Nie wiem... Mi się podobało, ale to może dlatego że lubię gry fabularne z wyborami. Ale też jestem osobą której podobały się wszystkie fallouty... Taaa niezbyt jestem wymagająca hah
Będę musiał pierwszą część sobie ogarnąć. Kompletnie nie rozumiem przejścia na UE5, to tylko same problemy a ich autorski silnik potrafi naprawdę dobrze działać i wyglądać. Antialiasing TAA to też ostatnio zmora w grach, np. taki The crew motorfest wygląda naprawdę dobrze, ale efekt psuje TAA i rozmazuje obraz. Rozwiązałem to częściowo włączając wyostrzenie obrazu dla gry w panelu karty. W sumie z ostatnich gier na UE to jedynie wizualnie podoba mi się Horizon Chase 2 i również działa dobrze.
Gra powinna sprawiać przyjemność, i ta gra to sprawia. Można zrobić zagadki trudne, które rozwiązywałoby się w np. 50 z góry ustalonych krokach... tylko komu by się chciało siedzieć godzinami nad jedną zagadką, a ile frustracji byłoby po stronie gracza, i zamiast relaksu byłaby złość i irytacja. Ocenę gry najlepiej zostawić zwykły graczom. Pozdrawiam!😀
Nie każda gra sprawia przyjemność każdemu, jedni wolą satysfakcję z ubijania 50 razy tego samego bossa w Dark Souls a drudzy czytania oraz kontemplowania dialogów w Planescape:Torment, gra może sprawiać przyjemność ale nie musi, każdy ma inne wymagania, jeden lubi grać w totalne samograje a drugi analizować fabułę z Silent Hill 2 obie rzeczy mogą sprawiać komuś przyjemność i nie zawsze kontynuacje są tak dobre i wielu ludzi odbija się od nich, ponieważ próbują dotrzeć do większego grona odbiorców a to błąd. I nie, The Talos Principle 2 NIE SPRAWIA PRZYJEMNOŚCI TAK JAK JEDYNKA. Jedynka jest dużo lepszym tworem logicznym, dostałem taką sobie grę, 6/10 to maks. Jedynka biję sequel na głowę. Powiem więcej ta gra nie POTRZEBUJĘ FABUŁY. ONA MA STAĆ ZAGADKAMI. No ale tak to jest jak, zdobędziesz grono "fanatyków" którzy domagają się pewnie na forach o historię w grze której ona nie potrzebuję kompletnie.
Zarzut dotyczący małej ilości muzyki jest całkowicie niezrozumiały. Utworów jest przecież dużo, a sama ścieżka dźwiękowa na yt trwa 2 godziny, co w porównaniu do części pierwszej jest ogromną różnicą. A stwierdzenie, że 140 zł to za dużo jak na taką grę jest kuriozalne. Spójrz jakie ceny dzisiaj osiągają gry. Jasne, Talos może się Tobie nie podobać, ale bądź trochę obiektywny. Narobili się przy tej grze konkretnie, lokacje są ogromne a zagadek bardzo dużo. Nie wspominając już o warstwie fabularnej i częstych dialogach. Mi ukończenie zajęło ponad 70 godzin, ale grałem bez solucji, rozwiązywałem wszystkie zagadki jakie są i odblokowywałem każdą gwiazdkę, co w wielu miejscach było frustrujące i przeciągnęło rozgrywkę o ładnych kilka godzin. Dodatkowo dużo eksplorowałem w poszukiwaniu terminali i audio logów, ale też wszystko czytałem. Słowem granie na 100%. Porównując teraz cenę gry z ilością czasu w niej spędzonej, cena wydaje się bardzo niska. Współcześnie gry AAA mają kampanię na około 10 godzin, a i to nie zawsze, więc twój osąd totalnie niesprawiedliwy. Mogę się zgodzić co do lokacji, że były za duże i przez to po jakimś czasie ganianie z punktu A do punktu B bywało męczące, ale te pozostałe argumenty są po prostu bezsensowne. Cena była właśnie wręcz za niska.
Bardzo dobrze powiedziane, wreszcie ktoś kto nie leje wody oraz nie wciska wszędzie wazeliny, bo tak. Jedynka jest dużo lepszym tworem logicznym, i dokładnie jak Ty spodziewałem się tego samego w dwójeczce tylko że więcej i trudniej. Coś jak Portal 1 a Portal 2. A co dostałem? taką sobie grę. 6/10 to maks. Jedynka biję sequel na głowę. Powiem więcej ta gra nie POTRZEBUJĘ FABUŁY. ONA MA STAĆ ZAGADKAMI. No ale tak to jest jak, zdobędziesz grono "fanatyków" którzy domagają się pewnie na forach o historię w grze której ona nie potrzebuję kompletnie. Mam do Ciebie pytanie, przeszedłeś albo będziesz robił gameplay z Pathologic 2 na kanale?(chętnie obejrzę) wiem że coś o niej wspominałeś kiedyś. Za niedługo ma wyjść pełne spolszczenie do tej gry. Zamierzam dopiero wtedy ograć. Słyszałem wiele dobrego o niej, ale niestety język mnie przerósł wraz z poziomem trudności.
@@RabbitTV95 Mam do Ciebie prywatne pytanie, z braku czasu będę ogrywał tę grę po łebkach(długo) samemu(możesz oznaczyć jako spoiler swoją odpowiedź) chodzi mi dokładnie o to czy finał tej gry jest czymś metafizycznym? czy po prostu okazuję się że to wszystko to durna symulacja zrobiona przez naukowców lub co gorzej że gramy psycholem któremu się tylko to wszystko wydaję podobnie jak nie wiem film Shutter Island z Di Caprio. Bo jeśli tak, to nawet tej gry nie ruszam. Mam dość chodzenia twórców na łatwiznę i tworzenia finałów gier przewidywalnych na wskroś do bólu, gdzie albo gramy psychopatą albo wszystko okazuję się snem albo symulacją. Proszę o odpowiedź(taki tylko hint) taką lekką zajawkę jak możesz, bez większych spoilerów.
Nie wiem... Mi się podobało, ale to może dlatego że lubię gry fabularne z wyborami. Ale też jestem osobą której podobały się wszystkie fallouty... Taaa niezbyt jestem wymagająca hah
Będę musiał pierwszą część sobie ogarnąć. Kompletnie nie rozumiem przejścia na UE5, to tylko same problemy a ich autorski silnik potrafi naprawdę dobrze działać i wyglądać.
Antialiasing TAA to też ostatnio zmora w grach, np. taki The crew motorfest wygląda naprawdę dobrze, ale efekt psuje TAA i rozmazuje obraz. Rozwiązałem to częściowo włączając wyostrzenie obrazu dla gry w panelu karty.
W sumie z ostatnich gier na UE to jedynie wizualnie podoba mi się Horizon Chase 2 i również działa dobrze.
fajnie ze jedynka wyszła na vr, może kiedys 2 osadzą w vr
Można nieoficjalnie zagrać w Talos 2 na VR dzięki UEVR mod
Gra powinna sprawiać przyjemność, i ta gra to sprawia.
Można zrobić zagadki trudne, które rozwiązywałoby się w np. 50 z góry ustalonych krokach... tylko komu by się chciało siedzieć godzinami nad jedną zagadką, a ile frustracji byłoby po stronie gracza, i zamiast relaksu byłaby złość i irytacja.
Ocenę gry najlepiej zostawić zwykły graczom.
Pozdrawiam!😀
Nie każda gra sprawia przyjemność każdemu, jedni wolą satysfakcję z ubijania 50 razy tego samego bossa w Dark Souls a drudzy czytania oraz kontemplowania dialogów w Planescape:Torment, gra może sprawiać przyjemność ale nie musi, każdy ma inne wymagania, jeden lubi grać w totalne samograje a drugi analizować fabułę z Silent Hill 2 obie rzeczy mogą sprawiać komuś przyjemność i nie zawsze kontynuacje są tak dobre i wielu ludzi odbija się od nich, ponieważ próbują dotrzeć do większego grona odbiorców a to błąd.
I nie, The Talos Principle 2 NIE SPRAWIA PRZYJEMNOŚCI TAK JAK JEDYNKA.
Jedynka jest dużo lepszym tworem logicznym, dostałem taką sobie grę, 6/10 to maks. Jedynka biję sequel na głowę.
Powiem więcej ta gra nie POTRZEBUJĘ FABUŁY. ONA MA STAĆ ZAGADKAMI.
No ale tak to jest jak, zdobędziesz grono "fanatyków" którzy domagają się pewnie na forach o historię w grze której ona nie potrzebuję kompletnie.
Zarzut dotyczący małej ilości muzyki jest całkowicie niezrozumiały. Utworów jest przecież dużo, a sama ścieżka dźwiękowa na yt trwa 2 godziny, co w porównaniu do części pierwszej jest ogromną różnicą. A stwierdzenie, że 140 zł to za dużo jak na taką grę jest kuriozalne. Spójrz jakie ceny dzisiaj osiągają gry. Jasne, Talos może się Tobie nie podobać, ale bądź trochę obiektywny. Narobili się przy tej grze konkretnie, lokacje są ogromne a zagadek bardzo dużo. Nie wspominając już o warstwie fabularnej i częstych dialogach. Mi ukończenie zajęło ponad 70 godzin, ale grałem bez solucji, rozwiązywałem wszystkie zagadki jakie są i odblokowywałem każdą gwiazdkę, co w wielu miejscach było frustrujące i przeciągnęło rozgrywkę o ładnych kilka godzin. Dodatkowo dużo eksplorowałem w poszukiwaniu terminali i audio logów, ale też wszystko czytałem. Słowem granie na 100%. Porównując teraz cenę gry z ilością czasu w niej spędzonej, cena wydaje się bardzo niska. Współcześnie gry AAA mają kampanię na około 10 godzin, a i to nie zawsze, więc twój osąd totalnie niesprawiedliwy. Mogę się zgodzić co do lokacji, że były za duże i przez to po jakimś czasie ganianie z punktu A do punktu B bywało męczące, ale te pozostałe argumenty są po prostu bezsensowne. Cena była właśnie wręcz za niska.
Nie ma pryncypałek. 2/10
Bardzo dobrze powiedziane, wreszcie ktoś kto nie leje wody oraz nie wciska wszędzie wazeliny, bo tak. Jedynka jest dużo lepszym tworem logicznym, i dokładnie jak Ty spodziewałem się tego samego w dwójeczce tylko że więcej i trudniej. Coś jak Portal 1 a Portal 2.
A co dostałem? taką sobie grę. 6/10 to maks. Jedynka biję sequel na głowę. Powiem więcej ta gra nie POTRZEBUJĘ FABUŁY. ONA MA STAĆ ZAGADKAMI.
No ale tak to jest jak, zdobędziesz grono "fanatyków" którzy domagają się pewnie na forach o historię w grze której ona nie potrzebuję kompletnie.
Mam do Ciebie pytanie, przeszedłeś albo będziesz robił gameplay z Pathologic 2 na kanale?(chętnie obejrzę) wiem że coś o niej wspominałeś kiedyś. Za niedługo ma wyjść pełne spolszczenie do tej gry. Zamierzam dopiero wtedy ograć. Słyszałem wiele dobrego o niej, ale niestety język mnie przerósł wraz z poziomem trudności.
Ograłem już Pato 2. Tu jest let's play : ua-cam.com/video/xUjWywViEd8/v-deo.html
@@RabbitTV95 Mam do Ciebie prywatne pytanie, z braku czasu będę ogrywał tę grę po łebkach(długo) samemu(możesz oznaczyć jako spoiler swoją odpowiedź) chodzi mi dokładnie o to czy finał tej gry jest czymś metafizycznym? czy po prostu okazuję się że to wszystko to durna symulacja zrobiona przez naukowców lub co gorzej że gramy psycholem któremu się tylko to wszystko wydaję podobnie jak nie wiem film Shutter Island z Di Caprio.
Bo jeśli tak, to nawet tej gry nie ruszam. Mam dość chodzenia twórców na łatwiznę i tworzenia finałów gier przewidywalnych na wskroś do bólu, gdzie albo gramy psychopatą albo wszystko okazuję się snem albo symulacją.
Proszę o odpowiedź(taki tylko hint) taką lekką zajawkę jak możesz, bez większych spoilerów.
Zakończenie pato jest czymś czego się nie spodziewasz, i jak oczekujesz wybuchów albo jakiś plot twistów amerykańskiego kina to tu tego nie ma.
Dzięki za opinię! Wygląda na to, że trzeba będzie poczekać, aż gierka będzie rozdawana na Epicu :D