woda ścieka i pies szczeka :) Ja najbardziej w polskim języku lubię to że jeden wyraz czasem nawet tak samo napisany ma wiele znaczeń, np. słowo granat. Bo to słowo może znaczyć po 1 owoc, po 2 pocisk ręczny, po 3 kolor :) Mamy tez takie, które w wymowie są identyczne, ale w piśmie już nie i znaczą co innego, np wyraz, który w każdym przykładzie w wymawia się buk . A możemy mieć Bóg (istota najwyższa), buk (drzewo) i Bug (rzeka). Takich przykładów jest mnóstwo :)
Witam Pani Olu. Wspaniale przedstawiony temat ale ja dziękuję za dotychczas przedstawione przez Panią zwroty których się uczę i próbuje zastosować w mowie będąc w Egipcie. Proszę o jeszcze . Pozdrawiam serdecznie
Jeśli chodzi o niemiecki to doskonale cię rozumiem. Też uczyłam się go przez wiele lat a pamiętam zaledwie kilka słów i coś tam umiem przeczytać. Dla porównania angielskiego nie uczyłam się wogóle, a umiem się dogadać w stopniu powiedzmy podstawowej komunikacji, przy czym rozumiem dość sporo i umiem całkiem dobrze czytać. Jakoś poprzez osłuchanie i śpiewanie w tym języku sam wlazł mi do głowy :)
Odcinek podobał mi się szalenie .Bardzo pragnę poznać arabski . Brzmienie tego języka jest dla mnie wzruszające podobnie jak muzyka Chopina . Słucham piosenek Adhama Selimana , Baltiego i innych . W domu a w szczególności w robocie .Pomaga mi przetrwać nieraz 10 godzin w autobusie . Miałem w szkole rosyjski potem angielski - ciężkie . Do arabskiego się uśmiecham a czasem śmieję się jak uda mi się poznać coś nowego zaskakującego .Nie wiem czemu tak jest .Kiedyś wiozłem autobusem araba który siedział blisko kabiny kierowcy . Słyszał moją muzykę w kabinie i jak nasz wzrok się spotkał to pokazał podniesiony kciuk że mu się podoba .Jak wychodził z autobusu to przywitał się po arabsku . na tyle co potrafiłem odpowiedziałem i powiedziałem jakie mam imię i że jestem Polakiem . Ten człowiek usłyszawszy może nie poprawnie wypowiedziane słowa po arabsku tak się ucieszył , tyle radości w nim było jak w żadnym innym którego miałem na pokładzie autobusu miejskiego jak tylko pracuje .Bardzo chciałbym uczyć się arabskiego . Serdecznie pozdrawiam .
sweetbutpsycho Na pocieszenie powiem Ci , że jak byłam na wycieczce objazdowej po Egipcie to tam mieliśmy dwóch pilotów egipcjan mieli tak ok. 26- 30 lat obydwaj całkiem dobrze a jeden z nich nawet bardzo dobrze mówił po polsku, jak jeden pan z mojej wycieczki zapytał się czy aby nie przypadkiem studiował polonistyki ? to okazało się, że Uwaga obydwaj piloci nauczyli się jęz. polskiego na kursie 9 mc. w Kairze ! mało tego żaden z nich nigdy nie był w Polsce bo jak twierdził jeden z nich rząd nie chce go wypuścić z Egiptu bo boi się, że nie wróci ( ale oczywiście nie wiadomo czy jest to prawda ) Także głowa do góry przez 5 lat z pewnością dasz radę opanować nawet taki trudny język.
Ach arabski moja miłość. Piszę teraz pracę magisterską o zapożyczeniach arabskich w angielskim. I chodź arabistykę już skończyłam i poszłam na jeszcze inne studia, to arabski zawsze we mnie będzie siedzieć. Absolutnie i nieodwołalnie kocham :).
Pierwszy temat mojej pracy magisterskiej był o słowach pochodzenia arabskiego w języku hiszpańskim 🙈 Ostatecznie zmieniłam temat bo wtedy za słabo znałam arabski żeby napisać taką pracę. Teraz byłoby mi łatwiej, ale magisterska już obrobiona kilka lat temu 😂
Bardzo ciekawy jak dla mnie odcinek. Moje ulubione z kolei języki to te z grupy słowiańskiej. Obecnie uczę się rosyjskiego. Apropo dialektów to jaka jest różnica pomiędzy dialektem egipskim, a tym używanym w Arabii Saudyjskiej i krajach Zatoki Perskiej. Czy Egipcjanin porozumie się z ich mieszkańcami.
Tak jak najbardziej! W szkołach we wszystkich krajach arabskich dzieci ucza się standardowego arabskiego w szkole więc rozmawiając z osobami, które znają inny dialekt, będą częściowo korzystać z fushy. Poza tym dialekt egipski jest dosyć rozpoznawalny i rozumiany w świecie arabskim, ze względu na popularne egipskie filmy i muzykę 🙂
Myślę że nauka jakiegokolwiek języka to też kwestia motywacji czy zapału, po prostu poszczególne języki interesują nas bardziej niż inne czy wydają nam się ciekawsze, a może po prostu interesuje nas kultura kraju gdzie się danego języka używa. W każdym bądź razie ja osobiście uważam że mam lingwistyczny umysł i ogólnie nauka języków obcych nie sprawia mi kłopotów, ale niektórych języków chce mi się uczyć bardziej niż innych :) Też jestem z wykształcenia filologiem i uwielbiam naukę języków obcych :)Tak więc świetnie Cię rozumiem
Witaj.W moim przypadku jeśli chodzi o alfabet przyjełam to na 100%.Potrafie rozpoznać literki gdziekolwiek ona się znajduje w słowie.Też uczyłam się Niemieckiego tyle lat a nie potrafie ułożyć prostego zdaniama w Arabskim tak i to w kilku dialektach... Wymowa da sie opanować z czasem choć cały czas lepiej piszę niż mówie.Wolę napisać a powiedzieć już jest problem. Również jest problem jak ktoś do mnie mówi...ciężko jest wyłapać słowa bo jednak język Arabski jest bardzo skrótowy ...Mam na myśli że nie jest tak rozpoznawalne na pierwszy rzut słuchu jak w Angielskim....
nie wiem jak z arabskim ale przy hebrajskim z czasem sie lapie jakby melodyjnosc języka i mimo nieznajomosci słów mozna je wymowic dobrze jakby na zasadzie intuicji która się wyrabia...
10:dla moich uszu angielski jest okropny. Arystokratyczny "oxford english" jeszcze jakoś ujdzie, ale różne slangi, czy obecnie chyba najpopularniejszy american english to po prostu ciąg nieartykułowanego bełkotu. Mój organizm przyswaja przede wszystkim języki słowiańskie i romańskie.
Pozwolę sobie na komentarz. 1. Film uważam za interesujący. 2. Autorka twierdzi że język arabski dla niej okazał się łatwy. Istnieje logiczna przyczyna. Jest nią fakt, iż funkcje językowe są powiązane z emocjami. Badania i doświadczenia wykazały, że emocjonalny stosunek do języka lub kultury, którą on reprezentuje, i w jeszcze większym stopniu, do osoby, która tego języka używa ma kluczowe znaczenie w opanowywaniu danego języka, czy to poprzez jego celową naukę, czy intuicyjnie (bez nauki). Domyślam, się że rzeczony Muhammad jest małżonkiem autorki filmu. To wszystko wyjaśnia.
Masz trochę racji. Generalnie łatwiej nam się nauczyć języka, z którym mamy jakiś związek bo widzimy sens tej nauki i mamy większą motywację. Natomiast muszę powiedzieć, że gdy zaczęłam uczyć się arabskiego 9 lat temu (kilka lat po tym jak poznałam mojego obecnego męża) to ten język był dla mnie trudny. Chodziłam na zajęcia z przekonaniem, że nigdy się tego języka nie nauczę bo jest tak skomplikowany. Zmiana zdania przyszła dopiero po kilku latach, gdy nauczyłam się więcej, łatwiej było mi powiązać różne tematy, gramatykę, słownictwo i znaleźć sens w języku arabskim 🙂 Tak więc dojście do tego, że arabski nie taki straszny też mi zajęło kilka lat 😀
@@Polegytravels Z tego, co się zorientowałem, pozytywna relacja z bliską osobą powinna mieć szczególnie dobry wpływ na poprawienie wymowy - chodzi tu o powiązanie emocji z funkcjami językowymi (badania a portugalskojęzycznych amerykanach, u których nastąpiło upośledzenia naturalnego amerykańskiego akcentu, z jednoczesnym wykształceniem prawidłowego akcentu portugalskiego, wiązane z bardzo pozytywną relacją do środowiska portugalskojęzycznego - nie wiem gdzie to znalazłem - gdzieś w anglojęzycznej sieci). Z tego, co piszesz wynika, że jednak język arabski jest trudny. 9 lat przy pozytywnej, nawet bardzo pozytywnej motywacji, to nie tak mało.
@@Polegytravels Właśnie... jest jeszcze coś takiego, jak opoźniony skutek nauki języka. Czasem zdarza się, że po ciężkiej i długiej pracy, efekt następuje nagle i z opóźnieniem. Być może w przypadku niemieckiego zabrakło tylko jednego roku, tuż przed jego "zatrybieniem"?
Mi się wydaje, że chyba hebrajski jest trochę trudniejszy od arabskiego, tzn. właśnie w czytaniu, bo w arabskim przyjemniej te długie samogłoski się zapisuje :p tak na marginesie, to też lepiej mi idzie z arabskim, niż z niemieckim, który miałam przez 7 lat szkoły :p
Odnośnie pani komentarza języka, to jeden z angielskojęzycznych pisarzy napisał Są dwie rzeczy, których mężczyzna nigdy nie zdoła. Zrozumieć kobietę oraz nauczyć się niemieckiego.
Problem z nauką dialektów jest na całym świecie. Byłem we Włoszech, gdzie każdy region mówi swoim dialektem. Jest podstawowy język włoski obowiązujący na terenie całego kraju. W telewizji, radiu, urzędach itp... mówi się po włosku, a nie dialektem. Wybierając się np. z północy Włoch na południe, trzeba prosić ludność miejscową, aby mówili po włosku, a nie ich dialektem niezrozumiałym dla przybyszów z innego regionu. Mowa dialektem na danym terenie jest mile widziana, gdyż oznacza to, że do regionu jesteśmy przywiązani. To ma sens tylko wtedy gdy mieszkamy na dłużej w jednym regionie. Mowa gwarą ma wtedy plusy, bo traktują cię jako swojaka, ziomala. Moim zdaniem dialekty w każdym kraju świata mają duże znaczenie kulturowe, historyczne, czy też jeszcze jakieś inne i dobrze by było aby pozostały. Ale musi być w danym kraju język narodowy, publiczny, gdzie ludzie podróżujący po kraju mogli być zrozumianymi na całym jego obszarze. Pozdo dla wszystkich.
Tak, mam sporo znajomych Egipcjanek, nawet jak jestem w Polsce to utrzymujemy kontakt. Rozmawiamy właściwie o wszystkim, ja dużo pytam o Egipt i różne tematy związane z kulturą i tradycją, one o Polskę i kraje, które zwiedziliśmy 🙂
Uczę się arabskiego trochę i najtrudniejsze jest to, że nie zapisują samogłosek. :(( Trzeba przy każdym słówku zapamiętywać gdzie są umieszczone znaki diakrytyczne. Polecam Pani koreański - system zapisu, a mianowicie Hangeul jest bardzo prosty i o ile wymowa może być lekko problematyczna na początku, bo jest dużo dźwięków których w polskim po prostu nie mamy, to podobnie jest z arabskim. Zajmuję się między innymi pisaniem tekstów do piosenek i koreański jest bardzo ekspresyjnym językiem. Jedną myśl można wyrazić na wiele sposobów dzięki mnogości końcówek, konstrukcji gramatycznych i ogromnym kalibrem słownictwa. Dlatego arabski mnie tak kusi, rzekomo mają ponad 300 słów na ''miecz'' i ponad 500 na ''miłość''. W dodatku brzmi magicznie.
W polskim wcale nie jest inaczej, przy okazji nawiązanie do odcinka "czy Egipcjanie są Arabami". Kaszubi, Ślązacy, Mazurzy, Górale itd. Ja od po pierwszym zdaniu wiem, czy mam do czynienia z kimś z Włocławka czy z Krakowa 🙂
Odnosząc się do wątku 'pisanie i czytanie' to doskonale rozumiem o czym pani mówi, gdyż ucze się języka rosyjskiego w którym nieakcentowane o jest wymawiane jak a. No i problem polega na tym że rosjanie nigdy nie nie zaznaczają akcentu i mając np takie słowo: осторожно, mamy cztery warianty wymowy. Więc żeby poprawnie przeczytać rosyjskie słowa, trzeba znać rosyjskie słowa, bo zgadywanie na ogół nie wychodzi xd.
Słyszałam już opowieści o tym jak trudny jest akcent w języku rosyjskim, ale sama nigdy nie uczyłam się tego języka! Naprawdę musi to być nie lada wyzwanie.
Alfabet jest problemem tylko w pierwszym tygodniu nauki. Pisownię i czytanie tez można wyćwiczyć. Słysząc nowe angielskie słówko tez często nie mamy pewności jak je zapisać. Natomiast dialekt kontra fusha to moja zmora. Zwykle słowo „jutro” a w klasycznym muszę pamiętać aby użyć غدا, w dialekcie emirackim używam باجر , a jak zacznę rozmawiać z Arabem spoza zatoki to najlepiej użyć بكره . W gramatyce tez różnice wiec często czuje ze uczę się 3 różnych, choć spokrewnionych, języków naraz.
@@dorotaarchicinska3418 czy na pewno pani chce? Jestem gotów... Tylko jak.. Ja mieszkam w łodzi i w brzezinach... Bo ja na prawdę chcę uczyć...proszę pomyslić.. Pozdrawiam
Ola ty jesteś fajna dziewczyna. Fajna mądra ładna :) ale jesteś za poważna na swój wiek. Mas, 45 - 50 lat? Nie.. Ja myślę że za, 20 lat będziesz, młodziej!!!!!!! 😱😱Wyglądać niż teraz Ola... Take it easy... Pleeeease Nie w sensie że masz się śmiać nie wiem jak🤔🤔🤔myślę że nie musisz się aż tak.. Ze życia nie musisz brać na powazniw😱😝i siebie nie.. I w ogóle
Myślę, że to jak ktoś wygląda nie ma nic wspólnego z tym czy bierze życie na poważnie czy nie. Są tematy przy których można się śmiać, a są takie, że nie ma z czego. Każdy ma przecież swój styl 🙂
postale99 Ola jest perfekcjonistka i dlatego wygląda tak "poważnie", a przynajmniej wydaje się być taka "poważna".. Ale.. przy całej sympatii do Oli ❤️,..coś jest w tym co mówisz 🤔🤭
Jestem arabiem ... I ja mowię po polsku xD .. Aleeee troche wiesz 😅 ... Kocham polska ... DZk
Gdzie się nauczyłes
@@Nadia-jk8sh Nie ma nic konkretnego... ale rozmawiam z wieloma Polakami... i rozmawiam z nimi przez gry ..aleeeeeee nadal jestem słaby
Bardzo lubię Pani filmy. Ja uczę się arabskiego i dla mnie najtrudniejsze jest ogarnąć końcówki. Pozdrawiam :)
"polski jeśt dziwny - woda ścieka i pieś ścieka" ❤️😁 pozdrawiam!
Czeszę się i cieszę się.
woda ścieka i pies szczeka :) Ja najbardziej w polskim języku lubię to że jeden wyraz czasem nawet tak samo napisany ma wiele znaczeń, np. słowo granat. Bo to słowo może znaczyć po 1 owoc, po 2 pocisk ręczny, po 3 kolor :) Mamy tez takie, które w wymowie są identyczne, ale w piśmie już nie i znaczą co innego, np wyraz, który w każdym przykładzie w wymawia się buk . A możemy mieć Bóg (istota najwyższa), buk (drzewo) i Bug (rzeka). Takich przykładów jest mnóstwo :)
@@IzaPiach w wielu językach tak jest :) patrz: like w angielskim 😁 każdy język ma swój urok
Ten język na prawdę jest przyjemny do nauki.. sto razy ciekawszy niż niemiecki. Zostaje na dłużej :)
Witam Pani Olu. Wspaniale przedstawiony temat ale ja dziękuję za dotychczas przedstawione przez Panią zwroty których się uczę i próbuje zastosować w mowie będąc w Egipcie. Proszę o jeszcze . Pozdrawiam serdecznie
Jeśli chodzi o niemiecki to doskonale cię rozumiem. Też uczyłam się go przez wiele lat a pamiętam zaledwie kilka słów i coś tam umiem przeczytać. Dla porównania angielskiego nie uczyłam się wogóle, a umiem się dogadać w stopniu powiedzmy podstawowej komunikacji, przy czym rozumiem dość sporo i umiem całkiem dobrze czytać. Jakoś poprzez osłuchanie i śpiewanie w tym języku sam wlazł mi do głowy :)
Super, świetnie wytłumaczone
Odcinek podobał mi się szalenie .Bardzo pragnę poznać arabski . Brzmienie tego języka jest dla mnie wzruszające podobnie jak muzyka Chopina . Słucham piosenek Adhama Selimana , Baltiego i innych . W domu a w szczególności w robocie .Pomaga mi przetrwać nieraz 10 godzin w autobusie . Miałem w szkole rosyjski potem angielski - ciężkie . Do arabskiego się uśmiecham a czasem śmieję się jak uda mi się poznać coś nowego zaskakującego .Nie wiem czemu tak jest .Kiedyś wiozłem autobusem araba który siedział blisko kabiny kierowcy . Słyszał moją muzykę w kabinie i jak nasz wzrok się spotkał to pokazał podniesiony kciuk że mu się podoba .Jak wychodził z autobusu to przywitał się po arabsku . na tyle co potrafiłem odpowiedziałem i powiedziałem jakie mam imię i że jestem Polakiem . Ten człowiek usłyszawszy może nie poprawnie wypowiedziane słowa po arabsku tak się ucieszył , tyle radości w nim było jak w żadnym innym którego miałem na pokładzie autobusu miejskiego jak tylko pracuje .Bardzo chciałbym uczyć się arabskiego . Serdecznie pozdrawiam .
Ciekawy film i świetna treść w nim zawarta! Pozdrawiam
Super wyklad.. Dziekuje 👌.Pozdrawiam
Ja zaczęłam uczyć się alfabetu😃😗
Czy już znasz alfabet ?
Ten odcinek spadł mi z nieba bo zastanawiam się nad studiowaniem arabistyki.Wielkie dzięki 🙈❤
Jeśli cię to interesuje to idź w tym kierunku :)
Interesuje i to bardzo ale nie wiem czy dam radę😕...No ale kto nie ryzykuje ten nie piję szampana.🍾
sweetbutpsycho Na pocieszenie powiem Ci , że jak byłam na wycieczce objazdowej po Egipcie to tam mieliśmy dwóch pilotów egipcjan mieli tak ok. 26- 30 lat obydwaj całkiem dobrze a jeden z nich nawet bardzo dobrze mówił po polsku, jak jeden pan z mojej wycieczki zapytał się czy aby nie przypadkiem studiował polonistyki ? to okazało się, że Uwaga obydwaj piloci nauczyli się jęz. polskiego na kursie 9 mc. w Kairze ! mało tego żaden z nich nigdy nie był w Polsce bo jak twierdził jeden z nich rząd nie chce go wypuścić z Egiptu bo boi się, że nie wróci ( ale oczywiście nie wiadomo czy jest to prawda ) Także głowa do góry przez 5 lat z pewnością dasz radę opanować nawet taki trudny język.
Ach arabski moja miłość. Piszę teraz pracę magisterską o zapożyczeniach arabskich w angielskim. I chodź arabistykę już skończyłam i poszłam na jeszcze inne studia, to arabski zawsze we mnie będzie siedzieć. Absolutnie i nieodwołalnie kocham :).
Pierwszy temat mojej pracy magisterskiej był o słowach pochodzenia arabskiego w języku hiszpańskim 🙈 Ostatecznie zmieniłam temat bo wtedy za słabo znałam arabski żeby napisać taką pracę. Teraz byłoby mi łatwiej, ale magisterska już obrobiona kilka lat temu 😂
nie siedziec tylko siedzial
@@mariuszbojemski2260 a wlasnie, ze nie :). Czas przyszły w naszym jezyku mozna tworzyć na dwa sposoby, z okolicznikiem albo imiesłowem :)
Bardzo ciekawy jak dla mnie odcinek. Moje ulubione z kolei języki to te z grupy słowiańskiej. Obecnie uczę się rosyjskiego. Apropo dialektów to jaka jest różnica pomiędzy dialektem egipskim, a tym używanym w Arabii Saudyjskiej i krajach Zatoki Perskiej. Czy Egipcjanin porozumie się z ich mieszkańcami.
Tak jak najbardziej! W szkołach we wszystkich krajach arabskich dzieci ucza się standardowego arabskiego w szkole więc rozmawiając z osobami, które znają inny dialekt, będą częściowo korzystać z fushy. Poza tym dialekt egipski jest dosyć rozpoznawalny i rozumiany w świecie arabskim, ze względu na popularne egipskie filmy i muzykę 🙂
Aaa... Filmik very ok!!!! Braco!! Respect. Mówisz mądrze. Logicznie. I bardzo przyjemnie dla ucha:)
🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹👌👌👌👏👏👏👏😘
Myślę że nauka jakiegokolwiek języka to też kwestia motywacji czy zapału, po prostu poszczególne języki interesują nas bardziej niż inne czy wydają nam się ciekawsze, a może po prostu interesuje nas kultura kraju gdzie się danego języka używa. W każdym bądź razie ja osobiście uważam że mam lingwistyczny umysł i ogólnie nauka języków obcych nie sprawia mi kłopotów, ale niektórych języków chce mi się uczyć bardziej niż innych :)
Też jestem z wykształcenia filologiem i uwielbiam naukę języków obcych :)Tak więc świetnie Cię rozumiem
Witaj.W moim przypadku jeśli chodzi o alfabet przyjełam to na 100%.Potrafie rozpoznać literki gdziekolwiek ona się znajduje w słowie.Też uczyłam się Niemieckiego tyle lat a nie potrafie ułożyć prostego zdaniama w Arabskim tak i to w kilku dialektach...
Wymowa da sie opanować z czasem choć cały czas lepiej piszę niż mówie.Wolę napisać a powiedzieć już jest problem.
Również jest problem jak ktoś do mnie mówi...ciężko jest wyłapać słowa bo jednak język Arabski jest bardzo skrótowy ...Mam na myśli że nie jest tak rozpoznawalne na pierwszy rzut słuchu jak w Angielskim....
Świetny wyklad! Też bardzo lubię gramatykę.Pozdrawiam
ماذا تقولين؟! العربية صعبة. الأفعال الأسوأة، أدرس هذا كلّ أيام والنتيجة متوسيطة. من ضروري لالدراسة اللغة العربية منتظمة! ولكن التكرير سأسبّب النجاح😃
تعلمنا العربية النحوية وللان ما منعرف نحيكها😂😂😂
Dzięki Tobie udało mi się zaskoczyć pewnego natrętnego Egipcjanina słowami "Baadin insha'Allah" było śmiesznie i sympatycznie :) Dzięki i pozdrawiam
Czy nagrałaby Pani jakiś film z arabskim w dialekcie Iraku?
Nie znam tego dialektu 🙂
brawo brawo dla przemilej pani
nie wiem jak z arabskim ale przy hebrajskim z czasem sie lapie jakby melodyjnosc języka i mimo nieznajomosci słów mozna je wymowic dobrze jakby na zasadzie intuicji która się wyrabia...
Super film. Dla mnie dalej najtrudniejszym językiem-jest język francuski, właśnie przez barierę fonetyczną.
Mówię biegle po arabsku nauczenie się go zajęło mi ok 7 - 8 lat ale to tak na lajcie się uczyłem
Zaczynam przygodę z arabskim
mam pytanko, w ile jestem w stanie nauczyc sie jezyka arabskiego na poziomie a2?
Hmm, akurat właśnie to podobieństwo słów mi na przykład całkiem pomaga
10:dla moich uszu angielski jest okropny. Arystokratyczny "oxford english" jeszcze jakoś ujdzie, ale różne slangi, czy obecnie chyba najpopularniejszy american english to po prostu ciąg nieartykułowanego bełkotu.
Mój organizm przyswaja przede wszystkim języki słowiańskie i romańskie.
Pozwolę sobie na komentarz.
1. Film uważam za interesujący.
2. Autorka twierdzi że język arabski dla niej okazał się łatwy. Istnieje logiczna przyczyna. Jest nią fakt, iż funkcje językowe są powiązane z emocjami. Badania i doświadczenia wykazały, że emocjonalny stosunek do języka lub kultury, którą on reprezentuje, i w jeszcze większym stopniu, do osoby, która tego języka używa ma kluczowe znaczenie w opanowywaniu danego języka, czy to poprzez jego celową naukę, czy intuicyjnie (bez nauki). Domyślam, się że rzeczony Muhammad jest małżonkiem autorki filmu. To wszystko wyjaśnia.
Masz trochę racji. Generalnie łatwiej nam się nauczyć języka, z którym mamy jakiś związek bo widzimy sens tej nauki i mamy większą motywację. Natomiast muszę powiedzieć, że gdy zaczęłam uczyć się arabskiego 9 lat temu (kilka lat po tym jak poznałam mojego obecnego męża) to ten język był dla mnie trudny. Chodziłam na zajęcia z przekonaniem, że nigdy się tego języka nie nauczę bo jest tak skomplikowany. Zmiana zdania przyszła dopiero po kilku latach, gdy nauczyłam się więcej, łatwiej było mi powiązać różne tematy, gramatykę, słownictwo i znaleźć sens w języku arabskim 🙂 Tak więc dojście do tego, że arabski nie taki straszny też mi zajęło kilka lat 😀
@@Polegytravels Z tego, co się zorientowałem, pozytywna relacja z bliską osobą powinna mieć szczególnie dobry wpływ na poprawienie wymowy - chodzi tu o powiązanie emocji z funkcjami językowymi (badania a portugalskojęzycznych amerykanach, u których nastąpiło upośledzenia naturalnego amerykańskiego akcentu, z jednoczesnym wykształceniem prawidłowego akcentu portugalskiego, wiązane z bardzo pozytywną relacją do środowiska portugalskojęzycznego - nie wiem gdzie to znalazłem - gdzieś w anglojęzycznej sieci). Z tego, co piszesz wynika, że jednak język arabski jest trudny. 9 lat przy pozytywnej, nawet bardzo pozytywnej motywacji, to nie tak mało.
@@Polegytravels Właśnie... jest jeszcze coś takiego, jak opoźniony skutek nauki języka. Czasem zdarza się, że po ciężkiej i długiej pracy, efekt następuje nagle i z opóźnieniem. Być może w przypadku niemieckiego zabrakło tylko jednego roku, tuż przed jego "zatrybieniem"?
tak arabski jest ciekawy ale nie ukrywam że jest trudny
Mi się wydaje, że chyba hebrajski jest trochę trudniejszy od arabskiego, tzn. właśnie w czytaniu, bo w arabskim przyjemniej te długie samogłoski się zapisuje :p tak na marginesie, to też lepiej mi idzie z arabskim, niż z niemieckim, który miałam przez 7 lat szkoły :p
Też kocham gramatykę i matematykę.
Odnośnie pani komentarza języka, to jeden z angielskojęzycznych pisarzy napisał
Są dwie rzeczy, których mężczyzna nigdy nie zdoła.
Zrozumieć kobietę oraz nauczyć się niemieckiego.
Coś Ci się pomyliło! To w greckim wszystkie słowa są do siebie podobne! :D
Problem z nauką dialektów jest na całym świecie. Byłem we Włoszech, gdzie każdy region mówi swoim dialektem. Jest podstawowy język włoski obowiązujący na terenie całego kraju. W telewizji, radiu, urzędach itp... mówi się po włosku, a nie dialektem. Wybierając się np. z północy Włoch na południe, trzeba prosić ludność miejscową, aby mówili po włosku, a nie ich dialektem niezrozumiałym dla przybyszów z innego regionu. Mowa dialektem na danym terenie jest mile widziana, gdyż oznacza to, że do regionu jesteśmy przywiązani. To ma sens tylko wtedy gdy mieszkamy na dłużej w jednym regionie. Mowa gwarą ma wtedy plusy, bo traktują cię jako swojaka, ziomala. Moim zdaniem dialekty w każdym kraju świata mają duże znaczenie kulturowe, historyczne, czy też jeszcze jakieś inne i dobrze by było aby pozostały. Ale musi być w danym kraju język narodowy, publiczny, gdzie ludzie podróżujący po kraju mogli być zrozumianymi na całym jego obszarze. Pozdo dla wszystkich.
Ciekawe jest to o czym piszesz. Nie znam na tyle dobrze Włoch ani włoskiego, ale wygląda na to, że jest to podobna sytuacja jak z arabskim!
Witam cię serdecznie chciałabym zapytać cię czy masz koleżanki arabki ijeśli je masz o czym z nimi rozmawiasz pozdrawiam
Tak, mam sporo znajomych Egipcjanek, nawet jak jestem w Polsce to utrzymujemy kontakt. Rozmawiamy właściwie o wszystkim, ja dużo pytam o Egipt i różne tematy związane z kulturą i tradycją, one o Polskę i kraje, które zwiedziliśmy 🙂
Uczę się arabskiego trochę i najtrudniejsze jest to, że nie zapisują samogłosek. :(( Trzeba przy każdym słówku zapamiętywać gdzie są umieszczone znaki diakrytyczne.
Polecam Pani koreański - system zapisu, a mianowicie Hangeul jest bardzo prosty i o ile wymowa może być lekko problematyczna na początku, bo jest dużo dźwięków których w polskim po prostu nie mamy, to podobnie jest z arabskim. Zajmuję się między innymi pisaniem tekstów do piosenek i koreański jest bardzo ekspresyjnym językiem. Jedną myśl można wyrazić na wiele sposobów dzięki mnogości końcówek, konstrukcji gramatycznych i ogromnym kalibrem słownictwa. Dlatego arabski mnie tak kusi, rzekomo mają ponad 300 słów na ''miecz'' i ponad 500 na ''miłość''. W dodatku brzmi magicznie.
W polskim wcale nie jest inaczej, przy okazji nawiązanie do odcinka "czy Egipcjanie są Arabami". Kaszubi, Ślązacy, Mazurzy, Górale itd. Ja od po pierwszym zdaniu wiem, czy mam do czynienia z kimś z Włocławka czy z Krakowa 🙂
Arabowie z Maroka i Egiptu maja mniej więcej tyle ze sobą wspólnego co Kaszubi z Bułgarami ;)
Odnosząc się do wątku 'pisanie i czytanie' to doskonale rozumiem o czym pani mówi, gdyż ucze się języka rosyjskiego w którym nieakcentowane o jest wymawiane jak a. No i problem polega na tym że rosjanie nigdy nie nie zaznaczają akcentu i mając np takie słowo: осторожно, mamy cztery warianty wymowy. Więc żeby poprawnie przeczytać rosyjskie słowa, trzeba znać rosyjskie słowa, bo zgadywanie na ogół nie wychodzi xd.
Słyszałam już opowieści o tym jak trudny jest akcent w języku rosyjskim, ale sama nigdy nie uczyłam się tego języka! Naprawdę musi to być nie lada wyzwanie.
Bardzo bym chciała zobaczyć odwrotny odcinek, w którym Mohamed mówiłby co jest dla niego trudne w polskim
Języki wszystkie takie same.. Różnica w literach..
Ja się uczę języka arabskiego z dualingo. Najgorsze jest to nauka języka angielskiego
Każdy kraj arabski ma swój akcent i gwarę.... A wy uczcie się klasycznego. To co jest w książkach...
Alfabety sa bardzo łatwe z porównaniem z chińskim
Materiały spoko. Ale strasznie cicho nagrane!
Dlaczego obcy skoro arabski ma to samo jak polski ą ę
Kocham arabską muzykę ... Amr diab❤️
Alfabet jest problemem tylko w pierwszym tygodniu nauki. Pisownię i czytanie tez można wyćwiczyć. Słysząc nowe angielskie słówko tez często nie mamy pewności jak je zapisać. Natomiast dialekt kontra fusha to moja zmora. Zwykle słowo „jutro” a w klasycznym muszę pamiętać aby użyć غدا, w dialekcie emirackim używam باجر , a jak zacznę rozmawiać z Arabem spoza zatoki to najlepiej użyć بكره . W gramatyce tez różnice wiec często czuje ze uczę się 3 różnych, choć spokrewnionych, języków naraz.
Język arabski ma drukowane litery 🤔😅
Ja chętnie pomóc temu ktiry chce się uczyć arabskiego.....
Ja chce się nauczyć
@@dorotaarchicinska3418 czy na pewno pani chce? Jestem gotów... Tylko jak.. Ja mieszkam w łodzi i w brzezinach... Bo ja na prawdę chcę uczyć...proszę pomyslić.. Pozdrawiam
Jak wygladaja te lekcje ? Online?
Nie pap tylko bab. I b mowi się lekko nie grubo
Wszystkie języki semito - hamickie sa dla indoeuropejczykow trudne. O pisowni nawet nie wspominam ...
Ще Україна використовує кирилицю.
To niech teraz Mohamed zrobi vlog o języku polskim
Ola ty jesteś fajna dziewczyna. Fajna mądra ładna :) ale jesteś za poważna na swój wiek. Mas, 45 - 50 lat? Nie.. Ja myślę że za, 20 lat będziesz, młodziej!!!!!!! 😱😱Wyglądać niż teraz
Ola... Take it easy... Pleeeease
Nie w sensie że masz się śmiać nie wiem jak🤔🤔🤔myślę że nie musisz się aż tak.. Ze życia nie musisz brać na powazniw😱😝i siebie nie.. I w ogóle
Myślę, że to jak ktoś wygląda nie ma nic wspólnego z tym czy bierze życie na poważnie czy nie. Są tematy przy których można się śmiać, a są takie, że nie ma z czego. Każdy ma przecież swój styl 🙂
postale99 Ola jest perfekcjonistka i dlatego wygląda tak "poważnie", a przynajmniej wydaje się być taka "poważna"..
Ale.. przy całej sympatii do Oli ❤️,..coś jest w tym co mówisz 🤔🤭
@@Polegytravels Ja dopiero zaczęłam poznawać alfabet ale nie wiem jak daleko zajdę pozdrawiam.
nie mowi sie MI to nie po polsku mowi sie MNIE w niektorych tylko sytuacjach mowi sie MI
no jestes ścieknięty
𝕋𝕒𝕜
W każdym języku pisze inaczej i czyta inaczej
W pl nie ✌🏻❤️
@@radeksadowski6968 rz... Cz... Ch... Jak to nie
@@radeksadowski6968 Piszesz „jabłko”, „chleb”. Czy na pewno je tak czytasz? Na pewno nie mówisz „japko“, „chlep”?