Dzięki ci za ten materiał. Czegoś takiego właśnie szukałem. Trochę mnie denerwuje że ostatnio wszyscy autorzy idą w wielotomowe sagi. Czasem po prostu człowiek nie ma czasu i/albo chęci na tysiące stron a chciałby przeczytać coś fajnego. Dzięki raz jeszcze, na pewno skorzystam z tej listy 😉
1. Richard Adams, "Wodnikowe Wzgórze". 2. Poul Anderson, "Zaklęty Miecz". 3. Kazuo Ishiguro, "Pogrzebany Olbrzym". 4. Peter S. Beagle, "Ostatni Jednorożec". 5. Neil Gaiman, "Amerykańscy Bogowie". 6. Peter S. Beagle, "Pieśń Karczmarza". 7. Lord Dunsany, "Córka Króla Elfów". 8. Guy Gavriel Kay, "Tigana". 9. Guy Gavriel Kay, "Ostatnie Promienie Słońca". 10. John Gardner, "Grendel". Na swojej liście umieściłeś "Dzieci Hurina", mimo że ja również ją uwielbiam, to nie traktuje jej jako jednotomówki. Dla mnie wszystko co napisał Tolkien na temat Śródziemia to jedno wielkie DZIEŁO.
Przyznaję, że Tigana to książka, o której słyszę po raz pierwszy. Dzięki. Dzieci Hurina czytałem z 20 lat temu, średnio rozumiałem, muszę odświeżyć, przypuszczam że dziś rozumiałbym więcej. Sam wzięłem się za chińskiego "odmóżdżacza", 24 tysiące stron, które przez pół roku wycięło mnie z rzeczywistość. Nic ambitnego, ale czyta się świetnie.
Wodnikowe wzgórze R. Adamsa to moja ulubiona jednotomówka. A z takich krótkich to na pewno Dusza Cesarza Sandersona zasługuje na uwagę. Super filmik dzięki:))
Ja ogolnie zdecydowanie wolę długie serie fantasy , ale napewno nie pogardzę też bardzo dobrymi jednotomówkami 😊. Super filmik 💪, jak zwykle mam pozytywne odczucia i dalsze przekonanie dzieki Tobie, że dziedzina fantasy w ksiazkach ,to zdecydowanie najlepsza i najciekawsza ze wszystkich dziedzin 😅, Archiwum ZM jestes the best 💪💪💪
Cóż by tu...? 1. "Córka żelaznego smoka", "Smoki Babel" i "Matka żelaznego smoka" Michael Swanwick, tytuły sugerują ciągłość jednak są to samodzielne opowieści które łączy... fantazja autora. 2 "Mgły Avalonu" Marion Zimmer Bradley wprawdzie "Cykl Avalońskiego to bodajże 10 książek (w Polsce 4) to spokojnie możemy ograniczyć się tylko do tego jednego tytułu 3." Rycerze mrocznej chwały" i "Echa wielkiej pieśni "Davida Gemmella. Bardzo klasycznie, bardzo w gemmellowskim stylu. 4" Kraina Chichów", " Całując ul" czy "Zaślubiny patyków" Jonathan Carroll, myślę że przedstawiać nie trzeba 5. "Serce bestii" Tanith Lee 6." Pieśń karczmarza "," Tamsin", "Olbrzymie kości", "Ostatni jednorożec" Peter Beagle 7. Twarz w otchłani ", "Księżycowe jezioro" Abraham Merritt 8." Labirynt cieni" Jonathan Wylie 9. "Gloriana" Michael Moorcook 10. "Cesarska córka", "Imperium orła" Andre Norton i Susan Shwartz 11. "Roma eterna" Robert Silverberg 12."Merlin" Robert Nye 13. "Wiatrogon areonauty" Jim Butcher (być może kiedyś doczekamy się kontynuacji. W tej chwili to pojedyńcza zamknięta opowieść) 14. "Mąż czarownicy" Fritz Leiber 15. "Małe, duże" John Crowley 16."Księżyc i słońce" Vonda McIntyre 17. "Lawinia" Ursula LeGuin 18. "Zapomniane bestie z Eldu" Patricia McKilip 19."Bogowie Pegany", "Córka króla Elfów" Lord Dunsany 20. "Serce zachodu", "Groza jej spojrzeń" Tim Powers 21." Widmowy Jack" Roger Zelazny 22 "Słynny najazd niedźwiedzi na Sycylię" Dino Buzzati 23. "Rycerz mimo woli" L. Sprangue DeCamp, CatherineCrook DeCamp 24, "Jastrzębie Outermeru", "Almurik", "Robaki ziemi", "Księżyc czaszek" i inne krótkie opowiadania Roberta E. Howarda 25. "Las ożywionego mitu" Robert Holdstock (książka wprawdzie ma kontynuację "Lavondyss" ale tak jak w przypadku Michaela Swanwicka to osobna historia a łączy je jedynie świat stworzony przez autora. 26."Zaklęty miecz", "Trzy serca i trzy lwy" Poul Anderson 27. "Koncert nieskończoności" Greg Bear 28. "Eryk Promiennooki Henry Haggard 29. "Władcy smoków" Jack Vence 30. "Niekończąca się opowieść" Michael Ende
Polecam wszystkim " Biblioteka na Górze Opiec " Scotta Hawkinsa . Guy Guvriel Kay pisze świetne 1 tomówki - Tigana , Lwy Al-Rassanu , Pieśń dla Arbonne , Dzieci Ziemi i Nieba - niezapomniane lektury.
@@krzysztofkuba6499 Cholera tą "Bibliotekę na Górzę Opiec" widziałem w jakimś supermarkecie w koszu z książkami. Na booktubie słyszałem o niej tak skrajne opinie, że chyba się skusze😉.
"Zaklęty miecz" niedawno kupiony w starym wydaniu, więc bedzie czytane. "Narzeczoną księcia" uwielbiam! I być może jestem w mniejszości, ale jednak dla mnie książka jest lepsza. Autor operuje troche specyficzną narracją, ktorej jednak film nie oddaje, choć uwazam ze jest bardzo udany. Mnie ona niezmiernie przypadła do gustu, no i ten pastisz. Rownież polecam😊
Fajne książki , ja też coś polecę na początek klasyk Eryk Promiennooki Haggarda , Oczy smoka Kinga , Księga Ptaha van Vogta czy Trzy serca i trzy lwy Poula Andersona co do tej ostatniej nie jestem pewny czy to jednotomówka słyszałem o kontynuacji ale nie znalazłem potwierdzenia
@@BłażejMucha-o2q " Księgę Ptaha" właśnie znalazłem w jednym z antykwariatów, bardzo miłe zaskoczenie👍. A co do kontynuacji Andersona, to jej tytuł to bodaj " A Midsummer Night's Tempest" ale nie jestem pewny.
Co do Andersona i "Trzech serc, trzech lwów" to raczej jest to jednotomówka. Natknęłam się kiedyś na zagraniczny komentarz, że książka "A midsummer.." jest często postrzegana i uważana za kontynuację, ale osoba pisząca komentarz stwierdziła, że to dwie oddzielne historię i nie należy ich traktować jako jedną serię.
Seria książek fantastycznych "Fantastyka/Nowa Fantastyka", czy to fantasy czy S-F - z około 20 losowych (czytałem co mi w łapy wpadło) każda mi się podobała.
Polecam sprawdzić książkę Van Dewar, która wyszła w poprzednim roku. To jednotomowa powieść fantasy, o której niestety bardzo mało osób słyszało, a szkoda, bo pochodzi ona z naszego polskiego podwórka.
Ja dorzucę od siebie: "Wybraną" Naoimi Novik, "Księżną Jeleń" Andresa Ibaneza, "Ostatniego Jednorożca" Petera S. Beagle'a, "Nigdziebądź" Gaimana i wszystko od GG Kay'a z "Ostatnimi promieniami słońca" na czele. :))
To ja oprócz tych co wymieniłeś moge polecić cenę honoru Macieja pary o krasnoludach i krasnoludzucach,wypieki defensywie t.kingisher o piernikowym czarodziejce, i serce wiedzmy genevieve gornichec opowiadajace o legendach nordyckich z perspektywy Angerbody
Chciałbym poczytac Guya Gavriel Kaya ale tych książek nigdzie nie da sie dostac. Ani na necie ani na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych. Skad wy to bierzecie? 😅
Moje pytanie dziękuje za film Zaklęty Miecz bardzo dobry ale trudny był ten język Dzieci Hurina czytałem Miecz Kaigenu mam i czytałem też wiem o co chodzi Z Gaiman ale mnie to nie interesuję od tego są inni
Nie słyszałem żadnych kontrowersji o Gaymanie... i dobrze, nie chcę :) Też wolę twórczość oddzielać od autora. Z muzyką robię to samo. A piszę o tym, bo mi cały czas w głowie siedzi Nigdziebądź. Przeczytałem to mniej więcej w tym samym czasie co Stardust i w moim mniemaniu jest o niebo lepsza. To taki trochę urbanfantasy, ale jakoś tak wrył mi się w pamięć... a to pewnie ze 20 lat temu było :D I do tej pory pamiętam dwóch antagonistów... oraz enigmatyczną protagonistkę o dziwnym imieniu - Drzwi :D
Początkowo myślałem o tym, żeby wybrać właśnie "Nigdziebądź", ale jak tak spojrzałem na tę listę i zobaczyłem, że brak jest jakieś mega krótkiej książki, to jednak postawiłem na "Gwiezdny Pył". ;)
A propos jednorazówek - to może mi pomożecie Misiaczki. Jakieś niespełna 20 lat temu byłem Ci ja w wojsku... i tam mieliśmy bibliotekę, a tam pełno książek fantasy. Łykałem więc tom za tomem bez opamiętania, umilając sobie długie wieczory z dala od rodziny i przyjaciół. Pamiętam, że został mi w głowie motyw. Nie mam zielonego pojęcia co to za książka oraz kto ją napisał (pamiętam, że to chyba był mężczyzna). Po pierwsze, to że główny bohater został jakoś przeniesiony z naszej rzeczywistości do innej... i zapamiętałem, że podczas burzy w tym nowym świecie - zamiast piorunów latały kule ognia (akcja z tą burzą działa się na okręcie?). Z tego co kojarzę, to główny bohater w końcu wypełnił swoje przeznaczenie i koniec końców spotkał się z bóstwem, które pozwoliło mu wybrać, czy chce wrócić do naszej rzeczywistości, czy zostać.... chęć powrotu zresztą chyba była myślą przewodnią pchającą protagonistę przez fabułę. Oczywiście poznał kobietę (miałem 18 lat... co innego mogło mnie wtedy trzymać przy książce, jak nie romans). Niewiele więcej z tego pamiętam. Mam tylko swoje fantastyczne wizje z głowy spotkania tego bohatera z tym bóstwem - oj wtedy jeszcze człowiek miał wyobraźnie... Oraz tą burzę z kulami ognia świszczącymi przy kadłubie statku. Niewiele, wiem... ale może komuś coś się skojarzy :D Jakoś utkwiło mi to w głowie przez 20 lat :D
Dzięki ci za ten materiał. Czegoś takiego właśnie szukałem. Trochę mnie denerwuje że ostatnio wszyscy autorzy idą w wielotomowe sagi. Czasem po prostu człowiek nie ma czasu i/albo chęci na tysiące stron a chciałby przeczytać coś fajnego. Dzięki raz jeszcze, na pewno skorzystam z tej listy 😉
Dzieci Hurina wspaniala powiesc. Mozna ja czytac nawet jak sie nie zna Hobbita, czy Władcy Pierścieni
1. Richard Adams, "Wodnikowe Wzgórze".
2. Poul Anderson, "Zaklęty Miecz".
3. Kazuo Ishiguro, "Pogrzebany Olbrzym".
4. Peter S. Beagle, "Ostatni Jednorożec".
5. Neil Gaiman, "Amerykańscy Bogowie".
6. Peter S. Beagle, "Pieśń Karczmarza".
7. Lord Dunsany, "Córka Króla Elfów".
8. Guy Gavriel Kay, "Tigana".
9. Guy Gavriel Kay, "Ostatnie Promienie Słońca".
10. John Gardner, "Grendel".
Na swojej liście umieściłeś "Dzieci Hurina", mimo że ja również ją uwielbiam, to nie traktuje jej jako jednotomówki. Dla mnie wszystko co napisał Tolkien na temat Śródziemia to jedno wielkie DZIEŁO.
Przyznaję, że Tigana to książka, o której słyszę po raz pierwszy. Dzięki.
Dzieci Hurina czytałem z 20 lat temu, średnio rozumiałem, muszę odświeżyć, przypuszczam że dziś rozumiałbym więcej.
Sam wzięłem się za chińskiego "odmóżdżacza", 24 tysiące stron, które przez pół roku wycięło mnie z rzeczywistość. Nic ambitnego, ale czyta się świetnie.
Kolejny świetny material, czekam na wiecej 😊🎉
Wodnikowe wzgórze R. Adamsa to moja ulubiona jednotomówka. A z takich krótkich to na pewno Dusza Cesarza Sandersona zasługuje na uwagę. Super filmik dzięki:))
Ja ogolnie zdecydowanie wolę długie serie fantasy , ale napewno nie pogardzę też bardzo dobrymi jednotomówkami 😊. Super filmik 💪, jak zwykle mam pozytywne odczucia i dalsze przekonanie dzieki Tobie, że dziedzina fantasy w ksiazkach ,to zdecydowanie najlepsza i najciekawsza ze wszystkich dziedzin 😅, Archiwum ZM jestes the best 💪💪💪
Cóż by tu...?
1. "Córka żelaznego smoka", "Smoki Babel" i "Matka żelaznego smoka" Michael Swanwick, tytuły sugerują ciągłość jednak są to samodzielne opowieści które łączy... fantazja autora.
2 "Mgły Avalonu" Marion Zimmer Bradley wprawdzie "Cykl Avalońskiego to bodajże 10 książek (w Polsce 4) to spokojnie możemy ograniczyć się tylko do tego jednego tytułu
3." Rycerze mrocznej chwały" i "Echa wielkiej pieśni "Davida Gemmella. Bardzo klasycznie, bardzo w gemmellowskim stylu.
4" Kraina Chichów", " Całując ul" czy "Zaślubiny patyków" Jonathan Carroll, myślę że przedstawiać nie trzeba
5. "Serce bestii" Tanith Lee
6." Pieśń karczmarza "," Tamsin", "Olbrzymie kości", "Ostatni jednorożec" Peter Beagle
7. Twarz w otchłani ", "Księżycowe jezioro" Abraham Merritt
8." Labirynt cieni" Jonathan Wylie
9. "Gloriana" Michael Moorcook
10. "Cesarska córka", "Imperium orła" Andre Norton i Susan Shwartz
11. "Roma eterna" Robert Silverberg
12."Merlin" Robert Nye
13. "Wiatrogon areonauty" Jim Butcher (być może kiedyś doczekamy się kontynuacji. W tej chwili to pojedyńcza zamknięta opowieść)
14. "Mąż czarownicy" Fritz Leiber
15. "Małe, duże" John Crowley
16."Księżyc i słońce" Vonda McIntyre
17. "Lawinia" Ursula LeGuin
18. "Zapomniane bestie z Eldu" Patricia McKilip
19."Bogowie Pegany", "Córka króla Elfów" Lord Dunsany
20. "Serce zachodu", "Groza jej spojrzeń" Tim Powers
21." Widmowy Jack" Roger Zelazny
22 "Słynny najazd niedźwiedzi na Sycylię" Dino Buzzati
23. "Rycerz mimo woli" L. Sprangue DeCamp, CatherineCrook DeCamp
24, "Jastrzębie Outermeru", "Almurik", "Robaki ziemi", "Księżyc czaszek" i inne krótkie opowiadania Roberta E. Howarda
25. "Las ożywionego mitu" Robert Holdstock (książka wprawdzie ma kontynuację "Lavondyss" ale tak jak w przypadku Michaela Swanwicka to osobna historia a łączy je jedynie świat stworzony przez autora.
26."Zaklęty miecz", "Trzy serca i trzy lwy" Poul Anderson
27. "Koncert nieskończoności" Greg Bear
28. "Eryk Promiennooki Henry Haggard
29. "Władcy smoków" Jack Vence
30. "Niekończąca się opowieść" Michael Ende
Solidna lista - sam coś pewnie znajdę tu coś nowego dla siebie. ;)
Polecam wszystkim " Biblioteka na Górze Opiec " Scotta Hawkinsa .
Guy Guvriel Kay pisze świetne 1 tomówki - Tigana , Lwy Al-Rassanu , Pieśń dla Arbonne , Dzieci Ziemi i Nieba - niezapomniane lektury.
@@krzysztofkuba6499 Cholera tą "Bibliotekę na Górzę Opiec" widziałem w jakimś supermarkecie w koszu z książkami. Na booktubie słyszałem o niej tak skrajne opinie, że chyba się skusze😉.
"Zaklęty miecz" niedawno kupiony w starym wydaniu, więc bedzie czytane. "Narzeczoną księcia" uwielbiam! I być może jestem w mniejszości, ale jednak dla mnie książka jest lepsza. Autor operuje troche specyficzną narracją, ktorej jednak film nie oddaje, choć uwazam ze jest bardzo udany. Mnie ona niezmiernie przypadła do gustu, no i ten pastisz. Rownież polecam😊
Fajne książki , ja też coś polecę na początek klasyk Eryk Promiennooki Haggarda , Oczy smoka Kinga , Księga Ptaha van Vogta czy Trzy serca i trzy lwy Poula Andersona co do tej ostatniej nie jestem pewny czy to jednotomówka słyszałem o kontynuacji ale nie znalazłem potwierdzenia
@@BłażejMucha-o2q " Księgę Ptaha" właśnie znalazłem w jednym z antykwariatów, bardzo miłe zaskoczenie👍. A co do kontynuacji Andersona, to jej tytuł to bodaj " A Midsummer Night's Tempest" ale nie jestem pewny.
Co do Andersona i "Trzech serc, trzech lwów" to raczej jest to jednotomówka. Natknęłam się kiedyś na zagraniczny komentarz, że książka "A midsummer.." jest często postrzegana i uważana za kontynuację, ale osoba pisząca komentarz stwierdziła, że to dwie oddzielne historię i nie należy ich traktować jako jedną serię.
Dobrze wiedzieć , dzięki
Od siebie polecam Wszystko pochłonie morze od Magdaleny Kubasiewicz. Fajny świat, intryga oraz bardzo dobrze napisane postacie.
Seria książek fantastycznych "Fantastyka/Nowa Fantastyka", czy to fantasy czy S-F - z około 20 losowych (czytałem co mi w łapy wpadło) każda mi się podobała.
Polecam sprawdzić książkę Van Dewar, która wyszła w poprzednim roku. To jednotomowa powieść fantasy, o której niestety bardzo mało osób słyszało, a szkoda, bo pochodzi ona z naszego polskiego podwórka.
Ja dorzucę od siebie: "Wybraną" Naoimi Novik, "Księżną Jeleń" Andresa Ibaneza, "Ostatniego Jednorożca" Petera S. Beagle'a, "Nigdziebądź" Gaimana i wszystko od GG Kay'a z "Ostatnimi promieniami słońca" na czele. :))
W ,,Ostatnich promieniach słońca" podobało mi się jak
G.G. Kay brał jakąś epizodyczną postać, opisywał jej życie w pigułce i wracał do głównej fabuły.
To ja oprócz tych co wymieniłeś moge polecić cenę honoru Macieja pary o krasnoludach i krasnoludzucach,wypieki defensywie t.kingisher o piernikowym czarodziejce, i serce wiedzmy genevieve gornichec opowiadajace o legendach nordyckich z perspektywy Angerbody
Bardzo lubię Cenę honoru, ale za moment wyjdzie kontynuacja więc nie będzie to już jednotomówka
Chciałbym poczytac Guya Gavriel Kaya ale tych książek nigdzie nie da sie dostac. Ani na necie ani na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych. Skad wy to bierzecie? 😅
@@jam3sterr Po prostu kupiliśmy je baaardzo dawno temu.😉😁
Moje pytanie dziękuje za film Zaklęty Miecz bardzo dobry ale trudny był ten język Dzieci Hurina czytałem Miecz Kaigenu mam i czytałem też wiem o co chodzi Z Gaiman ale mnie to nie interesuję od tego są inni
Nie słyszałem żadnych kontrowersji o Gaymanie... i dobrze, nie chcę :) Też wolę twórczość oddzielać od autora. Z muzyką robię to samo. A piszę o tym, bo mi cały czas w głowie siedzi Nigdziebądź. Przeczytałem to mniej więcej w tym samym czasie co Stardust i w moim mniemaniu jest o niebo lepsza. To taki trochę urbanfantasy, ale jakoś tak wrył mi się w pamięć... a to pewnie ze 20 lat temu było :D I do tej pory pamiętam dwóch antagonistów... oraz enigmatyczną protagonistkę o dziwnym imieniu - Drzwi :D
Początkowo myślałem o tym, żeby wybrać właśnie "Nigdziebądź", ale jak tak spojrzałem na tę listę i zobaczyłem, że brak jest jakieś mega krótkiej książki, to jednak postawiłem na "Gwiezdny Pył". ;)
Muszę ogarnąć książki kossakowskiej, bo podobno dobre.
"Oczy Smoka" Kinga. Jednym Zaklęciem.
A propos jednorazówek - to może mi pomożecie Misiaczki. Jakieś niespełna 20 lat temu byłem Ci ja w wojsku... i tam mieliśmy bibliotekę, a tam pełno książek fantasy. Łykałem więc tom za tomem bez opamiętania, umilając sobie długie wieczory z dala od rodziny i przyjaciół. Pamiętam, że został mi w głowie motyw. Nie mam zielonego pojęcia co to za książka oraz kto ją napisał (pamiętam, że to chyba był mężczyzna). Po pierwsze, to że główny bohater został jakoś przeniesiony z naszej rzeczywistości do innej... i zapamiętałem, że podczas burzy w tym nowym świecie - zamiast piorunów latały kule ognia (akcja z tą burzą działa się na okręcie?). Z tego co kojarzę, to główny bohater w końcu wypełnił swoje przeznaczenie i koniec końców spotkał się z bóstwem, które pozwoliło mu wybrać, czy chce wrócić do naszej rzeczywistości, czy zostać.... chęć powrotu zresztą chyba była myślą przewodnią pchającą protagonistę przez fabułę. Oczywiście poznał kobietę (miałem 18 lat... co innego mogło mnie wtedy trzymać przy książce, jak nie romans). Niewiele więcej z tego pamiętam. Mam tylko swoje fantastyczne wizje z głowy spotkania tego bohatera z tym bóstwem - oj wtedy jeszcze człowiek miał wyobraźnie... Oraz tą burzę z kulami ognia świszczącymi przy kadłubie statku. Niewiele, wiem... ale może komuś coś się skojarzy :D Jakoś utkwiło mi to w głowie przez 20 lat :D
Zapytaj chat gpt. Ja w ten sposób przypomniałem sobie tytuły 2 książek