Może nie awaria, ale niecodzienne zdarzenia. Jechałem do pracy autobusem linii 167 i na ulicy Deotymy (Warszawa) koło kościoła płonął samochód osobowy, płomienie buchaly na całą jezdnię. Kierowca autobusu (Solaris przegubowy) wycofał kilkaset metrów aż do ulicy Obozowej i pojechał objazdem. Profesjonalista :))
W Krakowie były różne wersje Pogotowia. Nawet tramwaje miały swoje pogotowie przerobione, wycofanego Ikarusa 280 obciętego zaraz za mocowaniem harmonii w pierwszym członie,ale nawet pogotowie przystankowe miało swoje. Pamiętam w latach 90 był jeden w wersji pickup . Po wycofaniu jednego ze służby pogotowia jeszcze długo o ile nie do dnia dzisiejszego stacjonuje w Zajezdzi Wola Duchacka jako wóz techniczny i ma co robić. Zimną odśnieżanie placu postojowo manewrowego a dodatkowo służy do przedstawiania autobusów, które nie mogły się poruszać o własnych siłach. Posiadał on dość specyficzne i bardzo fajne malowanie znaczy się był w kolerze nieba z chmurami.
Pamiętam czasy kiedy w komunikacji miejskiej jeździły jeszcze Stary 52, chaussony i sany . Psuły się często w dużej mierze z powodu ciągłego przeciążenia. Wtedy w moim mieście jako holowniki używane były w tym celu pozostałe po wojnie ciężarowe hanomagi przebudowane na ciągniki z powiększoną kabina dla załogi technicznej. Były bardzo powolne i służyły jeszcze w początku lat 70 tych.
Taaa, jechałem z Warszawy do Giżycka rejsowym autobusem PKS m-ki Autosan H09. Przed Ostrowią Maz. złapaliśmy kapcia w tylnym bliźniaku. Autobus doczołagał się o własnych siłach do warsztatu w okolicach skrzyżowania wylotówki i aktualnej trasy S8. Kierowca z pasażerami wjechał na kanał i po upływie ok. pół godziny kontynuowaliśmy jazdę. Budynek tego warsztatu stoi do dzisiaj 🚍
Z tego co kojarzę to w PKS Łódź w latach 80. jako pogotowie techniczne jeździł Jelcz 315, któremu zdjęto kabinę i posadzono na ramie pociętą budę Autosana H9. Wyglądał pokracznie, ale musiał się sprawdzać skoro jeszcze w latach 90. był widywany na drogach
Pamiętam jeszcze Jelcze 043 pogotowia.W MZK Bielsko Biała mają ciekawe jeden z kilku holowników. To obcięty Jelcz M11, ale z silnikiem Mercedesa, dużo mocniejszy niż oryginał.
No akurat jestem od lat kierowcą pogotowia technicznego pogotowie na podwoziu ikarusa bylo robione z autobusu 280 czyli przegubowego, tylna część była odłączana, były robione drzwi z tyłu, a kratownica wzmacniana i łatwy montaż zaczepu holowniczego. Jako pogotowie techniczne w komunikacji miejskiej sprawdza się bardzo dobrze auto dostawcze, zaczynaliśmy od Lublina, Citroën Jumper, a teraz mamy Renault Masters i w takim aucie na wyposażeniu znajduje się sprężarka powietrza, podnośnik pneumatyczny , klucze pneumatyczne, koła do autobusów i oczywiście stół warsztatowy z zestawem narzędzi i częściami zamiennymi. Obecnie do holowania autobusów od 12 lat mamy Holownik na podwoziu MAN 8x4 TGS 440 zabudowa firmy Tevor.
Nieraz tak było.Najbardziej spektakularny miałem sporo lat temu ("rządziły" Ikarusy),w Ikarusie linii 840 zerwał się układ wydechowy; było to w pobliżu Zajezdni Gliwice, więc "zamiennik" pojawił się niemal natychmiast
Mój autokar który jest obecnie kamperem miał ostatnio awarię na trasie całe szczęście trochę pracy i sam ogarnąłem i dojechałem do celu (warto wozić narzędzia)
Zdarzyło się jechać na przejeździe technicznym dwa razy. Raz linią 50 z Elewatorskiej. Drzwi się zepsuły została wysłana rezerwa, a z kierowcą zjechałem na zaj, a drugim razem po wypadku na Zawadach zjechałem z kolegą i z kierowcą na tankowanie nawet.
Jakieś 10-12 lat temu byłem w sanatorium i na jednej z wycieczek podczas powrotu do ośrodka zepsuł się autobus. Mimo że było już blisko (niecałe 30 minut spacerem) to podjechał drugi autobus po kilkudziesięciu minutach. Szybka zmiana środka transportu i przepakowanie bagaży i jechaliśmy dalej.
Pogotowie techniczne w Szczecinie, ze względu, że kiedyś głównie jeździły ikarusy i Volvo B10, To jedno Volvo B10 Ma zostało na pogot przerobione. Chyba jeszcze jeździ w strukturach SPAK-u z numerem taborowym 100. świetny filmik.
Przydal by się odcinek techniczny jak chorują autobusy np. Gdzie podłącza się powietrze, czy trzeba zdejmować wal, sztywny chol a wielec, przepisy kto może cholowac jaka mase np czy autobus moze cholowac autobus, czy ciągnik TIR lub woz strazacki. Jest cała grupa fanów i posiadaczy autobusuw zainteresowana tym tematem. Duzi kamperowcy 🤔😁👍
To może kilka ciekawostek z Anglii, dokładniej średniej wielkości miasta na północnym wschodzie - jestem tu kierowcą autobusów. Podobnie jak w większości firm autobusowych tu - u nas istnieje tylko "małe pogotowie techniczne", holowanie jest zlecane zewnętrznym firmom z dużymi ciągnikami głównie w stylu amerykańskim. Na każdej zmianie jest dostępny tylko 1 technik (nawet nie mechanik), który zajmuje się małym pogotowiem, czyli jeździ na wezwania i ma ograniczoną listę tego co może lub potrafi naprawić (oszczędności🤦♂), czasami na wezwanie jadą z nim 'prawdziwi' mechanicy lub elektryk, w zależności od tego ile osób jest na warsztacie, jaka usterka, lub w jak mocno utrudniającym ruch miejscu utknął kierowca z zepsutym autobusem. Niestety w większości przypadków to kierowca musi sobie poradzić z niezadowolonymi pasażerami i np. dopilnować ich bezpiecznej przesiadki na kolejny jadący tym kursem wóz (bo często na autobus zastępczy czekamy dłużej). Nie raz jazdę zatrzymują błahostki, które jednak wg prawa nie pozwalają na jej kontynuację (np. kontrolka ABS), często jest to przegrzewanie się silnika (bo nie dolewają płynu codziennie), a nie raz zdarza się coś większego jak poważny wyciek powietrza z systemu lub przegrzana czy uszkodzona skrzynia biegów (mamy tylko automaty). Ogólnie flota w większości średniej wielkości miast Polski, a także wielu innych krajów Europy jest dużo lepsza pod względem tego z jak starymi autobusami mamy do czynienia, jakie są ich parametry i specyfikacje, oraz pod względem samego stanu technicznego. Oczywiście jest to moje zdanie, poruszając się i obserwując większość firm transportu publicznego w regionie, w którym mieszkam od kilkunastu lat. W dużych miastach tu w pobliżu jest teraz dużo lepiej (ale nie idealnie) ze względu na tzw. czyste strefy gdzie władze wymuszają używanie dużo nowszych pojazdów, u nas jednak, na bazie która posiada ok. 200 pojazdów - ich średnia wieku to między 8 a 12 lat, a co za tym idzie - przebiegi między 300 a 650+ TYSIĘCY MIL. Najnowsze pojazdy w naszej flocie to bardzo budżetowe Wright Streetlite z 2014... czekamy na kilka(naście) nowych piętrowych i zwykłych autobusów, być może pod koniec tego roku, a do tej pory cieszymy się mocno zużytymi Wright Gemini na bazie Volvo (u nas najlepsze pojazdy pod względem jakości wykonania z lat 2007 - 2009).
Raz jak jechałem razem z kuzynem na basen Ikarusem 280.26 to po drodze się zepsuł i koniec jazdy a mieliśmy tak blisko do celu i dalsza droga na piechotę 🙂 pęknięty przewód
Ikarus chyba produkowal takie pojazdy, nie byly one przerabiane, lub nie wszystkie. Widywalem takie w roznych czesciach Polski, newet, gdy miasto nie jezdzilo ikarusami. Kiedys w Mlodym Techniku byl opis takiego pojazdu.
jakiś czas temu w Szczecinie miałem nieprzyjemną sytuację. Najpierw siedząc na jednym przystanku czekałem na autobus C, ale gdy nie było go jeszcze nawet na mapie po pół godzinie czekania stwierdziłem że pójdę na przystanek z którego mogę do domu pojechać autobusem niepospiesznym. Najpierw idąc minąłem autobus na który czekałem pół godziny, ale stwierdziłem że zdążę dojść na przystanek który będzie następnym dla tego autobusu. Niestety gdy już czekałem na tym następnym przystanku okazało się że jeden z autobusów innej lini się zepsuł i inne autobusy musiały omijać ten przystanek. Przez całą tę sytuację byłem w domu półtora godziny później niż normalnie
Ras jechałem solarisem U15 II generacji któremu zepsuły się III dzrzwi. Było to na Woli przy przystanku Rogalińska. Ja miałem wyjść na Powiślu na przystanku Tamka. Wtedy kierowca przeprosił wszystkich i powiedział że awarii nie da rady naprawić. Zdiol tablice kierunkowe w autobusie i zmienił komunikat z trasy na Awaria z przodu na pixelu. Następny autobus był identyczny tylko już dojechał do celu była to pętle na Powiśle Torwar. Niestety był jeden problem jak przyjechał już był przepełniony. Jechało nim się jak śledzie w puszce. Nigdy nie widziałem cholowanego autobusu z powodu awarii na linii. Był jedenwyjatek kiedy to ikarus 280. 26 wjechał w swojego brata też w 280.26 a było to na Pradze. Ten co stał na przystanku miał zerwaną prawie całą lewa stronę a ten z tyłu miał rozwalony cały prawy narożnik z szybą i nic innego.
Kiedyś wracając szkolnym autosanem podczas jazdy nie pamiętam co się dokładniej stało (byłem w drugiej klasie) zaczął strasznie dymić, mógłbym powiedzieć, że z daleka wyglądało jakby się palił ten autobus, jako iż było to pks i jeździł to kierowca doczołgał się do zajezdni, a my czekając przesiadaliśmy się do innego ot historia ;)
Ja kiedyś musiałem wysiąść z autobusu z innymi pasażerami w celu pchania go pod górę, ponieważ w zimie było zbyt ślisko, aby mógł samodzielnie wyjechać.
pogotowie techniczne - Coś mi się wydaje, że jelcz ogórek nadawał się na holownik z podnośnikiem dlatego, że była to konstrukcja oparta na ramie, a nie samonośna. Ciężko by było np, obciąć tył pr110 albo H1010 bo by oś z silnikiem odjechała ;)
pospawac wszystko mozna, ale jaki sens robic wreckera z podnosnikiem z tyłu gdy silnik jest z tyłu pojazdu za tylna osia. Ogorek miał typowa konstrukcje ciezarowki wiec nadawał sie idealnia, dlatego tyle lat przetrwały jako holowniki, nie było ich czym zastapic, sposobem gospodarczym
KOlejny odcinek fajny jak zawsze :) jechał autobusem któremu z hamulców zaczeło sie dymić i kierowca pobiegł do rzeki po wode i zalał i pojechał dalej. To była linia 206
Był luty 2018 r. Mercedes-Benz Conecto z BP Tour, podjeżdżał ul. Powstańców Warszawy do skrzyżowania ul. Haffnera w Sopocie. Z powodu opadów śniegu Ford Focus zaczął się staczać ze wzniesienia, aż uderzył w przedni zderzak autobusu. Kierowca musiał przerwać jazdę i wysadził pasażerów.
Jechałem w warszawie mercedesem conecto g z 2010r. Na linii 105. Gdy autobus dojechał do przystanku królewska drzwi odmówiły posłuszeństwa. Drugi raz był to solbus solcity 12 na linii 107 na przystanku zamenhofa drzwi odmówiły posłuszeństwa.
Też miałem przypadki z uszkodzonymi drzwiami i z tego co rozmawiałem z kilkoma osobami, to też im się zdarzały przypadki tylko z drzwiami, także jest to chyba najczęstsza usterka. Kiedyś jeszcze autobus 142 lub 702 nie mógł ruszyć z Placu Szembeka, ewidentnie trzymał go hamulec ręczny, który nie odpuścił po zamknięciu drzwi, wtedy kierowca zrobił reset, tzn uruchomił ponownie silnik i już dalej jechał bez problemów.
nigdy nie przyjechało PT, urwane zamieszenie w ikarusie -jedziemy, płonące klocki hamulcowe w trajtku -jedziemy, kolizja z ciężarówką -jedziemy (ciężarówka straciła lusterko) w zajezdni przewrócili trolejbus to nic wyklepie się xD
Na początku lat 90 jechałem w srogiej zimie trolejbusem. Mróz był tak mocny, że w pojeździe coś zamarzło. Nie wiem co to było, ale kierowca wysiadł, zapalil szmatę na kiju - coś w rodzaju pochodni i wsadził to pod trolejbus pełny ludzi... Parę minut później udało się ruszyć i nawet się nie spaliliśmy...
Pogotowie Techniczne. Kiedyś byłem Świadkiem gdy zupełnie Nowy autobus miejski się zatrzymał i nic nie dało zrobić, a silnik pracował. Wrocław kupił dwa dźwigi i oczywiście kosztowały coś koło 2 mld zł.
warto wspomniec ze zabudowa z zurawiem i skrzynkami ostro scietymi z przodu zabudowana na ogorkach, była wzorowana na samochodach wojennych. Po wojnie amerykanskie wreckery czy to zostały na naszym terenie czy tez byc moze przyjechały jako dar UNRRA.
Szkoda że nie wspomniałeś też o wersji pogotowia technicznego które w razie potrzeby może jechać także po torach tramwajowych. W końcu "pogot" może obsłużyć zarówno autobus/trolejbus jak tramwaj. Bo zazwyczaj wyposażenie jest uniwersalne.
Jaki to model Ikarusa na tym pogotowiu technicznym. Szukam tak z ciekawości bo w WPK Katowice jeździł jeden Ikarus 280 z dodatkową ściana grodziową taką jak na tym filmiku w 4.43 minucie i drzwiami jak były u kierowcy ścianka ta była umieszczona z przodu przed drugą parą drzwi
Mpk Łódź miało ikarusow jako pogotowie masę ale to było do 2014 czy nawet 15 wtedy dało się jeszcze złapać ikarusa co ciekawsze miały one z stylu zamiast rolety założone drzwi boczne z ikarusa służyły dzielnie a teraz jest ich cbyba 2 tylko w mpk natomiast mpk Łódź nadal chętnie korzysta z pojazdów sieciowych typu Star 244 SWN
Miałem taką sytuację na pętli gdzie autobus miał zacząć kurs i się okazało że padł akumulator kierowca wtedy nas pasażerów poprosił czy możemy pomóc popchnąć by odpalić na pych. Było nas że 7 osób a autobus to był Jelcz.
W sieci jest słynny materiał (był też w telewizji) w którym obcokrajowiec mieszkający w Warszawie próbuje popchnąć autobus który po ruszeniu z przystanku wpadł w poślizg (buksowanie kół) wywołany roztapiającym się śniegiem. Zdarzenie miało miejsce podczas transmisji telewizyjnej na żywo.
Jechałem autobusem który miał wypadek 😉. Byłem ostatnim Pasażerem niedzielnego kursu w którym doszło do wypadku. Auto osobowe na skrzyżowaniu wymusiło pierwszeństwo i wjechało bezpośrednio pod autobus którym jechałem 🤦 na szczęście nikt nie ucierpiał za bardzo z racji w miarę małych prędkości
back in 1982/83 when i still lived i poland i had a fortune as a kid to actually be in and ride in the first modded jelcz"ogurek" tow/repair unit same type as as seen 4:50 in video the stop petla(?) had 2 buses broken jelcz i think it was J line and icarus 280 bendy(przegubowiec)was 163 and one of those showed up petla(?) was on lazurowa between siemiatycka and chluchwska. my friends and i were shown how everything worked while crew was waiting for parts was most gun when i was a kid. reason i remember it rather well was officially crew was not allowed to let is any where near the machine never mind in.
Tak raz jechałem Jelczem 110, który zgasł przed skrętem na skrzyżowaniu i już nie odpalił, był już mocno wyekspleatowany :( Na szczęście było to blisko mojego domu ok, 2 km.
Mi 1 raz w tramwaju się zdżyło że się zepsuł a w autobusie to mi się nie zdążyła awaria ino wypadek pasażera i czekalimy 1h. Na odjazd autobusu znowu bo był to ostatni kurs autobusu
Egzamin na studiach. Wyszedłem "3 autobusy wcześniej" żeby bez problemu zdążyć i może nawet jakąś kawkę strzelić. 2 autobusy nie przyjechały a trzeci dotarł do następnego przystanku i się zepsuł. Poszedłem do domu 😃. Ciekawe kto zgadnie w jakim mieście to było.
pogotowie techniczne Jadąc kiedyś Jelczem pr110 zaczęła się palić instalacja elektryczna w komorze silnika kierowca szybko zareagował i cała wesoła ekipa musiała iść trzy przystanki do domu 😂😂
Ciekawe, jak wyglada holowanie autobusu z niepracującym silnikiem i związanym z tym brakiem wspomagania układu kierowniczego. Kierowca autobusu da radę w takich warunkach kręcić fajerą ?
Nie musi. Najczęściej taki autobus jest odwoziny na tzw. okularze/widelcu (podniesinej jednej osi - najczesciej przedniej) lub zaczepiony tzw trójkątem autobus/ciężarówka jedzie na swoich kolach i zachowuje sie jak przyczepa - za skręcanie kol autobusu odpowiada geometria zawieszenia. Wiekszy problem stanowi smarowanie skrzyni biegow i hamulce.
@@antonikrainski5721 Dzięki za wyjaśnienie :) Prawdę powiedziawszy zawsze zastanawiałem się, jak to jest z tym holowaniem na "trójkącie" ale jak piszesz wystarcza geometria zawieszenia by koła samoistnie podążały za holownikiem. Jedyny warunek to taki, aby pojazd holowany miał odpowiednie punkty zaczepienia, a to już nie jest takie oczywiste we współczesnym taborze. Natomiast hamulce .... jak hodujemy na sztywnym daje radę układ hamulcowy holującego. Pod warunkiem że nie zjeżdżamy z większych wzniesień 😜 Pozdrawiam !
Jechałem kiedyś autobusem który się popsuł oczywiście był to transport prywatny był to jeden z ostatnich pszystanków już za miastem we wiosce autobusu się zapalił ale na szczęście zaczął padać deszcz i samoczynnym się ugasił no ale kilka kilometrów było trzeba dreptać z kapcia oczywiście o oddaniu kasy nie było możliwości no niestety takie czasy
W MZK Chojnice był fajny psiukacz jako pomoc techniczna. Były plany go zachować, było zapalone grono miłośników, miał być odtworzony jako ostatni H9-35 w Chojnicach w wersji miejskiej. Niestety MZK się wypięło - wygrała ekonomia poszedł pod palnik, szkoda wielka... Lepiej bulicnkase na jubileuszowe imprezy i Sana wynająć, szkoda gadać😤🤯
Może nie awaria, ale niecodzienne zdarzenia. Jechałem do pracy autobusem linii 167 i na ulicy Deotymy (Warszawa) koło kościoła płonął samochód osobowy, płomienie buchaly na całą jezdnię. Kierowca autobusu (Solaris przegubowy) wycofał kilkaset metrów aż do ulicy Obozowej i pojechał objazdem. Profesjonalista :))
W Krakowie były różne wersje Pogotowia. Nawet tramwaje miały swoje pogotowie przerobione, wycofanego Ikarusa 280 obciętego zaraz za mocowaniem harmonii w pierwszym członie,ale nawet pogotowie przystankowe miało swoje. Pamiętam w latach 90 był jeden w wersji pickup . Po wycofaniu jednego ze służby pogotowia jeszcze długo o ile nie do dnia dzisiejszego stacjonuje w Zajezdzi Wola Duchacka jako wóz techniczny i ma co robić. Zimną odśnieżanie placu postojowo manewrowego a dodatkowo służy do przedstawiania autobusów, które nie mogły się poruszać o własnych siłach. Posiadał on dość specyficzne i bardzo fajne malowanie znaczy się był w kolerze nieba z chmurami.
Pamiętam czasy kiedy w komunikacji miejskiej jeździły jeszcze Stary 52, chaussony i sany . Psuły się często w dużej mierze z powodu ciągłego przeciążenia. Wtedy w moim mieście jako holowniki używane były w tym celu pozostałe po wojnie ciężarowe hanomagi przebudowane na ciągniki z powiększoną kabina dla załogi technicznej. Były bardzo powolne i służyły jeszcze w początku lat 70 tych.
Taaa, jechałem z Warszawy do Giżycka rejsowym autobusem PKS m-ki Autosan H09. Przed Ostrowią Maz. złapaliśmy kapcia w tylnym bliźniaku. Autobus doczołagał się o własnych siłach do warsztatu w okolicach skrzyżowania wylotówki i aktualnej trasy S8. Kierowca z pasażerami wjechał na kanał i po upływie ok. pół godziny kontynuowaliśmy jazdę. Budynek tego warsztatu stoi do dzisiaj 🚍
Z tego co kojarzę to w PKS Łódź w latach 80. jako pogotowie techniczne jeździł Jelcz 315, któremu zdjęto kabinę i posadzono na ramie pociętą budę Autosana H9. Wyglądał pokracznie, ale musiał się sprawdzać skoro jeszcze w latach 90. był widywany na drogach
Pamiętam jeszcze Jelcze 043 pogotowia.W MZK Bielsko Biała mają ciekawe jeden z kilku holowników. To obcięty Jelcz M11, ale z silnikiem Mercedesa, dużo mocniejszy niż oryginał.
No akurat jestem od lat kierowcą pogotowia technicznego pogotowie na podwoziu ikarusa bylo robione z autobusu 280 czyli przegubowego, tylna część była odłączana, były robione drzwi z tyłu, a kratownica wzmacniana i łatwy montaż zaczepu holowniczego. Jako pogotowie techniczne w komunikacji miejskiej sprawdza się bardzo dobrze auto dostawcze, zaczynaliśmy od Lublina, Citroën Jumper, a teraz mamy Renault Masters i w takim aucie na wyposażeniu znajduje się sprężarka powietrza, podnośnik pneumatyczny , klucze pneumatyczne, koła do autobusów i oczywiście stół warsztatowy z zestawem narzędzi i częściami zamiennymi. Obecnie do holowania autobusów od 12 lat mamy Holownik na podwoziu MAN 8x4 TGS 440 zabudowa firmy Tevor.
Taki Holownik widzialem kilkukrotnie w latach 80-tych bardzo mi sie spodobal
Nieraz tak było.Najbardziej spektakularny miałem sporo lat temu ("rządziły" Ikarusy),w Ikarusie linii 840 zerwał się układ wydechowy; było to w pobliżu Zajezdni Gliwice, więc "zamiennik" pojawił się niemal natychmiast
Mój autokar który jest obecnie kamperem miał ostatnio awarię na trasie całe szczęście trochę pracy i sam ogarnąłem i dojechałem do celu (warto wozić narzędzia)
Zdarzyło się jechać na przejeździe technicznym dwa razy. Raz linią 50 z Elewatorskiej. Drzwi się zepsuły została wysłana rezerwa, a z kierowcą zjechałem na zaj, a drugim razem po wypadku na Zawadach zjechałem z kolegą i z kierowcą na tankowanie nawet.
"pogotowie techniczne" - ja dotrwałem - dzięki za odcinek
Jakieś 10-12 lat temu byłem w sanatorium i na jednej z wycieczek podczas powrotu do ośrodka zepsuł się autobus. Mimo że było już blisko (niecałe 30 minut spacerem) to podjechał drugi autobus po kilkudziesięciu minutach. Szybka zmiana środka transportu i przepakowanie bagaży i jechaliśmy dalej.
Pogotowie techniczne w Szczecinie, ze względu, że kiedyś głównie jeździły ikarusy i Volvo B10, To jedno Volvo B10 Ma zostało na pogot przerobione. Chyba jeszcze jeździ w strukturach SPAK-u z numerem taborowym 100. świetny filmik.
Przydal by się odcinek techniczny jak chorują autobusy np. Gdzie podłącza się powietrze, czy trzeba zdejmować wal, sztywny chol a wielec, przepisy kto może cholowac jaka mase np czy autobus moze cholowac autobus, czy ciągnik TIR lub woz strazacki. Jest cała grupa fanów i posiadaczy autobusuw zainteresowana tym tematem. Duzi kamperowcy 🤔😁👍
To może kilka ciekawostek z Anglii, dokładniej średniej wielkości miasta na północnym wschodzie - jestem tu kierowcą autobusów. Podobnie jak w większości firm autobusowych tu - u nas istnieje tylko "małe pogotowie techniczne", holowanie jest zlecane zewnętrznym firmom z dużymi ciągnikami głównie w stylu amerykańskim. Na każdej zmianie jest dostępny tylko 1 technik (nawet nie mechanik), który zajmuje się małym pogotowiem, czyli jeździ na wezwania i ma ograniczoną listę tego co może lub potrafi naprawić (oszczędności🤦♂), czasami na wezwanie jadą z nim 'prawdziwi' mechanicy lub elektryk, w zależności od tego ile osób jest na warsztacie, jaka usterka, lub w jak mocno utrudniającym ruch miejscu utknął kierowca z zepsutym autobusem. Niestety w większości przypadków to kierowca musi sobie poradzić z niezadowolonymi pasażerami i np. dopilnować ich bezpiecznej przesiadki na kolejny jadący tym kursem wóz (bo często na autobus zastępczy czekamy dłużej). Nie raz jazdę zatrzymują błahostki, które jednak wg prawa nie pozwalają na jej kontynuację (np. kontrolka ABS), często jest to przegrzewanie się silnika (bo nie dolewają płynu codziennie), a nie raz zdarza się coś większego jak poważny wyciek powietrza z systemu lub przegrzana czy uszkodzona skrzynia biegów (mamy tylko automaty). Ogólnie flota w większości średniej wielkości miast Polski, a także wielu innych krajów Europy jest dużo lepsza pod względem tego z jak starymi autobusami mamy do czynienia, jakie są ich parametry i specyfikacje, oraz pod względem samego stanu technicznego. Oczywiście jest to moje zdanie, poruszając się i obserwując większość firm transportu publicznego w regionie, w którym mieszkam od kilkunastu lat. W dużych miastach tu w pobliżu jest teraz dużo lepiej (ale nie idealnie) ze względu na tzw. czyste strefy gdzie władze wymuszają używanie dużo nowszych pojazdów, u nas jednak, na bazie która posiada ok. 200 pojazdów - ich średnia wieku to między 8 a 12 lat, a co za tym idzie - przebiegi między 300 a 650+ TYSIĘCY MIL. Najnowsze pojazdy w naszej flocie to bardzo budżetowe Wright Streetlite z 2014... czekamy na kilka(naście) nowych piętrowych i zwykłych autobusów, być może pod koniec tego roku, a do tej pory cieszymy się mocno zużytymi Wright Gemini na bazie Volvo (u nas najlepsze pojazdy pod względem jakości wykonania z lat 2007 - 2009).
Raz jak jechałem razem z kuzynem na basen Ikarusem 280.26 to po drodze się zepsuł i koniec jazdy a mieliśmy tak blisko do celu i dalsza droga na piechotę 🙂 pęknięty przewód
Ikarus chyba produkowal takie pojazdy, nie byly one przerabiane, lub nie wszystkie.
Widywalem takie w roznych czesciach Polski, newet, gdy miasto nie jezdzilo ikarusami.
Kiedys w Mlodym Techniku byl opis takiego pojazdu.
jakiś czas temu w Szczecinie miałem nieprzyjemną sytuację. Najpierw siedząc na jednym przystanku czekałem na autobus C, ale gdy nie było go jeszcze nawet na mapie po pół godzinie czekania stwierdziłem że pójdę na przystanek z którego mogę do domu pojechać autobusem niepospiesznym. Najpierw idąc minąłem autobus na który czekałem pół godziny, ale stwierdziłem że zdążę dojść na przystanek który będzie następnym dla tego autobusu. Niestety gdy już czekałem na tym następnym przystanku okazało się że jeden z autobusów innej lini się zepsuł i inne autobusy musiały omijać ten przystanek. Przez całą tę sytuację byłem w domu półtora godziny później niż normalnie
MZK Opole dorobiło się MANa TGS 41.510 8x4. Dotychczas był Jelcz C422D a wcześniej 317
Pogotowie techniczne. Czekam na Renault FR1. 🤩
Ras jechałem solarisem U15 II generacji któremu zepsuły się III dzrzwi. Było to na Woli przy przystanku Rogalińska. Ja miałem wyjść na Powiślu na przystanku Tamka. Wtedy kierowca przeprosił wszystkich i powiedział że awarii nie da rady naprawić. Zdiol tablice kierunkowe w autobusie i zmienił komunikat z trasy na Awaria z przodu na pixelu. Następny autobus był identyczny tylko już dojechał do celu była to pętle na Powiśle Torwar. Niestety był jeden problem jak przyjechał już był przepełniony. Jechało nim się jak śledzie w puszce. Nigdy nie widziałem cholowanego autobusu z powodu awarii na linii. Był jedenwyjatek kiedy to ikarus 280. 26 wjechał w swojego brata też w 280.26 a było to na Pradze. Ten co stał na przystanku miał zerwaną prawie całą lewa stronę a ten z tyłu miał rozwalony cały prawy narożnik z szybą i nic innego.
Kiedyś wracając szkolnym autosanem podczas jazdy nie pamiętam co się dokładniej stało (byłem w drugiej klasie) zaczął strasznie dymić, mógłbym powiedzieć, że z daleka wyglądało jakby się palił ten autobus, jako iż było to pks i jeździł to kierowca doczołgał się do zajezdni, a my czekając przesiadaliśmy się do innego ot historia ;)
#pogotowie techniczne. Dzięki za ciekawy odcinek.
Ja kiedyś musiałem wysiąść z autobusu z innymi pasażerami w celu pchania go pod górę, ponieważ w zimie było zbyt ślisko, aby mógł samodzielnie wyjechać.
pogotowie techniczne - Coś mi się wydaje, że jelcz ogórek nadawał się na holownik z podnośnikiem dlatego, że była to konstrukcja oparta na ramie, a nie samonośna. Ciężko by było np, obciąć tył pr110 albo H1010 bo by oś z silnikiem odjechała ;)
pospawac wszystko mozna, ale jaki sens robic wreckera z podnosnikiem z tyłu gdy silnik jest z tyłu pojazdu za tylna osia. Ogorek miał typowa konstrukcje ciezarowki wiec nadawał sie idealnia, dlatego tyle lat przetrwały jako holowniki, nie było ich czym zastapic, sposobem gospodarczym
KOlejny odcinek fajny jak zawsze :) jechał autobusem któremu z hamulców zaczeło sie dymić i kierowca pobiegł do rzeki po wode i zalał i pojechał dalej. To była linia 206
Klocki ?
@@wlocek369 nie wiem dokładnie
Był luty 2018 r. Mercedes-Benz Conecto z BP Tour, podjeżdżał ul. Powstańców Warszawy do skrzyżowania ul. Haffnera w Sopocie.
Z powodu opadów śniegu Ford Focus zaczął się staczać ze wzniesienia, aż uderzył w przedni zderzak autobusu. Kierowca musiał przerwać jazdę i wysadził pasażerów.
Jak zawsze super odcinek :)
Jechałem w warszawie mercedesem conecto g z 2010r. Na linii 105. Gdy autobus dojechał do przystanku królewska drzwi odmówiły posłuszeństwa.
Drugi raz był to solbus solcity 12 na linii 107 na przystanku zamenhofa drzwi odmówiły posłuszeństwa.
Też miałem przypadki z uszkodzonymi drzwiami i z tego co rozmawiałem z kilkoma osobami, to też im się zdarzały przypadki tylko z drzwiami, także jest to chyba najczęstsza usterka. Kiedyś jeszcze autobus 142 lub 702 nie mógł ruszyć z Placu Szembeka, ewidentnie trzymał go hamulec ręczny, który nie odpuścił po zamknięciu drzwi, wtedy kierowca zrobił reset, tzn uruchomił ponownie silnik i już dalej jechał bez problemów.
nigdy nie przyjechało PT, urwane zamieszenie w ikarusie -jedziemy, płonące klocki hamulcowe w trajtku -jedziemy, kolizja z ciężarówką -jedziemy (ciężarówka straciła lusterko) w zajezdni przewrócili trolejbus to nic wyklepie się xD
pogotowie techniczne. super odcinek
Na początku lat 90 jechałem w srogiej zimie trolejbusem. Mróz był tak mocny, że w pojeździe coś zamarzło. Nie wiem co to było, ale kierowca wysiadł, zapalil szmatę na kiju - coś w rodzaju pochodni i wsadził to pod trolejbus pełny ludzi... Parę minut później udało się ruszyć i nawet się nie spaliliśmy...
Dobre ciekawe pozdrawiam serdecznie &&&
3:03 nie wiem czy dotyczy to biletów czasowych, gdyż bilet taki ma określony termin ważności i ciężko potem jest to zweryfikować...
Bardzo Ciekawe Fakty.!!!, Pozdrawiam
Pogotowie Techniczne.
Kiedyś byłem Świadkiem gdy zupełnie Nowy autobus miejski się zatrzymał i nic nie dało zrobić, a silnik pracował.
Wrocław kupił dwa dźwigi i oczywiście kosztowały coś koło 2 mld zł.
W Legnicy na pogotowiu lata jeszcze nieśmiertelny jelcz pr :)
Nasz gimbus kiedyś stracił linkę sprzęgła, kierowca był na tyle doświadczony, że zmieniał biegi na wyczucie i jakoś dojechaliśmy 😂
Jak miło na miniaturce zobaczyć lubelskie MPK 🥰
Mam to samo uczucie
warto wspomniec ze zabudowa z zurawiem i skrzynkami ostro scietymi z przodu zabudowana na ogorkach, była wzorowana na samochodach wojennych. Po wojnie amerykanskie wreckery czy to zostały na naszym terenie czy tez byc moze przyjechały jako dar UNRRA.
Dziękuje Rafale za ciekawy komentarz!
Szkoda że nie wspomniałeś też o wersji pogotowia technicznego które w razie potrzeby może jechać także po torach tramwajowych. W końcu "pogot" może obsłużyć zarówno autobus/trolejbus jak tramwaj. Bo zazwyczaj wyposażenie jest uniwersalne.
Jaki to model Ikarusa na tym pogotowiu technicznym. Szukam tak z ciekawości bo w WPK Katowice jeździł jeden Ikarus 280 z dodatkową ściana grodziową taką jak na tym filmiku w 4.43 minucie i drzwiami jak były u kierowcy ścianka ta była umieszczona z przodu przed drugą parą drzwi
Mpk Łódź miało ikarusow jako pogotowie masę ale to było do 2014 czy nawet 15 wtedy dało się jeszcze złapać ikarusa co ciekawsze miały one z stylu zamiast rolety założone drzwi boczne z ikarusa służyły dzielnie a teraz jest ich cbyba 2 tylko w mpk natomiast mpk Łódź nadal chętnie korzysta z pojazdów sieciowych typu Star 244 SWN
Miałem taką sytuację na pętli gdzie autobus miał zacząć kurs i się okazało że padł akumulator kierowca wtedy nas pasażerów poprosił czy możemy pomóc popchnąć by odpalić na pych. Było nas że 7 osób a autobus to był Jelcz.
W sieci jest słynny materiał (był też w telewizji) w którym obcokrajowiec mieszkający w Warszawie próbuje popchnąć autobus który po ruszeniu z przystanku wpadł w poślizg (buksowanie kół) wywołany roztapiającym się śniegiem. Zdarzenie miało miejsce podczas transmisji telewizyjnej na żywo.
Oczywiście, że mi się to zdarzało i to nie raz :).
Dobry , pan jest z Bydgoszczy?
ciekawy odcinek. Owszem, udało się jechać autobusem, który doznał awarii
Jeszcze paręnaście lat temu funkcjonowała w Kolnie tzw "BAZA" Dla autobusów PKS... Teraz jakaś firma budowlana sie miesci ... Tnie sie koszta itd ...
Jechałem autobusem który miał wypadek 😉. Byłem ostatnim Pasażerem niedzielnego kursu w którym doszło do wypadku. Auto osobowe na skrzyżowaniu wymusiło pierwszeństwo i wjechało bezpośrednio pod autobus którym jechałem 🤦 na szczęście nikt nie ucierpiał za bardzo z racji w miarę małych prędkości
back in 1982/83 when i still lived i poland i had a fortune as a kid to actually be in and ride in the first modded jelcz"ogurek" tow/repair unit same type as as seen 4:50 in video the stop petla(?) had 2 buses broken jelcz i think it was J line and icarus 280 bendy(przegubowiec)was 163 and one of those showed up petla(?) was on lazurowa between siemiatycka and chluchwska. my friends and i were shown how everything worked while crew was waiting for parts was most gun when i was a kid. reason i remember it rather well was officially crew was not allowed to let is any where near the machine never mind in.
pogotowie tecniczne dość ciekawy film zrób coś o mpk kraków
Pogotowie techniczne jest potrzebne w każdym mieście
Tak raz jechałem Jelczem 110, który zgasł przed skrętem na skrzyżowaniu i już nie odpalił, był już mocno wyekspleatowany :( Na szczęście było to blisko mojego domu ok, 2 km.
2:12 mpk częstochowa
Z tego co wiem, do dzisiaj w Legnicy za holownik robi Ikarus 260.
Całkiem niedawno kolo Krosna Odrzańskieego widziałem w akcji Ogórka w barwach PKS Zielona Góra cztery może pięć lat temu czy jeszcze służy nie wiem
Praktycznie codziennie widzę Gliwicach jak holuje się jakiegoś Solarisa, sypią się już, kopcą i tłucze zawieszenie
Kolejny odcinek ale fajnie było by obejrzeć jak założyć firmę przewozowo
Jak się wybrałem MPK w Częstochowie to Straz pozarna starała się naprawić solbusa 😂😂😂
Mi 1 raz w tramwaju się zdżyło że się zepsuł a w autobusie to mi się nie zdążyła awaria ino wypadek pasażera i czekalimy 1h. Na odjazd autobusu znowu bo był to ostatni kurs autobusu
Szkoda że nie wspomniałeś o volvo ze Szczecina z dość ciekawą historią
w moim mieście Stargard dalej na pogotowiu technicznym jeździ ikarus ma on z tyłu drzwi zamiast żaluzji
Egzamin na studiach. Wyszedłem "3 autobusy wcześniej" żeby bez problemu zdążyć i może nawet jakąś kawkę strzelić. 2 autobusy nie przyjechały a trzeci dotarł do następnego przystanku i się zepsuł. Poszedłem do domu 😃. Ciekawe kto zgadnie w jakim mieście to było.
hahaha no niestety nie mam jak strzelić :D
#pogotowie techniczne w Stargardzie do tej pory jest Ikarus
pogotowie techniczne
Jadąc kiedyś Jelczem pr110 zaczęła się palić instalacja elektryczna w komorze silnika kierowca szybko zareagował i cała wesoła ekipa musiała iść trzy przystanki do domu 😂😂
PKS Łódź posiadało na swoim stanie Autosana na konstrukcji Jelcza w postaci pogotowia technicznego.
Ciekawe, jak wyglada holowanie autobusu z niepracującym silnikiem i związanym z tym brakiem wspomagania układu kierowniczego. Kierowca autobusu da radę w takich warunkach kręcić fajerą ?
Nie musi. Najczęściej taki autobus jest odwoziny na tzw. okularze/widelcu (podniesinej jednej osi - najczesciej przedniej) lub zaczepiony tzw trójkątem autobus/ciężarówka jedzie na swoich kolach i zachowuje sie jak przyczepa - za skręcanie kol autobusu odpowiada geometria zawieszenia. Wiekszy problem stanowi smarowanie skrzyni biegow i hamulce.
@@antonikrainski5721 Dzięki za wyjaśnienie :)
Prawdę powiedziawszy zawsze zastanawiałem się, jak to jest z tym holowaniem na "trójkącie" ale jak piszesz wystarcza geometria zawieszenia by koła samoistnie podążały za holownikiem. Jedyny warunek to taki, aby pojazd holowany miał odpowiednie punkty zaczepienia, a to już nie jest takie oczywiste we współczesnym taborze.
Natomiast hamulce .... jak hodujemy na sztywnym daje radę układ hamulcowy holującego. Pod warunkiem że nie zjeżdżamy z większych wzniesień 😜
Pozdrawiam !
"Pogotowie Techniczne" :)
Ikarusy są najlepsze :)
Ja jechałem autobusem, który miał 15 awarii na odcinku 50 km
na szczęście mój wujek był mechanikiem aut ciężarowych i naprawiał raz zarazem silnik
W Lublinie mamy tego kwadratowego Jelcza przerobionego na pomoc techniczną mpk lublin
oj dwa razy mi się zdarzyło jechać autobusem który miał awarię
raz jadąc do szkoły z h9 wypadł silnik .poważnie .
W Chełmie jak zepsuje się w Komunikacji Miejskiej autobus to holuje się go 2 autobusem ;) w tym przypadku Citaro------>Citaro ;)
Jechałem kiedyś autobusem który się popsuł oczywiście był to transport prywatny był to jeden z ostatnich pszystanków już za miastem we wiosce autobusu się zapalił ale na szczęście zaczął padać deszcz i samoczynnym się ugasił no ale kilka kilometrów było trzeba dreptać z kapcia oczywiście o oddaniu kasy nie było możliwości no niestety takie czasy
W MZK Chojnice był fajny psiukacz jako pomoc techniczna. Były plany go zachować, było zapalone grono miłośników, miał być odtworzony jako ostatni H9-35 w Chojnicach w wersji miejskiej. Niestety MZK się wypięło - wygrała ekonomia poszedł pod palnik, szkoda wielka... Lepiej bulicnkase na jubileuszowe imprezy i Sana wynająć, szkoda gadać😤🤯
Szkoda, że nie poruszyłeś tematu samego holowania autobusu. Jak wygląda to z technicznego punktu widzenia; sztywny hol, praca drugiego kierowcy.
05:05 Nakło rejestracja moje miasto
U mnie ostatnio zepsuł się Mercedes citaro i ciągnął go stary Ikarus 260
Ja raz miałem tak że jadąc Mercedesem Citaro 530G z 2006 roku Wyprzedziło go własne koło z osi napędowej
Nie tylko ikarusy. Szczecinie Volvo B10MA, bielsko biała Jelcze M11.
W Szczecinie jako pogotowie techniczne jeździ stare volvo
w Łodzi jeżdżą 2 nowe Mercedesy na Pogotowiu technicznym jak się nie mylę od 2019 roku
W Olsztynie jako PT były lub są wojskowe terenowe Stary
W Lublinie dalej działa Ikarus #pogotowie techniczne
tak
Nie, nie jechałem nigdy autobusem, który uległ awarii!
Pogotowie techniczne, wystrzał przedniej opony, PKM Katowice
czy zdarzylo mi sie jechac autobusem stury sie zepsul ? tak bylo to na wycieczce szkoelnej
Odpowiedź - Tym samym co samochody - Holownikiem
9 minut film i te zrypane durne reklamy no masakra jakas.........
W szczecinie podstawiają techniczne B10MA #100 i jest spokój 🤣
W olsztyne jeżdził star 266. Mobybilny warsztat
jechalem kiedys linia 171 w poznaniu i juz po 1 przystanku sie zepsul
Innymi autobusami pomocy technicznej, oszczędzę Wam 9 minut życia. :P
👍🥰👍
👍
Pogotowie Techniczne
"Pogotowie Techniczne"