Zmiana licznika na cyfrowy zmienia bardzo wiele, bo te są mega czułe i nie odpuszczą choćby paru elektronów, które się prześlizną. U mnie przy wymianie wzrost zużycia był znaczny. Nie od dziś wiadomo, że kto ma stary licznik, ten płaci mniej i to często sporo mniej. One były bardzo pobłażliwe.
Prościej mówiąc chłopcy w jednym równaniu chcieli poluczyć dwie żeczy. Jeszcze prościej chłopcy poprostu dwukrotnie poluczyli napiwek bo napoczątku założyli że 9 zł zapłacili za sam kebab a faktycznie ~8,33zł
Brakuje licznika dwukierunkowego albo autor nie chce podać jego stanu (celowo manipuluje liczbami), albo go zwyczajnie oszukali (lub zapomnieli... w co aż się nie chce wierzyć) Wg przedstawionych danych wynika że fotowoltaika pokrywa ~120% zapotrzebowania domu na energię elektryczną.
Trzeba zainstalowac regulator napiecia aby 230V bylo na całym mieszkaniu. Jesli podbijamy napiecie na sieci przez panele sloneczne z automatu w gniazdko jest wyzsze napiecie przykładowo 245V wiec używamy więcej prądu :p
Witam Ja również przed założeniem fotowoltaiki zażywałem ok 1500kw rocznie przy tych samych urządzeniach Pozdrawiam i podziwiam Pana szczegółowe wyliczenia
rozwiązanie jest bardzo proste, urządzenia z założoną foto z falownikien na 253v z automatu zużywają więcej energii niż z sieci 230v ponieważ zwiększa się ich moc i niestety tym samym żywotność
Dziękuję autorowi filmu za zachęcenie ludzi do myślenia błędną matmą. Mierniki cyfrowe z natury zaokrąglają wartość mierzoną z natury pomiar szczeblowy - porównywanie wartości z kolejnymi (rosnąco) poziomami Możemy więc wartość zaokrąglać w dół (ostatni aktywny szczebel) lub w górę (pierwszy nieaktywny). Domyślić się można w którą stronę bardziej się opłaca Mimo, że te zaokrąglenia mogą być mikroskopijne, ale wykonywane są z dużą częstotliwością (nie znam dokładnej, ale na pewno powyżej 50Hz (razy/sek)) "Ziernko do ziarnka i uzbiera się" duży przyrost rachunku
Witam, licznik pracuje z częstotliwością 500 Hz a niektóre podobno szybciej. Oczywiście, że zakład energetyczny wybiera te, które zaokrąglają dla ich dobra. Co do matmy, to zauważyłem, że ludzie wolą jak im się daje złe rozwiązanie i wtedy reagują niż gdy nie ma rozwiazanie i trzeba samemu coś policzyć, wtedy mam 100 razy mnij odpowiedzi. Pozdrawiam
Witam, tak to prawda. Jakiś czas temu zauważyłem, że w lodówce mam zapalone światło :) . U mnie rodzina nigdy nie oszczędzała prądu i dlatego 5 lat temu zainwestowałem w fotowoltaikę. Myślę, że po jej założeniu nadal tak samo nie oszczędzają. Być może ja mniej zwracam im na to uwagę ale dotyczy to najbardziej nie gaszenia światła czyli czegoś co w dobie żarówek LED powinno juz mieć małe znaczenie. Pozdrawiam
Śmiechy śmiechami ale masz rację. Mam panele dopiero pół roku a już widzę jak się w rodzinie mentalność zmieniła... W sumie u mnie też, bo w garażu mam dodatkowe mocne lampy. A co, przecież mam darmowy prąd - no takie myślenie...
Jeden z komentujących (milo D.) zadał bardzo istotne pytanie: co trzeba mieć w domu, żeby zużywać taką ilość energii ? Ściągnąłem arkusz xls i porównałem dane z 2020 roku. Porównywałem 3 wartości z całego roku: - produkcję PV razem (dach i grunt) 10 183 + 6 639 = 16 822 kWh - ilość energii pobranej z sieci (suma z rejestru 1.8.0) 6 506 kWh - ilość energii wprowadzonej do sieci (suma 2.8.0) 7 412 kWh Z bilansu energii wychodzi, że zużycie roczne za 2020 wyniosło 15 916 kWh, czyli 43.6 kWh/dobę. Oznacza to średni ciągły pobór mocy w wysokości około 1,8kW, co jak dla mnie jest bardzo mało prawdopodobne. W moim przypadku (dom 220m2, ogrzewany gazem, 4 osoby, rekuperacja, indukcja) roczne zużycie energii jest na poziomie 3900kWh i nie zmieniło się po zainstalowaniu PV. Jestem więc bardzo ciekaw przyczyn takiej sytuacji u Pana.
Ja doszedłem sam co zawyża wskazania , są to zakłócenie urządzeń pracujących impulsowo , liczniki certyfikowane są na obciążenie oporowe a obciążenie indukcyjne prowadzi właśnie do zawyżania wskazań , w kawalerce na dwie osoby mam ponad 1000 kWh na miesiąc mając ogrzewanie miejskie , całe gówno to była sprawka indukcji , zmieniłem na gaz kuchenkę i stał się cud , zużycie spadło do 168 kWh za marzec , myślę jeszcze o zastosowaniu transformatora separującego na gniazdka bo jednak lodówka i wszystkie zasilacze powodują zakłócenia , jeśli nie to pozbędę się zasilaczy impulsowych przez zastosowanie zasilaczy transformatorowych a lodówkę zostawię tak jak jest .Oczywiście wszystkie ledy już zastąpiłem świetlówkami .
Mam panele od grudnia i ostatnio analizowałem zużycie i także mam wzrost. Przed wymianą licznika moje zużycie miesięcznie to max. 350 kWh (przedział to 300 - 340), co daje ok. 11,5 kWh /dzień. Teraz mam zużycie ok. 14 - 15 kWh na dzień. Nic nie zmieniałem ze sprzętów prócz tego, że dodano falownik. Pierw tego nie spostrzegłem, bo zużycie mi się pokrywało z tym co było kiedyś, ale dopiero potem zorientowałem się, że przecież jest autokonsumpcja! Z pobieżnych rachunków wynika, że wzrost jest aż o 30%.
Rozwiązanie zagadki: cena za 3 kebaby po zniżce to 25zł, chłopaki wydali po 9 (10-1), czyli razem 27; 27-25 = 2zł, które dostała kelnerka. Bilansuje się do zera.
Witam kolego serdecznie. Natrafiłem na Twój filmik przypadkiem. Super wykład!!! Ja tez już prawie podpisałem jakiś czas temu umowę na fotowoltaikę ale dużo poczytałem, popytałem kolegów z elektrowni i zrezygnowałem. Było u mnie tylu przedstawicieli aby sprzedać instalację, że praktycznie nie było tygodnia aby ktoś się nie pojawił z ofertą. Ja uważam, że jest to fajna rzecz ale nie za te ceny. Pozdrawiam serdecznie.
Są na allegro gotowe zestawy. Panele plus zabezpieczenia i okablowanie. Ceny sensowne 5kw 15 tysi. Niestety montaz samemu. Dojdzie zatem elektryka- pomiary, około 200-400zl. Koszt uziemienia, itp. ja sam złożyłem swój zestaw z allegro. 6kw wyszło z elektrykiem- podpis i pomiary uziomu, równo 14 tysięcy. Panele 330 amerisolar i falownik sofar solar. Montaż samodzielny. Firmy taką instalację wycwaniały na 27 tysięcy. Różnica ogromna.
Ja posiadam fotowoltaikę od listopada 2018 i nie zauważyłem zwiększonego wzrostu poboru prądu, tzn. zauważyłem spadek ale to przez autokonsumpcję z paneli. Drobna różnica to taka, że ja już wcześniej miałem licznik elektroniczny:) Zauważyłem za to wzrost zużycia właśnie wtedy jak wymienili mi licznik analogowy na cyfrowy. Myślę, że to dobry trop.
Dokładnie tak jest. U mnie przy pracy zdalnej i nauce (laptopy, drukarki laserowe, telewizor - w sumie 3 osoby) akurat po założeniu PV, dołożeniu czajnika elektrycznego oraz kuchni indukcyjnej wzrost na dwa miesiące to okolice 150 zł biorąc pod uwagę wyliczenia po wskazaniach licznika. Po wymianie licznika na elektroniczny parę lat wcześniej minimalnie większe zużycie energii też zostało odnotowane. A to że wiele osób ma "zawyżone" odczyty wynika zwyczajnie z poluzowania pasa.
U mnie również po wymianie na cyfrowy zużycie skoczyło dodam jeszcze że po wyposażeniu całego domu w żarówki LED już przy cyfrowym liczniku zużycie wcale nie zmalało!
@@1153szakal Kurde flaszka faktycznie! U mnie od jakiegoś czasu też więcej zużywam prądu. Kombinowałem, myślałem aż obejrzałem ten film i skojarzyłem, że to było wtedy kiedy licznik mi wymienili. Z tym, że ja wcześniej też miałem elektroniczny ale jakiś inny.
Podam kilka kwestii możliwych moim zdaniem. Nie wszystkie mogą być trafne bo nie znam się aż tak bardzo na napięciach, natężeniach itp. jednak nawet błędne zdanie laika może naprowadzić fachowca. 1. Urządzenia nowe nie zawsze mają mniejsze zużycie. Owszem, 21 cali led mniej zużyje niż 21 cali kineskop ale Led 65 cali już raczej więcej. 2. Czy te same urzadzenia pracujac na napięciu 230V i na napięciu 245V zużyją w tym samym czasie tyle samo energii czy jednak więcej 3. Jeżeli nasz mózg zarejestrował "mam prąd za darmo" to siłą rzeczy nawet gdy byliśmy bardzo oszczędni od czasu kiedy mamy swój prąd jesteśmy skłonni częściej przymykać oko na marnowanie energii w naszym gospodarstwie domowym. 4. Koszty czyli Pizza 25zł i napiwek 2zł dają razem 25zł+2zł=27zł. 27zł-30zł=3zł i te 3zł koledzy podzielili między siebie. Nie można 27zł czyli kosztów (pizza 25zł + napiwek 2zł) sumować jeszcze raz z napiwkiem. Chyba, że dwóch z nich dało jeszcze raz napiwek wtedy ta brakujaca złotówka jest w kieszeni tego trzeciego sknerusa. Dziękuję za ciekawe i pouczające filmy oraz zagadki. Pozdrawiam
Fotowoltaika / falownik zwiększa okresowo napięcie, a zatem moc na urządzeniach domowych. Zamiast optymalnych 230V pracują np w szczycie dnia na 250V, zatem moc jest większa, zatem zużycie kWh jest większe.
Zużywam wiecej, ale wydaje sie, że w sposób uzasadniony. Doszła grzalka wody użytkowej, kilka punktów świetlnych, podłogówka w jednym z pokoi. Po tym materiame, na koniec okresu rozliczeniowego policzę to dokładnie. Pojawiły się wątpliwości. :)
Witam, oczywiście. W tej zagadce chodzi o to by ją tak zadać by zasugerować zły tok myślenia. To tak jak iluzjonista. Tak manipuluje uwagą widza, że patrzy nie tam gdzie on robi podmianę kart. Pozdrawiam
Oba rachunki są proste. Przed założeniem fotowoltaiki płaciłem około 250zł za 2 miesiące a teraz 250zł rocznie. A co do chłopców to zapłacili 25zł za posiłek + 2zł napiwku. Razem 27zł czyli po 9 na osobę. Ot cała filozofia. Filmik fajny i dobrze że komuś się chce to robić.
To nie tak. Przecież zapłaciłeś za mikr-instalację, czyli zainwestowałeś w przyszłość. Na starcie - obecny rząd wprowadził zapis o przymusowym 20% z energii wprowadzonej do sieci. Do tego mają zielone certyfikaty. Podsumowując, już na starcie - de facto - ograbiają wszystkich z zainwestowanych pieniędzy. Praktycznie, nie powinniśmy płacić ani grosza. Tak się dzieje w państwach zachodnich. Przed nastaniem "dobrej zmiany" , ZE płaciły niewielkie - ale zawsze - pieniądze za nadwyżki. Teraz jak masz to oddaj i dopłać.
Drogi Panie Mirosławie. W filmiku autor próbował dowieść że montaż fotowoltaiki zwiększył zużycie energii. Oczywiście nie jest to prawdą. Zużycie zależy od ilości odbiorników a nie paneli fotowoltaicznych. A co do komentarza tych czy innych rządów to inne forum niech sobie szanowny pan znajdzie
Może podam swój przykład. Porównałem zużycie energii za 2019 rok i za 2020 rok wyszło mi więcej o jakieś 200 zł za część tej kwoty odpowiedzialna była podwyżka prądu w 2020 r ale głównym powodem zwiększenia zużycia była praca zdalna w związku z pandemią wirusa, dzieci ( dwoje) przeć cały dzień używały laptopy w wolnym czasie również bo przecież nie wolno wychodzić, żona nauczycielka również używała laptopa do pracy zdalnej, zakupy robiło się przez internet więc laptop chodził od rana do nocy a skoro jest się w domu cały dzień to i z mikrofalówki czy piekarnika się częściej korzystało no i cztery smartfony z coraz większymi ekranami się dziennie ładowało. Na wakacje się nigdzie nie pojechało bo ograniczenia więc będąc w domu zażywało się prąd.
Porównywać rok do roku można sobie tylko dla zabawy i dla samego porównywania. Tym bardziej gdy w danym czasie nastąpiło zachwianie i odstępstwo normy, jak np lockdown. A takim zachwianiem może być też znacząco różna ilość dni słonecznych w roku, bądź brak zimy w zimie. W 2020 mój piec ostatni raz uruchomiłem 2 czerwca, gdzie w poprzednich latach były to najpóźniej koniec kwietnia. Statystycznie ty i pies macie po 3 nogi i dlatego trzeba mieć na uwadze wszystkie aspekty wyliczając zużycie by nie być zaskoczonym patrząc na rachunek i się dziwić, że przecież mam 2 nogi, nie 3.
Ja napiszę tak Mam instalacje 4,3KW Rachunki przed fotowoltaiką około 2400zł za cały rok. Ostatni rok 2020 z fotowoltaiką około 210 zł cały rok. Super sprawa jak narazie. Dofinansowanie z gminy około 70%
@@szwagierofficial7687 Zależy jaka koparka bo może być i 3tyś W ;) ale patrzac na cenę BTC 120tyś to warto taka uruchomić! Ale wpierw trzeb ja kupić! :D 15 768zł dla 356dni ciągłego działania za ene a taka co 3000W żre jednego w rok uciuła! liczac ze za taka dasz z 30tys to razem masz te 50tyś kosztów :P
@@avepir295 można uruchomić samemu znajomy sam pisze do starszych kart soft tylko po to by je zoptymalizować. Wyniki ma lepsze niż na nowych kartach z fabrycznym romem. 😎 Prądu mu brakuje tylko na to. 😂
Ja przed założeniem fotowoltaiki płaciłem za prąd, 3000 zł rocznie, po założeniu za pierwsze lata nic nie płaciłem. Miałem nawet zwrot. Po wprowadzeniu 20% potrąceń za prąd wprowadzony a pobrany, płacę róźnie, maksymalnie 500 zł na rok. Ale sam do tego doprowadzam włączając klimatyzatory, bo za nadmiar prądu wysłanego, nie są zwracane pieniądze. Prąd wtedy przepada. Instalacja 4,7 KW. Nie miałem żadnych dotacji, a i tak się zwróciła instalacja. Wodę grzeje elektrycznie, mam dwa klimatyzatory, jeden na parterze, jeden na piętrze. Dwie kuchnie na prąd, zmywarki, jedną dużą lodówkę, 50 calowy tv. Akwarium 200 litrów, który non stop świeci i grzeje. Tak, że gościu, coś nie tak z twoją instalacją. Po pierwsze, mam dwa elektroniczne liczniki, z radiową transmisją wskazań do sieci. Inkasent do mnie nie przychodzi.
Mi tez bardzo wzrosło zarzucie prądu.Sytuacja wyglada bardzo podobnie do Pana.Pytałem na infolinii w Tauronie,i uzyskałem odpowiedz,że falowniki mogą mieć około 15% różnicy.Podobnie usłyszałem u firmy która mi instalowała Fotowoltaike.Niestety w dalszym ciągu nurtuje mnie to pytanie.Komentarze które przeczytałem pod filmem są niestety nie trafne.Przecież wiem lepiej,czy przestałem oszczędzać prąd,lub mam nowe urządzenia które duża jej pobierają.Różnica pojawiła się od pierwszych miesięcy,dlatego też takie wytłumaczenie odpada.Jestem bardzo ciekaw rozwiązania.
Ja ostatnio zmierzyłem dekoder Polsatu cyfrowego - stary "Sagemcom" z dyskiem twardym - okazało się, że w trybie czuwania pobiera 15 Watt, a jak jest włączony tylko o 2 Waty więcej. 15W niby nic, ale to wychodzi 130 KWh rocznie - a mam go od prawie 10 lat. Dla mnie to był szok.
U mnie wszystko jest ok. Przed fotowoltaiką mieliśmy zużycie na poziomie 3 MWH rocznie. Fotowoltaika (3kWp) działa od roku i niecałych 2 miesięcy (licznik wymieniony na nowy). Zużycie (13 miesięcy): z licznika: 2187 kWh zużyte z fotowoltaiki: 1069,6 kWh oddane do sieci: 2543,4 kWh
@@zilvip1016 Nie bardzo rozumiem pytanie.... "oddany prąd" pójdzie na zrekompensowanie energii zużytej z sieci. Wiesz jak wygląda rachunek za prąd, gdy ma się fotowoltaikę? Wartości zużycia podałem, aby zobrazować, że u nas zużycie energii się nie zwiększyło po montażu instalacji.
@@zilvip1016 Idealnie nie jest, rocznie trzeba będzie za ~100-200kWh dopłacić - trzeba z energii oddanej odliczyć 20% dla zakładu energetycznego. Ale nie było wyboru, fotowoltaika montowana z programu można powiedzieć wojewódzkiego, z dofinansowaniem unijnym i wszyscy uczestnicy mieli instalowaną taką samą instalację (3kWp). Ale za to finansowo wyszło rewelacyjnie.
U mnie po zamontowaniu Fotowoltaiki roczne zużycie z 8tys kw wzrosło do 11,5tys kw bez zmian w urządzeniach czerpiących energię elektryczną bądź przyzwyczajeniach polegających na oszczędzaniu prądu (gaszenie świateł itd). Pozdrawiam
Wyliczyć można bardzo prosto, jednak dość duża różnica powstała. Ale po kolei. Jakie napięcie było w sieci przed podłączeniem fotowoltaiki? 230V lub mniej. Po założeniu fotowoltaiki wzrosło napięcie do prawie 250V czyli o 10% od więcej od znamionowego (o ile faktycznie wcześniej takie było). Urządzenia pracujące przy niższym napięciu zużywają się wolniej, a podwyższenie napięcia o 10% powoduje, że ich żywotność spada o połowę. Zatem z prawa ohma U=I*R Opór (impedancja) pozostaje bez zmian, za to podnosimy napięcie. Tym samym zwiększamy natężenie prądu. Z wzoru na moc P=U*I podstawiamy wyższe napięcie i natężenie prądu które z wiadomych przyczyn rośnie. Jakby policzyć pobór prądu tych samych urządzeń przy rożnym napięciu to już widać, że podniesienie napięcia skutkuje wyższym poborem prądu, a tym samym zwiększeniem mocy odbiorników. To jest dość proste tłumaczenie, ale moim zdaniem sensowne. Instalatorzy nie fotowoltaiki nie mówią nam wszystkiego. Jeżeli chcemy obniżyć pobór prądu i wydłużyć żywotność naszych urządzeń, powinnismy zastosować stabilizator napięcia obniżając je w zakresie 200-220V. Czy ktoś o tym wspomina? ;)
Wszystko się zgadza zużycie energii wzrosło a urządzenia w domu takie jak przed instalacją . Grabie grabią tylko do siebie, a licznik już wie jak to zrobić na naszą niekorzyść .
Może kwestia nawyków. Zbudowana była instalacja pod aktualny pobór prądu czyli z rachunku, gdzie Pan oszczędzał prad. Wiedząc że prąd jest za DARMO Pan używa go więcej, bo po co gasić światło, telewizor jak za darmo 😉
dobrym kontr przykładem jestem ja sam - czyli ładowarki tak jak i kiedyś tak i teraz mam na stałe podłączone do prądu, nie da się zwiększyć zapotrzebowania, a światło czy TV używa się tak samo, nie mam nagle większej potrzeby doświetlania czy oglądania TV
Odpowiedz jest prosta prąd jest dodawany do sieci 230V żeby go upchać prąd rośnie do 250V jeśli klimatyzator czy żarówka jest podpięta na 250V będzie pobierać więcej energii niż na 230V stąd większe zużycie
3rok mam foto znajomi mają również i nikt nie ma problemów u mnie zawsze nadwyżka, jedyny problem to falownik nie wiadomo kiedy klęknie wtedy średnio z opłacalnością ale panele zostają na dachu i 2 falowniki przeżyją także na pewno to dobra inwestycja zwłaszcza że prąd nie będzie taniec
Moje zużycie (na rachunku) również wzrosło.To prawda, że gdy mamy „darmowy prąd” to odpuszczamy tzw.oszczędzanie - to jedno ;drugie to to ,że nowe liczniki nabijają pod wpływem harmonicznych -zniekształceń powstających w odbiornikach zasilanych ładowarkami impulsowym.Sumując to razem to zamienił styjek ...... .Gdy przed wymianą licznika miałem zużycie latem średnio 4kWh to teraz 6 mało.Pozdrawiam wszystkich i dużo zdrówka i słońca.
Nie rozumiem dlaczego teraz na fakturze nie ma daty urodzin księgowej, nie ma ile ona płaci za wodę i nie ma kosztów dojazdu pracowników energetyki do pracy. Bardzo czytelne są teraz faktury.
U mnie kiedyś była taka akcja, że jak odbiorca prądu za mało płacił i miał licznik analogowy to zmieniali mu automatycznie na cyfrowy. Również to działało w drugą stronę. Jak komuś się wydawało że płaci za dużo a miał stary licznik to mógł poprosić o wymianę (szczególnie można było porównywać rachunki w mieszkaniach w blokach). Po wymianie na cyfrowy okazało się że nowe rachunki nie odbiegały od normy od innych.
w przypadku gdy masz takie podejrzenie ale nie masz dowodów. Przyjadą i wymienia licznik na Twój koszt za licznik i usługę. Wymiana jest darmowa tylko w momencie planowej wymiany licznika
@@musstaffaRB Po nagłym skoku zużycia prądu(1500 zł w jednym miesiacu!)dałem licznik do sprawdzenia i wymiany.Kosztowało mnie to dodatkowe 200 zeta.W zębach oddałem Tauronowi kasę.Teraz spisuję liczniki co miesiąc.
@@jakubgmachowski4565 Rzecz w tym,że zużycie prądu u mnie w domu od lat było constans ok 300kW/mies i w jednym letnim miesiącu skoczyło 5x-bez nowych urządzeń i możliwości kradzieży przez osoby trzecie.
3 роки тому+5
@@yooreki.5360 liczniki analogowe (elektromagnetyczne - tarczowe) charakteryzują się sporą bezwładnością, krótko mówiąc są mniej czułe. Jeżeli w domu masz na standby jakieś urządzenia np tv kina domowe itp, w gniazdkach zasilacze do np wzmacniacza antenowego i w tym czasie nie pracuje np lodówka czy inny większy odbiornik to tarcza licznika nie drgnie. Licznik elektroniczny liczy wszytko, nawet diodę świecącą w wyłączonym TV dlatego licznik elektroniczny wskazuje faktyczny pobór energii , stary elektromagnetyczny zawsze wskaże mniejsze zużycie z tym że różnica nie powinna być tak duża jak wykazał własciciel tego kanału. u mnie po wymianie tarczowego na elektroniczny, zużycie roczne wzrosło z 2800 na 3000 kwh, po wymianie żarówek na ledy, roczne zużycie znowu wróciło na poziom 2800.........fotowoltaiki nie mam.
Wszystko zależy od tego w jaki sposób jest dobierana instalacja. Prawidłowy dobór to przynajmniej połowa sukcesu. My jako odbiorcy nie musimy się znać, od tego są ludzi, firmy, tylko grunt, żeby trafić na takich co naprawdę pomogą nie naciągając nas przy tym. Ja polecam firmę Proton z Jastrzębia - Zdroju - przeprowadzają szczegółowy wywiad, mierzą co trzeba, robią analizy, przedstawiają swoje propozycje co można mieć i co zyskamy - zawsze kilka opcji. Nie robią z ludzi głupka tylko traktują jak równoważnego partnera, polecam :)
Licznik cyfrowy ,przeciwnie do analogowego ,też zużywa prąd ,tak jak falownik w instalacji fotowoltaicznej . To ukryte koszty ,które będą tylko rosnąć .
Bzdury. To znaczy, oczywiście licznik pobiera energię elektryczną, ale po pierwsze to są wielkości mniejsze niż ładowarka do telefonu, po drugie ta energia jest pobierana przed licznikiem, czyli obciąża zakład energetyczny.
W filmiku na kanale ForumWiedzy pan tłumaczył, że falownik daje wyższe napięcie do 257V, które nie tylko idzie w sieć, ale też zapewne w naszą domową instalację i tym sposobem każde urządzenie pobiera minimalnie więcej prądu. Tzn. żarówka 100 watowa pobiera w takim przypadku około 105 watów. Sumując tak wszystkie urządzenia, licząc to w skali rocznej mogą wychodzić jakieś takie cudactwa.
zgadza się ! Jeżdżąc na LPG wcale nie przeznaczam miesięcznie mniej pieniędzy, poprostu jeżdżę więcej bo mnie na to stać. Byłoby drogo to siedziałbym z tyłkiem w miejscu. Prosta psychologia.
Miałem to samo mając samochód z LPG. Na paliwo wydawałem tyle samo co wcześniej na benzynę, ale za to robiłem więcej kilometrów. Takie psychologiczne podejście.
Tak, oczywiście, że wzrosło i to sporo, bo po 1. grzałka w bojlerze do CWU 2,5kw, po 2. kurtyny powietrzne w pokojach u dzieci, żeby zawsze trzymać pewien poziom ciepła, zwłaszcza w chłodniejsze dni i po 3. płyta indukcyjna zamiast kuchenki gazowej, dodatkowo druga lodówka i sumarycznie wynik zużycia zwiększył się prawie o 50%. Pozdrawiam ;)
Witam, niestety wodę podgrzewam tylko gazem, bo taki mam piec, że nie da się do niego grzałki dołożyć. Od zawsze w tym domu miałem kuchnię elektryczną a od kilku kilkunastu lat jest już indukcyjna. Ogólnie mówiąc, to nowy dom, do którego wprowadziłem się w 2006 roku więc nic w nim nie musiałem zmieniać :) Pozdrawiam
Uwaga, jezeli nie masz licznika dwu-kierunkowego to placisz za prad z sieci ale tez za swoj, bo licznik dolicza do wszystkiego energie jaka Ty produkujesz! W UK byla z tym afera, bo firmy instalowaly solary bez wymiany licznikow i rachunki byly wieksze... bo liczniki doliczaly to co panele produkowaly. Musisz miec licznik dwu-kierunkowy (i umowe z energetyką) lub odseparowany inwerter sieciowy od sieci (czyli niezaleznie pracujący z podtrzymaciem bateryjnym).
Film jest ok. Natomiast co do tych umiejętności graficznych to nie jestem pewny. Widziałem już reklamy na YT gdzie są specjalne generatory takich grafik.
Zużycie roczne bez PV miałem na poziomie 2.500kWh instalacje zamontowałem 5kWp w 2020r wyprodukowała mi 6MWh, i już od połowy stycznia jestem z prądem na debecie, latem nadrobię ale teraz montował bym jeszcze większą instalacje i na pewno rozbuduje ją do 10kWp i teraz myślę nawet o stworzeniu Trakera .... Pozdrawiam
Rozbudowa nie rozwiąże problemu. Im więcej wyprodukuje instalacja, tym większy będzie pobór energii z sieci. Też tak zrobiłem i kopara mi opadła, po przeanalizowaniu danych z 12 miesięcy. Zażądałem sprawdzenia licznika, założyli nowy ENERGA OPERATOR - po wymianie trzy miesiące wykazywał pobór na poziomie 180 kWh a później "normalnie"... Liczniki a i specjalnie napisane algorytmy, są tworem człowieka i od intencji zależy, czy będą 'uczciwie zaprogramowane i wykonane'
Bardzo dobra i dokładna analiza danych. Brawo! Jak dla mnie rozwiązanie jest dość banalne. Fotowoltaika, żeby mogła oddawać prąd do sieci, musi mieć wyższe napięcie niż ta sieć, więc falownik je podnosi do odpowiedniego poziomu. Z racji, że moc jest iloczynem napięcia i prądu, to przy wyższym napięciu rośnie też moc. Mój dom jest na końcu linii i napięcia jakie mam wahają się od 212-235V. Inną sprawą jest to, że większość osób mających fotowoltaikę przestaje "dbać o oszczędzanie prądu". Dochodzą nowe odbiorniki, często nie zwraca się uwagi na gaszenie światła, czy optymalizację działania (np zamrażalnik -28C, zamiast -18C), itd.
Warto sprawdzic jak zmienilo sie napiecie w sieci po zainstalowaniu PV. Jesli napiecie wzrasta, a urzadzenia pobieraja taka sama ilosc pradu, to pobrana moc z sieci wzrasta (i kWh ida w gore). Pozdrawiam.
W klimie może być grzalka karteru sprężarki, pracuje cały rok. Samą sprężarka pracuje wtedy gdy korzystasz z klimy. Ja używam tylko latem. Grzalke odepne. Fotowoltaiki nie kupię.
U mnie po zmianie licznika z analogowe na cyfrowy zmniejszyło się zużycie prądu o ponad 20% ale nie mam fotowoltaiki. Sądzę że jest to związane z błędów analogów i pomiarem prądu biernego (mam dużo silników i to 3 fazowych tj. kompresor, hydrofor.) Co do lodówki A++ to fikcja. Mierzyłem starą rosyjską lodówkę, i nową A++ przez miesiąc. Rosyjska zużyła mniej a miała ciut większą pojemność lodówki i mniejszą zamrażalnika.
Prawdopodobnie to jest dobra odpowiedź. Miałem tak z pierwszym samochodem na gaz. Wyliczyłem ile będzie spalał gazu, wyliczyłem oszczędności i założyłem instalację. Okazało się, że rachunek niewiele się różni od poprzednich z benzyny. Ale jeździłem dużo, dużo więcej. Tyle, że gaz był wtedy po 99gr 😁
Dobre dobre szczerze nie wiem. Jak mieć auto na gaz i nie widzieć oszczędności , chyba że auto nie przystosowane do gazu i w liczymy naprawy w koszta a tak ją jezdze parę lat i nie potrzeba mi benzyny bo oszczedzam a koła się kreca jak. Kręciły
@@patrykstanczyk9433 nie widziałem oszczędności, ale jeździłem dużo więcej. To właśnie była oszczędność. W międzyczasie zmieniły się moje warunki finansowe, zmieniłem pracę i samochód. I znów zagazowałem. I znów jeździłem więcej, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia 🙂
Ja gazu nie mam i mieć nie będę, szkoda mi wywalać koła zapasowego, nic nie wybuchnie ,przeglądy tańsze, nie muszę jeździć na jakieś regulację, na wymianę butli, nie muszę martwić się, że coś mi zardzewieje, sparcieje i zacznie puszczać śmierdzący gaz i nie wstydzę się jechać na stację benzynową, ale co kto woli, dla mnie lpg to zbędny wydatek nie mający kompletnie uzasadnienia, bo płaci się kilka tysięcy za instalację, która nie zwróci się w momencie sprzedaży auta, bo auto traci na wartości (oszczędny właściciel = zaniedbane auto).
Dlatego na rachunkach rozliczeniowych jest tak wyliczane że trzeba ukończyć kurs aby można go odczytać.Daję przykład opłat z rachunku ; Opłata jakościowa. Opłata OZE. Opłata sieciowa zmienna. Opłata kogeneracyjna. Opłata stała. Opłata przejściowa. Opłata mocowa. Opłata abonamentowa .Kiedyś była stan licznika i abonament i wtedy każdy może sobie sprawdzić ile kosztuje opłata za 1 kw.Teraz dla przeciętnego człowieka nie ma możliwości sprawdzić ,trzeba płakać i płacić. Dla mnie jest to złodziejstwo w biały dzień i w białych rękawiczkach.
Ledowe żarówki połączone z cyfrowym licznikiem bardzo zawyżają zużycie.ogólnie elektronkia w domu zaburza prace tych liczników,jest dużo testów na internecie Angielsko języcznym
Wzrost zużycia prąd jest spowodowany wymiana licznika. I kilku naukowców to udowodnilo, jak znajdę linka to tutaj później wrzucę. Moim rodzicom wzrósły rachunki za prąd o ponad 100 procent. A że rozliczenie mają dwumiesieczne to zorientowali się dość późno, że wzrosty zużycia wystąpiły po wymianie licznika. Nadmienię tylko że mieszkają w domku z pokojem i kuchnia w dwie osoby A kwoty za prąd wzrosły że 190 zł do 500 zł za dwa miesiące. Zgłosili to Taurona i czekają teraz na specjalistę...
Licznik analogowy nie zliczał energii oddanej do sieci po wymianie na licznik elektroniczny ,licznik zaczyna zliczać energię oddaną i sumuje ją z energią pobraną . To jest pierwsze primo . Drugie primo to jaką masz umowę z dostawcą energii jeśli nie jesteś prosumentem to lipa. Więc pierwsze primo licznik musi być przystosowany do pomiaru energii elektrycznej w dwóch kierunkach energii pobranej i energii oddanej .Drugie primo umowa z dostawcą energii.
Witam, oczywiście. Dlatego by nikt nie miał wątpliwości zużycie pradu z fotowoltaiką podałem po półrocznym okresie posiadania licznika dwukierunkowego i umowy. Co pół roku publikuje moje faktury za prad. ua-cam.com/video/XF07KdRFTR4/v-deo.html Pozdrawiam
Wzrost zużycia wynika z podwyższonego napięcia prądu i jeszcze urządzenia techniczne RTV i AGD się szybciej zużywają bo się grzeją części elektroniczne. To udowodnione naukowo. Można to łatwo sprawdzić że nie macie 230 Volt tylko do +10% w gniazdku po założeniu fotowoltaniki.
Prawdopodobnie żarówki ledowe wprowadzają zakłócenia do instalacji przez co nowy licznik nalicza błędnie ,oczywiście zawyzajac pobór prądu. Są filmy na ten temat.😊 Pozdrowienia z Norwegii 😉
Nie dajcie się nabrać na pozorne oszczędności. To się pewnie opłaca jak ktoś zużywa naprawdę dużo prądu i płaci naprawdę duże rachunki. Ja płacę rocznie za prąd w granicach 900 zł, do tego mam założony licznik analogowy dwutaryfowy. Już mi się widzi zakładanie fotowoltaiki. W pierwszej kolejności muszą się zwrócić ogromne nakłady finansowe poniesione na instalację i inne wydatki. To można w Excelu policzyć. Jeżeli nawet zauważycie zmniejszone zużycie prądu i teoretycznie powinny być mniejsze rachunki to zaraz pewnie podłączycie więcej urządzeń albo będziecie zużywać więcej prądu i może się okazać że zużycie wcale nie zmalało a wręcz wzrosło. Czyli niby instalacja ma Wam dać oszczędność a tak naprawdę ma na celu oduczyć Was oszczędzania. Nie wiem jak cyfrowe liczniki reagują na podłączone w sieć odbiorniki oparte na zasilaczach impulsowych np. komputery. Kiedyś to były normalne zasilacze transformatorowe, teraz to wszędzie nawet w ładowarkach do telefonów impulsowe. Żarówki LED też powinny mieć przetworniki impulsowe. Ja nie widzę żadnego sensu w zakładaniu tej instalacji a na pewno nie przy tak niskich rachunkach za cały rok.
To tak jak z jazdą na LPG. Jak założyłem instalację LPG, to ilośc pieniędzy wydawanych na paliwo wzrosła mi pewnie dwukrotnie. Ale przebiegi wzrosły pewnie z pięciokrotnie.
Mój kolega z pracy robi taki myk: Tankuje gaz na orlenie, ale z portfela wyciąga pieniądz patrząc na cenę benzolu. Z tego płaci za niebieski freon, który właśnie zaatakował, a resztę kasiory do skarbony! Jak już odlozy pewna sumę to zmienia auto na lepsze i stawia instalację z LPG i tak historia zaczyna się na nowo.
U mnie to samo . Dopuki nie byłem podpięty do sieci za prąd płaciłem 42plm. Obecnie kwoty są do...... Bardzo duże. Moje panele działają już ponad 10 lat . Opowiadając wszystkim zainteresowanym to reakcja była taka.. jak to przecie prund za darmo o każdy uważał mnie za ...... teraz jest ich problem plus raty za instalacje.
Ja polecam uważać na naszych polskich dystrybutorów energii, zwłaszcza Tauron. Mi po pierwszym roku uzytkowania PV wyprodukowaną i wysłaną do sieci energię doliczyli do rachunku zamiast odjąć :) ok 6 MWh na liczniku dwukierunkowym jako wysłane do sieci, ok 9 MWh zliczone na inwerterze, jakaś część zużyta jako autokonsumpcjia - wszystko się zgadza, z tym wyjątkiem, że Tauron te 6 Mwh wysłane doliczył do opłat
No to nieźle oszukują.. Miałem takie podejrzenie właśnie w komentarzu powyżej, że skoro kiedyś było 9 a teraz jest 15 to może sumują obydwie te wartości zamiast odliczać tą oddawaną i tu piszesz że właśnie tak ci zrobili :|
Zagadka ua-cam.com/video/snze_UXTP7I/v-deo.html Uważam, że licznik prądu "wariuje" przez "zaśmiecony" prąd w sieci. Harmoniczne, bierność itp. plus nowe urządzenia elektroniczne z zasilaczami impulsowymi powodują pulsowanie energii. Niech nawet 1 mW "wchodzi i wychodzi" mi przez licznik do domu a licznik tylko go zlicza, bo tak jest zaprogramowany to mam 0,001 W x 50 Hz x 3600 sekund x 24 godziny x 365 dni = 1.576,8 kWh/ rok.
Nie mam fotowoltaiki, ale od czasu zmiany licznika na cyfrowy zdecydowanie zużycie prądu magicznie wzrosło. Pewien znajomy elektryk mnie przed takim licznikiem przestrzegał, ale to nie ja decyduję tylko dostawca prądu. Proszę poczytać co wykazaly badania jednego z uniwersytetów w Holandii. Oczywiście celowo nie zostało publicznie podane o które konkretnie liczniki chodzi. www.bankier.pl/wiadomosc/Nowoczesne-liczniki-moga-mocno-zawyzac-zuzycie-pradu-7516435.html
@@bob2000by Na pewno coś w tym jest - u mnie także sporo podskoczyło i miałem reklamować ale po szybkim przeliczeniu zużycia w drugiej taryfie (grzanie wody) i porównaniu wskazań nowego licznika z zamontowanym podlicznikiem - okazało się, że stary liczył w okolicach połowy...
Byłem kiedyś z bratem w sklepie kupić po piwie ale okazazało się że była promocja i na każdej sztuce mogliśmy zaoszczędzić 50 gr. Jako że jesteśmy oszczędnymi ludźmi zakupiliśmy po dwa piwa.Zaoszczędziliśmy 2 złote ale wydaliśmy 8 zamiast 5. Ta historyjka przypomina mi się czasami gdy ktoś wylicza swoje oszczędności.
@@michawu4401 I tak samo z tymi panelami, bo mam wątpliwości czy ich wydajność nie będzie spadała szybciej niż wartość pieniędzy za które zostały zakupione.
To zagadka Salomonowa, nikt z nich w niej nic nie zyskał, ani nie stracił, wymusza liczenie, i wtedy można się pomylić. Nie jest przykładem kradzieży, tylko tego jak łatwo się pomylić w liczeniu, kto wie ile ludzkość popełnia takich błędów. Choć nic w niej nawet nie trzeba liczyć, bo reszta to 3, liczba kolegów. Każdy dał dychę, każdy odzyskał zeta. Wydali 27 zeta, 25 za kebaba i 2 napiwku, bo 5 się nie dzieli na trzech. Pierwszy daje 10, odzyskuje zeta, 9 buli za kebaba, drugi to samo, trzeci daje 10, odzyskuje zeta, 7 buli za kebaba, plus 2 napiwku. Liczy się suma, a nie to jaki udział komu przypada w rachunku. 10-1=9, 10-1=9, 10-1=9 (7+2). Nic nie brakuje, wydali 27, odzyskali 3, po zecie dla każdego.
Nic się nie stało ze złotówką bo jest źle liczone... skoro otrzymali 5zł zwrotu to należy podzielić te 25 przez 3 co daje 8,33+1 = 9,33 co x3 daje 27,99 czyli wszystko się zgadza
@@Belrazelharin Znaczy wiesz, Michael miał dobre obliczenia, ale źle zinterpretowane słownie. Nie możesz mu zarzucić, że źle liczył, tylko że źle opisał tok myślenia Wydali 8+1/3, gdyż jest to (30-25)/3 Sprawdzając (8+1/3 + 1)*3 + 2 = 30
Proszę sobie dołożyć licznik energii Smartmeter od Fronius i będzie wiadomo czy wskazania się pokrywają że wskazaniami licznika. Są dwa wytłumaczenia tego zjawiska: 1. Po prostu zwiększył się u Pana pobór prądu 2. Oszukuje licznik. Stawiam na to pierwsze
@@madymek z tymi watami to przesadziłeś bo tyle to plazmy jadły. Ja mam LG 55 cali Full HD jeszcze to 96 watów na tablicę znamionowej miał jeść. Watomierzem pokazuje 80 Watów. Mam też Sony 55 cali już nowszy z androidem i 4K to 140 watów ma moc znamionową, a je tak 105 jak go się nie rozjaśni na maksa. Ale fakt faktem te kineskopowe kiedyś raczej jadły z 50/60 watów także mniej nie jedzą. I jeszcze liczniki cyfrowe źle mierzą te telewizory nowsze...
albo 3 x 9 bo tyle zapłacili a po drugiej stronie 25 bo tyle kosztowało żarcie plus napiwek 2 złote... no i jak my się mamy bogacić jak tak prostych rachunków ludzie nie potrafią sprawdzić....
@@wielblad1344 I tu jest to 63%. Brak w tym "wyliczeniu" energii wprowadzonej do sieci energetycznej (nadprodukcji). Jest tylko energia z falownika, pobrana na własne potrzeby, orz pobrana z sieci. Notabene, jeśli licznik elektroniczny nie jest licznikiem dwukierunkowym to sumuje energię pobraną z oddaną, natomiast indukcyjny (którego zdjęcia są w materiale) dzięki blokadzie ruchu wstecznego "odejmuje" energię wprowadzaną do sieci. Poza tym brak w tej "wyliczance" danych licznika (liczników) od chwili uruchomienia instalacji foto. Czysta manipulacja liczbami.
Żarcie kosztowało 25 plus 3 zł co zostały w kieszeni i 2 u kelnerki sugerując że wyniosło ich to po 9 zł czyli 27 zł chcesz wprowadzić w błąd i zmanipulować tych co tego słuchają . Sugerując się tymi wyliczeniami prądu i oprawa graficzną tych wyliczeń, można stwierdzić że to Ty cwaniakujesz i chcesz kogoś oszukać.
Jak dla mnie to fotowoltaika to najlepsza inwestycja - mam drugi rok i za cały 2020 zapłaciłem niecałe 200 pln a przed założeniem średnie roczne rachunki miałem około 1300 pln. W ten sposób koszt instalacji zwróci się po 6 latach nie wspominając o przewidywanych wzrostach cen energii sadze ze to był trafiony wybór.
Bzdury. Może masz w ogóle za darmo. My za sam "haracz" za utrzymanie licznika, prąd w 100% nasz (to jest działka, więc zużycie nie jak w domu tylko połowa tego) wychodzi 35 zł miesięcznie, więc rocznie daje nam to ponad 400 zł.
@@mrwhoope18 utrzymanie licznika domowego kosztuje od 7 do 13 zł miesięcznie ale bez żadnych umów typu gwarancja ceny lub darmowego hydraulika. Jeśli posiadasz licznik na działce bez budynków to możesz płacić 35 miesięcznie. Przy budowie domu płaciłem 50 zł miesięcznie bo opłata była uzależniona od przyznanej mocy czyli w moim przypadku 10 kW i mniej nie mogłem mieć bo zabezpieczenia byłyby takie że wiertarka wywala by bezpiecznik.
@@mrwhoope18 Nie chce mi się skanować faktur i średnio mnie interesuje czy wierzysz w to co piszę czy nie - jest to fakt dostałem w 2020 roku dwie faktury na kwoty nieco ponad 90 PLN przy instalacji 3,1kW. Dziękuję i do widzenia.
25- koszt 3 kebabów 2 - wysokość/koszt napiwka 3 - reszta Dodajemy koszty 25+2=27 dzielimy przez 3(ilość chłopców)= 9 ( koszt kebabu i napiwka na jedną osobę) 3 reszta : 3 ( ilość chłopców)= 1 ( wysokość reszty przysługująca jednemu chłopcu) 9+1=10 Każdy z chłopców wydał 9 zł i każdemu z nich zostało po złotówce reszty. 10 * 3 =30 Wszystko się zgadza 🙃
mam fotowoltaikę 7,7 kWp która działa od stycznia 2020; też mi wzrosło zużycie ale: w styczniu 2020 zmieniłem kuchnie gazową na indykacyjną; kupiłem też suszarkę do ubrań i od połowy marca 2020 pracuję w trybie home office, a trójka moich dzieci jest na zdalnym nauczaniu, przedtem zużycie energii ok 17 kWh na dobę, teraz wzrosło ale roczny rachunek za energie ok. 100 zł :)
@@arkadiuszfalkowski8168 Skąd mam wiedzieć ile wat jaki pobiera w trybie czuwania a ile w trybie pracy? To jest w specyfikacji inwertera podawane. Mój off grid w trybie pracy pobiera około 20W dokładnie nie mierzyłęm ale zgadza mi się to z poziomami ładowania gdy spadnie na około 20W ładowanie zaczyna doić z aku i to sie zgadza ze specyfikacją.
Prąd elektryczny to nie jest węgiel, żeby trzeba go łopatą wrzucać do sieci. Płynie samoistnie w kierunku najszybszego upływu. Wniosek taki , że najpierw popłynie do urządzeń które będą włączone , a nadwyżka samoistnie popłynie w kierunku sieci. Inwerter nie zużywa do tego ani grama energii.
Przyjmuje Pan błędną tezę w/s telewizora. Nie przesądza to oczywiście o wzroście zużycia energii ale jest to błąd. Telewizory z lampą kineskopową zużywały mniej więcej 10 x (dziesięciokrotnie) mniej energii el. niż pierwsze "płaskie".
Myślę że licznik zużycia zawiera zużycie również autokonsumpcji. Przynajmniej to sugeruje kawał ( gdzie policzono 2 razy napiwek):-) POZDRAWIAM. Ps. Nie mam fotowoltaiki:-)
Mam instalacje fotowoltaiczną 4 kW założyłem z dotacja za 8 tyś pln . W czasie montażu w 2019 r instalacja ta kosztowała około 22 tyś pln . Z moich wyliczeń wynika że bez dotacji zakładanie takiej instalacji to lipa nigdy by się nie zwróciła jeśli widząc co z nami prosumentami robi władza . Lipne liczniki , dodatkowe opłaty , moc bierna czynna pojemnościowa . Ogólnie delikatnie pisząc robi się z nas debili bez doradcy energetyka nie podchodź , a i tak doradca swoje od nas wyrwie .
Ja bym tutaj stawiał na złe nawyki. Nie wyłącznie światła jak się wychodzi z pokoju, włączanie innych przedmiotów (lub pozostawianie ich w trybie czuwania), pozostawianie ładowarek w gniazdku itp.itd. bo "mam fotowoltaikę i ona mi prąd wyprodukuje".
mam fotowoltaikę i nie widzę wzrostu zużycia natomiast zmienia się nasze podejście do prądu. Mam za darmo to dom na zewnątrz oświetlam, wodę grzeje w czajniku prądem a nie gazem itd. Aczkolwiek licznik dwukierunkowy na pewno dokładniej liczy prąd a zwłaszcza urządzeń, które pracują w trybie standby... Co do telewizora to proszę sprawdzić zużycie prądu starego tv i zobaczyć jak duzo ciągnie nowy:) ps tez byłem zdziwiony
Sam falownik zużywa energię, dodatkowo moc wyprodukowana nie jest mierzona tym samym licznikiem, co znaczy, że moc mierzona falownikiem nie będzie równa mocy mierzonej przez licznik. W rozliczeniu rocznym te różnicę mogą być już zauważalne.
Ja mam podlicznik. Od poczatku fotowoltaiki i on inaczej zlicza. Uważam, że np. Urząd Ochrony Konsumenta powinien zająć się tą sprawą. Licznik elektroniczne w warunkach laboratoryjnych działają świetnie ale u mnie w domu prąd nie jest czystą sinusoidą tylko zlepkiem sinusoid z sąsiednich i mojego falownika, z silników elektrycznych i zasilaczy impulsowych z żarówek LED. To się nazywa harmoniczne i to do mnie wchodzi, pracy nie wykonuje a licznik to wszystko liczy. Liczniki powinny mieć montowane filtry, dławiki itp i opierać się na czymś innym niż Cewka Rogowskiego, która sprawdza się w laboratorium. Np. Cewka Halla montowana jest powszechnie stosowanych miernikach cęgowych. Ale nie w liczniku, bo odporna jest na zakłócenia.
@@inkoguto69 zrobić próbę poboru energii przez znaną moc odbiornika-czy licznik dobrze mierzy,zakwestionować wiarygodność licznika-zapłacić za sprawdzenie lub nie. Zmiejszyć zyżycie energii.Niestety cudów ni ma :)))))
@@22Yugo no niby masz rację, cudów nie ma są tylko technologie manipulacji. możesz kwestionować wiarygodność licznika, a można także zacząć kopać się z koniem ;)
To jest durne matematyczne zadanie z miejsca wprowadzające w błąd. Błąd matematyczny on powinien odjąć to 2zł a nie dodać. A do 27 zł powinni dodać 3 zł co odzyskali. Najprościej mówiąc Kebab im nie smakuje idą do kierownika i on im oddaje 25 zło a 2zł ma kelnerka czyli nam to daje razem 27zł / 3 = 9 zł. Wszystko się zgadza. hue hue
Ja już 10lat mam licznik cyfrowy i na pewno wskazuje poprawnie, bo rachunki były około 130zł na miesiąc. Wątpię aby to był licznik. Przypuszczam że w tym przypadku to złe nawyki pomimo wymiany kilku urządzę. TV idzie dużo dłużej itp. i to wystarczy aby w skali roku nabić tyle więcej prądu.
A mnie się wydaje, że skoro padło stwierdzenie o niedokładności pomiarów licznika elektronicznego warto byłoby założyć (dla kontroli) podlicznik, który przynajmniej wskazałby całkowite zużycie w gospodarstwie i na tej podstawie żądać wymiany wadliwego.
Po 1.w protokole zglosiliscie 38 a na dachu zamontowane jest 41 paneli czyli 10,5 kWp.Wasza sprawa.Po 2.do takiej mocy paneli inwerter o mocy max 8 kW to już przesada.Po 3.co z zacienionymi panelami, czy dodaliscie do nich optymalizatory ?
Na dachu jest 38 paneli. 18 w jednym stringu tzw. niezacienianym dolny i 20 w drugim , górnym gdzie mam cienie od komina i na 10 panelach w koło kominów założone są optymalizatory Tigo.. Pozdrawiam
Kiedy odbywa się produkcja prądu przez fotowoltaikę falownik żeby wepchnąć ten prąd podnosi napięcie ( sprawdź ile volt masz w gniazdkach jak fotowoltaika pracuje , podejrzewam około 240- 245 volt) a wraz ze wzrostem napięcia każde urządzenie domowe zużywa więcej prądu i stąd wyższe zużycie
A nie prawda analogi działają w dwie strony szwagrowi jak założyli PV to miał do wymiany analoga i gdy na prubę odpalili falownik to licznik zapierdzielał do tyłu i moim zdaniem przy rozliczeniu 1:1 to by było najlepsze i proste w rozliczeniach😉
Witam Pana, do mnie jutro przyjeżdżają z PGE na kontrolę licznika, gdyż znacząco zawyża dzienne zużycie (ponad 4 krotnie względem analogowego) rok temu zużywałem 6000 kwh na rok przy 7,6 kw panelach a po dołożeniu paneli na 9kw zużycie energii wg wskazań licznika na dzień 12 grudnia wynosiło już ponad 9000 tyś przy zmniejszonym zużyciu energii...
Zmiana licznika na cyfrowy zmienia bardzo wiele, bo te są mega czułe i nie odpuszczą choćby paru elektronów, które się prześlizną. U mnie przy wymianie wzrost zużycia był znaczny. Nie od dziś wiadomo, że kto ma stary licznik, ten płaci mniej i to często sporo mniej. One były bardzo pobłażliwe.
Koszty chłopaków to: 25 zł kebaby + 2 zł napiwku dla kelnerki= 27 zł i zwrócono im po 1 zł ( 3*1=3) czyli 27 +3=30 zł. 👍
Dofinansowali konkretnie tobie, a konkretnie z kogo?
chłopcy 30 + kelnerka 0 + kebab 0
chłopcy 3 + kelnerka 2 + kebab 25
----------------------------------
chłopcy (27) + kelnerka 2 + kebab 0
Jest błędnym zapisem stanu początkowego i końcowego w pominięciu dyskretnej operacji 5-2/3
Prościej mówiąc chłopcy w jednym równaniu chcieli poluczyć dwie żeczy. Jeszcze prościej chłopcy poprostu dwukrotnie poluczyli napiwek bo napoczątku założyli że 9 zł zapłacili za sam kebab a faktycznie ~8,33zł
Bardzo cenie mądrych i otwartych ludzi którzy mówią jak jest.
Jak jest? Fotowoltaika pobiera prąd zamiast produkować? To problem instalacji lub licznika
Brakuje licznika dwukierunkowego albo autor nie chce podać jego stanu (celowo manipuluje liczbami), albo go zwyczajnie oszukali (lub zapomnieli... w co aż się nie chce wierzyć)
Wg przedstawionych danych wynika że fotowoltaika pokrywa ~120% zapotrzebowania domu na energię elektryczną.
odpowiem ci krotko-okradli cie, nie szukaj bo nie znajdziesz
Trzeba zainstalowac regulator napiecia aby 230V bylo na całym mieszkaniu. Jesli podbijamy napiecie na sieci przez panele sloneczne z automatu w gniazdko jest wyzsze napiecie przykładowo 245V wiec używamy więcej prądu :p
To jak z TOTO LOTKIEM" Toto lotek cię nie buja,wpłacisz dychę wygrasz chuja"
I WSZYSTKO NA TEN TEMAT😉👍
Witam
Ja również przed założeniem fotowoltaiki zażywałem ok 1500kw rocznie przy tych samych urządzeniach
Pozdrawiam i podziwiam Pana szczegółowe wyliczenia
rozwiązanie jest bardzo proste, urządzenia z założoną foto z falownikien na 253v z automatu zużywają więcej energii niż z sieci 230v ponieważ zwiększa się ich moc i niestety tym samym żywotność
Dziękuję autorowi filmu za zachęcenie ludzi do myślenia błędną matmą.
Mierniki cyfrowe z natury zaokrąglają wartość mierzoną z natury
pomiar szczeblowy - porównywanie wartości z kolejnymi (rosnąco) poziomami
Możemy więc wartość zaokrąglać w dół (ostatni aktywny szczebel) lub w górę (pierwszy nieaktywny). Domyślić się można w którą stronę bardziej się opłaca
Mimo, że te zaokrąglenia mogą być mikroskopijne, ale wykonywane są z dużą częstotliwością (nie znam dokładnej, ale na pewno powyżej 50Hz (razy/sek))
"Ziernko do ziarnka i uzbiera się" duży przyrost rachunku
Witam, licznik pracuje z częstotliwością 500 Hz a niektóre podobno szybciej. Oczywiście, że zakład energetyczny wybiera te, które zaokrąglają dla ich dobra.
Co do matmy, to zauważyłem, że ludzie wolą jak im się daje złe rozwiązanie i wtedy reagują niż gdy nie ma rozwiazanie i trzeba samemu coś policzyć, wtedy mam 100 razy mnij odpowiedzi. Pozdrawiam
dużo osób przestaje oszczędzać mając prądu pod dostatkiem i pewnie nie gaszą światła w lodówce...
Witam, tak to prawda. Jakiś czas temu zauważyłem, że w lodówce mam zapalone światło :) . U mnie rodzina nigdy nie oszczędzała prądu i dlatego 5 lat temu zainwestowałem w fotowoltaikę. Myślę, że po jej założeniu nadal tak samo nie oszczędzają. Być może ja mniej zwracam im na to uwagę ale dotyczy to najbardziej nie gaszenia światła czyli czegoś co w dobie żarówek LED powinno juz mieć małe znaczenie. Pozdrawiam
Śmiechy śmiechami ale masz rację. Mam panele dopiero pół roku a już widzę jak się w rodzinie mentalność zmieniła... W sumie u mnie też, bo w garażu mam dodatkowe mocne lampy. A co, przecież mam darmowy prąd - no takie myślenie...
@marcin marcin nas jest 6 osób i zużycie 7600kWh
Jak mnie to wkurza jak ktoś mówi że mam prąd za darmo. To mówi to proszę bardzo załóż sobie panele za 30k
@@tango1780 ja mam zużycie na poziomie 5000-5500 kWh na 3 osobową rodzinę.
Jeden z komentujących (milo D.) zadał bardzo istotne pytanie: co trzeba mieć w domu, żeby zużywać taką ilość energii ? Ściągnąłem arkusz xls i porównałem dane z 2020 roku.
Porównywałem 3 wartości z całego roku:
- produkcję PV razem (dach i grunt) 10 183 + 6 639 = 16 822 kWh
- ilość energii pobranej z sieci (suma z rejestru 1.8.0) 6 506 kWh
- ilość energii wprowadzonej do sieci (suma 2.8.0) 7 412 kWh
Z bilansu energii wychodzi, że zużycie roczne za 2020 wyniosło 15 916 kWh, czyli 43.6 kWh/dobę. Oznacza to średni ciągły pobór mocy w wysokości około 1,8kW, co jak dla mnie jest bardzo mało prawdopodobne. W moim przypadku (dom 220m2, ogrzewany gazem, 4 osoby, rekuperacja, indukcja) roczne zużycie energii jest na poziomie 3900kWh i nie zmieniło się po zainstalowaniu PV. Jestem więc bardzo ciekaw przyczyn takiej sytuacji u Pana.
Ja doszedłem sam co zawyża wskazania , są to zakłócenie urządzeń pracujących impulsowo , liczniki certyfikowane są na obciążenie oporowe a obciążenie indukcyjne prowadzi właśnie do zawyżania wskazań , w kawalerce na dwie osoby mam ponad 1000 kWh na miesiąc mając ogrzewanie miejskie , całe gówno to była sprawka indukcji , zmieniłem na gaz kuchenkę i stał się cud , zużycie spadło do 168 kWh za marzec , myślę jeszcze o zastosowaniu transformatora separującego na gniazdka bo jednak lodówka i wszystkie zasilacze powodują zakłócenia , jeśli nie to pozbędę się zasilaczy impulsowych przez zastosowanie zasilaczy transformatorowych a lodówkę zostawię tak jak jest .Oczywiście wszystkie ledy już zastąpiłem świetlówkami .
Mam panele od grudnia i ostatnio analizowałem zużycie i także mam wzrost. Przed wymianą licznika moje zużycie miesięcznie to max. 350 kWh (przedział to 300 - 340), co daje ok. 11,5 kWh /dzień. Teraz mam zużycie ok. 14 - 15 kWh na dzień. Nic nie zmieniałem ze sprzętów prócz tego, że dodano falownik. Pierw tego nie spostrzegłem, bo zużycie mi się pokrywało z tym co było kiedyś, ale dopiero potem zorientowałem się, że przecież jest autokonsumpcja! Z pobieżnych rachunków wynika, że wzrost jest aż o 30%.
Popatrz na sprawność falownika. Zmierz je bez obciążenia lub policz moc strat od jego pełnej mocy i wynik przemnóż przez 24 godziny i 365 dni..
Rozwiązanie zagadki: cena za 3 kebaby po zniżce to 25zł, chłopaki wydali po 9 (10-1), czyli razem 27; 27-25 = 2zł, które dostała kelnerka. Bilansuje się do zera.
Chłopaki wydali na kebaba po 8,(3)zł a nie po 9. 25/3=8,(3) i tu jest "zgubiona" złotówka. Jeśli zapłacili by 27zł to wtedy wyszło by po 9zł
Witam kolego serdecznie. Natrafiłem na Twój filmik przypadkiem. Super wykład!!! Ja tez już prawie podpisałem jakiś czas temu umowę na fotowoltaikę ale dużo poczytałem, popytałem kolegów z elektrowni i zrezygnowałem. Było u mnie tylu przedstawicieli aby sprzedać instalację, że praktycznie nie było tygodnia aby ktoś się nie pojawił z ofertą. Ja uważam, że jest to fajna rzecz ale nie za te ceny. Pozdrawiam serdecznie.
Są na allegro gotowe zestawy. Panele plus zabezpieczenia i okablowanie. Ceny sensowne 5kw 15 tysi. Niestety montaz samemu. Dojdzie zatem elektryka- pomiary, około 200-400zl. Koszt uziemienia, itp. ja sam złożyłem swój zestaw z allegro. 6kw wyszło z elektrykiem- podpis i pomiary uziomu, równo 14 tysięcy. Panele 330 amerisolar i falownik sofar solar. Montaż samodzielny. Firmy taką instalację wycwaniały na 27 tysięcy. Różnica ogromna.
U mnie też co chwila przychodzą i proponują, już nie mówiąc o telefonach...
Ja posiadam fotowoltaikę od listopada 2018 i nie zauważyłem zwiększonego wzrostu poboru prądu, tzn. zauważyłem spadek ale to przez autokonsumpcję z paneli. Drobna różnica to taka, że ja już wcześniej miałem licznik elektroniczny:) Zauważyłem za to wzrost zużycia właśnie wtedy jak wymienili mi licznik analogowy na cyfrowy. Myślę, że to dobry trop.
Dokładnie tak jest. U mnie przy pracy zdalnej i nauce (laptopy, drukarki laserowe, telewizor - w sumie 3 osoby) akurat po założeniu PV, dołożeniu czajnika elektrycznego oraz kuchni indukcyjnej wzrost na dwa miesiące to okolice 150 zł biorąc pod uwagę wyliczenia po wskazaniach licznika. Po wymianie licznika na elektroniczny parę lat wcześniej minimalnie większe zużycie energii też zostało odnotowane. A to że wiele osób ma "zawyżone" odczyty wynika zwyczajnie z poluzowania pasa.
U mnie również po wymianie na cyfrowy zużycie skoczyło dodam jeszcze że po wyposażeniu całego domu w żarówki LED już przy cyfrowym liczniku zużycie wcale nie zmalało!
@@1153szakal Kurde flaszka faktycznie! U mnie od jakiegoś czasu też więcej zużywam prądu. Kombinowałem, myślałem aż obejrzałem ten film i skojarzyłem, że to było wtedy kiedy licznik mi wymienili. Z tym, że ja wcześniej też miałem elektroniczny ale jakiś inny.
Podam kilka kwestii możliwych moim zdaniem. Nie wszystkie mogą być trafne bo nie znam się aż tak bardzo na napięciach, natężeniach itp. jednak nawet błędne zdanie laika może naprowadzić fachowca.
1. Urządzenia nowe nie zawsze mają mniejsze zużycie. Owszem, 21 cali led mniej zużyje niż 21 cali kineskop ale Led 65 cali już raczej więcej.
2. Czy te same urzadzenia pracujac na napięciu 230V i na napięciu 245V zużyją w tym samym czasie tyle samo energii czy jednak więcej
3. Jeżeli nasz mózg zarejestrował "mam prąd za darmo" to siłą rzeczy nawet gdy byliśmy bardzo oszczędni od czasu kiedy mamy swój prąd jesteśmy skłonni częściej przymykać oko na marnowanie energii w naszym gospodarstwie domowym.
4. Koszty czyli Pizza 25zł i napiwek 2zł dają razem 25zł+2zł=27zł.
27zł-30zł=3zł i te 3zł koledzy podzielili między siebie. Nie można 27zł czyli kosztów (pizza 25zł + napiwek 2zł) sumować jeszcze raz z napiwkiem. Chyba, że dwóch z nich dało jeszcze raz napiwek wtedy ta brakujaca złotówka jest w kieszeni tego trzeciego sknerusa.
Dziękuję za ciekawe i pouczające filmy oraz zagadki. Pozdrawiam
wydaje mi się, że im wyższe napięcie tym niższy prąd jest potrzebny.
Chyba to wsyztskich prosumentow wkurza że zużycie prądu jest znacznie wyższe niż przed założeniem fotowoltaiki , z czego to wynika?
Sumują się te energie przychodząca z wychodzącą czy co?
Fotowoltaika / falownik zwiększa okresowo napięcie, a zatem moc na urządzeniach domowych. Zamiast optymalnych 230V pracują np w szczycie dnia na 250V, zatem moc jest większa, zatem zużycie kWh jest większe.
Ta teoria wyjaśnia 18,1% wzrost zużycia prądu (stosunek kwadratów w/w napięć - taki jest stosunek mocy w obu przypadkach), a gdzie reszta ????????????
Zużywam wiecej, ale wydaje sie, że w sposób uzasadniony. Doszła grzalka wody użytkowej, kilka punktów świetlnych, podłogówka w jednym z pokoi. Po tym materiame, na koniec okresu rozliczeniowego policzę to dokładnie. Pojawiły się wątpliwości. :)
uzasadnieniem jest to że zwiększa się napięcie w sieci i urządzenia pracują z większą mocą ponieważ pobierają więcej prądu
Pan prowadzący ułożył pytanie żeby wszystkich wprowadzić na złe tory. Wkręt na całego.
Witam, oczywiście. W tej zagadce chodzi o to by ją tak zadać by zasugerować zły tok myślenia. To tak jak iluzjonista. Tak manipuluje uwagą widza, że patrzy nie tam gdzie on robi podmianę kart. Pozdrawiam
@@PaneleFotowoltaiczne 00100986dgsjjs)laakkakaolamNmj
,
bUuqj+&
Z
@@PaneleFotowoltaiczne dobre!
Polecam książkę Daniel Kahneman Pułapki myślenia.
@@PaneleFotowoltaiczne jeżeli iluzjonista karze Ci patrzeć na lewą rękę to wiedz że prawa w tym czasie wykonuje coś znaczniej ważniejszego ...
Oba rachunki są proste. Przed założeniem fotowoltaiki płaciłem około 250zł za 2 miesiące a teraz 250zł rocznie. A co do chłopców to zapłacili 25zł za posiłek + 2zł napiwku. Razem 27zł czyli po 9 na osobę. Ot cała filozofia. Filmik fajny i dobrze że komuś się chce to robić.
a ktoś posłuchał , że założył gościu klimę
To nie tak. Przecież zapłaciłeś za mikr-instalację, czyli zainwestowałeś w przyszłość. Na starcie - obecny rząd wprowadził zapis o przymusowym 20% z energii wprowadzonej do sieci. Do tego mają zielone certyfikaty. Podsumowując, już na starcie - de facto - ograbiają wszystkich z zainwestowanych pieniędzy.
Praktycznie, nie powinniśmy płacić ani grosza. Tak się dzieje w państwach zachodnich. Przed nastaniem "dobrej zmiany" , ZE płaciły niewielkie - ale zawsze - pieniądze za nadwyżki. Teraz jak masz to oddaj i dopłać.
Drogi Panie Mirosławie. W filmiku autor próbował dowieść że montaż fotowoltaiki zwiększył zużycie energii. Oczywiście nie jest to prawdą. Zużycie zależy od ilości odbiorników a nie paneli fotowoltaicznych. A co do komentarza tych czy innych rządów to inne forum niech sobie szanowny pan znajdzie
Może podam swój przykład. Porównałem zużycie energii za 2019 rok i za 2020 rok wyszło mi więcej o jakieś 200 zł za część tej kwoty odpowiedzialna była podwyżka prądu w 2020 r ale głównym powodem zwiększenia zużycia była praca zdalna w związku z pandemią wirusa, dzieci ( dwoje) przeć cały dzień używały laptopy w wolnym czasie również bo przecież nie wolno wychodzić, żona nauczycielka również używała laptopa do pracy zdalnej, zakupy robiło się przez internet więc laptop chodził od rana do nocy a skoro jest się w domu cały dzień to i z mikrofalówki czy piekarnika się częściej korzystało no i cztery smartfony z coraz większymi ekranami się dziennie ładowało. Na wakacje się nigdzie nie pojechało bo ograniczenia więc będąc w domu zażywało się prąd.
Witam, 200 zł na rok to nie dużo i faktycznie wiadomo skąd to się wzięło. Pozdrawiam
@@PaneleFotowoltaiczne Dopowiem że było to o 200 kWh więcej niż rok wcześniej a to stanowiło wzrost o 10 %
Porównywać rok do roku można sobie tylko dla zabawy i dla samego porównywania. Tym bardziej gdy w danym czasie nastąpiło zachwianie i odstępstwo normy, jak np lockdown. A takim zachwianiem może być też znacząco różna ilość dni słonecznych w roku, bądź brak zimy w zimie. W 2020 mój piec ostatni raz uruchomiłem 2 czerwca, gdzie w poprzednich latach były to najpóźniej koniec kwietnia.
Statystycznie ty i pies macie po 3 nogi i dlatego trzeba mieć na uwadze wszystkie aspekty wyliczając zużycie by nie być zaskoczonym patrząc na rachunek i się dziwić, że przecież mam 2 nogi, nie 3.
Ja napiszę tak Mam instalacje 4,3KW Rachunki przed fotowoltaiką około 2400zł za cały rok. Ostatni rok 2020 z fotowoltaiką około 210 zł cały rok. Super sprawa jak narazie. Dofinansowanie z gminy około 70%
To stałe opłaty licznikowe
A może syn bitcoiny kopał xD
+50 do respektu
1 koparka 1400w potrzebuje instalacji bez bilansowania bo wiadomo chodzi 24h przez 365dni więc wszystko na bieżąco wyciągnie 12kwp 😂😂😂
@@szwagierofficial7687 Zależy jaka koparka bo może być i 3tyś W ;) ale patrzac na cenę BTC 120tyś to warto taka uruchomić! Ale wpierw trzeb ja kupić! :D 15 768zł dla 356dni ciągłego działania za ene a taka co 3000W żre jednego w rok uciuła! liczac ze za taka dasz z 30tys to razem masz te 50tyś kosztów :P
@@avepir295 można uruchomić samemu znajomy sam pisze do starszych kart soft tylko po to by je zoptymalizować. Wyniki ma lepsze niż na nowych kartach z fabrycznym romem. 😎 Prądu mu brakuje tylko na to. 😂
Ja przed założeniem fotowoltaiki płaciłem za prąd, 3000 zł rocznie, po założeniu za pierwsze lata nic nie płaciłem. Miałem nawet zwrot. Po wprowadzeniu 20% potrąceń za prąd wprowadzony a pobrany, płacę róźnie, maksymalnie 500 zł na rok. Ale sam do tego doprowadzam włączając klimatyzatory, bo za nadmiar prądu wysłanego, nie są zwracane pieniądze. Prąd wtedy przepada. Instalacja 4,7 KW. Nie miałem żadnych dotacji, a i tak się zwróciła instalacja. Wodę grzeje elektrycznie, mam dwa klimatyzatory, jeden na parterze, jeden na piętrze. Dwie kuchnie na prąd, zmywarki, jedną dużą lodówkę, 50 calowy tv. Akwarium 200 litrów, który non stop świeci i grzeje. Tak, że gościu, coś nie tak z twoją instalacją. Po pierwsze, mam dwa elektroniczne liczniki, z radiową transmisją wskazań do sieci. Inkasent do mnie nie przychodzi.
25÷3=8i1/3 (8 i jedna trzecia) 28÷3=9i1/3 (9i jedna trzecia) i w ten sposób znalazła a raczej nazbierała sie złotówka. 🌞
Autor filmu zamiast odjąć 2zl to dodał. A więc 27-2=25 i tyle zapłacili po rabacie (30-5=25) za 3 kebsy. Prosta sprawa.
Mi tez bardzo wzrosło zarzucie prądu.Sytuacja wyglada bardzo podobnie do Pana.Pytałem na infolinii w Tauronie,i uzyskałem odpowiedz,że falowniki mogą mieć około 15% różnicy.Podobnie usłyszałem u firmy która mi instalowała Fotowoltaike.Niestety w dalszym ciągu nurtuje mnie to pytanie.Komentarze które przeczytałem pod filmem są niestety nie trafne.Przecież wiem lepiej,czy przestałem oszczędzać prąd,lub mam nowe urządzenia które duża jej pobierają.Różnica pojawiła się od pierwszych miesięcy,dlatego też takie wytłumaczenie odpada.Jestem bardzo ciekaw rozwiązania.
Zasilacze impulsowe i liczniki elektroniczne . I wszystko jasne.
Ja ostatnio zmierzyłem dekoder Polsatu cyfrowego - stary "Sagemcom" z dyskiem twardym - okazało się, że w trybie czuwania pobiera 15 Watt, a jak jest włączony tylko o 2 Waty więcej. 15W niby nic, ale to wychodzi 130 KWh rocznie - a mam go od prawie 10 lat. Dla mnie to był szok.
U mnie wszystko jest ok.
Przed fotowoltaiką mieliśmy zużycie na poziomie 3 MWH rocznie. Fotowoltaika (3kWp) działa od roku i niecałych 2 miesięcy (licznik wymieniony na nowy).
Zużycie (13 miesięcy):
z licznika: 2187 kWh
zużyte z fotowoltaiki: 1069,6 kWh
oddane do sieci: 2543,4 kWh
właśnie ,że nie na co zużyjesz oddany prąd ?
@@zilvip1016 Nie bardzo rozumiem pytanie.... "oddany prąd" pójdzie na zrekompensowanie energii zużytej z sieci. Wiesz jak wygląda rachunek za prąd, gdy ma się fotowoltaikę?
Wartości zużycia podałem, aby zobrazować, że u nas zużycie energii się nie zwiększyło po montażu instalacji.
@@janusdel to masz bardzo dobrze zbilansowaną fotowoltanikę + 18% nadwyżkę no i super.
@@zilvip1016 Idealnie nie jest, rocznie trzeba będzie za ~100-200kWh dopłacić - trzeba z energii oddanej odliczyć 20% dla zakładu energetycznego.
Ale nie było wyboru, fotowoltaika montowana z programu można powiedzieć wojewódzkiego, z dofinansowaniem unijnym i wszyscy uczestnicy mieli instalowaną taką samą instalację (3kWp). Ale za to finansowo wyszło rewelacyjnie.
U mnie po zamontowaniu Fotowoltaiki roczne zużycie z 8tys kw wzrosło do 11,5tys kw bez zmian w urządzeniach czerpiących energię elektryczną bądź przyzwyczajeniach polegających na oszczędzaniu prądu (gaszenie świateł itd).
Pozdrawiam
Wyliczyć można bardzo prosto, jednak dość duża różnica powstała. Ale po kolei.
Jakie napięcie było w sieci przed podłączeniem fotowoltaiki?
230V lub mniej.
Po założeniu fotowoltaiki wzrosło napięcie do prawie 250V czyli o 10% od więcej od znamionowego (o ile faktycznie wcześniej takie było).
Urządzenia pracujące przy niższym napięciu zużywają się wolniej, a podwyższenie napięcia o 10% powoduje, że ich żywotność spada o połowę.
Zatem z prawa ohma U=I*R
Opór (impedancja) pozostaje bez zmian, za to podnosimy napięcie. Tym samym zwiększamy natężenie prądu.
Z wzoru na moc P=U*I podstawiamy wyższe napięcie i natężenie prądu które z wiadomych przyczyn rośnie.
Jakby policzyć pobór prądu tych samych urządzeń przy rożnym napięciu to już widać, że podniesienie napięcia skutkuje wyższym poborem prądu, a tym samym zwiększeniem mocy odbiorników.
To jest dość proste tłumaczenie, ale moim zdaniem sensowne. Instalatorzy nie fotowoltaiki nie mówią nam wszystkiego.
Jeżeli chcemy obniżyć pobór prądu i wydłużyć żywotność naszych urządzeń, powinnismy zastosować stabilizator napięcia obniżając je w zakresie 200-220V.
Czy ktoś o tym wspomina? ;)
znam osoby, które były zmuszone do zakupu stabilizatora, bo często uszkadzały się sprzęty AGD przy pracy pod napięciem wyższym od nominalnego
Wszystko się zgadza zużycie energii wzrosło a urządzenia w domu takie jak przed instalacją . Grabie grabią tylko do siebie, a licznik już wie jak to zrobić na naszą niekorzyść .
Pozdrawiam
Może kwestia nawyków. Zbudowana była instalacja pod aktualny pobór prądu czyli z rachunku, gdzie Pan oszczędzał prad. Wiedząc że prąd jest za DARMO Pan używa go więcej, bo po co gasić światło, telewizor jak za darmo 😉
dobrym kontr przykładem jestem ja sam - czyli ładowarki tak jak i kiedyś tak i teraz mam na stałe podłączone do prądu, nie da się zwiększyć zapotrzebowania, a światło czy TV używa się tak samo, nie mam nagle większej potrzeby doświetlania czy oglądania TV
Odpowiedz jest prosta prąd jest dodawany do sieci 230V żeby go upchać prąd rośnie do 250V jeśli klimatyzator czy żarówka jest podpięta na 250V będzie pobierać więcej energii niż na 230V stąd większe zużycie
3rok mam foto znajomi mają również i nikt nie ma problemów u mnie zawsze nadwyżka, jedyny problem to falownik nie wiadomo kiedy klęknie wtedy średnio z opłacalnością ale panele zostają na dachu i 2 falowniki przeżyją także na pewno to dobra inwestycja zwłaszcza że prąd nie będzie taniec
Moje zużycie (na rachunku) również wzrosło.To prawda, że gdy mamy „darmowy prąd” to odpuszczamy tzw.oszczędzanie - to jedno ;drugie to to ,że nowe liczniki nabijają pod wpływem harmonicznych -zniekształceń powstających w odbiornikach zasilanych ładowarkami impulsowym.Sumując to razem to zamienił styjek ...... .Gdy przed wymianą licznika miałem zużycie latem średnio 4kWh to teraz 6 mało.Pozdrawiam wszystkich i dużo zdrówka i słońca.
Nie rozumiem dlaczego teraz na fakturze nie ma daty urodzin księgowej, nie ma ile ona płaci za wodę i nie ma kosztów dojazdu pracowników energetyki do pracy. Bardzo czytelne są teraz faktury.
U mnie kiedyś była taka akcja, że jak odbiorca prądu za mało płacił i miał licznik analogowy to zmieniali mu automatycznie na cyfrowy. Również to działało w drugą stronę. Jak komuś się wydawało że płaci za dużo a miał stary licznik to mógł poprosić o wymianę (szczególnie można było porównywać rachunki w mieszkaniach w blokach). Po wymianie na cyfrowy okazało się że nowe rachunki nie odbiegały od normy od innych.
czy zgłosił Pan do uokiku że liczniki cyfrowe zawyżają zużycie prądu?
w przypadku gdy masz takie podejrzenie ale nie masz dowodów. Przyjadą i wymienia licznik na Twój koszt za licznik i usługę. Wymiana jest darmowa tylko w momencie planowej wymiany licznika
@@musstaffaRB Po nagłym skoku zużycia prądu(1500 zł w jednym miesiacu!)dałem licznik do sprawdzenia i wymiany.Kosztowało mnie to dodatkowe 200 zeta.W zębach oddałem Tauronowi kasę.Teraz spisuję liczniki co miesiąc.
a co jeśli analogowe zaniża?
@@jakubgmachowski4565 Rzecz w tym,że zużycie prądu u mnie w domu od lat było constans ok 300kW/mies i w jednym letnim miesiącu skoczyło 5x-bez nowych urządzeń i możliwości kradzieży przez osoby trzecie.
@@yooreki.5360
liczniki analogowe (elektromagnetyczne - tarczowe) charakteryzują się sporą bezwładnością, krótko mówiąc są mniej czułe. Jeżeli w domu masz na standby jakieś urządzenia np tv kina domowe itp, w gniazdkach zasilacze do np wzmacniacza antenowego i w tym czasie nie pracuje np lodówka czy inny większy odbiornik to tarcza licznika nie drgnie. Licznik elektroniczny liczy wszytko, nawet diodę świecącą w wyłączonym TV dlatego licznik elektroniczny wskazuje faktyczny pobór energii , stary elektromagnetyczny zawsze wskaże mniejsze zużycie z tym że różnica nie powinna być tak duża jak wykazał własciciel tego kanału. u mnie po wymianie tarczowego na elektroniczny, zużycie roczne wzrosło z 2800 na 3000 kwh, po wymianie żarówek na ledy, roczne zużycie znowu wróciło na poziom 2800.........fotowoltaiki nie mam.
Wszystko zależy od tego w jaki sposób jest dobierana instalacja. Prawidłowy dobór to przynajmniej połowa sukcesu. My jako odbiorcy nie musimy się znać, od tego są ludzi, firmy, tylko grunt, żeby trafić na takich co naprawdę pomogą nie naciągając nas przy tym. Ja polecam firmę Proton z Jastrzębia - Zdroju - przeprowadzają szczegółowy wywiad, mierzą co trzeba, robią analizy, przedstawiają swoje propozycje co można mieć i co zyskamy - zawsze kilka opcji. Nie robią z ludzi głupka tylko traktują jak równoważnego partnera, polecam :)
Licznik cyfrowy ,przeciwnie do analogowego ,też zużywa prąd ,tak jak falownik w instalacji fotowoltaicznej .
To ukryte koszty ,które będą tylko rosnąć .
No mniej więcej taki licznik pobiera 5kw miesięcznie :) To dane pewne przeczytałem w internetach :)
Bzdury. To znaczy, oczywiście licznik pobiera energię elektryczną, ale po pierwsze to są wielkości mniejsze niż ładowarka do telefonu, po drugie ta energia jest pobierana przed licznikiem, czyli obciąża zakład energetyczny.
W filmiku na kanale ForumWiedzy pan tłumaczył, że falownik daje wyższe napięcie do 257V, które nie tylko idzie w sieć, ale też zapewne w naszą domową instalację i tym sposobem każde urządzenie pobiera minimalnie więcej prądu. Tzn. żarówka 100 watowa pobiera w takim przypadku około 105 watów.
Sumując tak wszystkie urządzenia, licząc to w skali rocznej mogą wychodzić jakieś takie cudactwa.
można wziąć pod uwagę paradoks Jevonsa
czyli im tańsze mamy źródło tym bardziej rośnie jego zużycie
Po prostu coraz mniej oszczędzamy bo jest tańsze
zgadza się ! Jeżdżąc na LPG wcale nie przeznaczam miesięcznie mniej pieniędzy, poprostu jeżdżę więcej bo mnie na to stać. Byłoby drogo to siedziałbym z tyłkiem w miejscu. Prosta psychologia.
Miałem to samo mając samochód z LPG. Na paliwo wydawałem tyle samo co wcześniej na benzynę, ale za to robiłem więcej kilometrów. Takie psychologiczne podejście.
Tak, oczywiście, że wzrosło i to sporo, bo po 1. grzałka w bojlerze do CWU 2,5kw, po 2. kurtyny powietrzne w pokojach u dzieci, żeby zawsze trzymać pewien poziom ciepła, zwłaszcza w chłodniejsze dni i po 3. płyta indukcyjna zamiast kuchenki gazowej, dodatkowo druga lodówka i sumarycznie wynik zużycia zwiększył się prawie o 50%.
Pozdrawiam ;)
Witam, niestety wodę podgrzewam tylko gazem, bo taki mam piec, że nie da się do niego grzałki dołożyć. Od zawsze w tym domu miałem kuchnię elektryczną a od kilku kilkunastu lat jest już indukcyjna. Ogólnie mówiąc, to nowy dom, do którego wprowadziłem się w 2006 roku więc nic w nim nie musiałem zmieniać :) Pozdrawiam
Oszuści. Zgłosić ich do UOKIK!
Uwaga, jezeli nie masz licznika dwu-kierunkowego to placisz za prad z sieci ale tez za swoj, bo licznik dolicza do wszystkiego energie jaka Ty produkujesz!
W UK byla z tym afera, bo firmy instalowaly solary bez wymiany licznikow i rachunki byly wieksze... bo liczniki doliczaly to co panele produkowaly.
Musisz miec licznik dwu-kierunkowy (i umowe z energetyką) lub odseparowany inwerter sieciowy od sieci (czyli niezaleznie pracujący z podtrzymaciem bateryjnym).
Bardzo sympatyczny filmik. Ma Pan spore umiejętności graficzne.
Film jest ok. Natomiast co do tych umiejętności graficznych to nie jestem pewny. Widziałem już reklamy na YT gdzie są specjalne generatory takich grafik.
@@donniasty - podrzuć link
@@Adam_Adamsky Poszukaj "Doodly".
Zużycie roczne bez PV miałem na poziomie 2.500kWh instalacje zamontowałem 5kWp w 2020r wyprodukowała mi 6MWh, i już od połowy stycznia jestem z prądem na debecie, latem nadrobię ale teraz montował bym jeszcze większą instalacje i na pewno rozbuduje ją do 10kWp i teraz myślę nawet o stworzeniu Trakera .... Pozdrawiam
Rozbudowa nie rozwiąże problemu. Im więcej wyprodukuje instalacja, tym większy będzie pobór energii z sieci. Też tak zrobiłem i kopara mi opadła, po przeanalizowaniu danych z 12 miesięcy. Zażądałem sprawdzenia licznika, założyli nowy ENERGA OPERATOR - po wymianie trzy miesiące wykazywał pobór na poziomie 180 kWh a później "normalnie"... Liczniki a i specjalnie napisane algorytmy, są tworem człowieka i od intencji zależy, czy będą 'uczciwie zaprogramowane i wykonane'
Bardzo dobra i dokładna analiza danych. Brawo!
Jak dla mnie rozwiązanie jest dość banalne. Fotowoltaika, żeby mogła oddawać prąd do sieci, musi mieć wyższe napięcie niż ta sieć, więc falownik je podnosi do odpowiedniego poziomu. Z racji, że moc jest iloczynem napięcia i prądu, to przy wyższym napięciu rośnie też moc. Mój dom jest na końcu linii i napięcia jakie mam wahają się od 212-235V.
Inną sprawą jest to, że większość osób mających fotowoltaikę przestaje "dbać o oszczędzanie prądu". Dochodzą nowe odbiorniki, często nie zwraca się uwagi na gaszenie światła, czy optymalizację działania (np zamrażalnik -28C, zamiast -18C), itd.
Warto sprawdzic jak zmienilo sie napiecie w sieci po zainstalowaniu PV. Jesli napiecie wzrasta, a urzadzenia pobieraja taka sama ilosc pradu, to pobrana moc z sieci wzrasta (i kWh ida w gore). Pozdrawiam.
W klimie może być grzalka karteru sprężarki, pracuje cały rok. Samą sprężarka pracuje wtedy gdy korzystasz z klimy. Ja używam tylko latem. Grzalke odepne. Fotowoltaiki nie kupię.
U mnie po zmianie licznika z analogowe na cyfrowy zmniejszyło się zużycie prądu o ponad 20% ale nie mam fotowoltaiki. Sądzę że jest to związane z błędów analogów i pomiarem prądu biernego (mam dużo silników i to 3 fazowych tj. kompresor, hydrofor.) Co do lodówki A++ to fikcja. Mierzyłem starą rosyjską lodówkę, i nową A++ przez miesiąc. Rosyjska zużyła mniej a miała ciut większą pojemność lodówki i mniejszą zamrażalnika.
Ja po założeniu gazu do samochodu zacząłem jeździć do pracy 3x dłuższą drogą. Oszczędzam 3x więcej! ;)
Prawdopodobnie to jest dobra odpowiedź. Miałem tak z pierwszym samochodem na gaz. Wyliczyłem ile będzie spalał gazu, wyliczyłem oszczędności i założyłem instalację. Okazało się, że rachunek niewiele się różni od poprzednich z benzyny.
Ale jeździłem dużo, dużo więcej.
Tyle, że gaz był wtedy po 99gr 😁
Dobre dobre szczerze nie wiem. Jak mieć auto na gaz i nie widzieć oszczędności , chyba że auto nie przystosowane do gazu i w liczymy naprawy w koszta a tak ją jezdze parę lat i nie potrzeba mi benzyny bo oszczedzam a koła się kreca jak. Kręciły
@@patrykstanczyk9433 płacimy tyle samo za paliwo, jeździmy 2x więcej, cały urok lpdzi. Mam i sobie chwalę.
@@patrykstanczyk9433 nie widziałem oszczędności, ale jeździłem dużo więcej. To właśnie była oszczędność. W międzyczasie zmieniły się moje warunki finansowe, zmieniłem pracę i samochód. I znów zagazowałem. I znów jeździłem więcej, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia 🙂
Ja gazu nie mam i mieć nie będę, szkoda mi wywalać koła zapasowego, nic nie wybuchnie ,przeglądy tańsze, nie muszę jeździć na jakieś regulację, na wymianę butli, nie muszę martwić się, że coś mi zardzewieje, sparcieje i zacznie puszczać śmierdzący gaz i nie wstydzę się jechać na stację benzynową, ale co kto woli, dla mnie lpg to zbędny wydatek nie mający kompletnie uzasadnienia, bo płaci się kilka tysięcy za instalację, która nie zwróci się w momencie sprzedaży auta, bo auto traci na wartości (oszczędny właściciel = zaniedbane auto).
Dlatego na rachunkach rozliczeniowych jest tak wyliczane że trzeba ukończyć kurs aby można go odczytać.Daję przykład opłat z rachunku ; Opłata jakościowa. Opłata OZE. Opłata sieciowa zmienna. Opłata kogeneracyjna. Opłata stała. Opłata przejściowa. Opłata mocowa. Opłata abonamentowa .Kiedyś była stan licznika i abonament i wtedy każdy może sobie sprawdzić ile kosztuje opłata za 1 kw.Teraz dla przeciętnego człowieka nie ma możliwości sprawdzić ,trzeba płakać i płacić. Dla mnie jest to złodziejstwo w biały dzień i w białych rękawiczkach.
Ledowe żarówki połączone z cyfrowym licznikiem bardzo zawyżają zużycie.ogólnie elektronkia w domu zaburza prace tych liczników,jest dużo testów na internecie Angielsko języcznym
Wzrost zużycia prąd jest spowodowany wymiana licznika. I kilku naukowców to udowodnilo, jak znajdę linka to tutaj później wrzucę. Moim rodzicom wzrósły rachunki za prąd o ponad 100 procent. A że rozliczenie mają dwumiesieczne to zorientowali się dość późno, że wzrosty zużycia wystąpiły po wymianie licznika. Nadmienię tylko że mieszkają w domku z pokojem i kuchnia w dwie osoby A kwoty za prąd wzrosły że 190 zł do 500 zł za dwa miesiące. Zgłosili to Taurona i czekają teraz na specjalistę...
Super film i na temat pozdrawiam serdecznie, ta sama firna mi zakładała
Dziękuję.
Licznik analogowy nie zliczał energii oddanej do sieci po wymianie na licznik elektroniczny ,licznik zaczyna zliczać energię oddaną i sumuje ją z energią pobraną . To jest pierwsze primo . Drugie primo to jaką masz umowę z dostawcą energii jeśli nie jesteś prosumentem to lipa.
Więc pierwsze primo licznik musi być przystosowany do pomiaru energii elektrycznej w dwóch kierunkach energii pobranej i energii oddanej .Drugie primo umowa z dostawcą energii.
Witam, oczywiście. Dlatego by nikt nie miał wątpliwości zużycie pradu z fotowoltaiką podałem po półrocznym okresie posiadania licznika dwukierunkowego i umowy. Co pół roku publikuje moje faktury za prad. ua-cam.com/video/XF07KdRFTR4/v-deo.html Pozdrawiam
dali sie zlapac-----doplaty hahhaha darmowy prad hahahahaha naiwniaki---produkujecie dla nich prad ,na waszych dachach i jeszcze za to placicie
Wzrost zużycia wynika z podwyższonego napięcia prądu i jeszcze urządzenia techniczne RTV i AGD się szybciej zużywają bo się grzeją części elektroniczne. To udowodnione naukowo. Można to łatwo sprawdzić że nie macie 230 Volt tylko do +10% w gniazdku po założeniu fotowoltaniki.
U nas po wymianie licznika z analogowego na cyfrowy......rachunki x2.
Taka jest prawda. 😒
Tu u ciebie dopiero teraz zmienili licznik na cyfrowy? Z Podlasia jesteś?
Ja wyjebałem 30 k w fotowolatnike w 2019 roku, i przyszło mi 1100 zł , za pierwszy kwartał 2020. hahaha dachu szkoda...
Prawdopodobnie żarówki ledowe wprowadzają zakłócenia do instalacji przez co nowy licznik nalicza błędnie ,oczywiście zawyzajac pobór prądu.
Są filmy na ten temat.😊 Pozdrowienia z Norwegii 😉
:o czyli miało być oszczędniej, a wyszło jak zwykle..
licznik Panu wymienili z analogowego na cyfrowy, u mnie taka zmiana skutkuje 3 krotnym wzrostem zużycia prądu
Taa. Wymiana licznika spowodowala 3x wzrost. Korelacja nie to samo co przyczynowosc
To niemożliwe wada instalacji nawet jeślibten licznik jest dokładniejszy to nie wzrośnie 300procent
@@sutanzotarasia7799 jeżeli stary był wadliwy, np się przytarł gdzieś i nikt tego nie sprawdzał to może tak być
@@xsardas1999 no czyli nie ma 3-krotnego wzrostu zużycia prądu, tylko do tej pory licznik zaniżał zużycie. Faktycznie prądu pobiera się tyle samo.
Nie dajcie się nabrać na pozorne oszczędności. To się pewnie opłaca jak ktoś zużywa naprawdę dużo prądu i płaci naprawdę duże rachunki. Ja płacę rocznie za prąd w granicach 900 zł, do tego mam założony licznik analogowy dwutaryfowy. Już mi się widzi zakładanie fotowoltaiki. W pierwszej kolejności muszą się zwrócić ogromne nakłady finansowe poniesione na instalację i inne wydatki. To można w Excelu policzyć. Jeżeli nawet zauważycie zmniejszone zużycie prądu i teoretycznie powinny być mniejsze rachunki to zaraz pewnie podłączycie więcej urządzeń albo będziecie zużywać więcej prądu i może się okazać że zużycie wcale nie zmalało a wręcz wzrosło. Czyli niby instalacja ma Wam dać oszczędność a tak naprawdę ma na celu oduczyć Was oszczędzania. Nie wiem jak cyfrowe liczniki reagują na podłączone w sieć odbiorniki oparte na zasilaczach impulsowych np. komputery. Kiedyś to były normalne zasilacze transformatorowe, teraz to wszędzie nawet w ładowarkach do telefonów impulsowe. Żarówki LED też powinny mieć przetworniki impulsowe. Ja nie widzę żadnego sensu w zakładaniu tej instalacji a na pewno nie przy tak niskich rachunkach za cały rok.
To tak jak z jazdą na LPG. Jak założyłem instalację LPG, to ilośc pieniędzy wydawanych na paliwo wzrosła mi pewnie dwukrotnie. Ale przebiegi wzrosły pewnie z pięciokrotnie.
Mój kolega z pracy robi taki myk: Tankuje gaz na orlenie, ale z portfela wyciąga pieniądz patrząc na cenę benzolu. Z tego płaci za niebieski freon, który właśnie zaatakował, a resztę kasiory do skarbony! Jak już odlozy pewna sumę to zmienia auto na lepsze i stawia instalację z LPG i tak historia zaczyna się na nowo.
Pozdrawiam serdecznie
U mnie to samo . Dopuki nie byłem podpięty do sieci za prąd płaciłem 42plm. Obecnie kwoty są do......
Bardzo duże. Moje panele działają już ponad 10 lat . Opowiadając wszystkim zainteresowanym to reakcja była taka.. jak to przecie prund za darmo o każdy uważał mnie za ...... teraz jest ich problem plus raty za instalacje.
Ja polecam uważać na naszych polskich dystrybutorów energii, zwłaszcza Tauron. Mi po pierwszym roku uzytkowania PV wyprodukowaną i wysłaną do sieci energię doliczyli do rachunku zamiast odjąć :) ok 6 MWh na liczniku dwukierunkowym jako wysłane do sieci, ok 9 MWh zliczone na inwerterze, jakaś część zużyta jako autokonsumpcjia - wszystko się zgadza, z tym wyjątkiem, że Tauron te 6 Mwh wysłane doliczył do opłat
No to nieźle oszukują..
Miałem takie podejrzenie właśnie w komentarzu powyżej, że skoro kiedyś było 9 a teraz jest 15 to może sumują obydwie te wartości zamiast odliczać tą oddawaną i tu piszesz że właśnie tak ci zrobili :|
Zagadka ua-cam.com/video/snze_UXTP7I/v-deo.html
Uważam, że licznik prądu "wariuje" przez "zaśmiecony" prąd w sieci. Harmoniczne, bierność itp. plus nowe urządzenia elektroniczne z zasilaczami impulsowymi powodują pulsowanie energii. Niech nawet 1 mW "wchodzi i wychodzi" mi przez licznik do domu a licznik tylko go zlicza, bo tak jest zaprogramowany to mam 0,001 W x 50 Hz x 3600 sekund x 24 godziny x 365 dni = 1.576,8 kWh/ rok.
Niestety błędne myślenie!!
Nie mam fotowoltaiki, ale od czasu zmiany licznika na cyfrowy zdecydowanie zużycie prądu magicznie wzrosło. Pewien znajomy elektryk mnie przed takim licznikiem przestrzegał, ale to nie ja decyduję tylko dostawca prądu. Proszę poczytać co wykazaly badania jednego z uniwersytetów w Holandii. Oczywiście celowo nie zostało publicznie podane o które konkretnie liczniki chodzi.
www.bankier.pl/wiadomosc/Nowoczesne-liczniki-moga-mocno-zawyzac-zuzycie-pradu-7516435.html
@@bob2000by Na pewno coś w tym jest - u mnie także sporo podskoczyło i miałem reklamować ale po szybkim przeliczeniu zużycia w drugiej taryfie (grzanie wody) i porównaniu wskazań nowego licznika z zamontowanym podlicznikiem - okazało się, że stary liczył w okolicach połowy...
@@bob2000by Błędne myślenie!!!
@@egi7718 Niestety też źle Pan myślisz!!
Byłem kiedyś z bratem w sklepie kupić po piwie ale okazazało się że była promocja i na każdej sztuce mogliśmy zaoszczędzić 50 gr. Jako że jesteśmy oszczędnymi ludźmi zakupiliśmy po dwa piwa.Zaoszczędziliśmy 2 złote ale wydaliśmy 8 zamiast 5. Ta historyjka przypomina mi się czasami gdy ktoś wylicza swoje oszczędności.
Też taj mam. Ale jest pewien plus. Bo kupie 2 i oszczędzę 1zł wydając więcej. Ale mam np. na 2 dni, a tak podszedłbym na drugi dzień i kupił drożej.
@@kgal6165 myślę, że Adamowi chodziło o sytuację, gdzie chciał wydać 5PLN na jedno piwo, a wydał 8PLN na dwa piwa, które poszły w tym samym czasie :)
@@michawu4401 I tak samo z tymi panelami, bo mam wątpliwości czy ich wydajność nie będzie spadała szybciej niż wartość pieniędzy za które zostały zakupione.
@@michawu4401 Najpewniejsza jest inwestycja w tanie wino - zawsze się zwraca... ;)
Błędne wyliczenie. Kebab kosztował 25zł. więc 3 x 9 = 27 dalej 27 - 25 = 2zł dla kelnerki i wszystko się zgadza
Niby tak ale teraz nie brakuje złotówki...
Ciekawe jakim sposobem ,,liczy" nam energetyka? 😲🤔🧐🥴
To zagadka Salomonowa, nikt z nich w niej nic nie zyskał, ani nie stracił, wymusza liczenie, i wtedy można się pomylić. Nie jest przykładem kradzieży, tylko tego jak łatwo się pomylić w liczeniu, kto wie ile ludzkość popełnia takich błędów. Choć nic w niej nawet nie trzeba liczyć, bo reszta to 3, liczba kolegów. Każdy dał dychę, każdy odzyskał zeta. Wydali 27 zeta, 25 za kebaba i 2 napiwku, bo 5 się nie dzieli na trzech. Pierwszy daje 10, odzyskuje zeta, 9 buli za kebaba, drugi to samo, trzeci daje 10, odzyskuje zeta, 7 buli za kebaba, plus 2 napiwku. Liczy się suma, a nie to jaki udział komu przypada w rachunku. 10-1=9, 10-1=9, 10-1=9 (7+2). Nic nie brakuje, wydali 27, odzyskali 3, po zecie dla każdego.
Nic się nie stało ze złotówką bo jest źle liczone... skoro otrzymali 5zł zwrotu to należy podzielić te 25 przez 3 co daje 8,33+1 = 9,33 co x3 daje 27,99 czyli wszystko się zgadza
@@Belrazelharin Znaczy wiesz, Michael miał dobre obliczenia, ale źle zinterpretowane słownie.
Nie możesz mu zarzucić, że źle liczył, tylko że źle opisał tok myślenia
Wydali 8+1/3, gdyż jest to (30-25)/3
Sprawdzając
(8+1/3 + 1)*3 + 2 = 30
Proszę sobie dołożyć licznik energii Smartmeter od Fronius i będzie wiadomo czy wskazania się pokrywają że wskazaniami licznika. Są dwa wytłumaczenia tego zjawiska: 1. Po prostu zwiększył się u Pana pobór prądu 2. Oszukuje licznik. Stawiam na to pierwsze
A jeżeli oszukuje licznik, to co dalej? Da się to udowodnić PGE?
@@b.wielgos7554 da radę. Mam jedną taką sprawę rozwiązaną tylko, że w Energa Operator.
3. najbardziej prawdopodobna wersja, stary licznik zaniżał wskazania. Spotkałem się z takim przypadkiem
@@pawegracki6556, proszę o kontakt w sprawie Sprawy z Energa Operator. Mój e-mail: mieczu@rema.pl
Duży skok z telewizora lampowego na OLED miał Pan chyba ostatni działający tv lampowy w Polsce poza jakimś muzeum oczywiście 😀
Witam, oczywiście chodziło mi o telewizor z lampą kineskopową.. 32 cale i ogrom kilogramów. Pozdrawiam
@@PaneleFotowoltaiczne
Tak też myślałem
Pozdrawiam
Dobry Sony 29 cali 90 Watt,
Nowy LED 50 cali od 250Watt do nawet 400 w pełnym słońcu
@@madymek
Mam Mediona 55 cali i Mantę 55 cali oba 4k Medion na watomierzu 80 W Manta trochę więcej
@@madymek z tymi watami to przesadziłeś bo tyle to plazmy jadły. Ja mam LG 55 cali Full HD jeszcze to 96 watów na tablicę znamionowej miał jeść. Watomierzem pokazuje 80 Watów. Mam też Sony 55 cali już nowszy z androidem i 4K to 140 watów ma moc znamionową, a je tak 105 jak go się nie rozjaśni na maksa. Ale fakt faktem te kineskopowe kiedyś raczej jadły z 50/60 watów także mniej nie jedzą. I jeszcze liczniki cyfrowe źle mierzą te telewizory nowsze...
27 minus 2 dla kelnerki i jest 25 po rabacie. Zasugerowane liczenie w złą stronę wprowadza w błąd
albo 3 x 9 bo tyle zapłacili a po drugiej stronie 25 bo tyle kosztowało żarcie plus napiwek 2 złote... no i jak my się mamy bogacić jak tak prostych rachunków ludzie nie potrafią sprawdzić....
@@wielblad1344 I tu jest to 63%. Brak w tym "wyliczeniu" energii wprowadzonej do sieci energetycznej (nadprodukcji). Jest tylko energia z falownika, pobrana na własne potrzeby, orz pobrana z sieci. Notabene, jeśli licznik elektroniczny nie jest licznikiem dwukierunkowym to sumuje energię pobraną z oddaną, natomiast indukcyjny (którego zdjęcia są w materiale) dzięki blokadzie ruchu wstecznego "odejmuje" energię wprowadzaną do sieci. Poza tym brak w tej "wyliczance" danych licznika (liczników) od chwili uruchomienia instalacji foto. Czysta manipulacja liczbami.
Żarcie kosztowało 25 plus 3 zł co zostały w kieszeni i 2 u kelnerki sugerując że wyniosło ich to po 9 zł czyli 27 zł chcesz wprowadzić w błąd i zmanipulować tych co tego słuchają . Sugerując się tymi wyliczeniami prądu i oprawa graficzną tych wyliczeń, można stwierdzić że to Ty cwaniakujesz i chcesz kogoś oszukać.
Odkąd mam liczniki cyfrowe moje zużycie poszybowało w górę. Po założeniu fv ( rok temu) zużywam więcej prądu....magia.
Ale darmowej ,jak to próbują nam wmówić.Hahahaha😂
Jak dla mnie to fotowoltaika to najlepsza inwestycja - mam drugi rok i za cały 2020 zapłaciłem niecałe 200 pln a przed założeniem średnie roczne rachunki miałem około 1300 pln. W ten sposób koszt instalacji zwróci się po 6 latach nie wspominając o przewidywanych wzrostach cen energii sadze ze to był trafiony wybór.
Nic cie sie nie pomyliło ?, jeśli oszczedzasz 1100 rocznie to za ile ty tę instalacje pv kupiłeś skoro ma sie zwrócić po 6 latach ?
@@marcinm1807 Nie, nic mi się nie pomyliło.
Bzdury. Może masz w ogóle za darmo. My za sam "haracz" za utrzymanie licznika, prąd w 100% nasz (to jest działka, więc zużycie nie jak w domu tylko połowa tego) wychodzi 35 zł miesięcznie, więc rocznie daje nam to ponad 400 zł.
@@mrwhoope18 utrzymanie licznika domowego kosztuje od 7 do 13 zł miesięcznie ale bez żadnych umów typu gwarancja ceny lub darmowego hydraulika. Jeśli posiadasz licznik na działce bez budynków to możesz płacić 35 miesięcznie. Przy budowie domu płaciłem 50 zł miesięcznie bo opłata była uzależniona od przyznanej mocy czyli w moim przypadku 10 kW i mniej nie mogłem mieć bo zabezpieczenia byłyby takie że wiertarka wywala by bezpiecznik.
@@mrwhoope18 Nie chce mi się skanować faktur i średnio mnie interesuje czy wierzysz w to co piszę czy nie - jest to fakt dostałem w 2020 roku dwie faktury na kwoty nieco ponad 90 PLN przy instalacji 3,1kW. Dziękuję i do widzenia.
To jest prawdą !!
Prawda jest jedna, (niektórzy mówią że pięć), należy ją tylko odkryć!!
Zgadza się taka oszczędność, ze gadżet a nie oszczędność
Witam
co to jest za program dla animacii w filmiku?
Gimp
25- koszt 3 kebabów
2 - wysokość/koszt napiwka
3 - reszta
Dodajemy koszty 25+2=27 dzielimy przez 3(ilość chłopców)= 9 ( koszt kebabu i napiwka na jedną osobę)
3 reszta : 3 ( ilość chłopców)= 1 ( wysokość reszty przysługująca jednemu chłopcu)
9+1=10
Każdy z chłopców wydał 9 zł i każdemu z nich zostało po złotówce reszty.
10 * 3 =30
Wszystko się zgadza 🙃
Co do zagatki to te 2zl nie dodajemy do 27 tylko odejmujemy i ma wyjść 25 bo tyle chłopaki zapłacili 3 po 9zl i 2zl dla kelnerki ;)
Tak :)
@@PaneleFotowoltaiczne to był żart logiczny , a niektórzy się napięli jak tuzy intelektu .
mam fotowoltaikę 7,7 kWp która działa od stycznia 2020; też mi wzrosło zużycie ale: w styczniu 2020 zmieniłem kuchnie gazową na indykacyjną; kupiłem też suszarkę do ubrań i od połowy marca 2020 pracuję w trybie home office, a trójka moich dzieci jest na zdalnym nauczaniu, przedtem zużycie energii ok 17 kWh na dobę, teraz wzrosło ale roczny rachunek za energie ok. 100 zł :)
w uzupełnieniu kebab na głowę 25:3=8,33, napiwek 2:3=0,66; 8,33 + 0,66 daje 9 zł. nic w przyrodzie nie ginie
ile falownik pobiera prądu żeby wypchnąć nadwyżki energii do sieci, jaki jest to koszt w pana przypadku.
Dobre pytanie! 👍👏👌
Falownik w dzień zasilany jest z pv mogą pobiera jakiś prąd z sieci to jest w specyfikacji podawne
a konkretnie ile?
@@arkadiuszfalkowski8168 Skąd mam wiedzieć ile wat jaki pobiera w trybie czuwania a ile w trybie pracy? To jest w specyfikacji inwertera podawane. Mój off grid w trybie pracy pobiera około 20W dokładnie nie mierzyłęm ale zgadza mi się to z poziomami ładowania gdy spadnie na około 20W ładowanie zaczyna doić z aku i to sie zgadza ze specyfikacją.
Prąd elektryczny to nie jest węgiel, żeby trzeba go łopatą wrzucać do sieci.
Płynie samoistnie w kierunku najszybszego upływu. Wniosek taki , że najpierw popłynie do urządzeń które będą włączone , a nadwyżka samoistnie popłynie w kierunku sieci.
Inwerter nie zużywa do tego ani grama energii.
Przyjmuje Pan błędną tezę w/s telewizora. Nie przesądza to oczywiście o wzroście zużycia energii ale jest to błąd. Telewizory z lampą kineskopową zużywały mniej więcej 10 x (dziesięciokrotnie) mniej energii el. niż pierwsze "płaskie".
Myślę że licznik zużycia zawiera zużycie również autokonsumpcji. Przynajmniej to sugeruje kawał ( gdzie policzono 2 razy napiwek):-) POZDRAWIAM. Ps. Nie mam fotowoltaiki:-)
Mam instalacje fotowoltaiczną 4 kW założyłem z dotacja za 8 tyś pln .
W czasie montażu w 2019 r instalacja ta kosztowała około 22 tyś pln .
Z moich wyliczeń wynika że bez dotacji zakładanie takiej instalacji to lipa
nigdy by się nie zwróciła jeśli widząc co z nami prosumentami
robi władza .
Lipne liczniki , dodatkowe opłaty , moc bierna czynna pojemnościowa .
Ogólnie delikatnie pisząc robi się z nas debili bez doradcy energetyka nie podchodź , a i tak doradca
swoje od nas wyrwie .
Ja bym tutaj stawiał na złe nawyki. Nie wyłącznie światła jak się wychodzi z pokoju, włączanie innych przedmiotów (lub pozostawianie ich w trybie czuwania), pozostawianie ładowarek w gniazdku itp.itd. bo "mam fotowoltaikę i ona mi prąd wyprodukuje".
mam fotowoltaikę i nie widzę wzrostu zużycia natomiast zmienia się nasze podejście do prądu. Mam za darmo to dom na zewnątrz oświetlam, wodę grzeje w czajniku prądem a nie gazem itd. Aczkolwiek licznik dwukierunkowy na pewno dokładniej liczy prąd a zwłaszcza urządzeń, które pracują w trybie standby... Co do telewizora to proszę sprawdzić zużycie prądu starego tv i zobaczyć jak duzo ciągnie nowy:) ps tez byłem zdziwiony
6:05 W tych 27zł jest już 2 zł napiwku więc nie powinieneś jego dodawać a dodać te 3 zł rabatu i wtedy wszystko jest ok.
Prawdę gadasz. Polać!
Trzeba wysunąć rachunek prawdopodobieństwa i wyliczyć który z chłopaków zajumał zyla xD
Sam falownik zużywa energię, dodatkowo moc wyprodukowana nie jest mierzona tym samym licznikiem, co znaczy, że moc mierzona falownikiem nie będzie równa mocy mierzonej przez licznik. W rozliczeniu rocznym te różnicę mogą być już zauważalne.
Czyli trzeba założyć podlicznik w celu weryfikacji 😁
Ja mam podlicznik. Od poczatku fotowoltaiki i on inaczej zlicza. Uważam, że np. Urząd Ochrony Konsumenta powinien zająć się tą sprawą. Licznik elektroniczne w warunkach laboratoryjnych działają świetnie ale u mnie w domu prąd nie jest czystą sinusoidą tylko zlepkiem sinusoid z sąsiednich i mojego falownika, z silników elektrycznych i zasilaczy impulsowych z żarówek LED. To się nazywa harmoniczne i to do mnie wchodzi, pracy nie wykonuje a licznik to wszystko liczy. Liczniki powinny mieć montowane filtry, dławiki itp i opierać się na czymś innym niż Cewka Rogowskiego, która sprawdza się w laboratorium. Np. Cewka Halla montowana jest powszechnie stosowanych miernikach cęgowych. Ale nie w liczniku, bo odporna jest na zakłócenia.
@@PaneleFotowoltaiczne Panie Sławku brnie Pan w teorie spiskowe-to nie logiczne!!!
@@22Yugo to skąd ten pobór prądu według ciebie pomimo wymiany na teoretycznie energooszczędne odbiorniki ?
@@inkoguto69 zrobić próbę poboru energii
przez znaną moc odbiornika-czy licznik dobrze mierzy,zakwestionować wiarygodność licznika-zapłacić za sprawdzenie lub nie. Zmiejszyć zyżycie energii.Niestety cudów ni ma :)))))
@@22Yugo no niby masz rację, cudów nie ma są tylko technologie manipulacji. możesz kwestionować wiarygodność licznika, a można także zacząć kopać się z koniem ;)
Na kebaba wydali 25 zł i dostali po złotówce zwrotu czyli 28zł a nie 3x9 (27), dwójkę wzięła kelnerka. Więc kazdy z nich zapłacił 8,33 a nie 9 :)
Jak pan tak wszystko liczy jak te kebaby, to tak panu wychodzi.
Heheh w samo sedno
To jest durne matematyczne zadanie z miejsca wprowadzające w błąd. Błąd matematyczny on powinien odjąć to 2zł a nie dodać. A do 27 zł powinni dodać 3 zł co odzyskali.
Najprościej mówiąc Kebab im nie smakuje idą do kierownika i on im oddaje 25 zło a 2zł ma kelnerka czyli nam to daje razem 27zł / 3 = 9 zł. Wszystko się zgadza. hue hue
30-5=25+2=27 Drugi raz już nie dodajemy 2 zł i wszystko pasuje.
ps. Chwilę mi to zajęło, dlatego ciekawe.
... czy tylko mnie uderza fakt, że specjalnie w tej matmie jest błąd, aby ludzie sami do tego doszli?...
@@arielgawrys8814 wytknalem bledy matematyczne w innym jego filmie, bez hejtowania
Ja już 10lat mam licznik cyfrowy i na pewno wskazuje poprawnie, bo rachunki były około 130zł na miesiąc. Wątpię aby to był licznik. Przypuszczam że w tym przypadku to złe nawyki pomimo wymiany kilku urządzę. TV idzie dużo dłużej itp. i to wystarczy aby w skali roku nabić tyle więcej prądu.
A mnie się wydaje, że skoro padło stwierdzenie o niedokładności pomiarów licznika elektronicznego warto byłoby założyć (dla kontroli) podlicznik, który przynajmniej wskazałby całkowite zużycie w gospodarstwie i na tej podstawie żądać wymiany wadliwego.
Po 1.w protokole zglosiliscie 38 a na dachu zamontowane jest 41 paneli czyli 10,5 kWp.Wasza sprawa.Po 2.do takiej mocy paneli inwerter o mocy max 8 kW to już przesada.Po 3.co z zacienionymi panelami, czy dodaliscie do nich optymalizatory ?
Na dachu jest 38 paneli. 18 w jednym stringu tzw. niezacienianym dolny i 20 w drugim , górnym gdzie mam cienie od komina i na 10 panelach w koło kominów założone są optymalizatory Tigo.. Pozdrawiam
Te liczniki są tej samej jakości co testy na kovid 19.
Kiedy odbywa się produkcja prądu przez fotowoltaikę falownik żeby wepchnąć ten prąd podnosi napięcie ( sprawdź ile volt masz w gniazdkach jak fotowoltaika pracuje , podejrzewam około 240- 245 volt) a wraz ze wzrostem napięcia każde urządzenie domowe zużywa więcej prądu i stąd wyższe zużycie
może jakiś mały eksperyment z licznikiem analogowym i cyfrowym?
Nie można na fotowoltaike chyba zakładać analoga ale pewien nie jestem
Analogi działają tylko w jedną stronę
ua-cam.com/video/NhaNibNfOwk/v-deo.html
Jak widać niektóre liczniki elektroniczne błędnie naliczają.
ua-cam.com/video/NhaNibNfOwk/v-deo.html
A nie prawda analogi działają w dwie strony szwagrowi jak założyli PV to miał do wymiany analoga i gdy na prubę odpalili falownik to licznik zapierdzielał do tyłu i moim zdaniem przy rozliczeniu 1:1 to by było najlepsze i proste w rozliczeniach😉
Witam Pana, do mnie jutro przyjeżdżają z PGE na kontrolę licznika, gdyż znacząco zawyża dzienne zużycie (ponad 4 krotnie względem analogowego) rok temu zużywałem 6000 kwh na rok przy 7,6 kw panelach a po dołożeniu paneli na 9kw zużycie energii wg wskazań licznika na dzień 12 grudnia wynosiło już ponad 9000 tyś przy zmniejszonym zużyciu energii...