Pracowałem przy produkcji tego systemu. Ale oficjalnie, był to sprzęt medyczny. Poprawka. Głowice ostrzegające o oświetleniu laserem były rzeczywiście cztery, ale każda posiadała cztery czujniki. Było ich , więc razem 16. Ich sygnały były wyświetlane z wykorzystaniem szesnastu led umieszczonych na okrągłym panelu. Święcąca się dioda pokazywała kierunek , skąd czołg był namierzany .Co do wyrzutni granatów , to możliwość ich ręcznego odpalenia została dodana, po śmiertelnym wypadku na poligonie , gdy oświetlony laserem czołg , automatycznie odpalił granaty prosto w żołnierza znajdującego się akurat z niebezpiecznym obszarze. Po tym fakcie , przerabialiśmy wszystkie zestawy, dodając możliwość ich ręcznej blokady.
Mam te swoje 55 lat, swego czasu byłem w WOP, na granicy, czyli kwestie zmechanizowane były dość odległe. Ale - każdy odcinek od czasu subskrybcji oglądam z ciekawością. Szacunek za zaangażowanie, profesjonalizm i zawartą wiedzę w tworzeniu kolejnych odcinków. Pozdrawiam z Bejrutu, tu także się Was ogląda.
Chciałbym zobaczyć Meridę z dodaną Erawą. Merida pod dołożeniu kilku kamer i taniej termowizji 2 generacji byłaby bardzo dużym wzmocnieniem na froncie w przypadku Ukrainy, zwłaszcza że od razu mogliby dostać te 500-600 sztuk rok temu. Inną potencjalną możliwością jest robotyzacja tego czołgu.
Nooo Paaanieee Damianieee - czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Ponownie bardzo dziękuję 😊👍 Kolega w latach 80-tych poprzedniego stulecia (ha, ale to brzmi 😁) służył na czolgach i dzielił się wrażeniami z poligonu w Czarnem, ale o sprzęcie nie chciał za wiele mówić - tajne /poufne, a dzisiaj kawa na ławę 😂 Nocka zarwana, ale warto było - nie wytrzymał bym do rana. Pan dalej idzie tą drogą 👍😊
Zapomniałeś dodać na sam koniec, że najwięcej Merid poszło do hut w 2008 roku, gdy ministrem został niszczyciel Polskiej Armii - Bogdan Klich. Dzisiaj te czołgi byłyby bezcenne w Ukrainie. Poza tym - świetne video - rzeczowe, merytoryczne i spokojne, bez darcia japy. Fajnie się ogląda. Dzięki. I tylko tych czołgów żal... Ogromny wysiłek podatników na modernizację poszedł do huty. Nigdy więcej. Oby.
Dzięki. Cieszę się że widzowie doceniają wysiłek jaki wkładam w to aby materiały były merytoryczne. Tym bardziej że też nie znoszę celebryctwa i robienia tzw. imby.
Chętnie zobaczę materiał o historii T-34 w LWP. Jak zmieniała się ilość, do jakich jednostek trafiały, ich użycie w 1956, 1968 i 1970. Modernizacje. Proces wycofywania. Ich ewentualne życie po LWP
Jeździłem tym czołgiem wojsku w JW Wędrzynie i powiem tak podczas poligonu i strzelań nie najlepiej się sprawdzały . Ale jest co wspominać .a co do wojny na Ukrainie to by im się przydały czołgi saperski. Dużo się psuły a rozruch był trudny zimą .Ja osobiście nie w chciał bym w nim walczyć na wojnie jedno trawienie i bum .
Co do obrazu CDDN-1 to na wysokosci glownego znaku celowniczego i pomocniczych znakow byla linijka z diodami. Jak sie dokonalo pomiaru odleglosci, to system obliczal poprawke boczna i zapalala sie na tej linijce jedna mala diodka. Ta dioda od teraz byla glownym znakiem celowniczym i naprowadzalo sie nia na srodek celu. System byl dosyc skomplikowany. Przykladowo by dokonac pomiaru odleglosci najpierw dzialonowy musial wcisnac dodatkowy przycisk na pulpicie na klika sekund by napompowac laser. Domyslnie kondensator byl caly czas rozladowany. Gdy juz laser byl gotowy to mozna bylo wykonac pomiar odleglosci.
Bardzo ciekawe. Wygląda to inaczej niż w TPD-K1. Faktycznie też nie wygląda to zbyt intuicyjnie. Opis przypomina mi trochę IFCS z Chieftaina i Challengera 1.
Czas do naładowania kondensatora lasera SKO wykorzystywał do określenia czy cel się przemieszcza poziomo (poprzecznie). W tym celu wciśnięcie przycisku N/P musiało nastąpić po wycelowaniu, następnie przez 3...5 s należało śledzić cel, po czym zwolnić przycisk N/P - dalmierz wykonywał pomiar, PDO obliczał nastawy i wprowadzał je na celownik. Stąd ta zwłoka w czasie do "strzału" laserem.
Ciekawe, to pokazuje jak ważne było właściwe szkolenie załogi. Ale pokazuje też że SKO-1 Merida był systemem bardziej zaawansowanym od Wołny. Nie wiem jak Kladivo, ale raczej też klasa niżej niż Merida.
@@bronpancernaswiata6835 nie brzmi to jakoś skomplikowanie, bardziej kwestia nawyków i wyrobienia odruchów. Paluch na przycisku, wyceluj, naciśnij przycisk, śledź cel, zwolnij przycisk, wyceluj jeszcze raz z poprawką, strzał.
Warto byłoby również w komentarzu porównać T-55AM Merida z głównymi przewidywanymi przeciwnikami tej modyfikacji, tj. Leopardami 1 i Leopardami 2A4. Może w ramach suplementu?
Zdecydowanie chodzi o brwi Leonida Ilicza Breżniewa, które były na tyle charakterystyczne, że funkcjonował nawet dowcip, że są to wąsy Stalina tylko na wyższym poziomie. Pozdrawia staruszek który takie czasy pamięta !
@@rafa-qq7xm Nie porównuj - Niemcy NIE CHCĄ ich doprowadzić do używalności, bo nie mieliby powodu wstrzymywania przekazania ich Ukrainie. A nawet na szybko wyremontowane 250-300 sztuk Merid pozwoliłyby Ukrainie np. obsadzić nimi granicę z Białorusią czy z Naddniestrzem jako mobilną część obrony i zwolnić inne pojazdy pancerne na inne odcinki frontu.
Chętnie bym obejrzał film poświęcony rakietom wystrzeliwanym przez czołgi. Jak skuteczne były gdy je wprowadzono i jak wypadają obecnie. Czy z perspektywy czasu to był dobry pomysł czy ślepa uliczka
Panie Damianie, służyłem w Słupsku byłem dowódcą Meridy. Ten czujnik wiatru był nażywany "czujnikiem wiatru bocznego". W mojej kompani był trenażer dedykowany do szkolenia działonowych. Wyglądał on jak automat do gier wideo i pozwalał wykonać pełne strzelanie na ekranie.
@@bronpancernaswiata6835 ok, może się poprawię. Wsiadłem do połowy przez właz kierowcy, dalej nie mogłem bo się zatkałem w otworze włazu. Ta Merida była celem poligonowym i z tego co wiem to była wyczyszczona w środku.
To była męka jechać na taktykę T55 AM na Biedrusku po "czołgówce"Silnik nie radził sobie przegrzewał się a dodatkowy pancerz zmniejszał prześwit co powodowało pchanie błota przed sobą ,nabieranie błota na pancerz co powodowało zalanie kierowcy który jechał na otwartym włazie Kierowcy woleli T 55 zwaną "blaszka" Czołgi rodziny T55 miały olbrzymie problemy z mechanizmem skrętu potrafiły po zaciągnięciu dźwigni nie skręcać albo skręcać tylko w niektórych pozycjach wolantu Pozdrawiam wszystkich kierowców T 55
43:50 można powiedzie że Polacy lubią robić zadymę. Dziękuję za materiał, bardzo ciekawy i czekam na kolejne. Może kiedyś film porównujący ten model do innych konstrukcji z tamtych lat. Zwłaszcza jestem ciekaw porównania do Chieftaina i M60. PS: Oglądam dopiero dzisiaj bo w tygodniu nie miałem czasu, ale filmik w powiadomieniach wyskoczył mi od razu, 2 dni temu.
Miałem okazję kierować "bestią " pod okiem mechanika nad głową . Jak dla mnie klaustrofobiczne doświadczenie , fotel na dół a i tak łeb wystawał nad włazem którego nie szło domknąć . Czołgi nie dla mnie . Jak to mówił Witold Pyrkasz " pod pancerzem mi duszno " . Pamiętam te czasy panie Damianie , na ziemi dywizje pancerne a w powietrz całe pułki lotnicze , to była potęga .
Jak Zawsze świetny materiał :) Czy zastanawiał się może pan nad stworzeniem zbiorczego materiału na temat reaktywnych pancerzy nie wybuchowych (NERA , NXRA ) Istnieje dużo źródeł odnośnie do wpływu pojedynczej płyty nera na ograniczenie penetracji ładunków kumulacyjnych i kinetycznych tak samo na temat na wpływ zastosowanego elestomera/materiału na -ciężko znaleźć jednak informacje na temat efektywności szeregu "płyt" (można odnieść wrażenie, że dla ładunków kumulacyjnych procentowy wpływ drugiej płyty na ograniczenie penetracji jest większy niż płyty pierwszej.) Trudno też znaleźć informacje o wpływie proporcji blachy przedniej do tylnej na efektywność pancerza. Ciekawi mnie to, że na starszych konstrukcjach występuje zwykle układ ~ 20-30mm RHA // 3-5mm guma // 3-5mm HHA W nowszych układ jest symetryczny na przykład /10.5mm RHA // 8mm elestomeru zbrojonego włóknem// 10.5 mm RHA Dziękuję za najlepsze źródło wiedzy o broni pancernej na polskim YT
Z pewnością taki zbiorczy materiał byłby ciekawy. Ale mam ten sam problem co inni. Czyli ograniczony dostęp do źródeł na ten temat. Z tego co wiem układ asymetryczny jest typowy dla Sowietów/Rosjan, miał poprawiać ochronę przeciwko amunicji kinetycznej. Na zachodzie poszli inną drogą, czyli wpierw komora pancerza wypełniona jest symetrycznym NERA, a potem pasywnymi warstwami ciężkimi zawierającymi płyty z wolframu lub zubożonego uranu. Oczywiście to tylko przykład bo tak naprawdę nie wiemy jak wyglądają pancerze najnowszych generacji. Dzięki za dobre słowo. :)
T55merida można było kupić za 120000.Można było poszukać w Internecie.. Dla muzeum trzeba zbudować wjaty dla czołgów, firmy kture by zbudowały należy dać im ulgi podatkowe.
Jak zwykle ciekawy materiał. Oglądając materiał o zmodernizowanych T55 zastanawiam się po co ruskie mnożyli pancerne byty w postaci T62? Czy ta konstrukcja wnosiła naprawdę jakąś nową jakość?
T-62 początkowo projektowany był jako niszczyciel czołgów z armatą gładkolufową, a potem wyewoluował w czołg średni. T-62 głównie wnosił znacznie większą siłę ognia w stosunku do T-54 i T-55.
Mój kolega służył na "meridach" chyba jeszcze w Elblągu(o ile mnie pamięć nie myli),na przełomie lat 80-tych i 90-tych.Pamiętam,że wspominał o poligonie,i niezbyt satysfakcjonujących strzelaniach z powodu,jak to określił,komplikacji systemu jak na możliwości młodej załogi...To dziwne,bo poligon właśnie miał dodatkowo przeszkolić i zgrać ze sobą młodą załogę.Trudno było z niego coś więcej wycisnąć,gdyż nie był on nigdy entuzjastą służby.
Kapral zasadniczej służby wojskowej na stanowisku dowódcy czołgu, starszy szeregowy na celowniku i dwóch szeregowych - też jak dwaj poprzedni odliczający tylko DDC ; czego można od nich wymagać ;))
@@bronpancernaswiata6835Rozumiem,intensywne 2-letnie szkolenie,ale połowę służby albo "pucowali" sprzęt(żeby nie był zbyt upieprzony),albo leżeli do góry ja....mi.Takie realia...
Bardzo fajny materiał, zwłaszcza w kwestii szczegółów dodatkowego opancerzenia. Ale opisy innych detali zmodernizowanego wozu i porównanie go z rozwiązaniami zagranicznymi są niemniej ciekawe.
Miło że Pan dalej robi ciekawe materiały. P.S: czy jest dziś możliwe tworzenie części (chociaż niektórych) w zaawansowanych drukarkach 3D do starych czołgów?
@@bronpancernaswiata6835 czy dzięki temu można by było odremontowac czołg Pantera o którym zrobił Pan Damian materiał dla D24 i wyprodukować części do PT-91 czy problem z tym jest bardziej skomplikowany niż tylko części?
Tu chodzi głównie o koszty oraz dokumentację techniczną, jeżeli chodzi o sprzęt zabytkowy. Co do sprzętu nowoczesnego, nadal używanego, jest to możliwe, przynajmniej jeżeli chodzi o prostsze części mechaniczne.
@@bronpancernaswiata6835 dziękuję za odpowiedź. Jeszcze jedno jak mogę zapytać. Ponoć silnik od T-34 do T-90M to ten sam tylko zmodernizowany do granic możliwości. Prawda to? Ponoć to nawet nie radziecki silnik tylko niemiecki/pruski
Generalnie to nie jest takie proste. W-92S2F z czołgu T-90M to daleko posunięta ewolucja W-2 z T-34, może taki opis lepiej odda rzeczywistość. Ale fakt faktem, te silniki osiągnęły już chyba swoje granice. Generalnie wszystkie wersje powyżej W-84, mają już problem z żywotnością.
Jakiś czas temu oglądałem film o tym czołgu w wersji "antyminowej" i jest udostępniany przez właściciela do przejazdów turystycznych. To było jeszcze przed rosyjską inwazją, więc ze dwa lata temu.
Przydałby się materiał o wykorzystaniu T-54/55 w wojnie na Ukrainie, po obu stronach, ale z naciskiem na RU, bo wbrew internetowym humoreskom robią to całkiem przytomnie. Ad. złomowania i rezerw, to mam wrażenie, że wyciągamy i wdrażamy "wnioski" przechodząc na nowy "poziom", patrz zakup absolutnie golutkich F-35 ;)
Zakupy uzbrojenia dla F-35A będą prowadzone osobno, a ponieważ jeszcze trochę poczekamy, nie ma na razie sensu składać LoR na uzbrojenie, tym bardziej że część i tak jest dzielona z F-16C/D.
@@bronpancernaswiata6835 Trudno się nie zgodzić z tym ruszeniem ;) Mam (naiwną) nadzieję, że za 10-15 lat będziemy wszystkie te zakupy oceniać jako sensowne, trafne, przemyślane etc. itp., ale nie postawię na słowo wszystkie nawet przeterminowanego jogurtu ;)
Świetny Materiał Damian.Dopytam bo krąży jakaś taka legenda u starej kadry że SKO do meridy zostało zrobione na podstawie Tego co nasi uzyskali z Cheftaina, tylko już dokładnego modelu nie pamiętam.Potwierdisz?
A właśnie jak wygląda siataka celownika w PT 91 Twardy? Nawet wyświetlenie w polu widzenia wyprzedzenia w tys, bylo by wielkim postepem wzgdedm celownika dalmierza z T 72 M1.
W 1987 roku byłem na poligonie w Drawsku Pomorskim jako kierowca mechanik czołgu t72. ( JW 2702) Spotkaliśmy tam wtedy ekipę złożoną z cywili i żołnierzy przeprowadzających testy T55 Merida. Mogliśmy je obejrzeć z zewnątrz i wewnątrz. Wiele opinii zasłyszanych od tej ekipy potwierdza się w tym filmie. Mówili nam, że system kierowania ogniem sprawdza się doskonale i są plany zaimplementowania go do T72 ciekawe czy ktoś wie cokolwiek na ten temat.
Panie Damianie proszę zerknąć na czas filmów na kanale "Świat wciąga" i przestać przejmować się długością filmów ;) A teraz do rzeczy- zabrakło mi kilku aspektów. Po pierwsze zabrakło mi wyjaśnienia nazw Merida, Bobrawa itd... Zabrakło mi też pogłębionego opisu jak praktycznie w jednostkach sprawował się ten system, zwłaszcza że kilkukrotnie słyszałem że Meridy pokazywano czołgistom ale na codzień to jeździli na zwykłych 55.. I na koniec wielka prośba. Kilka razy słyszałem że armia Czechosłowacji była bardziej zaawansowana technicznie. W tym filmie pojawiła się informacja że ich wozy T55 jako jedyne poza ZSRR mogły wystrzeliwać pociski rakietowe. Czy mógłby Pan poświęcić temu tematowi dwa odcinki? Jeden o radzieckich czołgowych PPK A drugi porównujący czechosłowacką i polską dywizję pancerną? Pozdrawiam.
1. Wyjaśnienia nazw, w sensie co one znaczą? Tego nigdzie się nie doszukałem. Merida to system kierowania ogniem. Bobrawa to system ostrzegający przed opromieniowaniem laserem. 2. Jak się sprawował to zależało od szkolenia. Czyli zdania są podzielone i zależało to od jednostki. 3. Czy Czechosłowacja była bardziej zaawansowana? Pod pewnymi względami tak, pod innymi nie. Nasz SKO-1 Merida był bardziej zaawansowany od czechosłowackiego Kladivo, ale w T-55AM2B, Kladivo pozwalał na wystrzeliwanie i naprowadzanie przeciwpancernych pocisków kierowanych. Czy poświęcę tej tematyce jakieś filmy? Zobaczymy, nie chcę obiecywać.
Ja się dziwię czemu tych czołgów nie mamy w głębokiej rezerwie. Wojna na Ukrainie i oddawanie sprzętu z lini w imie umowy z 2 grudnia 2016 r między Polską a Ukrainą pokazało jak ważne są rezerwy strategiczne. Że liniowy sprzęt szybko ulega wyczerpaniu. Na ten moment mamy niepełną linię i brak rezerw... Powtórka z 1939... A nawet gorzej.
Staram się opisywać historię broni pancernej szeroko, bazując na tym co odnajdę w archiwach oraz literaturze fachowej, która często do tanich nie należy. Mój kanał na inny profil niż ten Jarka Wolskiego, staram się bardziej specjalizować, poza tym staram się też unikać tematu wojny na Ukrainie, choćby dlatego że wojna to chaos, a sprawdzone informacje będą dostępne dopiero kilka lat po wojnie.
Czy jest lepszy od T-55AM Merida? Pod względem SKO, systemu stabilizacji, zespołu napędowego, zawieszenia, podatności eksploatacyjnej i siły ognia, tak! Natomiast T-55AM Merida nad Leopardami 1 góruje tylko opancerzeniem. A i w obu wypadkach to opancerzenie jest już przestarzałe.
30:52 Wydaje mi się, że dodatek metalu w tych fartuchach wystarczał w tych czasach żeby słabsze głowice HEAT "zdetonować" na fartuchu przez co strumień kumulacyjny nie da rady przebić już kadłuba, taki chyba był cel więc powiedziałbym, że znacznie podnosi ochronę, zależy od pocisku
Oczywiście że czołgi mają sens na polu walki, dlatego w broń pancerną inwestują wszystkie liczące się armie na świecie. Czołg to najbardziej uniwersalny z naziemnych pojazdów lądowych, służący do działań ofensywnych i defensywnych, i łączący sobie w najbardziej zbalansowany sposób wysoką mobilność taktyczną, wysoki poziom ochrony i przeżywalności oraz wysoki poziom siły ognia. Czołgi oraz inne naziemne pojazdy bojowe służą do przełamywania linii obronnych przeciwnika, zajmowania określonego terytorium i jego utrzymania oraz obrony. Tego nie da się zrobić myśliwcami. Tylko że czołgi podobnie jak i inne systemy uzbrojenia, muszą funkcjonować w ramach większego systemu sił połączonych którego są elementem. Czyli w tym systemie sił połączonych są czołgi, bojowe wozy piechoty, piechota, artyleria, rozpoznanie, oraz siły powietrzne, które mają ze sobą ściśle współpracować. Nie ma czegoś takiego jak wunderwaffe, superbroń która zastąpi inne rodzaje uzbrojenia.
Ważne jest to aby pamiętać że każdy typ sprzętu wojskowego jest elementem większego systemu. Jego skuteczność zależy od kwestii technicznych czyli tego jak dobrze sprzęt jest zaprojektowany, ale również od wyszkolenia żołnierzy, ot doktryny, od taktyki, od logistyki i wielu innych czynników. Dlatego nie warto się zanadto sugerować tym jak nawet nowoczesnym sprzętem, walczą armie o dyskusyjnym poziomie wyszkolenia, z kulejącą logistyką itp.
@@bronpancernaswiata6835 A na jakiej zasadzie działają take zagłuszarki?. Na jakiej zasadzie działają drony kamikadze?. Mi się wydaje że jak taki dron leci w cel to zapamiętuje jego sylwetkę podana przez operatora i leci w jego kierunku. Im większa moc zagłuszarki to wszystko w zasięgu tego urządzenia traci kontakt radiowy,a przez to operator traci takiego drona zanim dron zobaczy cel. Chyba że dron ma wgrane sylwetki pojazdów i leci po zaprogramowanej trajektori sam niszczy to co zobaczy. ale masło maślane😉
Zagłuszarka zagłusza sygnały radiowe, tym samym dron traci kontakt z operatorem. I nie, takie drony nie zapamiętują sylwetki celu, to są proste i tanie urządzenia. Ukraińcy już z powodzeniem w boju testują podobne zagłuszarki na takie drony.
Mam dosyć nietypowe pytania w kontekście War Thundera, miałem parę razy dyskusje że jakby Merida został dodany do tej gry to byłby znacznie lepszy niż T-55AM-1 który już jest obecnie. z tego co kojarzę to grał pan w tę grę i myśle że zna pan też ograniczenia jakie ta gra posiada w odwzorowaniu pojazdów, więc mam pytanie czy jakby merida została dodana do gry to czy byłaby na tyle inna ze zasłużyłaby na wyższy battle rating od T-55AM-1?
Super odcinek. Ja osobiście mocno żałuję że te czołgi nie zostały rozdane (moglibyśmy zarabiać na serwisie), a egzemplarze w najlepszym stanie wyremontowane i wcielone do rezerwy (przydały by się obecnie na Ukrainie, bo moim zdaniem przy nowocześniejszej amunicji nie byłyby gorsze od Leopard 1.
@@7seattle7 Nie. Leopard to lepsza mobilność, niezawodność, ergonomia. No i przede wszystkim działające SKO. Według osób które że na Meridzie służyły, SKO rozkalibrowywało się po jednym strzale. Merida jest dokładnie tam gdzie jest jej miejsce.🪖
Skąd pewność, że akurat my byśmy zarabiali na serwisie tych czołgów, a nie Rosjanie czy inne narody bloku wschodniego? Przypominam, że nie tylko Polska posiadała zdolności serwisu T-55. Z drugiej strony, kto by chciał te czołgi jak w podobnym czasie były na zbyciu T-72. W kwestii braku czołgów Ukraina jest sama sobie winna, posiadając bogatą bazę czołgową po ZSRR, którą udało jej się wyprzedać i rozkraść. Nie ma co żałować: T-55 w miały już swoje lata, ich utrzymanie kosztowało, więc w praktyce złomowanie to była dobra opcja.
@@xiored4558złomowanie to by była dobra opcja, jakby to było robione stopniowo. A w magazynach te zezłomowane by były zastępowane przez T-72, potem Twarde i ich następców. Czyli cały czas by trwała bieżąca prudukcja dla wojska i było by co przenosić do magazynów.
Czy mozliwa byla gleboka modernizacja T55 z wymiana armaty na wspolczesny kaliber? Zlomowanie czolgow nawet legendarnych T34 bylo skrajnie glupie i skrajnie niegospodarne, jesli juz to komercyjnie sprzedajemy jakims dzikusom, serwisujemy, zarabiamy na tym do dzisiaj.... Z czasem sprzedaz kolekcjonerska niebojowych wersji wykastrowanych za naprawde swietne pieniadze, wypozyczanie filmowce itd, a teraz te co by zostaly poszlyby na Ukraine dokonac zywota. Zlom do hut to byla najgorsza opcja i nie tlumaczy tego traktat rozbrojeniowy cfe, trzeba bylo chytrze do tego podejsc, Rosja ograla Europe, nasz region tym cfe z ktorego wyszla... i co teraz? Mozna bylo przerobic t55 na dziala samobiezne, przeciwlotnicze, rakietowe niszczyciele czolgow, ciezkie transportery odporne na ogien dzialek 30mm, pojazdy specjalistyczne w tym teraz drony do rozminowywania tak potrzebne Ukrainie. To takie glupie opcje wymyslone w 5 sekund? Opcji jest wiecej. Mozna bylo tez je zmodernizowac gdyby kupiec sobie tego zyczyl, wtedy bylyby zapewne lepsze od prostych wersji T72, to juz bardzo duzo np w Afryce. Sily pancerne IIIRP po docelowych zakupach i tak beda liczbowo cieniem potegi PRL. Liczby tez maja znaczenie, nie tylko jakosc czolgow.
Pracowałem przy produkcji tego systemu. Ale oficjalnie, był to sprzęt medyczny. Poprawka. Głowice ostrzegające o oświetleniu laserem były rzeczywiście cztery, ale każda posiadała cztery czujniki. Było ich , więc razem 16. Ich sygnały były wyświetlane z wykorzystaniem szesnastu led umieszczonych na okrągłym panelu. Święcąca się dioda pokazywała kierunek , skąd czołg był namierzany .Co do wyrzutni granatów , to możliwość ich ręcznego odpalenia została dodana, po śmiertelnym wypadku na poligonie , gdy oświetlony laserem czołg , automatycznie odpalił granaty prosto w żołnierza znajdującego się akurat z niebezpiecznym obszarze. Po tym fakcie , przerabialiśmy wszystkie zestawy, dodając możliwość ich ręcznej blokady.
Jak się spisywały łupki gąsienic , Baildon się kłania 😊
Chętnie wciągnę wykład nawet 1.5h i dłuższy, bez problemu. Bardzo dziękuję za powrót do emisji filmów.
Mi by sie chciało oglądać długie filmy o człogach :D Pozdrawiam
Ja też poproszę 😊
Iiij
Mam te swoje 55 lat, swego czasu byłem w WOP, na granicy, czyli kwestie zmechanizowane były dość odległe. Ale - każdy odcinek od czasu subskrybcji oglądam z ciekawością. Szacunek za zaangażowanie, profesjonalizm i zawartą wiedzę w tworzeniu kolejnych odcinków. Pozdrawiam z Bejrutu, tu także się Was ogląda.
Dzięki wielkie. Również pozdrawiam.
Pan niech nie gada bzdur, że nikt nie oglądałby dłuższych materiałów. Robi Pan elegancką robotę. Pozdrawiam!
Chciałbym zobaczyć Meridę z dodaną Erawą.
Merida pod dołożeniu kilku kamer i taniej termowizji 2 generacji byłaby bardzo dużym wzmocnieniem na froncie w przypadku Ukrainy, zwłaszcza że od razu mogliby dostać te 500-600 sztuk rok temu.
Inną potencjalną możliwością jest robotyzacja tego czołgu.
Panie Damianie - mimo późnej pory - miło było obejrzeć materiał o "Meridzie". 😊 👍 Pozdrawiam i proszę o więcej. 😉 Serdecznie pozdrawiam.
Był bardzo ciekawy. W zakresie przekazu historycznego, dotyczącego zachowania starszego sprzętu, był arcy-pouczający. Pozdrawiam.
Nooo Paaanieee Damianieee - czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Ponownie bardzo dziękuję 😊👍 Kolega w latach 80-tych poprzedniego stulecia (ha, ale to brzmi 😁) służył na czolgach i dzielił się wrażeniami z poligonu w Czarnem, ale o sprzęcie nie chciał za wiele mówić - tajne /poufne, a dzisiaj kawa na ławę 😂 Nocka zarwana, ale warto było - nie wytrzymał bym do rana. Pan dalej idzie tą drogą 👍😊
Pytanie, a pojawiają się komunikaty o tym że na kanale pojawił się film?
@@bronpancernaswiata6835 tak :)
Tak
Zapomniałeś dodać na sam koniec, że najwięcej Merid poszło do hut w 2008 roku, gdy ministrem został niszczyciel Polskiej Armii - Bogdan Klich.
Dzisiaj te czołgi byłyby bezcenne w Ukrainie.
Poza tym - świetne video - rzeczowe, merytoryczne i spokojne, bez darcia japy. Fajnie się ogląda. Dzięki.
I tylko tych czołgów żal... Ogromny wysiłek podatników na modernizację poszedł do huty. Nigdy więcej. Oby.
Dzięki. Cieszę się że widzowie doceniają wysiłek jaki wkładam w to aby materiały były merytoryczne.
Tym bardziej że też nie znoszę celebryctwa i robienia tzw. imby.
Chętnie zobaczę materiał o historii T-34 w LWP. Jak zmieniała się ilość, do jakich jednostek trafiały, ich użycie w 1956, 1968 i 1970. Modernizacje. Proces wycofywania. Ich ewentualne życie po LWP
Jest w planach jako kolejny. :)
Jeździłem tym czołgiem wojsku w JW Wędrzynie i powiem tak podczas poligonu i strzelań nie najlepiej się sprawdzały . Ale jest co wspominać .a co do wojny na Ukrainie to by im się przydały czołgi saperski. Dużo się psuły a rozruch był trudny zimą .Ja osobiście nie w chciał bym w nim walczyć na wojnie jedno trawienie i bum .
Co do obrazu CDDN-1 to na wysokosci glownego znaku celowniczego i pomocniczych znakow byla linijka z diodami. Jak sie dokonalo pomiaru odleglosci, to system obliczal poprawke boczna i zapalala sie na tej linijce jedna mala diodka. Ta dioda od teraz byla glownym znakiem celowniczym i naprowadzalo sie nia na srodek celu. System byl dosyc skomplikowany. Przykladowo by dokonac pomiaru odleglosci najpierw dzialonowy musial wcisnac dodatkowy przycisk na pulpicie na klika sekund by napompowac laser. Domyslnie kondensator byl caly czas rozladowany. Gdy juz laser byl gotowy to mozna bylo wykonac pomiar odleglosci.
Bardzo ciekawe. Wygląda to inaczej niż w TPD-K1. Faktycznie też nie wygląda to zbyt intuicyjnie. Opis przypomina mi trochę IFCS z Chieftaina i Challengera 1.
Czas do naładowania kondensatora lasera SKO wykorzystywał do określenia czy cel się przemieszcza poziomo (poprzecznie). W tym celu wciśnięcie przycisku N/P musiało nastąpić po wycelowaniu, następnie przez 3...5 s należało śledzić cel, po czym zwolnić przycisk N/P - dalmierz wykonywał pomiar, PDO obliczał nastawy i wprowadzał je na celownik.
Stąd ta zwłoka w czasie do "strzału" laserem.
Ciekawe, to pokazuje jak ważne było właściwe szkolenie załogi. Ale pokazuje też że SKO-1 Merida był systemem bardziej zaawansowanym od Wołny. Nie wiem jak Kladivo, ale raczej też klasa niżej niż Merida.
@@bronpancernaswiata6835 nie brzmi to jakoś skomplikowanie, bardziej kwestia nawyków i wyrobienia odruchów. Paluch na przycisku, wyceluj, naciśnij przycisk, śledź cel, zwolnij przycisk, wyceluj jeszcze raz z poprawką, strzał.
@@melislaw Dla mnie brzmi dość skomplikowanie i mało precyzyjnie, dało się w ten sposób wykonać pomiar w trakcie jazdy?
Jak zwykle pełna profeska😉
W wykonaniu Pana Damiana 2h to czysta przyjemnosc.Super ze znow publikowane sa dobre materialy. Pozdrawiam wszystkich czolgistow!
Bardzo cenne informacje liczbowe dotyczące ilości czołgów, ich typów i struktury jednostek
🔥Na pewno chodzi o brwi Breżniewa, bo to on miał takie na tyle charakterystyczne by przywodziły te skojarzenia.
Breżniew miał tylko jedną brew. Od ucha do ucha.
Warto byłoby również w komentarzu porównać T-55AM Merida z głównymi przewidywanymi przeciwnikami tej modyfikacji, tj. Leopardami 1 i Leopardami 2A4. Może w ramach suplementu?
Dobry pomysł.
Dziękuję szczególnie za porównanie z wersją T-55AM ZSRR i CSRS i za info o NRD
Czekałem, czekałem i mam. Dziękujemy Panie Damian!
Zdecydowanie chodzi o brwi Leonida Ilicza Breżniewa, które były na tyle charakterystyczne, że funkcjonował nawet dowcip, że są to wąsy Stalina tylko na wyższym poziomie.
Pozdrawia staruszek który takie czasy pamięta !
I ja pozdrawiam. :)
Szkoda ze ich nie zostawiliśmy w magazynie długiego przechowywania
Niemcy zostawili Leopardy 1 i jakoś ich nie mogą doprowadzić do używalności, a polskie T-55 w chwili złomowania były mocno wyeksploatowane.
@@rafa-qq7xm Nie porównuj - Niemcy NIE CHCĄ ich doprowadzić do używalności, bo nie mieliby powodu wstrzymywania przekazania ich Ukrainie. A nawet na szybko wyremontowane 250-300 sztuk Merid pozwoliłyby Ukrainie np. obsadzić nimi granicę z Białorusią czy z Naddniestrzem jako mobilną część obrony i zwolnić inne pojazdy pancerne na inne odcinki frontu.
O kurcze aż godzina, jak wrócił to z przytupem - oglądamy
O taki materiał nic nie robiłem.😂 Brakowało mi tych filmów, dobrze że wróciłeś do nagrywania na YT mistrzu.😊
Każda długość filmu jest dobra, ale generalnie im dłuższy, tym lepszy! Pozdrawiam
Minimum 1 godzina , Twój materiał nie nudzxi się i po 2 godzinach . Masz talent , nie skracaj materiału i chodzby trwał 5 godzin ,
Dzięki. :)
Chętnie bym obejrzał film poświęcony rakietom wystrzeliwanym przez czołgi. Jak skuteczne były gdy je wprowadzono i jak wypadają obecnie. Czy z perspektywy czasu to był dobry pomysł czy ślepa uliczka
Panie Damianie, służyłem w Słupsku byłem dowódcą Meridy. Ten czujnik wiatru był nażywany "czujnikiem wiatru bocznego". W mojej kompani był trenażer dedykowany do szkolenia działonowych. Wyglądał on jak automat do gier wideo i pozwalał wykonać pełne strzelanie na ekranie.
Dziękuję. Dużo czytam literatury anglojęzycznej stąd mam za dużo z niej naleciałości, a na pewno więcej niż bym chciał.
Chyba jeszcze nigdy w życiu nie kliknąłem tak szybko w filmik!
Damian prezentuje jak zwykle świetny materiał.
Kim Pan jest i co zrobił z Panem Damianem?! A tak poważnie to jak zawsze świetna robota plus kolejny powód na udane popołudnie :D
Dobry materiał 👍 w latach 80tych, kupując jako nastolatek prasę wojskową za każdym razem czekałem na zdjęcia tych wozów...
Damian wraca. Super! :)
Wrócił już dawno. Zastanawiam się patrząc w statystyki, czy moim subskrybentom wyświetlają się powiadomienia o filmach?
Wyświetlają się regularnie. Pozdrawiam.@@bronpancernaswiata6835
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję i pozdrawiam 😀😀😀
Ekipa z Piły odnowiła Meride. Siedziałem w niej w tym roku na Dniach Czołgisty.
Też muszę kiedyś zaliczyć wejście do Meridy, aby sprawdzić w końcu obraz z celownika CDDN-1.
@@bronpancernaswiata6835 ok, może się poprawię. Wsiadłem do połowy przez właz kierowcy, dalej nie mogłem bo się zatkałem w otworze włazu. Ta Merida była celem poligonowym i z tego co wiem to była wyczyszczona w środku.
Super materiał. Dziękuję
To była męka jechać na taktykę T55 AM na Biedrusku po "czołgówce"Silnik nie radził sobie przegrzewał się a dodatkowy pancerz zmniejszał prześwit co powodowało pchanie błota przed sobą ,nabieranie błota na pancerz co powodowało zalanie kierowcy który jechał na otwartym włazie Kierowcy woleli T 55 zwaną "blaszka" Czołgi rodziny T55 miały olbrzymie problemy z mechanizmem skrętu potrafiły po zaciągnięciu dźwigni nie skręcać albo skręcać tylko w niektórych pozycjach wolantu Pozdrawiam wszystkich kierowców T 55
Z tego co się doszukałem w źródłach, wiele zależało od danej jednostki wojskowej. W niektórych sytuacja była lepsza, w innych gorsza.
Świetny materiał dziękuję 👍
43:50 można powiedzie że Polacy lubią robić zadymę.
Dziękuję za materiał, bardzo ciekawy i czekam na kolejne. Może kiedyś film porównujący ten model do innych konstrukcji z tamtych lat. Zwłaszcza jestem ciekaw porównania do Chieftaina i M60.
PS: Oglądam dopiero dzisiaj bo w tygodniu nie miałem czasu, ale filmik w powiadomieniach wyskoczył mi od razu, 2 dni temu.
Miałem okazję kierować "bestią " pod okiem mechanika nad głową . Jak dla mnie klaustrofobiczne doświadczenie , fotel na dół a i tak łeb wystawał nad włazem którego nie szło domknąć . Czołgi nie dla mnie . Jak to mówił Witold Pyrkasz " pod pancerzem mi duszno " . Pamiętam te czasy panie Damianie , na ziemi dywizje pancerne a w powietrz całe pułki lotnicze , to była potęga .
To był kolos na glinanych łapkach.
Kiedy? Lata 80-te to już agonia, przestały sprzęt i braki wszystkiego.
W końcu nowy materiał !
Warto było czekać .
BTW. Czyli po To były potrzebne wzory celownika z sko merida ? :))
Pozdrawiam Damianie .
Tak, ale niestety nie udało się zdobyć czy to zdjęcia czy rysunku siatki celowniczej CDDN-1.
Kanał żyje, dziękuję za film
Jak Zawsze świetny materiał :)
Czy zastanawiał się może pan nad stworzeniem zbiorczego materiału na temat reaktywnych pancerzy nie wybuchowych (NERA , NXRA )
Istnieje dużo źródeł odnośnie do wpływu pojedynczej płyty nera na ograniczenie penetracji ładunków kumulacyjnych i kinetycznych tak samo na temat na wpływ zastosowanego elestomera/materiału na -ciężko znaleźć jednak informacje na temat efektywności szeregu "płyt" (można odnieść wrażenie, że dla ładunków kumulacyjnych procentowy wpływ drugiej płyty na ograniczenie penetracji jest większy niż płyty pierwszej.)
Trudno też znaleźć informacje o wpływie proporcji blachy przedniej do tylnej na efektywność pancerza.
Ciekawi mnie to, że na starszych konstrukcjach występuje zwykle układ ~ 20-30mm RHA // 3-5mm guma // 3-5mm HHA
W nowszych układ jest symetryczny na przykład /10.5mm RHA // 8mm elestomeru zbrojonego włóknem// 10.5 mm RHA
Dziękuję za najlepsze źródło wiedzy o broni pancernej na polskim YT
Z pewnością taki zbiorczy materiał byłby ciekawy. Ale mam ten sam problem co inni. Czyli ograniczony dostęp do źródeł na ten temat.
Z tego co wiem układ asymetryczny jest typowy dla Sowietów/Rosjan, miał poprawiać ochronę przeciwko amunicji kinetycznej. Na zachodzie poszli inną drogą, czyli wpierw komora pancerza wypełniona jest symetrycznym NERA, a potem pasywnymi warstwami ciężkimi zawierającymi płyty z wolframu lub zubożonego uranu. Oczywiście to tylko przykład bo tak naprawdę nie wiemy jak wyglądają pancerze najnowszych generacji.
Dzięki za dobre słowo. :)
T55merida można było kupić za 120000.Można było poszukać w Internecie.. Dla muzeum trzeba zbudować wjaty dla czołgów, firmy kture by zbudowały należy dać im ulgi podatkowe.
Prosze Pana, prosze Pan. Pan nie ma pojecia ile godzin bysmy wytrzymali. Do 3 godzin na jedno siedzenie spokojnie xD
Dla zasięgu bo warto Pozdrawiam
Sweet...😁 Brawo, Bardzo Dziękuję i Pozdrawiam - S. 👍
Świetny materiał.
Bardzo lubię twoje filmy
Dzięki. :)
Muzeum polskiej techniki wojskowej jest jednym z moich ulubionych muzeów w Wawie bo między nami jest Merida i Is 7
IS-3, IS-7 to poza Rosją nie zobaczysz.
też polecam to muzeum - dużo ciekawego sprzętu - radary obrona plot. i perła w koronie czołgi
Super materiał !!!! Dzięki
Jak zwykle ciekawy materiał. Oglądając materiał o zmodernizowanych T55 zastanawiam się po co ruskie mnożyli pancerne byty w postaci T62? Czy ta konstrukcja wnosiła naprawdę jakąś nową jakość?
T-62 początkowo projektowany był jako niszczyciel czołgów z armatą gładkolufową, a potem wyewoluował w czołg średni. T-62 głównie wnosił znacznie większą siłę ognia w stosunku do T-54 i T-55.
Dziękuję za odpowiedź i rozjaśnienie sytuacji.
Świetny materiał !!!
Mój kolega służył na "meridach" chyba jeszcze w Elblągu(o ile mnie pamięć nie myli),na przełomie lat 80-tych i 90-tych.Pamiętam,że wspominał o poligonie,i niezbyt satysfakcjonujących strzelaniach z powodu,jak to określił,komplikacji systemu jak na możliwości młodej załogi...To dziwne,bo poligon właśnie miał dodatkowo przeszkolić i zgrać ze sobą młodą załogę.Trudno było z niego coś więcej wycisnąć,gdyż nie był on nigdy entuzjastą służby.
Tak, opinie są podzielone. Wspominam o tym w materiale.
Kapral zasadniczej służby wojskowej na stanowisku dowódcy czołgu, starszy szeregowy na celowniku i dwóch szeregowych - też jak dwaj poprzedni odliczający tylko DDC ; czego można od nich wymagać ;))
@@bronpancernaswiata6835Rozumiem,intensywne 2-letnie szkolenie,ale połowę służby albo "pucowali" sprzęt(żeby nie był zbyt upieprzony),albo leżeli do góry ja....mi.Takie realia...
Wszystko zależy od modelu Zasadniczej Służby Wojskowej. Może być jak w PRL, a może być jak choćby w Finlandii.
@@bronpancernaswiata6835 ja znów słyszałem opowiesci jak to włącznik do SKO był zaplombowany i zakaz ruszania bo sie zepsuje
Bardzo fajny materiał, zwłaszcza w kwestii szczegółów dodatkowego opancerzenia. Ale opisy innych detali zmodernizowanego wozu i porównanie go z rozwiązaniami zagranicznymi są niemniej ciekawe.
Świetny materiał. Ostatnio się zastanawiałem co wojsko polskie zrobiło z tymi czołgami i dlaczego nie przekazujemy ich na Ukrainę. Teraz już wiem.
Miło że Pan dalej robi ciekawe materiały.
P.S: czy jest dziś możliwe tworzenie części (chociaż niektórych) w zaawansowanych drukarkach 3D do starych czołgów?
Możliwość jest. US Army np. nawet do nowoczesnych czołgów, eksperymentuje z produkcją części takich jako koła nośne na drukarkach 3d.
@@bronpancernaswiata6835 czy dzięki temu można by było odremontowac czołg Pantera o którym zrobił Pan Damian materiał dla D24 i wyprodukować części do PT-91 czy problem z tym jest bardziej skomplikowany niż tylko części?
Tu chodzi głównie o koszty oraz dokumentację techniczną, jeżeli chodzi o sprzęt zabytkowy. Co do sprzętu nowoczesnego, nadal używanego, jest to możliwe, przynajmniej jeżeli chodzi o prostsze części mechaniczne.
@@bronpancernaswiata6835 dziękuję za odpowiedź. Jeszcze jedno jak mogę zapytać. Ponoć silnik od T-34 do T-90M to ten sam tylko zmodernizowany do granic możliwości. Prawda to? Ponoć to nawet nie radziecki silnik tylko niemiecki/pruski
Generalnie to nie jest takie proste. W-92S2F z czołgu T-90M to daleko posunięta ewolucja W-2 z T-34, może taki opis lepiej odda rzeczywistość. Ale fakt faktem, te silniki osiągnęły już chyba swoje granice. Generalnie wszystkie wersje powyżej W-84, mają już problem z żywotnością.
Jakiś czas temu oglądałem film o tym czołgu w wersji "antyminowej" i jest udostępniany przez właściciela do przejazdów turystycznych. To było jeszcze przed rosyjską inwazją, więc ze dwa lata temu.
Wojna na Ukrainie udowodniła że każda broń nawet nie najnowocześniejsza dobrze użyta robi robotę.
Przydałby się materiał o wykorzystaniu T-54/55 w wojnie na Ukrainie, po obu stronach, ale z naciskiem na RU, bo wbrew internetowym humoreskom robią to całkiem przytomnie.
Ad. złomowania i rezerw, to mam wrażenie, że wyciągamy i wdrażamy "wnioski" przechodząc na nowy "poziom", patrz zakup absolutnie golutkich F-35 ;)
Zakupy uzbrojenia dla F-35A będą prowadzone osobno, a ponieważ jeszcze trochę poczekamy, nie ma na razie sensu składać LoR na uzbrojenie, tym bardziej że część i tak jest dzielona z F-16C/D.
@@bronpancernaswiata6835 MON ma zakupową dwubiegunówkę i pała obsesyjną miłością do niektórych krajów, trudno nie mieć obaw ;)
Ja nie mam obaw, wręcz przeciwnie dobrze że w końcu zakupy ruszyły.
@@bronpancernaswiata6835 Trudno się nie zgodzić z tym ruszeniem ;) Mam (naiwną) nadzieję, że za 10-15 lat będziemy wszystkie te zakupy oceniać jako sensowne, trafne, przemyślane etc. itp., ale nie postawię na słowo wszystkie nawet przeterminowanego jogurtu ;)
Ciekawy materiał
Służyłem na tym czołgu jako działonowy w JW 1659 Wędrzyn i JW 5704 Wędrzyn na 1 batalionie czołgów
Świetny Materiał Damian.Dopytam bo krąży jakaś taka legenda u starej kadry że SKO do meridy zostało zrobione na podstawie Tego co nasi uzyskali z Cheftaina, tylko już dokładnego modelu nie pamiętam.Potwierdisz?
Mam wątpliwości co do tej legendy.
A właśnie jak wygląda siataka celownika w PT 91 Twardy?
Nawet wyświetlenie w polu widzenia wyprzedzenia w tys, bylo by wielkim postepem wzgdedm celownika dalmierza z T 72 M1.
Widziałem tylko siatkę celownika dziennego, zwykły TPD-K1.
Super materiał
Wnioski zwłaszcza o rezerwach trzeba chyba na Kamieniu i na Tweeterze wyryć dłutem, by decydenci zrozumieli/
Wreszcie sobie o nas przypomniałeś, Otyły Panie.
Tylko tak dalej :)
Czy były prowadzone prace nad "wilkiem", jeżeli tak, to jaki był stopień zaawansowania.
Nad czołgiem podstawowym Wilk? Z tego co wiem sporządzono jedynie wymagania taktyczno techniczne.
Dziękuję.@@bronpancernaswiata6835
Ja słyszałem o "wąsach Stalina" a nie "brwiach Ilicza" (a tu pewnie chodzilo o Brezniewa, bo mial je bardzo krzaczaste i widoczne)
Pewnie różne nazwy krążyły o pancerzu BDD.
Materiał sztos...
W 1987 roku byłem na poligonie w Drawsku Pomorskim jako kierowca mechanik czołgu t72. ( JW 2702) Spotkaliśmy tam wtedy ekipę złożoną z cywili i żołnierzy przeprowadzających testy T55 Merida. Mogliśmy je obejrzeć z zewnątrz i wewnątrz. Wiele opinii zasłyszanych od tej ekipy potwierdza się w tym filmie. Mówili nam, że system kierowania ogniem sprawdza się doskonale i są plany zaimplementowania go do T72 ciekawe czy ktoś wie cokolwiek na ten temat.
Możliwe że SKO Drawa zaimplementowana w PT-91, pod pewnymi względami jest rozwinięciem SKO Merida.
Panie Damianie proszę zerknąć na czas filmów na kanale "Świat wciąga" i przestać przejmować się długością filmów ;)
A teraz do rzeczy- zabrakło mi kilku aspektów. Po pierwsze zabrakło mi wyjaśnienia nazw Merida, Bobrawa itd...
Zabrakło mi też pogłębionego opisu jak praktycznie w jednostkach sprawował się ten system, zwłaszcza że kilkukrotnie słyszałem że Meridy pokazywano czołgistom ale na codzień to jeździli na zwykłych 55..
I na koniec wielka prośba. Kilka razy słyszałem że armia Czechosłowacji była bardziej zaawansowana technicznie. W tym filmie pojawiła się informacja że ich wozy T55 jako jedyne poza ZSRR mogły wystrzeliwać pociski rakietowe. Czy mógłby Pan poświęcić temu tematowi dwa odcinki? Jeden o radzieckich czołgowych PPK A drugi porównujący czechosłowacką i polską dywizję pancerną?
Pozdrawiam.
1. Wyjaśnienia nazw, w sensie co one znaczą? Tego nigdzie się nie doszukałem. Merida to system kierowania ogniem. Bobrawa to system ostrzegający przed opromieniowaniem laserem.
2. Jak się sprawował to zależało od szkolenia. Czyli zdania są podzielone i zależało to od jednostki.
3. Czy Czechosłowacja była bardziej zaawansowana? Pod pewnymi względami tak, pod innymi nie. Nasz SKO-1 Merida był bardziej zaawansowany od czechosłowackiego Kladivo, ale w T-55AM2B, Kladivo pozwalał na wystrzeliwanie i naprowadzanie przeciwpancernych pocisków kierowanych. Czy poświęcę tej tematyce jakieś filmy? Zobaczymy, nie chcę obiecywać.
@@bronpancernaswiata6835 Tak. Chodziło mi o znaczenie tych nazw. Ale skoro nawet Pan się do tego nie dokopał to tym bardziej interesujące...
Ja się dziwię czemu tych czołgów nie mamy w głębokiej rezerwie. Wojna na Ukrainie i oddawanie sprzętu z lini w imie umowy z 2 grudnia 2016 r między Polską a Ukrainą pokazało jak ważne są rezerwy strategiczne. Że liniowy sprzęt szybko ulega wyczerpaniu.
Na ten moment mamy niepełną linię i brak rezerw... Powtórka z 1939... A nawet gorzej.
"Wolskiego" prosilem o info o Merida kilka razy bez odzewu.....dziekuje bardzo!
Staram się opisywać historię broni pancernej szeroko, bazując na tym co odnajdę w archiwach oraz literaturze fachowej, która często do tanich nie należy. Mój kanał na inny profil niż ten Jarka Wolskiego, staram się bardziej specjalizować, poza tym staram się też unikać tematu wojny na Ukrainie, choćby dlatego że wojna to chaos, a sprawdzone informacje będą dostępne dopiero kilka lat po wojnie.
@@bronpancernaswiata6835 dziekuje bardzo!to jest pierwsza rzeczowa pozycja na yt o tym czolgu👍
Szkoda że nie wyszła lepsza, no ale źródła też są ograniczone.
@@bronpancernaswiata6835 mam jedno pytanko czy Leopard 1 co idzie na Ukraine jest lepszy od Pl modyfikacji?
Czy jest lepszy od T-55AM Merida? Pod względem SKO, systemu stabilizacji, zespołu napędowego, zawieszenia, podatności eksploatacyjnej i siły ognia, tak! Natomiast T-55AM Merida nad Leopardami 1 góruje tylko opancerzeniem. A i w obu wypadkach to opancerzenie jest już przestarzałe.
dziękuję
Pozdrawiam 👍
Dzięki
Super
Mam do pana pytanie jaka jest masa wieży wozu M2 Bradley?
Muszę poszukać, ale podejrzewam że kilka ton.
30:52 Wydaje mi się, że dodatek metalu w tych fartuchach wystarczał w tych czasach żeby słabsze głowice HEAT "zdetonować" na fartuchu przez co strumień kumulacyjny nie da rady przebić już kadłuba, taki chyba był cel więc powiedziałbym, że znacznie podnosi ochronę, zależy od pocisku
Nie bardzo, nie w latach 80tych.
chciałem się zapytać czy czołgi mają sens na polu bitwy oraz do czego one tak konkretnie służą ? ,Czemu myśliwce nie zastąpią tych pojazdów ?
Oczywiście że czołgi mają sens na polu walki, dlatego w broń pancerną inwestują wszystkie liczące się armie na świecie.
Czołg to najbardziej uniwersalny z naziemnych pojazdów lądowych, służący do działań ofensywnych i defensywnych, i łączący sobie w najbardziej zbalansowany sposób wysoką mobilność taktyczną, wysoki poziom ochrony i przeżywalności oraz wysoki poziom siły ognia.
Czołgi oraz inne naziemne pojazdy bojowe służą do przełamywania linii obronnych przeciwnika, zajmowania określonego terytorium i jego utrzymania oraz obrony. Tego nie da się zrobić myśliwcami.
Tylko że czołgi podobnie jak i inne systemy uzbrojenia, muszą funkcjonować w ramach większego systemu sił połączonych którego są elementem. Czyli w tym systemie sił połączonych są czołgi, bojowe wozy piechoty, piechota, artyleria, rozpoznanie, oraz siły powietrzne, które mają ze sobą ściśle współpracować.
Nie ma czegoś takiego jak wunderwaffe, superbroń która zastąpi inne rodzaje uzbrojenia.
@@bronpancernaswiata6835 w końcu wiem do czego służą te pojazdy dziękuję za odpowiedź oraz wytłumaczenie
Ważne jest to aby pamiętać że każdy typ sprzętu wojskowego jest elementem większego systemu. Jego skuteczność zależy od kwestii technicznych czyli tego jak dobrze sprzęt jest zaprojektowany, ale również od wyszkolenia żołnierzy, ot doktryny, od taktyki, od logistyki i wielu innych czynników. Dlatego nie warto się zanadto sugerować tym jak nawet nowoczesnym sprzętem, walczą armie o dyskusyjnym poziomie wyszkolenia, z kulejącą logistyką itp.
Słuzyłem na t-55am 86-88 jako działonowy w Braniewie
Pod Warszawom można było pojezidzici t 55 za 1200zł.
Jednak trzeba zdobyć pozwolenie Policji żeby kupić czołg lub armaty z demobilu.
Czy zrobi Pan kiedys film o czolgach I wojny światowej?
Mam w planach.
wysłaliśmy coś tego na ukraine?mieliśmy je zakonserwowane w rezerwie niedawno?
Nie, z tego typu sprzętu nic nie wysłaliśmy. Z tego co wiem jedyne T-55AM Merida są u nas tylko w muzeach.
@@bronpancernaswiata6835 Słowenia chyba wysłała swoje zmodernizowane wersje?Pozdrawiam
Zgadza się, M-55S1.
W Bornem Sulinowie, gość ma te wersję z systemem rozminowania wybuchowego. Wybieram się, nie byłem.
Ta wersja jest w tamtejszym muzeum czy może jakiś prywatny kolekcjoner z Bornego?
@@xiored4558 prywatnym muzeum w Bornem Sulinowie.
@@xiored4558 muzeum Borne Sulinowo, Wersja T-55 AMS, w fajnym stanie , sprawna
8:45 - wspaniałe zdanie.... zapomniałeś tylko wspomnieć, że to niewielkie osiągnięcie, bo był też jedynym takim systemem...
Nie jedynym, bo były też systemy Wołna i Kladivo. Z czasem w Rosji opracowano także system Redut.
@@bronpancernaswiata6835 i ktoryś z nich został opracowany w tym samym czasie?
Wszystkie zostały opracowane mniej więcej w tym samym czasie. Za wyjątkiem systemu Redut, ten powstał już później.
Z miłą chęcią bym posłuchał
Zrób materiał o zagłuszanu systemów dronowych które polują na pojazdy pancerne i zmechanizowane.🙏
Dobry pomysł, bo czołgi M1A2SEPv3 które kupiliśmy będą na swoim wyposażeniu, jako standard posiadać zagłuszarki.
@@bronpancernaswiata6835 A czy Borsuk lub Rosomak mają taki system ?
Na chwilę obecną nie. Ale technicznie można zainstalować, tak jak i ASOP.
@@bronpancernaswiata6835 A na jakiej zasadzie działają take zagłuszarki?. Na jakiej zasadzie działają drony kamikadze?. Mi się wydaje że jak taki dron leci w cel to zapamiętuje jego sylwetkę podana przez operatora i leci w jego kierunku. Im większa moc zagłuszarki to wszystko w zasięgu tego urządzenia traci kontakt radiowy,a przez to operator traci takiego drona zanim dron zobaczy cel. Chyba że dron ma wgrane sylwetki pojazdów i leci po zaprogramowanej trajektori sam niszczy to co zobaczy. ale masło maślane😉
Zagłuszarka zagłusza sygnały radiowe, tym samym dron traci kontakt z operatorem. I nie, takie drony nie zapamiętują sylwetki celu, to są proste i tanie urządzenia. Ukraińcy już z powodzeniem w boju testują podobne zagłuszarki na takie drony.
Mam dosyć nietypowe pytania w kontekście War Thundera, miałem parę razy dyskusje że jakby Merida został dodany do tej gry to byłby znacznie lepszy niż T-55AM-1 który już jest obecnie. z tego co kojarzę to grał pan w tę grę i myśle że zna pan też ograniczenia jakie ta gra posiada w odwzorowaniu pojazdów, więc mam pytanie czy jakby merida została dodana do gry to czy byłaby na tyle inna ze zasłużyłaby na wyższy battle rating od T-55AM-1?
Ze względu na mechanikę tej gry, nie byłoby żadnej różnicy. Ba T-55AM-1 byłby nieco lepszy.
@@bronpancernaswiata6835 Dziękuje za odpowiedź.
Super odcinek.
Ja osobiście mocno żałuję że te czołgi nie zostały rozdane (moglibyśmy zarabiać na serwisie), a egzemplarze w najlepszym stanie wyremontowane i wcielone do rezerwy (przydały by się obecnie na Ukrainie, bo moim zdaniem przy nowocześniejszej amunicji nie byłyby gorsze od Leopard 1.
Serio te Leopardy to taki szrot?
@@7seattle7 Nie. Leopard to lepsza mobilność, niezawodność, ergonomia. No i przede wszystkim działające SKO. Według osób które że na Meridzie służyły, SKO rozkalibrowywało się po jednym strzale. Merida jest dokładnie tam gdzie jest jej miejsce.🪖
Skąd pewność, że akurat my byśmy zarabiali na serwisie tych czołgów, a nie Rosjanie czy inne narody bloku wschodniego? Przypominam, że nie tylko Polska posiadała zdolności serwisu T-55.
Z drugiej strony, kto by chciał te czołgi jak w podobnym czasie były na zbyciu T-72.
W kwestii braku czołgów Ukraina jest sama sobie winna, posiadając bogatą bazę czołgową po ZSRR, którą udało jej się wyprzedać i rozkraść.
Nie ma co żałować: T-55 w miały już swoje lata, ich utrzymanie kosztowało, więc w praktyce złomowanie to była dobra opcja.
@@xiored4558złomowanie to by była dobra opcja, jakby to było robione stopniowo. A w magazynach te zezłomowane by były zastępowane przez T-72, potem Twarde i ich następców. Czyli cały czas by trwała bieżąca prudukcja dla wojska i było by co przenosić do magazynów.
Przepraszam , bobrawa czy Dobrawa bo się pogubiłem?
Bobrawa.
@@bronpancernaswiata6835 okay , ja się nie znam , tylko pytam gdyż słyszałem o tym ale pod nazwą Dobrawa , może się komuś przejęzyczyło .
Волна wymawia się walnA (z akcentem na drugie a).
Taka ciekawostka na rezerwie mam czolgistow, którzy byli członkami załogi merid, obecnie są w Piechocie
Z pewnością mieliby sporo anegdot do opowiedzenia. :)
@@bronpancernaswiata6835 przy wódce oczywiście 😁
No nie inaczej. :)
Pole widzenia celownika CDDN-1 jest pokazane w książce płk. Krzysztofa GAJA
Tak, ale to zdecydowanie za mało, nie widać pełnej siatki celowniczej.
Pomyłka - miało być, ale w wersji roboczej było, potem zostało usunięte
Ciekawe dlaczego? CDDN-1 dalej jest objęty tajemnicą?
Czy mozliwa byla gleboka modernizacja T55 z wymiana armaty na wspolczesny kaliber? Zlomowanie czolgow nawet legendarnych T34 bylo skrajnie glupie i skrajnie niegospodarne, jesli juz to komercyjnie sprzedajemy jakims dzikusom, serwisujemy, zarabiamy na tym do dzisiaj.... Z czasem sprzedaz kolekcjonerska niebojowych wersji wykastrowanych za naprawde swietne pieniadze, wypozyczanie filmowce itd, a teraz te co by zostaly poszlyby na Ukraine dokonac zywota. Zlom do hut to byla najgorsza opcja i nie tlumaczy tego traktat rozbrojeniowy cfe, trzeba bylo chytrze do tego podejsc, Rosja ograla Europe, nasz region tym cfe z ktorego wyszla... i co teraz? Mozna bylo przerobic t55 na dziala samobiezne, przeciwlotnicze, rakietowe niszczyciele czolgow, ciezkie transportery odporne na ogien dzialek 30mm, pojazdy specjalistyczne w tym teraz drony do rozminowywania tak potrzebne Ukrainie. To takie glupie opcje wymyslone w 5 sekund? Opcji jest wiecej. Mozna bylo tez je zmodernizowac gdyby kupiec sobie tego zyczyl, wtedy bylyby zapewne lepsze od prostych wersji T72, to juz bardzo duzo np w Afryce. Sily pancerne IIIRP po docelowych zakupach i tak beda liczbowo cieniem potegi PRL. Liczby tez maja znaczenie, nie tylko jakosc czolgow.
Ze względu na kubaturę wnętrza wieży, T-55 maksymalnie można przezbroić w NATOwską armatę 105mm. Co do reszty zgoda, można to było zrobić lepiej.
👍👍👍
Brak informacji o możliwości przeszkód wodnych
T-55AM Merida może pokonywać przeszkody wodne jak każdy inny czołg T-55.