Bardzo przyjemnie sie Pana slucha, jednak teorie typu "do trzydziestki powinienes" niektorzy biora bardzo doslownie. Mam znajomych ktorzy otwieraja firmy, biora slub lub zaczynaja byc rodzicami, chociaz sa kompletnie mentalnie na to nieprzygotowani , bo trojka z przodu ich przeraza. Kazdy powinien robic wszystko w swoim czasie i tak szybko, jak tylko poczuje , ze jest na to gotowy. Pozdrawiam
Świetne słowa, niestety autor filmiku jak i cześć naszego społeczeństwa uważa że kredyt na 30 lat, dziecko, ślub oraz praca po 12h dziennie minimum - to taki standard naszych czasów. Bez tego jesteś nikim
Bardzo dobrze! Jeżeli masz za sobą kilka lat solidnej praktyki zawodowej przed 30, jesteś dobry i czujesz że to jest coś co chcesz robić w życiu nie widzę innej drogi rozwoju. 30 to idealny czas. (ale to moje zdanie)
Mam 20 lat i właśnie trafiłam na ten kanał. Zamierzam zagościć tu na dłużej, mam nadzieję, że dzięki temu nauczę się mądrze oszczędzać na przyszłość. Bardzo przyjemnie się Pana słucha :)
Z wieloma rzeczami się zgadzam i dziękuję za informacje. Natomiast jeśli chodzi o "powinieneś" też jestem zdania, że człowiek wcale nic nie musi. Uważam też, że wcale nie trzeba określić do 30 stki lub lekko po swojego jednego fachu na resztę życia. Jest to bardzo ograniczające i właśnie po to żyjemy aby doświadczać i próbować różnych rzeczy. Co nie oznacza, że nie mozna do czegoś dojść. Sądzę, że Pan Marcin przedstawił swoją perspektywę i to też jest okay. Każdy ma swoją. Dlatego ja biorę to co ze mną rezonuje.
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiej kumulacji mijających się z rzeczywistością stereotypów. Gdyby cała przedstawiona teoria odnosiła się do największych aglomeracji w PL, to ok, ale Polska to w około 60% miejscowości średnie i małe (+15% wsie), gdzie choćby zbliżenie się do średniej warszawskiej pozostaje w sferze marzeń, a większość z ich mieszkańców minimalną zdolność kredytową (przy dobrych wiatrach) uzyskuje między 35 a 40 rokiem życia. Co za tym idzie "uporanie się" z kredytem hipotecznym przed 45 rokiem życia jest realne mniej więcej tak samo jak załogowe loty poza Układ Słoneczny. Należy też wziąć pod uwagę, że spora część ludności nie dziedziczy mieszkania po dziadkach i/lub nie dostaje na start walizki z pieniędzmi za sprzedaną dziadkową działkę "tam, pod lasem", wiec jeszcze gdzieś po drodze muszą dać radę odłożyć na wkład własny, co w powyższych warunkach zażyna ich budżety. Uśmiałem się również z tych "przebierających nogami na moje miejsce pracy". GDZIE oni są?? Mamy do czynienia z niedoborem rąk do pracy! Nie ma tych chętnych, ponieważ dzisiejsi 25-30 latkowie generalnie mają "gdzieś głęboko" pracę. Nie przykładają się, nie zależy im, bo weszli na rynek pracy gdy już nie trzeba było się bić o każdą, nawet najgorszą posadę. Nie, oni wychodzą z założenia - nie tu, to gdzieś indziej i jak to zrobić, żeby zarobić, ale się nie narobić. I wiem co mówię. Pamiętam czasy gdy bezrobocie sięgało 15, a czasem 20%. Wtedy faktycznie trzeba było się starać, ale nie teraz. Chyba, że znowu mówimy o wielkomiejskich korporacjach. Tyle tylko, że te 10 mln ludzi nie może pracować w korporacjach z oczywistych przyczyn (dokładnie tak samo, jak nie może grać na tym słynnym puzonie). Dlatego szanowny Panie absolutnie nie zgadzam się z Pańską teorią ponieważ w sposób rażący mija się z realiami.
Dwa lata temu ten filmik wydawał mi się abstrakcja. Dzisiaj dzięki niemu mam dzisiaj poduszkę finansowa która cały czas powiększam w miarę potrzeb. Mega fajny film !
Pershing na czym ;) ??? Ja w wieku 35 lat stwierdziłem, że nie chcę zajmować się tym, czym się zajmowałem i zastanawiam się nad powrotem na studia. Nie mam dzieci, nie mam kredytów.
Idź na studia, jeśli uważasz, że to dla Ciebie. Zawsze znajdą się osoby, dla których to tylko papierek. Jeśli nie potrafią się w ten sposób rozwinąć, to wiele o nich mówi ;)
Studia się nie opłacają, ale warto. Poznasz ludzi. Najlepiej idź na zaoczne i jakieś wymagające chociaż trochę ambicji (np. inżynieria), a na zaocznych są ludzie ogarnięci co mają swoje biznesy, gadasz o inwestowaniu, o planach, kombinowaniu. Zdecydowanie się nie opłaca i zdecydowanie warto ;)
22:10 święte słowa! w ramkę i na ścianę Dodam radę dla osób, które mają problem z regularnym oszczędzaniem - warto znaleźć dziedzinę, w którym nie mamy wydatków - nie palimy, nie jeździmy autem, nie pijemy, nie stołujemy się fastfoodach. I przyjąć punkt odniesienia z mnożnikiem. Np. nie palimy? 20 paczek papierosów x 16zł miesięcznie - na oszczędności. Nie jeździmy autem do pracy? 1000km x 0,35 zł (koszt paliwa na 1 km); Nie pijemy piwka jak większość "ubogich"? 2 x 2,20zł x 30 dni - na konto itd. Z pewnością, obserwując swoje wydatki, jesteśmy wstanie odłożyć niekiedy porządne sumy miesięcznie.
Nie w polszy takie bajki to mozesz gadac ,moze jeszcze nie jesc ... Peseloza czy nie ma pan doswiadczenia to bajlepsze wymowki pracodawcow Zagranica jestem w stanie odlozyc na 2 miechy w tropikach jem wszystko stac mnie na knajpy 4x w miesiacu ,utrzymuje sie sama i mam dodatki swiateczny, wakacyjny i platny urlop ... domki letniskowe i kursy jezykowe A teraz pandemia i sytuacja firm w polszy jaka jest ??? U nas rzad doplaca 85% do pensji przez 3 miesiace a w pl zus i podatki
Bardzo ciekawy filmik. Jestem osobą 45+. W pewnych sprawach się zgadzam, że największy wzrost wynagrodzeń odnosi się w wieku 35-45 lat. Chociaż moje pokolenie miało pod górkę, dzieciństwo w PRL, wchodzenie w dorosłość przy dużym bezrobociu w Polsce 20%. Nie jest prawdą, że młody człowiek zrobi tą sama pracę za połowę stawki, bo po pierwsze brakuje mu doświadczenia. Jeśli chodzi o oszczędności to tu Pan ma rację, bo jeśli mamy odłożone pieniądze np. pozwalające na rok przeżycia, to nie stresujemy się w pracy, możemy podjąć szybką zmianę pracy w której będziemy sie rozwijać i więcej zarabiać.
Jaki zawód wykonywała Pana mama, bo widać, że w tym wieku nieźle się trzyma? Moja mama ma 62 lata, całe życie zasuwała na gospodarstwie rolnym, teraz ma 1000 zł emerytury, a ma tak zrujnowane zdrowie, że wygląda, jakby miała ponad 100 lat i wcale nie jest jej do śmiechu. Jak widać, niektórym w życiu się farci, a niektórzy mają całe życie przeje.ane.
Chyba wiele zależy tu od genetyki i od kwestii dbania o siebie (fryzura, ubranie, makijaż). Co nie ma nic wspólnego z pracą. Znam osobę, która pracowała na roli i jednocześnie na budowie, a która w wieku 82 lat wygląda co najmniej 10 lat młodziej. I o osobę, która łączyła dwa zawody, nauczycielka i po godzinach praca na roli - też spoko się trzyma. Za to osoby, które nieraz pracują umysłowo przy biurku nie mają żadnego ruchu, tyją, żyją w ciągłym stresie i nabywają się chorób, przez co wyglądają dużo starzej niż na swój wiek.
Nie można zakładać, że jak ktoś ma dobrą pracę, to mu się pofarciło - najczęściej dobrze płatna praca to nie łut szczęścia i wymaga ciężkiej pracy (chociażby przy zdobyciu wykształcenia, doszkalaniu się itp.). Wiadomo, że są w życiu człowieka różne ograniczenia; nie każdych rodziców stać, żeby posłać dziecko na studia, ale wiele zależy od chęci, determinacji itp. każdej osoby.
Magdalena Maqbool chyba nie rozumiesz o co chodzi, myślę, że chodziło o to ze nawet na dziennych studiach rodzice musieliby Cię utrzymać albo chociaż dokładać do utrzymania i tutaj raczej zaoczne mniej odciążają rodziców, chyba ze na dziennych zdobywasz stypendia i jeszcze pracujesz
@@UBIIX mylisz sie studiowalam dziennie na uksw na poczatku wyciagalam 1800 _2000jako barmanka pracujac 3 wieczory i 2 noce w tyg Na 3 roku mialam zajecia pn,wt,sr wiec sie zamienialam bo jazdy chcual miec wolny weekend Potem ukonczylam kurs krupierski Zarobki od 2500 do 3700 Udalo mi sie zwiedzic 21 krajow wtedy i utrzymac samodzielnie nie oceniam ale jesli studiujac zaocznie mozna nawet w mcdonaldzie sporo wyciagnac Teraz jestem od 7 la zagranica i zaluje ze nie wyjechalam wczesniej tu stypendium nie wynosi 700zl Dodatkowo wielu znajomych przechodzilo pid opieke babci musieli miec meldunek ,jesli babcia miaka emeryture 1200zl miales stypendium Niestety trzeba kombinowac
Az sie boje obejrzec ten odcinek, by sie nie zalamac. Mam 47 lat i dopiero w ubieglym roku zaczelam interesowac sie finansami. Wczesniej postepowalam wg. "wdrukowanego" schematu: zarabiam, co potrzebuje wydaje na siebie, a reszte trzeba rozdac potrzebujacym... Raz tylko wyjechalam na urlop, nie mam zadnych nalogow, pracuje od wielu lat, jestem stara panna i nie mam zadnych oszczednosci. Zalosne, prawda? Ale to sie powoli zmienia, a ja nie trace nadzieli. Dziekuje Ci, Marcinie, za to co robisz.
4 роки тому+4
Nie, nie żałosne. Nigdy nie jest za późno na zmiany. I może najwyższy czas, by także siebie potraktować, jako osobę "potrzebującą"? Potrzebującą zadbać o własną przyszłość i o własne wspomnienia (jeden urlop???? ).
@ Dziekuje. Naprawde niesamowicie duzo Ci zawdzieczam. Zglebiam temat finansow, zabralam sie za oszczedzanie, nie pozyczam juz pieniedzy i ich nie rozdaje, mam wytyczone cele na najblizsze 10 lat. Pierwsza planowana inwestycja, to akcje "mojej" firmy. Co miesiac kilka. Pozdrawiam Ciebie i Mamusie. Jest swietna!
Panie Marcinie, Mama Pana super, wygląda na 60 łatkę, prosimy o odcinek jak oszczędzała pieniądze na emeryturze , bo w czasach komuny nie było to łatwe , pozdrowienia Małgorzata
Panie Marcinie, szczęściarz z Pana z tą Mamą. Gratuluję Mamie zdrowego rozsądku, życzę wielu lat w zdrowiu i pogodzie ducha. Myślę że jest to ważny odcinek szczególnie dla osób które nie mają dobrych wzorców finansowych w rodzinie. Jeżeli można nakręcić odcinek z Mamą na temat finansów w starszym wieku, to wielu osobom by to się przydało.
Panie Marcinie, a co z masowym dodrukiem pieniądza... ładujesz 30 lat w IKE/IKZE.. śmieszne procenty.. niestety nie każdy potrafi sobie sam zarządzić na tyle, żeby przezwyciężać inflacje. Dane dotyczące dodruku są b. niepokojące, np. w USA w ciągu tego roku FED dorzucił 'gotówki' w ilości większej niż przez ponad 200 letnią historię, podobnie czyni EBC, jak i większość banków centralnych. Nasze 10 tys. przy obecnej rzeczywistej inflacji szacowanej na ok. 8% za 10 lat to już ok. 4300 zł plus mały procencik, a możliwy i spadek, gdy to ktoś zarządza Twoim IKZE/IKE. Nie wygląda to zbyt optymistycznie. Nie mówię tutaj, że oszczędzanie jest złe i nie popieram życia na kredyt, ale jak my mali mamy się przed tym zabezpieczyć?
Marcinie, bardzo Ci dziękuję za pracę, jaka dla nas wykonujesz! Twoich wypowiedzi słucham z przyjemnością, choć nieraz czuję się zawstydzona moimi średnimi wynikami na polu racjonalnego zarządzania własnymi pieniędzmi. Pani Zofio, bardzo miło było Panią poznać, choć spotkanie trwało niedługo. Widać, że jest Pani kobietą z klasą i wspaniałe wychowała Pani Syna. Życzę wiele zdrowia i przyjemnie spędzonego czasu!
@@rainbwtrip02 dziekuje za utwierdzenue ze wyjazd z tego grajdolu byl najlepsza decyzja zycia w 10 lat to ja mam zagranica 3 domy w pl i emeryture po8 latach ,dodatek letni i swiateczny 6 tyg platnych i zwiazki zawodowe
Ja bym powiedział tak (liczy się w tym wkład na mieszkanie): 20-25 - prawie nic, 30 - 50k, 35 - 150k, 40 - 300k, 45 - 500k. Wtedy uważam że ktoś "dobrze ogarnia życie"
Wiadomo, że państwowym szpitalu/przychodni nie zarobi się zbyt wiele. Trzeba tutaj uderzyć w "markę osobistą" - sprzedawać swoje prywatne usługi, wiedzę, doświadczenie... Tworzyć kursy specjalistyczne, pójść w edukację innych jako specjalista, współtworzyć podręczniki i szukać innych źródeł dochodu... Żeby zarabiać dużo, trzeba być nieprzeciętnym ;)
35 lat i zarabiam tyle samo (w stosunku do inflacji) co w wieku 20 lat a wiedza branżowa, umiejętności i doświadczenie zawodowe rośnie. Co firma to podobne stawki... cała prawda o latach doświadczenia - firmy więcej zarabiają na doświadczonym specjaliście a płacić nie chcą...
4 роки тому
Beata, a orientujesz się, ile zarabiają osoby będące w 1% najlepszych w Twojej branży?
22:10 - warto dodać, że staranie się ma sens w branży gdzie liczy się efekt np. fryzjer. Z drugiej strony mamy branże zabijane przez wolny rynek, gdzie staranie się nie ma większego sensu - np. taksówkarz. W tych branżach nie powinniśmy starać się być najlepszym a uciekać póki jeszcze można.
Wspaniałe nagranie! Cały czas wystąpienia Mamy miałam na twarzy uśmiech, to ogromna inspiracja dla mnie - niezwykle pozytywna postać :) Nie trzeba było mnie przekonywać do tego, że warto oszczędzać na emeryturę, bo to już się dzieje, ale zmotywowało mnie to do wyśrubowania budżetu nieco bardziej :P
Mariusz witam powiedz co zrobić kiedy zapieprzasz 20 h na dobę a ktoś ci tego nie wypłaci masz kredyty i zobowiązania a tu brak kasy które w papierach masz ale fizycznie ich nie masz i nie odzyskasz bo ktoś na sprawie zastawia się immunitetem Byłem przewoźnikiem wykonałem usługę faktury wystawiłem na ponad 300000zl mnie ścigały nie tylko kredyty ale i leasing i inne choćby wypłaty To stało się w 2012 poborca podatkowy doradził mi abym zniknął na 10 lat to się wszystko przedawni Co podpowiedź mi
Jak Studiowałem ekonomię, to Pan dr. Powiedział ciekawą rzecz. Jego myślą było to, że zamiast oszczędzać na początku (poza minimalnym zabezpieczeniem, mówiliśmy że takie minimum to 3 pensje) to lepiej inwestować te pieniądze w podnoszenie swoich kwalifikacji. Oszczędzenie 10-20 tys. Dużo nam w życiu nie pomoże a Inwestując to w jakiejś szkolenia kursy podnosimy swoje możliwości zarobkowe. Po pierwsze nasze przyszłe oszczędzanie będzie bardziej dynamiczne, ponieważ będziemy zarabiać więcej poza tym mamy większa szanse osiągnąć suksec zawodowy. Ponad to w sytuacji kryzysowej będziemy posiadali więcej umiejętności i łatwiej zdobedziemy pracę :)
Wszystko się zmienia ja mam teraz 27 lat i jak parę lat temu wiązałem ledwo koniec z końcem to miałem chęć wydawać, się lansować a jak teraz nie wiem ile dokładnie mam bo to się wyszystko zmienia, inwestuje pomnażam codziennie to zrobiłem się bardziej oszczędny i bardziej sknera i nie mam ochoty wydawac na coś, za bardzo co mi nie pomnoży dochodu 😃a jak się nauczymy pomnażać, to gdzie się nie obrócimy to z byle czego zarobimy bo już się nabedzie to smykałkę...
Jest Pan niesamowicie DOBRYM, CIEPŁYM człowiekiem. Dziękuję za to co Pan robi, za ogromną PRACĘ jeśli chodzi o uświadamianie ludzi,,,,radzenie ludziom. Chciałabym napisać,że Pana strategia jest mądra, racjonalna i bardzo skuteczna...to co mnie osobiście przeraża,że tacy ludzie jak Pan muszą w tym świecie skupiać się na ochronie kapitału....myślę...o tych podatkach i daninach...o podatku VAT, podatku w każdym produkcie, podatku dochodowym , wszelkich akcyzach, sztywnym ZUSIE, małej kwocie wolnej od podatku, ukrytej inflacji...karach....zastanawiam się do jakiego momentu ludzie to wytrzymają....dziesięcina to był pikuś przy tych morderczych warunkach
jestem stałym oglądaczem/słuchaczem kanału, pozwolę sobie zatem na mały komentarz. Odnośnie szybszej spłaty kredytu hipotecznego, to nie jest to takie proste i trudno tego dokonac w jakimś spektakularnie krótkim czasie. Można oczywiśie nadpłacać raty, ale to i tak przy przeciętnyh zarobkach niewiele przyspieszy spłatę. Szczególnie jeżeli jednoczesnie chce sie oszczędzać, czy to na emeryturę, czy na tzw. poduszkę finansową. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji gdy nagle dostajemy jakiś spadek, lub w inny sposób wchodzimy w posiadanie wiekszej gotóki. Wówczas jak najbardziej opłaca się nadpłata kredytu i jest to wykonalne. Pozdrawiam
Cześć Marcin. Bałem się tego odcinka jak ognia. Patrzę na tytuł i myślę, o nie! Nie będę się dołował - ile muszę mieć odłożonej kasy?? Ale nie taki diabeł straszny, jak go malują. A na koniec wspaniała niespodzianka z Twoją Mamą. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinę
Świetnie wyłożony etap o rozpoczęciu pracy i założenia rodziny. Pójście na swoje i założenie rodziny to finansowy regres i trzeba się nagłówkować aby z pewnych rzeczy zrezygnować, a jednocześnie budować poduszkę i co najważniejsze - nie zaniedbywać rodziny. A więc work-life balance i wyzbycie się konsumpcjonizmu oraz odporność na agresywną reklamę i trendy - można wszystko pogodzić i nie skazywać dziecka na żłobek czy obce opiekunki. Niestety jeśli chodzi o kredyt hipoteczny, to ciężko się tego pozbyć wcześniej.
Panie wujku dobra rado. Proszę wytłumacz mi w jaki sposób 20, 30, 40 latek ma zrobić poduchę bezpieczeństwa, który w wieku ok 25 lat zaciąga kredyt hipoteczny, bo przecież nie pracował wcześniej tylko studiował, więc nie miał np. 150k - 250k aby zakupić mieszkanie. Będzie go spłacał przez następne 25 lat a w między czasie pojawi się rodzina, samochód itp. i inne dodatkowe konieczne wydatki. W wieku 40-kilku lat wiem, że da się spłacić hipotekę ale wcześniej jak? No chyba, że się wygra w totka albo rodzice pomogą xd
powiem tak nie wiem ile w PL ludzie zarabiają ale nie wiem jakimi są magikami żeby jeszcze coś móc zaoszczędzić. no ale idą często płasko, żyją skromnie na prawdę, kombinują wiedzą jak dawać radę. przy tych cenach, mało jeść nie wychodzić, mało jeść oglądać netflixa. aha i uważać na kredyty konsumenckie
Mam 21 lat , pracuje od 17 roku życia , nie pochodzę z bogatej rodziny , z roku na rok zarabiam coraz więcej obecnie 4,5 tys na rękę , mam własne auto dobrej klasy , za niedługo mam zamiar kupić mieszkanie częściowo za gotówkę częściowo na kredyt . Mam do tego oszczędności zawsze staram się mieć na koncie przynajmniej 10 tysięcy oszczędności na czarna godzinę jakby coś się stało . Jak patrzę na 35 Latków którzy mieszkają ze współlokatorami , nie maja swojego auta nawet to nie potrafię tego zrozumieć co oni robili przez tyle czasu ze nic jeszcze nie osiągneli . Są to zazwyczaj osoby które myślą z dnia na dzień , nie myślą o inwestycji z mieszkanie ani o przyszlosci nawet kilka mies w przód
Nie ma co oceniać innych, każdy ma inną sytuację. Mimo wszystko też jestem zdania, że każdy jest kowalem swojego losu - najważniejsze jest aby każdego tak samo szanować. Miło się czyta takie coś, że ludzie w Twoim wieku potrafią tyle osiągnąć. Szanuję strasznie takie coś, bo też nie pochodzę z bogatej rodziny, zarywałem nocki aby robić dodatkowe projekty i móc poświęcać się nauce. Fakt.. teraz mam 25 lat, zarabiam o wiele więcej, buduję dom, dwa lata temu założyłem działalność, spełniłem już kilka swoich marzeń - także się da :) Nie potraktuj tego, że próbuję się wywyższać, ale jako motywację :) Ja w Twoim wieku zaczynałem za mniejszą stawkę. Rób tak dalej i wiele sukcesów życzę. Czasami tylko warto jeszcze pomyśleć o życiu prywatnym. Tak dla informacji, gdyby to kogoś interesowało to zaczynałem jako programista w wieku 20 lat.
Ależ masz cudowną mamę, piękna i mądra. Marcin, tyle lajwów, pracy, motywowania innych, a tu wpadła mama na minutkę i pozamiatała. :) (Żeby nie było, Twoja praca jest ważna, potrzebna i wartościowa, a ta "minutka" mamy to efekt mądrze podejmowanych decyzji. Mam tego świadomość.) Chodzi mi o to, że Ty tłumaczysz co i jak, a odbiorcy reagują: no tak, masz rację, ma to sens, ale u mnie się nie da, to nie takie proste..... wtedy pojawia się Twoja mama i mówi: To działa, Ja tak mam! Nie wyobrażam sobie lepszego podsumowania, tego tematu. Pozytywny zastrzyk energii. Pozdrawiam Panią serdecznie, życzę zdrowia i realizacji planów. ❤
Marcinie, słucham i nie mieszczę się w przedziale wiekowym, który założyłeś w tym odcinku. Widzę swoje błędy, ale to już przeszłość. Co zatem z wysokościami oszczędności osób powyżej 50 roku ? Jak zadbać o swoją emeryturę?
Zgadzam się z Twoim modelem. Pracuje w fimie handlowej od 2012. Dziś upływa prawie 8 lat. Obecnie jestem po 30 sce. Zarabiam moim zdaniem dobrze, bo grubo ponad przecięte wynagrodzenie. Czekałem na to ponad 4 lata. Zawsze oszczędzałem, inwestowałem, kupiłem mieszkanie pod inwestycję. Boje się ze "złoty okres" szybko minie. Odkładam, aby mieć poczucie poduszki
Jednego Pan nie przewidziałeś, że za 20 lat może być zupełnie inna forma płatności wśród nowego pokolenia. Tymi złotówkami, czy dolarami czy innymi walutami będziesz Pan mógł sobie wtedy d... podetrzeć ; )
No tak.... studenci... ciekawe kto będzie pracował na produkcji, uslugach czy w rolnictwie... niech każdy idzie na studia hahha.... dla kogo ten film????
Mam 30lat i wiem że w obecnej firmie wyżej nie podskocze. Kredyt hipoteczny i poduszka tylko na 6miesiecy. Zmieniam pracę i środowisko i zaczynam wszystko od nowa
4 роки тому+2
Trzymam kciuki! To nie jest "od nowa". Na pewno zdobyłeś doświadczenie, które dobrze wykorzystasz :) A jeśli "kręci Cię" branża, w której jesteś - to tutaj szukaj kolejnego kroku.
Moja mama była/ jest lekarzem ale na emeryturze i wygląda jak wrak człowieka praca zmianowa, dyżury po 2 doby i słaba pensja( kiedyś) 77 lat i nic od życia a całe życie owszem, inwestowała ale we własne kształcenie siebie i dzieci na nic innego nie starczyło.
Jestem pierwszy raz na Pana kanale, trafiłam tu całkiem przypadkowo, ale z ciekawości zaczęłam oglądać i sama się sobie dziwię, ale dotrwałam do końca 😁. Świetnie się Pana słuchało, bardzo przyjemny głos dla ucha i jasny sposób przekazywania informacji. Chyba zostanę na dłużej i może wreszcie nauczę się oszczędzać 😆, bo 30-tka tuż, tuż! 😃 Pozdrowienia dla mamy! Super Pani! Żebyśmy wszyscy na starość mieli takie podejście do życia jak ona, to czuję że będzie fajnie. 😁
cały internet mówi że z ZUS emerytury nie będzie. Ja się pytam kiedy ktoś coś naprawdę z tym zrobi i kiedy ten system przestanie istnieć? Wszyscy na chwile obecną się podśmiewają że emerytury nie będzie ale za kilkanaście lat nikomu nie będzie do śmiechu bo większość ludzi nie oszczędza. Kiedy w końcu nie będę zmuszany do wpłacania moich pieniędzy w tą piramidę i kiedy sam będę mógł decydować o tym gdzie wpłacę moje pieniądze?
4 роки тому+1
Nigdy nie przestaniesz być do tego zmuszany - taka jest cena za życie w społeczeństwie i korzystania z bycia przywileju bycia obywatelem danego kraju.
@ czy to oznacza że musimy w tym tkwić i nie warto żeby społeczeństwo znalazło inny system skoro wszyscy widzą że ten nie działa? Lubię pana filmy. Chciałbym aby pan coś nagrał w tym temacie. Uważam że ten temat trzeba poruszać :-) pozdrawiam
Załóż działalność, płać minimalne składki i graj na nosie ZUS-owi pobierając po wypracowanym minimum i osiągnięciu wieku emerytalnego minimalną emeryturę, jednocześnie wpłacając 2-3 razy mniej składek niż osoba zatrudniona na UoP z płacą minimalną, którzy będą mieli taką samą emeryturę jak ty.
Hej! Jest gdzieś ten film o finansach dla dzieci? Szukałam z ale niestety nie widzę... Pozdrawiam serdecznie 🖤 Ciebie i mamę! To musi być naprawdę świetna kobieta ☺️ Chce być takim rodzicem dla swoich dzieci. Mnie niestety niczego wartościowego rodzice nie nauczyli. 😬
3 роки тому+1
Nie było jeszcze tego odcinka :) Dziękuję Ci bardzo serdecznie. Widzę, że szukasz treści finansowych dla dzieci, myślisz o ich przyszłości - już jesteś świetnym rodzicem :) Trzymaj się ciepło!
Dokładnie tak 😀 to jest " typowa odpowiedź" ekonomisty . napisałem to z nutką sarkazmu. Kurde naprawdę myślisz że to jest temat nad którym warto się rozwodzić ? Przewalam sporo materiałów na UA-cam teraz odnośnie finansów i gospodarki. Chcesz ( i chwała Ci za to ) wpływać na świadomość ekonomiczną przeciętnego Kowalskiego . Ale ten temat ( moim zdaniem ) jest totalnie bez sensu. Sorry moze się mylę i ktoś coś wyniesie z tego filmu ale wydaje mi się że masz widownię na poziomie sporo ponad takie tematy
Cieszę się niezmiernie, że poznałem Cię dzięki "7 metrów pod ziemią" ❤️ Udzielaj się dalej w ten sposób na innych kanałach, to ze swoją wiedzą i charyzmą na pewno zyskasz duuuuże grono odbiorców!
Jestem przed 30-stką, przez o statnie 5 lat mieszkałam za granicą. Wróciłam do Polski pół roku temu. Na koncie mam ponad 100 tys. zł, zero kredytów, bardzo dobrze zarabiam, dużo ponad średnią krajową. Stać mnie na wiele rzeczy, o których inni mogliby pomarzyć Mam własną działalność i jestem przykładem, że do wszystkiego można dojść samemu, bo nie mam bogatych rodziców. Moj cel to 1 mln zł w mniej niż 10 lat. Zawsze chciałam mieć tyle, aby pomagać innym, ale wiedziałam, że najpierw muszę pomóc sobie. W wielu ludziach tkwi przekonanie, że pieniądze są złe, pieniądze szczęścia nie dają, najpierw musimy się pozbyć tej bzdury wmawianej nam od lat, abyśmy mogli przyciągnąć dobra materialne. Chciałabym zacząć inwestować w nieruchomości i kruszce. Boję się kredytów więc czekam aż jeszcze trochę odłożę :) Jestem zdania, że my sami kierujemy swoim życiem i jeśli chcemy je zmienić, musimy zmienić myślenie.
Ja w wieku 37 z mezem i dwojka dzieci żaluję,ze dopiero teraz zaczelam interesować się temetyką finansow i przyszlosci finansowej. Łatwiej dorobic sie kiedy jeszcze nie ma dzieci. Teraz na pewno postąpiłabym inaczej, pewne decyzje finansowe podjęłabym wcześniej bo w obecnej sytuacji jest po prostu ciężko odłożyć chociażby na wkład własny i dostać kredyt na swoje mieszkanie. Nie jestem rozrzutnym czlowiekiem- zawsze mialam jakies zaplecze na czarną godzinę ale w obecnej sytuacji w kraju (inflacja) jest coraz ciężej odkladac pieniądze.
6:40 Mistrzostwo! Wiem, że wielu może się obrazić tym "zasuwaniem jak perszing", ale lepiej zderzyć się z realiami w którymś momencie życia niż udawać, że jakoś to będzie.
Niestety, zadne dziecko sie nie pcha na ten swiat wiec nie musi splacac zadnych dlugow moralnych (bo ktos je utrzymywal jak siedzialo i sie 'obijalo' w szkole). Utrzymanie dziecka to odpowiedzialnosc rodzicow ktorzy sie decyduja na posiadanie dzieci - nikt ich nie zmusza do zakladania rodziny - to jest wybor i decyzja. A podejscie 'mi sie nalezy' rowniez w duzym stopniu jest wynikiem tego w jaki sposob dzieciak jest wychowywany przez tychze rodzicow... Druga rzecz to kwestia jak rozne mamy zycia - wcale nie trzeba dokladnie wiedziec jaka chce sie 'robic kariere' w wieku 30 lat - mozna zmieniac i robic to calkiem dobrze nawet i do samej emerytury.
Mam 22 lata, pracuje jako customer support, do tej pory myślałem, że znajomością języków obcych romanskich dorobię się w życiu, ale robiąc rozeznanie zauważyłem iż nie jest aż tak wesoło. W tych czasach warto mieć konkretny fach, lub umieć w biznesy. Mam opcje pójść w budownictwo, a dokładnie dekarstwo. Oczywiście praca od razu poza granicami Polski. Rozważam wyuczenie dobrze zawodu, popracowaniu ciężko kilku lat, a wszelkie pieniądze zainwestować w nieruchomości. Do tej pory pracowałem w różnych branżach. Kiedyś pracowałem w logistykę i widziałem wizję firmy transportowej, ale ten rynek to jedno z większych szamb w jakie można wejść. Naprawdę nie chce pracować całe życie, żyć z myślą że muszę coś robić a nie bo mam ochotę. Uważam, że praca biurowa póki co nie jest dla mnie, młody jestem i czuję że mogę wykorzystać deficyt w budownictwie. Wychodzę z założenia, że zwykły fizyczny pracownik to jedno a osoba z pojęciem o danej dziedzinie może zarobić nie harując jak przysłowiowy wół. Kurcze, żałuję, że nie mam w życiu nikogo z kim mógłbym dzielić moje wizję.
@@ZotaPiatka5 jestem aktualnie zagranicą, ale praca przy customer support więc bez szans na większy rozwój czy wyuczenie konkretnego fachu bo sporo na świecie nativow czy zwykłych korpo ludzi. Bardzo poważnie zastanawiam się nad branża Cnc. Może i nie jestem technicznym gościem i będzie mi ciężej łapać wiedzę, ale lubię wyzwania i wychodzę z założenia, że wszystkiego można się nauczyć.
Bardzo przyjemnie sie Pana slucha, jednak teorie typu "do trzydziestki powinienes" niektorzy biora bardzo doslownie. Mam znajomych ktorzy otwieraja firmy, biora slub lub zaczynaja byc rodzicami, chociaz sa kompletnie mentalnie na to nieprzygotowani , bo trojka z przodu ich przeraza. Kazdy powinien robic wszystko w swoim czasie i tak szybko, jak tylko poczuje , ze jest na to gotowy. Pozdrawiam
@@Satoshi_Nakamoto999 Widać, że nigdy nie pracowałeś w zawodze związanym z dziećmi. Ponad połowa rodziców niestety zawodzi na wielu polach...
@@Satoshi_Nakamoto999 to, że 99% rodziców nie zabija swoich dzieci to nie znaczy, że 99% to dobrzy rodzice. Obstawiam, że radę daje jakieś 60 %.
Świetne słowa, niestety autor filmiku jak i cześć naszego społeczeństwa uważa że kredyt na 30 lat, dziecko, ślub oraz praca po 12h dziennie minimum - to taki standard naszych czasów. Bez tego jesteś nikim
@@ukaszmilewski9871 strasznie smutne jest takie myślenie.
Bardzo dobrze! Jeżeli masz za sobą kilka lat solidnej praktyki zawodowej przed 30, jesteś dobry i czujesz że to jest coś co chcesz robić w życiu nie widzę innej drogi rozwoju. 30 to idealny czas. (ale to moje zdanie)
"Gdyby nie długi to nic bym nie miał" - ktos mi kiedyś powiedział 😂
HAHAHAH😆😆😆
Haha skąd to.znam? A.juz myślałam że tylko ja taka szczesciara
A teraz zapewne nie ma nic oprócz długów. 😏
26:40 - „no bo nie słuchałeś”:)
Mega materiał!
Myśle, że mama może poprowadzić jeden odcinek;)
Zdrówka!!!
Ja poproszę cały pełnowymiarowy odcinek z Mama!!
Przesłuchałam podcast i krótka wizyta Pana Mamy bardzo mi się podobała :)
Fajny pomysł :)
3:29 O Jezu on wygląda jak Polski Bill Gates xDDD
Właśnie słuchając tego odcinka spłaciłem przed czasem kredyt konsumencki ;)
Brawo!
Mam 20 lat i właśnie trafiłam na ten kanał. Zamierzam zagościć tu na dłużej, mam nadzieję, że dzięki temu nauczę się mądrze oszczędzać na przyszłość. Bardzo przyjemnie się Pana słucha :)
I jak Ci poszło?
Z wieloma rzeczami się zgadzam i dziękuję za informacje. Natomiast jeśli chodzi o "powinieneś" też jestem zdania, że człowiek wcale nic nie musi. Uważam też, że wcale nie trzeba określić do 30 stki lub lekko po swojego jednego fachu na resztę życia. Jest to bardzo ograniczające i właśnie po to żyjemy aby doświadczać i próbować różnych rzeczy. Co nie oznacza, że nie mozna do czegoś dojść. Sądzę, że Pan Marcin przedstawił swoją perspektywę i to też jest okay. Każdy ma swoją. Dlatego ja biorę to co ze mną rezonuje.
Marcin dobra robota.Mama jest gwiazdą odcinka:)wygląda kwitnąco. Chciałabym tak wyglądać i mieć takie życie na emeryturze.Życzę dużo zdrowia.
Pewnie miałeś lekcje ekonomii już w dzieciństwie , dzięki mamie, choć nie byłeś tego świadomy.Pozdrawiam.
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiej kumulacji mijających się z rzeczywistością stereotypów. Gdyby cała przedstawiona teoria odnosiła się do największych aglomeracji w PL, to ok, ale Polska to w około 60% miejscowości średnie i małe (+15% wsie), gdzie choćby zbliżenie się do średniej warszawskiej pozostaje w sferze marzeń, a większość z ich mieszkańców minimalną zdolność kredytową (przy dobrych wiatrach) uzyskuje między 35 a 40 rokiem życia. Co za tym idzie "uporanie się" z kredytem hipotecznym przed 45 rokiem życia jest realne mniej więcej tak samo jak załogowe loty poza Układ Słoneczny. Należy też wziąć pod uwagę, że spora część ludności nie dziedziczy mieszkania po dziadkach i/lub nie dostaje na start walizki z pieniędzmi za sprzedaną dziadkową działkę "tam, pod lasem", wiec jeszcze gdzieś po drodze muszą dać radę odłożyć na wkład własny, co w powyższych warunkach zażyna ich budżety.
Uśmiałem się również z tych "przebierających nogami na moje miejsce pracy". GDZIE oni są?? Mamy do czynienia z niedoborem rąk do pracy! Nie ma tych chętnych, ponieważ dzisiejsi 25-30 latkowie generalnie mają "gdzieś głęboko" pracę. Nie przykładają się, nie zależy im, bo weszli na rynek pracy gdy już nie trzeba było się bić o każdą, nawet najgorszą posadę. Nie, oni wychodzą z założenia - nie tu, to gdzieś indziej i jak to zrobić, żeby zarobić, ale się nie narobić. I wiem co mówię. Pamiętam czasy gdy bezrobocie sięgało 15, a czasem 20%. Wtedy faktycznie trzeba było się starać, ale nie teraz. Chyba, że znowu mówimy o wielkomiejskich korporacjach. Tyle tylko, że te 10 mln ludzi nie może pracować w korporacjach z oczywistych przyczyn (dokładnie tak samo, jak nie może grać na tym słynnym puzonie). Dlatego szanowny Panie absolutnie nie zgadzam się z Pańską teorią ponieważ w sposób rażący mija się z realiami.
Dwa lata temu ten filmik wydawał mi się abstrakcja. Dzisiaj dzięki niemu mam dzisiaj poduszkę finansowa która cały czas powiększam w miarę potrzeb. Mega fajny film !
Dlaczego nie trafiłam na twój kanał przed ta karuzela długow konsumpcyjnych mimo, wydawałoby się wysokich zarobków patrząc na średnia 🥺🥺🥺
Ja za to trafiłem na ( byłą juz ) żonę :).
Nie bylo takich pieniędzy, których by nie wydala.
Pershing na czym ;) ??? Ja w wieku 35 lat stwierdziłem, że nie chcę zajmować się tym, czym się zajmowałem i zastanawiam się nad powrotem na studia. Nie mam dzieci, nie mam kredytów.
na chooj Ci studia ,bierz sie za robote.
Jaki kierunek Cię interesuje?
Idź na studia, jeśli uważasz, że to dla Ciebie. Zawsze znajdą się osoby, dla których to tylko papierek. Jeśli nie potrafią się w ten sposób rozwinąć, to wiele o nich mówi ;)
I bardzo dobrze co to za pomysły że w tym wieku każdy powinien być elementem w systemie i grzecznie zasuwać jeśli możesz sobie pozwolić na studia idź!
Studia się nie opłacają, ale warto. Poznasz ludzi. Najlepiej idź na zaoczne i jakieś wymagające chociaż trochę ambicji (np. inżynieria), a na zaocznych są ludzie ogarnięci co mają swoje biznesy, gadasz o inwestowaniu, o planach, kombinowaniu. Zdecydowanie się nie opłaca i zdecydowanie warto ;)
Mama super ! :) bardzo mądrze mówi! Tylko podziwiać :)
O tak - z każdym rokiem zaskakuje mnie jeszcze bardziej :) Mam wrażenie, że dopiero się rozkręca :)
22:10 święte słowa! w ramkę i na ścianę
Dodam radę dla osób, które mają problem z regularnym oszczędzaniem - warto znaleźć dziedzinę, w którym nie mamy wydatków - nie palimy, nie jeździmy autem, nie pijemy, nie stołujemy się fastfoodach. I przyjąć punkt odniesienia z mnożnikiem. Np. nie palimy? 20 paczek papierosów x 16zł miesięcznie - na oszczędności. Nie jeździmy autem do pracy? 1000km x 0,35 zł (koszt paliwa na 1 km); Nie pijemy piwka jak większość "ubogich"? 2 x 2,20zł x 30 dni - na konto itd. Z pewnością, obserwując swoje wydatki, jesteśmy wstanie odłożyć niekiedy porządne sumy miesięcznie.
Nie w polszy takie bajki to mozesz gadac ,moze jeszcze nie jesc ...
Peseloza czy nie ma pan doswiadczenia to bajlepsze wymowki pracodawcow
Zagranica jestem w stanie odlozyc na 2 miechy w tropikach jem wszystko stac mnie na knajpy 4x w miesiacu ,utrzymuje sie sama i mam dodatki swiateczny, wakacyjny i platny urlop ... domki letniskowe i kursy jezykowe
A teraz pandemia i sytuacja firm w polszy jaka jest ???
U nas rzad doplaca 85% do pensji przez 3 miesiace a w pl zus i podatki
dupę podcierać szkłem później, jaka oszczędność na papierze
Bardzo ciekawy filmik. Jestem osobą 45+. W pewnych sprawach się zgadzam, że największy wzrost wynagrodzeń odnosi się w wieku 35-45 lat. Chociaż moje pokolenie miało pod górkę, dzieciństwo w PRL, wchodzenie w dorosłość przy dużym bezrobociu w Polsce 20%. Nie jest prawdą, że młody człowiek zrobi tą sama pracę za połowę stawki, bo po pierwsze brakuje mu doświadczenia. Jeśli chodzi o oszczędności to tu Pan ma rację, bo jeśli mamy odłożone pieniądze np. pozwalające na rok przeżycia, to nie stresujemy się w pracy, możemy podjąć szybką zmianę pracy w której będziemy sie rozwijać i więcej zarabiać.
Jaki zawód wykonywała Pana mama, bo widać, że w tym wieku nieźle się trzyma? Moja mama ma 62 lata, całe życie zasuwała na gospodarstwie rolnym, teraz ma 1000 zł emerytury, a ma tak zrujnowane zdrowie, że wygląda, jakby miała ponad 100 lat i wcale nie jest jej do śmiechu. Jak widać, niektórym w życiu się farci, a niektórzy mają całe życie przeje.ane.
Chyba wiele zależy tu od genetyki i od kwestii dbania o siebie (fryzura, ubranie, makijaż). Co nie ma nic wspólnego z pracą. Znam osobę, która pracowała na roli i jednocześnie na budowie, a która w wieku 82 lat wygląda co najmniej 10 lat młodziej. I o osobę, która łączyła dwa zawody, nauczycielka i po godzinach praca na roli - też spoko się trzyma. Za to osoby, które nieraz pracują umysłowo przy biurku nie mają żadnego ruchu, tyją, żyją w ciągłym stresie i nabywają się chorób, przez co wyglądają dużo starzej niż na swój wiek.
Nie można zakładać, że jak ktoś ma dobrą pracę, to mu się pofarciło - najczęściej dobrze płatna praca to nie łut szczęścia i wymaga ciężkiej pracy (chociażby przy zdobyciu wykształcenia, doszkalaniu się itp.).
Wiadomo, że są w życiu człowieka różne ograniczenia; nie każdych rodziców stać, żeby posłać dziecko na studia, ale wiele zależy od chęci, determinacji itp. każdej osoby.
@@pivoniia5032 a od kiedy to studia sa platne w polszy mozna stydiowac dziennie
Magdalena Maqbool chyba nie rozumiesz o co chodzi, myślę, że chodziło o to ze nawet na dziennych studiach rodzice musieliby Cię utrzymać albo chociaż dokładać do utrzymania i tutaj raczej zaoczne mniej odciążają rodziców, chyba ze na dziennych zdobywasz stypendia i jeszcze pracujesz
@@UBIIX mylisz sie studiowalam dziennie na uksw na poczatku wyciagalam 1800 _2000jako barmanka pracujac 3 wieczory i 2 noce w tyg
Na 3 roku mialam zajecia pn,wt,sr wiec sie zamienialam bo jazdy chcual miec wolny weekend
Potem ukonczylam kurs krupierski
Zarobki od 2500 do 3700
Udalo mi sie zwiedzic 21 krajow wtedy i utrzymac samodzielnie nie oceniam ale jesli studiujac zaocznie mozna nawet w mcdonaldzie sporo wyciagnac
Teraz jestem od 7 la zagranica i zaluje ze nie wyjechalam wczesniej tu stypendium nie wynosi 700zl
Dodatkowo wielu znajomych przechodzilo pid opieke babci musieli miec meldunek ,jesli babcia miaka emeryture 1200zl miales stypendium
Niestety trzeba kombinowac
Mama wygrala odcinek😍
Zdecydowanie :)
Czyli w wieku 20-30 lat najlepszą inwestycją długoterminową są dzieci, a krótkoterminową antykoncepcja ;)
Az sie boje obejrzec ten odcinek, by sie nie zalamac. Mam 47 lat i dopiero w ubieglym roku zaczelam interesowac sie finansami. Wczesniej postepowalam wg. "wdrukowanego" schematu: zarabiam, co potrzebuje wydaje na siebie, a reszte trzeba rozdac potrzebujacym... Raz tylko wyjechalam na urlop, nie mam zadnych nalogow, pracuje od wielu lat, jestem stara panna i nie mam zadnych oszczednosci. Zalosne, prawda?
Ale to sie powoli zmienia, a ja nie trace nadzieli.
Dziekuje Ci, Marcinie, za to co robisz.
Nie, nie żałosne. Nigdy nie jest za późno na zmiany. I może najwyższy czas, by także siebie potraktować, jako osobę "potrzebującą"? Potrzebującą zadbać o własną przyszłość i o własne wspomnienia (jeden urlop???? ).
@ Dziekuje. Naprawde niesamowicie duzo Ci zawdzieczam. Zglebiam temat finansow, zabralam sie za oszczedzanie, nie pozyczam juz pieniedzy i ich nie rozdaje, mam wytyczone cele na najblizsze 10 lat. Pierwsza planowana inwestycja, to akcje "mojej" firmy. Co miesiac kilka.
Pozdrawiam Ciebie i Mamusie. Jest swietna!
Panie Marcinie, Mama Pana super, wygląda na 60 łatkę, prosimy o odcinek jak oszczędzała pieniądze na emeryturze , bo w czasach komuny nie było to łatwe , pozdrowienia Małgorzata
Panie Marcinie, szczęściarz z Pana z tą Mamą. Gratuluję Mamie zdrowego rozsądku, życzę wielu lat w zdrowiu i pogodzie ducha. Myślę że jest to ważny odcinek szczególnie dla osób które nie mają dobrych wzorców finansowych w rodzinie. Jeżeli można nakręcić odcinek z Mamą na temat finansów w starszym wieku, to wielu osobom by to się przydało.
O tak - wielki szczęściarz ze mnie :)
Czy odkładanie tłuszczu na brzuchu te tez pewna forma regularnego oszczędzania? ;)
Dzięki za wyjątkowy odcinek!
Panie Marcinie, a co z masowym dodrukiem pieniądza... ładujesz 30 lat w IKE/IKZE.. śmieszne procenty.. niestety nie każdy potrafi sobie sam zarządzić na tyle, żeby przezwyciężać inflacje. Dane dotyczące dodruku są b. niepokojące, np. w USA w ciągu tego roku FED dorzucił 'gotówki' w ilości większej niż przez ponad 200 letnią historię, podobnie czyni EBC, jak i większość banków centralnych. Nasze 10 tys. przy obecnej rzeczywistej inflacji szacowanej na ok. 8% za 10 lat to już ok. 4300 zł plus mały procencik, a możliwy i spadek, gdy to ktoś zarządza Twoim IKZE/IKE. Nie wygląda to zbyt optymistycznie. Nie mówię tutaj, że oszczędzanie jest złe i nie popieram życia na kredyt, ale jak my mali mamy się przed tym zabezpieczyć?
Zapraszaj mamę częściej do odcinków! :)
Jak będę w Lubinie w któryś #wtorek, to postaram się ją namówić :)
Marcinie, bardzo Ci dziękuję za pracę, jaka dla nas wykonujesz! Twoich wypowiedzi słucham z przyjemnością, choć nieraz czuję się zawstydzona moimi średnimi wynikami na polu racjonalnego zarządzania własnymi pieniędzmi.
Pani Zofio, bardzo miło było Panią poznać, choć spotkanie trwało niedługo. Widać, że jest Pani kobietą z klasą i wspaniałe wychowała Pani Syna. Życzę wiele zdrowia i przyjemnie spędzonego czasu!
Do 40 uporać się z kredytem hipotecznym? :D Przeciętny polak bierze ten kredyt w wieku 30- paru lat xd
A po co być przeciętnym Polakiem? Lepiej być nieprzeciętnym.
Trzeba wziąć odpowiednio mały kredyt hipoteczny :)
@ No tak. Przecież głodni zawsze mogą jeść ciastka. Nie pomyślałem 😁
@@krolpik5760 Top 1% w swoim fachu to bardzo daleko od wybitnosci, to ledwo wyspecjalizowanie sie w czymś.
@@rainbwtrip02 dziekuje za utwierdzenue ze wyjazd z tego grajdolu byl najlepsza decyzja zycia w 10 lat to ja mam zagranica 3 domy w pl i emeryture po8 latach ,dodatek letni i swiateczny 6 tyg platnych i zwiazki zawodowe
Ja bym powiedział tak (liczy się w tym wkład na mieszkanie): 20-25 - prawie nic, 30 - 50k, 35 - 150k, 40 - 300k, 45 - 500k. Wtedy uważam że ktoś "dobrze ogarnia życie"
20-30 latek powinien zakładać firmę, pracować na 150 %, nie poddawać się i wierzyć w sukces!!! Najlepszy sposób na duże pieniądze.
Nie powinien kupic bilet w 1 str do normalnego kraju
Niech Pan spróbuje potroić swoje dochody będąc pielęgniarka. Nawet inwestując w swoje wykształcenie, specjalizacje itp. Max to 500 zł do pensji.
Wiadomo, że państwowym szpitalu/przychodni nie zarobi się zbyt wiele. Trzeba tutaj uderzyć w "markę osobistą" - sprzedawać swoje prywatne usługi, wiedzę, doświadczenie... Tworzyć kursy specjalistyczne, pójść w edukację innych jako specjalista, współtworzyć podręczniki i szukać innych źródeł dochodu... Żeby zarabiać dużo, trzeba być nieprzeciętnym ;)
Mama
Tak tak.... mama :) I wszystko jasne :)
35 lat i zarabiam tyle samo (w stosunku do inflacji) co w wieku 20 lat a wiedza branżowa, umiejętności i doświadczenie zawodowe rośnie. Co firma to podobne stawki... cała prawda o latach doświadczenia - firmy więcej zarabiają na doświadczonym specjaliście a płacić nie chcą...
Beata, a orientujesz się, ile zarabiają osoby będące w 1% najlepszych w Twojej branży?
Mam 24 lata mam na koncie przeszło 100 tys Plus dobry samochód.. to chyba dobry wynik ?
Bardzo dobry. Ja mam 25 i właśnie kupiłem mieszkanie za 180k. Jest wielka ulga i teraz mogę się rozglądać za kupnem innych rzeczy :) pozdrawiam.
W jakim mieście kupiłeś mieszkanie? Bo Tez rozważam kupono jakieś nie wielkiej nieruchomości :) pozdrawiam
zarob sam a nie spadek po babci
@@andrzejmroczynski7613 zrobiłem sam ... nieudaczniku
A ja po 25 r. życia dopiero studia medyczne będę kończyć. 😅
22:10 - warto dodać, że staranie się ma sens w branży gdzie liczy się efekt np. fryzjer. Z drugiej strony mamy branże zabijane przez wolny rynek, gdzie staranie się nie ma większego sensu - np. taksówkarz. W tych branżach nie powinniśmy starać się być najlepszym a uciekać póki jeszcze można.
Wspaniałe nagranie! Cały czas wystąpienia Mamy miałam na twarzy uśmiech, to ogromna inspiracja dla mnie - niezwykle pozytywna postać :) Nie trzeba było mnie przekonywać do tego, że warto oszczędzać na emeryturę, bo to już się dzieje, ale zmotywowało mnie to do wyśrubowania budżetu nieco bardziej :P
Wydaje mi się, że w dobie zbliżającego się potężnego kryzysu ten film może nie być do konca trafny
Mariusz witam powiedz co zrobić kiedy zapieprzasz 20 h na dobę a ktoś ci tego nie wypłaci masz kredyty i zobowiązania a tu brak kasy które w papierach masz ale fizycznie ich nie masz i nie odzyskasz bo ktoś na sprawie zastawia się immunitetem
Byłem przewoźnikiem wykonałem usługę faktury wystawiłem na ponad 300000zl mnie ścigały nie tylko kredyty ale i leasing i inne choćby wypłaty
To stało się w 2012 poborca podatkowy doradził mi abym zniknął na 10 lat to się wszystko przedawni
Co podpowiedź mi
W życiu bym nie powiedziała, że Pani ma 71 lat. Dałabym Pani najwyżej 50!
Specjalny lajk dla super Mamusi!!
Zazdroszczę ludziom dla których założenie rodziny jest w życiu czymś oczywistym
zawsze mozna miec psiątko :D
Jak Studiowałem ekonomię, to Pan dr. Powiedział ciekawą rzecz. Jego myślą było to, że zamiast oszczędzać na początku (poza minimalnym zabezpieczeniem, mówiliśmy że takie minimum to 3 pensje) to lepiej inwestować te pieniądze w podnoszenie swoich kwalifikacji. Oszczędzenie 10-20 tys. Dużo nam w życiu nie pomoże a Inwestując to w jakiejś szkolenia kursy podnosimy swoje możliwości zarobkowe. Po pierwsze nasze przyszłe oszczędzanie będzie bardziej dynamiczne, ponieważ będziemy zarabiać więcej poza tym mamy większa szanse osiągnąć suksec zawodowy. Ponad to w sytuacji kryzysowej będziemy posiadali więcej umiejętności i łatwiej zdobedziemy pracę :)
Super mama! Pozdrowienia i niech Pani korzysta ile wlezie ;) Zasłużone!
A ja myślę, że skoro poznaliśmy Mamę, to teraz chcemy ją częściej..... Marcinie, masz poważna konkurencję 😀. Wspaniałą masz Mamusię!
Chyba przy każdym pobycie we wtorek w Lubinie będą ją namawiał na występ :)
Wspaniały odcinek, mega przydatny, dziękuję!! Ale Mama skradła video totalnie!! 😄 ❤️ ❤️
Dla mnie największym błędem był kupno własnego domu, powinienem zacząć od inwestycji która mi przynosi dochód.
Wszystko się zmienia ja mam teraz 27 lat i jak parę lat temu wiązałem ledwo koniec z końcem to miałem chęć wydawać, się lansować a jak teraz nie wiem ile dokładnie mam bo to się wyszystko zmienia, inwestuje pomnażam codziennie to zrobiłem się bardziej oszczędny i bardziej sknera i nie mam ochoty wydawac na coś, za bardzo co mi nie pomnoży dochodu 😃a jak się nauczymy pomnażać, to gdzie się nie obrócimy to z byle czego zarobimy bo już się nabedzie to smykałkę...
Jest Pan niesamowicie DOBRYM, CIEPŁYM człowiekiem. Dziękuję za to co Pan robi, za ogromną PRACĘ jeśli chodzi o uświadamianie ludzi,,,,radzenie ludziom. Chciałabym napisać,że Pana strategia jest mądra, racjonalna i bardzo skuteczna...to co mnie osobiście przeraża,że tacy ludzie jak Pan muszą w tym świecie skupiać się na ochronie kapitału....myślę...o tych podatkach i daninach...o podatku VAT, podatku w każdym produkcie, podatku dochodowym , wszelkich akcyzach, sztywnym ZUSIE, małej kwocie wolnej od podatku, ukrytej inflacji...karach....zastanawiam się do jakiego momentu ludzie to wytrzymają....dziesięcina to był pikuś przy tych morderczych warunkach
jestem stałym oglądaczem/słuchaczem kanału, pozwolę sobie zatem na mały komentarz. Odnośnie szybszej spłaty kredytu hipotecznego, to nie jest to takie proste i trudno tego dokonac w jakimś spektakularnie krótkim czasie. Można oczywiśie nadpłacać raty, ale to i tak przy przeciętnyh zarobkach niewiele przyspieszy spłatę. Szczególnie jeżeli jednoczesnie chce sie oszczędzać, czy to na emeryturę, czy na tzw. poduszkę finansową. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji gdy nagle dostajemy jakiś spadek, lub w inny sposób wchodzimy w posiadanie wiekszej gotóki. Wówczas jak najbardziej opłaca się nadpłata kredytu i jest to wykonalne. Pozdrawiam
Mistrz! Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i Pani Zosi! Jestem pod wrażeniem energii i pogody ducha. Dziękuję za to co robisz.
Cześć Marcin. Bałem się tego odcinka jak ognia. Patrzę na tytuł i myślę, o nie! Nie będę się dołował - ile muszę mieć odłożonej kasy?? Ale nie taki diabeł straszny, jak go malują. A na koniec wspaniała niespodzianka z Twoją Mamą. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinę
Świetnie wyłożony etap o rozpoczęciu pracy i założenia rodziny. Pójście na swoje i założenie rodziny to finansowy regres i trzeba się nagłówkować aby z pewnych rzeczy zrezygnować, a jednocześnie budować poduszkę i co najważniejsze - nie zaniedbywać rodziny. A więc work-life balance i wyzbycie się konsumpcjonizmu oraz odporność na agresywną reklamę i trendy - można wszystko pogodzić i nie skazywać dziecka na żłobek czy obce opiekunki. Niestety jeśli chodzi o kredyt hipoteczny, to ciężko się tego pozbyć wcześniej.
Chyba zawyżyłeś wiek mamy:-) Znam wiele 50-latek, kto®e nie mają takiego powera ;-)
16:47 te ceny nieruchomości to już słyszę, że spadają od 20 lat :D
jak euro będzie po 2 zł to wtedy nieruchomości apadna
@@andrzejmroczynski7613 już był tani dolar, kryzysy i co tam jeszcze przez ostatnie 25 lat i ciągle wszystko w górę idzie.
Dzięki gościowi specjalnemu najlepszy odcinek-Marcin bardziej luźny i naturalny 😉👍
Panie wujku dobra rado. Proszę wytłumacz mi w jaki sposób 20, 30, 40 latek ma zrobić poduchę bezpieczeństwa, który w wieku ok 25 lat zaciąga kredyt hipoteczny, bo przecież nie pracował wcześniej tylko studiował, więc nie miał np. 150k - 250k aby zakupić mieszkanie. Będzie go spłacał przez następne 25 lat a w między czasie pojawi się rodzina, samochód itp. i inne dodatkowe konieczne wydatki. W wieku 40-kilku lat wiem, że da się spłacić hipotekę ale wcześniej jak? No chyba, że się wygra w totka albo rodzice pomogą xd
powiem tak nie wiem ile w PL ludzie zarabiają ale nie wiem jakimi są magikami żeby jeszcze coś móc zaoszczędzić. no ale idą często płasko, żyją skromnie na prawdę, kombinują wiedzą jak dawać radę. przy tych cenach, mało jeść nie wychodzić, mało jeść oglądać netflixa. aha i uważać na kredyty konsumenckie
mam 37 lat i powiem Wam tak, nie ma tych ambitnych 30 latków :D obecni młodzi 30 czy ponizej 30 lat nie wiedzą nawet jak excela obsługiwać
Mam 21 lat , pracuje od 17 roku życia , nie pochodzę z bogatej rodziny , z roku na rok zarabiam coraz więcej obecnie 4,5 tys na rękę , mam własne auto dobrej klasy , za niedługo mam zamiar kupić mieszkanie częściowo za gotówkę częściowo na kredyt . Mam do tego oszczędności zawsze staram się mieć na koncie przynajmniej 10 tysięcy oszczędności na czarna godzinę jakby coś się stało .
Jak patrzę na 35 Latków którzy mieszkają ze współlokatorami , nie maja swojego auta nawet to nie potrafię tego zrozumieć co oni robili przez tyle czasu ze nic jeszcze nie osiągneli . Są to zazwyczaj osoby które myślą z dnia na dzień , nie myślą o inwestycji z mieszkanie ani o przyszlosci nawet kilka mies w przód
wiktoria bardzo dojrzałe podejście daj znać czym się zajmujesz jaka była Twoja pierwsza praca
Nie ma co oceniać innych, każdy ma inną sytuację. Mimo wszystko też jestem zdania, że każdy jest kowalem swojego losu - najważniejsze jest aby każdego tak samo szanować. Miło się czyta takie coś, że ludzie w Twoim wieku potrafią tyle osiągnąć. Szanuję strasznie takie coś, bo też nie pochodzę z bogatej rodziny, zarywałem nocki aby robić dodatkowe projekty i móc poświęcać się nauce. Fakt.. teraz mam 25 lat, zarabiam o wiele więcej, buduję dom, dwa lata temu założyłem działalność, spełniłem już kilka swoich marzeń - także się da :)
Nie potraktuj tego, że próbuję się wywyższać, ale jako motywację :) Ja w Twoim wieku zaczynałem za mniejszą stawkę. Rób tak dalej i wiele sukcesów życzę. Czasami tylko warto jeszcze pomyśleć o życiu prywatnym. Tak dla informacji, gdyby to kogoś interesowało to zaczynałem jako programista w wieku 20 lat.
Co lepsze? Nadpłacać kredyt hipoteczny czy odkładać kasę na konto oszczędnościowe? Mam dylemat :/
O i to jest dobre pytanie.
Świetny odcinek Marcin, wspaniała mama, która ma też szczęście że ma takiego mądrego syna :)
Ależ masz cudowną mamę, piękna i mądra.
Marcin, tyle lajwów, pracy, motywowania innych, a tu wpadła mama na minutkę i pozamiatała. :)
(Żeby nie było, Twoja praca jest ważna, potrzebna i wartościowa, a ta "minutka" mamy to efekt mądrze podejmowanych decyzji. Mam tego świadomość.)
Chodzi mi o to, że Ty tłumaczysz co i jak, a odbiorcy reagują: no tak, masz rację, ma to sens, ale u mnie się nie da, to nie takie proste..... wtedy pojawia się Twoja mama i mówi: To działa, Ja tak mam!
Nie wyobrażam sobie lepszego podsumowania, tego tematu.
Pozytywny zastrzyk energii.
Pozdrawiam Panią serdecznie, życzę zdrowia i realizacji planów. ❤
Doradca mówiący o tym, że 30 latek mający kredyt na 30% LTV to wzór oszczędzania...hahaahha
Pamiętam te czasy kiedy zastanawiałam się po co tata pracuje skoro może wziąć pieniądze ze ściany xdd
Nie do końca się zgodzę, bo jeśli pracuje od 18 roku życia na pełen etat i jednocześnie ciągnę płatne studia to należy się 😂❤
Super mama. Gratuluję. Aż miło popatrzeć i Posłuchać. Życzę wszystkiego co najlepsze.
Super że mamę nagrałeś...jestes wykapany mama😉
Marcinie, słucham i nie mieszczę się w przedziale wiekowym, który założyłeś w tym odcinku. Widzę swoje błędy, ale to już przeszłość. Co zatem z wysokościami oszczędności osób powyżej 50 roku ? Jak zadbać o swoją emeryturę?
Zgadzam się z Twoim modelem. Pracuje w fimie handlowej od 2012. Dziś upływa prawie 8 lat. Obecnie jestem po 30 sce. Zarabiam moim zdaniem dobrze, bo grubo ponad przecięte wynagrodzenie. Czekałem na to ponad 4 lata. Zawsze oszczędzałem, inwestowałem, kupiłem mieszkanie pod inwestycję. Boje się ze "złoty okres" szybko minie. Odkładam, aby mieć poczucie poduszki
I katastralny ci zje mieszkanie
Witam, czekałem na odcinek jako świeży 20- latek
Ooo... super, że tak wcześnie myślisz o takich sprawach :)
Jednego Pan nie przewidziałeś, że za 20 lat może być zupełnie inna forma płatności wśród nowego pokolenia. Tymi złotówkami, czy dolarami czy innymi walutami będziesz Pan mógł sobie wtedy d... podetrzeć ; )
Mama wspaniała,tyle w niej energii, niejeden przed emeryturą by pozazdrościł 🤗 ściskam i pozdrawiam!
No tak.... studenci... ciekawe kto będzie pracował na produkcji, uslugach czy w rolnictwie... niech każdy idzie na studia hahha.... dla kogo ten film????
Mam 30lat i wiem że w obecnej firmie wyżej nie podskocze. Kredyt hipoteczny i poduszka tylko na 6miesiecy. Zmieniam pracę i środowisko i zaczynam wszystko od nowa
Trzymam kciuki! To nie jest "od nowa". Na pewno zdobyłeś doświadczenie, które dobrze wykorzystasz :) A jeśli "kręci Cię" branża, w której jesteś - to tutaj szukaj kolejnego kroku.
z czego się tak śmiejesz kiedy Mama opowiada o tym co robi?
Moja mama była/ jest lekarzem ale na emeryturze i wygląda jak wrak człowieka praca zmianowa, dyżury po 2 doby i słaba pensja( kiedyś) 77 lat i nic od życia a całe życie owszem, inwestowała ale we własne kształcenie siebie i dzieci na nic innego nie starczyło.
Super Mama, więcej odcinków z Pana Mama :)🌻pozdrawiam :)
Kochana mamusia 🤩🤩🤩🤩
Pieknie to Pan nazwał. Poczucie że pieniądze dają swobode :D
Jestem pierwszy raz na Pana kanale, trafiłam tu całkiem przypadkowo, ale z ciekawości zaczęłam oglądać i sama się sobie dziwię, ale dotrwałam do końca 😁. Świetnie się Pana słuchało, bardzo przyjemny głos dla ucha i jasny sposób przekazywania informacji. Chyba zostanę na dłużej i może wreszcie nauczę się oszczędzać 😆, bo 30-tka tuż, tuż! 😃 Pozdrowienia dla mamy! Super Pani! Żebyśmy wszyscy na starość mieli takie podejście do życia jak ona, to czuję że będzie fajnie. 😁
Super się ciebie słucha
Pozdrawiam 20 latek z budowy
cały internet mówi że z ZUS emerytury nie będzie. Ja się pytam kiedy ktoś coś naprawdę z tym zrobi i kiedy ten system przestanie istnieć? Wszyscy na chwile obecną się podśmiewają że emerytury nie będzie ale za kilkanaście lat nikomu nie będzie do śmiechu bo większość ludzi nie oszczędza. Kiedy w końcu nie będę zmuszany do wpłacania moich pieniędzy w tą piramidę i kiedy sam będę mógł decydować o tym gdzie wpłacę moje pieniądze?
Nigdy nie przestaniesz być do tego zmuszany - taka jest cena za życie w społeczeństwie i korzystania z bycia przywileju bycia obywatelem danego kraju.
@ czy to oznacza że musimy w tym tkwić i nie warto żeby społeczeństwo znalazło inny system skoro wszyscy widzą że ten nie działa? Lubię pana filmy. Chciałbym aby pan coś nagrał w tym temacie. Uważam że ten temat trzeba poruszać :-) pozdrawiam
Załóż działalność, płać minimalne składki i graj na nosie ZUS-owi pobierając po wypracowanym minimum i osiągnięciu wieku emerytalnego minimalną emeryturę, jednocześnie wpłacając 2-3 razy mniej składek niż osoba zatrudniona na UoP z płacą minimalną, którzy będą mieli taką samą emeryturę jak ty.
Hej! Jest gdzieś ten film o finansach dla dzieci? Szukałam z ale niestety nie widzę...
Pozdrawiam serdecznie 🖤 Ciebie i mamę! To musi być naprawdę świetna kobieta ☺️
Chce być takim rodzicem dla swoich dzieci. Mnie niestety niczego wartościowego rodzice nie nauczyli. 😬
Nie było jeszcze tego odcinka :) Dziękuję Ci bardzo serdecznie. Widzę, że szukasz treści finansowych dla dzieci, myślisz o ich przyszłości - już jesteś świetnym rodzicem :) Trzymaj się ciepło!
1:51 No, mam koleżankę co ma 18 lat i 20 tys. Odłożonych bo od 10 roku życia odkładała
inflacja 2,5% inaczej trafia w człowieka aktualnie
Ja Cię miałem za poważnego gościa a Ty kręcisz film o tym ile powinienem mieć oszczędności w wieku 40 lat. Odpowiedź brzmi .... To zależy ....
Tak można odpowiedzieć na KAŻDE pytanie
Dokładnie tak 😀 to jest " typowa odpowiedź" ekonomisty . napisałem to z nutką sarkazmu. Kurde naprawdę myślisz że to jest temat nad którym warto się rozwodzić ? Przewalam sporo materiałów na UA-cam teraz odnośnie finansów i gospodarki. Chcesz ( i chwała Ci za to ) wpływać na świadomość ekonomiczną przeciętnego Kowalskiego . Ale ten temat ( moim zdaniem ) jest totalnie bez sensu. Sorry moze się mylę i ktoś coś wyniesie z tego filmu ale wydaje mi się że masz widownię na poziomie sporo ponad takie tematy
Cieszę się niezmiernie, że poznałem Cię dzięki "7 metrów pod ziemią" ❤️ Udzielaj się dalej w ten sposób na innych kanałach, to ze swoją wiedzą i charyzmą na pewno zyskasz duuuuże grono odbiorców!
Zjadłeś mamę;) jesteście podobni bardzo
Fantastyczny wykład;) pozdrawiam
Jestem przed 30-stką, przez o statnie 5 lat mieszkałam za granicą. Wróciłam do Polski pół roku temu. Na koncie mam ponad 100 tys. zł, zero kredytów, bardzo dobrze zarabiam, dużo ponad średnią krajową. Stać mnie na wiele rzeczy, o których inni mogliby pomarzyć Mam własną działalność i jestem przykładem, że do wszystkiego można dojść samemu, bo nie mam bogatych rodziców. Moj cel to 1 mln zł w mniej niż 10 lat. Zawsze chciałam mieć tyle, aby pomagać innym, ale wiedziałam, że najpierw muszę pomóc sobie. W wielu ludziach tkwi przekonanie, że pieniądze są złe, pieniądze szczęścia nie dają, najpierw musimy się pozbyć tej bzdury wmawianej nam od lat, abyśmy mogli przyciągnąć dobra materialne. Chciałabym zacząć inwestować w nieruchomości i kruszce. Boję się kredytów więc czekam aż jeszcze trochę odłożę :) Jestem zdania, że my sami kierujemy swoim życiem i jeśli chcemy je zmienić, musimy zmienić myślenie.
mogę zapytać czym zajmujesz się zawodowo? :)
Polecam Johna Bogle'a posłuchać i zainteresować się środowiskiem bogleheads.
Ja w wieku 37 z mezem i dwojka dzieci żaluję,ze dopiero teraz zaczelam interesować się temetyką finansow i przyszlosci finansowej. Łatwiej dorobic sie kiedy jeszcze nie ma dzieci. Teraz na pewno postąpiłabym inaczej, pewne decyzje finansowe podjęłabym wcześniej bo w obecnej sytuacji jest po prostu ciężko odłożyć chociażby na wkład własny i dostać kredyt na swoje mieszkanie. Nie jestem rozrzutnym czlowiekiem- zawsze mialam jakies zaplecze na czarną godzinę ale w obecnej sytuacji w kraju (inflacja) jest coraz ciężej odkladac pieniądze.
6:40 Mistrzostwo! Wiem, że wielu może się obrazić tym "zasuwaniem jak perszing", ale lepiej zderzyć się z realiami w którymś momencie życia niż udawać, że jakoś to będzie.
Niestety, zadne dziecko sie nie pcha na ten swiat wiec nie musi splacac zadnych dlugow moralnych (bo ktos je utrzymywal jak siedzialo i sie 'obijalo' w szkole). Utrzymanie dziecka to odpowiedzialnosc rodzicow ktorzy sie decyduja na posiadanie dzieci - nikt ich nie zmusza do zakladania rodziny - to jest wybor i decyzja. A podejscie 'mi sie nalezy' rowniez w duzym stopniu jest wynikiem tego w jaki sposob dzieciak jest wychowywany przez tychze rodzicow...
Druga rzecz to kwestia jak rozne mamy zycia - wcale nie trzeba dokladnie wiedziec jaka chce sie 'robic kariere' w wieku 30 lat - mozna zmieniac i robic to calkiem dobrze nawet i do samej emerytury.
@@konradkudzia28 o to to!
@@konradkudzia28 1000/1000 !!!
Mama! Rewelacje!!! Cudowna 😍😍😍 Wszystkiego najlepszego!!!
Marcin ten film to rewelacja, przeslalam go corce bo syn niestety nie oglada tego co mu wysylam!
Świetny materiał ! Bardzo cieszę się, że tu trafiłem. Może późno ale lepiej późno niż wcale... biorę się za swoje finanse i działam. Pozdrawiam ✌
Lubię takie mądre odpowiedzialne podejście do życia 👌 wspaniała mama 👏
Fajna mama 😁
Mam 22 lata, pracuje jako customer support, do tej pory myślałem, że znajomością języków obcych romanskich dorobię się w życiu, ale robiąc rozeznanie zauważyłem iż nie jest aż tak wesoło. W tych czasach warto mieć konkretny fach, lub umieć w biznesy. Mam opcje pójść w budownictwo, a dokładnie dekarstwo. Oczywiście praca od razu poza granicami Polski. Rozważam wyuczenie dobrze zawodu, popracowaniu ciężko kilku lat, a wszelkie pieniądze zainwestować w nieruchomości. Do tej pory pracowałem w różnych branżach. Kiedyś pracowałem w logistykę i widziałem wizję firmy transportowej, ale ten rynek to jedno z większych szamb w jakie można wejść. Naprawdę nie chce pracować całe życie, żyć z myślą że muszę coś robić a nie bo mam ochotę. Uważam, że praca biurowa póki co nie jest dla mnie, młody jestem i czuję że mogę wykorzystać deficyt w budownictwie. Wychodzę z założenia, że zwykły fizyczny pracownik to jedno a osoba z pojęciem o danej dziedzinie może zarobić nie harując jak przysłowiowy wół. Kurcze, żałuję, że nie mam w życiu nikogo z kim mógłbym dzielić moje wizję.
Nie zastanawiaj się, jedź za granicę!!
@@ZotaPiatka5 jestem aktualnie zagranicą, ale praca przy customer support więc bez szans na większy rozwój czy wyuczenie konkretnego fachu bo sporo na świecie nativow czy zwykłych korpo ludzi. Bardzo poważnie zastanawiam się nad branża Cnc. Może i nie jestem technicznym gościem i będzie mi ciężej łapać wiedzę, ale lubię wyzwania i wychodzę z założenia, że wszystkiego można się nauczyć.
Super jakbyś nagrywał podcasty na Spotify!
Ależ moje podcasty sa na Spotify. Wpisz w wyszukiwarkę "Iwuć" :)
Dziękuje za Pana wiedzę i mądrość z której mogę korzystać