Dziękuję wszystkim, którzy bez zbędnych emocji i współczesnych tez piszą w komentarzach swoje i rodzinne wspomnienia z tamtych trudnych dni. Nie spodziewałem się takiego odzewu, a mogłem się dowiedzieć parę nowych rzeczy z obu stron ówczesnej barykady.
A ja uważam Panie Historyku, że za to co Jaruzel zrobił, powinno się jego szczątki usunąć z ziemi polskiej. Tak jak szczątki bawidamka Carycy Kasi długi czas nie zaznały spokoju w kraju który zdradził.
Czy można coś opowiedzieć o procesie podjęcia decyzji przez PolitBiuro KC ZSRR, że nie będą wchodzić? według dokumentów, podjęto decyzję, że nie będzie takiej interwencji i że komuniści polscy jeśli chcą przy władzy zostać, to muszą sami wszystko sobie zorganizować. Żadne wojsko nie miało wchodzić. Mogliśmy mieć przemiany już w 1982 r a nie 1991. Tymsamym straciliśmy dekadę.
W moim sąsiedztwie mieszkał facet którego wszyscy nazywali Walker- taki trochę dziwak, nie w pełni sprawny fizycznie (jak by po wylewie), zawsze chodził w zamszowej kurtce i kowbojskim kapeluszu, mieszkał w komórce strychowej (ok 10m3) bez wody. Człowiek ten sprawiał wrażenie odludka i był raczej wysmiewany przez ludzi. Na poczatku lat 2000 kiedy zaczęlismy palić papierosy to pewnego razu nieśmiało podszedł do nas zapytać o papierosa. Wtedy zaczął opowiadać swoją historię. Miał żoną i dziecko, pracę. W 1980 wstąpił do Solidarności i był aktywnym działaczem, aresztowanym w stanie wojennym a w polowie lat 80 został wyrzucony z pracy, stracił służbowe mieszkanie i został pobity przez milicję tracąc stale władzę w czesci ciała. Odeszła od niego żona. Miał mnóstwo zdjęć z tamtego okresu z Frasyniukiem, Bujakiem czy Piniorem. Zmarł kilka miesięcy później na raka w ciasej,zimnej komórce. Los tego typu ludzi to przedewszystkim wina kolegów z Solidarności, którzy kiedy dorwali sie do dzielenia tortu zapomnieli o byłych kolegach którzy nie mieli tyle szczęścia co oni
To nie byli żadni "koledzy z Solidarności"... Ci, którym umożliwiono (zrobił to oczywiście gen. Kiszczak) dostęp do władzy po 1989 roku, to nie była Solidarność z 1980 roku, tylko esbecka agentura działająca zgodnie z sowieckim planem. Kolejna sprawa - o ile wiem, to żadnego wejścia do Polski Sowieci nie planowali (aktualnie zajęci byli interwencją w Afganistanie) - przeciwnie, powiedzieli Jaruzelskiemu (bo to on prosił ZSRS o pomoc), że ma sobie radzić sam. A on - jak to wierny sowieciarz - obiecał, że stanie na wysokości zadania. W pierwszej połowie lat 80-tych w ZSRS opracowano, na postawie wcześniejszych operacji, plan transformacji ustrojowej (vide: Anatolij Golicyn "Nowe kłamstwa w miejsce starych"). I niektórzy się dziwią, że dzisiaj PiS ma w swoich szeregach byłych członków PZPR i wybiera na wicemarszałka Sejmu starego komucha Czarzastego... Cóż, towarzysz Wiesław przecież ostrzegał: "Władzy raz zdobytej, nie oddamy nigdy".
@@czesiu420 no niestety. Ci, którzy dogadali się wtedy z czerwonymi, za "13 srebrników" zdradzili sprawę o którą walczyli i zniweczyli dzieło milionów ludzi dziś brylują w mediach i wypinają piersi po ordery jako "ci którzy obalili komunizm".
Ciekawa historia, dziękuję za zabranie głosu! Polecam też zerknięcie na stronę stowarzyszenia Odra-Niemen, obecnie wyszukują takich ludzi i starają się im pomagać.
w Dołżycy jest fatet, ktory prowadzi ala hotel/schronisko (10 lat temu ). ja tam dotarlem po przesciui beskidu niskiego i troche bieszczad. i traf chcial, ze zostalismy sami. ja mialem wodeczke on mial wodeczke i sobie popilismy. w trakcie rozmowy wyszlo, ze facet jest wyksztalcony na politechnice wroclawskiej, gdzie dla uwczesnych jego wykladowcow motywem przewodnim bylo - STYDENT POLITECHNIKI MUSI ZNAC LEPIEJ MATEMATYKE NIZ STUDEN MATEMATYKI NA UNIWERSYTECIE. facet skonczyl politechnike wroclawska. zaangazowal sie w solidarnosci, zas inn koles byl w sb. obaj zostali przyjaciolmi bo obu ich systemy oszukaly .
Już widzę jak Jaruzelski wprowadza stan wojenny słowami: cześć i czołem drodzy widzowie, w zgodzie z postanowieniami konstytucji wprowadzam stan wojennny ...itd
W grudniu 81 byłem żołnierzem służby zasadniczej, skoszarowany w Bydgoszczy. W niedzielę rano załadowano nas na ciężarówki i wywieziono do lasu w celu ochrony obiektów wojskowych. Warunki były straszne, ale dzięki temu uniknęliśmy udziału w patrolach na mieście gdzie świeciło się własnymi twarzami... Nikt nie wiedział co będzie dalej, czy rosjanie wejdą i co wtedy... Tak wystraszonych trepów to nigdy nie widziałem. Dramatyzmu dodawał fak że w styczniu moja zona miała termin porodu... Cieszę się jednak że los nie postawił mnie przed próba podejmowania najtrudniejszych wyborów. Pozdrawiam
Doskonały czas na zapamiętanie na całe życie po co jesteśmy - nie żyjemy dla Państwa Polskiego - nasza rodzina jest najważniejsza - to dlatego powołano kiedyś instytucję państwa która teraz dryfuje w kierunku kupy gówna
12 grudnia wieczorem wróciłem ze strajku na UAM w Poznaniu i poszedłem spać. Spałem prawie do południa, kiedy obudziła mnie zapłakana sąsiadka mówiąc, że jest wojna. Potem od razu pojechałem do miasta, żeby zobaczyć, co się dzieje. Próbowałem też nawiązać kontakt z kolegami. Niektórzy musieli się ukrywać, co stało się jasne w kolejnych dniach. Potem powoli odbudowywaliśmy sieć kontaktów, głównie w oparciu o kolegów z liceum. Mało się o tym mówi, ale klimat jeszcze przed strajkami sierpniowymi był taki, że ludzie dość spontanicznie organizowali się w grupy. Moi koledzy i ja zawiązaliśmy taka grupę jeszcze w 1979 r w V LO w Poznaniu. Naszym celem było głównie samokształcenie. Po strajkach założyliśmy w szkole Komitet Aktywności Licealistów i staraliśmy się przejąć samorząd uczniowski. Byłem wówczas w 4 klasie. Po maturze poszedłem na Uniwersytet. Tam wstąpiłem do NZS Niezależne Zrzeszenie Studentów. Po 13 grudnia właśnie w oparciu o te wcześniejsze kontakty zorganizowaliśmy grupę nastawiona na druk ulotek, ich kolportaż, oraz pomoc ukrywającym się kolegom. Niestety zostaliśmy namierzeni i na początku maja nastąpiły aresztowania. Cześć kolegów miała sprawę karną, a ja zostałem internowany na kilka miesięcy. Ciekawostką było to, że opłacało się nie przyznawać do niczego. Kolega, który został aresztowany zaraz po wyjściu z ukrycia, został uniewinniony, bo SB nie miało żadnych dowodów. Ale przesiedział w śledztwie chyba ze 4 miesiące. Ja tez nie przyznałem się do niczego, wiec śledztwo zostało umorzone z braku dowodów. Skończyło się na internowaniu. Dwaj inni, którzy częściowo się przyznali, dostali po dwa lata w zawieszeniu, a kolega, który się załamał i opowiadał wszystko, dostał 3 lata w zawieszeniu. Jego zeznania udało się podważyć opinią psychologiczną, więc zeznania w części, której nie udało się potwierdzić prokuraturze zeznaniami innych osób, sąd nie wziął pod uwagę. Jeszcze jedna sprawa była interesująca w całej sprawie. Sad Wojsk Lotniczych w Poznaniu, bo przed nim toczyła się rozprawa, przestrzegał prawa i procedur, co było dość niezwykłe jak na tamte czasy. Dzięki temu wyroki były takie a nie inne. Obecnie mam status działacza antykomunistycznego przyznany przez Prezesa UdsKiOR, podobnie jak niektórzy z moich kolegów. Mam tez sporo dokumentów dotyczących tamtych wydarzeń, łącznie z niektórymi grypsami wysyłanymi na wolność podczas internowania.
Czasy się zmieniły, prawo się zmieniło, miejscami na lepsze i miejscami na gorsze, ale jedno się ani trochę nie zmieniło. Mianowicie sądy, prokuratura, rząd oraz policja nie przestrzegają prawa.
Towarzysze, po wyludzeniu wladzy w 1989, solidarne bydlo zapragnelo postawic sie w roli bohaterow ktore "wyzwolilo" Poske z odchlan piekla nieslychanego. W tym celu stworzono gigantyczna armie historykow finasowanych z budzetu i nakazano im napisac nowa historie Polski. Tak aby solidarne bydlo moglo pozowac za bohaterow, kombatantow,.. wojownikow i na bazie tegoz zerowac na polakach, dawac sobie odznaczenia, kombatanckie emerytury i przywileje. Powstaly nowe teorie "sowiecka okupacja",.. jeszcze gorsza od okupacji niemieckiej,... "zbrodnie komunistyczne".... jeszcze gorsze od zbrodni hitlerowskich,... I jak "sowieci nas okradali",.. i jednoczesnie wszystko co w Polsce bylo Polskie.... A jak zostalismy skrzywdzeni w Jalcie,... w Poczdamie,... Zaden normalnie rozagarniety polak, dorosly nie kupil by tych bredni. Ale polacy nigdy nie dorastaja. To narod stworzony pod wyzysk. "Sowiecka okupacja",... nie bylo zadnej okupacji,.. rozmieszcznie wojsk kolalicji antyhitlerowskiej zoatalo postanowione w Jalcie i Potczdamie. Na zachodzie zostali ameykanie, na wschodzie sowieci. Taki byl porzadek. Pobyt sowietow w Polsce pozwoli zachowac ziemie poniemieckie pod polska kontrola,.. szczgolnie w okresie zimnej wojny. Po wojnie Polska nie miala nawet jednego plutonu swojej kawaleri,... Ci co krytykuja Jalte, Potczdami i pobyt sowietow w Polsce (glownie na ziemiach poniemieckich przylaczonych do Polski) to zdrajcy dazacy do zmiejszenia Polski o polowe. Czyli do rozpadu i zaglady panstwa. Zbrodnie komunistyczne,.. IPN na ktory wydano juz 20 mld zl,.. badal te zbrodnie. IPN skierowal 83 sprawy do sadow i pozyskali ani jedneigo wyroku skazujacego. IPN nie odwazyl sie odowalc do Strasburga i tam tez sie skompromitowac. Pod przykrywka tzw zbrodni komunistycznych polacy zostali wydymani na 20 mld zl. To co sie dzieje, ta ochydna propaganda, klamstwa, szczucie, judzenie, podzeganie, sklocanie polakow na wszystkich mozliwych frontach i pandemia rusofobi do ktorej ciagle dolewa sie ognia,.. to robota judaszy wsrod nich znowu dr Lech Pietrzak,... w celu odwrocenia uwagi od zalosnych efektow nie-rzaow ostanich 32 lat. Rozliczyc tzw “solidarnosc” za zrujnowanie Polski ! Odpowiedzialnosc jest elementarnym wymogiem demokracji i cywilizacji. ### Solidarne bydlo obiecalo; 21 tzw postulatow Miedzy innymi; Poprawe poziomu zycia polakow. Poprawe warunkow pracy i praw robotnika. Zmniejszenie biurokracji Demokratyzacje kraju A ich haslem bylo “im gorzej tym lepiej”. ### Co solidarne bydlo osiagnelo ? Zadnego z postulatow nie zrealizowali po wyludzeniu wladzy w 89. Solidarnosc wywalczyla prawa ale dla burzuazji i glownie obcej burzuazji. Poziom zycia polakow sie obnizyl. Powstalo gigantyczne bezrobocie, gigantyczne zadluzenie gospodarstw domowych, 5 milionow wyemigrowalo w poszukiwaniu pracy i warunkow zycia. Tylko w czasie 2WS Poska stracila wiecej ludzi. Kraj zostal zadluzony ponad wyplacalnosc. Po 30 latach lajdactwa na koszt dzieci i przyszlych pokolen dzieci nie maja po co sie rodzic. Dzietnosc polakow dwa razy nizsza niz w Generalnej Guberni. 30 kolejnych deficytow w 30 lat !!! Kraj zostal wywlwaszczony. W kazdym znaczacym sie sektorze gospodarki dominuja obce podmioty Po 89 stracono 6.8 milionow miejec pracy. Do dzis poziom zatrudnienia w Polsce jest o 5 milionow nizszy niz byl w 89. Biurokracje zwiekszono az 4 krotnie. W 89 rzad i administracja zatrudniali 159 tys, dzis prawie 700 tys. A demokracjii dalej nie ma. System polityczny jest farsa. Rzadu nikt nie wybiera ani nie odwoluje ani nie rozlicza, dyktatorem jest posel nawet oficjalnie nie zajmujacy stanowiska naczelinka panstwa. I za nic nie jest formalnie odpowiedzialny. Co najgorsze, upadek edukacji. Np,.. po 89 stracono 6.8 milionow miejsc pracy co jest glownym zrodlem problemow budzetu i problemow ZUS. Polak jest za glupi zeby rozpoznac range tego wydarzenia. To sprawa tak samo wazna jak cena butelki z piwem czy lakieru do paznokci. Polacy nie maja zdolnosci rozpoznawania i rozumienia spraw waznych. To dzieci ktore nigdy nie dorastaja. Dzis dobrobyt buduje sie na zdolnosciach tworczych norodow. Gdzie sa polskie zdolnosci tworcze ? Prawie na poziomie zwierzat. Miernikiem jest liczba rejerstrowanych patentow na million mieszkancow. Np,.rok 2015, zwierzeta zarejerstrowaly 0 patentow na million swoich przedstawicieli. Polacy 2.35. Niemcy 250, Szwajcaria 325, Izrael 395, Korea Pld 400, USA 435, Japonia 500. Elektryk obiecal Japonie przypominam. Tylko brak tworczosci skazuje polakow do roli parobkow dla innych narodow. Za brak toworczosci odpowiedzialana jest edukacja zdominowana przez religie. To model ze sredniowiecza. Na poziom przywodztwa solidarnego bydla zwrocil uwage Jeffery Sach w ksiazce “the end of poverty”. Jeffery wtedy w 1990, 34 letni chlystek, cudowne dziecko Ameryki, bez doswiadczenia zawodowego poza akademickimi wybrykami,.. odwiedzil Polske i spotkal sie z czolowymi figurami solidarnego bydla. Jeffery pisze. Przedstawilem im plan dla polskiej gospodarki ktory napisalem w 5 godzin jednej nocy. Odpowiedzieli, ### nic z tego nie rozumiemy ale popieramy w calosci ###. To ten plan ktory Balcerowicz realizowal, plan ktory doprowadzil do straty 6.8 milionow miejesc pracy. Niech zdychaja jak mowil Janusz Lewandowski. Wniosek jest wiec taki. Nalezy zalowac i ubolewac ze wtedy gdy byla okazaja Zomo nie rozwalilo lbow solidarnego bydla. W 81, Zomo i wojsko zapobiegly katastorfie totalnej. Tak by sie stalo gdyby siec energetyczna upadla. Setki tysiecy by zmarlo w glodzie, mrozie, brudzie,… epidemiach i ciemnosciach. Po 89 mamy progresywny process niszczenia panstwa. Podsumowujac,..na przykladzie znanego elektryka tez widac co sie stalo. Wtedy, elektryk,.. mial stala prace,.. mieszkanie,… ponad przecietne warunki zycia,… 8 dzieci, plus nieslubne dzieci. Pracowal, chlal i jebal. Konsekwencje przerzucal na panstwo i wszystkich obywateli. I jak sie zbuntowal !!!. Dzis elektryk nie zaadoptuje nawet psa ze schronis Dzis funkcjoanariusze szatana,.. tyraja w celu odwrocenia uwagi polakow od rozwijajacej sie tragedi. Sludzy szatana, judza, szczuja, klamia, podzegaja,... W rezultacie dzis mlody polak ma piane na pysku, jest wsciekly,.. czeka na rozkaz by chwycic za brone i pobiec na Moskwe. Osobiscie,..wtedy w 80 mialem praktyke zawodowa. Jednego dnia moi wspolpracownicy objawili sie jako solidarne bydlo i oglosili strajk. Chlajac wodke z musztardowek pod portretem Jana Pawla i flaga solidarnosci. Do polowy dnia, wiekszosc byla juz pijana, wykonywali fuchy, materialy rozkradziono. Dyrektorowi rozkazali wypierdalac. Do poludnia zaklad byl obrzygany, obszczany i nawet obsrany. Okolo poludnia dostalem rozkaz od solidarnego bydla zeby pic albo wypierdalac. Wypierdolilem. Na drugi dzien zaklad byl zamkniety i pod ochrona milicji. Juz go nigdy nie otworzono. Wszyscy stracili prace. Tak wspominam to solidarne bydlo. To bylo dzikie bydlo. I to jest wielka duma oglupionych polakow, ze zniszczyli wlasny kraj.
*Dziękuję za dzisiejszy film* *Ku Pamięci Ofiar.. znanych i nieznanych i tych wszystkich cierpiących z tamtych lat* 🕯️ śnieg, śnieg a ja trzymam na kolanach dziecko zastrzelonego górnika zatłuczonego pałką studenta mam pełne ręce śmierci kołyszę się nad nimi czołem dotykam oszronionych czół jestem więzieniem sama uwięziona jak we śnie nie mam torebki gdzie moje kartki na stypę co ja zrobię bez pozwolenia na życie bez paszportu i kenkarty podejrzana o ostatnią wolność cierpienia nie mam w ustach krzyku ani śliny ,ani przekleństwa tylko gorzką hostię milczenia na języku. " Anna Kamieńska Polska Pieta Ku pamięci Ofiar Stanu Wojennego
Mój dziadek zmarł właśnie w grudniu 81 roku, strajkował przez kilka dni wraz z innymi górnikami na kopalni. Jak babcia była w pracy ktoś pdrzucił jego ciało do mieszkania. Oficjalnie stwierdzono że pękł mu tętniak i zmarł po powrocie do domu. Jak było naprawdę do dziś nie wiemy.
Miałem 6 lat i pamiętam, że czołgi bardzo mi się podobały. Nie rozumiałem, dlaczego mama n pozwalała mi do nich chodzić. Pamiętam, że niedaleko mojego domu podpalili SKOTa i też nie pozwolili mi tam pójść. Nikt mi nic nie mówił, docierały do mnie tylko strzępki informacji, ale chodziłem do tzw. "zerówki". Na ulicy można było znaleźć petardy. często odpalano świece dymne i gaz łzawiący. Bywało, że wszystko było tak zadymione, że na 4 piętrze było ciemno od dymu. W sumie trwało to z mniejszym lub większym natężeniem kilka lat. Akurat mieszkałem koło parku blisko centrum miasta i bardzo mi się podobało jak ZOMO formowało szyki. W trakcie jazdy wyskakiwali z ciężarówek i formowali szyki. Wyglądało to bardzo sprawnie. Testowali też armatki wodne. Niestety walki uliczne widywałem rzadko i z daleka. Nie wolno mi było chodzić do okna. Bardzo mi się to podobało. Do czasu jak mój tata nie przyszedł pobity do domu. Pamiętam, że miał fioletowe stopy. Po latach pamiętam, że mi opowiadał jak musiał biegać w komendzie po schodach, a policjanci bili go pałkami - to się nazywało "ścieżka zdrowia". Musiał wziąć w pracy urlop na miesiąc, by nie zgłaszać się z tym do lekarza. Zatrzymali go za to, że mieliśmy w domu malowanie i niósł ze sobą butelkę rozpuszczalniku.
Mój syn urodził się rano dnia 13 grudnia 1981 r. Pierwej dowiedziałem się o jego urodzinach w szpitalu, a później na przystanku zobaczyłem plakat o wprowadzeniu stanu wojennego. Czułem się jakby mi pałą przyłożyli po głowie.
A mnie by interesowała techniczna analiza operacji "stan wojenny". Czy LWP zrobiło to sprawnie z wojskowego punktu widzenia? Stan wojenny to potężna pod względem logistycznym operacja.
Irytujący, teoretycznie wydajesz się dobrym materiałem na radykała a zawsze, gdy bierzesz temat, który aż się prosi o stanowcze sądy, jedziesz tak porządnie wyważonym, świetnie podpartym merytoryczne ale niezapieczonym emocjonalnie środkiem, że... czapka z głowy. Zrobiłeś to kolejny raz, więc to raczej nie przypadek.
to idealnie pokazuje co się dzieje w obecnej polityce. Niby różne partie a i tak rządzą te same mordy, które dogadywały się w Magdalence komuniści dobrze wiedzieli jak przeprowadzić "transformacje". Zmieniły się zasady lecz nie kuluary
Miałem wtedy osiemnaście lat i byłem członkiem Solidarności.13 Grudnia rano pobiegłem pod zakład pracy do którego miałem tylko kilometr bo byłem przekonany, że dojdzie do strajku generalnego i konfrontacji z partią. Pod zakładem oprócz świerzego śniegu nie było nic i nikogo. Wszyscy zastraszeni nie wychylali się z domów a działacze już w nocy zostali zaaresztowani.
@@janpawlak6112 nie, nie wstydzę się. Nie, nie stoi ani Lidl ani Biedronka. Wstydzę się jedyne kraju w którym do władzy dorwali się i rządzą neokomuniści zafarbowani na prawicę dzięki ludziom jak ty.
@@janpawlak6112 a co złego jest w Lidlu, czy Biedronce? Lepsze były Baltona i Pewex, w których banknoty NBP były nielegalne? mimo, że było na banknotach napisane, że są prawnym środkiem płatniczym w Polsce.
@C A Ten komentarz to chyba najlepsze, najbardziej wymowne i prawdziwe podsumowanie tematu. Ja miałem 16 lat i nie mogłem w swojej naiwności pojąć, jak teoretycznie zjednoczona, zdeterminowana, 10 milionowa siła została tak łatwo złamana. Gdzie się podziały te setki tysięcy ze spotkań z JP2? Wystarczyło zneutralizowanie kilku tysięcy liderów i zastraszenie pozostałych niepokornych. Bo chyba każdy naród to garstka prawdziwych elit, trochę szalonych, głównie młodych głów i bezbrzeżna masa obojętnych, oportunistów i konformistów (w naszym przypadku dochodzi jeszcze kilka milionów prawdziwych entuzjastów/beneficjentów PRL).
Dobrze że jestem na chorobowym i nie muszę jutro wcześnie wstawać. Ja miałem jakieś dwa lata, jak mojemu ojcowi uratowałem może życie w czasie stanu wojennego. Moi rodzice byli u ciotki na urodzinach i po drodze do domu, koło 22:00 godziny(!), mój ojciec zobaczył na skrzyżowaniu grupę Zomowców. Narąbany(!) jak belka, zaczął do nich krzyczeć: "Ej! Choćta no tu!" (On jako 14stolatek rzucał kamieniami do gliniarzy w Grudniu ´70 w Gdyni, jego kumpel zginął, za to on ich kochał do końca swojego życia) I oni przyszli... Ja musiałem czuć strach mojej matki i zacząłem wyć i wrzeszczeć jak szalony. Oni się jednak zlitowali i puścili nas do domu, zamiast brać mojego ojca ze sobą i powbijać mu zapałki pod paznokcie. Chłopiec z Chyloni
Wierzę w to W Polsce to się mogło wydarzyć Zapewne to nie było ZOMO, a Nasze Polskie Wojsko - aczkolwiek jak kiedyś (te czasy) spierda.. m przed ZOMO to muszę przyznać dobrze ich szkolili i kondycję mieli chłopcy
Przyłączam się do prośby, mam taką teorie ze po Czarnobylu dużo specjalistów z naszych obiektów 3001,3002,3003 zostało oddelegowanych w tamten rejon sądzę ze w latach 87 głowice z Polski wróciły do zsrr max 88r.jestem ciekawy jakie materiały znajdzie irytujacy.
Polska nie miała głowic na swoim stanie, te co były, były pod opieką PGWR. Inaczej Ukraina, jako część CCCP miała na swoim terytorium głowice pod swoją opieką. Ukraina oddala swoje głowice Rosji w zamian za deklarację o nieagresji, podpisaną przez USA, UK i samą Rosję. Wtedy, po rozpadzie Układu Warszawskiego, fantazjowano, że NATO wywoła wojnę z Polską i Ukrainą. Niestety, Ukraina nie przewidziała, że to Rosja będzie zabijać Ukraińców. Dzisiaj, USA i UK w jakimś stopniu wspierają Ukrainę przed agresją Rosji.
O wywozie głowic z Polski ciężko cokolwiek powiedzieć, gdyż nie wiadomo nawet kiedy to nastąpiło. De facto nie ma w Polskich archiwach nawet dowodów na to, że jakiekolwiek głowice w Polsce fizycznie były. Możemy jedynie domniemywać. Wiem co mówię, gdyż badam temat składów broni jądrowej w Europie środkowej od wielu lat. Na pewno dostęp do rosyjskich archiwów rzuciłby trochę światła, jednak w obecnej sytuacji politycznej nie ma takiej możliwości. Za Jelcyna było to możliwe, w tym momencie nie ma szans. Natomiast sam temat składów na terenie Polski czy innych europejskich demoludów (NRD, Czechosłowacji, Węgier i Bułgarii) jest mega interesujący, i jeśli Irytujący chciałby zrobić na ten temat film to mam sporo publikacji, materiałów archiwalnych i własnych na ten temat.
@@TheCassisPL Sowieckie bazy wojskowe były eksterytorialne i Polska nie miała dostępu do nich, więc oficjalnie w archiwach nic nie może być, po za tym, że były obiekty przygotowane do składowania głowic jądrowych. Rozmawiałem kiedyś z mieszkańcem okolic Borne Sulinowo, który twierdził, że w czasach PRL był zatrudniony na PKP i dla polskiego wywiadu monitorował transporty dla PGWR, on twierdził, że głowice te były przywożone w transportach w których przywożono żelbetowe elementy do budowy bloków mieszkalnych i to jest fakt, że kilka takich bloków typu "leningrad" stoi do dzisiaj w Borne Sulinowo i jeden został w Kołmino, mimo, że są tam też bloki z polskich elementów żelbetowych. Może w archiwach trzeba szukać takich doniesień "okolicznych mieszkańców" o ile to zostało
Towarzysze, po wyludzeniu wladzy w 1989, solidarne bydlo zapragnelo postawic sie w roli bohaterow ktore "wyzwolilo" Poske z odchlan piekla nieslychanego. W tym celu stworzono gigantyczna armie historykow finasowanych z budzetu i nakazano im napisac nowa historie Polski. Tak aby solidarne bydlo moglo pozowac za bohaterow, kombatantow,.. wojownikow i na bazie tegoz zerowac na polakach, dawac sobie odznaczenia, kombatanckie emerytury i przywileje. Powstaly nowe teorie "sowiecka okupacja",.. jeszcze gorsza od okupacji niemieckiej,... "zbrodnie komunistyczne".... jeszcze gorsze od zbrodni hitlerowskich,... I jak "sowieci nas okradali",.. i jednoczesnie wszystko co w Polsce bylo Polskie.... A jak zostalismy skrzywdzeni w Jalcie,... w Poczdamie,... Zaden normalnie rozagarniety polak, dorosly nie kupil by tych bredni. Ale polacy nigdy nie dorastaja. To narod stworzony pod wyzysk. "Sowiecka okupacja",... nie bylo zadnej okupacji,.. rozmieszcznie wojsk kolalicji antyhitlerowskiej zoatalo postanowione w Jalcie i Potczdamie. Na zachodzie zostali ameykanie, na wschodzie sowieci. Taki byl porzadek. Pobyt sowietow w Polsce pozwoli zachowac ziemie poniemieckie pod polska kontrola,.. szczgolnie w okresie zimnej wojny. Po wojnie Polska nie miala nawet jednego plutonu swojej kawaleri,... Ci co krytykuja Jalte, Potczdami i pobyt sowietow w Polsce (glownie na ziemiach poniemieckich przylaczonych do Polski) to zdrajcy dazacy do zmiejszenia Polski o polowe. Czyli do rozpadu i zaglady panstwa. Zbrodnie komunistyczne,.. IPN na ktory wydano juz 20 mld zl,.. badal te zbrodnie. IPN skierowal 83 sprawy do sadow i pozyskali ani jedneigo wyroku skazujacego. IPN nie odwazyl sie odowalc do Strasburga i tam tez sie skompromitowac. Pod przykrywka tzw zbrodni komunistycznych polacy zostali wydymani na 20 mld zl. To co sie dzieje, ta ochydna propaganda, klamstwa, szczucie, judzenie, podzeganie, sklocanie polakow na wszystkich mozliwych frontach i pandemia rusofobi do ktorej ciagle dolewa sie ognia,.. to robota judaszy wsrod nich znowu dr Lech Pietrzak,... w celu odwrocenia uwagi od zalosnych efektow nie-rzaow ostanich 32 lat. Rozliczyc tzw “solidarnosc” za zrujnowanie Polski ! Odpowiedzialnosc jest elementarnym wymogiem demokracji i cywilizacji. ### Solidarne bydlo obiecalo; 21 tzw postulatow Miedzy innymi; Poprawe poziomu zycia polakow. Poprawe warunkow pracy i praw robotnika. Zmniejszenie biurokracji Demokratyzacje kraju A ich haslem bylo “im gorzej tym lepiej”. ### Co solidarne bydlo osiagnelo ? Zadnego z postulatow nie zrealizowali po wyludzeniu wladzy w 89. Solidarnosc wywalczyla prawa ale dla burzuazji i glownie obcej burzuazji. Poziom zycia polakow sie obnizyl. Powstalo gigantyczne bezrobocie, gigantyczne zadluzenie gospodarstw domowych, 5 milionow wyemigrowalo w poszukiwaniu pracy i warunkow zycia. Tylko w czasie 2WS Poska stracila wiecej ludzi. Kraj zostal zadluzony ponad wyplacalnosc. Po 30 latach lajdactwa na koszt dzieci i przyszlych pokolen dzieci nie maja po co sie rodzic. Dzietnosc polakow dwa razy nizsza niz w Generalnej Guberni. 30 kolejnych deficytow w 30 lat !!! Kraj zostal wywlwaszczony. W kazdym znaczacym sie sektorze gospodarki dominuja obce podmioty Po 89 stracono 6.8 milionow miejec pracy. Do dzis poziom zatrudnienia w Polsce jest o 5 milionow nizszy niz byl w 89. Biurokracje zwiekszono az 4 krotnie. W 89 rzad i administracja zatrudniali 159 tys, dzis prawie 700 tys. A demokracjii dalej nie ma. System polityczny jest farsa. Rzadu nikt nie wybiera ani nie odwoluje ani nie rozlicza, dyktatorem jest posel nawet oficjalnie nie zajmujacy stanowiska naczelinka panstwa. I za nic nie jest formalnie odpowiedzialny. Co najgorsze, upadek edukacji. Np,.. po 89 stracono 6.8 milionow miejsc pracy co jest glownym zrodlem problemow budzetu i problemow ZUS. Polak jest za glupi zeby rozpoznac range tego wydarzenia. To sprawa tak samo wazna jak cena butelki z piwem czy lakieru do paznokci. Polacy nie maja zdolnosci rozpoznawania i rozumienia spraw waznych. To dzieci ktore nigdy nie dorastaja. Dzis dobrobyt buduje sie na zdolnosciach tworczych norodow. Gdzie sa polskie zdolnosci tworcze ? Prawie na poziomie zwierzat. Miernikiem jest liczba rejerstrowanych patentow na million mieszkancow. Np,.rok 2015, zwierzeta zarejerstrowaly 0 patentow na million swoich przedstawicieli. Polacy 2.35. Niemcy 250, Szwajcaria 325, Izrael 395, Korea Pld 400, USA 435, Japonia 500. Elektryk obiecal Japonie przypominam. Tylko brak tworczosci skazuje polakow do roli parobkow dla innych narodow. Za brak toworczosci odpowiedzialana jest edukacja zdominowana przez religie. To model ze sredniowiecza. Na poziom przywodztwa solidarnego bydla zwrocil uwage Jeffery Sach w ksiazce “the end of poverty”. Jeffery wtedy w 1990, 34 letni chlystek, cudowne dziecko Ameryki, bez doswiadczenia zawodowego poza akademickimi wybrykami,.. odwiedzil Polske i spotkal sie z czolowymi figurami solidarnego bydla. Jeffery pisze. Przedstawilem im plan dla polskiej gospodarki ktory napisalem w 5 godzin jednej nocy. Odpowiedzieli, ### nic z tego nie rozumiemy ale popieramy w calosci ###. To ten plan ktory Balcerowicz realizowal, plan ktory doprowadzil do straty 6.8 milionow miejesc pracy. Niech zdychaja jak mowil Janusz Lewandowski. Wniosek jest wiec taki. Nalezy zalowac i ubolewac ze wtedy gdy byla okazaja Zomo nie rozwalilo lbow solidarnego bydla. W 81, Zomo i wojsko zapobiegly katastorfie totalnej. Tak by sie stalo gdyby siec energetyczna upadla. Setki tysiecy by zmarlo w glodzie, mrozie, brudzie,… epidemiach i ciemnosciach. Po 89 mamy progresywny process niszczenia panstwa. Podsumowujac,..na przykladzie znanego elektryka tez widac co sie stalo. Wtedy, elektryk,.. mial stala prace,.. mieszkanie,… ponad przecietne warunki zycia,… 8 dzieci, plus nieslubne dzieci. Pracowal, chlal i jebal. Konsekwencje przerzucal na panstwo i wszystkich obywateli. I jak sie zbuntowal !!!. Dzis elektryk nie zaadoptuje nawet psa ze schronis Dzis funkcjoanariusze szatana,.. tyraja w celu odwrocenia uwagi polakow od rozwijajacej sie tragedi. Sludzy szatana, judza, szczuja, klamia, podzegaja,... W rezultacie dzis mlody polak ma piane na pysku, jest wsciekly,.. czeka na rozkaz by chwycic za brone i pobiec na Moskwe. Osobiscie,..wtedy w 80 mialem praktyke zawodowa. Jednego dnia moi wspolpracownicy objawili sie jako solidarne bydlo i oglosili strajk. Chlajac wodke z musztardowek pod portretem Jana Pawla i flaga solidarnosci. Do polowy dnia, wiekszosc byla juz pijana, wykonywali fuchy, materialy rozkradziono. Dyrektorowi rozkazali wypierdalac. Do poludnia zaklad byl obrzygany, obszczany i nawet obsrany. Okolo poludnia dostalem rozkaz od solidarnego bydla zeby pic albo wypierdalac. Wypierdolilem. Na drugi dzien zaklad byl zamkniety i pod ochrona milicji. Juz go nigdy nie otworzono. Wszyscy stracili prace. Tak wspominam to solidarne bydlo. To bylo dzikie bydlo. I to jest wielka duma oglupionych polakow, ze zniszczyli wlasny kraj.
W 2001 roku byłem kierowcą w wojsku. Dużo jeździłem z pewnym majorem po Polsce rozformowujac naszą jednostkę. Miałem okazję nawet przy kielichu wypytać go o różne rzeczy. W 81 był porucznikiem w jednostce pancernej. I ze swoim plutonem został skierowany do Warszawy. Tworzyli jakiś punkt kontrolny. Gdy oni skontrolowali i puścili autobus sto metrów dalej ZOMOwcy wytargali z niego kobietę w ciąży. Kierowcą tego majora (wtedy porucznika) odpalił czołg i chciał rozjechać zomowską sukę. Reszta jego ludz przeładował broń i mało się z zomowcami nie postrzelali. Do czego zmierzam? Wtedy było w Polsce tak dużo sowietów tak znienawidzonych że wystarczyło by aby wystawili nos za bramę jednostek (a trzeba przyznać że siedzieli cicho jak mysz pod miotłą) i nawet przypadkiem kogoś zabili i była by wojna domowa. Wojsku polskiemu trzeba było dać zajęcie w reżimie wojennym żeby nie myślało i nie analizowało. Dopuki był to nasz kociołek doputy ludzie jeszcze trzymali nerwy i pięści na wodzy. Bo poza elitarnymi jednostkami nadwiślańskim podległymi "MSW" nikt nie był pewny co zrobią jednostki linowe i po której stronie się opowiedzą jak zacznie się strzelanina.
Ps. Między innymi skutkiem tego zajścia z czołgiem i suką jego pluton wycofano i rozwiązano, kierowca i jeszcze ktoś poszedł siedzieć, majora zdegradowano przeniesiono do zielonego garnizonu i był pod koniec słuzby nadal tylko majorem.
Historia chyba nigdy nie jest tak prosta, jak "się ludziom wydaje". Cieszę się i dziękuję, że w gąszczu jeżeli nie skrajnych, to przynajmniej prostolinijnych (nawet z samej góry - wypowiedź PAD z wczoraj) opinii i informacji są ludzie, którzy to przedstawiają wielopłaszczyznowo.
Mi zawsze tata mówił jak się go pytałem, co robił 13 grudnia, mówił zawszę tak. " Wkurzony byłem bo zamiast obejrzeć misia Uszatka to oglądał jakiegoś pajaca w mundurze." A drugie to mówił tak " że rano 13 grudnia z rodzeństwem i rodzicami oglądał najdziwniejszy Teleranek"
a mi opowiadał jak mieli odprawe i w nocy z 12 na 13 grudnia jechali do Warszawy, każdy dostał 2 pęta kiełbasy, bochenek chleba, 300 sztuk amunicji ostrej do ak i cały hełm fajek na droge
Jestem jeszcze z tych, którzy rano 13 grudnia roku pamiętnego byli wkurzeni, bo "popsuło się radio", nie było "Trójki", w ogóle nic nie było tylko szum na UKF-ie. Czekałem jak co niedzielę na "60 minut na godzinę". Telewizor dopiero powiedział, że "wojna". Było to rzeczywiście przerażające. Nie wiedzieliśmy czy na ulicach nie pojawią się sowieckie czołgi - to wydawało się nam wówczas bardzo realne. Dopiero w poniedziałek, przedostałem się na uczelnię, normalnie nie dało się wejść, bo pilnowała milicja i esbecy(?). Wówczas dowiedziałem się, że to tylko "nasi" wygarnęli ludzi z uczelni i akademików, jednych wsadzili do pociągów, innych do "suk". Rzucono jakieś zapasy do sklepów. Dostawy z Chin, NRD i ZSRS, aby zająć ludzi zakupami rzeczy, których nie widzieli od miesięcy. Ktoś na murze uczelni wymalował (styczeń 1982) "Telewizja kłamie" - od tego czasu czekam, aż przestanie kłamać, chyba nie doczekam. Taki był mój początek stanu wojennego. Uważam, że stanowczo winno się zakazać używania symboli, w tym nazwy, "Solidarność" na podobieństwo "Armii Krajowej" i na tej samej zasadzie. Podpinanie się - to dobre określenie, jest niegodziwe. Można oczywiście różnie oceniać poszczególne epizody z historii "Solidarności", ale to był spontaniczny Ruch ludzi zupełnie nieprzygotowanych na to co im podarował na chwilę los. Popełniali błędy, dawali się podpuszczać - dziś mamy szczątki obrazu tego jak ten Ruch był zinfiltrowany przez bezpiekę. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy. "Solidarność" była jedna i nie można jej legendą kupczyć na polityczny użytek. To co dała, choć przez chwilę, w tym szarym, brudnym i niezmiernie dziś trudnym do opisania świecie peerelu, było jak pierwszy haust powietrza po wyjściu z zatęchłej piwnicy realnego socjalizmu. Tak to się odczuwało. Stan wojenny to wszystko pogrzebał, choć i wówczas słyszało się głosy, nie tak rzadkie, "nareszcie zrobili porządek z tą Solidarnością". Ludzie byli katowani propagandą z telewizora, a były tylko dwa programy oba partyjne. Telewizor przedstawiał świat czarno-biały. Polska Ludowa krocząca ku przepaści i zatroskane o naszą przyszłość bratnie kraje ze Związkiem Zdradzieckim na czele. Z drugiej strony, "chwilowe-przejściowe" problemy wywołane przez nieodpowiedzialną ekstremę "Solidarności". Nie "Solidarność" była wówczas "winna" wg telewizora, tylko "ekstrema". Taki zabieg socjotechniczny mający skłócić lub nastawić nieufnie, obarczyć winą tę "ekstremę" "Solidarności" wobec szeregowych członków Ruchu oraz przed całym społeczeństwem. "Dziel i rządź". Panie Jakubie. Jeżeli nie podjął Pan jeszcze tematu "Solidarności" to zachęcam - choć dalekie to od Pańskiej specjalizacji, wojskowości. To bardzo trudne, wymagające, zapewne nie na jeden odcinek.
Byłem przewodniczącym KZ w swoim zakładzie pracy, działałem też w strukturach regionalnych Solidarności. W stanie wojennym internowany w JW w Rawiczu. Wiem o co nam chodziło w tym czasie. Chcieliśmy reform systemu - jak głębokiego, rzecz do dyskusji i nie jest prawdą, że dążyliśmy m.in o wystąpieniu z Układu Warszawskiego itp. Władze gdyby chciały to by się dogadały ze społeczeństwem, nie chciały jednak i postawiły na zamordyzm. Opowiadanie dzisiaj o tym, że były plany wystąpienia z systemu jest na rękę pogrobowcom ubeków.
Ciekawe świadectwo! Zbieżne z zamysłem który przedstawiłem w swoim materiale. Musi Pan mówić za siebie, bo już inni będą mówić za Pana. Dziękuję za zabranie głosu.
@Zenon Zenkowski teraz ludzie nie mają odwagi a zamiast tego policja pałuje ludzi na ulicach. Wystarczy że dwóch policjantów zezna że na niego napluła, to nawet złamany nadgarstek (u tej kobiety) mu wybaczą.
@Zenon Zenkowski Solidarnosc Walcząca, włącznie z ich liderem to był twór SB, którego celem miała być prowokacja wladz do użycia siły Przeciwko Solidarności jako całosci. Synkowie dalej wysługuja się zresztą Moskwie.
Ojciec służył w WOPK w Gdyni na Grabówku. Dwa wspomnienia. 1.Był Kurierem , tego wieczora gdy jechał z rozkazami do jednego z oficerów do domu. Ten gdy otrzymał przesyłkę od taty bąkną tylko pod nosem: „No to skończyło się Wałęsanie !” 2. Gdy stan wojennny stał się już faktem . Pamięta jak wychodzili na patrol dowódca patrolu powiedział : „Panowie , odpinamy ostrą amunicję , idziemy środkiem ulicy i niiiicccc naaas nieee intererrsuuujeee !”
Ojciec służył również w WOPK ale Książenicach, sporo opowiadał o stanie wojennym ale szkoda że mało kto opowiada jak to wyglądało od strony zwykłego wojskowego
Lata temu pytałem rodziców co robili gdy ogłoszono stan wojenny. Zawsze odpowiadali, że byli młodzi i nie za bardzo ich to interesowało, po prostu żyli z dnia na dzień.
No cóż. Ojciec poszedł na kongres kultury niezależnej. Nie zauważył że na ulicach stoi milicja, podszedł do drzwi sali kongresowej gdzie kongres się odbywał i tam dowiedział się o stanie wojennym. Mama spała smacznie w przeświadczeniu, ze może być tylko lepiej, po czym włączyła radio. Wszędzie grali tylko Chopina. Potem przez 30 lat nie mogła słuchać Chopina. Taki uraz.
Jeno będąc amatorem historii i tubylcem tego kraju, cieszę się, że skończyło jak się skończyło. Cieszę się, że męczeńska ofiara skończyła tylko na koło 100 osobach, że te wydarzenia doprowadziły do takiej sytuacji u nas, że niepodległość wywalczyliśmy kartą do głosowania, a nie karabinem w dłoni, że udało się zachować te resztki cywilizacji i nie musieliśmy dotrzymać tradycji jaką jest powstanie. Bo nie wiadomo co by było gdyby, więc cieszę się, że historia wylosowała mym zdaniem jedną z najmniej krwawych kart do rozgrania dla nas.
Z uwagą oglądam wszystkie Twoje odcinki. Uważam, że akurat ten zasługuje na szczególną uwagę. Świetnie nadaje się na lekcję historii. Ja , rocznik 77 pamiętam pytanie kierowane do mamy: "dlaczego nie ma kukuryku".
Bardzo rzetelny materiał. Ponieważ byłem "w środku" mogę porównać sytuację tuż przed i po ogłoszeniu stanu wojennego. Przed - faktycznie, czuć było napięcie społeczne. Jako podchorążowie, spotykaliśmy się czasami "na mieście" z nieprzyjemnymi docinkami typu "sługusy komuny". Alarm ogłoszono o 03.10, 13 grudnia; wydano broń i ostrą amunicję, nie wyjaśniając niczego do 06.00. Nie były to przyjemne godziny oczekiwania. W następnych dniach pełniliśmy służbę patrolową i wartowniczą, m.in. ochraniając stacje łączności. Święta spędziłem w lesie, w namiocie ogrzewanym "kozą". A mrozy były, oj były, prawie 30 st.C. I wtedy NIGDY, NIKT nie odnosił się wobec nas wrogo. Ludzie przychodzili do naszego "obozowiska" i pytali, czego nam potrzeba. Po 2 tygodniach nabrałem rzeczywistego szacunku dla żołnierzy wojen światowych, przebywajacych w okopach przez tygodnie, miesiące... Oby więcej się to nie powtórzyło. I nie wierzcie w twierdzenia, że nie było zagrożenia interwencji CS, NRD i ZSRR.
Pytałem matki. Odpowiedziała, że jak Solidarność dostała trochę władzy to co kto wyżej w hierarchii dumniej głowę nosił. I jako pierwsza oddała legitymację "S" bo byli gorsi w tym niż kto kolwiek z Partii Ps. Jej brat zginął rok po "S. W." z powodu krwiaka, który wytworzył się właśnie po jakimś pałowaniu w 82' "
No cóż, władza jest jak narkotyk, obstawiam, że większość liderów solidarności nie byłaby za obaleniem ustroju gdyby partia podzieliła się z nimi władzą
To gdzie byli ci bohaterowie polscy którzy tak walczyli z tyranią? Kurwa, widzę po stanie polskich gojów że niewiele się rozwinęliśmy. Tępy naród niestety.
Nie groziło ...dziadek pokazał tylko czerwoną książeczkę ,ale ja byłem wtedy gówniarzem,niemniej,wspomnienia,pozostały...nie ma się co czepiać. , Pozdro dla Wszystkich😜👍
@@wojtaswojtek5103 Jeśli mogę podać swoje wrażenia z ranka grudnia 81", to brak teleranka i zimy mocnej jak w Rosji i sałatki jarzynowej z kiełbasą i szpeku, czyli mięsa z tłuszczykiem zapiekanego spożywanego w ten dzień. Za blokiem mieliśmy usypaną przez budowlańców dużą górę na zimowe uciechy/nowe osiedle/, ale wtedy to były zimy i śniegu nie brakowało .Rodzinne klimaty i dobre wspomnienia, ale jako ten sam rocznik z Panem odliczałem dni komunizmu w spotkaniach z kolegami.
mi pasuje właśnie mam pracować do 04:00 i do zasypiania najlepiej, :) a rano powtórka z obejrzeniem wideo, pozdrawiam irytującego bardzo historyka:), gdy moje dzieci miały takiego nauczyciela w szkole to, nie ma bata ze by się wkręciły w klimaty inne niż :babilon: po raz 3 trzeci...
Moja mama mieszkała na młocinach, i jak jechały czołgi na hutę to woda w szklankach podskakiwała(a mieszkała na 8 piętrze, a do ulicy po której jechały jest napewno z 800m)
Bardzo fajny materiał, jednak najważniejsze jest podsumowanie i apel. Uważam że w punkt. I ja życzę autorowi, wszystkim oglądającym a przede wszystkim moim dzieciom aby wiadomości o poranku były normalne, prawdziwe i obiektywne- nie partyjne.
Heh, pamiętam jak kolega z harcerstwa opowiadał, że na jakiejś imprezie w latach 80-tych "bezpiecznikom" dali znaczki ZBoWiD-u żeby ich jakoś legitymizować. Ktoś (może nawet któryś z byłych partyzantów, bo to była taka impreza) podszedł do takiego na oko 30-latka i zapytał gdzie walczył, to ten się mocno zmieszał, także to nie zawsze byli geniusze. 🤣
Ruscy zawsze bratnio wyzwalają 1956 Węgry, 1968 Czechosłowacja,Afganistan 1979-89, Czeczenia dwie wyprawy na Kaukaz, 2008 Gruzja. Świetny materiał Irytujący, Zdrowych Wesołych Świąt.
„Normalnych wiadomości” z telewizji to już bardzo dawno nie było, o ile w ogóle kiedykolwiek istniały. Pozdrawiam i dziękuję za, poza tą ostatnią frazą, bardzo dobry materiał! 🇵🇱💪🏼
Bardzo dobry odcinek. 👏 I super podsumowanie. Byłem wtedy w podstawówce na tyle duży, by mieć własne wspomnienia i trochę świadomości, czego jestem świadkiem. Lęk przed obcą interwencją był dość powszechny.
Byłem w rozumieniu obecnej historii po ciemnej stronie mocy. W 1981 roku byłem w wojsku jako tak zwany bażant. W owym czasie towarzysz Kania nader często powiadał, że - Socjalizmu będziemy bronić tak jak się broni niepodległości kraju. Nas jako absolwentów uczelni, mnie na wrocławskim ZMECH-u nauczano jakich sił i środków do tego celu potrzeba. W lipcu onego roku, już z Wędrzyna w ramach ćwiczeń dowódczo sztabowych odbyliśmy coś w rodzaju próby generalnej. Znaczy się akcja wojskowa była planowana, zaś to kiedy to będzie zawsze jest zaskoczeniem. Kiedy 13 grudnia pojechaliśmy do Warszawy byliśmy przerażeni.
Miałem 9 lat, nie było szkoły, piękna zima - raj dla dzieciaków. Na ulicach ciekawe dla nas czołgi i transportery, żołnierze w moro z kałachami na plecach. O co naprawdę chodziło zrozumiałem wiele lat później - gdy uczyłem w szkole roczniki 81 - 84. Dzielna partia i towarzysze zapewnili nam wyż demograficzny na niespotykaną od powojnia skalę, i to bez 500+ 😁😁😁😁
Teraz też jest na to szansa (wyż demograficzny) jak Putin zamiesza na Ukrainie, przykręci Europie gaz a niewydolny system energetyczny się posypie zapewniając długotrwałe blackout'y
Co do apelu masz rację. To ostatni moment. Mój dziadek był żołnierzem Warszyca KWP. Znasz na pewno. Powtarzał tylko ze czy dalej od wojny to coraz więcej kościelnych partyzantów. Chodziło o to że różni przebierańcy próbowali się przytulić do tego środowiska. Przeważnie podczas uroczystości, rocznic, mszy rocznicowych itd. Taka to już nasz Polaków historia
Zgadza się. Podobno nawet Piłsudski na zjeździe Legionistów mówił, że gdyby miał tylu żołnierzy co ich tam wtedy przyjechało to by tę wojnę szybciej wygrał.
Bardzo dobry i obiektywny materiał pokazujący różne podejście do tamtych czasów. Podoba mi się pokazanie różnych punktów widzenia. Tak sobie wyobrażam poprawną ocenę widzenia historii gdzie świat nie jest czarno biały , a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Moje wyrazy uznania . Pamiętam ten czas bo miałem w tedy 21 lat . Moi koledzy byli wtedy w wojsku i nikt nie wiedział co nas czeka . Moim zdaniem patrząc na to kto po latach korzysta z owoców tamtych trudnych czasów , jak traktuje pojęcie honoru i uczciwości wnioskuje , że ofiary "Wujka" i inne z tamtych czasów były niepotrzebne . Władza jaka by nie była zawsze w końcu gnije i odchodzi w niesławie .
Bardzo ładnie i z wyczuciem zrobiony materiał! Nie wiem czemu, ale jakoś mi się przypomniał film Irytującego, w którym przestrzegał przed władzą, która zagląda pod kołdrę swojemu narodowi...
@@skildertwoo film o Krzyżu Matki był już 2 lata temu i dosadnie tłumaczył jak totalitarne umysły pchają się w życie intymne (żeby nie powiedzieć rozmnażanie się) obywateli.
Jak zawsze w punkt. Ilekroć oglądam Twoje nagrania, zwłaszcza te dotyczące tematów kontrowersyjnych, nie mogę wyjść z podziwu, jak zgrabnie i trafnie puentujesz tamte zdarzenia. Prawda, sama prawda, bez grama emocji. Uważam że te vlogi powinny stać się obowiązkowym elementem edukacji.
Dziadek opowiadał mi że był na polowaniu ( był myśliwym, prezesem kółka myśliwskiego ). Rano do domu przyszła milicja, i chciała skonfiskować broń a tu dziadka nie ma. Babcie mocno wystraszyli ale na szczęście po chwili dziadek już był na miejscu, broń oddał bo musiał i tak to się skończyło. Muszę się go dopytać czy po wszystkim mu ją oddano. Ciekawe do ilu osób tego poranka milicja zapukała do drzwi. Ojciec z kolei opowiadał mi że po mieście ( Pszczynie ) chodziły słuchy, że Czechosłowacka armia już się szykuje, podobno chcieli nam odpłacić za Pragę w 68'. Nie wiem ile w tym prawdy ale fakt, z Pszczyny do czeskiej granicy jest rzut kamieniem. Osobiście też mi się wydaje że ruscy by wtedy tak tego nie zostawili. Pamiętajmy że to była zupełnie inna ekipa niż ta która rozmontowała Związek Radziecki. Musiało trochę lat upłynąć, ruscy wykrwawili się i zostawili sporo rubli w Afganistanie i na "gwiezdnych wojnach". Te kilka lat przelało też czarę goryczy w kilku innych krajach. Kto wie, może gdyby nie Stan Wojenny i ruscy by nas wtedy spacyfikowali to innym bratnim narodom by się odechciało walczyć na jakiś czas i cały ten koszmar potrwał by dłużej niż do 89'. Oczywiście nie chcę tutaj usprawiedliwiać Jaruzelskiego ani reszty tej bandy. Całe szczęście że to jest już historia.
dzięki - dobry film, mimo wszystko pozwolę sobie dorzucić kilka liczb i faktów z tamtego okresu, wcześniejszego i nieco późniejszego - wszystkie dotyczą "transformacji" Czy Ruscy nie wejdą ? *w Polsce STACJONOWAŁO WTEDY ponad 300.000 wojsk ZSRR - nie musieli tu wchodzić - oni tu byli* , mieli w Polsce swój ARSENAŁ NUKLEARNY i na pewno Polsce "za darmo by go NIE ODDALI" - dla porównania często przywoływana interwencja w Afganistanie to było 118 tys. żołnierzy i w porywach do 3% budżetu "obronnego ZSRR"
Powiem tak: w ostatnią niedziele organizowaliśmy w Zgorzelcu fajną imprezę upamiętniającą stan wojenny. Ja byłem akurat żołnierzem LWP w całej inscenizacji. I naprawdę było super móc posłuchać opowieści wielu ludzi którzy przychodzili do nas, robili sobie z nami zdjęcia i opowiadali co robili 13 grudnia. Różne były historie: od pana, który wracał z elektrowni i dopiero żołnierze go poinformowali co zaszło aż do pani która opowiadała, jak siostrzeniec się chował po nyską żeby go ZOMO nie znalazło. Tez mieliśmy wspomnienia żołnierzy którzy stacjonowali wtedy w Wrocławiu i ich opowieści, które też mrożą krew w żyłach. Te historie były naprawde fascynujące. Ale do czego zmierzam: dzisiaj my, nasza generacja, żałuje ze już mamy tylko ostatnich świadków drugiej wojny światowej. My ignorujemy jakby trochę tą nowszą historie. A gdyby tak pomyśleć, to za 30 lat tez powoli będziemy mieć coraz mniej tych generacji które pamiętają ten stan wojenny. Także podpinam się do apelu pana Jakuba: popytajmy się rodziny i zanotujmy sobie co ciekawego mają do powiedzenia. Bo kiedyś będzie to miało bardzo dużą wartość i emocjonalną, jak też i historyczną :D P.S. W Zgorzelcu w 81 było internowanych 3 żołnierzy. To nie było przy mojej stacji, ale kolega opowiadał że przyszli pierwsi dwaj panowie i akurat się złożyło ze obaj byli internowani ;D ale to taka śmieszna ciekawostka
Mega odcinek, warty zasuwania po nocy. Bardzo spodobało mi się obiektywne podejście do tematu. Słuszne spostrzeżenie w 19:30 i jeszcze bardziej słuszny apel pod koniec filmu.
Proszę jak nasz kochany naród zatoczył kółeczko, normalnie jak żul po otwarciu monopola. Dzisiaj znowu po/milicja jest w 100% "polityczna". W TVP propaganda mocniejsza jak za przysłowiowej komuny. Gospodarka też powoli dostaje po gębie. Za protesty przeciw władzy można oberwać od "pomagamy i chronimy", a tym którzy nie popierają jedynie słusznej partii proponuje się "wypad z kraju jak się nie podoba", odbiera się im miano patriotów i bycia Polakiem. Tylko tym razem nie możemy zwalić tego co się dzieje na agresywnych sąsiadów czy strasznych komunistów, sami sobie zgotowaliśmy ten los.
@@piotrd.4850 Doskonale wiem o czym piszę a Twoja reakcja pokazuje tylko jak trafne są moje słowa. Kiedyś na takich jak ty mówiono "tajny współpracownik" teraz po prostu troll za 50gr.
Temat jest mi znany - pamiętam, że teleranka nie było :) Mieszkałem niedaleko generała J. i wszystkie te kolumny "czołgów" (choć na Ikara to może i jeden stał, na skarpie) i skotów, koksowniki, mundury w tv (wszyscy byli w mundurach :)). Sam materiał - świetny. Ogólnie podzielam wątpliwości IH. Dodałbym jeszcze, że my się możemy dziś spierać: "weszliby, nie weszliby", łatwo nam wyrokować, ale wtedy decydenci nie mieli dostępu do tej wiedzy, a nawet jeśli byli informowani (bo jeden jednemu powiedział "na pewno nie wejdziemy", a drugi drugiemu "ogarnijcie się, bo zaraz wchodzimy!"), to nie mogli się na tym opierać. Dziękuję, świetny odcinek.
W Sieradzu Azalia się słabo udała 🤣🤣🤣 nie udało im się wszystkiego odłączyć 😁 Mój tata pracował w centrali telefonicznej jako technik w Sieradzu. W dzień przed stanem wojennym miał dyżur. Była informacja ,że wieczorem ma przyjść grupa specjalna i należy się jej słuchać. Mojemu tacie zaczęły wyskakiwać alarmy o awariach na liniach z innych miast. Po czym zjawiła się grupa specjalna. Wartownik spał a mój tata do nich wyszedł i mówi: Panowie poczekajcie bo mam awarie musze je usunąć nie mogę was tak wpuścić. A UB/SB "My właśnie w tej sprawie". weszli na sale łączności i zaczęli wszystko rozłączać. Tylko nie wiedzieli ,że część łączy miastowych były w kontenerze na zewnątrz i w Sieradzu można było jeszcze dzwonić przez jakiś czas :)
Polacy to taki naród gdy trwoga to sie konsolidujemy ale gdy mamy wolnosc nie umiemy tego uszanowac i podtrzymac wtedy Polak Polakowi wilkiem.Przepraszam za gorzkie słowa,ale przeżyłem te czasy i moje rozmyślania są takie ,a nie inne.
Towarzysze, po wyludzeniu wladzy w 1989, solidarne bydlo zapragnelo postawic sie w roli bohaterow ktore "wyzwolilo" Poske z odchlan piekla nieslychanego. W tym celu stworzono gigantyczna armie historykow finasowanych z budzetu i nakazano im napisac nowa historie Polski. Tak aby solidarne bydlo moglo pozowac za bohaterow, kombatantow,.. wojownikow i na bazie tegoz zerowac na polakach, dawac sobie odznaczenia, kombatanckie emerytury i przywileje. Powstaly nowe teorie "sowiecka okupacja",.. jeszcze gorsza od okupacji niemieckiej,... "zbrodnie komunistyczne".... jeszcze gorsze od zbrodni hitlerowskich,... I jak "sowieci nas okradali",.. i jednoczesnie wszystko co w Polsce bylo Polskie.... A jak zostalismy skrzywdzeni w Jalcie,... w Poczdamie,... Zaden normalnie rozagarniety polak, dorosly nie kupil by tych bredni. Ale polacy nigdy nie dorastaja. To narod stworzony pod wyzysk. "Sowiecka okupacja",... nie bylo zadnej okupacji,.. rozmieszcznie wojsk kolalicji antyhitlerowskiej zoatalo postanowione w Jalcie i Potczdamie. Na zachodzie zostali ameykanie, na wschodzie sowieci. Taki byl porzadek. Pobyt sowietow w Polsce pozwoli zachowac ziemie poniemieckie pod polska kontrola,.. szczgolnie w okresie zimnej wojny. Po wojnie Polska nie miala nawet jednego plutonu swojej kawaleri,... Ci co krytykuja Jalte, Potczdami i pobyt sowietow w Polsce (glownie na ziemiach poniemieckich przylaczonych do Polski) to zdrajcy dazacy do zmiejszenia Polski o polowe. Czyli do rozpadu i zaglady panstwa. Zbrodnie komunistyczne,.. IPN na ktory wydano juz 20 mld zl,.. badal te zbrodnie. IPN skierowal 83 sprawy do sadow i pozyskali ani jedneigo wyroku skazujacego. IPN nie odwazyl sie odowalc do Strasburga i tam tez sie skompromitowac. Pod przykrywka tzw zbrodni komunistycznych polacy zostali wydymani na 20 mld zl. To co sie dzieje, ta ochydna propaganda, klamstwa, szczucie, judzenie, podzeganie, sklocanie polakow na wszystkich mozliwych frontach i pandemia rusofobi do ktorej ciagle dolewa sie ognia,.. to robota judaszy wsrod nich znowu dr Lech Pietrzak,... w celu odwrocenia uwagi od zalosnych efektow nie-rzaow ostanich 32 lat. Rozliczyc tzw “solidarnosc” za zrujnowanie Polski ! Odpowiedzialnosc jest elementarnym wymogiem demokracji i cywilizacji. ### Solidarne bydlo obiecalo; 21 tzw postulatow Miedzy innymi; Poprawe poziomu zycia polakow. Poprawe warunkow pracy i praw robotnika. Zmniejszenie biurokracji Demokratyzacje kraju A ich haslem bylo “im gorzej tym lepiej”. ### Co solidarne bydlo osiagnelo ? Zadnego z postulatow nie zrealizowali po wyludzeniu wladzy w 89. Solidarnosc wywalczyla prawa ale dla burzuazji i glownie obcej burzuazji. Poziom zycia polakow sie obnizyl. Powstalo gigantyczne bezrobocie, gigantyczne zadluzenie gospodarstw domowych, 5 milionow wyemigrowalo w poszukiwaniu pracy i warunkow zycia. Tylko w czasie 2WS Poska stracila wiecej ludzi. Kraj zostal zadluzony ponad wyplacalnosc. Po 30 latach lajdactwa na koszt dzieci i przyszlych pokolen dzieci nie maja po co sie rodzic. Dzietnosc polakow dwa razy nizsza niz w Generalnej Guberni. 30 kolejnych deficytow w 30 lat !!! Kraj zostal wywlwaszczony. W kazdym znaczacym sie sektorze gospodarki dominuja obce podmioty Po 89 stracono 6.8 milionow miejec pracy. Do dzis poziom zatrudnienia w Polsce jest o 5 milionow nizszy niz byl w 89. Biurokracje zwiekszono az 4 krotnie. W 89 rzad i administracja zatrudniali 159 tys, dzis prawie 700 tys. A demokracjii dalej nie ma. System polityczny jest farsa. Rzadu nikt nie wybiera ani nie odwoluje ani nie rozlicza, dyktatorem jest posel nawet oficjalnie nie zajmujacy stanowiska naczelinka panstwa. I za nic nie jest formalnie odpowiedzialny. Co najgorsze, upadek edukacji. Np,.. po 89 stracono 6.8 milionow miejsc pracy co jest glownym zrodlem problemow budzetu i problemow ZUS. Polak jest za glupi zeby rozpoznac range tego wydarzenia. To sprawa tak samo wazna jak cena butelki z piwem czy lakieru do paznokci. Polacy nie maja zdolnosci rozpoznawania i rozumienia spraw waznych. To dzieci ktore nigdy nie dorastaja. Dzis dobrobyt buduje sie na zdolnosciach tworczych norodow. Gdzie sa polskie zdolnosci tworcze ? Prawie na poziomie zwierzat. Miernikiem jest liczba rejerstrowanych patentow na million mieszkancow. Np,.rok 2015, zwierzeta zarejerstrowaly 0 patentow na million swoich przedstawicieli. Polacy 2.35. Niemcy 250, Szwajcaria 325, Izrael 395, Korea Pld 400, USA 435, Japonia 500. Elektryk obiecal Japonie przypominam. Tylko brak tworczosci skazuje polakow do roli parobkow dla innych narodow. Za brak toworczosci odpowiedzialana jest edukacja zdominowana przez religie. To model ze sredniowiecza. Na poziom przywodztwa solidarnego bydla zwrocil uwage Jeffery Sach w ksiazce “the end of poverty”. Jeffery wtedy w 1990, 34 letni chlystek, cudowne dziecko Ameryki, bez doswiadczenia zawodowego poza akademickimi wybrykami,.. odwiedzil Polske i spotkal sie z czolowymi figurami solidarnego bydla. Jeffery pisze. Przedstawilem im plan dla polskiej gospodarki ktory napisalem w 5 godzin jednej nocy. Odpowiedzieli, ### nic z tego nie rozumiemy ale popieramy w calosci ###. To ten plan ktory Balcerowicz realizowal, plan ktory doprowadzil do straty 6.8 milionow miejesc pracy. Niech zdychaja jak mowil Janusz Lewandowski. Wniosek jest wiec taki. Nalezy zalowac i ubolewac ze wtedy gdy byla okazaja Zomo nie rozwalilo lbow solidarnego bydla. W 81, Zomo i wojsko zapobiegly katastorfie totalnej. Tak by sie stalo gdyby siec energetyczna upadla. Setki tysiecy by zmarlo w glodzie, mrozie, brudzie,… epidemiach i ciemnosciach. Po 89 mamy progresywny process niszczenia panstwa. Podsumowujac,..na przykladzie znanego elektryka tez widac co sie stalo. Wtedy, elektryk,.. mial stala prace,.. mieszkanie,… ponad przecietne warunki zycia,… 8 dzieci, plus nieslubne dzieci. Pracowal, chlal i jebal. Konsekwencje przerzucal na panstwo i wszystkich obywateli. I jak sie zbuntowal !!!. Dzis elektryk nie zaadoptuje nawet psa ze schronis Dzis funkcjoanariusze szatana,.. tyraja w celu odwrocenia uwagi polakow od rozwijajacej sie tragedi. Sludzy szatana, judza, szczuja, klamia, podzegaja,... W rezultacie dzis mlody polak ma piane na pysku, jest wsciekly,.. czeka na rozkaz by chwycic za brone i pobiec na Moskwe. Osobiscie,..wtedy w 80 mialem praktyke zawodowa. Jednego dnia moi wspolpracownicy objawili sie jako solidarne bydlo i oglosili strajk. Chlajac wodke z musztardowek pod portretem Jana Pawla i flaga solidarnosci. Do polowy dnia, wiekszosc byla juz pijana, wykonywali fuchy, materialy rozkradziono. Dyrektorowi rozkazali wypierdalac. Do poludnia zaklad byl obrzygany, obszczany i nawet obsrany. Okolo poludnia dostalem rozkaz od solidarnego bydla zeby pic albo wypierdalac. Wypierdolilem. Na drugi dzien zaklad byl zamkniety i pod ochrona milicji. Juz go nigdy nie otworzono. Wszyscy stracili prace. Tak wspominam to solidarne bydlo. To bylo dzikie bydlo. I to jest wielka duma oglupionych polakow, ze zniszczyli wlasny kraj.
u mnie nikt nic nie pamięta lub nie żyje, w każdym bądź razie dziadek był w solidarności brał udział w burdach na Zakładach Azotowych, a po 89 stwierdził że to przywództwo solidarności to "takie same kurwy jak ci których pogoniliśmy" rzucił kwitem i wyjechał i muszę mu przyznać rację bo od 30 lat w rządzie nikt sie nie zmienił przychodzą i odchodzą ale tylko nowi a bieda jak była tak jest ci co mieli się dorobić to zrobili to na przekrętach.
Kilka lat temu pracowałem w hiszpani z kilkoma rosjanami. I dwóch z nich, dużo starszych odemnie opowiadało że znają sie od wojska i w 81 roku przedłużono im o parę miesięcy służbe i od listopada 81 do połowy stycznia 82 byli przeniesieni pod granicę z Polską. I że było sporo oddziałów wojska tam przeniesionych niby na manewry i że chodziły słuchy iż będą wchodzili do polski.
Mądrego aż miło posłuchać.... Ja Teleranka nie widziałem tamtego dnia bo wstałem ok 10.40 ... To Pamiętam jednak wielką radość swą jak wieczorem z ,,dziennika,, dowiedziałem się, że od jutra 3 tygodnie ferii zimowych , a uczyłem się na klasówkę z geografii w poniedziałek..... :-)
Daje w ciemno łapkę w górę, bo nikt tak jak Pan nie opowiada o PRL. Bez żadnych dziwnych wycieczek polityczno/światopoglądowych rodem z IPN, tylko zrównoważone przedstawienie faktów opatrzone ciekawym osobistym komentarzem. To absolutnie unikalna wartość, której ze świecą szukać.
Świetna rada na końcu! Trzeba pamiętać że wtedy to był inny świat, tzn "każdy wiedział że ZSRR to potęga", więc strach był, dziś każdy odpala internet i może szukać informacji z świata co się dzieję, porównywać danę itp. Takie dane jakie dziś my mamy to wtedy miała tylko władza, naród miał tylko "swój pogląd", wiec nie dziwie się że był strach, pomyślcie co dziś wiemy o świecie i zastanówcie się czy wtedy ludzie mogli tyle wiedzieć co my dziś? Przykład: wojna w Dombasie, wiedzieliśmy odrazu o tym, w czasach komuny takich informacji nie było, wiec z perspektywy czasu łatow oceniać, i głosić tezy np "ruski nie wejdą bo utkneli w afganistanie", ale to ze utkneli tam to wiemy my dziś, w tamtych czasach to była dla ludzi "bratnia zwycieska interwencja"
Witaj Irytujacy super opowiedziane. Właśnie 13 grudnia rozmawiałem z byłym oficerem wywiadu(pracuję w okolicy gdzie byli wojskowi mieszkają i to raczej ci wyżej postawieni) tak ruscy przymierzali się do interwencji bo uważali że rządzący się cackają z protestujacymi, a jeśli ktoś twierdzi że są dokumenty o tym że nie, to nawet teraz Putin wchodząc na Ukrainę twierdził, że to zielone ludziki nie Rosja a oni w ciężarówkach tylko pomoc humanitarną dowożą...
Też uważam że Rosjanie manipulują historią. Pokazują wybiórczo dokumenty i opinie i robią nam wodę z mózgu. Tam rządziła jedna partia, jeden wódz. Wystarczył jeden rozkaz. Myślisz że jak Putin najeżdżał Krym to wcześniej zrobił referendum?
W owym czasie ostro spekulowałem handlując papierosami które w dużych ilościach sprowadzałem z wybrzeża. Sprawa była banalnie prosta. W hali handlowej w Gdyni oficjalnie kupowałem kartonami różne gatunki fajek i sprzedawałem je ze sporym zyskiem szatniarzom w knajpach . W piątek sprowadziłem największą w swojej karierze ilość papierosów. Cały pokój był nimi zawalony po sufit. Zainwestowałem cały swój szmal i jeszcze pożyczyłem od znajomego. W sobotę czułem się zmęczony, postanowiłem odpocząć i dostawy do odbiorców rozpocząć w niedzielę........efekt był taki że mieszkałem z tymi papierochami dwa miesiące. Potem je oczywiście sprzedałem ale bardzo dobry interes poszedł już się........Pamiętam że najlepszą przebitkę miałem na marce Peter Stuvisant i jeszcze jednej której krótkiej nazwy niestety nie pamiętam.
Niedzielnego śnieżnego poranka w grudniu o 9 -tej nie było Teleranka . Na pocieszenie w poniedziałek i przez następne tygodnie nie szło się do szkoły. Czas ten urozmaicały nocne przejazdy czołgów aleją Lenina do FSC Lublin i WSK Świdnik. W drodze pieszo do babci na obiad mijała mnie zagubiona kolumna czołgów w dzielnicy Bronowice w Lublinie . Pamiętam jak długo te ślady po gonsielnicach mijałem jeszcze przez wiele lat (babcia dozyla 95 lat) do czasu remontu drogi już po 89.
Dziękujemy za życzenia. "Co prawda Teleranka już nie ma - ale za to w telewizji będą normalne wiadomości"... A moja żona dodała: "Ale to zależy na którym kanale"... (A zapewne miała na myśli kanały "TVP i TVP INFO" oraz "TV TRWAM").
Kamyczek do dyskusji: Ciekawym argumentem za interwencją "sojuszników" była postawa Enricha Honeckera. Był on nakręcony na interwencję zbrojną w Polsce. Był inicjatorem spotkania przywodców Układu w sprawie polskiej, w grudniu 1980 roku (jeśli sie nie mylę). Do tego dochodzą zakrojone działania gospodarcze NRD, rzucono na rynek więcej dóbr konsumkcyjnych (papa Moskwa stawia) i działań propagandowych, podczas których rozbudzono antypolskie resentymenty i stare stereotypy: polska gospodarność itd. W mojej opinii gdyby Volksarmee przekroczyło Odrę, no to mielibyśmy krwawą jatkę. Nie dałoby się przetłumaczyć narodowi polskiemu, żywo pamiętającemu II wojnę swiatową, przesiedlenia, że Wschodni Niemcy idą nas wyzwolić. Dobrze, że Breżniew powstrzymał Honeckera. Kulturalna dyskusja na temat Stanu Wojennego jest potrzebna, zważywszy na ilość wątków i zmiennych jakie się wokół niej pojawiają. A my Polacy potrafimy takie rozmowy przeprowadzać. Tylko nie możemy dać się ponieśc emocjom i ujadaniom antypolskich klakierówkich.
Niby wszystko co powiedziane w materiale znałem ale słuchałem jak wryty :) Miałe wtedy 13 lat i całkiem sporo jeszcze pamiętam choć oczywiście nie z działań Solidarności (byłem za młody) ale to co się działo w społeczeństwie całkiem nieźle. Codziennie rodzicie słuchali Radia Wolna Europa, które komuniści starali się zagłuszać (bezskutecznie). Bardzo podoba mi się zdroworozsądkowa ocena Stanu Wojennego. Dzięki za super materiał !!!! Jedna uwaga - teleranek był o 9tej nie o 6tej.
dodam swoje trzy grosze. jak w niedziele 13.12.1981r. matka wlaczyla telewizor ametyst i jak pokazal sie oredzie gen. w.jaruzleskiego tak okolo 09:00, gdzie mroz byl taki, ze na oknach byly "gwiazdki ". w tym czasie nie bylo oniek polastikowych, a my w domu stosowalismy lignine do ich uszczelnienia. to powiedzmy, ze o 9:15 praktycznie wszystkie drzwi na klatce schodowej sie otworzyly i wszyscy sie zastanawiali czy to juz wojna. pamietam z tamtego okresu traumatyczne przezycie jak rajtuzki aby Tomkowi nie bylo zimno podaciagniete pod same cycki, szary korzuszek i rekawiczki welniane z jednym palcem na sznurku aby nie zgubic na sankach. tydzien pozniej matka wstala o 4 rano aby zamowic kolejke do rzeznika bo tak sie nazywal miesny. i radosci jak matka przyniosla parowki :) CDN !!
2 роки тому+1
Bardzo fajnie wytłumaczone - super! Jedna uwaga... "Teleranek" był o 9:00, nie o 6:00 (nawet komuniści nie kazali dzieciom wstawać w niedzielę o 6:00) ;-)
Najlepszy komentarz do czasów mojej młodości jaki kiedykolwiek słyszałem "Ekonomii nie dało się spałować". Czasy te (rocznik 65) dobrze pamiętam jako czasy beznadziei. Z roku na rok sytuacja ekonomiczna się pogarszała i ogarniało nas totalne dziadostwo. W drugiej połowie lat 80-tych nikt nie wierzył w żadną komunistyczną ideologię. Wszystko było utrzymywane brutalną siłą. Ideologicznie ujmując stan wojenny był kompletną klęską obozu władzy.
Warto pamietac ze *Solidarnosc* nigdy nie byla anty-komunistyczna. Po prostu nie lubili zmian PZPR. Gdyby PRL wystawilo nowa partie komunistyczna ktora nie cisnie tak po kosciele to Solidarnosc by ich poparla. Nikt nie biegal z plakatami: "wolny rynek", "niskie podatki", "kapitalizm"
Ja pamiętam co robiłem 13-12!!! Na sikałem w galoty dosłownie pojechałem z ojcem na narty ale z miasta już nie szło wyjechać bo stał Brdm na drodze i wszystkich zawracali udaliśmy się więc do parku gdzie zjechałem z góry i zachciało mi się siuru zanim ojciec dobiegł i zdjoł kombinezon ortalionowy było już po wszystkim. I na sygnale gnaliśmy naszym maluchem do domu🤣. Tak minął mi 1 dzień wojny Polsko Jaruzelskiej miałem wtedy 6 lat i zaświadczam że nie było teleranka w rubinie!!! Ale nastrój był wtedy nerwowy i podły w społeczeństwie ale chyba już nigdy nie było tak Zjednoczone i dobre dla siebie jak wtedy.
Świetny materiał. 👍 Panie Irytujący Historyku nie zrobił byś może materiału na temat potencjalnego konfliktu państw UW z NATO, i inwazji Polski na Danię?
Mój ojciec był w tym czasie w ramach zasadniczej służby wojskowej w WOP ( Wojska Ochrony Pogranicza - dziękuję za zwrócenie uwagi na błędne rozwinięcie skrutu) na strażnicy na granicy Czechosłowackiej. Opowiadał, że w tamtym okresie po czeskiej stronie non stop słychać było grzanie silników w czołgach. I mówiło się, że Czesi liczą na rewanż za 68.
Wojska OCHRONY Pogranicza. Dzisiejsze wersje Volkische Beobachter mają gęby pełne ,,obrony'' (manipulowanie słowami to ich specjalność), więc rozumiem pomyłkę.
@@mpop6555 Podaje realna relacje świadka wydarzeń. Ty narzucasz na to swoją INTERPRETACJĘ, do czego masz prawo. Pamiętaj tylko, że to tylko TWOJA INTERPRETACJA. Tak na marginesie warto popracować nad kulturą osobistą i nauczyć się kultury wypowiedzi.
@@krystiand.7052 W szkole podstawowej nie uczą dziś czytania ze zrozumieniem? Zamiast poprawić błąd, to wybierasz pyskówkę? Pewnie, że można i tak. Tylko, że wtedy trzeba jeszcze umieć poprawnie napisać NIE MA.
U mnie w miejscowości, jeden z czołgów się zepsuł w tych dniach i przez jakiś czas stał w miejscu. Ludzie donosili poborowym posiłki, bo musieli pilnować maszyny.
Ja akurat zaliczyłem brak teleranka 13.12.1981 r. Rozmawiam z ludźmi, którzy internowani byli ale znam też ludzi którzy donosili. Tak czy siak świetne podsumowanie i pozdrawiam.
Jak zwykle wysoki poziom jakościowy materiałamu. Ale taka mała uwaga🤪 czy wtedy nadal istniała Armia Czerwona? Wydawało mi się zawsze że po wojnie przemianowano ją na Armie Radziecką🤔
Ja z pół roku temu poruszyłem ten temat z babcia i dziadkiem co robili w tym czasie i okazało się że cała "imprezka" ich ominęła bo akurat leżeli w szpitalu na żółtaczkę oboje xDD
Świetne materiały tworzysz. Co do apelu zachęcam odwiedzić izbę muzealna Kopalni Wojek i "miło" się zaskoczyć bo kustoszy mają oj mają naprawdę wiarygodnych :) Ps. Miło w cudzysłow bo ekspozycja i przygortowanie ciśnie łzy w oczy a historia sieje ciarki na skórze. Pozdrawiam !
Jaruzelski i jego ekipa powinna po 89 roku stanąć przed sądem i dostać dozywocie a nie zamienić się w lewicę i żyć w luksusach w czasach gdzie ludzie tracili pracę milionami oni sami doprowadzili gospodarkę do katastrofy
Dziękuję wszystkim, którzy bez zbędnych emocji i współczesnych tez piszą w komentarzach swoje i rodzinne wspomnienia z tamtych trudnych dni. Nie spodziewałem się takiego odzewu, a mogłem się dowiedzieć parę nowych rzeczy z obu stron ówczesnej barykady.
Mam pytanie czy jacykolwiek żołnierze z lwp walczyli po stronie Solidarności?
I czy Solidarność miała jakąś broń czarną?
A ja uważam Panie Historyku, że za to co Jaruzel zrobił, powinno się jego szczątki usunąć z ziemi polskiej. Tak jak szczątki bawidamka Carycy Kasi długi czas nie zaznały spokoju w kraju który zdradził.
Czy można coś opowiedzieć o procesie podjęcia decyzji przez PolitBiuro KC ZSRR, że nie będą wchodzić? według dokumentów, podjęto decyzję, że nie będzie takiej interwencji i że komuniści polscy jeśli chcą przy władzy zostać, to muszą sami wszystko sobie zorganizować. Żadne wojsko nie miało wchodzić. Mogliśmy mieć przemiany już w 1982 r a nie 1991. Tymsamym straciliśmy dekadę.
W moim sąsiedztwie mieszkał facet którego wszyscy nazywali Walker- taki trochę dziwak, nie w pełni sprawny fizycznie (jak by po wylewie), zawsze chodził w zamszowej kurtce i kowbojskim kapeluszu, mieszkał w komórce strychowej (ok 10m3) bez wody. Człowiek ten sprawiał wrażenie odludka i był raczej wysmiewany przez ludzi. Na poczatku lat 2000 kiedy zaczęlismy palić papierosy to pewnego razu nieśmiało podszedł do nas zapytać o papierosa. Wtedy zaczął opowiadać swoją historię. Miał żoną i dziecko, pracę. W 1980 wstąpił do Solidarności i był aktywnym działaczem, aresztowanym w stanie wojennym a w polowie lat 80 został wyrzucony z pracy, stracił służbowe mieszkanie i został pobity przez milicję tracąc stale władzę w czesci ciała. Odeszła od niego żona. Miał mnóstwo zdjęć z tamtego okresu z Frasyniukiem, Bujakiem czy Piniorem. Zmarł kilka miesięcy później na raka w ciasej,zimnej komórce. Los tego typu ludzi to przedewszystkim wina kolegów z Solidarności, którzy kiedy dorwali sie do dzielenia tortu zapomnieli o byłych kolegach którzy nie mieli tyle szczęścia co oni
jak podłym i fałszywym człowiekiem jest frasyniuk to dziś widzimy jak na dłoni
To nie byli żadni "koledzy z Solidarności"... Ci, którym umożliwiono (zrobił to oczywiście gen. Kiszczak) dostęp do władzy po 1989 roku, to nie była Solidarność z 1980 roku, tylko esbecka agentura działająca zgodnie z sowieckim planem.
Kolejna sprawa - o ile wiem, to żadnego wejścia do Polski Sowieci nie planowali (aktualnie zajęci byli interwencją w Afganistanie) - przeciwnie, powiedzieli Jaruzelskiemu (bo to on prosił ZSRS o pomoc), że ma sobie radzić sam. A on - jak to wierny sowieciarz - obiecał, że stanie na wysokości zadania.
W pierwszej połowie lat 80-tych w ZSRS opracowano, na postawie wcześniejszych operacji, plan transformacji ustrojowej (vide: Anatolij Golicyn "Nowe kłamstwa w miejsce starych"). I niektórzy się dziwią, że dzisiaj PiS ma w swoich szeregach byłych członków PZPR i wybiera na wicemarszałka Sejmu starego komucha Czarzastego... Cóż, towarzysz Wiesław przecież ostrzegał: "Władzy raz zdobytej, nie oddamy nigdy".
@@czesiu420 no niestety. Ci, którzy dogadali się wtedy z czerwonymi, za "13 srebrników" zdradzili sprawę o którą walczyli i zniweczyli dzieło milionów ludzi dziś brylują w mediach i wypinają piersi po ordery jako "ci którzy obalili komunizm".
Ciekawa historia, dziękuję za zabranie głosu! Polecam też zerknięcie na stronę stowarzyszenia Odra-Niemen, obecnie wyszukują takich ludzi i starają się im pomagać.
w Dołżycy jest fatet, ktory prowadzi ala hotel/schronisko (10 lat temu ). ja tam dotarlem po przesciui beskidu niskiego i troche bieszczad. i traf chcial, ze zostalismy sami. ja mialem wodeczke on mial wodeczke i sobie popilismy. w trakcie rozmowy wyszlo, ze facet jest wyksztalcony na politechnice wroclawskiej, gdzie dla uwczesnych jego wykladowcow motywem przewodnim bylo - STYDENT POLITECHNIKI MUSI ZNAC LEPIEJ MATEMATYKE NIZ STUDEN MATEMATYKI NA UNIWERSYTECIE. facet skonczyl politechnike wroclawska. zaangazowal sie w solidarnosci, zas inn koles byl w sb. obaj zostali przyjaciolmi bo obu ich systemy oszukaly .
Już widzę jak Jaruzelski wprowadza stan wojenny słowami: cześć i czołem drodzy widzowie, w zgodzie z postanowieniami konstytucji wprowadzam stan wojennny ...itd
Irytujący Jaruzel? 😂
ua-cam.com/video/ed2emGdQXrQ/v-deo.html
Czekaj co
Czołem
Czołem wielkiej Polsce
Z okazji 5000 subów, w kolejnym odcinku losowanie internowanych
W grudniu 81 byłem żołnierzem służby zasadniczej, skoszarowany w Bydgoszczy. W niedzielę rano załadowano nas na ciężarówki i wywieziono do lasu w celu ochrony obiektów wojskowych. Warunki były straszne, ale dzięki temu uniknęliśmy udziału w patrolach na mieście gdzie świeciło się własnymi twarzami... Nikt nie wiedział co będzie dalej, czy rosjanie wejdą i co wtedy... Tak wystraszonych trepów to nigdy nie widziałem. Dramatyzmu dodawał fak że w styczniu moja zona miała termin porodu... Cieszę się jednak że los nie postawił mnie przed próba podejmowania najtrudniejszych wyborów. Pozdrawiam
Doskonały czas na zapamiętanie na całe życie po co jesteśmy - nie żyjemy dla Państwa Polskiego - nasza rodzina jest najważniejsza - to dlatego powołano kiedyś instytucję państwa która teraz dryfuje w kierunku kupy gówna
Sowieci nie musieli wchodzic , oni byli u nas , Jaruzelski zrobil czystke polakami , sowieci nie kiwneli nawet palcem
@@stefanbolec3846 kto to wtedy wiedział?
12 grudnia wieczorem wróciłem ze strajku na UAM w Poznaniu i poszedłem spać. Spałem prawie do południa, kiedy obudziła mnie zapłakana sąsiadka mówiąc, że jest wojna. Potem od razu pojechałem do miasta, żeby zobaczyć, co się dzieje. Próbowałem też nawiązać kontakt z kolegami. Niektórzy musieli się ukrywać, co stało się jasne w kolejnych dniach. Potem powoli odbudowywaliśmy sieć kontaktów, głównie w oparciu o kolegów z liceum. Mało się o tym mówi, ale klimat jeszcze przed strajkami sierpniowymi był taki, że ludzie dość spontanicznie organizowali się w grupy. Moi koledzy i ja zawiązaliśmy taka grupę jeszcze w 1979 r w V LO w Poznaniu. Naszym celem było głównie samokształcenie. Po strajkach założyliśmy w szkole Komitet Aktywności Licealistów i staraliśmy się przejąć samorząd uczniowski. Byłem wówczas w 4 klasie. Po maturze poszedłem na Uniwersytet. Tam wstąpiłem do NZS Niezależne Zrzeszenie Studentów. Po 13 grudnia właśnie w oparciu o te wcześniejsze kontakty zorganizowaliśmy grupę nastawiona na druk ulotek, ich kolportaż, oraz pomoc ukrywającym się kolegom. Niestety zostaliśmy namierzeni i na początku maja nastąpiły aresztowania. Cześć kolegów miała sprawę karną, a ja zostałem internowany na kilka miesięcy.
Ciekawostką było to, że opłacało się nie przyznawać do niczego. Kolega, który został aresztowany zaraz po wyjściu z ukrycia, został uniewinniony, bo SB nie miało żadnych dowodów. Ale przesiedział w śledztwie chyba ze 4 miesiące. Ja tez nie przyznałem się do niczego, wiec śledztwo zostało umorzone z braku dowodów. Skończyło się na internowaniu. Dwaj inni, którzy częściowo się przyznali, dostali po dwa lata w zawieszeniu, a kolega, który się załamał i opowiadał wszystko, dostał 3 lata w zawieszeniu. Jego zeznania udało się podważyć opinią psychologiczną, więc zeznania w części, której nie udało się potwierdzić prokuraturze zeznaniami innych osób, sąd nie wziął pod uwagę.
Jeszcze jedna sprawa była interesująca w całej sprawie. Sad Wojsk Lotniczych w Poznaniu, bo przed nim toczyła się rozprawa, przestrzegał prawa i procedur, co było dość niezwykłe jak na tamte czasy. Dzięki temu wyroki były takie a nie inne.
Obecnie mam status działacza antykomunistycznego przyznany przez Prezesa UdsKiOR, podobnie jak niektórzy z moich kolegów.
Mam tez sporo dokumentów dotyczących tamtych wydarzeń, łącznie z niektórymi grypsami wysyłanymi na wolność podczas internowania.
Czasy się zmieniły, prawo się zmieniło, miejscami na lepsze i miejscami na gorsze, ale jedno się ani trochę nie zmieniło. Mianowicie sądy, prokuratura, rząd oraz policja nie przestrzegają prawa.
Przynajmniej to pozostało:
,,Nie oglądaj telewizji, bo będziesz miał w głowie glisty''.
A tam cicho być ;)
"Wczoraj, w późnych godzinach wieczornych, służba zdrowia odzyskała zaufanie pacjentów"
Towarzysze, po wyludzeniu wladzy w 1989, solidarne bydlo zapragnelo postawic sie w roli bohaterow ktore "wyzwolilo" Poske z odchlan piekla nieslychanego. W tym celu stworzono gigantyczna armie historykow finasowanych z budzetu i nakazano im napisac nowa historie Polski. Tak aby solidarne bydlo moglo pozowac za bohaterow, kombatantow,.. wojownikow i na bazie tegoz zerowac na polakach, dawac sobie odznaczenia, kombatanckie emerytury i przywileje. Powstaly nowe teorie "sowiecka okupacja",.. jeszcze gorsza od okupacji niemieckiej,... "zbrodnie komunistyczne".... jeszcze gorsze od zbrodni hitlerowskich,... I jak "sowieci nas okradali",.. i jednoczesnie wszystko co w Polsce bylo Polskie.... A jak zostalismy skrzywdzeni w Jalcie,... w Poczdamie,... Zaden normalnie rozagarniety polak, dorosly nie kupil by tych bredni. Ale polacy nigdy nie dorastaja. To narod stworzony pod wyzysk.
"Sowiecka okupacja",... nie bylo zadnej okupacji,.. rozmieszcznie wojsk kolalicji antyhitlerowskiej zoatalo postanowione w Jalcie i Potczdamie. Na zachodzie zostali ameykanie, na wschodzie sowieci. Taki byl porzadek. Pobyt sowietow w Polsce pozwoli zachowac ziemie poniemieckie pod polska kontrola,.. szczgolnie w okresie zimnej wojny. Po wojnie Polska nie miala nawet jednego plutonu swojej kawaleri,... Ci co krytykuja Jalte, Potczdami i pobyt sowietow w Polsce (glownie na ziemiach poniemieckich przylaczonych do Polski) to zdrajcy dazacy do zmiejszenia Polski o polowe. Czyli do rozpadu i zaglady panstwa. Zbrodnie komunistyczne,.. IPN na ktory wydano juz 20 mld zl,.. badal te zbrodnie. IPN skierowal 83 sprawy do sadow i pozyskali ani jedneigo wyroku skazujacego. IPN nie odwazyl sie odowalc do Strasburga i tam tez sie skompromitowac. Pod przykrywka tzw zbrodni komunistycznych polacy zostali wydymani na 20 mld zl.
To co sie dzieje, ta ochydna propaganda, klamstwa, szczucie, judzenie, podzeganie, sklocanie polakow na wszystkich mozliwych frontach i pandemia rusofobi do ktorej ciagle dolewa sie ognia,.. to robota judaszy wsrod nich znowu dr Lech Pietrzak,... w celu odwrocenia uwagi od zalosnych efektow nie-rzaow ostanich 32 lat.
Rozliczyc tzw “solidarnosc” za zrujnowanie Polski ! Odpowiedzialnosc jest elementarnym wymogiem demokracji i cywilizacji. ### Solidarne bydlo obiecalo;
21 tzw postulatow Miedzy innymi;
Poprawe poziomu zycia polakow.
Poprawe warunkow pracy i praw robotnika.
Zmniejszenie biurokracji
Demokratyzacje kraju
A ich haslem bylo “im gorzej tym lepiej”.
### Co solidarne bydlo osiagnelo ?
Zadnego z postulatow nie zrealizowali po wyludzeniu wladzy w 89.
Solidarnosc wywalczyla prawa ale dla burzuazji i glownie obcej burzuazji.
Poziom zycia polakow sie obnizyl. Powstalo gigantyczne bezrobocie, gigantyczne zadluzenie gospodarstw domowych, 5 milionow wyemigrowalo w poszukiwaniu pracy i warunkow zycia.
Tylko w czasie 2WS Poska stracila wiecej ludzi.
Kraj zostal zadluzony ponad wyplacalnosc. Po 30 latach lajdactwa na koszt dzieci i przyszlych pokolen dzieci nie maja po co sie rodzic. Dzietnosc polakow dwa razy nizsza niz w Generalnej Guberni. 30 kolejnych deficytow w 30 lat !!!
Kraj zostal wywlwaszczony. W kazdym znaczacym sie sektorze gospodarki dominuja obce podmioty Po 89 stracono 6.8 milionow miejec pracy. Do dzis poziom zatrudnienia w Polsce jest o 5 milionow nizszy niz byl w 89. Biurokracje zwiekszono az 4 krotnie. W 89 rzad i administracja zatrudniali 159 tys, dzis prawie 700 tys. A demokracjii dalej nie ma. System polityczny jest farsa. Rzadu nikt nie wybiera ani nie odwoluje ani nie rozlicza, dyktatorem jest posel nawet oficjalnie nie zajmujacy stanowiska naczelinka panstwa. I za nic nie jest formalnie odpowiedzialny.
Co najgorsze, upadek edukacji. Np,.. po 89 stracono 6.8 milionow miejsc pracy co jest glownym zrodlem problemow budzetu i problemow ZUS. Polak jest za glupi zeby rozpoznac range tego wydarzenia. To sprawa tak samo wazna jak cena butelki z piwem czy lakieru do paznokci. Polacy nie maja zdolnosci rozpoznawania i rozumienia spraw waznych. To dzieci ktore nigdy nie dorastaja.
Dzis dobrobyt buduje sie na zdolnosciach tworczych norodow. Gdzie sa polskie zdolnosci tworcze ? Prawie na poziomie zwierzat. Miernikiem jest liczba rejerstrowanych patentow na million mieszkancow. Np,.rok 2015, zwierzeta zarejerstrowaly 0 patentow na million swoich przedstawicieli. Polacy 2.35. Niemcy 250, Szwajcaria 325, Izrael 395, Korea Pld 400, USA 435, Japonia 500. Elektryk obiecal Japonie przypominam. Tylko brak tworczosci skazuje polakow do roli parobkow dla innych narodow. Za brak toworczosci odpowiedzialana jest edukacja zdominowana przez religie. To model ze sredniowiecza.
Na poziom przywodztwa solidarnego bydla zwrocil uwage Jeffery Sach w ksiazce “the end of poverty”. Jeffery wtedy w 1990, 34 letni chlystek, cudowne dziecko Ameryki, bez doswiadczenia zawodowego poza akademickimi wybrykami,.. odwiedzil Polske i spotkal sie z czolowymi figurami solidarnego bydla. Jeffery pisze. Przedstawilem im plan dla polskiej gospodarki ktory napisalem w 5 godzin jednej nocy. Odpowiedzieli, ### nic z tego nie rozumiemy ale popieramy w calosci ###. To ten plan ktory Balcerowicz realizowal, plan ktory doprowadzil do straty 6.8 milionow miejesc pracy. Niech zdychaja jak mowil Janusz Lewandowski.
Wniosek jest wiec taki. Nalezy zalowac i ubolewac ze wtedy gdy byla okazaja Zomo nie rozwalilo lbow solidarnego bydla. W 81, Zomo i wojsko zapobiegly katastorfie totalnej. Tak by sie stalo gdyby siec energetyczna upadla. Setki tysiecy by zmarlo w glodzie, mrozie, brudzie,… epidemiach i ciemnosciach. Po 89 mamy progresywny process niszczenia panstwa.
Podsumowujac,..na przykladzie znanego elektryka tez widac co sie stalo. Wtedy, elektryk,.. mial stala prace,.. mieszkanie,… ponad przecietne warunki zycia,… 8 dzieci, plus nieslubne dzieci. Pracowal, chlal i jebal. Konsekwencje przerzucal na panstwo i wszystkich obywateli. I jak sie zbuntowal !!!. Dzis elektryk nie zaadoptuje nawet psa ze schronis
Dzis funkcjoanariusze szatana,.. tyraja w celu odwrocenia uwagi polakow od rozwijajacej sie tragedi. Sludzy szatana, judza, szczuja, klamia, podzegaja,... W rezultacie dzis mlody polak ma piane na pysku, jest wsciekly,.. czeka na rozkaz by chwycic za brone i pobiec na Moskwe.
Osobiscie,..wtedy w 80 mialem praktyke zawodowa. Jednego dnia moi wspolpracownicy objawili sie jako solidarne bydlo i oglosili strajk. Chlajac wodke z musztardowek pod portretem Jana Pawla i flaga solidarnosci. Do polowy dnia, wiekszosc byla juz pijana, wykonywali fuchy, materialy rozkradziono. Dyrektorowi rozkazali wypierdalac. Do poludnia zaklad byl obrzygany, obszczany i nawet obsrany. Okolo poludnia dostalem rozkaz od solidarnego bydla zeby pic albo wypierdalac. Wypierdolilem. Na drugi dzien zaklad byl zamkniety i pod ochrona milicji. Juz go nigdy nie otworzono. Wszyscy stracili prace. Tak wspominam to solidarne bydlo. To bylo dzikie bydlo. I to jest wielka duma oglupionych polakow, ze zniszczyli wlasny kraj.
Twoje zdrowie nie jest tylko twoją sprawą-plakat na filmie kabaretu-jak najbardziej aktualne dziś.
Jestem sierpień 82. Jak już dorosłem to odliczyłem sobie 9 miesięcy i już wiem co moi rodzice wtedy robili XD
Szkoda że nie wrzesień 82
@@Anty_Cyklon 27 sierpień. Z resztą potwierdziłem u źródła.
Tzw pokolenie zemsty Jaruzelskiego
prądu brak, rozrywek brak... no coś musieli robić
Wojna zbliża ludzi. ;-)
Znaczy się niektórych...
*Dziękuję za dzisiejszy film*
*Ku Pamięci Ofiar.. znanych i nieznanych i tych wszystkich cierpiących z tamtych lat* 🕯️
śnieg, śnieg a ja
trzymam na kolanach dziecko
zastrzelonego górnika
zatłuczonego pałką studenta
mam pełne ręce śmierci
kołyszę się nad nimi
czołem dotykam oszronionych czół
jestem więzieniem sama uwięziona
jak we śnie nie mam torebki
gdzie moje kartki na stypę
co ja zrobię bez pozwolenia na życie
bez paszportu i kenkarty
podejrzana o ostatnią wolność cierpienia
nie mam w ustach krzyku
ani śliny ,ani przekleństwa
tylko gorzką hostię milczenia
na języku. "
Anna Kamieńska
Polska Pieta Ku pamięci Ofiar Stanu Wojennego
Mój dziadek zmarł właśnie w grudniu 81 roku, strajkował przez kilka dni wraz z innymi górnikami na kopalni. Jak babcia była w pracy ktoś pdrzucił jego ciało do mieszkania. Oficjalnie stwierdzono że pękł mu tętniak i zmarł po powrocie do domu. Jak było naprawdę do dziś nie wiemy.
Miałem 6 lat i pamiętam, że czołgi bardzo mi się podobały. Nie rozumiałem, dlaczego mama n pozwalała mi do nich chodzić. Pamiętam, że niedaleko mojego domu podpalili SKOTa i też nie pozwolili mi tam pójść. Nikt mi nic nie mówił, docierały do mnie tylko strzępki informacji, ale chodziłem do tzw. "zerówki". Na ulicy można było znaleźć petardy. często odpalano świece dymne i gaz łzawiący. Bywało, że wszystko było tak zadymione, że na 4 piętrze było ciemno od dymu. W sumie trwało to z mniejszym lub większym natężeniem kilka lat. Akurat mieszkałem koło parku blisko centrum miasta i bardzo mi się podobało jak ZOMO formowało szyki. W trakcie jazdy wyskakiwali z ciężarówek i formowali szyki. Wyglądało to bardzo sprawnie. Testowali też armatki wodne. Niestety walki uliczne widywałem rzadko i z daleka. Nie wolno mi było chodzić do okna. Bardzo mi się to podobało. Do czasu jak mój tata nie przyszedł pobity do domu. Pamiętam, że miał fioletowe stopy. Po latach pamiętam, że mi opowiadał jak musiał biegać w komendzie po schodach, a policjanci bili go pałkami - to się nazywało "ścieżka zdrowia". Musiał wziąć w pracy urlop na miesiąc, by nie zgłaszać się z tym do lekarza. Zatrzymali go za to, że mieliśmy w domu malowanie i niósł ze sobą butelkę rozpuszczalniku.
Mój syn urodził się rano dnia 13 grudnia 1981 r. Pierwej dowiedziałem się o jego urodzinach w szpitalu, a później na przystanku zobaczyłem plakat o wprowadzeniu stanu wojennego. Czułem się jakby mi pałą przyłożyli po głowie.
Mój kolega ze studiów urodził się 13.12.81
A mnie by interesowała techniczna analiza operacji "stan wojenny". Czy LWP zrobiło to sprawnie z wojskowego punktu widzenia? Stan wojenny to potężna pod względem logistycznym operacja.
Jaruzelski był pracowity i skrupulatny, niestety.
Z tego co wiemy, w 81 komuna nie upadła...
@@BartekSychterz w 89 też nie upadła a jeśli nawet to na 4 łapy
Akcja została przeprowadzona bardzo sprawnie. To był chyba największy sukces operacyjny Jaruzelskiego i największa operacja w historii LWP
@@konradadamczyk5755Komunizm w 89 upadł.
Ale komuniści, to...
No to już jest inny temat. ;-)
Irytujący, teoretycznie wydajesz się dobrym materiałem na radykała a zawsze, gdy bierzesz temat, który aż się prosi o stanowcze sądy, jedziesz tak porządnie wyważonym, świetnie podpartym merytoryczne ale niezapieczonym emocjonalnie środkiem, że... czapka z głowy. Zrobiłeś to kolejny raz, więc to raczej nie przypadek.
masz rację o polaryzacji naszego społeczeństwa , pełen obraz sytuacji jest o wiele bardziej skomplikowany niż tylko skrajności , bardzo dobry odcinek
to idealnie pokazuje co się dzieje w obecnej polityce. Niby różne partie a i tak rządzą te same mordy, które dogadywały się w Magdalence
komuniści dobrze wiedzieli jak przeprowadzić "transformacje". Zmieniły się zasady lecz nie kuluary
Miałem wtedy osiemnaście lat i byłem członkiem Solidarności.13 Grudnia rano pobiegłem pod zakład pracy do którego miałem
tylko kilometr bo byłem przekonany, że dojdzie do strajku generalnego i konfrontacji z partią. Pod zakładem oprócz świerzego śniegu
nie było nic i nikogo. Wszyscy zastraszeni nie wychylali się z domów a działacze
już w nocy zostali zaaresztowani.
@@janpawlak6112 nie, nie wstydzę się. Nie, nie stoi ani Lidl ani Biedronka. Wstydzę się jedyne kraju w którym do władzy dorwali się i rządzą neokomuniści zafarbowani na prawicę dzięki ludziom jak ty.
@@Charlie_Alfa Ciekawe świadectwo! A do tego w mojej cenie bardzo celna diagnoza. Dziękuję za zabranie głosu.
@@janpawlak6112 wstydzę się za ciebie.
@@janpawlak6112 a co złego jest w Lidlu, czy Biedronce? Lepsze były Baltona i Pewex, w których banknoty NBP były nielegalne? mimo, że było na banknotach napisane, że są prawnym środkiem płatniczym w Polsce.
@C A Ten komentarz to chyba najlepsze, najbardziej wymowne i prawdziwe podsumowanie tematu. Ja miałem 16 lat i nie mogłem w swojej naiwności pojąć, jak teoretycznie zjednoczona, zdeterminowana, 10 milionowa siła została tak łatwo złamana. Gdzie się podziały te setki tysięcy ze spotkań z JP2? Wystarczyło zneutralizowanie kilku tysięcy liderów i zastraszenie pozostałych niepokornych. Bo chyba każdy naród to garstka prawdziwych elit, trochę szalonych, głównie młodych głów i bezbrzeżna masa obojętnych, oportunistów i konformistów (w naszym przypadku dochodzi jeszcze kilka milionów prawdziwych entuzjastów/beneficjentów PRL).
"Normalne" wiadomości ... Piękne powinszowania Panie Irytujący, życzmy ich sobie wszyscy 😉
Przyłączam się!
A ja życzę nam wszystkim prywatyzacji mediów publicznych.
To wstyd, że nadal mamy taki relikt komuny.
Ładnie to ujął....
@@animati2843 xD no super, zamiast gówna by było niemieckie lub amerykańskie gówno. Super alternatywa
@@animati2843 A ktoś ci broni oglądać prywatne stacje? XD Chcesz zabronić ludziom wyboru? Każdy ogląda takie jakie mu pasuje.
Dobrze że jestem na chorobowym i nie muszę jutro wcześnie wstawać.
Ja miałem jakieś dwa lata, jak mojemu ojcowi uratowałem może życie w czasie stanu wojennego.
Moi rodzice byli u ciotki na urodzinach i po drodze do domu, koło 22:00 godziny(!), mój ojciec zobaczył na skrzyżowaniu grupę Zomowców.
Narąbany(!) jak belka, zaczął do nich krzyczeć: "Ej! Choćta no tu!"
(On jako 14stolatek rzucał kamieniami do gliniarzy w Grudniu ´70 w Gdyni, jego kumpel zginął, za to on ich kochał do końca swojego życia)
I oni przyszli...
Ja musiałem czuć strach mojej matki i zacząłem wyć i wrzeszczeć jak szalony. Oni się jednak zlitowali i puścili nas do domu, zamiast brać mojego ojca ze sobą i powbijać mu zapałki pod paznokcie.
Chłopiec z Chyloni
Wierzę w to
W Polsce to się mogło wydarzyć
Zapewne to nie było ZOMO, a Nasze Polskie Wojsko - aczkolwiek jak kiedyś (te czasy) spierda.. m przed ZOMO to muszę przyznać dobrze ich szkolili i kondycję mieli chłopcy
Drogi Irytujący, a może odcinek o rozbrojeniu i wywozie głowic z Polski i Ukrainy? Pozdrawiam, odcinek świetny jak zawsze🖐️💪
Przyłączam się do prośby, mam taką teorie ze po Czarnobylu dużo specjalistów z naszych obiektów 3001,3002,3003 zostało oddelegowanych w tamten rejon sądzę ze w latach 87 głowice z Polski wróciły do zsrr max 88r.jestem ciekawy jakie materiały znajdzie irytujacy.
Polska nie miała głowic na swoim stanie, te co były, były pod opieką PGWR. Inaczej Ukraina, jako część CCCP miała na swoim terytorium głowice pod swoją opieką. Ukraina oddala swoje głowice Rosji w zamian za deklarację o nieagresji, podpisaną przez USA, UK i samą Rosję. Wtedy, po rozpadzie Układu Warszawskiego, fantazjowano, że NATO wywoła wojnę z Polską i Ukrainą. Niestety, Ukraina nie przewidziała, że to Rosja będzie zabijać Ukraińców. Dzisiaj, USA i UK w jakimś stopniu wspierają Ukrainę przed agresją Rosji.
O wywozie głowic z Polski ciężko cokolwiek powiedzieć, gdyż nie wiadomo nawet kiedy to nastąpiło. De facto nie ma w Polskich archiwach nawet dowodów na to, że jakiekolwiek głowice w Polsce fizycznie były. Możemy jedynie domniemywać. Wiem co mówię, gdyż badam temat składów broni jądrowej w Europie środkowej od wielu lat. Na pewno dostęp do rosyjskich archiwów rzuciłby trochę światła, jednak w obecnej sytuacji politycznej nie ma takiej możliwości. Za Jelcyna było to możliwe, w tym momencie nie ma szans. Natomiast sam temat składów na terenie Polski czy innych europejskich demoludów (NRD, Czechosłowacji, Węgier i Bułgarii) jest mega interesujący, i jeśli Irytujący chciałby zrobić na ten temat film to mam sporo publikacji, materiałów archiwalnych i własnych na ten temat.
@@TheCassisPL Sowieckie bazy wojskowe były eksterytorialne i Polska nie miała dostępu do nich, więc oficjalnie w archiwach nic nie może być, po za tym, że były obiekty przygotowane do składowania głowic jądrowych. Rozmawiałem kiedyś z mieszkańcem okolic Borne Sulinowo, który twierdził, że w czasach PRL był zatrudniony na PKP i dla polskiego wywiadu monitorował transporty dla PGWR, on twierdził, że głowice te były przywożone w transportach w których przywożono żelbetowe elementy do budowy bloków mieszkalnych i to jest fakt, że kilka takich bloków typu "leningrad" stoi do dzisiaj w Borne Sulinowo i jeden został w Kołmino, mimo, że są tam też bloki z polskich elementów żelbetowych. Może w archiwach trzeba szukać takich doniesień "okolicznych mieszkańców" o ile to zostało
@Ivan Kodonev Niech tylko nie pokazuje jak ich używa na strzelnicy...
Jak zwykle merytorycznie syntetycznie i obiektywnie. Dzięki Bogu za internet bo propaganda w TV gorsza niż za stanu wojennego.
Towarzysze, po wyludzeniu wladzy w 1989, solidarne bydlo zapragnelo postawic sie w roli bohaterow ktore "wyzwolilo" Poske z odchlan piekla nieslychanego. W tym celu stworzono gigantyczna armie historykow finasowanych z budzetu i nakazano im napisac nowa historie Polski. Tak aby solidarne bydlo moglo pozowac za bohaterow, kombatantow,.. wojownikow i na bazie tegoz zerowac na polakach, dawac sobie odznaczenia, kombatanckie emerytury i przywileje. Powstaly nowe teorie "sowiecka okupacja",.. jeszcze gorsza od okupacji niemieckiej,... "zbrodnie komunistyczne".... jeszcze gorsze od zbrodni hitlerowskich,... I jak "sowieci nas okradali",.. i jednoczesnie wszystko co w Polsce bylo Polskie.... A jak zostalismy skrzywdzeni w Jalcie,... w Poczdamie,... Zaden normalnie rozagarniety polak, dorosly nie kupil by tych bredni. Ale polacy nigdy nie dorastaja. To narod stworzony pod wyzysk.
"Sowiecka okupacja",... nie bylo zadnej okupacji,.. rozmieszcznie wojsk kolalicji antyhitlerowskiej zoatalo postanowione w Jalcie i Potczdamie. Na zachodzie zostali ameykanie, na wschodzie sowieci. Taki byl porzadek. Pobyt sowietow w Polsce pozwoli zachowac ziemie poniemieckie pod polska kontrola,.. szczgolnie w okresie zimnej wojny. Po wojnie Polska nie miala nawet jednego plutonu swojej kawaleri,... Ci co krytykuja Jalte, Potczdami i pobyt sowietow w Polsce (glownie na ziemiach poniemieckich przylaczonych do Polski) to zdrajcy dazacy do zmiejszenia Polski o polowe. Czyli do rozpadu i zaglady panstwa. Zbrodnie komunistyczne,.. IPN na ktory wydano juz 20 mld zl,.. badal te zbrodnie. IPN skierowal 83 sprawy do sadow i pozyskali ani jedneigo wyroku skazujacego. IPN nie odwazyl sie odowalc do Strasburga i tam tez sie skompromitowac. Pod przykrywka tzw zbrodni komunistycznych polacy zostali wydymani na 20 mld zl.
To co sie dzieje, ta ochydna propaganda, klamstwa, szczucie, judzenie, podzeganie, sklocanie polakow na wszystkich mozliwych frontach i pandemia rusofobi do ktorej ciagle dolewa sie ognia,.. to robota judaszy wsrod nich znowu dr Lech Pietrzak,... w celu odwrocenia uwagi od zalosnych efektow nie-rzaow ostanich 32 lat.
Rozliczyc tzw “solidarnosc” za zrujnowanie Polski ! Odpowiedzialnosc jest elementarnym wymogiem demokracji i cywilizacji. ### Solidarne bydlo obiecalo;
21 tzw postulatow Miedzy innymi;
Poprawe poziomu zycia polakow.
Poprawe warunkow pracy i praw robotnika.
Zmniejszenie biurokracji
Demokratyzacje kraju
A ich haslem bylo “im gorzej tym lepiej”.
### Co solidarne bydlo osiagnelo ?
Zadnego z postulatow nie zrealizowali po wyludzeniu wladzy w 89.
Solidarnosc wywalczyla prawa ale dla burzuazji i glownie obcej burzuazji.
Poziom zycia polakow sie obnizyl. Powstalo gigantyczne bezrobocie, gigantyczne zadluzenie gospodarstw domowych, 5 milionow wyemigrowalo w poszukiwaniu pracy i warunkow zycia.
Tylko w czasie 2WS Poska stracila wiecej ludzi.
Kraj zostal zadluzony ponad wyplacalnosc. Po 30 latach lajdactwa na koszt dzieci i przyszlych pokolen dzieci nie maja po co sie rodzic. Dzietnosc polakow dwa razy nizsza niz w Generalnej Guberni. 30 kolejnych deficytow w 30 lat !!!
Kraj zostal wywlwaszczony. W kazdym znaczacym sie sektorze gospodarki dominuja obce podmioty Po 89 stracono 6.8 milionow miejec pracy. Do dzis poziom zatrudnienia w Polsce jest o 5 milionow nizszy niz byl w 89. Biurokracje zwiekszono az 4 krotnie. W 89 rzad i administracja zatrudniali 159 tys, dzis prawie 700 tys. A demokracjii dalej nie ma. System polityczny jest farsa. Rzadu nikt nie wybiera ani nie odwoluje ani nie rozlicza, dyktatorem jest posel nawet oficjalnie nie zajmujacy stanowiska naczelinka panstwa. I za nic nie jest formalnie odpowiedzialny.
Co najgorsze, upadek edukacji. Np,.. po 89 stracono 6.8 milionow miejsc pracy co jest glownym zrodlem problemow budzetu i problemow ZUS. Polak jest za glupi zeby rozpoznac range tego wydarzenia. To sprawa tak samo wazna jak cena butelki z piwem czy lakieru do paznokci. Polacy nie maja zdolnosci rozpoznawania i rozumienia spraw waznych. To dzieci ktore nigdy nie dorastaja.
Dzis dobrobyt buduje sie na zdolnosciach tworczych norodow. Gdzie sa polskie zdolnosci tworcze ? Prawie na poziomie zwierzat. Miernikiem jest liczba rejerstrowanych patentow na million mieszkancow. Np,.rok 2015, zwierzeta zarejerstrowaly 0 patentow na million swoich przedstawicieli. Polacy 2.35. Niemcy 250, Szwajcaria 325, Izrael 395, Korea Pld 400, USA 435, Japonia 500. Elektryk obiecal Japonie przypominam. Tylko brak tworczosci skazuje polakow do roli parobkow dla innych narodow. Za brak toworczosci odpowiedzialana jest edukacja zdominowana przez religie. To model ze sredniowiecza.
Na poziom przywodztwa solidarnego bydla zwrocil uwage Jeffery Sach w ksiazce “the end of poverty”. Jeffery wtedy w 1990, 34 letni chlystek, cudowne dziecko Ameryki, bez doswiadczenia zawodowego poza akademickimi wybrykami,.. odwiedzil Polske i spotkal sie z czolowymi figurami solidarnego bydla. Jeffery pisze. Przedstawilem im plan dla polskiej gospodarki ktory napisalem w 5 godzin jednej nocy. Odpowiedzieli, ### nic z tego nie rozumiemy ale popieramy w calosci ###. To ten plan ktory Balcerowicz realizowal, plan ktory doprowadzil do straty 6.8 milionow miejesc pracy. Niech zdychaja jak mowil Janusz Lewandowski.
Wniosek jest wiec taki. Nalezy zalowac i ubolewac ze wtedy gdy byla okazaja Zomo nie rozwalilo lbow solidarnego bydla. W 81, Zomo i wojsko zapobiegly katastorfie totalnej. Tak by sie stalo gdyby siec energetyczna upadla. Setki tysiecy by zmarlo w glodzie, mrozie, brudzie,… epidemiach i ciemnosciach. Po 89 mamy progresywny process niszczenia panstwa.
Podsumowujac,..na przykladzie znanego elektryka tez widac co sie stalo. Wtedy, elektryk,.. mial stala prace,.. mieszkanie,… ponad przecietne warunki zycia,… 8 dzieci, plus nieslubne dzieci. Pracowal, chlal i jebal. Konsekwencje przerzucal na panstwo i wszystkich obywateli. I jak sie zbuntowal !!!. Dzis elektryk nie zaadoptuje nawet psa ze schronis
Dzis funkcjoanariusze szatana,.. tyraja w celu odwrocenia uwagi polakow od rozwijajacej sie tragedi. Sludzy szatana, judza, szczuja, klamia, podzegaja,... W rezultacie dzis mlody polak ma piane na pysku, jest wsciekly,.. czeka na rozkaz by chwycic za brone i pobiec na Moskwe.
Osobiscie,..wtedy w 80 mialem praktyke zawodowa. Jednego dnia moi wspolpracownicy objawili sie jako solidarne bydlo i oglosili strajk. Chlajac wodke z musztardowek pod portretem Jana Pawla i flaga solidarnosci. Do polowy dnia, wiekszosc byla juz pijana, wykonywali fuchy, materialy rozkradziono. Dyrektorowi rozkazali wypierdalac. Do poludnia zaklad byl obrzygany, obszczany i nawet obsrany. Okolo poludnia dostalem rozkaz od solidarnego bydla zeby pic albo wypierdalac. Wypierdolilem. Na drugi dzien zaklad byl zamkniety i pod ochrona milicji. Juz go nigdy nie otworzono. Wszyscy stracili prace. Tak wspominam to solidarne bydlo. To bylo dzikie bydlo. I to jest wielka duma oglupionych polakow, ze zniszczyli wlasny kraj.
Komentarze pod filmem ciekawsze od samego filmu
Najkrótsza, obiektywna i najbardziej dogłębna analiza stanu wojennego jaką znam.
Dziękuję.
Zdrowia życzę.
W 2001 roku byłem kierowcą w wojsku. Dużo jeździłem z pewnym majorem po Polsce rozformowujac naszą jednostkę. Miałem okazję nawet przy kielichu wypytać go o różne rzeczy. W 81 był porucznikiem w jednostce pancernej. I ze swoim plutonem został skierowany do Warszawy. Tworzyli jakiś punkt kontrolny. Gdy oni skontrolowali i puścili autobus sto metrów dalej ZOMOwcy wytargali z niego kobietę w ciąży. Kierowcą tego majora (wtedy porucznika) odpalił czołg i chciał rozjechać zomowską sukę. Reszta jego ludz przeładował broń i mało się z zomowcami nie postrzelali. Do czego zmierzam? Wtedy było w Polsce tak dużo sowietów tak znienawidzonych że wystarczyło by aby wystawili nos za bramę jednostek (a trzeba przyznać że siedzieli cicho jak mysz pod miotłą) i nawet przypadkiem kogoś zabili i była by wojna domowa. Wojsku polskiemu trzeba było dać zajęcie w reżimie wojennym żeby nie myślało i nie analizowało. Dopuki był to nasz kociołek doputy ludzie jeszcze trzymali nerwy i pięści na wodzy. Bo poza elitarnymi jednostkami nadwiślańskim podległymi "MSW" nikt nie był pewny co zrobią jednostki linowe i po której stronie się opowiedzą jak zacznie się strzelanina.
Ps. Między innymi skutkiem tego zajścia z czołgiem i suką jego pluton wycofano i rozwiązano, kierowca i jeszcze ktoś poszedł siedzieć, majora zdegradowano przeniesiono do zielonego garnizonu i był pod koniec słuzby nadal tylko majorem.
Ciekawe słowa, dziękuję za udział w dyskusji. Szkoda, że nie zapamiętał Pan więcej detali bo brzmi to interesująco.
Historia chyba nigdy nie jest tak prosta, jak "się ludziom wydaje". Cieszę się i dziękuję, że w gąszczu jeżeli nie skrajnych, to przynajmniej prostolinijnych (nawet z samej góry - wypowiedź PAD z wczoraj) opinii i informacji są ludzie, którzy to przedstawiają wielopłaszczyznowo.
Mi zawsze tata mówił jak się go pytałem, co robił 13 grudnia, mówił zawszę tak. " Wkurzony byłem bo zamiast obejrzeć misia Uszatka to oglądał jakiegoś pajaca w mundurze." A drugie to mówił tak " że rano 13 grudnia z rodzeństwem i rodzicami oglądał najdziwniejszy Teleranek"
a mi opowiadał jak mieli odprawe i w nocy z 12 na 13 grudnia jechali do Warszawy, każdy dostał 2 pęta kiełbasy, bochenek chleba, 300 sztuk amunicji ostrej do ak i cały hełm fajek na droge
I tak nas sobie rozegrali. Daj gojom wódę, telewizję i pełną michę a odda swą wolność. Dziś także to robicie.
Tata mi zawsze opowiadał że włacza telewizor a tu zamiast Teleranka gadająca głowa Jaruzela. Wkurzył sie bo cały tydzień czekał na Teleranek
Jestem jeszcze z tych, którzy rano 13 grudnia roku pamiętnego byli wkurzeni, bo "popsuło się radio", nie było "Trójki", w ogóle nic nie było tylko szum na UKF-ie. Czekałem jak co niedzielę na "60 minut na godzinę". Telewizor dopiero powiedział, że "wojna". Było to rzeczywiście przerażające. Nie wiedzieliśmy czy na ulicach nie pojawią się sowieckie czołgi - to wydawało się nam wówczas bardzo realne. Dopiero w poniedziałek, przedostałem się na uczelnię, normalnie nie dało się wejść, bo pilnowała milicja i esbecy(?). Wówczas dowiedziałem się, że to tylko "nasi" wygarnęli ludzi z uczelni i akademików, jednych wsadzili do pociągów, innych do "suk". Rzucono jakieś zapasy do sklepów. Dostawy z Chin, NRD i ZSRS, aby zająć ludzi zakupami rzeczy, których nie widzieli od miesięcy. Ktoś na murze uczelni wymalował (styczeń 1982) "Telewizja kłamie" - od tego czasu czekam, aż przestanie kłamać, chyba nie doczekam. Taki był mój początek stanu wojennego.
Uważam, że stanowczo winno się zakazać używania symboli, w tym nazwy, "Solidarność" na podobieństwo "Armii Krajowej" i na tej samej zasadzie. Podpinanie się - to dobre określenie, jest niegodziwe. Można oczywiście różnie oceniać poszczególne epizody z historii "Solidarności", ale to był spontaniczny Ruch ludzi zupełnie nieprzygotowanych na to co im podarował na chwilę los. Popełniali błędy, dawali się podpuszczać - dziś mamy szczątki obrazu tego jak ten Ruch był zinfiltrowany przez bezpiekę. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy. "Solidarność" była jedna i nie można jej legendą kupczyć na polityczny użytek. To co dała, choć przez chwilę, w tym szarym, brudnym i niezmiernie dziś trudnym do opisania świecie peerelu, było jak pierwszy haust powietrza po wyjściu z zatęchłej piwnicy realnego socjalizmu. Tak to się odczuwało. Stan wojenny to wszystko pogrzebał, choć i wówczas słyszało się głosy, nie tak rzadkie, "nareszcie zrobili porządek z tą Solidarnością". Ludzie byli katowani propagandą z telewizora, a były tylko dwa programy oba partyjne. Telewizor przedstawiał świat czarno-biały. Polska Ludowa krocząca ku przepaści i zatroskane o naszą przyszłość bratnie kraje ze Związkiem Zdradzieckim na czele. Z drugiej strony, "chwilowe-przejściowe" problemy wywołane przez nieodpowiedzialną ekstremę "Solidarności". Nie "Solidarność" była wówczas "winna" wg telewizora, tylko "ekstrema". Taki zabieg socjotechniczny mający skłócić lub nastawić nieufnie, obarczyć winą tę "ekstremę" "Solidarności" wobec szeregowych członków Ruchu oraz przed całym społeczeństwem. "Dziel i rządź".
Panie Jakubie. Jeżeli nie podjął Pan jeszcze tematu "Solidarności" to zachęcam - choć dalekie to od Pańskiej specjalizacji, wojskowości. To bardzo trudne, wymagające, zapewne nie na jeden odcinek.
Byłem przewodniczącym KZ w swoim zakładzie pracy, działałem też w strukturach regionalnych Solidarności. W stanie wojennym internowany w JW w Rawiczu. Wiem o co nam chodziło w tym czasie. Chcieliśmy reform systemu - jak głębokiego, rzecz do dyskusji i nie jest prawdą, że dążyliśmy m.in o wystąpieniu z Układu Warszawskiego itp. Władze gdyby chciały to by się dogadały ze społeczeństwem, nie chciały jednak i postawiły na zamordyzm. Opowiadanie dzisiaj o tym, że były plany wystąpienia z systemu jest na rękę pogrobowcom ubeków.
Ciekawe świadectwo! Zbieżne z zamysłem który przedstawiłem w swoim materiale. Musi Pan mówić za siebie, bo już inni będą mówić za Pana. Dziękuję za zabranie głosu.
Napisz coś więcej. Ile tylko pamiętasz. Jak się da to ze szczegółami, aby było na przyszłość.
miło czytać na YT takie świadectwa żywych świadków historii
@Zenon Zenkowski teraz ludzie nie mają odwagi a zamiast tego policja pałuje ludzi na ulicach. Wystarczy że dwóch policjantów zezna że na niego napluła, to nawet złamany nadgarstek (u tej kobiety) mu wybaczą.
@Zenon Zenkowski Solidarnosc Walcząca, włącznie z ich liderem to był twór SB, którego celem miała być prowokacja wladz do użycia siły Przeciwko Solidarności jako całosci. Synkowie dalej wysługuja się zresztą Moskwie.
Ojciec służył w WOPK w Gdyni na Grabówku.
Dwa wspomnienia.
1.Był Kurierem , tego wieczora gdy jechał z rozkazami do jednego z oficerów do domu. Ten gdy otrzymał przesyłkę od taty bąkną tylko pod nosem: „No to skończyło się Wałęsanie !”
2. Gdy stan wojennny stał się już faktem . Pamięta jak wychodzili na patrol dowódca patrolu powiedział :
„Panowie , odpinamy ostrą amunicję , idziemy środkiem ulicy i niiiicccc naaas nieee intererrsuuujeee !”
Ojciec służył również w WOPK ale Książenicach, sporo opowiadał o stanie wojennym ale szkoda że mało kto opowiada jak to wyglądało od strony zwykłego wojskowego
Co to było WOPK
@@szron6890 Wojska Ochrony Powietrznej Kraju
@@szron6890 Wojska Obrony Powietrznej Kraju
Lata temu pytałem rodziców co robili gdy ogłoszono stan wojenny. Zawsze odpowiadali, że byli młodzi i nie za bardzo ich to interesowało, po prostu żyli z dnia na dzień.
No cóż. Ojciec poszedł na kongres kultury niezależnej. Nie zauważył że na ulicach stoi milicja, podszedł do drzwi sali kongresowej gdzie kongres się odbywał i tam dowiedział się o stanie wojennym.
Mama spała smacznie w przeświadczeniu, ze może być tylko lepiej, po czym włączyła radio. Wszędzie grali tylko Chopina. Potem przez 30 lat nie mogła słuchać Chopina. Taki uraz.
Tak w zasadzie to każdy normalny człowiek miał w 4 literach ten cały stan wojenny.
Mój tata robił bimber xD
@@jahuzi98 Ryzykował..
Jeno będąc amatorem historii i tubylcem tego kraju, cieszę się, że skończyło jak się skończyło. Cieszę się, że męczeńska ofiara skończyła tylko na koło 100 osobach, że te wydarzenia doprowadziły do takiej sytuacji u nas, że niepodległość wywalczyliśmy kartą do głosowania, a nie karabinem w dłoni, że udało się zachować te resztki cywilizacji i nie musieliśmy dotrzymać tradycji jaką jest powstanie. Bo nie wiadomo co by było gdyby, więc cieszę się, że historia wylosowała mym zdaniem jedną z najmniej krwawych kart do rozgrania dla nas.
Z uwagą oglądam wszystkie Twoje odcinki. Uważam, że akurat ten zasługuje na szczególną uwagę. Świetnie nadaje się na lekcję historii. Ja , rocznik 77 pamiętam pytanie kierowane do mamy: "dlaczego nie ma kukuryku".
Ja rocznik '68. Podobnie, a Teleranek był chyba jedynym, wtedy dostepnym, dłuższym programem w TV dla małolatów.
@@yabu8523 a "ekran z bratkiem" w czwartek, a "zwierzyniec" w poniedziałki?
@@jurekzmalopolski8309 Ekranu z bratkiem nie pamiętam, a Zwierzyniec niezbyt interesował.
Bardzo rzetelny materiał. Ponieważ byłem "w środku" mogę porównać sytuację tuż przed i po ogłoszeniu stanu wojennego. Przed - faktycznie, czuć było napięcie społeczne. Jako podchorążowie, spotykaliśmy się czasami "na mieście" z nieprzyjemnymi docinkami typu "sługusy komuny". Alarm ogłoszono o 03.10, 13 grudnia; wydano broń i ostrą amunicję, nie wyjaśniając niczego do 06.00. Nie były to przyjemne godziny oczekiwania. W następnych dniach pełniliśmy służbę patrolową i wartowniczą, m.in. ochraniając stacje łączności. Święta spędziłem w lesie, w namiocie ogrzewanym "kozą". A mrozy były, oj były, prawie 30 st.C. I wtedy NIGDY, NIKT nie odnosił się wobec nas wrogo. Ludzie przychodzili do naszego "obozowiska" i pytali, czego nam potrzeba. Po 2 tygodniach nabrałem rzeczywistego szacunku dla żołnierzy wojen światowych, przebywajacych w okopach przez tygodnie, miesiące... Oby więcej się to nie powtórzyło. I nie wierzcie w twierdzenia, że nie było zagrożenia interwencji CS, NRD i ZSRR.
Pytałem matki. Odpowiedziała, że jak Solidarność dostała trochę władzy to co kto wyżej w hierarchii dumniej głowę nosił. I jako pierwsza oddała legitymację "S" bo byli gorsi w tym niż kto kolwiek z Partii
Ps. Jej brat zginął rok po "S. W." z powodu krwiaka, który wytworzył się właśnie po jakimś pałowaniu w 82' "
I ta głowę przy korycie do dzisiaj tak noszą. Wystarczy troche władzy i już czuje się lepsi
No cóż, władza jest jak narkotyk, obstawiam, że większość liderów solidarności nie byłaby za obaleniem ustroju gdyby partia podzieliła się z nimi władzą
@@mwkoala W pewnym sensie tak zrobiła. Dopuścili do koryta wielu i do dzisiaj tam siedzą
O ile pamiętam. Teleranek nie był nigdy o 6:00 tylko o 9:00. Tak to pamiętam...
@@robertsobczak5595 o 6 to jakies morele tv
Jeden z lepszych odcinków. Interesuje mnie jeszcze twoja ocena Lecha Wałęsy. Może nagrasz o nim odcinek?
Bardzo dobry pomysł
walesa wstrzymał słońce ruszył ziemię każde dziecko to wie po co dreczyc pana historyka
Musiałby być nienormalny. W tym spolaryzowanym kraju nie ma miejsca na rzetelną ocenę Lecha Wałęsy. Tzn jest, ale 30-40 procent to agresywni idioci
@@fpawel19669 To prawda. Cęnckiewicz napisał rzetelną biografie, to do teraz nie chcą go zostawić w spokoju.
Lechu Lechu, nie przynieś Polsce pechu.
Byłem na polowaniu z dziadkiem ,poranny powrót nie był tak różowy ,to było z soboty na niedzielę ,pozdrawiam cały. Rocznik 73💪😜
Mogliście zostać w lesie i założyć partyzantkę 😅
@@MB-ox4jp ha,ha,ha!!! Milicjanci zwariowali jak zobaczyli sztucer ,ale konwojowali nas do samej chałupy
To gdzie byli ci bohaterowie polscy którzy tak walczyli z tyranią? Kurwa, widzę po stanie polskich gojów że niewiele się rozwinęliśmy. Tępy naród niestety.
Nie groziło ...dziadek pokazał tylko czerwoną książeczkę ,ale ja byłem wtedy gówniarzem,niemniej,wspomnienia,pozostały...nie ma się co czepiać. , Pozdro dla Wszystkich😜👍
@@wojtaswojtek5103 Jeśli mogę podać swoje wrażenia z ranka grudnia 81", to brak teleranka i zimy mocnej jak w Rosji i sałatki jarzynowej z kiełbasą i szpeku, czyli mięsa z tłuszczykiem zapiekanego spożywanego w ten dzień. Za blokiem mieliśmy usypaną przez budowlańców dużą górę na zimowe uciechy/nowe osiedle/, ale wtedy to były zimy i śniegu nie brakowało .Rodzinne klimaty i dobre wspomnienia, ale jako ten sam rocznik z Panem odliczałem dni komunizmu w spotkaniach z kolegami.
Jesteś wspaniały z tymi godzinami
mi pasuje właśnie mam pracować do 04:00 i do zasypiania najlepiej, :) a rano powtórka z obejrzeniem wideo, pozdrawiam irytującego bardzo historyka:), gdy moje dzieci miały takiego nauczyciela w szkole to, nie ma bata ze by się wkręciły w klimaty inne niż :babilon: po raz 3 trzeci...
Mógł ustawić publikację o 8 rano z 30 minutowym odliczaniem. Tylko po co?
Moja mama mieszkała na młocinach, i jak jechały czołgi na hutę to woda w szklankach podskakiwała(a mieszkała na 8 piętrze, a do ulicy po której jechały jest napewno z 800m)
Bardzo fajny materiał, jednak najważniejsze jest podsumowanie i apel. Uważam że w punkt. I ja życzę autorowi, wszystkim oglądającym a przede wszystkim moim dzieciom aby wiadomości o poranku były normalne, prawdziwe i obiektywne- nie partyjne.
Co do końca odcinka. Jest/było takie powiedzenie: "im dalej od wojny, tym więcej ZBoWiD-owców". Przysłowia mądrością narodu.
Heh, pamiętam jak kolega z harcerstwa opowiadał, że na jakiejś imprezie w latach 80-tych "bezpiecznikom" dali znaczki ZBoWiD-u żeby ich jakoś legitymizować. Ktoś (może nawet któryś z byłych partyzantów, bo to była taka impreza) podszedł do takiego na oko 30-latka i zapytał gdzie walczył, to ten się mocno zmieszał, także to nie zawsze byli geniusze. 🤣
Ruscy zawsze bratnio wyzwalają 1956 Węgry, 1968 Czechosłowacja,Afganistan 1979-89, Czeczenia dwie wyprawy na Kaukaz, 2008 Gruzja. Świetny materiał Irytujący, Zdrowych Wesołych Świąt.
Świetną robotę robisz. Mój 11-letni syn ogląda wszystko co nagrywasz, ciągle zaskakuje nauczyciela od historii w szkole. Pozdrawiam.
„Normalnych wiadomości” z telewizji to już bardzo dawno nie było, o ile w ogóle kiedykolwiek istniały. Pozdrawiam i dziękuję za, poza tą ostatnią frazą, bardzo dobry materiał! 🇵🇱💪🏼
Bardzo dobry odcinek. 👏 I super podsumowanie. Byłem wtedy w podstawówce na tyle duży, by mieć własne wspomnienia i trochę świadomości, czego jestem świadkiem. Lęk przed obcą interwencją był dość powszechny.
Byłem w rozumieniu obecnej historii po ciemnej stronie mocy. W 1981 roku byłem w wojsku jako tak zwany bażant. W owym czasie towarzysz Kania nader często powiadał, że - Socjalizmu będziemy bronić tak jak się broni niepodległości kraju. Nas jako absolwentów uczelni, mnie na wrocławskim ZMECH-u nauczano jakich sił i środków do tego celu potrzeba. W lipcu onego roku, już z Wędrzyna w ramach ćwiczeń dowódczo sztabowych odbyliśmy coś w rodzaju próby generalnej. Znaczy się akcja wojskowa była planowana, zaś to kiedy to będzie zawsze jest zaskoczeniem. Kiedy 13 grudnia pojechaliśmy do Warszawy byliśmy przerażeni.
Miałem 9 lat, nie było szkoły, piękna zima - raj dla dzieciaków. Na ulicach ciekawe dla nas czołgi i transportery, żołnierze w moro z kałachami na plecach. O co naprawdę chodziło zrozumiałem wiele lat później - gdy uczyłem w szkole roczniki 81 - 84. Dzielna partia i towarzysze zapewnili nam wyż demograficzny na niespotykaną od powojnia skalę, i to bez 500+ 😁😁😁😁
Teraz też jest na to szansa (wyż demograficzny) jak Putin zamiesza na Ukrainie, przykręci Europie gaz a niewydolny system energetyczny się posypie zapewniając długotrwałe blackout'y
Dzięki Bogu że jeszcze nie położyłem się spać 😌✌
Co do apelu masz rację. To ostatni moment. Mój dziadek był żołnierzem Warszyca KWP. Znasz na pewno. Powtarzał tylko ze czy dalej od wojny to coraz więcej kościelnych partyzantów. Chodziło o to że różni przebierańcy próbowali się przytulić do tego środowiska. Przeważnie podczas uroczystości, rocznic, mszy rocznicowych itd. Taka to już nasz Polaków historia
Zgadza się. Podobno nawet Piłsudski na zjeździe Legionistów mówił, że gdyby miał tylu żołnierzy co ich tam wtedy przyjechało to by tę wojnę szybciej wygrał.
Bardzo dobry i obiektywny materiał pokazujący różne podejście do tamtych czasów. Podoba mi się pokazanie różnych punktów widzenia. Tak sobie wyobrażam poprawną ocenę widzenia historii gdzie świat nie jest czarno biały , a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Moje wyrazy uznania . Pamiętam ten czas bo miałem w tedy 21 lat . Moi koledzy byli wtedy w wojsku i nikt nie wiedział co nas czeka . Moim zdaniem patrząc na to kto po latach korzysta z owoców tamtych trudnych czasów , jak traktuje pojęcie honoru i uczciwości wnioskuje , że ofiary "Wujka" i inne z tamtych czasów były niepotrzebne . Władza jaka by nie była zawsze w końcu gnije i odchodzi w niesławie .
Świetny, wyważony materiał. Dzięki.
Bardzo ładnie i z wyczuciem zrobiony materiał!
Nie wiem czemu, ale jakoś mi się przypomniał film Irytującego, w którym przestrzegał przed władzą, która zagląda pod kołdrę swojemu narodowi...
Czesi już piszą w zwykłych gazetach, że rząd pod pozorem zaostrzenia prawa aborcyjnego wprowadził rejestr ciąż jak w Rumuni Caucescu
@@skildertwoo film o Krzyżu Matki był już 2 lata temu i dosadnie tłumaczył jak totalitarne umysły pchają się w życie intymne (żeby nie powiedzieć rozmnażanie się) obywateli.
Jak zawsze w punkt. Ilekroć oglądam Twoje nagrania, zwłaszcza te dotyczące tematów kontrowersyjnych, nie mogę wyjść z podziwu, jak zgrabnie i trafnie puentujesz tamte zdarzenia. Prawda, sama prawda, bez grama emocji. Uważam że te vlogi powinny stać się obowiązkowym elementem edukacji.
Dziadek opowiadał mi że był na polowaniu ( był myśliwym, prezesem kółka myśliwskiego ). Rano do domu przyszła milicja, i chciała skonfiskować broń a tu dziadka nie ma. Babcie mocno wystraszyli ale na szczęście po chwili dziadek już był na miejscu, broń oddał bo musiał i tak to się skończyło. Muszę się go dopytać czy po wszystkim mu ją oddano. Ciekawe do ilu osób tego poranka milicja zapukała do drzwi.
Ojciec z kolei opowiadał mi że po mieście ( Pszczynie ) chodziły słuchy, że Czechosłowacka armia już się szykuje, podobno chcieli nam odpłacić za Pragę w 68'. Nie wiem ile w tym prawdy ale fakt, z Pszczyny do czeskiej granicy jest rzut kamieniem.
Osobiście też mi się wydaje że ruscy by wtedy tak tego nie zostawili. Pamiętajmy że to była zupełnie inna ekipa niż ta która rozmontowała Związek Radziecki. Musiało trochę lat upłynąć, ruscy wykrwawili się i zostawili sporo rubli w Afganistanie i na "gwiezdnych wojnach". Te kilka lat przelało też czarę goryczy w kilku innych krajach. Kto wie, może gdyby nie Stan Wojenny i ruscy by nas wtedy spacyfikowali to innym bratnim narodom by się odechciało walczyć na jakiś czas i cały ten koszmar potrwał by dłużej niż do 89'.
Oczywiście nie chcę tutaj usprawiedliwiać Jaruzelskiego ani reszty tej bandy. Całe szczęście że to jest już historia.
dzięki - dobry film, mimo wszystko pozwolę sobie dorzucić kilka liczb i faktów z tamtego okresu, wcześniejszego i nieco późniejszego - wszystkie dotyczą "transformacji"
Czy Ruscy nie wejdą ? *w Polsce STACJONOWAŁO WTEDY ponad 300.000 wojsk ZSRR - nie musieli tu wchodzić - oni tu byli* , mieli w Polsce swój ARSENAŁ NUKLEARNY i na pewno Polsce "za darmo by go NIE ODDALI" - dla porównania często przywoływana interwencja w Afganistanie to było 118 tys. żołnierzy i w porywach do 3% budżetu "obronnego ZSRR"
Ciekawe
Powiem tak: w ostatnią niedziele organizowaliśmy w Zgorzelcu fajną imprezę upamiętniającą stan wojenny. Ja byłem akurat żołnierzem LWP w całej inscenizacji. I naprawdę było super móc posłuchać opowieści wielu ludzi którzy przychodzili do nas, robili sobie z nami zdjęcia i opowiadali co robili 13 grudnia. Różne były historie: od pana, który wracał z elektrowni i dopiero żołnierze go poinformowali co zaszło aż do pani która opowiadała, jak siostrzeniec się chował po nyską żeby go ZOMO nie znalazło. Tez mieliśmy wspomnienia żołnierzy którzy stacjonowali wtedy w Wrocławiu i ich opowieści, które też mrożą krew w żyłach. Te historie były naprawde fascynujące. Ale do czego zmierzam: dzisiaj my, nasza generacja, żałuje ze już mamy tylko ostatnich świadków drugiej wojny światowej. My ignorujemy jakby trochę tą nowszą historie. A gdyby tak pomyśleć, to za 30 lat tez powoli będziemy mieć coraz mniej tych generacji które pamiętają ten stan wojenny. Także podpinam się do apelu pana Jakuba: popytajmy się rodziny i zanotujmy sobie co ciekawego mają do powiedzenia. Bo kiedyś będzie to miało bardzo dużą wartość i emocjonalną, jak też i historyczną :D
P.S. W Zgorzelcu w 81 było internowanych 3 żołnierzy. To nie było przy mojej stacji, ale kolega opowiadał że przyszli pierwsi dwaj panowie i akurat się złożyło ze obaj byli internowani ;D ale to taka śmieszna ciekawostka
Mega odcinek, warty zasuwania po nocy. Bardzo spodobało mi się obiektywne podejście do tematu. Słuszne spostrzeżenie w 19:30 i jeszcze bardziej słuszny apel pod koniec filmu.
Odcinek mega ciekawy z ogromem informacji . Dzięki . Szacun.
Proszę jak nasz kochany naród zatoczył kółeczko, normalnie jak żul po otwarciu monopola. Dzisiaj znowu po/milicja jest w 100% "polityczna". W TVP propaganda mocniejsza jak za przysłowiowej komuny. Gospodarka też powoli dostaje po gębie. Za protesty przeciw władzy można oberwać od "pomagamy i chronimy", a tym którzy nie popierają jedynie słusznej partii proponuje się "wypad z kraju jak się nie podoba", odbiera się im miano patriotów i bycia Polakiem. Tylko tym razem nie możemy zwalić tego co się dzieje na agresywnych sąsiadów czy strasznych komunistów, sami sobie zgotowaliśmy ten los.
@@piotrd.4850 Doskonale wiem o czym piszę a Twoja reakcja pokazuje tylko jak trafne są moje słowa. Kiedyś na takich jak ty mówiono "tajny współpracownik" teraz po prostu troll za 50gr.
Popłacz się
Temat jest mi znany - pamiętam, że teleranka nie było :) Mieszkałem niedaleko generała J. i wszystkie te kolumny "czołgów" (choć na Ikara to może i jeden stał, na skarpie) i skotów, koksowniki, mundury w tv (wszyscy byli w mundurach :)). Sam materiał - świetny. Ogólnie podzielam wątpliwości IH. Dodałbym jeszcze, że my się możemy dziś spierać: "weszliby, nie weszliby", łatwo nam wyrokować, ale wtedy decydenci nie mieli dostępu do tej wiedzy, a nawet jeśli byli informowani (bo jeden jednemu powiedział "na pewno nie wejdziemy", a drugi drugiemu "ogarnijcie się, bo zaraz wchodzimy!"), to nie mogli się na tym opierać. Dziękuję, świetny odcinek.
W Sieradzu Azalia się słabo udała 🤣🤣🤣 nie udało im się wszystkiego odłączyć 😁
Mój tata pracował w centrali telefonicznej jako technik w Sieradzu. W dzień przed stanem wojennym miał dyżur. Była informacja ,że wieczorem ma przyjść grupa specjalna i należy się jej słuchać. Mojemu tacie zaczęły wyskakiwać alarmy o awariach na liniach z innych miast. Po czym zjawiła się grupa specjalna. Wartownik spał a mój tata do nich wyszedł i mówi: Panowie poczekajcie bo mam awarie musze je usunąć nie mogę was tak wpuścić. A UB/SB "My właśnie w tej sprawie". weszli na sale łączności i zaczęli wszystko rozłączać. Tylko nie wiedzieli ,że część łączy miastowych były w kontenerze na zewnątrz i w Sieradzu można było jeszcze dzwonić przez jakiś czas :)
Polacy to taki naród gdy trwoga to sie konsolidujemy ale gdy mamy wolnosc nie umiemy tego uszanowac i podtrzymac wtedy Polak Polakowi wilkiem.Przepraszam za gorzkie słowa,ale przeżyłem te czasy i moje rozmyślania są takie ,a nie inne.
Towarzysze, po wyludzeniu wladzy w 1989, solidarne bydlo zapragnelo postawic sie w roli bohaterow ktore "wyzwolilo" Poske z odchlan piekla nieslychanego. W tym celu stworzono gigantyczna armie historykow finasowanych z budzetu i nakazano im napisac nowa historie Polski. Tak aby solidarne bydlo moglo pozowac za bohaterow, kombatantow,.. wojownikow i na bazie tegoz zerowac na polakach, dawac sobie odznaczenia, kombatanckie emerytury i przywileje. Powstaly nowe teorie "sowiecka okupacja",.. jeszcze gorsza od okupacji niemieckiej,... "zbrodnie komunistyczne".... jeszcze gorsze od zbrodni hitlerowskich,... I jak "sowieci nas okradali",.. i jednoczesnie wszystko co w Polsce bylo Polskie.... A jak zostalismy skrzywdzeni w Jalcie,... w Poczdamie,... Zaden normalnie rozagarniety polak, dorosly nie kupil by tych bredni. Ale polacy nigdy nie dorastaja. To narod stworzony pod wyzysk.
"Sowiecka okupacja",... nie bylo zadnej okupacji,.. rozmieszcznie wojsk kolalicji antyhitlerowskiej zoatalo postanowione w Jalcie i Potczdamie. Na zachodzie zostali ameykanie, na wschodzie sowieci. Taki byl porzadek. Pobyt sowietow w Polsce pozwoli zachowac ziemie poniemieckie pod polska kontrola,.. szczgolnie w okresie zimnej wojny. Po wojnie Polska nie miala nawet jednego plutonu swojej kawaleri,... Ci co krytykuja Jalte, Potczdami i pobyt sowietow w Polsce (glownie na ziemiach poniemieckich przylaczonych do Polski) to zdrajcy dazacy do zmiejszenia Polski o polowe. Czyli do rozpadu i zaglady panstwa. Zbrodnie komunistyczne,.. IPN na ktory wydano juz 20 mld zl,.. badal te zbrodnie. IPN skierowal 83 sprawy do sadow i pozyskali ani jedneigo wyroku skazujacego. IPN nie odwazyl sie odowalc do Strasburga i tam tez sie skompromitowac. Pod przykrywka tzw zbrodni komunistycznych polacy zostali wydymani na 20 mld zl.
To co sie dzieje, ta ochydna propaganda, klamstwa, szczucie, judzenie, podzeganie, sklocanie polakow na wszystkich mozliwych frontach i pandemia rusofobi do ktorej ciagle dolewa sie ognia,.. to robota judaszy wsrod nich znowu dr Lech Pietrzak,... w celu odwrocenia uwagi od zalosnych efektow nie-rzaow ostanich 32 lat.
Rozliczyc tzw “solidarnosc” za zrujnowanie Polski ! Odpowiedzialnosc jest elementarnym wymogiem demokracji i cywilizacji. ### Solidarne bydlo obiecalo;
21 tzw postulatow Miedzy innymi;
Poprawe poziomu zycia polakow.
Poprawe warunkow pracy i praw robotnika.
Zmniejszenie biurokracji
Demokratyzacje kraju
A ich haslem bylo “im gorzej tym lepiej”.
### Co solidarne bydlo osiagnelo ?
Zadnego z postulatow nie zrealizowali po wyludzeniu wladzy w 89.
Solidarnosc wywalczyla prawa ale dla burzuazji i glownie obcej burzuazji.
Poziom zycia polakow sie obnizyl. Powstalo gigantyczne bezrobocie, gigantyczne zadluzenie gospodarstw domowych, 5 milionow wyemigrowalo w poszukiwaniu pracy i warunkow zycia.
Tylko w czasie 2WS Poska stracila wiecej ludzi.
Kraj zostal zadluzony ponad wyplacalnosc. Po 30 latach lajdactwa na koszt dzieci i przyszlych pokolen dzieci nie maja po co sie rodzic. Dzietnosc polakow dwa razy nizsza niz w Generalnej Guberni. 30 kolejnych deficytow w 30 lat !!!
Kraj zostal wywlwaszczony. W kazdym znaczacym sie sektorze gospodarki dominuja obce podmioty Po 89 stracono 6.8 milionow miejec pracy. Do dzis poziom zatrudnienia w Polsce jest o 5 milionow nizszy niz byl w 89. Biurokracje zwiekszono az 4 krotnie. W 89 rzad i administracja zatrudniali 159 tys, dzis prawie 700 tys. A demokracjii dalej nie ma. System polityczny jest farsa. Rzadu nikt nie wybiera ani nie odwoluje ani nie rozlicza, dyktatorem jest posel nawet oficjalnie nie zajmujacy stanowiska naczelinka panstwa. I za nic nie jest formalnie odpowiedzialny.
Co najgorsze, upadek edukacji. Np,.. po 89 stracono 6.8 milionow miejsc pracy co jest glownym zrodlem problemow budzetu i problemow ZUS. Polak jest za glupi zeby rozpoznac range tego wydarzenia. To sprawa tak samo wazna jak cena butelki z piwem czy lakieru do paznokci. Polacy nie maja zdolnosci rozpoznawania i rozumienia spraw waznych. To dzieci ktore nigdy nie dorastaja.
Dzis dobrobyt buduje sie na zdolnosciach tworczych norodow. Gdzie sa polskie zdolnosci tworcze ? Prawie na poziomie zwierzat. Miernikiem jest liczba rejerstrowanych patentow na million mieszkancow. Np,.rok 2015, zwierzeta zarejerstrowaly 0 patentow na million swoich przedstawicieli. Polacy 2.35. Niemcy 250, Szwajcaria 325, Izrael 395, Korea Pld 400, USA 435, Japonia 500. Elektryk obiecal Japonie przypominam. Tylko brak tworczosci skazuje polakow do roli parobkow dla innych narodow. Za brak toworczosci odpowiedzialana jest edukacja zdominowana przez religie. To model ze sredniowiecza.
Na poziom przywodztwa solidarnego bydla zwrocil uwage Jeffery Sach w ksiazce “the end of poverty”. Jeffery wtedy w 1990, 34 letni chlystek, cudowne dziecko Ameryki, bez doswiadczenia zawodowego poza akademickimi wybrykami,.. odwiedzil Polske i spotkal sie z czolowymi figurami solidarnego bydla. Jeffery pisze. Przedstawilem im plan dla polskiej gospodarki ktory napisalem w 5 godzin jednej nocy. Odpowiedzieli, ### nic z tego nie rozumiemy ale popieramy w calosci ###. To ten plan ktory Balcerowicz realizowal, plan ktory doprowadzil do straty 6.8 milionow miejesc pracy. Niech zdychaja jak mowil Janusz Lewandowski.
Wniosek jest wiec taki. Nalezy zalowac i ubolewac ze wtedy gdy byla okazaja Zomo nie rozwalilo lbow solidarnego bydla. W 81, Zomo i wojsko zapobiegly katastorfie totalnej. Tak by sie stalo gdyby siec energetyczna upadla. Setki tysiecy by zmarlo w glodzie, mrozie, brudzie,… epidemiach i ciemnosciach. Po 89 mamy progresywny process niszczenia panstwa.
Podsumowujac,..na przykladzie znanego elektryka tez widac co sie stalo. Wtedy, elektryk,.. mial stala prace,.. mieszkanie,… ponad przecietne warunki zycia,… 8 dzieci, plus nieslubne dzieci. Pracowal, chlal i jebal. Konsekwencje przerzucal na panstwo i wszystkich obywateli. I jak sie zbuntowal !!!. Dzis elektryk nie zaadoptuje nawet psa ze schronis
Dzis funkcjoanariusze szatana,.. tyraja w celu odwrocenia uwagi polakow od rozwijajacej sie tragedi. Sludzy szatana, judza, szczuja, klamia, podzegaja,... W rezultacie dzis mlody polak ma piane na pysku, jest wsciekly,.. czeka na rozkaz by chwycic za brone i pobiec na Moskwe.
Osobiscie,..wtedy w 80 mialem praktyke zawodowa. Jednego dnia moi wspolpracownicy objawili sie jako solidarne bydlo i oglosili strajk. Chlajac wodke z musztardowek pod portretem Jana Pawla i flaga solidarnosci. Do polowy dnia, wiekszosc byla juz pijana, wykonywali fuchy, materialy rozkradziono. Dyrektorowi rozkazali wypierdalac. Do poludnia zaklad byl obrzygany, obszczany i nawet obsrany. Okolo poludnia dostalem rozkaz od solidarnego bydla zeby pic albo wypierdalac. Wypierdolilem. Na drugi dzien zaklad byl zamkniety i pod ochrona milicji. Juz go nigdy nie otworzono. Wszyscy stracili prace. Tak wspominam to solidarne bydlo. To bylo dzikie bydlo. I to jest wielka duma oglupionych polakow, ze zniszczyli wlasny kraj.
u mnie nikt nic nie pamięta lub nie żyje, w każdym bądź razie dziadek był w solidarności brał udział w burdach na Zakładach Azotowych, a po 89 stwierdził że to przywództwo solidarności to "takie same kurwy jak ci których pogoniliśmy" rzucił kwitem i wyjechał i muszę mu przyznać rację bo od 30 lat w rządzie nikt sie nie zmienił przychodzą i odchodzą ale tylko nowi a bieda jak była tak jest ci co mieli się dorobić to zrobili to na przekrętach.
Smutna prawda
Dzięki za zebranie tego trudnego tematu i przedstawienie w dość spójnej formie. Daruję sobię ocenę tamtej sprawy.
Kilka lat temu pracowałem w hiszpani z kilkoma rosjanami. I dwóch z nich, dużo starszych odemnie opowiadało że znają sie od wojska i w 81 roku przedłużono im o parę miesięcy służbe i od listopada 81 do połowy stycznia 82 byli przeniesieni pod granicę z Polską. I że było sporo oddziałów wojska tam przeniesionych niby na manewry i że chodziły słuchy iż będą wchodzili do polski.
Mądrego aż miło posłuchać....
Ja Teleranka nie widziałem tamtego dnia bo wstałem ok 10.40 ... To
Pamiętam jednak wielką radość swą jak wieczorem z ,,dziennika,, dowiedziałem się, że od jutra 3 tygodnie ferii zimowych , a uczyłem się na klasówkę z geografii w poniedziałek..... :-)
Ja wstałem na Teleranek...
o takiego nocnego histeryka nic nie robiłem !
Dzięki że Pan jest od 4 miesięcy siedzę na l4 z powodu depresji i Pana filmy jakoś mnie wyciszają
Dziękuję xoxo
O ile materiał ciekawy, to chyba apel najważniejszy. Szacun i pozdrawiam z MMz,...
Daje w ciemno łapkę w górę, bo nikt tak jak Pan nie opowiada o PRL. Bez żadnych dziwnych wycieczek polityczno/światopoglądowych rodem z IPN, tylko zrównoważone przedstawienie faktów opatrzone ciekawym osobistym komentarzem. To absolutnie unikalna wartość, której ze świecą szukać.
Świetna rada na końcu! Trzeba pamiętać że wtedy to był inny świat, tzn "każdy wiedział że ZSRR to potęga", więc strach był, dziś każdy odpala internet i może szukać informacji z świata co się dzieję, porównywać danę itp. Takie dane jakie dziś my mamy to wtedy miała tylko władza, naród miał tylko "swój pogląd", wiec nie dziwie się że był strach, pomyślcie co dziś wiemy o świecie i zastanówcie się czy wtedy ludzie mogli tyle wiedzieć co my dziś? Przykład: wojna w Dombasie, wiedzieliśmy odrazu o tym, w czasach komuny takich informacji nie było, wiec z perspektywy czasu łatow oceniać, i głosić tezy np "ruski nie wejdą bo utkneli w afganistanie", ale to ze utkneli tam to wiemy my dziś, w tamtych czasach to była dla ludzi "bratnia zwycieska interwencja"
Witaj Irytujacy super opowiedziane. Właśnie 13 grudnia rozmawiałem z byłym oficerem wywiadu(pracuję w okolicy gdzie byli wojskowi mieszkają i to raczej ci wyżej postawieni) tak ruscy przymierzali się do interwencji bo uważali że rządzący się cackają z protestujacymi, a jeśli ktoś twierdzi że są dokumenty o tym że nie, to nawet teraz Putin wchodząc na Ukrainę twierdził, że to zielone ludziki nie Rosja a oni w ciężarówkach tylko pomoc humanitarną dowożą...
Też uważam że Rosjanie manipulują historią. Pokazują wybiórczo dokumenty i opinie i robią nam wodę z mózgu.
Tam rządziła jedna partia, jeden wódz. Wystarczył jeden rozkaz. Myślisz że jak Putin najeżdżał Krym to wcześniej zrobił referendum?
"A na pytanie, czy musiało dojść do stanu wojennego, odpowiadam: Widocznie musiało, skoro doszło!"
W owym czasie ostro spekulowałem handlując papierosami które w dużych ilościach sprowadzałem z wybrzeża. Sprawa była banalnie prosta. W hali handlowej w Gdyni oficjalnie kupowałem kartonami różne gatunki fajek i sprzedawałem je ze sporym zyskiem szatniarzom w knajpach . W piątek sprowadziłem największą w swojej karierze ilość papierosów. Cały pokój był nimi zawalony po sufit. Zainwestowałem cały swój szmal i jeszcze pożyczyłem od znajomego. W sobotę czułem się zmęczony, postanowiłem odpocząć i dostawy do odbiorców rozpocząć w niedzielę........efekt był taki że mieszkałem z tymi papierochami dwa miesiące. Potem je oczywiście sprzedałem ale bardzo dobry interes poszedł już się........Pamiętam że najlepszą przebitkę miałem na marce Peter Stuvisant i jeszcze jednej której krótkiej nazwy niestety nie pamiętam.
7:08 - My stoimy tam gdzie stał generał a oni tam, gdzie sułtan kosmitów
Niedzielnego śnieżnego poranka w grudniu o 9 -tej nie było Teleranka . Na pocieszenie w poniedziałek i przez następne tygodnie nie szło się do szkoły. Czas ten urozmaicały nocne przejazdy czołgów aleją Lenina do FSC Lublin i WSK Świdnik. W drodze pieszo do babci na obiad mijała mnie zagubiona kolumna czołgów w dzielnicy Bronowice w Lublinie . Pamiętam jak długo te ślady po gonsielnicach mijałem jeszcze przez wiele lat (babcia dozyla 95 lat) do czasu remontu drogi już po 89.
Dziękujemy za życzenia. "Co prawda Teleranka już nie ma - ale za to w telewizji będą normalne wiadomości"... A moja żona dodała: "Ale to zależy na którym kanale"... (A zapewne miała na myśli kanały "TVP i TVP INFO" oraz "TV TRWAM").
U was ogląda się tylko lewacki bełkot spod znaku TVN? xD Współczuję.
Witam, uwielbiam historię. Bardzo ciekawie opowiadasz . Cieszę się że jesteś moim sąsiadem 😉i masz nowa fankę. Dziękuję i pozdrawiam.
Kamyczek do dyskusji:
Ciekawym argumentem za interwencją "sojuszników" była postawa Enricha Honeckera. Był on nakręcony na interwencję zbrojną w Polsce. Był inicjatorem spotkania przywodców Układu w sprawie polskiej, w grudniu 1980 roku (jeśli sie nie mylę). Do tego dochodzą zakrojone działania gospodarcze NRD, rzucono na rynek więcej dóbr konsumkcyjnych (papa Moskwa stawia) i działań propagandowych, podczas których rozbudzono antypolskie resentymenty i stare stereotypy: polska gospodarność itd.
W mojej opinii gdyby Volksarmee przekroczyło Odrę, no to mielibyśmy krwawą jatkę. Nie dałoby się przetłumaczyć narodowi polskiemu, żywo pamiętającemu II wojnę swiatową, przesiedlenia, że Wschodni Niemcy idą nas wyzwolić.
Dobrze, że Breżniew powstrzymał Honeckera.
Kulturalna dyskusja na temat Stanu Wojennego jest potrzebna, zważywszy na ilość wątków i zmiennych jakie się wokół niej pojawiają. A my Polacy potrafimy takie rozmowy przeprowadzać. Tylko nie możemy dać się ponieśc emocjom i ujadaniom antypolskich klakierówkich.
Dziękuję Panu za ten komentarz. Rzadko kto porusza temat NRD w tej całej dyskusji.
Niby wszystko co powiedziane w materiale znałem ale słuchałem jak wryty :)
Miałe wtedy 13 lat i całkiem sporo jeszcze pamiętam choć oczywiście nie z działań Solidarności (byłem za młody) ale to co się działo w społeczeństwie całkiem nieźle. Codziennie rodzicie słuchali Radia Wolna Europa, które komuniści starali się zagłuszać (bezskutecznie).
Bardzo podoba mi się zdroworozsądkowa ocena Stanu Wojennego.
Dzięki za super materiał !!!!
Jedna uwaga - teleranek był o 9tej nie o 6tej.
dodam swoje trzy grosze. jak w niedziele 13.12.1981r. matka wlaczyla telewizor ametyst i jak pokazal sie oredzie gen. w.jaruzleskiego tak okolo 09:00, gdzie mroz byl taki, ze na oknach byly "gwiazdki ". w tym czasie nie bylo oniek polastikowych, a my w domu stosowalismy lignine do ich uszczelnienia. to powiedzmy, ze o 9:15 praktycznie wszystkie drzwi na klatce schodowej sie otworzyly i wszyscy sie zastanawiali czy to juz wojna. pamietam z tamtego okresu traumatyczne przezycie jak rajtuzki aby Tomkowi nie bylo zimno podaciagniete pod same cycki, szary korzuszek i rekawiczki welniane z jednym palcem na sznurku aby nie zgubic na sankach. tydzien pozniej matka wstala o 4 rano aby zamowic kolejke do rzeznika bo tak sie nazywal miesny. i radosci jak matka przyniosla parowki :) CDN !!
Bardzo fajnie wytłumaczone - super!
Jedna uwaga... "Teleranek" był o 9:00, nie o 6:00 (nawet komuniści nie kazali dzieciom wstawać w niedzielę o 6:00) ;-)
Dowiedziałem się z tego filmu więcej niż ze szkoły :)
Najlepszy komentarz do czasów mojej młodości jaki kiedykolwiek słyszałem "Ekonomii nie dało się spałować".
Czasy te (rocznik 65) dobrze pamiętam jako czasy beznadziei. Z roku na rok sytuacja ekonomiczna się pogarszała i ogarniało nas totalne dziadostwo. W drugiej połowie lat 80-tych nikt nie wierzył w żadną komunistyczną ideologię. Wszystko było utrzymywane brutalną siłą. Ideologicznie ujmując stan wojenny był kompletną klęską obozu władzy.
Warto pamietac ze *Solidarnosc* nigdy nie byla anty-komunistyczna.
Po prostu nie lubili zmian PZPR.
Gdyby PRL wystawilo nowa partie komunistyczna ktora nie cisnie tak po kosciele to Solidarnosc by ich poparla.
Nikt nie biegal z plakatami: "wolny rynek", "niskie podatki", "kapitalizm"
Prawda jest taka, że głównym zapalnikiem była cena kiełbasy a nie jakieś pragnienie wolności. Później doklejono do tego ideologię.
@@igorz11 masz kiełbasę i nie przeszkadzaj po co ci jakąś tam wolność
Ja pamiętam co robiłem 13-12!!! Na sikałem w galoty dosłownie pojechałem z ojcem na narty ale z miasta już nie szło wyjechać bo stał Brdm na drodze i wszystkich zawracali udaliśmy się więc do parku gdzie zjechałem z góry i zachciało mi się siuru zanim ojciec dobiegł i zdjoł kombinezon ortalionowy było już po wszystkim. I na sygnale gnaliśmy naszym maluchem do domu🤣. Tak minął mi 1 dzień wojny Polsko Jaruzelskiej miałem wtedy 6 lat i zaświadczam że nie było teleranka w rubinie!!! Ale nastrój był wtedy nerwowy i podły w społeczeństwie ale chyba już nigdy nie było tak Zjednoczone i dobre dla siebie jak wtedy.
Fajnie byłoby zobaczyć Twój film o Wałęsie, możesz nagrasz swoją ocenę?
Ależ to zaszczyt i przyjemność słuchać takiej historii!
Świetny odcinek! Dziękuję za zajęcie w nocy 😊
Świetny materiał. 👍 Panie Irytujący Historyku nie zrobił byś może materiału na temat potencjalnego konfliktu państw UW z NATO, i inwazji Polski na Danię?
Mój ojciec był w tym czasie w ramach zasadniczej służby wojskowej w WOP ( Wojska Ochrony Pogranicza - dziękuję za zwrócenie uwagi na błędne rozwinięcie skrutu) na strażnicy na granicy Czechosłowackiej. Opowiadał, że w tamtym okresie po czeskiej stronie non stop słychać było grzanie silników w czołgach. I mówiło się, że Czesi liczą na rewanż za 68.
Wojska OCHRONY Pogranicza.
Dzisiejsze wersje Volkische Beobachter mają gęby pełne ,,obrony'' (manipulowanie słowami to ich specjalność), więc rozumiem pomyłkę.
@@mpop6555 Podaje realna relacje świadka wydarzeń. Ty narzucasz na to swoją INTERPRETACJĘ, do czego masz prawo. Pamiętaj tylko, że to tylko TWOJA INTERPRETACJA.
Tak na marginesie warto popracować nad kulturą osobistą i nauczyć się kultury wypowiedzi.
@@louiscyphre6655 WOP to dziś Straż Graniczna. Co do reszty wypowiedzi to nawet niema do czego się odnosić.
@@krystiand.7052 W szkole podstawowej nie uczą dziś czytania ze zrozumieniem?
Zamiast poprawić błąd, to wybierasz pyskówkę? Pewnie, że można i tak. Tylko, że wtedy trzeba jeszcze umieć poprawnie napisać NIE MA.
@@louiscyphre6655 Spuść ciśnienie. Raczej trudno żyć z kimś kto nie panuje nad emocjami. Współczuję.
Akurat na moje urodziny.
Jako osoba kochająca historię i Twoje filmy dziękuję, dobry nieświadomy prezent na 22 urodziny :D
Wszystkiego najlepszego stary kowboju!
@@Zarza190 dzięki wielkie jak narazie jesteś trzecią osobą która mi to życzyła, miło hah zwykle tylko dwie to robią
U mnie w miejscowości, jeden z czołgów się zepsuł w tych dniach i przez jakiś czas stał w miejscu. Ludzie donosili poborowym posiłki, bo musieli pilnować maszyny.
zepsuł
no to było jak w czterech pancernych
@@JanKowalski-qv1oe dziękuję za zwrócenie uwagi
1:53 - w 1946 r nazwę ,,Armia Czerwona'' zmieniono na ,,Armia Radziecka'', materiał jak zawsze świetny, pozdrawiam.
Akurat w tym temacie pora emisji prawie idealna
Ja akurat zaliczyłem brak teleranka 13.12.1981 r. Rozmawiam z ludźmi, którzy internowani byli ale znam też ludzi którzy donosili. Tak czy siak świetne podsumowanie i pozdrawiam.
Jak zwykle wysoki poziom jakościowy materiałamu. Ale taka mała uwaga🤪 czy wtedy nadal istniała Armia Czerwona? Wydawało mi się zawsze że po wojnie przemianowano ją na Armie Radziecką🤔
Szacunek i Ukłon ! Uwielbiam . A’propos , gdzie byłem 13 ??? Pamietam jak dziś , miałem 10 lat , kuchnia i moj Tato złapał się za głowę , WOJNA !!!
Ja z pół roku temu poruszyłem ten temat z babcia i dziadkiem co robili w tym czasie i okazało się że cała "imprezka" ich ominęła bo akurat leżeli w szpitalu na żółtaczkę oboje xDD
Świetne materiały tworzysz. Co do apelu zachęcam odwiedzić izbę muzealna Kopalni Wojek i "miło" się zaskoczyć bo kustoszy mają oj mają naprawdę wiarygodnych :) Ps. Miło w cudzysłow bo ekspozycja i przygortowanie ciśnie łzy w oczy a historia sieje ciarki na skórze. Pozdrawiam !
Mój dziadek rozmontował telewizor swój, mojej babci siostry i jeszcze jeden. Myślał że coś się zepsuło bo wszędzie leciał Jaruzelski xD
Chyba rozmontuje swoj, wszedzie Kaczynski ;)
Kolejny świetnie zrealizowany materiał. Dziękuję.
Jaruzelski i jego ekipa powinna po 89 roku stanąć przed sądem i dostać dozywocie a nie zamienić się w lewicę i żyć w luksusach w czasach gdzie ludzie tracili pracę milionami oni sami doprowadzili gospodarkę do katastrofy
Widzę tu "spóźnionego rewolucjonistę". Bagnety na broń Towarzyszu!
Bardzo realnie przedstawiona sytuacja.👍