Co do oleju LUX 10. Osobiście stosuje go do skrzyń biegów do wuesek, shl, wfmek, motorynek, komarów już od jakichś 4 lat. Stosuję go również w wuesce, którą jeżdżę na codzień. Fakt, olej 10 zł za litr napewno nie jest to wysoka półka, jednak do wueski czy innych tego typu pojazdów spokojnie wystarcza i się sprawdza. Przejeździłem już trochę kilometrów na tym oleju i brak jakichkolwiek problemów ze sprzęgłem czy skrzynią. Na zimnym sprzęgło nie ciągnie ani nie ślizga, na rozgrzanym również bez zmian, w przyszłości mam zamiar nadal go stosować :)
Jeśli silnik jest stary, na starych uszczelkach i uszczelniaczach to na 100% nowoczesny olej zrobi więcej szkody niż pożytku a na pewno wyjdzie drożej.
Za kilka złotych więcej masz olej 15w40 o normalnych parametrach, a nie zamieniający się w wysokiej temperaturze w wodę, a w zimie - w gęstego gluta. Lanie LUX-a jest bez sensu - chyba, że lubisz często czyścić silnik ze szlamu i czarnych glutów, wytrącających się z LUX-a.
1:20 to chyba na dotarciu z pasowaniem 4 setki i jeszcze na luksie, na półsyntetycznym oleju do 2t mozna dac spokojnie 1:25( oczywiscie przy oryginalnie ulożyskowanym wale korbowym, jeśli mamy lożysko igiełkowe w główce korbowodu skala przeskakuje o rangę w górę, czyli przy zwyklej eksploatacji 1:35)
Jak widać jego chyba nic nie przekona, jak widać, jak w instrukcji do najstarszych WFM napisali, że benzynę należy mieszać tylko z LUX-10 (zanim wszedł mixol do produkcji), to pewnie lałby na upartego LUX i mieszał chochlą, żeby to się zmieszało i zostawiałby białą chmurę za sobą... :/
Cześć przyjacielu,posiadam obecnie olej Hipol GL-4 80W-90 i zastanawiam się czy jest to dobry olej do wsk,w Internecie ludzie wypowiadali się o nim w dobry sposób,czy na dłuższą metę jest to dobre rozwiązanie i dobrze będzie spełniał swoje zadania ? Czy może Lux 10 to lepsze wyjście? Jak mają się do siebie te dwa oleje ? Liczę na wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam; )
Fachowo i zgodnie ze sztuką. Wypada jeszcze dodać, że w tamtych czasach do płukania zarówno skrzyń biegów jak i silników z tym, że jedynie z wiadomych względów tylko czterosuwowych używano oleju wrzecionowego czyli maszynowego, który mając znacznie rzadszą strukturę dokładniej wypłukiwał opiłki i usuwał zanieczyszczenia. Ponadto kolega słusznie przestrzega by nigdy nie stosować olejów o mniejszej gęstości niż ten, którym zalane są skrzynie i silniki, innymi słowy nie należy zmieniać z mineralnego na pół czy pełen syntetyk gdyż z pewnością dojdzie do zatarcia mechanizmów. Rzadszy strukturalnie olej wypłucze cały nagromadzony wewnątrz przez lata eksploatacji syf i opiłki, które pozapychają kanaliki i zanieczyszczą mechanizmy co skutkuje awarią poprzez ich zatarcie. Należy ponadto dodać, że dozwolona i wręcz wskazana jest procedura odwrotna czyli zmiana oleju kolejno z syntetyka na półsyntetyk a na końcu na mineralny, ową czynność wykonujemy w przypadku gdy mechanizmy są mocno wyeksploatowane co zapewnia lepszą szczelność poprzez ograniczenie wycieków i pozwala utrzymać właściwe wymagane ciśnienie. Osobiście do mojej wuechy stosuję orlenowski Lux 10 w przekładni a do paliwa leję Mixol S, głównie przez sentyment, można stosować inne marki jak ktoś ma problem z kupnem wymienionych, należy tylko zwrócić uwagę by miały te same parametry.
Gusła i zabobony... 1. Każdy olej ma mniej więcej taką samą gęstość. 2. W przypadku olei ich najważniejszym parametrem jest lepkość kinematyczna, zakres temperatur dla stałej lepkości kinematycznej oraz ilość dodatków zmniejszających tarcie. A pod tym względem DOBRE (Castrol, Shell, Mobil1, Elf, itp. to są oleje najwyżej średnie) oleje syntetyczne/półsyntetyczne biją te wyroby olejopodobne jak LUX10 czy Mixol S na głowę pod każdym względem. 3. Zamiana oleju z syntetyka na minerał to już jakaś kompletna paranoja i dożynanie trupa. Nic to nie uszczelni, żadnych luzów nie skasuje, wręcz odwrotnie oleje mineralne łatwiej tracą film olejowy i przyspieszają zużycie elementów współpracujących. Teoria o domniemanym poprawieniu stanu smarowanego mechanizmu to tylko jakieś fantasmagorie niepoparte żadnymi obiektywnymi obserwacjami. 4. Do skrzyń biegów są specjalne oleje przekładniowe, które mają znacznie lepsze parametry pracy. Dodatkowo nie wytrącają tyle syfu co te zabytki minionej epoki. Nie wiem kiedy dotrze do wszystkich miłośników jednośladów z PRLu, że fabryka zalecała do skrzyni biegów czy amortyzatorów np. Lux10 tylko dlatego, że nic lepszego wtedy nie było szeroko dostępnego. Co nie oznacza, że nie można stosować olei o lepszych parametrach. Wszyscy jak zaklęci, w instrukcji jest napisane LUX10 to lejemy LUX10. Do paliwa Mixol S, to tez lejemy Mixol S. Nie ważne, że w tych samych pieniądzach można kupić olej kilka klas lepszy od "oryginału".
Moim zdaniem lanie lepszego oleju do czterdziestoletniego silnika, gdzie głównym uszczelnieniem jest nagar i wszelaki syf to głupota. Nowej generacji oleje mają zbyt duże właściwości płuczące. Dla przykładu w samochodach marki Saab producent zaleca oleje o wysokich parametrach czyszczących, ale jednocześnie zaleca czyszczenie odmy co 30 tyś max.
Głupotą jest twierdzenie, że nagar cokolwiek uszczelnia. A jak masz tak silnik rozpieprzony, że zjechane simmeringi trzymają się na samych glutach, to gratuluję podejścia, zamiast je wymienić lej olej o konsystencji wody... Porównaj cenę LUX-10 do najtańszego 15w40, to zdziwisz się, bo najtańszy minerał jest tańszy od gównianego LUXa. A lepszy kilkukrotnie.
98 w silniku WSK zupełnie nic nie da przy tym stopniu sprężania. Z castrolem trafiłeś jak kulą w płot, bo to najgorszy syf :). Jak Ci szkoda 2zł na lepszy olej, to nie mam pytań, ale nie polecaj tego syfu innym. A z mixolem powodzenia, nie zdziw się, jak ją zatrzesz lub wydłubiesz czarne skały z tłumika. Mixol aktualnie to olej z odfiltrowanych zużytych starych olejów, on nie smaruje, tylko "zapobiega zatarciu" - czasem kiepsko.
98 nic nie da nie ze względu na stopień sprężania? Serio myślisz że większa liczba oktanowa daje większą moc? A słyszałeś o spalaniu stukowym? 98 to wskaźnik odporności paliwa na spalanie stukowe. Dałeś się podpuścić, pozdrawiam specu
Szymon Zelma Tak ponieważ w silniku będzie tworzyło się ciśnienie , może to spowodować uszkodzenie uszczelek silnika. W efekcie olej zacznie wyciekać .
Panie drogi lux 10 jest i był do wsk itp wlewają ludzie hipol ale sprzęgło po jakims czasie ślizga sam to przerabiałem ale na lux jest ok no a do paliwa stosuje mixol od lat i jest też ok
moja miala moze raz remont ale nie mam pewnosci a 10 lat w garazu stala :) i ladnie jezdzi za drugim kopem odpala jeszcze olej w skrzyni wymienilem i tyle co zrobilem hihihi na liczniku ma niby 13000 ponad ale to tam raczej kłamie :) wiem tez ze jak ojciec na niej 2 lata jezdzil to raz walek zdawczy ukrecil
@@NoToJadziemX nieprawda :) po wlaniu 0,5 l zobaczysz go w otworze, poza tym, sprawdzanie poziomu oleju sprawdzamy przechylając motocykl o 10 stopni w stronę otworu kontrolnego :)
1:20 to na dotarciu, podczas normalnej eksploatacji 1:30, taka mała uwaga ;)
Ps. skrzynię można przepłukać wlewając tam olej napędowy/naftę
Co do składu mieszanki chyba trzeba będzie nakręcić odcinek, podobnie jak z ilością oleju w skrzyni.
No To Jadziem! To zrub taki odcinek a bede wdzienczny
Co do oleju LUX 10. Osobiście stosuje go do skrzyń biegów do wuesek, shl, wfmek, motorynek, komarów już od jakichś 4 lat. Stosuję go również w wuesce, którą jeżdżę na codzień. Fakt, olej 10 zł za litr napewno nie jest to wysoka półka, jednak do wueski czy innych tego typu pojazdów spokojnie wystarcza i się sprawdza. Przejeździłem już trochę kilometrów na tym oleju i brak jakichkolwiek problemów ze sprzęgłem czy skrzynią. Na zimnym sprzęgło nie ciągnie ani nie ślizga, na rozgrzanym również bez zmian, w przyszłości mam zamiar nadal go stosować :)
Jeśli silnik jest stary, na starych uszczelkach i uszczelniaczach to na 100% nowoczesny olej zrobi więcej szkody niż pożytku a na pewno wyjdzie drożej.
Za kilka złotych więcej masz olej 15w40 o normalnych parametrach, a nie zamieniający się w wysokiej temperaturze w wodę, a w zimie - w gęstego gluta. Lanie LUX-a jest bez sensu - chyba, że lubisz często czyścić silnik ze szlamu i czarnych glutów, wytrącających się z LUX-a.
1:20 to chyba na dotarciu z pasowaniem 4 setki i jeszcze na luksie, na półsyntetycznym oleju do 2t mozna dac spokojnie 1:25( oczywiscie przy oryginalnie ulożyskowanym wale korbowym, jeśli mamy lożysko igiełkowe w główce korbowodu skala przeskakuje o rangę w górę, czyli przy zwyklej eksploatacji 1:35)
Rozumiem że taki skład jest w książce serwisowej czy też instrukcji?
No To Jadziem! jak w końcu roabierzesz ten silnik do remontu i zobaczysz jakie tam będą ilości nagaru to zmienisz zdanie.
Jak widać jego chyba nic nie przekona, jak widać, jak w instrukcji do najstarszych WFM napisali, że benzynę należy mieszać tylko z LUX-10 (zanim wszedł mixol do produkcji), to pewnie lałby na upartego LUX i mieszał chochlą, żeby to się zmieszało i zostawiałby białą chmurę za sobą... :/
Cześć przyjacielu,posiadam obecnie olej Hipol GL-4 80W-90 i zastanawiam się czy jest to dobry olej do wsk,w Internecie ludzie wypowiadali się o nim w dobry sposób,czy na dłuższą metę jest to dobre rozwiązanie i dobrze będzie spełniał swoje zadania ? Czy może Lux 10 to lepsze wyjście? Jak mają się do siebie te dwa oleje ? Liczę na wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam; )
Fachowo i zgodnie ze sztuką. Wypada jeszcze dodać, że w tamtych czasach do płukania zarówno skrzyń biegów jak i silników z tym, że jedynie z wiadomych względów tylko czterosuwowych używano oleju wrzecionowego czyli maszynowego, który mając znacznie rzadszą strukturę dokładniej wypłukiwał opiłki i usuwał zanieczyszczenia. Ponadto kolega słusznie przestrzega by nigdy nie stosować olejów o mniejszej gęstości niż ten, którym zalane są skrzynie i silniki, innymi słowy nie należy zmieniać z mineralnego na pół czy pełen syntetyk gdyż z pewnością dojdzie do zatarcia mechanizmów. Rzadszy strukturalnie olej wypłucze cały nagromadzony wewnątrz przez lata eksploatacji syf i opiłki, które pozapychają kanaliki i zanieczyszczą mechanizmy co skutkuje awarią poprzez ich zatarcie. Należy ponadto dodać, że dozwolona i wręcz wskazana jest procedura odwrotna czyli zmiana oleju kolejno z syntetyka na półsyntetyk a na końcu na mineralny, ową czynność wykonujemy w przypadku gdy mechanizmy są mocno wyeksploatowane co zapewnia lepszą szczelność poprzez ograniczenie wycieków i pozwala utrzymać właściwe wymagane ciśnienie. Osobiście do mojej wuechy stosuję orlenowski Lux 10 w przekładni a do paliwa leję Mixol S, głównie przez sentyment, można stosować inne marki jak ktoś ma problem z kupnem wymienionych, należy tylko zwrócić uwagę by miały te same parametry.
Gusła i zabobony...
1. Każdy olej ma mniej więcej taką samą gęstość.
2. W przypadku olei ich najważniejszym parametrem jest lepkość kinematyczna, zakres temperatur dla stałej lepkości kinematycznej oraz ilość dodatków zmniejszających tarcie. A pod tym względem DOBRE (Castrol, Shell, Mobil1, Elf, itp. to są oleje najwyżej średnie) oleje syntetyczne/półsyntetyczne biją te wyroby olejopodobne jak LUX10 czy Mixol S na głowę pod każdym względem.
3. Zamiana oleju z syntetyka na minerał to już jakaś kompletna paranoja i dożynanie trupa. Nic to nie uszczelni, żadnych luzów nie skasuje, wręcz odwrotnie oleje mineralne łatwiej tracą film olejowy i przyspieszają zużycie elementów współpracujących. Teoria o domniemanym poprawieniu stanu smarowanego mechanizmu to tylko jakieś fantasmagorie niepoparte żadnymi obiektywnymi obserwacjami.
4. Do skrzyń biegów są specjalne oleje przekładniowe, które mają znacznie lepsze parametry pracy. Dodatkowo nie wytrącają tyle syfu co te zabytki minionej epoki.
Nie wiem kiedy dotrze do wszystkich miłośników jednośladów z PRLu, że fabryka zalecała do skrzyni biegów czy amortyzatorów np. Lux10 tylko dlatego, że nic lepszego wtedy nie było szeroko dostępnego. Co nie oznacza, że nie można stosować olei o lepszych parametrach. Wszyscy jak zaklęci, w instrukcji jest napisane LUX10 to lejemy LUX10. Do paliwa Mixol S, to tez lejemy Mixol S. Nie ważne, że w tych samych pieniądzach można kupić olej kilka klas lepszy od "oryginału".
Jak uszczelnić skrzynię biegów? Żeby olej nie chlapał na koło?
W książce obsługi wsk co prawda do silnika M06B1 wlewamy 0.5 l
W wskach korek spustu oleju ma lewy gwint?
Wtam kiedy pokazesz filmik z ustawieniem zapłonu????pozdrawiam
Myślę nad koncepcją, chodzi o to jak to zrobić żeby wszystko było dokładnie widać. Zapewne pojawi się na początku sierpnia.
Wszystko fajnie, tylko lanie LUX-a w dzisiejszych czasach jest bez sensu. Porównaj sobie parametry tego oleju z dowolnym olejem 15W40 - zdziwisz się.
Moim zdaniem lanie lepszego oleju do czterdziestoletniego silnika, gdzie głównym uszczelnieniem jest nagar i wszelaki syf to głupota. Nowej generacji oleje mają zbyt duże właściwości płuczące. Dla przykładu w samochodach marki Saab producent zaleca oleje o wysokich parametrach czyszczących, ale jednocześnie zaleca czyszczenie odmy co 30 tyś max.
Głupotą jest twierdzenie, że nagar cokolwiek uszczelnia. A jak masz tak silnik rozpieprzony, że zjechane simmeringi trzymają się na samych glutach, to gratuluję podejścia, zamiast je wymienić lej olej o konsystencji wody... Porównaj cenę LUX-10 do najtańszego 15w40, to zdziwisz się, bo najtańszy minerał jest tańszy od gównianego LUXa. A lepszy kilkukrotnie.
Po remoncie silnika przejdę na inny olej a na razie Lux i Mixol.. Ty możesz lać nawet Castrola i 98 jeśli chcesz.
98 w silniku WSK zupełnie nic nie da przy tym stopniu sprężania. Z castrolem trafiłeś jak kulą w płot, bo to najgorszy syf :). Jak Ci szkoda 2zł na lepszy olej, to nie mam pytań, ale nie polecaj tego syfu innym. A z mixolem powodzenia, nie zdziw się, jak ją zatrzesz lub wydłubiesz czarne skały z tłumika. Mixol aktualnie to olej z odfiltrowanych zużytych starych olejów, on nie smaruje, tylko "zapobiega zatarciu" - czasem kiepsko.
98 nic nie da nie ze względu na stopień sprężania? Serio myślisz że większa liczba oktanowa daje większą moc? A słyszałeś o spalaniu stukowym? 98 to wskaźnik odporności paliwa na spalanie stukowe.
Dałeś się podpuścić, pozdrawiam specu
W nowszych typach nakrętka wlewu oleju do skrzyni jest plastikowa
Zapewne oszczędności ale nie jest to na plus wg. mnie
co to za odpowietrznik przy korku wlewu oleju ?, jest on potrzebny bo u mnie nie ma dziurki w korku
Odpowietrznik to właśnie ta dziurka w korku
Potrzebna ona ?
Tak.
Szymon Zelma Tak ponieważ w silniku będzie tworzyło się ciśnienie , może to spowodować uszkodzenie uszczelek silnika. W efekcie olej zacznie wyciekać .
Panie drogi lux 10 jest i był do wsk itp wlewają ludzie hipol ale sprzęgło po jakims czasie ślizga sam to przerabiałem ale na lux jest ok no a do paliwa stosuje mixol od lat i jest też ok
A jaki olej lejesz do mieszanki
wueskowy maniak ja mixol
Aleksander Moniewski to dugo nie pojezdzisz
Bzdury opowiadasz, moja ponad 40 lat jeździ na mixolu.
No To Jadziem! A ile razy miala remont
moja miala moze raz remont ale nie mam pewnosci a 10 lat w garazu stala :) i ladnie jezdzi za drugim kopem odpala jeszcze olej w skrzyni wymienilem i tyle co zrobilem hihihi na liczniku ma niby 13000 ponad ale to tam raczej kłamie :) wiem tez ze jak ojciec na niej 2 lata jezdzil to raz walek zdawczy ukrecil
w skrzynce ma być 0,5 l
Przy takiej ilości i przechyleniu motocykla chyba nawet nie zobaczysz oleju w otworze kontrolnym.
@@NoToJadziemX nieprawda :) po wlaniu 0,5 l zobaczysz go w otworze, poza tym, sprawdzanie poziomu oleju sprawdzamy przechylając motocykl o 10 stopni w stronę otworu kontrolnego :)
ja robię mieszankę 40 mil do 1 Litra
Ale że do czego? Jak?
ja np w simsonie płuczę szklanką benzyny skrzynie
Ja polecałbym ze względu na tarcze sprzęgła olej wrzecionowy.
0.5 litra ma być, a wlejesz ile będziesz chcial
Książkowa pojemność to 0,7L i tyle jeśli chodzi o teorię. Każdy lać może ile chce.
@@NoToJadziemX 0,7 jest do 175