No ja nawet nie rozważałem zakupu. Obecnie tłukę Elexa pierwszą część, podchodzę po raz trzeci. Za pierwszym razem pierwszy raz w życiu z jakiejkolwiek gry zrobiłem ragequit. Wróciłem, nauczyłem się, że trzeba zdobyć karabin plazmowy z dachu konwertera i za pomocą błędu tłuc kryształki. Teraz podchodzę po raz trzeci, w tym runie mam 100h+ i JEDYNE co robię to eksploracja i uczciwa próba wymaksowania postaci w pierwszym rozdziale. I bawię się świetnie - tak długo, jak eksploruję świat, zabijam wrogów, zbieram kurwa papier toaletowy i opierdalam go żeby kupić działkę elexu i zalać go alkoholem, żeby podnieść statystyki - jest super. Czytam zapiski, oglądam historie środowiskowe napisane przez twórców, poznaję hiatorię korporacji i tego jak było przed uderzeniem - jest fajnie. Ale reszta tej gry to jest dramat pierwszej wody. I cały czas mam takie ,,Ta gra miała taki potencjał, czemu to skopaliście". I pamiętam, że gdy wyszedł ELEX II powiedziałem do siebie ,,Chyba was cyce drą że kupię to gówno za więcej niż 50zł."
Wiele o sukcesie sprzedażowym Elexa 2 mówi fakt, że gdy miał swoją premierę to w tym samym momencie więcej osób na Steamie grało w Kroniki Myrtany, niż w Elexa 2.
@@theashenone9703 Ten geniusz nazywa się "Embracer". Piranha me pecha z wydawcami. Embracer ma problemy finansowe (jak Jowood swego czasu; wydawca Gothic 3), więc naciskał na szybką premierę dla szybkich zysków, ignorując premierę Elden Ringa. Myślenie krótkoterminowe. Pokazuje to, że mają gdzieś studia i marki które kupili.
Spoko materiał. Przyjemnie się tego słucha. Te przyprawy z bluzgami świetnie dopełniają odbiór. Co do Cielexa to ogrywałem 1 część i nawet mi nie przeszło przez myśl by grać w wariant drugi ;)
Przeszedłem część pierwszą i od prawie samego początku aż do końca gra moje odczucia wyglądały jak ostatnia minuta twojego filmu... Jedna wielka katorga... Nigdy nie zmęczyłem się tak przechodząc jakąś grę... A materiałem uświadomiłeś mi, że moja psychika nie jest i nigdy nie będzie gotowa na drugą część.
props za to ze nie owijasz w bawelne i mowisz o debilnych decyzjach podjetych przez tworcow, czasami mam wrazenie ze oni sa konkretnie najebani przy produkcji i wydaje im sie ze wszystko ma sens
15:46 - Ależ "przystosowanie" jest, w misjach z towarzyszami oraz fabularnych zdrowie przeciwników skaluje się z twoim poziomem, jest to tak ohydne, że musiałem grać na łatwym, bo przeciwnicy byli gąbkami na ciosy i przy bardzo wysokim poziomie zdrowie przeciwników jest wręcz obrzydliwe.
Ja ukończyłem Elexa 2 dopiero dzisiaj, wolałem poczekać 2 lata aż gra mocno potanieje i napiszę tak. Mam bardzo ambiwalentne odczucia. Generalnie grało mi się bardzo przyjemnie, eksploracja była niesamowicie wciągająca i wynagradzała czy to jakąś lepszą bronią czy elementem pancerza a do tego niektóre miejscówki miały ciekawe dokumenty czy nagrania. Walka względem pierwszego Elexa została nieco poprawiona przez co nie dość, ze walczyło mi się o wiele łatwiej i nie czułem się jak leszcz pod koniec gry (co niekoniecznie odczuwałem w Elex 1) to dodatkowo balans został poprawiony. W Elex 1 idąc w miecz i tarczę możliwość zdobycia punktów na używanie broni palnej była bardzo niska a sami przeciwnicy z bronią palną byli zbyt OP. Pamiętam ten fragment, gdzie trzeba iść do jednego ważnego alba, pokonując po drodze grupki albów z pistoletami czy granatnikami i miotaczami ognia. Będąc berserkiem z bronią jednoręczna czułem się jakbym się porywał z motyką na słońce. Srogo się namęczyłem próbując ich pokonać. Tu w Elex 2 idąc w broń jednoręczną, bez problemu mogłem również nosić łuk czy granatnik bo zwyczajnie punkty mi na to pozwalały. Jetpack został mocno poprawiony i fajnie, że po zakończeniu gry ma się nieskończone paliwo. Klimat był nieco lepszy w Elex 1 bo tu jest nieco zbyt sztampowo w kontekście post-apo ale również świat się broni. Z minusów natomiast przede wszystkim strona techniczna. Postacie mają twarze, jakby były ulepione z plasteliny, często czyjeś dłonie wchodzą im w biodra bo najwyraźniej Piranie nie potrafili ogarnąć tego, by ciała nie były transparentne podczas dialogów, niektóre elementy pancerza również wchodzą w ciało jak np. naramienniki w pancerzach albów często po prostu wchodzą im w klatę. Niektóre dialogi totalnie nie mają sensu bo postacie mówią coś nieadekwatnie do tego, co było mówione wcześniej, upojna noc z Kają gdy ma się z nią już relację "Kaja Cię kocha" to seria cutscenek, w których widać tylko górne piętro zamku w Bastionie a rozmowa Jaxa z nią polega na jakichś randomowych tekstach, które również czasem nie mają sensu. Do tego same dialogi są za długie i często po prostu je przeklikiwałem po uprzednim przeczytaniu. Końcówka gry ma jakiś sens scenariuszowo ale już gameplay'owo pokonywanie fal przeciwników po prostu męczy i denerwuje. Dex jeszcze odgrywa w grze sporą rolę ale w sumie nie ma zbyt wielu scen czy dialogów z nim, by można było się z nim jakoś zżyć. Także gdybym miał podsumować to Elex 2 jest bardzo przyjemną grą w kwestii eksploracji czy wykonywania zadań i naprawdę wciąga ale techniczna wartswa gry po prostu sprawia, że ma się wrażenie, iż gra była robiona na szybko, przez co mamy takie słabe aspekty jak wygląd postaci, słaby 3 i 4 rozdział i mnóstwo bezsensownych dialogów.
W intrze do elexa III Jax będzie spierdzielał przed Kają, po czym dostanie w banie patelnia i będzie musiał uczyć się wszystkiego od nowa jak tradycja gier PB nakazuje.
Dostałem jakiś czas temu klucz za darmo z tą gierką i jako, że jestem fanem (oczywiście Gothica) to musiałem pograć w ten paździerz. Od Gothica 1, aż po Elexa, wszystkie tytuły zostały przeze mnie ograne za wyjątkiem tej. Włączyłem, pograłem z godzinę-dwie i zrobiłem to, na co ta gra najbardziej zasługuje - odinstalowałem ją. Piranie ratuje już tylko to, że podobno Bjorn opuścił studio, więc cała reszta bandy nie musi słuchać tego big bossa i może stworzą kiedyś gierkę mniejszą, bardziej przemyślaną, a przynajmniej adekwatną do ich umiejętności i może okaże się ona co najwyżej średniakiem dla największych fanów. EDIT: Niby Elex 3 został anulowany (coś pięknego), ale to się jeszcze okaże :)
Wniosków nie wyciągną, bo Bjorn opuścił Piranhę w listopadzie 2023 po tym jak się uparł na zrobienie Elexa 3 podczas gdy reszta studia chciała wrócić do fantasy, a studio zostało de facto zlikwidowane przez problemy finansowe Embracera (wydawcy i właściciela PB). Resztki PB wciąż mają nadzieję, że znajdzie się jakiś nowy inwestor/wydawca, który ich uratuje, ale istnieje na to raczej niewielka szans.
Najwyższy czas położyć tego zombiaka do trumny. Sorry, ale dla mnie Pirania skończyła się na Gothic 3, który był słabszy niż Gothic 2, nie mówiąc już o licznych retconach. Dałem im jeszcze szansę i co dostałem, kolejne tragedie w postaci Risenów. Później był Elex, praktycznie kopia Gothic 1, tylko w świecie S-F. Elex II... panie, już samo intro mówi czym jest, "hybryda swoim ostatnim krzykiem rozpaczy przyzwał nieznane zagrożenie z kosmosu... i przybyły wszystkie, nawet smoki". W skrócie, zombiak zanim trzeźwieć z oparów absurdu i garnąc się do życia, zaczął się coraz bardziej rozkładać i chuchnąć! Ps: Jedo jednak nie zmieniło się przez siedem, oj pardon, osiem gier Piranii, a mianowicie podejście do kobiet, które sprowadza się do... "ot, autonomiczny robot kuchenny", choć podobno Jax w Elex II ma syna... podobno.
@@rohenthar8449 Risen 1 był dobry. Daj mu szansę. Taki nieco bardziej nowoczesny Gothic 2. Risen 2 i 3 to wyraźnie gorsze gry, ale da się w nie grać. Elex 1 też ujdzie. Nawet nieco lepszy od Risena 2 i 3. Elex 2 to słaba i niedokończona gra która wykończyła studio.
@@inquerion8867 Napisałem Risen-y lecz nie sprecyzowałem, że bez 1. Tutaj masz rację, R1 był całkiem dobry, później jednak to już była tragedia. Elex... nie, dla mnie to gra, która lenistwem stoi, a raczej odcinaniem kuponów i kopiowaniem zawartości z gier poprzednich, przecież Jax to nic innego jak odpicowany model Bezimiennego z Risena 1, ma nawet ta samą wygoloną pałę. Odbiłem sie od Elexa po zrobieniu obozu Berków, był bez smaku, bez gustu, taka mieszanina wszystkiego i niczego, oparta na kopiach kopii starych sukcesów Piranii, i tak, odbiłem się, czyli nigdy nie przeszedłem, choć kupiłem w promocji. Elex II, powiem tak, Piranha mogła się zmienić, mogła, lecz nie chciała tego zrobić, bowiem otoczyła się fanatykami i klakierami, którzy utwierdzali studio, iż to robi dobrze stojąc w miejscu i lejąc na wszelkie innowacje. Ja naprawdę rozumiem Gothic 1 czy nawet Risen 1, ale Elex I i Elex II, bez kreatora postaci? Bez nawet fryzjera? Bez drzewek umiejętności? Bez zakładek w ekwipunku? Który mamy rok, 2001? Wątek Jax i Syn, byłoby super grać synem i tłumaczyłoby to czemu ten nic nie umie oraz czemu nie ma reputacji, ale nie, najlepiej mieć wywalone i odwalić amnezję po raz, który, 4 czy 5? Ba, lepiej zrobić God of War dla ubogich, a może ktoś sie złapie, nie? Na koniec, Piranha bytes zamknęło się na wszelkie głosy krytyki czy apele o innowację, zresztą do tego stopnia, że sprawdzając pliki, zauważyłem, iż pewne animacje kobiet zostały celowo usunięte (numeracja sie nie zgadza), aby nie można było robić nawet modów, dających możliwość grać babką (Velaya*) lub inną postacią (Marvin*). Inne, bardziej złożone mody, też są niemożliwe.... Powiedz mi, czy to nie jest plucie ludziom (klientom) w twarz? O hejcie purystów już nie mówię, bo wystarczy poczytać fora czy reddity. Słowem nie, jak bojkotuję Veilguard (nie kupię), tak samo bojkotuję Elexa II i też go nie kupiłem, zresztą jak i większość przeciętnych graczy podobnych mnie..., gdyż my wolimy grać tak jak chcemy, a nie tak jak firma, czy raczej puryści tego sobie życzą i to na nas wymuszają! Tak wiec skończyło się plajtą to Piranii. Najwyższy czas w mojej opinii. Wiesz, ja naprawdę rozumiem gdy ktoś popełnia błędy, lecz nie rozumiem gdy w tych błędach uparcie tkwi przez ostatnie 15 lat i leje na wszystkich z wyjątkiem swoich wielbicieli.... Król był i jest nagi. Szkoda. Edit: * - Velaya i Marvin to bohaterowie dwóch najlepszych modów do Gothic-a. Fani mogą a twórcy nie? Serio?
A też się pobawię w swój własny zarys fabularny. Moglibyśmy grać dzieckiem Jaxa (Nowego dziecka, po założeniu rodziny po jedynce) , to by mogło tłumaczyć ponowne wbijanie leveli i brak zbroi plus dodałoby motywacji bohaterowi np pomścić śmierć ojca.
Tylko że brak zbroi jest logiczny. Zostawił ją po prostu w domu kiedy konflikt z Albami został zażegnany. To tak jakbyś miał dalej chodzić w kurtce zimowej mimo faktu że jest lato... A że na jego dom spadła jedna z fortec Niebian to i zbroja poszła się jebać. A utrata sił także jako tako trzyma się kupy, ale by to wiedzieć trzeba pograć więcej niż (xD) 10 godzin. Najeźdźcy mają w sobie inny rodzaj elexu, więc skażenie Jaxa nową odmianą która wywołuje mutacje w lokalnej faunie trzyma się kupy
@@MrForc Wszystko jest na filmiku wprowadzającym. Wraca z polowania, kładzie truchło potwora na podłodze, ściąga jakąś skórzaną zbroję i ekwipunek i idzie się umyć. W tym czasie spada mu na chatę ta forteca Niebian. Jax przeżył, ale ekwipunek już nie. Z osłabieniem co napisałeś też to ma to sens, tym bardziej że po tym zatruciu leżał nieprzytomny cholera wie ile czasu na podłodze u Hybrydy aka Doktora Dawkinsa.
@@inquerion8867 Mi raczej chodziło o jego pancerz frakcyjny z jedynki :) ale w swoim komentarzu mówiłem to samo, brak pancerza i osłabienie są uzasadnione.
@@MrForc Kolego, facet w intro niesie zwierza na kolacje, a w drzewku umiejętności nie umie ani polować ani też tej zwierzyny sprawiać - przecież to kpina z graczy a nie uzasadnienie czegokolwiek!
główny złol z elexa jedynki wabił się Hybryda Elex 2 to taki syf.... aż dziwne ze nie wspomniales ze każdy quest to poprostu Idź i zabij kilka - kilkanaście kosmitów i wróć. pogralem chwile dłuzej niż Ty ale też nie dałem rady skończyć Elexa 2
Zabawne jest to że zbieranina ludzi którzy pracują w większości NonProfit potrafi zrobić lepszą grę niż Piranie !! Mówię tutaj oczywiście o Kroniki Myrtany Archolos Nie rozumiem tylko jak studio które potrafiło zrobić Risen 1 robi teraz takie wielkie G
Albion online. Ma 10/10 zalet RPG, nawet jako sandbox MMOonline, podczas gdy gownodźmin 3 ma tych zalet RPG 0, bo to nawet nie jest RPG a samograj akcji.
ktos sie naoogladał arkadikusa, ktory pierdolił 3 po 3. wiedzmin ma cechy gry rpg. samo to ze robily build, dajemy punkty i odblokowujemy umiejetnosci i pasywki, inne decyzje ktore maja wplyw na zakonczenie, magia/znaki, eksploracja, side questy i elementy uzbrojenia. uposiu@@Jedittee
@@Jedittee Albion to MMO, na dodatek pewnie dość słaby(albo wymierający) sądząc po ilości graczy, w tego potężnego MMORPG na steamie gra jednocześnie mniej graczy niż w wiedźmina 3 xD
@@Men_of_xD bo się w niego nie gra na steamie XD aktualnie w albionie jest 12k, w wiedźminie 8k XD i owszem to lepsze RPG niż guwnodźmin 3 w ktorym praktycznie nie istnieje rozwój postaci (chyba że mówisz o perkach typu +5% obrażeń) a walka w albionie porównując do wiedźmina 3 w ogóle istnieje, a nie system który męczy po 5h, parę ataków i na rollu jesteś totalnie immortal XD no ale fabułka więc gra 10/10 XD
Mi tam się stosunkowo podobał jednak gra bardzo na raz. Pusta, powtarzalna, robiona na kolanie, zero relacji z towarzyszami, zbyt łatwo dołączyć do frakcji i w nich awanoswać.
Momentami mam wrażenie, że fani tego studia tkwią głęboko w jakiejś formie syndromu sztokholmskiego xd Ile można w imię sentymentu do 2 (w porywach 3) ich gier usprawiedliwiać regres jaki zaliczyli. Jeszcze pół biedy jakby stali w miejscu, ale Elexy są krokiem wstecz pod wieloma względami nawet porównując do Gothiców.
mam wrazenie, ze anty fani piranhii urodzili sie po 2009 przed tym jak gothic jakis wyszedl. elex 1 to dobra gra. elex 2 to guwno, zmierzch bogów to gówno. gothic 3 to za bardzo hateowana gra. ta gra byla lata swietlne przed AC czy jakims innym mmo albo soulslike, nie zapomnie o risenie 1, ktory był swietny
Cóż, wyciągnęli naukę i kopyta zarazem 😅 Co do różnic między Elex 1 a 2 to poprawili hitboxy. I to w sumie tyle. Jako weteran Elexa żal mi zmarnowanego potencjału tej serii. Po 1 części która umówmy się - miała dziurska w fabule, to jednak było widać potencjał w historii. Była gildia złodziei uciekająca do niezbadanej części świata, był Baxter, poprzedni lider Banitów który gdzieś się ukrywał i planował odbicie swojego miasta. Był temat Bersekerskich wszechserc i to, co z nich wyrośnie. Wyglądały jak wielkie kokony, aż by się chciało by coś z nich wyszło. Mogłyby wyjść drzewce, które byłyby w kontrze do czołgów które stały rozbite u Banitów i które by tamci naprawili. Klerycy zawsze mogą zrobić większego robota. Jaki to by miało potencjał do epickiej bitwy ! Jest Calaan, jedyny sposób by sięgnąć gwiazd i potencjalnie zrobić kuku najeźdźcom. No mnóstwo tego jest. Osobny żal mam do twórców za brak możliwości wczytania Save z elex 1 do elex 2. W pierwszej części na każdym kroku pokazywało się okienko z informacją No, ta decyzja zmieni świat. Tylko że nic z tego nie wynikło. Twórcy najprawdopodobniej planowali bardzo szczegółowo konsekwencje dla elexa 2 w zależności jakie decyzje podjąłby gracz w części pierwszej. Coś jak w Mass Effect. I ta wizja ich zapewne przerosła. I tu ok, rozumiem, chcieli chapnąć za dużo. Wystarczyło więc że zaimplementowali by pobranie tylko kilku, a co tam - jednej informacji - do jakiej frakcji Jacks należał - i w ramach tego dać mu na start inną czapkę i po dodatkowym komentarzu od kluczowych NPC w grze. To już by było lepsze. No i fabuła... Pół biedy te kosmity, oni mieli przybyć. I tu spoko, coś musiało w końcu tą kometę wysłać. Tylko finalny twist fabularny jest tak z dupy, że mózg paruje... Jest też pewna niekonsekwencja świata przedstawionego. W części 1 Berserkowie korzystają z mieczy i łuków. W części drugiej nie mają problemu z korzystania z broni palnej. I to też nikt nie tłumaczy co, jak i dla czego. Tu widzu musisz sobie sam dopowiedzieć czemu tak jest. Aaa i czarnoskórzy się pojawili jeśli dobrze pamiętam. A może to był tylko typ z dredami ?... Ergo - był potencjał, był ciekawie wykreowany światbz wadami które można by jeszcze naprawić w warstwie fabularnej. To jednak przerosło piranie. I żal, bo ja w projekcie Elex widziałem potencjał, grę kupiłem na premierę. Dość powiedzieć że pod koniec gry kolejnymi zwrotami fabuły czułem jakby mi ktoś nacharchał na buty. Elexa 2 nie polecam. Jeśli są tu sympatycy gier spod szyldu rybki a nie grali w Elexa w ogóle, polecam zatrzymać się na części 1- szej, a resztę możliwej fabuły sobie dopowiedzieć 🙂
Mówiłeś coś o gubieniu ekwipunku i tu otusz piepszyć raczysz iż jest w grze wspomnianej że rynsztunek Jaxa był w jego chacie ale ta cholerna wieża pogrzebała wszystko pod ziemią
Elexy to moim zdaniem średniaki, jak większość tytułów od piranii, ale nie wiem czemu zawsze je ogrywam i nie marudzę aż tak bardzo. Zgodziłbym się z większością tego co mówisz, ale i tak coś te gry w sobie mają, że fani je kupują. Mam też wielu znajomych co Elexy kupili, ograli, mówili że to szajs ale nawet do tych gier wracają.
Kupiłem kilka miesięcy po premierze i żałuję szukam innych ludzi oszukanych przez niejakiego Bjorna P. będziemy szykować pozew zbiorowy albo coś mocniejszego petycję w internecie
Moim zdaniem lepiej by było jakby Piranie już w Risenach dały coś takiego jak import save gdzie zakończenia i stronnictwa miałyby wpływ na to co sie dzieje w następnych częściach no ale do tego potzreba więcej pracy a piranie się zasłaniali od tego rozwiązania jak tylko mogli. Nietstey z biegiem lat doszło do mnie jak wielkim i zaślepionym sajkofanem byłem tego studia i jak bezkrytycznie pdochdoziłem do ich tworów... zagrałemw e wszystko oprocz w elexa 2 i nei wiem kiedy w to zagram mowiąc szczerze.
Import miałby sens gdyby nie fakt, że dwie frakcje z trzech z jedynki przestały praktycznie istnieć. Jedyny progres zaliczyli tutaj Berserkerzy, Banici z Tavaru zostali podbici, ci występujący w 2 są od Baxtera czyli totalnie inne stronnictwo, wszak to Xsiąże Tavaru go wypędził z Fortu. Klerycy zostali praktycznie wybebeszeni z wszystkiego co mieli tracąc Hort. Do tego nawet jeśli Jax miałby pancerz frakcyjny, został on w domku w górach na który to spadła baza Niebian.
@@inquerion8867 tak było słabe, ale było wypuszczone, żeby zebrać feedback od fanów gotnica. Ja się nie nakręcam na gothic owego triple A, ale jak dostanę przyzwoitego średniaka który będzie robił dobrze to co robił stary gothic, to będzie znacznie więcej niż taki Elex czy trzeci Risen.
@@qutatron Zobaczymy, ale tak szczerze to więcej Gothica widzę w polskim indie projekcie Farathan/Hejstos niż w tym Gothic Remake. Coż, przynajmniej muzyka będzie dobra, bo nagrywał ją Kai Rosenkranz, od soundtracku Gothic 1-3.
@@inquerion8867 też się nie nastawiam, ale warto od czasu do czasu zerknąć co tam się dzieje. Mam nadzieję, że przynajmniej ten system walki zrobią sensownie, bo to co zaserwowało demo, to jakiś żart rodem z gry mobilnej.
Takie sytuacje mają miejsce, kiedy są przepalane pieniądze podatników, a nie przy pomocy pięniędzy inwestorów, kiedy trzeba faktycznie wykonać jakąś pracę i analizę. Przy pierwszym i drum Elexie miało to miejsce. Pewnie przy Risenie też ale tutaj nie mam 100% pewności
Fabuła w Elexie 2 mi się podobała (pod koniec głównie ) i czekam na Elex 3 ale... no właśnie ale. Piranie są zacofane tak bardzo że ich gry wkrótce doprowadzą ich do grobu przez brak zarobku.
nie ma szans na elexa3, piranie są na skraju bankructwa w zasadzie to już zbankrutowały i czekają aż się znajdzie sponsor albo jakiś pomysł z thc nordic
Jestem Fanem Gothiców i Risenów, chociaż Risen 2 był dla mnie bardzo słaby, przez elexa nie mogłem przejść miałem do 1 części kilka podejść i nigdy nie ukończyłem 1 rozdziału. Wielka szkoda, kocham ten styl gry, ale walka w elex jest bardziej drewniana niż w gothicu 1, naprawdę nie wiem jak można było do tego doprowadzić, kompletny brak satysfakcji z walki, mały exp za potwory, niemożliwość ograbienia upadłej postaci, dialogi które nie mają sensu i są przy długie, plus sama konstrukcja świata jest dla mnie słaba, nie wciąga mnie ani nie przekonuje do siebie.. a Elex 2 był po prostu gwoździem do trumny studia, nie rozumieją za co ludzie pokochali gothici i wątpie czy kiedykolwiek będą wiedzieć. To wygląda tak jakby Piranie chcieli odciąć się od gothica uważając go za porażkę.
Elex 2 to chyba najgorsza gra studia pirani bytes naprawdę. Zacofana technologicznie i brzydka wygląda jak gra z 2010r. Nawet gorzej bo na mass efect 2 lepiej się patrzy . Dialogi i postacie to dno dna nie takich charakterystycznych ludzi jak Diego xardas i dubbing to katastrofa i wątek syna i ojca to GOW dla ubogich. Zadania poniżej gothicow I risena 1. Optymalizacja leży i kwiczy robiąc pod siebie co jest winną twórców. Cena też wysoka na premierę jak na grę AA
Po usłyszeniu tego tekstu; "Hybryda swoim ostatnim krzykiem przywołał nieznane zagrożenie z kosmos... i przybyły wszystkie, nawet smoki" - Gothic II raz jeszcze, zresztą dalej wcale nie jest lepiej, w końcu doktorek to Xardas, a Jax szybko dostaje amnezji, ba nawet w prologu, mimo ze niesie do chaty zwierza, to ani nie potrafi polować ani skórować.... Słowem, studio Piranha jedzie na nostalgii, by jeszcze coś zgarnąć kasy na dawno minionych dniach swojej chwały.
W taki sposób jaki ty to robisz mógłbym obsrać każdą grę. Jestem ciekaw jaka jest twoja ulubiona. Pewnie wiedźmin 3 bo pewnie nie kierujesz się własnym zdaniem tylko tym co ludzie powiedzą.
to nagraj odpowiedź bo GN przynajmniej wypowiada się o samej grze zamiast uciekać się do ad personam. Mówię śmiertelnie poważnie, jestem ciekaw Twojej opinii
@@czapla1024 zrobię to tutaj na końcu komentarza. Na razie trzy słowa. Słuchaj. To nie chodzi o to że ktoś krytykuje gre. Krytyka jest ważna przy każdej produkcji czy to muzycznej filmowej czy innej. Chodzi o sposób w jaki ten gościu to robi. To brzmi jak taki stary wujek który próbuje naśmiewać się z kogoś na imprezie rodzinnej, ale nie bardzo wie z czego się śmiać to wymyśla głupoty. Wyciąga takie rzeczy jak to, że Jax startuje z prętem. I co ? Ktoś ma się z tego śmiać? Ktoś ma z tego drwić ? Mam drwić z tego że postacie w grach nie mają limitu udźwigu i noszą tysiąc broni ze sobą ani żadnego limitu wyczerpania bo tluką tysiace mobow non stop bez wytchnienia ? To jest po prostu żałosne i żałośnie się to ogląda. . Ok. Powiem tak. Fabuła jest zła w dwójce. To fakt. Ale nie dla tego, że pomysł albo zarys był zły. Dla mnie całkiem dobra koncepcja. Ale przedstawienie tego w dialogach plus polski dubbing przełożył się na totalnie zły odbiór. Gdyby ja przedstawiono lepiej wciąż by nie była najlepsza ale całkiem dobra. Jeśli chodzi o system walki został usprawniony względem pierwszej części i to chyba główną zaleta porównując do jedynki bo wszystko inne już jest znacznie gorsze. Nie czułem klimatu takiego jak w jedynce tego świata, który mnie wciągnął, nie kupuje nowej frakcji nawiązującej do Rosji (w pierwszej części 3 frakcje nawiązywały do staronkrdyckiego, Niemiec i Stanów), liczne błędy przeszkadzały w grze i muzyka... W sumie nie wiem. Była taka sobie. W miarę ok ale też bez szału. A największy minus to grafika i ja nie wiem dla czego i jak to możliwe że gra gra wygląda gorzej od pierwszej części. Cienie chyba lepsze i krajobraz, ale postacie, animacje, modele... Wszystko jakieś szcztuczne i błyszczące, plastikowe. Jest to niewątpliwie gorsza część od pierwszej. Czy lubię? Owszem. Uwielbiam druga część. Mniej niż pierwszą, ale wciąż. Mimo wszystko ta gra ma to coś dzięki czemu chce grać mimo wszystkich tych wad.
no i o to chodzi! Jeśli chodzi o te materiały Gniazda ja te wulgarne wtręty traktuję jako przerywniki bo pomiędzy jednak wplata garść argumentów merytorycznych. Choć bardzo mi się nie podoba jak się wypowiada o Piraniach; jedno mówić że pokpili sprawę ale życzyć ludziom bezrobocia to przesada. A o Elexie to ostatnio mam tyle przemyśleń że jestem w trakcie pisania całego dużego artykułu@@elexetor_wrzod-Raven
no tak bo jak gra jest uznana za symbol gry rpg akcji przez wiekszosc TO WTEDY GRA JEST PRZEHYPEOWANA XDDDDD . kojeny typ z drętwotą z logiką uposia. bolid cie cdpr?
Moim zdaniem Elex 2 to dobry rpg akcji oferujący graczowi dużą swobodę, bardzo spodobała mi się możliwość wyboru spośród 5 frakcji (3 na początku, 2 ew. później). Można nawet przejść grę bezgildyjnie. System walki jest wyraźnie lepszy, niż w do bólu drewnianym (acz kochanym xd) pierwszym Elexie. Fabuła całkiem całkiem, cliffhanger na końcu zaintrygował mnie i z radością zagrałbym w trzecią część tej trzeciej już sagi Piranii, chociaż z uwagi na kłopoty studia i odmienne wizje wewnątrz może być z tym problem. Nie rozumiem tej nagonki na Elexa 2, zresztą podobnie jak niegdyś nie przekonywała mnie surowa krytyka Risena 3. Zarówno Elex 2, jak i Risen 3 to dobre, przewyższające poprzedniczki sequele (R3 jest wg mnie lepszy niż R2, a Elex 2 jest lepszy od Elexa). Moje jedyne zarzuty względem Elexa 2 to średnia grafika i raczej słaba optymalizacja, ale poza tym byłem bardzo zadowolony, gdy ogrywałem ten tytuł.
Co za typ, filmiki tego typu nie mają sensu a autor nie ma pojęcia o czym mówi. Dostaliśmy wszystko co piranie mogły nam zaoferować nie możemy od nich oczekiwać gry typu wiedzmin 3 lub horizon zero dawn. Oni mają swój styl i jest on dla fanów a fan zrozumie a typ sra na filmie zamiast w kiblu.
Ja nie dałem rady przejść nawet pierwszego Elexa. Jak drewniane sterowanie w Gothicach mi nie przeszkadzało, tak Elex rozpierdala mi mózg pod tym względem. Wiem też, że na pewno nie kupię Elexa 2. :D
Ja elexa jedynkę przeszedłem, ale tylko z bronią dystansową. Tak, jak w Nocy Kruka operuję mieczem niczym Jedi, tak w elexie operując mieczykiem można co najwyżej niechcący wsadzić go sobie w dupę. Za to karabin laserowy czy łuk to już działa jak należy.
Elex jedyneczka mi się mega podobał o dziwo mimo że ogrywałem tą grę na Xboxie one S gdzie mega klatkowała. Teraz pierwszy raz ogrywam drugą część na PC i bardzo mi przykro że 3 nie będzie :/ Siedzi mi ten klimat Magalana w końcu coś nowego świeższego . Fallouty mi się przejadły , Mad max jakoś nudził , Rage ni nie leżał a Bordeladnsy cóż jakoś nie dałem rady skończyć trochę miejscami zbyt trudne. Fakt elex 1 i 2 jest trochę drewniany trochę jak wszystkie gry Piranii ale jest w tej grze coś takiego że mi się przyjemnie mimo wszystko gra ;-) . Jeszcze gry nie ukończyłem zacząłem 3 rozdział dopiero ale mi się ten tytuł podoba :) .
Tak szczerze to nie musisz daleko szukać risen 1-3 to były solidnie wykonane gry, co oni odjebali z tym elexem 1 i 2 to głowa mała. Risen 3 autentycznie mi się podobał i eksploracji też trochę było, obrażenia były nawet trochę niezbalansowane bo za wysokie z broni palnej i były skarby do szukania. Ja mimo wszystko jako psychofan kupiłem i elex i elex2, elexa przeszedłem chyba 3 lata po premierze elexa 2 jeszcze nie grałem kiedyś przejdę jak będzie mi się chciało.
Materiał mi się podobał, chyba nikt się aż tak nie pochylał nad Elexem 2. Ale czasem w trakcie materiału czułem że Ukraińcy w mojej pracy bieglej operują językiem Polskim
Pochylił to się jedynie by zesrać się widzom przed twarzą. Gdybym tylko miał czas, większość jego płaczu bo tak jego wypowiedzi brzmią, to bym go wypunktował. Tylko że doskonale również zdaje sobie sprawę że i tak będzie mieć to w piździe.
Weź ogranicz te wulgaryzmy przynajmniej o 50% bo zamiast skupiać odbiorcę na treści merytorycznej zwracasz uwagę na rodzaj wypowiedzi co jest słabe i wybija z rytmu. Dziękuję dobranoc
Wiedzmin to nie RPG. Jaki tam masz niby rozwoj postaci? Taki jak samochodów w NFS most wanted. To gra akcji. Chyba ze za RPG uważasz drzewko typu +5% do ataku z broni pasywne, to zagraj w diablo 4. Juz pomije fakt ze wiedźmin 3 to samograj dla debili xD
14:05 xDDDDD napisałem to przed zobaczeniem tego momentu i opisałeś dokładnie tak samo jak ja rozwój postaci w gównodźminie 3 który się nudzi po 5h przez system walki xD NO ALE FAAAABUUUUŁKA
@@Jedittee Każdy ma swoją definicję "RPG". Dla wielu, "RPG" to tylko izometryki w stylu Baldura. Jak Gothic 1/2 wychodził, to też były dyskusje, czy to RPG i fani Morrowinda go krytykowali "bo mało w nim RPG". Z tymi debilami to przesadziłeś. Trochę szacunku. Ktoś inny mógłby napisać, że każda gra po Wizardry 4 (spróbuj w to zagrać bez poradników), czy Wasteland 1 (czyli wszystkie Gothic) to gry dla debili. Niech po prostu każdy gra w to co lubi.
Mówiłeś coś o gubieniu ekwipunku i tu otusz piepszyć raczysz iż jest w grze wspomnianej że rynsztunek Jaxa był w jego chacie ale ta cholerna wieża pogrzebała wszystko pod ziemią
Maestro ... Gadasz o elexie i puszczasz nutę z gothica ? To tak jak byś gadał o cyberpunku i puszczał nutę z Novigradu .... Tragedia
Masz cos do nut z Gothica?
@@TRUS99przeczytaj jeszcze raz mój komentarz i przemysl swoje zsranie się . Jak grałem w Gothica To Cię w planach nie było xD
Lepsze nuty z Gothica niż Soundtrack z Elexa II który jest 90% kopią jedynki w której i tak już był bardzo średni
usun to xD
@@invaraxe3808No czarny sie zesrał xd
No ja nawet nie rozważałem zakupu.
Obecnie tłukę Elexa pierwszą część, podchodzę po raz trzeci. Za pierwszym razem pierwszy raz w życiu z jakiejkolwiek gry zrobiłem ragequit. Wróciłem, nauczyłem się, że trzeba zdobyć karabin plazmowy z dachu konwertera i za pomocą błędu tłuc kryształki. Teraz podchodzę po raz trzeci, w tym runie mam 100h+ i JEDYNE co robię to eksploracja i uczciwa próba wymaksowania postaci w pierwszym rozdziale. I bawię się świetnie - tak długo, jak eksploruję świat, zabijam wrogów, zbieram kurwa papier toaletowy i opierdalam go żeby kupić działkę elexu i zalać go alkoholem, żeby podnieść statystyki - jest super. Czytam zapiski, oglądam historie środowiskowe napisane przez twórców, poznaję hiatorię korporacji i tego jak było przed uderzeniem - jest fajnie.
Ale reszta tej gry to jest dramat pierwszej wody. I cały czas mam takie ,,Ta gra miała taki potencjał, czemu to skopaliście".
I pamiętam, że gdy wyszedł ELEX II powiedziałem do siebie ,,Chyba was cyce drą że kupię to gówno za więcej niż 50zł."
Czy mi się wydaje czy ta gra w katscenkach wygląda gorzej niż w gempleju?
Recenzja gry - nie przeszedłem, rzuciłem po 10 godzinach, obejrzałem końcówkę na YT bez kontekstu... To albo jedno albo drugie...
Wiele o sukcesie sprzedażowym Elexa 2 mówi fakt, że gdy miał swoją premierę to w tym samym momencie więcej osób na Steamie grało w Kroniki Myrtany, niż w Elexa 2.
Serio tak było?
@@Jemiol52 tak było
Nie w tym rzecz, premiera Elexa 2 przy premierze Elden Ring to był pomylony pomysł, jakiś pierdolony "geniusz" na to wpadł
@@theashenone9703 Co ma premiera Elden Ring do Kronik myrtany?
@@theashenone9703 Ten geniusz nazywa się "Embracer". Piranha me pecha z wydawcami. Embracer ma problemy finansowe (jak Jowood swego czasu; wydawca Gothic 3), więc naciskał na szybką premierę dla szybkich zysków, ignorując premierę Elden Ringa. Myślenie krótkoterminowe. Pokazuje to, że mają gdzieś studia i marki które kupili.
Spoko materiał. Przyjemnie się tego słucha. Te przyprawy z bluzgami świetnie dopełniają odbiór. Co do Cielexa to ogrywałem 1 część i nawet mi nie przeszło przez myśl by grać w wariant drugi ;)
6:13 mógł skorzystać z jet-packa, był nawet dźwięk. Pewnie nie potrafili zrobić tego lepiej, więc wyszło pokracznie.
Przeszedłem część pierwszą i od prawie samego początku aż do końca gra moje odczucia wyglądały jak ostatnia minuta twojego filmu... Jedna wielka katorga... Nigdy nie zmęczyłem się tak przechodząc jakąś grę... A materiałem uświadomiłeś mi, że moja psychika nie jest i nigdy nie będzie gotowa na drugą część.
props za to ze nie owijasz w bawelne i mowisz o debilnych decyzjach podjetych przez tworcow, czasami mam wrazenie ze oni sa konkretnie najebani przy produkcji i wydaje im sie ze wszystko ma sens
Takie wrażenie można odnieść od gothic 3 I dalej
@@DarthRitter gothic 3 najlepsza gra swiata przeciez :))
15:46 - Ależ "przystosowanie" jest, w misjach z towarzyszami oraz fabularnych zdrowie przeciwników skaluje się z twoim poziomem, jest to tak ohydne, że musiałem grać na łatwym, bo przeciwnicy byli gąbkami na ciosy i przy bardzo wysokim poziomie zdrowie przeciwników jest wręcz obrzydliwe.
Fajny materiał :)
Oglądam Cie od sprzeczki z Kiszakiem,Nie załuje ze zostalem na dłużej. Rzeczowo,szybko,konkretnie,kciuk w góre, rób to dalej :)
15:33 zawsze jak słyszę ten motyw muzyczny dokładnie ten fragment to mam uczucie jakbym wyjebał talerz z obiadem
Skwituję tak tę grę - kupiłem, dotarłem do momentu z Kają, zwróciłem a kupiłem na promocji 50% XD
Ale to sie dobrze ogląda
Ja ukończyłem Elexa 2 dopiero dzisiaj, wolałem poczekać 2 lata aż gra mocno potanieje i napiszę tak. Mam bardzo ambiwalentne odczucia. Generalnie grało mi się bardzo przyjemnie, eksploracja była niesamowicie wciągająca i wynagradzała czy to jakąś lepszą bronią czy elementem pancerza a do tego niektóre miejscówki miały ciekawe dokumenty czy nagrania. Walka względem pierwszego Elexa została nieco poprawiona przez co nie dość, ze walczyło mi się o wiele łatwiej i nie czułem się jak leszcz pod koniec gry (co niekoniecznie odczuwałem w Elex 1) to dodatkowo balans został poprawiony. W Elex 1 idąc w miecz i tarczę możliwość zdobycia punktów na używanie broni palnej była bardzo niska a sami przeciwnicy z bronią palną byli zbyt OP. Pamiętam ten fragment, gdzie trzeba iść do jednego ważnego alba, pokonując po drodze grupki albów z pistoletami czy granatnikami i miotaczami ognia. Będąc berserkiem z bronią jednoręczna czułem się jakbym się porywał z motyką na słońce. Srogo się namęczyłem próbując ich pokonać. Tu w Elex 2 idąc w broń jednoręczną, bez problemu mogłem również nosić łuk czy granatnik bo zwyczajnie punkty mi na to pozwalały. Jetpack został mocno poprawiony i fajnie, że po zakończeniu gry ma się nieskończone paliwo. Klimat był nieco lepszy w Elex 1 bo tu jest nieco zbyt sztampowo w kontekście post-apo ale również świat się broni. Z minusów natomiast przede wszystkim strona techniczna. Postacie mają twarze, jakby były ulepione z plasteliny, często czyjeś dłonie wchodzą im w biodra bo najwyraźniej Piranie nie potrafili ogarnąć tego, by ciała nie były transparentne podczas dialogów, niektóre elementy pancerza również wchodzą w ciało jak np. naramienniki w pancerzach albów często po prostu wchodzą im w klatę. Niektóre dialogi totalnie nie mają sensu bo postacie mówią coś nieadekwatnie do tego, co było mówione wcześniej, upojna noc z Kają gdy ma się z nią już relację "Kaja Cię kocha" to seria cutscenek, w których widać tylko górne piętro zamku w Bastionie a rozmowa Jaxa z nią polega na jakichś randomowych tekstach, które również czasem nie mają sensu. Do tego same dialogi są za długie i często po prostu je przeklikiwałem po uprzednim przeczytaniu. Końcówka gry ma jakiś sens scenariuszowo ale już gameplay'owo pokonywanie fal przeciwników po prostu męczy i denerwuje. Dex jeszcze odgrywa w grze sporą rolę ale w sumie nie ma zbyt wielu scen czy dialogów z nim, by można było się z nim jakoś zżyć. Także gdybym miał podsumować to Elex 2 jest bardzo przyjemną grą w kwestii eksploracji czy wykonywania zadań i naprawdę wciąga ale techniczna wartswa gry po prostu sprawia, że ma się wrażenie, iż gra była robiona na szybko, przez co mamy takie słabe aspekty jak wygląd postaci, słaby 3 i 4 rozdział i mnóstwo bezsensownych dialogów.
W intrze do elexa III Jax będzie spierdzielał przed Kają, po czym dostanie w banie patelnia i będzie musiał uczyć się wszystkiego od nowa jak tradycja gier PB nakazuje.
No teraz to Elexa 3 już raczej nie będzie 😅
Dostałem jakiś czas temu klucz za darmo z tą gierką i jako, że jestem fanem (oczywiście Gothica) to musiałem pograć w ten paździerz. Od Gothica 1, aż po Elexa, wszystkie tytuły zostały przeze mnie ograne za wyjątkiem tej. Włączyłem, pograłem z godzinę-dwie i zrobiłem to, na co ta gra najbardziej zasługuje - odinstalowałem ją. Piranie ratuje już tylko to, że podobno Bjorn opuścił studio, więc cała reszta bandy nie musi słuchać tego big bossa i może stworzą kiedyś gierkę mniejszą, bardziej przemyślaną, a przynajmniej adekwatną do ich umiejętności i może okaże się ona co najwyżej średniakiem dla największych fanów.
EDIT: Niby Elex 3 został anulowany (coś pięknego), ale to się jeszcze okaże :)
Wniosków nie wyciągną, bo Bjorn opuścił Piranhę w listopadzie 2023 po tym jak się uparł na zrobienie Elexa 3 podczas gdy reszta studia chciała wrócić do fantasy, a studio zostało de facto zlikwidowane przez problemy finansowe Embracera (wydawcy i właściciela PB).
Resztki PB wciąż mają nadzieję, że znajdzie się jakiś nowy inwestor/wydawca, który ich uratuje, ale istnieje na to raczej niewielka szans.
Najwyższy czas położyć tego zombiaka do trumny. Sorry, ale dla mnie Pirania skończyła się na Gothic 3, który był słabszy niż Gothic 2, nie mówiąc już o licznych retconach. Dałem im jeszcze szansę i co dostałem, kolejne tragedie w postaci Risenów. Później był Elex, praktycznie kopia Gothic 1, tylko w świecie S-F. Elex II... panie, już samo intro mówi czym jest, "hybryda swoim ostatnim krzykiem rozpaczy przyzwał nieznane zagrożenie z kosmosu... i przybyły wszystkie, nawet smoki". W skrócie, zombiak zanim trzeźwieć z oparów absurdu i garnąc się do życia, zaczął się coraz bardziej rozkładać i chuchnąć!
Ps: Jedo jednak nie zmieniło się przez siedem, oj pardon, osiem gier Piranii, a mianowicie podejście do kobiet, które sprowadza się do... "ot, autonomiczny robot kuchenny", choć podobno Jax w Elex II ma syna... podobno.
@@rohenthar8449 Risen 1 był dobry. Daj mu szansę. Taki nieco bardziej nowoczesny Gothic 2.
Risen 2 i 3 to wyraźnie gorsze gry, ale da się w nie grać.
Elex 1 też ujdzie. Nawet nieco lepszy od Risena 2 i 3.
Elex 2 to słaba i niedokończona gra która wykończyła studio.
@@inquerion8867 Napisałem Risen-y lecz nie sprecyzowałem, że bez 1. Tutaj masz rację, R1 był całkiem dobry, później jednak to już była tragedia. Elex... nie, dla mnie to gra, która lenistwem stoi, a raczej odcinaniem kuponów i kopiowaniem zawartości z gier poprzednich, przecież Jax to nic innego jak odpicowany model Bezimiennego z Risena 1, ma nawet ta samą wygoloną pałę.
Odbiłem sie od Elexa po zrobieniu obozu Berków, był bez smaku, bez gustu, taka mieszanina wszystkiego i niczego, oparta na kopiach kopii starych sukcesów Piranii, i tak, odbiłem się, czyli nigdy nie przeszedłem, choć kupiłem w promocji.
Elex II, powiem tak, Piranha mogła się zmienić, mogła, lecz nie chciała tego zrobić, bowiem otoczyła się fanatykami i klakierami, którzy utwierdzali studio, iż to robi dobrze stojąc w miejscu i lejąc na wszelkie innowacje. Ja naprawdę rozumiem Gothic 1 czy nawet Risen 1, ale Elex I i Elex II, bez kreatora postaci? Bez nawet fryzjera? Bez drzewek umiejętności? Bez zakładek w ekwipunku? Który mamy rok, 2001?
Wątek Jax i Syn, byłoby super grać synem i tłumaczyłoby to czemu ten nic nie umie oraz czemu nie ma reputacji, ale nie, najlepiej mieć wywalone i odwalić amnezję po raz, który, 4 czy 5? Ba, lepiej zrobić God of War dla ubogich, a może ktoś sie złapie, nie?
Na koniec, Piranha bytes zamknęło się na wszelkie głosy krytyki czy apele o innowację, zresztą do tego stopnia, że sprawdzając pliki, zauważyłem, iż pewne animacje kobiet zostały celowo usunięte (numeracja sie nie zgadza), aby nie można było robić nawet modów, dających możliwość grać babką (Velaya*) lub inną postacią (Marvin*). Inne, bardziej złożone mody, też są niemożliwe....
Powiedz mi, czy to nie jest plucie ludziom (klientom) w twarz? O hejcie purystów już nie mówię, bo wystarczy poczytać fora czy reddity. Słowem nie, jak bojkotuję Veilguard (nie kupię), tak samo bojkotuję Elexa II i też go nie kupiłem, zresztą jak i większość przeciętnych graczy podobnych mnie..., gdyż my wolimy grać tak jak chcemy, a nie tak jak firma, czy raczej puryści tego sobie życzą i to na nas wymuszają! Tak wiec skończyło się plajtą to Piranii. Najwyższy czas w mojej opinii.
Wiesz, ja naprawdę rozumiem gdy ktoś popełnia błędy, lecz nie rozumiem gdy w tych błędach uparcie tkwi przez ostatnie 15 lat i leje na wszystkich z wyjątkiem swoich wielbicieli.... Król był i jest nagi. Szkoda.
Edit: * - Velaya i Marvin to bohaterowie dwóch najlepszych modów do Gothic-a. Fani mogą a twórcy nie? Serio?
Jak wyjdzie elex 3 a raczej nie , to i tak kupie, nie czepiam sie az tak a gralo mi sie w elexy spoko
11:20 No w sumie już nikt nie kupi żadnej nowej produkcji od Piranha Bytes...
A też się pobawię w swój własny zarys fabularny.
Moglibyśmy grać dzieckiem Jaxa (Nowego dziecka, po założeniu rodziny po jedynce) , to by mogło tłumaczyć ponowne wbijanie leveli i brak zbroi plus dodałoby motywacji bohaterowi np pomścić śmierć ojca.
Oj pewnie!
Time skip musiałby być troszkę większy ale to tym bardziej pchałoby twórców do sporych zmian w świecie
Tylko że brak zbroi jest logiczny. Zostawił ją po prostu w domu kiedy konflikt z Albami został zażegnany. To tak jakbyś miał dalej chodzić w kurtce zimowej mimo faktu że jest lato... A że na jego dom spadła jedna z fortec Niebian to i zbroja poszła się jebać. A utrata sił także jako tako trzyma się kupy, ale by to wiedzieć trzeba pograć więcej niż (xD) 10 godzin. Najeźdźcy mają w sobie inny rodzaj elexu, więc skażenie Jaxa nową odmianą która wywołuje mutacje w lokalnej faunie trzyma się kupy
@@MrForc Wszystko jest na filmiku wprowadzającym. Wraca z polowania, kładzie truchło potwora na podłodze, ściąga jakąś skórzaną zbroję i ekwipunek i idzie się umyć. W tym czasie spada mu na chatę ta forteca Niebian. Jax przeżył, ale ekwipunek już nie.
Z osłabieniem co napisałeś też to ma to sens, tym bardziej że po tym zatruciu leżał nieprzytomny cholera wie ile czasu na podłodze u Hybrydy aka Doktora Dawkinsa.
@@inquerion8867 Mi raczej chodziło o jego pancerz frakcyjny z jedynki :) ale w swoim komentarzu mówiłem to samo, brak pancerza i osłabienie są uzasadnione.
@@MrForc Kolego, facet w intro niesie zwierza na kolacje, a w drzewku umiejętności nie umie ani polować ani też tej zwierzyny sprawiać - przecież to kpina z graczy a nie uzasadnienie czegokolwiek!
Lewy dolny rog miniaturki ❤
Elex 2 to DLC do 1. A Elex 1 to taki Gothic 1 z karabinami. Dla mnie jedynka była spoko to i dwójke zaakceptowałem.
główny złol z elexa jedynki wabił się Hybryda
Elex 2 to taki syf.... aż dziwne ze nie wspomniales ze każdy quest to poprostu Idź i zabij kilka - kilkanaście kosmitów i wróć.
pogralem chwile dłuzej niż Ty ale też nie dałem rady skończyć Elexa 2
11:26 Spokojnie teraz już na pewno nie kupię żadnego nowego tytułu od piranha bytes :)
[*] dla studia
Zabawne jest to że zbieranina ludzi którzy pracują w większości NonProfit potrafi zrobić lepszą grę niż Piranie !!
Mówię tutaj oczywiście o Kroniki Myrtany Archolos
Nie rozumiem tylko jak studio które potrafiło zrobić Risen 1 robi teraz takie wielkie G
Za mało przeklinasz. Przeklinaj więcej - na pewno wtedy przekaz będzie bardziej wyrazisty i mocniejszy.
Niesamowite, że w Niemczech nikt nie potrafi zrobić dobrego RPG, nawet Czesi potrafili zrobić jedną z najlepszych gier RPG w historii.
Albion online. Ma 10/10 zalet RPG, nawet jako sandbox MMOonline, podczas gdy gownodźmin 3 ma tych zalet RPG 0, bo to nawet nie jest RPG a samograj akcji.
ktos sie naoogladał arkadikusa, ktory pierdolił 3 po 3. wiedzmin ma cechy gry rpg. samo to ze robily build, dajemy punkty i odblokowujemy umiejetnosci i pasywki, inne decyzje ktore maja wplyw na zakonczenie, magia/znaki, eksploracja, side questy i elementy uzbrojenia. uposiu@@Jedittee
@@Jedittee Albion to MMO, na dodatek pewnie dość słaby(albo wymierający) sądząc po ilości graczy, w tego potężnego MMORPG na steamie gra jednocześnie mniej graczy niż w wiedźmina 3 xD
@@Men_of_xD bo się w niego nie gra na steamie XD aktualnie w albionie jest 12k, w wiedźminie 8k XD i owszem to lepsze RPG niż guwnodźmin 3 w ktorym praktycznie nie istnieje rozwój postaci (chyba że mówisz o perkach typu +5% obrażeń) a walka w albionie porównując do wiedźmina 3 w ogóle istnieje, a nie system który męczy po 5h, parę ataków i na rollu jesteś totalnie immortal XD no ale fabułka więc gra 10/10 XD
@@JeditteeWiedźmin 3 jest polską grą wiec należy się jej uznanie
Nie kupią bo PG już nie ma :P
Mi tam się stosunkowo podobał jednak gra bardzo na raz. Pusta, powtarzalna, robiona na kolanie, zero relacji z towarzyszami, zbyt łatwo dołączyć do frakcji i w nich awanoswać.
Momentami mam wrażenie, że fani tego studia tkwią głęboko w jakiejś formie syndromu sztokholmskiego xd
Ile można w imię sentymentu do 2 (w porywach 3) ich gier usprawiedliwiać regres jaki zaliczyli. Jeszcze pół biedy jakby stali w miejscu, ale Elexy są krokiem wstecz pod wieloma względami nawet porównując do Gothiców.
Wystarczy nie kupować na premierę tylko za 20 zł. Wtedy nie ma czego żałować Xd
@@Th0Rx666 Kupiłem za 20 zł i nigdy nie żałowałem tak bardzo straconych 20 zł XD
@@Biokus to przemysł swoje życie w takim razie
@@Th0Rx666 No masz rację warto bardziej szanować swoje pieniądze, nawet takie marne 20 zł czasem lepiej spożytkować niż tak marnować.
mam wrazenie, ze anty fani piranhii urodzili sie po 2009 przed tym jak gothic jakis wyszedl. elex 1 to dobra gra. elex 2 to guwno, zmierzch bogów to gówno. gothic 3 to za bardzo hateowana gra. ta gra byla lata swietlne przed AC czy jakims innym mmo albo soulslike, nie zapomnie o risenie 1, ktory był swietny
Tak na to wpadłem przypadkiem i faktycznie: nikt już nie kupi kolejnego tytułu od PB. O.O
11.42 co to są mameje ?
To bardzo nieudolni ludzie :)
Cóż, wyciągnęli naukę i kopyta zarazem 😅 Co do różnic między Elex 1 a 2 to poprawili hitboxy. I to w sumie tyle. Jako weteran Elexa żal mi zmarnowanego potencjału tej serii. Po 1 części która umówmy się - miała dziurska w fabule, to jednak było widać potencjał w historii. Była gildia złodziei uciekająca do niezbadanej części świata, był Baxter, poprzedni lider Banitów który gdzieś się ukrywał i planował odbicie swojego miasta. Był temat Bersekerskich wszechserc i to, co z nich wyrośnie. Wyglądały jak wielkie kokony, aż by się chciało by coś z nich wyszło. Mogłyby wyjść drzewce, które byłyby w kontrze do czołgów które stały rozbite u Banitów i które by tamci naprawili. Klerycy zawsze mogą zrobić większego robota. Jaki to by miało potencjał do epickiej bitwy ! Jest Calaan, jedyny sposób by sięgnąć gwiazd i potencjalnie zrobić kuku najeźdźcom. No mnóstwo tego jest.
Osobny żal mam do twórców za brak możliwości wczytania Save z elex 1 do elex 2. W pierwszej części na każdym kroku pokazywało się okienko z informacją No, ta decyzja zmieni świat. Tylko że nic z tego nie wynikło. Twórcy najprawdopodobniej planowali bardzo szczegółowo konsekwencje dla elexa 2 w zależności jakie decyzje podjąłby gracz w części pierwszej. Coś jak w Mass Effect. I ta wizja ich zapewne przerosła. I tu ok, rozumiem, chcieli chapnąć za dużo. Wystarczyło więc że zaimplementowali by pobranie tylko kilku, a co tam - jednej informacji - do jakiej frakcji Jacks należał - i w ramach tego dać mu na start inną czapkę i po dodatkowym komentarzu od kluczowych NPC w grze. To już by było lepsze.
No i fabuła... Pół biedy te kosmity, oni mieli przybyć. I tu spoko, coś musiało w końcu tą kometę wysłać. Tylko finalny twist fabularny jest tak z dupy, że mózg paruje...
Jest też pewna niekonsekwencja świata przedstawionego. W części 1 Berserkowie korzystają z mieczy i łuków. W części drugiej nie mają problemu z korzystania z broni palnej. I to też nikt nie tłumaczy co, jak i dla czego. Tu widzu musisz sobie sam dopowiedzieć czemu tak jest. Aaa i czarnoskórzy się pojawili jeśli dobrze pamiętam. A może to był tylko typ z dredami ?...
Ergo - był potencjał, był ciekawie wykreowany światbz wadami które można by jeszcze naprawić w warstwie fabularnej. To jednak przerosło piranie. I żal, bo ja w projekcie Elex widziałem potencjał, grę kupiłem na premierę. Dość powiedzieć że pod koniec gry kolejnymi zwrotami fabuły czułem jakby mi ktoś nacharchał na buty.
Elexa 2 nie polecam. Jeśli są tu sympatycy gier spod szyldu rybki a nie grali w Elexa w ogóle, polecam zatrzymać się na części 1- szej, a resztę możliwej fabuły sobie dopowiedzieć 🙂
Mówiłeś coś o gubieniu ekwipunku i tu otusz piepszyć raczysz iż jest w grze wspomnianej że rynsztunek Jaxa był w jego chacie ale ta cholerna wieża pogrzebała wszystko pod ziemią
Przeszedłem pierwsza cześć i nawet mi się podobała pomimo słabych dialogów i dubbingu. Jak obejrzę do końca to podejmę decyzje czy grać w druga cześć.
Arcania, przepraszam GOTHIC 4 Lepszy.
Dokładnie, tam zginąć to wyzwanie, bo akurat masz przedzialy lvlowe, a nie (tfu) otwarty świat z brakiem skalujacych się poziomowo przeciwników.
Powiem tak: w Arcanię grało mi się lepiej niż w Zmierzch Bugów i Elexa 2.
Słaby Gothic, ale dość przyjemny Hack and Slash z elementami RPG.
Ja właśnie gram. Gra jest luxja. Nie zwracam uwagi na drobne mankamenty i bawię się wspaniale.
Materiał niespójny merytorycznie. Udawana rzetelność bije po uszach.
Myślałem, że to materiał na premierę xD
Elexy to moim zdaniem średniaki, jak większość tytułów od piranii, ale nie wiem czemu zawsze je ogrywam i nie marudzę aż tak bardzo. Zgodziłbym się z większością tego co mówisz, ale i tak coś te gry w sobie mają, że fani je kupują. Mam też wielu znajomych co Elexy kupili, ograli, mówili że to szajs ale nawet do tych gier wracają.
Kupiłem kilka miesięcy po premierze
i żałuję
szukam innych ludzi oszukanych przez niejakiego Bjorna P.
będziemy szykować pozew zbiorowy
albo coś mocniejszego
petycję
w internecie
Nie kupimy od Piranha Bytes bo właśnie upadają
Dobrze, że ten potworek jest za max 30zł w sklepach cyfrowych.
Więcej bym nie dał 😎
Na steamie elex 2 kosztuje do teraz 209,99 XD
Moim zdaniem lepiej by było jakby Piranie już w Risenach dały coś takiego jak import save gdzie zakończenia i stronnictwa miałyby wpływ na to co sie dzieje w następnych częściach no ale do tego potzreba więcej pracy a piranie się zasłaniali od tego rozwiązania jak tylko mogli. Nietstey z biegiem lat doszło do mnie jak wielkim i zaślepionym sajkofanem byłem tego studia i jak bezkrytycznie pdochdoziłem do ich tworów... zagrałemw e wszystko oprocz w elexa 2 i nei wiem kiedy w to zagram mowiąc szczerze.
Import miałby sens gdyby nie fakt, że dwie frakcje z trzech z jedynki przestały praktycznie istnieć. Jedyny progres zaliczyli tutaj Berserkerzy, Banici z Tavaru zostali podbici, ci występujący w 2 są od Baxtera czyli totalnie inne stronnictwo, wszak to Xsiąże Tavaru go wypędził z Fortu. Klerycy zostali praktycznie wybebeszeni z wszystkiego co mieli tracąc Hort. Do tego nawet jeśli Jax miałby pancerz frakcyjny, został on w domku w górach na który to spadła baza Niebian.
Moim zdaniem Elex 2 to downgrade Elexa 1, a Elex 1 i tak jest bardzo, bardzo, bardzo średni.
Dobre podsumowanie tej gry.
ja powiem tak, ja kupiłem elexa 2 za 15 zł na enebie, i 15 zł to uczciwa cena za te gre xD
Uwielbiam jak Bjorn wyskakuje z nikąd przypominając o swoim istnieniu XD
już nie jest w piraniach więc już nie wyskoczy
@@Ouroborosus na szczęście
Ciekawe co bedzie teraz robił
pirania bytes jest chyba gorsza od bethesdy hehe
To co mówisz, brzmi logicznie.
No chyba nie, bo koleś opowiada choćby o fabule której nawet nie liznął, przyznając się że obejrzał jedynie końcówkę na YT... Powodzenia
@@MrForc A to przepraszam, to elex jednak zajebista gierka.
@@TheAlin1213 nie jest, nie przesadzajmy. Ale też nie jest takim gównem jak on opowiada.
Pio mio nagrywa dużo o retro o tej grze też zrobił materiał
Dobrze, że Gothic Remake nie jest tworzony przez Piranię.
Tylko czy niedoświadczone studio z Hiszpanii to była dobra alternatywa?
Demo Teaser od nich generalnie było słabe.
@@inquerion8867 tak było słabe, ale było wypuszczone, żeby zebrać feedback od fanów gotnica. Ja się nie nakręcam na gothic owego triple A, ale jak dostanę przyzwoitego średniaka który będzie robił dobrze to co robił stary gothic, to będzie znacznie więcej niż taki Elex czy trzeci Risen.
@@qutatron Zobaczymy, ale tak szczerze to więcej Gothica widzę w polskim indie projekcie Farathan/Hejstos niż w tym Gothic Remake.
Coż, przynajmniej muzyka będzie dobra, bo nagrywał ją Kai Rosenkranz, od soundtracku Gothic 1-3.
@@inquerion8867 też się nie nastawiam, ale warto od czasu do czasu zerknąć co tam się dzieje. Mam nadzieję, że przynajmniej ten system walki zrobią sensownie, bo to co zaserwowało demo, to jakiś żart rodem z gry mobilnej.
Takie sytuacje mają miejsce, kiedy są przepalane pieniądze podatników, a nie przy pomocy pięniędzy inwestorów, kiedy trzeba faktycznie wykonać jakąś pracę i analizę. Przy pierwszym i drum Elexie miało to miejsce. Pewnie przy Risenie też ale tutaj nie mam 100% pewności
Elex 2 to jednak gówniana gra jest. Sam kupiłem na premierę i pograłem może ze 2 godziny. Tragedia, a jedynka mi się podobała.
Fabuła w Elexie 2 mi się podobała (pod koniec głównie ) i czekam na Elex 3 ale... no właśnie ale. Piranie są zacofane tak bardzo że ich gry wkrótce doprowadzą ich do grobu przez brak zarobku.
nie ma szans na elexa3, piranie są na skraju bankructwa w zasadzie to już zbankrutowały i czekają aż się znajdzie sponsor albo jakiś pomysł z thc nordic
jedyna zbawienną grą od nich to DOPRACOWANY gothic 4 ktory wymaze arcanie z głów fanow gothica. wiemy ze to sie nie stanie
Ja miałem za darmo w ps plus to ograłem na ps5.
kupilem elexa 2 za 18 zl na g2a XD teraz to sie opłaca ogarnac xD
Najlepsza jest optymalizacja tej gry, wygląda jak gówno a chodzi gorzej niż CP 2077 na ultra z RT 🤣
i was here
Dwójka była tragiczna. Przemęczyłem i zapomniałem ale naprawdę była straszna.
Jestem Fanem Gothiców i Risenów, chociaż Risen 2 był dla mnie bardzo słaby, przez elexa nie mogłem przejść miałem do 1 części kilka podejść i nigdy nie ukończyłem 1 rozdziału. Wielka szkoda, kocham ten styl gry, ale walka w elex jest bardziej drewniana niż w gothicu 1, naprawdę nie wiem jak można było do tego doprowadzić, kompletny brak satysfakcji z walki, mały exp za potwory, niemożliwość ograbienia upadłej postaci, dialogi które nie mają sensu i są przy długie, plus sama konstrukcja świata jest dla mnie słaba, nie wciąga mnie ani nie przekonuje do siebie.. a Elex 2 był po prostu gwoździem do trumny studia, nie rozumieją za co ludzie pokochali gothici i wątpie czy kiedykolwiek będą wiedzieć. To wygląda tak jakby Piranie chcieli odciąć się od gothica uważając go za porażkę.
Jakby koledzy z pracy byli nieobeznani z Bloodborne to polecam się do subtelnych porad. To jak pominąłeś Midira w DS3 woła o pomstę xd
Elex 2 to chyba najgorsza gra studia pirani bytes naprawdę. Zacofana technologicznie i brzydka wygląda jak gra z 2010r. Nawet gorzej bo na mass efect 2 lepiej się patrzy . Dialogi i postacie to dno dna nie takich charakterystycznych ludzi jak Diego xardas i dubbing to katastrofa i wątek syna i ojca to GOW dla ubogich. Zadania poniżej gothicow I risena 1. Optymalizacja leży i kwiczy robiąc pod siebie co jest winną twórców. Cena też wysoka na premierę jak na grę AA
Brzydka to ona jest na zielonym biomie. Zimowe tereny wyglądają zajebiscie
Po usłyszeniu tego tekstu; "Hybryda swoim ostatnim krzykiem przywołał nieznane zagrożenie z kosmos... i przybyły wszystkie, nawet smoki" - Gothic II raz jeszcze, zresztą dalej wcale nie jest lepiej, w końcu doktorek to Xardas, a Jax szybko dostaje amnezji, ba nawet w prologu, mimo ze niesie do chaty zwierza, to ani nie potrafi polować ani skórować.... Słowem, studio Piranha jedzie na nostalgii, by jeszcze coś zgarnąć kasy na dawno minionych dniach swojej chwały.
Jedynka jest trochę lepsza
chyba graliśmy w różne Elexy 2
W taki sposób jaki ty to robisz mógłbym obsrać każdą grę. Jestem ciekaw jaka jest twoja ulubiona. Pewnie wiedźmin 3 bo pewnie nie kierujesz się własnym zdaniem tylko tym co ludzie powiedzą.
to nagraj odpowiedź bo GN przynajmniej wypowiada się o samej grze zamiast uciekać się do ad personam. Mówię śmiertelnie poważnie, jestem ciekaw Twojej opinii
@@czapla1024 zrobię to tutaj na końcu komentarza. Na razie trzy słowa. Słuchaj. To nie chodzi o to że ktoś krytykuje gre. Krytyka jest ważna przy każdej produkcji czy to muzycznej filmowej czy innej. Chodzi o sposób w jaki ten gościu to robi. To brzmi jak taki stary wujek który próbuje naśmiewać się z kogoś na imprezie rodzinnej, ale nie bardzo wie z czego się śmiać to wymyśla głupoty. Wyciąga takie rzeczy jak to, że Jax startuje z prętem. I co ? Ktoś ma się z tego śmiać? Ktoś ma z tego drwić ? Mam drwić z tego że postacie w grach nie mają limitu udźwigu i noszą tysiąc broni ze sobą ani żadnego limitu wyczerpania bo tluką tysiace mobow non stop bez wytchnienia ? To jest po prostu żałosne i żałośnie się to ogląda.
.
Ok. Powiem tak. Fabuła jest zła w dwójce. To fakt. Ale nie dla tego, że pomysł albo zarys był zły. Dla mnie całkiem dobra koncepcja. Ale przedstawienie tego w dialogach plus polski dubbing przełożył się na totalnie zły odbiór. Gdyby ja przedstawiono lepiej wciąż by nie była najlepsza ale całkiem dobra. Jeśli chodzi o system walki został usprawniony względem pierwszej części i to chyba główną zaleta porównując do jedynki bo wszystko inne już jest znacznie gorsze. Nie czułem klimatu takiego jak w jedynce tego świata, który mnie wciągnął, nie kupuje nowej frakcji nawiązującej do Rosji (w pierwszej części 3 frakcje nawiązywały do staronkrdyckiego, Niemiec i Stanów), liczne błędy przeszkadzały w grze i muzyka... W sumie nie wiem. Była taka sobie. W miarę ok ale też bez szału. A największy minus to grafika i ja nie wiem dla czego i jak to możliwe że gra gra wygląda gorzej od pierwszej części. Cienie chyba lepsze i krajobraz, ale postacie, animacje, modele... Wszystko jakieś szcztuczne i błyszczące, plastikowe. Jest to niewątpliwie gorsza część od pierwszej. Czy lubię? Owszem. Uwielbiam druga część. Mniej niż pierwszą, ale wciąż. Mimo wszystko ta gra ma to coś dzięki czemu chce grać mimo wszystkich tych wad.
no i o to chodzi! Jeśli chodzi o te materiały Gniazda ja te wulgarne wtręty traktuję jako przerywniki bo pomiędzy jednak wplata garść argumentów merytorycznych. Choć bardzo mi się nie podoba jak się wypowiada o Piraniach; jedno mówić że pokpili sprawę ale życzyć ludziom bezrobocia to przesada. A o Elexie to ostatnio mam tyle przemyśleń że jestem w trakcie pisania całego dużego artykułu@@elexetor_wrzod-Raven
@@czapla1024 o. Jakbyś coś takiego skonstruował to chętnie się z tym zapoznam.
no tak bo jak gra jest uznana za symbol gry rpg akcji przez wiekszosc TO WTEDY GRA JEST PRZEHYPEOWANA XDDDDD . kojeny typ z drętwotą z logiką uposia. bolid cie cdpr?
Ło zarąbiście że będzie bloodborne .PS-trochę ci współczuje że musiałeś kupić i przegrać te rzadkie gówno.
Moim zdaniem Elex 2 to dobry rpg akcji oferujący graczowi dużą swobodę, bardzo spodobała mi się możliwość wyboru spośród 5 frakcji (3 na początku, 2 ew. później). Można nawet przejść grę bezgildyjnie. System walki jest wyraźnie lepszy, niż w do bólu drewnianym (acz kochanym xd) pierwszym Elexie. Fabuła całkiem całkiem, cliffhanger na końcu zaintrygował mnie i z radością zagrałbym w trzecią część tej trzeciej już sagi Piranii, chociaż z uwagi na kłopoty studia i odmienne wizje wewnątrz może być z tym problem. Nie rozumiem tej nagonki na Elexa 2, zresztą podobnie jak niegdyś nie przekonywała mnie surowa krytyka Risena 3. Zarówno Elex 2, jak i Risen 3 to dobre, przewyższające poprzedniczki sequele (R3 jest wg mnie lepszy niż R2, a Elex 2 jest lepszy od Elexa). Moje jedyne zarzuty względem Elexa 2 to średnia grafika i raczej słaba optymalizacja, ale poza tym byłem bardzo zadowolony, gdy ogrywałem ten tytuł.
Co za typ, filmiki tego typu nie mają sensu a autor nie ma pojęcia o czym mówi. Dostaliśmy wszystko co piranie mogły nam zaoferować nie możemy od nich oczekiwać gry typu wiedzmin 3 lub horizon zero dawn. Oni mają swój styl i jest on dla fanów a fan zrozumie a typ sra na filmie zamiast w kiblu.
Ja nie dałem rady przejść nawet pierwszego Elexa. Jak drewniane sterowanie w Gothicach mi nie przeszkadzało, tak Elex rozpierdala mi mózg pod tym względem. Wiem też, że na pewno nie kupię Elexa 2. :D
Ja elexa jedynkę przeszedłem, ale tylko z bronią dystansową. Tak, jak w Nocy Kruka operuję mieczem niczym Jedi, tak w elexie operując mieczykiem można co najwyżej niechcący wsadzić go sobie w dupę. Za to karabin laserowy czy łuk to już działa jak należy.
dupa
Twoja fabułka by nadała większego sensu tej grze.
Gówno zagrał gówno zrozumiał, to samo zresztą co zrobił z jedynką.
Elex jedyneczka mi się mega podobał o dziwo mimo że ogrywałem tą grę na Xboxie one S gdzie mega klatkowała. Teraz pierwszy raz ogrywam drugą część na PC i bardzo mi przykro że 3 nie będzie :/ Siedzi mi ten klimat Magalana w końcu coś nowego świeższego . Fallouty mi się przejadły , Mad max jakoś nudził , Rage ni nie leżał a Bordeladnsy cóż jakoś nie dałem rady skończyć trochę miejscami zbyt trudne. Fakt elex 1 i 2 jest trochę drewniany trochę jak wszystkie gry Piranii ale jest w tej grze coś takiego że mi się przyjemnie mimo wszystko gra ;-) . Jeszcze gry nie ukończyłem zacząłem 3 rozdział dopiero ale mi się ten tytuł podoba :) .
Tak szczerze to nie musisz daleko szukać risen 1-3 to były solidnie wykonane gry, co oni odjebali z tym elexem 1 i 2 to głowa mała.
Risen 3 autentycznie mi się podobał i eksploracji też trochę było, obrażenia były nawet trochę niezbalansowane bo za wysokie z broni palnej i były skarby do szukania.
Ja mimo wszystko jako psychofan kupiłem i elex i elex2, elexa przeszedłem chyba 3 lata po premierze elexa 2 jeszcze nie grałem kiedyś przejdę jak będzie mi się chciało.
XDDD
przesadzasz
mi sie nawet podoba, lubie drewno
Materiał mi się podobał, chyba nikt się aż tak nie pochylał nad Elexem 2.
Ale czasem w trakcie materiału czułem że Ukraińcy w mojej pracy bieglej operują językiem Polskim
Pochylił to się jedynie by zesrać się widzom przed twarzą. Gdybym tylko miał czas, większość jego płaczu bo tak jego wypowiedzi brzmią, to bym go wypunktował. Tylko że doskonale również zdaje sobie sprawę że i tak będzie mieć to w piździe.
Weź ogranicz te wulgaryzmy przynajmniej o 50% bo zamiast skupiać odbiorcę na treści merytorycznej zwracasz uwagę na rodzaj wypowiedzi co jest słabe i wybija z rytmu. Dziękuję dobranoc
Co sprawia, że wracamy do Gothica? Gówno.
Wiedzmin to nie RPG. Jaki tam masz niby rozwoj postaci? Taki jak samochodów w NFS most wanted. To gra akcji. Chyba ze za RPG uważasz drzewko typu +5% do ataku z broni pasywne, to zagraj w diablo 4. Juz pomije fakt ze wiedźmin 3 to samograj dla debili xD
14:05 xDDDDD napisałem to przed zobaczeniem tego momentu i opisałeś dokładnie tak samo jak ja rozwój postaci w gównodźminie 3 który się nudzi po 5h przez system walki xD NO ALE FAAAABUUUUŁKA
huśtnij sie
@@Jedittee Każdy ma swoją definicję "RPG". Dla wielu, "RPG" to tylko izometryki w stylu Baldura.
Jak Gothic 1/2 wychodził, to też były dyskusje, czy to RPG i fani Morrowinda go krytykowali "bo mało w nim RPG".
Z tymi debilami to przesadziłeś. Trochę szacunku. Ktoś inny mógłby napisać, że każda gra po Wizardry 4 (spróbuj w to zagrać bez poradników), czy Wasteland 1 (czyli wszystkie Gothic) to gry dla debili.
Niech po prostu każdy gra w to co lubi.
Mówiłeś coś o gubieniu ekwipunku i tu otusz piepszyć raczysz iż jest w grze wspomnianej że rynsztunek Jaxa był w jego chacie ale ta cholerna wieża pogrzebała wszystko pod ziemią