Jestem synem maszynisty (mechanika) PKP. Jeździł SP45, a w czasie wakacji ja razem z nim. Pana filmy są dla mnie wspomnieniem najpiękniejszych wycieczek wakacyjnych. Do około moich 8 lat po takiej wycieczce miałem ,,blazy'' na dłoniach od przycisku sygnałowego, jednak później tak poznałem technikę obsługi wszystkich SP, SM i ST, że nawet dzisiaj mógłbym, bez ryzyka wypadku, poprowadzić banę na trasie nie wymagającej zapoznania trasy i nawet obsługi manewrowej wagonów pasażerskich. Mam gdzieś, że wożenie ze sobą dzieci było zabronione - przecież ten zakaz był (jest?) częścią zakazu jeżdżenia tym samym składem rodziny (brat maszynista, drugi brat konduktor - zakazane). Jeszcze raz dzięki za przywołanie wspomnień.
Znajomość szlaku ma niesamowite znaczenie. Szczególnie wiedza, gdzie są spadki i podjazdy. Im pociąg cięższy, tym wiedza ta ma wyższą wartość. Jako MiKol wyjeździłem się trochę na lokach (w tych lepszych czasach, kiedy mechanikom nie urywano głowy za samą obecność innej osoby na maszynie) i bez wskazówek mechanika nie byłbym w stanie utrzymać prędkości. Raz jadąc pustym towarowym przyhamowałem nieco, bo było ograniczenie do 40, mimo że mechanik zalecał jazdę z przekroczeniem prędkości, gdyż ograniczenie niedługo się kończyło, a profil trasy wznosił się dość mocno i już nie byłem w stanie dobić z 40 do 50, beż żyłowania maszyn. Na spadkach zaś, powiedział, że ile będę miał za jakąś górką, z taką prędkością na zerowym nastawniku wtoczę się na stację. Sprawdziło się w 100%. Największe wyzwanie to hamowanie zespolonym, by skład zatrzymał się dokładnie tam, gdzie chcemy. Pozdrawiam!
Piękny materiał instruktażowy dla przyszłych maszynistów,przyznam szczerze że również się sporo dowiedziałem z tego filmu na temat techniki prowadzenia pociągu a zwłaszcza jak prawidłowo zachamować i zatrzymać pociąg na stacji. Naprawdę dobry film ,widać wielkie doświadczenie i lata pracy za nastawnikiem Panie mechaniku. Pięknie dziękuję za ten film i życzę dużo zdrowia i odpoczynku na zasłużonej emeryturze no i czekam z niecierpliwością na kolejne filmy.
Witam Panie Rysiu. To fakt. Technika prowadzenia zależna jest od bardzo wielu czynników w tym kategorii pociągu a proces zatrzymania mimo pozorów to naprawdę sztuka. Tylko przy wsparciu kompetentnej osoby można i trzeba samemu ją sobie wypracować. Bardzo dużo istotnych informacji do zastosowania od zaraz za które dziękuję. Pozdrawiam Szanownego branżowego Gwiazdora ⭐💪
Poznałem kiedyś maszynistę (IC), który uczył się z Pana filmów. Wymieniał i dawał przykłady. Może nadejdzie dzień w którym będzie można poznać Pana osobiście. Dużo zdrowia.
Panie Ryszardzie wczoraj przyprowadzilismy pociąg do Poznania i braliśmy powrotny do Katowic. Zastanawiałem sie czy może gdzieś pan nie będzie krążył po dworcu. Piękny i duży dworzec w Poznaniu. Na pamiątkę wziolem Rogala sw Marcina. Pozdrawiam, Maszynista Stażysta z Katowic.
Piękny, klimatyczny film. A głos mechanika-narratora - cudo! Chciałoby się tylko więcej szczegółów, które są dla mechanika istotne i na które reaguje. Tych znaków ograniczenia prędkości na początku w ogóle nie zauważyłem.
Zatrzymywanie pociągu osobowego na stacji przy peronie to chyba jedno z najtrudniejszych zadań dla mechanika. Pociąg powinien stanąć dokładnie chyba +- 1m, no może +-2m, ale nie więcej. Stawanie przed sygnalizatorem ma tolerancję znacznie większą i istotna jest widoczność sygnalizatora. Do tego hamowanie osobowego musi przebiegać płynnie i bez nadmiernej siły hamowania, bez szarpnięć, co np węgiel w wagonach pociągu towarowego raczej wybacza. 😁
@@Pociagdopociagow...iWidawy Mam doświadczenie tylko na niegdysiejszym jeżdżeniu symulatorem Mechanik (EN-57?) i tam mi się to nie udawało. Chyba mam dość specyficzne widzenie obrazu, który na monitorze jest zupełnie płaski. Równocześnie kompletnie nie mam takich problemów w prowadzeniu samochodu, gdy widzę obraz trójwymiarowy..
@@heliodorbard TO jest rzecz oczywista. Kiedyś musiałem wrócić samochodem od okulisty z jednym okiem zasłoniętym. Ocena odległości jest wielokrotnie trudniejsza i to co się normalnie czuje w drobnym ułamku sekundy, wymagało skupienia a i tak dokładność oceny z małej odległości (tak aby stanąć za kimś pod światłami) była ± metr.
Pomiedzy lokomotywa i kazdym wagonem sa weze z powietrzem pod cisnieniem ktore dyryguje hamulcami a hamulce sa w lokomotywie i kazdym wozku wagonowym jak cisnienie spadnie (z powodu rozlaczenia) to wagon hamuje. Gdy wszystko podlaczone prawidlowo.
Jestem synem maszynisty (mechanika) PKP. Jeździł SP45, a w czasie wakacji ja razem z nim. Pana filmy są dla mnie wspomnieniem najpiękniejszych wycieczek wakacyjnych. Do około moich 8 lat po takiej wycieczce miałem ,,blazy'' na dłoniach od przycisku sygnałowego, jednak później tak poznałem technikę obsługi wszystkich SP, SM i ST, że nawet dzisiaj mógłbym, bez ryzyka wypadku, poprowadzić banę na trasie nie wymagającej zapoznania trasy i nawet obsługi manewrowej wagonów pasażerskich. Mam gdzieś, że wożenie ze sobą dzieci było zabronione - przecież ten zakaz był (jest?) częścią zakazu jeżdżenia tym samym składem rodziny (brat maszynista, drugi brat konduktor - zakazane).
Jeszcze raz dzięki za przywołanie wspomnień.
Bardzo dziękuję Panu pozdrawiam.
Znajomość szlaku ma niesamowite znaczenie. Szczególnie wiedza, gdzie są spadki i podjazdy. Im pociąg cięższy, tym wiedza ta ma wyższą wartość. Jako MiKol wyjeździłem się trochę na lokach (w tych lepszych czasach, kiedy mechanikom nie urywano głowy za samą obecność innej osoby na maszynie) i bez wskazówek mechanika nie byłbym w stanie utrzymać prędkości. Raz jadąc pustym towarowym przyhamowałem nieco, bo było ograniczenie do 40, mimo że mechanik zalecał jazdę z przekroczeniem prędkości, gdyż ograniczenie niedługo się kończyło, a profil trasy wznosił się dość mocno i już nie byłem w stanie dobić z 40 do 50, beż żyłowania maszyn. Na spadkach zaś, powiedział, że ile będę miał za jakąś górką, z taką prędkością na zerowym nastawniku wtoczę się na stację. Sprawdziło się w 100%. Największe wyzwanie to hamowanie zespolonym, by skład zatrzymał się dokładnie tam, gdzie chcemy. Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Piękny materiał instruktażowy dla przyszłych maszynistów,przyznam szczerze że również się sporo dowiedziałem z tego filmu na temat techniki prowadzenia pociągu a zwłaszcza jak prawidłowo zachamować i zatrzymać pociąg na stacji. Naprawdę dobry film ,widać wielkie doświadczenie i lata pracy za nastawnikiem Panie mechaniku. Pięknie dziękuję za ten film i życzę dużo zdrowia i odpoczynku na zasłużonej emeryturze no i czekam z niecierpliwością na kolejne filmy.
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Panie Ryszardzie pozdrawiam lokomotywa EP07 oglądam pana filmiki na temat kolei dużo się dzięki panu nauczyłem dużo zdrowia dla pana Ryszarda
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
@@ryszardmajkolejodkuchniiinnepytanie co by było gdyby mechanik przekroczył prędkość rozkladowa ?
Za moich czasów to kara finansowa lub zdjęcie z jazdy i ponowny egzamin.
Panie Ryszardzie dużo zdrowia i sto lat pracowałem przy naprawach elektrowozów zntk luban et21 et22 eu07 znam te elektrowozy
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Witam Panie Rysiu. To fakt. Technika prowadzenia zależna jest od bardzo wielu czynników w tym kategorii pociągu a proces zatrzymania mimo pozorów to naprawdę sztuka. Tylko przy wsparciu kompetentnej osoby można i trzeba samemu ją sobie wypracować. Bardzo dużo istotnych informacji do zastosowania od zaraz za które dziękuję. Pozdrawiam Szanownego branżowego Gwiazdora ⭐💪
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Poznałem kiedyś maszynistę (IC), który uczył się z Pana filmów. Wymieniał i dawał przykłady. Może nadejdzie dzień w którym będzie można poznać Pana osobiście. Dużo zdrowia.
Dziękuję za informację pozdrawiam Pana.
Panie Rysiu bardzo świetny materiał, pozdrawiam Pana i oby więcej takich ciekawych filmów jak ten
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Kolejna mistrzowska jazda.Pozdrawiam Panie Ryszardzie🙂
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Panie Ryszardzie wczoraj przyprowadzilismy pociąg do Poznania i braliśmy powrotny do Katowic. Zastanawiałem sie czy może gdzieś pan nie będzie krążył po dworcu. Piękny i duży dworzec w Poznaniu. Na pamiątkę wziolem Rogala sw Marcina.
Pozdrawiam, Maszynista Stażysta z Katowic.
Dziękuję bardzo byłem na dworcu jechałem do Kiekrza.Pozdrawiam Pana.
bardzo odpowiedzialna praca
Tak zgadza się pozdrawiam.
Panie Ryszardzie może jakiś film na temat lokomotyw spalinowych serii SM42, SP/SU45, SU46. Technika jazdy, omówienie pozycji nastawnika itp.
Da się zrobić pozdrawiam.
Super odcinek :-)
Dziękuję bardzo pozdrawiam
Bardzo fajny film. Proszę o więcej. P.S. coś z głosem miejscami bywa nie tak.
Głos oryginał i podstawiony.
Piękny, klimatyczny film. A głos mechanika-narratora - cudo!
Chciałoby się tylko więcej szczegółów, które są dla mechanika istotne i na które reaguje.
Tych znaków ograniczenia prędkości na początku w ogóle nie zauważyłem.
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Klasa światowa 😊
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Swietny klimat filmu
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Zatrzymywanie pociągu osobowego na stacji przy peronie to chyba jedno z najtrudniejszych zadań dla mechanika. Pociąg powinien stanąć dokładnie chyba +- 1m, no może +-2m, ale nie więcej. Stawanie przed sygnalizatorem ma tolerancję znacznie większą i istotna jest widoczność sygnalizatora. Do tego hamowanie osobowego musi przebiegać płynnie i bez nadmiernej siły hamowania, bez szarpnięć, co np węgiel w wagonach pociągu towarowego raczej wybacza. 😁
Jak na zmianie zatrzymasz się na 30 przystankach, to po roku z ręką w majtkach i zamkniętymi oczami się zatrzymujesz metr przed przed W4 😊
@@Pociagdopociagow...iWidawy Mam doświadczenie tylko na niegdysiejszym jeżdżeniu symulatorem Mechanik (EN-57?) i tam mi się to nie udawało. Chyba mam dość specyficzne widzenie obrazu, który na monitorze jest zupełnie płaski. Równocześnie kompletnie nie mam takich problemów w prowadzeniu samochodu, gdy widzę obraz trójwymiarowy..
@@heliodorbard TO jest rzecz oczywista. Kiedyś musiałem wrócić samochodem od okulisty z jednym okiem zasłoniętym. Ocena odległości jest wielokrotnie trudniejsza i to co się normalnie czuje w drobnym ułamku sekundy, wymagało skupienia a i tak dokładność oceny z małej odległości (tak aby stanąć za kimś pod światłami) była ± metr.
Machanik fachura. Szacun.
Dziękuję bardzo pozdrawiam.
Ciekawy materiał
Dziękuję bardzo pozdrawiam
Panie Ryszardzie Maju co kiedy przy odjeździe pęknie łącznie między lokomotywą a pierwszym wagonem?
Pomiedzy lokomotywa i kazdym wagonem sa weze z powietrzem pod cisnieniem ktore dyryguje hamulcami a hamulce sa w lokomotywie i kazdym wozku wagonowym jak cisnienie spadnie (z powodu rozlaczenia) to wagon hamuje. Gdy wszystko podlaczone prawidlowo.
Witam planie Ryszardzie z którego roku ten film ....😊
Witam z 2017 roku .
To pan jeszcze jeździ jako maszynista?
Nie pozdrawiam.
@@ryszardmajkolejodkuchniiinne A czyli to był jakiś archiwalny materiał. Pozdrawiam Artur z Poznania
raz poraz budzisz sie balbym sie z toba jechać
Do emerytury dojechałem obawa bezpodstawna.Pozdrawiam
Pociąg osobowy to zmora dla maszynisty.