Fajnie pokazana trasa! 18:25 tam mozna bylo dojechac przez las spod zamku kilkaset metrow i nie trzeba wracac w dol i pozniej znow pod ta stroma ulice (tak sie nazywa :) )
Czasem trudno się jedzie po WTR wałami to fakt. jesli masz wmordęwind i 33 stopnie...to może to być nawet bardzo wyczerpujące. My niedawno mieliśmy taką sytuację na WTR, co prawd nie na tym odcinku ale pomiędzy Szczucinem i Opatowcem w sumie zrobiliśy w dwie strony 65 km ale jadąc z powrotem do Szczucina było naprawdę ciężko:):) pozdro i dzięki za relację
O tak to prawda z tym wiatrem na wałach, spotkała minie ta przyjemność ;) w drodze powrotnej już w kierunku Oświęcimia 20km przed Bobrkiem cały czas wiatr w pysk. Momentami a raczej większość najmniejsza tarcza z przodu największa z tyłu. Ale i tak byłem bardzo zadowolony bo ubiłem wówczas przeszło 100km . Jadąc na Kraków WTR byłem świadomy że trzeba wrócić i będzie to pod wiatr, ale co tam nie ma to jak ,,witaj przygodo,, Pozdrawiam...
Super film. Wielki szacun dla Tego Pana. Chopie jesteś WIELKI mom do Ciebie fest szacun. Pozdrawiam.
Szacun za tą trasę bo okolice Krk to czysty rejon górski momentami 👍👍
Świetny filmik 🙂
Dzięki 😀
Fajnie pokazana trasa! 18:25 tam mozna bylo dojechac przez las spod zamku kilkaset metrow i nie trzeba wracac w dol i pozniej znow pod ta stroma ulice (tak sie nazywa :) )
Świetny filmik. Pozdrawiam.
Czasem trudno się jedzie po WTR wałami to fakt. jesli masz wmordęwind i 33 stopnie...to może to być nawet bardzo wyczerpujące. My niedawno mieliśmy taką sytuację na WTR, co prawd nie na tym odcinku ale pomiędzy Szczucinem i Opatowcem w sumie zrobiliśy w dwie strony 65 km ale jadąc z powrotem do Szczucina było naprawdę ciężko:):) pozdro i dzięki za relację
O tak to prawda z tym wiatrem na wałach, spotkała minie ta przyjemność ;) w drodze powrotnej już w kierunku Oświęcimia 20km przed Bobrkiem cały czas wiatr w pysk. Momentami a raczej większość najmniejsza tarcza z przodu największa z tyłu. Ale i tak byłem bardzo zadowolony bo ubiłem wówczas przeszło 100km . Jadąc na Kraków WTR byłem świadomy że trzeba wrócić i będzie to pod wiatr, ale co tam nie ma to jak ,,witaj przygodo,, Pozdrawiam...
No tak tu mamy z Chrzanowa wszędzie blisko a na śląsk też na kole się jeździ.
Sympatyczne kompendium dla fascynatów rowerowych happeningów.
przydoł by sie cić na mikrofon ;-) Dobro robota!
Pewnie że by sie przydoł, ale zaś jedyn kabel więcej. Pomyśla :)