Hej, stram się wrócić, pozamykałem inne tematy sezonowe-ogrodowe, gary pomyłem nawet, już wybrałem co uwarzę i pomysł na jakieś nagranie merytoryczne też jest ;) @BrowarSzerszeń spoko nagranie, fajnie że ktoś jeszcze działa, dodaj narrację i troszkę krótsze to widz nie będzie tracił uwagi :)
@@BrowarDomowyStrzal Witam zacnego gościa :). Dzięki Seba za cenną poradę. Postaram się wszystko wdrożyć w przyszłości. A co do Browaru Strzał to czekam z niecierpliwością na twoje relacje. Pozdrawiam!
26:29 i cała ta sterylność, wyparzanie, zalewanie oxi rękawiczki itd poszły w las:) a tak na poważnie nie tak łatwo znaleźć bakterię lub grzyba w domu. Kiedyś kupiłem dziecku mikroskop na gwiazdkę, pół domu przetrzepałem w poszukiwaniu jakiejkolwiek bakterii i nie udało mnie się nic tak na cito znaleźć. Dopiero po tygodniu hodowli pantofelka w wodzie z akwarium coś żywego udało się dziecku pod mikroskopem pokazać
O matko, ale brednie... Do jest PEŁNY bakterii. Najwięcej, paradoksalnie, ich jest ich w kuchni. Mikroskopem który kupiłeś dziecku na gwiazdkę nie znajdziesz bakterii, a jeśli nawet znajdziesz to bez doświadczenia nie będziesz wiedział, że to bakteria bo to będą dla ciebie czarne malutkie kropki. Bakterie sią około 20 do 100 razy mniejsze od pantofelka. Jak nie wierzysz to kup sobie pożywka do hodowli bakterii i w losowym miejscu w kuchni przejedz wacikiem, a potem w tej pożywce. Gwarantuje, że wyhodujesz ich BAARDZO dużo.
Taa, wiem. Rękawiczki raz zakładam raz nie. Często miewam zniszczone dłonie, wiesz takie pęknięcia, które ciężko domyć. Wtedy zakładam rękawiczki. Mam na tym punkcie hopla. Uważam i póki co to się sprawdza. 97 warek bez zakażenia. Pozdrawiam.
@@EncephalonE Miałem na myśli że nie tak łatwo zakazić piwo/wino. Bakterie są ale nie koniecznie na wszystkich powierzchniach. Jak już wiesz gdzie szukać to znajdziesz ale na prawdę nie jest tak że podejdziesz do blatu w kuchni, pobierzesz próbkę i od razu masz bakterie. PS mikroskop laboratoryjny.
@@mastermed9185 Na pewno jest w tym dużo prawdy. Ja "dmucham na zimne". Założenie rękawiczek, włączenie okapu, spryskanie roztworem oxi tu i tam tak naprawdę wiele mnie nie kosztuje a daje pewność, że z mojej strony wszystko jest rzetelnie wykonane. Jakby nie patrzeć poświęcam warzeniu dużo czasu i szkoda byłoby tę pracę zmarnować przez jedną głupią bakterię. Pozdrawiam.
Super materiał, szkoda że grany a nie gadany ;) Mam jeszcze takie pytanie podczas gotowania używasz tylko grzałki nurkowej (jaka moc?) czy wspomagasz się palnikiem gazowym ?
@@krzysiek220680 Dziękuję! Mam w planach przemówić :) 2000W + palnik gazowy. Kiedyś używałem tylko gazu ale kolega piwowar doradził mi więcej mocy bo ledwo pyrkało. Pozdrawiam!
Widzę że zapełniasz niszę po Sebastianie. Tak trzymaj super robota. Trzeba takich filmów dla nowych adeptów piwowarstwa domowego.
@@johanschynski Wiesz co, nawet mi się to nie śniło. Dla mnie Seba jest najlepszy. Ale jestem super dumny teraz, że tak to skomentowałeś. Dziękuję.
Hej, stram się wrócić, pozamykałem inne tematy sezonowe-ogrodowe, gary pomyłem nawet, już wybrałem co uwarzę i pomysł na jakieś nagranie merytoryczne też jest ;) @BrowarSzerszeń spoko nagranie, fajnie że ktoś jeszcze działa, dodaj narrację i troszkę krótsze to widz nie będzie tracił uwagi :)
@@BrowarDomowyStrzal Witam zacnego gościa :). Dzięki Seba za cenną poradę. Postaram się wszystko wdrożyć w przyszłości. A co do Browaru Strzał to czekam z niecierpliwością na twoje relacje. Pozdrawiam!
За то , что все сделано своими руками , как само пиво , так и оборудование, уважение! Спасибо, подписался !
Dziękuję za komentarz. Już tak mam, że lubię wszystko robić własnymi rękoma :). Pozdrawiam.
Smacznego 🍺🍺🍺
@@johanschynski Dziękuję. Pozdrawiam.
26:29 i cała ta sterylność, wyparzanie, zalewanie oxi rękawiczki itd poszły w las:) a tak na poważnie nie tak łatwo znaleźć bakterię lub grzyba w domu. Kiedyś kupiłem dziecku mikroskop na gwiazdkę, pół domu przetrzepałem w poszukiwaniu jakiejkolwiek bakterii i nie udało mnie się nic tak na cito znaleźć. Dopiero po tygodniu hodowli pantofelka w wodzie z akwarium coś żywego udało się dziecku pod mikroskopem pokazać
O matko, ale brednie... Do jest PEŁNY bakterii. Najwięcej, paradoksalnie, ich jest ich w kuchni. Mikroskopem który kupiłeś dziecku na gwiazdkę nie znajdziesz bakterii, a jeśli nawet znajdziesz to bez doświadczenia nie będziesz wiedział, że to bakteria bo to będą dla ciebie czarne malutkie kropki. Bakterie sią około 20 do 100 razy mniejsze od pantofelka. Jak nie wierzysz to kup sobie pożywka do hodowli bakterii i w losowym miejscu w kuchni przejedz wacikiem, a potem w tej pożywce. Gwarantuje, że wyhodujesz ich BAARDZO dużo.
Taa, wiem. Rękawiczki raz zakładam raz nie. Często miewam zniszczone dłonie, wiesz takie pęknięcia, które ciężko domyć. Wtedy zakładam rękawiczki. Mam na tym punkcie hopla. Uważam i póki co to się sprawdza. 97 warek bez zakażenia. Pozdrawiam.
Gościu twierdzi, że w domu nie m bakterii bo nie widział ich w zabawkowym mikroskopie.... Nosz średniowiecze.
@@EncephalonE Miałem na myśli że nie tak łatwo zakazić piwo/wino. Bakterie są ale nie koniecznie na wszystkich powierzchniach. Jak już wiesz gdzie szukać to znajdziesz ale na prawdę nie jest tak że podejdziesz do blatu w kuchni, pobierzesz próbkę i od razu masz bakterie. PS mikroskop laboratoryjny.
@@mastermed9185 Na pewno jest w tym dużo prawdy. Ja "dmucham na zimne". Założenie rękawiczek, włączenie okapu, spryskanie roztworem oxi tu i tam tak naprawdę wiele mnie nie kosztuje a daje pewność, że z mojej strony wszystko jest rzetelnie wykonane. Jakby nie patrzeć poświęcam warzeniu dużo czasu i szkoda byłoby tę pracę zmarnować przez jedną głupią bakterię. Pozdrawiam.
Super materiał, szkoda że grany a nie gadany ;)
Mam jeszcze takie pytanie podczas gotowania używasz tylko grzałki nurkowej (jaka moc?) czy wspomagasz się palnikiem gazowym ?
@@krzysiek220680 Dziękuję! Mam w planach przemówić :) 2000W + palnik gazowy. Kiedyś używałem tylko gazu ale kolega piwowar doradził mi więcej mocy bo ledwo pyrkało. Pozdrawiam!
@@BrowarSzerszeń czekam na kolejną relacje 💪