Podświadomie chciałam być tak traktowana.Znalazłam źródło tego na terapiach,i dopiero się odcięłam.Dziś siedzę z nim przy jednym stole u syna i jest mi zupełnie obojętny
@Bogusława Nowak W swoim procesie zrozumiałam sporo rzeczy, ale jedną dla mnie bardzo ważną. To ja śnię swoje życie, to ja wybieram co mnie spotyka a co nie . I czy wezmę za to odpowiedzialność czy nie, to też mój wybór. Wiele razy powtarzam w swoich nagraniach, nie zabijaj posłańca, bo tak są to nasi nauczyciele. Pozdrawiam serdecznie, Daria
Co prawda nie mam specjalnie do czego porównać, bo moj pierwszy związek trwał rok i tez nie było ok, ale teraz jestem 9 lat w związku i po 3-4 latach fascynacji, rozwoju, widać tylko rowna krechę w dół związaną ze szkodami jakie odczuwam w związku z wieczną walką o normalne funkcjonowanie. W mojej relacji w tym czasie pojawiło się dziecko i naduzywanie alkoholu przez mojego męża, od tego czasu dla mnie to jest wieczna walka o normalne życie, pracuje by wyjść z tego związku, ale nie jest to łatwe. Twój film uświadomił mi ze bilans korzyści i strat jest juz zbyt niekorzystny dla mnie i jak sobie pomysle to w ostatnim czasie moj maz wspomina tylko te lata dobre, a właściwie nigdy tych ostatnich w których jest juz bardzo źle. Za zle relacje z dzieckiem obwinia wszystkich dookoła, nawet usłyszałam że to ja syna nastawiam przeciw niemu, ale jak zobaczy ze syn umie liczyć do 20-tu no to wiadomo, że on go tego nauczyl, bo przecież parę razy z nim powtórzył. Licza się tylko jego uczucia, jego bol zawsze jest większy niż moj. Nawet po porodzie byl tak zmęczony psychicznie ze wszystkim o tym opowiadał, a już moj bol nie był taki istotny bo kobiety o nim zapominają. Takie przykłady można by mnożyć. Dziękuje Ci za ten film i pozdrawiam serdecznie
Ja jak zaczęłam się dystansować to narcyz był zdezorientowany. Czuł się źle. Nie wiedział co sie dzieje a nawet zacząl się mnie czepiac , że jak ja tak mogę ( nie wysłuchiwać jego samych negatywnych treści na mój i innych temat). Narcyzi nie tylko nas tak traktują, ja zauważyłam, że oni prawie wszystkich tak z czasem traktują źle. Na początku tylko mogą się wydawać czarujący dla nowo poznanej osoby aby zrobić swoją osobą na nich SUPER wrażenie. Natomiast z czasem i tą osobę także "wrzucą do swojego czarnego worka z ofiarami". I zaczną jej obrabiać tyłek za plecami. Narcyz się ze wszystkich śmieje i wszystkimi gardzą. Nie ma dla nikogo szacunku. Ale gdy zaczęłam się sprzeciwiac temu co mówi na mój temat, bo wiedziałam , że to wszystko nieprawda i powiedziałam aby popatrzył w lustro na siebie to nagle zobaczyłam jak z bardzo pewnej siebie osoby robi się malutki jak myszka 🤓. Spróbujcie polecam. Zacząć projektować na nich to , co oni mówią o was. Bo tak naprawdę to oni mówią o sobie a na was wylewają swoje frustracje i kompleksy. A narcyz jest bardzo zakompleksiony BARDZO , chociaż się nigdy do tego nie przyzna. Bo on chce stwarzać iluzje idealnego ponadprzeciętnie 😂 a to są tacy mali ludzie wewnętrznie, że aż żal na nich patrzeć Naprawdę. Szukają sobie ofiar by się nad nimi znęcać i powyżywać, zdrowy na umysle człowiek tak nie robi. Nie umniejsza innym, po to by sam piąć się wyżej. Bo tak robią własnie narcyzi i psychopaci.
Przyszło mi do głowy że to znielubienie osób narcystycznych mogło się wziąć np z braku odwzajemnienia zainteresowania z ich strony, co mogło być rozczarowujące. Ciekawe jak ukladaly sie konkretnie te wyniki badań, w sensie czy notowania narcyzów spadly wśród osób początkowo bardziej nimi zafascynowanych czy również u początkowo neutralnych.
Tak jak Pani mowi, to faktycznie widac, ze osoby narcystyczne maja zupelnie inną, fałszywą tożsamość wielkościowa. Cos jest nie tak jak powinno z ich ego
Ja poświęciłam 30 lat ale otworzyłam oczy teraz kocham siebie w końcu dziękuję i pozdrawiam wszystkich ratujcie siebie ❤️
Podświadomie chciałam być tak traktowana.Znalazłam źródło tego na terapiach,i dopiero się odcięłam.Dziś siedzę z nim przy jednym stole u syna i jest mi zupełnie obojętny
@Bogusława Nowak W swoim procesie zrozumiałam sporo rzeczy, ale jedną dla mnie bardzo ważną. To ja śnię swoje życie, to ja wybieram co mnie spotyka a co nie . I czy wezmę za to odpowiedzialność czy nie, to też mój wybór. Wiele razy powtarzam w swoich nagraniach, nie zabijaj posłańca, bo tak są to nasi nauczyciele. Pozdrawiam serdecznie, Daria
Co prawda nie mam specjalnie do czego porównać, bo moj pierwszy związek trwał rok i tez nie było ok, ale teraz jestem 9 lat w związku i po 3-4 latach fascynacji, rozwoju, widać tylko rowna krechę w dół związaną ze szkodami jakie odczuwam w związku z wieczną walką o normalne funkcjonowanie. W mojej relacji w tym czasie pojawiło się dziecko i naduzywanie alkoholu przez mojego męża, od tego czasu dla mnie to jest wieczna walka o normalne życie, pracuje by wyjść z tego związku, ale nie jest to łatwe. Twój film uświadomił mi ze bilans korzyści i strat jest juz zbyt niekorzystny dla mnie i jak sobie pomysle to w ostatnim czasie moj maz wspomina tylko te lata dobre, a właściwie nigdy tych ostatnich w których jest juz bardzo źle. Za zle relacje z dzieckiem obwinia wszystkich dookoła, nawet usłyszałam że to ja syna nastawiam przeciw niemu, ale jak zobaczy ze syn umie liczyć do 20-tu no to wiadomo, że on go tego nauczyl, bo przecież parę razy z nim powtórzył. Licza się tylko jego uczucia, jego bol zawsze jest większy niż moj. Nawet po porodzie byl tak zmęczony psychicznie ze wszystkim o tym opowiadał, a już moj bol nie był taki istotny bo kobiety o nim zapominają. Takie przykłady można by mnożyć. Dziękuje Ci za ten film i pozdrawiam serdecznie
Bardzo Ci dziękuję za Twoje słowa i podzielenie się swoją historią. Pozdrawiam Cię serdecznie
U mnie fascynacja była 3 miesiące a jestem 20 lat razem.. nie potrafię odejść
Ja jak zaczęłam się dystansować to narcyz był zdezorientowany. Czuł się źle. Nie wiedział co sie dzieje a nawet zacząl się mnie czepiac , że jak ja tak mogę ( nie wysłuchiwać jego samych negatywnych treści na mój i innych temat). Narcyzi nie tylko nas tak traktują, ja zauważyłam, że oni prawie wszystkich tak z czasem traktują źle. Na początku tylko mogą się wydawać czarujący dla nowo poznanej osoby aby zrobić swoją osobą na nich SUPER wrażenie. Natomiast z czasem i tą osobę także "wrzucą do swojego czarnego worka z ofiarami". I zaczną jej obrabiać tyłek za plecami. Narcyz się ze wszystkich śmieje i wszystkimi gardzą. Nie ma dla nikogo szacunku. Ale gdy zaczęłam się sprzeciwiac temu co mówi na mój temat, bo wiedziałam , że to wszystko nieprawda i powiedziałam aby popatrzył w lustro na siebie to nagle zobaczyłam jak z bardzo pewnej siebie osoby robi się malutki jak myszka 🤓. Spróbujcie polecam. Zacząć projektować na nich to , co oni mówią o was. Bo tak naprawdę to oni mówią o sobie a na was wylewają swoje frustracje i kompleksy. A narcyz jest bardzo zakompleksiony BARDZO , chociaż się nigdy do tego nie przyzna. Bo on chce stwarzać iluzje idealnego ponadprzeciętnie 😂 a to są tacy mali ludzie wewnętrznie, że aż żal na nich patrzeć Naprawdę. Szukają sobie ofiar by się nad nimi znęcać i powyżywać, zdrowy na umysle człowiek tak nie robi. Nie umniejsza innym, po to by sam piąć się wyżej. Bo tak robią własnie narcyzi i psychopaci.
Dario ratujesz moje życie. Już widzę jak ten wykres wygląda. Tragedia. Dziękuję za ten materiał. Pozdrawiam
pozdrawiam Cię Bogusława :)
Dziękuję za Pani pracę 🙂
Dziękuję za Twój czas
Dajcie znać, jak Wasze ćwiczenie? Zaskoczyło Was?
Przyszło mi do głowy że to znielubienie osób narcystycznych mogło się wziąć np z braku odwzajemnienia zainteresowania z ich strony, co mogło być rozczarowujące. Ciekawe jak ukladaly sie konkretnie te wyniki badań, w sensie czy notowania narcyzów spadly wśród osób początkowo bardziej nimi zafascynowanych czy również u początkowo neutralnych.
Trofeami mojego ex były również jego byle oraz domy, w których mieszkały a on pomieszkiwał z nimi. Skrzętnie wszędzie mnie zawiózł i zaprezentował 🫤
Tak jak Pani mowi, to faktycznie widac, ze osoby narcystyczne maja zupelnie inną, fałszywą tożsamość wielkościowa. Cos jest nie tak jak powinno z ich ego
dopiero zacząłem się przysłuchować, więc nie wiem, jaka jest konkluzja, ale z narcyzmem to chyba jest jak z kokainą.
W końcu to dopamina.
Co z tyłu Pani ma za obraz? Świąteczny czy wszechświat? Gdzie kupię? Dziękuję, pozdrawiam
Jest to wygląd nieba w ważnym dla mnie dniu (i godzinie) od @printpositive