Akurat "jedynka" jest spoko zwłaszcza kiedy porówna się ją z sequelem... Ma swój unikalny klimacik i zapewne do tej części jeszcze sobie powrócę. Pamiętam, że gdy zagrałem w Elexa to byłem pozytywnie zaskoczony konstrukcją zadań. W zależności od tego jak zakończyliśmy dane zadanie mogliśmy odblokować dostęp do nowych questów. Etap w Mieście pod Kopułą też był świetny. W Elex II każdy traktuje nas jak śmiecia nawet nasi towarzysze czy zleceniodawcy questów dla których wykonamy zadanie. Najczęściej każą nam spierdalać. A fabuła to jeden wielki bełkot pod koniec już przeklikiwałem dialogi, bo nie mogłem tego słuchać. Większość zadań polega na wybijaniu grup potworków. Jeszcze pierwsze 20 h jest całkiem ok, ale im dalej tym gorzej. Zadania dla towarzyszy polegają głównie na tym, że jesteśmy przenoszeni w jakieś miejsce na mapie i musimy pokonać kilkunastu przeciwników i tak jakieś 10 razy dla każdego z towarzyszy. Kiedy zobaczyłem, że w ramach jednego z końcowych zadań głównych muszę zabić 135 przeciwników to czułem się jakby Björn napluł mi w twarz.
Panie, ja wiedziałem już, że to bełkot po obejrzeniu intro i zobaczeniu postaci na gameplayu, a nie po 20 godzinach gry..., więc zaoszczędziłem sobie czau i pieniędzy dając sobie spokój z toksycznymi Piraniami i ich... "grami", czy raczej kalkami gier poprzednich.
Przy śledztwie pięknie opisałeś działanie Polskiego systemu prawa: zgłaszasz przestępstwo, zanim policja do spółki z prokuraturą ruszą dupę mija pół roku, a poem cyk umorzenie bo podejrzany stwierdził że nie zrobił tego co mu się zarzuca, a skoro tak mówi to musi być prawda. Także widać scenarzysta miał doświadczenie z wymiarem niesprawiedliwości w Polsce. Także jak dla mnie na wielki plus ta misja🤣 Mega realizm.
No nie, potencjał w Elexie jest duży - ale zmarnowany. Ja się dobrze bawiłem, ale to było moje kolejne podejście, za pierwszym razem, przy premierze, odbiłem się. Sam pomysł na świat daje radę. Wykonanie adekwatne do Piranii, ale wiedząc to, można było jednak czerpać przyjemność. Czekam na analizę dwójki, sam ją właśnie zacząłem. :)
Bjorn pogrzebał Elexa, dlatego że miał wizję Śniącego o jedynej prawilnej serii na jakiej trzeba się skupić. Przecież on i żona mieli obsesję na punkcie Elexa. Tego średniaczka chcieli rozwijać przede wszystkim...
Wypalony zawodowo Bjorn na szczęście odszedł, niestety za późno, ale może ta cała sytuacja sprawi, że wreszcie dostarczą coś, co będzie można nazwać dobrą grą.
Bjorn generalnie woli Sci Fi od Fantasy. Uwielbia Star Treka na przykład. Co widać po licznych nawiązaniach w Elexie (np. Albowie=Vulcans/Romulans). Oczywiście to nic złego, bo sam lubię Sci Fi, ale gdy większość PB chce zrobić nowe fantasy Gothicopodobne, a ty naciskasz na Sci FI (Elex 3), to nic dziwnego, że doszło do rozłamu Piranhi, tym bardziej, że Elex 2 sprzedał się fatalnie.
A ta żona miała w ogóle coś do powiedzenia? Pytam bo we wszystkich siedmiu wcześniejszych grach Piranii, kobiety nie miały niczego do powiedzenia, a w Gohic 1 całkiem dosłownie;).
no ale to widać było od risena 2, który poszedł już całkowicie w konwencję korytarzowego gówna, silnika ze świecącymi się jak choinka modelami, takimi samymi generycznymi questami i brakiem zaangażowania Linia fabularna zawsze stała poniżej godności człowieka i to w każdej części ich gry. Gothic się jeszcze bronił tym, że miał dość wiarygodny świat przedstawiony i był faktycznie autorski, ale już w drugiej części poszli na łatwiznę robiąc niewidzialne ściany, dodając smoki (xD) i psując nawet to co G1 robił dobrze, czyli zmniejszając różnorodność mobów, wypaczając realizm świata (wieża xardasa 100 metrów od miasta widoczna z każdego kąta mapy), nawet rujnując świat stworzony w pierwszej części ograniczając mu mapę do 2/3. Mechaniki były skrajnie prymitywne - Gothic 1 nie dawał nawet szans czegokolwiek zrobić, bo był zupełnie losowy i miał barierę obrażeń do przebicia. Szarży nie dało się uniknąć, kamera nie chciała współpracować, a ciosy były losowe i ich blokowanie było bezużyteczne. G2 to poprawił, ale nie utworzył żadnej specyficznej głębi - rozwój postaci był nazbyt uproszczony i finalnie wszystko robiło to samo (jedyna różnica polegała tylko na zasięgu broni vs szybkość ataku podczas zamiany 1h na 2h). Risen to było takie światełko w tunelu, bo pierwsza część robiąc wszystko źle od strony fabuły, przynajmniej próbowała podciągnąć to od strony mechanicznej. Magia była inna, ale nawet ciekawa, były różne typy broni i 10 typów specjalizacji, łuki były kalką z g3 ale wymagały minimum skilla. Co się stało od tego momentu, że postanowili spierdolić wszystko co wypracowali zamiast połączyć te elementy? Jakiś debil powiedział że "róbmy piratów wszyscy lubią piratów"?
Najbardziej dziwaczne w Piraniach jest to, że oni wcale nie próbują nawiązywać do swojego najlepszego dzieła, czyli Gothica I. To bardziej wygląda jak toksyczny związek, w którym Piranie z jednej strony chciałyby zrobić coś innego, bo Gothica I z jakichś powodów nienawidzą i zdradzają go przy najbliższej okazji (czy to z piratami, czy teraz z albinosami), ale z drugiej strony nie potrafią się ekonomicznie od niego uwolnić, bo mają ujemną wręcz kreatywność i kompletny brak talentu, więc są zmuszone z niesmakiem klepać niby coś podobnego do G1, ale zrobione na odwal się i bez żadnego zaangażowania.
Cudowny komentarz, +100 byczq. Ja też się nad tym zawsze zastanawiałem i odnoszę wrażenie jakby piranie chciały zrobić za każdym razem nowego Gothica (no bo przecież to ich wizytówka i legendarna gra, której zawdzięczają tylu fanów), ale jednocześnie to musi być gra na rynek zachodni, żeby w końcu zarobić większe pieniądze. Czyli tak naprawdę to nie może być Gothic, bo tego się nie da pogodzić i przez to wychodzą jakieś pokraki, które udają Gothica, ale bardzo nieudolnie. Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś tam stwierdził na etapie prac koncepcyjnych przy Risen 2: "słuchajcie, mroczne fantasy jest zbyt ciężkie dla amerykańskiego gracza, dajmy piratów i strzelby, będzie fajnie". A jak gra zaliczyła wtopę, bo to mimo wszystko była gra typowo trudna i archaiczna jak Gothic, to w Risen 3 już "nie no, żartowaliśmy, macie tu magię i powrót do korzeni". I oni tak trochę gnają za trendami jak ślepy kurczak, zamiast robić swoje. No musieli zrobić mix Fallouta, mass effecta i walkę jak w soulsach, bo na papierze wyszło, że to było wtedy akurat najbardziej sexy. Teraz czekam na Gothica w wersji GTA, albo japońskiego samuraja, co może pójść nie tak.
Świetne podsumowanie, sam bym lepiej tego nie ujął. Piranie updały przy Gothic 3, a to co po nich zostało, to już tylko toksyczne truchło pełne bełkotu i niezdecydowania. Cytując "Hybryda swoim ostatnim krzykiem wezwał nieznane zagrożenie z kosmosu... i przybyły wszystkie, nawet smoki" Adam, ee, Xardas, ee Jax... ba, ktokolwiek lub cokolwiek i tak kupy się nie trzyma;P.
@@vrooblo Tak, jednak jedno u Piransów się nigdy nie zmieniło, ich podejście do kobiet, które przez siedem gier sprowadzało się do... "ot, autonomiczny robot kuchenny/domowy".
Gra pięknie rozebrana na czynniki pierwsze i solidny, ludologiczny materiał. Co do końcówki filmu, to polecam zapoznać się z przeciekami odnośnie sytuacji w Piranhii i o tym, jak się okazało, że ten Elex to była jakaś obsesja Bjorna, który w pewnym momencie wraz z żoną zrobili sobie z Twittera Piranhii prywatny baner reklamowy dla Elex'a. Bjorn wreszcie odszedł, a z przecieków dowiedzieliśmy się, że większość zespołu chce robić dark-fantasy z małą mapą, więc jestem gotów dać im jeszcze szansę.
Materiał jest okuratny rzetelny godny i sprawiedliwy i tak dalej. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do zbyt częstego rugania się (bluzgów głównie kurwa). No i dziękuję za tą wypowiedź
nie jest złą grą. jest niedopracowaną grą. złą grą to jest nowy suicide squad albo the day before. elex ma fajny swiat, fajny pomysl, niektore lokacje super wygladaja, swietna muzyka i ten system zero to hero ktory dalej jest bardzo dobry, system przez ktory gothic jest tak lubiany. nie masz zadnego argumenty zeby potwierdzic ze to zła gra oprocz słabych modelów postaci i tragicznego dubbingu.@@jamamotojama6043
Cóż, pokaż inny tytuł który będzie takim pięknym drewienkiem 😊 Moim zdaniem elex 1 miał potencjał na coś większego. Historia świata mimo że czasem się nie klei jest ciekawa i pokazuje przyjemne dla oka postapo. Frakcje są charakterystyczne. Co więcej "zapamiętywanie" wyborów głównego bohatera niosło nam nadzieję że nasze wybory w przyszłości będą miały znaczenie i w jakichś sposób wpłyną na początek kontynuacji. Teraz już wiemy że nie. I tu upatruje najbardziej zmarnowany potencjał pierwszej części elexa. Przechodziłem go przed pre.ierą elexa 2 ponownie tylko po to by ewentualny Save z cz. 1 był idealny pode mnie, kminiłem jak ocalić miasto pod kopułą itp jak się okazało na darmo. Dzisiaj mimo że spędziłem przyjemne godziny w elexie, to nie mam motywacji by wracam do tego tytułu. Także pozostaje źal.
Zagradzam się w 100% grając w ELEX myślałem że pewne drewno zostanie naprawiane , dialogi i system rozwiąże fabularnych to jakiś żart. Totalny Regres jeżeli chodzi o ich poprzednie produkcie
Jako hardkorowy fan Gothica chciałem dać Elex szansę, ale poza mechaniką jet-packa, reszta gry jest strasznie nieciekawa a system walki to totalna porażka, szczególnie przełączanie się między wrogami. W 20-letnim Gothicu to lepiej funkcjonowało. Spróbuję podejść do tej gry jeszcze raz ale czuję że się od niej odbiję.
odpowiedz do nazwy tego filmu jest prosta: to nie jest gra zla, jest wspaniala, tylko nie jest dla kazdego... ja bawilem sie w grze swietnie, to mix gothica z jego dobrymi i zlymi stronami z czyms zupelnie nowym. Gdyby gra byla nieco bardziej dopracowana; system walki, mniej zbednych dialogow na poczatku gry, twarze postaci w Elex 2. to bylbym fanem tej gry. Mam na steam 200 godzin przeszedlem 3 razy, wiec mozna polubic tylko jesli sie chce.
Przeszedłem Elexa 2 razy, postapo w trochę innym settingu bardzo mi się podobało, ale większość Twoich zarzutów to czyste fakty. 1. Z fabułą pełna racja. Pamiętam jak dowiedziałem się, że Jax pochodzi z tej całej wiochy. Najpierw pomyślałem sobie: o łał! A potem... Zaraz i co z tego? Ja coś rpzegapiłem? (Serio myślałem że może niedokładnie słuchałem dialogów, ale utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że jednak ta rewelacja była bez sensu). 2. Rozwój postaci - boże pamiętam jak gdzieś przeczytałem, że statsy nie mają znaczenia. Potem już tylko używałem buga na kasę żeby podkoksać postać bo stwierdziłem że nie chce mi się rozwijać postaci w tym durnym syustemie. 3. Heh walka... po 3-4 godzinach odkryłem karabin plazmowy. W zasadzie przeszedł mi całą grę (alternatywny tryb strzału). 4. Eksploracja - nom, kolejne stare pieniądze i jakieś śmieci, łał, warto było tu zajrzeć! Co do uwagi na koniec - a znasz jakieś ukryte indie perełki, które mogłyby zaspokoić głód goticzka? (mody do G1 i G2 ograłem w dużej większości, Risena tyż, choć uważam że jest gorszy nawet niż Elex).
Wiesz co? Chyba właśnie to że brakuje takich gier które są podobne do Gothica, sprawia że ludzie tak często decydują się na przejście tych starych tytułów(gothic 1/2). Od siebie mogę polecić Ascension to the Throne, rozgrywka całkowicie inna ale uczucie progresji podobne, w dodatku słyszałem też o tytule "Grayshaft" ale za to ręczyć nie mogę bo nie grałem. Dzięki za komentarz!
@gniazdonostalgii Obserwujcie Farathana (od polskiego indie dewelopera). Teraz na Steamie dostepne jest jego wczesne prototypowe demo ("Tales of Anturia: Hejstos"). Pełna gra (Farathan) wyjdzie gdzieś za rok po testach Hejstosa i dopracowaniu systemu walki i innych elementów. W pełnej wersji gry otrzymamy frakcje w stylu Gothica i pełną fabułę.
Jestem fanem serii Gothic i Risen. Mimo dziwnego miszmaszu jakim był Risen 3 uważałem go za grę udaną choć z już popsutym widokiem ekwipunku i z pomysłami które miały potencjał ale nie były rozwinięte. Przy Elexie.. odbiłem się. Gra wygląda jakby chcieli wrzucić do gry wszystkie dobre pomysły z innych gier ale ostatecznie robią to na odpierdol i zamiast przynosić frajdę to wkurza. Miałem wrażenie że spójność świata trzyma się tylko siłą socjalizmu, system walki zaliczył regres w porównaniu do poprzednich części i że gra nie tyle jest trudna co niesprawiedliwa. Dialogi były nawet jak na standardy PB drętwe i wiele zdań w dialogach powtarza się w dziwny sposób. Po tylu latach na rynku liczyłem że PB będzie się rozwijać ale widzę że od czasu Risena 1 idzie to w kierunku robienia w stylu pana Wiesia "Na odpierdol". Nie wiem jak długo zamierzali żerować na nostalgii ale teraz po ich problemach finansowych widać że to źródełko nostalgii wyschnęło a ich produkt tego pozbawiony nie sprzedaje się.. Droga od bohatera do zera
Powiem tak, ja fanem elexa nie jestem, co więcej: odbiłem się od tej gry po jakiś 2-3h, poprostu mnie nie wciągnęła. Mogę się zgodzić z opinią że ta gra jest ujowa, a nawet ogólna konkluzja materiału jest aż zbyt brutalnie prawdziwa. Co jednak nie zmienia faktu, że ten materiał to w 2/3 zwyczajne pastwienie się nad grą, narzekanie na jakieś nieistotne pierdoły, które w innych grach AAA są nawet powszechniejsze (np. dojebanie się, że bohater zaczyna z jakimś kijem w eq), oraz zwyczajna wypowiedź strikte pod tezę zawartą w tytule. Ogólnie lubię materiały, w których autor narzeka na jakąś grę, lub film etc. Ale tutaj zwyczajnie brakowało mi też jakieś dobrej analizy, może bardziej uczciwego podejścia do tego tytułu, pokazanie PRAWDZIWYCH wad tej gry, ale też jakiś elementów, które zostały zrobione dobrze. Ewentualnie można też tak narzekać i pastwić się nad jakimś dziełem bez szczegółowej analizy, ale raczej z jakąś satyryczną otoczką i humorem i na pewno nie w 30min filmie, a prędzej 10min. A tak to jest tu strasznie dużo mięsa i ewidentnie czuć jakiś wyrzut autora, aż trochę za bardzo. Choć można to zrozumieć, to w tak profesnojalnym, półgodzinnym materiale spodziewałbym się więcej konstruktywności(?). Oczywiście, z pozostałą 1/3 nawet się zgadzam, to faktycznie smutne jak Piranha stanęła w miejscu i nie jest w stanie wydostać się z cienia swoich najlepszych gier, pewnie dlatego już upadli. Pozdrawiam.
Elex i Elex 2 da się przejść ale to słowo klucz PRZEJŚĆ(nie bawić bo tu ciężko o to )! Piranie nie potrafią chyba tworzyć gier o krok naprzód i liczą że wszystko co stworzą od razu zostanie zaakceptowane. Gothica można ogrywać wielokrotnie i jest o wiele przyjemniejszy a tutaj chcesz raz przejść (przemęczyć się ) i zapomnieć. Chociaż nawet fabuła stara się być ciekawa ale nie zawsze jej iść.
Przejście Elexa 2 wymaga nerwów ze stali. Gra pod swój koniec nawala nam 5x z rzędu questa "zabij 30 przeciwników w tym biomie...", a misje towarzyszy, klepane na jedno kopyto wymagają od nas dokładnie tego samego.
@@Kamilozo246 Ja wprost przeciwnie. Uważam, że Elex jest na prawdę złą grą właśnie porównując go z Gothic, a powiem więcej - Arcania była szybciej Gothiciem niż Elex dobrą grą.
@@maciekmaciek7825 Ale niby czemu nie wierzysz, przecież wielu tutaj podziela to zdanie. Elex był subiektywnie dla mnie najgorszą grą Piranhi. Porównanie może i zrobiłem grzeszne i za nie przepraszam (ha tfłu arcania to nie gothic) ale no taka prawda. Patrząc na rok wydania Gothica, Risena i Elexa, to nie można powiedzieć, że jest to dobra gra. Oczywiście odczucia są subiektywne ale mnie osobiście aż uderzyło jak bardzo Elex odstaje od Risena czy Gothiców. Zamysł po prostu przerósł twórców i tyle.
Elex 1 nie był taki zły. Dość grywalny średniak. O dziwo, wciągnęła mnie fabuła np. wątek Hybrydy i Komety. Chciałem dowiedzieć co się dalej wydarzy. Tylko system walki mi się nie podobał, moim zdaniem był skopany, a toporne animacje i "drewno" w tym nie pomagały. Dwójka jest za to moim zdaniem wyraźnie gorsza pod prawie każdym względem. Zły system walki z E1 zamienili na...też zły tylko inny. Bardziej przypominający spam LPM z Gothica 3. Fabuła, zadania i eksploracja za to leżą, szczególnie w drugiej połowie gry, gdzie wyraźnie widać, że mieli deadline na wydanie gry od Embracera, bo jakość spada na poziom Arcanii Gothic 4 albo i gorzej.
Piranie od czasów GI oraz GII nie zrobiła ani jednej gry, którą można nazwać co najmniej poprawną. Jakoś mi ich nie szkoda, że prawdopodobnie przepadną (chyba że faktycznie jakimś cudem znajdą jakiegoś nowego wydawce). I tak nie mieli nic do zaoferowania graczom od około 20 lat.
Dobry materiał, tylko jak chcesz robić więcej filmów, to przyhamuj z przeklinaniem, bo soczysta kurtyzana co jakiś czas jest OK, ale zbyt często psuje odbiór. Dla mnie Elex to 5/10, natomiast Elexa2 odinstalowałem po 2h grania i to nie ze względu na fabułę, tylko pokonała mnie optymalizacja. 20 FPSów w Kraterze to zbyt wiele wyrzeczeń jak na taką słabą grę.
Zgadzam się w stu procentach z twoją opinią ,piranie z każdym nowym tytułem po gothicu 2 cofa się w rozwoju 🎉 oni umarli dawno temu jedyna dobra gra to gothic 1 i 2 i rizen 1 inne tytuły to jakiś żart.
A. Sory. Faktycznie. Po moich 500 godzinach w Elex i kupionych 3 wersjach gry każda na inną platformę, nie zauważyłem że ta gra jest ujowa bo Jax zaczyna z metalowym prętem zamiast bez niczego. Tia. Chyba sam zrobię materiał o Elex w którym powiem o prawdziwych wadach i zaletach tej gry a nie materiał typu "a pojadę po tej grze bo inni to robią".
@@maghnib2806 nie uważam że to najlepsza gra i nie uważam że to najgorsza gra. Pomimo swoich wad a ma ich wiele mnie urzekła swoim światem i grywalnością.
@@maghnib2806 grasz w tytuł dla tego że ktoś Ci mówi że to dobra gra czy dla tego że Cię dany tytuł wciąga pomimo wad? Ja może mam staromodne podejście, bo sam mam już swoje lata, ale jestem bardziej tym drugim typem gracza
@@elexetor_wrzod-Raven ale to ty się oburzyłeś że gościu śmiał się z elexa w którym masz 500h i kupione 3 kopie;d Wiadomo że średniak może wciągnąć bardziej niż popularna gra, ale nadal trzeba umieć ocenić faktyczny stan produktu:d mi się podobał gothic 3, ale nigdy bym nie powiedział że to jakaś dobra gra;d
Ja tam lubie grac w elex :) gra nie jest zla choc mam odczucie ze gramy typowym narkomanem - chcesz podbic statystyki - wpierniczaj elex, fabula moze byc ciekawa ale daleko jej do G1
A pierwszy Risen? Ja osobiście lubię każdą ich grę, za najgorsze uważam Risena 3 (dwójka całkiem okej ale trójki to nawet nie pamiętam) oraz Elexa 2, który ma fajny klimacik ale reszta jest mocno średnia.
Co do tego jak napisana jest gra, sporo gówna robi tutaj strasznie kiepska polonizacja. Po angielsku dialogi są dużo przyjemniejsze do czytania i voice acting całkiem porządny. Nie naprawia to logicznych niekonsekwencji ale zawsze coś xd
Tylko sila nostalgii i sentymentu do pb spowodowała, że wymęczyłem tę gre. Jebana tragedia. Jak ja kurwiłem na ten system walki, na te postacie, zadania i głupie decyzje devów. Jedynym plusem tej gry jest poboczna gałąź jakiegoś tam zadania, gdy odsluchujemy stare nagrania. Było to calkiem spoko i miało klimacik xDDD. 5 minut na całą pierdoloną grę. Dramat, nigdy więcej.
Koncept świata i fabuły super ciekawy, tylko kompletnie niewykorzystany. Poznawanie historii przed uderzeniem i co się wtedy działo, było całkiem wciągające. Tak samo jak wątek Adama.
Potrzebowałem 3-4 podejść żeby w końcu ukończyć Elexa i pomimo wielu wad bawiłem się całkiem dobrze. Klimat mi bardzo siedział, a fabuły autor chyba nie do końca zrozumiał. Zdecydowanie lepiej to wypada niż w Elex 2.
Ja jak widziałem pierwszy concept art z Elexa to myślałem że to nowa seria inspirowana Gothic lub Risen, a tu... Od początku nie podobał mi się pomysł na łączenie sci fi i fantasy. Jakim niby cudem banda gości w skórzanych i metalowych zbrojach z mieczami lub łukami mają szansę z opancerzonymi nowoczesną technologią i pistoletami typkami?
z elexem jest jak z grami fromsoftware. znajduja sie takie kanały ktore probuja wmowic ludziom ze gra jest słaba dajac same subiektywne argumenty nawet nie podkreslajac ze jest to subiektywna opinia, tylko "analiza". elex 1 ma 2 wady: system walki i zmarnowany potencjał. muzyka, fabula i system od zera do bohatera jest tu na tym samym poziomie co w g2. jestem pewny, ze za 5 lat ludzie beda pierdolic kocopoly typu "no elex underrated gra, drewniana ale za to fajna fabula swiat i muzyka".... tak samo jak to jest z gothic 3 teraz.
Nie podjąłeś większości zabawnych wyboró w grze. A polecam. Niektóre są tak kretyńskie, że się tow pale nie mieści. W ogóle gra jest fatalnie zlokalizowana, polecam jednak zmienić język na angielski. Po polsku czasami nie wiadomo o czym bohaterowie w ogóle mówią.
Że w Gothic'u statystyki miały znaczenie? Na 3 statystyki jedynie siła miała wpływ na obrażenia. W walce bronią białą powinieneś używać E, oraz Q, LPMem jedynie ich łaskoczesz, więc nie dziwne że cię kontrują, bo to silniejsze ciosy ich stunują. A co do pochodzenia Jaxa, tak, to jest WOW. Bo Jax miał zostać Elexetorem, jego ojciec był bardzo, bardzo ambitny, martwił się że jeśli prawda wyszłaby na jaw, to cała jego kariera by się jebła, ale dziekuj samemu sobie że nie zrozumiałeś fabuły. Hybryda nie ma wcale pobudek szlachetnych, w trakcie zwiedzania Edanu da się dojść do tego kim jest hybryda i co planował. Tak naprawdę to poza płaczem i bluzgami wiele nie słychać w tym materiale, chuja grałeś i chuja zrozumiałeś.
Nie do końca rozumiem twoje argumenty. Ja nigdy nie traktowałem gier Pirahni jako jakiś super produkcji(Gothic to bardziej sentyment) i od Elexa też tego nie oczekiwałem. Jak dla mnie setting 1 bardzo mi podpasował, pewnie kwestia gustu ale do mnie ta mieszanka trafiła. Fabuła średnia, dialogi w niektórych momentach to dramat chociaż pare razy się uśmiałem np. romans Jaxa z Zołzą. Tak czy inaczej przeszedłem gre 3 razy i spędziłem ponad 200 godzin bawiąc się naprawdę dobrze i chyba po tym materiale znowu do Elxa wrócę
Ale to nie ma sensu kiedy utaił od początku obcych. Gdybym sam o tym nie wiedział fabularnie uznałbym hydre i jego frakcję za mutantów próbujących podporządkować innych.
@@kowaleckacper6256od samego początku narracja była taka że Albowie zmierzają do zostania bytem ponad ludźmi i każda inną istotę na Magalanie a Hybryda miała im to umożliwić. Dla nich więc był nie jako Bogiem, a nie znając prawdziwej tożsamości jego tylko utwierdzali się w tym przekonaniu.
Ludzie którzy mówią że elex 2 to to samo co 1 są popierdoleni, wystarczy odblokować jetpacka i skille do walki jak i szybowanie, to wszystko jest smukłe, jak nie gothic w końcu Piranha zredukowała drewno w drewnie i gra nie jest siermięzna jak 1. Same teksty też są z głową, nie mówie o fabule tylko o zwykłych zadaniach o tak o. Fabularnie obie gry mnie nie pociągają a wszystkie frankcje oprócz morkonow są bez wyrazu. A co do autora a jak kurwa myślisz czemu ciągle te same błędy popełniają? Bo 90% to studenci na gównoumowach którzy sie zmieniają z gry na gre a stała ekipa to może z 10 ludzi. Teraz chińczyki ich wykupio i nawet tego drewna nie będzie, mi sie tam elex 2 podobał. Brakuje mi tylko jakiegoś konkretnego dlc jak zmierzch bogów(ale nie takie chujowe) z dodatkowymi skillami w drzewku, przeciwnikami itp i uznałbym tą gre za nawet dobrą. W samej podstawce jest sporo do poprawy a dużo elementów zostało wykonanych na odpierdol. Albo ci przeciwnicy, 5 rodzaji i tylko skórki kutasiarze zmieniają. No ale robili co mogli i Bili Ajdona dali, tyle to nawet za Tuska nie dawali.
gra jest dobra tylko jest problem z wykonaniem po prostu, Piranie zawsze mialy z tym problem. Gothica 1 ratowało to że były inne czasy, gra była 3 d i o otwartym swiecie i byla RPGiem, czyli na tamte czasy flagowy rodzaj gier tak naprawde. Gothic nawet sie bronil nawet jak byl niedokonczony (oboz quentina w g1 dla przykladu). Dzis takie zagrywki sa po prostu nie do przyjecia. Sam Elex mi sie podobal jako gra. Oczywiscie czuc te drewno co w risenach i gothicach (np ruchy postaci) no i walka wydaje się tak jakby taka sztywna, duzo lepiej to w Wiedzminie wygladalo. Generalnie gra 6/10. Byloby 7/10 gdyby gra nie byla taka chrupiąca i drewniana, bo fabula moze kogos kupic jesli ktos lubi lekkie SF(mówiąc lekkie mialem na mysli ze to raczej star warsy nie będą) z mixem fantasy
Pierwsza część w cale nie była aż tak zła, ja osobiście bawiłem się dobrze. Przeszedłem na 100%, gorzej ma się część druga a szkoda bo seria miała zadatki na coś fajniejszego.
Masz głos jak przegryw
Hahaha XD
Normalny głos ma xD pokaż swój
Co ty gadasz xD. Właśnie ma zajebisty głos do słuchania.
Oho chyba fan Elexa
@@negan7616 xdd jemu chodzi o tego youtubera a nie ze go wyzywa
Akurat "jedynka" jest spoko zwłaszcza kiedy porówna się ją z sequelem... Ma swój unikalny klimacik i zapewne do tej części jeszcze sobie powrócę. Pamiętam, że gdy zagrałem w Elexa to byłem pozytywnie zaskoczony konstrukcją zadań. W zależności od tego jak zakończyliśmy dane zadanie mogliśmy odblokować dostęp do nowych questów. Etap w Mieście pod Kopułą też był świetny. W Elex II każdy traktuje nas jak śmiecia nawet nasi towarzysze czy zleceniodawcy questów dla których wykonamy zadanie. Najczęściej każą nam spierdalać. A fabuła to jeden wielki bełkot pod koniec już przeklikiwałem dialogi, bo nie mogłem tego słuchać. Większość zadań polega na wybijaniu grup potworków. Jeszcze pierwsze 20 h jest całkiem ok, ale im dalej tym gorzej. Zadania dla towarzyszy polegają głównie na tym, że jesteśmy przenoszeni w jakieś miejsce na mapie i musimy pokonać kilkunastu przeciwników i tak jakieś 10 razy dla każdego z towarzyszy. Kiedy zobaczyłem, że w ramach jednego z końcowych zadań głównych muszę zabić 135 przeciwników to czułem się jakby Björn napluł mi w twarz.
Panie, ja wiedziałem już, że to bełkot po obejrzeniu intro i zobaczeniu postaci na gameplayu, a nie po 20 godzinach gry..., więc zaoszczędziłem sobie czau i pieniędzy dając sobie spokój z toksycznymi Piraniami i ich... "grami", czy raczej kalkami gier poprzednich.
Przy śledztwie pięknie opisałeś działanie Polskiego systemu prawa: zgłaszasz przestępstwo, zanim policja do spółki z prokuraturą ruszą dupę mija pół roku, a poem cyk umorzenie bo podejrzany stwierdził że nie zrobił tego co mu się zarzuca, a skoro tak mówi to musi być prawda. Także widać scenarzysta miał doświadczenie z wymiarem niesprawiedliwości w Polsce. Także jak dla mnie na wielki plus ta misja🤣 Mega realizm.
No nie, potencjał w Elexie jest duży - ale zmarnowany. Ja się dobrze bawiłem, ale to było moje kolejne podejście, za pierwszym razem, przy premierze, odbiłem się. Sam pomysł na świat daje radę. Wykonanie adekwatne do Piranii, ale wiedząc to, można było jednak czerpać przyjemność. Czekam na analizę dwójki, sam ją właśnie zacząłem. :)
Bjorn pogrzebał Elexa, dlatego że miał wizję Śniącego o jedynej prawilnej serii na jakiej trzeba się skupić.
Przecież on i żona mieli obsesję na punkcie Elexa. Tego średniaczka chcieli rozwijać przede wszystkim...
Wypalony zawodowo Bjorn na szczęście odszedł, niestety za późno, ale może ta cała sytuacja sprawi, że wreszcie dostarczą coś, co będzie można nazwać dobrą grą.
Bjorn generalnie woli Sci Fi od Fantasy. Uwielbia Star Treka na przykład. Co widać po licznych nawiązaniach w Elexie (np. Albowie=Vulcans/Romulans). Oczywiście to nic złego, bo sam lubię Sci Fi, ale gdy większość PB chce zrobić nowe fantasy Gothicopodobne, a ty naciskasz na Sci FI (Elex 3), to nic dziwnego, że doszło do rozłamu Piranhi, tym bardziej, że Elex 2 sprzedał się fatalnie.
A ta żona miała w ogóle coś do powiedzenia? Pytam bo we wszystkich siedmiu wcześniejszych grach Piranii, kobiety nie miały niczego do powiedzenia, a w Gohic 1 całkiem dosłownie;).
no ale to widać było od risena 2, który poszedł już całkowicie w konwencję korytarzowego gówna, silnika ze świecącymi się jak choinka modelami, takimi samymi generycznymi questami i brakiem zaangażowania
Linia fabularna zawsze stała poniżej godności człowieka i to w każdej części ich gry. Gothic się jeszcze bronił tym, że miał dość wiarygodny świat przedstawiony i był faktycznie autorski, ale już w drugiej części poszli na łatwiznę robiąc niewidzialne ściany, dodając smoki (xD) i psując nawet to co G1 robił dobrze, czyli zmniejszając różnorodność mobów, wypaczając realizm świata (wieża xardasa 100 metrów od miasta widoczna z każdego kąta mapy), nawet rujnując świat stworzony w pierwszej części ograniczając mu mapę do 2/3.
Mechaniki były skrajnie prymitywne - Gothic 1 nie dawał nawet szans czegokolwiek zrobić, bo był zupełnie losowy i miał barierę obrażeń do przebicia. Szarży nie dało się uniknąć, kamera nie chciała współpracować, a ciosy były losowe i ich blokowanie było bezużyteczne. G2 to poprawił, ale nie utworzył żadnej specyficznej głębi - rozwój postaci był nazbyt uproszczony i finalnie wszystko robiło to samo (jedyna różnica polegała tylko na zasięgu broni vs szybkość ataku podczas zamiany 1h na 2h).
Risen to było takie światełko w tunelu, bo pierwsza część robiąc wszystko źle od strony fabuły, przynajmniej próbowała podciągnąć to od strony mechanicznej. Magia była inna, ale nawet ciekawa, były różne typy broni i 10 typów specjalizacji, łuki były kalką z g3 ale wymagały minimum skilla. Co się stało od tego momentu, że postanowili spierdolić wszystko co wypracowali zamiast połączyć te elementy? Jakiś debil powiedział że "róbmy piratów wszyscy lubią piratów"?
Najbardziej dziwaczne w Piraniach jest to, że oni wcale nie próbują nawiązywać do swojego najlepszego dzieła, czyli Gothica I. To bardziej wygląda jak toksyczny związek, w którym Piranie z jednej strony chciałyby zrobić coś innego, bo Gothica I z jakichś powodów nienawidzą i zdradzają go przy najbliższej okazji (czy to z piratami, czy teraz z albinosami), ale z drugiej strony nie potrafią się ekonomicznie od niego uwolnić, bo mają ujemną wręcz kreatywność i kompletny brak talentu, więc są zmuszone z niesmakiem klepać niby coś podobnego do G1, ale zrobione na odwal się i bez żadnego zaangażowania.
Cudowny komentarz, +100 byczq. Ja też się nad tym zawsze zastanawiałem i odnoszę wrażenie jakby piranie chciały zrobić za każdym razem nowego Gothica (no bo przecież to ich wizytówka i legendarna gra, której zawdzięczają tylu fanów), ale jednocześnie to musi być gra na rynek zachodni, żeby w końcu zarobić większe pieniądze. Czyli tak naprawdę to nie może być Gothic, bo tego się nie da pogodzić i przez to wychodzą jakieś pokraki, które udają Gothica, ale bardzo nieudolnie. Nie zdziwiłbym się gdyby ktoś tam stwierdził na etapie prac koncepcyjnych przy Risen 2: "słuchajcie, mroczne fantasy jest zbyt ciężkie dla amerykańskiego gracza, dajmy piratów i strzelby, będzie fajnie". A jak gra zaliczyła wtopę, bo to mimo wszystko była gra typowo trudna i archaiczna jak Gothic, to w Risen 3 już "nie no, żartowaliśmy, macie tu magię i powrót do korzeni". I oni tak trochę gnają za trendami jak ślepy kurczak, zamiast robić swoje. No musieli zrobić mix Fallouta, mass effecta i walkę jak w soulsach, bo na papierze wyszło, że to było wtedy akurat najbardziej sexy. Teraz czekam na Gothica w wersji GTA, albo japońskiego samuraja, co może pójść nie tak.
Świetne podsumowanie, sam bym lepiej tego nie ujął. Piranie updały przy Gothic 3, a to co po nich zostało, to już tylko toksyczne truchło pełne bełkotu i niezdecydowania. Cytując "Hybryda swoim ostatnim krzykiem wezwał nieznane zagrożenie z kosmosu... i przybyły wszystkie, nawet smoki" Adam, ee, Xardas, ee Jax... ba, ktokolwiek lub cokolwiek i tak kupy się nie trzyma;P.
@@vrooblo Tak, jednak jedno u Piransów się nigdy nie zmieniło, ich podejście do kobiet, które przez siedem gier sprowadzało się do... "ot, autonomiczny robot kuchenny/domowy".
Dobry materiał czekam na kolejny.
Bardzo dobry materiał
Świetny film, poczułem się jakbym oglądał stare odcinki AVGN.
pokisłem xD kozak jesteś w chuj
nie zmieniaj sie nigdy \o/
@Kiszak musi to zobaczyć 😏
Ojj, tak. Solidna ludologiczna essa.
Przeszedłem 2 razy i fajna gierka. MI SIĘ PODOBA xD
Cześć kolego. Też za bardzo lubisz zwierzęta ? Znaczy Elexa ? Wiesz. Oni krzywo na to patrzą
Gra pięknie rozebrana na czynniki pierwsze i solidny, ludologiczny materiał. Co do końcówki filmu, to polecam zapoznać się z przeciekami odnośnie sytuacji w Piranhii i o tym, jak się okazało, że ten Elex to była jakaś obsesja Bjorna, który w pewnym momencie wraz z żoną zrobili sobie z Twittera Piranhii prywatny baner reklamowy dla Elex'a. Bjorn wreszcie odszedł, a z przecieków dowiedzieliśmy się, że większość zespołu chce robić dark-fantasy z małą mapą, więc jestem gotów dać im jeszcze szansę.
Materiał jest okuratny rzetelny godny i sprawiedliwy i tak dalej. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do zbyt częstego rugania się (bluzgów głównie kurwa). No i dziękuję za tą wypowiedź
Kupiłeś mnie tym filmem XD Czekam na recke dwójki (powodzenia, przyda się dla psychy)
Ta gra jest zła
TOTALNIE ZŁA XD ale czerpałem dziwną, lepką i cuchnącą przyjemność z jedynki.
To co się stało w dwójce to totalne szambo XDDDD
Czerpałeś przyjemność z elexa 1 bo to nie była zła gra
@@maciekmaciek7825 jest złą grą, ale lubię takie gry XD
@@jamamotojama6043 Osobiście dla mnie elex nie jest złą grą 🙂
nie jest złą grą. jest niedopracowaną grą. złą grą to jest nowy suicide squad albo the day before. elex ma fajny swiat, fajny pomysl, niektore lokacje super wygladaja, swietna muzyka i ten system zero to hero ktory dalej jest bardzo dobry, system przez ktory gothic jest tak lubiany. nie masz zadnego argumenty zeby potwierdzic ze to zła gra oprocz słabych modelów postaci i tragicznego dubbingu.@@jamamotojama6043
Do tej pory nie wiedziałem, dlaczego przerwałem granie w Elexa i nigdy nie wróciłem. Dzięki za uświadomienie przyczyn ^^
Przekonałeś mnie, jutro sobie odświeżę Elexa 😅
Polecam 8) Może nawet nie rzucisz gry w kąt jak zobaczysz że Jax lata z metalowym prętem na początku gry
Plusem Elexa sa naprawde ladnje wygladajace pancerze wedlug mnie.
Cóż, pokaż inny tytuł który będzie takim pięknym drewienkiem 😊 Moim zdaniem elex 1 miał potencjał na coś większego. Historia świata mimo że czasem się nie klei jest ciekawa i pokazuje przyjemne dla oka postapo. Frakcje są charakterystyczne. Co więcej "zapamiętywanie" wyborów głównego bohatera niosło nam nadzieję że nasze wybory w przyszłości będą miały znaczenie i w jakichś sposób wpłyną na początek kontynuacji. Teraz już wiemy że nie. I tu upatruje najbardziej zmarnowany potencjał pierwszej części elexa. Przechodziłem go przed pre.ierą elexa 2 ponownie tylko po to by ewentualny Save z cz. 1 był idealny pode mnie, kminiłem jak ocalić miasto pod kopułą itp jak się okazało na darmo. Dzisiaj mimo że spędziłem przyjemne godziny w elexie, to nie mam motywacji by wracam do tego tytułu. Także pozostaje źal.
Zagradzam się w 100% grając w ELEX myślałem że pewne drewno zostanie naprawiane , dialogi i system rozwiąże fabularnych to jakiś żart. Totalny Regres jeżeli chodzi o ich poprzednie produkcie
Jako hardkorowy fan Gothica chciałem dać Elex szansę, ale poza mechaniką jet-packa, reszta gry jest strasznie nieciekawa a system walki to totalna porażka, szczególnie przełączanie się między wrogami. W 20-letnim Gothicu to lepiej funkcjonowało. Spróbuję podejść do tej gry jeszcze raz ale czuję że się od niej odbiję.
odpowiedz do nazwy tego filmu jest prosta: to nie jest gra zla, jest wspaniala, tylko nie jest dla kazdego... ja bawilem sie w grze swietnie, to mix gothica z jego dobrymi i zlymi stronami z czyms zupelnie nowym. Gdyby gra byla nieco bardziej dopracowana; system walki, mniej zbednych dialogow na poczatku gry, twarze postaci w Elex 2. to bylbym fanem tej gry. Mam na steam 200 godzin przeszedlem 3 razy, wiec mozna polubic tylko jesli sie chce.
Przeszedłem Elexa 2 razy, postapo w trochę innym settingu bardzo mi się podobało, ale większość Twoich zarzutów to czyste fakty.
1. Z fabułą pełna racja. Pamiętam jak dowiedziałem się, że Jax pochodzi z tej całej wiochy. Najpierw pomyślałem sobie: o łał! A potem... Zaraz i co z tego? Ja coś rpzegapiłem? (Serio myślałem że może niedokładnie słuchałem dialogów, ale utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że jednak ta rewelacja była bez sensu).
2. Rozwój postaci - boże pamiętam jak gdzieś przeczytałem, że statsy nie mają znaczenia. Potem już tylko używałem buga na kasę żeby podkoksać postać bo stwierdziłem że nie chce mi się rozwijać postaci w tym durnym syustemie.
3. Heh walka... po 3-4 godzinach odkryłem karabin plazmowy. W zasadzie przeszedł mi całą grę (alternatywny tryb strzału).
4. Eksploracja - nom, kolejne stare pieniądze i jakieś śmieci, łał, warto było tu zajrzeć!
Co do uwagi na koniec - a znasz jakieś ukryte indie perełki, które mogłyby zaspokoić głód goticzka? (mody do G1 i G2 ograłem w dużej większości, Risena tyż, choć uważam że jest gorszy nawet niż Elex).
Wiesz co? Chyba właśnie to że brakuje takich gier które są podobne do Gothica, sprawia że ludzie tak często decydują się na przejście tych starych tytułów(gothic 1/2).
Od siebie mogę polecić Ascension to the Throne, rozgrywka całkowicie inna ale uczucie progresji podobne, w dodatku słyszałem też o tytule "Grayshaft" ale za to ręczyć nie mogę bo nie grałem.
Dzięki za komentarz!
@gniazdonostalgii
Obserwujcie Farathana (od polskiego indie dewelopera). Teraz na Steamie dostepne jest jego wczesne prototypowe demo ("Tales of Anturia: Hejstos").
Pełna gra (Farathan) wyjdzie gdzieś za rok po testach Hejstosa i dopracowaniu systemu walki i innych elementów. W pełnej wersji gry otrzymamy frakcje w stylu Gothica i pełną fabułę.
Jak fan Gothica świetnie się bawię w tej grze. Ma wady ale i tak jest fajna.
Moim zdaniem do risena 2 robili dobre gry. To co tworzyli później to szkoda gadać :)
Risen 3 też jeszcze nie był zły.
Wszyscy towarzysze na siłę mają wady, tak żebyśmy mieli "rozterki", poza dronem który jest bezużyteczny, z resztą towarzysze też.
Jestem fanem serii Gothic i Risen. Mimo dziwnego miszmaszu jakim był Risen 3 uważałem go za grę udaną choć z już popsutym widokiem ekwipunku i z pomysłami które miały potencjał ale nie były rozwinięte. Przy Elexie.. odbiłem się. Gra wygląda jakby chcieli wrzucić do gry wszystkie dobre pomysły z innych gier ale ostatecznie robią to na odpierdol i zamiast przynosić frajdę to wkurza. Miałem wrażenie że spójność świata trzyma się tylko siłą socjalizmu, system walki zaliczył regres w porównaniu do poprzednich części i że gra nie tyle jest trudna co niesprawiedliwa. Dialogi były nawet jak na standardy PB drętwe i wiele zdań w dialogach powtarza się w dziwny sposób. Po tylu latach na rynku liczyłem że PB będzie się rozwijać ale widzę że od czasu Risena 1 idzie to w kierunku robienia w stylu pana Wiesia "Na odpierdol". Nie wiem jak długo zamierzali żerować na nostalgii ale teraz po ich problemach finansowych widać że to źródełko nostalgii wyschnęło a ich produkt tego pozbawiony nie sprzedaje się.. Droga od bohatera do zera
Powiem tak, ja fanem elexa nie jestem, co więcej: odbiłem się od tej gry po jakiś 2-3h, poprostu mnie nie wciągnęła. Mogę się zgodzić z opinią że ta gra jest ujowa, a nawet ogólna konkluzja materiału jest aż zbyt brutalnie prawdziwa. Co jednak nie zmienia faktu, że ten materiał to w 2/3 zwyczajne pastwienie się nad grą, narzekanie na jakieś nieistotne pierdoły, które w innych grach AAA są nawet powszechniejsze (np. dojebanie się, że bohater zaczyna z jakimś kijem w eq), oraz zwyczajna wypowiedź strikte pod tezę zawartą w tytule. Ogólnie lubię materiały, w których autor narzeka na jakąś grę, lub film etc. Ale tutaj zwyczajnie brakowało mi też jakieś dobrej analizy, może bardziej uczciwego podejścia do tego tytułu, pokazanie PRAWDZIWYCH wad tej gry, ale też jakiś elementów, które zostały zrobione dobrze. Ewentualnie można też tak narzekać i pastwić się nad jakimś dziełem bez szczegółowej analizy, ale raczej z jakąś satyryczną otoczką i humorem i na pewno nie w 30min filmie, a prędzej 10min. A tak to jest tu strasznie dużo mięsa i ewidentnie czuć jakiś wyrzut autora, aż trochę za bardzo. Choć można to zrozumieć, to w tak profesnojalnym, półgodzinnym materiale spodziewałbym się więcej konstruktywności(?). Oczywiście, z pozostałą 1/3 nawet się zgadzam, to faktycznie smutne jak Piranha stanęła w miejscu i nie jest w stanie wydostać się z cienia swoich najlepszych gier, pewnie dlatego już upadli.
Pozdrawiam.
Elex i Elex 2 da się przejść ale to słowo klucz PRZEJŚĆ(nie bawić bo tu ciężko o to )! Piranie nie potrafią chyba tworzyć gier o krok naprzód i liczą że wszystko co stworzą od razu zostanie zaakceptowane. Gothica można ogrywać wielokrotnie i jest o wiele przyjemniejszy a tutaj chcesz raz przejść (przemęczyć się ) i zapomnieć. Chociaż nawet fabuła stara się być ciekawa ale nie zawsze jej iść.
Przejście Elexa 2 wymaga nerwów ze stali. Gra pod swój koniec nawala nam 5x z rzędu questa "zabij 30 przeciwników w tym biomie...", a misje towarzyszy, klepane na jedno kopyto wymagają od nas dokładnie tego samego.
Jestem wielkim fanem Gothic'ów i uważam że Elex jest naprawdę dobrą grą.
@@Kamilozo246 Ja wprost przeciwnie. Uważam, że Elex jest na prawdę złą grą właśnie porównując go z Gothic, a powiem więcej - Arcania była szybciej Gothiciem niż Elex dobrą grą.
@@Biokus A w tej bajce były smoki 🤣😂 Pochwal się ile masz godzin w elexie, bo coś nie wierze że przeszedłeś go całego
@@maciekmaciek7825 Ale niby czemu nie wierzysz, przecież wielu tutaj podziela to zdanie. Elex był subiektywnie dla mnie najgorszą grą Piranhi. Porównanie może i zrobiłem grzeszne i za nie przepraszam (ha tfłu arcania to nie gothic) ale no taka prawda. Patrząc na rok wydania Gothica, Risena i Elexa, to nie można powiedzieć, że jest to dobra gra. Oczywiście odczucia są subiektywne ale mnie osobiście aż uderzyło jak bardzo Elex odstaje od Risena czy Gothiców. Zamysł po prostu przerósł twórców i tyle.
Elex był dobrym średniakiem do którego lubie wracać .Polecam szagólnie z modami prawiającymi to i owo.
Fajna muzyka w analizie taka 81/9
Niezle zmienila sie jakosc dzwieku na przestrzeni ostatnich nagran
Elex 1 nie był taki zły. Dość grywalny średniak. O dziwo, wciągnęła mnie fabuła np. wątek Hybrydy i Komety. Chciałem dowiedzieć co się dalej wydarzy.
Tylko system walki mi się nie podobał, moim zdaniem był skopany, a toporne animacje i "drewno" w tym nie pomagały.
Dwójka jest za to moim zdaniem wyraźnie gorsza pod prawie każdym względem. Zły system walki z E1 zamienili na...też zły tylko inny. Bardziej przypominający spam LPM z Gothica 3.
Fabuła, zadania i eksploracja za to leżą, szczególnie w drugiej połowie gry, gdzie wyraźnie widać, że mieli deadline na wydanie gry od Embracera, bo jakość spada na poziom Arcanii Gothic 4 albo i gorzej.
A to jest ta lepsza część xdd
Piranie od czasów GI oraz GII nie zrobiła ani jednej gry, którą można nazwać co najmniej poprawną.
Jakoś mi ich nie szkoda, że prawdopodobnie przepadną (chyba że faktycznie jakimś cudem znajdą jakiegoś nowego wydawce). I tak nie mieli nic do zaoferowania graczom od około 20 lat.
Dobry materiał, tylko jak chcesz robić więcej filmów, to przyhamuj z przeklinaniem, bo soczysta kurtyzana co jakiś czas jest OK, ale zbyt często psuje odbiór. Dla mnie Elex to 5/10, natomiast Elexa2 odinstalowałem po 2h grania i to nie ze względu na fabułę, tylko pokonała mnie optymalizacja. 20 FPSów w Kraterze to zbyt wiele wyrzeczeń jak na taką słabą grę.
A ja tam lubię Elexa ale 2 w 1 skończyłem przed miastem pod kopułą za chuj niewiem do tej pory jak tam wejść
Zgadzam się w stu procentach z twoją opinią ,piranie z każdym nowym tytułem po gothicu 2 cofa się w rozwoju 🎉 oni umarli dawno temu jedyna dobra gra to gothic 1 i 2 i rizen 1 inne tytuły to jakiś żart.
A. Sory. Faktycznie. Po moich 500 godzinach w Elex i kupionych 3 wersjach gry każda na inną platformę, nie zauważyłem że ta gra jest ujowa bo Jax zaczyna z metalowym prętem zamiast bez niczego. Tia. Chyba sam zrobię materiał o Elex w którym powiem o prawdziwych wadach i zaletach tej gry a nie materiał typu "a pojadę po tej grze bo inni to robią".
Ale ty serio uważasz że to dobra gra?
@@maghnib2806 nie uważam że to najlepsza gra i nie uważam że to najgorsza gra. Pomimo swoich wad a ma ich wiele mnie urzekła swoim światem i grywalnością.
@@elexetor_wrzod-Raven nie najlepsza, nie najgorsza czyli typowy średniak który ma kilka ok zrobionych elementów
@@maghnib2806 grasz w tytuł dla tego że ktoś Ci mówi że to dobra gra czy dla tego że Cię dany tytuł wciąga pomimo wad? Ja może mam staromodne podejście, bo sam mam już swoje lata, ale jestem bardziej tym drugim typem gracza
@@elexetor_wrzod-Raven ale to ty się oburzyłeś że gościu śmiał się z elexa w którym masz 500h i kupione 3 kopie;d
Wiadomo że średniak może wciągnąć bardziej niż popularna gra, ale nadal trzeba umieć ocenić faktyczny stan produktu:d mi się podobał gothic 3, ale nigdy bym nie powiedział że to jakaś dobra gra;d
Ja tam lubie grac w elex :) gra nie jest zla choc mam odczucie ze gramy typowym narkomanem - chcesz podbic statystyki - wpierniczaj elex, fabula moze byc ciekawa ale daleko jej do G1
Rey wygląda jak Tommy z gta vc 😂
Kiedy kolejny soulslike wpada?
W tym tygodniu :
Ograłem to na premierę, świetna gra, mało która gra mnie tak wciągnęła na PS4, szkoda że tak mało jest takich gier.
Moja żona ma o tobie wysokie mniemanie xD
Co będzie z From Software teraz? Sekiro czy Bloodborne?
Ds3 -> BB a potem zobaczymy :
jak nie grales w Elex 2 to sie przygotuj na jazde bez trzymanki bo wedlug mnie Elex 1 to majstersztyk wzgledem Elexa 2 xD
Xdd
Elex 2 to to samo co Elex 1, tylko z nielicznymi zmianami
Ktoś z góry wymusił na elexie 2 szybszą premierę, pirania i thq nordic nie chciało wydawać elexa 2 w takim stanie
ja tam nie narzekam, owszem widać pewne cięcia ale odpaliłem jakoś tydzien temu po tych patchach i jest nawet ok.@@maciekmaciek7825
Poza szpetnymi modelami ryjców nie czepiłem się niczego. Nawet plecak w końcu ulepszyli.
Dobre
Tylko gothic 1 i 2, to studio poza tym nie ma nic do zaoferowania
A pierwszy Risen? Ja osobiście lubię każdą ich grę, za najgorsze uważam Risena 3 (dwójka całkiem okej ale trójki to nawet nie pamiętam) oraz Elexa 2, który ma fajny klimacik ale reszta jest mocno średnia.
@@Kamilozo246 Risen 3 jest dużo lepszy od risena 2, więc jeśli 2 ci się podobała to 3 też będzie ci sie podobać
to całkiem inne gry xd@@maciekmaciek7825
Ogrodnik zbiera chwasty?!?! No nie kto by na to wpadł, przecież to bez sensu
Co do tego jak napisana jest gra, sporo gówna robi tutaj strasznie kiepska polonizacja. Po angielsku dialogi są dużo przyjemniejsze do czytania i voice acting całkiem porządny. Nie naprawia to logicznych niekonsekwencji ale zawsze coś xd
Szkoda że połowa argumentów jest z dupy, no ale musi być polaryzacja i wyświetlenia...
Tylko sila nostalgii i sentymentu do pb spowodowała, że wymęczyłem tę gre. Jebana tragedia. Jak ja kurwiłem na ten system walki, na te postacie, zadania i głupie decyzje devów. Jedynym plusem tej gry jest poboczna gałąź jakiegoś tam zadania, gdy odsluchujemy stare nagrania. Było to calkiem spoko i miało klimacik xDDD. 5 minut na całą pierdoloną grę. Dramat, nigdy więcej.
Koncept świata i fabuły super ciekawy, tylko kompletnie niewykorzystany. Poznawanie historii przed uderzeniem i co się wtedy działo, było całkiem wciągające. Tak samo jak wątek Adama.
Zagraj w drugą część to zobaczysz co to jest chujowa gra 😂
8:02 - czy ktoś to tetował?!
Fajny materiał Elex to ścierwo ale tak na przyszłość mmiej przeklinania i krzyczenia. No i ton plączącego głosu musisz trochę ograniczyć 😂
Potrzebowałem 3-4 podejść żeby w końcu ukończyć Elexa i pomimo wielu wad bawiłem się całkiem dobrze. Klimat mi bardzo siedział, a fabuły autor chyba nie do końca zrozumiał. Zdecydowanie lepiej to wypada niż w Elex 2.
Gdzie Gothic 1 i 2 miały świetny minimalistyczny interfejs, te paski zdrowia i staminy w Elexie wyglądają paskudnie.
Ja jak widziałem pierwszy concept art z Elexa to myślałem że to nowa seria inspirowana Gothic lub Risen, a tu... Od początku nie podobał mi się pomysł na łączenie sci fi i fantasy. Jakim niby cudem banda gości w skórzanych i metalowych zbrojach z mieczami lub łukami mają szansę z opancerzonymi nowoczesną technologią i pistoletami typkami?
Dobrze że już zamykają tą Piranha Bytes w pizdu, poza Gothicem 1 oraz 2 wydali sam stolec.
z elexem jest jak z grami fromsoftware. znajduja sie takie kanały ktore probuja wmowic ludziom ze gra jest słaba dajac same subiektywne argumenty nawet nie podkreslajac ze jest to subiektywna opinia, tylko "analiza". elex 1 ma 2 wady: system walki i zmarnowany potencjał. muzyka, fabula i system od zera do bohatera jest tu na tym samym poziomie co w g2. jestem pewny, ze za 5 lat ludzie beda pierdolic kocopoly typu "no elex underrated gra, drewniana ale za to fajna fabula swiat i muzyka".... tak samo jak to jest z gothic 3 teraz.
Nie podjąłeś większości zabawnych wyboró w grze. A polecam. Niektóre są tak kretyńskie, że się tow pale nie mieści.
W ogóle gra jest fatalnie zlokalizowana, polecam jednak zmienić język na angielski. Po polsku czasami nie wiadomo o czym bohaterowie w ogóle mówią.
Elex
Swiat Elexa nie ma kompletnie sensu bo robiac gre na malym budzecie developerzy powciskali do gry tanie assety ktore nijak do niczego tam nie pasuja.
Że w Gothic'u statystyki miały znaczenie? Na 3 statystyki jedynie siła miała wpływ na obrażenia. W walce bronią białą powinieneś używać E, oraz Q, LPMem jedynie ich łaskoczesz, więc nie dziwne że cię kontrują, bo to silniejsze ciosy ich stunują. A co do pochodzenia Jaxa, tak, to jest WOW. Bo Jax miał zostać Elexetorem, jego ojciec był bardzo, bardzo ambitny, martwił się że jeśli prawda wyszłaby na jaw, to cała jego kariera by się jebła, ale dziekuj samemu sobie że nie zrozumiałeś fabuły. Hybryda nie ma wcale pobudek szlachetnych, w trakcie zwiedzania Edanu da się dojść do tego kim jest hybryda i co planował.
Tak naprawdę to poza płaczem i bluzgami wiele nie słychać w tym materiale, chuja grałeś i chuja zrozumiałeś.
23:10 błędem jest myślenie, że PB to dalej ci sami ludzie. Tak jak w bioware - to tylko nazwa i nic więcej.
odpowiem znanym memem z burgerem drwala: "a mi smakuje" xd
ta, Elex 1 był jeszcze spoko, natomiast Elex 2 to totalne dno
Hehe już Arkania jest duzo lepsza poza teleportami.
Nie do końca rozumiem twoje argumenty. Ja nigdy nie traktowałem gier Pirahni jako jakiś super produkcji(Gothic to bardziej sentyment) i od Elexa też tego nie oczekiwałem. Jak dla mnie setting 1 bardzo mi podpasował, pewnie kwestia gustu ale do mnie ta mieszanka trafiła. Fabuła średnia, dialogi w niektórych momentach to dramat chociaż pare razy się uśmiałem np. romans Jaxa z Zołzą. Tak czy inaczej przeszedłem gre 3 razy i spędziłem ponad 200 godzin bawiąc się naprawdę dobrze i chyba po tym materiale znowu do Elxa wrócę
Jeśli nie grałeś z modami to popatrz na nexusie za nimi, niektóre poprawiają pewne rzeczy.
Czekam na film pod tytułem "Dlaczego mimo krecenia gównianych filmów od 2022 roku dalej mam tylko 2 tys subskrybcji" 😂
Przeciez pierwszy elex to bardzo dobry gothic :D niewiem co wy chcecie od tej gry
Elex fajna gierka. Straszne drewno, ale daje frajdę xD Gra dla zboczonych zbieraczy wszystkiego xD
co za przyjeb.,....
Gdybyś mniej klną byś miał większą oglądalność. Filmik spoko, zgadzam się z tobą, ale po 20 bluzgu zacząłeś mnie męczyć 😅
Lepiej bym tego nie ujął.
Hybryda chciała zakończyć wojnę. Tylko stracił człowieczeństwo
Ale to nie ma sensu kiedy utaił od początku obcych. Gdybym sam o tym nie wiedział fabularnie uznałbym hydre i jego frakcję za mutantów próbujących podporządkować innych.
@@kowaleckacper6256od samego początku narracja była taka że Albowie zmierzają do zostania bytem ponad ludźmi i każda inną istotę na Magalanie a Hybryda miała im to umożliwić. Dla nich więc był nie jako Bogiem, a nie znając prawdziwej tożsamości jego tylko utwierdzali się w tym przekonaniu.
Końcówka piękna. Dla mnie każda gra Pirani jest agrywalna i nie jestem w nią w stanie grać
Czyli jesteś noob albo casual :D
Ja rozumiem że nie każdy lubi tego typu gier. Dla mnie przede wszystkim liczy się klimat
Odpiepszyć od elexa hejterzy, sama gra była zajebista 👍
oho kolejny gimb xD
@@wowaone340 "gimb", jezu ale my już jesteśmy starzy
tak jest byczku@@Aryman511
Tiaaa, zajebista. Ogralem do samego konca, a potem przez miesiac chirurg wyciagal ze mnie drzazgi, bo ta gra to najwieksze drewno wszechczasow
@@TheVBuster Ale gra się w elexa bardzo fajnie 👍
Elex to cholernie wciągające gówienko. Nie wiem jak to mozliwe.
za duzo przeklinania. Ile Ty masz lat, 15?
Ludzie którzy mówią że elex 2 to to samo co 1 są popierdoleni, wystarczy odblokować jetpacka i skille do walki jak i szybowanie, to wszystko jest smukłe, jak nie gothic w końcu Piranha zredukowała drewno w drewnie i gra nie jest siermięzna jak 1. Same teksty też są z głową, nie mówie o fabule tylko o zwykłych zadaniach o tak o. Fabularnie obie gry mnie nie pociągają a wszystkie frankcje oprócz morkonow są bez wyrazu. A co do autora a jak kurwa myślisz czemu ciągle te same błędy popełniają? Bo 90% to studenci na gównoumowach którzy sie zmieniają z gry na gre a stała ekipa to może z 10 ludzi. Teraz chińczyki ich wykupio i nawet tego drewna nie będzie, mi sie tam elex 2 podobał. Brakuje mi tylko jakiegoś konkretnego dlc jak zmierzch bogów(ale nie takie chujowe) z dodatkowymi skillami w drzewku, przeciwnikami itp i uznałbym tą gre za nawet dobrą. W samej podstawce jest sporo do poprawy a dużo elementów zostało wykonanych na odpierdol. Albo ci przeciwnicy, 5 rodzaji i tylko skórki kutasiarze zmieniają. No ale robili co mogli i Bili Ajdona dali, tyle to nawet za Tuska nie dawali.
PS ALE MNIE WKURWIA TEN KUTAS CO SIE POD ZIEMIE CHOWA I WYSKAKUJA RZUCAJĄC KAMIENIEM NO SCOPE 360, NAJGORSZY PRZECIWNIK ZE WSZYSTKICH
gra jest dobra tylko jest problem z wykonaniem po prostu, Piranie zawsze mialy z tym problem. Gothica 1 ratowało to że były inne czasy, gra była 3 d i o otwartym swiecie i byla RPGiem, czyli na tamte czasy flagowy rodzaj gier tak naprawde. Gothic nawet sie bronil nawet jak byl niedokonczony (oboz quentina w g1 dla przykladu). Dzis takie zagrywki sa po prostu nie do przyjecia. Sam Elex mi sie podobal jako gra. Oczywiscie czuc te drewno co w risenach i gothicach (np ruchy postaci) no i walka wydaje się tak jakby taka sztywna, duzo lepiej to w Wiedzminie wygladalo. Generalnie gra 6/10. Byloby 7/10 gdyby gra nie byla taka chrupiąca i drewniana, bo fabula moze kogos kupic jesli ktos lubi lekkie SF(mówiąc lekkie mialem na mysli ze to raczej star warsy nie będą) z mixem fantasy
Końcówka xdd
Gra nie jest zła, takie 6/10, ale to już nie Gothic...
Pierwsza część w cale nie była aż tak zła, ja osobiście bawiłem się dobrze. Przeszedłem na 100%, gorzej ma się część druga a szkoda bo seria miała zadatki na coś fajniejszego.