Mannlicher M.1895
Вставка
- Опубліковано 8 чер 2017
- Mój fanpage: / irytujacyhistoryk
Patronite: patronite.pl/IrytujacyHistoryk
Muzeum Techniki Wojskowej i Użytkowej: mtwiu.pl/
W intro muzyka z "Byliśmy Żołnierzami". W materiale replika która jest moją własnością oraz oryginał z muzeum do którego link umieściłem powyżej. Zdjęcia wyłącznie z Wikipedii.
Czy tylko ja oglądam filmy Historyka po kilka razy jak wyjdą?
nie tylko ty :)
Nie jesteś sam
Nie. Jest nas więcej... :)
O wiele więcej :)
Jakoś tak wychodzi
Od pomagania sobie nogą przy otwieraniu zamka Mannlichera w Wojsku Polskim powstało określenie "przeładowywać po austriacku" używane do lat 50-tych.
Jak interesuje cię dziura w głowie to śmiało😂
Dziadek po zdaniu matury w 1914 roku ruszył na wojnę z Piłsudskim. Niewiele pamiętam z jego opowieści ale zapamietałem porzekadło z tamtych czasów:
Sicher ist sicher, powiedzial Mannlicher i wynalazł Sicherklappe.
Czyli w żargonie polsko- austriackim znaczyło to, że Mannlicher wynalazł bezpiecznik do swojego karabinu.
Dziadek używał tego porzekadła, gdy chciał usprawiedliwić swoją ostrożność w jakichś, dowolnych sytuacjach.
ŻADEN karabin powtarzalny nie będzie działać, kiedy zostanie wrzucony w błoto. Są specjaliści od broni, przeprowadzający rozmaite testy. Mannlicher nie był bardziej zawodny od innych karabinów, jeśli się zacinał z powodu zanieczyszczeń, to oznacza tylko jedno- że żołnierze nie byli odpowiednio wyszkoleni i nie potrafili/nie chcieli przestrzegać regulaminu.
Karabin Lorenz M 1854 którego używali Austryjacy był nabijany ładunkami. Kula i odmierzona porcja prochu zawinięte były w papier więc sięgając do torby amunicyjnej wyjmowało się prawie gotowy "nabój". Nie trzeba było szukać oddzielnie kuli i przybitek po ładownicy. Przybitki nie były używane gdyż pocisk systemu Minié sam uszczelniał się w lufie pod wpływem działania gazów prochowych. Szybkostrzelność takiej broni sięgała 3 strzałów na minutę. Dla porównania karabin Dreysego osiągał szybkostrzelność 9-11 strzałów w ciągu minuty.
Pozdrawiam
te ładunki, czyli szerzej patrony, można zrobić do większości typów broni CP
Do Lorenzów nie używano już kul tylko tzw. pociski kompresyjne.
Przybitki i tak trzeba było użyć, bo pocisk pęczniał,wrzynał się w gwint lufy i przez to uszczelniał dopiero w momencie strzału, no chyba że dobijesz pocisk młotkiem a nie tylko wyciorem/podbojczykiem.
Nie trzeba buło używać przybitki. Pociski wydłużone systemu Minie wystarczyło mocniej dobić pobojczykiem a rowki umieszczone po bokach pocisku wbijały się w gwint na tyle mocno że pocisk nie wypadał.
tego typu "amunicji' uzywała juz Polska piechota po reformach króla Stefana jedynego Batorego. osobiscie nie spotkałem sie z wczesniejszym użyciem "patronów" w innych państwach, wiec to być może typowo Polski wynalazek
Siemasz Irytujący, solidny materiał o m.95! ale chciałem jeszcze dodać parę informacji o tej broni.
Po pierwsze to na ujęciach sprzed domu pokazujesz m.95 po okresie I W.Ś., kiedy to skrócano je i wprowadzano modyfikacje na amunicje typu "spitzer" (ta o której mówiłeś później), można to poznać głównie po literze S na górze komory.
Po drugie, m.95 pokazany w lesie to z tego co widziałem to właśnie ta wersja z okresu I W.Ś.
Po trzecie, w wojnie okopowej m.95 miał tendencje do zbierania błota i innego brudu w dziurze na dole magazynka, przez który wypadała łódka co również powodowało problemy z niezawodnością w niektórych warunkach
Po czwarte, m.95, relatywnie były dość drogie i skomplikowane w produkcji przez specyficzny typ zamka i sposób w jaki się ryglował. W czasie I W.Ś. Austro-Węgry miały przez to większe problemy z nadążaniem produkcji tych karabinów niż gdyby produkowały karabiny z zamkiem 4 taktowym, gdzie samo ryglowanie zamka było mniej skomplikowane
Po piąte, oryginalne m.95 były jak na swoje czasy karabinami bardzo lekkimi i dobrze wyważonymi pomimo długiej lufy. Udało się to osiągnąć dzięki "odchudzaniu" części karabinu gdzie znajdowała się lufa
Po szóste, mówiłeś, że rozładowanie/dorzucenie dodatkowych naboi do m.95 było w sumie dość skomplikowane. Muszę trochę się nie zgodzić, ponieważ mogłeś łódkę nabojową z pozostałymi nabojami prosto wyładować poprzez otwarcie zamka i naciśnięcie guzika za magazynkiem, tam gdzie jest osłona spustu. Po naciśnięciu, cała łódka spadała dołem i można było wbić nowy zestaw :) (ciekawą modyfikacją po pierwszej wojnie, było dodanie klapki na dole magazynka. klapka miała mała sprężynę. kiedy nacisnąłeś ten guzik, przy tej modyfikacji łódka wyskakiwała górą, jak np. w Garandzie)
Po siódme, taka mniejsza ciekawostka, w oryginalnym m.95 przyrządy celownicze były "wyzerowane" na dystans ok. 300 m co w okresie pierwszej wojny było uważane za sensowne bo spodziewano sie walk na dystansie conajmniej 300 metrów. można sobie wyobrazić że to dość kłopotliwe kiedy wróg jest dużo bliżej a my musimy mierzyć sporo niżej niż chcemy żeby go chociaż trafić ;)
p.s. z tego co wiem, system łódki nabojowej używanyw m.95, z angielska nazywany jest jako "en block". używany był również we francuskich karabinach Berthier, no i później, w podobnej formie, w M1 Garand.
To chyba tyle. Na pewno jest jeszcze wiele innych ciekawostek o tej broni ale rozumiem, że nie można o wszystkim opowiadać bo film by trwał z godzine ;)
Pozdrawiam Cię Irytujący oraz wszystkich widzów.
Tak trzymaj dalej z dobrą robotą!
Dobry mikrofon. Zdał egzamin. Może zrobisz film o kartaczownicy Gatlinga albo innej? Poprzedniczka karabinu maszynowego zasługuje na film.
a gdzie dzisiaj w Polsce (gdziekolwiek) dorwiesz gatlinga?
@@separator88 W Call of Juarez ;)
@@separator88 a w twierdzy Świnoujście jest oryginalna kartaczownica Gatlinga i parę innych takich wynalazków używanych przez Prusaków.
Mam bagnet od tego karabinu. Znalazł go mój ojciec jak remontował stary drewniany dom.
Fajnie
Dzieki Irytujacy ogladam cie z Chicago to jest dla mnie dobra pora na filmiki
Z "klawiatury" mi to wyjąłeś .
Wreszcie materiał o broni która interesuje mnie tak bardzo jak wszystko co z C.K i I Wojna na terenie Galicji związane!
Fajny Odcinek i Ciekawa Broń👍✌🙂🙂
Mega odcinek! Nie przestawaj Irytujący, masz najciekawszy kanał historyczny na youtube, wszyscy tylko gadają o ludziach albo bitwach jak na lekcji historii z nudnym nauczycielem, która czyta z książki. Ty nie dość, że dajesz wywiady z starymi ludźmi i ich teraz niezapomnianymi historiami (dzięki tobie), odcinki o historii motoryzacji, zbieraniu fantów lub ich pokazywaniu to robisz mega ciekawe odcinki o broni i ubraniu wojskowym (i nie tylko, patrz odcinek o Milicji Obywatelskiej), które słucha się mega przyjemnie. Przyznam szczerze, że niektóre odcinki oglądam już któryś raz, szczególnie te o starej broni i odzieniu, bo są tak dobrze opowiedziane. Chciałbym by każdy historyk w szkole był tak "irytujący". Powodzenia w robieniu dalszych materiałów, liczę, że w tym roku dojdzie ci dziesiątki tysięcy nowych widzów, bo takie jakościowe materiały nie mogą pozostać niezauważone na długo ;)
Pozdrawiam!
Fantastyczna robota! Wielkie dzięki za ten film.
Jak zwykle ciekawie i treściwie, pozdrawiam.
Świetne programy... Oglądam z przyjemnością.
Niezły ten mikrofon, od razu lepiej się ogląda a jeszcze dzięki dobrej jakości kamery to już w ogóle, cud miód ultramaryna !
Jak zawsze dobry materiał. Tak trzymać :)
Wielkie dziękuję za ciekawy materiał.
super film,na to czekałem ;
Jak zwykle zajefajnie... Pozdro:)
Świetna seria! Szacun wielki.
12:00 - POCISKI wpakujemy w przeciwnika a nie naboje.
Dzięki za miły poranek.Pozdrowienia ze Szkocji.
Wstaję raniutko, patrzę a tu Mistrz Historii :) Idealny film do śniadania :)
To samo miałem :-)
Już zjadłem i obejrzałem.
Jesteś takim młodym Bogusławem Wołoszańskim .
I tak i nie, choć w kilku aspektach jest nawet lepszy, w końcu Wołoszański nie prowadził kanału na YT ;)
Też o tym kiedyś pomyślałem.
Co nie zmienia faktu że dla wielu osób, w tym podejrzewam, że Irytującego też, Wołoszański był przez długi czas wzorowym historykiem, tym który potrafił opowiedzieć historię najciekawiej, a przez to że miał swój program w TV to jest dziś tak znany. Wiem że to kanał Irytującego i szacunek dla niego ale nie trzeba od razu mówić że któryś z nich jest dużo gorszy od drugiego. Obaj robili i robią dobrą robotę ;)
Z jednej strony miał łatwiej bo miał wsparcie ale z drugiej? WIadomo że wiele faktów o których mówił mogło okazać się niewygodnymi dla wielu ludzi i ich poglądów na temat konkretnych person, więc od tej znowu strony na pewno miał trudniej, bo Irytującego nie ogranicza prawie żadna cenzura ;)
Wołoszański ma profesjonalny sprzęt bo robił program historyczny do telewizji dla całej Polski, więc raczej klawo by było, jakby miał nagrywać na kamerce postawionej na biurku :/ Do tego Wołoszański kręcił różne sceny i rekonstrukcje historyczne.
Z resztą nie powinno się oceniać filmów jakiegokolwiek historyka po tym, jakim sprzętem on nagrywa, tylko po tym jakie on nam daje informacje i jak on sam to opowiada.
Nie śpie bo oglądam Irytującego
Mój pradziadek strzelał nim ;)
cholerny Austryjak!
Mój też :D Tak z ciekawości w którym pułku był twój pradziadek?
I mój
A mój z ppsh 41
Koj pradziadek jako policjant PP posiadał takowy, mam zdjęcie ;)
Czołem Irytujący Historyku. W niedzielę jadę do Depułtycz Królewskich (taka wioska w lubelskim) na pokazy lotnicze. Spitfire'y będą i w ogóle ma być fajne :)
Już klepię w klawisze, co to za "wioska", w przyszłym roku wpisuje do kalendarza.
Pozdrówka z Chicagówka.
Kolejny świetny filmik więcej filmów o 1 wojnie światowej
Bardzo ciekawy wykład, gratuluję
Irytujący Historyk fajne i do rzeczy filmy robisz.
Rozpierdalasz system :)
Mikrofon działa, bardzo dobrze działa ;)
Ogladam juz kolejny tydzien w kazdej wolnej chwili. Swietna robota! SD to Sicherheitsdinst, a nie sonderkommando. Przepraszam ze sie wtracam. Pozdrawiam i dziekuje w imieniu calej mojej rodziny.
Fajny odcinek 👍.
dobry material...tak trzymaj
Film jest genialny (jak zawsze), mikrofon też spisuje się bardzo dobrze
Więcej odcinków na temat historii broni proszę :)
Kurwa jego mać Irytujący, możesz przestać mnie męczyć tak jakościowymi materiałami o 2.20?
04:40 here "ziew" dobra pora spać , dobry materiał
Zrób film o tym jak dałeś się oszukać na bazarze gdy zaczynałeś.
Ale w wykonaniu Irytującego to śmieszne.
hahahahahahahahahahaha dobre AK z ww2 xD
8:58 O mrówka
Cielaczek96 Normalnie Animal Planet . dwa w jednym
No mrówka, mrówka.
@@desperat1000 nieeee.. To była mrówka mrówka mrówka
0o0 mrówka
Mi zabrakło pokazania z bliska jak ten zamek dwutaktowy działa... ale film ogólnie dobry. Tak trzymać!
Kocham tą muzykę z intra
Sicher ist sicher, powiedział Mannlicher i wymyślił bezpiecznik do karabinu samopowtarzalnego.
Przy okazji, każda broń czasami strzela. Zakrywanie wylotu łokciem bywa bolesne :P
Dzięki za miły dokształt.
Cześć i czołem! :-)
Mam szczerą nadzieję że kiedyś zrobisz jeden wielki filmik w którym prostujesz swoje niedociągnięcia techniczne, no ale musiał by trwać jakieś 4 godziny...
Nowy mikrofon działa super, pozdrowienia.
Super
Taki austriacki garand:)
super
To jeszcze do kompletu filmik o karabinie Lee-Enfield.
zapomniałeś o jeszcze jednym ważnym epizodzie z udziałem tego karabinu , choć w wersji włoskiej Carcano 6,5 mm. Otóż sporo tych karabinów trafiło do USA po drugiej wojnie światowej, a jeden z nich z dorobioną lunetą znalazł się w rękach domniemanego zabójcy prezydenta Johna Kennedy'ego w Dallas... pozdrawiam, fajny kanał 👍
Piękna stuka
kurde kiedyś miałem nabój od mannlichera 😀
Dajcie spać irytującemu a nie ciągłe pytania kiedy film biedak nie śpi zobaczcie na jego oczy :/
i to jest jedyny dwutakt który rozumiem. A nie to co w szkole na WF nam wciskali
Historia zatoczyła koło, bo dziś w łowiectwie bardzo chętnie używa się ryglowych dwutaktów. Produkują je nie tylko firmy europejskie, ale także amerykańskie czy ostatnio nawet tureckie. ta konstrukcja nie była więc ślepą uliczką :)
6:36
"Cofamy DO TYŁU"?
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! :D
Dzida laserwa = kolijny odcinek
9:11 te ładowniki wypadały po wybraniu ostatniego napoju i kiedy naboj wprowadzano do komory ladownik sam musiał wypaść gdyż był luźny i nic go nie trzymało.
Prusacy pod Sadową mieli odtylcówki von Dreyse wzór1848, na ładunki zespolone (kula+ładunek prochowy+spłonka=nabój), a Austriacy lepszą artylerię. Nie zrekompensowało to jednak przewagi Prusaków w broni lekkiej. Austriacy mogli mieć te karabiny, ale cesarz Austriacki ponoć uważał,że dostawy szybko, z powodu dużej szybkostrzelności, a więc prędko zużywanej amunicji, wykończą skarb państwa. Za te podejście przyszło mu zapłacić przegraną w dziele zjednoczenia Niemiec.Notabene Karabin Dreysego był dość zawodny, ponieważ nie miał dokładnie uszczelnionej komory prochowej i część gazów po wystrzale wydostawała się na zewnątrz. Całkowicie uszczelnioną komorą wynaleźli dopiero Francuzi, a był nim karabin Chassepota model1866. Tam zamek był uszczelniony kauczukowym uszczelniaczem.
Strzelam sobie czasem z mojego. tzn. jak amunicja się pojawi od święta w jakichś skromnych ilościach. A propos kalibru. Przeróbka była na nabój 8x56r. No i nie były to nieliczne eprzypadki, bo w latach 30 przerobiono w zasadzie większość istniejących w Europie egzemplarzy.
mannlicher występuje w dwóch polskich piosenkach żołnierskich, chyba żaden inny karabin nie dostąpił tego zaszczytu..
Ciekawostka- mój dziadek będąc w AK miał Mannlichera. Twierdził, że jego oddział partyzancki w jakiś sposób przejął karabiny i amunicję ukryte przez uciekającą straż więzienną.
Szybszy niż enfield?
No cóż enfield jest naprawdę szybki i sądzę że ta statystyka tyczy się przeciętnie wyszkolonego człowieka którego pewnie łatwiej wyszkolić do karabinu dwutaktowego bo z Lee enfielda można pruć jak z karabinu samopowtarzalnego.Podczas przeładowania ręka znajduje się na tyle blisko spustu że można pociągnąć za niego środkowym palcem to sprawia że z enfielda można powtarzać strzały wciąż mając lufę skierowaną mniej więcej do celu.
Natomiast Mannlicher pod względem działanie przypomina mi K31 który również jest karabinem dwutaktowym i wiem że przy strzelaniu z tego typu broni po każdym strzale trzeba złożyć się do strzału znowu i znowu co raczej wydłuża czas celowania.
A teraz karabin carcano
Świetne krzesło! własnie o takim marze :) Czy jest wygodne?
Dziadek kolegi lwowiak z Gliwic zawsze mówił "sicher jest sicher powiedział Mannlicher"!! Czy chodziło o to że Mannlicher zastosował w konstrukcji "Sicherklappe"/bezpiecznik? :)
12:40 nie ma na to żadnych dowodów w dokumentach armii Austro-Węgierskiej , ani w innych wiarygodnych źródłach historycznych
równe 4 lata od publikacji ale i tak świetna jakość
Super material. Naprawde podziwiam. Moge wiedziec jakiego mikrofonu uzywasz teraz? Dzwiek wyraznie na plus.
Jak ja cie lubię
Wszystko najwyzszej jakosci. Przednie wydania.
Ciekawe co by było gdyby podsunąć Piłsudskiemu projekt Stena zaraz po IWŚ, prosty tani w produkcji :P
👍👍👍👍
👍
witam Pana Wołoszańskiego
ONLY LOVE REACTIONS
Jakość video już prawie jak u Gonciarza :D
Ide pograć w BF1 xD
Funny Man w bf1 ta broń nazywa się gewerh 95
Bo tak się nazywała jedna z wersji, Infanterie Gewehr M95
Ja aktualnie gram w Tannenberg :D
@@grzegorz94 co to czemu ja strzelałem cały czas z gewehr 98 nie wiedząc że gewehr 95 to manliher tak to bym z niego strzelał.
Irytujący może nagrać filmik o karabinie Beryl (Jeśli współczesna broń się liczy), granatniku RPG, Garand M1, Thompson albo RPK?? Czyli kałasznikow z większa ilościa amunicji i większej siły ognia :D
Husarz PL ej kradzieju mojego nicku !!!!
Ej, ty też mi nie kradziej nicki!!
Ale przecież nowoczesny Steyer używa obrotowego ryglowania zamka, to wprost z Manlihera.
witaj
słyszałem o polskim karabinie Maroszek wz.38M może jakiś filmik o nim jeżeli coś wiesz o nim ???
zrobisz film o Pepeszy
?????????????????????????????????????????????????
I jak stary mannlicher wali - wiersz mój gniewny, broń szybkostrzelna!
mikrofon jak najbardziej spoko
Prawie dwa lata minęły. A niedawno na kanale T. J. Guns pojawiło się nagranie ze strzelania z tego karabinu ua-cam.com/video/d-PMcj48h70/v-deo.html.
Strasznie wcześnie.
W mojej rodzinnej wsi używa sie słowa RUG-ZUG do określenia takiego ręcznego urzadzenia które służy do ciągnięcia liny, a dziala na zasadzie dzwigni ktora sie ciągnie i wraca, a lina na bębenek sie nawija. Ile to czlowiek moze sie dowiedzieć o ludowych okresleniach:p
Przed chwilą obejrzałem fragment "CK Dezerterzy" i coś mi tam nie pasowało z karabinami. Zdaje się, że zamiast tej broni aktorzy otrzymali jakieś czterotaktowce. Dobrze zauważyłem?
Zrób filmik o ppsh 41 o naszej polsko-radzieckiej pepeszy :D
Znalazłem łuski od mannlichera w lesie w ostatnie wakacje i to w całkiem niezłym stanie wogule nie skorodowane oczywiście szukałem wykrywaczem
Raczej że od Mannlichera i nie skorodowane to nie możliwe
Nie ma to jak wstac o 2:21 aby obejrzec ten film
wydaje mi się czy zamek w tej replice jesy z łuski? jeżeli tak to bardzo pomysłowe :)
Może odcinek o karabinach maszynowych z rodziny maximowatych MG 08 Schwarzlose M.7/12 czy wz.1910 ewentualnie Czołgu Pazer V zwanym potocznie Panterą
wiem ale chodzi mi konkretnie o ckm-y z rodziny maxima
On nagrywa o tym z czym ma doczynienia, daj mu takiego maxima to o nim nagrq, daj pantherę to nagra
@Irytujący Historyk:
Podaj proszę pełen tytuł muzyki z intro
Na filmie gdy jesteś przebrany za legioniste masz model mannlichera z drewna czy oryginał?
Historia i nie tylko czytaj opis ;)
Stalin ty tutaj?
Teraz odcinek o Mauserze C96
E tam ja bym bardziej wołał o Pistolecie P08 (luger) a jak film by był za krótki to by mógł być o rozwoju pistoletów niemieckich (raczej by było też o Mauserze C96.
6:00 To się nazywa ładownik , specjalisto od broni.
Spacji nie daje się przed przecinkiem, specjalisto od ortografii.
Mala uwaga. Zainteresuj sie moze mikrofonami krawatowymi zamiast kierunkowych zniweluje troche dzwieki otoczenia ;)
Mam taki bagnet. Do tej broni