APARAT czy TELEFON w 2023? Co robi LEPSZE ZDJĘCIA?
Вставка
- Опубліковано 5 лип 2024
- Aparat czy smartfon w 2023 roku? Sprawdziliśmy jakość zdjęć aparatu i smartfona wyposażonych w takie same matryce standardu 1". Wnioski są zaskakujące.
⭐️ Partner odcinka: Media Expert ⭐️
👉 Xiaomi 13 Pro: www.mediaexpert.pl/smartfony-...
👉 Sony RX100 M3: www.mediaexpert.pl/foto-i-kam...
👉 Sony RX100 M5: www.mediaexpert.pl/foto-i-kam...
👉 Sony RX100 M7: www.mediaexpert.pl/foto-i-kam...
Dawid Kosiński & Marcin Połowianiuk:
❤️ Kanał o technologii: / @kanalotechnologii
💙 Kanał o domu: / @kanalodomu
Rozdziały:
00:00 Aparat 1" kontra smartfon 1"
00:47 1" to mniej niż myślisz
01:50 Sony RX100 VII: najważniejsze info
02:49 Aparat vs smartfon: 3 różnice w foto
04:56 Porównanie jakości zdjęć
10:12 Ergonomia
11:03 Podsumowanie i wnioski
Jakich sprzętów używa Marcin?
📱 iPhone 13
⌚ Apple Watch Series 8
🖥️ Mac Studio M1 Max
🖥️ ViewSonic VP3256-4K: bitly.pl/kQQIO
📺 LG 65QNED91
🎥 Sony FX30
📷 Sony A7 III
🚁 DJI Mini 3 Pro
💊 Huawei MatePad Pro
🎧 Samsung Galaxy Buds2 Pro
🎮 PlayStation 5
🎮 Steam Deck
🎮 Nintendo Switch OLED
🤖 Dyson V12 Detect Slim Absolute
#aparat #smartfon #porównanie - Наука та технологія
Nie lubię fotografować smartfonem. Nic nie da mi takiej przyjemności jak obcowanie z dużym korpusem aparatu. Bardzo dobrze leży w dłoni, a kadrowanie przez wizjer optyczny, to po prostu magia.
Dlatego z kompaktów wybrałem właśnie RX100 - wizjer jest niezastąpiony, zwłaszcza w słońcu, gdy na wyświetlaczu widać g..no. Oprócz tego klasyczna lustrzanka z wymiennymi obiektywami i jest git.
Genialny film, mam nadzieję że UA-camrzy od testów smartfonów to obejrzą i się czegoś dowiedzą zamiast pleść głupoty o ilości Mpx.
Robię zdjęcia - za takie pieniądze lepiej kupić coś z APS-C. Wtedy różnica między takim aparatem a smartfonem jest już dostrzegalna. Dobry materiał, pozdrawiam :D
Pełna klatka tym bardziej
Ale tu chodzi też o to, co zmieścisz do kieszeni. ;)
Używam od lat panasonica lx100.. micro 4/3, wizjer, gorąca stopka na lampe, magnezowa obudowa, obiektyw ze światłem 1.7 leica summilux.. Mam go zawsze przy sobie, zrobiłem nim ponad 300tysięcy zdjęć i jest genialnym aparatem. Dziś służy mi jako backup do sony a7 IV, wiadomo jakości zdjęć z pełną klatką i wymienną optyką nawet nie ma co porównywać, ale zaawansowany kompakt, to genialne urządzenie bo miażdży każdy profesjonalny aparat swoimi rozmiarami, przez co można mieć go absolutnie wszędzie przy sobie. Obpstrykałem nim każdą rodzinną uroczystość, każde wakacje i wyjazdy służbowe, był ze mną w 30 krajach świata i uwiecznił większość ważnych chwil w moim życiu. przewaga nad smartfonem to plastyka zdjęć, większa głębia, mniejsze szumy, mnogość ustawień no i oczywiście matryca micro 4/3 przy mniejszej rozdzielczości na poziomie 12mln pikseli daje bardzo duży rozmiar pojedyńczych pikseli, przez co rejestrowany obraz jest porównywalny do bezlusterkowców z aps-c. Aparatu używam od 9 lat i jedyne co niebawem zrobie to wymienie go na lx100 mark2, szczerze polecam
I to jest bardzo dobra rekomendacja! Niezmiennie ważnym elementem jest kontekst, który w tym przypadku jest zbieżny z moimi potrzebami. Bardzo Ci za to dziękuję!
A czy porównanie w nagrywaniu filmów też moglibyście zrobić? zwłaszcza (jeśli to możliwe) 1080p/60fps lub 4k/fps przy słabym świetle
To jak porównanie współżycia do onanizmu- co kto lubi, co się bardziej opłaca i co finalnie daje leprzy efekt😅
fajna sprawa z tymi informacjami w postaci grafik. można się czegoś dowiedzieć
"Robię zdjęcia" świetny materiał chętnie obejrzałbym też krótki poradnik kogoś z Twoim doświadczeniem jak ładnie, ale bez przesady edytować kolorystykę w zdjęciach z telefonów ze średniej półki, jak szybko wykrzesać ze zdjęć np. z wakacji coś więcej, Pozdrawiam
robiąc zdjęcia smartfonem mam potem problem z....zawalona pamięcią telefonu, bateria smartfona, kolekcjonowaniem zdjęć a nawet w pełnym świetle mało co widzę na ekranie robiąc zdjęcie. Aparat - otwieram sobie wizjer i widzę wszystko, w starym Rwie mam filtr ND, zdjęcia kolekcjonować mogę na karcie która po prostu wyjmę z aparatu i podpiszę, nie używam baterii w smartfonie a nawet mogę robić zdjęcia i gadać przez telefon swobodnie kręcąc film ;) aparatem. Do tego - w starszych RXach mam jaśniejszy obiektyw ;) a ponadto wygodniej się go trzyma przy kadrowaniu niż smartfon wielkości paletki do tenisa. APARAT WYGRYWA i to zdecydowanie.
Robie zdjecia. Świetny material jak z wiekoszosci odcinkow mozna sie nauczyc ciekawych rzeczy, pzdr
To akurat świetny pomysł na odcinek
cenne info świetnie przekazane
Długo czekałem - w końcu się doczekałem. W całości zestawienia brakuje jeszcze informacji o jakości samej optyki. W przypadku aparatu, w znacznej mierze, to optyka odpowiada za szczegółowość i ostrość kadru. W przypadku telefonów optyka często jest „średnia”, a ostrość „robi” algorytm.
Bardzo ciekawy odcinek. Nie interesuje się fotografią ale mimo to odcinek mnie zainteresował.
Jaki program fotograficzny użyłeś w tym filmie?
Robie zdjecia aps-c. No i przyznam że czasem jestem zaskoczony jak mało można wymagać obecnie od telefonu, aby były "porownywalnie, ładne" co w bezlusterkowcu... Zdarzało mi sie nawet robić hybrydowo, ale w telefonie po prostu czesto nie trzeba juz ich obrabiać bo ai zrobi wszystko za nas... Niby fajne, ale jednak troche smutne
Jakiego programu używasz do obróbki zdjęć
Jeśli chodzi o zdjęcia to w foto room-ie można naprawdę dużo wycisnąć ze smartfona. Wszystko zależy od operatora😎
Jak dla mnie sprawa jest prosta. Do zdjęć dokumentujacych codzienność w trybie auto - lepszy będzie smartfon.
Jeżeli fotografujesz świadomie zmieniając parametry ekspozycji - lepszy będzie aparat.
Przede wszystkim aby były to fotografie a nie zwykłe zdjęcia potrzebny jest świadomy fotograf.
Aparat w tym przypadku, to tylko narzędzie w ręku świadomego użytkownika.
Pozdrawiam!
Robię zdjęcia od zawsze (amatorsko). Różne aparaty i smartfony "przerabiałem" . Doszedłem do wniosku że jak wybieram się ma "zdjęcia" to biorę "pełną klatkę" i obiektywy. Jak nie to wystarcza mi smartfon ze średniej półki. Zresztą nawet jak mam lustrzankę to i tak selfiki robię smartfonem :)
Mam identycznie! Fullframe jak ma być ładnie, telefon jeśli wygodnie.
8:17 co prawda mam RX100 m6, ale optyka jest ta sama i tryby pracy też. Otóż nieprawdą jest, jakoby nie dało sie rozmyć tła! Wystarczy nie korzystać z ustawień dla początkujących, tylko przejść na tryb A i ustawić małą przysłonę - rozmycie wyjdzie dobre, bo optyczne, nie softowe.
Trochę nie. Telefon kosztuje więcej bo:
- ma w sobie telefon
- ma w sobie multimedia
- jest uniwersalny, w jednej obudowie mamy ekwiwalent większej ilości urządzeń(jak np. kalkulator, dyktafon, mini komputer, portfel, aparat, kamerę, odtwarzacz, itd).
Aparat kosztuje mniej bo: jest tylko aparatem.
Jakby odjąć koszt aparatu od telefonu to wyszłoby cenowo porównywalnie.
Problemem smartfonów jest to, że na rynku są ledwie 2-3 modele z matrycą 1". Z drugiej strony nawet z mniejszych matryc można wyciągnąć bardzo dużo - za pomocą oprogramowania. Więc zalety 1" trochę zbledły.
Wszystko zależy od użytkownika. Przeciętny Kowalski nie zna się na manualnych ustawieniach itp, więc smartfon prawdopodobnie będzie lepszym wyborem. Telefony same wszystko regulują + podkręcają fotki softem (np samsungi nakładają teksturę na księżyc). Aparaty bardziej polegają na umiejętnościach użytkownika, a obróbkę należy wykonać samodzielnie, więc bez wystarczającej wiedzy (i czasu!) takie zdjęcie może wyglądać mniej atrakcyjnie niż ze smartfona.
Cenowo chyba nie nadgoniły.
Kupić tańszy smartfon za 2 tysiące i do tego aparat za 4, to w sumie na jedno wyjdzie.
Tyle, że smartfon jest zawsze z nami, a aparat to dodatkowe akcesorium, które trzeba gdzieś schować.
Moje wnioski są jeszcze brutalniejsze. Żałuję że RXy Sony nie mają jednak tej 4/3 matrycy tam upakowanej, bo 1" wypada czasem tragicznie. Skusiłem się za 1600zeta kupić RX V, bo jasny obiektyw (1,8-2,8) do 70mm - wydała się to niezła opcja by strzelić nawet kilka rzeczy na koncercie, kiedy nie wpuszczą z czymś większym. ;) Pomyliłem się grubo, ale też przyznaję że koncert faktycznie był piwniczny i serio ciemny. ISO 2000 nieużywalne kompletnie, autofocus punktowy nie istnieje, jedynie strefowy dał radę, o ile trafił tam gdzie miał. Schodząc z bardziej codziennego A7 III, poczułem jakbym się cofnął do czasów Nikona d200 jakim cykałem ze 13 lat temu. RAWY zawalone grudami szumu. Potrafi już wyłazić przy 400iso w cieniach, przy długim naświetlaniu statywowym. Na danym gigu zrobiłem jeszcze 3 shoty z mojego P30 Pro i wyszły akceptowalnie (w trybie nocnym!!!) Akceptowalne mówiąc ogólnie o jakości foto, bo z dodatkiem ai ZMIAŻDZYŁY wszystko, co strzeliłem RXem. Ta matryca nie ma już sensu w jakimkolwiek aparacie i trochę żałuję, że kupiłem. Jedyne argumenty jakie są, to fakt, że przy lepiej naświetlonym koncercie już coś ustrzeli na poziomie, ma wbudowany filtr ND co jest super i otwiera możliwości długich naświetleń w słoneczny dzień, plus video 240fps, które wygląda marnie, ale z pomocą dzisiejszego ai upscale do 4K, może mieć potencjał (będzie testowane!). Moim zdaniem matryce 1" i 4/3 już przegrały walkę z smartfonami i fakt, że się mieszczą do kieszeni nie jest już tak dużym dealem. Bokeh też jest w tych RX tylko spoko (bez szału) i nie dziwię się, że wielu jako ładniejszy być może oceni ten z smartfonowego ai.
Hej. Ja mam pytanie techniczne co do filmu. W jakim programem zrobiłeś ta animacje gdzie pokazujesz zoom na xiaomi i Sony? 4:07 minuta.
Tablet z piórkiem i odręczne rysowanie, tu akurat w aplikacji Sketches
Dobry test. Jesteś pierwszą osobą, której cały test o fotografii w tym roku obejrzałem bez przewijania 😊
Dzięki!
Ale fajny film. Posiadam sony zv1 i w pełni się z tobą zgadzam. Do zdjęć to wolę użyć smartfona, ale już do video to tylko małego soniacza bo przewaga kompakta jest miażdżąca.
Mógłby ktoś zrobić filmik jak takie nowej generacji telefony spisują się jako zamiennik takiego Sony jak Twój do nagrywania filmików na YT takich jak ten. :)
świetny pomysł na materiał, ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że wybieram aparat nie tylko ze względu na to, że na tele radzą sobie lepiej ale ze względu na to, że lubię robić zdjęcia aparatem tak po prostu... i robiąc zdjęcia aparatem nie mam żadnego rozpraszacza, mogę zwyczajnie szukać sobie fajnych kadrów a telefon leży gdzieś w plecaku albo w kieszeni. Zawsze mam jakieś filtry w plecaku by zdjęcia były ciekawsze. Co prawda może i telefony są bardziej uniwersalne aaale dla mnie przyjemniej robi się zdjęcia aparatem, to ma swój klimat... na koniec materiału "robię zdjęcia!" uwielbiam swojego staruszka FF A7mII i pytanie do Marcina jeżeli to przeczyta czy lepiej wymienić to na 7III czy może dołożyć jakieś szerokie szkło (najszersze obecnie pod astrofoty mam 35mm 1.8) Sony 1.8 20mm albo może jakaś sigma 20/24mm 1.4?
Pozdawiam!
Dzięki za komentarz. Sam w astrofoto nie działam i trudno mi powiedzieć, czy pod kątem matrycy A7 III będzie w tym temacie znacząco lepszy od A7 II, bo to jednak bardzo specjalistyczne zastosowanie. Jeżeli nie ma tam jakiegoś dealbreakera/dealmakera to odpuściłbym zmianę body i brałbym obiektyw, szczególnie że wymieniony przez Ciebie 20/1.8 jest fantastyczny. Mam go i naprawdę polecam. Szerszy (i to znacznie!) kąt widzenia to coś, co od razu odczujesz na zdjęciach.
Bardzo dobry filmik i ciekawy temat. Myślę, że smartphon'y nadrabiają w bardzo dużym stopniu algorytmami, dzięki czemu niwelują ewentualne braki czysto hardware'owe. Największą jednak przewagą smartphon'ów jest fakt, ze mamy je zawsze przy sobie i obsługa jest faktycznie dużo przyjemniejsza.
Robię zdjęcia. 👍
PS: Chetnie obejrzę Wasz film odnośnie kamer sportowych DJI Action 3 vs GoPro 11.
Jeszcze 3 konkurencja insta 4k boost
Do pojedynku wystawiłbym kompakta Panasonic LX15 z dużo jaśniejszym obiektywem, lub ZV-1 z wbudowanym filtrem ND
Jaki Pan poleca aparat na wakacje i jakieś okazjonalne imprezy rodzinne? Zastanawiam się nad zakupem bo mam iphone 13. Zdjęcia ładne, ale na telefonie. Na dużym ekranie / przybliżenie - traci jakość. Chciałbym wywoływać zdjęcia do albumu 😊
@@krzysztofk9563 Witam dokładnie mam ten sam problem :) Kupiłeś może już jakiś aparat który możesz polecić?
@@krzysztofk9563Fujifilm XF10/X100 ogólnie kompakty z matrycami APS-C
@@krzysztofk9563 Fujifilm XF10/X100 ogólnie kompakty z matrycami APS-C
W czym obrabiarz zdjęcia?
DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY MYŚLĄ, ŻE SMARTFON LEPSZY. 1. Nie porównałeś jak oba sprzęty robią filmy. Między aparatem, a smartfonem ogromna przepaść. Aparat ma przewagę optyczną. 2. Aparat ma posiada wiele możliwości, które można wykorzystać do robienia zdjęć manualnie i jeszcze więcej z niego wycisnąć, chodzby zabawa trójkątem ekspozycji. Brak ustawiania czasu w smartfonie-duży minus. 3. Porównałeś cenowo najnowszy model sony, a przecież wiemy iż również dlalej są w sprzedaży nowe produkty starszej generacji, które również mają bardzo dobre parametry. W związku z tym cena drastycznie spada. Jeżeli mam wybór to wolę kupić aparat IV generacji za 2500 koła. Jak teraz ma się poruwnywać aparat do smartfona?. 4. Wolę mieć aparat za 2500 i smartfona za 800 i mieć w kieszeni oba gadżety, niż za taką cenę dwa w jednym, ponieważ ostatnio moja żona utopiła w ubikacji smartfona za 4 koła i teraz nie ma nic. 5 Bezsensu poruwnanie tego smartfona do aparatu, ponieważ aparat ma: gadżety dedykowane do robienia lepszych zdjęć np. wizjer i uchylany wyświetlacz. Wiadomo przez wizjer wychodzą lepsze zdjęcia. 6. Jeżeli poruwnujesz, to uwzględnij to wszystko, a nie suche zdjęcia. Na tym polu nie dziękuję za taki interes. Pozdrawiam.
Jakość jakością, ale wygoda w tworzeniu treści do sieci czy mediów społecznościowych na smartfonie jest nieporównywalnie lepsza. Warto na to zwrócić uwagę przed zakupem.
Robię zdjęcia, ale takich grafik nie robię. Zajebiste wizualizacje!
Uwielbiam cię za ten film, jest dzwonek. Dziś już prawie kupiłem s23U ultra za 1399€ ale odpuściłem bo mam stary kompakt Sony hx400v na urlopy i pomyślałem że szkoda kasy bo s23U długo się ładuje, nie to co mój x 11t pro z 120w ładowaniem. I po twoim filmie kupię jednak x13 pro I na urlopy daruję sobie ten ciężki kompakt. Jestem amatorem więc to chyba najlepszy wybór. Pozdrawiam z Belgii
Duży błąd.
Aparat to nie tylko pliki RAW. Sony RX100 M7 to przede wszystkim auto focus. Sprobuj panning podczas wyscigow samochodowych. Trzymam kciuki za smartfona. Konkludujac - Jezeli robic jakiekolwiek porownanie to warto omowic wsztstkie aspekty. Zgadzam sie z tylko z tym, ze smartfon ma wiekszy i do tego dotykowy ekran.
Jestem zaskoczony wynikiem tego eksperymentu. Pytanie czy przy powiększeniu kadru nie wyjdą jakieś artefakty przy zdjęciach z Xiaomi?
Nie miałem żadnych artefaktów. Tylko same powiększenia są mniejsze, bo RAW z Xiaomi ma tylko 12 megapikseli.
robię zdjęcia S23 Ultra 😅 kapitalne porównanie, to teraz czekamy na porównanie z APS-C !! Serio :)
Nie ma co porównywać, apsc na pewno będzie lepsze jakościowo. Tyle tylko, że już takie porównanie nie ma sensu bo w tym porównaniu istotna była również kompaktowość urządzeń. Kompakty z apsc to raczej stała ogniskowa dla osoby widzącej jak i co chce fotografować czyli raczej nie dla osoby focącej smartfonem.
@@InterPaul Niekoniecznie. Mam Nikona D7100 i mam wrażenie, że czasem z RAW flagowca więcej potrafię wyciągnąć niż z D7100. Aczkolwiek nie robiłem szerszego testu ujęć 1:1.
@@numicros raczej chodziło mi o porównanie aparatów takich jak ricoh gr3 czy Fujifilm x100v , niz dobrego ale jednak leciwego Nikona o którym wspominasz. Ja mam apsc bezlustro, ale jak usłyszałem że ma się pokazać Xperia pro 2 z jednocalową nowoczesną dwu warstwową matrycą i regulowaną przysłoną to się tematem mocno zainteresowalem być może to będzie jakiś game changer i pozwoli odstawić nawet apsc.
@@numicros D7100 to sprzęt dziesięcioletni. W tym czasie matryce bardzo poszły do przodu w aparatach więc trochę złe porównanie.
@@InterPaul Jest co porownywac jak robisz odbitki 10x15 do albumu... Przy dobrej obrobce roznica bedzie zadna....
Nie do końca zgadzam się z wnioskami. Np rozmycie tła ze smartfona wygląda znacznie gorzej niż z aparatu, chodzi mianowicie o bokeh, które jest twarde, wydaje mi się aberracja sferyczna daje się we znaki. To nie jest duża różnica, ale na pewno nie na korzyść smartfona. Zdjęcie budynku z widokiem na niebo też nie wygląda szałowo dla Xiaomi, bo według mnie aparat dość mocno kombinował, żeby nie przepalić nieba i przez to krawędzie chmur wyglądają sztucznie. Wydaje mi się, że największym atutem smartfonów jest tzw. fotografia numeryczna, czyli inteligentne składanie kilku zdjęć w jedno, taki bardziej wyrafinowany HDR, z selektywnym usuwaniem poruszonych czy rozmytych elementów. Coś mi się wydaje, że telefony tę sztuczkę stosują również dla zdjęć RAW. Zdaje się, że od niedawna aparaty fotograficzne również posiłkują się fotografią numeryczną i wówczas w sumie nie wiem, jakie ma to przełożenie na ISO czy czas otwarcia migawki :)
hello, gdyby porównać w tej samej cenie urządzenia, nie byłoby już tak łatwo. Seria alfa 6xxx z obiektywem spokojnie zmieści się w budżecie Xiaomi. Do tego trzeba by porównać kwestie wideo, porównanie filmowe by też wiele powiedziało. Do tego trzeba by popatrzeć na wydajność baterii w trybie foto i wideo. Tych GDYBY jest bardzo dużo. Jakby to powiedzieć. Kompakty są chyba skazane na zapomnienie właśnie przez zaawansowanie smartfonów. Tu gdzie jest wymienna optyka, mogą już dziać się cuda i magia.
Ciekawe porównanie zwłaszcza, że teraz wiele osób zastanawia się, czy warto kupić aparat. W telefonach są tak dobre aparaty, że dla wielu jest on w zupełności wystarczający jak np. z huawei p60 pro, który ma naprawdę aparat o niesamowitych możliwościach. Dla mnie aparat staje się zupełnie zbędny.
10:40 ustawienia robi się po kupieniu aparatu (format, jakość etc.) w akcji co najwyżej wybiera się pozycje predefiniowane menu. Do tego jest menu do własnej konfiguracji, co przyspiesza obsługę. A! I jeszcze jedna sprawa: fajnie jest, że podczas fotografowania aparatem na niego nikt nie zadzwoni. Co zrobić, jak się fotografuje smartfonem, a tu właśnie żona dzwoni? Jeszcze gorzej podczas filmowania ;-) I jeszcze jedno: czy ten smartfon ma slowmo? Sony ma 1000 klatek/s!
jedna uwaga, ISO nie wpływa na ekspozycję zdjecia lub inaczej, dzięki zmianie ISO nie ulega zmianie ilość światła która dociera do matrycy. ISO to wzmocnienie już zarejestrowanego sygnału.
Druga rzecz, to nie wiesz tego pewnie, ale Lightroom w ukryty sposób upiększa nasze zdjęcie mimo, iż suwaki i kszywa są na wartości 0. Dla tego nie możesz na podstawie LR powiedzieć, czy masz jakieś przepalenia na niebie czy nie, od tego jest inny program, Rawdigger.
otóz jestes w błedzie, efektem wzmocnienia jest właśnie zmiana ekspozycji dlatego iso obok przysłony i czasu jest zwane trójkątem ekspozycji. To że nie ma wpływu na ilosc swiatła nie znaczy ze nie ma na ekspozycje.
@@ShwarcArnold to ustaw f4 1/100 i zmien iso 100 na200 zrobibsie jasniej ? Zrobi. Dziekuje
Te aparaty podzielą los budżetowych kompaktów 😅 miałem kilka lustrzanek, jak się okazało że jakość zdjęć nowo kupionego smartfona jest dla mnie w 100% wystarczająca, a komercyjnych fotek nie będę chciał robić, to dwie lustrzanki i kilka obiektywów zostało zbytych. Plusem smartfona jest to, że pełni mnóstwo funkcji, aparat jedynie służy do robienia zdjęć i... zajmuje miejsce, które w przypadku plecaka podczas górskiej wycieczki jest kluczowe. Smartfony już wygrały, zabiły nie tylko kompakty, kompakty zaawansowane ale także aparaty systemowe entry-level, tych aparatów już się też prawie nie robi, a kiedyś to była podstawą zarobku wielkich firm, które obecnie z mainstreamu powracają do niszy 😅, kamery sportowe i smartfony to to co przez najbliższe lata będzie królować i tyle 😏
smartfony są dobre jak są nowe... chyba nie sądzisz że za parę lat ten xiaomi będzie działał równie sprawnie 😅 a Sony będzie działał tak samo dobrze... szybkość sprawność i znacznie niższa cena to przewagi tego Sony
@@wojtoolp.1922 ilu Twoich znajomych ma tego Soniacza? Moi jeśli mają aparat to jest to aparat systemowy, że względu na wymienną optykę. Za parę lat to ja już będę miał kolejną generację smartfona, który z pewnością (pomimo mniejszej matrycy) w codziennym użytkowaniu rozjedzie na płasko tego Sony. Z resztą ludzie już dawno zagłosowali portfelami i zbyt wielu tego typu konstrukcji na rynku nie ma. Systemowe aparaty też cały czas ewoluują, nie ma już narzędzi dla amatora bo amator ma telefon. Masz za to narzędzia do robienia repo, do sesji, do kręcenia ujęć i vlogowania, każde z tych narzędzi ma swoją specyfikację i jest skonstruowane żeby robić pieniądze, tego Sony RX zastąpiły efektywnie kamery sportowe, bo on ani do zdjęć się za bardzo nie nadaje ani do vlogowania lub filmowania
Szanowny Kolego nie zgadzam się z Tobą, mówię ci to jako elektronik. Niedługo matryce 1/2,3" będą miały parametry jak dziś matryca pełno-klatkowa. Tu nie chodzi o matryce tylko o optykę. Zobacz RX100 na niezły obiektyw, ale to jest kawał obiektywu. Miniaturyzacja matryc pozwala na miniaturyzacje optyki, lecz jak sobie wyobrażasz wykonanie takiego malutkiego obiektywiku do smartfona o dobrych parametrach i jeszcze żeby miał zmienna optykę i zoom z takimi malunienkimi soczeweczkami, to niemożliwe. Poza tym algorytm fotografii w smartfonie jest nieco inny. (np wykonanie kilku zdjęć i ich złożenie) Problem nie jest w upakowaniu fototranzystorów w matrycy i ich parametrów tylko o ograniczeniu w miniaturyzacji.
Ciekawo jak Xiaomi 13 pro wypada vs Samsung S23 ultra? 🤔
za 800 zl masz full frame np Canon 5D i rozwala w zdjeciach z dobrym obiektywem - co z tego ze wazy prawie 2 kg :D
Nie wspomniałeś o rozdzielczości optycznej obiektywów.
Aw, shiet, here we go again…. Ile razy już to przerabialiśmy. Aparat to dedykowane narzędzie. Dedykowane, specjalistyczne narzedzie zawsze bedzie miało przewagę w postaci np. możliwości wpiecia dedykowanych akcesoriów, lamp, filtrów, ergonomii gripu, obsługi przyciskami, pokretłami, złącz do odsłuchu i tetheringu, wymiennej baterii, podwójnemu zapisowi itp, itd. Nawet tak ograniczony jak RV, bez możliwości zmiany obiektywów itp. Oczywiscie, jakość tych zdjęć z Xiaomi jest imponująca, gratuluję. Jednak porównanie nie jest do końca fair, bo - kto dzisiaj #ROBI(e) ZDJĘCIA aparatem z matrycą 1 cal? Mikro 4/3 to minimum, a częściej już apsc, a i nawet pełna klatka… a z nimi nie sądzę aby ten Xiaomi miał szansę… na dodatek, porównujemy Xiaomi które jest, bodajże 3 czy nawet 4 lata młodsze od tego RV. A jeszcze jakby było tego mało, to robiąc zdjęcia wieczorne, w ruchu, nawet na tym RV mogę ustawić sobie tak parametry że bede miał pewność że nie bedzie rozmyte (co najwyżej bedzie wymagało wiekszego przeprocesowania nad szumami itp), gdzie w Xiaomi to albo sie telefon domyśli i trafi z ustawieniami, albo bedzie usilnie pchał długie naświetlanie do trybu nocnego. To są małe, ale kolosalne różnice wpływające na to czy zdjęcie będzie udane czy nie.
Podkreślam - jakość RAW z Xiaomi jest imponująca. Ale fotografia to coś więcej niż tylko to. A teraz Marcinie, porównaj ze swoim Sony Alpha A7 III, który korpus jest co chwile w cenie Xiaomi, albo taniej;)
A w xiaomi to niby nie mogę sobie zmienić ustawień? Przecież jest tryb ręczny i jeśli chcę to mogę go sobie włączyć i dostosować szybkość migawki.
Porównanie z pełną klatką jest bez sensu bo wynik jest znany. A w pojedynku 1” vs 1” wyniki wcale nie były oczywiste.
"Matryca 1-calowa to dolna granica dla dobrej jakości zdjęć" XD
A goowno! Enter Fujifilm X10/X20/X30 Enter Canon Powershot G7/G9/G11/G12 Enter Nikon P7000/P7100 etc. etc. :P
Natomiast jeśli chodzi o porównanie jakości zdjęć - chapeau bas przed smartfonem. Jedyne chyba, w czym aparat ma przewagę, to "user experience" podczas fotografowania (wizjer ffs!).
PS. Jeśli chodzi o cenę, RX100 Mk1 (jakość zdjęć praktycznie identyczna z Mk7) dorwałem ostatnio za 450 zł, także ten ;)))
Jeżeli ktoś się zna to wie, że recenzja zataja jakość samego zdjęcia. Wszystkie zdjęcia bez przybliżenia. A jakość między aparatem ,a smartfonem jest gigantyczna na komputerze. Tutaj przedstawiono tylko zmianę kompozycji raw to w iPhone tak samo jest możliwe. Ale to jest wszystko co można zrobić. Ja mówię jeżeli chcesz zdjęcia rodziny mieć dobre do żaden telefon tylko bezlusterkowiec lub tańsza lustrzanka. Smartfony to dobre aparaty na media.
Aparat fotograficzny z kilku czy nawet z kilkunastocentymetrowym objektywem, dostarcza matrycy znacznie więcej informacji i o większej rozdzielczości. Reszta to kwestia obróbki, która jest bardziej dowolna. Smartfon jest wygodniejszy i pierwotnie służył jako fotonotatnik.
zoom optyczny nadal bije na głowę smartfonowe stałki tele
Bardzo ciekawy pomysł na film. Mam wrażenie, że większość korzysta z telefonów, ale to chyba nikogo nie dziwi. Aparaty w smartfonach są na tak wysokim poziomie, że nie odbiegają od aparatów jak np.w huawei p60 pro. Dla mnie to mistrz, tryb nocny umożliwia zrobienie prawdziwych perełek ;)
Co z tego że matryce są podobne.
Najwięcej zależy od obiektywu.
kiedys kupilem sony Rx 100 mark I.Polubilismy sie bardzo.Wydalem na niego tylko 400zl.
'Kompakty' kończą tam gdzie odtwarzacze mp3.
Gówno prawda, są modele z takimi obiektywami że telefony dalej będą w tyle. Szkło to szkło :)
@@pmcmalec Przecież nie pisałem o aparatach z wymienną optyką :P
Masz marne pojęcie o fotografii. Wydrukuj sobie zdjęcia ze smartfona na papierze większym niż pocztówka to zobaczysz ile są warte.
@@ludwikmazurek2234 O!
Ktoś z drukarni wielkoformatowej.
Kwestia czasu.
Menu w sony.... skąd ja to znam. Kupno takiego smartfona raczej dla osoby, ktora juz coś tam robi zdjecia i ma po prostu dosyć noszenia kilgoramów. Czekam kiedy smartfony będa miały EVF i filtry polaryzacyjne do nakręcania
czas kompaktów minął , tylko przestawiony kompakt który kosztuje prawie 4 tys to już ma sie bezlustro z obiektywem z matrycą apsc .
zapomniales tylko o rozmiarze. sony rx100 mk6 ma ogniskowa 200mm wiec pod apsc musisz podłaczyc szkło 135mm teraz popatrz na wymiary sprzętu. Kompakty pro mają swoje zastosowanie, na tyle matryca jeszcze nie jest mnała 1 calowa aby obrazek rozsądny generowac jednocześnie schowac do kieszeni i miec ogniskowa 200-300mm (panasonick tz200 ma ponad 300mm)
Robie zdjecia , wole dobry telefon zamiast kompaktowy aparat . Natomiast bezlusterkowiec i zmienna optyka nadal górą.
Dobry aparat kompaktowy możemy kupić w przedziale od 2 tyś do 4 tyś złotych, a smartfon z jednocalowymi matrycami to będzie większy wydatek, co najważniejsze mam takie wrażenie jednak, że aparat kompaktowy posłuży nam dłużej niż przeciętny smartfon. Ja nam juz starszego "spacerowego" rx100 m3 robi bardzo dobre zdjęcia nic mu nie dolega pracuje od nowości tak samo dobrze. Od kupna tego aparatu minęły u mnie już 3 smartfony 😀
U mnie rx100 m3 odszedl do lamusa jak kupilem Huawei P40 Pro.
Ile dałeś? 💵
Rx100m5a byłby optycznie lepszy do porównania niż m7, szkoda, że tej wersji nie porównałeś.
Mam Olympusa XZ2 z 2015 roku i z moim Xiaomi 13 pro nie ma szans pod względem jakości (rozdzielczości ) zdjęć. Na dobrym dużym monitorze widać to natychmiast. Coś tu autor chyba "lekko" naciągnął.
Wszystko fajnie ale gdzie jest jakiekolwiek porownanie optyki? Ostrość, aberracja, koma? Jak chcecie bez tego oceniac jakosc aparat vs telefon? Przeciez glowna roznica jest wlasnie optyka. Jak tam z uzyciem komórki przy pełnym swietle w plecy? Albo zdjęciami "z biodra" czy znad głowy?
Przecież w tytule jest, ze to porównanie matryc. ;) A akurat i o ostrości i o a strachu chromatycznej też przy okazji mówiłem.
@@kanalotechnologii W tytule czego? Piszecie o jakości zdjęć zarówno w tytule jak i w opisie."Sprawdziliśmy jakość zdjęć aparatu i smartfona wyposażonych w takie same matryce standardu 1"" - nie widzę tu informacji o sprawdzaniu matryc tylko jakości zdjęć a ta zdaje się dość mocno zależy od optyki
Ja czekam aż dotrze do mnie Vivo x90 pro plus. Mam wielkie oczekiwania wobec możliwości aparatu w tym telefonie, po 3 latach z huawei p30 pro sądzę, że w końcu znalazłemu godnego następcę.
To juz wole Huawei P40 Pro bo ma naprawde swietny aparat i jest o 1/2 tanszy ;)
@@darekw1967 ściągnąłem go bez podatku, więc tragedii nie ma :)
@@CaliGainz ile dałeś? 💵
@@jarekzahary z transportem, przy obecnych kursach, 775f (mieszkam w UK) czyli jakieś 4041 ziko.
Robię zdjęcia.... moim Canon EOS 250D i jestem z niego zadowolona 😁 ( menu jest proste i intuicyjne w obsłudze) 😁
Szkło jest ważne ;)
Ile dałeś? 💵
@@jarekzahary Jak dobrze pamiętam to coś 750€.Zapomniałem w zestawie był też obiektyw, torba i karta pamięci więc wyszło w sumie nie tak drogo niż jak by to wszystko kupić osobno.
mialem rx 100 ale od 3 generacji używam flagowcow Samsunga (s7, s10e, s21fe) i po minimalnej obrobce w G Photos jestem zadowolony. Jedynie nocne zdjęcia nie domagają.
przede wszystkim nie domaga ogniskowa, tylko s23 ma optyczny zoom 10x reszta nie, a taki rx100 mk6 ma ogniskową 200mm fajna sprawa.
Świetny materiał Marcin dzięki czekałem na takie porównanie 👍obecnie używam kompaktu Sony a mianowicie model Sony Cyber-shot DSC-HX99 i jestem zadowolony na moje potrzeby wystarcza dodam że aparaty Sony robią zdjecia tak jak widzi ludzkie oko Sony nie podkoloryzowuje sztucznie zdjęć.... fakt smarfony robią bardzo dobre zdjęcia choćby taki Galaxy s23 Ultra teraz podobno Sztosem jest Huawei P 60 pro ale ja jestem z rocznika 86 i mam duży sentyment do aparatów obecnie Używam Iphona 13 jest to mój pierwszy Iphone i zdjęcia z Iphona wydają mi się jakieś nie naturalne Ba... powiem więcej nawet żółte po zmroku i w dzień niebo często przepalone..... Marcin byłeś kiedyś z Galaxy s22 Ultra na Islandii mam możliwość kupienia go nowego od brata w konfiguracji 12/256 za 5 tyś czy warto dodam że jest nowy... przed przejściem na Iphona korzystałem z serii Galaxy Note nie wiem ale jakoś zdjęcia z Iphona mnie zawiodły..... jest to mój pierwszy Iphone i ostatni niestety..... ROBIĘ ZDJĘCIA
Dzięki za komentarz, co do S22U - on ma bardzo zbliżony aparat do S23U. Jeśli aparat jest najbardziej istotny to IMO nie ma co dopłacać do S23U, bo S22U da prawie to samo w niższej cenie. ALE jednak jako całość S23U jest sporo lepszym smartfonem, głównie z uwagi na procesor Snapdragon zamiast Exynosa. S23U działa dłużej, jest wydajniejszy, nie ma tendencji do przycinek, etc. Przy małej różnicy w cenie wolałbym S23U, ale przy dużej S22U jest ciągle dobrym wyborem.
Ile dałeś za dsc-hx99 i ip 13? 💵
Fotografia obliczeniowa w smartfonach jest daleko bardziej zaawansowana. Aparat fotograficzny i smartfon to dwie różna kategorie. Podsumowując, dla przeciętnego amatora robiącego okazjonalne zdjęcia rodzinne, z wakacji, etc. smartfon zupełnie wystarczy, jakość jest wystarczająca a obsługa bardzo wygodna, sprowadza się do wycelowania i pstryk - koniec. Profesjonalista i nazwę go amator profesjonalista wybierze klasyczny aparat fotograficzny, daje po prostu swobodę, większe możliwości a w wielu sytuacjach jest niezastąpiony.
Smartfony co najwyżej zjadają półkę kompaktów i to tylko tych ze słabą optyką i z krótkimi ogniskowymi. Zależy co kto potrzebuje. Bo nawet mniejsza matryca w połączeniu z dobrym zoomem (np nikony p modele od 510 do 1000) da lepsze zdjęcie np jelonka w lesie niż smart. Ale faktem jest, że tam gdzie tego tele nie trzeba to praktycznie smarty (raczej flagowce) rządzą nie tylko dorównują ale i czasami przewyższają większość kompaktów.
Nie widzę tu nic dziwnego skoro serce czyli matrycę mają tej samej wielkości to i fotki siłą rzeczy muszą być podobnej jakości. Co prawda obiektyw też robi swoje ale to na większych odległościach.
Nie warto kupować aparatów kompaktowych. Dobry smartfon wychodzi taniej, bo nawet jeżeli cena samego urządzenia jest wyższa, to mamy od razu w tym telefon, narzędzie do internetu, geolokalizację, mapy, automatyczne składanie panoram itp. Jedyny rodzaj kompaktów, które można rozważyć to super- lub ultra-zoomy, które po prostu dają powiększenia 24x 50x lub w wypadku nikona nawet do 100x. Tego telefon nie osiągnie, ba tego nawet lustrzanka nie potrafi.
Natomiast nie oszukujmy się - tania używana lustrzanka + nawet tani chiński obiektyw stałoogniskowy 50mm da lepsze wrażenia, niż taki kompakt za 4000.
a dlaczego w RAW i dlaczego przerabiasz zdjęcia ???? ,,,, czyli według ciebie jak będe chciał zrobić zdjęcie koleżance z odległości 20 metrów robiąc zbliżenie na jej twarz to na smartfonie wyjdzie tak samo ostro i ładnie ,,,, mimo iż w aparacie skorzystam z zoom optycznego a na smartfonie z zoom cyfrowego -- ba dodatkowo przy takim zoom przeżuci mnie na dużo mniejszą matrycę
,,,,,, powinieneś napisać ze zdjęcia bez używania zoom z głównego obiektywu są porównywalne a nie aparaty są porównywalne bo to nieprawda ,,, wprowadzasz ludzi w błąd
👍😉
Znowy nic tylko porównanie a video zero ani 4k ani 60 klatek ani 8k a potrafi telefon (chyba ) jakoś się zniesmaczyłem bo myślałem że będzie
Aparaty kompaktowe zostały dosłownie zmiecione z rynku przez porządne foto smartfony. Co innego bezlusterkowce z większymi matrycami, te mimo wszystko potrafią nadal pobić fotografię smartfonową. Ale wiąże się to z inną ceną.
Robię zdjęcia Sony A7III z zestawem Sigm Art 35, 50, 105 mm i Samyangiem 12 mm, spacerowym Canonem 80D z 24 mm f/2.8 i 50 mm f/1.8, a także DJI Mini 3 Pro, z którego plastyczność RAW-ów jak na rozmiar matrycy też niezwykle pozytywnie zaskakuje. Jeśli producenci nie znajdą sposobu na szybką implementację AI do kompaktów i podniesienia jakości optyki, to ten rynek zniknie w perspektywie kilku lat, gdy rozwiązania z takiego Xiaomi zejdą do średniej półki, czyniąc kupno porównywalnego aparatu mocno nieopłacalnym.
Tylko po co komu dodatkowy sprzet typu bezlustro jak jakosc ogladanych fot na wlasnym smartfonie bedzie bardzo dobrej jakosci ;)
@@darekw1967 No nie, absolutnie. O ile porównanie kompaktu z telefonem o podobnym rozmiarze matrycy jest uzasadnione, tak w przypadku pełnoklatkowych (tudzież średnioformatowych) aparatów jest starciem gołego zada z batem. Fizyki nie oszukasz, a różnica w obrazie będzie bardzo widoczna (co oczywiście w żadnym wypadku nie znaczy, że telefonem nie można zrobić zdjęć wybitnych przy odpowiednich umiejętnościach, bo obecnie ciężko w ogóle już o słaby sprzęt). Przy czym takie porównanie będzie też kompletnie pozbawione sensu ze względu na koszt zakupu takiego aparatu wraz ze szklarnią i resztą osprzętu. Niemniej, o smierć tego segmentu bym się nie obawiał, a wręcz przeciwnie - w obliczu wzrostu poziomu życia, ludzie wciągnięci w świat fotografii dzięki smartfonom, mogą chcieć czegoś więcej. I jak narazie raporty dostaw nie wskazują, by rynek aparatów z wymienną optyką miał się załamać.
@@Michal_Jakobczyk Niestety ale fizyka juz jest oszukiwana przez wykorzystywanie coraz bardziej zaawansowanych algorytmow opartych na AI. Czyste RAW-y sa obecnie niemozliwe do uzyskania bo juz sam RAW jest wynikiem manipulacji. Inwestowanie w kompakty typu bezlustra coraz bardziej traci sens tym bardziej jak dla duzej czesci osob obraz na ekranie komorki z wyswietlaczem amoled jest przepiekny i praktycznie odpowiada wielkoscia odbitki cos ala... 10x15. Coraz mniej osob inwestuje w papierowe albumy i masz albumy w chmurach czy wybrane foty sa umieszczane dla dziadka i babci w foto-ksiazkach ;)
@@darekw1967 To kompakty, czy bezlustra? Bo ja mówię o aparatach z wymienną optyką, z coraz mniejszym udziałem lustrzanek na rzecz rosnącej sprzedaży aparatów bezlusterkowych. Co masz na myśli mówiąc o manipulacji przy plikach RAW? Raporty CIPA, rynek ślubny, studyjny i fotolaby Twoim tezom przeczą :-). Również mi i firmom z którymi współpracuję za robienie zdjęć i filmów smartfonem nie płacą ;-).
@@Michal_Jakobczyk ile dałeś za swój zestaw foto? 💵
Aż się prosiło aby porównać ze smartfonem Sony Xperia z 1 calową matrycą.
W sumie ciekawe co jest bardziej niszowe w Polsce, topowe Xperie czy Huaweie bez Google’a ;)
Prawda jest taka ze 99% konsumentów zadowoli sie smartfonem, cykniesz fotke, oprogramowanie wyostrzy, podkoloruje obraz i wow jakie piekne zdjecie, i to wystarcza 😅
Dokładnie dla laików i ludzi którzy się nie znają na fotografii i którzy nie wywołują zdjęć, albo lubią przesycone cukierkowe kolorki co teraz jest modne w byciu sweet w zupełności wystarczy
Niestety, aparaty kompaktowe chyba zanikają...
Ps płyty kompaktowe wcale nie wyginęły, wciąż są w sprzedaży , mają się dobrze( nie tak jak 10 lat temu) I w przeciwieństwie do ap.kompaktowych nigdy nie przestaną być produkowane, nawet kasety wracają ( 😁 )
Powiem szczerze kilka tych miałem aparatów z APS-C chodźby D7200 z Sigmą 17-50 2.8 . Obecnie kupiłem budżetowego Sony A58+sony 50 1.8 DT + lampa z HSS . I owszem czasami dziewczyny Iphone strzeli lepsze zdjecia dzieciaka ale ja lubie sobie kadrowac i wtedy w takim smartphonie robi sie za przeproszeniem kupa . Poza tym cała przyjemnosć jak dla mnie to trzymac to body w rece i czuć tą niepraktyczność aparatu . Poza tym co to za przyjemnosc strzelać zdjecia ktore przerabia AI , i te foty ze smartphona są płytkie jak cycki mojej byłej.
Robię zdjęcia
Ciekawe jak by wypadł iPhone 14 pro😊
Robię zdjęcia! Aktualnie S23U, ale niedługo przeskakuję na SONY. 🙂
Ile dałeś? 💵
Trafiłem na ten film dopiero teraz i niestety, ale coś mi się wydaje, że jest to płatna reklama Xiaomi. Autor materiału niemal w całości pomija najistotniejszą różnicę czyli jakość zooma. Przybliżenie 200mm w Sony jest czymś do czego żaden smartfon się prędko nie zbliży. Zoom jest obiektywnie bardzo ważny w podróży, a żaden smartfon z teleobiektywem o matrycy wielkości główki od szpilki nie zaoferuje tu niczego ciekawego. Dlatego Sony poszło w swoim kompakcie właśnie w zooma, a nie jak wcześniej w jasność obiektywu - pozwala się to wybić na tle wszystkich smartfonów. Podsumowując, co z tego, że Xiaomi korzystając z głównej matrycy ma dobrą jakość, jak wystarczy 2x zoom, żeby efekty już nie były tak dobre. Brakuje tu uniwersalności i ewidentnie powinno być to podkreślone w materiale.
Niestety sony nie robi jakichś znakomitych aparatów. W bezlusterkowcach stosuje się większe matryce. A kompakt to kompakt, cena tego rx-a jest z kosmosu, za te pieniądze kupi bezlusterko z obiektywem, który będzie robił lepsze zdjęcia od smartfonów. Sony jako producent matryc nie potrafił zrobić dobrego fotograficznego smartfona. Czekam na porównanie smartfona z podobnym cenowym aparatem bezlusterkowym i jakimś nie najtańszym obiektywem
Produkt chwilowo niedostępny w sklepie internetowym
Ja mam stary już nieco aparat Panasonic Lumix FZ1000, który jest duży i trochę waży, ale za to ma 16x optyczny i przez to bezstratny zoom, wizjer, uchylny wyświetlacz i 1" matrycę. Porównywałem go ze swoim S20FE (który moim zdaniem jest świetnym fotosmartfonem z matrycą główną z OIS tą samą, co S20) no i widać, że smartfon nieco lepiej oczyszcza zdjęcie z zakłóceń i poddaje je jakiejś obróbce zaawansowanych algorytmów (zresztą po zrobieniu zdjęcia jak chce się je od razu podejrzeć, trzeba poczekać aż algorytmy skończą rzeźbić), ale jakość ogólnie jest porównywalna. Z tym, że Panasonic ma bardzo fajne menu, ma także funkcje inteligentne jak i.dynamic, które poprawiają rozpiętość tonalną zdjęć, ma "style zdjęć" gdzie można sobie wyregulować kontrast i kolory pod swoje gusta, jeśli 95% zdjęć jest czysto pamiątkowych i nie poddawanych obróbce to jest bardzo praktyczne.
Moim zdaniem to fajne, że niezależnie, czy mam swojego Lumixa ze sobą czy nie, to zrobię podobnej jakości zdjęcie S20FE, mogę też użyć 3x zoomu, ale aparat wciąż ma kilka przewag nad telefonem; przysłona, wizjer, ergonomia (ja tam wolę fizyczne pokrętła i przyciski, oraz dobry grip), potężny zoom, łatwość instalacji mikrofonu, osłony przeciwsłonecznej, adapterów czy filtrów oraz montażu na statywie. Poza tym jestem wielkim miłośnikiem dłuższych ogniskowych i dlatego musiałem mieć telefon z zoomem, ale jednak zoom aparatu jest bezstratny w całej długości 25-400mm i działa z główną matrycą. Matryce zoomów w smartfonach zwykle są mniejsze i słabsze od głównego sensora, także w tym Xiaomi powyżej.
Myślę, że takie małe aparaty czeka rychły koniec, tak samo jak kompakty z matrycą poniżej cala. Takie jak mój bestie z długim zoomem i dużą matrycą, ogólnie ultrazoomy chyba jeszcze pożyją trochę, w każdym razie ja swojego bardzo, ale to bardzo lubię :)
mam tego s20fe niby 3x optyczny a jednak jakośc na tym zoomie spada. RX100 mk6 ma 200mm ogniskową i mało który smartfon na tej ogniskowej mu dorówna moze s23 ultra ale to softem bo matryca mniejsza...
Robię zdjęcia!
Od pół roku używam Xiaomi Redmi 11 pro. Posiadam też stary aparat Panasonic tz35, którym kręcę filmy na wakacjach. Ostatnio zamiast aparatu spróbowałem kręcić filmiki telefonem bo niby też ma fullhd. Jednak zaraz przeprosiłem mojego starego tz35 bo kodek fullhd w telefonie to jakaś parodia. Chała nie filmy z telefonu wychodzą.
Tutaj dużo zależy od telefonu. Wideo jest mocno wymagające i do naprawdę fajnych rezultatów trzeba wydać w przypadku smartfona wagon pieniędzy.
@@kanalotechnologii To może warto by zrobić kolejny odcinek porównujący jakość wideo między tym aparatem a telefonem jakie zaprezentowaliście. Bo często takie urządzenia służą za mini kamerki.
U mnie na Xiaomi Redmi 11 Pro zdjęcia są naprawdę piękne. Przypuszczam że oprogramowanie telefonu stara się wyciągnąć wszystkie niedoróbki z danego zdjęcia i dlatego taki świetny efekt końcowy. Jednak czar pryska gdy makramy nim materiał wideo. Po prostu nie da się tego oglądać na dużym telewizorze. W ekranie telefonu jako tako to wygląda. Pewnie telefon już nie ma mocy obliczeniowej aby tak szybko poprawiać 30 klatek na sekundę i stąd chała a nie filmy.
@@sikumodels ile dałeś za Pansa i redmi? 💵
Taki Vivo x100 pro to by pozamiatał ten aparat xd
Robię zdjęcia 😁 wydaje mi się że takie kompakty wygina śmiercią naturalna jak walkmany czy discmany 🙈 w najnowszy Huawei Mate 50 Pro jest ustawianie przesłony więc w tym aspekcie znów dogonili aparaty. Smartfon kosztuje więcej aleeee na kompaktowym aparacie nie da się przegląd internetu (a przede wszystkim oglądać Kanału o technologii 😁) albo sprawdzić maila 🤷♂️
Walkman nie zginął, jako marka wciąż istnieje i można kupić za 2000 zł nowy ze sklepu. Jeżeli chodzi o odtwarzacz kasetowy to tak, ale tutaj udział miały bądź co bądź stratne formaty mp3. W porównaniu do cyfrowej ścieżki mp3 jest naprawdę mocno skompresowany. Przeciętny użytkownik nie zauważy różnicy i dlatego format ten zyskał popularność.
Hauwaei nie ma matrycy 1 calowej tylko algorytm który po powiększeniu robi sraczkę. Aby smartfony jakością dogoniły kompakty musza miec 1 calową matrycę inaczej to tylko soft który z jakością zdjęcia nie ma nic wspólnego. Nie mówiąc o ogniskowej z takiego rx100 mk6 - 200 mm...
Dodatkowo: srajfonika ma się zawsze pod ręką. Jeżeli ktoś nie wymaga czarów od zdjęć - mają być jedynie przyzwoite, to nie ma co kupować kompakta za 3000+.
Robię zdjęcia
w 2017r wszedł pomysł , by aparaty bez wymienej optyki były wycofane z rynku ponieważ smartphone robi lepsze zdjęcią
Nie jestem za, bo to oznaczałoby, ze np. moje foto-marzenie, Leica Q2 / Q3, idzie do piachu 😅
@@kanalotechnologii kto w dzisiejszych czasach bieże aparat bez wymienej optyki , wiedząc, że to dno totalne tylko bez lusterkowce mają sens, acz kolwiek p 60 pro spuscił łomot sony
@@90sMusicDJ_REMIX Ty masz w ogóle pojęcie czym jest leica? xD
dziwi mnie że na takie kompakty w takiej cenie są klienci - być może chodzi o minimalizm i fakt, że ten aparat schowasz w kieszeń i możesz mieć zawsze przy sobie. Przecież za 4,5 k zł można już kupić jakiegoś bezlusterkowca z matrycą apsc, a przy odrobinie szczęścia i na jakąś 50 mm jeszcze wystarczy, co by tylko kitem nie strzelać. A Xiaomi na plus, choć sam w tej cenie chińczyka bym jednak nie kupił, no ale do zdjęć to ja mam bezlustro, a nie telefon. PS, zawsze oglądam wasze materiały do końca, ale nie będę się dawać jak małpka sterować i pisać waszego magicznego hasła, więc trochę Wam psuję staty ;p
Co jak co ale oceniając ceny no stety czy niestety ale smartfon jest bardziej opłacalny jakość taka sama a nie raz nawet wyższa a w dodatku prędkość chodzenia oraz inne stoją na najwyższym poziomie oczywiście nie mówię tutaj o apple czy motoroli bo tego nie ma co porównywać w fotografi ale tutaj np z s22 ultra, s23 ultra, xiaomi 13, Huawei mate 50 pro, Huawei p60 pro
Buhahaha 😹 A filmy? 🤣 Zdjęcia na max powiększeniu? 😂 x3, x5, x10, x15, x30, x50? 😆 Macro? 😅 Porównanie kolorystki? XDDDD Zdjęcia podczas ruchu? 😸 Zdjęcia seryjne? 🤭 Zdjęcia w, automacie? :-P Ile % osób robi RAWy? :-P Porównanie selfie? 🤳 W Sony se możesz odwrócić ekran, a w szitomi? ^o^ Nie wspominając już o porównaniu gcam do stocka flasha (^o^) Jakość taka sama 😹
Mam Sony RX100 III i iles lat temu byl to super aparat ale jak pojawily sie dobre aparaty w smartfonach to ten aparat poszedl do lamusa.
weź rób portrety sylwetki z dystansu 10 ,, 15 ,, 20 ,,, i 30 metrów i wtedy porównajmy
Obejrzyjcie sobie dowolne sample, najlepiej krajobrazowe z takich najlepszych smartfonów w pełnym rozmiarze to zobaczycie ile to jest warte. Szczegóły są odwzorowane tak beznadziejnie że każdym tańszym kompaktem zawsze wyjdzie o wiele lepiej. Jeszcze ta imitacja zmiennoogniskowych obiektywów za pomocą dwóch czy trzech stałek. To nigdy nie będzie to samo co zmiennoogniskowy obiektyw kompaktu. A w RAW to smartfonami w ogóle nie ma sensu robić zdjęć, bo i tak wewnętrzne oprogramowanie zawsze poradzi sobie znacznie lepiej.
Wszystko co tu napisałeś nie jest prawdą. Brzmi jak „mądrość” z forum foto, wyrobiona na podstawie stanu rynku sprzed 5 lat i powtarzana bezrefleksyjnie do teraz.
@@kanalotechnologii Widziałem sample z tego smartfona więc nie rzucam tu słów na wiatr. Po stokroć mój wiekowy już Canon Powershot SX100IS który kupiłem za zaledwie 50 zł czyli tyle co i nic robi lepsze zdjęcia choć w mniejszej rozdzielczości. A do tego mam zmiennoogniskowy obiektyw z ekwiwalentem 36-360mm a więc szeroki zakres zoomu a nie jakieś żałosne imitacje na trzech stałkach w stylu ultra wide, wide i tele. To się nadaje może dobrze do street foto czy tam reportażów ale na pewno nie do krajobrazów. Dziękuję za uwagę.
@@fototest Za to odwzorowanie detali w tychże krajobrazach jest tak paskudne że aż ciężko to oglądać. Jakby zdjęcia były malowane farbą. Jak się przegląda w pełnym rozmiarze oczywiście. A na stałej ogniskowej to sobie można kadrować. W smartfonach jedyne co można zrobić to CROP zrobić w programie a to bez straty jakości jest okupione niestety zmniejszeniem rozmiaru zdjęcia.
@@fototest Ma tylko 8Mpx więc i mniej szczegółowe zdjęcia ale przynajmniej nie postępuje aż tak brutalnie ze szczegółami jak to się w smartfonach dzieje. RAWy są dostępne dopiero po zainstalowaniu CHDK w postaci DNG na 10 bitach. Ale ja mam Xiaomi Redmi Note 9 i tam też są RAW tylko co z tego że to DNG na 16 bitach jak maksymalny poziom bieli to 1023 więc tak jak to by było na 10 bitach. A i próby wywołania w RawTherapee to ciężka sprawa, słabe kolory, jakby DNG nie miały nawet prawidłowego profilu kolorów. Oczywiście że jak się wywołuje RAW ze smartfonów to przynajmniej będzie można uniknąć tak agresywnej obróbki i odszumiania ale kto by tam się w to bawił. Najkrótsza ogniskowa w SX100IS to 6mm (ekw. 36mm) co faktycznie na krajobrazy może być zbyt wąski kąt widzenia. Natomiast jak ja fotografuję smartfonem z ekw. 26mm to często mi się to nie podoba, zbyt odległe te drzewa, trzeba bliżej podchodzić.