Odcinek ciekawy, aczkolwiek mam uwagi. 1. Pierwszy raz słyszę określenie "rampa". Zawsze znałem to pod nazwą wślizg. 2. Warto dodać, że w Berettach 92 były problemy z zamkiem w miejscu gdzie wchodzi rygiel. W tym miejscu sam zamek jest o wiele cieńszy i bywało ze właśnie w tym miejscu pękał. Wprowadzono modyfikację, która w przypadku takiego pęknięcia blokowała możliwość oderwania się tylnej części zamka i uderzenia nią w twarz strzelca. To chyba zresztą był wymóg przy przyjęciu jej na wyposażenie armii USA. 3. Rygiel wahliwy jest ciekawym rozwiązaniem. Lufa nie ulega pionowemu przekoszeniu, co zmniejsza podrzut. Ale za to jest więcej elementów i budowa jest bardziej złożona. Spasowanie też musi być lepsze. Mam Walthera P-38 i mimo że ma niemal 80 lat, to jest bardzo fajna bronią i fajnie się z niego strzela. Możemy kiedyś dogadać się na ZKS jeśli chcesz popróbować :) 4. Ten bezpiecznik wg. mnie jest niezbyt szczęśliwy. Szybko przeładowując broń można ją niechcący zabezpieczyć. Co prawda jest lepszy niż w P-38, gdzie bezpiecznik / decocker jest dość ostry i można sobie skaleczyć palec przeładowując pistolet. 5. W pistoletach nie ma suwadła. Suwadło to element występujący w karabinach i karabinkach automatycznych, będący częścią zespołu ruchomego. Zamek porusza się razem z suwadłem i obraca czy w inny sposób zmienia swoje położenie w suwadle w czasie ruchu, ale jest to osobny element. W pistolecie wszystko jest jednym elementem - zamkiem który obejmuje lufę. Zresztą lufa się rygluje właśnie z zamkiem a nie z suwadłem. Ok. jest taki pistolet który ma coś w rodzaju suwadła. Jest to Desert Eagle. Ale to bardzo specyficzna konstrukcja na bardzo mocną amunicję i inaczej nie dało się sensownie rozwiązać automatyki niż zrobienie z niego mini - AR-a. Zamek jest osobnym elementem w całości i to co jest na zewnątrz można uznać za suwadło obejmujące lufę. Beretta to legendarny pistolet, głównie za sprawą filmów i fajnego wykończenia. Jak ktoś bardziej interesuje się działaniem broni - ze względu na nietypowo rozwiązany system ryglowania. Fajny odcinek. Łapka w górę :)
WSLIZG WSLIZG WSLIZG. za mocno weszła kalka "feed ramp". Co do suwadła, to ja w sumie mam od zawsze wątpliwości jak nazwać cały element który obejmuje lufę. zamek jakoś głupio, bo przecież to tyle żelaza więcej niż tylko powierzchnia ryglująca komorę.
@@CynaOlow Teoretycznie czymś co odróżnia zamek od suwadła to obecność rygli. No ale w pistoletach maszynowych typu UZI czy PPS, w pistoletach na amunicję 9x18 i słabszą - rygli nie ma. Jednak ciężko powiedzieć ze pistolet nie ma zamka a samo suwadło ;) Więc chyba jednak coś co zamyka od tyłu lufę i ma w sobie iglicę to najlepsza definicja zamka. A jako że w klasycznych pistoletach w 90% przypadków obejmuje on dodatkowo lufę to już tylko taka cecha konstrukcji. W Waltherze P-38 zamek obejmuje tylko kawałek lufy, jej większość pozostaje poza nim Zamek w pistolecie musi być względnie duży i ciężki (poza wspomnianym wcześniej Desert Eagle, gdzie masę zespołu odrzutowego przejmuje "suwadło") bo jego masa sama w sobie opóźnia odryglowanie komory, poza samymi ryglami. W pistoletach na słabszą amunicję niż 9x19 zamek nawet nie wymaga ryglowania z lufą, wystarcza jego masa i sprężyna powrotna. Pistolety maszynowe strzelające z zamka otwartego, z racji że są znacznie większe i sam zamek może być znacznie masywniejszy - mogą strzelać bez ryglowania z amunicji 9x19 czy 7,62x25.
Za jedyną wadę możnaby uznać, że nie jest "taktyczny" - nie ma szyn na których doczepisz taktyczne światło, laser i wiatraczek. Dobrze wygląda i dobrze strzela, czego więcej chcieć
Fajny kawał dobrego pistoletu. Wiadomo, że do współczesnych konstrukcji nie ma co porównywać ale to jest po prostu klasyk. Nie wiem czy w tym modelu też ale z tego co wiem to z uwagi na małą ilość materiału w miejscu ryglowania, zamki w Berettach lubiły pękać. Przyrządy celownicze jak na tamte czasy ok ale w warunkach bojowych ciężko się na nich odnaleźć, mam pistolet z podobnych lat i niestety to wielka wada - niestety jak w przypadku Beretty nic się nie da z tym zrobić oprócz np. czarnienia bo mucha jest częścią zamka.
Tak naprawdę to nie Beretta 92FS a 92F stała się M9. Beretta 92FS to modyfikacja wersji F. Nie chcę śmiecić wyjaśnianiem różnic między F a FS. No chyba że takie będzie życzenie. Powiem tylko, że bez rozbierania nie widać która to wersja. Ci co znają szczegóły wiedzą o czym piszę.
Ale na filmie jest 92S, co łatwo rozpoznać po umiejscowieniu przycisku zwalniania magazynka. Zamiast przy spuście znajduje się na dole. Z tego, co wyczytałem, to 92S powstała na zlecenie włoskiej policji, która zażyczyła sobie ten dynks właśnie w takim miejscu.
Magazynek nie wysuwa się płynnie ponieważ wewnętrzny element blokujący po wyciśnięciu przycisku zwalniacza powraca i opiera się na ścianie wypadającego magazynka. Generalnie wydaje mi się, że chodziło o to żeby lewą ręką pewnie przejąć magazynek. Zauważyłem że wyjmując magazynek praktycznie nie ma mowy żeby go upuścić. Takie widocznie były taktyczne trendy na przełomie lat 70 i 80 :) Z tego co czytałem przynajmniej część pistoletów na naszym rynku jest po remontach włoskich często z nowo wyglądającymi lufami.
Strasznie mnie ciekawi Twoja opinia o spuście i strzelaniu z 92-ki... Od dekad mj się cholernie ta broń podoba, jest cudna😍 i taka hmmm prawdziwa, soldna na oko.. w zalewie plastiku dzisiaj kusi ale słyszałem, że łatwa nie jest w strzelaniu, przynajmniej dla mniej wprawnych....🤔
@@spinner2221 jest mega...wojskowy. Długie wybranie, bardzo silna sciana i stosunkowo zaskakujące przełamanie. Dobrze zaznaczony i rozsądnej głębokosci reset. Jako zywo przypomina spusty z wczesnych Waltherów. Jako ze moim pierwszym pistoletem był PPK - nic nie poradzę na to, ze mi się podoba ;)
@@spinner2221 Ja mam duże dłonie i leży świetnie, Włosi perfekcyjnie podeszli do ergonomii i stylistyki. Moim zdaniem strzela się bardzo przyjemnie. Spust przy odciągniętym kurku ma krótką drogę i jak dla mnie na plus. Rozmiar pistoletu też robi swoje. inna sprawa, że nie jestem strzelcem sportowym tylko strzelam sobie od czasu do czasu. Pistolet ten kupiłem bo jest to dla mnie dość ikoniczna konstrukcja czerpiąca wzory z p38 i wyznaczająca trendy jak m9.
@@pawegadek1716 ja sobie nawet spréżynową replikę kupiłem aby sprawdzić jak to leży w dłoni... I jak leży na biurku to oko ucieka na nią co chwilę... Stary jestem a to taka platoniczna, młodzieńcza miłość... 😊🤭🤣
@@CynaOlow miałem go , i nie wiem w na czym ta wspaniałość polega ?, jak dla mnie jako broń osobista odpada ,teraz tylko bez kurkowy plastik jest najlepszym rozwiązaniem puki co
Mam Berettę 92 FS w wersji INOX i jest to naprawdę wspaniały pistolet. Masywny, ciężki, lecz w mojej dłoni leży idealnie.
Odcinek ciekawy, aczkolwiek mam uwagi.
1. Pierwszy raz słyszę określenie "rampa". Zawsze znałem to pod nazwą wślizg.
2. Warto dodać, że w Berettach 92 były problemy z zamkiem w miejscu gdzie wchodzi rygiel. W tym miejscu sam zamek jest o wiele cieńszy i bywało ze właśnie w tym miejscu pękał. Wprowadzono modyfikację, która w przypadku takiego pęknięcia blokowała możliwość oderwania się tylnej części zamka i uderzenia nią w twarz strzelca. To chyba zresztą był wymóg przy przyjęciu jej na wyposażenie armii USA.
3. Rygiel wahliwy jest ciekawym rozwiązaniem. Lufa nie ulega pionowemu przekoszeniu, co zmniejsza podrzut. Ale za to jest więcej elementów i budowa jest bardziej złożona. Spasowanie też musi być lepsze. Mam Walthera P-38 i mimo że ma niemal 80 lat, to jest bardzo fajna bronią i fajnie się z niego strzela. Możemy kiedyś dogadać się na ZKS jeśli chcesz popróbować :)
4. Ten bezpiecznik wg. mnie jest niezbyt szczęśliwy. Szybko przeładowując broń można ją niechcący zabezpieczyć. Co prawda jest lepszy niż w P-38, gdzie bezpiecznik / decocker jest dość ostry i można sobie skaleczyć palec przeładowując pistolet.
5. W pistoletach nie ma suwadła. Suwadło to element występujący w karabinach i karabinkach automatycznych, będący częścią zespołu ruchomego. Zamek porusza się razem z suwadłem i obraca czy w inny sposób zmienia swoje położenie w suwadle w czasie ruchu, ale jest to osobny element. W pistolecie wszystko jest jednym elementem - zamkiem który obejmuje lufę. Zresztą lufa się rygluje właśnie z zamkiem a nie z suwadłem.
Ok. jest taki pistolet który ma coś w rodzaju suwadła. Jest to Desert Eagle. Ale to bardzo specyficzna konstrukcja na bardzo mocną amunicję i inaczej nie dało się sensownie rozwiązać automatyki niż zrobienie z niego mini - AR-a. Zamek jest osobnym elementem w całości i to co jest na zewnątrz można uznać za suwadło obejmujące lufę.
Beretta to legendarny pistolet, głównie za sprawą filmów i fajnego wykończenia. Jak ktoś bardziej interesuje się działaniem broni - ze względu na nietypowo rozwiązany system ryglowania. Fajny odcinek. Łapka w górę :)
WSLIZG WSLIZG WSLIZG. za mocno weszła kalka "feed ramp".
Co do suwadła, to ja w sumie mam od zawsze wątpliwości jak nazwać cały element który obejmuje lufę. zamek jakoś głupio, bo przecież to tyle żelaza więcej niż tylko powierzchnia ryglująca komorę.
@@CynaOlow
Teoretycznie czymś co odróżnia zamek od suwadła to obecność rygli. No ale w pistoletach maszynowych typu UZI czy PPS, w pistoletach na amunicję 9x18 i słabszą - rygli nie ma. Jednak ciężko powiedzieć ze pistolet nie ma zamka a samo suwadło ;) Więc chyba jednak coś co zamyka od tyłu lufę i ma w sobie iglicę to najlepsza definicja zamka. A jako że w klasycznych pistoletach w 90% przypadków obejmuje on dodatkowo lufę to już tylko taka cecha konstrukcji. W Waltherze P-38 zamek obejmuje tylko kawałek lufy, jej większość pozostaje poza nim
Zamek w pistolecie musi być względnie duży i ciężki (poza wspomnianym wcześniej Desert Eagle, gdzie masę zespołu odrzutowego przejmuje "suwadło") bo jego masa sama w sobie opóźnia odryglowanie komory, poza samymi ryglami. W pistoletach na słabszą amunicję niż 9x19 zamek nawet nie wymaga ryglowania z lufą, wystarcza jego masa i sprężyna powrotna. Pistolety maszynowe strzelające z zamka otwartego, z racji że są znacznie większe i sam zamek może być znacznie masywniejszy - mogą strzelać bez ryglowania z amunicji 9x19 czy 7,62x25.
Jak dla mnie to bardzo celny pistolet i do tego piekny ;) jest troche jak stary mercedes. Nie ma startu do nowych ale ma dusze ;)
Za jedyną wadę możnaby uznać, że nie jest "taktyczny" - nie ma szyn na których doczepisz taktyczne światło, laser i wiatraczek. Dobrze wygląda i dobrze strzela, czego więcej chcieć
Fajny kawał dobrego pistoletu. Wiadomo, że do współczesnych konstrukcji nie ma co porównywać ale to jest po prostu klasyk. Nie wiem czy w tym modelu też ale z tego co wiem to z uwagi na małą ilość materiału w miejscu ryglowania, zamki w Berettach lubiły pękać. Przyrządy celownicze jak na tamte czasy ok ale w warunkach bojowych ciężko się na nich odnaleźć, mam pistolet z podobnych lat i niestety to wielka wada - niestety jak w przypadku Beretty nic się nie da z tym zrobić oprócz np. czarnienia bo mucha jest częścią zamka.
Beretta 92 FS to świetna broń. Ale jeden rosyjski żołnierz z czarnoprochowca zestrzelił bombowca!
Tak naprawdę to nie Beretta 92FS a 92F stała się M9. Beretta 92FS to modyfikacja wersji F. Nie chcę śmiecić wyjaśnianiem różnic między F a FS. No chyba że takie będzie życzenie. Powiem tylko, że bez rozbierania nie widać która to wersja. Ci co znają szczegóły wiedzą o czym piszę.
Ale na filmie jest 92S, co łatwo rozpoznać po umiejscowieniu przycisku zwalniania magazynka. Zamiast przy spuście znajduje się na dole.
Z tego, co wyczytałem, to 92S powstała na zlecenie włoskiej policji, która zażyczyła sobie ten dynks właśnie w takim miejscu.
@@xgorzki603 A ty zrozumiałeś co ja napisałem?
Magazynek nie wysuwa się płynnie ponieważ wewnętrzny element blokujący po wyciśnięciu przycisku zwalniacza powraca i opiera się na ścianie wypadającego magazynka. Generalnie wydaje mi się, że chodziło o to żeby lewą ręką pewnie przejąć magazynek. Zauważyłem że wyjmując magazynek praktycznie nie ma mowy żeby go upuścić. Takie widocznie były taktyczne trendy na przełomie lat 70 i 80 :) Z tego co czytałem przynajmniej część pistoletów na naszym rynku jest po remontach włoskich często z nowo wyglądającymi lufami.
Strasznie mnie ciekawi Twoja opinia o spuście i strzelaniu z 92-ki... Od dekad mj się cholernie ta broń podoba, jest cudna😍 i taka hmmm prawdziwa, soldna na oko.. w zalewie plastiku dzisiaj kusi ale słyszałem, że łatwa nie jest w strzelaniu, przynajmniej dla mniej wprawnych....🤔
@@spinner2221 jest mega...wojskowy. Długie wybranie, bardzo silna sciana i stosunkowo zaskakujące przełamanie. Dobrze zaznaczony i rozsądnej głębokosci reset. Jako zywo przypomina spusty z wczesnych Waltherów. Jako ze moim pierwszym pistoletem był PPK - nic nie poradzę na to, ze mi się podoba ;)
Pawel, kumpel cos wspominał o takim rodowodzie tej lufy - fosforanowanie wygląda na swieze a gwint jest ostry jak żyletka
@@spinner2221 Ja mam duże dłonie i leży świetnie, Włosi perfekcyjnie podeszli do ergonomii i stylistyki. Moim zdaniem strzela się bardzo przyjemnie. Spust przy odciągniętym kurku ma krótką drogę i jak dla mnie na plus. Rozmiar pistoletu też robi swoje. inna sprawa, że nie jestem strzelcem sportowym tylko strzelam sobie od czasu do czasu. Pistolet ten kupiłem bo jest to dla mnie dość ikoniczna konstrukcja czerpiąca wzory z p38 i wyznaczająca trendy jak m9.
@@pawegadek1716 ja sobie nawet spréżynową replikę kupiłem aby sprawdzić jak to leży w dłoni... I jak leży na biurku to oko ucieka na nią co chwilę... Stary jestem a to taka platoniczna, młodzieńcza miłość... 😊🤭🤣
Witam. To nie jest ramapa tylko wślizg.
To kalka z ang. "Feed ramp", "Feeding ramp". Ale dzięki, spróbuję się pilnować (poza tymi odcinkami co są juz nagrane;)
Nie wiem co robię nie tak ale nie jestem w stanie zamieścić swojego emaila
YT ma glupi filtr. Pusc mi strzałę na mfkrzeminski@gmail.com
@@CynaOlow poszło info z nr telefonu, jak będziesz miał wenę to odezwij się. Mam też i inne zabawki i może będą ciekawe.
Ibida
Cyna, wiszę ci smar, ale smaru nie mam. Mam za to 92F więc......
O!!!!!! Kiedy i na ktorej strzelnicy!??
@@CynaOlow nie wiem czy tu jest jakiś priv, jeśli możesz napisz do mnie priva na beżowym albo na elaboracji, mój nick zoom2. podam numer telefonu
ciężki klamot , armia USA z tego zrezygnowała
Wiadomo, P320 to juz inna generacja pistoletu, ale jeśli nie musiałbym go nosić na codzień - wciąz wspaniały kawał sprzętu.
@@CynaOlow miałem go , i nie wiem w na czym ta wspaniałość polega ?, jak dla mnie jako broń osobista odpada ,teraz tylko bez kurkowy plastik jest najlepszym rozwiązaniem puki co
@@joteres4583 tak pięknie się różnić :)
Joteres Kiedy?
@@zbigniewgurak8261 2017 rok Sig Sauer bezkurkowy
Ciężkie gówno