5:30 Widzę że spełnia się wizja z kreskówki koncernu Warner Bros. że Księżyc to ogromny kawałek sera żółtego i tam żyją myszy, które ten ser zjadają i dlatego go ubywa.
@@macosm7818 Czy ja wiem, to chyba nie kwestia ewolucji a modyfikacji genetycznych które od wieków ludzie przeprowadzają, choćby na psach których to ras jest zatrzęsienie, czy na zwierzętach hodowlanych. Teraz ten efekt można jeszcze bardziej przyspieszyć bo istnieją przecież laboratoria gdzie modyfikacja genów nie jest niemożliwa.
Bardzo dobrze. Zagłada. a doświadczenia niech robią z ludzkimi embrionami a nie na zwierzetach, jak już bardzo chcą się dowiedzieć to niech koszty ponosi gatunek, który ma ochotę na takie poznanie.. Świetne filmy. Pozdrawiam
Witam, przynajmniej dzieciak by sobie glowy czy kolana nie rozbil w niewarzkosci :P Wszystkie inne teorie o podrozowaniu poza Ziemie to bujda na resorach. Przyciaganie na ksiezycu zmienia sie z kolejnymi wypitymi flaszkami to tak jak z rybami - rosnie od kilkanastu do ponad 60%, w miare uplywu czasu. pozdraiwam serdecznie
Mega ciekawy temat. Jesteśmy uzależnieni od naszej Ziemii tak czy siak wychodzi na to... Kolonie Ludzkie na innych ciałach niebieskich bez ochrony i grawitacji takiej jak u nas nie pozwoli przetrwać naszemu gatunkowi jeśli dobrze zrozumiałem?
W latach 50' i 60' ubiegłego wieku popularne było mniemanie, że na koniec milenium będziemy już latać na wczasy w kosmos, w szczególności na Marsa. A tymczasem pierwsza załogowa misja na tę planetę może nie odbyć się nawet w XXI wieku - tyle jest problemów do przezwyciężenia...
W locie na Marsa nie chodzi o problemy do pokonania tylko o setki miliardów dolarów do wydania na których wydanie nie ma zgody społeczeństwa bo po co tam lecieć ?. Jak by się nowy wyścig zbrojeń jak w latach 60 tych to sprawa była by inna .
@@henrykjaworski4321 Kasa jest tylko jednym z problemów i nie rozwiązuje pozostałych. Może ułatwić ich rozwiązanie ale nie daje gwarancji - ergo, kasa to nie wszystko. Mam na myśli problemy techniczne i technologiczne, medyczne i biologiczne, psychologiczne, komunikacyjne, logistyczne itp itd
W sumie cholernie jestem ciekaw jak by to wyglądało z mechanizmem koła obrotowego tworzącego "sztuczna grawitacje" dla szczurów, nawet to 1g, ale właśnie umieszczonego na orbicie w mikrograwitacji. Niby szczury będą miały ciążenie, ale inne, nie takie wywołane ugięciem metryki przestrzeni, a jedynie siłą odsrodkową. Ciekawe czy nie okaże się, że dalej będą problemy z ciąża, bo np. organizm na jakimś poziomie potrzebuje prawdziwej grawitacji. Wtedy będziemy mieli totalnie pozamiatane bo nawet statki z kołami obrotowym nie pozwolą nam na funkcjonowanie w dalsze podróże.
Po polsku brzmi to absurdalnie ale po angielsku ma sens "underground" moim zdaniem poprawne byłoby określenie pod gruntem/glebą albo zwyczajnie pod powierzchnią :)
Czy powiedzenie "kwas DNA" nie jest błędem językowym? DNA wszak jest skrótem od "Kwas deoksyrybonukleinowy" lub, "DeoxyriboNucleic Acid", tj. wychodzi masło maślane.
Prosta kwestia. Do czasu aż nie będziemy w stanie skopiować warunków naturalnych z Ziemi w kosmos, czyli statki kosmiczne, habitaty, inne planety nie ma szans na kolonizację w pełnym słowa znaczeniu. To może być "Aż" albo i "tylko" Kłopot jednak polega na tym, że nikt do końća nie jest pewien ile czynników ma wpływ na nasz rozwój i zycie :) Więc te kopiowanie warunków może być zawsze pełniejsze:)
Uwielbiam ten program zawsze go oglądam ale też inne jedna uwaga nie ma czegoś takiego jak siła odśrodkowa ale oczywiście to może być na kolejny odcinek Pozdrawiam serdecznie
Mam ciekawy pomysł na odcinek. Załóżmy, że mamy technologię żeby zamienić miejscami Wenus oraz Marsa. Pytanie teraz czy Mars by się nadał do zamieszkania po jakimś tam czasie? A co z Wenus? Mogła by się schłodzić do takiego stopnia, żeby człowiek mógł tam postawić swój pierwszy krok? I jakby to mogło wszystko wyglądać? Pozdrawiam serdecznie.
Grawitacji faktycznie nie potrafimy sztucznie wytworzyć, ale też nie jesteśmy w stanie odróżnić siły bezwładności od siły grawitacji. Skoro tak, to juz teraz można zbudować statek kosmiczny, czy też laboratorium w kosmosie gdzie pasażerowie będą chodzić po podłodze, a nad głową mieć sufit. Z zewnątrz wyglądał by on jak obracający się dysk lub koło od karety, tyle że o dość sporej średnicy. Przy średnicy 80m wystarczy prędkość obrotowa 0.5 radiana na sekundę (19 obrotów na minutę) i po sprawie.
Kolejna ciekawostka, dawno temu, ziemia dostała silnym rozbłyskiem gamma, z supernowej i z badań próbek wywnioskowano, że wszystkie stworzenia morskie, do głębokości 50m wyginęły, a te które zamieszkiwały głębsze rejony morza przetrwały. Czyli, powiedzmy że zbudujemy statek kosmiczny, który będzie otoczony, powiedzmy wodą która od kadłuba statku będzie miała 200m i można lecieć w przestrzeni międzygwiezdnej. Dodatkowo wiatr słoneczny, może rozbijać wodę, na 2 cząstki wodór czyli paliwo i tlen co w połączeniu w ogniwach wodorowych łączy się w wodę i mamy energię elektryczną za darmo.
hmmm.... a jak ma się do tego 10-cio letniego eksperymentu na myszach w kosmosie eksperyment Calhouna, według którego utrzymanie populacji myszy przy życiu przez tak długi okres czasu jest po prostu niemożliwe.
Czy wiecie że, w basenach w których składuje się zużyte paliwo, z reaktorów jądrowych, można pływać bez rzadnych konsekwencji. Wystarczy że jest, 4 metry wody więcej od czubka prętów, i oto mamy najlepsze zabezpieczenie przed promieniowaniem, z słońca, od wypadku dajmy 6 metrów .
Już miałem wspomnieć w komentarzu o sztucznej grawitacji w bazach kosmicznych, koloniach i statkach dalekiego zasięgu, ale autor nie zapomniał o tym. Siłą rzeczy, żeby usprawnić przebywanie w obiektach kosmicznych i samych podróży potrzebny będzie sztuczny system grawitacji. Może wtedy zapłodnienie i bezstresowy rozwój nowe życia w łonie matki będzie niezachwiany i porównywalny do tego z ojczystej planety :)
Promieniowanie... Czogiem w kosmos... 🤔 To jak oni przezyli misje apollo pod aluminiowym kocem? Armstrong powiedzial, ze wcale, bo nie byli na ksiezycu. A te szczury wyslali w czolgu w kosmos, czy tylko na orbite? Opowiedz Pan o pasie van alena
Panie Tomaszu, słyszał Pan o eksperymencie Calhouna? W zamkniętym habitacie, mając wszystkiego pod dostatkiem, myszy najpierw rozmnażają się na potęgę, a potem następuje załamanie i cała kolonia wymiera - co do jednej sztuki. Obawiam się więc, że planowany dziesięcioletni eksperyment w kosmosie może zakończyć się po niecałych pięciu latach, nawet może krócej (czas wymarcia całej kolonii w eksperymencie Calhouna to 1588 dni).
Dobry film, ale muszę się przyczepić co do tego, że nie mamy wpływu na grawitację. Jest to poprawne z naszą obecną wiedzą fizyczną, nie jesteśmy w stanie zmienić grawitacji obiektu innym sposobem niż zwiększenie jego masy (co w przypadku planety spokojnie można uznać na ten moment za niewykonalne). Aczkolwiek jesteśmy w stanie wytworzyć sztuczną grawitację na statku kosmiczny przy użyciu siły odśrodkowej
Prawa fizyki w żaden sposób nie zabraniają stworzyć czarnej dziury o masie Ziemii w środku jakiejś asteroidy i cieszyć się pełną grawitacją na kilkudziesięcio kilometrowej skale :D Ale prawda, na ten moment brak nam wiedzy i technologii do czegoś więcej niż stwierdzenia wykonalności. Edit: Rotujące habitaty to nie tylko statki kosmiczne. To samo tylko na większą skale można stworzyć w wydrążonych asteroidach i na powierzchni planet. Tylko do tego oczywiście potrzeba zaplecza przemysłowego którego jeszcze długo nie będzie.
Ryby i ich niewrażliwość brak grawitacji da się w miarę prosto wyjaśnić: siła wyporu równoważy im ciążenie, więc unoszą się w wodzie. Gdy zniknie przyciąganie-zniknie również siła wyporu, czyli równowaga sił pozostaje bez zmian. Jedyne co budzi lekką wątpliwość to ciśnienie, które normalnie rośnie z głębokością, ale podejrzewam że nie badali ryb głębinowych, więc dla małych głębokości takiej rybie to nie robi dużej różnicy.
Z tego co wiem, to żadna komisja bioetyczna nie wyrazi zgody na badanie kobiet w ciąży jeżeli istnieje ryzyko, że dzieci po takim eksperymencie mogą umrzeć albo mieć jakieś wady rozwojowe. Tak samo jak nie wyrażają zgody na badanie leków u kobiet w ciąży i jeżeli kobieta w ciąży jest chora, to jest spory problem, co można jej podać, a czego nie, bo żadne leki nie zostały w pełni przebadane. A po aferze z Talidomidem nikt nie chce nadstawiać głowy.
Inkubatory z ziemskim polem grawitacyjnym i po problemie. Na rozwój po narodzinach też coś się znajdzie. Poza tym Ziemianie i Marsjanie to będą dwa różne gatunki, właśnie ze względu na inne warunki życia i mechanizm ewolucji.
Do programu wdarła się nieścisłość i to nawet w samym tytule... Z treści wynika, że ciąża jest niemożliwa w warunkach mikrograwitacji i promieniowania, a nie ogólnie w kosmosie. Grawitację - owszem - MOŻNA WŁĄCZAĆ (chociaż niekoniecznie już wyłączać), a od promieniowania można się odseparować. Wszystko to jest kwestią kosztów i to niezbyt wysokich w stosunku do kosztu wielkich przedsięwzięć tj. np. napęd pozwalający na podróż z prędkością 10% C.
W jaki sposób możemy włączyć grawitacje ?! W miejscu braku grawitacji (czyli też żadnej masy) chcesz włączyć grawitacje która jest "generowana" przez masę....której nie ma Więc ?
@@dashrek1948 Nie wiem, jak kosmici definiują kosmos, ale dla Ziemian kosmos to wszystko co znajduje się powyżej pewnej odległości od poziomu morza planety Ziemia, najczęściej granicą tą jest 100 km.
A jak tak naprawde nie latamy w zaden kosmos ? wszystkie te zdjecia sa komputerowe i mam coraz wieksze watpliwosci czy aby napewno bylismy na ksiezycu lub mozemy leciec na marsa.... Jedynie co mozemy to chyba tylko wyslac astronautow nad ziemie. Czy czlowiek moze leciec w kosmos i przezyc tyle ? mam coraz wieksze watpliwosci co do tego. Ziemia tak jak my ludzie to jeden organizm ktory jest polaczony z nami. Dlaczego nam serce bije ? po przez impulsy elektromagnetyczne ktore sa z ziemi czy jak bysmy sie oddalili za bardzo nie przestalibysmy zyc ? Byc moze jestesmy jak ryby w oceanie ktore nie moga zyc na powierzchni tak my zyjemy w tej atmosferze ziemskiej i nie mozemy leciec do nieba.
Zawsze możesz na sobie poeksperymentować bałwanie. Jak to łatwo niektórym bawić się czyimś życiem, ale swoje, to już cenne jak złoto. Banda zwyrodnialców.
Mam lepsze wyjście o którym autor nie wspomniał , a co jeśli weźmiemy młode dzieci powiedzmy 2 letnie , do kosmosu, i całe życie będą się w nim rozwijać ,to para takich dzieci ,po uzyskaniu pełnoletności, przez 16 na tyle byłoby wstanie przyzwyczaić swój organizm do promienniowania , że ciąża byłaby możliwa , ponieważ organizm kobiety przystosowałby się do panujących tam warunków , a przebieg ciąży był by już normalny. Jednak to tylko moja teoria .
Czyli jesteśmy jeszcze w tak prymitywnym stadium istnienia człowieka poza Ziemią ze to aż niepojęte. Dopiero jakiejś myszki, żadnych sensownych badan na poziomie komórkowym... setek lat potrzeba żebyśmy faktycznie znalezli sie poza Ziemia i mogli tam trwać. O ile w ogóle kiedykolwiek tak sie stanie.
W zasadzie to już jesteśmy w stanie tworzyć "sztuczna grawitacje,, za pomocą modułów rotacyjnych. Jednak to tworzy kolejny problem ,który wymagał by zrobienia całego statku lub budynku jako moduł rotacyjny lub przebywania kobiet w ciąży do porodu i noworodka do wieku w którym grawitacja nie jest obowiązkowa do rozwoju.
Jeżeli chcemy latać daleko w kosmos i kolonizować powinniśmy najpierw rozwiązać podstawowe problemy na ziemi, jak chociażby konflikty na tle religijnym albo w końcu uwierzyć w naukę a nie bajki o Adamie, jezusie czy Ewie?
Zawsze byłem ciekawy czy w kosmosie można mieć dzieci i jeśli tak to jaki wpływ na płód będzie miał brak Ziemskiej grawitacji. Nie szukałem na to odpowiedzi i tu nagle ten filmik się pojawił!
Istnieją opcje sztucznej grawitacji, oraz doskonalszego ekranowania. Poza tym wspomniał pan o niemożności rozmnażania się ssaków w środowisku mikrograwitacji, skąd więc te "nowe pokolenia" myszy o których była mowa?
Proszę się nie śmiać, czytałem o tym w paru miejscach (nie jakieś szurskie źródła) i jestem ciekaw, czy to kompletnie sci-fi czy coś w tym jest. Czytałem kiedyś teorię, że kobieta będąca w ciązy (zapłodniona na Ziemi, wystrzelona w kosmos) może urodzić silniejszego człowieka ze względu na brak grawitacji. Coś w tym jest, czy to 100% baja? Pozdrawiam!
Właśnie na logikę powinno być odwrotnie, im większa siła grawitacji tym silniejsze muszą być istoty żeby się poruszać. Więc takie dziecko z kosmosu gdyby przyjechało na Ziemię miałoby problemy z poruszaniem się, bo nie wykształciłoby mięśni odpowiednich do walki z grawitacją ziemską.
Proponuję odcinek o sieci 5G i min. jej szkodliwości lub braku szkodliwości na człowieka. Dużo o tym jest w internecie krzyku. Chciałbym usłyszeć o niej od kogoś mądrego.
Zależy którzy. Bo szaraki to mogą być ludzie, ale poddani procesowi ewolucji (a nie GMO) i wysłani z odległej przyszłości do naszych czasów. Oprócz Szaraków są jeszcze Nordycy (lub Plejadianie jak kto woli), którzy wyglądają jak hitlerowskie wyobrażenie Ariów i są też reptilianie, którzy mają być rzekokomo potomkami dinozaurów. Ewentualnie jeszcze Anunnaków możnaby dopisać, ale według mnie oni byli prawdopodobnie jedną z tych trzech ras o ile istnieli
A co jak aktualny obraz kosmitów to tak naprawdę ludzie, którzy urodzili się w kosmosie, osiągnęli technologie, dzięki której mogą podróżować w czasie i się cofnęli do aktualnych czasów, a my właśnie ich uznajemy za kosmitów? :P
Ciąża w kosmosie dlaczego to niemożliwe ? odpowiedź prosta bo kosmos to wymysł Since Fiction i jest nie prawdziwy a co nie jest prawdziwe jest też nie możliwe . To tylko teoria że istnieje kosmos . :) Spoko ale to nie nauka tylko herezja
Każda antykoncepcja jest szkodliwa. Długotrwałe przebywanie w warunkach mikrograwitacji lub wysokiego promieniowania to chyba najgłupszy sposób na antykoncepcję.
Zakładam że chodzi o podobny poziom promieniowania. Na księżycu pole magnetyczne ziemi jest słabsze niż na takim ISS, a przecież na Marsie takiego pola nie ma
Człowiek urodzony na ziemi jest Ziemianinem człowiek urodzony na Marsie jest Marsjaninem zbiegiem czasu byłby to inny gatunek z tym samym przodkiem nie wieże by tylko 40% grawitacji ziemskiej nie wpływało na wygląd człowieka przede wszystkim byli by wyżsi mieli słabsze kości pewnie większe oczy mniej światła tam dociera pewnie inny odcień skóry, ale akurat to jest najmniejszym problemem gdyby człowiek przypominał istoty z Avatara też byście nazywali taką istotę człowiekiem? Czy już taka istota byłaby innym gatunkiem?
Czy urodzony w kosmosie to kosmita?
kosmita to mieszkaniec kosmosu więc tak ale my też jesteśmy kosmitami
@Zygmunt Leony XD
skoro my jesteśmy ziemianami, to urodzony na marsie będzie prawdziwym marsjaninem ;)
@Zygmunt Leony To nie wiara, to logika :)
@Zygmunt Leony A w co tu wierzyć?
Urodzony na ziemi - ziemian/ziemianin
Urodzony na marsie - marsjanin
logika
ten pan mógłby mówić o wszystkim a i tak brzmiałoby to mądrze
I wlasnie to robi
@Master Duck mówisz to do wszystkich z tego komentarza, czy do kogoś konkretniej? :)
@Ruby such a misfit ciekawa diagnoza
@Ruby such a misfit o, kosmita
To jest fakt.
I to jest ciekawy filmik, nigdy w sumie nie zastanawiałęm się nad istnieniem jakichś przeszkód przed ciążą w warunkach kosmosu.
Chyba tak jak większość z nas.
5:30 Widzę że spełnia się wizja z kreskówki koncernu Warner Bros. że Księżyc to ogromny kawałek sera żółtego i tam żyją myszy, które ten ser zjadają i dlatego go ubywa.
Ewolucja czlowieka w nowych warunkach przy braku grawitacji etc. to jak wyjscie życia z wody na ląd. Potrzeba wielu wieków na to.
Wieków? chyba min. setek tyś. lat. Ewolucja działa bardzo wolno.
@@macosm7818 zgadza sie ale nie ma żadnych norm czasowych do ewolucji w danym przypadku
@@macosm7818 Czy ja wiem, to chyba nie kwestia ewolucji a modyfikacji genetycznych które od wieków ludzie przeprowadzają, choćby na psach których to ras jest zatrzęsienie, czy na zwierzętach hodowlanych. Teraz ten efekt można jeszcze bardziej przyspieszyć bo istnieją przecież laboratoria gdzie modyfikacja genów nie jest niemożliwa.
Szybciej opracujemy sztuczną grawitację.
@@przemysawbukowski3648 Już opracowaliśmy. Wystarczy wprowadzić pojazd w ruch obrotowy a wytworzy się ciążenie. Ciążenie zastąpi nam grawitacje.
Bardzo dobrze. Zagłada. a doświadczenia niech robią z ludzkimi embrionami a nie na zwierzetach, jak już bardzo chcą się dowiedzieć to niech koszty ponosi gatunek, który ma ochotę na takie poznanie.. Świetne filmy. Pozdrawiam
Witam, przynajmniej dzieciak by sobie glowy czy kolana nie rozbil w niewarzkosci :P Wszystkie inne teorie o podrozowaniu poza Ziemie to bujda na resorach. Przyciaganie na ksiezycu zmienia sie z kolejnymi wypitymi flaszkami to tak jak z rybami - rosnie od kilkanastu do ponad 60%, w miare uplywu czasu. pozdraiwam serdecznie
właśnie trafiłem na ten kanał i coś czuję , że zostanę z Wami na dłużej ! Świetny film , pozdrawiam !
Mega ciekawy temat. Jesteśmy uzależnieni od naszej Ziemii tak czy siak wychodzi na to... Kolonie Ludzkie na innych ciałach niebieskich bez ochrony i grawitacji takiej jak u nas nie pozwoli przetrwać naszemu gatunkowi jeśli dobrze zrozumiałem?
W latach 50' i 60' ubiegłego wieku popularne było mniemanie, że na koniec milenium będziemy już latać na wczasy w kosmos, w szczególności na Marsa.
A tymczasem pierwsza załogowa misja na tę planetę może nie odbyć się nawet w XXI wieku - tyle jest problemów do przezwyciężenia...
W locie na Marsa nie chodzi o problemy do pokonania tylko o setki miliardów dolarów do wydania na których wydanie nie ma zgody społeczeństwa bo po co tam lecieć ?. Jak by się nowy wyścig zbrojeń jak w latach 60 tych to sprawa była by inna .
@@henrykjaworski4321
Kasa jest tylko jednym z problemów i nie rozwiązuje pozostałych. Może ułatwić ich rozwiązanie ale nie daje gwarancji - ergo, kasa to nie wszystko.
Mam na myśli problemy techniczne i technologiczne, medyczne i biologiczne, psychologiczne, komunikacyjne, logistyczne itp itd
W sumie cholernie jestem ciekaw jak by to wyglądało z mechanizmem koła obrotowego tworzącego "sztuczna grawitacje" dla szczurów, nawet to 1g, ale właśnie umieszczonego na orbicie w mikrograwitacji. Niby szczury będą miały ciążenie, ale inne, nie takie wywołane ugięciem metryki przestrzeni, a jedynie siłą odsrodkową. Ciekawe czy nie okaże się, że dalej będą problemy z ciąża, bo np. organizm na jakimś poziomie potrzebuje prawdziwej grawitacji. Wtedy będziemy mieli totalnie pozamiatane bo nawet statki z kołami obrotowym nie pozwolą nam na funkcjonowanie w dalsze podróże.
Przykro mi, ale przez to co Pan wygadywał podczas medialnej epidemii stracił Pan dla mnie wiarygodność jako naukowiec.
2:00 Możnaby też umieszczać potężne elektromagnesy w punkcie stabilizacji grawitacyjnej L1.
Na Marsie mieszkanie pod Ziemią 😀
Po polsku brzmi to absurdalnie ale po angielsku ma sens "underground" moim zdaniem poprawne byłoby określenie pod gruntem/glebą albo zwyczajnie pod powierzchnią :)
@@pierdzielak lub po prostu pod marsem.
Polski żart językowy przyszłości.
@@pierdzielak woooosh
Nawet nie myślałem że są takie głąby które nie rozróżniają słowa "Ziemia" od słowa "ziemia" ...
Misja "MySchab"? Do rozmnażania kosmicznych kotletów? Super! :D
Czy powiedzenie "kwas DNA" nie jest błędem językowym? DNA wszak jest skrótem od "Kwas deoksyrybonukleinowy" lub, "DeoxyriboNucleic Acid", tj. wychodzi masło maślane.
Prawda! :)
Czyli poprawnie jest kwas DN. Tylko kto to zrozumie...
@@troszkiniebangla Każdy dostatecznie zainteresowany.
Podobnie jak wirus HCV, gdzie V to właśnie virus, albo pojazd typu SUV, gdzie V to vehicle.
@@luckyluck444 Organizacja WHO, gdzie O to organizacja.
Prosta kwestia.
Do czasu aż nie będziemy w stanie skopiować warunków naturalnych z Ziemi w kosmos, czyli statki kosmiczne, habitaty, inne planety nie ma szans na kolonizację w pełnym słowa znaczeniu.
To może być "Aż" albo i "tylko"
Kłopot jednak polega na tym, że nikt do końća nie jest pewien ile czynników ma wpływ na nasz rozwój i zycie :)
Więc te kopiowanie warunków może być zawsze pełniejsze:)
Akurat dzisiaj przy obiedzie przyszła mi do głowy rozkmina na temat ciąży w kosmosie. Szósty zmysł? 😂
wiem, nawet wiem co na ten obiad jadłeś :-)
@@naukatolubie a co?
Łożysko ;D
@Alexandra Voltaire Zdajesz sobie sprawę, że człowiek ma więcej niż 5 zmysłów? Ma ich tysiące.
@@deleteduser3253 No wiem, wiem
Odczuwanie temperatury, przestrzeni i takie tam... Ale przyjęło się mówić "szósty zmysł"
Bardzo ciekawy filmik, jeżeli ktoś chce się dowiedzieć więcej na temat ciąży to polecam bardzo strone naturalnaplodnosc :))
.....po za tym...bardzo cenię pana program☺️
Czy może pan wyjaśnić dlaczego samoloty nie latają przez Antarktydę
Uwielbiam ten program zawsze go oglądam ale też inne jedna uwaga nie ma czegoś takiego jak siła odśrodkowa ale oczywiście to może być na kolejny odcinek Pozdrawiam serdecznie
Mam ciekawy pomysł na odcinek.
Załóżmy, że mamy technologię żeby zamienić miejscami Wenus oraz Marsa. Pytanie teraz czy Mars by się nadał do zamieszkania po jakimś tam czasie? A co z Wenus? Mogła by się schłodzić do takiego stopnia, żeby człowiek mógł tam postawić swój pierwszy krok? I jakby to mogło wszystko wyglądać? Pozdrawiam serdecznie.
Wenus jest gorąca również przez bardzo gęstą atmosferę o dużym składzie gazów cieplarnianych. Mars z kolei posiada bardzo rzadką atmosferę
Grawitacji faktycznie nie potrafimy sztucznie wytworzyć, ale też nie jesteśmy w stanie odróżnić siły bezwładności od siły grawitacji. Skoro tak, to juz teraz można zbudować statek kosmiczny, czy też laboratorium w kosmosie gdzie pasażerowie będą chodzić po podłodze, a nad głową mieć sufit. Z zewnątrz wyglądał by on jak obracający się dysk lub koło od karety, tyle że o dość sporej średnicy.
Przy średnicy 80m wystarczy prędkość obrotowa 0.5 radiana na sekundę (19 obrotów na minutę) i po sprawie.
Kolejna ciekawostka, dawno temu, ziemia dostała silnym rozbłyskiem gamma, z supernowej i z badań próbek wywnioskowano, że wszystkie stworzenia morskie, do głębokości 50m wyginęły, a te które zamieszkiwały głębsze rejony morza przetrwały. Czyli, powiedzmy że zbudujemy statek kosmiczny, który będzie otoczony, powiedzmy wodą która od kadłuba statku będzie miała 200m i można lecieć w przestrzeni międzygwiezdnej. Dodatkowo wiatr słoneczny, może rozbijać wodę, na 2 cząstki wodór czyli paliwo i tlen co w połączeniu w ogniwach wodorowych łączy się w wodę i mamy energię elektryczną za darmo.
hmmm.... a jak ma się do tego 10-cio letniego eksperymentu na myszach w kosmosie eksperyment Calhouna, według którego utrzymanie populacji myszy przy życiu przez tak długi okres czasu jest po prostu niemożliwe.
Minął chyba z rok czasu zanim Pana znalazłem.. UA-cam mi skasowało suba a ja zapomniałem nazwy kanalu :D Jeej , ale się Pan rozwinął Super !
UA-cam to jednak faszyści i płaskoziemcy -_-
Czy wiecie że, w basenach w których składuje się zużyte paliwo, z reaktorów jądrowych, można pływać bez rzadnych konsekwencji. Wystarczy że jest, 4 metry wody więcej od czubka prętów, i oto mamy najlepsze zabezpieczenie przed promieniowaniem, z słońca, od wypadku dajmy 6 metrów .
Już miałem wspomnieć w komentarzu o sztucznej grawitacji w bazach kosmicznych, koloniach i statkach dalekiego zasięgu, ale autor nie zapomniał o tym. Siłą rzeczy, żeby usprawnić przebywanie w obiektach kosmicznych i samych podróży potrzebny będzie sztuczny system grawitacji. Może wtedy zapłodnienie i bezstresowy rozwój nowe życia w łonie matki będzie niezachwiany i porównywalny do tego z ojczystej planety :)
Grawitacji nie można włączyć ale można ją zastąpić inną siłą, bardzo łatwo, wystarczy prosta maszyna.
Jest to pierwszy raz, kiedy słyszę takie pytanie. Całkiem stymulujące!
Promieniowanie... Czogiem w kosmos... 🤔
To jak oni przezyli misje apollo pod aluminiowym kocem? Armstrong powiedzial, ze wcale, bo nie byli na ksiezycu.
A te szczury wyslali w czolgu w kosmos, czy tylko na orbite? Opowiedz Pan o pasie van alena
Czy ryba dałaby rade pływac w kosmosie?
Czy kosmiczne akwarium bez grawitacji jest możliwe?
Tak, dała by radę pływać nawet "w powietrzu" gdyby było one wystarczająco gęste
W kosmosie jest możliwa ciąża bo na ziemi jest a ziemia to część kosmosu
Czyli wbrew tytułowi jest to możliwe, tylko trzeba spełnić określone wymagania.
no jasne. Na przykład poprowadzić całą ciążę na jakiejś planecie (w kosmosie rzecz jasna!) ;)
szczur byl w kosmosie i nawet o tym nie wie, ja chce tam leciec i nie moge. Dyskryminacja rasowa! Oddam ich do sadu za faworyzowanie szczurow.
Ciekawe czy szczur wrócił
szczur a człowiek to nie różnica razy!!!
Panie Tomaszu, słyszał Pan o eksperymencie Calhouna? W zamkniętym habitacie, mając wszystkiego pod dostatkiem, myszy najpierw rozmnażają się na potęgę, a potem następuje załamanie i cała kolonia wymiera - co do jednej sztuki. Obawiam się więc, że planowany dziesięcioletni eksperyment w kosmosie może zakończyć się po niecałych pięciu latach, nawet może krócej (czas wymarcia całej kolonii w eksperymencie Calhouna to 1588 dni).
Bardzo ciekawy temat poruszony, ciekaw jestem jak to w przyszłości zostanie rozwiązane.
Wszystko spoko, ale ta muzyka ryje mi banię :|
Tomek Lisicki Mam podobnie, po 40 sekundach zatrzymałam film, bo nie mogłam juz jej słuchać. Tragiczna jest 😣
Jak dla mnie jest świetna i przyjemnie się tej słucha. Może macie mizofonię :P
Dobry film, ale muszę się przyczepić co do tego, że nie mamy wpływu na grawitację. Jest to poprawne z naszą obecną wiedzą fizyczną, nie jesteśmy w stanie zmienić grawitacji obiektu innym sposobem niż zwiększenie jego masy (co w przypadku planety spokojnie można uznać na ten moment za niewykonalne). Aczkolwiek jesteśmy w stanie wytworzyć sztuczną grawitację na statku kosmiczny przy użyciu siły odśrodkowej
Prawa fizyki w żaden sposób nie zabraniają stworzyć czarnej dziury o masie Ziemii w środku jakiejś asteroidy i cieszyć się pełną grawitacją na kilkudziesięcio kilometrowej skale :D
Ale prawda, na ten moment brak nam wiedzy i technologii do czegoś więcej niż stwierdzenia wykonalności.
Edit: Rotujące habitaty to nie tylko statki kosmiczne. To samo tylko na większą skale można stworzyć w wydrążonych asteroidach i na powierzchni planet. Tylko do tego oczywiście potrzeba zaplecza przemysłowego którego jeszcze długo nie będzie.
Ryby i ich niewrażliwość brak grawitacji da się w miarę prosto wyjaśnić: siła wyporu równoważy im ciążenie, więc unoszą się w wodzie. Gdy zniknie przyciąganie-zniknie również siła wyporu, czyli równowaga sił pozostaje bez zmian. Jedyne co budzi lekką wątpliwość to ciśnienie, które normalnie rośnie z głębokością, ale podejrzewam że nie badali ryb głębinowych, więc dla małych głębokości takiej rybie to nie robi dużej różnicy.
ryby to akurat oczywiste. wyporność wody jest równa w przybliżeniu masie ich ciał więc tak naprawdę żyją w stanie nieważkości już tu na Ziemi.
Polecam teksty dra Konrada Szocika, ostatnio publikował za granicą właśnie na temat seksu i rozmnażania na Marsie.
Jeśli mogę poradzić, to super by było, gdyby do filmików dołączona była literatura. :)
Nieźle. Pozdrawiam 👋 😉 👍
podróżować możemy w stanie zamrożenia ...wiec rodziny podróżować nie muszą..
Z tego co wiem, to żadna komisja bioetyczna nie wyrazi zgody na badanie kobiet w ciąży jeżeli istnieje ryzyko, że dzieci po takim eksperymencie mogą umrzeć albo mieć jakieś wady rozwojowe. Tak samo jak nie wyrażają zgody na badanie leków u kobiet w ciąży i jeżeli kobieta w ciąży jest chora, to jest spory problem, co można jej podać, a czego nie, bo żadne leki nie zostały w pełni przebadane. A po aferze z Talidomidem nikt nie chce nadstawiać głowy.
Inkubatory z ziemskim polem grawitacyjnym i po problemie. Na rozwój po narodzinach też coś się znajdzie. Poza tym Ziemianie i Marsjanie to będą dwa różne gatunki, właśnie ze względu na inne warunki życia i mechanizm ewolucji.
Do programu wdarła się nieścisłość i to nawet w samym tytule...
Z treści wynika, że ciąża jest niemożliwa w warunkach mikrograwitacji i promieniowania, a nie ogólnie w kosmosie. Grawitację - owszem - MOŻNA WŁĄCZAĆ (chociaż niekoniecznie już wyłączać), a od promieniowania można się odseparować. Wszystko to jest kwestią kosztów i to niezbyt wysokich w stosunku do kosztu wielkich przedsięwzięć tj. np. napęd pozwalający na podróż z prędkością 10% C.
W jaki sposób możemy włączyć grawitacje ?! W miejscu braku grawitacji (czyli też żadnej masy) chcesz włączyć grawitacje która jest "generowana" przez masę....której nie ma
Więc ?
@@kubagrabowski3575 Naprawdę nie wiesz, o co chodzi?
Tak dla Pana, to pragnę zauważyć, że Ziemia jest w kosmosie.
@@dashrek1948 Nie wiem, jak kosmici definiują kosmos, ale dla Ziemian kosmos to wszystko co znajduje się powyżej pewnej odległości od poziomu morza planety Ziemia, najczęściej granicą tą jest 100 km.
A jak tak naprawde nie latamy w zaden kosmos ? wszystkie te zdjecia sa komputerowe i mam coraz wieksze watpliwosci czy aby napewno bylismy na ksiezycu lub mozemy leciec na marsa.... Jedynie co mozemy to chyba tylko wyslac astronautow nad ziemie. Czy czlowiek moze leciec w kosmos i przezyc tyle ? mam coraz wieksze watpliwosci co do tego. Ziemia tak jak my ludzie to jeden organizm ktory jest polaczony z nami. Dlaczego nam serce bije ? po przez impulsy elektromagnetyczne ktore sa z ziemi czy jak bysmy sie oddalili za bardzo nie przestalibysmy zyc ? Byc moze jestesmy jak ryby w oceanie ktore nie moga zyc na powierzchni tak my zyjemy w tej atmosferze ziemskiej i nie mozemy leciec do nieba.
Witam. A, czy chodzi o misję na PHobosie, czy Deimosie, dokładnie? DBar.
Ale czy grawitacji nie zastąpi siła odśrodkowa jaką człowiek jest w stanie wytworzyć na statku kosmicznym?
Wspomniał o tym przy tym przyszłym eksperymencie z myszami
Nie w kosmosie a bez ciążenia. Ogólnie to fajny zbieg przypadków jeżeli chodzi o słowa ;)
*Elon is crying in the background*
Dobre
Ciekawy temat!
Zawsze możesz na sobie poeksperymentować bałwanie. Jak to łatwo niektórym bawić się czyimś życiem, ale swoje, to już cenne jak złoto. Banda zwyrodnialców.
Ten komentarz odnosi się do odcinka o przepracowaniu dzieci proponowała bym edukację domową
I można obalać mity filmowe o ludzkich cywilizacjach międzykontynentalnych w przestrzeni kosmicznej😂TO BZDURY!🤯Niestey jesteśmy skazani na ziemię🌍
Nie trzeba było dawać tu takiej creepy muzyki
Grawitację ponoć da się teoretycznie symulować za pomocą siły utrzymującej wodę w obracanym wiadrze. Czy tam okręcanym.
Siła odśrodkowa.
Mam lepsze wyjście o którym autor nie wspomniał , a co jeśli weźmiemy młode dzieci powiedzmy 2 letnie , do kosmosu, i całe życie będą się w nim rozwijać ,to para takich dzieci ,po uzyskaniu pełnoletności, przez 16 na tyle byłoby wstanie przyzwyczaić swój organizm do promienniowania , że ciąża byłaby możliwa , ponieważ organizm kobiety przystosowałby się do panujących tam warunków , a przebieg ciąży był by już normalny. Jednak to tylko moja teoria .
Grawitację można spróbować zastąpić siłą odśrodkową
wlasnie
Czy da się ustać na odpowiednio mocno skompresowanym gazie?
Jak zbiornik jest odpowiednio duzy to mozna sie i położyć...
Materac dmuchany
Czyli jesteśmy jeszcze w tak prymitywnym stadium istnienia człowieka poza Ziemią ze to aż niepojęte. Dopiero jakiejś myszki, żadnych sensownych badan na poziomie komórkowym... setek lat potrzeba żebyśmy faktycznie znalezli sie poza Ziemia i mogli tam trwać. O ile w ogóle kiedykolwiek tak sie stanie.
W zasadzie to już jesteśmy w stanie tworzyć "sztuczna grawitacje,, za pomocą modułów rotacyjnych. Jednak to tworzy kolejny problem ,który wymagał by zrobienia całego statku lub budynku jako moduł rotacyjny lub przebywania kobiet w ciąży do porodu i noworodka do wieku w którym grawitacja nie jest obowiązkowa do rozwoju.
Grawitacja czy ciążenie?
Ciążenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rz??
siła dośrodkowa
Zakrzywienie przestrzeni
I zasada ciążenia: "gdy ciało A działa na ciało B - to tworzy się ciało C"
Jeżeli chcemy latać daleko w kosmos i kolonizować powinniśmy najpierw rozwiązać podstawowe problemy na ziemi, jak chociażby konflikty na tle religijnym albo w końcu uwierzyć w naukę a nie bajki o Adamie, jezusie czy Ewie?
Zawsze byłem ciekawy czy w kosmosie można mieć dzieci i jeśli tak to jaki wpływ na płód będzie miał brak Ziemskiej grawitacji. Nie szukałem na to odpowiedzi i tu nagle ten filmik się pojawił!
I tu wchodzi do gry biotechnologia i inżynieria genetyczna.
Istnieją opcje sztucznej grawitacji, oraz doskonalszego ekranowania. Poza tym wspomniał pan o niemożności rozmnażania się ssaków w środowisku mikrograwitacji, skąd więc te "nowe pokolenia" myszy o których była mowa?
W takim razie jednak zostajemy na Ziemi
Proszę się nie śmiać, czytałem o tym w paru miejscach (nie jakieś szurskie źródła) i jestem ciekaw, czy to kompletnie sci-fi czy coś w tym jest. Czytałem kiedyś teorię, że kobieta będąca w ciązy (zapłodniona na Ziemi, wystrzelona w kosmos) może urodzić silniejszego człowieka ze względu na brak grawitacji. Coś w tym jest, czy to 100% baja?
Pozdrawiam!
Właśnie na logikę powinno być odwrotnie, im większa siła grawitacji tym silniejsze muszą być istoty żeby się poruszać. Więc takie dziecko z kosmosu gdyby przyjechało na Ziemię miałoby problemy z poruszaniem się, bo nie wykształciłoby mięśni odpowiednich do walki z grawitacją ziemską.
1:39 Nie ma czegoś takiego jak kwas DNA, po prostu DNA. Tak, czepiam się, tak, wiem że każdy wie o co chodzi ale chyba lepiej mówić poprawnie?
Fajny kanał, tylko powalczcie proszę z dźwiękiem - pogłos i delikatnie za głośna muzyka w tle, przy kolejnym odcinku oglądanym pod rząd jest drażniąca
Skoro będziemy potrafili zrobić kolonie na Marsie, to myślę, że warunki przychylne ku ziemskim też ;)
Proponuję odcinek o sieci 5G i min. jej szkodliwości lub braku szkodliwości na człowieka. Dużo o tym jest w internecie krzyku. Chciałbym usłyszeć o niej od kogoś mądrego.
jest w przygotowaniu
w przyszłości ludzie będą nieśmiertelnymi cyborgami :P
To nie będą ludzie
Raczej nie. Zawsze wystarczy rozebrać takiego na części. A skomplikowane struktury mózgu zawsze są delikatne.
To znaczy że kosmici to zmutowani ludzie wysłani w kosmos
co
DobryZiomeQFilip No bo w tym ma chodzić o to, że w kosmosie płód źle się rozwija
no dobilem jestes !
@@tomasz2257 co?
Zależy którzy. Bo szaraki to mogą być ludzie, ale poddani procesowi ewolucji (a nie GMO) i wysłani z odległej przyszłości do naszych czasów. Oprócz Szaraków są jeszcze Nordycy (lub Plejadianie jak kto woli), którzy wyglądają jak hitlerowskie wyobrażenie Ariów i są też reptilianie, którzy mają być rzekokomo potomkami dinozaurów. Ewentualnie jeszcze Anunnaków możnaby dopisać, ale według mnie oni byli prawdopodobnie jedną z tych trzech ras o ile istnieli
A co jak aktualny obraz kosmitów to tak naprawdę ludzie, którzy urodzili się w kosmosie, osiągnęli technologie, dzięki której mogą podróżować w czasie i się cofnęli do aktualnych czasów, a my właśnie ich uznajemy za kosmitów? :P
Tak, Giertych to kosmita. W parlamencie UE.
Ciąża w kosmosie dlaczego to niemożliwe ? odpowiedź prosta bo kosmos to wymysł Since Fiction i jest nie prawdziwy a co nie jest prawdziwe jest też nie możliwe . To tylko teoria że istnieje kosmos . :) Spoko ale to nie nauka tylko herezja
Naturalna antykoncepcja 😂
Każda antykoncepcja jest szkodliwa. Długotrwałe przebywanie w warunkach mikrograwitacji lub wysokiego promieniowania to chyba najgłupszy sposób na antykoncepcję.
@@Quisique Jedyną stuprocentową antykoncepcją jest abstynencja seksualna.
@* nie * Wazektomia? No to może od razu kastracja? Co w tym szkodliwego? No właśnie wszystko... Jakiekolwiek okaleczanie się uważam za SZKODLIWE.
@* nie * Zgadzam się. Im dana metoda mniej szkodliwa, tym często również mniej skuteczna.
Jest to nie możliwe , bo max co osiągnęła nasa to stratosfera... czyli około 150km n.p.m ,
Ryby w wodzie są tak jakby w stanie nieważkości w wodzie, więc niezależnie od grawitacji nie poczują zmian.
Problem z ikrą. Zarodek jest na żółtku i on się zapada na to żółtko pod swoim ciężarem. Inaczej zdechł by z głodu.
Jak Pana wygląd i zachowanie, głos działa mi na nerwy... sam nie wiem dla czego. Hmmm. :)
Sebastian Dadej to nie oglądaj
Panie Sebastianie, prosimy o fotkę lub krótki film. Ocenimy oceniającego:)
5:22 Ale po co aż na orbitę księżyca, skoro "siłę ciążenia" i tak będzie zapewniać wirówka ???
Zakładam że chodzi o podobny poziom promieniowania. Na księżycu pole magnetyczne ziemi jest słabsze niż na takim ISS, a przecież na Marsie takiego pola nie ma
@@piotrekradzki4729 Może być.
Czy światło UV 365-370 nm jest monochromatyczne
Tylko ja zacząłem zwracać szczególną uwagę na jego uszy po pokazaniu obrazka ucha? XD
Nie wierzę że nie próbowali z tym w kosmosie. Przecież etyka to taka jest jaką kto sobie ustawi
ciekawe jak wyglada cumshot w statku kosmicznym buahha
Ciekawy merytoryczny materiał, ale podkład muzyczny NIE DO ZNIESIENIA!
... "ale na innych zwierzętach" No dzięki 😀
Zaraz, zaraz. A co było w serialu ,,The 100" w ostatnim odcinku ,,Damocles 2" 😁
Mati Żelisko jeju o tym samym pomyślałam
Broniarz tylko wie. Ten od motłochu belferowego
Nie skorzystalaś/eś z okazji żeby milczeć, trudno.
Szkoda mi cię
czyli musimy znaleźć planetę z warstwą ozonową która będzie chronić ziemię przed promieniowaniem i z grawitacją bardzo podobną do ziemskiej
Czyli ludzkość ma prze.....e.
Nareszcie
Jezu, ale ciekawe, nigdy o tym nie myślałem.
Widzę, że na brodzie osiwłeś symetrycznie. Mnie siwki biorą po lewej stronie :D Ach ile bym dał by mieć znowu 20 lat :)
A ile pan ma?
@@krolowahejterow8965 41, w listopadzie 42.
@@felikzabinski6919
O proszę równolatek😁 ja bym chyba nie chciał mieć znowu 20
@@amekrachkrach4996 Małolaty jesteście...
W Polsce ciężko mieć dzieci, a co dopiero w kosmosie! :D
Człowiek urodzony na ziemi jest Ziemianinem człowiek urodzony na Marsie jest Marsjaninem zbiegiem czasu byłby to inny gatunek z tym samym przodkiem nie wieże by tylko 40% grawitacji ziemskiej nie wpływało na wygląd człowieka przede wszystkim byli by wyżsi mieli słabsze kości pewnie większe oczy mniej światła tam dociera pewnie inny odcień skóry, ale akurat to jest najmniejszym problemem gdyby człowiek przypominał istoty z Avatara też byście nazywali taką istotę człowiekiem? Czy już taka istota byłaby innym gatunkiem?
W Kapuśniaczku,był taki jeden z kosmosu
😹😹
Miejsce urodzenia - Mars koło ziemi.