7:30 czyli wszystkie nieożywione mają tą formę żeńską przymiotnika, natomiast jakby było np طفل (dziecko): to już wtedy trzeba użyć liczby mnogiej podanej w nawiasie w słowniku اطْفال صِغَار itd
Bardzo inspirujący materiał! Naprawdę nie mogę nadziwić się jego wysokiej jakości zarówno merytorycznej jak i realizacyjnej. Sam interesuję się lingwistyką, ale do tej pory nie znalazłem jeszcze tak jasno zreferowanych podstaw gramatyki żadnego z języków semickich. Rzeczywiście świetna robota i sądzę, że zostanę na kanale na dłużej. Oby tak dalej!
Serdecznie dziękuję! Przyznam, że dużo pracy włożyłem żeby to przejrzyście zobrazować. Bez montażu i napisów byłoby to kompletnie niezrozumiale. Bardzo się cieszę, że materiał się spodobał - daje mi to motywację do tworzenia więcej :)
zbieram dla moich uczniów wersje piosenki Panie Janie, mam już wszystkie europejskie plus Japonia, czy jest wersja arabska. świetny materiał powyżej gratulacje
@@arabski_slusarczyk dziekuję za merytoryczna odpowiedz jak zawsze :). ostatnio uczyłem dzieci greckiej i tureckiej i chińskiej wersji niedawno zdobyte. Dzieci to uwielbiają te językowe zabawy. Muszę to umieścić na YT
"Hal ma zilta na'im? Hal ma zilta na'im? Akhi John, akhi John Adżrasu s-sabahi qad bada'at tarinn ding dang dong" Dosłownie: "Czy wciąż śpisz bracie Johnie? Dzwony poranka zaczęły bić.. ding dang dong" :)
Witam, bardzo fajny kurs, dobrze, że można coś takiego znaleźć w polskim internecie :). Mam też kilka pytań, jeśli chcesz, bardzo chętnie przeczytałym na nie odpowiedź: 1. Jesteś w stanie na podstawie własnych doświadczeń powiedzieć, czy podstawowa znajomość MSA wystarczy do jako takiego poruszania się po Libanie, Jordanii i Omanie? Pełno jest takich pytań w internecie, a jeszcze więcej sprzecznych odpowiedzi, więc fajnie byłoby usłyszeć zdanie od znawcy tego języka. 2. Czy to prawda, że Muammar Khaddafi mówił po arabsku z silnym wpływem libijskiego dialektu, nawet na oficjalnych wystąpieniach? Z tego co wiem to w instytucjach międzynarodowych typu ONZ zaleca się używanie MSA jako jedynego języka wystąpień. Mimo to wciąż czytam opinie, że przemówienia Khaddafiego były niezrozumiałe dla reszty arabskiego świata poza Libią. Jesteś w stanie jakoś to ocenić? Pozdrawiam i dziękuję za każdą odpowiedź.
Cześć! Kurs to może nie jest, bardziej skondensowana wiedza odnośnie gramatyki. :) 1. Tak i nie. Tak - bo teoretycznie każdy Arab chcący usłyszeć/przeczytać wiadomości w głównej krajowej TV musi znać MSA. Programy informacyjne w TV, gazety - wszystko to jest tworzone w MSA (oczywiście w wymowie mogą się znaleźć naleciałości dialektalne typu czytanie "g" zamiast "dż" lub czasem wtrącenie jakichś słów). Nie - bo nie każdy ma jednak dostęp do TV czy do gazet. Są i zapewne gdzieś jeszcze ludzie którzy telewizora na oczy nie widzieli, a oczywiście na ulicy rodzimi Arabowie w MSA nie rozmawiają. Są to jednak skrajne przypadki. Mówiąc w MSA możemy brzmieć trochę dziwnie/nienaturalnie, ale dawno już się pozbyłem tego "zakłopotania". W oficjalnych sytuacjach zawsze mówię w MSA i nie interesuje mnie to, że ktoś sobie pomyśli o mnie że mówię jak Szekspir :). Zawsze powtarzam - ktokolwiek chce się uczyć arabskiego: najpierw MSA, potem można iść w dialekty. Podsumowując: 80% tak - zostaniesz zrozumiany (gorzej ze zrozumieniem odpowiedzi), 20% nie - bo zawsze może się zdarzyć ktoś, kto edukacji nie miał. 2. Khaddafi to w ogóle była bardzo ciekawa postać jeżeli chodzi o przemówienia - można to zobaczyć na filmach nawet bez znajomości arabskiego jak przedstawiciele innych krajów się śmieją podczas jego przemowy (abstrahując od tego, czy to co mówił było finalnie mądre czy nie). Z pewnością był tym, który wrzucał dialektalne słowa (to też z powodu emocji w jego wypowiedziach) - słynne "zenga zenga" (można wpisać w YT). Także tak - nie rozstawał się z tymi naleciałościami dialektalnymi. Ciężko jednak jednoznacznie stwierdzić że nikt go nie rozumiał - co innego na ulicy, co innego oficjalne wystąpienie. Chociaż ja osobiście bardzo mało rozumiem z jego wypowiedzi szczerze mówiąc. :)
właśnie przesłuchałem dobrze że jest tylko rzeczywiście mega niewyraźna. Czy mógłby Pan zapisać ją łacińskim alfabetem. Druga sprawa czy to kalka z francuskiego czy nowa treść? bo w wielu przypadkach na świecie zamienia się imię lub całą treść Dziekuję
Filmik super. Ogromne dzięki, Panie Norbercie. Zauważyłem bardzo dużo podobieństw (zwłaszcza w słownictwie) do języka tureckiego, którego właśnie się uczę. Język arabski na pewno jest bardzo ciekawy do nauki.
Główne są dwa - przeszły i teraźniejszy. Całą resztę nazwałbym trybami :) tak jak tryb przyszły - bo dodajemy tam tylko literkę do czasu teraźniejszego
Arabski opiera się bardziej na aspektach, niż czasach. Są dwa - dokonany (al-maadi), używany głównie do wyrażania czasu przeszłego i niedokonany (al-mudaari3), używany przede wszystkim do wyrażania czasu teraźniejszego. Czas przyszły wyrażany jest za pomocą pomocniczego słówka "sawfa" lub przedrostka "sa-" i czasownika w trybie niedokonanym (af3alu > sawfa af3alu/sa'af3alu), podobnie jak w angielskim (modalne "will" + czasownik). O al-mudaari3 również oparte są tryby - przypuszczający, rozkazujący, życzący i energetyczny (według Wikipedii, gdyż ja polskiego nazewnictwa tak dobrze nie znam 😅). Jeżeli się zastanowić, technicznie polski też ma tylko dwie odmiany - przeszłą i teraźniejszą, a czas przyszły wyrażamy albo za pomocą pomocniczego "być" (wyrażenie ciągłości, np. "będę robił/robić"), albo - czasownika dokonanego (np. zrobić) odmienionego w czasie teraźniejszym (robić > robię, zrobić > zrobię) :) Łopatologicznie mówiąc - można powiedzieć, że są te trzy znajome czasy - przeszły, teraźniejszy i przyszły, choć ten ostatni jest właściwie tworzony bezpośrednio z tego drugiego, a sami filolodzy wyróżniają tylko dwa (czasy-aspekty), co jest tym "właściwszym" podejściem opartym na podejściu lingwistycznym i tym, jak sami Arabowie opisują swój język.
Jak najbardziej, ale 3 osobę liczby pojedynczej czasu przeszłego traktujemy jako bezokoliczniki do celów nauki języka, bo inaczej przedstawić się ich nie da :)
W sumie to ciekawa uwaga - zapewne poprawna nazwa to "spółgłoski rdzenne". Już podczas studiów gdzieś ten skrót myślowy "litery rdzenne" się zakorzenił i tak zostało (również łatwiej jest osobom uczącym się arabskiego, niezwiązanym ze studiami lingwistycznymi zapamiętać "litery" niż "głoski, spółgłoski") - natomiast faktycznie - przyznaję rację ;)
W Emiratach występuje emiracka odmiana dialektów Zatoki (Gulf Arabic). Mówi się, że są one dość podobne do Standardowego Arabskiego. Ze względu jednak na ogromną ilość innych nacji w Emiratach - różne grupy dialektalne się mieszają.
Dziękuję za ten przekaz informacji i dodatkowo na tle pięknego zielonego lasu
7:30 czyli wszystkie nieożywione mają tą formę żeńską przymiotnika, natomiast jakby było np طفل (dziecko): to już wtedy trzeba użyć liczby mnogiej podanej w nawiasie w słowniku
اطْفال صِغَار itd
Bardzo inspirujący materiał! Naprawdę nie mogę nadziwić się jego wysokiej jakości zarówno merytorycznej jak i realizacyjnej. Sam interesuję się lingwistyką, ale do tej pory nie znalazłem jeszcze tak jasno zreferowanych podstaw gramatyki żadnego z języków semickich. Rzeczywiście świetna robota i sądzę, że zostanę na kanale na dłużej. Oby tak dalej!
Serdecznie dziękuję! Przyznam, że dużo pracy włożyłem żeby to przejrzyście zobrazować. Bez montażu i napisów byłoby to kompletnie niezrozumiale. Bardzo się cieszę, że materiał się spodobał - daje mi to motywację do tworzenia więcej :)
14:59 czasownik قال - يقول zawsze jest z إنّ، a nie أنّ. To wyjątek.
To prawda, good catch :)
Czekam z niecierpliwością
Wspaniale! Już czekamy
Laziz
uwielbiam :D powtórzenie ze studiow
Extra!
Dzięki Panu pozostał mi w głowie zwrot tałila tałila co oznacz długi stół :)
zbieram dla moich uczniów wersje piosenki Panie Janie, mam już wszystkie europejskie plus Japonia, czy jest wersja arabska. świetny materiał powyżej gratulacje
Znalazłem nawet kilka wersji arabskich. Najbardziej odpowiednia wydaje mi się z filmu pod tym tytułem na YT:
"Frere Jacques en arabe"
@@arabski_slusarczyk dziekuję za merytoryczna odpowiedz jak zawsze :). ostatnio uczyłem dzieci greckiej i tureckiej i chińskiej wersji niedawno zdobyte. Dzieci to uwielbiają te językowe zabawy. Muszę to umieścić na YT
"Hal ma zilta na'im? Hal ma zilta na'im?
Akhi John, akhi John
Adżrasu s-sabahi
qad bada'at tarinn
ding dang dong"
Dosłownie:
"Czy wciąż śpisz bracie Johnie? Dzwony poranka zaczęły bić.. ding dang dong" :)
Taki językowy żart, ja po obejrzeniu tego filmu - و
Że ja tego jeszcze nie znałem.. haha, dziękuję!
Ale że co 😂
Czyli na początku zdania w języku arabskim będzie czasownik, tak? I będzie on też poprzedzony AL?
Witam, bardzo fajny kurs, dobrze, że można coś takiego znaleźć w polskim internecie :). Mam też kilka pytań, jeśli chcesz, bardzo chętnie przeczytałym na nie odpowiedź: 1. Jesteś w stanie na podstawie własnych doświadczeń powiedzieć, czy podstawowa znajomość MSA wystarczy do jako takiego poruszania się po Libanie, Jordanii i Omanie? Pełno jest takich pytań w internecie, a jeszcze więcej sprzecznych odpowiedzi, więc fajnie byłoby usłyszeć zdanie od znawcy tego języka.
2. Czy to prawda, że Muammar Khaddafi mówił po arabsku z silnym wpływem libijskiego dialektu, nawet na oficjalnych wystąpieniach? Z tego co wiem to w instytucjach międzynarodowych typu ONZ zaleca się używanie MSA jako jedynego języka wystąpień. Mimo to wciąż czytam opinie, że przemówienia Khaddafiego były niezrozumiałe dla reszty arabskiego świata poza Libią. Jesteś w stanie jakoś to ocenić? Pozdrawiam i dziękuję za każdą odpowiedź.
Cześć! Kurs to może nie jest, bardziej skondensowana wiedza odnośnie gramatyki. :)
1. Tak i nie. Tak - bo teoretycznie każdy Arab chcący usłyszeć/przeczytać wiadomości w głównej krajowej TV musi znać MSA. Programy informacyjne w TV, gazety - wszystko to jest tworzone w MSA (oczywiście w wymowie mogą się znaleźć naleciałości dialektalne typu czytanie "g" zamiast "dż" lub czasem wtrącenie jakichś słów). Nie - bo nie każdy ma jednak dostęp do TV czy do gazet. Są i zapewne gdzieś jeszcze ludzie którzy telewizora na oczy nie widzieli, a oczywiście na ulicy rodzimi Arabowie w MSA nie rozmawiają. Są to jednak skrajne przypadki. Mówiąc w MSA możemy brzmieć trochę dziwnie/nienaturalnie, ale dawno już się pozbyłem tego "zakłopotania". W oficjalnych sytuacjach zawsze mówię w MSA i nie interesuje mnie to, że ktoś sobie pomyśli o mnie że mówię jak Szekspir :). Zawsze powtarzam - ktokolwiek chce się uczyć arabskiego: najpierw MSA, potem można iść w dialekty.
Podsumowując: 80% tak - zostaniesz zrozumiany (gorzej ze zrozumieniem odpowiedzi), 20% nie - bo zawsze może się zdarzyć ktoś, kto edukacji nie miał.
2. Khaddafi to w ogóle była bardzo ciekawa postać jeżeli chodzi o przemówienia - można to zobaczyć na filmach nawet bez znajomości arabskiego jak przedstawiciele innych krajów się śmieją podczas jego przemowy (abstrahując od tego, czy to co mówił było finalnie mądre czy nie). Z pewnością był tym, który wrzucał dialektalne słowa (to też z powodu emocji w jego wypowiedziach) - słynne "zenga zenga" (można wpisać w YT). Także tak - nie rozstawał się z tymi naleciałościami dialektalnymi. Ciężko jednak jednoznacznie stwierdzić że nikt go nie rozumiał - co innego na ulicy, co innego oficjalne wystąpienie. Chociaż ja osobiście bardzo mało rozumiem z jego wypowiedzi szczerze mówiąc. :)
właśnie przesłuchałem dobrze że jest tylko rzeczywiście mega niewyraźna. Czy mógłby Pan zapisać ją łacińskim alfabetem. Druga sprawa czy to kalka z francuskiego czy nowa treść? bo w wielu przypadkach na świecie zamienia się imię lub całą treść Dziekuję
Świetny odcinek, czekam na więcej.
💕💕💕💕💕
Filmik super. Ogromne dzięki, Panie Norbercie. Zauważyłem bardzo dużo podobieństw (zwłaszcza w słownictwie) do języka tureckiego, którego właśnie się uczę. Język arabski na pewno jest bardzo ciekawy do nauki.
Owszem! Kitap jako książka, meydan, cumhur, dakika i wiele wiele innych :) dziękuję bardzo! Zdecydowanie jest ciekawy do nauki :)
ile jest czasów? ktos mi mowil ze nie ma przyszłego?
Główne są dwa - przeszły i teraźniejszy. Całą resztę nazwałbym trybami :) tak jak tryb przyszły - bo dodajemy tam tylko literkę do czasu teraźniejszego
Arabski opiera się bardziej na aspektach, niż czasach. Są dwa - dokonany (al-maadi), używany głównie do wyrażania czasu przeszłego i niedokonany (al-mudaari3), używany przede wszystkim do wyrażania czasu teraźniejszego. Czas przyszły wyrażany jest za pomocą pomocniczego słówka "sawfa" lub przedrostka "sa-" i czasownika w trybie niedokonanym (af3alu > sawfa af3alu/sa'af3alu), podobnie jak w angielskim (modalne "will" + czasownik).
O al-mudaari3 również oparte są tryby - przypuszczający, rozkazujący, życzący i energetyczny (według Wikipedii, gdyż ja polskiego nazewnictwa tak dobrze nie znam 😅).
Jeżeli się zastanowić, technicznie polski też ma tylko dwie odmiany - przeszłą i teraźniejszą, a czas przyszły wyrażamy albo za pomocą pomocniczego "być" (wyrażenie ciągłości, np. "będę robił/robić"), albo - czasownika dokonanego (np. zrobić) odmienionego w czasie teraźniejszym (robić > robię, zrobić > zrobię) :)
Łopatologicznie mówiąc - można powiedzieć, że są te trzy znajome czasy - przeszły, teraźniejszy i przyszły, choć ten ostatni jest właściwie tworzony bezpośrednio z tego drugiego, a sami filolodzy wyróżniają tylko dwa (czasy-aspekty), co jest tym "właściwszym" podejściem opartym na podejściu lingwistycznym i tym, jak sami Arabowie opisują swój język.
darasa znaczy nauczyl sie/studiowal, nie uczyc sie, jesli oczywsicie chcemy byc precyzyjni.
Jak najbardziej, ale 3 osobę liczby pojedynczej czasu przeszłego traktujemy jako bezokoliczniki do celów nauki języka, bo inaczej przedstawić się ich nie da :)
Język nie składa się z liter - dlaczego więc mowa o literach rdzennych, a nie głoskach?
W sumie to ciekawa uwaga - zapewne poprawna nazwa to "spółgłoski rdzenne". Już podczas studiów gdzieś ten skrót myślowy "litery rdzenne" się zakorzenił i tak zostało (również łatwiej jest osobom uczącym się arabskiego, niezwiązanym ze studiami lingwistycznymi zapamiętać "litery" niż "głoski, spółgłoski") - natomiast faktycznie - przyznaję rację ;)
Mam pytanie?
Jaki jest dialekt języka arabskiego w 🇦🇪🇦🇪Zjednoczonych Emiratach Arabskich? 🇦🇪
W Emiratach występuje emiracka odmiana dialektów Zatoki (Gulf Arabic). Mówi się, że są one dość podobne do Standardowego Arabskiego. Ze względu jednak na ogromną ilość innych nacji w Emiratach - różne grupy dialektalne się mieszają.
@@arabski_slusarczyk dziękuje bardzo za odpowiedź :)
@@arabski_slusarczyk a czy w Kuwejcie także używa się dialektu zatoki? Na jaki dialekt zwrócić uwagę pod kątem posługiwania się arabskim w Kuwejcie?
Poleciłbyś jakieś książki do nauki arabskiego od podstaw?
Osobiście polecam Mastering Arabic, korzystam z niego na swoich lekcjach :) dosc dobrze omawia zagadnienia
@@arabski_slusarczyk bardzo dziękuje za odpowuedź.
jaki jest dialekt w Kuwecie?
jest to dialekt kuwejcki pochodzący od dialektów zatoki (Gulf dialects, khaliji) :)
ło matko ... google translator niech się martwi :)
Google translator dość dobrze sobie z tym radzi :)