Też mam sentyment do wielkich łowczych, przez wzgląd na stare dobre czasy gdy zabijały dziesiątki tysięcy kościanych łuczników w ostatniej misji Findana zawsze ich biorę choć muszę przyznać, że faktycznie mistyczny licznik jest lepszy. Zawsze biorę srebrne jednorożce. 30% to niewiele ale może pokrzyzowac plany wroga gdy zresistujemy mu szal /hipnozę. Jeśli chodzi o szmaragdowe smoki to ich odporność na magię ziemi obejmuje także implozję. Driady mają jedną wadę. Ich animacja ruchu trwa znacznie dłużej. W czasie oblężenia jak przelatujemy nad srodkową wiezą to trzeba czekać godzine zanim tam przelecą 😁 Ale generalnie też je zawsze biore, symbioza zawsze uratuje nam kilka entów.
14:12 polecam pobrać sobie mod, dający do dzikich hord wszystkie kampanie z podstawki i kuźni - w ten sposób możesz zagrać w nie bez problemu, mając wszystkie ulepszenia jednostek (czasem sytuacja jednak wymaga nie korzystania z nich np w misjach gdzie masz zdobyć jakąś ilość jednostek, poświęcić je lub w misji nekromanty gdy przyłączasz jednostki neutralne do armii to nie spotkasz 3 ulepszenia). A co do różnic miedzy tymi myśliwymi to nie wspomniałeś chyba o tym, ale generalnie jeszcze większym plusem niż przebicie obrony jest po prostu strzał na pełen dystans, czyli zadajesz pełne obrażenia na dystans, więc bez łuku z roku jednorożca nawet nie ma sensu zastanawiać się nad wyborem tego pierwszego myśliwego
Szczęście elfów i specjalka kryształowego smoka zawsze działa plus podwójne obrażenia ze szczęścia ;p Wielki łowczy potrafi dwa razy uderzyć z podwójnym szczęściem :D Jak rzucisz regenerację na drzewko od driady to ona chyba też przenosi się na jednoroga przez właśnie dziecko światła
Ostatnio grałem mając 2 mniej więcej równe oddziały łuczników; łowczych i mistycznych. Przy szczęściu żołnierza, jednak znacznie częściej opóźniali turę wroga, dzięki dwóm strzałom mając podwojoną szansę na uzyskanie efektu. Obrażenia dość podobne. Ja jednak wolę opóźniać wroga, to kluczowe w 5 edycji HOMM.
Jednej rzeczy nie poruszyłeś odnieśnie strzelców. Otóż jeden ma zasieg średni a drugi długi. To bardzo duża róznica, bo pomimo iż wielki łowczy ma 2 strzały to ma kary za odległość, kiedy mistyczny strzela bez kar co jest kolejną rzeczą która wpada na korzyść mistycznego :) Zresztą jego obrażenia jak na jednostkę 2 poziomu są mega wysokie, jednostka totalnie op :)
To nie ma aż takiego wpływu na obrażenia, ponieważ 2 strzały po 50% obrażeń to tyle samo co jeden strzał za 100%. No, ale łowczy chyba losuje 2 razy na damage za każdy strzał, więc średnio będzie miał trochę większy rozrzut.
@@Tharsix36 Wydaje mi się, że wielki łowczy ma po pierwsze lepszego skilla, mam tutaj na myśli strzały ochronne a po drugie jest lepszą opcją jeśli gramy pod szczęście. Jak masz łuk jednorożca to już wiadomo, że nie ma o czym mówić. Obie te opcje są po prostu potężne a jeden punkcik inicjatywy po stronie mistycznego też może zrobić różnice. Osobiście lubie Sylwian i ich połączenie ofensywnych i defensywnych jednostek. No i własnie Ci potężni strzelcy a jak gramy jeszcze Ossirem to w ogóle... :)
1.U mnie jeśli chodzi o rusałki i driady to wszystko zależy od bohatera jakiego wybieram. Czasami kuszę się na te rusałki, bo jednak mają wiekszą inicjatywę, która jest kluczowa w tej grze. 2. Ja zawsze wybieram mistycznego łucznika ze względu na pełną strzałę, ale jak się już na początku ulepszy tą jednostkę, to później bardzo to ułatwia grę 3. Tylko wielki druid. :D 4. Z jednorożcem mam tak samo jak z rusałką/driadą. Też zależy od sytuacji. Jak magia światła, to zawsze biały jednorożec, uwielbiam momenty jak przeciwnik rzuca jakieś wspomagające zaklęcie z tego rodzaju magii. 5. Nie lubię tej losowości u kryształowego smoka, wolę mieć pewnego szmaragdowego i atakować zawsze 2 przeciwników jak mam możliwość.
Osobiście brałbym srebrnego jednoroga, bo tak jak zaznaczyłeś na filmie i tak w większości są to grupówki. 30%+15% ze szczęścia, to już jest 45%, więc statystycznie co prawie drugi atak magiczny zostanie zablokowany. Jednak dwa wskrzeszenia albo regeneracje z tym druidem i 30 sp też jest fajne. Ale jednak srebrny>biały.
To zależy od posiadanych artefaktów i momentu gry i techniki rozgrywki. Np z naszyjnikiem smoka lepiej jest wybrać Rusałki bo dostaną dodatkowe 1-2 punktów inicjatywy. Jak ma się łuk z rogu jednorożca to lepiej wybrać wielkich łowczych nad mistycznych strzelców. W późnym etapie rozgrywki lepiej wybrać starszych druidów (korzystam z angielskiej wersji) niż wielkich bo moc zaklęć gwałtownie spada a starsi druidzi mają więcej dmg (najwyższy wśród zamkowych jednostek 4 poziomu).
W wyniku istnienia Arcydruidów, mam zawsze ogromny dylemat czy polować na ulta, gdy dostanę opcję nauczenia się maszyn wojennych - impregnowana, 3 razy strzelająca balista Vinraela z ekspercką magią zniszczenia robi swoje. U Ossira nawet nie mam tego dylematu, a on jeszcze bezkarnie może dochrapać się przygotowania (a wtedy z taktyką ent na dziń dybry ustawia się przed druidami i łucznikami i używa tylko utrzymaj pozycje) :D i modlić się, by przeciwnik nie miał zbyt potężnych czarów obszarowych xD Ps. Bardzo fajna analiza, przez przypadek się wyświetliło od jednego z moich ulubionych zamków i jestem :P
@@Mirkomir_Blobszczonowicz Przystań, Inferno, Nekropolia, Lochy i Sylvan są już na kanale, niedługo dodam również Akademię, Fortecę i Twierdzę (w tej kolejności)
Srebrny Jednorożec vs Biały Jednorozec oba maja plusy lecz ja wybieram bialego powdem jest wroga jednostka z np przystan bochater on uzyje jaki kolwiek czar pozytywny bialy tesz to zdobywa
Tak, implozja zadaje obrażenia od żywiołu ziemi, nie wspomniałem o tym bo jeśli wróg nie walnie w smoka to w cokolwiek innego, strzelców albo druidów, ale faktycznie smoki implozja nie oberwą
Ent ofensywnie też jest spoko bo oplątujesz jakiegoś melasa a nawet enemy 7 i ciągle defujesz i dostajesz dojebaną obronę i wieczny kontratak więc żeby uwolnić swoją jednostkę wróg będzie musiał klepać enta z 50% obrony i kontratakiem
Prawda. Pamiętam jak w którejś misji z kampanii, wróg zrobił mi wyrwę w murach, a wtedy postawiłem w niej drzewca. Nie do ruszenia był. Jednak w normalnej grze, bardziej się przydają te w wersji ofensywnej. Ruszają się znacznie częściej.
Mi się zawsze wydawało że Wielki Łowczy jest lepszy z Szczęście natury i tym łukiem co daje pełną strzałkę na polu bitwy a tu taka niespodzianka a jak chodzi o ulepszenia alternatywne w kampaniach to w sumie można je mieć na modzie do Dzikich Hord dodający kampanie z Podstawki i Kuźni
Myślę że zły wybór jeśli chodzi o tancerzy wiatru, ogólnie druga jednostka w sylvanie podczas eksploracji mapy się nie przydaje(jedynie na samym początku tancerz wiatru ma troszkę sens ale szkoda pieniędzy na ulepszenia a następnie szkoda ich tracić na mapie bitwy) Natomiast jeśli dochodzi do pełnowymiarowej bitwy ze względu na niski przyrost to w porównaniu do całej armii ilością hp są bardzo papierowi (bezwzględnie czy to wojny czy wiatru) To są niemal jednostrzałowcy. Dlatego ja preferuje osobiście wojny ze względu na taniec wojenny możesz wybierać sobie cel który zaatakujesz np. jednostki które w kontraataku nie zrobią Ci dużej krzywdy jednocześnie możesz ranić te najcenniejsze wroga. Podsumowując, uważam że szkoda w nie inwestować na samym początku rozgrywki i budynki ulepszające są inne priorytety. Dopiero kiedy ogarniemy nasze finanse i będzie nas stać na wykup całej armii lepiej je oszczędzać i wykupić dopiero na jakąś konkretną bitwę, podczas pokonywania neutralnych stworków będą się tylko plątać niepotrzebnie i zajmować jedno jakże ważne miejsce w armii. Pozdrawiam, bardzo merytoryczny filmik.
a ja się z Tobą nie zgodzę, osobiście moim ulubionym zamkiem jest Sylwan w tej edycji Heroes i po wielu, naprawdę wielu grach oraz różnych testach, muszę przyznać, że tancerz wiatru może być wytrzymalszy niż ent (który włączył obronę). Jako bohatera wybierasz Gilraena i w okolicy 25 poziomu ich obrony już się zrównują (bez biegania) a jak wiadomo za każde przebiegnięte pole otrzymuje on 2pkt do obrony. I dzięki temu, że ma bardzo dużą inicjatywę oraz te buffy do obrony to świetnie się sprawdza jako postać zbijająca kontratak podczas dużych bitew, jednocześnie jest bardzo mobilny. W późnym lategame (około 3miesiąc gry) po rzuceniu tylko grupowego przyśpieszenia i wytrzymałości (to przez druida), moi tancerze osiągneli 91pkt obrony 21pkt inicjatywy i 39pkt ataku, gdzie jednostki mojego przeciwnika miały co prawda 50pkt ataku, lecz przez ich inicjatywę wynoszącą 10-14 to moi tancerze potrafili wykonać 2 ataki zanim ich jedna jednostka się ruszyła. Z reguły jest to u mnie 3-2 jednostka która zostaje na polu bitwy, oraz nie ukrywam early game to oni głównie robią robotę dopóki nie zainwestujesz w drzewa.
W sumie to potwierdzam iż wskrzeszenie działa na jednorożce światła Ja właśnie gram zawsze pod magię światła w sylwanie i się wskrzesza dwie jednostki naraz
Faktycznie Rusałki nie zmniejszają inicjatywy wroga swoimi osami, ale bohater tak, zawsze (choć bez magii przywołania pewnie nie zauważymy efektu), a Dirael, która się w tym czarze specjalizuje potęguje jeszcze ten efekt i oczywiście zwiększa jego obrażenia
@@kicaj21 Bohater który nie ma magii przywołania, też nie wywołuje zmniejszenia inicjatywy. W tej części inicjatywa to chyba najważniejsza statystyka bojowa. Bardzo mi się podoba to rozwiązanie, szkoda, że jest tylko w 5 części. Tak czy siak, jeśli jeszcze nie miałeś okazji ściągnij sobie "dodatek" do 5 który nadaje jej nr 5.5. Sporo rzeczy przebalansowane i zmienione. Np są 3 różne rodzaje bohaterów na rasę z różną umiejętnością główną. Nie ma za to głównej umiejętności rasowej, np superszczęście u elfów. W sumie przegięte były te umiejętności. Na razie jedyna wada tego moda to zmiana modelu 3D drzewców. Wyglądają znacznie gorzej moim zdaniem niż oryginalnie. Pozdro od fana homm dla drugiego fana :)
@@oktawianc7456 Kiedyś trochę pograłem na modzie Heroes 5.5, ale bardzo mało może kiedyś się jeszcze zdecyduje i spróbuję jeszcze raz, bo jest to jak granie w zupełnie inną grę, zmienione jest tyle, że uczyć się trzeba wszystkiego od nowa, co idzie na plus ofc
Sporo grałem w Heroes 5 i nie zliczę ile razy Sylvanem. Multi wymagało różnych rozwiązań, ale jeśli chodzi o granie na SI to nie ma to żadnego znaczenia jak budujesz postać i jednostki. Komputer nawet na najtrudniejszych ustawieniach w Enchanced AI nadal jest głupi i wyzwanie może stanowić na początku, ale im dłużej grasz, tym bardziej w tyle zostaje. Jeśli już robić poradnik to dam wam najlepsze porady odnośnie jednostek. Niezależnie od buildu Sylvan to frakcja Might-based i opiera się głównie na walce niż czarach (Tak, nawet build pod magię zniszczenia i obronę). Jest to frakcja CHOLERNIE agresywna i dmg tam robi WSZYSTKO, więc skupiajcie się na utility variant'ach. A teraz wariant i tłumaczenie: DIRADA - Rój nie robi różnicy, a od zdobycia drzewców i tak Driada zawsze ją outclassuje. TANCERZ WIATRU - Jak mówiłem, celujcie w utility. To mięso armatnie i i tak w większości sytuacji będziecie jechać nim full na przód, lepiej, żeby więcej wytrzymał niż uderzył więcej jednostek raz na ruski rok. Nie potrzeba wam więcej dmg. WIELKI ŁOWCZY - Nadal utility. Fakt mistyk robi dużo DMG. Sylvan ma nakurwiać, więc nie będziecie mieli za dużej armii w polu a na większe stacki smg miatyka wiele nie doda, za to wielki łowczy ze szczęściem żołnierza ma sporą szansę na podwójny trigger stuna i jest to O WIELE lepsze od dmg. Jak trafi wam się łuk z rogu to też będzie łupać i to serio wystarczy razem z resztą armii. Dodatkowo jak wejdziecie w Nature's Luck to ta różnica dmg jeszcze bardziej się zaciera. Nawet jeśli mistyk nadal ma więcej dmg to Wielki ma podwójnego stuna, a jak mówiłem, w Sylvanie dmg robi wszystko, więc nie potrzeba wam solidnego napierdalacza. ARCYDRUID - Tu nie ma co gadać, najpierw wielki i dzielicie na jak najwięcej stacków do sypania błyskawic, a od 40+ Arcydruid go całkowicie outsclassuje. JEDNORÓG - Tu grajcie co chcecie, akurat abilitka białego dużo wam nie da, ale jak wam wygodniej. Srebrego bierzcie jak chcecie, żeby stał z tyłu i może ochronił przed spellami, a białego jak chcecie dodatkowego napierdalacza. ENT - To jest top jednostka, nie ważne jaki build to Enty zawsze robią wam grę. Nie ma porównania, to jest ABSOLUTNA DEKLASACJA, Dziki w NICZYM i NIGDY nie będzie lepszy. SZMARAGDOWY SMOK - Krótko... DMG ten sam, abilitka tęczowego może wyjebać w sojusznika, a tego nie chcemy nigdy. Jak tu dotarłeś to gratuluję, przynajmniej wiesz już co jest najlepsze. Miłego grania 😁
Oczywiście że dotarłem do końca, z chęcią sprawdzam opinię innych w temacie Heroesów I okazuje się że oprócz łucznika to wszystko jest tak samo, czyli nie ważne czy grasz na singlu czy też multi to wybory będą podobne. Wielkie dzięki za podzielenie się swoimi typowaniami 😁
@@kicaj21 To wybory na multi. Na singla nie opłaca się w ogóle robić buildów, tam możesz lecieć w co chcesz a i tak wygrasz :p W sumie to niezależnie od zamku na Heroicznym da się wygrać byle czym, ale akurat Sylvan jest tak bardzo OP, że tak w zasadzie to możesz dosłownie randomowo wybierać skille i grać na podstawowych jednostkach i jest łatwo wygrać 😉
@@tmswilczeq4285 No chyba, że korzystasz z moda który daje neutralnym oddziałom bohaterów; wtedy to powodzenia z takim łatwym wygrywaniem. Nie ma siły żeby nie mieć strat w walkach. Im większe neutralne siły tym silniejszy bohater im towarzyszy. Bywa wręcz frustrujące - na dzień dobry dostajesz implozję i spora część jakiegoś oddziału znika... A tak w ogóle to polecam sprawdzić dodatek homm5.5
@@oktawianc7456 Nie jestem fanem 5 5 xD Mod, o którym mówisz to właśnie Enchanced AI, bohaterowie neutralni są irytujący i robią straty, to fakt, ale ten film to poradnik, więc spodziewaj się tu raczej początkujących. Jak zapoznasz się z grą i będziesz już wiedzjał jak grać to i tak na luzie wygrasz nawet z neutralnymi bohaterami. Akurat to jest fajne urozmaicenie, bo częściej właśnie te nwutralne staki są trudniejsze niż SI. Jakbym miał tłumaczyć każde zagranie i każdą taktykę to czytałbyś to 1.5 godziny xD Ja to opisałem tak najogólniej i skupiłem się tylko na wariantach jednostek w Sylvanie
@@tmswilczeq4285 Ja akurat w każdą część przegrałem setki godzin o ile nie więcej, więc poradniki to oglądam z ciekawości co kto inny myśli na dany temat najwyżej. Niestety inteligencja komputera w tej grze zawsze niedomagała i najczęściej się przegrywa przez zbyt ciężki start na jakiejś mapie. Po prostu nie zdążysz się zbudować zanim komputer Cię spotka. W innym przypadku raczej nie ma problemów.
Gdybym tak kompleksowo podchodził do wyborów w życiu, to nie miałbym problemów. Świetna robota, i jeszcze te wykresy xd
Też mam sentyment do wielkich łowczych, przez wzgląd na stare dobre czasy gdy zabijały dziesiątki tysięcy kościanych łuczników w ostatniej misji Findana zawsze ich biorę choć muszę przyznać, że faktycznie mistyczny licznik jest lepszy.
Zawsze biorę srebrne jednorożce. 30% to niewiele ale może pokrzyzowac plany wroga gdy zresistujemy mu szal /hipnozę.
Jeśli chodzi o szmaragdowe smoki to ich odporność na magię ziemi obejmuje także implozję.
Driady mają jedną wadę. Ich animacja ruchu trwa znacznie dłużej. W czasie oblężenia jak przelatujemy nad srodkową wiezą to trzeba czekać godzine zanim tam przelecą 😁 Ale generalnie też je zawsze biore, symbioza zawsze uratuje nam kilka entów.
Bardzo fajnie się tego słucha i widać, że naprawdę włożyłeś w to sporo pracy. Mam nadzieje, że będziesz robił więcej różnego rodzaju filmy.
dziękuję bardzo za te serie :) pomogła w lepszych wyborach, zycze duzo zdrowia
Szacun za materiał, dobra robota.
14:12 polecam pobrać sobie mod, dający do dzikich hord wszystkie kampanie z podstawki i kuźni - w ten sposób możesz zagrać w nie bez problemu, mając wszystkie ulepszenia jednostek (czasem sytuacja jednak wymaga nie korzystania z nich np w misjach gdzie masz zdobyć jakąś ilość jednostek, poświęcić je lub w misji nekromanty gdy przyłączasz jednostki neutralne do armii to nie spotkasz 3 ulepszenia).
A co do różnic miedzy tymi myśliwymi to nie wspomniałeś chyba o tym, ale generalnie jeszcze większym plusem niż przebicie obrony jest po prostu strzał na pełen dystans, czyli zadajesz pełne obrażenia na dystans, więc bez łuku z roku jednorożca nawet nie ma sensu zastanawiać się nad wyborem tego pierwszego myśliwego
Wow, szacunek za checi i poświęconą prace w opracowanie materiałów do tak starej ale dobrej gry :)
Przy okazji naprawdę dobrze sie tego słucha.
Widać że włożyłeś dużo pracy łapka w górę dla zasięgów :)
Szczęście elfów i specjalka kryształowego smoka zawsze działa plus podwójne obrażenia ze szczęścia ;p
Wielki łowczy potrafi dwa razy uderzyć z podwójnym szczęściem :D
Jak rzucisz regenerację na drzewko od driady to ona chyba też przenosi się na jednoroga przez właśnie dziecko światła
Za pokazanie wszystkiego przejrzyście na wykresach masz suba! Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Ostatnio grałem mając 2 mniej więcej równe oddziały łuczników; łowczych i mistycznych. Przy szczęściu żołnierza, jednak znacznie częściej opóźniali turę wroga, dzięki dwóm strzałom mając podwojoną szansę na uzyskanie efektu. Obrażenia dość podobne. Ja jednak wolę opóźniać wroga, to kluczowe w 5 edycji HOMM.
Jednej rzeczy nie poruszyłeś odnieśnie strzelców. Otóż jeden ma zasieg średni a drugi długi. To bardzo duża róznica, bo pomimo iż wielki łowczy ma 2 strzały to ma kary za odległość, kiedy mistyczny strzela bez kar co jest kolejną rzeczą która wpada na korzyść mistycznego :) Zresztą jego obrażenia jak na jednostkę 2 poziomu są mega wysokie, jednostka totalnie op :)
Prawda, ale z kolei łowczy ma podwójną szansę a opóźnienie tury wroga, a to potrafi zadecydować o stratach w Twojej armii albo ich braku.
To 3 tier jednostki
Jak posiada się łuk jednorożca, r
To wtedy bierze się łucznika Łowczy
To nie ma aż takiego wpływu na obrażenia, ponieważ 2 strzały po 50% obrażeń to tyle samo co jeden strzał za 100%. No, ale łowczy chyba losuje 2 razy na damage za każdy strzał, więc średnio będzie miał trochę większy rozrzut.
@@Tharsix36 Wydaje mi się, że wielki łowczy ma po pierwsze lepszego skilla, mam tutaj na myśli strzały ochronne a po drugie jest lepszą opcją jeśli gramy pod szczęście. Jak masz łuk jednorożca to już wiadomo, że nie ma o czym mówić. Obie te opcje są po prostu potężne a jeden punkcik inicjatywy po stronie mistycznego też może zrobić różnice. Osobiście lubie Sylwian i ich połączenie ofensywnych i defensywnych jednostek. No i własnie Ci potężni strzelcy a jak gramy jeszcze Ossirem to w ogóle... :)
kox odcinek o kox gierce
Chciałbym zobaczyć takie wykresy przy czartach :P
Szanuje za nawiązanie do tekstu Agraela w tytule haha
1.U mnie jeśli chodzi o rusałki i driady to wszystko zależy od bohatera jakiego wybieram. Czasami kuszę się na te rusałki, bo jednak mają wiekszą inicjatywę, która jest kluczowa w tej grze.
2. Ja zawsze wybieram mistycznego łucznika ze względu na pełną strzałę, ale jak się już na początku ulepszy tą jednostkę, to później bardzo to ułatwia grę
3. Tylko wielki druid. :D
4. Z jednorożcem mam tak samo jak z rusałką/driadą. Też zależy od sytuacji. Jak magia światła, to zawsze biały jednorożec, uwielbiam momenty jak przeciwnik rzuca jakieś wspomagające zaklęcie z tego rodzaju magii.
5. Nie lubię tej losowości u kryształowego smoka, wolę mieć pewnego szmaragdowego i atakować zawsze 2 przeciwników jak mam możliwość.
Ogólne w przypadku wielkich łowczych warto znaznaczyć że mają większe szanse ogłuszyć bo jest to sprawdzane dwa razy
Osobiście brałbym srebrnego jednoroga, bo tak jak zaznaczyłeś na filmie i tak w większości są to grupówki. 30%+15% ze szczęścia, to już jest 45%, więc statystycznie co prawie drugi atak magiczny zostanie zablokowany. Jednak dwa wskrzeszenia albo regeneracje z tym druidem i 30 sp też jest fajne. Ale jednak srebrny>biały.
To zależy od posiadanych artefaktów i momentu gry i techniki rozgrywki. Np z naszyjnikiem smoka lepiej jest wybrać Rusałki bo dostaną dodatkowe 1-2 punktów inicjatywy. Jak ma się łuk z rogu jednorożca to lepiej wybrać wielkich łowczych nad mistycznych strzelców. W późnym etapie rozgrywki lepiej wybrać starszych druidów (korzystam z angielskiej wersji) niż wielkich bo moc zaklęć gwałtownie spada a starsi druidzi mają więcej dmg (najwyższy wśród zamkowych jednostek 4 poziomu).
Ogólnie z tego co zauważyłem to ulepszenia są po to żeby wybrać ofensywne jednostki lub defensywne
8:20 jeszcze strzałeczka nie dziala w przypadku spelka, a na autoska tak
W wyniku istnienia Arcydruidów, mam zawsze ogromny dylemat czy polować na ulta, gdy dostanę opcję nauczenia się maszyn wojennych - impregnowana, 3 razy strzelająca balista Vinraela z ekspercką magią zniszczenia robi swoje. U Ossira nawet nie mam tego dylematu, a on jeszcze bezkarnie może dochrapać się przygotowania (a wtedy z taktyką ent na dziń dybry ustawia się przed druidami i łucznikami i używa tylko utrzymaj pozycje) :D i modlić się, by przeciwnik nie miał zbyt potężnych czarów obszarowych xD
Ps. Bardzo fajna analiza, przez przypadek się wyświetliło od jednego z moich ulubionych zamków i jestem :P
Witam na pokładzie! Chwała Sylannie!
@@kicaj21 Jestem ciekaw pozostałych zamków i nie wiem, którego najpierw bardziej ^^.
@@Mirkomir_Blobszczonowicz Przystań, Inferno, Nekropolia, Lochy i Sylvan są już na kanale, niedługo dodam również Akademię, Fortecę i Twierdzę (w tej kolejności)
@@kicaj21 Te już obejrzane :) W sumie to... mamy podobne przemyślenia i oceny :D
Srebrny Jednorożec vs Biały Jednorozec oba maja plusy lecz ja wybieram bialego powdem jest wroga jednostka z np przystan bochater on uzyje jaki kolwiek czar pozytywny bialy tesz to zdobywa
Jeśli mamy luk z rogu jednorożca to oplaca się wielkich myśliwych
Zapomiales dodać że kolce to czar obszarowy więc maksymalnie może zabrać 5x więcej
Apropos odporności na zaklęcia magi ziemi to czy implozja też czasem nie jest z tej szkoły? Bo wtedy odporność szmaragdowych zyskuje całkiem nieźle
Tak, implozja zadaje obrażenia od żywiołu ziemi, nie wspomniałem o tym bo jeśli wróg nie walnie w smoka to w cokolwiek innego, strzelców albo druidów, ale faktycznie smoki implozja nie oberwą
Ent ofensywnie też jest spoko bo oplątujesz jakiegoś melasa a nawet enemy 7 i ciągle defujesz i dostajesz dojebaną obronę i wieczny kontratak więc żeby uwolnić swoją jednostkę wróg będzie musiał klepać enta z 50% obrony i kontratakiem
Prawda. Pamiętam jak w którejś misji z kampanii, wróg zrobił mi wyrwę w murach, a wtedy postawiłem w niej drzewca. Nie do ruszenia był. Jednak w normalnej grze, bardziej się przydają te w wersji ofensywnej. Ruszają się znacznie częściej.
Mi się zawsze wydawało że Wielki Łowczy jest lepszy z Szczęście natury i tym łukiem co daje pełną strzałkę na polu bitwy a tu taka niespodzianka a jak chodzi o ulepszenia alternatywne w kampaniach to w sumie można je mieć na modzie do Dzikich Hord dodający kampanie z Podstawki i Kuźni
Jak się dostanie Szczęście Elfów to można w sumie robić Łowczych, a Łuk dający pełną strzałkę będzie super dla wszystkich strzelców
@@kicaj21 nie wspominając, o zdolności Findana, który pozwala strzelcom atakować przed rozpoczęciem walki.
Myślę że zły wybór jeśli chodzi o tancerzy wiatru, ogólnie druga jednostka w sylvanie podczas eksploracji mapy się nie przydaje(jedynie na samym początku tancerz wiatru ma troszkę sens ale szkoda pieniędzy na ulepszenia a następnie szkoda ich tracić na mapie bitwy) Natomiast jeśli dochodzi do pełnowymiarowej bitwy ze względu na niski przyrost to w porównaniu do całej armii ilością hp są bardzo papierowi (bezwzględnie czy to wojny czy wiatru) To są niemal jednostrzałowcy. Dlatego ja preferuje osobiście wojny ze względu na taniec wojenny możesz wybierać sobie cel który zaatakujesz np. jednostki które w kontraataku nie zrobią Ci dużej krzywdy jednocześnie możesz ranić te najcenniejsze wroga. Podsumowując, uważam że szkoda w nie inwestować na samym początku rozgrywki i budynki ulepszające są inne priorytety. Dopiero kiedy ogarniemy nasze finanse i będzie nas stać na wykup całej armii lepiej je oszczędzać i wykupić dopiero na jakąś konkretną bitwę, podczas pokonywania neutralnych stworków będą się tylko plątać niepotrzebnie i zajmować jedno jakże ważne miejsce w armii. Pozdrawiam, bardzo merytoryczny filmik.
a ja się z Tobą nie zgodzę, osobiście moim ulubionym zamkiem jest Sylwan w tej edycji Heroes i po wielu, naprawdę wielu grach oraz różnych testach, muszę przyznać, że tancerz wiatru może być wytrzymalszy niż ent (który włączył obronę). Jako bohatera wybierasz Gilraena i w okolicy 25 poziomu ich obrony już się zrównują (bez biegania) a jak wiadomo za każde przebiegnięte pole otrzymuje on 2pkt do obrony. I dzięki temu, że ma bardzo dużą inicjatywę oraz te buffy do obrony to świetnie się sprawdza jako postać zbijająca kontratak podczas dużych bitew, jednocześnie jest bardzo mobilny. W późnym lategame (około 3miesiąc gry) po rzuceniu tylko grupowego przyśpieszenia i wytrzymałości (to przez druida), moi tancerze osiągneli 91pkt obrony 21pkt inicjatywy i 39pkt ataku, gdzie jednostki mojego przeciwnika miały co prawda 50pkt ataku, lecz przez ich inicjatywę wynoszącą 10-14 to moi tancerze potrafili wykonać 2 ataki zanim ich jedna jednostka się ruszyła. Z reguły jest to u mnie 3-2 jednostka która zostaje na polu bitwy, oraz nie ukrywam early game to oni głównie robią robotę dopóki nie zainwestujesz w drzewa.
super film, chcesz sie zakolegowac?
Jestem zakolegowany z wszystkimi widzami, więc zostałeś zakolegowany automatycznie
Szybki kcaj
Czy to porównywanie jednostek jest z modem heroes 5.5 czy orginał?
Oryginał
zasięgowy
Może następnym razem twierdza orków
Następna będzie akademia, potem krasnoludy i na koniec orkowie, taka jest kolejność kampanii
A nie jest tak, że długość promienia tęczowego smoka zależy od ilości szczęścia? Wtedy kryształowy jest imo lepszy
Może tak być, kryształowy smok zawsze był dla mnie zagadką i nie wiem czy kiedykolwiek będę na 100% pewien jak on działa XD
Skąd masz w talentach skill wheela? Ja całe życie musze zewnętrznie w internecie odpalać
Mod do gry "XSkillwheel 3.3", jeśli wiesz jak modować heroes V to łap linka do Jaskini Behemota h5.heroes.net.pl/download/modyfikacje
@@kicaj21 o super, dzięki
W sumie to potwierdzam iż wskrzeszenie działa na jednorożce światła
Ja właśnie gram zawsze pod magię światła w sylwanie i się wskrzesza dwie jednostki naraz
Warto zapamiętać, może uda mi się kiedyś z tego skorzystać
No chyba jednak wróżki nie zmniejszają inicjatywy, a ten sam czar u bohatera który się specjalizuje w tej magii.
Faktycznie Rusałki nie zmniejszają inicjatywy wroga swoimi osami, ale bohater tak, zawsze (choć bez magii przywołania pewnie nie zauważymy efektu), a Dirael, która się w tym czarze specjalizuje potęguje jeszcze ten efekt i oczywiście zwiększa jego obrażenia
@@kicaj21 Bohater który nie ma magii przywołania, też nie wywołuje zmniejszenia inicjatywy. W tej części inicjatywa to chyba najważniejsza statystyka bojowa. Bardzo mi się podoba to rozwiązanie, szkoda, że jest tylko w 5 części.
Tak czy siak, jeśli jeszcze nie miałeś okazji ściągnij sobie "dodatek" do 5 który nadaje jej nr 5.5. Sporo rzeczy przebalansowane i zmienione. Np są 3 różne rodzaje bohaterów na rasę z różną umiejętnością główną. Nie ma za to głównej umiejętności rasowej, np superszczęście u elfów. W sumie przegięte były te umiejętności. Na razie jedyna wada tego moda to zmiana modelu 3D drzewców. Wyglądają znacznie gorzej moim zdaniem niż oryginalnie.
Pozdro od fana homm dla drugiego fana :)
@@oktawianc7456 Kiedyś trochę pograłem na modzie Heroes 5.5, ale bardzo mało może kiedyś się jeszcze zdecyduje i spróbuję jeszcze raz, bo jest to jak granie w zupełnie inną grę, zmienione jest tyle, że uczyć się trzeba wszystkiego od nowa, co idzie na plus ofc
Wielkich łowczych można wziąć jak się ma ten łuk, który daję prostą strzałe
dla mnie mistyczny lucznik jest dobry dopuki nie masz ten luk sylfian a jak masz ten luk to wielki lowczy jest lepszy z tym lukiem co ma bohater
strzała mistycznego robi i tak więcej dmg od 2 strzałów łowczego
Dokładnie tak, ignorowanie 50% pancerza robi swoje
Sporo grałem w Heroes 5 i nie zliczę ile razy Sylvanem. Multi wymagało różnych rozwiązań, ale jeśli chodzi o granie na SI to nie ma to żadnego znaczenia jak budujesz postać i jednostki. Komputer nawet na najtrudniejszych ustawieniach w Enchanced AI nadal jest głupi i wyzwanie może stanowić na początku, ale im dłużej grasz, tym bardziej w tyle zostaje. Jeśli już robić poradnik to dam wam najlepsze porady odnośnie jednostek.
Niezależnie od buildu Sylvan to frakcja Might-based i opiera się głównie na walce niż czarach (Tak, nawet build pod magię zniszczenia i obronę). Jest to frakcja CHOLERNIE agresywna i dmg tam robi WSZYSTKO, więc skupiajcie się na utility variant'ach. A teraz wariant i tłumaczenie:
DIRADA - Rój nie robi różnicy, a od zdobycia drzewców i tak Driada zawsze ją outclassuje.
TANCERZ WIATRU - Jak mówiłem, celujcie w utility. To mięso armatnie i i tak w większości sytuacji będziecie jechać nim full na przód, lepiej, żeby więcej wytrzymał niż uderzył więcej jednostek raz na ruski rok. Nie potrzeba wam więcej dmg.
WIELKI ŁOWCZY - Nadal utility. Fakt mistyk robi dużo DMG. Sylvan ma nakurwiać, więc nie będziecie mieli za dużej armii w polu a na większe stacki smg miatyka wiele nie doda, za to wielki łowczy ze szczęściem żołnierza ma sporą szansę na podwójny trigger stuna i jest to O WIELE lepsze od dmg. Jak trafi wam się łuk z rogu to też będzie łupać i to serio wystarczy razem z resztą armii. Dodatkowo jak wejdziecie w Nature's Luck to ta różnica dmg jeszcze bardziej się zaciera. Nawet jeśli mistyk nadal ma więcej dmg to Wielki ma podwójnego stuna, a jak mówiłem, w Sylvanie dmg robi wszystko, więc nie potrzeba wam solidnego napierdalacza.
ARCYDRUID - Tu nie ma co gadać, najpierw wielki i dzielicie na jak najwięcej stacków do sypania błyskawic, a od 40+ Arcydruid go całkowicie outsclassuje.
JEDNORÓG - Tu grajcie co chcecie, akurat abilitka białego dużo wam nie da, ale jak wam wygodniej. Srebrego bierzcie jak chcecie, żeby stał z tyłu i może ochronił przed spellami, a białego jak chcecie dodatkowego napierdalacza.
ENT - To jest top jednostka, nie ważne jaki build to Enty zawsze robią wam grę. Nie ma porównania, to jest ABSOLUTNA DEKLASACJA, Dziki w NICZYM i NIGDY nie będzie lepszy.
SZMARAGDOWY SMOK - Krótko... DMG ten sam, abilitka tęczowego może wyjebać w sojusznika, a tego nie chcemy nigdy.
Jak tu dotarłeś to gratuluję, przynajmniej wiesz już co jest najlepsze. Miłego grania 😁
Oczywiście że dotarłem do końca, z chęcią sprawdzam opinię innych w temacie Heroesów I okazuje się że oprócz łucznika to wszystko jest tak samo, czyli nie ważne czy grasz na singlu czy też multi to wybory będą podobne. Wielkie dzięki za podzielenie się swoimi typowaniami 😁
@@kicaj21 To wybory na multi. Na singla nie opłaca się w ogóle robić buildów, tam możesz lecieć w co chcesz a i tak wygrasz :p W sumie to niezależnie od zamku na Heroicznym da się wygrać byle czym, ale akurat Sylvan jest tak bardzo OP, że tak w zasadzie to możesz dosłownie randomowo wybierać skille i grać na podstawowych jednostkach i jest łatwo wygrać 😉
@@tmswilczeq4285 No chyba, że korzystasz z moda który daje neutralnym oddziałom bohaterów; wtedy to powodzenia z takim łatwym wygrywaniem. Nie ma siły żeby nie mieć strat w walkach. Im większe neutralne siły tym silniejszy bohater im towarzyszy. Bywa wręcz frustrujące - na dzień dobry dostajesz implozję i spora część jakiegoś oddziału znika...
A tak w ogóle to polecam sprawdzić dodatek homm5.5
@@oktawianc7456 Nie jestem fanem 5
5 xD Mod, o którym mówisz to właśnie Enchanced AI, bohaterowie neutralni są irytujący i robią straty, to fakt, ale ten film to poradnik, więc spodziewaj się tu raczej początkujących. Jak zapoznasz się z grą i będziesz już wiedzjał jak grać to i tak na luzie wygrasz nawet z neutralnymi bohaterami. Akurat to jest fajne urozmaicenie, bo częściej właśnie te nwutralne staki są trudniejsze niż SI. Jakbym miał tłumaczyć każde zagranie i każdą taktykę to czytałbyś to 1.5 godziny xD Ja to opisałem tak najogólniej i skupiłem się tylko na wariantach jednostek w Sylvanie
@@tmswilczeq4285 Ja akurat w każdą część przegrałem setki godzin o ile nie więcej, więc poradniki to oglądam z ciekawości co kto inny myśli na dany temat najwyżej.
Niestety inteligencja komputera w tej grze zawsze niedomagała i najczęściej się przegrywa przez zbyt ciężki start na jakiejś mapie. Po prostu nie zdążysz się zbudować zanim komputer Cię spotka. W innym przypadku raczej nie ma problemów.
za szybko gadasz :V
Mogles tez dorobic wykresy do lucznikow, latwiej byloby rozstrzygnac ktory lepszy