Ja to bym chętnie zobaczył taką trylogię: pierwsza część w czasach krzyżaków, druga potopu, a trzecia II wojny. Wszystko mogłoby się rozchodzić o jakiś ważny dla templariuszy przedmiot. Zostałby przywieziony przez krzyżaków, szwedzi chcieliby go odzyskać, a od niemców go ochronić.
@@zagladajacwgry Pasuje idealnie. 1226 Konrad Mazowiecki sprowadza Krzyżaków do Polski, którzy przywożą ze sobą artefakt (może nawet Jabłko) dzięki któremu rosną w siłę. 1410 Assasyn podczas bitwy pod Grunwaldem odbiera Wielkiemu Mistrzowi Artefakt, dzięki któremu Polska rośnie w siłę :) Druga część: XVII wiek. Rosja, a potem Szwecja atakują, aby przejąć Artefakt, który finalnie jest broniony na Jasnej Górze. Trzecia część: 1795 - po ostatnim rozbiorze Kazimierz Pułaski zabiera Artefakt i przez Francję dociera do USA, gdzie może np. spotkać Connora.
generalnie dla mnie najlepszym momentem na osadzenie AC w historii polski było by powstanie styczniowe ponieważ w tedy działała w polsce taka organizacja zwana sztyletnikami. Ich zadaniem było zabijanie szpiegów, wykonywanie wyroków, zastraszanie urzędników rosji, albo fałszowanie dokumentów. Jak dla mnie idealna organizacja dla bractwa asasynów
Rozbiory były by bardzo dobrym spotem na grę AC w Polsce, Templariusze chcący zagarnąć nasze ziemie ponieważ dowiedzieli się że znajdują się na niej gdzieś schowane świątynie Isu, chcąc zagarnąć je dla siebie rozkradają nasz kraj, a część polskiej szlachty przekupują czy to złotem czy też obietnicami o dołączeniu do ich zakonu. Jednak nie wiedzieli że nawet na terenach polski istnieje credo partyzantów xD
myślałem o tym dość dawno, żeby Asasyn dział się na terenach zaborów, gdzie samouczek działby się w Galicji grając jakimś młodym chłopaczkiem, a następnie gralibyśmy na przemian dwoma Asasynami z zaboru pruskiego i rosyjskiego, obydwaj mieliby sprzeczne poglądy i wizje a gra często by sprowadzała nas do gry na przemian jednym i drugim abyśmy poznali sytuacje w zaborach i same postacie kurcze, byłem dzieciakiem jak to wymyślałem, a i tak to świetny pomysł, a same skradanki i akcje dywersyjne doskonale wpasowałyby się w klimat serii Assassin's Creed
Polska jest idealnym środowiskiem pod assassyna, ale niestety zbyt mało znana i rozpowszechniona w popkulturze. Sam myślałbym może nawet o czasach krzyżaków na polskich ziemiach. W takim zakonie krzyżackim właśnie sznurkami mogli by pociągać właśnie templariusze (Już w pierwszym assassynie jednym z celów Altaira był mistrz zakonu krzyżackiego z tamtych czasów który był templariuszem.) Podobnie genialny moim zdaniem byłby okres potopu szwedzkiego, lecz czasy rozbiorów też były by świetne. Nawet czasy XXw. (choć to mogło by być zbyt nowoczesne) z 1WW próba odzyskania kraju, lub 2WW, chciałbym tam zobaczyć np takiego assassyna podczas Powstania Warszawskiego albo ratując kogoś gett lub obozów koncentracyjnych.
I wyobraź sobie jak by Netflix tworzył assassin's Creed o drugiej wojnie światowej w Polsce... Geje lesbijki silna protagonistka walcząca z płcią męską i jeszcze nie zdziwiło by mnie nie licząc masy czarnych powstańców to że to Niemcy bronią się przed złymi Polakami którzy by wyrzynali Niemców ze śmiechem na twarzy 🤣🤣🤣
Również myslalem o czasach krzyżaków bo idealnie by pasowal Zakon Krzyżacki do Zakonu Templariuszy (dokladnie to Altair zabił Roberta De Sable) ale z dluszym czasem przekonalem sie do czasów rozbiorów Polski ale co do Wojen światowych było by to ciekawe na swoj sposob i napewno moglibysmy tam zwqiedziec Polskę Podziemną albo właśnie Getta i bysmy mogli wtedy spotkać tą słynną Polkę która uratowała najwiecej żydowskich osob z getta albo nawet takiego Jana Pawła II
Ciesze się że yt zaproponował mi ten film. Świetny materiał! Również chciałbym zobaczyć taką odsłonę gry. I być może kiedyś ta wizja się ziści. Miejmy nadzieję.
Pierwszy raz na ciebie trafiłem i subik leci od razu. Pomimo, że słychać, że mikrofon jest ze średniej-niskiej półki, to materiał świetny. Serio, masz styl mówienia, który jest problemem u wielu youtuberów, a sobie radzisz i przyjemnie się słucha. Merytorycznie też świetna robota.
Dla mnie genialny materiał i ogólnie to ja sam jak wielokrotnie myślę o Assassins Creed w Polsce to właśnie rozbiory wpadają mi do głowy lub fajnie by było zobaczyć już po rozbiorach w czasach gdy polska zniknęła z map były by wtedy polowania na assasynow no i bractwo tak jak w brotherhood starało by odbudować się i walczyć o wolność narodu po za tym w tych czasach było dużo znakomitych osób które bohater mógł spotkać. Po za tym świetna robota i subik już wleciał 💪game on
Myślę że najlepszym okresem byłaby druga wojna światowa. Wiem wiem, druga wojna już strasznie oklepana ale to świetne miejsce na asasyna. Trzeba byłoby zdecydowanie postawić na skradanie, no bo broń palna do najcichszych i najłatwiej dostępnych dla jakiegoś tam partyzanta nie należała. Pomagali byśmy w rozwoju lokalnej partyzantki. Gra działaby by się głównie w trzech/czterech miastach: Warszawie, Wilnie lub Lwowie (albo w obu) i w Gdańsku, które było wtedy "wolnym miastem Gdańsk". Gramy jako młody chłopak pochodzenia żydowskiego. Decydujemy się pomagać partyzantom z naszej dzielnicy/naszej wsi. Niektórzy z partyzantów są asasynami i poprzez partyzantkę wciągają nas do bractwa. Zaczynali byśmy od zrywania sfastyk z warszawskich kamienic, przez robienie kompromitujących zdjęć pijanym rosyjskim oficerom w Wilnie, aż po "unieszkodliwianie" ss-manów w Gdańsku. Wysadzali byśmy w powietrze mosty kolejowe którymi Niemcy wywożą z polski kosztowności, i zwyczajnie napadać na patrole i posterunki okupantów z których otrzymywali byśmy broń dla siebie i dla partyzantów i jakieś dokumenty. Bralibyśmy udział np w akcji pod arsenałem i powstaniu warszawskim. Naszym ostatecznym zadaniem byłaby np eliminacja nie Hitlera, ale np. Heinricha Himmlera, albo podziemny rząd wysłałby nas do włoszech w celu pozbycia się Mussoliniego. Pomysłów i opcji jest ogrom. Trochę się rozpisałem, dziękuję jeśli doczytałeś do końca.
Uwarzam że jak pisał @pogromsa bazą mógł by być zamek np. dziadka szlachcica, który dostał go w trakcie grania nim z wojną z państwem krzyżackim. W zamku mogły by być dwór gdzie można było by robić jakieś poboczne aktywności może pomagać mieszkańcom zamku. Oczywiście sam zamek byłby mały coś jak może zamek w Nowym Wiśniczu. Obok zamku farma gdzie by się zajmowało handlem zwierzętami i gabinet gdzie by się kupowało rzeczy dla assasyna i bractwa, które było by ukryte w opuszczonej kopalni pod zamkiem. W rozbiorach można by było zrobic tak że gralo by się jako jeszcze ten dziadek ale pod koniec gry byłby prolog gdzie syn dzidka czyli ojciec głównego bohatera musiałby wykonać może kilka misji aby odbudować zamek i bractwo które zostało zniszczone przez templariuszy podczas rozbiorów. Kolejna część 2 wojna światowa. Bohater z ostatniej części z zaborami ostatecznie odbudował zamek i porzucił bractwo aby toczyc spokojne życie, lecz po rozpoczęciu ! wojny światowej umiera przez spisek jego przyjaciela (którego poznalismy w części z rozbioramy) i templariuszy za pieniądze i sławe i siłe w zakonie. W tym samym czasie syn typa z zaborów wyjerzdza do Francji, gdzie spotyka przez przypadek pewnego starca, którym okazuje się syn Arno Doriana. Syn Arno nauczyłby naszego Polaka kim byli Assasyni itd. a potem chłopak by wyruszył by do Polski aby walczyć przeciwko okupantowi i odnawiając dobre nazwisko rodziny poszeżając tereny zamku do małego miasteczka. Trylogie można było by nazwać ,,Assasin Creed Eaegle" i w grze odwiedzano by miasta takie jak: PIerwsza Część: Kraków Wrocław Grunwald Malbork Gdańsk Druga Cześć: Kraków Wrocław Warszawa Gdańsk Lwów Trzecia Część: Warszawa Kraków Berlin ( mała część do kilku misji ) Moskwa (tak samo jak z Berlinem) I pomniejsze miasteczka do misji z walką z okupantem na granicy Wow dzięki jak ktoś całe przeczytał Jak dotarłeś tutaj do końca napisz Assasin Creed Eaegle w odpowiedzi do komentarza i daj łapke w góre Pozdrawiam
Polska idealnie pasuje do tej serii można by stworzyć grę dziejącą się w czasie powstania styczniowego i polscy assasyni walczyli by o np włócznie edenu (św Maurycego). Polska idealnie się wpasowuje też w idee asasynów ponieważ to było wolnościowe państwo rozebrane przez monarchie absolutne
Ciekawie ale ja osobiście stawiałbym na to, że to polska szlachta, przekupna i zadufana, byłaby po stronie templariuszy. Ubi to francuzi i na polaków mogą patrzeć różnie. ( Za to w czasach Napoleona bylibyśmy tymi dobrymi i to na bank)
Mi bardziej podobał by się Assassin`s Creed w okresie powstań pod zaborem Rosyjskim. Idealnie pasowałoby to do wojny o niepodległość Ameryki i rewolucji francuskiej. Bohaterem też mógłby być młody szlachcic, ale głównie zajmowalibyśmy się walką partyzancką, eliminacją przywódców czy rozbudową leśnego obozowiska. Nasze historia ma sporo okresów, w których ktoś z ostrym nożem i chęcią do spinaczek miał by ręce pełne roboty.
Ja bym, mimo wszystko, zostawił system walki z nowych odsłon (ac origins, odyssey, valhalli) ale parkour na wzór Unity czy gry Techlandu byłby całkiem spoko pomysłem
Osobiście kiedy rozmyślałem nad takim scenariuszem na myśl przyszło mi też powiązanie fabuły podobnie jak w Unity z napoleonem tylko tym razem w czasach wojen napoleońskich i księstwa warszawskiego, ewentualnie skupić się na konflikcie asasynów i templariuszy a z licznych konfliktów uczynić jedynie tło czyli XVII wiek pasuje idealnie
Jak dla mnie to cokolwiek było by dobre, byleby nie było to na zasadzie RPG'ów jak to wspomniałeś. Pomijając 5 minutowe bicie jednego delikwenta, bo ma wyższy numerek, bardziej boli mnie ukrócenie, a raczej całkowite wyłączenie skrytobójstw. Niby możemy kogoś dźgnąć od tyłu złamaną włócznią Leonidasa, ale co z tego skoro typ po chwili wstaje, wyciera sandały i zaczyna nas bić jak niesforne dziecko? To nie jest skrytobójstwo! W Assassin's Creed ukryte ostrza były takie zajebiste, bo ciosy w plecy z ukrycia były śmiertelne, a w Odyseji straciło to jakikolwiek sens. Talosa próbowałem parę razy ubić, ale po tym jak mnie 5 razy zabił dałem sobie spokój z całą grą. Teraz zamiast tego gram w Wiedźmina 2, żebym mógł skorzystać z sejwa w trójce przy NG+. Co do Unity to się zgadzam, jest to chyba najlepsza część asasyna pod względem zarówno świata (Paryż, Francja, rewolucja) jak i wyszlifowanych na błysk mechanik parkour. Później w miarę możliwości ogram jeszcze Syndicate.
Myślę że świetnym okresem dla Polskiego Assasin's Creed'a byłby okres wojny trzynastoletniej. Nasz bohater jako Polski rycerz/mieszczanin przyłączający się do Bractwa Assasynów na terenach Państwa Zakonnego oraz Królestwa Polskiego, którego celem jest pomóc Związkowi Pruskiemu przyłączyć te tereny do Polski, a przy okazji skopać tyłki Krzyżakom, "dziwnym" trafem powiązanymi z Templariuszami :) Otwarty świat to akurat coś czego już nie unikniemy, więc myślę że tereny Państwa Zakonnego, spory kawałek Polski, a być może i Litwy, jak chociażby Wilno by pasował idealnie.
Od dawna mowie ze assasins w czasach rozbioru to strzal w dziesiatke. Gra by sie zaczynala podpisananiem konstyticji 3 maja i eskorta Poniatowskiego ktory okazuje sie byc zdrajca i nasz protagonista zostaje zabity. Wydaje mi sie ze moglo byc to ciekawe ze bohater ginie na poczatku gry. A potem gramy jego wnukiem np.
Ja to bym chciał zobaczyć takiego Polskiego AC doslownie z przyajcielem juz sobie omawialismy jak by wygladala mniej wiecej fabula i w jakich czasach i wybralismy wlasnie czasy Rozbiorów Polski dzieki ktorym mozna poznać jakiś ludzi waznych hisotrycznych, ciekawa hisotria, mozna bylo by pomagac danemu rozbiorcy bądź Polsce ale raczej bedziemy pomagac swoim i mozna bylo by nawet DLC zrobic z Francją :D a jeśli ubisoft chciał by dac fantazy do polskieog Assassin's Creeda to mitologia słowiańska była by wręcz idealna widząc na przykladzie Wiedźmina bo było by to dosyc ciekawe gdybysmy wykonywali robote dla jakiegoś chłopa i w lesie podczas cutscenki moglibysmy dostrzec Leszego Lecz niestety ubisoft ma nas gdzieś i raczej tego tak szybko nie rozwazy a do tego dochodzi to ze Ubisoft z tego co pamietam zwolnil Polską grupę pracowników wiec moze byc ciezko
Masz gadane, pomysł ciekawy może kiedyś powstanie taki Assassin's Creed, potencjał jak najbardziej jest. Może tak samo jak pokłócony nasz naród, to również bractwo Asasynów (każdy podejrzewa każdego o zdradę i współpracę z Templariuszami. Nie jest to bezpodstawne, bo istnieje sekretna grupa w ramach bractwa, która rzeczywiście współpracuje z Templariuszami. Nasz protagonista, gdy już dołączy do bractwa i zobaczy co się dzieje, podejmie próbę zjednoczenia i reformy bractwa)
Assassin's creed był dobrą serią dopóki nie pojawiły się właśnie istoty nadprzyrodzone, teraz ta seria to chłam. Jak już mam grać w gry z otwartym światem to obecnie wolę Mad Maxa czy Just cause.
Ja myślę że mógł by tu dołączyć netflix... Oni probojac zrobić coś na poważnie by zarobić robią jedną wielką komedie 🤣🤣 tak to już jest że największą uwagę zwraca na siebie... 🤣
ja bym widział 14 lub 15 wiek i okres średniowiecza i tutaj może nie do końca polski ale 7 lub 8 wiek przed chrztem polski gdzie były tylko tereny słowian pierwszy pomysł to polski assassin`s creed w starym stylu jako skradanka a drugi to polski assassin`s creed w nowym stylu jako rpg niczym valhalla ,walka z różnymi demonami i stworzeniami z mitologi słowiańskiej itp
2:23 Assassin's Creed o powstaniu to był by Polak/Polka partyzant sabotujący pociągi, mosty, niszczący zapasy wojenne, uwalniający więźniów obozów koncentracyjnych, robiący powstania, szpiegujący, robiący zasadzki, najazdy i zabijający żołnierzy z krzyżem templariuszy na ramieniu za pomocą składanego noża bojowego... Ja bym zagrał...
Podczas powstania styczniowego istniała formacja sztyletników. Skrytobujców zabijających zdrajców, i szpiegów. Jak dla mnie to idealni polscy assassyni.
Ja to bym chętnie zobaczył taką trylogię: pierwsza część w czasach krzyżaków, druga potopu, a trzecia II wojny. Wszystko mogłoby się rozchodzić o jakiś ważny dla templariuszy przedmiot. Zostałby przywieziony przez krzyżaków, szwedzi chcieliby go odzyskać, a od niemców go ochronić.
To naprawdę świetny pomysł, zwłaszcza, że chodziłoby o jeden artefakt, idealna klamra by spoić ze sobą części trylogii!
@@zagladajacwgry Pasuje idealnie. 1226 Konrad Mazowiecki sprowadza Krzyżaków do Polski, którzy przywożą ze sobą artefakt (może nawet Jabłko) dzięki któremu rosną w siłę. 1410 Assasyn podczas bitwy pod Grunwaldem odbiera Wielkiemu Mistrzowi Artefakt, dzięki któremu Polska rośnie w siłę :) Druga część: XVII wiek. Rosja, a potem Szwecja atakują, aby przejąć Artefakt, który finalnie jest broniony na Jasnej Górze. Trzecia część: 1795 - po ostatnim rozbiorze Kazimierz Pułaski zabiera Artefakt i przez Francję dociera do USA, gdzie może np. spotkać Connora.
Świetny pomysł, asasyni mogli by być odpowiedzialni za ratowanie żydow. To mogła by być oszałamiająca część serii, która zebrała by w pytę mamony
@@filipdracewicz1446 plottwist jest taki ze żydzi to templariusze, ale ukryci i tak umiera ostatni polski asasyn.
w trzeciej części można by kierować poczynaniami chłopca z gimnazjum Stefan Batorego w warszawie. oraz gdzieś w tle dodać bohaterów kamieni na szaniec
Nie będę kłamał, bardzo dobry pomysł. Jedyne co bym dodał to może jeszcze rozwijanie siatki szpiegów
generalnie dla mnie najlepszym momentem na osadzenie AC w historii polski było by powstanie styczniowe ponieważ w tedy działała w polsce taka organizacja zwana sztyletnikami. Ich zadaniem było zabijanie szpiegów, wykonywanie wyroków, zastraszanie urzędników rosji, albo fałszowanie dokumentów. Jak dla mnie idealna organizacja dla bractwa asasynów
Rozbiory były by bardzo dobrym spotem na grę AC w Polsce, Templariusze chcący zagarnąć nasze ziemie ponieważ dowiedzieli się że znajdują się na niej gdzieś schowane świątynie Isu, chcąc zagarnąć je dla siebie rozkradają nasz kraj, a część polskiej szlachty przekupują czy to złotem czy też obietnicami o dołączeniu do ich zakonu. Jednak nie wiedzieli że nawet na terenach polski istnieje credo partyzantów xD
myślałem o tym dość dawno, żeby Asasyn dział się na terenach zaborów, gdzie samouczek działby się w Galicji grając jakimś młodym chłopaczkiem, a następnie gralibyśmy na przemian dwoma Asasynami z zaboru pruskiego i rosyjskiego, obydwaj mieliby sprzeczne poglądy i wizje a gra często by sprowadzała nas do gry na przemian jednym i drugim abyśmy poznali sytuacje w zaborach i same postacie
kurcze, byłem dzieciakiem jak to wymyślałem, a i tak to świetny pomysł, a same skradanki i akcje dywersyjne doskonale wpasowałyby się w klimat serii Assassin's Creed
Polska jest idealnym środowiskiem pod assassyna, ale niestety zbyt mało znana i rozpowszechniona w popkulturze.
Sam myślałbym może nawet o czasach krzyżaków na polskich ziemiach. W takim zakonie krzyżackim właśnie sznurkami mogli by pociągać właśnie templariusze (Już w pierwszym assassynie jednym z celów Altaira był mistrz zakonu krzyżackiego z tamtych czasów który był templariuszem.)
Podobnie genialny moim zdaniem byłby okres potopu szwedzkiego, lecz czasy rozbiorów też były by świetne.
Nawet czasy XXw. (choć to mogło by być zbyt nowoczesne) z 1WW próba odzyskania kraju, lub 2WW, chciałbym tam zobaczyć np takiego assassyna podczas Powstania Warszawskiego albo ratując kogoś gett lub obozów koncentracyjnych.
Taaak, nasza historia to naprawdę studnia bez dna jeśli chodzi o wrzucenie tam templariuszy, którzy mogą knuć i prowadzić spiski na naszym terenie!
I wyobraź sobie jak by Netflix tworzył assassin's Creed o drugiej wojnie światowej w Polsce... Geje lesbijki silna protagonistka walcząca z płcią męską i jeszcze nie zdziwiło by mnie nie licząc masy czarnych powstańców to że to Niemcy bronią się przed złymi Polakami którzy by wyrzynali Niemców ze śmiechem na twarzy 🤣🤣🤣
Również myslalem o czasach krzyżaków bo idealnie by pasowal Zakon Krzyżacki do Zakonu Templariuszy (dokladnie to Altair zabił Roberta De Sable) ale z dluszym czasem przekonalem sie do czasów rozbiorów Polski ale co do Wojen światowych było by to ciekawe na swoj sposob i napewno moglibysmy tam zwqiedziec Polskę Podziemną albo właśnie Getta i bysmy mogli wtedy spotkać tą słynną Polkę która uratowała najwiecej żydowskich osob z getta albo nawet takiego Jana Pawła II
im dłużej słucham tym bardziej chcę zagrać w takiego assasin"s creed'a
I oczywiście cała gra po polsku z pełnym dubbingiem
Jezu jak słuchałem tego materiału to się zakochałem w tego typu rozwiązaniach
Ciesze się że yt zaproponował mi ten film. Świetny materiał! Również chciałbym zobaczyć taką odsłonę gry. I być może kiedyś ta wizja się ziści. Miejmy nadzieję.
Pierwszy raz na ciebie trafiłem i subik leci od razu. Pomimo, że słychać, że mikrofon jest ze średniej-niskiej półki, to materiał świetny. Serio, masz styl mówienia, który jest problemem u wielu youtuberów, a sobie radzisz i przyjemnie się słucha. Merytorycznie też świetna robota.
Na lepszy mikrofon też przyjdzie czas hah, dzięki za miłe słowa ^^
Moderatorze, proszę o usunięcie hejtera.
@@jonarryn5107 2023 be like
@@tobiaszkukotko8655 to niech sam nagra a nie krytykuje innych
@@jonarryn5107 krytyka to coś dobrego. Przykre jest to, że trzeba to tłumaczyć. Właśnie do tego odnosił się ten 2023.
Dla mnie genialny materiał i ogólnie to ja sam jak wielokrotnie myślę o Assassins Creed w Polsce to właśnie rozbiory wpadają mi do głowy lub fajnie by było zobaczyć już po rozbiorach w czasach gdy polska zniknęła z map były by wtedy polowania na assasynow no i bractwo tak jak w brotherhood starało by odbudować się i walczyć o wolność narodu po za tym w tych czasach było dużo znakomitych osób które bohater mógł spotkać. Po za tym świetna robota i subik już wleciał 💪game on
Okres po rozbiorach też byłby świetnym settingiem! Dzięki za komentarz ^^
fajny ciekawy materiał 👍
Świetny pomysł, taka gra to marzenie!
Myślę że najlepszym okresem byłaby druga wojna światowa. Wiem wiem, druga wojna już strasznie oklepana ale to świetne miejsce na asasyna.
Trzeba byłoby zdecydowanie postawić na skradanie, no bo broń palna do najcichszych i najłatwiej dostępnych dla jakiegoś tam partyzanta nie należała. Pomagali byśmy w rozwoju lokalnej partyzantki. Gra działaby by się głównie w trzech/czterech miastach: Warszawie, Wilnie lub Lwowie (albo w obu) i w Gdańsku, które było wtedy "wolnym miastem Gdańsk". Gramy jako młody chłopak pochodzenia żydowskiego. Decydujemy się pomagać partyzantom z naszej dzielnicy/naszej wsi. Niektórzy z partyzantów są asasynami i poprzez partyzantkę wciągają nas do bractwa. Zaczynali byśmy od zrywania sfastyk z warszawskich kamienic, przez robienie kompromitujących zdjęć pijanym rosyjskim oficerom w Wilnie, aż po "unieszkodliwianie" ss-manów w Gdańsku. Wysadzali byśmy w powietrze mosty kolejowe którymi Niemcy wywożą z polski kosztowności, i zwyczajnie napadać na patrole i posterunki okupantów z których otrzymywali byśmy broń dla siebie i dla partyzantów i jakieś dokumenty. Bralibyśmy udział np w akcji pod arsenałem i powstaniu warszawskim. Naszym ostatecznym zadaniem byłaby np eliminacja nie Hitlera, ale np. Heinricha Himmlera, albo podziemny rząd wysłałby nas do włoszech w celu pozbycia się Mussoliniego. Pomysłów i opcji jest ogrom. Trochę się rozpisałem, dziękuję jeśli doczytałeś do końca.
Uwarzam że jak pisał @pogromsa bazą mógł by być zamek np. dziadka szlachcica, który dostał go w trakcie grania nim z wojną z państwem krzyżackim. W zamku mogły by być dwór gdzie można było by robić jakieś poboczne aktywności może pomagać mieszkańcom zamku. Oczywiście sam zamek byłby mały coś jak może zamek w Nowym Wiśniczu. Obok zamku farma gdzie by się zajmowało handlem zwierzętami i gabinet gdzie by się kupowało rzeczy dla assasyna i bractwa, które było by ukryte w opuszczonej kopalni pod zamkiem. W rozbiorach można by było zrobic tak że gralo by się jako jeszcze ten dziadek ale pod koniec gry byłby prolog gdzie syn dzidka czyli ojciec głównego bohatera musiałby wykonać może kilka misji aby odbudować zamek i bractwo które zostało zniszczone przez templariuszy podczas rozbiorów. Kolejna część 2 wojna światowa. Bohater z ostatniej części z zaborami ostatecznie odbudował zamek i porzucił bractwo aby toczyc spokojne życie, lecz po rozpoczęciu ! wojny światowej umiera przez spisek jego przyjaciela (którego poznalismy w części z rozbioramy) i templariuszy za pieniądze i sławe i siłe w zakonie. W tym samym czasie syn typa z zaborów wyjerzdza do Francji, gdzie spotyka przez przypadek pewnego starca, którym okazuje się syn Arno Doriana. Syn Arno nauczyłby naszego Polaka kim byli Assasyni itd. a potem chłopak by wyruszył by do Polski aby walczyć przeciwko okupantowi i odnawiając dobre nazwisko rodziny poszeżając tereny zamku do małego miasteczka. Trylogie można było by nazwać ,,Assasin Creed Eaegle" i w grze odwiedzano by miasta takie jak:
PIerwsza Część:
Kraków
Wrocław
Grunwald
Malbork
Gdańsk
Druga Cześć:
Kraków
Wrocław
Warszawa
Gdańsk
Lwów
Trzecia Część:
Warszawa
Kraków
Berlin ( mała część do kilku misji )
Moskwa (tak samo jak z Berlinem)
I pomniejsze miasteczka do misji z walką z okupantem na granicy
Wow dzięki jak ktoś całe przeczytał
Jak dotarłeś tutaj do końca napisz Assasin Creed Eaegle w odpowiedzi do komentarza i daj łapke w góre
Pozdrawiam
Mistrz
Polska idealnie pasuje do tej serii można by stworzyć grę dziejącą się w czasie powstania styczniowego i polscy assasyni walczyli by o np włócznie edenu (św Maurycego). Polska idealnie się wpasowuje też w idee asasynów ponieważ to było wolnościowe państwo rozebrane przez monarchie absolutne
Ciekawie ale ja osobiście stawiałbym na to, że to polska szlachta, przekupna i zadufana, byłaby po stronie templariuszy. Ubi to francuzi i na polaków mogą patrzeć różnie. ( Za to w czasach Napoleona bylibyśmy tymi dobrymi i to na bank)
Mi bardziej podobał by się Assassin`s Creed w okresie powstań pod zaborem Rosyjskim. Idealnie pasowałoby to do wojny o niepodległość Ameryki i rewolucji francuskiej. Bohaterem też mógłby być młody szlachcic, ale głównie zajmowalibyśmy się walką partyzancką, eliminacją przywódców czy rozbudową leśnego obozowiska. Nasze historia ma sporo okresów, w których ktoś z ostrym nożem i chęcią do spinaczek miał by ręce pełne roboty.
Ja bym, mimo wszystko, zostawił system walki z nowych odsłon (ac origins, odyssey, valhalli) ale parkour na wzór Unity czy gry Techlandu byłby całkiem spoko pomysłem
Osobiście kiedy rozmyślałem nad takim scenariuszem na myśl przyszło mi też powiązanie fabuły podobnie jak w Unity z napoleonem tylko tym razem w czasach wojen napoleońskich i księstwa warszawskiego, ewentualnie skupić się na konflikcie asasynów i templariuszy a z licznych konfliktów uczynić jedynie tło czyli XVII wiek pasuje idealnie
Jak dla mnie to cokolwiek było by dobre, byleby nie było to na zasadzie RPG'ów jak to wspomniałeś. Pomijając 5 minutowe bicie jednego delikwenta, bo ma wyższy numerek, bardziej boli mnie ukrócenie, a raczej całkowite wyłączenie skrytobójstw. Niby możemy kogoś dźgnąć od tyłu złamaną włócznią Leonidasa, ale co z tego skoro typ po chwili wstaje, wyciera sandały i zaczyna nas bić jak niesforne dziecko? To nie jest skrytobójstwo! W Assassin's Creed ukryte ostrza były takie zajebiste, bo ciosy w plecy z ukrycia były śmiertelne, a w Odyseji straciło to jakikolwiek sens. Talosa próbowałem parę razy ubić, ale po tym jak mnie 5 razy zabił dałem sobie spokój z całą grą. Teraz zamiast tego gram w Wiedźmina 2, żebym mógł skorzystać z sejwa w trójce przy NG+. Co do Unity to się zgadzam, jest to chyba najlepsza część asasyna pod względem zarówno świata (Paryż, Francja, rewolucja) jak i wyszlifowanych na błysk mechanik parkour. Później w miarę możliwości ogram jeszcze Syndicate.
Myślę że świetnym okresem dla Polskiego Assasin's Creed'a byłby okres wojny trzynastoletniej. Nasz bohater jako Polski rycerz/mieszczanin przyłączający się do Bractwa Assasynów na terenach Państwa Zakonnego oraz Królestwa Polskiego, którego celem jest pomóc Związkowi Pruskiemu przyłączyć te tereny do Polski, a przy okazji skopać tyłki Krzyżakom, "dziwnym" trafem powiązanymi z Templariuszami :)
Otwarty świat to akurat coś czego już nie unikniemy, więc myślę że tereny Państwa Zakonnego, spory kawałek Polski, a być może i Litwy, jak chociażby Wilno by pasował idealnie.
Można by było wykożystać istnienie "związku jaszczurczego" jako stworzonego lub wspieranego przez asasynów i jego rolę stworzeniu "Prus Królewskich"
niech będą te takie tomahawki jak miał janosik błagam XDD
Chce to zobaczyć.
Od dawna mowie ze assasins w czasach rozbioru to strzal w dziesiatke. Gra by sie zaczynala podpisananiem konstyticji 3 maja i eskorta Poniatowskiego ktory okazuje sie byc zdrajca i nasz protagonista zostaje zabity. Wydaje
mi sie ze moglo byc to ciekawe ze bohater ginie na poczatku gry. A potem gramy jego wnukiem np.
Ja to bym chciał zobaczyć takiego Polskiego AC doslownie z przyajcielem juz sobie omawialismy jak by wygladala mniej wiecej fabula i w jakich czasach i wybralismy wlasnie czasy Rozbiorów Polski dzieki ktorym mozna poznać jakiś ludzi waznych hisotrycznych, ciekawa hisotria, mozna bylo by pomagac danemu rozbiorcy bądź Polsce ale raczej bedziemy pomagac swoim i mozna bylo by nawet DLC zrobic z Francją :D
a jeśli ubisoft chciał by dac fantazy do polskieog Assassin's Creeda to mitologia słowiańska była by wręcz idealna widząc na przykladzie Wiedźmina bo było by to dosyc ciekawe gdybysmy wykonywali robote dla jakiegoś chłopa i w lesie podczas cutscenki moglibysmy dostrzec Leszego
Lecz niestety ubisoft ma nas gdzieś i raczej tego tak szybko nie rozwazy a do tego dochodzi to ze Ubisoft z tego co pamietam zwolnil Polską grupę pracowników wiec moze byc ciezko
Ja bym w to na pewno zagrał (Superancki pomysł).
to co piszemy petycję do ubisoftu?
Jestem jak najbardziej za ❤
Ewentualnie mogliby dać w czasach wojen z zakonem krzyżackim
Taaak, kolejny zakon rycerski, ale z tym samym interesem co templariusze, świetny pomysł!
Dojebany materiał, teraz tylko wyslac to komuś z Ubi :)
Masz gadane, pomysł ciekawy może kiedyś powstanie taki Assassin's Creed, potencjał jak najbardziej jest. Może tak samo jak pokłócony nasz naród, to również bractwo Asasynów (każdy podejrzewa każdego o zdradę i współpracę z Templariuszami. Nie jest to bezpodstawne, bo istnieje sekretna grupa w ramach bractwa, która rzeczywiście współpracuje z Templariuszami. Nasz protagonista, gdy już dołączy do bractwa i zobaczy co się dzieje, podejmie próbę zjednoczenia i reformy bractwa)
w takim assassynie chciał bym zobaczyć wątek legendy o twardowskim
brzmi świetnie, ale ciężko dałoby się dać tam parkur
Assassin's creed był dobrą serią dopóki nie pojawiły się właśnie istoty nadprzyrodzone, teraz ta seria to chłam. Jak już mam grać w gry z otwartym światem to obecnie wolę Mad Maxa czy Just cause.
Ale ja ci zazdroszczę głosu, fajnie to wszystko opowiadasz
Ja myślę że mógł by tu dołączyć netflix... Oni probojac zrobić coś na poważnie by zarobić robią jedną wielką komedie 🤣🤣 tak to już jest że największą uwagę zwraca na siebie... 🤣
To brzmi zbyt idealnie by się stało ale szacunek za wymyślenie wszystkich szczegółów
Może daj do tego filmu Angielski dubing tedy może ktoś zwróci na to uwagę
P.S super pomysł na grę
ja bym widział 14 lub 15 wiek i okres średniowiecza
i tutaj może nie do końca polski ale 7 lub 8 wiek przed chrztem polski gdzie były tylko tereny słowian
pierwszy pomysł to polski assassin`s creed w starym stylu jako skradanka
a drugi to polski assassin`s creed w nowym stylu jako rpg niczym valhalla ,walka z różnymi demonami i stworzeniami z mitologi słowiańskiej itp
Ta muzyczka w 0:40 brzmi jak ta z dying light
Polska miala ludzi którzy troche przypominali assassin's nazywali sie sztyletnicy
2:23 Assassin's Creed o powstaniu to był by Polak/Polka partyzant sabotujący pociągi, mosty, niszczący zapasy wojenne, uwalniający więźniów obozów koncentracyjnych, robiący powstania, szpiegujący, robiący zasadzki, najazdy i zabijający żołnierzy z krzyżem templariuszy na ramieniu za pomocą składanego noża bojowego... Ja bym zagrał...
Już wiadomo kto zabił Narutowicza
Credo tuska
Podczas powstania styczniowego istniała formacja sztyletników. Skrytobujców zabijających zdrajców, i szpiegów. Jak dla mnie to idealni polscy assassyni.
Calym sercem jestem za niech zyje POLSKA
tak jak każdy inny tylko bardziej zniszczony
Bohater by się kumplował z Matejką
Assassins's creed : Resurections
Polski Assasin to Wiedźmin w sumie
Czy w Wieśku masz tajemne bractwo,skradanie się,parkour i wątek historyczny?
@@alexmountain5526 Dwa pierwsze są, parkour raczej nie, wątek historyczny zamienia się na kulturowy
Assassins Creed: Adamczycha czycha
Nadzieję XD
AC Sarmacka Krew
Polscy Asasyni?
Do głowy mi przychodzi jedno:
MONTEEE CASINOOOO!!!
Nieeee za późno na robienie polskiego assasyna, boję się jak go ubi oszpeci
Ja bym widziałem ac w Polsce podczas Potopu Szwedzkiego
Clickbait