W zeszłym roku pod koniec lipca ogłosił Pan miesięczny urlop, mam nadzieję, że w tym roku tak nie będzie bo nie będę miał co oglądać :D A teraz chciałbym napisać coś na poważnie. Dziękuje Panu za każdy film, w którym ostrzega Pan o zasadach BHP, dzięki Panu przy każdej okazji majsterkowania mam w głowie żeby przed zmianą tarczy w szlifierce kątowej wyciągnąć przewód z gniazdka, przy wyrzynarce podczas zmiany brzeszczotu odłączyć baterię i jeszcze kilka innych czynności tak aby cieszyć się zdrowiem i życiem, DZIĘKUJĘ !!! :):)
Dziękuję za komentarz - cieszę się że ktoś te rady bierze sobie do serca 😊 A co do urlopu to faktycznie teraz się wybieram tak więc może być krótka przerwa - ale na pewno nie tak długa jak w zeszłym roku 😂
Jak coś nie włazi w grubościówkę (albo jej nie masz, jak ja), to robisz sobie na szybko z 2 profili lub kątowników i dopasowanych na wysokość klocków drewnianych prowadnicę do frezarki ręcznej, a potem jeździsz sobie po materiale rządek za rządkiem frezarką. Dłużej wiele nie wyjdzie, jeśli trzeba sporo zdjąć słabą grubościówką, bo zamiast 30 przebiegów masz tylko jeden i na dodatek gwarancję wysokości.
Do takich robótek to się "nawet" Dewalt nie nadaje. Dwa noże i brak wyrwań na takim materiale to sen i tam zostanie. Zdecydowanie frezarka, planer i potem szlifowanie. To coś co Ty zrobisz bez problemu dla zabawy 👍👻
Pytanie poboczne, co robisz Majster z nadmiarem wszystkich sprzętów? Trzymasz 30 wkretarek etc, czy mozna cos kupic od Ciebie, rozdajesz znajomym jak to wygląda?
W necie jest pelno pomyslow jak do takich rzeczy wykorzystać frezarkę do planowania. To co Pan robi wydaje się trochę niebezpieczne i nieefektywne ( wlokna drewna są prostopadle do ciecia, dlatego plaszczyzna pogarbiona). Pozdrawia stolarz - amator
W zeszłym roku pod koniec lipca ogłosił Pan miesięczny urlop, mam nadzieję, że w tym roku tak nie będzie bo nie będę miał co oglądać :D A teraz chciałbym napisać coś na poważnie. Dziękuje Panu za każdy film, w którym ostrzega Pan o zasadach BHP, dzięki Panu przy każdej okazji majsterkowania mam w głowie żeby przed zmianą tarczy w szlifierce kątowej wyciągnąć przewód z gniazdka, przy wyrzynarce podczas zmiany brzeszczotu odłączyć baterię i jeszcze kilka innych czynności tak aby cieszyć się zdrowiem i życiem, DZIĘKUJĘ !!! :):)
Dziękuję za komentarz - cieszę się że ktoś te rady bierze sobie do serca 😊 A co do urlopu to faktycznie teraz się wybieram tak więc może być krótka przerwa - ale na pewno nie tak długa jak w zeszłym roku 😂
Jak coś nie włazi w grubościówkę (albo jej nie masz, jak ja), to robisz sobie na szybko z 2 profili lub kątowników i dopasowanych na wysokość klocków drewnianych prowadnicę do frezarki ręcznej, a potem jeździsz sobie po materiale rządek za rządkiem frezarką. Dłużej wiele nie wyjdzie, jeśli trzeba sporo zdjąć słabą grubościówką, bo zamiast 30 przebiegów masz tylko jeden i na dodatek gwarancję wysokości.
Sprawdzę to niebawem tym bardziej że mam frezarkę do testów 😊
Paweł gdzie jest ten zegar z talerza
Coś się dzieje widzę, doceniam za dotrzymanie obietnicy z projektami dla widza 🖐️
Do takich robótek to się "nawet" Dewalt nie nadaje. Dwa noże i brak wyrwań na takim materiale to sen i tam zostanie. Zdecydowanie frezarka, planer i potem szlifowanie. To coś co Ty zrobisz bez problemu dla zabawy 👍👻
Pytanie poboczne, co robisz Majster z nadmiarem wszystkich sprzętów? Trzymasz 30 wkretarek etc, czy mozna cos kupic od Ciebie, rozdajesz znajomym jak to wygląda?
Różnie z tym bywa - nie wszystko co testuje zostaje do mojej dyspozycji ;)
Planer do frezarki i jazda
Pomyślę o tym tym bardziej że nam akurat frezarkę do testów 😊
W necie jest pelno pomyslow jak do takich rzeczy wykorzystać frezarkę do planowania. To co Pan robi wydaje się trochę niebezpieczne i nieefektywne ( wlokna drewna są prostopadle do ciecia, dlatego plaszczyzna pogarbiona). Pozdrawia stolarz - amator