Suzuki VITARA Hybrid czy legenda powróciła? | TEST I RECENZJA | Odjechana #3

Pierwsza generacja Suzuki Vitara to już legendarne auto, nadal używane przez miłośników off-roadu. Wytrzymała, dzielna i niepokonana. Kochająco błoto, wodę i walkę. Jej wnuczka, najnowszej generacji Suzuki Vitara Hybrid to miłośniczka miejskiej dżungli. Od błota i wody woli kręte uliczki i ciasne parkingi. W mieście radzi sobie doskonale. Nie jest już królową off-roadu (i nie musi nią być, bo koronę przejął Jimny). To wygodne, miejskie auto, które w razie potrzeby poradzi sobie w lekkim terenie.
Nie jest też naszpikowane nowoczesną technologią. Doskonałe auto dla tych, którzy boją się, że nie poradzą sobie z obsługą.
VITARA HYBRID kontynuuje ponad 30-letnią obecność kultowego przedstawiciela segmentu SUV na rynku. Pod maską pracuje oszczędny i dynamiczny silnik benzynowy BOOSTERJET połączony z 48-woltowym układem „mild hybrid”. Możemy też wybierać między 6 stopniową skrzynią biegów manualną lub automatyczną.
Vitara jest wyposażona w system napędu na 4 koła ALLGRIP.
System ten nawiązuje do filozofii z lat 70 i hasła promującego pierwszą generację Vitary. „Pojazd, który zawiezie cię w miejsca, gdzie dotychczas samochody nie docierały”, wtedy właśnie powstał pierwszy układ napędu na wszystkie koła . Zmodernizowana technologia four wheel drive zapewnia teraz jeszcze więcej przyjemności, radości i pewności w prowadzeniu samochodu - zapewniają producenci.
Nowa Vitara zachowała klasyczne elementy stylistyki SUV-ów . Mamy tu 5-elementowy grill, wydatne błotniki i mocno zarysowany zderzak z chromowanymi detalami.
Konstrukcja Vitary oparta jest o opracowaną przez Suzuki, architekturę TECT, zapewniającą wysoką sztywność konstrukcji, pozwalającą jednocześnie na skuteczne rozproszenie i absorbowanie energii powstającej w przypadku zderzenia, co znacznie podnosi bezpieczeństwo podróżnych.
Vitara ma 7 poduszek powietrznych, oprócz standardowych mamy też kurtyny powietrzne chroniących bezpośrednio głowy i poduszkę kolanową dla kierowcy, osłaniającą dolne partie nóg w przypadku zderzenia.
Żeby wspomóc kierowcę auto używa dwóch czujników - kamery jednoobiektywowej i czujnika laserowego, aby określić, czy istnieje ryzyko kolizji z innym autem lub pieszym. Przy prędkościach powyżej 60 km/h , aktywowana jest funkcja ostrzegania przed mimowolnym opuszczeniem pasa ruchu. Mamy też system monitorowania martwego pola.
Producent podaje, że auto zużywa 4,2 litra na 100 kilometrów. Ceny Vitary zaczynają się od ok. 80 tys., a najdroższe wersje kosztują ok. 118 tys.
W swoim programie Odjechana Milena Majewska testuje najnowsze auta. Sprawdza co można z nich wycisnąć albo do nich wcisnąć. Patrzy na auta kobiecym okiem, któremu nie umknie nawet najdrobniejszy szczegół. Poddaje je niecodziennym testom, bawiąc się przy tym znakomicie. Odjechana jest spełnieniem marzeń jej blacharskiego serca.
Auta do testów użyczył salon A. S. R. Bińkowski - Suzuki (binkowski.suzu...)
Milenę ubrał butik Kobietkowo Wilki Dwa fashion design - www.facebook.c....
Nowe odcinki w co drugą środę o godz. 18.
Więcej o programie "Odjechana" można przeczytać na portalu www.cozadzien.pl i www.dami24.pl
Odjechana:
Milena Majewska - prowadząca
Sławomir Prusiński - operator
Adam Gogacz - operator, montażysta
Łukasz Rokita - oprawa graficzna
Kamil Fiodorow - oprawa graficzna
Szymon Wykrota, Piotr Nowakowski - fotosy
Adam Kowalczyk, Paweł Palczewski - lektorzy

[@darek287]

Jeśli chodzi o skrzynie biegów, to jest wręcz fantastyczna, jeżdżę 3 rok witara i zajmuje się testowaniem aut również ciężarowych.
Jesli chodzi o skrzynie biegów wręcz jedna z najlepszych

[@bartoszturlinski6936]

😊

[@grzegorzdocent6495]

Posiadam Vitarę i skrzynia jest mega dobra - oglądałem również film o S-crosie i czuć mocno płatna promocje firmy np. opływ i wyciszenia obu modeli są dramatycznie niskie, użyte plastiki we wnętrzu ich jakość dramat, resztę uważam mocno akceptowalne, te auta to nie kompaktowe suvy tylko jak już crossovery, lampy nie są ledowe tzn nie wszystkie, system multimedialny delikatnie laguje - nie działa płynnie, takie małe uwagi dla Pani prowadzącej która wchodzi w rynek motoryzacji, proszę to odebrać jako drobne uwagi i prosimy o bardziej realny i obiektywne oceny bo publiczność i tak zweryfikuje, pozdrawiam 🙂