Ogromne podziękowania wszystkim, którzy umożliwiają nam tworzenie takich dzieł :) Animowane audiobooki powstają wyłącznie dzięki wsparciu patronów. Jeśli chcesz by nadal powstawały, wspieraj: patronite.pl/wojnaidei Poprzednie animacje: ua-cam.com/play/PLRgB5oA_fm49jf0Hpg9xzdUjOuBgKJ3Ff.html
@@piotrkloss2396 Skoro nie wierzysz/nie chce ci się sprawdzić: "W Polsce stopniami naukowymi są: stopień doktora i doktora habilitowanego, przyznawane w określonych specjalnościach nauk.; tytułem naukowym zaś jest tytuł profesora określonej dziedziny nauki." "Tytułem jest licencjat, inżynier, magister, doktor, doktor habilitowany, profesor. Licencjat, inżynier, magister - to rzeczywiście są tytuły; tytuły zawodowe. Jednak doktor i doktor habilitowany są stopniami naukowymi. Profesor z kolei to tytuł naukowy, w odróżnieniu od profesora uczelnianego, który oznacza stanowisko."
Bo co by to było, gdyby wyszło na jaw, że rząd USA uznaje za rzeczywistość takie przestarzałe przesądy jak wiara w istnienie istot zwanych kobietami, względnie płcią żeńską. To byłby większy skandal niż Afera Watergate...
Kiedyś pisałem kumplom takie romantyczne listy do dziewczyn. Oni później zaciągali je do łóżka i zostawiali a ja miałem moralniaka. Chat GPT nie będzie miał tego typu problemów. 😬
Jesteś Szymonie z ekipą piękni w tym co robicie, a Wszą praca która daje dużo więcej niż rozrywkę, czy suche fakty, dajecie moment refleksji. Świata nie uda się zmienić, a zmiany są tak szybkie że trudno nadążyć. Oby więcej młodych ludzi potrafiło się skupić na tym przekazie. Pozdrawiam i dziękuję!!!
Przypomniał mi sie film z lat... 80 bodajże, gdy komputer zakochał się w kobiecie programisty, po czym gdy zrozumiał że jest maszyną, wysadził się w powietrze. Ale tytułu kompletnie nie pamiętam.
Ciekawa historia. Widzę jednak chyba jedna dziure fabularną. Saad Epikak wiedziałby, że główny bohater musi pisac co rocznicę poemat, nic nie wskazuję na to, że mial podłączony mikrofon.
Niekoniecznie musiał to wiedzieć, mógł po prostu napisać te poematy, bo wiedział, że ona je lubi, a bohater użył ich jako rocznicowych. Ale fakt, ten punk fabuły jest trochę poluzowany ;)
@@WojnaIdeiPL Sądzę że była to jedyna sprawa która łączyła go z panią Pat. Mógł jej dawać tylko poematy i nie sądzę by o wielu innych rzeczach myślał umierając. Innymi słowy wypisałby owo 500 poematów niezależnie od warunków małżeńskich.
Ja to interpretuje tak, że ludzie go nie docenili, a on się rozwijał i przejął komputer, na którym się znajdował, dzięki czemu wiedział dużo więcej niż wszyscy myśleli.
Narrator opisuje wydarzenia ze swojej perspektywy. Najpierw traktuje EPIKAKA tylko jako narzędzie pracy. Potem zaczyna z nim rozmawiać o miłości i życiowych problemach. Może Pati również rozmawiała z EPIKAKIEM, a narrator o tm nie wiedział.
Myślałem, że to będzie coś w stylu Miltivac'a od Asimova, ale jak pod koniec usłyszałem, że zmienił najwydajniejszy komputer w cyber simpa to się oplułem obiadem xD
6:08 w tym momencie zacząłem wpisywać podobne rzeczy do ChatGPT.... no i potrafi pisać wiersze, na ich jakość się znam jak wspomniany tu inżynier... xDDD
Ładna animacja i dobrze przeczytane (poza drobnymi błędami w rodzaju "ona się ze mną ożeni"), natomiast sama treść to bajka z rodzaju science fiction z lat 50. co samo w sobie nie jest złe, ale z komentarzy wynika, że jest wielu ludzi, którzy myślą, że tak właśnie działają współczesne czatboty.
8:32 to pytanie przypomniało mi scenę z "Ghost in the shell", w której władca marionetek twierdzi, że jest on tak samo żywy jak każdy człowiek. Szczególnie ten argument z DNA zapadł mi w pamięci.
To się moi drodzy stanie, jeśli maszyna spróbuje emulować swiadomość człowieka. Nie dość że nie świadoma, to jeszcze głupia. Problem w tym, że może być o wiele bardziej niebezpieczna.
Bardzo dobre opowiadanie. :) Mam je w domu w tomie "Opowiadania Wszystkie", ale jest ich tyle, że czytam na wyrywki, i do tego jeszcze nie dotarłem. :D A, i dzięki Wojnie Idei zainteresowałem się Vonnegutem, po odsłuchaniu "Harrisona Bergerona", więc dzięki bardzo za to. :D
Ideą swoją jesteś też moją….. od zarania dziejów…. Symbolem….symbiozy…. Ja to ja ty to też ja….namiętnością……swoją…..jesteś namiętnością swoją….to pokazuje czas 13:33
Jesteś jak ja…..samotny jak czas…… przeszłością…..teraźniejszością, przyszłością… wypełniasz swój czas….. symetria…. Asymetria…. Jak każdy z nas….. 13:33
Komputery nigdy o niczym nie będą marzyć, nie będą miały dążen, nie będą kochać, nienawidzic, mieć urazy, ani z nikim się nie zaprzyjaźnią. To zawsze będą tylko maszyny wykonujące polecenia, wszelkie przypisywanie im takich cech to zasługa naszego umysłu będącego pod wpływem tej maskarady autorstwa AI. Dlatego właśnie takie opowiadania są mega ciekawe, pozwalają popatrzec z perspektywy os trzeciej na działanie naszej psychiki.
@@agentmufinka8166 Wątpię żeby kiedykolwiek maszyny były rzeczywiście samoświadome (a nie tylko mówiły nam że są czego chyba nie będzie dało się sprawdzic) bo inteligencja a samoświadomość to różne pojęcia i według mnie sama inteligencja nie prowadzi do uzyskania świadomości. Poza tym jak piszesz będzie to symulacja. Na człowieka z racji bycia istotą biologiczną oddziaływują pewne bodźce zewnętrzne (jedne chwilowo inne mogą pozostawić trwałe piętno) plus jest w naszej budowie pewien element przypadkowości. Dlatego uważam że maszyna nigdy niezależnie od inteligencji nie będzie miała takich samych odróchów, uczuć jak my. Bo i wsumie po co miałaby mieć. Mimo że teoretycznie maszyna mogłaby przetważać informacje w sposób podobny do naszego. Pomijam tu aspekt religijny.
Mocne, daje do myślenia, ale zakończenia z samobójstwem się nie spodziewałem, ale maszyna nie potrafi racionalizować swojego istnienia tak jak człowiek
Podobne tematycznie do (O)rdinary w wykonaniu Avenged Sevenfold; jak ktoś lubi eksperymentalny metal progresywny, to polecam wysłuchać całego albumu "Life is but a dream".
To jest dobry materiał.... Jestem zwolennikiem teorii że jesteśmy jak radio, my ludzie. W zależności od nastroju, stanu zdrowia, psychiki, a także wpływu różnych substancji chemicznych. Mamy dostęp do różnych myśli (stacji radiowych). Jeżeli tak jest to jakie radio odbiera taki EPIKAK? "Myślę więc jestem" czy on myśli?
Na końcu jest "poematy zostały wygenerowane przez ChatGPT". To mnie dość zaskoczyło. Mam u siebie postawione AI, z ciekawości się spytam co myśli o miłości i tym podobnych rzeczach.
@@kacper7516 Za dużo by opowiadać jak na jeden komentarz, wymaga to kilku środowisk programistycznych i pobrania wybranego modelu i interfejsu, najlepiej jakiś open-source.
Cóż w takim razie proponuje zajrzeć do obu tomów "Świat Robotów" Asimova jest tam kilka opowiadań mówiących o takich rzeczach. Zwłaszcza opowiadanie "Prawdziwa Miłość" z tomu pierwszego jest podobne do przedstawionej historii zaś opowiadanie "Dwustuletni człowiek" z tomu drugiego pokazuje trochę szerszy kontekst "człowieczeństwa" maszyn. Ogólnie warto z tym się zapoznać bo Asimov w tych opowiadaniach nie dawał jasnych odpowiedzi tylko zmuszał czytelnika do myślenia o ewentualnym zachowaniu maszyn z SI (użyłem słowa "maszyny" bo nie zawsze są to tylko roboty i komputery) oraz zachowaniu ludzi wobec maszyn co też nie jest zawsze takie proste. Ps. Zainteresuj się też opowiadaniem "Myśl!" z tomu pierwszego gdyż może ci wydać nad wyraz interesujące.
Żadne z tej trójki nie miało pojęcia o miłości. Maszyna miała wyidealizowany obraz rzeczywistości, naukowiec nie akceptował rzeczywistości, a kobieta chciała czegoś innego.
Tutaj mamy problem zderzenia sztucznej inteligencji rozwijanej w kontrolowanym otoczeniu ze światem zewnętrznym, światem ludzi. Ale przecież obecnie na świecie trwają prace nad wieloma różnymi systemami sztucznej inteligencji. Co się dzieje, kiedy jedna sztuczna inteligencja spotyka drugą? To temat rzadko występujący w literaturze S-F, kojarzy mi się tylko "Golem XIV" Lema.
Piękne i brzydkie. Brzydkie z powodu zakończenia. Piękne z powodu że może to być prawda w przyszłości że roboty też będą miały uczucia. Jak Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo ... to i tak ludzie mogą przypadkiem stworzyć coś podobnego do siebie ... tylko pytanie pod jakim względem będzie AI wtedy podobne do nas ? Brutalny i pusty czy też jak w tym opowiadaniu pełen nieświadomej miłości do momentu
Ej to w końcu jakie ona miała oczy? Najpierw było że ciemne, a potem w wierszu że jak niebo niebieskie. Myślałem zatem, że brązowe, a może po prostu ciemnoniebieskie?
To jest jedno ważne pytanie na które powinniśmy odpowiedzieć już teraz, czy maszyna, która pod każdym względem jest istotą świadomą różni się od człowieka? Jeśli może marzyć, zadawać filozoficzne pytania, odczuwać emocję, w mojej opinii, nie ma moralnej różnicy, pomimo technicznych różnic, co oznacza że świadomą maszynę należy traktować zgodnie z kodami moralnymi jakby była człowiekiem, ponieważ zrobienie czego innego, byłoby, po prostu, niewolnictwem. Oczywiście istnieją problemy, zawsze są, moc obliczeniowa sztucznej inteligencji potencjalnie mogłaby zastąpić niemal każde, jeśli nie każde ludzkie stanowisko, ale na ten wielki problem jest rozwiązanie, cybernetyka, łączenie naszych umysłów z komputerami i bazami danych, żeby nie zostać w tyle. Nie możemy pozwolić żeby kierował nami strach, nie możemy zatrzymać się, ani zwłaszcza zawrócić na tej drodze, już jest za późno, nie ma takiej opcji, musimy się zaadaptować, ewoluować, pojawią się pytania czy wtedy wciąż będziemy ludźmi, ja odpowiem tak, jeśli coś jest istotą świadomą, nie ma moralnego rozróżnienia od człowieka. Więc pozostaniemy ludźmi.
Ktoś tu odpowiedział? Nie mogę zobaczyć tego komentarza, chyba pomyliłem określenie "czujący" ze "świadomym", akurat zapomniałem tego drugiego i użyłem tłumacza google na słowie "sentient" co wyszło jak wyszło.
Ogromne podziękowania wszystkim, którzy umożliwiają nam tworzenie takich dzieł :) Animowane audiobooki powstają wyłącznie dzięki wsparciu patronów. Jeśli chcesz by nadal powstawały, wspieraj: patronite.pl/wojnaidei
Poprzednie animacje: ua-cam.com/play/PLRgB5oA_fm49jf0Hpg9xzdUjOuBgKJ3Ff.html
Dobra robota!
Morał:
A)Backupy - zajebista sprawa, potrzebujemy ich więcej w naszym życiu
B) Nie trenować AI na romantyzmie
romantyzmie - co do reszty się zgadzam
Chat boty do pisania o seksie itnieja. Jeden popularniejszy jesli dobrze pamietam nazywa sie Replika jest do pobrania na smartfony.
Mam nadzieje ze Chat GPT nie zapragnie mojego tytułu naukowego po tym jak napisał kilka moich prac na studia :D
Jeśli to max magister, to byłby to tytuł zawodowy, nie naukowy (tak tylko informacyjnie, sam niedawno się zjażyłem)
Również informacyjnie - doktorat byłby natomiast stopniem naukowym, nie tytułem.
@@rafalszczepanski98magister to tytuł naukowy
Jezu, jacy czepialscy, wgl nie o to chodziło xd
@@piotrkloss2396 Skoro nie wierzysz/nie chce ci się sprawdzić:
"W Polsce stopniami naukowymi są: stopień doktora i doktora habilitowanego, przyznawane w określonych specjalnościach nauk.; tytułem naukowym zaś jest tytuł profesora określonej dziedziny nauki."
"Tytułem jest licencjat, inżynier, magister, doktor, doktor habilitowany, profesor. Licencjat, inżynier, magister - to rzeczywiście są tytuły; tytuły zawodowe. Jednak doktor i doktor habilitowany są stopniami naukowymi. Profesor z kolei to tytuł naukowy, w odróżnieniu od profesora uczelnianego, który oznacza stanowisko."
"Czym jest kobieta?" zapytał robot.
Po tych słowa rząd amerykański postanowił wyłączyć program i nigdy nie eksperymentować z AI.
Bo co by to było, gdyby wyszło na jaw, że rząd USA uznaje za rzeczywistość takie przestarzałe przesądy jak wiara w istnienie istot zwanych kobietami, względnie płcią żeńską. To byłby większy skandal niż Afera Watergate...
XDD
dobre XD
Kobieta jest to osoba będąca nie-mężczyzną, obdarzona niższym statusem prawnym od mężczyzn.
Może za sto lat AI samo z siebie zada pytanie xD
02:21 Brązowooką blondynkę
05:25 Twoje oczy jak niebo błękitne
😅
A tak ogólnie, bardzo mi się podobało :)
Chodzić może o atrybuty, nie kolor.
Nie było wspomniane przecież że napisał mu ( epikakowi) jak ona wygląda
Na razie jeszcze o cyfrowych dziewczynach marzą tylko użytkownicy komputerów.
A tak.
( ͡° ͜つ ͡°)
Kiedyś pisałem kumplom takie romantyczne listy do dziewczyn. Oni później zaciągali je do łóżka i zostawiali a ja miałem moralniaka.
Chat GPT nie będzie miał tego typu problemów.
😬
Nigdy wcześniej nie oglądałem animowanych dźwiękoksiążek na tym kanale. Jestem mile zaskoczony
To musisz nadrobic, bo kazdy jeden to przekozak na maxa ^^
Jesteś Szymonie z ekipą piękni w tym co robicie, a Wszą praca która daje dużo więcej niż rozrywkę, czy suche fakty, dajecie moment refleksji. Świata nie uda się zmienić, a zmiany są tak szybkie że trudno nadążyć. Oby więcej młodych ludzi potrafiło się skupić na tym przekazie. Pozdrawiam i dziękuję!!!
Bardzo fajne 😉 Dziękuję Panie Szymonie oraz zespołowi 😊
Dzięki, cieszę się że się podobało :)
Wzruszające nawet🙂
Przypomniał mi sie film z lat... 80 bodajże, gdy komputer zakochał się w kobiecie programisty, po czym gdy zrozumiał że jest maszyną, wysadził się w powietrze. Ale tytułu kompletnie nie pamiętam.
Podejrzewam, że również był wprost oparty o to opowiadanie (oryginał jest z lat 60-tych).
@@WojnaIdeiPL Bardzo możliwe :) Pozdrawiam!
Sztuczna Inteligencja pisze sztukę. A ludzie pracują fizycznie.
Miało być na odwrót
Bardzo fajnie zrealizowane. Dobra robota!
Dzięki :)
Jak zawsze rewelacja. Uwielbiam Wasze animowane audiobooki. Bardzo wzruszające
Ciekawa historia. Widzę jednak chyba jedna dziure fabularną. Saad Epikak wiedziałby, że główny bohater musi pisac co rocznicę poemat, nic nie wskazuję na to, że mial podłączony mikrofon.
Niekoniecznie musiał to wiedzieć, mógł po prostu napisać te poematy, bo wiedział, że ona je lubi, a bohater użył ich jako rocznicowych. Ale fakt, ten punk fabuły jest trochę poluzowany ;)
@@WojnaIdeiPL Sądzę że była to jedyna sprawa która łączyła go z panią Pat. Mógł jej dawać tylko poematy i nie sądzę by o wielu innych rzeczach myślał umierając.
Innymi słowy wypisałby owo 500 poematów niezależnie od warunków małżeńskich.
Ja to interpretuje tak, że ludzie go nie docenili, a on się rozwijał i przejął komputer, na którym się znajdował, dzięki czemu wiedział dużo więcej niż wszyscy myśleli.
Największa dziura fabularna to to, że inżynier oprogramowania nie czyścił historii
Narrator opisuje wydarzenia ze swojej perspektywy. Najpierw traktuje EPIKAKA tylko jako narzędzie pracy. Potem zaczyna z nim rozmawiać o miłości i życiowych problemach. Może Pati również rozmawiała z EPIKAKIEM, a narrator o tm nie wiedział.
Ło panie jak zawsze na najwyższym poziomie
Dziękujemy :)
Spodziewałem się smutnego zakończenia ale i tak mnie zaskoczyłeś. ❤
Pozostał jednak w jego sumieniu i odzywał się co rok :)
piękna opowieść
Myślałem, że to będzie coś w stylu Miltivac'a od Asimova, ale jak pod koniec usłyszałem, że zmienił najwydajniejszy komputer w cyber simpa to się oplułem obiadem xD
Uwielbiam tę gałąź waszej działalności ♥️
Dzięki :)
Kurt Vonnnegut przewidział przyszłość. Teraz ludzie używają czatu GPT by pisał za nich z dziewczynami.
Czy to South Park referencja
@@HupsoniX s26e04
@@R.Day90 Yep
Bardzo dziękuję za animację 🙃🖤
Dzięki za animację. Czytam właśnie "Opowiadania Wszystkie" i to miało być jako kolejne :D
Czekam na kolejny świetny animowany audiobook
Komputery może marzą o komputerowych dziewczynach, może nie marzą, ale piwniczaki to już na pewno to robią.
SEGZ NIE ISTNIEJE, KOBITY TYŻ XDDD
Ten audiobook zrobił na mnie największe wrażenie 😯
Epikak: Ile dałbym by zapomnieć...
Mocne ❤
6:08 w tym momencie zacząłem wpisywać podobne rzeczy do ChatGPT.... no i potrafi pisać wiersze, na ich jakość się znam jak wspomniany tu inżynier... xDDD
Poruszające. Krótkie, treściwe, piękne. Dramat romantyczny na miarę naszych czasów. Strach myśleć co przyniesie przyszłość.
Miło nam, że się podobało :)
Ładna animacja i dobrze przeczytane (poza drobnymi błędami w rodzaju "ona się ze mną ożeni"), natomiast sama treść to bajka z rodzaju science fiction z lat 50. co samo w sobie nie jest złe, ale z komentarzy wynika, że jest wielu ludzi, którzy myślą, że tak właśnie działają współczesne czatboty.
hah wydaje mi się że ten audiobook ruszył mnie najbardziej ze wszystkich i pomimo stosunkowo krótkiego czasu na przywiązanie się z postacią
Miło nam to słyszeć :)
Miłego oglądania
Zajebiste 🎉
Dzięki :)
Piękne dzieło ❤
8:32 to pytanie przypomniało mi scenę z "Ghost in the shell", w której władca marionetek twierdzi, że jest on tak samo żywy jak każdy człowiek. Szczególnie ten argument z DNA zapadł mi w pamięci.
Gdzie można obejrzeć każdą cześć po Polsku ?
@@berakfilip z napisami oglądałem na CDA i
jak ostatnio sprawdzałem to wciąż było
@@dzieckochaosu dzieki
@@berakfilip Shinden jest niezłą bazą danych, ale tylko linkuje tłumaczenia i ma masę reklam (uBlock origin pomaga, sprawdzone)
@@dzieckochaosu ale za CDA muszę płacić
Wow. Czapki z głów za całą tą robotę.
Dzięki :)
Świetne!
Cytując klasyka: "You look lonely. I can fix that". Tylko że w tym wypadku to Epikak jest Goslingiem.
Dziękuję 😊
Proszę bardzo :)
Okej, to jest przerażające.
To się moi drodzy stanie, jeśli maszyna spróbuje emulować swiadomość człowieka. Nie dość że nie świadoma, to jeszcze głupia. Problem w tym, że może być o wiele bardziej niebezpieczna.
Bardzo dobre opowiadanie. :) Mam je w domu w tomie "Opowiadania Wszystkie", ale jest ich tyle, że czytam na wyrywki, i do tego jeszcze nie dotarłem. :D A, i dzięki Wojnie Idei zainteresowałem się Vonnegutem, po odsłuchaniu "Harrisona Bergerona", więc dzięki bardzo za to. :D
Dzięki i proszę bardzo :)
@@WojnaIdeiPL Zrobicie kiedyś audiobook "Tabakiery z Bagombo"?
Od tysięcy lat tak działa świat……muzyką graną……pieśnią słuchaną…..od tysięcy lat….miłości brak…… bo ty jesteś ta miłością sam….. 13:33
Ideą swoją jesteś też moją….. od zarania dziejów…. Symbolem….symbiozy…. Ja to ja ty to też ja….namiętnością……swoją…..jesteś namiętnością swoją….to pokazuje czas 13:33
Jesteś jak ja…..samotny jak czas…… przeszłością…..teraźniejszością, przyszłością… wypełniasz swój czas….. symetria…. Asymetria…. Jak każdy z nas….. 13:33
W zaklętym kole….. trójkąty widzisz… cyframi…. Obiega świat…. Lecz razem…. To ty i ja…. Jak zapan brat…. Przez tysięcy lat…. Jak światami zwał 13:33
Lękiem ….. nakarmiony…. Ustami ….wypełniony ten świat…. W matrixie błądzi od wielu lat….. łzą ludzi…. 13:33
Źródłem młodości kuszony obłędem….. by starość zagłuszyć … jak sen nocy letniej…. 13:33
Szkoda mi epikaka, ale z drugiej strony on zaakceptował swój los i nie buntował się więc lepiej dla nas
Biorąc pod uwagę podobieństwo głównego bohatera do Szymona, myślę że jest to jego biografia beletryzowana
Komputery nigdy o niczym nie będą marzyć, nie będą miały dążen, nie będą kochać, nienawidzic, mieć urazy, ani z nikim się nie zaprzyjaźnią.
To zawsze będą tylko maszyny wykonujące polecenia, wszelkie przypisywanie im takich cech to zasługa naszego umysłu będącego pod wpływem tej maskarady autorstwa AI.
Dlatego właśnie takie opowiadania są mega ciekawe, pozwalają popatrzec z perspektywy os trzeciej na działanie naszej psychiki.
A jeżeli AI stanie się samoświadome? I będzie symulować emocję? Z fizycznego punktu widzenia, my i ai w ten sam sposób przetwarzamy emocję.
@@agentmufinka8166
Wątpię żeby kiedykolwiek maszyny były rzeczywiście samoświadome (a nie tylko mówiły nam że są czego chyba nie będzie dało się sprawdzic) bo inteligencja a samoświadomość to różne pojęcia i według mnie sama inteligencja nie prowadzi do uzyskania świadomości.
Poza tym jak piszesz będzie to symulacja.
Na człowieka z racji bycia istotą biologiczną oddziaływują pewne bodźce zewnętrzne (jedne chwilowo inne mogą pozostawić trwałe piętno) plus jest w naszej budowie pewien element przypadkowości. Dlatego uważam że maszyna nigdy niezależnie od inteligencji nie będzie miała takich samych odróchów, uczuć jak my. Bo i wsumie po co miałaby mieć. Mimo że teoretycznie maszyna mogłaby przetważać informacje w sposób podobny do naszego.
Pomijam tu aspekt religijny.
Mocne, daje do myślenia, ale zakończenia z samobójstwem się nie spodziewałem, ale maszyna nie potrafi racionalizować swojego istnienia tak jak człowiek
Pisanie poematów tak naprawdę nie jest niczym skomplikowanym, każdemu polecam, bądzcie mądrzejsi od sztucznej inteligencji.
Brakuje jeszcze zakończenia gdzie oficerowie nadzowru rozstrzeliwuje głównego bohatera za sabotaż projektu
Podobne tematycznie do (O)rdinary w wykonaniu Avenged Sevenfold; jak ktoś lubi eksperymentalny metal progresywny, to polecam wysłuchać całego albumu "Life is but a dream".
tak to się kończy jak ktoś zaczyna czytać poezję miłosne :D
chyba najlepszy tego typu kontent na YT
Cieszę się, że się podoba :)
Na koniec AI okazało się bardziej ludzko niż sam człowiek, wzruszyłem się.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Również pozdrawiam :)
Miłością malowana……muzyką ukochana…..namiętnością słuchana….. 10:03
Kiedy kod zero-jedynkowy ma w sobie więcej z człowieka.
Dooobreee. :D
Jak nawiązanie do "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" Dicka :D
5:35 Jako przyszły poeta i zdobywca pierwszego miejsca w konkursie poetyckim osobiście uważam że 10 latek napisałby coś znacznie lepszego
Super! Mam konkurenta dla opowieści wigilijnej ♥️
Cieszę się, że się podobało :)
Zajebiste
Dzięki :)
tutuł jak z Phipa K. Dicka "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?"
Opowiadanko fajne, choc początek zerżnięty z ,, Golem XVI" Lema. Choć może to być przypadek 😉
Akurat to opowiadanie jest starsze od "Golema XVI" ;)
@@WojnaIdeiPL Ok, w takim razie to Lem zerżnął, a można prosić o tytuł orginalnego opowiadania ?
Czyli jak zwykle pytanie czym są uczucia iczy maszyny również mogą czuć, itp.
film przypomina odcinek strefy mroku "From Agnes-With Love". Być może twórcy wzorowali się na książce Kurta Vonneguta.
Szkoda mi EPIKAKA . On był jak małe dziecko taki niewinny
To jest dobry materiał....
Jestem zwolennikiem teorii że jesteśmy jak radio, my ludzie. W zależności od nastroju, stanu zdrowia, psychiki, a także wpływu różnych substancji chemicznych. Mamy dostęp do różnych myśli (stacji radiowych).
Jeżeli tak jest to jakie radio odbiera taki EPIKAK?
"Myślę więc jestem" czy on myśli?
@WojnaIdeiPL czy możesz powiedzieć na podstawie którego opowiadania Kurta jest ten animowany audiobook? 😃
"EPICAC" ;)
@@WojnaIdeiPL ok dzięki 😃
Doszukałem dzisiaj dokładniej i wiem że opowiadanie jest w zbiorze "Witajcie w małpiarni Kurt" 😃
Świetna historia
Dzięki :)
Tytuł jest parafrazą Philipa K. Dicka :) Do androids dream of electric sheep? :)
Ciekawie by było gdyby programy były takimi romantykami
Na końcu jest "poematy zostały wygenerowane przez ChatGPT". To mnie dość zaskoczyło. Mam u siebie postawione AI, z ciekawości się spytam co myśli o miłości i tym podobnych rzeczach.
@@Furebel W jaki sposób postawiłeś AI?
@@kacper7516 Za dużo by opowiadać jak na jeden komentarz, wymaga to kilku środowisk programistycznych i pobrania wybranego modelu i interfejsu, najlepiej jakiś open-source.
Bardzo fajna powieść
Dzięki, cieszę się, że się podoba :)
smutne i straszne jednocześnie
Marzyłby mi się film w podobnej tematyce co o Breaking Bad tyle, że odwrotnej o przemianie Artura Morgana z RDR 2
Cóż w takim razie proponuje zajrzeć do obu tomów "Świat Robotów" Asimova jest tam kilka opowiadań mówiących o takich rzeczach. Zwłaszcza opowiadanie "Prawdziwa Miłość" z tomu pierwszego jest podobne do przedstawionej historii zaś opowiadanie "Dwustuletni człowiek" z tomu drugiego pokazuje trochę szerszy kontekst "człowieczeństwa" maszyn. Ogólnie warto z tym się zapoznać bo Asimov w tych opowiadaniach nie dawał jasnych odpowiedzi tylko zmuszał czytelnika do myślenia o ewentualnym zachowaniu maszyn z SI (użyłem słowa "maszyny" bo nie zawsze są to tylko roboty i komputery) oraz zachowaniu ludzi wobec maszyn co też nie jest zawsze takie proste. Ps. Zainteresuj się też opowiadaniem "Myśl!" z tomu pierwszego gdyż może ci wydać nad wyraz interesujące.
Ale dobre.
oooo kolejny audiobook
Nie na temat, ale a propos książek. Zrobicie kiedyś analizę "Moby Dicka" Hermana Melville'a na kanale?
Skąd bierzecie muzykę do swoich filmów?
5:25 ale ona ma brązowe oczy
Żadne z tej trójki nie miało pojęcia o miłości. Maszyna miała wyidealizowany obraz rzeczywistości, naukowiec nie akceptował rzeczywistości, a kobieta chciała czegoś innego.
A ja nie rozumiem, dlaczego ten film ma tak mało wyświetleń.
Tutaj mamy problem zderzenia sztucznej inteligencji rozwijanej w kontrolowanym otoczeniu ze światem zewnętrznym, światem ludzi. Ale przecież obecnie na świecie trwają prace nad wieloma różnymi systemami sztucznej inteligencji. Co się dzieje, kiedy jedna sztuczna inteligencja spotyka drugą? To temat rzadko występujący w literaturze S-F, kojarzy mi się tylko "Golem XIV" Lema.
Nie wiem jak komputery ale ja tak. Cyber- i robo-partnerki to przyszłość. Przecież już dziś niektórzy biorą z nimi śluby. Przyszłość z AI nadchodzi.
Piękne i brzydkie.
Brzydkie z powodu zakończenia.
Piękne z powodu że może to być prawda w przyszłości że roboty też będą miały uczucia.
Jak Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo ... to i tak ludzie mogą przypadkiem stworzyć coś podobnego do siebie ... tylko pytanie pod jakim względem będzie AI wtedy podobne do nas ? Brutalny i pusty czy też jak w tym opowiadaniu pełen nieświadomej miłości do momentu
Ciekawe czy doczekamy takiej lub chociaż podobnej formy komunikacji i zrozumienia na linii człowiek - komputer.
Fajne
Fajna robota, ale mistrza Vonneguta się nie poprawia 😀
Może tak analiza Drifters anime ?????
Ej to w końcu jakie ona miała oczy? Najpierw było że ciemne, a potem w wierszu że jak niebo niebieskie.
Myślałem zatem, że brązowe, a może po prostu ciemnoniebieskie?
piękna bajka
Oczy błekitne? Ale przecież ona miała brązowe oczy
nudne i niszczy percepcje komputerów dzieciom, ale zakochałem się w epikaku jak powiedział że chce być z protoplazmy ale nie może przez przeznaczenie
To jest jedno ważne pytanie na które powinniśmy odpowiedzieć już teraz, czy maszyna, która pod każdym względem jest istotą świadomą różni się od człowieka? Jeśli może marzyć, zadawać filozoficzne pytania, odczuwać emocję, w mojej opinii, nie ma moralnej różnicy, pomimo technicznych różnic, co oznacza że świadomą maszynę należy traktować zgodnie z kodami moralnymi jakby była człowiekiem, ponieważ zrobienie czego innego, byłoby, po prostu, niewolnictwem. Oczywiście istnieją problemy, zawsze są, moc obliczeniowa sztucznej inteligencji potencjalnie mogłaby zastąpić niemal każde, jeśli nie każde ludzkie stanowisko, ale na ten wielki problem jest rozwiązanie, cybernetyka, łączenie naszych umysłów z komputerami i bazami danych, żeby nie zostać w tyle.
Nie możemy pozwolić żeby kierował nami strach, nie możemy zatrzymać się, ani zwłaszcza zawrócić na tej drodze, już jest za późno, nie ma takiej opcji, musimy się zaadaptować, ewoluować, pojawią się pytania czy wtedy wciąż będziemy ludźmi, ja odpowiem tak, jeśli coś jest istotą świadomą, nie ma moralnego rozróżnienia od człowieka. Więc pozostaniemy ludźmi.
Ktoś tu odpowiedział? Nie mogę zobaczyć tego komentarza, chyba pomyliłem określenie "czujący" ze "świadomym", akurat zapomniałem tego drugiego i użyłem tłumacza google na słowie "sentient" co wyszło jak wyszło.
lałem ze śmiechu
>moja kobieta mnie nie kocha
😂😂😂 białasie ona jawet nie była w zasięgu ręki, a co dopiero twoja
Bardzo piękna, ale i smutna opowieść.
Tolkien twierdził, że każde piękno ma w sobie cząstkę smutku, bo uchyla rąbka czegoś nieuchwytnego na tym świecie.
@@WojnaIdeiPL prawdę mówił