25.000 zł za ramę... Czy 3.600 zł za Chinollini ? Podrobiona, fałszywa rama Cipollini jak to wyszło?
Вставка
- Опубліковано 30 вер 2023
- Oryginalne ramy i rowery, często w dobrych cenach: www.sportmoc.com
Jestem Królem Rowerów - jeżeli Ci się to nie podoba, lub nie rozumiesz tego pół-żartu... Coż, kanał nie jest obowiązkowy ;)
Kanały social media #krolrowerow:
Instagram - / krol_rowerow
Facebook - / krolrowerow
Strava - / strava
Jeżeli kanał Ci się podoba i chcesz go współtworzyć to zapraszam!
patronite.pl/krolrowerow
Dalej niech producenci walą ceny rowerów jak cena samochodow to coraz wiecej osob bedzie kupowało z chin ramy
a jeździ się genialnie ! dzięki, ciekawy projekt. Działa wszystko super
Stary daj namiar na tą ramę :) wygląda obłędnie
Daj namiary
Jeśli jest możliwość udostępnienia to też bym poprosił o namiary , robi wrażenie ten rower
też prosze o namiary na tą piękną rame
podasz namiar?
Używam od jakiegoś czasu chińskiej kiery karbonowej, nie podróbki tylko chińskiej marki. Świetna jest, ładnie wykończona, cena na poziomie 20 proc. ceny tzw. światowej marki.
W Chinach jest fabryka, która podrabia wszystkie topowe marki: Trek, Colnago, Pinarello i inne. Cała masa tego jeździ po Polsce i nie tylko.
Dasz namiary
Kiedyś na jakiejś rowerowej giełdzie facebookowej ktoś sprzedawał rower Cipollini. Ktoś wpisał komentarz, że rower piękny ale ta nazwa (hihihi) ...
Chciałem odpowiedzieć, że: "Gdyby pan był tak zasłużonym kolarzem jak Mario Cipollini to z dumą bym jeździł na rowerze sygnowanym pana nazwiskiem, panie Kozioł 😝😝
Balbym sie ze mi peknie na zjezdzie w gorach, ale wizualnie piekna!
Kogoś jeszcze dziwi, że rama "z chin" to coraz częstszy wybór, skoro producentow przepraszam, ale popie*doliło z cenami? Ktory przeciętny Kowalski na etacie jest w stanie pozwolić sobie na przyzwoity sprzęt i wydać 30 tys. i więcej na rower. Na ROWER. Nie dołożyć do mieszkania, domu, działki samochodu itd. tylko na "głupi" rower. To jest jakiś absurd i zaprzeczenie racjonalności i rozsądku 😅 Sam użytkuje sprawdzonego chińczyka (bez podrabianych napisów i naklejki UCI) i zlego slowa nie powiem. Budżet sie domknął, sprzęt chodzi, pieniądze na wyjazdy rowerowe, rachunki i życiowe sprawy zostały. Wszystko się zgadza. Mam naiwną, ale szczerą nadzieje, że jeszcze kiedyś producenci będą musieli otworzyć szeroko oczy, jak im sprzedaż poleci na łeb, na szyję. I wcale nie bedzie mi ich żal 🥸
Rama z Chin/Tajwanu ok, ale nie podróbka tylko dobra chińska/tajwańska firma, których kilka jest.
Rowery tanie to były może przez 15 lat. A tak to dla przeciętnego Polaka zawsze były drogie. Przecież zawsze można kupić zwykły tani rower, a nie szosowkę która nawet wyścigu nie zobaczy.
Rowery stały się modne ok kilku lat a więc i producenci chcą wycisnąć jak najwięcej. Podobnie jak z konsolami do gier i grami. Kiedyś robiło to kilka osób z zerowym budżetem a dziś budżety w milionach dolarów.
Ciekawe kiedy zrozumiemy, że to jest zwykła kradzież.
W punkt 👏
Mam Tarmaca SL7 z Tajwanu od czerwca tego roku, przejechane 2.5tys km i zero problemów. Jeżdżone po górach, po płaskim. Set kosztował 3k zł z przesyłką.
Cześć podesłał byś jakieś namiary gdzie takich setów szukać
Pozdrawiam
Absurdalne ceny ram karbonowych, wrzucanie kowadeł, a nie lekkich kół do rowerów za ponad 20k, kokpity "oreo" bez możliwości wymiany/dopasowania, ukryte kable, które podwajają czas i cenę serwisu - to oferuje nam branża. To, że na ramie widnieje napis wielkości baneru reklamowego nie oznacza, że jest ona lepsza od innej. Osobiście mam szosę znanej sportowej marki i jestem po 2 reklamacjach. Nie dziwi mnie wybór takiej chińskiej ramy, sam rozważam podobny zakup. Życzę właścicielowi frajdy z jazdy!!! Coś czuję, że ramy z "chin" będą coraz częstszym widokiem na Gassach. Amen.
No, muszę przyznać, że "dobry chińczyk" zaczyna być na prawdę niezłą opcją 🙈
Jak korba SHIMANO nie pęka to macie podróbkę, uważajcie.
Dobra na serio to takie podrabiane elementy są z reguły wątpliwej jakości. Co innego własny produkt z Chin o podobnych kształcie itp. Często wtedy jakość nie ustępuje.
PS: Co sądzisz o tych nowych oponkach GP5000 allseason. W takim 35c to już chyba spoko opcja do roadplusa , według RR mają lepsze trzymanie na mokrym niż typowe opony gravelove lub nawet MTB, opory spoko, duża odporność na przebicie. Z wad jakie znalazłem to cena i waga .. czyli w sumie 1 wada bo tanio to już było dawno.
Drugie pytanie to o ten jasny bok. Gdzieś czytałem opinie że produkcja tego generalnie osłabia opony. Znalazłem jedno porównanie.
Measured Width 25.5 mm 24.9 mm(jasny)
Measured Height 22.2 mm 21.5 mm(jasny)
Total Tire Thickness Center 2.3 mm 2.3 mm(jasny)
Total Tire Thickness Sidewall 0.9 mm 0.85 mm(jasny)
Jeśli chodzi o opory toczenia to wyszło 11,8W na 13,8 W czyli całe 2 waty :).
Ciekawe jak jest przykładowo z trzymanie ciśnienia lub mleka w oponie.
Ja uważam ze jak ktos 2 do 3 razy jlw tygodniu jedzie na ustawke ze średnią do 30km to hinol mu wystarczy a jak dobry to i lans jest
A sam frameset wagowo jak się ma do oryginalnego? Miski sterów czy mufa suportu były przynajmniej okrągłe? Trochę jak z podróbkami zegarków, jak kiepsko zrobiona to podróba a jak dobrze to już replika ;)
A nie zważyłem... Lekka była. Porównywalna z oryginałem
Producenci sami oddają technologię wybierając tanie wykonanie gdzieś w Azji. Najgorzej gdy się zapłaci się regularną cenę. Jest tego chłamu trochę na olx Bianchi oltre znalazłem za tytułowane replika. Jak złożysz trzeba będzie znaleść twardziela który zjedzie czymś takim np z alpe d huez
Siodelko dobrze wygniecione przez Roberta 😂❤
Żółte napisy nie pasują do malowania. Przydałoby się ujęcie endoskopem wewnątrz ramy i porównaniem z oryginałem👍 ciekawe czy właściciel przy odsprzedaży uwzględni,że to podróbki są użyte do złożenia sprzętu
Pelna zgoda co do napisów
raczej nie będę sprzedawał, rama jest chinol ale shimano, zipp i cała reszta to oryginały. Ja sam nie chciałbym kupić coś podrobionego i na bank będę o tym w razie W informował.
@@bkierysz I ja to szanuje👍
Łańcuchy Shimano podróbki z allegro rozpadają się po 200-500km
Szczerze mowiac to o podrobkach Shimano nie wiedziałam... Po czym poznać ze ten Cipollini to Chinollini?
Po cenie :D przeważnie chinole to 10-25% ceny orginału
@@Mario19932 ale nie znajac ceny 🤔
Ile taka usługa składania?
Chwilę 😎🔥
Pół darmo. Hobbystycznie. 😂
Zależy ile wyświetleń film będzie miał :)
Królu zloty piękna maszyna, proszę daj znac gdzie moge takie kozackie opony z białym paskiem kupić.pozdro,rob swoję
Już czas by ludzie przestali być oszukiwani na orginalne ramy za "miliony" zrobione w tej samej fabryce, co chinol.
To sprawdzone info?
@@albertosan4285tak spójrz na carbonde i Ridley. Robią ramy dla nich i sprzedają swoje projekty, patrz model cfr696 i kanzo adventure c z 2022 roku. Ta sama rama. Zresztą z tego co się orientuję swoje nazwimy to oryginalne ramy/projekty też są realizowane w Carbonda
Ciekawy mayerial i powiedziałbym rozwojowy. Brak tylko szczegolow odnosnie jakości. Ciekaw jestem tez tych fakeowch 105ek. Właściwie to rozważam zakup a teraz się pekam kupić podróbkę. Może Królu by coś wiecej powiedział na ten temat... Szczerze to jestem zdziwiony komentami. Myślałem ze będzie hate na podrubki, a tu pytania o namiary... co sie dzieje, nie rozumiem 😮
Jakiś chyba nie dzisiejszy jestem....😅
105 nie są fakowe na tym rowerze tak samo jak koła ;)
@@bkierysz Jasne. Niedokładnie napisałem. Sorki. Chodziło mi o te które są w szufladzie i czekają na materiał :-)
Skoro nie widać różnicy,to po co przepłacać 😂
dobry materiał... ten orginał to też chińczyk tylko 8x droższy.... /ten "papier " w szarej kopercie tyle kosztuje.. szkoda kasy na tzw. oryginały z chin... gratuluje tematu...
To zbuduj jakąś markę a ktoś będzie podrabiał twoje produkty, i ciekawe czy powiesz to samo.
8razy drożej,,, pomyśl, to sie musi tak skończyć i żadne „dąsy” nic nie dadzą. Po co przenosili produkcje do firm zewnętrznych do Chin?? po to by maksymalizować zyski… wcale ich nie ma ci żałować , tylko klienci są robieni w bambuko, bo myślą że mają włoski rower ,,, a to jednak chiński???😂
Przecież po to przenieśli produkcję do Chin aby zwiększyć zyski. Koszty spadły a cena została taka sama :)
Znam kilka osób co jeżdżą na podróbkach, jedni chwalą sobie inni więcej nie spojrzą. Co człowiek to inna opinia. Ja bym osobiście się nie zdecydował. Każde hobby nie ma ekonomicznego uzasadnienia ale nie o to w życiu chodzi żeby człowiek pracował dla samej idei pracy i nie miał z tego żadnej przyjemności. Zatem niech każdy robi to co w jego mniemaniu jest słuszne.
Tez bym się nie zdecydował. Chociaż muszę przyznać, że różnica w cenie jest miażdżąca🙈
@@KrolRowerow ano cena czyni cuda, szkoda, że wyrzuciłem ale miałem 2 uszkodzone kierownice, jedna to było najtańsze PRO, a druga od "majfrenda". Wagowo prawie identycznie, natomiast po przecięciu na miejscu montażowym na mostek PRO miało więcej materiału. Do tego pewnie dochodzi jeszcze kwestia jakości samego włókna. Nawet jak coś jest wybitnie tanie to i tak nikt nie dokłada do interesu.
@@KrolRowerowA jak się okaże że jest git?Nie wszystko co z Chin jest szajs.
czyli masz kolegów złodziei i jeszcze ich za to lubisz...
@@birbag ciekawa opinia, a jak ona ma się do definicji złodzieja, bo to tak trochę z dupy... Ale jak doczytasz to może ogarniesz.
Opowieści o super Chińczykach to tylko opowieści. To zwykły chiński syf. Ale u nas bieda to ludzie kupują rowery chinolini, airmax z olx i każdy jest boss, Armani,Gucio a na na ręce zegarek oczywiście doskonała replika też z olx. Tak to mentalność. Musi być obrendowany żeby „somsiod” zdechł z zazdrości.
Oczywiście każdy robi jak uważa... ja sam mam 2 "markowe" szosy które pochodzą z Chin (tylko tych demokratycznych) i uważam je za świetne rowery (myśle, że Bahrain Victorious i Jayco AlUla także nie narzekają). Natomiast mam uraz do typowo "chińskich podróbek". I ostatnio nawet się utwierdziłem w tym przekonaniu... otóż do tej pory jeżdzę na zółtych TPU od Pirelli i jestem z nich niesamowicie zadowolony, ale złożyłem sobie jeszcze jedną szosę z tego co mi w garażu zalegało no i stwierdziłem, że po co będę kupował dętki za 120zł skoro chińczyk sprzedaje za 20zł i wszyscy się zachwycają, że są jeszcze lepsze niż Pirelli / Tubolito. No i zamówiłem i założyłem to chińskie g**no, od początku to nie trzymało ciśnienia (a Pirelli potrafią kilka dni bez problemu przetrzymać) a na dodatek jedna się całkowicie po miesiącu rozjechała na łączeniu wentyla z dętką... także spoko, niech inni sobie oszczędzają, mnie nie stać na takie oszczędności! Pozdrowienia
Prosi z WT nie jezdza na tych samych ramach jakie sa robione dla Kowalskiego. Wiecej materialu np. w czole ramy, wiecej warstw HM itp.
Tajwan to nie chiny
Nie spodziewałeś się że Król bedzie się pod podróbkami podpisywał ;-) Koła orginalne czt tez od chińczyków?
Czekaj, drugi chińczyk leci zaraz. Prawo serii
To jest kradzież praw autorskich.
@@kamilgrzesik9733 I Już Dzwonimy Do Płokułatuły 😅
To co tutaj kolarze piszą to jakiś dramat... Można kraść bo jest drogo, bo przeciętnego kowalskiego nie stać na rower za 30k, bo za słaby sprzęt... Rozumiem kupić tanią ramę niemarkową. Nie ma problemu. Ale twierdzić, że "za drogo to kupię od złodzieja" to już stan umysłu. A i przeciętny Kowalski niech jeździ na przeciętnym rowerze. A jak dla niego za drogo i jakość kiepska to niech sobie sam rower zbuduje.
Jest tyle fajnych chińskich ram ktore sobie mozna fajnie customowo zlozyc. A ktos bierze taka chamska podróbę i po tym filmie każdy wie ze to podjeba xd ale wstyd
Dramat. Marco to był świetny kolarz. Dlaczego ktoś go okrada i się tym chwali.
Mario
@@kamilgrzesik9733 ciężko mi odpowiedzieć jednoznacznie na to co napisałeś. Nie jest to kwestia pieniędzy u mnie, że kupiłem ramę bo była za 3500 zł, chciałem sprawdzić czy to się nadaje, kupując na Ali nie było żadnych napisów a dopiero jak odebrałem paczkę to się okazało, że jest napis wielki żółty Cipo... Potraktowałem to jako eksperyment i wyszedł całkiem genialnie. Reszta została kupiona prawilnie w sklepie z paragonami i gwarancjami. Nie będę tego ukrywał a poprosiłem "Króla" by złożył i powiedział co o tym sądzi. I powstał tu sobie filmik. Jak wytrzyma sezon to wtedy powiem, że zrobili dobrą robotę - a czy ja go okradłem - kwestia sporna. Jeśli producenci innych firm decydują się na robienie czegokolwiek w Chinach to z góry skazują się na to, że ich rzeczy będą podrabiane i sprzedawane za cenę produkcji plus 1000 % a i tak wyjdzie 10 razy taniej niż oryginał (produkowany w tej samej stoczni?:) . Sorki, jeśli Cię to boli.
Złodziejstwo to tak jakby zabrali ci Nazwisko pod sąd się nadaje....
Tak cipollowata ta nazwa więc na pewno bym to zamalował.
To już wiem skąd wysyp leszczy w mojej okolicy na "konkretnym" sprzęcie.
Gruby ten rower