ja miałem teraz z zoną 25 lat po ślubie przed ślubem znaliśmy się około 5 lat i nie wyobrażam sobie życia bez mojej żony I to co mówisz jest bardzo istotne w życiu
Po 2,5 roku związku nadszedł ponad półroczny kryzys. Codzienne kłótnie i wszystkie punkty wymienione w filmie. Było bardzo ciężko, nie chce wspominać nawet poprzedniego roku. Oboje już mieliśmy dosyć ale postanowiliśmy próbować, bo było nam za dobrze razem gdy było dobrze(bez kłótni). Były przełomy w naszych rozmowach, wzloty i bolesne upadki ale w końcu zaczęliśmy mówić czego chcemy i zaczęliśmy się szanować. Udało się! Jest coraz lepiej. Teraz kłótnie trwają maksymalnie 2 godziny gdzie kiedyś potrafiliśmy krzyczeć i płakać całą noc leżąc obok siebie. Nie ma już takich sytuacji, nie chcemy żeby wróciły. Staramy się teraz oglądać różne filmiki i edukować się jeszcze więcej w tym temacie by być coraz lepszym. Anie już bardzo długo znam, oglądałam jej filmiki i zawsze mi pomagały teraz mam nadzieję też pomogą. Dziękuje
Choć jestem w relacji dopiero parę miesięcy, ma wszystkie objawy zdrowego związku, w poprzednich nie wiedziałam jak to jest, a ostatni wzbudzał we mnie te wszystkie negatywne emocje, gdzie normalnie bym się tak nie zachowywała 🙆♀️😄
ehh a byl taki czas, ze serio zastanawialam się dlaczego jedna osoba we mnie takie negatywne emocje wzbudza. Bardzo wartościowy material i aż smutno się to oglada i slucha gdy mialo sie z wieloma rzeczami do czynienia z tych przykladow..3 lata w dupe, ale dobrze ze 3 a nie 10 :P
@@annise77 Osoby bardziej wybuchowe (ale nie mające problemów psychicznych) są przyzwyczajone do swoich wybuchów i kłótni nie biorą do siebie, wręcz szybko się zapomina, o co poszło 😂
@@jakubadamczyk1523 Pewnie i tak, ale u mnie takie wyładowywanie emocji by nie przeszło. Mozna sie poróznic, czasem podniesc glos, ale na pewno nie wybuchac przy kazdej mozliwej okazji. Ale.. co kto lubi;p
@@korneliaart Ja podobnie, ciągle znerwicowana czy dobrze powiedziałam, czy ton odpowiedni, czy ma Pan odpowiednio dużo seksu, bo jak za mało to odejdzie, jak go obraziłam, bo już nie wytrzymałam i zaatakowałam, to Pan przestaje się odzywać, karząc mnie za obrażanie czyli niesubordynację, albo rzuca słuchawką i mówi "odwal się'. Koszmar. Życie w ciągłej niepewności czy facet nie odetnie mnie od siebie, albo czy nie będzie siebie wydzielał, bo ja nie powinnam "fikać". Mówił, że jak miła będę dla niego, to będzie ze mną rozmawiał (np: przez telefon), a jak pyskuję (czyli jestem dla niego trudna) to nie odbiera. A ja wiecznie roztrzęsiona. Zwariować można na takiej huśtawce.
@@siurrr "Prawie" robi wielką różnicę. Każdy etap życia jest inny. Cenimy wolność, itd. Jest fajnie, dopóki nie zorientujesz się, że wszyscy najbliżsi znajomi są w związkach i już nie mają tyle czasu co kiedyś. Zostajesz naprawdę sama. Oczywiście nie z dnia na dzień. Będą jeszcze udawać, ale połapiesz się. Nie polecaj każdemu bycie singlem.
@@snakeyes2338 Uważam, że bycie singielką ma masę plusów, moim planem było po prostu sobie fajnie żyć bez jakiegokolwiek faceta u boku i nigdy nie czułam się sama. Jakoś nie siedziałam pod kocem płacząc tylko wychodziłam do ludzi, chadzałam na spotkania, na fitnes, do kina... Zawsze umiem sobie fajnie zorganizować czas i jakoś wszyscy moi znajomi, nawet Ci z mężami i żonami potrafią znaleźć czas. Jeżeli bycie z kimś oznacza nie mieć już czasu dla ważnych mi ludzi to ja dziękuję. Zyskanie jednej osoby by stracić 10, nie kalkuluje mi się to. Jeżeli ktoś zostaje sam to znaczy, że nigdy nie miał prawdziwych przyjaciół, więc w sumie nic nie stracił.
Ja zawsze miałem chore związki bo sam jestem chory :) dla mnie idealny związek to taki kiedy kupuję daną osobę niczym niewolnice na moich zasadach a kiedy stwierdzę ze zaczyna mi sie mniej podobać mogę wymienić na inny model. Związek bez stresu i odpowiedzi typu dzis boli mnie głowa pozdrawiam :)
Nie byłbym sobą gdybym nie skomentował i nie jest mi przykro, że nie robię: ach, och, to cudowny materiał. Kompetencje, jakie? Wykształcenie z psychologii? Wieloletni związek? Wiele związków? Każda relacja jest inna i nie ma złotego środka. Takie vlogi nie mają żadnego merytorycznego przekazu. Udany związek to nie tylko przestrzeganie zakazów i nakazów. A tym bardziej słuchania rad od ludzi mniej doświadczonych, którzy chcą na siłę przekonać innych do swoich racji. To tyle, dziękuję. Marcel
@@dotnetlance Konfabulacja? Wystarczy czytac Twoje komentarze. Slowa okreslają czlowieka, a Tobie marzy sie WYGRANA z kobietą. Partnerstwa nie uznajesz ? Żyjesz w iluzji bycia lepszym ? To zobowiązuje. Najpiekniejszym skarbem jest rozum oprawiony w pokorę i serce wrażliwe na drugiego człowieka.
Fajnie, że można się odnieść do poszczególnych kwestii, jakie zostały wypunktowane w opisie filmu. Do niektórych się odniosę:) Co do tych kłótni, to niestety mam wrażenie, że sporo kobiet (czy ludzi w ogóle) nie potrafi żyć bez nawet drobnych konfliktów, sporów czy nawet awantur. Najgorsze to są jednak chyba takie złośliwe docinki, testy czy szpilki wbijane drugiej osobie, których wydawałoby się, można w prosty sposób uniknąć. Nie wiem czemu pozytywnemu ma służyć kłótnia: czego bym nie usłyszał na ten temat, zawsze będę twierdził, że przynajmniej w niektórych sytuacjach można i trzeba jej unikać. Tymczasem Panie zdają się traktować spór czy kłótnię jako naturalny element porozumienia, dokładnie tak jak arabski sprzedawca, który się obrazi, jeśli się z nim nie potargujesz. Pytanie tylko PO CO? Szczególnie w naprawdę prostych i niewymagających zbędnej dyskusji kwestiach. Aby tylko były jakieś emocje, nieważne negatywne czy pozytywne? Czy naprawdę pewnych spraw nie da się załatwić szybko, łatwo i wygodnie? Ktokolwiek, kto się zgadza na wszystko od razu, wzbudza we mnie niechęć. Trzeba w życiu być asertywnym i potrafić powiedzieć "NIE!" a jeszcze bardziej uszanować, że ktoś właśnie ma zamiar tak zdecydfować: Przepraszam, ale nie!" Tutaj też sporo kobiet nie uznaje sprzeciwu czy żadnych negocjacji. Jeśli postępuje się wbrew ich woli czy oczekiwaniom, mówi a o braku poszanowania dla ich potrzeb. Tymczasem co z drugą stroną? Ona chyba też ma prawo do odmiennego zdania - tutaj właśnie, jak ktoś słusznie zauważył, zbyt często jedna strona chce dominować i rządzić, dlatego ja osobiście muszę naprawdę wiedzieć, że partnerka nie będzie mną sterować i mnie ograniczać, co zostało pieszczotliwie nazwane " obchodzeniem się". Kolejny raz ma się wrażenie, żę związek ma się opierać na zasadach podyktowanych przez jedną stronę i tylko ona jest słuszna i właściwa. Może wielu ludziom we wzajemnej relacji zwyczajnie "odbija" i czują, że muszą koniecznie wychować swojego partnera. Zastanawiam się, skąd sie biorą te dowcipne teksty o tym, że facet dostaje wychodne czy też ma pozowlenie od żony/partnerki na to czy tamto. Wszystko to zapewne działa w obie strony, tylko razi mnie strasznie częsta dysproporcja w "rolach" jakie odgrywają ludize w związkach( na wielu poziomach czy kwestiach).
Wszystko pięknie ładnie, ale zdajesz sobie sprawę, że w tych "złych" sytuacjach opisujesz odwrotnie? W sensie samice i samicze zachowania opisujesz jako męskie.
przecież wiadomo że bedzie miał mało lajków a anka widocznie nie chce pokazać prawdziwego obrazu kobiet, zresztą co się dziwić skoro każdy chłop przesuwa babe zawsze w prawo. Popatrz na pary na ulicach, rzadko kiedy kobieta jest ładniejsza od mężczyzny (choć zdarzają się takie przypadki)
@@Dalieusz żadne incelowe, po prostu rzadko kiedy kobieta jest obiektywnie ładniejsza od mężczyzny moim zdaniem. Nie jestem incelem bo nikogo nie oskarżam, takie są zasady gry i tyle. Możliwe że to taka grupa wiekowa (20 - 25) lat
@@Dalieusz Na prawdę dużo potrafisz wyciągnąć z czyjejś wypowiedzi. Powinieneś jeszcze raz przeczytać to co napisałem. Nie będzie takiego odcinka ponieważ postawi kobiety w złym świetle, każdy kto był na tinderze powie ci jaka jest sytuacja typowego faceta na tym portalu. Nie łudzę się że najważniejsza jest osobowość bo na tinderze oceniasz osobę głównie na podstawie zdjęć i opisu. Dodatkowo napisałem, że takie są zasady gry i tyle bo to normalne że jeśli dziewczyny mają takie branie na aplikacjach randkowych to mogą wybierać w kim chcą. Nie jestem negatywnie nastawiony do kobiet, nie wiem skąd to sobie wyczarowałeś. W 2 komentarzu napisałem, że jest to moje zdanie i nie wiem czemu się do tego przyczepiłeś. A te screeny to jeszcze mamie i babci wyślij jak już się tak rozpędziłeś :D
Jestem ciekawa, Aniu co sądzisz o otwartych związkach, czy osobach, które twierdzą, że są poligamistami? Spotkałam takiego mężczyznę i twierdzi, że w mono związku się dusił, lecz otwarcie o tym mówi
Hej, mam pewien problem dotyczący związku oczywiście i zastanawia mnie Wasza opinia, oraz twoja Aniu, może zrobisz o tym odcinek? Chodzi o to że jestem w związku od niedawna, dokładniej od 4 miesięcy, dzieli nas dość spora różnica wieku, ale wiek to tylko liczba, nieistotny fakt. W każdym razie, to mój drugi związek, pierwszy był krótki, ale jakby to powiedzieć dość intensywny i na przekór rodzicom. Byłam nastolatką, która miała problemy z rówieśnikami, aż w końcu znalazł się ktoś kto mnie wysłuchał, docenił, tak mi się wtedy wydawało. On był chłopakiem z osiedla, takim stereotypowym, typowym Sebą, związek był błędem, ale ja się w nim zakochałam, a rodzice kiedy się o nim dowiedzieli, zaczęli mnie śledzić itp... związek się zakończył ja długo cierpiałam, bo strasznie mnie wykończył psychicznie. Od tamtej pory minęły 4 lata, jestem teraz w drugim związku i pojawił się kolejny problem, o którym właśnie chciałam opowiedzieć i się na nim skupić. Totalnie nie wiem co zrobić, mój brat od 3 lat jest w szczęśliwym związku, jego narzeczona jest piękna, inteligentna, ma wspaniałych rodziców, którzy troszczą się o mojego brata jak o swojego syna. Moi rodzice uwielbiają moją bratową, a cała moja rodzina za nią szaleję, przez co czuję że ja tak jakby mam wysoko podniesioną poprzeczkę. Wszyscy są dumni z mojego brata, a ja... Cóż, drugi związek i znów jest coś nie tak. Nie wiem do końca czy jestem z nim szczęśliwa, jednego dnia mówię sobie tak to jest to, drugiego zaczynam myśleć, że do siebie nie pasujemy. Wczoraj poznał moich rodziców, nic nie powiedzieli, za tydz mam urodziny na które zaprosiłam jego i swoich znajomych, oraz brata, boję się tego spotkania. Mam wrażenie że się nie polubią, przez co tym bardziej zaczynam wątpić w ten związek. Czy jest coś ze mną nie tak, że tak bardzo boję się opinii swoich bliskich, że zastanawiam się nad sensem swojego związku?
Jaka jest roznica wieku miedzy Wami? Generalnie wkrecasz sobie dziwne rzeczy. Chcesz aby Twoje zycie i Twoj facet byli jak z bajki. Zycie to nie bajka, ale jesli ten ktos bedzie o Ciebie dbal staniesz sie ksiezniczka i poczujesz jak w bajce. Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Antoine de Saint-Exupéry.
Prawda, ja w takim bylem i niestety mialem podobna nadzieje do Twojej.. Lecz niestety predzej czy pozniej dochodzisz do takiego momentu,ze wiesz iz jedyna rzecza jaka moze poprawic Twoj komfort psychiczny i umozliwi odzyskanie radosci zycia jest odejscie od tej osoby.. A najbardziej dobija Cie ta sytuacja wtedy,kiedy te osobe bardzo kochasz i wiesz,ze pozostala Ci albo meczarnia w imie milosci,albo jej utrata i szansa na szczescie i milosc u boku kogos innego :(
Naljepiej poprostu porozmawiać. Szczerze przy herbacie. Chyba, że partner jest toksyczny i taki stworzył związek wtedy nieuniknione są wojny, kłótnie itp. Miałem tak podczas rozwodu, chciałem to przeprowadzić bez awantur i wzajemnych pretensji,ale exżona zadbała o to aby było głośno i nieznośnie.
Teraz się z tego śmieję, ale te opowieści są o moim związku, i starym i nowym. Skąd Ona to wie? Nikomu nie życzę tego co przesyłam, jednak każdemu życzę tego co mam. Odejście nie było latwe, ale 100% warte. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy ciągle się wahają. Znajdziecie wsparcie 🖖
Dopiero kiedy chciałem przejść z Play do Plusa, zdałem sobie sprawę jak Plus jest daleko w prehistorii. 5G jest, ale nie na iPhonach. W dodatku na częstotliwościach z 3G, brak możliwości uruchomienia esim na telefonie (potrzebny do obsługi 2 numerów na jednym telefonie), brak możliwości uruchomienia esim na zegarku 😱 A te nowe logo… jest gorsze niż poprzednie 👎
Taka refleksja mnie naszła, może się mylę? Czytając komentarze łatwo dostrzec, że autorka aprobuje wyłącznie te przychylne. Czemu? Czyżby szukanie atencji? Osoba udzielająca rad, która nie przyjmuje krytyki, jest zaślepiona w swojej pewności. To bardzo niezdrowe. Czekam na merytoryczną odpowiedź. Z poważaniem, Marcel
Nie wiem jak u kobiet, ale ja jako mężczyzna, w każdym związku się zmieniałem. Na lepsze lub gorsze, więc mówienie, że się zostaje sobą to dla mnie kłamstwo. Złe i dobre rzeczy, które nas spotykają w życiu zawsze nas zmienią. Trochę za dużo mówisz o tym, że kobieta ma być wolna, samowystarczalna i silna. Nie bez powodów szczęśliwi ludzie są wtedy kiedy dostają od innych to czego im brakuje. Kobiety i mężczyźni myślą inaczej i każdy/ każda uzupełnia się i daje drugiej osobie radość i miłość.
Wartościowy materiał. Najważniejszy jest wzajemny szacunek, empatia, zaufanie i zdrowa komunikacja.
To podstawa💖
przyszłam żeby upewnić się czy mój partner jest w porządku, wyszłam ze świadomością że to ja muszę nad sobą popracować (":
oj tak :(
Sim, który dostał awans w pracy zrobił mi dzień
dobrze, że nie dziecko. Te dosłowne tłumaczenia z angielskiego są żenujące.
ja miałem teraz z zoną 25 lat po ślubie przed ślubem znaliśmy się około 5 lat i nie wyobrażam sobie życia bez mojej żony I to co mówisz jest bardzo istotne w życiu
rozwalają mnie te dymki z tekstami na wstawkach 😆😆
Mnie też, uwielbiam je ! 😄😂😁❤️
Mnie też! Rozbawiło mnie na maxa! Jeb, Jeb, Jeb 🤣😂
Jezu wreszcie ktoś to powiedział Ania dzięki dokładnie doprowadzanie normalnych osób do szaleństwa manipulanci robią to nagminnie 4 lata mojego życia
Po 2,5 roku związku nadszedł ponad półroczny kryzys. Codzienne kłótnie i wszystkie punkty wymienione w filmie. Było bardzo ciężko, nie chce wspominać nawet poprzedniego roku. Oboje już mieliśmy dosyć ale postanowiliśmy próbować, bo było nam za dobrze razem gdy było dobrze(bez kłótni). Były przełomy w naszych rozmowach, wzloty i bolesne upadki ale w końcu zaczęliśmy mówić czego chcemy i zaczęliśmy się szanować. Udało się! Jest coraz lepiej. Teraz kłótnie trwają maksymalnie 2 godziny gdzie kiedyś potrafiliśmy krzyczeć i płakać całą noc leżąc obok siebie. Nie ma już takich sytuacji, nie chcemy żeby wróciły. Staramy się teraz oglądać różne filmiki i edukować się jeszcze więcej w tym temacie by być coraz lepszym. Anie już bardzo długo znam, oglądałam jej filmiki i zawsze mi pomagały teraz mam nadzieję też pomogą. Dziękuje
Potwierdzam byłam w toksycznym związku i tak właśnie było jak Ania przedstawiła i teraz jestem w zdrowym i tak to właśnie wyglada 😍🤗Pozdrawiam 🤗
Choć jestem w relacji dopiero parę miesięcy, ma wszystkie objawy zdrowego związku, w poprzednich nie wiedziałam jak to jest, a ostatni wzbudzał we mnie te wszystkie negatywne emocje, gdzie normalnie bym się tak nie zachowywała 🙆♀️😄
TE DYMKI SĄ GENIALNE XDD No i bardzo wartościowy materiał!!:)
Dzięki Anka!! Wyszedłem właśnie z takiej relacji i dzięki temu filmowi poczucie winy/ smutek, który po niej był nagle wyparował ;)
ehh a byl taki czas, ze serio zastanawialam się dlaczego jedna osoba we mnie takie negatywne emocje wzbudza. Bardzo wartościowy material i aż smutno się to oglada i slucha gdy mialo sie z wieloma rzeczami do czynienia z tych przykladow..3 lata w dupe, ale dobrze ze 3 a nie 10 :P
Kisnę z tych dymków 😂
To zaraz bd śmierdziała
Ależ Ania Ty jesteś piękna 😊
Ale masz fajowy sweterek 🤩🤩🤩
Uwielbiam te chmurkowe dialogi 😂
Ta reklama połączenie plusa jako porównanie do zdrowej relacji 🤣🤣🤣uwielbiam 🤣❤️😐
Jestem facetem, pomimo tego oglądam Twoje odcinki! Ten jest chyba najlepszym z Twoich wszystkich, taka wielka encyklopedia w małej pigułce! Sztosik :)
Dzięki!❤️❤️❤️
@@AnnaSzlezak proszę ;) dziękuję za serduszko, poczułem się teraz taki ważny, pozdrawiam :)
To masz jeszcze jedno😀 Miłego dnia;)
@@AnnaSzlezak dziękuję, teraz to już na cały weekend 🙉
ogarnij !Anioł oferuje nam rozkosz w czystej postaci
Świetny film. Tak się składa , że bardzo mi się przydał. Akurat wyszłam z wiązku z toksyczną osobą. Dodatkowo super humor 🙂
Oglądamy! 🥰❤️
Nie no, dymki wyszły genialnie w tym odcinku :)
Dziękuję!😀❤️
Ja z moim mężem "kłócę" się codziennie. Wkurwia mnie ten kolo. Ale i tak ciołka kocham nad życie 🙈
Nie wyobrazam sobie bycia w zwiazku, w ktorym sa klotnie raz w tygodniu a co dopiero codziennie;p
@@annise77 Osoby bardziej wybuchowe (ale nie mające problemów psychicznych) są przyzwyczajone do swoich wybuchów i kłótni nie biorą do siebie, wręcz szybko się zapomina, o co poszło 😂
@@jakubadamczyk1523 Pewnie i tak, ale u mnie takie wyładowywanie emocji by nie przeszło. Mozna sie poróznic, czasem podniesc glos, ale na pewno nie wybuchac przy kazdej mozliwej okazji. Ale.. co kto lubi;p
Uwielbiam te filmy, nie byłem nigdy w związku ale jak będę to chyba dam radę zadbać o szczęśliwy xd
Ile znacie kobiet , które mówią wprost o co im chodzi?☺ Ania coraz piękniejsza co będzie po 40+ Łaaaaał : }
ja mówię wprost ale mój facet jest tlumokiem który albo nie rozumie, albo nie słucha albo nie bierze na poważnie
Każda powinna, powiedz jej że komunikacja to podstawa ale powiedz ze to nie ma sensu wtedy
tak, siebie XD
Siebie
Siebie i kilka innych koleżanek. Mężowie koleżanek nie narzekają
Jestem w niezdrowej relacji.
Ja byłam.Dwa miesiące temu odeszłam . Z dwu letnim synem. Teraz czuję różnice . Jaki miałam stres w sobie , ciągle analizowałam czy dobrze robię
@@korneliaart Ja podobnie, ciągle znerwicowana czy dobrze powiedziałam, czy ton odpowiedni, czy ma Pan odpowiednio dużo seksu, bo jak za mało to odejdzie, jak go obraziłam, bo już nie wytrzymałam i zaatakowałam, to Pan przestaje się odzywać, karząc mnie za obrażanie czyli niesubordynację, albo rzuca słuchawką i mówi "odwal się'. Koszmar. Życie w ciągłej niepewności czy facet nie odetnie mnie od siebie, albo czy nie będzie siebie wydzielał, bo ja nie powinnam "fikać". Mówił, że jak miła będę dla niego, to będzie ze mną rozmawiał (np: przez telefon), a jak pyskuję (czyli jestem dla niego trudna) to nie odbiera. A ja wiecznie roztrzęsiona. Zwariować można na takiej huśtawce.
Czasami lepiej być singlem
Prawie zawsze lepiej być singlem bardzo polrcam
@@siurrr "Prawie" robi wielką różnicę. Każdy etap życia jest inny. Cenimy wolność, itd. Jest fajnie, dopóki nie zorientujesz się, że wszyscy najbliżsi znajomi są w związkach i już nie mają tyle czasu co kiedyś. Zostajesz naprawdę sama. Oczywiście nie z dnia na dzień. Będą jeszcze udawać, ale połapiesz się. Nie polecaj każdemu bycie singlem.
@@snakeyes2338 Uważam, że bycie singielką ma masę plusów, moim planem było po prostu sobie fajnie żyć bez jakiegokolwiek faceta u boku i nigdy nie czułam się sama. Jakoś nie siedziałam pod kocem płacząc tylko wychodziłam do ludzi, chadzałam na spotkania, na fitnes, do kina... Zawsze umiem sobie fajnie zorganizować czas i jakoś wszyscy moi znajomi, nawet Ci z mężami i żonami potrafią znaleźć czas. Jeżeli bycie z kimś oznacza nie mieć już czasu dla ważnych mi ludzi to ja dziękuję. Zyskanie jednej osoby by stracić 10, nie kalkuluje mi się to. Jeżeli ktoś zostaje sam to znaczy, że nigdy nie miał prawdziwych przyjaciół, więc w sumie nic nie stracił.
Zwiazki to relikt przeszlosci
Dziękujemy za taki film . … 🥰❤️
Ja zawsze miałem chore związki bo sam jestem chory :) dla mnie idealny związek to taki kiedy kupuję daną osobę niczym niewolnice na moich zasadach a kiedy stwierdzę ze zaczyna mi sie mniej podobać mogę wymienić na inny model. Związek bez stresu i odpowiedzi typu dzis boli mnie głowa pozdrawiam :)
Bardzo dobry film 👍
Nie byłbym sobą gdybym nie skomentował i nie jest mi przykro, że nie robię: ach, och, to cudowny materiał.
Kompetencje, jakie? Wykształcenie z psychologii? Wieloletni związek? Wiele związków?
Każda relacja jest inna i nie ma złotego środka. Takie vlogi nie mają żadnego merytorycznego przekazu.
Udany związek to nie tylko przestrzeganie zakazów i nakazów.
A tym bardziej słuchania rad od ludzi mniej doświadczonych, którzy chcą na siłę przekonać innych do swoich racji. To tyle, dziękuję. Marcel
Wydaje mi się, że wykształcenie z psychologii daje jednak pewne kompetencje
@@NethP Wykształcenie z psychologii mówi o tym, aby nie brać wszystkich do jednego worka.
Wykształcenie, doświadczenie, mądrość, to nie to samo.
@@dotnetlance zadziwiające jest Twoje natęzenie potrzeb dominacji nad kobietą. Pytanie : dlaczego ? Promocja egoizmu , smutne doswiadczenia, kompleksy?
@@dotnetlance Konfabulacja? Wystarczy czytac Twoje komentarze. Slowa okreslają czlowieka, a Tobie marzy sie WYGRANA z kobietą. Partnerstwa nie uznajesz ? Żyjesz w iluzji bycia lepszym ? To zobowiązuje. Najpiekniejszym skarbem jest rozum oprawiony w pokorę i serce wrażliwe na drugiego człowieka.
@@basiasarna7455 wystarczy spojrzeć w opis na kanale tego pana, nie ma sensu dyskutować i tracić nerwów, bo nic nie dotrze
Zajebista reklama Plusa :) 3:30
Teksty w dymkach są najlepsze 🤣🤣🤣
No to sprawdzam 😊😄
Jesteś naprawdę fajną , pozytywną dziewczyną ❤️
Zrobi pani odcinek o borderline. I jak sobie z nim radzić 🙂
Jesuuu jaki ładny sweterek💙💙💙
Jak ciągle się kłócicie o to samo to dajcie sobie spokój, taka rada ode mnie xD
Ania i WIZJA 😘😃
Ania zrób plis tutorial z tego makijażu 🥰
Bardzo dobre porównania ❤️😊
Jak ja uwielbiam Twoje filmiki
tęsknie za starymi scenkami :/
Ja też :'(
Nie mam obecnie na nie czasu, więc urozmaicać filmy inaczej, ale WRÓCĄ☺️❤️❤️❤️
6:56 nie jest tak łatwo zarysować szkła (wszystko co jest kruche to jest twarde na zarysowania)
Fajnie, że można się odnieść do poszczególnych kwestii, jakie zostały wypunktowane w opisie filmu. Do niektórych się odniosę:)
Co do tych kłótni, to niestety mam wrażenie, że sporo kobiet (czy ludzi w ogóle) nie potrafi żyć bez nawet drobnych konfliktów, sporów czy nawet awantur. Najgorsze to są jednak chyba takie złośliwe docinki, testy czy szpilki wbijane drugiej osobie, których wydawałoby się, można w prosty sposób uniknąć. Nie wiem czemu pozytywnemu ma służyć kłótnia: czego bym nie usłyszał na ten temat, zawsze będę twierdził, że przynajmniej w niektórych sytuacjach można i trzeba jej unikać. Tymczasem Panie zdają się traktować spór czy kłótnię jako naturalny element porozumienia, dokładnie tak jak arabski sprzedawca, który się obrazi, jeśli się z nim nie potargujesz. Pytanie tylko PO CO? Szczególnie w naprawdę prostych i niewymagających zbędnej dyskusji kwestiach. Aby tylko były jakieś emocje, nieważne negatywne czy pozytywne? Czy naprawdę pewnych spraw nie da się załatwić szybko, łatwo i wygodnie?
Ktokolwiek, kto się zgadza na wszystko od razu, wzbudza we mnie niechęć. Trzeba w życiu być asertywnym i potrafić powiedzieć "NIE!" a jeszcze bardziej uszanować, że ktoś właśnie ma zamiar tak zdecydfować: Przepraszam, ale nie!" Tutaj też sporo kobiet nie uznaje sprzeciwu czy żadnych negocjacji. Jeśli postępuje się wbrew ich woli czy oczekiwaniom, mówi a o braku poszanowania dla ich potrzeb. Tymczasem co z drugą stroną? Ona chyba też ma prawo do odmiennego zdania - tutaj właśnie, jak ktoś słusznie zauważył, zbyt często jedna strona chce dominować i rządzić, dlatego ja osobiście muszę naprawdę wiedzieć, że partnerka nie będzie mną sterować i mnie ograniczać, co zostało pieszczotliwie nazwane " obchodzeniem się". Kolejny raz ma się wrażenie, żę związek ma się opierać na zasadach podyktowanych przez jedną stronę i tylko ona jest słuszna i właściwa.
Może wielu ludziom we wzajemnej relacji zwyczajnie "odbija" i czują, że muszą koniecznie wychować swojego partnera. Zastanawiam się, skąd sie biorą te dowcipne teksty o tym, że facet dostaje wychodne czy też ma pozowlenie od żony/partnerki na to czy tamto. Wszystko to zapewne działa w obie strony, tylko razi mnie strasznie częsta dysproporcja w "rolach" jakie odgrywają ludize w związkach( na wielu poziomach czy kwestiach).
Witam
na kanale MadziaBoho miło popatrzeć jak oni sie kochają
Wszystko pięknie ładnie, ale zdajesz sobie sprawę, że w tych "złych" sytuacjach opisujesz odwrotnie? W sensie samice i samicze zachowania opisujesz jako męskie.
w chorym związku każdy ma racje w zdrowym związku nie
Jak długo mamy jeszcze czekać na odcinek zwykłego Kowalskiego (magazynier,kurier,spawacz) na tinderze? Nie wychodzi odcinek? 😂
Daj swoje zdjęcie!
przecież wiadomo że bedzie miał mało lajków a anka widocznie nie chce pokazać prawdziwego obrazu kobiet, zresztą co się dziwić skoro każdy chłop przesuwa babe zawsze w prawo. Popatrz na pary na ulicach, rzadko kiedy kobieta jest ładniejsza od mężczyzny (choć zdarzają się takie przypadki)
@@Dalieusz żadne incelowe, po prostu rzadko kiedy kobieta jest obiektywnie ładniejsza od mężczyzny moim zdaniem. Nie jestem incelem bo nikogo nie oskarżam, takie są zasady gry i tyle. Możliwe że to taka grupa wiekowa (20 - 25) lat
@@Dalieusz uzasadnisz to jakoś? Chciałbym zrozumieć co w tym takiego incelowskiego
@@Dalieusz Na prawdę dużo potrafisz wyciągnąć z czyjejś wypowiedzi. Powinieneś jeszcze raz przeczytać to co napisałem. Nie będzie takiego odcinka ponieważ postawi kobiety w złym świetle, każdy kto był na tinderze powie ci jaka jest sytuacja typowego faceta na tym portalu. Nie łudzę się że najważniejsza jest osobowość bo na tinderze oceniasz osobę głównie na podstawie zdjęć i opisu. Dodatkowo napisałem, że takie są zasady gry i tyle bo to normalne że jeśli dziewczyny mają takie branie na aplikacjach randkowych to mogą wybierać w kim chcą. Nie jestem negatywnie nastawiony do kobiet, nie wiem skąd to sobie wyczarowałeś. W 2 komentarzu napisałem, że jest to moje zdanie i nie wiem czemu się do tego przyczepiłeś. A te screeny to jeszcze mamie i babci wyślij jak już się tak rozpędziłeś :D
Jestem ciekawa, Aniu co sądzisz o otwartych związkach, czy osobach, które twierdzą, że są poligamistami? Spotkałam takiego mężczyznę i twierdzi, że w mono związku się dusił, lecz otwarcie o tym mówi
Ja nie w temacie, ale czy ty byłaś w programie Kocham. Przepraszam. Dziękuję.?
Takk ️️❤️️ Prowadzę ten program:)
@@AnnaSzlezak dziękuję za odpowiedź
@@AnnaSzlezak gratki. Kiedy zobaczymy Cię w tańcu z gwiazdami?
Widzę w jednej ze scenek nawiązanie do serialu ,,Squid Game".
Kiedy odcinek z Tindera?
Kobalt z blondem, cudo :D
Gdzie byłaś, kiedy Cię potrzebowałam? 😅
Hejka
Hej, mam pewien problem dotyczący związku oczywiście i zastanawia mnie Wasza opinia, oraz twoja Aniu, może zrobisz o tym odcinek? Chodzi o to że jestem w związku od niedawna, dokładniej od 4 miesięcy, dzieli nas dość spora różnica wieku, ale wiek to tylko liczba, nieistotny fakt. W każdym razie, to mój drugi związek, pierwszy był krótki, ale jakby to powiedzieć dość intensywny i na przekór rodzicom. Byłam nastolatką, która miała problemy z rówieśnikami, aż w końcu znalazł się ktoś kto mnie wysłuchał, docenił, tak mi się wtedy wydawało. On był chłopakiem z osiedla, takim stereotypowym, typowym Sebą, związek był błędem, ale ja się w nim zakochałam, a rodzice kiedy się o nim dowiedzieli, zaczęli mnie śledzić itp... związek się zakończył ja długo cierpiałam, bo strasznie mnie wykończył psychicznie. Od tamtej pory minęły 4 lata, jestem teraz w drugim związku i pojawił się kolejny problem, o którym właśnie chciałam opowiedzieć i się na nim skupić. Totalnie nie wiem co zrobić, mój brat od 3 lat jest w szczęśliwym związku, jego narzeczona jest piękna, inteligentna, ma wspaniałych rodziców, którzy troszczą się o mojego brata jak o swojego syna. Moi rodzice uwielbiają moją bratową, a cała moja rodzina za nią szaleję, przez co czuję że ja tak jakby mam wysoko podniesioną poprzeczkę. Wszyscy są dumni z mojego brata, a ja... Cóż, drugi związek i znów jest coś nie tak. Nie wiem do końca czy jestem z nim szczęśliwa, jednego dnia mówię sobie tak to jest to, drugiego zaczynam myśleć, że do siebie nie pasujemy. Wczoraj poznał moich rodziców, nic nie powiedzieli, za tydz mam urodziny na które zaprosiłam jego i swoich znajomych, oraz brata, boję się tego spotkania. Mam wrażenie że się nie polubią, przez co tym bardziej zaczynam wątpić w ten związek. Czy jest coś ze mną nie tak, że tak bardzo boję się opinii swoich bliskich, że zastanawiam się nad sensem swojego związku?
Jaka jest roznica wieku miedzy Wami? Generalnie wkrecasz sobie dziwne rzeczy. Chcesz aby Twoje zycie i Twoj facet byli jak z bajki. Zycie to nie bajka, ale jesli ten ktos bedzie o Ciebie dbal staniesz sie ksiezniczka i poczujesz jak w bajce.
Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Antoine de Saint-Exupéry.
@@MarIo-rt6gk 13 lat różnicy
Musisz tak głośno oddychać? Jeb, jeb, jeb.... Muszę, a ty nie pójdziesz na zlot kosmokwaków....no chyba, że w stringach! 😎
Tez (od)dałbym serce, ale nie wiem, jak....
Z tym plusem to przegięcie, u mnie nie wyszło to jeszcze ponad transfer modemu analogowego 56kbps…
I ten „Wesoły wieśniak” w tle 😂
Jestem 60 lat w toksycznym.
Nie ma uniwersalnej recepty na udany związek - nawet Esmeralda i inne dziunie ze Spanish Telemundo nie miały udanych związków.
te wstawki XDDDDDD mega
No I Musial byc ten plus,niedobrze mi sie robi od tych reklam
Jestem tu dla tych dymków 🤣
To już wiem czemu były to były 😂
Znaczy, że chyba jestem w zdrowym związku...
...no właśnie
jak jej powiedzieć, że mam ochotę wyjść z koleżankami
Ustami. ;)
A pozatym radzic kazdy umie😁chcialbym byc pajakiem na suficie u tej Pani🙂mysle ,bylo by inaczej niz ludzie mysla🙂
To porównanie z siecią plusa 😂
Zwiazki sa przereklamowane😀
A czy jak już odkryje że jestem w toksycznym związku to raczej nie da się tego wyleczyć tylko trzeba uciekać , prawda?
Prawda, ja w takim bylem i niestety mialem podobna nadzieje do Twojej.. Lecz niestety predzej czy pozniej dochodzisz do takiego momentu,ze wiesz iz jedyna rzecza jaka moze poprawic Twoj komfort psychiczny i umozliwi odzyskanie radosci zycia jest odejscie od tej osoby.. A najbardziej dobija Cie ta sytuacja wtedy,kiedy te osobe bardzo kochasz i wiesz,ze pozostala Ci albo meczarnia w imie milosci,albo jej utrata i szansa na szczescie i milosc u boku kogos innego :(
Uciekaj bedzie extra!
Jestem w zajebistym związku hahah
Akurat długość zwiazku nie ma za bardzo zwiazku z jego jakością xd
Aniu powiedz że masz kogoś bo inaczej nadzieją żył będę... ;) Co za skarb z wiedzą...
Skarbie to jak po 30 latach powiedzieć dość i odejść.
Naljepiej poprostu porozmawiać. Szczerze przy herbacie. Chyba, że partner jest toksyczny i taki stworzył związek wtedy nieuniknione są wojny, kłótnie itp. Miałem tak podczas rozwodu, chciałem to przeprowadzić bez awantur i wzajemnych pretensji,ale exżona zadbała o to aby było głośno i nieznośnie.
szkoda, ze bardzo jednostronnie opowiadasz... pamietaj, ze nie zawsze wina lezy po stronie faceta
Jesteś na kanale dla kobiet, więc zwracam się do kobiet. Oczywistym jest, że działa Yo w dwie strony;)
Nigdy nie będę w zdrowym związku, nie wiem po co to ogladam xd
@@dotnetlance nieprawda😘
Teraz się z tego śmieję, ale te opowieści są o moim związku, i starym i nowym. Skąd Ona to wie? Nikomu nie życzę tego co przesyłam, jednak każdemu życzę tego co mam. Odejście nie było latwe, ale 100% warte. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy ciągle się wahają. Znajdziecie wsparcie 🖖
Dopiero kiedy chciałem przejść z Play do Plusa, zdałem sobie sprawę jak Plus jest daleko w prehistorii. 5G jest, ale nie na iPhonach. W dodatku na częstotliwościach z 3G, brak możliwości uruchomienia esim na telefonie (potrzebny do obsługi 2 numerów na jednym telefonie), brak możliwości uruchomienia esim na zegarku 😱 A te nowe logo… jest gorsze niż poprzednie 👎
Czuje się po tym filmiku mega toksyczna chociaż mój chłop trochę tez
heh ja tez
U mnie to samo.
Taka refleksja mnie naszła, może się mylę?
Czytając komentarze łatwo dostrzec, że autorka aprobuje wyłącznie te przychylne.
Czemu? Czyżby szukanie atencji?
Osoba udzielająca rad, która nie przyjmuje krytyki, jest zaślepiona w swojej pewności. To bardzo niezdrowe.
Czekam na merytoryczną odpowiedź. Z poważaniem, Marcel
A mam serduszkować nieprzychylne?😀 Marcel, zastanów się, please
Nie wiem jak u kobiet, ale ja jako mężczyzna, w każdym związku się zmieniałem. Na lepsze lub gorsze, więc mówienie, że się zostaje sobą to dla mnie kłamstwo. Złe i dobre rzeczy, które nas spotykają w życiu zawsze nas zmienią. Trochę za dużo mówisz o tym, że kobieta ma być wolna, samowystarczalna i silna. Nie bez powodów szczęśliwi ludzie są wtedy kiedy dostają od innych to czego im brakuje. Kobiety i mężczyźni myślą inaczej i każdy/ każda uzupełnia się i daje drugiej osobie radość i miłość.
Amen
Boże, broń nas przed plusem
1