Chętnie bym zobaczył serię o przykładowych buildach /taktykach na poszczególne miasta np. przystań pod magię światła z boską siłą, przystań pod wampiryzm na gryfy bojowe, przystań pod rozkład ze zmierzchem i upadłym rycerzem itp. Może dowiedziałbym się czegoś nowego i poznał jakieś ciekawe taktyki, o których nigdy nie pomyślałem
Całkowicie randomowo znalazłem ten kanał. Całkowicie randomowo ta seria stała się przez kilka dni moją rutyną po powrocie z pracy i uczelni. Podoba mi się tutaj, na pewno obejrzę też kampanie i zostaje na dłużej.
Zawsze podczas gry orkami unikam dzikich cyklopów właśnie przez ich zdolność, przy niefortunnym ułożeniu potrafią szybko zdziesiątkować własną armię. Ale też znacznie bardziej podoba mi się animacja strzelania laserem z oka, jak byłem młodszy oczarowało mnie to. Również jest to miłe odniesienie do pierwszych dwóch odsłon serii, gdzie cyklopy tak właśnie walczyły.
Powiem szczerze, że obejrzałem wszystkie odcinki co wybrać dla tego, że szukałem potwierdzenia w moich wyborach jak grałem lata temu. Teraz jakbym miał wrócić do H5 to pewnie wypróbowałbym parę mechanik które mi uciekły. Dzięki za serię!
Gram w homm5 od 2008 roku miałem z 9 lat i grałem tak od czasu do czasu przez wiele lat, a dopiero w te poprzednie wakacje przeszedłem na normalnym całą kampanię od podstawki, kuźni aż do dzikich hord, masz bardzo fajny kanał i słychać że wiesz co robisz jeśli chodzi o tą grę, pozdro!
Fajnie byloby tez zobaczyc jakis epizod/epizody opisujace bohaterow danych frakcji, jacy sa mocni, w czym sie specjalizuja itd. no i oczywiscie jakies buildy/taktyki, podstawowe, a moze jakies nieoczywiste
Dziki cyklop to najlepsza jednostka w grze ale trzeba umieć ją wykorzystać. Pamiętam bitwe między Gotaiem a Alarykiem w kampaniach. Ustawiłem cyklopy w prawym rogu, obok gobliny do rzucania, obok goblinów córy nieba, żeby poświęcić goblina i rzucić łańcuch. Pierwsza tura: alaryk atakuje serafami cyklopy od lewej strony, kontratak oczywiście ze szczęściem i wszystkie 3 oddziały: serafy, gobliny i córy są martwe. Praktycznie w każdej bitwie tak ustawie te dzikie cyklopy, że jakiś oddział mi wykończą ale mimo to zawsze je biore, bo koniec końców i tak potem niszczą wszystkie oddziały wroga w pojedynkę, mniejszą prędkość i inicjatywę można zrekompensować czarami i okrzykami.
Jak grasz przeciwko komputerowi to na większych mapach z dobrym bohaterem sam cyklop pozamiata wszystkich. Możesz ich wspomagać Hersztami i rozkazem wodza a także córami ziemi które rzucą przyśpieszenie na cyklopa lub Herszta. Jednak kiedy przeciwnikiem jest człowiek to już tak łatwo nie ma a magia mroku jest dla Twiierdzy zabójcza.
Magia mroku jest niezbalansowana silna, nie da się jej skontrować praktycznie ,roztrzaskanie mroku jest śmiesznie słabe. Ostatnio zaczalem grać w Heroes 5,5 i tam zaklęcia są trochę pozmieniane i niektóre poprzerzucane do innych magii i trochę lepiej się gra
@@ukasztarnowski3290 Zgadzam się. Mają potężne zaklęcia na każdym poziomie, a weź porównaj zaklęcia z 4 i 5 poziomu mroku do przykładowo zaklęć 4 i 5 poziomu magii światła. Dla mnie to jest przepaść. Światło jest dobre na 1,2 i 3 poziomie i grupówkach. Ale wskrzeszenie, odporność na magie czy teleportacja jest niczym przy szale, oślepieniu, hipnozie czy wampiryźmie. A dodajmy, że mrok tak samo ma mocne grupówki które działają w kontrze do światła. Taka hipnoza trwa zdecydowanie za długo, śmieszne, że może ktoś ją rzucić na przykładowo cyklopy i trwa 5 czy 6 tur. A ork nie ma czym tego nawet oczyścić. Nie może być tak, że 1 czar kończy walke tak naprawdę zanim się na dobre zaczęła. Oczywiście to robi większą robotę na dużych mapach, z dużą ilością wojska. Przykładowo masz 100 cyklopów i tak naprawdę w 2 tury nie masz armii jak Ci wrzuci hipnoze :) Rozstrzask mroku coś tam Ci pomoże ale nie na tyle byś mógł się skutecznie przed tym obronić. I też pójście w rozstrzask to ryzyko, jeśli nie wiemy kim jest przeciwnik, to może być zmarnowanie slotu talentu jak się okaże, że my wzięliśmy rozstrzask mroku a on poszedł w światło czy zniszczenie :) Uwielbiam grać twierdzą, ogólnie jestem zdania, że szał krwi też jest przesadzony, te całe pochłanianie obrażeń i boosty, zamienia te jednostki w maszynki do zabijania ale łatwo jest Twierdze skontrować właśnie mrokiem. Możesz to też jakoś obejść jeśli masz szczęście, większą inicjatywe, córy pomagają, masz taktyke, robisz wjazd cyklopem i wybijesz mu większość armii zanim zdąży rzucić hipnoze ale to wszystko zalezy od wielu czynników.
Twierdza jest moją ulubiona frakcją i grałem nią zdecydowanie najwięcej razy więc pozwolę sobie się wypowiedzieć pod tym filmem :) Do Twierdzy należy inaczej zawsze podchodzić niż do każdej innej frakcji ponieważ to szał krwi ich boostuje i co najważniejsze, pochłania obrażenia, same suche statystyki bez szału są dosyć słabe na tle innych frakcji i gdyby popatrzec na same staty to można byłoby dojśc do wniosku, że Twierdza jest niegrywalna porównując ich do innych zamków. Gobliny moim zdaniem są użyteczną jednostką. Nie powiedziałbym że są najgorszą. Nie powiedziałbym że są gorsi od chłopów czy gremliów które niby strzelają ale im dłużej trwa mapa tym tracą na znaczeniu z kolei moim zdaniem gobliny wprost przeciwnie patrząc na ich przyrost i szał. Gobliny bardzo ułatwiają start i czyszczenie mapy, rozdzielenie ich na kilka jednostek i spam pułapek dobrze współpracuje ze strzelającymi centaurami. Twierdza to frakcja ultra ofensywna dlatego... zawsze wybieram jednostki defensywne. Przykładem jest Centaur Grasant, Podżegacz i Herszt. Zdecydowanie bardziej przeżywalne, z lepszymi statsytykami defensywnymi umiejętnościami i właśnie punktami zdrowia. Bohater Twierdzy zawsze ma dobre statystyki, nie ma potrzeby wybierac dodatkowo silniejszych jednostek w ataku które są zwyczajnie kruche jak Rebacz czy Oprawca. Co Ci z drugiego ataku jak po pierwszym dostaną zazwyczaj taką kontrę, że boli.. szczególnie rębacz.. A mając poodżegacza to przeciwnik musi się dwa razy zastanowić, że warto go zaatakowac i przyjąć jego bezlitosny kontratak.. :) Oczywiście wszystko zalezy od stylu gry, ja lubie grać defensywnie i rozważnie, nie lubie jednostek tracić stąd też taki mój wybór. Twierdza to frakcja która nie lubi czekać ale to nie znaczy, że mamy lecieć do przodu jak głupi i nie liczyć się ze stratami. Twierdzą też można grać taktycznie a nawet defensywnie! I wcale nie musi się to równać z zabijaniem ich potencjału. W tym zamku bohater odgrywa ultra ważną rolę bo to, że daje szał to jedno ale zawsze ma potezne statsytyki ataku i obrony. Jak weźmiemy Gorshaka który jeszcze boostuje nam Hersztów to już w ogóle poezja. A jeszcze co do cyklopa to wybieram dzikiego, jak mamy jeszcze szczęście żołnierza to dosyć często wpada ogłuszenie. Problemem jest atak swoich jednsotek co komupter na autowalce robi to często :D
Super poradnik. Ja zawsze wolałem te pierwsze ulepszenia ponieważ bardziej oddają klimat tego miasta-czyli siać spustoszenie nie ważne czy w armii wroga czy też swojej 😉
Jak już nie jest tajemnicą, moja przygoda zaczęła się od Dziki hord, toteż mam sentyment do orków, chociaż nie lubię nimi grać. Nie zmienia to faktu, że są jedną z najlepszych ras w H5. Uważam, że to najlepsze ich przedstawienie, zaraz obok tego mrocznego obrazu Tolkiena. Tutaj orkowie to istoty, które przez całe życie musiały walczyć o wolność. I ją wywalczyły. To lud inteligentny, co pokaże fabuła Arantira. W dodatku całości dopełnia koczowniczy tryb życia i nawiązania do orientalistyki i szamanizmu. A Córa Ziemi ma jeden z najładniejszych modeli w całej grze.
Również posiadam sentyment do orków z Ashanu, głównie właśnie tych koczownicznych (jako, że kolejne części dodały wyspiarzy i pustynnych), ich największą wadą w mojej opinii jest brak zaklęć, jako że zawsze idę w magię, okrzyki bojowe są ciekawe, ale to nie to samo. Ich historia kojarzyła mi się mocno z Polską, ale może to dlatego, że w czasie gdy poznawałem Herosów 5 miałem mocną fazę patriotyzmu.
Że o krwawych siostrach czy hydrach nawet nie wspomnę. 1000 goblinów (bardzo łatwo uzyskać) to generalnie przepotężna siła taktyczna na polu walki. Upierdliwe hamowanie kluczowej dla wroga jednostki (a duże jednostki nawet łatwiej zatrzymać bo zajmują więcej pól) zwłaszcza jak się stawia sidła tuż przed nią zmuszając ją czasem do ruchu tylko o jedno pole. To czasem prawdziwy game changer. Zwłaszcza jak wyhamuje się 1000 zombie albo golemów niemal do zera i wróg nie ma szans ich użyć nawet w ekstremalnie długiej bitwie.
Umiejętność tchursostwo ma jeden plus. Gdy atakujesz jednostkę, która ma mniej punktów ruchu niż goblin to ta nie może do niego podejść przez co goblin zawsze będzie atakował pierwszy, dzięki czemu hędzie otrzymywał obrażenia jedynie z kontraataków. Co nie zmienia faktu, że mogą bardzo stanąć w miejscu gdzie nie chcemy (np.: pole ruchu innego przeciwnika). Mimo wszystko goblin też właśnie dzięki swojemu przyrostowi mogą zadawać duże obrażenia, tylko trzeba mieć szał bitewny. Dodatkowo są bardzo tanie i na początku mogą być bardzo dobrym mięsem armatnim 8:12 Tak. Można użyć tego na wrogim bohaterze
Zgadzam się ze wszystkim z wyjątkiem wojowników, grając twierdzą koło centaurów stoją szamanki (bo są wolne i zazwyczaj wychodzą na przód kiedy walka jest prawie skończona), koło szamanek stoją gobliny, a koło goblinów na początku stoją cyklopy (żeby rzucić goblinem póki nie mają zasięgu do walki wręcz), nie ma potrzeby brać kolejnej jednostki która będzie stała przy centaurze, a kolejna jednostka w ataku przyda się bardziej patrząc na to jak słabe są wiwerny (najgorsza jednostka szóstego poziomu imo), a przy okazji skoro jednostką będziesz tylko czekał przy centaurach (a za wiele tymi podżegaczami z czterema punktami prędkości nie zrobisz) to osiągnięcie II poziomu szału będzie bardzo trudne. PS. Tak, jeżeli oprawca ma III poziom szału to atakuje 3 razy w jedną jednostkę
Ja zazwyczaj z racji tej ograniczonej przestrzeni na polu walki wybierałem Grasanty, wolę żeby chociaż w 100% oddał niż wykonał manewr w późniejszej fazie bitwy nawet nie stając na wolnym miejscu. Wybierałem też zazwyczaj córę nieba ponieważ przy wyborze krwawego cyklopa po prostu ustawiałem obydwoje obok goblina i używałem ich jako amunicji/ofiary. O taktyce herszt przyspieszający córę nieba nie słyszałem a ktoś o tym napisał w komentarzach, warte wypróbowania bo patrząc na to że trzymam większość jednostek z tyłu (sidła, łańcuch, rzut goblinem, wiwerna niemająca kary za obronę) samo puszczenie oprawcy do ataku wygląda średnio.
Ogólnie algorytm musiał polubić twoje filmiki "co wybrać", bo w sumie sam materiały o heroes 5 oglądałem lata temu (głównie h3 wciąż), a mimo to filmik wyświetlił mi się na głownej i sam tytuł jest prosty i chwytliwy - byłem ciekaw co masz do powiedzenia i czy twoje ulubione ulepszenia pokrywały się z moim stylem gry. Ogólnie rzeczowe argumenty, przyjemny głos - dziwie się, że nie masz jeszcze kilku-kilkunastu subów, myślę że to kwestia czasu.
Robisz świetną serię. Mimo, że nie gram w heroes i nie jestem mega fanem to fajnie się to ogląda. Napier... takie serie, a nie nudny gameplay z kampanii bo to nie będzie się klikać. Przynajmniej nie teraz do póki nie potrafisz grać pod gameplaye. Trzaśnij serie z pozostałych heroesów, porównaj jednostki tego samego poziomu z każdego zamku (kolejna seria na 7 odcinków). Dalej pomyślimy. Powodzonka !
"Czy plugawienie magii działa na bohatera, a nie jest to aż tak bardzo istotne" - to jest bardzo istotne :) Niestety w przypadku plugawienia przelicznik nie jest aż tak korzystny jak w przypadku sidlarzy i o ile plugawienie magii jednostek przeciwnych jest łatwe to plugawienie magii bohatera jest truden (niesprzyjające przeliczniki) jednak im dłuższa gra tym gobliny zyskują. Jest to mechanizm który sam w sobie potrafi diametralnie zmienić losy bitwy na naszą korzyść, bo albo przecwiny bohater skupi się na goblinach żeby w ogóle mógł czarować (im mniej goblinów tym mniejsza szansa na plugawienie magii) przez co np. córy nieba oraz centaury wykończą przeciwnika albo skupi się na centaurach ale nie poczaruje :)
Gobliny zazwyczaj wybierałem Plugawców, ale tylko ze względu na obrażenia. Jak weźmie się szał bojowy to wtedy ze swoją ilością i wysokim atakiem bohatera gobliny naprawdę mogą mocno przywalić. Zawsze brałem Grasantów i Córy Ziemi, bo bardziej mi się wygląd podobał. Rębaczy kiedyś bardzo lubiłem, ale jednak podwójny atak jest zbyt losowy, a oni sami padają jak muchy, więc ostatecznie zazwyczaj biorę Podzegaczy. Oprawcy ponad Hersztami zazwyczaj, ale Herszta warto tego jednego mieć, jak się ma wolnego slota. Wiwerny to smutne trochę jednostki, bo samymi statystykami są jednymi z najsłabszych szóstek w grze, a nie mają mega boosta w postaci krwawego szału. Nie wiedziałem, że u Pao-kaia obrażenia się dzielą na wszystkie cele, myślałem, że to działa bardziej jak Łańcuch piorunów. Imo tak to powinno wyglądać, a regeneracja jadowitych wiwern powinna zależeć od ich ilości. Wtedy te jednostki, może byłyby w jakimś stopniu dobre. Cyklopy częściej wybierałem Dzikie, bo walnąć 2/3 jednostki przeciwnika z ogromnymi obrażeniami to jest to. Chociaż oczywiście jest on bardzo ryzykowny i łatwo samemu oberwać.
No i to jest porządna frakcja! Nie jakieś ludziki czy krasnale. Rębacze po oprawach i cyklopach są najsilniejsze w całej armi (głównie z powodu liczebności). Cura nieba ma więcej zaklęć a cura ziemi jest fizycznie lepsza... normalnie powiedziałbym, że cura ziemi...Ale... bohater nie może używać magii. PaoKaie są bardzo skuteczne przecieko nekropolli, ale są skuteczne przeciwko innym.
Fajny filmik. I tak oprawcy/siepaczd mogą atakować nawet 3 razy jeżeli mają ten szał nabity i jest w pewnym momencie gry lepszy aka moment gdy herszt z rozkazu wodza zabija cyklopa bądź moment gdy nie chcesz tracić losowo jednostek podczas auto bitwy gdy zagrożenie wynosiło 1 chłop. Jednak do tego momentu gdy ich nie zabija zadaje to relatywnie mało obrażeń, kolejkowanie w nieskończoność cyklopa jest całkiem zabawne. Jeszcze tylko uwaga do manewru centaura, fakt iż jest kontrolowany ręcznie tylko przez AI sprawia ,że centaury pojawiają się na środku bitwy jako strzelec co nigdy nie kończy się dobrze.
Poświęcenie goblina to nie jedyna opcja żeby móc rzucić łańcuch błyskawic. Najlepszą możlwą konfiguracją jest zebranie setu czarodziejów, (2 przedmiotów) który daje dwa razy więcej many dla jednostek [i spellpower x2] oraz wzięcie refined mana z rozstrzaskania światła - w efekcie na początku bitwy mamy u cór nieba 24 many, a łańcuch piorunów kosztuje 8 many, czyli za free rzucimy go 3 razy :)
A co do popularności, to wybrałeś niedosyconą niszę - heroski 5 poza tam z dwiema seriami z kampanii i jakimiś szczątkowymi różnej jakości materiałami z multi są zdecydowanie niedosycone na jutjubie. Cieszę się, że ktoś prawie 20letnią grę chce robić
A więc tak ja uwielbiam grać orków pod trochę defensywny styl gry gdzie tylko cyklop i wiwerna lecą do przodu zawsze zależy mi by cyklop jak najbardziej zranił jak najwięcej jednostek by centaur jak i córa nieba mogli ich podobijać: -Gobliny: raczej zdechną przez zaklęcia obszarowe, ja osobiście biorę marchewy(sidlarzy) łatwo nimi zablokować szybkie jednostki typu jeźdzcy, Kawaleria, siostry furii itp, drugi typ ulepszenia wybieram na frakcje: Nekromanci, Akademia lub Forteca jeśli jest więcej niż 1 przeciwnik to raczej sidlarz, -Centaur: Grasant prosty wybór prawie każda frakcja pierwsze co robi to wbija się w strzelca szczególnie takiego którego trudno zastawić, trzeba się liczyć, że centaury nie będą głównym damagerem bo na samym początku wszyscy luzują właśnie je a Grasanty przynajmniej dłużej przeżyją, -Maczuga man: Podżegacz ratuje on strzelców i Herszty przed tragicznym losem, zostaje on zazwyczaj pod koniec z nastakowaną furią wygrywając ostatecznie walkę, -Szamanki: Córa Nieba rzucam przyśpieszenia na cyklopa który stanowi atak mojego wojska co znaczy, że cyklop nie potrzebuje goblinów a 4 poziomowy czar magii zniszczenia w ufortyfikowanych wrogów robi robotę rzucony nawet 3 razy często właśnie łańcuch piorónów ostatecznie wykańcza staki przeciwników, -Wpierdol: Herszt nagania Centaury i Cyklopy do akcji praktycznie jest on dowódcą defensywy to on wraz z podżegaczem bronią Centaury i Szamanki, -Wiwerny- Jadowite potrzebna do pomocy dla cyklopa to ona przyjmuje kontrataki wroga które regeneruje z czasem i zazwyczaj nią blokuje przeciwnych strzelców Pao Kai się do tego nie nadaje ponieważ nie ma tak szybkiej regeneracji bo rzadko kiedy próbuję zabić przeciwne jednostki, Cyklop: Dziki główny napad to niszczy przeciwne jednostki wcześniej zbufowany przez swoich sojuszników nie robi szkód ponieważ w ataku łatwo go kontrolować jeśli tylko z wiwerną biją przeciwników
No kilka kwestii jest do skomentowania. Nazwanie goblina najsłabszą jednostką jest ogromnym niedopatrzeniem. Pułapki i plugawienie magii to świetne i bardzo praktyczne mechanizmy. Wolisz mieć zombiaka w armii czy stawiać pułapki, których szansa na powodzenie jest bardzo wysoka? Przy okazji przelicznik na to czy pułapka "siądzie" nie zależy od liczby jednostek oddziału tylko stosunku podstawowego przyrostu obu oddziałów, podejrzewam że to wiesz, ale w filmie zostało to błędzie powiedziane
Szlachetny Zombiak obroni strzelca, przeżyje wiecej niż dwa ataki, kontratakuje, zmniejsza staty wroga, nie jest żałosną karmą dla cyklopów. Pospolity goblin może użyć umiejętności, która albo zadziała albo nie.
Ogólnie to w przypadku Oprawcy/Herszta, to tego drugiego lepiej grać z Córą Nieba, by jak najbardziej przyśpieszyć walenie przeciwnika piorunkami, spoko synergia ;d
@@denkigama5331 jakbyś był na umowie o pracę, to polecam jest coś takiego jak urlop szkoleniowy (płatny xd), ale pracodawca musiał wcześniej wiedzieć, że poszedłeś na studia i to zaakceptować
Goblin i Goblin Sidlarz plus mym zdaniem umiejenosc 1 dzienie wielki plus (umiejenosc bochatera) tylko Tchorzostwo najwiekszy minus i szansa przejscie w odzialy wroga szczegulnie jak masz ich 300+
Lata gram w serie heroes of might and magic i zawsze popierałem orków. od jedynki do siódemki ciekawiła mnie ta frakcja i kojarzyła się z siła. Film mi się podobał jako fanowi gry i liczę na nastepne .A tak z ciekawości zrobić sparing jednostek z ich alternatywnymi wersjami i sprawdzic ich prawdziwą siłe? Może to jest pomysł na wyłonienie zwyciescy
Czy ja wiem, większość jednostek ma na ulepszeniach taką samą inicjatywę i wtedy wydaje mi się że jednostka mająca pierwszy ruch, przynajmniej w wypadku dystansowych powinna wygrywać. W przypadku walczących w zwarciu ciężko ocenić bo w sumie obie jednostki na pewno nie chciałyby być tą stroną na którą pierwszy wjedzie przeciwnik. Do tego też z każdym bohaterem może być minimalny ale jednak rozstrzał użyteczności danych jednostek. Taki pojedynek 1v1 może ocenić która jest lepsza w pojedynczym wypadku ale jeszcze trzeba wziąć pod uwagę taktykę i synergie.
Jaką masz wersję gry? Z tego co kojarzę to w starszej wersji nie było dostępne drzewko umiejętności i ta tabela z bonusami od szału. Jestem ciekaw czy to jakiś mod czy po prostu jakaś rozszerzona wersja
Dziki Cyklop sprawdza się tylko na trudne oblężenia gdy liczby są na tyle duże że niszczą szybko katapultę. Inaczej są zbyt niebezpieczne by na nie grać
Możesz zrobić serie porównywanie jednostek danego tieru każdej frakcji (Np porównanie wszystkich pierwszych tierow) są angielskie serie z tego ale nie ma żadnej polskiej
Zrobiłem tydzień temu ankietę jaka ma być następna seria i podany przez Ciebie pomysł zebrał 15% głosów, ale to nie oznacza że taka seria nigdy się nie pojawi
Gobliny czy chłopi? Gdybym miał powiedzieć które bym wybrał to bym wybrał chłopów. Gobliny to nawet nie jest mięso armatnie, to jest mięso dla cyklopów, można takim goblinem rzucić lub co najwyrzej zjeść... tyle z nich pożytku.
Nie no chlopi to gorsza jednostka , moze i maja kontratak i jak dostaną bombę to nie przyłączają sie do wroga, ale gobliny robią z cyklopa calkiem fajną jednostkę dystansową xD
28:22 Zawsze się zastawiałem dlaczego regeneracja nie dział podobnie jak u wampirów czyli jest zależna od ilości jednostek niech będzie to na przykład 3-5 punktów życia ale za każdą wierne w oddziale tak samo u hydry. Czemu tak tego nie zrobili. :(
Siema, pomożesz ze skillwheel'em? Nie mogę go nigdzie znaleźć po Polsku. Mam go w "fandocuments", ale cały po angielsku. Jak zrobiłeś, że masz go po Polsku i w grze? :D
Co do Oddechu błyskawicy Pao Kaia to nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jeśli tak to można to niesamowicie dobrze wykorzystać. Wyobraźmy sobie sytuacje, że Stoi sobie chłop i obok niego anioł i my naszym pao kaiem uderzamy chłopa. Chłop z mizerną obroną dostaje multum obrażeń i pytanie jest takie, czy 50% tego multum obrażeń które przejdzie na anioła będzie się redukowało przez jego obronę, czy wszystkie te obrażenia przeszły przez obrone chłopów i to wszystko... Dzięki temu można zadać mase obrażeń twardym jednostkom. Trzeba by to sprawdzić, ale myśle że tak to właśnie działa... Co o tym sądzisz?
Nie zastanawiałem się czyja obrona jest brana pod uwagę przy rozdzielaniu obrażeń pao kaia, ale twoja teoria ma sens i bardzo prawdopodobne że tak właśnie jest
Generalnie grałem teraz twierdzą i moje wybory to były: - gobliński plugawiec - w sumie nie wiem czy coś robił, ale ma większe obrażenia w early, - centaur koczownik - bo nawet jak przeciwnik chce go zablokować to ucieka i można strzelić w swojej turze, - rębacz - uznałem w sumie, że chłop nie ma czego bronić, więc wyślę go do ataku, - córa ziemi - tak jak w early jest lepsza od córy nieba tak w mid game i late game jest kompletnie useless, jest słabą fighterką i za szybko pada, słabo jej wychodzi wspieranie cyklopa, wiwerny i siepacza w ataku, z kolei córa nieba jest tragiczna w early game bo na neutrale nie mamy jak rzucić łańcucha błyskawic bo zazwyczaj jednostek jest mniej niż 4, myślę, że najlepiej w early córa ziemi, potem córa nieba, - oprawca - głównie przez podwójny atak, to jest po prostu op bo i szybciej nam się ładuje szał krwi, ale widzę potencjał herszta żeby go grać z córami nieba tak żeby mogły bardzo szybko rzucić łańcuch, - jadowita wiwerna - generalnie, mimo że ma słabsze staty to wziąłem żeby wypróbować, regeneracja pozwala nam wskrzesić jednostkę, ale no tak jak mówiłeś jest za mała, jad to chyba w ogóle nie działa bo jak grałem to żadnego efektu nie dało, wydaje mi się, że w early jadowita jest trochę lepsza, zaś potem warto zamienić na pao kai, głównie ze względu na lepsze staty, - krwawy cyklop - taki sam jaki wybrałeś na filmie, przez to, że trudniej jest mu użyć friendly fire, no i umiejka wydaje się być też lepsza, szczęście w heroes 5 jest bardzo dobre, a pech jest tak samo dobry tylko w drugą stronę. Swoją drogą to w jaki sposób odblokować umiejętność, która zwiększa szał krwi na start walki o 500?
@@denkigama5331 niektóre wersje gry mają wbudowany od razu w grze, jezeli nigdzie go nie widzisz to poszukaj w folderze z grą. Jeżeli tam też nie ma to musisz w internecie sobie poszukać, można wyświetlić online albo pobrać plik
@@denkigama5331 u mnie to jest wewnątrz gry, w rogu obok skilli albo jak dostaje nowy poziom. Nie wiem czy wystarczy wgrać moda do folderu z grą czy trzeba mieć odpowiednią wersję gry, u mnie to po prostu było jak ostatnio instalowałem grę
To jest bardzo dobry pomysł, ale haczyk tkwi w tym że nie znam się na Heroes 5.5. Kiedyś trochę w to pograłem ale nie na tyle żeby mówić innym co jest lepsze, a co gorsze. Poza tym słyszałem że Heroes 5.5 jest dużo lepiej zbalansowane, więc nie wiem czy da się tak na 100% powiedzieć które ulepszenie jednostki jest optymalniejsze
To przypomniało mi eksperyment który dowiódł, że chłopi w Heroes 3 (uważani za najsłabszą jednostkę w grze i słusznie) są lepsi od błękitnych smoków, czyli najsilniejszej jednostki w grze. Cała sztuczka polega na tym, że Chłop kosztuje 10 sztuk złota a Błękitny Smok 30 000, czyli za taką samą kwotę można kupić albo jednego Smoka albo 3 000 chłopów, a kiedy zestawimy w boju pojedyńczego smoka i 3 000 chłopów to okazuje się, że mimo tego że smok jest szybszy to ten stack chłopów jest od niego około 3x silniejszy XDDD
@@kicaj21 prawda Ogólnie te smoki 4 są nieopłacalne bardzo jeżeli chodzi o samą cenę a jakoś Dodatkowo ciężko zdobyć (bez map społeczności) i strata boli aż za bardzo A w sumie to w Heroes 5 da się jakoś zdobyć jednostki neutralne? Bo w sumie to nie pamiętam by coś takiego było (po za dyplomacją)
Co za bzdura chłopi nie są nawet bliskie do bycia najgorszą jednostką w grze- ba są najlepszą jednostką w grze! anioły mogą być silne, ale czy mogą płacić podatki? Jeśli nie pozwolisz umrzeć chłopom wygrasz ekonomicznie ;p
@@denkigama5331 a chłopi je zmniejszają ;p jedna kupiona jednostka więcej na początku może zmienić wiele rzeczy długofalowo. Plus problemy finansowe bardzo są zależne jak się gra potoczy na jakie zamki się natrafii, a loch ma najwięcej z tym problemów więc podbicie przez nich przystani i rekrutacja chłopów wiele im ułatwia szczególnie tak w early mid gamie.
@@kicaj21 koniecznie zabraszam na arenę. Ostatnio community mocno podupadło jak się skoczył turniej ale raz dużo zabawy, dwa nowe doświadczenie, trzy dużo dużo nowego kontentu na YT :)
@@kicaj21 chętnie wprowadzę i razem z lepszymi odemnie przedstawimy ci różnice w arence a podstawce gry, chętnie też pogram pierwsze gry z tobą na rozgrzewkę :P
Wybieram prawie zawsze jednostki które mają więcej zdrowia, więcej obrony i są bardziej masywne i wytrzymałe. Twierdza to zamek który sam w sobie ma dużą moc w ataku, szał który to potęguje, statystyki bohaterów zawsze wysokie, więc lepiej zainwestować w defensywe bo ataku i tak nie zabraknie. Oczywiście na jakichś arenach jak mamy bohatera od rębaczy czy oprawców i chcemy robić wjazd to można postawić na te bardziej ofensywne jednostki jednak tak poza tym to chyba lepiej żeby były bardziej wytrzymałe a moim zdaniem między przykładowo rębaczem a podżegaczem jest kolosalna różnica w przetrwaniu na polu walki. Rębacze giną bardzo ale to bardzo szybko. Paradoksalnie, Twierdzą można grać też defensywie i z głową a nie lecieć na hura do przodu, dużo bić i dużo tracić. Dla mnie Herszt>Oprawca, Podżegacz>Rebacz i Grasant>Koczownik. Jeszcze co do tych ostatnich, umiejetność koczownika nie zawsze jest fajna.. po 1 to duża jednostka i nie zawsze ma gdzie uciec a jak zostanie zablokowana to praktycznie jest bezużyteczna w walce wręcz. Po 2 może uciec w miejsce w które nie chcielibyśmy i odsłonić się na ataki wroga. Więc sama w sobie daje domieszkę niepewności i losowości a moim zdaniem to wada. Praktycznie nigdy nie wybieram koczownika. To banał, ale fakt jest taki, że wszystko zależy od Naszej taktyki, od Naszego bohatera, od przeciwnika z którym gramy i gdzie gramy, czy mapki fabularne, czy areny, czy z komputerem czy z człowiekiem. Jednak podsumowując, ja wybieram zawsze jednostki bardziej trwałe i wytrzymałe, także bardziej zespołowe więc 1. Sidlarz 2. Grasant 3. Podżegacz 4. Herszt 5. Córa Ziemi 6. Pao Kai 7. Dziki cyklop.
Dzki cyklop: jest Komputer: O nie, jest zbyt niebezpieczny weśmy bezpieczniejszą wersje. Też komputer: O teraz ten cyklop po kontrataku uderzy swoje oddziały... Tylko co z tego jak przy okazji rozwali pół muru i cały atakujący go oddział. Jeśli chodzi o móry, jeden oddział, jednym ciosem jest wstanie wywarzyć bramę. Po czy jeśli się uda wbiec nim do środka... nic nie zostaje...
Herszt jest lepszy do gry taktycznej, defensywnej i ma wiekszy wpływ na całą armie. Może nie ma 2 ataku ale zwiększa inicjatywe przyjaznych stworzeń i ma rozkaz wodza który możemy rzucać na cyklopy czy centaurów a to może mieć ogromny wpływ na losy każdej walki. 8 punktów zdrowia więcej to dużo, szczególnie zdrowie jest wazne dla orków bo ataku i obrony zawsze mają dużo od bohatera. Moim wyborem jest Herszt :)
@@AdrianAdrian-ik7un 8 punktów zdrowia to wielkie nic, w każdym aspekcie. Dobrym buffem jest jednak inicjatywa i zwiększanie szału, ale jednak jeśli chcemy kogoś szybciutko wykończyć, co we frakcji barbarzyńcy powinno stanowić w zasadzie trzon rozgrywki, to wciąż oprawca.
Chętnie bym zobaczył serię o przykładowych buildach /taktykach na poszczególne miasta np. przystań pod magię światła z boską siłą, przystań pod wampiryzm na gryfy bojowe, przystań pod rozkład ze zmierzchem i upadłym rycerzem itp. Może dowiedziałbym się czegoś nowego i poznał jakieś ciekawe taktyki, o których nigdy nie pomyślałem
tak, oprawca może 3 razy zaatakować, dlatego zawsze u orków biorę szczęście, bo jeśli dobrze siądzie to dzieje się pogrom :)
Całkowicie randomowo znalazłem ten kanał. Całkowicie randomowo ta seria stała się przez kilka dni moją rutyną po powrocie z pracy i uczelni. Podoba mi się tutaj, na pewno obejrzę też kampanie i zostaje na dłużej.
Fajnie by było zobaczyć jak robisz tierlistę jednostek z każdego poziomu
B
Zawsze podczas gry orkami unikam dzikich cyklopów właśnie przez ich zdolność, przy niefortunnym ułożeniu potrafią szybko zdziesiątkować własną armię. Ale też znacznie bardziej podoba mi się animacja strzelania laserem z oka, jak byłem młodszy oczarowało mnie to. Również jest to miłe odniesienie do pierwszych dwóch odsłon serii, gdzie cyklopy tak właśnie walczyły.
Powiem szczerze, że obejrzałem wszystkie odcinki co wybrać dla tego, że szukałem potwierdzenia w moich wyborach jak grałem lata temu.
Teraz jakbym miał wrócić do H5 to pewnie wypróbowałbym parę mechanik które mi uciekły. Dzięki za serię!
Gram w homm5 od 2008 roku miałem z 9 lat i grałem tak od czasu do czasu przez wiele lat, a dopiero w te poprzednie wakacje przeszedłem na normalnym całą kampanię od podstawki, kuźni aż do dzikich hord, masz bardzo fajny kanał i słychać że wiesz co robisz jeśli chodzi o tą grę, pozdro!
Wielkie dzięki za te info, bo właśnie gram kampanię Hordy i bardzo mi się przydadzą te informacje.
Super filmik, Heroes 5 zawsze na propsie!
Fajnie byloby tez zobaczyc jakis epizod/epizody opisujace bohaterow danych frakcji, jacy sa mocni, w czym sie specjalizuja itd. no i oczywiscie jakies buildy/taktyki, podstawowe, a moze jakies nieoczywiste
Też bym to chciał
Dziki cyklop to najlepsza jednostka w grze ale trzeba umieć ją wykorzystać.
Pamiętam bitwe między Gotaiem a Alarykiem w kampaniach. Ustawiłem cyklopy w prawym rogu, obok gobliny do rzucania, obok goblinów córy nieba, żeby poświęcić goblina i rzucić łańcuch. Pierwsza tura: alaryk atakuje serafami cyklopy od lewej strony, kontratak oczywiście ze szczęściem i wszystkie 3 oddziały: serafy, gobliny i córy są martwe.
Praktycznie w każdej bitwie tak ustawie te dzikie cyklopy, że jakiś oddział mi wykończą ale mimo to zawsze je biore, bo koniec końców i tak potem niszczą wszystkie oddziały wroga w pojedynkę, mniejszą prędkość i inicjatywę można zrekompensować czarami i okrzykami.
Jak grasz przeciwko komputerowi to na większych mapach z dobrym bohaterem sam cyklop pozamiata wszystkich. Możesz ich wspomagać Hersztami i rozkazem wodza a także córami ziemi które rzucą przyśpieszenie na cyklopa lub Herszta. Jednak kiedy przeciwnikiem jest człowiek to już tak łatwo nie ma a magia mroku jest dla Twiierdzy zabójcza.
Magia mroku jest niezbalansowana silna, nie da się jej skontrować praktycznie ,roztrzaskanie mroku jest śmiesznie słabe. Ostatnio zaczalem grać w Heroes 5,5 i tam zaklęcia są trochę pozmieniane i niektóre poprzerzucane do innych magii i trochę lepiej się gra
@@ukasztarnowski3290 Zgadzam się. Mają potężne zaklęcia na każdym poziomie, a weź porównaj zaklęcia z 4 i 5 poziomu mroku do przykładowo zaklęć 4 i 5 poziomu magii światła. Dla mnie to jest przepaść. Światło jest dobre na 1,2 i 3 poziomie i grupówkach. Ale wskrzeszenie, odporność na magie czy teleportacja jest niczym przy szale, oślepieniu, hipnozie czy wampiryźmie. A dodajmy, że mrok tak samo ma mocne grupówki które działają w kontrze do światła. Taka hipnoza trwa zdecydowanie za długo, śmieszne, że może ktoś ją rzucić na przykładowo cyklopy i trwa 5 czy 6 tur. A ork nie ma czym tego nawet oczyścić. Nie może być tak, że 1 czar kończy walke tak naprawdę zanim się na dobre zaczęła. Oczywiście to robi większą robotę na dużych mapach, z dużą ilością wojska. Przykładowo masz 100 cyklopów i tak naprawdę w 2 tury nie masz armii jak Ci wrzuci hipnoze :) Rozstrzask mroku coś tam Ci pomoże ale nie na tyle byś mógł się skutecznie przed tym obronić. I też pójście w rozstrzask to ryzyko, jeśli nie wiemy kim jest przeciwnik, to może być zmarnowanie slotu talentu jak się okaże, że my wzięliśmy rozstrzask mroku a on poszedł w światło czy zniszczenie :) Uwielbiam grać twierdzą, ogólnie jestem zdania, że szał krwi też jest przesadzony, te całe pochłanianie obrażeń i boosty, zamienia te jednostki w maszynki do zabijania ale łatwo jest Twierdze skontrować właśnie mrokiem. Możesz to też jakoś obejść jeśli masz szczęście, większą inicjatywe, córy pomagają, masz taktyke, robisz wjazd cyklopem i wybijesz mu większość armii zanim zdąży rzucić hipnoze ale to wszystko zalezy od wielu czynników.
Twierdza jest moją ulubiona frakcją i grałem nią zdecydowanie najwięcej razy więc pozwolę sobie się wypowiedzieć pod tym filmem :)
Do Twierdzy należy inaczej zawsze podchodzić niż do każdej innej frakcji ponieważ to szał krwi ich boostuje i co najważniejsze, pochłania obrażenia, same suche statystyki bez szału są dosyć słabe na tle innych frakcji i gdyby popatrzec na same staty to można byłoby dojśc do wniosku, że Twierdza jest niegrywalna porównując ich do innych zamków.
Gobliny moim zdaniem są użyteczną jednostką. Nie powiedziałbym że są najgorszą. Nie powiedziałbym że są gorsi od chłopów czy gremliów które niby strzelają ale im dłużej trwa mapa tym tracą na znaczeniu z kolei moim zdaniem gobliny wprost przeciwnie patrząc na ich przyrost i szał. Gobliny bardzo ułatwiają start i czyszczenie mapy, rozdzielenie ich na kilka jednostek i spam pułapek dobrze współpracuje ze strzelającymi centaurami.
Twierdza to frakcja ultra ofensywna dlatego... zawsze wybieram jednostki defensywne. Przykładem jest Centaur Grasant, Podżegacz i Herszt.
Zdecydowanie bardziej przeżywalne, z lepszymi statsytykami defensywnymi umiejętnościami i właśnie punktami zdrowia. Bohater Twierdzy zawsze ma dobre statystyki, nie ma potrzeby wybierac dodatkowo silniejszych jednostek w ataku które są zwyczajnie kruche jak Rebacz czy Oprawca. Co Ci z drugiego ataku jak po pierwszym dostaną zazwyczaj taką kontrę, że boli.. szczególnie rębacz.. A mając poodżegacza to przeciwnik musi się dwa razy zastanowić, że warto go zaatakowac i przyjąć jego bezlitosny kontratak.. :)
Oczywiście wszystko zalezy od stylu gry, ja lubie grać defensywnie i rozważnie, nie lubie jednostek tracić stąd też taki mój wybór.
Twierdza to frakcja która nie lubi czekać ale to nie znaczy, że mamy lecieć do przodu jak głupi i nie liczyć się ze stratami. Twierdzą też można grać taktycznie a nawet defensywnie! I wcale nie musi się to równać z zabijaniem ich potencjału.
W tym zamku bohater odgrywa ultra ważną rolę bo to, że daje szał to jedno ale zawsze ma potezne statsytyki ataku i obrony. Jak weźmiemy Gorshaka który jeszcze boostuje nam Hersztów to już w ogóle poezja.
A jeszcze co do cyklopa to wybieram dzikiego, jak mamy jeszcze szczęście żołnierza to dosyć często wpada ogłuszenie. Problemem jest atak swoich jednsotek co komupter na autowalce robi to często :D
Super poradnik. Ja zawsze wolałem te pierwsze ulepszenia ponieważ bardziej oddają klimat tego miasta-czyli siać spustoszenie nie ważne czy w armii wroga czy też swojej 😉
Jak już nie jest tajemnicą, moja przygoda zaczęła się od Dziki hord, toteż mam sentyment do orków, chociaż nie lubię nimi grać. Nie zmienia to faktu, że są jedną z najlepszych ras w H5. Uważam, że to najlepsze ich przedstawienie, zaraz obok tego mrocznego obrazu Tolkiena. Tutaj orkowie to istoty, które przez całe życie musiały walczyć o wolność. I ją wywalczyły. To lud inteligentny, co pokaże fabuła Arantira. W dodatku całości dopełnia koczowniczy tryb życia i nawiązania do orientalistyki i szamanizmu.
A Córa Ziemi ma jeden z najładniejszych modeli w całej grze.
Również posiadam sentyment do orków z Ashanu, głównie właśnie tych koczownicznych (jako, że kolejne części dodały wyspiarzy i pustynnych), ich największą wadą w mojej opinii jest brak zaklęć, jako że zawsze idę w magię, okrzyki bojowe są ciekawe, ale to nie to samo. Ich historia kojarzyła mi się mocno z Polską, ale może to dlatego, że w czasie gdy poznawałem Herosów 5 miałem mocną fazę patriotyzmu.
Kanał dosłownie rośnie z dnia na dzień
Sidła + Szarża u wroga = ekstremalny ból tyłka u wroga.
Naprawdę, dobrze użyci sidlarze potrafią zniweczyć przewagę paladynów i mrocznych jeźdźców
Że o krwawych siostrach czy hydrach nawet nie wspomnę. 1000 goblinów (bardzo łatwo uzyskać) to generalnie przepotężna siła taktyczna na polu walki. Upierdliwe hamowanie kluczowej dla wroga jednostki (a duże jednostki nawet łatwiej zatrzymać bo zajmują więcej pól) zwłaszcza jak się stawia sidła tuż przed nią zmuszając ją czasem do ruchu tylko o jedno pole. To czasem prawdziwy game changer.
Zwłaszcza jak wyhamuje się 1000 zombie albo golemów niemal do zera i wróg nie ma szans ich użyć nawet w ekstremalnie długiej bitwie.
Umiejętność tchursostwo ma jeden plus. Gdy atakujesz jednostkę, która ma mniej punktów ruchu niż goblin to ta nie może do niego podejść przez co goblin zawsze będzie atakował pierwszy, dzięki czemu hędzie otrzymywał obrażenia jedynie z kontraataków. Co nie zmienia faktu, że mogą bardzo stanąć w miejscu gdzie nie chcemy (np.: pole ruchu innego przeciwnika). Mimo wszystko goblin też właśnie dzięki swojemu przyrostowi mogą zadawać duże obrażenia, tylko trzeba mieć szał bitewny. Dodatkowo są bardzo tanie i na początku mogą być bardzo dobrym mięsem armatnim
8:12 Tak. Można użyć tego na wrogim bohaterze
jaka umiejętność? xDDDDDDD
Pomysł na serię. Rankingi najlepszych jednostek dla każdego poziomu
Zgadzam się ze wszystkim z wyjątkiem wojowników, grając twierdzą koło centaurów stoją szamanki (bo są wolne i zazwyczaj wychodzą na przód kiedy walka jest prawie skończona), koło szamanek stoją gobliny, a koło goblinów na początku stoją cyklopy (żeby rzucić goblinem póki nie mają zasięgu do walki wręcz), nie ma potrzeby brać kolejnej jednostki która będzie stała przy centaurze, a kolejna jednostka w ataku przyda się bardziej patrząc na to jak słabe są wiwerny (najgorsza jednostka szóstego poziomu imo), a przy okazji skoro jednostką będziesz tylko czekał przy centaurach (a za wiele tymi podżegaczami z czterema punktami prędkości nie zrobisz) to osiągnięcie II poziomu szału będzie bardzo trudne.
PS. Tak, jeżeli oprawca ma III poziom szału to atakuje 3 razy w jedną jednostkę
Yaaay! Czekałem na to. Uważam, że twierdzą nie jest łatwym zamkiem
Ja zazwyczaj z racji tej ograniczonej przestrzeni na polu walki wybierałem Grasanty, wolę żeby chociaż w 100% oddał niż wykonał manewr w późniejszej fazie bitwy nawet nie stając na wolnym miejscu. Wybierałem też zazwyczaj córę nieba ponieważ przy wyborze krwawego cyklopa po prostu ustawiałem obydwoje obok goblina i używałem ich jako amunicji/ofiary. O taktyce herszt przyspieszający córę nieba nie słyszałem a ktoś o tym napisał w komentarzach, warte wypróbowania bo patrząc na to że trzymam większość jednostek z tyłu (sidła, łańcuch, rzut goblinem, wiwerna niemająca kary za obronę) samo puszczenie oprawcy do ataku wygląda średnio.
Zobaczyłbym serię z oceny bohaterów i przykladowe buildy do nich
fajny pomysł
Dokładnie o takiej tematyce będzie kolejna seria z Heroesów
No i tak jak się zreflektowałeś na koniec, analizę jednostek należy robić w oparciu również o dodane elementy z poziomów szału. Pozdrawiam :)
Ogólnie algorytm musiał polubić twoje filmiki "co wybrać", bo w sumie sam materiały o heroes 5 oglądałem lata temu (głównie h3 wciąż), a mimo to filmik wyświetlił mi się na głownej i sam tytuł jest prosty i chwytliwy - byłem ciekaw co masz do powiedzenia i czy twoje ulubione ulepszenia pokrywały się z moim stylem gry. Ogólnie rzeczowe argumenty, przyjemny głos - dziwie się, że nie masz jeszcze kilku-kilkunastu subów, myślę że to kwestia czasu.
Super seria, dzieki wielkie!
Robisz świetną serię. Mimo, że nie gram w heroes i nie jestem mega fanem to fajnie się to ogląda. Napier... takie serie, a nie nudny gameplay z kampanii bo to nie będzie się klikać. Przynajmniej nie teraz do póki nie potrafisz grać pod gameplaye. Trzaśnij serie z pozostałych heroesów, porównaj jednostki tego samego poziomu z każdego zamku (kolejna seria na 7 odcinków). Dalej pomyślimy. Powodzonka !
"Czy plugawienie magii działa na bohatera, a nie jest to aż tak bardzo istotne" - to jest bardzo istotne :) Niestety w przypadku plugawienia przelicznik nie jest aż tak korzystny jak w przypadku sidlarzy i o ile plugawienie magii jednostek przeciwnych jest łatwe to plugawienie magii bohatera jest truden (niesprzyjające przeliczniki) jednak im dłuższa gra tym gobliny zyskują. Jest to mechanizm który sam w sobie potrafi diametralnie zmienić losy bitwy na naszą korzyść, bo albo przecwiny bohater skupi się na goblinach żeby w ogóle mógł czarować (im mniej goblinów tym mniejsza szansa na plugawienie magii) przez co np. córy nieba oraz centaury wykończą przeciwnika albo skupi się na centaurach ale nie poczaruje :)
Gobliny zazwyczaj wybierałem Plugawców, ale tylko ze względu na obrażenia. Jak weźmie się szał bojowy to wtedy ze swoją ilością i wysokim atakiem bohatera gobliny naprawdę mogą mocno przywalić.
Zawsze brałem Grasantów i Córy Ziemi, bo bardziej mi się wygląd podobał.
Rębaczy kiedyś bardzo lubiłem, ale jednak podwójny atak jest zbyt losowy, a oni sami padają jak muchy, więc ostatecznie zazwyczaj biorę Podzegaczy.
Oprawcy ponad Hersztami zazwyczaj, ale Herszta warto tego jednego mieć, jak się ma wolnego slota.
Wiwerny to smutne trochę jednostki, bo samymi statystykami są jednymi z najsłabszych szóstek w grze, a nie mają mega boosta w postaci krwawego szału. Nie wiedziałem, że u Pao-kaia obrażenia się dzielą na wszystkie cele, myślałem, że to działa bardziej jak Łańcuch piorunów. Imo tak to powinno wyglądać, a regeneracja jadowitych wiwern powinna zależeć od ich ilości. Wtedy te jednostki, może byłyby w jakimś stopniu dobre.
Cyklopy częściej wybierałem Dzikie, bo walnąć 2/3 jednostki przeciwnika z ogromnymi obrażeniami to jest to. Chociaż oczywiście jest on bardzo ryzykowny i łatwo samemu oberwać.
No i to jest porządna frakcja! Nie jakieś ludziki czy krasnale. Rębacze po oprawach i cyklopach są najsilniejsze w całej armi (głównie z powodu liczebności). Cura nieba ma więcej zaklęć a cura ziemi jest fizycznie lepsza... normalnie powiedziałbym, że cura ziemi...Ale... bohater nie może używać magii. PaoKaie są bardzo skuteczne przecieko nekropolli, ale są skuteczne przeciwko innym.
Centaur koczownik czy quasant... znaczy grasant.
Fajny filmik. I tak oprawcy/siepaczd mogą atakować nawet 3 razy jeżeli mają ten szał nabity i jest w pewnym momencie gry lepszy aka moment gdy herszt z rozkazu wodza zabija cyklopa bądź moment gdy nie chcesz tracić losowo jednostek podczas auto bitwy gdy zagrożenie wynosiło 1 chłop. Jednak do tego momentu gdy ich nie zabija zadaje to relatywnie mało obrażeń, kolejkowanie w nieskończoność cyklopa jest całkiem zabawne. Jeszcze tylko uwaga do manewru centaura, fakt iż jest kontrolowany ręcznie tylko przez AI sprawia ,że centaury pojawiają się na środku bitwy jako strzelec co nigdy nie kończy się dobrze.
Poświęcenie goblina to nie jedyna opcja żeby móc rzucić łańcuch błyskawic. Najlepszą możlwą konfiguracją jest zebranie setu czarodziejów, (2 przedmiotów) który daje dwa razy więcej many dla jednostek [i spellpower x2] oraz wzięcie refined mana z rozstrzaskania światła - w efekcie na początku bitwy mamy u cór nieba 24 many, a łańcuch piorunów kosztuje 8 many, czyli za free rzucimy go 3 razy :)
1 Herszt ledwo przyspieszy im większa ilość hersztów tym większe przyspieszenie
A co do popularności, to wybrałeś niedosyconą niszę - heroski 5 poza tam z dwiema seriami z kampanii i jakimiś szczątkowymi różnej jakości materiałami z multi są zdecydowanie niedosycone na jutjubie. Cieszę się, że ktoś prawie 20letnią grę chce robić
A więc tak ja uwielbiam grać orków pod trochę defensywny styl gry gdzie tylko cyklop i wiwerna lecą do przodu zawsze zależy mi by cyklop jak najbardziej zranił jak najwięcej jednostek by centaur jak i córa nieba mogli ich podobijać:
-Gobliny: raczej zdechną przez zaklęcia obszarowe, ja osobiście biorę marchewy(sidlarzy) łatwo nimi zablokować szybkie jednostki typu jeźdzcy, Kawaleria, siostry furii itp, drugi typ ulepszenia wybieram na frakcje: Nekromanci, Akademia lub Forteca jeśli jest więcej niż 1 przeciwnik to raczej sidlarz,
-Centaur: Grasant prosty wybór prawie każda frakcja pierwsze co robi to wbija się w strzelca szczególnie takiego którego trudno zastawić, trzeba się liczyć, że centaury nie będą głównym damagerem bo na samym początku wszyscy luzują właśnie je a Grasanty przynajmniej dłużej przeżyją,
-Maczuga man: Podżegacz ratuje on strzelców i Herszty przed tragicznym losem, zostaje on zazwyczaj pod koniec z nastakowaną furią wygrywając ostatecznie walkę,
-Szamanki: Córa Nieba rzucam przyśpieszenia na cyklopa który stanowi atak mojego wojska co znaczy, że cyklop nie potrzebuje goblinów a 4 poziomowy czar magii zniszczenia w ufortyfikowanych wrogów robi robotę rzucony nawet 3 razy często właśnie łańcuch piorónów ostatecznie wykańcza staki przeciwników,
-Wpierdol: Herszt nagania Centaury i Cyklopy do akcji praktycznie jest on dowódcą defensywy to on wraz z podżegaczem bronią Centaury i Szamanki,
-Wiwerny- Jadowite potrzebna do pomocy dla cyklopa to ona przyjmuje kontrataki wroga które regeneruje z czasem i zazwyczaj nią blokuje przeciwnych strzelców Pao Kai się do tego nie nadaje ponieważ nie ma tak szybkiej regeneracji bo rzadko kiedy próbuję zabić przeciwne jednostki,
Cyklop: Dziki główny napad to niszczy przeciwne jednostki wcześniej zbufowany przez swoich sojuszników nie robi szkód ponieważ w ataku łatwo go kontrolować jeśli tylko z wiwerną biją przeciwników
Plugawce mogą plugawić magię bohaterów
Myślałeś kiedyś żeby zrobić tier liste zaklęć?
Dobry pomysł, dopiszę go do mojej listy filmów "do zrobienia" ;)
kurde to 12 dni temu. Ktoś znowu odgrzewa herosy :D Gra wiecznie żywa
No kilka kwestii jest do skomentowania. Nazwanie goblina najsłabszą jednostką jest ogromnym niedopatrzeniem. Pułapki i plugawienie magii to świetne i bardzo praktyczne mechanizmy. Wolisz mieć zombiaka w armii czy stawiać pułapki, których szansa na powodzenie jest bardzo wysoka? Przy okazji przelicznik na to czy pułapka "siądzie" nie zależy od liczby jednostek oddziału tylko stosunku podstawowego przyrostu obu oddziałów, podejrzewam że to wiesz, ale w filmie zostało to błędzie powiedziane
Szlachetny Zombiak obroni strzelca, przeżyje wiecej niż dwa ataki, kontratakuje, zmniejsza staty wroga, nie jest żałosną karmą dla cyklopów. Pospolity goblin może użyć umiejętności, która albo zadziała albo nie.
Ogólnie to w przypadku Oprawcy/Herszta, to tego drugiego lepiej grać z Córą Nieba, by jak najbardziej przyśpieszyć walenie przeciwnika piorunkami, spoko synergia ;d
38:14 ale zauważ, że szał się zmniejsza gdy jednostka otrzyma obrażenia, to nie tak, że do końca gry będzie miała nieograniczony kontratak xD
Akurat w przerwę podczas pisania pracy :D dzięki!
Jakbym siebie słyszał, a terminy gonią xd
@@szymonkrawczak9826 dziś ostro przysiadłem bo dzień wolny od pracy, ale no niestety jutro już powrót do katorgi i chęci już aż takich nie będzie xD
@@denkigama5331 jakbyś był na umowie o pracę, to polecam jest coś takiego jak urlop szkoleniowy (płatny xd), ale pracodawca musiał wcześniej wiedzieć, że poszedłeś na studia i to zaakceptować
@@szymonkrawczak9826 jestem na umowie o pracę, ale studia zacząłem przed pracą, myślisz, że mogę coś takiego dostać?
Jest też błąd w informacji na temat "obecność dwódcy" - nie daje to wszystim inicjatywy tylko przyległym jednostkom (jest błędnie opisane to wgrze)
Goblin i Goblin Sidlarz plus mym zdaniem umiejenosc 1 dzienie wielki plus (umiejenosc bochatera)
tylko Tchorzostwo najwiekszy minus i szansa przejscie w odzialy wroga szczegulnie jak masz ich 300+
Lata gram w serie heroes of might and magic i zawsze popierałem orków. od jedynki do siódemki ciekawiła mnie ta frakcja i kojarzyła się z siła. Film mi się podobał jako fanowi gry i liczę na nastepne .A tak z ciekawości zrobić sparing jednostek z ich alternatywnymi wersjami i sprawdzic ich prawdziwą siłe? Może to jest pomysł na wyłonienie zwyciescy
Czy ja wiem, większość jednostek ma na ulepszeniach taką samą inicjatywę i wtedy wydaje mi się że jednostka mająca pierwszy ruch, przynajmniej w wypadku dystansowych powinna wygrywać. W przypadku walczących w zwarciu ciężko ocenić bo w sumie obie jednostki na pewno nie chciałyby być tą stroną na którą pierwszy wjedzie przeciwnik. Do tego też z każdym bohaterem może być minimalny ale jednak rozstrzał użyteczności danych jednostek. Taki pojedynek 1v1 może ocenić która jest lepsza w pojedynczym wypadku ale jeszcze trzeba wziąć pod uwagę taktykę i synergie.
ale czekałem na ten odcinek
mega super film goblin vs chłop lets go
Jaką masz wersję gry? Z tego co kojarzę to w starszej wersji nie było dostępne drzewko umiejętności i ta tabela z bonusami od szału. Jestem ciekaw czy to jakiś mod czy po prostu jakaś rozszerzona wersja
To są 2 osobne mody, jeden do drzewka umiejętności, A drugi do tej tabeli z szałem, link do tego drugiego jest w opisie
Dziki Cyklop sprawdza się tylko na trudne oblężenia gdy liczby są na tyle duże że niszczą szybko katapultę. Inaczej są zbyt niebezpieczne by na nie grać
Dodatek dzikie mordy ❤❤❤❤❤😂😂😂😂
Znalazłem tą serię po 2 miesiącach i jak patrze to w 2 miesiące jest o 700 subów więcej
Możesz zrobić serie porównywanie jednostek danego tieru każdej frakcji
(Np porównanie wszystkich pierwszych tierow) są angielskie serie z tego ale nie ma żadnej polskiej
Zrobiłem tydzień temu ankietę jaka ma być następna seria i podany przez Ciebie pomysł zebrał 15% głosów, ale to nie oznacza że taka seria nigdy się nie pojawi
Jest Polska wersja, fink
Gobliński Plugawiec może użyć swoją zdolność na wrogiego bohatera, ale nie wiem czy to cokolwiek daje
Gobliny czy chłopi? Gdybym miał powiedzieć które bym wybrał to bym wybrał chłopów. Gobliny to nawet nie jest mięso armatnie, to jest mięso dla cyklopów, można takim goblinem rzucić lub co najwyrzej zjeść... tyle z nich pożytku.
Nieulepszone przechodzą na strone wroga, sidlarz na początek, a później plugawiec. A później? Kogo to obchodzi, mięso to mięso.
Kurła jak ten kanal szybko rośnie kilka procent co kilka godzin haha
Nie spodziewałem się, że Heroesy 5 w 2023 roku mogą cieszyć się jakimkolwiek zainteresowaniem, ale okazało się że jednak mogą XD
Nie no chlopi to gorsza jednostka , moze i maja kontratak i jak dostaną bombę to nie przyłączają sie do wroga, ale gobliny robią z cyklopa calkiem fajną jednostkę dystansową xD
Kolejna kwestia = łańcuch błyskawić nie zawsze atakuje 4 jednostki, zawsze 3 a 4 błyskawica może się pojawić lub nie
28:22 Zawsze się zastawiałem dlaczego regeneracja nie dział podobnie jak u wampirów czyli jest zależna od ilości jednostek niech będzie to na przykład 3-5 punktów życia ale za każdą wierne w oddziale tak samo u hydry. Czemu tak tego nie zrobili. :(
wole herosy 5 od 3.. wiec ;v
Hej jestes żeby dobić do tej pięknej 10 XD to polecałbym omówienie jednostek neutralnych oraz w osobnej części jednostek co nie zostały dodane
Branie oprawcy zamiast Herszta - odważnie :)
Kcaj to sigma chad 🗿🗿
26:27 kiedyś kupowałem oprawców ale cyklop robi taką robotę, że reszta jednostek co najwyżej dobija. Po za tym oprawcy za szybko giną.
36:20 Dlatego ja wyłam dzikiego do przodu a reszta albo się przygląda albo dobija. Pewnie dlatego wybieram córy nieba.
To jest chyba 8 odcinek, krasnoludy były 7 ;)
Siema, pomożesz ze skillwheel'em? Nie mogę go nigdzie znaleźć po Polsku. Mam go w "fandocuments", ale cały po angielsku. Jak zrobiłeś, że masz go po Polsku i w grze? :D
Gdzieś tam jest w internetach mod na skillwheela w grze.
@@azadan5955 Jest niby, ale nie działa mi xd
XD
Może zrobić top tier jednostek?
Co do Oddechu błyskawicy Pao Kaia to nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jeśli tak to można to niesamowicie dobrze wykorzystać. Wyobraźmy sobie sytuacje, że Stoi sobie chłop i obok niego anioł i my naszym pao kaiem uderzamy chłopa. Chłop z mizerną obroną dostaje multum obrażeń i pytanie jest takie, czy 50% tego multum obrażeń które przejdzie na anioła będzie się redukowało przez jego obronę, czy wszystkie te obrażenia przeszły przez obrone chłopów i to wszystko... Dzięki temu można zadać mase obrażeń twardym jednostkom. Trzeba by to sprawdzić, ale myśle że tak to właśnie działa... Co o tym sądzisz?
Nie zastanawiałem się czyja obrona jest brana pod uwagę przy rozdzielaniu obrażeń pao kaia, ale twoja teoria ma sens i bardzo prawdopodobne że tak właśnie jest
Dzięki za rankingi - jednostek jak i teraz bohaterów
Dziki cyklop jest dobry tylko jak grasz na boty, pamiętam, że w kampanii był mvp z tym niszczeniem murów.
zrob tier liste frakcji. ja bym osobiscie dal na 1 miejscu krasnale 2. elfy 3. akademia
Generalnie grałem teraz twierdzą i moje wybory to były:
- gobliński plugawiec - w sumie nie wiem czy coś robił, ale ma większe obrażenia w early,
- centaur koczownik - bo nawet jak przeciwnik chce go zablokować to ucieka i można strzelić w swojej turze,
- rębacz - uznałem w sumie, że chłop nie ma czego bronić, więc wyślę go do ataku,
- córa ziemi - tak jak w early jest lepsza od córy nieba tak w mid game i late game jest kompletnie useless, jest słabą fighterką i za szybko pada, słabo jej wychodzi wspieranie cyklopa, wiwerny i siepacza w ataku, z kolei córa nieba jest tragiczna w early game bo na neutrale nie mamy jak rzucić łańcucha błyskawic bo zazwyczaj jednostek jest mniej niż 4, myślę, że najlepiej w early córa ziemi, potem córa nieba,
- oprawca - głównie przez podwójny atak, to jest po prostu op bo i szybciej nam się ładuje szał krwi, ale widzę potencjał herszta żeby go grać z córami nieba tak żeby mogły bardzo szybko rzucić łańcuch,
- jadowita wiwerna - generalnie, mimo że ma słabsze staty to wziąłem żeby wypróbować, regeneracja pozwala nam wskrzesić jednostkę, ale no tak jak mówiłeś jest za mała, jad to chyba w ogóle nie działa bo jak grałem to żadnego efektu nie dało, wydaje mi się, że w early jadowita jest trochę lepsza, zaś potem warto zamienić na pao kai, głównie ze względu na lepsze staty,
- krwawy cyklop - taki sam jaki wybrałeś na filmie, przez to, że trudniej jest mu użyć friendly fire, no i umiejka wydaje się być też lepsza, szczęście w heroes 5 jest bardzo dobre, a pech jest tak samo dobry tylko w drugą stronę.
Swoją drogą to w jaki sposób odblokować umiejętność, która zwiększa szał krwi na start walki o 500?
Trzeba wybrać konkretne umiejętności, nie pamiętam dokładnie, pobierz sobie koło talentów. Umiejętność można mieć najwcześniej na 23 lvlu
@@ukasztarnowski3290 a jak włączyć skillwheel?
@@denkigama5331 niektóre wersje gry mają wbudowany od razu w grze, jezeli nigdzie go nie widzisz to poszukaj w folderze z grą. Jeżeli tam też nie ma to musisz w internecie sobie poszukać, można wyświetlić online albo pobrać plik
@@ukasztarnowski3290 mam angielski, a da się włączyć podczas gry?
@@denkigama5331 u mnie to jest wewnątrz gry, w rogu obok skilli albo jak dostaje nowy poziom. Nie wiem czy wystarczy wgrać moda do folderu z grą czy trzeba mieć odpowiednią wersję gry, u mnie to po prostu było jak ostatnio instalowałem grę
Gobliński Plugawiec może rzucić swą zdolność na bohatera
Ty to jakoś przyspieszasz? Na 0,75 prędkości słychać w granicach normy
To moja normalna prędkość mówienia
Może w przyszłości seria "co wybrać?" wsm H5.5 ?
To jest bardzo dobry pomysł, ale haczyk tkwi w tym że nie znam się na Heroes 5.5. Kiedyś trochę w to pograłem ale nie na tyle żeby mówić innym co jest lepsze, a co gorsze. Poza tym słyszałem że Heroes 5.5 jest dużo lepiej zbalansowane, więc nie wiem czy da się tak na 100% powiedzieć które ulepszenie jednostki jest optymalniejsze
Grasz na modzi hom 5.5 czy bez?
Aktualnie bez
Ponoć gobliński sidlarz może zdjać niewidzialność prześladowcą wystarczy aby sidła wrzucic w miejscu gdzie prześladowcy stali sie niewidzialni XD
8:10 na bohatera też.
Ciekawe czy wygrał by Prześladowca czy Gobliny ulepszony (oba można sprawdzić) z ich przyrostem oczywiście
7vs25
Spora różnica xD
To przypomniało mi eksperyment który dowiódł, że chłopi w Heroes 3 (uważani za najsłabszą jednostkę w grze i słusznie) są lepsi od błękitnych smoków, czyli najsilniejszej jednostki w grze. Cała sztuczka polega na tym, że Chłop kosztuje 10 sztuk złota a Błękitny Smok 30 000, czyli za taką samą kwotę można kupić albo jednego Smoka albo 3 000 chłopów, a kiedy zestawimy w boju pojedyńczego smoka i 3 000 chłopów to okazuje się, że mimo tego że smok jest szybszy to ten stack chłopów jest od niego około 3x silniejszy XDDD
@@kicaj21 prawda
Ogólnie te smoki 4 są nieopłacalne bardzo jeżeli chodzi o samą cenę a jakoś
Dodatkowo ciężko zdobyć (bez map społeczności) i strata boli aż za bardzo
A w sumie to w Heroes 5 da się jakoś zdobyć jednostki neutralne? Bo w sumie to nie pamiętam by coś takiego było (po za dyplomacją)
@@Wicherkowy Jest budynek do rekrutacji żywiołaków, są tam do kupienia 4 żywiołaki losowego żywiołu i zmienia się co tydzień. Poza tym nie da się
@@kicaj21 a no zapomniałem o tych żywiołakach
Nie zna szczęścia ten któremu bot na custom kampanii rzucił wzmocniony Armagedon na morde a gobliński plugawiec cały na biało anulował zaklęcie...
taka serie mozesz zrobic ze wszystkich herosów !!
W innych częściach Heroesów nie ma alternatywnych ulepszeń, ale serie z innych części Heroesów zapewne się pokażą
gobliny są op nie daj sobie wmówić że jest inaczej
Co za bzdura chłopi nie są nawet bliskie do bycia najgorszą jednostką w grze- ba są najlepszą jednostką w grze! anioły mogą być silne, ale czy mogą płacić podatki? Jeśli nie pozwolisz umrzeć chłopom wygrasz ekonomicznie ;p
wygrasz ekonomicznie? przecież problemy z kasą w tej grze są chyba tylko na początku xD
@@denkigama5331 a chłopi je zmniejszają ;p jedna kupiona jednostka więcej na początku może zmienić wiele rzeczy długofalowo. Plus problemy finansowe bardzo są zależne jak się gra potoczy na jakie zamki się natrafii, a loch ma najwięcej z tym problemów więc podbicie przez nich przystani i rekrutacja chłopów wiele im ułatwia szczególnie tak w early mid gamie.
Na jakim patchu grasz?
Mam zwykłą wersję 3.1, ale korzystam z kilku modów
Może kiedyś pykniemy jakieś multi? 😂
@@theaniel3200 Może... kiedyś...
10:25 to wtedy nic z nich nie zostanie papierowa jednostka.
zasięgowy
Grasz online mapki/ areny?
Nie, tylko na singlu i głównie kampanie
@@kicaj21 Kurde szkoda, moglibyśmy kiedyś się złapać na jakąś mapkę ;)
Kojarzysz może Heroes 5 arena ?
Tak, kojarzę. Nigdy nie grałem, ale wiem z czym to się je
@@kicaj21 koniecznie zabraszam na arenę. Ostatnio community mocno podupadło jak się skoczył turniej ale raz dużo zabawy, dwa nowe doświadczenie, trzy dużo dużo nowego kontentu na YT :)
@@kicaj21 chętnie wprowadzę i razem z lepszymi odemnie przedstawimy ci różnice w arence a podstawce gry, chętnie też pogram pierwsze gry z tobą na rozgrzewkę :P
@@tankshaunn3605 Spoko, jak będę miał ochotę na arenki w Heroesach to się odezwę
Oprawca na 3 poziomie szału zaatakuje 3 razy
Wybieram prawie zawsze jednostki które mają więcej zdrowia, więcej obrony i są bardziej masywne i wytrzymałe. Twierdza to zamek który sam w sobie ma dużą moc w ataku, szał który to potęguje, statystyki bohaterów zawsze wysokie, więc lepiej zainwestować w defensywe bo ataku i tak nie zabraknie. Oczywiście na jakichś arenach jak mamy bohatera od rębaczy czy oprawców i chcemy robić wjazd to można postawić na te bardziej ofensywne jednostki jednak tak poza tym to chyba lepiej żeby były bardziej wytrzymałe a moim zdaniem między przykładowo rębaczem a podżegaczem jest kolosalna różnica w przetrwaniu na polu walki. Rębacze giną bardzo ale to bardzo szybko.
Paradoksalnie, Twierdzą można grać też defensywie i z głową a nie lecieć na hura do przodu, dużo bić i dużo tracić. Dla mnie Herszt>Oprawca, Podżegacz>Rebacz i Grasant>Koczownik. Jeszcze co do tych ostatnich, umiejetność koczownika nie zawsze jest fajna.. po 1 to duża jednostka i nie zawsze ma gdzie uciec a jak zostanie zablokowana to praktycznie jest bezużyteczna w walce wręcz. Po 2 może uciec w miejsce w które nie chcielibyśmy i odsłonić się na ataki wroga. Więc sama w sobie daje domieszkę niepewności i losowości a moim zdaniem to wada. Praktycznie nigdy nie wybieram koczownika.
To banał, ale fakt jest taki, że wszystko zależy od Naszej taktyki, od Naszego bohatera, od przeciwnika z którym gramy i gdzie gramy, czy mapki fabularne, czy areny, czy z komputerem czy z człowiekiem.
Jednak podsumowując, ja wybieram zawsze jednostki bardziej trwałe i wytrzymałe, także bardziej zespołowe więc 1. Sidlarz 2. Grasant 3. Podżegacz 4. Herszt 5. Córa Ziemi 6. Pao Kai 7. Dziki cyklop.
Ja u Orków zawsz wybieram pierwsze ulepszenie bo wyglądają one dla mnie ładniej.
Dzki cyklop: jest
Komputer: O nie, jest zbyt niebezpieczny weśmy bezpieczniejszą wersje.
Też komputer: O teraz ten cyklop po kontrataku uderzy swoje oddziały... Tylko co z tego jak przy okazji rozwali pół muru i cały atakujący go oddział. Jeśli chodzi o móry, jeden oddział, jednym ciosem jest wstanie wywarzyć bramę. Po czy jeśli się uda wbiec nim do środka... nic nie zostaje...
oprawca>herszt
Tak, prawda, oprawca jest konkretnym kozakiem ze względu na drugi strzał
Przy większych liczbach herszt sprawdzi się lepiej, daje bonus do inicjatywy i drugi atak dostaje z szału krwi
Herszt jest lepszy do gry taktycznej, defensywnej i ma wiekszy wpływ na całą armie. Może nie ma 2 ataku ale zwiększa inicjatywe przyjaznych stworzeń i ma rozkaz wodza który możemy rzucać na cyklopy czy centaurów a to może mieć ogromny wpływ na losy każdej walki. 8 punktów zdrowia więcej to dużo, szczególnie zdrowie jest wazne dla orków bo ataku i obrony zawsze mają dużo od bohatera. Moim wyborem jest Herszt :)
@@ukasztarnowski3290 też prawda
@@AdrianAdrian-ik7un 8 punktów zdrowia to wielkie nic, w każdym aspekcie. Dobrym buffem jest jednak inicjatywa i zwiększanie szału, ale jednak jeśli chcemy kogoś szybciutko wykończyć, co we frakcji barbarzyńcy powinno stanowić w zasadzie trzon rozgrywki, to wciąż oprawca.