Nasycasz pory drewna, żeby nie chłonęła wody i nie pękała, żeby nie wchłaniała soków z warzyw, owoców i mięsa, które potem są pożywką dla bakterii na powierzchni deski jak i w drewnie.
Cześć, widzę, że stawiasz nacisk na zdrowie co mi się podoba. Znalazłem na jutubie info, że można przeszlifować taką dechę, aby ją odświeżyć. Papierem ściernym z metalowego? Czym optymalnie i zdrowo można taką dechę przeszlifować? Co polecasz?
@@hitomisaiko Myślę, że Krzysztof mówi o tym w jaki sposób papier czy płótno ścierne "wygładzają" drewno. w tym przypadku efekt "gładkości" jest wynikiem zapychania porów w drewnie przez pył drzewny oraz starty materiał ścierny z papieru/płótna. te drobiny przy okazji mycia deski, czy jej innego używania będą z niej wychodziły lub zostawały na krojonym pokarmie - pół biedy drewno, to celuloza, po jej spożyciu nasz organizm po prostu ją wydala, co dzieje się z drobinkami materiału ściernego - z czego są i co się z nimi dzieje? tego nie wiem, ale zakładam, że nie znikają w cudowny sposób. drewno do użycia spożywczego (gotowanie, drewniane łyżki, kuksy czy miski) jest polerowane na twardo a nie szlifowane - w ten sposób zamyka się pory drewna bez odrywania włókien i zapychania porów drobinkami materiału ściernego, po takiej obróbce konserwowanie drewnianego produktu poprzez nasączenie go naturalnym olejem lub wtarcie w niego "masła" na bazie oleju i wosku pszczelego jest wystarczające i pożądane - należy je raz na jakiś czas ponowić.
Wierzę, ale jeszcze mi się nie zdarzyło aby olej rzepakowy zjełczał. A stoi w kuchni w ciepłym i na słońcu. Serio. Masło owszem zjełczeje. Mam rzepakowy taki 5letni w ciepłej piwnicy zaraz przy oknie i jest bez zmian zapachowych i wizualnych. Nie próbowałem go, gdyż jest przeznaczony do innych celów. Przekonuje mnie ten kokosowy, gdyż jak wsiąknie w deskę znów się utwardzi i trudniej go będzie zmyć przy bieżącym myciu.
Oleje roślinne są zwykle bardzo mocno przetworzone, dlatego nie jełczeją. Olej roślinny jest bardzo podatny na jełczenie, dlatego bardzo się go przetwarza. Kokos jest wyjątkiem ponieważ zawiera prawie wyłącznie tłuszcze nastcone, które są bardzo stabilne
Jeżeli często Pani myje, to ilość zjelczalego szybko się usuwa, a więcej niż jest nienasyconych kwasów tłuszczowych nie zjelczeje. Ja tam osobiście nigdy nie smaruje i myje po każdym użyciu. Jak się kroi tłuste to ona sama się smaruje. No ale, jakby to powiedzieć: jak nie posmarujesz to nie... ukroisz😋😉
deski drewniane nie niszczą się z nieodpowiedniej konserwacji kto 30 -40 lat temu konserwował deskę drewnianą ? kto 30 - 40 lat temu wiedział o oleju kokosowym ? i jakoś kroili dziadki i babcie to mięso na zwykłych deskach drewnianych i jakoś wszyscy byli zdrowi ... teraz najbardziej zabija nas chemia w mięsie to co kroimy na tych deskach drewnianych to po prostu zawiera tzw chemię ulepszacze konserwanty pigmenty antybiotyki
Nie wiem ale chyba młody jeszcze jesteś i nie pamiętasz ale 40 lat temu średnia życia mężczyzn była 8 lat niższa a kobiet 7 w porównaniu z 2020 rokiem czyli brak higieny robił swoje. Poczytaj sobie jeszcze o śmiertelności noworodków w tamtych czasach to się mocno zdziwisz.
@@ogrodniknewstv no niestety mylisz się ale to każdy człowiek może się mylić już dawno temu przekroczyłem pół wieku ...... pomału mam wiek poborowy ale myślę że wiesz gdzie ... nie pamiętam a by moi dziadkowie moi rodzice moja żona konserwowała deski drewniane jedynie co wiem to myli je bezpośrednio po użyciu a w tamtych latach nie było żadnych statystyk odnośnie śmiertelności ...... był tylko w tv jeden program TVP ...... a program drugi TVP od 16:00 do 20:00 jak mnie pamięć nie myli pozdrawiam
@@irdom6701 Statystyki są dostępne w necie, a co do naczyń to pamiętasz pewnie te miski emaliowane i garnki z obitym szkliwem czy wszechobecne garnki, miski , sztućce z aluminium. Pewnie wiesz jaki to skutek miało w kontakcie z jedzeniem. Pewnie pamiętasz też mięsa zasolane samą solą w słoikach, które stały w lochach czasami rok czy dwa, było to jadalne ale ,,,,,,,
@@ogrodniknewstv Co do naczyń i sztućców aluminiowych to się zgodzę, ale w jaki sposób są szkodliwe naczynia emaliowane nawet gdy odprysną? Przecież to tylko stal węglowa. Naczynia emaliowane są wręcz najzdrowsze do użycia.
Lniany (oczywiście bez terpentyny) bardzo dobrze się do tego nadaje. Żeby zwiększyć penetrację, warto go podgrzać, ale koniecznie w kąpieli wodnej (garnek do garnka z wodą), bo ma skłonność do samozapłonu.
Smarowanie desek? Pierwsze słyszę. Mam bambusową deskę od 17 lat i nic jej nie jest. Po co się to smaruje Panie? Wiem że niektóre patelnie i woki należy natłuścić ale drewniane deski to nowość.
Tak jak mówiłem w filmie co do parfafiny ciekłej (mineralny) mają ludzie czasami wstręt do pochodzenia, ale ta apteczna jest jak najbardziej oki do desek. pozdroo
Tylko nie mistrzu Panie Prezesie a co to zmywarki to najgorsza opcja, napije się detergentów, nabłyszczaczy itd. Myć szybko wodą i zaraz suszyć aby nie była długo mokra. Jak już starsza deska to papierek potem spirytus lub mokrą natrzeć solą na noc i znowu olej kokosowy.
super, dzięki
Dlaczego się olejuje deski? Ja swoją drewniana deskę mam 20 lat i nigdy nie byłam olejowana.
Dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam
Nasycasz pory drewna, żeby nie chłonęła wody i nie pękała, żeby nie wchłaniała soków z warzyw, owoców i mięsa, które potem są pożywką dla bakterii na powierzchni deski jak i w drewnie.
Czyli smalcem ze świnki też będzie dobrze? Tam też jest dużo tłuszczów nasyconych.
A można zastosować parafinowy z apteki????przymierzam się do kupna nowej deski
Parafina jest dość kontrowersyjna do stosowania na deski,.
Czy można użyć oliwy z oliwek? Czym czyścić deskę z drzewa akacjowego?
Cześć, widzę, że stawiasz nacisk na zdrowie co mi się podoba. Znalazłem na jutubie info, że można przeszlifować taką dechę, aby ją odświeżyć. Papierem ściernym z metalowego? Czym optymalnie i zdrowo można taką dechę przeszlifować? Co polecasz?
Ja będę szlifował strugiem. Papier też jest niezbyt zdrowy.
@@krzysztoflewko9048 Na czym opierasz to stwierdzenie?
@@hitomisaiko Myślę, że Krzysztof mówi o tym w jaki sposób papier czy płótno ścierne "wygładzają" drewno. w tym przypadku efekt "gładkości" jest wynikiem zapychania porów w drewnie przez pył drzewny oraz starty materiał ścierny z papieru/płótna. te drobiny przy okazji mycia deski, czy jej innego używania będą z niej wychodziły lub zostawały na krojonym pokarmie - pół biedy drewno, to celuloza, po jej spożyciu nasz organizm po prostu ją wydala, co dzieje się z drobinkami materiału ściernego - z czego są i co się z nimi dzieje? tego nie wiem, ale zakładam, że nie znikają w cudowny sposób. drewno do użycia spożywczego (gotowanie, drewniane łyżki, kuksy czy miski) jest polerowane na twardo a nie szlifowane - w ten sposób zamyka się pory drewna bez odrywania włókien i zapychania porów drobinkami materiału ściernego, po takiej obróbce konserwowanie drewnianego produktu poprzez nasączenie go naturalnym olejem lub wtarcie w niego "masła" na bazie oleju i wosku pszczelego jest wystarczające i pożądane - należy je raz na jakiś czas ponowić.
Olej kokosowy rafinowany czy nie?
Rafinowany
Co w przypadku gdy olejowalem olejem rzepakowym, wystarczy deske wymyć czy nie nadaje się już do użytku ? Deska bukowa
Odśwież, przemyj spirytusem nawet zapal go na desce, potem papierem ściernym.
I elegancko
Też nim konserwuję :)
Wierzę, ale jeszcze mi się nie zdarzyło aby olej rzepakowy zjełczał. A stoi w kuchni w ciepłym i na słońcu. Serio. Masło owszem zjełczeje. Mam rzepakowy taki 5letni w ciepłej piwnicy zaraz przy oknie i jest bez zmian zapachowych i wizualnych. Nie próbowałem go, gdyż jest przeznaczony do innych celów. Przekonuje mnie ten kokosowy, gdyż jak wsiąknie w deskę znów się utwardzi i trudniej go będzie zmyć przy bieżącym myciu.
Oleje roślinne są zwykle bardzo mocno przetworzone, dlatego nie jełczeją. Olej roślinny jest bardzo podatny na jełczenie, dlatego bardzo się go przetwarza. Kokos jest wyjątkiem ponieważ zawiera prawie wyłącznie tłuszcze nastcone, które są bardzo stabilne
Po prostu to jest olej rafinowany, a taki nie jelczeje
Zawsze smaruję najzwyklejszym olejem i nigdy nie śmierdziała a robię tak 10 lat albo i więcej. Może za często je myje 😉?
Posłuchaj się rady a nie będziesz żałowała. pozdro,,,,
Jeżeli często Pani myje, to ilość zjelczalego szybko się usuwa, a więcej niż jest nienasyconych kwasów tłuszczowych nie zjelczeje.
Ja tam osobiście nigdy nie smaruje i myje po każdym użyciu.
Jak się kroi tłuste to ona sama się smaruje.
No ale, jakby to powiedzieć: jak nie posmarujesz to nie... ukroisz😋😉
@@ogrodniknewstv Dziękuję ale oleju kokosowego to w moim domu nie było nie ma i nie będzie 😉
@@magdalenaszczurek556 A to czemu?
@@magdalenaszczurek556 Olej kokosowy akurat bardzo zdrowy w porównaniu do innych
deski drewniane nie niszczą się z nieodpowiedniej konserwacji
kto 30 -40 lat temu konserwował deskę drewnianą ?
kto 30 - 40 lat temu wiedział o oleju kokosowym ?
i jakoś kroili dziadki i babcie to mięso na zwykłych deskach drewnianych
i jakoś wszyscy byli zdrowi ...
teraz najbardziej zabija nas chemia w mięsie
to co kroimy na tych deskach drewnianych to po prostu zawiera tzw chemię
ulepszacze konserwanty pigmenty antybiotyki
Nie wiem ale chyba młody jeszcze jesteś i nie pamiętasz ale 40 lat temu średnia życia mężczyzn była 8 lat niższa a kobiet 7 w porównaniu z 2020 rokiem czyli brak higieny robił swoje.
Poczytaj sobie jeszcze o śmiertelności noworodków w tamtych czasach to się mocno zdziwisz.
@@ogrodniknewstv no niestety mylisz się ale to każdy człowiek może się mylić
już dawno temu przekroczyłem pół wieku ......
pomału mam wiek poborowy ale myślę że wiesz gdzie ...
nie pamiętam a by moi dziadkowie moi rodzice moja żona konserwowała deski drewniane
jedynie co wiem to myli je bezpośrednio po użyciu
a w tamtych latach nie było żadnych statystyk odnośnie śmiertelności ......
był tylko w tv jeden program TVP ......
a program drugi TVP od 16:00 do 20:00 jak mnie pamięć nie myli
pozdrawiam
@@irdom6701 Statystyki są dostępne w necie, a co do naczyń to pamiętasz pewnie te miski emaliowane i garnki z obitym szkliwem czy wszechobecne garnki, miski , sztućce z aluminium. Pewnie wiesz jaki to skutek miało w kontakcie z jedzeniem. Pewnie pamiętasz też mięsa zasolane samą solą w słoikach, które stały w lochach czasami rok czy dwa, było to jadalne ale ,,,,,,,
@@ogrodniknewstv Co do naczyń i sztućców aluminiowych to się zgodzę, ale w jaki sposób są szkodliwe naczynia emaliowane nawet gdy odprysną? Przecież to tylko stal węglowa. Naczynia emaliowane są wręcz najzdrowsze do użycia.
Proszę sobie poprawic słowo krojenia w materiale na początku jest błąd ☺, pozdrawiam.
Lux 10!
5w40 może być? W końcu zima idzie? Żart. 😋😉
75w90 wielosezonowy byłby najlepszy😋😉
@@ogrodniknewstv ...to do skrzyni jest albo do mostu.
@@AaaLll1234 Ale zakres temperatur full
Co oznacza długi czas u pana? Rok, 5 lat ? Taka informacja długi czas nie jest konkretna i nieprecyzyjna 🙂
Tez jestem ciekawa
Strona główna yt:
Jakim olejem smarować deske?
Ja: słucham i oglądam gościa z pełnym skupieniem
E lekcja: o czym ta baba pi rdoli?
❤️❤️❤️❤️Cześć Robsonie przypominamy się z tym poleceniem nas 🤗👩🏻🌾👨🏻🌾👩🏻🌾👨🏻🌾 jeśli oczywiście zechcesz 😉❤️❤️❤️❤️- Pozdrawiamy Cieplutko
👍
Gościu, po użyciu posyp deskę solą, tak jak robiła moja BABCIA i spoko jak za komuny.👍
Wtedy babcia miała rację, jedzenie było inne. Dzisiaj ta paszę trzeba w soli trzymać przed spożyciem i kontaktem z deska
A co z olejem lnianym?💥💥💥💯
Z tempertyną stosuje się do smarowania np. kolb czy łódek ale sam do deski nie polcam z wiadomych względów.
Lniany (oczywiście bez terpentyny) bardzo dobrze się do tego nadaje. Żeby zwiększyć penetrację, warto go podgrzać, ale koniecznie w kąpieli wodnej (garnek do garnka z wodą), bo ma skłonność do samozapłonu.
Smarowanie desek? Pierwsze słyszę. Mam bambusową deskę od 17 lat i nic jej nie jest. Po co się to smaruje Panie? Wiem że niektóre patelnie i woki należy natłuścić ale drewniane deski to nowość.
Bambusa nie trzeba zwykła tak
Bambus nie jest drewnem.
A kiedy deske wyrzucic?! Moja mama wyrzucala az wyrobily sie wyzlobienia od krojenia!
A po co sie smaruje w ogole deske bo nie uslyszalem tego tutaj
Łatwiej ja czyścić i nie niszczeje tak szybko- gdyby tylko mokła i schła to by zaczęła pękać
Najlepiej mieć plastikową!!!😋😉
🤣
I zjadac krojone warzywa lub mieso razem z nia!!🤣
Pozdrawiam ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️👍
kokosowy lub mineralny
Tak jak mówiłem w filmie co do parfafiny ciekłej (mineralny) mają ludzie czasami wstręt do pochodzenia, ale ta apteczna jest jak najbardziej oki do desek. pozdroo
mistrzu poleć coś jak myć.... moja .. wsadziła do zmywarki...niby przez pomyłkę ... poradź.....
Tylko nie mistrzu Panie Prezesie a co to zmywarki to najgorsza opcja, napije się detergentów, nabłyszczaczy itd. Myć szybko wodą i zaraz suszyć aby nie była długo mokra.
Jak już starsza deska to papierek potem spirytus lub mokrą natrzeć solą na noc i znowu olej kokosowy.
@@ogrodniknewstv dzięki, nie chce włazić...ale masz dobry kanał.... konkret i profes przygotowany do filmu.... pozdr
@@ogrodniknewstv stara mozna wymienic w koncu to nie az taki drogi interes
roztopić nie rozpuścić
Książka Panie, taka wiedza to skarb.
30 minut w zmywarce w 65 C i nie trzeba olejowac.
I co to da?
@@Kamillo041285 a co da olejowanie ?
@@TheTimothymcveight a co mnie obchodzi olejowanie?
Chyba zadałem pytanie dość konkretnie napisane.
@@Kamillo041285 najlepiej opalać.
@@TheTimothymcveight jesteś po udarze?
Mikrofalówka jest szkodliwa :)
Jak wsadzisz do niej głowę to tak, ale dla wody czy oleju - nie.
Szkodliwe są dania przeznaczone do mikrofali. Mikrofalówka podgrzewa tylko cząsteczki wody
@@franki01mail dla wody czy oleju to chyba nie ma sensu ten sprzęt
Deska z tworzywa wygodniejsza, bardziej higieniczna.
@@koszalixnone8292 Mikroplastik to wdychasz z powietrzem, pijesz w wodzie, spożywasz w roślinach i mięsie.
👍