Pisał po polsku, ale za Polaka do końca się nie uważał. Krytykował naiwny patriotyzm, zwalczał polski nacjonalizm na Kresach. W proteście przeciw szykanowaniu cerkwii prawosławnej przez polskie władze przeszedł na prawosławie i razem z redakcyjną koleżanką wzięli prawosławny ślub.
Mackiewicz Józef - niezwykle potrzebna osobowość dla Polski, wygaszany za każdej naszej "władzy", dlaczego, ano właśnie dla tego. Chciałbym z Nim chwilkę porozmawiać, tak o prozaicznych sprawach ...
Rzeczywiście dosyć wstrząsający dokument fabularyzowany. Dalszym ciągiem 'Drogi do Nikąd' jest powieść 'Nie trzeba głośno mówić'. Ta prawdziwa wojenna epopeja rozpoczyna się od opisu pierwszego niemieckiego nalotu na podwileńskie lotnisko w Porubanku.
@@kemodalerd4243 Co ciekawe czytałem Mackiewicza już w latach 80, ale wtedy nie traktowałem go poważnie, gdyż on wszystko poddawał wątpliwości, a naszą ukochaną 'Solidarność' nazwał 'zlepkiem kleru, pezetpeeru i polskiego nacjonalizmu'. Dopiero po okrągłym mebelki zaczęło wychodzić, kto jest kto i wtedy chyba przeczytałem 'Zwycięstwo prowokacji' (albo sobie przypomniałem) Pozdrawiam Świątecznie!
@@jacekbialy6105 ...po latach, patrzy się na wiele rzeczy inaczej (jak na SB-ckie buty szofera białego Fiata 125p niejakiego Wałęsy, zwakego Bolkiem), rozpoznając f6nkcyjne schematy etapowych mądrości... i rzeczywiście stałem się na obczyźnie współinicjatorem austriackiej "Partii Zielonych"... choć Mackiewicz ostrzegał...
@@baronromanvonungern-sternb3076 Tam nawet nie widać dużego dysonansu. Giedroyć był jednym z nielicznych redaktorów, który Mackiewicza publikował (paryska 'Kultura'). Bartosiak trochę wychodzi ponad Giedroycia, że powinniśmy bardziej angażować się na Wschodzie. Polityka Giedroycia była słuszna na czas wojny i komuny, kiedy chodziło po prostu o przetrwanie.
J.M chciał dogłębnie poza wszelką wątpliwość poprzez analizę niezaprzeczalnych argumentów naocznie doświadczonych przekonać /, o ile możliwe / ,do kategorycznych,koniecznych wniosków bo alarm nieodwracalności i zagłady! A więc prawda i tylko prawda! Ponadto świadczenie życiem. To wzór bezkompromisowego bohaterstwa z kategoryzmem Kanta.
Żaden heroizm , nawet krótkowzroczność, naiwność polityczna,inne powtarzające się wady narodowe,umocowane w przebaczaniu, altruizmie, cierpliwości,-ZADNE! nie idą marne.Wydostaja się, przechowywane w psychice kultury i realnych wymiarach jej skutków!
No tak .Bym dodał do tego jeśli chodzi o filozofię Zdziechowskiego .No i nasz przedwojenny hit eksportowy Ossendowski.To on faktycznie zaczął ten prąd analityczny jeśli chodzi o Rosję carską i czerwoną.Piasecki w takich 7pigulek Lucyfera,czy zapiski sowieckiego oficera.Te dwie pozycje są dla mnie majstersztykami.Jak nie masz czasu to Tomasz Zawadzki czyta wspaniale te lektury.Ja jako narodowy robociarz sobię dłubie instalację wod kan i słucham.Kiedys dużo czytałem.Z 40 pozycji rocznie.Teraz mam fazę słuchania i czytam coś z 2 miesiące.pozd.
'Pigułki' przesłuchałem w audiobooku, 'Zapisków' nie znam, ale spróbuję znaleźć (dzięki!) Też lubię audiobooki - Kiedyś w yt były książki J. Mackiewicza świetnie czytane przez Ksawerego Jasieńskiego, ale gdzieś to pochowali - szkoda. Tylko fragment 'Drogi do nikąd' się ostał (z ptakami) - też nieźle przeczytany. Pozdrawiam!
Nie sądziłem że umiejętność smarkania w dwa palce umiejscawia mnie w tym samym kręgu cywilizacyjnym co p. Józefa Mackiewicza - największego z wielkich... ;-)
@@Smokdeel XD no i postawiłeś/aś mnie w niezręcznej sytuacji bo jak się zastanowiłem teraz to nie wiem czy to o czym myślę to smarkanie w dwa palce Mackiewicza... Tak czy owak ja nazywam tak metodę smarkania poprzez złapanie końcówki nosa w palec wskazujący i kciuk, pociągnięcie delikatne ku górze i wydmuchanie nosa na ziemię.
@@jarosawkozio5755 Starsze pokolenie Chińczyków wciąż to czasami robi, widzę ich często w Australii tak się zachowujących w miejscach publicznych. Ohyda, zupełna dzicz.
...cóż, nagrodę tę (Nobla), ustanowił pradziadek, niejakiej Grety Thunberg, będąc jej prawujem a za razem praojcem i za razemsygnitarzem spadku bezdzietnego Nobla (jak to tam to w Szwecji bywało)...
Ja wszystkich książek JM nie przeczytałem, ale skromnie mi się wydaje, że to był rosyjski pisarz piszący po polsku. Taki trochę jakby polski Dostojewski, tyle że nie z 'bel epoque' tylko z krwawego wieku dwudziestego (w Rosji nie było już nikogo, kto mógłby to opisać)
@@jacekbialy6105 Najlepsza literacko i nie tylko bo czesciowo autobiograficznie jest " Droga donikad " o ktorej w audycji ledwo wspomniano. To naprawde wielki realizm a zarazem wielki antykomunizm. Jej dalszym ciagiem jest " Nie trzeba glosno mowic ". Moim zdaniem Jozef Mackiewicz najlepszy i najciekawszy jest wlasnie w nich. Potem " Lewa wolna " i " Kontra ". Nie czytalem innych a zamierzam siegnac po przedwojenny " Bunt rojstow " na poczatek. Chcialbym tez miec czas na przeczytanie calosci jego dziel podobnie jak jego Brata Cata. Pozdrawiam
@@marekjozwiak5390 No to właśnie w 'Drodze do nikąd' masz nocną rozmowę z Archimandrytą, który dowodzi, że carska Rosja była przeciwieństwem Sowietów. W 'Nie trzeba głośno mówić' Hitler otwarcie przyznaje, że zwalcza etniczną Rosję, nie sowiecki system, a podwileński chłop zauważa, że Niemcy to też bolszewicy, tylko szczekają jak psy. 'Buntu rojstów' nie czytałem, wiem natomiast, że są to przedwojenne reportaże Mackiewicza, kiedy to zajmował się dziennikarstwem interwencyjnym na Wileńszczyźnie. Jako redaktor 'Słowa' jeździł po wsiach zamieszkałych przez Białorusinów, których bronił przed wyborczymi oszustwami, nawracaniem ich na katolicyzm i innymi szykanami ze strony polskich władz. Nawet w proteście przeszli z Toporską na prawosławie i wzięli w cerkwi prawosławny ślub. Pozdrawiam również!
Józef Mackiewicz ze względu na to co przecierpiał, rzeczywiście zasługuje na pamięć i też podziw za twórczość. Ale przez to że go przez dziesięciolecia nie było w oficjalnej przestrzeni publicznej, to niektórzy (chyba nawet większość) pomijają jednak jego wady, bo nie znajduje tego w tym programie i w podobnych debatach - pomija się, że Józef Mackiewicz przez to że urodził się w Sankt Petersburgu i swoją młodzieńczość spędził już w częściowo zreformowanej Rosji carskiej, odwilży po rewolucji 1905r., z wyborami do Dumy, dopuszczeniem Polaków i inne mniejszości do Dumy itd. stał się niestety rusofilem i to mu pozostało do końca, i przez to był ślepy na imperializm rosyjski a widział tylko komunizm jako zagrożenie ze wschodu, który wg niego zniszczył piękną duchową Rosję tzw. białą. W Drodze donikąd to bardzo wybrzmiewa. A jak spojrzymy na całą historię Polski to imperializm rosyjski, bez względu na to czy to były Sowiety czy Carat czy Moskwa XV-XVI w. i obecna Rosja, w tym zawsze podporządkowane Państwu prawosławie, to zagrożenie militarne dla całej Europy Srd- Wschodniej i Polski. Ze znanych ludzi współczesnych to chyba tylko zwrócił na to ostatnio uwagę prof. Andrzej Nowak.
@@ccvv-n7e Być może Mackiewicz idealizował przedrewolucyjną Rosję, lecz on to czynił ze zdrowego punktu widzenia. Mackiewicz przestrzegał przed stawianiem równości pomiedzy bolszewizmem a Rosją, czy szerzej rozumianym Wschodem. On pokazywał, że bolszewizm jest produktem zachodniej cywizacji, który zadomowił się na Wschodzie i wynaturzył istniejące tam problemy, jak np. absolutyzm władzy. Tymczasem w krajach azjatyckich bolszewików postrzegano jako bezdusznych europejskich barbarzyńców, którzy w przekonaniu o własnej wyższości niszczą wszystko, czego nie potrafią zrozumieć.
Tym właśnie bolszewicy różnią się od prawosławnych Rosjan i mongolskich chanów, że tamci podbijając świat byli ciekawi tego świata i zastanej cywilizacji, starali się ją zrozumieć, dlatego po dokonaniu podboju nie niszczyli tubylczych elit. Tymczasem bolszewik wchodził wszędzie z misją niszczenia wszelkiej zastanej tożsamości i w pierwszej kolejności dokonywal eksterminacji elit na podbitych ziemiach. To szczególnie zaznaczało się w krajach azjatyckich, gdzie wszelkie przejawy życia duchowego były traktowane wrogo jako coś niezrozumiałego, co kiedyś może zagrozić władzy komunistów nad ludzkimi umysłami. Wielkim błędem jest lokalizowanie bolszewizmu na jakiejś mapie geograficznej lub etnicznej. Bolszewizm jest zbiorowym obłędem, który może obudzić się w różnych miejscach, sytuacjach i pod różnymi hasłami. Na przykład niemiecki nazizm był lokalną mutacją bolszewizmu, która doprowadziła do obłędu urażony wojenną kleską niemiecki naród. A przecież narod ten, jak i inne narody doznał w historii większych klęsk niż Traktat Wersalski czy wagon w Compiegne. Nowością okazał się być bolszewicki sposób reagowania na problemy. Innym przykładem bolszewizmu jest islamski terroryzm, który również nie istniał przed rokiem 1917.
Niesamowity pisarz, wielki Polak. Nie dziwota, że nasi wrogowie tak Go separują od społeczeństwa. Boją się dobrego przykładu polskości par excellence!
Pisał po polsku, ale za Polaka do końca się nie uważał. Krytykował naiwny patriotyzm, zwalczał polski nacjonalizm na Kresach. W proteście przeciw szykanowaniu cerkwii prawosławnej przez polskie władze przeszedł na prawosławie i razem z redakcyjną koleżanką wzięli prawosławny ślub.
@@jacekbialy6105 Nie za Polaka, a za kogo uważał się Mackiewicz?
Dziękuję bardzo za ten cenny przekaz 😮🎉😮❤❤😮🎉😮
po kilkudziesieciu odcinkach z tej serii ten zdecydowanie obronil sie jako najlepszy
Piękny kanał na UA-cam. Serio widzę że panowie chcą się zmieścić w godzinie a jadą szybko treściwe programy
Dziękuję. Wspaniała robota.
Wielki pisarz Wielki człowiek czysty jak łza ❤️
Mackiewicz Józef - niezwykle potrzebna osobowość dla Polski, wygaszany za każdej naszej "władzy", dlaczego, ano właśnie dla tego. Chciałbym z Nim chwilkę porozmawiać, tak o prozaicznych sprawach ...
Dziękuję
Kawał dobrej roboty!
Dzięki.
Dziekuje
Wysłuchałem z dużym zainteresowaniem ...
Bardzo przeżywałam czytając "Drogę do nikąd"
Rzeczywiście dosyć wstrząsający dokument fabularyzowany. Dalszym ciągiem 'Drogi do Nikąd' jest powieść 'Nie trzeba głośno mówić'. Ta prawdziwa wojenna epopeja rozpoczyna się od opisu pierwszego niemieckiego nalotu na podwileńskie lotnisko w Porubanku.
Genialna literatura tylko sztrasznie boli i dużo wylałam łez
Nie płacz Gośka bo przyroda ślicznie opisana (na otarcie łez)
"Zwycięstwo Prowokacji" - aktualizuje się samo...
@@kemodalerd4243 Co ciekawe czytałem Mackiewicza już w latach 80, ale wtedy nie traktowałem go poważnie, gdyż on wszystko poddawał wątpliwości, a naszą ukochaną 'Solidarność' nazwał 'zlepkiem kleru, pezetpeeru i polskiego nacjonalizmu'. Dopiero po okrągłym mebelki zaczęło wychodzić, kto jest kto i wtedy chyba przeczytałem 'Zwycięstwo prowokacji' (albo sobie przypomniałem) Pozdrawiam Świątecznie!
@@jacekbialy6105 ...po latach, patrzy się na wiele rzeczy inaczej (jak na SB-ckie buty szofera białego Fiata 125p niejakiego Wałęsy, zwakego Bolkiem), rozpoznając f6nkcyjne schematy etapowych mądrości...
i rzeczywiście stałem się na obczyźnie współinicjatorem austriackiej "Partii Zielonych"... choć Mackiewicz ostrzegał...
P. Bartosiak , niechże się zdecyduje, czy szanuje antykomunizm Mackiewicza czy idee Giedroyca i Mieroszewskiego.
Giedroyć był dobry na czas okupacji, Mackiewicz jest bardziej ponadczasowy
Bartosiak nawet nie zrozumiałby tego dysonansu.
@@baronromanvonungern-sternb3076 Tam nawet nie widać dużego dysonansu. Giedroyć był jednym z nielicznych redaktorów, który Mackiewicza publikował (paryska 'Kultura'). Bartosiak trochę wychodzi ponad Giedroycia, że powinniśmy bardziej angażować się na Wschodzie. Polityka Giedroycia była słuszna na czas wojny i komuny, kiedy chodziło po prostu o przetrwanie.
tak
Zachwycona byłam powieścią "Sprawa pułkownika Miasojedowa"
Ja podobnie.
👍👍👍
Zgadzam się!Pisarz z wielkiej litery P!!!
👍
Pisarz dla dorosłych Eberhardta - warto!
Hitlerym - pytanie, gdyż pytania rodzą refleksję- Dla czego hitleryzm odniósł taki splendor? Myśl zawsze jest najważniejsza - to jest Mackiewicz!
J.M chciał dogłębnie poza wszelką
wątpliwość poprzez analizę niezaprzeczalnych argumentów
naocznie doświadczonych przekonać /,
o ile możliwe / ,do kategorycznych,koniecznych wniosków
bo alarm nieodwracalności i zagłady!
A więc prawda i tylko prawda!
Ponadto świadczenie życiem.
To wzór bezkompromisowego bohaterstwa z kategoryzmem Kanta.
Żaden heroizm ,
nawet krótkowzroczność, naiwność
polityczna,inne powtarzające się wady
narodowe,umocowane w przebaczaniu,
altruizmie, cierpliwości,-ZADNE!
nie idą marne.Wydostaja się,
przechowywane w psychice kultury
i realnych wymiarach jej skutków!
Józef Mackiewicz miał rację.
Największy literat, myśliciel do dzisiaj.Jego styl pisarski jest na miarę Dostojewskiego, Tołstoja czy Manna.
Mackiewicz stworzył własny styl dokumentu fabularyzowanego, który podjęli pisarze rosyjscy tacy jak Sołżenicyn czy Suworow.
No tak .Bym dodał do tego jeśli chodzi o filozofię Zdziechowskiego .No i nasz przedwojenny hit eksportowy Ossendowski.To on faktycznie zaczął ten prąd analityczny jeśli chodzi o Rosję carską i czerwoną.Piasecki w takich 7pigulek Lucyfera,czy zapiski sowieckiego oficera.Te dwie pozycje są dla mnie majstersztykami.Jak nie masz czasu to Tomasz Zawadzki czyta wspaniale te lektury.Ja jako narodowy robociarz sobię dłubie instalację wod kan i słucham.Kiedys dużo czytałem.Z 40 pozycji rocznie.Teraz mam fazę słuchania i czytam coś z 2 miesiące.pozd.
'Pigułki' przesłuchałem w audiobooku, 'Zapisków' nie znam, ale spróbuję znaleźć (dzięki!) Też lubię audiobooki - Kiedyś w yt były książki J. Mackiewicza świetnie czytane przez Ksawerego Jasieńskiego, ale gdzieś to pochowali - szkoda. Tylko fragment 'Drogi do nikąd' się ostał (z ptakami) - też nieźle przeczytany. Pozdrawiam!
Mackiewicz jest jeszcze w interpretacji Benoita.Oni wszyscy mają podobne głosy.ps.sprawdz.bartaudiobooki
ua-cam.com/play/PLxIBm59wuhkWlqQQXiGhR_SlUk3EjJW0r.html&si=mNlYKWc4P1LJA8pQ
Ej bo ja sie nazywam Kuba Mackiewicz
Nie sądziłem że umiejętność smarkania w dwa palce umiejscawia mnie w tym samym kręgu cywilizacyjnym co p. Józefa Mackiewicza - największego z wielkich... ;-)
Jak się smarka w dwa palce? Serio pytam.
@@Smokdeel XD
no i postawiłeś/aś mnie w niezręcznej sytuacji bo jak się zastanowiłem teraz to nie wiem czy to o czym myślę to smarkanie w dwa palce Mackiewicza...
Tak czy owak ja nazywam tak metodę smarkania poprzez złapanie końcówki nosa w palec wskazujący i kciuk, pociągnięcie delikatne ku górze i wydmuchanie nosa na ziemię.
@@jarosawkozio5755 “Na piłkarza” :)) Dzięki!
@@Smokdeel Boszsze...kultura zanika. Młodzież już nie zna takich rzeczy...
@@jarosawkozio5755 Starsze pokolenie Chińczyków wciąż to czasami robi, widzę ich często w Australii tak się zachowujących w miejscach publicznych. Ohyda, zupełna dzicz.
Były poputczik Miłosz,takie laurki malował arcy-antykomuniście?Nobel w dziedzinie włażenia w dupę?
Dokladnie TAK!
...cóż, nagrodę tę (Nobla), ustanowił pradziadek, niejakiej Grety Thunberg, będąc jej prawujem a za razem praojcem i za razemsygnitarzem spadku bezdzietnego Nobla (jak to tam to w Szwecji bywało)...
P.S.
...o preferencjach seksualnych podmiotów, jak przymiotów, nie powinno się pisać...
@@kemodalerd4243 Nobel, ten z dynamitem?
@@walterweiss7124 ...tak, Nobel to ten co uwięził nitroglicerynę i nic nie wiedział o swej nagrodzie...
Jacek Bartosiak nie jest doktorem.
Ja wszystkich książek JM nie przeczytałem, ale skromnie mi się wydaje, że to był rosyjski pisarz piszący po polsku. Taki trochę jakby polski Dostojewski, tyle że nie z 'bel epoque' tylko z krwawego wieku dwudziestego (w Rosji nie było już nikogo, kto mógłby to opisać)
To proponuje przeczytanie, jezeli nie wszystkich to chociaz najwazniejszych. A wtedy wiele uda sie Tobie zrozumiec.
1 - Dlaczego uważasz, że nie rozumiem tych książek Mackiewicza, które przeczytałem?
2 - Które jego książki uważasz za najlepsze?
@@jacekbialy6105 Najlepsza literacko i nie tylko bo czesciowo autobiograficznie jest " Droga donikad " o ktorej w audycji ledwo wspomniano. To naprawde wielki realizm a zarazem wielki antykomunizm. Jej dalszym ciagiem jest " Nie trzeba glosno mowic ". Moim zdaniem Jozef Mackiewicz najlepszy i najciekawszy jest wlasnie w nich. Potem " Lewa wolna " i " Kontra ". Nie czytalem innych a zamierzam siegnac po przedwojenny " Bunt rojstow " na poczatek. Chcialbym tez miec czas na przeczytanie calosci jego dziel podobnie jak jego Brata Cata. Pozdrawiam
@@marekjozwiak5390 No to właśnie w 'Drodze do nikąd' masz nocną rozmowę z Archimandrytą, który dowodzi, że carska Rosja była przeciwieństwem Sowietów. W 'Nie trzeba głośno mówić' Hitler otwarcie przyznaje, że zwalcza etniczną Rosję, nie sowiecki system, a podwileński chłop zauważa, że Niemcy to też bolszewicy, tylko szczekają jak psy. 'Buntu rojstów' nie czytałem, wiem natomiast, że są to przedwojenne reportaże Mackiewicza, kiedy to zajmował się dziennikarstwem interwencyjnym na Wileńszczyźnie. Jako redaktor 'Słowa' jeździł po wsiach zamieszkałych przez Białorusinów, których bronił przed wyborczymi oszustwami, nawracaniem ich na katolicyzm i innymi szykanami ze strony polskich władz. Nawet w proteście przeszli z Toporską na prawosławie i wzięli w cerkwi prawosławny ślub. Pozdrawiam również!
ua-cam.com/video/0KeIeZKF6u0/v-deo.html
To prawda. Mackiewicz nigdy nie był antyrosyjski.
Józef Mackiewicz ze względu na to co przecierpiał, rzeczywiście zasługuje na pamięć i też podziw za twórczość. Ale przez to że go przez dziesięciolecia nie było w oficjalnej przestrzeni publicznej, to niektórzy (chyba nawet większość) pomijają jednak jego wady, bo nie znajduje tego w tym programie i w podobnych debatach - pomija się, że Józef Mackiewicz przez to że urodził się w Sankt Petersburgu i swoją młodzieńczość spędził już w częściowo zreformowanej Rosji carskiej, odwilży po rewolucji 1905r., z wyborami do Dumy, dopuszczeniem Polaków i inne mniejszości do Dumy itd. stał się niestety rusofilem i to mu pozostało do końca, i przez to był ślepy na imperializm rosyjski a widział tylko komunizm jako zagrożenie ze wschodu, który wg niego zniszczył piękną duchową Rosję tzw. białą. W Drodze donikąd to bardzo wybrzmiewa. A jak spojrzymy na całą historię Polski to imperializm rosyjski, bez względu na to czy to były Sowiety czy Carat czy Moskwa XV-XVI w. i obecna Rosja, w tym zawsze podporządkowane Państwu prawosławie, to zagrożenie militarne dla całej Europy Srd- Wschodniej i Polski. Ze znanych ludzi współczesnych to chyba tylko zwrócił na to ostatnio uwagę prof. Andrzej Nowak.
@@ccvv-n7e Być może Mackiewicz idealizował przedrewolucyjną Rosję, lecz on to czynił ze zdrowego punktu widzenia. Mackiewicz przestrzegał przed stawianiem równości pomiedzy bolszewizmem a Rosją, czy szerzej rozumianym Wschodem. On pokazywał, że bolszewizm jest produktem zachodniej cywizacji, który zadomowił się na Wschodzie i wynaturzył istniejące tam problemy, jak np. absolutyzm władzy. Tymczasem w krajach azjatyckich bolszewików postrzegano jako bezdusznych europejskich barbarzyńców, którzy w przekonaniu o własnej wyższości niszczą wszystko, czego nie potrafią zrozumieć.
Tym właśnie bolszewicy różnią się od prawosławnych Rosjan i mongolskich chanów, że tamci podbijając świat byli ciekawi tego świata i zastanej cywilizacji, starali się ją zrozumieć, dlatego po dokonaniu podboju nie niszczyli tubylczych elit. Tymczasem bolszewik wchodził wszędzie z misją niszczenia wszelkiej zastanej tożsamości i w pierwszej kolejności dokonywal eksterminacji elit na podbitych ziemiach. To szczególnie zaznaczało się w krajach azjatyckich, gdzie wszelkie przejawy życia duchowego były traktowane wrogo jako coś niezrozumiałego, co kiedyś może zagrozić władzy komunistów nad ludzkimi umysłami.
Wielkim błędem jest lokalizowanie bolszewizmu na jakiejś mapie geograficznej lub etnicznej. Bolszewizm jest zbiorowym obłędem, który może obudzić się w różnych miejscach, sytuacjach i pod różnymi hasłami. Na przykład niemiecki nazizm był lokalną mutacją bolszewizmu, która doprowadziła do obłędu urażony wojenną kleską niemiecki naród. A przecież narod ten, jak i inne narody doznał w historii większych klęsk niż Traktat Wersalski czy wagon w Compiegne. Nowością okazał się być bolszewicki sposób reagowania na problemy. Innym przykładem bolszewizmu jest islamski terroryzm, który również nie istniał przed rokiem 1917.
ktos napisal ze byl prawoslawny
Faszyzm włoski to najbardziej pragmatyczna ideologia
zwlaszcza ze nie byl antysemicki
MINUS, to już bezczelność, kolejny raz o wiele za cicho.