3:02 łu mnie panie to wyszło tak: GW250 a drugi to K1300S. Ło jej, życie jest pikne! Tera na drodze, jestem gdzie chce i kiedy chce. Dzięki temu że to nie łańcuch jeszcze żyje i przy odrobinie instynktu samozachowawczego polatam jeszcze rok. Potem, na stare lata Z900 :) Pozdro. PS. pół roku żony się prosiłem o zgodę na moto. Dla młodszych mam taką radę, rób prawko na moto najszybciej jak tylko to możliwe, niech żona Cię pozna jak już będziesz motocyklistą.
Hahaha, piękne! Najlepiej to obcować z osobą która podziela pasje, bo jazda na moto to nie tylko przemieszczenie sie z A do B, dla mnie to zawsze wesole miasteczko i pozytywny aspekt powrotu z pracy. To juz styl życia :D
Moim rekordem w ER5 było 3,8l / 100 km. Mazury, drogi z dużą ilością łuków i prędkość rzędu 70 - 80 km/h. Piękny to był trzydniowy weekend, niesamowicie relaksujący. Gdyby ktoś się zastanawiał nad zakupem ER5 to zdecydowanie polecam motocykl. W utrzymaniu był tani jak barszcz a jego silnik brzmiał bardzo przyjemnie. Pozdrawiam
Kupiłem GS500F na pierwsze moto i zdecydowanie mogę polecić. Po roku chciałem zmienić, a wyszło że przejeździłem 11 sezonów 😮 Co prawda trasy powyżej 100 km były dla mnie (i mojego popsutego kręgosłupa i 4 liter) już sportem ekstremalnym, ale wokół komina jak najbardziej było ok. Małe gabaryty i waga są na plus w mieście, a osiągi i tak są wystarczające żeby zdobyć komplet punktów 😋
Na pierwszy motor kupiłem hyosunga gt 125 na kat. B po roku jazdy spodobało mi się zrobiłem kat. A i jako pierwszy poważny motocykl wpadła honda pc41 hornet :)
XJ600 bardzo fajne Moto w niedużych pieniądzach tanie części. Więc nie szkoda jak się przewrócisz przy nauce. Sam kupiłem w zeszłym roku trochę pojeździłem zrobiłem prawko i teraz szukam teraz czegoś mocniejszego.
Ja zaczynałem od 50cm3 i stopniowo powiększałem pojemność a w chwili obecnej mam Honda ntv 650 revere(juz drugą sztukę) i w zupełności mnie wystarczy.W planach już mam zakup kolejnych Hond pc800 i nx650 Dominator.Człowiek z wiekiem zaczyna myśleć rozumem i z ów wiekiem nie potrzebuje "szybko" a długo i namiętnie!Pozdro
@@LubomirPotocki z samym serwisem raczej bym się nie przejmował a raczej z zdjęciem tych wszystkich plastików i wszelkiego typu "obudowy" bo jest tego tam sporo.Pozdro
Zaczynałem od GS500, ponieważ idealnie nadawał się na kategorię A2. Kupiłem wiekowy egzemplarz, ale nigdy mnie nie zawiódł i dobrze go wspominam. Z perspektywy na pierwsze moto rozważył bym jednak zakup Hondy CB500, ze względu na chłodzenie silnika, ale którykolwiek z tych motocykli będzie świetnym wyborem dla początkującego motocyklisty :)
Dobrze gadasz niema czegoś takiego jak typowy pierwszy motocykl :) Ja pierwszą większą maszyną (powyżej 50ccm) którą śmigałem to było jajko moto super lecz trochę ciężkie ale za to nauczyło mnie że podczas zatrzymywania obie nogi mają dotykać asfaltu :D
Kazdy ma swoje zdanie i swoje doświadczenia z motocyklami. Ja wcześniej nie jeżdżąc motocyklami i nie mając prawa jazdy kupiłem sobie używaną 125ccm do nauki. Nie żałuję tej decyzji. Uczyłem się na nim przez rok zanim zapisałem się i zdałem egzamin na kat. A. Miałem parę wywrotek ale ten motocykl wiele wybaczał. Jak się nauczyłem i na kursie pojeździłem sobie 650ccm, wtedy zakupiłem sobie litra. Teraz czuje że panuje na motocyklem i jeżdżę bezwypadkowo jak narazie. Polecam swoją drogę do motocyklizmu. Pozdrawiam.
Ja zacząłem od 600. Powiem tak, to prawda,że gdybym jeździł 125 szybciej bym się nauczył jeździć lepiej , ale to było moje marzenie od wielu lat ten konkretny motocykl. Ale dłużej schodzi go opanować. Mówię o jeździe w zakrętach, dohamowywaniu..
A mój pierwszy moto to Suzuki GSF 1200S Bandit z 2003 roku. W pierwszym sezonie, w 2021 roku przejechałem 5500 km i póki co trzymam fantazję na wodzy 😉
Pierwszy po zrobieniu prawka miałem CB 250. Ujeżdżałem go rok. Mała pierdziawka 24 kuce. W maju na dzień dziecka po 5 latach przerwy kupiłem BMW F650 CS Scraver i uważam je za rewelacyjne moto do powrotu po takim czasie. Singiel o pojemności 652ccm, 50KM i 65Nm. Owszem jest na pasku którego wymiana kosztuje dość sporo w porównaniu do łańcucha, ale jest praktycznie bez obsługowy. Spalanie w mieście nawet przy odwijaniu nie powinno przekroczyć 5 litrów, a jak się postaram to i poniżej 4 zejdę. Moje maks to 4,8 teraz w listopadzie a minimalne to 3,6 latem miasto trasa tak pół na pół. Na samej trasie przy średniej ok 110 wyszło mi 3,8. Zbiornik paliwa nie powala (jest pod siedzeniem a nie między jeźdźcem a kierownicą), bo ma ok 13 litrów co mi średnio wystarcza na ok 300-330 km. Prędkość maksymalna nie powala, bo licznikowe jest to 180 ale realnie ok 170km/h także się nie zabije. Niestety skrzynia 5 biegowa tylko. Waży ok 190kg na gotowo także niewiele więcej od prezentowanych. Przyspieszenie do 100 też ok 4,5 sekundy. Do typowo miejskiej jazdy sprawdza się doskonale. Dużą zaletą w moim 20 letnim jednośladzie jest na pewno ABS, tarcze przód i tył oraz silnik na wtrysku. Następny też będzie BMW tylko już większy i mocniejszy (być może R 1200RT), aby w bardzo długie trasy też dawał radę :D
Mam Er5, a poza tym umiejętności jazdy i porządne ciuchy :) A maszyna daje mi dużo i wykorzystuję tą moc w 100%, w przeciwieństwie do połowy moich znajomych na litach czy 600tkach którzy boja sie odkręcać i nie mają pojęcia jak tym jeździc...... :)
@@robertz9949 Smutna prawda. Większość rajderów na mocnych maszynach nie potrafi tego prowadzić, skręcać hamować... to żaden wyrzut czy żal tylko stwierdzam fakt. Lubie słabsze maszyny, wyciągam z nich ile fabryka dała i to daje mi prawdziwy fun.
Ja kupiłem BMW f650 cs. Motor prowadzi się jak rower. Jest to jednocylindrowy jednostka. Trochę brak emocji przy przyspieszaniu ale spalanie obsługa jest super. Polecam naprawdę
Ja z własnego doświadczenia polecam Suzuki sv650🙂 Niska waga, super lekko i przyjemnie się prowadzi, według mnie wygląda lepiej niż motocykle wymienione w filmie, silnik V daje piękne brzmienie, motocykl nie do pomylenia na ulicy Do tego posiada wtrysk paliwa po 2003r(dla niektórych wymóg) i rozsądną cenę Polecam😉
Tak poważniejszy, że został typową elką. Aktualnie na nim kuję. Gusta to wiadomo, nie dyskutuje się ale ten „motór” na kursach i egzaminach to totalna pomyłka.
Przy poszukiwaniu pierwszego moto też brałem pod uwagę te modele. Jednak Honda CB500 odrzuca archaicznym zawieszeniem tylnym, Kawasaki ER5 ma je również a dodatkowo z tyłu hamulec bębnowy co już jest zupełnie niezrozumiałe. Jedynie Suzuki GS 500 jest pozbawione tych wad ale znowu najmniej mi się podobało. W końcu zdecydowałem się na Yamahę XJ600 w wersji z owiewką czyli Diversion. Wg mnie to chyba najlepszy i najładniejszy (w tym przedziale cenowym) motocykl na start. Bardzo przyjazny w prowadzeniu a jednocześnie parametrami przewyższający tutaj prezentowane. Części śmiesznie tanie. To ma spore znaczenie bo na początku o wywrotkę nietrudno. Na pierwszy rzut lecą kierunkowskazy i klamki, jedne i drugie kosztują po ok. 20zł, więc jakby coś się przydarzyło, żaden dramat. Piszę to po pierwszym sezonie i myślę, że moto spokojnie wystarczy na jeszcze jeden, dwa a może i więcej.
xj 600 s przewyzsza parametrami cb gs er ? 🤔 👉🏻 ma wiecej cylindrow chodzi gladziej ma wiekcej nm nizsze obroty wazy 20 kg wiecej ma 2-3 hp wiecej niz cb przyspiesza praktycznie tak samo i osiaga ten sam vmax +/- 2 km/h co cb ., od gs i er faktycznie idzie troche lepiej ☕️
Mój pierwszy "poważny" motocykl ( oczywiście po uzyskaniu uprawnień) była i jest yamaha xj6n z 2012r. Kupiona z myślą "przejściowego" motocykla, a służy Mi po dziś dzień. Na moje letnie wojaże w zupełności wystarczy! Polecam jako pierwsze moto tym, kto zaczyna przygodę z motocyklami.
Moj pierwszy był gienek 125. Chwalę sobie bo można przekonać sie czy to dla mnie bez inwestycji czasu i pieniędzy w prawko. Po zrobieniu prawka kupiłem er5. To było jak przesiadka na rakietę 😉. Okazuje sie że nie mam temperamentu do prędkości. Nawet nieraz łeb mi sie odkręca za czoperami, także chyba jestem typem easy ridera 😁 do dzis z łezką w oku wspominam moją wyprawę gienkiem (160 km)
Lekka poprawka Suzuki GS 500 ma 5.5s do setki i był produkowany do 2007 roku, i jeżeli chodzi o dystans na baku to lepiej przy 300 lub max 350km tankować co żeby się nie zdziwić. Takie moje zdanie po 3 latach użytkowania.
fajne motocykle na pierwsze moto... ale jak się ma powyżej 190cm to są zdecydowanie za małe. Ja miałem XJ600 i też była trochę za mała. Ale polecam ją na pierwsze moto. Bardzo przyjemy motocykl
Na nauce jazdy miałem MT-07 i XJ6. Wymarzyłem sobie motocykl, który byłby połączeniem tych obu, czyli lekki jak MT-07, ale silnik jak z XJ6. Koniec końców skończyłem z CB650R, niestety nie jest tak lekki jak MT, ale naprawdę daje radę na pierwsze moto :)
Ja pozostane przy mojej CBF600NA - to chyba najbardziej "rozsądna" opcja czegoś, co można dostać już na wtrysku i z ABS, do tego spalanie też ma na poziomie 4,2-4,5 (nie zapieprzam jakoś szczególnie, ale też nie przyspieszam jak emeryt). Jest cięższy (ale za to nie rzuca nim na frezowanej drodze jak 125), robi 400km na baku, odpala na dotyk. Moc 78KM oddawana spokojnie i przewidywalnie, ma pojemny zadupek (wchodzi pompka akumulatorowa xiaomi, apteczka, klucze, zapasowe żarówki, jakieś światło). Z kuframi to świetny tani turystyk :)
Ja kupiłem w dzień zdania egzaminu Yamaszkę XJ600N z 98'. Nawet jeśli za kilka sezonów będę szukał czegoś nowego to Yamaszki nie sprzedam za nic w świecie :)
@@ZwyczajnyFacet Bardzo! Jak na swoje lata ma dużo mocy mało pali i jest bezawaryjna. Tankowanie na stacji to średnio 4 do 4.5 litra na 100 km. W zasadzie jeżdżę tylko po mieście. Wyremontowałem sobie porządnie silnik i inne podzespoły wiec śmigam ze spokojem.
Fajny materiał, zajebiście się Ciebie ogląda i słucha, właśnie robię prawko na A, na tą chwilę muszę się kulać rkv125 , mam nadzieję, że od nowego sezonu polecę erpiątką :) Pozdrawiam i LWG
Siema Zwyczajny Facet 💪 Dobry temat poruszyłeś ☝ Ale najważniejsze jest to ile oleju masz w głowie, żeby na takim sprzęcie nie zrobić sobie a co najważniejsze innym krzywdy 😉 Za filmik szybciutko poleciała łapka w górę 👍👍👍
Pierwsza styczność z motocyklem większym niż WSK to była miedziana ER5 na naukach jazdy, jeszcze jak można było robić A na 18, bardzo przyjemny motocykl. Niestety myśl o Moto musiała zejść na dalszy plan z racji braku funduszy, temat ucichł, a po prawie 10 latach była fiksacja na Horneta. Jednak trafiłem na ogłoszenie VFR i się człowiek zakochał. Finalnie na pierwsze moto padło na 100 konną V4 na kołach zębatych i pewnie będzie póki jedno drugiego nie wykończy ;)
Hej świetny material , jestem świeżo po zdaniu prawka na kat A i kupuje na pierwsze moto fz6 fazer s2 , ja wiem ze lepiej zacząć od 500 cm coś tańszego itd bo będzie mniej szkoda, jak będę miał szlif itd i to rozumiem , ale jak mam sobie zrobić kuku to i na 125cm bym sobie zrobił, nie chce mi się bawić w sprzedawanie , oc , przegląd itp ,kupić raz a konkretnie , do 600cm będzie szacunek i spokojne odkręcanie manetki, paradoksalnie lepiej mi się jeździło na cb650r niż na cb500f , robi Pan kawał dobrej roboty, pozdro z Gdańska
Ja na Fazera 600 z 1999 roku przesiadłem się ze 125tki, mój syn go dosiadł a ma Hondę CB650R na A2 i mówi że mój Fazer rwie jak dziki ;) no i że ja nie wykorzystuję jego możliwości nawet w połowie :) na FZSa na razie nie narzekam, z braku czasu latam po okolicy i raz miałem trasę około 120km po Sce więc i po mieście latałem i w trasie. Motorkiem bardzo łatwo się manewruje, przejechałem około 1500 km i spalanie wyszło mi chyba 4,5 litra. Mocy mu nie brakuje, pozycja w miarę wygodna choć myślałem że będzie dla mnie zbyt "sportowa" a mam 182cm wzrostu. Także w sumie na pierwsze Moto też mogę polecić ;)
Gdyby miałby być to pierwszy poważniejszy motocykl po jeździe na 125 i zadaniu A. I W GRĘ NIE WCHODZIŁABY KASA 😀...byłby to np. Royal Enfield Continental GT 650 ... a tak zgadzam się z ogólną intencją filmu.
Jest jeszcze jedna zaleta Gieesa. W gronie nieznajomych motocyklistów możesz wszystkich strollować jak powiesz, że pod knajpę, w której właśnie się integrujecie podjechałeś gieesem na wypasie:P
Miałem brać 500, no i ostatecznie padło na horneta 600, i mając już trochę kilometrów nabitych na Moto powiem, że jeśli jeździcie z pasażerem to lepiej wziąć coś większego bo 600 w 2 osoby się męczy w większości przypadków i spala dużo więcej paliwa.
Myślę że obojętnie który z tych motocykli. Jeździsz i później wiesz aaa ja bym chciał coś terenowego a ja ściga, a ja coś wygodnego bo robię dalekie trasy do podróżowania. Są tanie i dają możliwość weryfikacji jakim motocyklista będziemy.
Zabrakło mi informacji o tylnych hamulcach, mianowicie, że ER5 ma tylny bęben, CB500 ma tarczę dopiero po 1996 roku , a jedynie GS500 jest "od zawsze" z tylną tarczą.
No właśnie jak to jest z tymi sześćsetkami t.j. Fazer, Bandit, Hornet? Z jednej strony nikt ich nie poleca na pierwszy motocykl, a z drugiej strony nikt ich nie kupuje na drugi motocykl i podobnie jak autor filmu, tak i również ja od razu na litra (w moim przypadku również FZS 1000). Odpowiedź jest prosta. Po sezonie lub kilku na motocyklu klasy 500 lub XJ600 (zawsze warto ją włączać do porównania z ER, GS i CB ponieważ mocowo i cenowo jest bardzo podobna, a oferuje minimalnie więcej, sam spędziłem na XJ kilka lat) nie czuć zbyt dużej różnicy podczas jazdy na stu konnych sześćsetkach i od razu trzeba celować w litra. Sam przejechałem się na FZS600 i nie czułem dużo większej różnicy. Dlaczego tak jest? A no dlatego, że moment obrotowy sześćsetki nie jest dużo większej niż 500, wynosi zwykle ok 60 Nm dlatego odczucia z jazdy są porównywalne. Co więc daje ta dwukrotnie większa moc? A no to, że na pierwszym biegu można się rozpędzić do dużo wyższej prędkości, uzyskując krótsze czasy 0-100 km/h, innymi słowy moment obrotowy jest dostępny przez dłuższy czas, dzięki czemu motocykl rozpędza się lepiej. Tak na podsumowanie. Myślę, że nie ma co polecać na początek takich badziewiów, lepiej zacząć od 600, ponieważ dla pewnych osób mogą się one okazać wystarczające, a dla innych będą lepszym punktem wyjścia do litrów.
Bardzo fajna wypowiedź :) Nie mniej jednak, jest znacząca różnica między np. Er5 A właśnie wspomnianym fzs600. ER5 nie pozwoli na zbyt szalone jazdy. Fzs mimo podobnego momentu jest dużo szybszym motocyklem. Duzo mocniejszym. Nawet na pierwszym biegu możesz się znacznie rozpędzić, jak dobrze pamiętam, pod 100km/h. To już nie są przelewki. Er cb i gs od 140 maja już mocno pod górkę, a motocykle pokroju fzs600 wciąż mają parę W tlokach. Ale to moje zdanie :)
@@ZwyczajnyFacet Tak myślę, że na początku warto znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tak ważne jest zaczynanie od mniejszych pojemności. W Twoim przypadku jak się domyślam chodziło o pewnego rodzaju kaganiec, u innych komentujących przeważającym atutem jest niska masa dlatego początkowo celują w 125. Jeszcze inni celują w bardzo zwrotne PIT bike lub supermoto z większym skokiem zawieszenia. Myślę, że w każdym podejściu jest trochę racji, a teraz przedstawię swoje przemyślenia, ponieważ wydaje mi się, że mało kto zdaje sobie z tego sprawę. Według mnie w zaczynaniu od mniejszych pojemności najważniejszą zaletą jest to, że moc motocykla nie przeraża, a właśnie takie wzbudzanie strachu przez większe motocykle skutecznie ogranicza możliwości rozwoju. Uważam, że ktoś, kto zaczyna od R1 raczej się na niej nie zabije, ale nigdy nie ruszy tak szybko z pod świateł jak ktoś na mniejszym motocyklu, na którym nie boi się odkręcić manetki do końca. Jeżeli taki strach będzie się utrzymywał bardzo długo to mimo większej mocy nigdy nie będzie się tak szybkim, jak inni na mniejszych motocyklach, których moc nie przeraża. To trochę tak jak z jazdą na nartach. Z doświadczenia wiem że na zielonych stokach można się rozpędzić do ok 40 km/h, na niebieskich do 60-70 km/h, a na czerwonych ponad 90 km/h. Na większości czerwonych stoków można znaleźć osoby uczące się jeździć, poruszające się z prędkością poniżej 20 km/h, mimo że na zielonym stoku mógłby spokojnie jechać z maksymalną prędkością 40 km/h. Osoby te pomijając sroki niebieskie całkowicie blokują sobie możliwość osiągnięcia prędkości 60-70 km/h, nie wspominając o prędkościach jakie można uzyskać na stokach czerwonych.
Siema, materiał super i bardzo przydatny, więc dzięki. Te 3 maszyny wzbudzały moje zainteresowanie(i wzbudzają) w swojej klasie, jak zdał bym na kat A, przez pandemie plany prawka zostawiłem na jakiś czas. Moim faworytem na dzień dzisiejszy jest............ ER5. Wszystkie modele są podobne, pasują mi prawdopodobnie pod mój wzrost(168), pod różnymi względami są podobne, jak wspominasz w materiale. Więc dlaczego ER5? A jest mały szczegół, ma wskaznik poziomu paliwa ;-) tamte nie mają. Wiem można kasować dystans przejechany lub go kontrolować po tankowaniu, przyznam się szczerze jak zwróciłem uwagę na ten szczegół byłem taki trochę zmieszany. Pytanie nasuwa mi się o roczniki, ze względu na dostępność części. chodzi mi o te maszyny które mają więcej niż 20 lat? A może w tych egzemplarzach to nie problem? Szerokości i pozdrawiam
Z częściami nie wiem jak jest, ale wskaźnik paliwa nie jest potrzebny ;) A to dlatego, że masz kranik i jak Moto zaczyna przerywać, to przekręcasz kranik i wiesz, że masz jeszcze 2,5l paliwa.
Bez wahajnia: Yamaha xj600 po 2000r. Porownanie zycia i braku umiejetnosci jazdy do aparatu to absurd. Gadanie o km i przepieszeniu to kolejny absurd. Mlody czlowiek musi sie nauczyc nawyków na drodze, przeciwskretu, poznac jakies zdradliwe sytuacje i jazda na prostej 170 kmh to nic dobrego. Oczywiscie ktos kto ma olej w glowie to wybierze motocykl o lagodnym liniowym przyspieszeniu, i wydaje mi sie, ze nie kupi Hayabusy. Powiem wiecej: trzeba miec kupe w glowie aby to zrobic. Yamaha xj600 to 5 sekund do 100 kmh. Ja zaczynalem od 125 a potem kupilem xjte i uwqzam, ze ten motocykl to max na 1 jazdy. Ewentualnie nawet cos mniejszego. To tez zalezy, a moze ktos chce inny klimat? Jak Virago? Albo cos bardziej w teren? Ten film to oklepane stereotypy i powielanie najpopularniejszych schematow.
Szczerze? O GSie nie powiedziałbym ze jest idealny do miasta. Okej, przelecisz w korkach, ale on jest chlodzony powietrzem wiec ten silnik w korkach niezle dostaje po du*ie
10:26 Moim pierwszym motocyklem, była Honda CBF500A z 2004 i bez chwili wahania polecę ten model na pierwsze moto. CB i GS miałem okazję pojeździć - złego słowa nie powiem. ER5 nie jeździłem - nie wypowiadam się.
pakujac kufry sakwy i srome 🤣👍🏻 cb roziwja moc najmniej liniowow gdy masz do czynienia z pelna seria drobe zmiany mogą to zniwelowac jak wydech dolot lekkie mody gaznika ale seria ma dziure straszna w srpdkowym zakresie w okolocach 5-6 k rpm 👍🏻 czuc ja wyraznie 🤮 gpz tez dostsje odczuwalnego kopa w okolocy 6-7 k rpm gs wersje 46-47 hp i er maja najbardziej liniowe wykresy mocy praktycznie bez dziur gdziekolwiek ida rowno od dolu do gory 😎👍🏻 ….z vmaxem ze gs i er 185 a cb 180 to nieprawda coprawda dokaldne dane odnosnie cda niesa znane choc beda zblizone niemniej delikatne roznice wystepuja tak czy owak poroducent dla gs 500 w wrsjach 46-47 hp podaje vmax dla standaryzownych warunkow 168 km/h gps /racebox/racelogic cokolwiek 👉🏻,nielicznik ktory moze miec error i 15% a moze niemeic wcale roznie bywa zaleznie chociazby od stopnia zuzycia opony 🤷🏻♂️ niewiesz dopoki niepsrawdzisz 👌🏻osobiscie cb zmierzylem na srednia w dwie strony rowne 180 km/h w dobrych warunkach na raceboxie licznik wtedy pokazywal 192 km/h 👍🏻 180 gps na 57 hp cb 500 odpowiada 169 na 46-47 hp gs 500 👉🏻 180x(47/57)”1/3=169 👍🏻co by oznaczalo ze cda jest bardzo zblizone co niedziwne i tu trzeba dodac jedna rzecz ostatni bieg w gs to nadbieg 👍🏻 a vmax na poziomyma sfalcie bez silnego wiatru w plecy uzyskuje na 5 biegu 👍🏻 co do er 5 to vmax bedzie wokolocy 172-173 km/h gps 👍🏻 to sa dane pod standarzyowane te same warunki jazdy anie byle co z netu z gorki pod gorke z wiatrem pod wiatr na flaku na 10 barach woponie w pochyleniu wyprosotownay w stroju wysicgowym vs w plachcie flanelowej jak batman = spadochron i opor 15 razy wiekszy itd 👍🏻 ☕️ przyspiech 47 hp gs jak zrobi 5,5 sek to cb 4,5 sek na raceboxie raz misie udalo 4,5 sek zrobic z 1 ft on temp byla 5 stopni pozatym 4,6-4,7 zawsze wywalalo 👍🏻 a er w okolocy 5 rownych 👌🏻chco to moja ulubiona klasa 500 ccm 2 gary w rzedzie to niema tu idealnej 500 wszystkie maja lancuszki rozrzadu zawory z szklankami dosc slabe doly w sensie dosc malo nm/hp w dolnych insrodkowych rpm zaduzo biegow zaslabe zaiweszenia zaslabe heble znaczy slabe jak slabe niezaslabe tylko wymagajce uzycia duzej sily na klamce bo hamuja dobrze w sensie drogi hamowania 👍🏻 ale z tego conjest czyli gs cb er gpz to cb osobiscie chyba stawiam na 1 miejscu biorac pod uwage wszystko nietylko osiagi na prostej bo tutaj gpz nieodstaje jesli nie minimalnie przewyzsza cb o 1 % 🤐 czy tam 2 % ale biorac pod uwage ergo serwis to jednak cb najlepsza jednak 👍🏻 no i ma swoja klase wysocgowa thundersport 500 coprawda niestety nie wpl i coprawda to niesteicte klasa cb 500 a gs er i cb ale nikt jezdzi czymkolwiek innym niz cb 500 w niej a jak sprawdzisz czays okrazen np na cadwell parku to najszybsi kierowcy kreca 1-2 sek lepsze czasy niz w suzuki bandit 600 challeng cup gdzie sie scigaja bandity 600 ktore sa na prostych duzo szybsze od cb 500 bo oni tam moga mic
m.ua-cam.com/video/KSfTCgrIqJc/v-deo.html👍🏻 licznik 180 gps 167 na 5 biegu bo na 6 by tyle nieosiagnal bo to nadbieg 👌🏻 gs 500 oczywiscie to nic udowadnia precyzyjnie jako ze 1500 czynnikow wplywa na to ile sie vmaxu nabije producent podaje dane pod standaryzowane warunki z scisle sprecyowanym poziomme. kazdego z czynnikow jak temp wiatr gabaryt pozycja kierowcy stroj cisnieni rodzja opon nachylenie jezdni itd itd 😎☕️
@@bemol200 tyle dobrego, że inny człowiek ( w tym wypadku żona) nie mówi Ci co masz robić i nie biegasz jak te pantofelki z pytaniem ,,czzzyzyyy mogeeeee...?" niech ER5 się sprawuje ;)
Ja mam małą rozkmine co z moim Gs jest nie tak, mając pusciutki bak to pod korek przy tych cenach zatankuje za 80 złoty , wchodzi mi ok 13 litrów więc jest dość częste tankowanie u mnie
jak ktos ma 200cm wzrostu i 120kg wagi to gs cb er tylko go zniecheca , - w chu... za male, ja przynajmniej mierzylem sie do tych wszystkich i zadnego bym nie chcial , pewnie lepiej sie sprawdzi varadero 125, jak ktos z metra ciety np 160cm z kaczymi nozkami to lepsza bedzie rebelka, a wg mnie: 1) na co cie stac? masz 3k czy budzet nieograniczony ( rodzice i rodzice rodzicow) 2) co ci sie podoba - a bierz i harleya - ojciec i dziadek na harleyach, ty tez chcesz, ale nie bo najpierw musi byc suzuki gs - naprawde? 3) co bedzie wygodne - j.w. 4) co udzwigniesz- twoj wzrost i sila vs rozniar i masa moto, poczatki bywaja trudne ale kto bogatemu zabroni sponiewierac MV aguste 5) w przypadku wiekszej kasy odposcil bym wymienione trzy i wzial nowsza konstrukcje ( moze nowe moto) z nowoczesnym abs (np kawasaki 300-400ccm, ktm 390, yamaha r3 i inne typy- rozrzut typow podalem specjalnie) , kontrola trakcji etc, te zdbane trzy moto to racej yeti, wszedzie o nim pisza a malo kto widzial, nie ma jak to 20-letnie amory regenerowane w moto za 5k w cud stanie - normalnie kazdy to ma ma na olx, cos jak polecanie na pierwsze auto 126p( chociaz tanie juz nie sa), polecic mozna dla lekko nizszych o skromnym budzecie ktorzy nie wiedza czego chca 6) stereotypowe - odniose sie do samochodow - pierwsze auto to musi byc opel astraf /skoda fabia/ fiat panda sprzed roku 2000 - dlaczego? - bo nie nowe bmw x1 - bo co? ( moje pierwsze to astra f 1,4 60km z systemem abc ,zeby nie bylo ale gdyby bylo mnie stac....... lambo diablo ) 7) koledzy wala w crossie - bierz crossa- nich koledzy doradza co i jak, chcesz jezdzic po torze bo masz pod oknem - bierz sporta itd za duzo zmiennych ps,. to do autora: mialbys nadmiar kasy nawet na er-5 bys nie spojrzal, prawda?
Gdybym miał nadmiar kasy, to bym samolotem latał:p Założenie filmu było tanio i optymalnie :) A twój wzrost i waga jest raczej mało standardowy, więc faktycznie wiadro, nawet 125, będzie lepsze jak r6 ;) Ale jesteś w jednym z dwóch skrajnych końców miary i wagi :)
waze jakies 94kg ( pod 100 podchodzilo ale staram sie pracowac nad soba - nie za duzo promili i cukru, troche ruchu), wzrost faktycznie ponad 190, gorzej z wiekiem bo podkulone kolana niewiele wytrzymyja - no coz starsi wola cruisery, ja jeszcze na adv, skoro mialo byc moto w cenie prawka !!!! to niech i one beda tylko jakis maly rozrzut stylow by sie przydal np zamiast gs lub do niego dodac virago, hondy sensownej akurat nie kojarze w tej cenie a nie chce walnac czegos glupiego, kawasaki KLR byc moze do tego, ma sie smykalke do mechaniki czy podejsc do warsztatu zapytac sie czy robia, czy czesci sa itp. zalozenie filmu zawarlem w punkcie piatym W Nowym Roku zycze rownych drog, przyczepnosci, oby przy waszych moto trzeba bylo tylko olej i filrtry wymieniac, ewentualnie lancuchy smarowac, nie szlejcie bo kary ida mocno w gore i prawka szkoda LWG
@@ZwyczajnyFacet z plusów 2 cylindry , silnik rzędowy więc mocny od dołu, potem brakuje mocy ale świeży szczaw się nie zabije chociaż. No i w niedużej cenie można trafić naprawdę moto igła stan.
3:02 łu mnie panie to wyszło tak: GW250 a drugi to K1300S. Ło jej, życie jest pikne! Tera na drodze, jestem gdzie chce i kiedy chce. Dzięki temu że to nie łańcuch jeszcze żyje i przy odrobinie instynktu samozachowawczego polatam jeszcze rok. Potem, na stare lata Z900 :) Pozdro.
PS. pół roku żony się prosiłem o zgodę na moto. Dla młodszych mam taką radę, rób prawko na moto najszybciej jak tylko to możliwe, niech żona Cię pozna jak już będziesz motocyklistą.
Zlota rada :)
Hahaha, piękne! Najlepiej to obcować z osobą która podziela pasje, bo jazda na moto to nie tylko przemieszczenie sie z A do B, dla mnie to zawsze wesole miasteczko i pozytywny aspekt powrotu z pracy. To juz styl życia :D
Moim rekordem w ER5 było 3,8l / 100 km. Mazury, drogi z dużą ilością łuków i prędkość rzędu 70 - 80 km/h. Piękny to był trzydniowy weekend, niesamowicie relaksujący. Gdyby ktoś się zastanawiał nad zakupem ER5 to zdecydowanie polecam motocykl. W utrzymaniu był tani jak barszcz a jego silnik brzmiał bardzo przyjemnie.
Pozdrawiam
Zgadza się :)
Kupiłem GS500F na pierwsze moto i zdecydowanie mogę polecić. Po roku chciałem zmienić, a wyszło że przejeździłem 11 sezonów 😮 Co prawda trasy powyżej 100 km były dla mnie (i mojego popsutego kręgosłupa i 4 liter) już sportem ekstremalnym, ale wokół komina jak najbardziej było ok. Małe gabaryty i waga są na plus w mieście, a osiągi i tak są wystarczające żeby zdobyć komplet punktów 😋
Łoł, 11 sezonów to jest coś :)
Na pierwszy motor kupiłem hyosunga gt 125 na kat. B po roku jazdy spodobało mi się zrobiłem kat. A i jako pierwszy poważny motocykl wpadła honda pc41 hornet :)
XJ600 bardzo fajne Moto w niedużych pieniądzach tanie części. Więc nie szkoda jak się przewrócisz przy nauce. Sam kupiłem w zeszłym roku trochę pojeździłem zrobiłem prawko i teraz szukam teraz czegoś mocniejszego.
Na GS 500 prawo jazdy na A2 zdawałem kilka lat temu 😀 fajny motorek mocą nie przestraszy
Ja zaczynałem od 50cm3 i stopniowo powiększałem pojemność a w chwili obecnej mam Honda ntv 650 revere(juz drugą sztukę) i w zupełności mnie wystarczy.W planach już mam zakup kolejnych Hond pc800 i nx650 Dominator.Człowiek z wiekiem zaczyna myśleć rozumem i z ów wiekiem nie potrzebuje "szybko" a długo i namiętnie!Pozdro
O kolego PC800 to żeś mnie zaimponował, ale nie chciałbym musieć tego serwisować.
@@LubomirPotocki z samym serwisem raczej bym się nie przejmował a raczej z zdjęciem tych wszystkich plastików i wszelkiego typu "obudowy" bo jest tego tam sporo.Pozdro
Święta trójca pięćsetek ❤ U mnie padło na CB, kuzyn ma GS, fajnie się smiga. LWG, pozdrawiam!
Szerokości:)
Zaczynałem od GS500, ponieważ idealnie nadawał się na kategorię A2. Kupiłem wiekowy egzemplarz, ale nigdy mnie nie zawiódł i dobrze go wspominam. Z perspektywy na pierwsze moto rozważył bym jednak zakup Hondy CB500, ze względu na chłodzenie silnika, ale którykolwiek z tych motocykli będzie świetnym wyborem dla początkującego motocyklisty :)
Dobrze gadasz niema czegoś takiego jak typowy pierwszy motocykl :) Ja pierwszą większą maszyną (powyżej 50ccm) którą śmigałem to było jajko moto super lecz trochę ciężkie ale za to nauczyło mnie że podczas zatrzymywania obie nogi mają dotykać asfaltu :D
Jajo strasznie nieporęczny motocykl ...
Kazdy ma swoje zdanie i swoje doświadczenia z motocyklami. Ja wcześniej nie jeżdżąc motocyklami i nie mając prawa jazdy kupiłem sobie używaną 125ccm do nauki. Nie żałuję tej decyzji. Uczyłem się na nim przez rok zanim zapisałem się i zdałem egzamin na kat. A. Miałem parę wywrotek ale ten motocykl wiele wybaczał. Jak się nauczyłem i na kursie pojeździłem sobie 650ccm, wtedy zakupiłem sobie litra. Teraz czuje że panuje na motocyklem i jeżdżę bezwypadkowo jak narazie. Polecam swoją drogę do motocyklizmu. Pozdrawiam.
Ja zacząłem od 600. Powiem tak, to prawda,że gdybym jeździł 125 szybciej bym się nauczył jeździć lepiej , ale to było moje marzenie od wielu lat ten konkretny motocykl. Ale dłużej schodzi go opanować. Mówię o jeździe w zakrętach, dohamowywaniu..
Ja drugi sezon na 125 i już jest parcie na prawko na A. I koeljna myślę nowsze cb 500x :)
Fajny konkretny filmik ,serdeczne dzienki
A mój pierwszy moto to Suzuki GSF 1200S Bandit z 2003 roku. W pierwszym sezonie, w 2021 roku przejechałem 5500 km i póki co trzymam fantazję na wodzy 😉
Oby tak dalej :)
Mój pierwszy Moto to 700 super magna a żony pierwszy Moto to kawka er6f i tak jak mówisz w klipie ważne kto co ma w głowie
Pierwszy po zrobieniu prawka miałem CB 250. Ujeżdżałem go rok. Mała pierdziawka 24 kuce. W maju na dzień dziecka po 5 latach przerwy kupiłem BMW F650 CS Scraver i uważam je za rewelacyjne moto do powrotu po takim czasie. Singiel o pojemności 652ccm, 50KM i 65Nm. Owszem jest na pasku którego wymiana kosztuje dość sporo w porównaniu do łańcucha, ale jest praktycznie bez obsługowy. Spalanie w mieście nawet przy odwijaniu nie powinno przekroczyć 5 litrów, a jak się postaram to i poniżej 4 zejdę. Moje maks to 4,8 teraz w listopadzie a minimalne to 3,6 latem miasto trasa tak pół na pół. Na samej trasie przy średniej ok 110 wyszło mi 3,8. Zbiornik paliwa nie powala (jest pod siedzeniem a nie między jeźdźcem a kierownicą), bo ma ok 13 litrów co mi średnio wystarcza na ok 300-330 km. Prędkość maksymalna nie powala, bo licznikowe jest to 180 ale realnie ok 170km/h także się nie zabije. Niestety skrzynia 5 biegowa tylko. Waży ok 190kg na gotowo także niewiele więcej od prezentowanych. Przyspieszenie do 100 też ok 4,5 sekundy. Do typowo miejskiej jazdy sprawdza się doskonale. Dużą zaletą w moim 20 letnim jednośladzie jest na pewno ABS, tarcze przód i tył oraz silnik na wtrysku. Następny też będzie BMW tylko już większy i mocniejszy (być może R 1200RT), aby w bardzo długie trasy też dawał radę :D
No ABS to faktycznie powinno być obowiązkowe wyposażenie motocykla :)
Mam Er5, a poza tym umiejętności jazdy i porządne ciuchy :) A maszyna daje mi dużo i wykorzystuję tą moc w 100%, w przeciwieństwie do połowy moich znajomych na litach czy 600tkach którzy boja sie odkręcać i nie mają pojęcia jak tym jeździc...... :)
Hehe jak wpadlem na zakrety zarznieta gpzeta 500 to odstawilem XX 1100 tak ze musialem troche poczekac az zawodowiec mnie dogoni xD
@@robertz9949 Smutna prawda. Większość rajderów na mocnych maszynach nie potrafi tego prowadzić, skręcać hamować... to żaden wyrzut czy żal tylko stwierdzam fakt. Lubie słabsze maszyny, wyciągam z nich ile fabryka dała i to daje mi prawdziwy fun.
Ja kupiłem BMW f650 cs. Motor prowadzi się jak rower. Jest to jednocylindrowy jednostka. Trochę brak emocji przy przyspieszaniu ale spalanie obsługa jest super. Polecam naprawdę
Dzięki za opinię :)
Ja z własnego doświadczenia polecam Suzuki sv650🙂
Niska waga, super lekko i przyjemnie się prowadzi, według mnie wygląda lepiej niż motocykle wymienione w filmie, silnik V daje piękne brzmienie, motocykl nie do pomylenia na ulicy
Do tego posiada wtrysk paliwa po 2003r(dla niektórych wymóg) i rozsądną cenę
Polecam😉
Wygląda i jest lepszy :)
Ale to już w mojej opinii poważniejszy motocykl:)
Tak poważniejszy, że został typową elką. Aktualnie na nim kuję. Gusta to wiadomo, nie dyskutuje się ale ten „motór” na kursach i egzaminach to totalna pomyłka.
Przy poszukiwaniu pierwszego moto też brałem pod uwagę te modele.
Jednak Honda CB500 odrzuca archaicznym zawieszeniem tylnym, Kawasaki ER5 ma je również a dodatkowo z tyłu hamulec bębnowy co już jest zupełnie niezrozumiałe. Jedynie Suzuki GS 500 jest pozbawione tych wad ale znowu najmniej mi się podobało.
W końcu zdecydowałem się na Yamahę XJ600 w wersji z owiewką czyli Diversion.
Wg mnie to chyba najlepszy i najładniejszy (w tym przedziale cenowym) motocykl na start. Bardzo przyjazny w prowadzeniu a jednocześnie parametrami przewyższający tutaj prezentowane. Części śmiesznie tanie. To ma spore znaczenie bo na początku o wywrotkę nietrudno. Na pierwszy rzut lecą kierunkowskazy i klamki, jedne i drugie kosztują po ok. 20zł, więc jakby coś się przydarzyło, żaden dramat.
Piszę to po pierwszym sezonie i myślę, że moto spokojnie wystarczy na jeszcze jeden, dwa a może i więcej.
xj 600 s przewyzsza parametrami cb gs er ? 🤔 👉🏻 ma wiecej cylindrow chodzi gladziej ma wiekcej nm nizsze obroty wazy 20 kg wiecej ma 2-3 hp wiecej niz cb przyspiesza praktycznie tak samo i osiaga ten sam vmax +/- 2 km/h co cb ., od gs i er faktycznie idzie troche lepiej ☕️
Mój pierwszy "poważny" motocykl ( oczywiście po uzyskaniu uprawnień) była i jest yamaha xj6n z 2012r. Kupiona z myślą "przejściowego" motocykla, a służy Mi po dziś dzień. Na moje letnie wojaże w zupełności wystarczy! Polecam jako pierwsze moto tym, kto zaczyna przygodę z motocyklami.
Dzięki za poradę:)
Dzięki właśnie mam planach zakup i myślałem nad tymi 3 modelami
No to super
Moj pierwszy był gienek 125. Chwalę sobie bo można przekonać sie czy to dla mnie bez inwestycji czasu i pieniędzy w prawko. Po zrobieniu prawka kupiłem er5. To było jak przesiadka na rakietę 😉. Okazuje sie że nie mam temperamentu do prędkości. Nawet nieraz łeb mi sie odkręca za czoperami, także chyba jestem typem easy ridera 😁 do dzis z łezką w oku wspominam moją wyprawę gienkiem (160 km)
Er5 to również mój pierwszy "duży" motocykl :)
Zawsze będę go dobrze wspominał:)
Lekka poprawka Suzuki GS 500 ma 5.5s do setki i był produkowany do 2007 roku, i jeżeli chodzi o dystans na baku to lepiej przy 300 lub max 350km tankować co żeby się nie zdziwić. Takie moje zdanie po 3 latach użytkowania.
Dzięki za info :)
Moja pierwsza maszyna: honda Shadow 600 z 1986 roku. Dwa-trzy lata jazdy, później przerwa taka 3-4 lata. A teraz MT 07
fajne motocykle na pierwsze moto... ale jak się ma powyżej 190cm to są zdecydowanie za małe. Ja miałem XJ600 i też była trochę za mała. Ale polecam ją na pierwsze moto. Bardzo przyjemy motocykl
Na nauce jazdy miałem MT-07 i XJ6. Wymarzyłem sobie motocykl, który byłby połączeniem tych obu, czyli lekki jak MT-07, ale silnik jak z XJ6. Koniec końców skończyłem z CB650R, niestety nie jest tak lekki jak MT, ale naprawdę daje radę na pierwsze moto :)
Super :)
Ja pozostane przy mojej CBF600NA - to chyba najbardziej "rozsądna" opcja czegoś, co można dostać już na wtrysku i z ABS, do tego spalanie też ma na poziomie 4,2-4,5 (nie zapieprzam jakoś szczególnie, ale też nie przyspieszam jak emeryt). Jest cięższy (ale za to nie rzuca nim na frezowanej drodze jak 125), robi 400km na baku, odpala na dotyk. Moc 78KM oddawana spokojnie i przewidywalnie, ma pojemny zadupek (wchodzi pompka akumulatorowa xiaomi, apteczka, klucze, zapasowe żarówki, jakieś światło). Z kuframi to świetny tani turystyk :)
Myślałem o cbf-ce, ale założyłem, że to będą 500cc:)
Ja kupiłem w dzień zdania egzaminu Yamaszkę XJ600N z 98'. Nawet jeśli za kilka sezonów będę szukał czegoś nowego to Yamaszki nie sprzedam za nic w świecie :)
O proszę, aż tak przypadła do gustu?
@@ZwyczajnyFacet
Bardzo! Jak na swoje lata ma dużo mocy mało pali i jest bezawaryjna. Tankowanie na stacji to średnio 4 do 4.5 litra na 100 km. W zasadzie jeżdżę tylko po mieście.
Wyremontowałem sobie porządnie silnik i inne podzespoły wiec śmigam ze spokojem.
Fajny materiał, zajebiście się Ciebie ogląda i słucha, właśnie robię prawko na A, na tą chwilę muszę się kulać rkv125 , mam nadzieję, że od nowego sezonu polecę erpiątką :)
Pozdrawiam i LWG
Polecam z całego serducha ER5! Wdzięczne i fajne moto!
@@ZwyczajnyFacet niech tylko zdam prawko :)
Mega dobrą robotę robisz na YT.
Tak trzymaj.
Pozdrawiam.
Siema Zwyczajny Facet 💪
Dobry temat poruszyłeś ☝
Ale najważniejsze jest to ile oleju masz w głowie, żeby na takim sprzęcie nie zrobić sobie a co najważniejsze innym krzywdy 😉
Za filmik szybciutko poleciała łapka w górę 👍👍👍
Zastanawiałem się, co się dzieje, że Ciebie nie ma w komentarzach;)
Urlop jakiś, czy awaria Internetu? 😋
@@ZwyczajnyFacet urlopik🤪 ale spoko, zawszę obecny☝😎
Super recenzja 🔥 👏
Dziękuję :)
Mam Gs 500 od mniej więcej połowy tego sezonu zapłaciłem 3800 a za pełen jego serwis po kupnie około 2 tysiące niczego nie żałuję :D
Super :)
Pierwsza styczność z motocyklem większym niż WSK to była miedziana ER5 na naukach jazdy, jeszcze jak można było robić A na 18, bardzo przyjemny motocykl.
Niestety myśl o Moto musiała zejść na dalszy plan z racji braku funduszy, temat ucichł, a po prawie 10 latach była fiksacja na Horneta. Jednak trafiłem na ogłoszenie VFR i się człowiek zakochał.
Finalnie na pierwsze moto padło na 100 konną V4 na kołach zębatych i pewnie będzie póki jedno drugiego nie wykończy ;)
VFR piękna maszyna :)
Ja bym tu dorzucił SV650, chociaż wymaga już nieco więcej, ale fun z jazdy lepszy niż z wymienionych w odcinku razem wziętych ;)
Sv to już trochę bardziej wymagająca maszyna, w mojej opinni :)
@@ZwyczajnyFacet owszem, tak jak pisałem, ale "oddaje"
fajna.Rwie od dolu, ale tylko dla niskich osob.
Hej świetny material , jestem świeżo po zdaniu prawka na kat A i kupuje na pierwsze moto fz6 fazer s2 , ja wiem ze lepiej zacząć od 500 cm coś tańszego itd bo będzie mniej szkoda, jak będę miał szlif itd i to rozumiem , ale jak mam sobie zrobić kuku to i na 125cm bym sobie zrobił, nie chce mi się bawić w sprzedawanie , oc , przegląd itp ,kupić raz a konkretnie , do 600cm będzie szacunek i spokojne odkręcanie manetki, paradoksalnie lepiej mi się jeździło na cb650r niż na cb500f , robi Pan kawał dobrej roboty, pozdro z Gdańska
Gratulacje zdania egzaminu i szerokości na drodze :)
Co sądzisz o Fazerce 600 98-03 roczniki mnie interesują. Dodam że przesiadam się z NSR 125 na 600cc 😅
Ja na Fazera 600 z 1999 roku przesiadłem się ze 125tki, mój syn go dosiadł a ma Hondę CB650R na A2 i mówi że mój Fazer rwie jak dziki ;) no i że ja nie wykorzystuję jego możliwości nawet w połowie :) na FZSa na razie nie narzekam, z braku czasu latam po okolicy i raz miałem trasę około 120km po Sce więc i po mieście latałem i w trasie. Motorkiem bardzo łatwo się manewruje, przejechałem około 1500 km i spalanie wyszło mi chyba 4,5 litra. Mocy mu nie brakuje, pozycja w miarę wygodna choć myślałem że będzie dla mnie zbyt "sportowa" a mam 182cm wzrostu. Także w sumie na pierwsze Moto też mogę polecić ;)
Witam ciekawy materiał
Dziękować:)
Mam CB500. Niezniszczalna maszyna. Dane troche inne bo do setki robi ponizej 4sek a spalanie to 3.5l. LWG🖐️
Poniżej 4 do setki? :O
racja pomylilem sie o sekunde@@ZwyczajnyFacet
Cb 500 mam i nie narzekam 🔥 pozdro 👊 LWG 🤘
Szerokości :)
Bardzo fajny kanał, daje subskrhbcje i polecę znajomym
A dziękuję:)
Gdyby miałby być to pierwszy poważniejszy motocykl po jeździe na 125 i zadaniu A. I W GRĘ NIE WCHODZIŁABY KASA 😀...byłby to np. Royal Enfield Continental GT 650 ... a tak zgadzam się z ogólną intencją filmu.
Szerokosci :)
Kawasaki ma piekne te zegary. Swietny model.
Prawda :)
Ja zaczynam od 125 ale już myślę o A2 i na pierwsze moto na tą kategorię wybiorę cbf 500
Super wybór:)
Dzięki 👍👍👍🤘
Spox
Jest jeszcze jedna zaleta Gieesa. W gronie nieznajomych motocyklistów możesz wszystkich strollować jak powiesz, że pod knajpę, w której właśnie się integrujecie podjechałeś gieesem na wypasie:P
;)
GS najładniejszy .Rama w kolorze stali i czarny silnik
👍
Miałem brać 500, no i ostatecznie padło na horneta 600, i mając już trochę kilometrów nabitych na Moto powiem, że jeśli jeździcie z pasażerem to lepiej wziąć coś większego bo 600 w 2 osoby się męczy w większości przypadków i spala dużo więcej paliwa.
600cc w dwie osoby się męczy? :)
To blisko 100 kucy ma;)
a ja śmigałem ogarem 205 w 2 osoby i było dobrze a moc jego to nie całe 1.5konia i fajnie sie jechało a tobie 600cm i 100km to mało?
zrobiłbys odcinek na temat motoru gsx 600F suzuki???
Zapisane :)
Witam jestem szczęśliwym posiadaczem Hondy cb500s która jest na twoim filmiku
Super. Powiem Ci, że mając teraz litrowego fazera powaznie zastanawiam się nad powrotem do około 600-700cc :)
Nie wiem nie miałem jeszcze nie większego
moja er5 po transformacji w cafe racera wyciąga ponad 200km/h a budowa była łatwa (jedyna zmiana przy silniku to 2 stożki)
Ja na 1 kupiłem kawasaki GPZ 500 98r i naprawde daje rade
Fajna maszynka :)
Myślę że obojętnie który z tych motocykli. Jeździsz i później wiesz aaa ja bym chciał coś terenowego a ja ściga, a ja coś wygodnego bo robię dalekie trasy do podróżowania. Są tanie i dają możliwość weryfikacji jakim motocyklista będziemy.
Pewnie :)
Zabrakło mi informacji o tylnych hamulcach, mianowicie, że ER5 ma tylny bęben, CB500 ma tarczę dopiero po 1996 roku , a jedynie GS500 jest "od zawsze" z tylną tarczą.
Mój pierwszy motor do GSR 600
Nieźle:)
mój pierwszy moto to aprilia rs 50 mam 14 lat i dopiero mam zaliczone za sobą dobre 400km bardzo polecam c; tylko teraz jest zima i jest w uśpieniu :/
A co tak mało? Te 400km :)
Dopiero kupiłeś?
Z calym szacukiem, ale uzywanie aparatów fotograficznych nie rodz ryzyka uszkodzeń fizycznych uzytkiwnika. PS. ile ma Pan lat? lat?
Nie rozumiem z tym aparatem?
Ps. Jestem 85.
gs 500 wiadro gwoździ do nabijania kilometrów :D nw jak te nowe lecz te stare miały dziwną kulturę pracy
Zwłaszcza ten dźwięk na jałowym, lub niskich obrotach 🤪
Brakuje mi kawasaki GPZ 500 w zestawieniu.
No właśnie jak to jest z tymi sześćsetkami t.j. Fazer, Bandit, Hornet? Z jednej strony nikt ich nie poleca na pierwszy motocykl, a z drugiej strony nikt ich nie kupuje na drugi motocykl i podobnie jak autor filmu, tak i również ja od razu na litra (w moim przypadku również FZS 1000).
Odpowiedź jest prosta.
Po sezonie lub kilku na motocyklu klasy 500 lub XJ600 (zawsze warto ją włączać do porównania z ER, GS i CB ponieważ mocowo i cenowo jest bardzo podobna, a oferuje minimalnie więcej, sam spędziłem na XJ kilka lat) nie czuć zbyt dużej różnicy podczas jazdy na stu konnych sześćsetkach i od razu trzeba celować w litra. Sam przejechałem się na FZS600 i nie czułem dużo większej różnicy.
Dlaczego tak jest?
A no dlatego, że moment obrotowy sześćsetki nie jest dużo większej niż 500, wynosi zwykle ok 60 Nm dlatego odczucia z jazdy są porównywalne.
Co więc daje ta dwukrotnie większa moc?
A no to, że na pierwszym biegu można się rozpędzić do dużo wyższej prędkości, uzyskując krótsze czasy 0-100 km/h, innymi słowy moment obrotowy jest dostępny przez dłuższy czas, dzięki czemu motocykl rozpędza się lepiej.
Tak na podsumowanie.
Myślę, że nie ma co polecać na początek takich badziewiów, lepiej zacząć od 600, ponieważ dla pewnych osób mogą się one okazać wystarczające, a dla innych będą lepszym punktem wyjścia do litrów.
Bardzo fajna wypowiedź :)
Nie mniej jednak, jest znacząca różnica między np. Er5 A właśnie wspomnianym fzs600.
ER5 nie pozwoli na zbyt szalone jazdy.
Fzs mimo podobnego momentu jest dużo szybszym motocyklem. Duzo mocniejszym.
Nawet na pierwszym biegu możesz się znacznie rozpędzić, jak dobrze pamiętam, pod 100km/h.
To już nie są przelewki.
Er cb i gs od 140 maja już mocno pod górkę, a motocykle pokroju fzs600 wciąż mają parę W tlokach.
Ale to moje zdanie :)
@@ZwyczajnyFacet Tak myślę, że na początku warto znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego tak ważne jest zaczynanie od mniejszych pojemności. W Twoim przypadku jak się domyślam chodziło o pewnego rodzaju kaganiec, u innych komentujących przeważającym atutem jest niska masa dlatego początkowo celują w 125. Jeszcze inni celują w bardzo zwrotne PIT bike lub supermoto z większym skokiem zawieszenia. Myślę, że w każdym podejściu jest trochę racji, a teraz przedstawię swoje przemyślenia, ponieważ wydaje mi się, że mało kto zdaje sobie z tego sprawę.
Według mnie w zaczynaniu od mniejszych pojemności najważniejszą zaletą jest to, że moc motocykla nie przeraża, a właśnie takie wzbudzanie strachu przez większe motocykle skutecznie ogranicza możliwości rozwoju. Uważam, że ktoś, kto zaczyna od R1 raczej się na niej nie zabije, ale nigdy nie ruszy tak szybko z pod świateł jak ktoś na mniejszym motocyklu, na którym nie boi się odkręcić manetki do końca. Jeżeli taki strach będzie się utrzymywał bardzo długo to mimo większej mocy nigdy nie będzie się tak szybkim, jak inni na mniejszych motocyklach, których moc nie przeraża.
To trochę tak jak z jazdą na nartach. Z doświadczenia wiem że na zielonych stokach można się rozpędzić do ok 40 km/h, na niebieskich do 60-70 km/h, a na czerwonych ponad 90 km/h. Na większości czerwonych stoków można znaleźć osoby uczące się jeździć, poruszające się z prędkością poniżej 20 km/h, mimo że na zielonym stoku mógłby spokojnie jechać z maksymalną prędkością 40 km/h. Osoby te pomijając sroki niebieskie całkowicie blokują sobie możliwość osiągnięcia prędkości 60-70 km/h, nie wspominając o prędkościach jakie można uzyskać na stokach czerwonych.
Siema, materiał super i bardzo przydatny, więc dzięki. Te 3 maszyny wzbudzały moje zainteresowanie(i wzbudzają) w swojej klasie, jak zdał bym na kat A, przez pandemie plany prawka zostawiłem na jakiś czas. Moim faworytem na dzień dzisiejszy jest............ ER5. Wszystkie modele są podobne, pasują mi prawdopodobnie pod mój wzrost(168), pod różnymi względami są podobne, jak wspominasz w materiale. Więc dlaczego ER5? A jest mały szczegół, ma wskaznik poziomu paliwa ;-) tamte nie mają. Wiem można kasować dystans przejechany lub go kontrolować po tankowaniu, przyznam się szczerze jak zwróciłem uwagę na ten szczegół byłem taki trochę zmieszany. Pytanie nasuwa mi się o roczniki, ze względu na dostępność części. chodzi mi o te maszyny które mają więcej niż 20 lat? A może w tych egzemplarzach to nie problem? Szerokości i pozdrawiam
Z częściami nie wiem jak jest, ale wskaźnik paliwa nie jest potrzebny ;)
A to dlatego, że masz kranik i jak Moto zaczyna przerywać, to przekręcasz kranik i wiesz, że masz jeszcze 2,5l paliwa.
@@ZwyczajnyFacet Dzięki
@@adrianseba3700 brak wskaznika paliwa, tot tylko kwestia wyrobie ia nawyku znajdowania kranika podczas jazdy xD
Bez wahajnia: Yamaha xj600 po 2000r. Porownanie zycia i braku umiejetnosci jazdy do aparatu to absurd. Gadanie o km i przepieszeniu to kolejny absurd. Mlody czlowiek musi sie nauczyc nawyków na drodze, przeciwskretu, poznac jakies zdradliwe sytuacje i jazda na prostej 170 kmh to nic dobrego. Oczywiscie ktos kto ma olej w glowie to wybierze motocykl o lagodnym liniowym przyspieszeniu, i wydaje mi sie, ze nie kupi Hayabusy. Powiem wiecej: trzeba miec kupe w glowie aby to zrobic. Yamaha xj600 to 5 sekund do 100 kmh. Ja zaczynalem od 125 a potem kupilem xjte i uwqzam, ze ten motocykl to max na 1 jazdy. Ewentualnie nawet cos mniejszego. To tez zalezy, a moze ktos chce inny klimat? Jak Virago? Albo cos bardziej w teren? Ten film to oklepane stereotypy i powielanie najpopularniejszych schematow.
CB 500 powtarzalne 4.5s/100kmh i lekko okolice 200kmh prędkość maksymalna.
Ale to nic, bo w tym motocyklu najwazniejsze jest to, jaki jest ułożony
GPZ 500 S ?
Mierz siły na zamiary👍
Szczerze? O GSie nie powiedziałbym ze jest idealny do miasta. Okej, przelecisz w korkach, ale on jest chlodzony powietrzem wiec ten silnik w korkach niezle dostaje po du*ie
cb 500 niezawodny niezniszczalny wieczny
10:26 Moim pierwszym motocyklem, była Honda CBF500A z 2004 i bez chwili wahania polecę ten model na pierwsze moto. CB i GS miałem okazję pojeździć - złego słowa nie powiem. ER5 nie jeździłem - nie wypowiadam się.
Spalanie od 4.5 do 6 L przy czym na 6 L trzeba na prawde dobrze odkecac
Spox:)
a K1300R? ;)
;)
@@ZwyczajnyFacet najładniejsze moto jakie widziałem, szkoda że nie ma takich z mniejszą pojemnością, kupiłbym na pierwsze :)
No jakby było K500R to już by tak pięknie nie wyglądał ;)
@@ZwyczajnyFacet kupiłem f800r ;)
hah, moze i racja ;)
Moim skromnym zdaniem idealne pierwsze moto jest coś z klasy 125cm ;-)
pakujac kufry sakwy i srome 🤣👍🏻 cb roziwja moc najmniej liniowow gdy masz do czynienia z pelna seria drobe zmiany mogą to zniwelowac jak wydech dolot lekkie mody gaznika ale seria ma dziure straszna w srpdkowym zakresie w okolocach 5-6 k rpm 👍🏻 czuc ja wyraznie 🤮 gpz tez dostsje odczuwalnego kopa w okolocy 6-7 k rpm gs wersje 46-47 hp i er maja najbardziej liniowe wykresy mocy praktycznie bez dziur gdziekolwiek ida rowno od dolu do gory 😎👍🏻 ….z vmaxem ze gs i er 185 a cb 180 to nieprawda coprawda dokaldne dane odnosnie cda niesa znane choc beda zblizone niemniej delikatne roznice wystepuja tak czy owak poroducent dla gs 500 w wrsjach 46-47 hp podaje vmax dla standaryzownych warunkow 168 km/h gps /racebox/racelogic cokolwiek 👉🏻,nielicznik ktory moze miec error i 15% a moze niemeic wcale roznie bywa zaleznie chociazby od stopnia zuzycia opony 🤷🏻♂️ niewiesz dopoki niepsrawdzisz 👌🏻osobiscie cb zmierzylem na srednia w dwie strony rowne 180 km/h w dobrych warunkach na raceboxie licznik wtedy pokazywal 192 km/h 👍🏻 180 gps na 57 hp cb 500 odpowiada 169 na 46-47 hp gs 500 👉🏻 180x(47/57)”1/3=169 👍🏻co by oznaczalo ze cda jest bardzo zblizone co niedziwne i tu trzeba dodac jedna rzecz ostatni bieg w gs to nadbieg 👍🏻 a vmax na poziomyma sfalcie bez silnego wiatru w plecy uzyskuje na 5 biegu 👍🏻 co do er 5 to vmax bedzie wokolocy 172-173 km/h gps 👍🏻 to sa dane pod standarzyowane te same warunki jazdy anie byle co z netu z gorki pod gorke z wiatrem pod wiatr na flaku na 10 barach woponie w pochyleniu wyprosotownay w stroju wysicgowym vs w plachcie flanelowej jak batman = spadochron i opor 15 razy wiekszy itd 👍🏻 ☕️ przyspiech 47 hp gs jak zrobi 5,5 sek to cb 4,5 sek na raceboxie raz misie udalo 4,5 sek zrobic z 1 ft on temp byla 5 stopni pozatym 4,6-4,7 zawsze wywalalo 👍🏻 a er w okolocy 5 rownych 👌🏻chco to moja ulubiona klasa 500 ccm 2 gary w rzedzie to niema tu idealnej 500 wszystkie maja lancuszki rozrzadu zawory z szklankami dosc slabe doly w sensie dosc malo nm/hp w dolnych insrodkowych rpm zaduzo biegow zaslabe zaiweszenia zaslabe heble znaczy slabe jak slabe niezaslabe tylko wymagajce uzycia duzej sily na klamce bo hamuja dobrze w sensie drogi hamowania 👍🏻 ale z tego conjest czyli gs cb er gpz to cb osobiscie chyba stawiam na 1 miejscu biorac pod uwage wszystko nietylko osiagi na prostej bo tutaj gpz nieodstaje jesli nie minimalnie przewyzsza cb o 1 % 🤐 czy tam 2 % ale biorac pod uwage ergo serwis to jednak cb najlepsza jednak 👍🏻 no i ma swoja klase wysocgowa thundersport 500 coprawda niestety nie wpl i coprawda to niesteicte klasa cb 500 a gs er i cb ale nikt jezdzi czymkolwiek innym niz cb 500 w niej a jak sprawdzisz czays okrazen np na cadwell parku to najszybsi kierowcy kreca 1-2 sek lepsze czasy niz w suzuki bandit 600 challeng cup gdzie sie scigaja bandity 600 ktore sa na prostych duzo szybsze od cb 500 bo oni tam moga mic
m.ua-cam.com/video/KSfTCgrIqJc/v-deo.html👍🏻 licznik 180 gps 167 na 5 biegu bo na 6 by tyle nieosiagnal bo to nadbieg 👌🏻 gs 500 oczywiscie to nic udowadnia precyzyjnie jako ze 1500 czynnikow wplywa na to ile sie vmaxu nabije producent podaje dane pod standaryzowane warunki z scisle sprecyowanym poziomme. kazdego z czynnikow jak temp wiatr gabaryt pozycja kierowcy stroj cisnieni rodzja opon nachylenie jezdni itd itd 😎☕️
Jaka jest różnica między złym fotografem a złym motocyklistą ?....
Zły fotograf nie zrobi sobie krzywdy aparatem ;)
Nie ma złych motocyklistów , albo sobie dali spokój po pierwszym źle przejechanym zakręcie , albo +@@ZwyczajnyFacet
ja kupiłem er5 a Żona po fakcie się dowiedziała :(
To czemu smutna mina?
@@ZwyczajnyFacet bo mówi że mam Jawę 350 i wystarczy, albo może się martwi
Mhmm
@@bemol200 tyle dobrego, że inny człowiek ( w tym wypadku żona) nie mówi Ci co masz robić i nie biegasz jak te pantofelki z pytaniem ,,czzzyzyyy mogeeeee...?"
niech ER5 się sprawuje ;)
Mam er500, jedyny problem to przednie hamulce ;)
Yamaha XJ600n bardzo prosty w prowadzeniu, bezawaryjny i już 4ro cylindrowy motocykl
Mi gs 500 palił ok 10L ale ciągle dostawał w pizde. Silnik wystrzelił w kosmos... Ale był fajny zebumy przypomnieć sobie po latach jak się jezdzi
10l?
To fizycznie wykonalne?
Przecież GS500 było produkowane bodajże do 2008 r. Mój jest z 2006 r.
Możliwe.
Natomiast Tam gdzie szukałem było inaczej zapisane :)
Ja mam małą rozkmine co z moim Gs jest nie tak, mając pusciutki bak to pod korek przy tych cenach zatankuje za 80 złoty , wchodzi mi ok 13 litrów więc jest dość częste tankowanie u mnie
Suzuki GS.
Ja zacząłem od 750 😅 i nigdy bym nie zaczął od niższych pojemności szybko brakuje mocy
😋
FJR 1300
Morowo :)
Człowieku z nieba mi spadłeś
;)
jak ktos ma 200cm wzrostu i 120kg wagi to gs cb er tylko go zniecheca , - w chu... za male, ja przynajmniej mierzylem sie do tych wszystkich i zadnego bym nie chcial , pewnie lepiej sie sprawdzi varadero 125, jak ktos z metra ciety np 160cm z kaczymi nozkami to lepsza bedzie rebelka, a wg mnie:
1) na co cie stac? masz 3k czy budzet nieograniczony ( rodzice i rodzice rodzicow)
2) co ci sie podoba - a bierz i harleya - ojciec i dziadek na harleyach, ty tez chcesz, ale nie bo najpierw musi byc suzuki gs - naprawde?
3) co bedzie wygodne - j.w.
4) co udzwigniesz- twoj wzrost i sila vs rozniar i masa moto, poczatki bywaja trudne ale kto bogatemu zabroni sponiewierac MV aguste
5) w przypadku wiekszej kasy odposcil bym wymienione trzy i wzial nowsza konstrukcje ( moze nowe moto) z nowoczesnym abs (np kawasaki 300-400ccm, ktm 390, yamaha r3 i inne typy- rozrzut typow podalem specjalnie) , kontrola trakcji etc, te zdbane trzy moto to racej yeti, wszedzie o nim pisza a malo kto widzial, nie ma jak to 20-letnie amory regenerowane w moto za 5k w cud stanie - normalnie kazdy to ma ma na olx, cos jak polecanie na pierwsze auto 126p( chociaz tanie juz nie sa), polecic mozna dla lekko nizszych o skromnym budzecie ktorzy nie wiedza czego chca
6) stereotypowe - odniose sie do samochodow - pierwsze auto to musi byc opel astraf /skoda fabia/ fiat panda sprzed roku 2000 - dlaczego? - bo nie nowe bmw x1 - bo co? ( moje pierwsze to astra f 1,4 60km z systemem abc ,zeby nie bylo ale gdyby bylo mnie stac....... lambo diablo )
7) koledzy wala w crossie - bierz crossa- nich koledzy doradza co i jak, chcesz jezdzic po torze bo masz pod oknem - bierz sporta itd za duzo zmiennych
ps,. to do autora: mialbys nadmiar kasy nawet na er-5 bys nie spojrzal, prawda?
Gdybym miał nadmiar kasy, to bym samolotem latał:p
Założenie filmu było tanio i optymalnie :)
A twój wzrost i waga jest raczej mało standardowy, więc faktycznie wiadro, nawet 125, będzie lepsze jak r6 ;)
Ale jesteś w jednym z dwóch skrajnych końców miary i wagi :)
waze jakies 94kg ( pod 100 podchodzilo ale staram sie pracowac nad soba - nie za duzo promili i cukru, troche ruchu), wzrost faktycznie ponad 190, gorzej z wiekiem bo podkulone kolana niewiele wytrzymyja - no coz starsi wola cruisery, ja jeszcze na adv, skoro mialo byc moto w cenie prawka !!!! to niech i one beda tylko jakis maly rozrzut stylow by sie przydal np zamiast gs lub do niego dodac virago, hondy sensownej akurat nie kojarze w tej cenie a nie chce walnac czegos glupiego, kawasaki KLR byc moze do tego, ma sie smykalke do mechaniki czy podejsc do warsztatu zapytac sie czy robia, czy czesci sa itp.
zalozenie filmu zawarlem w punkcie piatym
W Nowym Roku zycze rownych drog, przyczepnosci, oby przy waszych moto trzeba bylo tylko olej i filrtry wymieniac, ewentualnie lancuchy smarowac, nie szlejcie bo kary ida mocno w gore i prawka szkoda LWG
Dziękuję za życzenia i wzajemnie! Szerokości!
Honda cb500. Silnik nie do zajechania i dużo wybacza błędów. Idiotoodporna. W sam raz na początek.
Prawda!
@@ZwyczajnyFacet z plusów 2 cylindry , silnik rzędowy więc mocny od dołu, potem brakuje mocy ale świeży szczaw się nie zabije chociaż. No i w niedużej cenie można trafić naprawdę moto igła stan.
Za 5000 rower to się zgodzę ale nie motocykl.
A to rowerem za tysiąc się nie pojeździ? ;)
@@ZwyczajnyFacet a rowerem skladak za 50 sie nie pojezdzi?
Cb500 193kg zalana płynami
Cb 500 mistrz