Ok, ale proszek to nie telewizor czy telefon..... gdybyś kupił zapas na 2-3 lata to byłoby coś, bo uwzględniając inflację miałbyś teraz w kieszeni setki zaoszczędzonych złotych
A ja korzystam z każdej promocji producentów ze zwrotem pieniędzy i nie „kupuję” proszków, kosmetyków i innych drogeryjnych rzeczy od ok. 2 lat - wszystko mam w gratisie bo kasa się zwraca. W szafce mam zapas na conajmniej rok. Nie mieszkam w Polsce ;-)
Jest tak. Co tydzień prasuję. Nie lubię tracić czasu, lubię go pożytkować i odpalam sobie wtedy Marcina. Zawsze słucham go z uśmiechem na ustach, za podejście do życia, spokój w głosie i duszy. Bardzo wartościowy kontent podany na pięknym talerzu. Bardzo dziękuję. To co robisz ma sens i wartość.
"Czy jest Ci to na pewno potrzebne?" Od ponad 5 lat zadaje sobie to pytanie. Odpowiedź zwykle jest negatywna. Dzięki temu kanałowi poczułem, że nie jestem jedyny.
ta, ja też, teraz 30 zł za t-shirt to dla mnie nie lada wyzwanie, bo w sumie ten sprzed pięciu lat ma tylko jedną dziurę i to w niewidocznym miejscu ;-)
Panowie, trzeba taż żyć... Oczywiście wydawanie ponad miarę jest bez sensu. Ja kiedyś odkładałem każdą wolną złotówkę... Często odmawiałem sobie nawet czekolady czy napoju w ciepły dzien ( bo przecież to nie upał ). Efekt oczywiście był taki ,że uzbierała się spora kwota na koncie. Dziś już tak nie robie a mimo to samochód mam tej samej klasy, rower, telewizor czy laptopa także... Jedyna różnica jest taka ,że wtedy były dodatkowe pieniądze na koncie zamiast przyjemności z życia a dziś powiększyłem swoje dochody właśnie z tego powodu ,że żyję przyjemniej i mam większą ochotę do pracy która mnie nagradza w czasie wolnym.
Dziekuje za ten odcinek. Obecnie nie mamy kredytow, wlasne mieszkanie, stac nas dwa razy do roku na wyjazdy, dzieci maja dodatkowe zajevia indywidualne ale najpierw zeby miec na to wszystko z mezem wydalismy mnostwo pieniedzy na wyksztalcenie. Robiac studia analizowalismy jak to nam sie zwroci w pracy. Połączyliśmy swoje pasje i zawody. Nie jestesmy bogaci ale zyjemy na spokojnym standardzie. Ogolnie jestesmy minimalistami.
Twój kanał to istna perełka w dziedzinie edukacji finansowej społeczeństwa :-) Cieszę się, że na niego trafiłam i dziękuję za tę bezcenną wiedzę! Podoba mi się też bardzo Twój kulturalny zrównoważony i jasny sposób przekazu, tak trzymaj. Mam dużo do wysłuchania na Twoim kanale i mam nadzieję, że będzie to z pożytkiem dla moich finansów :-)
Kolejny świetny odcinek! Analiza różnic w nawykach zakupowych między biednymi a bogatymi rzeczywiście rzuca światło na kluczowe aspekty zarządzania finansami. To inspirujący materiał do refleksji nad własnymi wyborami. Dzięki za wartościowe wskazówki!
Marcin wszystko co tu powiedziałeś... zgadzam sie w 100%. Problem mam z przekazaniem tej wiedzy dalej, dla wiekszosci ludzi gromedzenie przedmiotów to świętość i jak im powiesz i wytlumaczysz dlsczego to bezsensu to oni i tak nie widza z tym problemu „bo sa swieta” „bo trzeba miec cos z zycia” „bo ja lubie kupowac i juz, taki jestem” itp
A w komentarzach pełno dowodów anegdotycznych. Osobiście nie opowiadam się za żadną hipotezą, ale twierdzę że reprezentujecie niemerytoryczny sposób argumentacji.
W black friday kupiłam 2 kosmetyki których używam od trzech lat stale, bo były tańsze o 40%. W odziezowych sklepach przecenione rzeczy były sprzed kilku sezonów. Tłumy się tratowały: szał. Ucieklam. I dobrze bo kupiłam tylko to co sprawdzone🙋
Marcin dziękuję bardzo za pracę jaką wkladasz w tworzenie kanału na yt jak i twoje książki. Twój przekaz jest bardzo wartościowy i pomaga wielu osobom stać się bardziej oszczędnymi. Nie posiadam telewizora za to mam masę wartościowych książek. Nie mam długów I w ciągu kilku kolejnych lat chciałabym dokonać dobrej inwestycji pewnie będzie to mieszkanie pod wynajem. Życzę Ci dalszych sukcesów!
Ja dopiero zaczynam swoją drogę odkładania pieniędzy na poduszkę finansową ale jestem na dobrej drodze. Jest budżet domowy, są obcięte wydatki no i świetny mentor. Pozdrawiam i życzę dalszej siły w nagrywaniu i montowaniu filmów:)
Fantastyczny, pozytywny i pouczający filmik! :) Już subskrybuję i wierzę, że szybko wcielę w życie Twoje porady i wskazówki, Marcinie. Bardzo potrzebuję wsparcia i cieszę się, że trafiłam tutaj. Pozdrawiam serdecznie! Ewa
Ja też nic nie kupiłam na Black Friday. Miałam kilka pomysłów co mogłoby mi się przydać, ale okazało się, że dziwnym trafem żadna z tych rzeczy nie była w promocji. Przypadek? Żyjemy z mężem minimalistycznie. Małe mieszkanie rozwiązuje problem "czy zakup X ma sens, czy będzie tylko nas zagracać"? Tak naprawdę to człowiek do szczęścia potrzebuje całkiem niewiele. Kiedyś zapytałam kolegi ekonomisty w co najlepiej inwestować jego zdaniem. Powiedział: W siebie. :) Polecam książę "Enough" J.Naish, która zachęca do zmiany stylu życia. :-)
Jak to się dzieje, że kanał na którym przekazywana jest pożyteczna wiedza ma tylko 200k subskrybentów, a kanały na których jest zupełnie śmietnikowy kontent ma po parę milionów subskrypcji? Cieszę się że tu trafiłem i dzięki tej wiedzy, zaczynam ponownie układać sobie życie na solidnych fundamentach. Dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą!
Dziękuje Marcinie, twój mail z subskrypcji uratował mnie przed gorączką Black Friday dosłownie w ostatniej chwili ! Gdybym nie sprawdził poczty , zapłacił bym za przedmioty które dodałem do koszyka dzień wcześniej 3,5 K zaoszczędzone. Pozdrawiam ciebie i całą twoją rodzine :)
5 років тому+10
Yes, yes, yes!!! Bardzo się cieszę :) Jak mówił Benjamin Franklin: "Grosz zaoszczędzony, to grosz zarobiony" :)
Chciałam wczoraj otworzyć pierwszy swój rachunek oszczędnościowy, kierowałam się Pana rankingiem na stronie. Okazało się, że koniecznie muszę mieć dowód osobisty😔 Mam tylko kartę stałego pobytu na okres 10 lat. Ciekawa jestem, czy to wszędzie jest taki wymóg czy tylko w Santanderze👀 będę dalej próbować Dziękuję
Nie mogę się doczekać odcinka o polisolokatach Skandii. Mam jeszcze ich produkt i chce z niego wyjść, więc wszelkie wskazówki o dodatkowe materiały mile widziane. Bardzo fajny kanał :) i super że podzielił się Pan swoimi problemami, które udało się rozwiązać.
Ja na black friday kupiłam zapas karmy dla moich kocików (bo naprawdę się opłacało) i kalendarz ścienny na przyszły rok z dużymi okienkami przy datach. Także myślę że to były bardzo dobre zakupy 😁
Wypowiem się tylko co do fragmentu o mieszkaniu. Na podstawie mojej sytuacji 24 lata, zmieniam właśnie pracę i zarazem miasto razem z narzeczoną. Jestem informatykiem, idę do Poznania, najbliższy rok i 3 miesiące będę na umowie na czas określony i wynajmie. Nie mam żadnego spadku, narzeczona też, musimy się sami dorobić. Za mieszkanie będę płacił około 2tyś. Zakładając hipotetyczną sytuację że rynek się nie wywróci do góry nogami w ciągu tego niespełna półtora roku uważam że kupno mieszkania w kredyt za maksymalnie jakieś 400 tyś jest dobrą inwestycją. Zakładając nawet że nie dostane podwyżki po przejściu na czas nieokreślony będziemy wspólnie zarabiać 9-10tyś netto(moja kobieta pracuje w szkolnictwie, zmienia teraz kierunek, ale dajmy na to że w tym okresie w pierwszej pracy w nowej branży nie dostanie więcej niż 2.5tyś). Nie mam zbyt motywacji, a jednocześnie póki nie mam własnego dachu nad głową nie chce ponosić ryzyka inwestycji w coś innego. Planuje się rozwijać jak najszybciej w mojej działce żeby osiągnąć zarobki w Polsce min 10tyś. Po spłaceniu kredytu(oczywiście będę musiał przeanalizować kiedy się to opłaci żeby zapłacić jak najmniejsze kary) przy takich zarobkach spokojnie będzie nas stać już na kolejne inwestycje jak kolejne mieszkania pod wynajem, czy budowę domu (w sumie faktycznie dostanę coś, mianowicie działkę pod Krakowem). Podsumowując uważam że inwestycja w mieszkanie jak nie ma się możliwości mieszkania gdzieś za darmo jest dużo lepsza niż wynajem i płacenie odstępnego niewiele mniejszego niż przeciętna rata kredytowa.
Uwielbiam Pana. Świetnie Pan opowiada o trudnych rzeczach. Od lat tak żyję ale strasznie przyjemnie usłyszeć to od innej osoby żeby zrozumieć że nie jesteś dziwny bo nie masz telewizora w pół chałupy. Dzięki ślicznie.
Życie jest niesprawiedliwe i zawsze będzie ten dylemat, ponieważ ludzie z poprzednich pokoleń ciężko pracowali i dzięki ludzie teraz jedni mają lepiej, a ci którzy w nic nie zainwestowali - stracili.
Kwestię mieszkaniową na pewno trzeba przeprowadzić tak, żeby mało kosztowało na przyszłość. Mieszkanie jest to koszt, którego nie można wyeliminować, można zatem jedynie go zminimalizować. I tak trzeba do tego podejść.
Brawo! Przepis na stanie się sknerą👍 👏znam osoby bogate, ktore na urodziny, chrzciny, komunię nie są w stanie przyjść bo trzebaby coś dać, a tak można odłożyć. We wszystkim należy mieć umiar... I tego wszystkim życzę...
mieszkanie to dobra inwestycja jak ktos nie ma pojecia o gieldzie akcjach itp to najlepiej ladowac w mieszkanie jak jest jeszcze w dobrej lokalizacji to nigdy na tym nie straci
Dopiero w zeszłym roku wymieniałam telewizor kineskopowy na telewizor płaski, bo mój brat kupił sobie większy tv. W ciągu paru lat pojawił mi się czwarty regał z książkami :D Gdybym nie była blokowana z książkami to miałabym już dwie ściany książek - ale będą oczywiście :D Uwielbiam polować na książki i kupować używane za grosze :) Ale też nowe. Marzę o domu, w którym będę mieć własną biblioteczkę :)
Dominanta, czyli najczęściej wypłaca pensja w Polsce wynosiła w 2018 w przybliżeniu 2500 zł brutto. Nawet jeśli ktoś żyje sam, nie ma żony i dziecka to praktycznie przy takiej kwocie nie ma żadnych szans na oszczędzanie. A zmiana pracy na lepszą to dotyczy najwyżej 1/4 wszystkich. W Polsce generalnie są bardzo niskie płace. Pracę można zmienić ale to nie daje żadnej gwarancji lepszych zarobków.
Mimo że nie subskrybuję żadnego kanału na YT, to czasami lubię wracać do Twojego kanału zobaczyć coś ciekawego. Traktuje to jako utrwalanie rozsądnego życia. Bo ta treść powtarza się wszędzie ale w różnych słowach, zawsze dobrze mieć takie coś dyscyplinujące - nawet jak te filmy. Dodam tyko od siebie że atrybuty przegrywa to" TV, netflix i konsola oraz firmowe logowe produkty gdzie bryluje iphone itp.:-D
Cześć wszystkim! Jako, że dookoła słychać, że nadchodzi kryzys, spowolnienie gospodarcze to mam pytanie do Ciebie Marcinie i Was czy zabezpieczacie swoje finanse w jakiś sposób? Czy inwestujecie na giełdę bez obaw, czy wymieniacie złotówki na dolary $, franki CHF, a może złoto? Jeśli tak to w jakich proporcjach? Czy może po prostu trzymacie złotówki na rachunkach?
Czesć, jestem Niezależnym Doradcą Finansowym (nr. Licencji KNF11519492P) proponuję na 1 rok zainwestować środki (pow.10tys) w inwestcje związane z budowa elektrowni słonecznych np. w grupie ASSIDUUS (Główna nagroda złota Wiktoria 2019). Tu dostaniesz po roku pewne 4,25%, a jak na dłużej to znacznie więcej. Więcej mogę przekazać priv, mail: m.motus@assiduus.pl , sam współtworzę Kacelarię Finansową . Pozdrawiam
A ja nie kupiłam nic. Do jakiej grupy się zaliczam... Złota zasada, przeczytana w książce, otrzymana od rodziców i dziadków. Nie kupuj, jeżeli nie potrzebujesz. Dzięki tej złotej zasadzie mam dom bez kredytu, a wcale nie zarabiam kroci. Mam tyle ile muszę mieć. Rachunki, jedzenie i oszczędności!!!
a ja kupiłem...ale: potrzebowałem kupić, już od jakiegoś czasu. Przypadkiem rozejrzałem się po promocjach i akurat towar się pojawił za ok. 500zł mniej niż cena 'poprzednia'. Po sprawdzeniu podobnego towaru we wszelkich możliwych źródłach, czy jest gdzieś taniej, okazało się że nie, więc nie myśląc długo, kupiłem. Ale poza tym (potrzebnym) nic więcej zbędnego!
@@HuatengChen to zależy co kto rozumnie przez pojęcie 'potrzebne'. Ja nie potrzebuje słuchawek do telefonu, nowego telefonu, nowego samochodu, mikrofalówki, robota kuchennego, odtwarzacza, telewizora, wierzy, butów, torebki, sukienki etc. Nie potrzebuje rzeczy zbędnych do życia. To jest dla mnie definicja potrzeby i tym się kieruję. Zawsze się pytam przed zakupem, czy jest mi to potrzebne, niezbędne do życia. Jeżeli nie, to nie kupuje. Nie otaczam się syfem, bo to zajmuje miejsce, niszczy planetę i moje fundusze. 😉
4 lata żeby wystartować budowę, trwa już rok i w tym roku planujemy ja oddać do użytkowania... Oczywiście nie całkowicie wykończoną, ale możliwa do zamieszkania
@@mabek665 Aha, czyli nie zbierałaś sama ;)To zmienia postać rzeczy, tak samo jak dom nie całkowicie wykończony. Wydawało mi się to po prostu niewiarygodne kupić dom bez kredytu przy niskich / średnich zarobkach singla. Ale dobry kierunek obrałaś, więc trzymam kciuki :)
Dzięki za puentę :) przeszłam na dietę ketogeniczna dzięki której czuje się świetnie, mój umysł działa ostrzej i lepiej się wysypiam, ale niestety dieta jest 2 razy droższa. Teraz wiem ze to inwestycja :)
Wiedziałam, który film wybrać na początku swojej drogi edukacyjnej. A już miałam rezygnować z tej drugiej kawy w ciągu dnia:) Oglądam dalej, nadrabiam zaległości.
Mam spore mieszkanie, ktore konczymy splacac. Nie mam innych długów. Mamy z mezem 34-35 lat hipoteke na mieszkanie splacimy na orzestrzeni najblizszych 2 lat. Mamy jednoczesnie poduszkę finansową (nie bardzo pokaźną, ale jednak). Uwazam, ze dobrze sobie radzimy.
Marcinie. Oglądam Ciebie od jakiegoś miesiąca może dwóch. Wiele kwestii w moim życiu codziennym postanowiłem zmienić. Ponadpłacać trochę kredytów. Myślę że będzie coraz łatwiej :) PS wtorek to był 26 listopada. Ale film na yt trafił 28go więc też się zgadza :p
Ja mam inną drogę. Bo podzieliłeś to jedynie na przydatne takie co pracują na ciebie wydatki lub takie co nic nie generują. A u mnie wygląda to tak że inwestuję w wiedzę i sprzęt foto. Jak mi się uda rzucić etat i przejść tylko na foto. To chciał bym więcej pracować niż obecnie. Ale za to moja praca będzie mi dawać dużo radości. Bo jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie mam na tyle kasy że nie muszę nic robić. I co wtedy ? Bym robił zdjęcia :D Tylko dojście do momentu gdzie kapitał będzie na mnie pracować zajmie lata, zanim będę spokojnie żył mógł poświęcić się pasji foto. A tak to już niedługo koniec etatu i przejście na życie z pasji. Nie wiem czy dobrze myślę ale kręci mnie takie życie. Dodatkowo to że będę musiał zarabiać na pasji będzie mnie pchało do przodu, nie pozwoli siąść na laurach. Taki delikatne poczucie że nie można się opier... bo się cofniesz i wypadniesz z rynku jest tak naprawdę dobre.
Trafilem na ten fil i jestem w szoku ze ktos mysli i zyje tak samo jak ja. Dosc duzo zarabiam a żyje podobnie jak w tedy gdy nie zarabiałem,.wrod znajmoych i rodziny uchodze za sknere
Świetny materiał, dziękuję. Chciałbym zaznaczyć że nie jest wszystko jedno od jakiego maklera kupimy Aktywa. Prowizje odgrywają ogromną rolę długoterminową. Należy szukać najniższych możliwie prowizji.
4 роки тому
Oczywiście - mam na myśli jednak fakt, że od wysokości samej prowizji (np. 0,19% vs 0,29%) ważniejsza jest nasza strategia (3% rocznie vs 6% rocznie)
Marcin Iwuć Absolutnie się zgadzam. Podniosłem ten punkt ponieważ wielu ludzi ignoruje wysokość prowizji co długoterminowo prowadzi do bardzo znacznych strat. Bardzo niskie prowizje to jeden z głównych powodów ogromnego sukcesu grupy Vanguard w USA.
Prowadzenie działalności polega na minimalizacji kosztów i maksymalizacji inwestycji. Wydawać, wydawać na inwestycje. Nie wydawać na koszty, które nie przynoszą zysku.
W Australii jest bardzo dobry system. Superannuation, Jak pracujesz to ty odkladasz i pracodawca odklada na twoje konto i to jest inwestowane prze specjalna company ktora sie tym zajmuje. Jak pracujesz 30 lat i w zaleznosci ile odkladasz, mozesz od 1% do 9% swojej pensji to jak idziesz na emerytute to mozesz nawet wyjsc z 1mln. A czlowiek jest ponoc wtedy szczesliwy i niezalezny finansowo jak ma co najmniej 100 tys na swoim koncie
Nasze dochody rodzinne nie są duże, więc chce odkładać pieniądze po prostu "na czarno" godzinę, inwestowanie w cokolwiek wiąże się z ryzykiem. Mieszkanie mam po rodzicach, mam auto za 6 tysięcy, więc teraz przeznaczam 7 tysięcy na kurs, po którym będę dużo więcej zarabiał, niż obecnie. Mam 28 lat i myślę, że dobrze wszystkim zarządzam. Wiadomo, mógłbym np. nie kupić pada i nowego telefonu na Black friday, ale poprzedni telefon się pierniczki, w dodatku kupiłem go używany,cztery lata temu. Pad? 80 złotych taniej, raz do roku można zaszaleć. Natomiast wcześniejsze miesiące miałem bardzo oszczędne. Nie mamy z żoną praktycznie rat, ani kredytów. Uważam, że czasem trzeba sobie coś kupić, bo życie to nie tylko wyrzeczenia i oszczędzanie. Mój brat zmarł w bardzo młodym wieku, to mi przypomina: bez długów żyć, ale też pozwalać sobie na coś extra czasem.
Wszędzie trzeba zachować złoty środek, jakiś kompromis by coś mieć od życia. Oszczędności mieć, najlepiej pomnażać, ale nie zapominać że nie pracuje się tylko na swoją emeryturę, ale też na to co tu i teraz.
Hej :) ja tak trochę z innej beczki. Czy mógłbyś podzielić się swoimi ogólnymi zasadami, dyscyplinami, nawykamk itd. Które pozwalają Ci funkcjonowac na takim poziomie? Chodzi mi o to, że w każdym odcinku prezentujesz świetna formę, przygotowanie itd A to wymaga masy energii i chęci. To z kolei wymaga pewnego sposobu postępowania:) ciekawi mnie jaki jest twój sposób na życie
Nie chodzi o oszczędzanie na wszystkim. Kluczem nie jest oszczędzanie tylko ZARABIANIE WIĘCEJ. Hobby czy przyjemności często kosztują i mają wyrzuty za ciastko na mieście, można nie przeżyć życia, ale obudzić się z jakimś groszem w skarpecie koło 70siątki. Dobry deal? ;)
Zabawna bardzo jest koncepcja, w której twierdzisz, że ludzie bogaci dążą do finansowej wolności i mniej pracują. Polecam spojrzeć na rozkłady dnia takich osób jak Bill Gates, Elon Musk, czy z naszego poletka Michał Sołowow albo Leszek Czarnecki.
Prawda. Na buty nigdy nie żałuję, bo wystarczą na kilka lat. Nawet bez jakiegoś specjalnego dbania o nie. Do tej pory grupą w jaką inwestuję są buty sportowe. Ogólnie rzecz biorąc w ubrania dobre jakościowo warto inwestować. :)
Ale jestem mądra bo nigdy tak nie robię. Jedynie teraz jest mi potrzebny telefon na którym muszę działać. 😮Hmm w końcu się doceniam . Mmm. Choc utopilam w innych biznesach ale wiem , że jeszcze będę na szczycie ! Miliarderka 🎉
Obserwuje Black F. w Polsce i niestety to fikcja , np. sprzęt na kilka dni przed świętem ceny poszły w górę aby potem kilka % spadły czyli do ceny przeciętnej. Żadnych promocji nie widzę , mam na myśli elektronikę , owszem perfumy , ciuchy te co się nie sprzedały tak. Dziwne że w Czechach , De , Francji itp tam faktycznie spadają do 70% . Polska wypada tragicznie, drożyzna i słaby wybór , wysoki vat a pensje na końcu UE. Generalnie dla człowieka potrzeb nie jest dużo , ubranie , dach, jedzenie ... a nie kolejny zegarek czy nowszych samochód zazwyczaj gorszy. Niestety aktywa są teraz wysoko wycenione i nie ma na czym zarobić ...tylko czekać
Pierwsza zasada inwestowania to nie stracić zaoszczedzonych pieniędzy szczególnie jeśli się zaczyna swoją przygodę z inwestycjami. 90% ludzi nie powinno w ogóle inwestować. Ale jeśli już ktoś bardzo chce polecał bym zainteresować się kupnem waluty: dolar amerykański lub frank szwajcarski oraz złoto inwestycyjne (tutaj tylko monety bulionowe min 1uncja - wszystko poniżej 1uncji[31g] jest nieopłacalne przez bardzo dużą marżę). Tylko przed zakupem najlepiej poczytać kilka-kilkanaście artykułów na ten temat zanim się w coś zainwestuje. W przeciwnym razie lokata i pogodzenie się z inflacją będzie bezpieczniejsza dla naszych pieniędzy.
0,14 % nieruchomości Polaków względem ich majątku - to zwykły karton na śmietniku, nawet z nie utwardzanymi ściankami :-D Większość ludzi niczego nie odkłada, wydaje na bieżąco. Dlatego głosują na wyborach tak - co jest doraźne dla nich do kieszeni na dziś, kosztem nawet ich jutra.
Odcinek taki sobie,to są stereotypy na temat ubogich ludzi.Nie każda osoba mniej uboga jest taka sama,nie każdy wydaje kasę na drogie zegarki,odzież itp.
Buffet kupił dom na kredyt kiedy nie był jeszcze miliarderem i znanym w całym świecie finansistą. Inna sprawa że stając się tym kim jest dzisiaj nie odbiła mu palma jak Tysonowi.
Te filmy to rodzaj inwestycji i wzrasta. Właśnie, ciekawym aspektem jest to, że wszyscy uczą się w tych samych szkołach na takim samym poziomie i jedni mają zmartwienia, a inni nie. Nie powinno się szukać ludzi, do których po prostu nie pasujesz, tylko ci , którzy cię chcą. Te różnice to powodują i styl życia.
dla sporej ilosci bankow klient zamozny to klient ktory zarabia 6.000 zlotych miesiecznie... to raczej nie bycie zamoznym ;-) kazdy bycie zamoznym czy bogatym inaczej definiuje :-)
Jest jednak duży a pomijany problem z inflacją- ta oficjalna jest dużo niższa niż ta faktyczna. Przynajmniej w odniesieniu do przeciętnego koszyka zakupów.
Moja babcia przedwojenna lwowianka Helenka -świeć panie nad jej cudowną duszą powiedziała mi kiedyś ,a była to bardzo mądra kobieta , znamienite słowa...Tam gdzie jest jeden bogaty , musi być 100 biednych .Po prawie 40 latach stwierdzam ,że teoria jest jak najbardziej trafna. Oczywiście zaraz powiecie ,że jestem wolny i nikt nie zabroni mi być bogatym ,i ja się z tą teorią zgodzę. Jednak teza mojej babci dalej będzie obowiązywała ,z tą tyko różnicą ,że raz to jest 1 bogaty na 100 biednych ,czasem 1 na 170 ,a niekiedy 1 na 1000 -zależy od kraju i sytuacji ekonomicznej na świecie. Ja jestem skromnym i moim marzeniem jest aby się jednak utrzymywać się z pracy i s pracy żyć. Pracowałem jako elektryk w Austrii i doświadczyłem ,że można żyć z pracy fizycznej na dosyć wysokim poziomie i mieć czas na wszystko.
2:31 pokazywanie zdjęć z Ameryki w tym kontekście, to trochę tak nie do końca sensowne, bo w Ameryce jak ludzie się tak biją, to są serio przeceny elektroniki o 90%, a w Polsce mamy sztuczne podnoszenie cen i promocje i ten Black Friday to tak naprawdę kicz i nic w porównaniu do Ameryki.
Jakie aktywa dochodowe mogą zagwarantować mi nie wielką fortunę ale w miarę stały sposób powiększać swój majątek jak jestem studentem który mieszka z rodzicami, potrafię bez problemu odmówić sobie wielu przyjemności więc jestem w stanie ze swojej pracy odłożyć część pieniędzy tylko nie wiem co z nimi robić żeby stworzyć nawet minimalny dochód pasywny lub coś w tym stylu.
Zacznijcie od poduszki finansowej. Potem np obligacje indeksowane inflacją: kosztują 100zł i nie wymagają żadnej uwagi ani wiedzy. Ale mało dają. Dalej jest szukanie okazji, wykorzystywanie swoich umiejętności i znajomości do pomnożenia gotówki.
@@WiktorZielonkaa jeśli ktoś nie ma znajomości i się nie zna na tym?
5 років тому+5
Dokłądnie takie tematy poruszam w książce. Od czego zacząć i jak krok po kroku zwiększać swoje inwestycje. Jeszcze chwilę cierpliwości - to już ostatnie miesiące pracy nad książką :)
czlowieku , normalnie zyj, mlodosc jest jedna, pieniadze to nic z perspektywy straconego czasu, i mozliwosci jakie daje brak zobowiazan i mlodosc, pojezdzij budzetowo po swiecie (to jest doswiadczenei warte kazdych pieniedzy), troche poimprezuj, zdobadz szerokie znajomosci wsord swojego rocznika - nie tylko ze studiow (to tez ogromny kapital), ucze sie rzeczy robiac je (jak chcesz sie czyms zajac to zacznij to po prostu robic a nie tylko czytac ksiazki i ogladac filmiki na yt, nigdy nie bedzie idealnie, zwsze beda bledy ), zdobadz wyksztalcenie dajace dobrze platny zawod(nie studiuj jakiegos bezwartosciowego kierunku na rynku pracy - chyba ze masz na siebie konkretny pomysl, ja jak bym mial 18 lat znowu to poszedl bym na matematyke po tym mozesz pracowac praktycznie wszedzie - od programisty , przez bankowosc po dowolna korporacje), potem odlozysz kapital i zainwestujesz w cos , bo z czego chces zmiec dochod pasywny jak nie masz kapitalu, teraz ogromnymi wyrzeczeniami odlozysz 10k a jak zdobedziesz zawod to zarobisz tyle w miesiac .... no ale jesli juz sie uprzesz ze chcesz wymienic mlodosc na drobne, to kup sobie akcje dywidendowe np PZU, placa okolo 5% rocznie
Najlepiej być Minimalistą ☺ Co do aktywów mam do Ciebie Marcin pytanie Co sądzisz na temat BFF BANKING GROUP . Jak działa bankowy fundusz gwarancyjny jak to jest zagraniczny bank ?
Jeszcze dłuższa eksploatacja rzeczy/produktów. Zadbane auto nawet jak ma 20 lat jeździ zupełnie ok, 12 letnia plazma spoko działa , solidny plaszcz po 8 domach jest ok. To też budowanie majątku
Poza tematem. Jestem bardzo ciekawy jakiej marki koszulę Pan nosi. Wiele osób podchodzi do inwestowania i "inwestowania" od zrobienia dobrego PR poprzez ubranie się w markowe ciuchy i przeszkoleniu się w NLP. Tutaj jednak widzę inne podejście. Nawet moja partnerka stwierdziła że patrząc na Pana aparycję oraz sposób mówienia i treść, miałaby sporą dozę zaufania. Stąd moje pytanie o koszulę.
Odpalam sobie ten materiał co jakiś miesiąc-dwa, żeby sobie przypomnieć czego nie robić :) Panie Marcinie, bardzo dziękuję.
Minimalizm to bardzo dobra droga życia. Trust me.
uwielbiam minimalizm i cały czas uczę się go 👍🏻
Ja w czarny piątek kupiłem 2 opakowania proszku do prania. Jestem zadowolony, bo się mi kończył a tak mam zapas na 2 miesiące.
Ok, ale proszek to nie telewizor czy telefon..... gdybyś kupił zapas na 2-3 lata to byłoby coś, bo uwzględniając inflację miałbyś teraz w kieszeni setki zaoszczędzonych złotych
Nie@@TheK4ptur
A ja korzystam z każdej promocji producentów ze zwrotem pieniędzy i nie „kupuję” proszków, kosmetyków i innych drogeryjnych rzeczy od ok. 2 lat - wszystko mam w gratisie bo kasa się zwraca. W szafce mam zapas na conajmniej rok. Nie mieszkam w Polsce ;-)
Jest tak. Co tydzień prasuję. Nie lubię tracić czasu, lubię go pożytkować i odpalam sobie wtedy Marcina. Zawsze słucham go z uśmiechem na ustach, za podejście do życia, spokój w głosie i duszy. Bardzo wartościowy kontent podany na pięknym talerzu. Bardzo dziękuję. To co robisz ma sens i wartość.
"Czy jest Ci to na pewno potrzebne?" Od ponad 5 lat zadaje sobie to pytanie. Odpowiedź zwykle jest negatywna. Dzięki temu kanałowi poczułem, że nie jestem jedyny.
ta, ja też, teraz 30 zł za t-shirt to dla mnie nie lada wyzwanie, bo w sumie ten sprzed pięciu lat ma tylko jedną dziurę i to w niewidocznym miejscu ;-)
@@johndoe53831 lumpeks
@@johndoe53831 Przesada w 2 stronę...
Panowie, trzeba taż żyć... Oczywiście wydawanie ponad miarę jest bez sensu. Ja kiedyś odkładałem każdą wolną złotówkę... Często odmawiałem sobie nawet czekolady czy napoju w ciepły dzien ( bo przecież to nie upał ). Efekt oczywiście był taki ,że uzbierała się spora kwota na koncie. Dziś już tak nie robie a mimo to samochód mam tej samej klasy, rower, telewizor czy laptopa także... Jedyna różnica jest taka ,że wtedy były dodatkowe pieniądze na koncie zamiast przyjemności z życia a dziś powiększyłem swoje dochody właśnie z tego powodu ,że żyję przyjemniej i mam większą ochotę do pracy która mnie nagradza w czasie wolnym.
@@BIKE-PLUS pewnie zycie mamy jedno, jak bedziemy sobie wszystkiego zalowac to co to za zycie.
Dziekuje za ten odcinek. Obecnie nie mamy kredytow, wlasne mieszkanie, stac nas dwa razy do roku na wyjazdy, dzieci maja dodatkowe zajevia indywidualne ale najpierw zeby miec na to wszystko z mezem wydalismy mnostwo pieniedzy na wyksztalcenie. Robiac studia analizowalismy jak to nam sie zwroci w pracy. Połączyliśmy swoje pasje i zawody. Nie jestesmy bogaci ale zyjemy na spokojnym standardzie. Ogolnie jestesmy minimalistami.
Twój kanał to istna perełka w dziedzinie edukacji finansowej społeczeństwa :-) Cieszę się, że na niego trafiłam i dziękuję za tę bezcenną wiedzę! Podoba mi się też bardzo Twój kulturalny zrównoważony i jasny sposób przekazu, tak trzymaj. Mam dużo do wysłuchania na Twoim kanale i mam nadzieję, że będzie to z pożytkiem dla moich finansów :-)
W Polsce to jest bardziej Black FRAJER niż Black Friday ;) Ceny często wyższe niż miesiąc czy dwa wcześniej :)
Kolejny świetny odcinek! Analiza różnic w nawykach zakupowych między biednymi a bogatymi rzeczywiście rzuca światło na kluczowe aspekty zarządzania finansami. To inspirujący materiał do refleksji nad własnymi wyborami. Dzięki za wartościowe wskazówki!
Marcinie dziękuję 😂 jesteś madrym solidnym szczerym czlowiekiem.Pozdrawiam serdecznie
Marcin wszystko co tu powiedziałeś... zgadzam sie w 100%. Problem mam z przekazaniem tej wiedzy dalej, dla wiekszosci ludzi gromedzenie przedmiotów to świętość i jak im powiesz i wytlumaczysz dlsczego to bezsensu to oni i tak nie widza z tym problemu „bo sa swieta” „bo trzeba miec cos z zycia” „bo ja lubie kupowac i juz, taki jestem” itp
Ja w czarny piątek z domu nie wyszłam bo tłum ludzi i rozpierducha w sklepach mnie denerwuje , cenię sobie spokój i ciszę 😁🤗😎
W zeszłym roku szukałem ekspresu do kawy, w black friday kosztował dokładnie tyle samo co 2 miesiące wcześniej.
To i tak dobrze, ja chcąc kupić sprzęt do kuchni w spotkałem się z 10-15% podwyżka
hehe , pozdro
A mój kosztował 200-250 zł mniej na BF. Warto po prostu sprawdzać ceny, ale nie generalizować.
Kupowałam piekarnik czekałam na BF i co? był o 100zl drożej. Przeczekalam te czarne dni i cena spadła! Tyle o Black week/Black Friday/Cyber Monday
A w komentarzach pełno dowodów anegdotycznych. Osobiście nie opowiadam się za żadną hipotezą, ale twierdzę że reprezentujecie niemerytoryczny sposób argumentacji.
Dziekuję za ten film! :D Bardzo mi pomógł poukładać sobie w głowie priorytety i wytknąć błędy jakie do tej pory popełniałem.
Słucha się Pana z prawdziwą przyjemnością. Nawet taki dyletant jak ja rozumie o czym Pan mówi👋
W black friday kupiłam 2 kosmetyki których używam od trzech lat stale, bo były tańsze o 40%. W odziezowych sklepach przecenione rzeczy były sprzed kilku sezonów. Tłumy się tratowały: szał. Ucieklam. I dobrze bo kupiłam tylko to co sprawdzone🙋
Marcin dziękuję bardzo za pracę jaką wkladasz w tworzenie kanału na yt jak i twoje książki. Twój przekaz jest bardzo wartościowy i pomaga wielu osobom stać się bardziej oszczędnymi. Nie posiadam telewizora za to mam masę wartościowych książek. Nie mam długów I w ciągu kilku kolejnych lat chciałabym dokonać dobrej inwestycji pewnie będzie to mieszkanie pod wynajem. Życzę Ci dalszych sukcesów!
I to się nazywa poranna inspiracja! Dzięki Marcin! Od dziś codziennie wlatujesz do śniadanka haha!
Wszystkiego dobrego i pozdrawiam ;)
Dziękuję i życzę pysznego śniadania :)
Ja dopiero zaczynam swoją drogę odkładania pieniędzy na poduszkę finansową ale jestem na dobrej drodze. Jest budżet domowy, są obcięte wydatki no i świetny mentor. Pozdrawiam i życzę dalszej siły w nagrywaniu i montowaniu filmów:)
Fantastyczny, pozytywny i pouczający filmik! :) Już subskrybuję i wierzę, że szybko wcielę w życie Twoje porady i wskazówki, Marcinie. Bardzo potrzebuję wsparcia i cieszę się, że trafiłam tutaj. Pozdrawiam serdecznie! Ewa
Ja też nic nie kupiłam na Black Friday. Miałam kilka pomysłów co mogłoby mi się przydać, ale okazało się, że dziwnym trafem żadna z tych rzeczy nie była w promocji. Przypadek? Żyjemy z mężem minimalistycznie. Małe mieszkanie rozwiązuje problem "czy zakup X ma sens, czy będzie tylko nas zagracać"? Tak naprawdę to człowiek do szczęścia potrzebuje całkiem niewiele. Kiedyś zapytałam kolegi ekonomisty w co najlepiej inwestować jego zdaniem. Powiedział: W siebie. :) Polecam książę "Enough" J.Naish, która zachęca do zmiany stylu życia. :-)
O - z przyjemnością przeczytam - dziękuję :)
Jak to się dzieje, że kanał na którym przekazywana jest pożyteczna wiedza ma tylko 200k subskrybentów, a kanały na których jest zupełnie śmietnikowy kontent ma po parę milionów subskrypcji?
Cieszę się że tu trafiłem i dzięki tej wiedzy, zaczynam ponownie układać sobie życie na solidnych fundamentach. Dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą!
Bo to jest wiedza dla ludzi świadomych, a to co opisałeś jest dla zwykłego szaraka których jest najwięcej
Dziękuje Marcinie, twój mail z subskrypcji uratował mnie przed gorączką Black Friday dosłownie w ostatniej chwili !
Gdybym nie sprawdził poczty , zapłacił bym za przedmioty które dodałem do koszyka dzień wcześniej
3,5 K zaoszczędzone.
Pozdrawiam ciebie i całą twoją rodzine :)
Yes, yes, yes!!! Bardzo się cieszę :) Jak mówił Benjamin Franklin: "Grosz zaoszczędzony, to grosz zarobiony" :)
Propsy dla Pana, bo jako jedyny wypowiada się Pan na ten temat w sposób merytoryczny i pozbawiony bullshitu oraz prania mózgu.
Swietna się tego słucha ! Bardzo profesjonalna jakoś dźwięku oczywiście treści przekaz mega wartościowe.
Chciałam wczoraj otworzyć pierwszy swój rachunek oszczędnościowy, kierowałam się Pana rankingiem na stronie. Okazało się, że koniecznie muszę mieć dowód osobisty😔 Mam tylko kartę stałego pobytu na okres 10 lat. Ciekawa jestem, czy to wszędzie jest taki wymóg czy tylko w Santanderze👀 będę dalej próbować
Dziękuję
Świetny materiał, także po 4 latach.
Nie mogę się doczekać odcinka o polisolokatach Skandii. Mam jeszcze ich produkt i chce z niego wyjść, więc wszelkie wskazówki o dodatkowe materiały mile widziane.
Bardzo fajny kanał :) i super że podzielił się Pan swoimi problemami, które udało się rozwiązać.
Ja na black friday kupiłam zapas karmy dla moich kocików (bo naprawdę się opłacało) i kalendarz ścienny na przyszły rok z dużymi okienkami przy datach. Także myślę że to były bardzo dobre zakupy 😁
Koty są super! 👍
Super film! Od niedawna śledzę Twój kanał i codziennie nadrabiam zaległości w edukacji finansowej słuchając Ciebie. Kawał dobrej roboty! Dziękuję!
Cała przyjemność po mojej stronie :)
Mądrego to aż Milo posłuchać
Otwiera oczy! Jak to prosto wytłumaczyłeś Marcin!
Wypowiem się tylko co do fragmentu o mieszkaniu. Na podstawie mojej sytuacji 24 lata, zmieniam właśnie pracę i zarazem miasto razem z narzeczoną. Jestem informatykiem, idę do Poznania, najbliższy rok i 3 miesiące będę na umowie na czas określony i wynajmie. Nie mam żadnego spadku, narzeczona też, musimy się sami dorobić. Za mieszkanie będę płacił około 2tyś. Zakładając hipotetyczną sytuację że rynek się nie wywróci do góry nogami w ciągu tego niespełna półtora roku uważam że kupno mieszkania w kredyt za maksymalnie jakieś 400 tyś jest dobrą inwestycją. Zakładając nawet że nie dostane podwyżki po przejściu na czas nieokreślony będziemy wspólnie zarabiać 9-10tyś netto(moja kobieta pracuje w szkolnictwie, zmienia teraz kierunek, ale dajmy na to że w tym okresie w pierwszej pracy w nowej branży nie dostanie więcej niż 2.5tyś). Nie mam zbyt motywacji, a jednocześnie póki nie mam własnego dachu nad głową nie chce ponosić ryzyka inwestycji w coś innego. Planuje się rozwijać jak najszybciej w mojej działce żeby osiągnąć zarobki w Polsce min 10tyś. Po spłaceniu kredytu(oczywiście będę musiał przeanalizować kiedy się to opłaci żeby zapłacić jak najmniejsze kary) przy takich zarobkach spokojnie będzie nas stać już na kolejne inwestycje jak kolejne mieszkania pod wynajem, czy budowę domu (w sumie faktycznie dostanę coś, mianowicie działkę pod Krakowem). Podsumowując uważam że inwestycja w mieszkanie jak nie ma się możliwości mieszkania gdzieś za darmo jest dużo lepsza niż wynajem i płacenie odstępnego niewiele mniejszego niż przeciętna rata kredytowa.
Uwielbiam Pana. Świetnie Pan opowiada o trudnych rzeczach. Od lat tak żyję ale strasznie przyjemnie usłyszeć to od innej osoby żeby zrozumieć że nie jesteś dziwny bo nie masz telewizora w pół chałupy. Dzięki ślicznie.
Jest Pan wspaniałym Człowiekiem . Pozdrawiam serdecznie!
Masz bardzo dobry głos, i jeszcze uczysz. Leci sub
Życie jest niesprawiedliwe i zawsze będzie ten dylemat, ponieważ ludzie z poprzednich pokoleń ciężko pracowali i dzięki ludzie teraz jedni mają lepiej, a ci którzy w nic nie zainwestowali - stracili.
Kwestię mieszkaniową na pewno trzeba przeprowadzić tak, żeby mało kosztowało na przyszłość. Mieszkanie jest to koszt, którego nie można wyeliminować, można zatem jedynie go zminimalizować. I tak trzeba do tego podejść.
Brawo! Przepis na stanie się sknerą👍 👏znam osoby bogate, ktore na urodziny, chrzciny, komunię nie są w stanie przyjść bo trzebaby coś dać, a tak można odłożyć. We wszystkim należy mieć umiar... I tego wszystkim życzę...
Kocham za komentarz z kawą :D i subskrybuję od dzisiaj Twój kanał. Dziękuję!
mieszkanie to dobra inwestycja jak ktos nie ma pojecia o gieldzie akcjach itp to najlepiej ladowac w mieszkanie jak jest jeszcze w dobrej lokalizacji to nigdy na tym nie straci
Dopiero w zeszłym roku wymieniałam telewizor kineskopowy na telewizor płaski, bo mój brat kupił sobie większy tv. W ciągu paru lat pojawił mi się czwarty regał z książkami :D Gdybym nie była blokowana z książkami to miałabym już dwie ściany książek - ale będą oczywiście :D Uwielbiam polować na książki i kupować używane za grosze :) Ale też nowe. Marzę o domu, w którym będę mieć własną biblioteczkę :)
Dominanta, czyli najczęściej wypłaca pensja w Polsce wynosiła w 2018 w przybliżeniu 2500 zł brutto. Nawet jeśli ktoś żyje sam, nie ma żony i dziecka to praktycznie przy takiej kwocie nie ma żadnych szans na oszczędzanie. A zmiana pracy na lepszą to dotyczy najwyżej 1/4 wszystkich. W Polsce generalnie są bardzo niskie płace. Pracę można zmienić ale to nie daje żadnej gwarancji lepszych zarobków.
O to to. Politycy w Polsce doprowadzili do skundlenia Narodu! Tylko KONFEDERACJA! 💪
Bardzo ciekawie przedstawiony film z istotnym kontentem 👍
Mimo że nie subskrybuję żadnego kanału na YT, to czasami lubię wracać do Twojego kanału zobaczyć coś ciekawego. Traktuje to jako utrwalanie rozsądnego życia. Bo ta treść powtarza się wszędzie ale w różnych słowach, zawsze dobrze mieć takie coś dyscyplinujące - nawet jak te filmy. Dodam tyko od siebie że atrybuty przegrywa to" TV, netflix i konsola oraz firmowe logowe produkty gdzie bryluje iphone itp.:-D
Cześć wszystkim! Jako, że dookoła słychać, że nadchodzi kryzys, spowolnienie gospodarcze to mam pytanie do Ciebie Marcinie i Was czy zabezpieczacie swoje finanse w jakiś sposób? Czy inwestujecie na giełdę bez obaw, czy wymieniacie złotówki na dolary $, franki CHF, a może złoto? Jeśli tak to w jakich proporcjach? Czy może po prostu trzymacie złotówki na rachunkach?
Czesć, jestem Niezależnym Doradcą Finansowym (nr. Licencji KNF11519492P) proponuję na 1 rok zainwestować środki (pow.10tys) w inwestcje związane z budowa elektrowni słonecznych np. w grupie ASSIDUUS (Główna nagroda złota Wiktoria 2019). Tu dostaniesz po roku pewne 4,25%, a jak na dłużej to znacznie więcej. Więcej mogę przekazać priv, mail: m.motus@assiduus.pl , sam współtworzę Kacelarię Finansową . Pozdrawiam
Giełdy na świecie lecą właśnie w dół 😂.
A ja nie kupiłam nic. Do jakiej grupy się zaliczam... Złota zasada, przeczytana w książce, otrzymana od rodziców i dziadków. Nie kupuj, jeżeli nie potrzebujesz. Dzięki tej złotej zasadzie mam dom bez kredytu, a wcale nie zarabiam kroci. Mam tyle ile muszę mieć. Rachunki, jedzenie i oszczędności!!!
a ja kupiłem...ale: potrzebowałem kupić, już od jakiegoś czasu. Przypadkiem rozejrzałem się po promocjach i akurat towar się pojawił za ok. 500zł mniej niż cena 'poprzednia'. Po sprawdzeniu podobnego towaru we wszelkich możliwych źródłach, czy jest gdzieś taniej, okazało się że nie, więc nie myśląc długo, kupiłem. Ale poza tym (potrzebnym) nic więcej zbędnego!
@@HuatengChen to zależy co kto rozumnie przez pojęcie 'potrzebne'. Ja nie potrzebuje słuchawek do telefonu, nowego telefonu, nowego samochodu, mikrofalówki, robota kuchennego, odtwarzacza, telewizora, wierzy, butów, torebki, sukienki etc. Nie potrzebuje rzeczy zbędnych do życia. To jest dla mnie definicja potrzeby i tym się kieruję. Zawsze się pytam przed zakupem, czy jest mi to potrzebne, niezbędne do życia. Jeżeli nie, to nie kupuje. Nie otaczam się syfem, bo to zajmuje miejsce, niszczy planetę i moje fundusze. 😉
Ile lat zbierałaś na dom bez kredytu?
4 lata żeby wystartować budowę, trwa już rok i w tym roku planujemy ja oddać do użytkowania... Oczywiście nie całkowicie wykończoną, ale możliwa do zamieszkania
@@mabek665 Aha, czyli nie zbierałaś sama ;)To zmienia postać rzeczy, tak samo jak dom nie całkowicie wykończony. Wydawało mi się to po prostu niewiarygodne kupić dom bez kredytu przy niskich / średnich zarobkach singla. Ale dobry kierunek obrałaś, więc trzymam kciuki :)
Dzięki za puentę :) przeszłam na dietę ketogeniczna dzięki której czuje się świetnie, mój umysł działa ostrzej i lepiej się wysypiam, ale niestety dieta jest 2 razy droższa. Teraz wiem ze to inwestycja :)
Wiedziałam, który film wybrać na początku swojej drogi edukacyjnej. A już miałam rezygnować z tej drugiej kawy w ciągu dnia:) Oglądam dalej, nadrabiam zaległości.
Mam spore mieszkanie, ktore konczymy splacac. Nie mam innych długów. Mamy z mezem 34-35 lat hipoteke na mieszkanie splacimy na orzestrzeni najblizszych 2 lat. Mamy jednoczesnie poduszkę finansową (nie bardzo pokaźną, ale jednak). Uwazam, ze dobrze sobie radzimy.
Marcinie. Oglądam Ciebie od jakiegoś miesiąca może dwóch. Wiele kwestii w moim życiu codziennym postanowiłem zmienić. Ponadpłacać trochę kredytów. Myślę że będzie coraz łatwiej :) PS wtorek to był 26 listopada. Ale film na yt trafił 28go więc też się zgadza :p
Trafiłem tu przypadkiem. Fajnie się słucha, bardzo ciekawie Pan mówi. P.s. Ładny Speedmaster :) Pozdrawiam :)
Ja mam inną drogę. Bo podzieliłeś to jedynie na przydatne takie co pracują na ciebie wydatki lub takie co nic nie generują. A u mnie wygląda to tak że inwestuję w wiedzę i sprzęt foto. Jak mi się uda rzucić etat i przejść tylko na foto. To chciał bym więcej pracować niż obecnie. Ale za to moja praca będzie mi dawać dużo radości. Bo jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie mam na tyle kasy że nie muszę nic robić. I co wtedy ? Bym robił zdjęcia :D Tylko dojście do momentu gdzie kapitał będzie na mnie pracować zajmie lata, zanim będę spokojnie żył mógł poświęcić się pasji foto. A tak to już niedługo koniec etatu i przejście na życie z pasji. Nie wiem czy dobrze myślę ale kręci mnie takie życie. Dodatkowo to że będę musiał zarabiać na pasji będzie mnie pchało do przodu, nie pozwoli siąść na laurach. Taki delikatne poczucie że nie można się opier... bo się cofniesz i wypadniesz z rynku jest tak naprawdę dobre.
moje najwieksze wydatki to podatki dziękuje/
to znaczy, że jesteś bardzo bogaty
Trafilem na ten fil i jestem w szoku ze ktos mysli i zyje tak samo jak ja. Dosc duzo zarabiam a żyje podobnie jak w tedy gdy nie zarabiałem,.wrod znajmoych i rodziny uchodze za sknere
Cześć Marcin:)
Nie będę się rozpisywał, napiszę krótko SUPER ODCINEK:))))
Dzięki :)
Bardzo wartościowy materiał :)
W dzisiejszym świecie nie jest sztuką zarabianie a INTELIGENTNE WYDAWANIE!!!
bardzo ciekawy odcinek, w 100% się z Toba zgadzam!:-)
wystarczyły mi pierwsze 3 minuty Twojego filmu, żeby dać suba :)
Dziękuję :)
certoipus dokładnie to samo zrobilem
@ no sub najwaxniejszy😯😕😩
Kojący napar 🍵 i słucham uważnie 😎👍
Świetny materiał, dziękuję. Chciałbym zaznaczyć że nie jest wszystko jedno od jakiego maklera kupimy Aktywa. Prowizje odgrywają ogromną rolę długoterminową. Należy szukać najniższych możliwie prowizji.
Oczywiście - mam na myśli jednak fakt, że od wysokości samej prowizji (np. 0,19% vs 0,29%) ważniejsza jest nasza strategia (3% rocznie vs 6% rocznie)
Marcin Iwuć Absolutnie się zgadzam. Podniosłem ten punkt ponieważ wielu ludzi ignoruje wysokość prowizji co długoterminowo prowadzi do bardzo znacznych strat. Bardzo niskie prowizje to jeden z głównych powodów ogromnego sukcesu grupy Vanguard w USA.
Świetny odcinek ! Dzięki 👍🏻👍🏻
Prowadzenie działalności polega na minimalizacji kosztów i maksymalizacji inwestycji. Wydawać, wydawać na inwestycje. Nie wydawać na koszty, które nie przynoszą zysku.
W Australii jest bardzo dobry system. Superannuation, Jak pracujesz to ty odkladasz i pracodawca odklada na twoje konto i to jest inwestowane prze specjalna company ktora sie tym zajmuje. Jak pracujesz 30 lat i w zaleznosci ile odkladasz, mozesz od 1% do 9% swojej pensji to jak idziesz na emerytute to mozesz nawet wyjsc z 1mln. A czlowiek jest ponoc wtedy szczesliwy i niezalezny finansowo jak ma co najmniej 100 tys na swoim koncie
Niewolnicy kupują,👌👍🤝 super tacy ludzie niech robią na Nas 👍🏼🙈👍😋😉
Widzę Marcin, że masz dużo wspólnego ze szkołą Dave'a Ramsey'a, według której żyje i polecam wszystkim.
Nasze dochody rodzinne nie są duże, więc chce odkładać pieniądze po prostu "na czarno" godzinę, inwestowanie w cokolwiek wiąże się z ryzykiem. Mieszkanie mam po rodzicach, mam auto za 6 tysięcy, więc teraz przeznaczam 7 tysięcy na kurs, po którym będę dużo więcej zarabiał, niż obecnie. Mam 28 lat i myślę, że dobrze wszystkim zarządzam. Wiadomo, mógłbym np. nie kupić pada i nowego telefonu na Black friday, ale poprzedni telefon się pierniczki, w dodatku kupiłem go używany,cztery lata temu. Pad? 80 złotych taniej, raz do roku można zaszaleć. Natomiast wcześniejsze miesiące miałem bardzo oszczędne. Nie mamy z żoną praktycznie rat, ani kredytów. Uważam, że czasem trzeba sobie coś kupić, bo życie to nie tylko wyrzeczenia i oszczędzanie. Mój brat zmarł w bardzo młodym wieku, to mi przypomina: bez długów żyć, ale też pozwalać sobie na coś extra czasem.
Wszędzie trzeba zachować złoty środek, jakiś kompromis by coś mieć od życia. Oszczędności mieć, najlepiej pomnażać, ale nie zapominać że nie pracuje się tylko na swoją emeryturę, ale też na to co tu i teraz.
Hej :) ja tak trochę z innej beczki. Czy mógłbyś podzielić się swoimi ogólnymi zasadami, dyscyplinami, nawykamk itd. Które pozwalają Ci funkcjonowac na takim poziomie? Chodzi mi o to, że w każdym odcinku prezentujesz świetna formę, przygotowanie itd A to wymaga masy energii i chęci. To z kolei wymaga pewnego sposobu postępowania:) ciekawi mnie jaki jest twój sposób na życie
Nie chodzi o oszczędzanie na wszystkim. Kluczem nie jest oszczędzanie tylko ZARABIANIE WIĘCEJ. Hobby czy przyjemności często kosztują i mają wyrzuty za ciastko na mieście, można nie przeżyć życia, ale obudzić się z jakimś groszem w skarpecie koło 70siątki. Dobry deal? ;)
Zabawna bardzo jest koncepcja, w której twierdzisz, że ludzie bogaci dążą do finansowej wolności i mniej pracują. Polecam spojrzeć na rozkłady dnia takich osób jak Bill Gates, Elon Musk, czy z naszego poletka Michał Sołowow albo Leszek Czarnecki.
Warto inwestować w dobre buty. To aktywo.
Prawda. Na buty nigdy nie żałuję, bo wystarczą na kilka lat. Nawet bez jakiegoś specjalnego dbania o nie. Do tej pory grupą w jaką inwestuję są buty sportowe. Ogólnie rzecz biorąc w ubrania dobre jakościowo warto inwestować. :)
Po doświadczeniach z różnymi butami doszedłem do wniosku, że nie stać mnie na tanie buty (bo się szybko rozlatują) :)
Ale jestem mądra bo nigdy tak nie robię. Jedynie teraz jest mi potrzebny telefon na którym muszę działać. 😮Hmm w końcu się doceniam . Mmm. Choc utopilam w innych biznesach ale wiem , że jeszcze będę na szczycie ! Miliarderka 🎉
Witam
Zrobisz kiedyś odcinek o spółkach dywidendowych ?
Obserwuje Black F. w Polsce i niestety to fikcja , np. sprzęt na kilka dni przed świętem ceny poszły w górę aby potem kilka % spadły czyli do ceny przeciętnej. Żadnych promocji nie widzę , mam na myśli elektronikę , owszem perfumy , ciuchy te co się nie sprzedały tak. Dziwne że w Czechach , De , Francji itp tam faktycznie spadają do 70% . Polska wypada tragicznie, drożyzna i słaby wybór , wysoki vat a pensje na końcu UE. Generalnie dla człowieka potrzeb nie jest dużo , ubranie , dach, jedzenie ... a nie kolejny zegarek czy nowszych samochód zazwyczaj gorszy. Niestety aktywa są teraz wysoko wycenione i nie ma na czym zarobić ...tylko czekać
W Black Friday kupiłem tylko Ledger'a i nie żałuję. Przyda się na lata ;)
A jak Sylwia ma 20k zabezpieczone a drugie 20k chce zainwestowac? Indeksowane obligacje? Inne podpowiedzi? Co z tym zrobic?
Pierwsza zasada inwestowania to nie stracić zaoszczedzonych pieniędzy szczególnie jeśli się zaczyna swoją przygodę z inwestycjami. 90% ludzi nie powinno w ogóle inwestować. Ale jeśli już ktoś bardzo chce polecał bym zainteresować się kupnem waluty: dolar amerykański lub frank szwajcarski oraz złoto inwestycyjne (tutaj tylko monety bulionowe min 1uncja - wszystko poniżej 1uncji[31g] jest nieopłacalne przez bardzo dużą marżę). Tylko przed zakupem najlepiej poczytać kilka-kilkanaście artykułów na ten temat zanim się w coś zainwestuje. W przeciwnym razie lokata i pogodzenie się z inflacją będzie bezpieczniejsza dla naszych pieniędzy.
Jedyny jakiś taki pozytywny koleś
Bogaci kupują kokaine,
Biedni mefedron ;)
😂😂😂
W punkt 😂😂
Ta chyba czeczedron😂
Nie należę w takim razie do żadnej grupy.
@@filiptomczak9884 trafniej😂
0,14 % nieruchomości Polaków względem ich majątku - to zwykły karton na śmietniku, nawet z nie utwardzanymi ściankami :-D Większość ludzi niczego nie odkłada, wydaje na bieżąco. Dlatego głosują na wyborach tak - co jest doraźne dla nich do kieszeni na dziś, kosztem nawet ich jutra.
Dziękuję Marcinie super odcinek!!!
Odcinek taki sobie,to są stereotypy na temat ubogich ludzi.Nie każda osoba mniej uboga jest taka sama,nie każdy wydaje kasę na drogie zegarki,odzież itp.
Bardzo pomocny kanal. Ogolnie tworze budzet. Takie pytanie ... fotowoltaike można zaliczyć do aktywów przynoszących zyski?
Buffet kupił dom na kredyt kiedy nie był jeszcze miliarderem i znanym w całym świecie finansistą. Inna sprawa że stając się tym kim jest dzisiaj nie odbiła mu palma jak Tysonowi.
Te filmy to rodzaj inwestycji i wzrasta. Właśnie, ciekawym aspektem jest to, że wszyscy uczą się w tych samych szkołach na takim samym poziomie i jedni mają zmartwienia, a inni nie. Nie powinno się szukać ludzi, do których po prostu nie pasujesz, tylko ci , którzy cię chcą. Te różnice to powodują i styl życia.
Rzeczywista inflacja jest o kilka procent większa od publicznie przedstawianej. 3% w rzeczywistości to około 6%
Nie ma wielkiego sensu byc bardzo bogatym, wystarczy być zamożnym
dla sporej ilosci bankow klient zamozny to klient ktory zarabia 6.000 zlotych miesiecznie... to raczej nie bycie zamoznym ;-) kazdy bycie zamoznym czy bogatym inaczej definiuje :-)
Pieniedzy nigdy za dużo!😃
Jest jednak duży a pomijany problem z inflacją- ta oficjalna jest dużo niższa niż ta faktyczna. Przynajmniej w odniesieniu do przeciętnego koszyka zakupów.
"Kawa to inwestycja" :D
Dzień dobry.Kupiłem buty na zalando ,nie w czarny ale w tym okresie. Na 10 lat. Mógłbym chodzić bez butów ale w Tajlandii.
Dzień dobry P. Marcinie
Czy prowadzi pan może podkast jak zwiększyć dochody ??
Prze internet , nagrywał pan taki materiał??
Moja babcia przedwojenna lwowianka Helenka -świeć panie nad jej cudowną duszą powiedziała mi kiedyś ,a była to bardzo mądra kobieta , znamienite słowa...Tam gdzie jest jeden bogaty , musi być 100 biednych .Po prawie 40 latach stwierdzam ,że teoria jest jak najbardziej trafna. Oczywiście zaraz powiecie ,że jestem wolny i nikt nie zabroni mi być bogatym ,i ja się z tą teorią zgodzę. Jednak teza mojej babci dalej będzie obowiązywała ,z tą tyko różnicą ,że raz to jest 1 bogaty na 100 biednych ,czasem 1 na 170 ,a niekiedy 1 na 1000 -zależy od kraju i sytuacji ekonomicznej na świecie. Ja jestem skromnym i moim marzeniem jest aby się jednak utrzymywać się z pracy i s pracy żyć. Pracowałem jako elektryk w Austrii i doświadczyłem ,że można żyć z pracy fizycznej na dosyć wysokim poziomie i mieć czas na wszystko.
Dzięki kanałowi
Panie Marcinie, kiedy planuje Pan emisję odcinka o odzyskaniu kwoty pochodzacej z opłaty liwidacyjnej?
Doskonaly material, kanal z klasą. Gratuluje! - I sledze.
2:31 pokazywanie zdjęć z Ameryki w tym kontekście, to trochę tak nie do końca sensowne, bo w Ameryce jak ludzie się tak biją, to są serio przeceny elektroniki o 90%, a w Polsce mamy sztuczne podnoszenie cen i promocje i ten Black Friday to tak naprawdę kicz i nic w porównaniu do Ameryki.
Jakie aktywa dochodowe mogą zagwarantować mi nie wielką fortunę ale w miarę stały sposób powiększać swój majątek jak jestem studentem który mieszka z rodzicami, potrafię bez problemu odmówić sobie wielu przyjemności więc jestem w stanie ze swojej pracy odłożyć część pieniędzy tylko nie wiem co z nimi robić żeby stworzyć nawet minimalny dochód pasywny lub coś w tym stylu.
Jestem w identycznej sytuacji, chętnie bym posłuchał odpowiedzi kogoś mądrzejszego.
Zacznijcie od poduszki finansowej. Potem np obligacje indeksowane inflacją: kosztują 100zł i nie wymagają żadnej uwagi ani wiedzy. Ale mało dają. Dalej jest szukanie okazji, wykorzystywanie swoich umiejętności i znajomości do pomnożenia gotówki.
@@WiktorZielonkaa jeśli ktoś nie ma znajomości i się nie zna na tym?
Dokłądnie takie tematy poruszam w książce. Od czego zacząć i jak krok po kroku zwiększać swoje inwestycje. Jeszcze chwilę cierpliwości - to już ostatnie miesiące pracy nad książką :)
czlowieku , normalnie zyj, mlodosc jest jedna, pieniadze to nic z perspektywy straconego czasu, i mozliwosci jakie daje brak zobowiazan i mlodosc, pojezdzij budzetowo po swiecie (to jest doswiadczenei warte kazdych pieniedzy), troche poimprezuj, zdobadz szerokie znajomosci wsord swojego rocznika - nie tylko ze studiow (to tez ogromny kapital), ucze sie rzeczy robiac je (jak chcesz sie czyms zajac to zacznij to po prostu robic a nie tylko czytac ksiazki i ogladac filmiki na yt, nigdy nie bedzie idealnie, zwsze beda bledy ), zdobadz wyksztalcenie dajace dobrze platny zawod(nie studiuj jakiegos bezwartosciowego kierunku na rynku pracy - chyba ze masz na siebie konkretny pomysl, ja jak bym mial 18 lat znowu to poszedl bym na matematyke po tym mozesz pracowac praktycznie wszedzie - od programisty , przez bankowosc po dowolna korporacje), potem odlozysz kapital i zainwestujesz w cos , bo z czego chces zmiec dochod pasywny jak nie masz kapitalu, teraz ogromnymi wyrzeczeniami odlozysz 10k a jak zdobedziesz zawod to zarobisz tyle w miesiac .... no ale jesli juz sie uprzesz ze chcesz wymienic mlodosc na drobne, to kup sobie akcje dywidendowe np PZU, placa okolo 5% rocznie
Super materiał 👍
Najlepiej być Minimalistą ☺ Co do aktywów mam do Ciebie Marcin pytanie Co sądzisz na temat BFF BANKING GROUP . Jak działa bankowy fundusz gwarancyjny jak to jest zagraniczny bank ?
Jeszcze dłuższa eksploatacja rzeczy/produktów.
Zadbane auto nawet jak ma 20 lat jeździ zupełnie ok, 12 letnia plazma spoko działa , solidny plaszcz po 8 domach jest ok.
To też budowanie majątku
Poza tematem. Jestem bardzo ciekawy jakiej marki koszulę Pan nosi.
Wiele osób podchodzi do inwestowania i "inwestowania" od zrobienia dobrego PR poprzez ubranie się w markowe ciuchy i przeszkoleniu się w NLP.
Tutaj jednak widzę inne podejście. Nawet moja partnerka stwierdziła że patrząc na Pana aparycję oraz sposób mówienia i treść, miałaby sporą dozę zaufania.
Stąd moje pytanie o koszulę.