Dokładnie skoro się sprzedaje to znaczy że ludzią się podoba a w tym przypadku tvgry szukało kolejnego pomysłu na wyświetlenia, ciekawe ile jeszcze materiałów nagrają o Wiedźminie 3
@@szahk8473 Zdradzę tobie sekret. Taki tajny, tajny. Każdy twórca na YT szuka pomysłu, aby przyciągnąć widza. Bo w tym wszystkim chodzi o wyświetlenia, zasięgi. Na tym to polega. Serio. Po to tworzysz film, żeby obejrzało go jak najwięcej ludzi. Nie dziękuj.
@86Wilczurr dokładnie, właśnie tyle to znaczy. Dla kogoś jest spoko, a dla kogoś nie. To że reklama jest irytująca, nie znaczy że nie jest skuteczna. Poza tym - kto nie lubi gówna? Wszyscy lubią gówno. Jednym podoba się Battlefield 2042, inni lubią filmy Uwe Bolla, a jeszcze inni przepadają za reklamą Shopee. Każdy ma jakieś "guilty pleasure". Każdy lubi jakieś gówno.
2:42 no niekoniecznie. LEGO musiało grubo bulić za licencje na serie. Seria BIONICLE uratowała LEGO od bankructwa. I nawet powstało kilka gier osadzonych w tym uniwersum. Powstają też fanowskie projekty jak Masks of Power. Polecam zrobić o tym materiał
Jedna z niewielu firm (o ile nie jedyna), która po prostu zdała sobie sprawę ile jest prawdy w stwierdzeniu: "Jak coś działa to się tego nie naprawia".
Zazwyczaj to aktualizacje danych piłkarzy, lekka zmiana grafiki, czy ledwo zauważalne nowości. Mój kuzyn i brat mają dwa różne roczniki gry FIFA. Może to mój błąd, ale nie widzę żadnej znaczącej różnicy, mimo że mój brat ma nowszą wersję o dwa lata.
I 30 razy zrobili to dobrze, w pierwotne tytuły bym nie zagrał, nie ciągną mnie, a LEGO? Zawsze. Tam grind jest czymś przyjemnym, tak niszczenie wszystkiego jest przyjemne, nawet jakby zrobili symulator kozy w edycji LEGO to podejrzewam że i to byłoby chętnie kupowane :D
Po tytule bardziej by mi pasowało EA i ich gry sportowe, głównie FIFA, bo jednak seria LEGO jest bogata w różne uniwersa. Wiadomo, że rozgrywka ma podobne czy takie same założenia, ale to są inne światy dla różnych odbiorców.
Wygląda, jakby ktoś nie zagrał w kilka gier z "serii", ale na jakiejś (może nawet wymyślonej) podstawie zarzucił błędne założenia :D Różne uniwersa (odnajdujące swoich fanów), rzeczywiście zabawny humor, wielka przyjemność w odblokowywaniu kolejnych postaci czy osiągnięć. Gry lego mają dużo aspektów, które wyróżniają je między sobą :) Zdecydowanie lepiej było zrobić materiał o Fifie, z roku na rok ta sama gra, a nawet mechanika - biegasz po prostokącie tak, żeby "wrzucić" piłkę do czyjejś bramki, uważając tym samym, aby nie stało się to z Twoją :P
Pamiętam jak byłam młodsza w jednej z gier Indiany Jones był tryb własnego budowania poziomów. Spędziłam godziny przy kompie, żeby zbudować spory poziom z kilkoma questami i znajdźkami dla młodszego brata, a nawet udało się nam zaciągnąć do komputera mamę :P stare dzieje~
Polecam, ja tak samo zrobiłem z elden ring, nie było mnie stać na grę za 60$ więc kupiłem z e-bazarku dark souls 2 i bawiłem się świetnie. Polecam później do ogrania wojny klonów bo przebudzenie mocy to gówno.
Szczerze jak zobaczyłem na yt skywalker saga to mi sie troche odechciało. To dalej może być dobra ogramna i przepełniona humorem gra ale poszli w strone eksloracji i znajdziek. Większość fabuły to łażenie od znacznika do znacznika i (cudowne) cutscenki a pierwszy episod miał z 5 misji z czego 1 to boss fight a reszta wygląda jak minigierki. Serio ucieczka przed rybą to cały poziom? Albo walka gunganów z droidami? Tak ma wyglądać ta gra? Jako ktoś kto nie ma mani kompulsywnego zbierania uważam że to zły krok w poprzednich grach było więcej dłuższych prawdziwych poziomów. Liczyłem że ta ''największa'' gra lego zaoferuje najwięcej fabuły i misji - to 9 filmów god demmit, premiere też przekładali. Na sam koniec spojrzałem jeszcze raz na cene.
Grałem tylko w 3 gry z serii - LEGO Batman ( the video game ) , Piraci z Karaibów oraz Rockband. Miłe wspomnienia, fajnie że się na kanale pojawił materiał na ten temat.
nie zapomnijmy o tym że te gry właśnie w świetny sposób parodiują marki które reprezentują i ten humor świetnie się właśnie broni. Coś dla młodego odbiorcy i zawsze znajdzie sie to mrugnięcie okiem do rodzica kiedy trzeba. To też robi robotę
akurat tym filmem jestem strasznie zniesmaczony. Gry LEGO to nie tylko ta techniczna strona (gdzie w kolejnych grach LEGO widać różnicę), w większość gier gra się zupełnie inaczej. Dlaczego? ZE WZGLĘDU NA KLIMAT. Te gry są idealne do popykania samemu, na kanapie ze znajomym, dzieckiem czy drugą połówką. Idealnie wyśrodkowany poziom trudności, który daje mnóstwo zabawy, zarówno dla casualowych graczy i hardkorowców. I właśnie to jest piękne w grach LEGO.
Zgadzam się. Na przykład w takim LEGO Batman 2 mamy noc, mroczne Gotham, nowoczesne kostiumy, walki z bandytami, piękną muzykę Danny'ego Elfmana i skoponowaną na potrzebę gry ścieżkę Roba Westwooda, a w takim Władcy Pierścieni? Średniowieczny, trochę baśniowy klimat, brak latających postaci, niesamowitą muzykę Howarda Shore'a, czuć kompletnie inną atmosferę i historię, o którą twórcy dbają, a niektóre easter eggi też świetnie to oddają. TVGry naprawdę czasem przesadzają z tym "To samo co zawsze" jeśli chodzi o gry LEGO.
I właśnie to zostało w tym filmie pokazane. Sęk w tym, że można tak powiedzieć o każdej grze LEGO. I dlatego można odnieść wrażenie, że to ta sama gra.
Hej, ale połowa uwag z tego komentarza pojawia się w materiale, właściwie słowo w słowo - na tym polega przecież urok tych gier i nie rozumiem, skąd to zniesmaczenie :D
Mi od razu na myśl przyszło EA ich coroczne wydawanie praktycznie tej samej FIFy. Dla mnie jest fenomenem to , że ludzie cały czas to kupują. Jak widać można zarabiać w ten sposób duże pieniądze ;)
Każda z tych gier jest w unikatowym settingu ze swoim światem klimatem muzyką i postaciami. Na swój sposób każda jest unikatowa. Podobnie jest z assassins creed i realiami historycznymi.
Ciekawostka: LEGO Gwiezdne Wojny: Saga Skywalkerów miała być pierwotnie wydana w 2020. Nawet zwiastun z E3 na konferencji Xbox wyciekł daaaawnooo do sieci o czym chyba wszyscy zapomnieli oprócz tych co śledzili informacje na temat nowej gry z pod szyldu LEGO
Gry Lego od TT. Jedyna seria gdzie odtwórczość mi nie przeszkadza. :) Nie ma swojej ulubionej części bo lubię wszystkie, z wyjątkiem lego the movie 2 z 2020 roku. :/
@@kapixniecapix3869 dc villans polecam bardzo jedno z lepszych lego a czasami na steamie jest nawet za 2 dychy za to the movie 2 to chyba jedno z najgorszych lego
Gry LEGO mają taką przypadłość, że pomimo powtarzalności, zawsze się w nie gra przyjemnie. Ba, dzisiaj zacząłem w końcu klasyka z serii LEGO Star Wars, i kurde, mialem uśmiech na twarzy, podobnie jak przy grach z serii LEGO Marvel! Jak to zrobili, nie wiem.
Pamiętam jak bardzo się wciągnąłem w Lego;Piraci z Karaibów 8D Niedowiarki moga się śmiać, ale te gry świetnie oddają klimat uniwersum z którego czerpią 8)
Były już 2 filmy o historii gier LEGO. Czyli jak zarobić na jednym temacie 3 razy. Zdobyłem 15 Platyn, 5 kolejnych w drodze i 5 gier bez platyny. Może ten sam format, ale różne świetne Uniwersa.
Właśnie to, że casual może wskoczyć w dowolną grę Lego się sprawdza - np. ja nigdy nie grywałem w gry Lego, do czasu aż wydali Harry'ego Pottera. I wtedy nostalgia do ulubionego uniwersum z dzieciństwa wygrało i spędziłem przy tych grach sporo naprawdę fajnego czasu, wbiłem nawet platyny. Ale jakbym miał grać raz za razem w Lego, to wiem, że ta formuła w końcu by mnie wykończyła.
Nowe Assassiny mają świetną grafikę, ale jednak jak chcecie powiew świeżości to polecam jednak stareńkiego jak na branże grową Black Flaga, fakt kiedy się masteruje to jednak wchodzi po jakimś czasie monotonia, ale tak po prostu żeby grać no to miód
Znakomita gra, jeden z lepszych Assassinów. Można też polecić nieco zapomnianego Syndicate, wspaniały klimat Londynu w XIX wieku, karety, policja i można poczuć się jak w Mafii 60 lat wcześniej 😁
Też fakt że są po prostu przyjemnie do grania tak po prostu a przez fakt podobieństwa nie trzeba uczyć się jakiejś gry od początku czasami jest ochota na taką odskocznie bez tryhardu z lola csgo czy jakiś Soulsów bądź gier podobnych które od gracza wymagają skupiania plus kojarzą się wiele z dzieciństwem i nie trzeba ogrywać dosłownie tej samej gry jak to niektórzy robią z Gothiciem albo ja jak z Fable TLC (ostatnio przechodziłem 10 raz) a zamiary tego można zagrać w coś świeższego i szukać nowych znajdzie itd.
Grałem w Lego Racers w podstawówce na kompie w świetlicy i jeszcze jakieś 5-6 lat temu będąc w gimnazjum udało mi sie jakoś torrenta ogarnąć czy coś i w zasadzie cieszyło tak samo. Polecam każdemu, proste i wciągające. No i jeszcze budowanie auta fajna sprawa.
Kilka lat temu grałam w jedną z tych gier, zdając sobie sprawę z tego, że wszystkie są praktycznie takie same. Mocno się zawiodłam (znając ich popularność) i nigdy nie skończyłam :P Ale to prawda, że to działa identycznie jak licencjonowane zestawy Lego, dlatego się sprzedaje.
Pamietam, jakim lekkim zaskoczeniem było pierwsze Lego Star Wars. W założeniu wręcz gra miała też promować zestawy klocków, robiąc za swoisty bander reklamowy (widzisz na ekranie, więc chcesz kupić). Wyszła produkcja, w której z braćmi rozegraliśmy przynajmniej kilkadziesiąt godzin i mając ogrom radochy. Warto też wspomnieć o ciagle utrzymywanym w produkcjach humorze - pierwsze gry mocno polegały po prostu na gagach, parodii, a późniejsze mocno czerpały z żartów i memów na temat danego uniwersum. Przy najnowszej grze ewidentnie oddelegowano zespół do researchu memów i żartów na temat serii Star Wars, a także brano pod uwagę specyfikę uniwersum, wady i zalety filmów. Z tego powodu gra wybija się wręcz na tle ogólnie tych gwiezdnowojennych.
Ja mam wrażenie, że paradoksalnie oryginalne Lego Star Wars i i jego sequel były bardziej poważne niż najnowsza część jeśli chodzi o cutscenki. I mimo to, że postacie tam nic nie mówiły.
@@lukaszslowikowski1001 Były one bardziej umowne, bo gry miały mniejszy budżet. Tak samo gagi były prostsze. Samym komizmem była stylistyka LEGO. Brat mi do teraz wspomina, jak śmiałem się przy scenie z Ataku Klonów, gdzie Padme strzela do uciekającego Dooku. W filmie towarzyszył jej oddział klonów. W grze LEGO SW tylko jeden. I to mnie bawiło z racji uchwycenia tej pewnej umowności 😅
takie gry sprawiają wrażenie jak gdyby wychodziły z pod taśmy produkcyjnej ale z drugiej strony stworzyć nawet małą grę samemu jest bardzo trudno bo to proces wielu warstw na której zawsze coś może się nie powieść i trzeba będzie je naprawiać ich też nie tworzy się dotknięciem spacji (niektórzy ludzie tak myślą) ja polecam też trochę wyrozumiałości dla ogromnych gigantów np. Ubisoft grami Watch Dogs 1 i 2 mi udowodnił że pieniądze to nie wszystko albo tak bardzo znienawidzony Fallout zarówno 3 i 4 bardzo mocno mi się podobają i nie rozumiem tych batów dla Bethesda są nie słuszne albo nie tak słuszne żeby się od razu wyżywać tak jak to robią Polacy na UA-cam gry też szybko tanieją na premierę jest 300zł a zaraz jest 100zł i wtedy się opłaca kupić baty i hate'y są głupie Polska jako całość ma opinie kraju który gier nie lubi i wszystko krytykuje
Prawda jest taka że większość tych gier ogrywaliśmy za dzieciaka i wtedy ta monotematyczność nam nie przeszkadzała. Teraz po prostu po nie sięgamy żeby poczuć nostalige do tamtych czasów.
Aby poczuć nostalgię albo po prostu się zrelaksować, odstresować. Biegasz sobie, obijasz jakieś klocki, coś budujesz, zbierasz. Działa to wręcz relaksacyjnie :)
No jednak trochę ten materiał jest niepełny, bo jak ktoś ogrywał faktycznie różne z gry z serii, to widać, że różnic jest dużo i są wyraźne. W materiale są wspomniane tylko generalne zmiany dotyczące konstrukcji gry jak split screen, ale kompletnie pominięty jest fakt, że każda gra to tak naprawdę kompletnie inny zestaw mechanik - te gry wcale nie są bliźniaczo podobne, powiedziałbym, że ostatnie Assassiny dzieli o wiele mniej niż gry LEGO.
Ja czekam na produkcję Lego city builder, gdzie budujesz miasto marzeń z klocków tej firmy. A z Lego to dobrze wspominam wyścigi, choć własnoręcznie skonstruowany wóz był za wolny w starciu z dostępnymi wehikułami.
Brak przemocy!? Stary, w tych grach rozwalasz wszystko co stoi lub się rusza. Krzaki, npce, wrogów, dekoracje, drugiego gracza, dosłownie wszystko co jest z klocków. A to wszystko dla kasy. Dawno nie miałem takie dysonansu ludo-narracyjnego.
Jak dla mnie powtarzalność formuły nie byłaby problemem gdyby gry miały naprawdę dobrą fabułę. Niestety nawet w grach uważanych za niezłe (ba! bardzo dobre nawet!) opowiadana historia jest w gruncie rzeczy odpowiednikiem takiego filmu klasy B co najwyżej. Prosta, pretensjonalna i łopatologicznie opowiedziana. Natomiast gdyby opowieść była faktycznie zajmująca to wtedy "formuła" byłaby jedynie sposobem na jej opowiedzenie. Tak samo assety, grafika etc. W takiej kinematografii raczej nikt nie domaga się by każdy film był "Avatarem", który opracowuje technologie od podstaw i wymusza na kinach wymianę sprzętu. Tak samo nikt nie ma problemu z tym, że powieść jako gatunek nie zmieniła się drastycznie od 200 lat. Zresztą istnieje wiele gier, które nie przedstawiły sobą jakiegoś super odkrywczego gameplayu a zostały przyjęte z entuzjazmem ponieważ oferowały świetną opowieść(Wiedźmin 3, RDR2...). Osobiście uważam, że gry oparte o gameplay powinny być w każdej kolejnej części koncentrować się na usprawnieniu kwestii mechanicznych oraz technologicznych. Natomiast jeżeli gra opowiada wartościową historię to nie mam najmniejszego problemu z tym żeby twórcy wydali sequel niemal 1:1 który jednak przedstawia wartościowy ciąg fabuły z poprzedniej gry. Taki Gothic II wprowadził kosmetyczne wręcz zmiany w stosunku do jedynki a jednak sama chęć poznania dalszej części historii już usprawiedliwia granie w tę grę (to samo zresztą z Kronikami Myrtany). Niestety ale tak długo jak fabuła będzie tylko usprawiedliwieniem dla wykonywania tej samej czynności po raz pięćdziesiąty, tak długo twórcy będą zmuszeni cały czas modyfikować formułę gry.
ale mi żeś teraz przypomniał lego harry poter, miałem kupionę na płycie która była zarysowana, doszedłem do bardzo dalekiego miejsca w fabule gdy nagle zaczęła się ścinać w pewnym momencie fabularnego poziomu przez zarysowania i gówno mogłem z tym zrobić, poprostu gry nie dało się przejść
Gry komputerowe lego poznałem dopiero z dzieckiem, te gry są często fajnie rozbudowane, trzymają się dużo bardziej fabuły pierwowzoru niż inne duże produkcje, są proste w tworzeniu dlatego dostajemy tak dużo adaptacji wiernej oryginałowi. Często są bardziej wierne książce niż adaptacje filmowe co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Mogłem wyciągać z tych gier smaczki których moje dziecko nie rozumiało a i tak bawiliśmy się we dwoje świetnie. Gry dla dużych i małych, to jest klucz sukcesu lego.
Nie omówiliście Lego Worlds, a tak się składa, że ten tytuł nie nosi cech kopiuj-wklej innych gier Lego, tylko... GTA i ździebko RPG. Tam dla kasy nie tylko siejesz zniszczenie, ale i śmierć, która do tego zachodzi przez rozczłonkowanie. Zdecydowanie powinno być PEGI 16.
0:55 no bo to jest dobre dla fanów ludzie raczej nie grają w gry LEGO by odkrywać niesamowite możliwości gry a raczej fabułę ulubionych filmów czy książek. Mechanizm jest ten sam ale każdy jest tego świadomy po prostu można grać w gry LEGO dla zabawy.
Lego Batman, Lego Indiana Jones, Lego Harry Potter(obie części) i Lego Avengers to jedyne gry z serii w które grałem(bo te franczyzy mnie przyciągały), więc doskonale rozumiem czemu Tt może sobie pozwolić na taki sposób tworzenia gier. To 5 gier na przestrzeni ok. 15 lat, więc jedna gra na 3 lata, kiedy taki AC wychodzi co roku i grając w każdą odsłonę można było odczuć przesyt No i Lego samo w sobie się nie nudzi, więc jak gry o nie oparte mogłyby to robić?
(sory za orto.) grałem w wiele gier lego z tej "rodziny" i mimo podobieństw karzda kolejna na swój sposób mnie zaskakiwała. niby zmiany były małe ale klimat karzdej gry był inny. najbardziej charakterystycznymi systemami były chyba zbieranie sórowców w lego hobbit i system walki w przebudzeniu mocy. a no i bitwy w wojnach klonów, czyli coś czego mi brakowało w innych grach lego. tego elementu kierowania armią, uleprzania swoich baz i niszczenia wrogich jednostek.
Podobieństwo pomiędzy poszczególnymi tytułami oceniam na plus, szczególnie jeśli mówimy o graniu z dzieckiem. Nie ma konieczności "nauki" grania od podstaw, tylko możemy od razu siadać o expić :)
Prawdę mówiąc według mnie najprzyjemniejszą częścią tej serii było Lego Jurassic World bo jak to takiemu 3 klasistowi nie spodoba się lekko humorystyczna gra lego w której możesz sterować dinozaurami.
Rozumiem magię świata LEGO, grałem w pierwszą część lego star wars za dzieciaka i fakt że o niej pamiętam dobrze o niej świadczy. Jednak zgadzam się że taśmówa jest niesamowita i tak jak najnowsze gwiezdne wojny w wydaniu klockowym budzą zainteresowanie, tak choćby mi zapłacili to nie ograłbym wszystkich tytułów
To należę do tych niewielu osób. Bo z tych gier na różnych platformach to grałem praktycznie w wszystko. Jedynie nie w LEGO Iniemamocni, LEGO Przygoda 2 i Ninjago oraz SW Wojny Klonów. A niektóre z tytułów już ograłem na 2 różnych platformach. Te starsze gry się różniły jednak poziomami, ich wygladem i ich liczbą na handheldach w rodzaju PSP, DSa czy 3DSa od wersji na PC i duże konsole. Bo już na Switchu to nie ma różnic, to są te same gry. I nie pogardziłbym podobnymi zabiegami jak w przypadku Sagi Skywalkerów z stworzeniem uzupełnionych lub nie remakeów LEGO Władcy Pierścieni (mógłby być połączony z uzupełnionym o 3 część LEGO Hobbitem), i Harryego Pottera (połączonego dodatkowo z fantastycznymi zwierzętami)
Ja chcę zwrócić uwagę bo na końcu te odlatywanie x wingiem nawiązuje do space Jet z LEGO Avengers bo tam to działało tak samo powtarzasz misje i odwiedzasz lokacje przy pomocy jeta bądź właśnie X-winga
Gry lego w ktore gralem: Stra warsy 1 Oba haryy Hobbit Indi 2 Lego CU Super heroes Piraci I to chyba tyle. Nie ma tego duzo ale duzo wspomnien z kochana mamusia i 5letnim mna
Jeśli graczom się podoba to znaczy, że format działa i ma swoje uzasadnienie.
Albo raczej nie ma żadnego sensownego rywala. W sumie z pokemonami jest podobnie.
Dokładnie skoro się sprzedaje to znaczy że ludzią się podoba a w tym przypadku tvgry szukało kolejnego pomysłu na wyświetlenia, ciekawe ile jeszcze materiałów nagrają o Wiedźminie 3
@@szahk8473 Zdradzę tobie sekret. Taki tajny, tajny. Każdy twórca na YT szuka pomysłu, aby przyciągnąć widza. Bo w tym wszystkim chodzi o wyświetlenia, zasięgi. Na tym to polega. Serio. Po to tworzysz film, żeby obejrzało go jak najwięcej ludzi. Nie dziękuj.
A mnie się podoba reklama shopee. Czyli to znaczy, ze jest spoko skoro komus sie podoba :)
@86Wilczurr dokładnie, właśnie tyle to znaczy. Dla kogoś jest spoko, a dla kogoś nie.
To że reklama jest irytująca, nie znaczy że nie jest skuteczna.
Poza tym - kto nie lubi gówna? Wszyscy lubią gówno. Jednym podoba się Battlefield 2042, inni lubią filmy Uwe Bolla, a jeszcze inni przepadają za reklamą Shopee.
Każdy ma jakieś "guilty pleasure". Każdy lubi jakieś gówno.
,,Duńskimi minami przeciwpiechotnymi"
Były szef maczał w tym fragmecie palce
Doskonałe porównanie
2:42 no niekoniecznie. LEGO musiało grubo bulić za licencje na serie. Seria BIONICLE uratowała LEGO od bankructwa. I nawet powstało kilka gier osadzonych w tym uniwersum. Powstają też fanowskie projekty jak Masks of Power. Polecam zrobić o tym materiał
No pamiętam grę ze starymi bioniclami, za dzieciaka to był sztos.
Kiedyś to było, filmy pełnomentarzowe z bionicle się oglądało
To jest któryś raz, że słyszę o tym, że LEGO uratowały Gwiezdne Wojny. Skąd więc masz informację, że to nie SW, a Bionicle?
Szukałem takiego komentarza
Jedna z niewielu firm (o ile nie jedyna), która po prostu zdała sobie sprawę ile jest prawdy w stwierdzeniu:
"Jak coś działa to się tego nie naprawia".
Pierwsze skojarzenie seria FIFA
kuźwa wiedziałem, że to ktoś napisze w przeciągu 0.00000001 po wrzuceniu materiału
Jeszcze GTA 5
Zazwyczaj to aktualizacje danych piłkarzy, lekka zmiana grafiki, czy ledwo zauważalne nowości.
Mój kuzyn i brat mają dwa różne roczniki gry FIFA. Może to mój błąd, ale nie widzę żadnej znaczącej różnicy, mimo że mój brat ma nowszą wersję o dwa lata.
@@SirDziwak żeby zauważyć różnice, trzeba w to grać. dla casualowego gracza Fify zmian nigdy nie będzie
@@maiser874 dla casualowego gracza fifa to gówno
I 30 razy zrobili to dobrze, w pierwotne tytuły bym nie zagrał, nie ciągną mnie, a LEGO? Zawsze. Tam grind jest czymś przyjemnym, tak niszczenie wszystkiego jest przyjemne, nawet jakby zrobili symulator kozy w edycji LEGO to podejrzewam że i to byłoby chętnie kupowane :D
Wychowałem się na tych grach, Star Warsy i obie części Indiany Jonesa na zawsze w sercu
ej ja praktycznie wszytkoe te gry ogralem i zajebiste byly xDDD
+1 tak samo
+2
-1
podobnie
Nie ty jeden xD
Ja wszystkie gry LEGO kocham bo mi to przypomina dzieciństwo i dobrze je wspominam
Ja też, polecam kanał Zequ
@paweł nawrocki lego to układanie klocków :P
Ja też
@@Ally2_ no i chuj gry sprawiają jeszcze lepsza frajde
@@szymon3190 no i super
Po tytule bardziej by mi pasowało EA i ich gry sportowe, głównie FIFA, bo jednak seria LEGO jest bogata w różne uniwersa. Wiadomo, że rozgrywka ma podobne czy takie same założenia, ale to są inne światy dla różnych odbiorców.
Wygląda, jakby ktoś nie zagrał w kilka gier z "serii", ale na jakiejś (może nawet wymyślonej) podstawie zarzucił błędne założenia :D
Różne uniwersa (odnajdujące swoich fanów), rzeczywiście zabawny humor, wielka przyjemność w odblokowywaniu kolejnych postaci czy osiągnięć.
Gry lego mają dużo aspektów, które wyróżniają je między sobą :)
Zdecydowanie lepiej było zrobić materiał o Fifie, z roku na rok ta sama gra, a nawet mechanika - biegasz po prostokącie tak, żeby "wrzucić" piłkę do czyjejś bramki, uważając tym samym, aby nie stało się to z Twoją :P
Pamiętam jak byłam młodsza w jednej z gier Indiany Jones był tryb własnego budowania poziomów. Spędziłam godziny przy kompie, żeby zbudować spory poziom z kilkoma questami i znajdźkami dla młodszego brata, a nawet udało się nam zaciągnąć do komputera mamę :P stare dzieje~
Tryb budowania poziomów był zajebisty, szkoda że tego nie wykorzystali w innych grach
Jak wyszło Skywalker Saga to kupiłem Complete saga, bo ta pierwsza jest za droga xD
Zawsze jest też Clone Wars lub Przebudzenie Mocy
@@Blujaan Spodobało mi się, więc pewnie jeszcze kupie tamt ;)
Polecam, ja tak samo zrobiłem z elden ring, nie było mnie stać na grę za 60$ więc kupiłem z e-bazarku dark souls 2 i bawiłem się świetnie. Polecam później do ogrania wojny klonów bo przebudzenie mocy to gówno.
szczerze z youtuba moge powiedziec ze inne gry lego byly bardziej zabawne a te jest dobra gra ale jak na lego malo zabawne
Szczerze jak zobaczyłem na yt skywalker saga to mi sie troche odechciało. To dalej może być dobra ogramna i przepełniona humorem gra ale poszli w strone eksloracji i znajdziek. Większość fabuły to łażenie od znacznika do znacznika i (cudowne) cutscenki a pierwszy episod miał z 5 misji z czego 1 to boss fight a reszta wygląda jak minigierki. Serio ucieczka przed rybą to cały poziom? Albo walka gunganów z droidami?
Tak ma wyglądać ta gra?
Jako ktoś kto nie ma mani kompulsywnego zbierania uważam że to zły krok w poprzednich grach było więcej dłuższych prawdziwych poziomów. Liczyłem że ta
''największa'' gra lego zaoferuje najwięcej fabuły i misji - to 9 filmów god demmit, premiere też przekładali.
Na sam koniec spojrzałem jeszcze raz na cene.
Nie no LEGO to zawsze było zajebiste, LEGO star wars, Harry Potter, Marvel. To były swojego czasu moje ulubione gry
jak zrobic 30 razy ten sam film i na nim zarobić?
XD
Jak najszybciej, polecam
Szybko i pewnie
Mcu be like
Grałem tylko w 3 gry z serii - LEGO
Batman ( the video game ) , Piraci z Karaibów oraz Rockband. Miłe wspomnienia, fajnie że się na kanale pojawił materiał na ten temat.
nie zapomnijmy o tym że te gry właśnie w świetny sposób parodiują marki które reprezentują i ten humor świetnie się właśnie broni. Coś dla młodego odbiorcy i zawsze znajdzie sie to mrugnięcie okiem do rodzica kiedy trzeba. To też robi robotę
Z synem graliśmy w Lego Ninjago. Na tyle się wciągnąłem, że na osobnym sejwie sam przeszedłem całe :D
LEGO racers Theme coś pięknego 😍
Jestem bardzo ciekawy w takim razie jak inne gry Lego miałyby wyglądać skoro nie miałyby opierać się na tym samym schemacie?
akurat tym filmem jestem strasznie zniesmaczony. Gry LEGO to nie tylko ta techniczna strona (gdzie w kolejnych grach LEGO widać różnicę), w większość gier gra się zupełnie inaczej. Dlaczego? ZE WZGLĘDU NA KLIMAT. Te gry są idealne do popykania samemu, na kanapie ze znajomym, dzieckiem czy drugą połówką. Idealnie wyśrodkowany poziom trudności, który daje mnóstwo zabawy, zarówno dla casualowych graczy i hardkorowców. I właśnie to jest piękne w grach LEGO.
Dokładnie!
Zgadzam się. Na przykład w takim LEGO Batman 2 mamy noc, mroczne Gotham, nowoczesne kostiumy, walki z bandytami, piękną muzykę Danny'ego Elfmana i skoponowaną na potrzebę gry ścieżkę Roba Westwooda, a w takim Władcy Pierścieni? Średniowieczny, trochę baśniowy klimat, brak latających postaci, niesamowitą muzykę Howarda Shore'a, czuć kompletnie inną atmosferę i historię, o którą twórcy dbają, a niektóre easter eggi też świetnie to oddają. TVGry naprawdę czasem przesadzają z tym "To samo co zawsze" jeśli chodzi o gry LEGO.
I właśnie to zostało w tym filmie pokazane. Sęk w tym, że można tak powiedzieć o każdej grze LEGO. I dlatego można odnieść wrażenie, że to ta sama gra.
Mówił że gry LEGO świetnie odwzorowują klimat filmów
Hej, ale połowa uwag z tego komentarza pojawia się w materiale, właściwie słowo w słowo - na tym polega przecież urok tych gier i nie rozumiem, skąd to zniesmaczenie :D
Mi od razu na myśl przyszło EA ich coroczne wydawanie praktycznie tej samej FIFy. Dla mnie jest fenomenem to , że ludzie cały czas to kupują. Jak widać można zarabiać w ten sposób duże pieniądze ;)
Kupują, bo nie ma konkurencji - po prostu.
Czysty biznes.Może za kilka lat też o Fifie zrobi materiał.
Z nba tak samo
Większość gier sportowych wydaje raz na rok grę np.F1 czy NBA
Jak dla mnie każda z tych gier jest wyjątkowa…
przynajmniej umiejmy wyjaśnić czemu
Nikt cię nie pytał
@@kamechas cię też nikt nie pytał
Każda z tych gier jest w unikatowym settingu ze swoim światem klimatem muzyką i postaciami.
Na swój sposób każda jest unikatowa. Podobnie jest z assassins creed i realiami historycznymi.
Chyba kpisz XD
Ciekawostka: LEGO Gwiezdne Wojny: Saga Skywalkerów miała być pierwotnie wydana w 2020. Nawet zwiastun z E3 na konferencji Xbox wyciekł daaaawnooo do sieci o czym chyba wszyscy zapomnieli oprócz tych co śledzili informacje na temat nowej gry z pod szyldu LEGO
Ja od 2019 cały czas sprawdzałem czy pojawiła się w końcu jakaś data premiery czy nowy zwiastun i screenshoty
Gry Lego od TT. Jedyna seria gdzie odtwórczość mi nie przeszkadza. :) Nie ma swojej ulubionej części bo lubię wszystkie, z wyjątkiem lego the movie 2 z 2020 roku. :/
W lego movie 2 nie grałem podobnie jak w worlds iniemamocni i dc villains. W każdej w którą zagrałem bawiłem się świetnie.
@@kapixniecapix3869 dc villans polecam bardzo jedno z lepszych lego a czasami na steamie jest nawet za 2 dychy za to the movie 2 to chyba jedno z najgorszych lego
Ale lego move 2 jest z 2019 roku
Dla mnie każda gra LEGO jest inna. Ale do tego trzeba być wielkim fanem tych produkcji.
Gry LEGO mają taką przypadłość, że pomimo powtarzalności, zawsze się w nie gra przyjemnie. Ba, dzisiaj zacząłem w końcu klasyka z serii LEGO Star Wars, i kurde, mialem uśmiech na twarzy, podobnie jak przy grach z serii LEGO Marvel!
Jak to zrobili, nie wiem.
Brzdęk milionów klocków jest najpewniej odpowiedzią!
Pamiętam jak bardzo się wciągnąłem w Lego;Piraci z Karaibów 8D Niedowiarki moga się śmiać, ale te gry świetnie oddają klimat uniwersum z którego czerpią 8)
Lego Indiana Jones na ps2 to moje dzieciństwo :0 Nostalgia mnie bije
A moje dzieciństwo to wspomniane Lego Szachy i niewspomniane Lego Loco. Obie gry wspominam bardzo dobrze :)
Były już 2 filmy o historii gier LEGO. Czyli jak zarobić na jednym temacie 3 razy.
Zdobyłem 15 Platyn, 5 kolejnych w drodze i 5 gier bez platyny. Może ten sam format, ale różne świetne Uniwersa.
Właśnie to, że casual może wskoczyć w dowolną grę Lego się sprawdza - np. ja nigdy nie grywałem w gry Lego, do czasu aż wydali Harry'ego Pottera. I wtedy nostalgia do ulubionego uniwersum z dzieciństwa wygrało i spędziłem przy tych grach sporo naprawdę fajnego czasu, wbiłem nawet platyny. Ale jakbym miał grać raz za razem w Lego, to wiem, że ta formuła w końcu by mnie wykończyła.
Szkoda, że nie zostało wspomniane LEGO Worlds, które chociaż chyba niezbyt popularne było całkiem ambitnym projektem z potencjałem.
Gry lego są dla mnie spoko
Moja ulubiona to chyba Lego Jurassic World
No, ukochana XD ty przypadkiem nie siedzisz czasami u mat Rosa?
@@ypacz2886 Zgadza się owszem
@@kanapkuba4072
"Ukochana" to chyba chodziło, że ta gra jest ukochana (inaczej: ulubiona).
@@SirDziwak Okej dzięki nie załapałem
@@SirDziwak racja
Nowe Assassiny mają świetną grafikę, ale jednak jak chcecie powiew świeżości to polecam jednak stareńkiego jak na branże grową Black Flaga, fakt kiedy się masteruje to jednak wchodzi po jakimś czasie monotonia, ale tak po prostu żeby grać no to miód
Znakomita gra, jeden z lepszych Assassinów. Można też polecić nieco zapomnianego Syndicate, wspaniały klimat Londynu w XIX wieku, karety, policja i można poczuć się jak w Mafii 60 lat wcześniej 😁
Black Flag to bardzo dobra gra, ale niestety słaby assassin
Też fakt że są po prostu przyjemnie do grania tak po prostu a przez fakt podobieństwa nie trzeba uczyć się jakiejś gry od początku czasami jest ochota na taką odskocznie bez tryhardu z lola csgo czy jakiś Soulsów bądź gier podobnych które od gracza wymagają skupiania plus kojarzą się wiele z dzieciństwem i nie trzeba ogrywać dosłownie tej samej gry jak to niektórzy robią z Gothiciem albo ja jak z Fable TLC (ostatnio przechodziłem 10 raz) a zamiary tego można zagrać w coś świeższego i szukać nowych znajdzie itd.
Grałem w Lego Racers w podstawówce na kompie w świetlicy i jeszcze jakieś 5-6 lat temu będąc w gimnazjum udało mi sie jakoś torrenta ogarnąć czy coś i w zasadzie cieszyło tak samo. Polecam każdemu, proste i wciągające. No i jeszcze budowanie auta fajna sprawa.
Kilka lat temu grałam w jedną z tych gier, zdając sobie sprawę z tego, że wszystkie są praktycznie takie same. Mocno się zawiodłam (znając ich popularność) i nigdy nie skończyłam :P Ale to prawda, że to działa identycznie jak licencjonowane zestawy Lego, dlatego się sprzedaje.
Ja przeszedłem na 100% wszystkie gry lego oprócz tych nowych star warsów😁
Lego HP to jak na razie najlepsza gra z tej serii. Mam nadzieję, że co prawda z premierą nowej gry się to zmieni, ale obecnie nie ma lepszego HP
LEGO Indiana Jones dostałem na 8 urodziny, teraz chyba wszystkie gry ograłem xD
Pamietam, jakim lekkim zaskoczeniem było pierwsze Lego Star Wars. W założeniu wręcz gra miała też promować zestawy klocków, robiąc za swoisty bander reklamowy (widzisz na ekranie, więc chcesz kupić). Wyszła produkcja, w której z braćmi rozegraliśmy przynajmniej kilkadziesiąt godzin i mając ogrom radochy. Warto też wspomnieć o ciagle utrzymywanym w produkcjach humorze - pierwsze gry mocno polegały po prostu na gagach, parodii, a późniejsze mocno czerpały z żartów i memów na temat danego uniwersum. Przy najnowszej grze ewidentnie oddelegowano zespół do researchu memów i żartów na temat serii Star Wars, a także brano pod uwagę specyfikę uniwersum, wady i zalety filmów. Z tego powodu gra wybija się wręcz na tle ogólnie tych gwiezdnowojennych.
Ja mam wrażenie, że paradoksalnie oryginalne Lego Star Wars i i jego sequel były bardziej poważne niż najnowsza część jeśli chodzi o cutscenki. I mimo to, że postacie tam nic nie mówiły.
@@lukaszslowikowski1001 Były one bardziej umowne, bo gry miały mniejszy budżet. Tak samo gagi były prostsze. Samym komizmem była stylistyka LEGO.
Brat mi do teraz wspomina, jak śmiałem się przy scenie z Ataku Klonów, gdzie Padme strzela do uciekającego Dooku. W filmie towarzyszył jej oddział klonów. W grze LEGO SW tylko jeden. I to mnie bawiło z racji uchwycenia tej pewnej umowności 😅
Po tytule myślałem, że to będzie materiał o FIFA
nie wiem czemu ale pierwsze co pomyślałem po przeczytaniu tytułu to FIFA xD
Lego city undercover czyli gta w wersji light. Ale zabawa przednia. Polecam poziom z placem budowy, po prostu majstersztyk.
Kupiłem na enebie zajebisye
Ten tytuł pasowałby do połowy gier na rynku. Call of Duty, FIFA, Asasyny, żeby podać tylko te najjaskrawsze przykłady.
takie gry sprawiają wrażenie jak gdyby wychodziły z pod taśmy produkcyjnej ale z drugiej strony stworzyć nawet małą grę samemu jest bardzo trudno bo to proces wielu warstw na której zawsze coś może się nie powieść i trzeba będzie je naprawiać ich też nie tworzy się dotknięciem spacji (niektórzy ludzie tak myślą) ja polecam też trochę wyrozumiałości dla ogromnych gigantów np. Ubisoft grami Watch Dogs 1 i 2 mi udowodnił że pieniądze to nie wszystko albo tak bardzo znienawidzony Fallout zarówno 3 i 4 bardzo mocno mi się podobają i nie rozumiem tych batów dla Bethesda są nie słuszne albo nie tak słuszne żeby się od razu wyżywać tak jak to robią Polacy na UA-cam gry też szybko tanieją na premierę jest 300zł a zaraz jest 100zł i wtedy się opłaca kupić baty i hate'y są głupie Polska jako całość ma opinie kraju który gier nie lubi i wszystko krytykuje
4:11 Oryginalny Pod Race: Am I a joke to you?
Dzięki za materiał. Trzymaj się. Cześć
Prawda jest taka że większość tych gier ogrywaliśmy za dzieciaka i wtedy ta monotematyczność nam nie przeszkadzała. Teraz po prostu po nie sięgamy żeby poczuć nostalige do tamtych czasów.
Zgadzam się w 100% complete saga z bratem Nostalgia
Aby poczuć nostalgię albo po prostu się zrelaksować, odstresować. Biegasz sobie, obijasz jakieś klocki, coś budujesz, zbierasz. Działa to wręcz relaksacyjnie :)
Otóż nie, pierwszy kontakt miałem parę lat temu już jako dorosły stary koń. Dalej gra się super ❤️
nostalgia to raz ale po prostu przyjemnie sie w to gra, odstresowujące są
Pamiętam jak za dzieciaka grałem w lego island :) W tedy to było coś :)
Mi brakuje w kolekcji dosłownie kilku części. Zarąbiste są legutki😁
Ja na spokojnie z połowę gier lego ograłem i je przeszłem w większym stopniu XD
No jednak trochę ten materiał jest niepełny, bo jak ktoś ogrywał faktycznie różne z gry z serii, to widać, że różnic jest dużo i są wyraźne. W materiale są wspomniane tylko generalne zmiany dotyczące konstrukcji gry jak split screen, ale kompletnie pominięty jest fakt, że każda gra to tak naprawdę kompletnie inny zestaw mechanik - te gry wcale nie są bliźniaczo podobne, powiedziałbym, że ostatnie Assassiny dzieli o wiele mniej niż gry LEGO.
Ja czekam na produkcję Lego city builder, gdzie budujesz miasto marzeń z klocków tej firmy. A z Lego to dobrze wspominam wyścigi, choć własnoręcznie skonstruowany wóz był za wolny w starciu z dostępnymi wehikułami.
Brak przemocy!? Stary, w tych grach rozwalasz wszystko co stoi lub się rusza. Krzaki, npce, wrogów, dekoracje, drugiego gracza, dosłownie wszystko co jest z klocków. A to wszystko dla kasy.
Dawno nie miałem takie dysonansu ludo-narracyjnego.
Uszanowanko.Dobry głos, ciekawe tematy i przyjemnie się go słucha.
Akurat w dzień publikacji filmu sam sobie pobrałem gierkę LEGO i zacząłem przechodzić.
Łączy ich jedynie to, że są lego, fabuła jest inna, powiedzieć, że są takie same (nazwa odcinka) to jak powiedzieć że GTA i cyberpunk to to samo.
Jak dla mnie powtarzalność formuły nie byłaby problemem gdyby gry miały naprawdę dobrą fabułę. Niestety nawet w grach uważanych za niezłe (ba! bardzo dobre nawet!) opowiadana historia jest w gruncie rzeczy odpowiednikiem takiego filmu klasy B co najwyżej. Prosta, pretensjonalna i łopatologicznie opowiedziana. Natomiast gdyby opowieść była faktycznie zajmująca to wtedy "formuła" byłaby jedynie sposobem na jej opowiedzenie. Tak samo assety, grafika etc.
W takiej kinematografii raczej nikt nie domaga się by każdy film był "Avatarem", który opracowuje technologie od podstaw i wymusza na kinach wymianę sprzętu. Tak samo nikt nie ma problemu z tym, że powieść jako gatunek nie zmieniła się drastycznie od 200 lat. Zresztą istnieje wiele gier, które nie przedstawiły sobą jakiegoś super odkrywczego gameplayu a zostały przyjęte z entuzjazmem ponieważ oferowały świetną opowieść(Wiedźmin 3, RDR2...).
Osobiście uważam, że gry oparte o gameplay powinny być w każdej kolejnej części koncentrować się na usprawnieniu kwestii mechanicznych oraz technologicznych. Natomiast jeżeli gra opowiada wartościową historię to nie mam najmniejszego problemu z tym żeby twórcy wydali sequel niemal 1:1 który jednak przedstawia wartościowy ciąg fabuły z poprzedniej gry. Taki Gothic II wprowadził kosmetyczne wręcz zmiany w stosunku do jedynki a jednak sama chęć poznania dalszej części historii już usprawiedliwia granie w tę grę (to samo zresztą z Kronikami Myrtany). Niestety ale tak długo jak fabuła będzie tylko usprawiedliwieniem dla wykonywania tej samej czynności po raz pięćdziesiąty, tak długo twórcy będą zmuszeni cały czas modyfikować formułę gry.
Z synem w Lego Batman tłukłem, piękne chwilę.
A w którą część Batmana?
ale mi żeś teraz przypomniał lego harry poter, miałem kupionę na płycie która była zarysowana, doszedłem do bardzo dalekiego miejsca w fabule gdy nagle zaczęła się ścinać w pewnym momencie fabularnego poziomu przez zarysowania i gówno mogłem z tym zrobić, poprostu gry nie dało się przejść
po tytule myślałem że będzie odcinek o fifie, xd
Gry komputerowe lego poznałem dopiero z dzieckiem, te gry są często fajnie rozbudowane, trzymają się dużo bardziej fabuły pierwowzoru niż inne duże produkcje, są proste w tworzeniu dlatego dostajemy tak dużo adaptacji wiernej oryginałowi. Często są bardziej wierne książce niż adaptacje filmowe co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Mogłem wyciągać z tych gier smaczki których moje dziecko nie rozumiało a i tak bawiliśmy się we dwoje świetnie. Gry dla dużych i małych, to jest klucz sukcesu lego.
Może i to dojenie fanów LEGO z kasy, ale ja wiem, że jestem dojony i tak jak to robi LEGO i TT, chcę być tak dojony dalej :D!!!
2:43 I bionicle dla ścisłości, Poza tym mogłeś wspomnieć choć trochę o bionicle Heroes chyba jeden z niewielu szczelanek lego XD
Moje pierwsze gry to były właśnie gry lego. Bawiłem się przy nich świetnie
Nie omówiliście Lego Worlds, a tak się składa, że ten tytuł nie nosi cech kopiuj-wklej innych gier Lego, tylko... GTA i ździebko RPG. Tam dla kasy nie tylko siejesz zniszczenie, ale i śmierć, która do tego zachodzi przez rozczłonkowanie. Zdecydowanie powinno być PEGI 16.
0:55 no bo to jest dobre dla fanów ludzie raczej nie grają w gry LEGO by odkrywać niesamowite możliwości gry a raczej fabułę ulubionych filmów czy książek. Mechanizm jest ten sam ale każdy jest tego świadomy po prostu można grać w gry LEGO dla zabawy.
Lego Batman, Lego Indiana Jones, Lego Harry Potter(obie części) i Lego Avengers to jedyne gry z serii w które grałem(bo te franczyzy mnie przyciągały), więc doskonale rozumiem czemu Tt może sobie pozwolić na taki sposób tworzenia gier. To 5 gier na przestrzeni ok. 15 lat, więc jedna gra na 3 lata, kiedy taki AC wychodzi co roku i grając w każdą odsłonę można było odczuć przesyt
No i Lego samo w sobie się nie nudzi, więc jak gry o nie oparte mogłyby to robić?
Dodanie do gier LEGO dubbingu zamiast mruczenia pod nosem to był dla mnie strzał w kolano. Odczytywanie emocji z mimiki chłopków miało swój urok
W Sadze Skywalkerów można wyłączyć dialogi, a postacie znowu będą mamrotać
W gry lego z rodzicami grałem a więc to moje dzieciństwo
Myślałem że to będzie film o Fifir
To co może jeszcze 1 film o wiedźminie 3?
Star Wars Complete Saga gra mojego dzieciństwa. Jak ja to dobrze wspominam
Najlepsza gra LEGO to Indiana Jones bo nostalgia ale te nowe star warsy też super
(sory za orto.) grałem w wiele gier lego z tej "rodziny" i mimo podobieństw karzda kolejna na swój sposób mnie zaskakiwała. niby zmiany były małe ale klimat karzdej gry był inny. najbardziej charakterystycznymi systemami były chyba zbieranie sórowców w lego hobbit i system walki w przebudzeniu mocy. a no i bitwy w wojnach klonów, czyli coś czego mi brakowało w innych grach lego. tego elementu kierowania armią, uleprzania swoich baz i niszczenia wrogich jednostek.
Moja żona grała i przeszła w wiele tych gier. Mamy kilkanaście z nich. Zaczęła na PS3, PS4, a teraz mamy ps5 i to nie jest jej ostatnie słowo na bank.
Nowy prowadzący brzmi jak z Hypera
O widze ze cos o fifie.
Co jak to nie? Przecież to oczywisty kandydat.
Nie jako pierwsze 4 metal geary robiliśmy praktycznie to samo a jednak było warto zagrać każdego z nich
Kupiłem LEGO Harry 1-4 i 5-7 w zestawie i w nie dalekiej przyszłość kupię LEGO star wars Skywalker saga. Co poradzić po prostu przyjemne gierki.
Grałem w obie gry i polecam
Podobieństwo pomiędzy poszczególnymi tytułami oceniam na plus, szczególnie jeśli mówimy o graniu z dzieckiem. Nie ma konieczności "nauki" grania od podstaw, tylko możemy od razu siadać o expić :)
Ale *lego bionicle* różniło się od innych gier Lego, W tym odcinku nie było nic o tym😂
Pamiętam jak się grało w Undercovera...
Prawdę mówiąc według mnie najprzyjemniejszą częścią tej serii było Lego Jurassic World bo jak to takiemu 3 klasistowi nie spodoba się lekko humorystyczna gra lego w której możesz sterować dinozaurami.
Rozumiem magię świata LEGO, grałem w pierwszą część lego star wars za dzieciaka i fakt że o niej pamiętam dobrze o niej świadczy. Jednak zgadzam się że taśmówa jest niesamowita i tak jak najnowsze gwiezdne wojny w wydaniu klockowym budzą zainteresowanie, tak choćby mi zapłacili to nie ograłbym wszystkich tytułów
To należę do tych niewielu osób. Bo z tych gier na różnych platformach to grałem praktycznie w wszystko. Jedynie nie w LEGO Iniemamocni, LEGO Przygoda 2 i Ninjago oraz SW Wojny Klonów.
A niektóre z tytułów już ograłem na 2 różnych platformach. Te starsze gry się różniły jednak poziomami, ich wygladem i ich liczbą na handheldach w rodzaju PSP, DSa czy 3DSa od wersji na PC i duże konsole. Bo już na Switchu to nie ma różnic, to są te same gry.
I nie pogardziłbym podobnymi zabiegami jak w przypadku Sagi Skywalkerów z stworzeniem uzupełnionych lub nie remakeów LEGO Władcy Pierścieni (mógłby być połączony z uzupełnionym o 3 część LEGO Hobbitem), i Harryego Pottera (połączonego dodatkowo z fantastycznymi zwierzętami)
Czemu nie wspomnieliście o LEGO Worlds?
Lego rock raiders i lego racers to pierwsze moje gry, uwielbiam zarówno te stare jak i nowe produkcję świata lego ^^
LEGO piraci z Karaibów najlepsze
Podwyżka dla Pana Paluszka, materiał wybitnie wyróżniający się jakością.👌
Wybitnie powtarzalny xD
Ja chcę zwrócić uwagę bo na końcu te odlatywanie x wingiem nawiązuje do space Jet z LEGO Avengers bo tam to działało tak samo powtarzasz misje i odwiedzasz lokacje przy pomocy jeta bądź właśnie X-winga
Częściej poproszę tego prowadzącego!
Mówcie co chcecie ale Skywalker Saga jest zajebiste
Prawda
Ja osobiście zagrałem chyba w każdą z tych gier lego 😅
Akurat jestem w trakcie robienia 100% całej serii gier Lego. 7 z 32 (Tylko na Xboxa i bez Rock Band) gotowe.
Oglądam to wbijając platynę w siódmej (słownie: 7) grze z LEGO w tytule 😅
myślałem, że chodzi o fify
Pierwsze skojarzenia: FIFA i Ubisoft klasycznie
Gry lego w ktore gralem:
Stra warsy 1
Oba haryy
Hobbit
Indi 2
Lego CU
Super heroes
Piraci
I to chyba tyle. Nie ma tego duzo ale duzo wspomnien z kochana mamusia i 5letnim mna