Miałem to ,,cacko" , ten fajny silnik 2.0d gdzie gną sie korby, zapowietrza sie uklad doprowadzenia paliwa, w zimie po odpaleniu pracuje jak ursus c330, czesto szarpie, kopci przy przyśpieszaniu nikt nie wie czemu, siada przepustnica dwugardzielowa, a dokładnie przekladnia zębata w nich, mój poszedl do wymiany bo walil cisnienienie w uklad chlodzenia, opilkujaca pompa wysokiego cisnienia, stacyjka przez nią auto glupialo przez pol trasy kiedys , nie dalo sie szyb pozamykac, slabo dzialajace nawiewy i to samo radio, po jedzie po nierównej drodze tragedia, po osnieżonej jakby ciagle załaczal sie system stabilizacji toru jazdy, nawet holowac sie tego auta na lince nie dalo bo jskies bledy wywalal, zawuas z tylu faktycznie jakby sie koła rozłazily, jakosc auta to po utracie wartosci od razu widac
Mam Volvo V50 2.0 136 km 6 biegowa skrzynia 8 lat już i przebieg ponad 400 tys . Sprzęgło wymienione kompletne bo wysprzeglik się wysypał . Rozrząd już drugi założony . Zawieszenie przód i tył zrobione i hamulce też. Problem jest z maglownica stuka i puka więc do wymiany. Ogólnie polecam auto na nasze dziurawe drogi .
Mam V50 D5, manual, full opcja, jestem zadowolony, odpycha się bardzo dobrze. Z minusów to trochę ciasno w środku i elektronika rzeczywiście lubi płatać figle. Cenię go za to, że nie rdzewieje jak poprzednia Mazda 323F BJ, jest w miarę dobrze wyciszony, ma spoko audio (HP) i solidną konstrukcję.
Fajne, tylko ciasne i strasznie mały w porównaniu z fordem bagażnik. Ale jak na Volvo to jakość materiałów w środku bardzo spadła, ufordowione. Jakiś skaj czy coś co pęka na fotelach. Ale magia znaczka jest.
Mam s40 2007 1.6 benzyna fordowski 100 KM ... kupiony 2 miesiące temu , zero korozji ... wyciek oleju z pod pokrywy zaworów to był jego problem. Olej rozchlapany przez przeguby zakonserwowal podwozie . Pozdro
Mam 2.5T i ma u mnie dożywocie 😁 pali jak smok, bo po mieście ponad 13 na 100😁 ale nie oddam go nikomu. Wersja business z premium sound i innymi bajerami
Też jeżdżę T5 i tak samo ma u mnie dożywocie ewentualnie zostanie w rodzinie :-D Z tym spalaniem to się zgadzam i nie zgadzam :-) Jak na taką moc spalanie 13l w mieście 10l w trasie to jest naprawdę dobry wynik i szczerze mówiąc szykowałem się na większe decydując się na ten samochód ;-)
V50, 2011, 1.6D2 start/stop - jezdze nim juz jakies 3 lata i jakos sie kula. z bolaczek to zawieszenie, a przede wszystkim polosie - wyrabiaja sie i przy przyspieszeniu szarpie mocno. wahacze tez sie rozlatuja na tulejach. tyl tez zaczyna mi juz powoli stukac, zeby je wymienic. poza tym, raczej nic. wozi dupe i kupe gratow, wiec nie narzekam.
mam takie samo 2.0hdi 2008 6b, a mój ojciec s40 1.6hdi 2006 5b także mam dobre porównanie. Jak dla mnie auto lepsze na trasy bo słabo się zbiera ale później 160km/h przy 3000 obr. także to mi bardzo odpowiada. Zrobię go na 170km i mam nadzieję że lekko ożyje. Spalanie na baku 55l przejeżdżam 700-750 km do pustego, samo miasto ~650. Silnik no cóż rzęzi jak stary diesel ;). Mogło by być lepiej wyciszone od wiatru no ale to takie pseudo volvo dla ludu więc nie ma co oczekiwać fajerwerków pod tym względem. Co więcej nie widzę sensu zamiany na s80 bo jest praktycznie to samo. Jak trafisz "perełkę" to wszystko trzeszczy w środku aż zęby zgrzytają. Problemy z elektroniką rzeczywiście są ale u mnie jeszcze nie wystąpiły. Po nocy na -20 zapaliła się kontrolka kontroli trakcji ale po rozgrzaniu zgasła. Natomiast w s40 padła stacyjka i trzeba było wymienić bo nie szło odpalić auta. Na szczęście nie ma żadnego kodowania bo sama stacyjka działa jak zwykły przekaźnik. Na problemy z CEM jutuby mówią że wystarczy dobrze przeczyścić płytkę i bezpieczniki także kiedyś zobaczymy. Fachury mówią, że progi od spodu pod drzwiami gniją ale nie widzę tragedii. O 1.6 się nie będę wypowiadał bo chyba cały świat to zna na pamięć aczkolwiek nie wziąłbym chyba że tylko do miasta. Przelot +300k dobre oleje i filtry raz na rok i jeździ. Oprócz prozy życia jeden wtrysk wymieniony, dpf wyczyszczony. Nachodziło już nie raz na zmianę ale rozsądek póki co wygrywa.
Mam S40 2006 rok z tym samym dieslem co ten na filmie 2.0 136. Auto dobrze i pewnie się prowadzi, na zakrętach również. Rdzy kompletnie nie ma co jest niesamowite jak na 16 letnie auto. Niestety nie pasuje mi trochę ten silnik od peugeota, ostatnio mam z nim problemy, mimo tego lubię jeździć tym autem.
Mam od 11 lat, obecnie 250kk na liczniku w porównaniu do wcześniejszego szrotu jakim było audi a4 jest naprawdę bajka. Prowadzenie jak wspomniałeś super, usterek niewiele i co najważniejsze nigdy mnie nie zawiódł! Części od focusa i śmigam...
@@Mr07Chris miałem A4 b5 i najgorsze w nim było przednie zawieszenie, które w ciągu czterech lat raz wymieniłem w całości, a potem jeszcze co chwilę któryś z górnych wahaczy trzeba było wymieniać. Prowadzenie mimo ustawiania geometrii itp fatalne. Klimatronic na przodzie a w tylnych drzwiach korbotronik. Do tego tragiczne audio. W volvo zawieszenie przednie wymieniałem po 13 latach. Prowadzenie bardzo precyzyjne i naprawdę spoko audio.
@@volvofan2341 Audio to już kwestia wersji, w basic b50 rzeczywiście jest lepsze niż w basic a4b5, ale jak ktoś lubi to sobie zmieni głośniki. Zawias faktycznie kosztuje więcej niż w łosiu, ale prowadzenie porównywalne, może miałeś zużyte amory, więc same wahacze nie dały pełnego efektu. Miałem a4 b5 1.9 tdi AFN , tam było 500tys nalotu, a kto wie ile realnie ale zawieszeniowo to naprawde najwyższa półka prowadzenia , pamiętajmy że mówimy o roku 96
Mam S40 z 2006 roku. Cholera, to jest na prawdę fajne auto. Zawias na nasze drogi troszkę za twardy, ale za to jest wytrzymały. Rdza? Nie widziałem. 4 rok użytkowania bez awarii. Co prawda silnik nie żaden potężny, bo 1.8. Oszczędny może nie jest, ale miasto mu pasuje. Trasa troszkę gorzej ze względu na brak szóstego biegu, mówię tu o hałasie który produkuje ta jednostka. Jeśli chodzi o spalanie, to na prawdę zadowalające wartości. Moim zdanie to taki Ford, lecz ciut lepiej wykonany.
@@miko0023 Przy 100km/h 3000-3100 obr/min , spalanie trasa na wakacje 6l/98Pb. Od dwóch lat zero awarii odpala codziennie nawet po 4 dniach w -17stC.A diesel po 4 dniach to tylko kontrolki zapali ;p
U bratowej śmiga taka v50 z 2007 roku. 2.0 HDi z 6 manualem są rewelacyjnie zestopniowane. 140/h 2,5krpm. Pali niewiele. Chociaż to tutaj miało już kilka chochlików. Między innymi wysral się centralny wysprzeglik. I ostatnio zauważyliśmy że pojawiają się spaliny w płynie. Ale tu ciekawostka. Jakiś idiota już z tym walczył zaślepiając przelew ze zbiorniczka wyrównawczego. Jeździło to tak po poprzednim właścicielu 2 lata i chyba jeszcze pojeździ.
No może nie aż tak... ale istotnie, V40, V50 to taka trochę...boczna odnoga...kooperacje, obtanianie itd... co nie znaczy, że to są jakieś ewidentnie złe auta (choć jak bym miał szukać V50 to tylko 5cyl). Aczkolwiek...siada się do V70 (mowa o II) i czuć różnicę...😉 nie chcę innego auta, no ewentualnie XC...
Jak to mówią że to ford a może to właśnie ford zapożyczył od volvo. Gadają że podłoga od forda a w rzeczywistości podłoga wykorzystana w fordzie, volvo i kilku innych marek... . Co do silnika tylko pięcio-cylindrowe 2.5T. Moje v50 jest w automacie z AWD. Co do zalet... nie rdzewieje to fakt, wady... da się z nimi żyć. Mam drugie auto s60 2.4T w automacie (niestety nie AWD) lecz komfort jazdy dużo lepszy niż w v50. Jak na moje oko to v50 jest dobry dla kobiety tak jak i jego odpowiednik s40 II. Każdy sedan ładnie wygląda ale praktyczniejszy jest i nadal kombi. Ale co ja tam wiem...👌
Miałem v50 1.6hdi z 2009, auto fajne i dość wygodne ale silnik padaka... Nie jedzie, dużo pali jak na 1.6, kosztowny w naprawach jak to diesel. Zamieniłem na twoją ulubioną renówke z 2.0 16v w automacie i jestem zadowolony.
Ja taki już obejrzałem.chciałem zmienić auto i szukałem volvo.obejrzałem sporo s60 v70 oraz ostatni wlasnie v50 i był tak kurwa zgnity że az ciezko mi bylo w to uwierzyć.przebieg nie całe 360tys a silnik zażygany niczym ursus c360 po 50 latach w polu.o dziwo s60 z d5 pod maska prezentowaly sie lepiej mimo o wiele wiekszego przebiegu.to samo pod autem.nie wydaje mi sie ze to polaczenie forda i francuza jest czyms dobrym.nie chodzi tu tez o zabobony i legendy.ten egzemplarz z filmu widocznie jest w lepszym stanie.mimo to ja bym unikał
@@MsLiextreme widocznie tak. Napisałeś że byś unikał tego modelu bo trafiłeś na szrota. Takim tokiem myślenia nie kupimy żadnego auta bo szrotów w Polsce niestety jeździ dużo.
Pierwsze volvo które mi na podłodze gnije. Znów teść w V40 ma co jakiś czas świrowanie elektroniki. Wracamy z czasem do V70 i S80 bo te małe to już gnijący Ford.
Sądzę że to jest najgorszy syf jaki można sobie kupić z pod znaczka volvo, elektronika w tym samochodzie nie ma za grosz szacunku do właściciela potrafi się zepsuć w najmniej oczekiwanym momencie, wszystko trzeszczy jest zrobione z gównolitu, jest słabo wyciszony, zrobić coś w zawieszeniu to koszmar nic nie jest przemyślane, audio ma do dupy to nigdy nie było i nie będzie prawdziwe volvo. To niea podjazdu do 850 a co dopiero nowszych v70 czy s60
Mam jeździ na taxi spłacił się 17 razy
Mam 1.6d nudne jak falki z olejem ale się nie psuje. 2005r rdza zaczyna się pokazywać na podwoziu
Miałem to ,,cacko" , ten fajny silnik 2.0d gdzie gną sie korby, zapowietrza sie uklad doprowadzenia paliwa, w zimie po odpaleniu pracuje jak ursus c330, czesto szarpie, kopci przy przyśpieszaniu nikt nie wie czemu, siada przepustnica dwugardzielowa, a dokładnie przekladnia zębata w nich, mój poszedl do wymiany bo walil cisnienienie w uklad chlodzenia, opilkujaca pompa wysokiego cisnienia, stacyjka przez nią auto glupialo przez pol trasy kiedys , nie dalo sie szyb pozamykac, slabo dzialajace nawiewy i to samo radio, po jedzie po nierównej drodze tragedia, po osnieżonej jakby ciagle załaczal sie system stabilizacji toru jazdy, nawet holowac sie tego auta na lince nie dalo bo jskies bledy wywalal, zawuas z tylu faktycznie jakby sie koła rozłazily, jakosc auta to po utracie wartosci od razu widac
Mam 2.0d 05r już prawie 4lata 0 problemów wbrew pozorom fajnie to jedzie ;)
Mam Volvo V50 2.0 136 km 6 biegowa skrzynia 8 lat już i przebieg ponad 400 tys . Sprzęgło wymienione kompletne bo wysprzeglik się wysypał . Rozrząd już drugi założony . Zawieszenie przód i tył zrobione i hamulce też. Problem jest z maglownica stuka i puka więc do wymiany. Ogólnie polecam auto na nasze dziurawe drogi .
Od spodu to samo co w C- max,chyba te same płyty podłogowe maja.
Mam od dwóch lat v50 2005 1.6 benzyna z gazem 100 km, gaz założony 12 lat temu, 340 tys przebiegu, rdzy brak, awarii brak, fantastyczne auto
Łysy z m4k narzekał na to auto więc to sygnał, że auto jest dobre :)
on się tak zna na samochodach jak dziecko na geriatrii
Miałem okazje pojeździć 15 letnim S40 1.6d. Auto zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Po tych 15 latach nie było na nim w ogóle rdzy.
Jako posiadacz V50 z 2.0d szczerze polecam. Części i eksploatacja na przyzwoitym poziomie. Korozji zerow tym modelu. Polecam
Mam V50 D5, manual, full opcja, jestem zadowolony, odpycha się bardzo dobrze. Z minusów to trochę ciasno w środku i elektronika rzeczywiście lubi płatać figle. Cenię go za to, że nie rdzewieje jak poprzednia Mazda 323F BJ, jest w miarę dobrze wyciszony, ma spoko audio (HP) i solidną konstrukcję.
Mam taki sam egzemplarz,, wokół domu i jako auto zastępcze, tani udany model
Miałem s40 z silnikiem 1.6 d, z 2010 r. W środku bardzo fajne, pod autem zero rdzy tak jak egzemplarz na filmiku. Wspominam go bardzo dobrze.
Fajne, tylko ciasne i strasznie mały w porównaniu z fordem bagażnik. Ale jak na Volvo to jakość materiałów w środku bardzo spadła, ufordowione. Jakiś skaj czy coś co pęka na fotelach. Ale magia znaczka jest.
mialem s40 1,8 b 122 km z 1999 r przez 8 lat i s60 2,4 benzyna z 2002 od 5 lat. nic tylko tankować i jezdzic!
Zastanawiam się nad kupnem tego samochodu z dieslem jakieś uwagi jaki silnik wybrać ?
Siema majster w 2022 dlamnie te volvo nawet dobrze się naprawia
Spoko auto trochę ciasne w środku w porównaniu z focusem ale nie rdzewieje 2.0 HDi rewelacja 600 tys bez naprawy olej co 10000 .
Sąsiad zakupił t5zacna bryka,sam wożę się s80
To naprawdę fajne wygodne auto tylko omijał bym silniki benzynowe od forda 🙂
Nie, dlaczego? Ja mam 1.8 i jestem zadowolony, faktem jest że pali jak smok.
Mam s40 2007 1.6 benzyna fordowski 100 KM ... kupiony 2 miesiące temu , zero korozji ... wyciek oleju z pod pokrywy zaworów to był jego problem. Olej rozchlapany przez przeguby zakonserwowal podwozie . Pozdro
2.0d zero rdzy 530k nalotu i dalej śmiga polecam
Mam 2.5T i ma u mnie dożywocie 😁 pali jak smok, bo po mieście ponad 13 na 100😁 ale nie oddam go nikomu. Wersja business z premium sound i innymi bajerami
Też jeżdżę T5 i tak samo ma u mnie dożywocie ewentualnie zostanie w rodzinie :-D Z tym spalaniem to się zgadzam i nie zgadzam :-) Jak na taką moc spalanie 13l w mieście 10l w trasie to jest naprawdę dobry wynik i szczerze mówiąc szykowałem się na większe decydując się na ten samochód ;-)
V50, 2011, 1.6D2 start/stop - jezdze nim juz jakies 3 lata i jakos sie kula. z bolaczek to zawieszenie, a przede wszystkim polosie - wyrabiaja sie i przy przyspieszeniu szarpie mocno. wahacze tez sie rozlatuja na tulejach. tyl tez zaczyna mi juz powoli stukac, zeby je wymienic. poza tym, raczej nic. wozi dupe i kupe gratow, wiec nie narzekam.
mam takie samo 2.0hdi 2008 6b, a mój ojciec s40 1.6hdi 2006 5b także mam dobre porównanie. Jak dla mnie auto lepsze na trasy bo słabo się zbiera ale później 160km/h przy 3000 obr. także to mi bardzo odpowiada. Zrobię go na 170km i mam nadzieję że lekko ożyje. Spalanie na baku 55l przejeżdżam 700-750 km do pustego, samo miasto ~650. Silnik no cóż rzęzi jak stary diesel ;). Mogło by być lepiej wyciszone od wiatru no ale to takie pseudo volvo dla ludu więc nie ma co oczekiwać fajerwerków pod tym względem. Co więcej nie widzę sensu zamiany na s80 bo jest praktycznie to samo. Jak trafisz "perełkę" to wszystko trzeszczy w środku aż zęby zgrzytają. Problemy z elektroniką rzeczywiście są ale u mnie jeszcze nie wystąpiły. Po nocy na -20 zapaliła się kontrolka kontroli trakcji ale po rozgrzaniu zgasła. Natomiast w s40 padła stacyjka i trzeba było wymienić bo nie szło odpalić auta. Na szczęście nie ma żadnego kodowania bo sama stacyjka działa jak zwykły przekaźnik. Na problemy z CEM jutuby mówią że wystarczy dobrze przeczyścić płytkę i bezpieczniki także kiedyś zobaczymy. Fachury mówią, że progi od spodu pod drzwiami gniją ale nie widzę tragedii. O 1.6 się nie będę wypowiadał bo chyba cały świat to zna na pamięć aczkolwiek nie wziąłbym chyba że tylko do miasta. Przelot +300k dobre oleje i filtry raz na rok i jeździ. Oprócz prozy życia jeden wtrysk wymieniony, dpf wyczyszczony. Nachodziło już nie raz na zmianę ale rozsądek póki co wygrywa.
Wiem, że tu pada pytanie o V50 , ale przy okazji jakby pojawiło się v60 to pokaż jak się trzymam i które silniki są ok
D2 robi robotę
Silniki Citroena 1.6 i 2.0 HDi naprawdę udane. 2.0 HDi nie do zajechania.
Tak jak 2.5 tdi
Mam takie z uturbionym benzyniakiem w 5-ciu cylindrach. Fajnie się prowadzi, nawet jakoś jedzie, ale ciasne ciut. Poza tym spoko ;)
Mam S40 2006 rok z tym samym dieslem co ten na filmie 2.0 136. Auto dobrze i pewnie się prowadzi, na zakrętach również. Rdzy kompletnie nie ma co jest niesamowite jak na 16 letnie auto. Niestety nie pasuje mi trochę ten silnik od peugeota, ostatnio mam z nim problemy, mimo tego lubię jeździć tym autem.
D3 to mistrzostwo świata , polecam :)
Mam 2D3 150 KM 350 NM 2012 rok. zrobiony na 200 KM 500 NM zero problemów.
Mam do sprzedania S 80 2,4 benzynka 2004 polift ze śmiesznym przebiegiem 197 tys. Może kogoś zainteresuje.
Spoko pozdrawiam.
Jednak majster coś z forda lubisz rozwiązania zawieszenia są dobre lecz korozja zjada satysfakcję pracy przy nich pozdro
Mam od 11 lat, obecnie 250kk na liczniku w porównaniu do wcześniejszego szrotu jakim było audi a4 jest naprawdę bajka. Prowadzenie jak wspomniałeś super, usterek niewiele i co najważniejsze nigdy mnie nie zawiódł! Części od focusa i śmigam...
jakie A4? POd względem komfortu v50 to podobna półka...
@@Mr07Chris miałem A4 b5 i najgorsze w nim było przednie zawieszenie, które w ciągu czterech lat raz wymieniłem w całości, a potem jeszcze co chwilę któryś z górnych wahaczy trzeba było wymieniać. Prowadzenie mimo ustawiania geometrii itp fatalne. Klimatronic na przodzie a w tylnych drzwiach korbotronik. Do tego tragiczne audio. W volvo zawieszenie przednie wymieniałem po 13 latach. Prowadzenie bardzo precyzyjne i naprawdę spoko audio.
@@volvofan2341 Audio to już kwestia wersji, w basic b50 rzeczywiście jest lepsze niż w basic a4b5, ale jak ktoś lubi to sobie zmieni głośniki. Zawias faktycznie kosztuje więcej niż w łosiu, ale prowadzenie porównywalne, może miałeś zużyte amory, więc same wahacze nie dały pełnego efektu. Miałem a4 b5 1.9 tdi AFN , tam było 500tys nalotu, a kto wie ile realnie ale zawieszeniowo to naprawde najwyższa półka prowadzenia , pamiętajmy że mówimy o roku 96
Pozdrawiam
Spoko wozy.
Mam S40 z 2006 roku. Cholera, to jest na prawdę fajne auto. Zawias na nasze drogi troszkę za twardy, ale za to jest wytrzymały. Rdza? Nie widziałem. 4 rok użytkowania bez awarii. Co prawda silnik nie żaden potężny, bo 1.8. Oszczędny może nie jest, ale miasto mu pasuje. Trasa troszkę gorzej ze względu na brak szóstego biegu, mówię tu o hałasie który produkuje ta jednostka. Jeśli chodzi o spalanie, to na prawdę zadowalające wartości. Moim zdanie to taki Ford, lecz ciut lepiej wykonany.
Jakie obroty przy prędkościach autostradowych na piątym biegu?
@@xx1052 Przy 120km/h jest już ponad 3 tysiące obrotów, ale! Nadal można zejść do 6.5L spalania paliwa.
@@xx1052 Jeżeli skrzynia jak w fordzie, to przy 140 będzie 3800-4000
@@miko0023 Przy 100km/h 3000-3100 obr/min , spalanie trasa na wakacje 6l/98Pb. Od dwóch lat zero awarii odpala codziennie nawet po 4 dniach w -17stC.A diesel po 4 dniach to tylko kontrolki zapali ;p
Udanych w czym? Zawias z forda który trzeba cały czas naprawiać (reszta dobra)
Miałem jeździłem zachwalam, jakby nie zamiłowanie do gromadzenia wody w nogach pasażera z tylu to nadal bym użytkował 😅
V50 1.8 FlexFuel 215tys km jeżdże tylko na etanolu w FR, padła pompa paliwa, koszt wymiany to 1/2 wartości zakupu auta. Pozatym lubie
Jak każda naprawa w vovlo, chińczyk musi z czegoś żyć.
@@marewel część z aso.
Którą z benzynowych wersji silnikow polecacie pod względem niezawodności ?
volvoskie 2,4. bardzo dobry 5cylindrowy motor
1.6 benzyna 100KM wolnossacy unikac gazu i polata z 400tys
2.4 i 2.5 to bardzo udane i niezawodne konstrukcje, podobno to te same bloki ale osprzęt inny jak by nie było silniki ze stajni volvo.
Mam S40 ii 2.0d 136km już 4 lata go mam 380000km innego nie chce
Dobre autko mam V50 d5 z 08r
Zawieszenie Ford Focus mk2 wiem bo miałem silniki diesla PSA ot takie Volvo może chociaż blachy lepsze jak w Fordzie😀
Форд - надёжность и комфорт.)
Не про всі так скажецься.
U bratowej śmiga taka v50 z 2007 roku. 2.0 HDi z 6 manualem są rewelacyjnie zestopniowane. 140/h 2,5krpm. Pali niewiele. Chociaż to tutaj miało już kilka chochlików. Między innymi wysral się centralny wysprzeglik. I ostatnio zauważyliśmy że pojawiają się spaliny w płynie. Ale tu ciekawostka. Jakiś idiota już z tym walczył zaślepiając przelew ze zbiorniczka wyrównawczego. Jeździło to tak po poprzednim właścicielu 2 lata i chyba jeszcze pojeździ.
Posiadam potwierdzam
Siema Majster
Pierwszy udany model od czasów kanciastych cegieł
Strasznie to ciasne w środku. 190 cm wzrostu i jest mega kłopot...
co on ma z oponami? wyjasni ktoś?
kolce
Kolce jako normalne na zime w skansynawii - tylko tam dozwolone
Promień skrętu to porażka , zawracać nim to ja pier.
Volvo sie skonczylo na v70 2 gen.
No może nie aż tak... ale istotnie, V40, V50 to taka trochę...boczna odnoga...kooperacje, obtanianie itd... co nie znaczy, że to są jakieś ewidentnie złe auta (choć jak bym miał szukać V50 to tylko 5cyl).
Aczkolwiek...siada się do V70 (mowa o II) i czuć różnicę...😉 nie chcę innego auta, no ewentualnie XC...
Jak to mówią że to ford a może to właśnie ford zapożyczył od volvo. Gadają że podłoga od forda a w rzeczywistości podłoga wykorzystana w fordzie, volvo i kilku innych marek... . Co do silnika tylko pięcio-cylindrowe 2.5T. Moje v50 jest w automacie z AWD. Co do zalet... nie rdzewieje to fakt, wady... da się z nimi żyć.
Mam drugie auto s60 2.4T w automacie (niestety nie AWD) lecz komfort jazdy dużo lepszy niż w v50. Jak na moje oko to v50 jest dobry dla kobiety tak jak i jego odpowiednik s40 II. Każdy sedan ładnie wygląda ale praktyczniejszy jest i nadal kombi. Ale co ja tam wiem...👌
Kiedyś to była marka przez duże "M" a teraz wybiórczo zdarzają się udane modele.
Tak, Mazda to zdecydowanie dobre samochody aczkolwiek korodują.
Miałem v50 1.6hdi z 2009, auto fajne i dość wygodne ale silnik padaka... Nie jedzie, dużo pali jak na 1.6, kosztowny w naprawach jak to diesel. Zamieniłem na twoją ulubioną renówke z 2.0 16v w automacie i jestem zadowolony.
Ja taki już obejrzałem.chciałem zmienić auto i szukałem volvo.obejrzałem sporo s60 v70 oraz ostatni wlasnie v50 i był tak kurwa zgnity że az ciezko mi bylo w to uwierzyć.przebieg nie całe 360tys a silnik zażygany niczym ursus c360 po 50 latach w polu.o dziwo s60 z d5 pod maska prezentowaly sie lepiej mimo o wiele wiekszego przebiegu.to samo pod autem.nie wydaje mi sie ze to polaczenie forda i francuza jest czyms dobrym.nie chodzi tu tez o zabobony i legendy.ten egzemplarz z filmu widocznie jest w lepszym stanie.mimo to ja bym unikał
Żeś oglądał jakiegoś szrota i myślisz że każdy model wygląda tak samo 😂
@@maciekturek4826 no tak pewnie wiesz lepiej ode mnie co oglądałem.passat nie bity,orginał
@@MsLiextreme mam znajomych co mają ten model przed liftem i po lifcie i u nich coś takiego nie występuje więc widocznie oglądałeś szrota.
@@maciekturek4826 widocznie twoi znajomi dbali o auto w przeciwieństwie do wlascicela paździerza którego oglądałem
@@MsLiextreme widocznie tak. Napisałeś że byś unikał tego modelu bo trafiłeś na szrota. Takim tokiem myślenia nie kupimy żadnego auta bo szrotów w Polsce niestety jeździ dużo.
Wahacze jak z golfa 4 🤣
Niby co w nich podobnego?
Pierwsze volvo które mi na podłodze gnije.
Znów teść w V40 ma co jakiś czas świrowanie elektroniki.
Wracamy z czasem do V70 i S80 bo te małe to już gnijący Ford.
Wolę forda .
Sądzę że to jest najgorszy syf jaki można sobie kupić z pod znaczka volvo, elektronika w tym samochodzie nie ma za grosz szacunku do właściciela potrafi się zepsuć w najmniej oczekiwanym momencie, wszystko trzeszczy jest zrobione z gównolitu, jest słabo wyciszony, zrobić coś w zawieszeniu to koszmar nic nie jest przemyślane, audio ma do dupy to nigdy nie było i nie będzie prawdziwe volvo. To niea podjazdu do 850 a co dopiero nowszych v70 czy s60
Jeżdże takim 1.6 dyzel i uważam że to mordęga, niewygodny , nie ergonomiczny, silnik słaby i paliwożerny , a części drogie i małodostępne
Bezpłciowe auto idealne dla niemieckiego emeryta
Zapraszam do mojego jeżeli chodzi o korozje ☺️ jest na co popatrzeć
jak był walony 10x to wychodzi