(NIE)KOCHANA FANTASTYKA

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 13 гру 2024

КОМЕНТАРІ • 57

  • @nikodempodstawski
    @nikodempodstawski  2 місяці тому +23

    Moją ulubioną książką z gatunku fantastyki jest "Diagnostyka bakteriologiczna" red. naukowa Eligia M. Szewczyk 2019 Wydawnictwo Naukowe PWN

    • @doretaodindottir
      @doretaodindottir 2 місяці тому +2

      Ale to nie fantystyka tylko podparta badaniami naukowymi książka!!!!

    • @kalinadrozdz3682
      @kalinadrozdz3682 2 місяці тому +5

      @doretaodindottir U missed the joke

    • @jagodakon497
      @jagodakon497 2 місяці тому +1

      Czytałeś szóstkę wron, albo coś innego od Leigh bardugo?? Jeśli nie to polecam. Poza tym Lovecraft jest świetny , ale to pewnie już wiesz;) robisz mega fajne filmy❤❤

    • @doretaodindottir
      @doretaodindottir 2 місяці тому

      @@kalinadrozdz3682 o bogowie na szczęście nasz Nikodem nie szura.. już się przestraszyłam xD

  • @ShumaiTheDetective
    @ShumaiTheDetective 2 місяці тому +10

    Szokuje mnie że nie uczy się nas o Le Guin, ostatnio dowiedziałm się o jej dziełach i mimo że science fiction i fantastyka to jest tam tak wiele przemyśleń na temat świata, sama autorka wielokrotnie poddawała wątpliwości swoje poglądy i uczyła ostatecznie była mega pozytywną osobą. POLECAM SERDECZNIE KAŻDEMU! Biografię jak i książki

  • @book_love09
    @book_love09 2 місяці тому +6

    Moim ulubonym gatunkiem książkowym jest fantastyka (fantastyka i s-f to około 70% moich czytanych książek), a ulubioną serią fantastyczną jest zdecydowanie "Archiwum burzowego światła"❤

  • @TheStrongestLaPaz
    @TheStrongestLaPaz 2 місяці тому +9

    Moje ulubione ksiazki z fantastyki:
    a) Fantasy - Tolkien Silmarillom
    b) Science Fiction - Zajdel Paradyzja oraz druga książka tego autora Limes Inferior
    c) Horror - Urbanowicz Inkub
    Do Fantastyki nie zaliczam ani Procesu Kafki i George Orwell 1984, Folwark zwierzęcy bo to już nie fantastyka tylko realia niestety

  • @setoo1
    @setoo1 2 місяці тому +2

    W szkole, na polskim omawialiśmy całkiem sporo fantastyki. Wymienię kilka bardziej popularnych tytułów: "Balladyna", "Dziady część II", "Mistrz i Małgorzata", "Giaur", "Makbet" czy "Król Olch" (oryginalny tytuł to "Król ELFÓW"). Problem jest tylko taki, że nikt nie mówił nam, że to jest fantastyka ale, że w tych utworach występują elementy nadprzyrodzone albo baśniowe. Radek Rak zdobywający NIKE też nie otrzymał jej za historię fantastyczną ale za "klechdę" lub "mit" (zazwyczaj tak było to komentowane w artykułach). Fantastyka dla sporej części polonistów jest taką niewygodną kwestią. To taka nieposprzątana kuchnia jak przyszli goście - staramy się jej nie pokazywać. Fantastyka ma jedną tą zaletę, o której wspomniałeś, łączy się z innymi gatunkami. Np. "czysta" powieść fantasy musiałaby wyglądać jak początek "Drużyny Pierścienia", czyli opis jakiejś nieistniejącej rasy i nic więcej. Gdyby jednak zdarzyło się, że pewien przedstawiciel tej rasy wyrusza w daleką podróż to już mamy otwartą furtkę (pun intended) aby nazwać to powieścią drogi. Jeśli podczas swojej wyprawy przydarzy mu się coś ciekawego, albo zagrażającego jego życiu no to mamy już powieść przygodową. Mam wrażenie, że właśnie tak działają niektórzy poloniści. Oczywiście, nie z "Władcą Pierścieni", bo tego napisał Tolkien, a jak wiadomo Tolkien pisał fantastykę.
    Idąc więc tym tokiem rozumowania mogę śmiało stwierdzić, że jedną z moich ulubionych książek urban fantasy jest "Mistrz i Małgorzata".

  • @danielstys9794
    @danielstys9794 4 дні тому

    Miałem w szkole Hobbita i Wiedźmina. Tyle że szkoła jest nastawiona na przedstawienie wybranych pozycji z kanonu literackiego, z różnych gatunków i różnych okresów. Nie ma uczyć kompleksowo o kryminałach, horrorach, reportażach itd.
    Jacek Dukaj był na Festiwalu Conrada chyba dwa razy, na targach książki zawsze są fantaści.
    Mamy pracowników naukowych, którzy pisali swoje prace magisterskie i doktorskie o fantastyce, którzy wydają o tym książki naukowe np. Marta Kładź-Kocot.
    I wreszcie: literatura piękna to nie tylko obyczajówki. Przejrzyj nagradzaną na Zachodzie literaturę ostatnich lat, łatwo znajdziesz tam książki z motywami fantastycznymi czy sci-fi np. Lincoln w Bardo czy Dzieci północy.
    A może po prostu "salon" interesuje się książkami, które są czymś więcej niż kolejną książką pisaną od sztancy, a literatura gatunkowa zazwyczaj tak wygląda.

  • @KakiKiki-wz4xo
    @KakiKiki-wz4xo 2 місяці тому +4

    Moja ulubiona książka z fantastyki to aktualnie Baśniobór ♥️

  • @tintratak391
    @tintratak391 2 місяці тому +1

    Jako nastolatka uwielbiałam książki Trudi Canavan, obecnie uwoelbiam czytać Brandona Sandersona (chyba najbardziej przypadł mi do gustu "z mgły zrodzony", ale to może dlatego że był pierwszym zetknięciem z autorem). Z polskiego podwórka świetnie się bawiłam przyksiążkach Kossakowskiej i Grzędowicza.
    Na półkach mam niemal tylko fantastykę którą kocham właśnie za te liczne refleksje ubrane w tak kolorowy sposób. Bo w fantastyce może występować np. dyskryminacja elfów i możesz ją odnieść tak do ciemnoskórych, jak i do azjatów albo nie azjatów. Albo do jeszcze innej sytuacji absolutnie niezwiązanej z rasą, bo fantastyka właśnie to ćwiczy - patrzenie szerzej, ponad schematami.

  • @zakon_pieroga_chaosu
    @zakon_pieroga_chaosu 2 місяці тому +2

    Fantastyka to niekwestionalnie mój ulubiony gatunek. Z fantasy moimi ulubionymi seriami są Wojna makowa/Miasto jadeitu a ze sci-fi Imperium ciszy/Diuna

  • @Natalia-sd1ff
    @Natalia-sd1ff 2 місяці тому +1

    Ja uwielbiam kryminały, ponad 3/4 mojej biblioteczki to one. ALE lubię też serię ,,Klątwa tygrysa" - Colleen Houck, ,,Igrzyska śmierci" - Suzanne Collins, ,,Oddech nocy" - Lesley Livingston, czy twórczość Tolkiena😄 Od dziś, mam też na ''półce do przeczytania'' Wiedźmina (parę książek). Zapowiada się przyjemna jesień 🥰

  • @msxodklejapl
    @msxodklejapl 2 місяці тому +2

    Ogólnie kocham fantastykę i też czasem czuję że jest trochę spychana na tył,ja praktycznie nie czytam obyczajówek(z własnej woli)i czasem miałam wrażenie że z tego powodu jestem „eee książkarą gorszego sortu” ale przekonałeś mnie że tak nie jest
    Kocham Baśniobór , Percy Jackson i Władcę Pierścieni
    Pozdro

  • @mojyoqueen350
    @mojyoqueen350 2 місяці тому +22

    Z łapką na sercu - nie lubię fantastyki. Nie podoba mi się, nie trafia do mnie [mój mózg praży się na tych uniwersach, są dla mnie zbyt skomplikowane]. Mimo wszystko jestem w stanie je docenić. Mogę powiedzieć, że są wybitne dzieła, które są przy okazji fantastyką, ale mam też świadomość, że to nie jest dla mnie. Zostaję przy swojej klasyce, ale chylę czoła przed dobrymi książkami fantasy.

    • @Xan_Xandrus
      @Xan_Xandrus 2 місяці тому

      Można zapytać, tak z czystej ciekawości: co lubisz? Czym jest "twoja klasyka"?

    • @Asomii
      @Asomii 2 місяці тому +1

      Jakbyś kiedyś chciałx dać kolejną szanse fantastyce (a warto) to polecam zacząć od literatury YA, ktòre są znacznie prostsze niż adulty ale mogą mieć ròwnie głęboki przekaz. Imo w takich "Igrzyskach Śmierci" jest ogrom wartości i koncepcji, ktòre już w tym momencie stawiają to jako klasykę. Tak samo "Gra Endera", ktòra na pierwszy rzut oka może być głupiutką historyjką, ktòra z każdą stroną staje się coraz mroczniejszą i niepokojącą, szczegòlnie jak połączymy ją z tym co działo się podczas ww2

  • @kochamracuchy4591
    @kochamracuchy4591 2 місяці тому

    Hobbit jest na szczęście w podstawówce , tak jak i Kajko i kokosz 😌 . Ale jeśli chodzi i fantasy w liceum to przykładem jest Makbet sheakspeera . Różne utwory z romantyzmu, np. król ork lub ballady Mickiewicza gdzie świat fantastyczny łączy się z realistycznym . W skrócie, fantasy jest w szkole, tak jak i inne utwory z różnych epok . Z jakiegoś powodu w szkole nie ma literatury współczesnej, myślę że ci o fantastykę z tego okresu chodzi . Język polski to w zasadzie historia literatury, sztuki , epoki i jej znajomość, dlatego przez to że to jest jedynie historia, nie będzie takiej literatury. Nie można wiele oczekiwać także od ucznia , bo często lektury źle mu się kojarzą i myślę że nawet lepiej że nie ma tak dobrej fantastyki w szkole, bo na pewno byłoby mniej czytelników. Tak skrzywdzony został Sienkiewicz i wiele pisarzy z pozytywizmu oraz między-dwudziestolecia wojennego, których książki są naprawdę cudowne i je kocham . Ale właśnie przez to że były to lektury szkolne, nikt tak chętnie nie sięga jakby sięgał. Wiele lektur szkolnych ogólnie jest przeznaczonych dla starszych odbiorców, bo quo vadis w 8 klasie to trochę przesada xD tam w końcu jest mowa o seksie i miłości oraz religii, co na pewno nie jest dla czternastolatka który tylko myśli o grach i imprezach . Wiele książek ma tematy dla dojrzałych czytelników, a przez to że polska szkoła zmusza uczniów do ich czytania, to dzieci zaczynają tego nienawidzić, co powoduje że nikt nie lubi klasyków. Dlatego może i lepiej że nie ma fantastyki w szkole?

  • @Glən
    @Glən 2 місяці тому +1

    Kocham fantasy i science fiction. Jestem w trakcie pisania książki i na 100% to będzie fantasy. Nawet stworzyłam kilka własnych ras z mojego magicznego świata. Pozdrawiam cię Nikodem i wszystkich innych, którzy z jakiegoś powodu dalej cztają ten komentarz.

  • @ewassa3601
    @ewassa3601 2 місяці тому

    Lektury fantastyczne mnie nie ciekawiły("Hobbit" i "Opowieści z Narnii"), dopiero kiedy koleżanka mi poleciła "wojowników" w których są takie elementy zaczęłam widzieć w tym piękno. A pierwszą książką z tego gatunku oprócz tej serii jest "Prosty sposób na bezpamięć".

  • @bladlogiczny7711
    @bladlogiczny7711 2 місяці тому +1

    Ja też miałem dosyć życia codziennego w szkolnych lekturach, jakieś "Siłaczki", "dr Judymy", "Noce i dnie"(tu przynajmniej w końcu było jasne że Ziemia jest okrągła, bo furman przeczytał o tym w kalendarzu) i podobne przynudzanie. W "Lalce" to przynajmniej coś się działo, a nawet "Nad Niemnem" z jakiegoś powodu mnie tak nie odrzuciło. Dzieła literatury światowej wypada znać, a fantastykę po prostu się czyta dla rozrywki.

  • @mongy1591
    @mongy1591 2 місяці тому

    Kocham Fantasy i Sci-fi całym moim czytelniczym serduszkiem ❤

  • @n4t33_dusk
    @n4t33_dusk 2 місяці тому

    Sama odkryłam fantastykę po przeczytaniu Hobbita/Opowieści z Narnii jako lektury szkole szkole - chciałam poznać więcej takich książek więc poszłam do biblioteki szkolnej i zobaczyłam tam Harrego Pottera. I wtedy zaczęłam czytać każde fantasy jakie wpadło mi w rękę i jeździłam po bibliotekach w mieście aby znaleźć coś fajnego. Ale moim top na zawsze będzie seria Buntowniczka z pustyni, całe uniwersum Percy'ego Jacksona i Igrzysk Śmierci (choć to już science fiction) 😻😻😻

  • @janusz897
    @janusz897 2 місяці тому +3

    Muszę przyznać że nie lubię fantasy typu Harry Potter lub Śródziemie, ale lubię rzeczy dziejące się w fantastycznych światach (np. uniwersum potworów Pixara, a z książek to oczywiście pan Kleks) i szkoda że wielu uważa fantastykę w ogóle jaką ,,dziecinną''

  • @lenazareba4763
    @lenazareba4763 2 місяці тому

    Jestem w stanie zrozumieć, że fantastyka nie jest dla każdego, ale jako gatunek literacki jest niedoceniona, czasami wręcz spychana na dno listy i określana jako dziecinna. Bo smoki, bo wróżki, bo magia. Dla mnie osobiście jeden z najlepszych gatunków. Ale dopóki to nie jest Harry Potter czy Władca Pierścieni książki są omijane z samego faktu bycia fantastyką, a autorzy nie otrzymują należnego im rozgłosu. Przeraża mnie to ile osób nie zdaje sobie sprawy, że Diuna nie jest oryginalną produkcją tylko adaptacją. I ilu osobom nie wpadnie nawet do głowy, żeby sięgnąć po książkę. W tym konkretnym przypadku język jest największą przeszkodą i rozumiem, że to ciężka lektura, ale analogię można zastosować do wielu filmów.

  • @Awenaqueen
    @Awenaqueen 2 місяці тому

    Sama nie przepadam za fanasy dla dorosłych, że to tak ujmę. Czyli budowa zawiłych światów, solidnych podstaw zasad w nich działających i reguł, ale nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy fantastyka jest źle traktowana jako pomijanie jej przez wielu. Wydaje mi się, że ona jest po prostu trudna w odbiorze dla wielu, trzeba umieć trafić w interesujący nas nurt, a jak wiemy, podgatunków fantasy jest wiele. Ludzie się po prostu boją, że nie zrozumieją zasad, jakie wymyślił autor.

  • @kornel.szybowski
    @kornel.szybowski 2 місяці тому

    NARESZCIE KTOŚ TO POWIEDZIAŁ GŁOŚNO. DZIĘKUJĘ.
    Tak, zgadzam się absolutnie. Krew mnie zalewa, jak przypominam sobie np. sytuację z czasów liceum (albo i nawet podstawówki, już nie pamiętam), w której nauczycielka stwierdziła, że twórczość Tolkiena to książki DLA DZIECI. Typ stworzył cały podgatunek high fantasy, rzucił nowe światło na pojmowanie fantastyki i przeprowadził swoistą rewolucję i odrodzenie wszystkich fantastycznych odłamów literatury, ale nie. To książki dla dzieci. I ta sama nauczycielka stwierdziła, że w sumie to są słabe książki, bo żadna książka fantastyczna nie jest dobrą literaturą i może stanowić w najlepszym wypadku mierną rozrywkę :)
    Jeśli w najbliższych miesiącach/latach uda mi się dobić do jakiegoś wydawnictwa i zadebiutować, chyba kur... osobiście przyjdę ją odwiedzić i zapytać czy dalej tak twierdzi.

  • @Julix154
    @Julix154 2 місяці тому

    Ja akurat miałam Hobbita jako lekturę obowiązkową. Co prawda nie wiem jak to wygląda teraz, bo to była lektura w 6 klasie podstawówki, a moja szkoła w okresie klas 4-6 przed reformą edukacyjną miała specyficzne podejście do lektur. Jako iż były jedynie 4 klasy to nauczyciele wybierali 4 lektury na rok, które każda klasa musiała przerobić i rotowały pomiędzy klasami. Po tym mogę stwierdzić, że w tym czasie nie było jakiś odgórnie narzuconych lektur przez ministerstwo, bo z tego co pamiętam moja koleżanka, która chodziła do innej szkoły miała zupełnie inne lektury

  • @franeklambo6615
    @franeklambo6615 2 місяці тому +1

    Dziady spoko fantastyka

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 2 місяці тому +1

      A blisko, bo to de facto proto fantastyka. Mickiewicz ma nawet proto horrory :)

  • @Pokepatstw
    @Pokepatstw 2 місяці тому

    Rasengan ( Naruto ja czytam ale hobbitem też nie pogardzę )
    Uwielbiam fantastykę bo w niej można się bawić odkrywając świat tej książki

  • @micek3
    @micek3 2 місяці тому +1

    W sumie na j. polskim nie ma czasu na lektury z XXIw.. Jakby z związku z tym że fantastyka gatunkowo znana nam obecnie szczytowy moment można dać czsy po II wojnie światowej. Jak poloniści idą z tematem to często te ostatnie są pomijane lub skrócone. I tak u mnie na styk wyrobiliśmy się z opowiadaniami z PRL-u, Miejscem Stasuka i innymi. Dlatego nie ma czasu na taką, którą rzeczywiście można coś wyciągnąć

  • @VeeAnnn
    @VeeAnnn 2 місяці тому

    Horrory to mój konik, choć nie przeczytałam jeszcze wiele tytułów, kojarzę zarówno klasycznych, niszowych, jak i tych współczesnych autorów, rozpoznaję historie, znam wątki, podgatunki i gdy pojawi się coś nowego, to jestem w stanie poukładać wszystko sobie w głowie.
    Zupełnie inaczej jest u mnie z dwoma pozostałymi gałęziami fantastyki. Jest tego tak wiele, że gubię się w tych rozbudowanych światach, które oferują mi autorzy. Wiem, że mają fajne pomysły, a ich kreatywność nie zna granic i… być może to jest tym problemem. W taki świat nie da się wejść na pół gwizdka, trzeba się zaangażować w tę historię całym sobą, a ja nie chcę tego w tych i tak już przebodźcowanych czasach za bardzo robić.
    Dlatego czytam (poza horrorami) mało fantastyki, ale nie rezygnuję z niej całkowicie. Trzymam się jak na razie klasyków i znanych autorów, ale jestem otwarta na nowe nazwiska. Obecnie odkrywam uniwersum Pierwszego Prawa Abercrombiego i mam 3 książki za sobą i wcześniej przeczytałam jego trylogię „Morze Drzazg”. Więcej intryg, scen walk, cytatów jak wyjęte ze „Sztuki wojny” i szorstkich postaci jak samej magii, ale ta oszczędność mi odpowiada.
    Gdy tylko pojawi się nowy tom o egzorcyście w gumofilcach, to także ląduje w mojej biblioteczce :)
    Poza tym zainteresował mnie autor Lord Dunsany, a konkretnie „Córka króla elfów” i chciałabym także przeczytać mniej znane książki Peter S. Beagle’a i na tym się na razie skupię.
    Z kolei fantastyczne światy w mangach lubię z chęcią poznawać, ale nie dziwi mnie to, gdyż odbiór i czas na czytanie jest zupełnie inny.

  • @marzka555
    @marzka555 2 місяці тому

    uwielbiam literaturę fantasy, mam wiele ulubionych ksiązek z tego gatunku ale najbardziej ulubionymi książkami jest cały cykl "Archiwum Burzowego Światła" Brandona Sandersona

  • @starlightperson
    @starlightperson 2 місяці тому

    Ostatnio staram się polubić różne książki fantasy bo stwierdziłem że w sumie czemu nie? Harry Potter jest ze mną tak naprawdę od dziecka i nadal pamiętam jak wypożyczyłem pierwszą część z biblioteki a potem mama kupiła mi całą serię. Ostatnio przeczytałem pierwszą część "Okrutnego Księcia" i podobało mi się. Planuje wypożyczyć drugą część, ale na razie jestem dość wybredny w fantastyce i przykładowo właśnie Hobbit, Narnia albo Władca Pierścieni niezbyt mi pasują.

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 2 місяці тому +1

      Okrutny książę to raczej siakies romantasy a nie fantasy, ale co kto lubi. Jak ci się Potter podobał to Le Guin. Tylko potem już nigdy Pottera kijem nie ruszysz.

  • @Gliszczyn
    @Gliszczyn 2 місяці тому +1

    Myślę że to niestety głównie problem przyzwyczajeń i ignorancji, nawet bardziej niż złej woli. Mimo wszystko osoby najbardziej decyzyjne w tym kraju wychowywały się w czasach, w których fantastyka jeszcze nie stanowiła tak wielkiej części rynku, szczególnie po tej stronie Żelaznej kurtyny. No i że względu na kontekst polityczny ważniejsze było budowanie narodowego kanonu kultury polskiej jako formy oporu wobec ówczesnego systemu, a potem fundamentu nowego ustroju. Ci ludzie teraz kreują rzeczywistość kulturalną kraju że względu na ich stanowiska, ale stare przyzwyczajenia zostały i po co je zmieniać. Plus oczywiście kiedyś było lepiej, a teraz to już nie tak fajnie, jak za ich dzieciństwa, więc wchodzi jeszcze mechanizm oblężonej twierdzy jako mechanizmu obronnego wobec zmieniającej się rzeczywistości.
    Nie znaczy to jednak, że wśród osób zajmujących literaturą w taki specjalistyczny sposób nie ma. Jak najbardziej są, tylko jest ich mało i w dodatku że względu na kontekst historii fantastyki w Polsce (jako formy antysystemowej awangardy, na całym spektrum politycznym) nie są w aż tak wysokiej pozycji władzy.
    Do tego nawet jak się ktoś zajmuje literaturoznawstwo to wciąż ma jednak ograniczony czas i nic dziwnego, że będzie skupiać się na tym co tej osobie przynosi największą frajdę. Większość z takich osób w tym kraju, fantastyka po prostu aż takiej frajdy nie sprawia.
    I tu też taka moja prywatna obserwacja, jako osoby studiującej kulturoznawstwo, że mam wrażenie, że osoby interesujące się poważniej fantastyką są mocno nieobecne na różnych
    studiach humanistycznych, co tym bardziej powiększa problem niedoboru specjalistów od fantastyki.
    P.s. przepraszam jeśli coś tu brzmi jak zbyt wielki bełkot, ale okres chorobowy mnie dopadł, z chęcią doprecyzuje jeśli coś jest niejasne.

  • @izabelasowinska1458
    @izabelasowinska1458 Місяць тому

    Ja nie lubię fantastyki i science-fiction, ponieważ nie docierają do mnie te obrazy. Nie chodzi o fakt, że nie potrafię sobie wyobrazić świata przedstawionego. Chodzi o fakt, że nie jestem w stanie utożsamić się z bohaterami, światem opisywanym, bo wciąż mam w głowie przeświadczenie, że taki świat, takie postacie jak np. smoki i inne potwory nie istnieją. Wiem, że książki z tego gatunku to nie tylko smoki, elfy czy wróżki, ale cały szereg również do mnie nie przemawia. Moim zdaniem ludzie nie przepadają, bądź nie doceniają tego gatunku z racji, że często szukają w książkach odpowiedzi na nurtując ich pytania w życiu codziennym, potrzebują utożsamić się z jakimś problemem, sytuacją poczuć, że nie tylko oni taka mają w życiu. Może szukają również nadziei, pewnych rozwiązań.

  • @weronika1445
    @weronika1445 2 місяці тому

    Z lektur to kojarzę tylko, że miałam Hobbita w 6 klasie podstawówki, przeczytałam i mi się wtedy podobało.

  • @ciekawygier9545
    @ciekawygier9545 2 місяці тому

    Jeśli chodzi o lektury z elementami fantasy to ja zaliczam do tego grona Makbeta, z racji pojawianie się duchów.

    • @ashtarsheran3560
      @ashtarsheran3560 2 місяці тому

      Duchy są fantasy? Przecież one manifestują się w naszym świecie. To nie są bajki jak elfy czy smoki

  • @naamah_bast
    @naamah_bast 2 місяці тому

    Pamiętam jak podczas matury ustnej moja była nauczycielka polskiego mówiła do innej grupy, że nie mogą odwoływać się do fantastyki, bo elfy itp. to nie ludzie, więc nie można ich porównywać XDD Okropna baba, nie pozdrawiam

  • @chmielu6739
    @chmielu6739 2 місяці тому +2

    Hobbit jest lektórą w 6 klasie

  • @Y4ND1N
    @Y4ND1N 2 місяці тому

    Nie jestem wielką fanką fantastyki i scifi o jakim wszyscy myślą, czyli właśnie smoki, czarodzieje etc (star wars to wyjątek), bardziej trafi do mnie coś z pogranicza, czyli jakieś bliżej nieokreślone czasy, w miarę realistyczna fabuła wzbogacona o jakieś wymyślone wierzenia etc etc
    Jak ktoś ma coś takiego to chętnie przeczytam/obejrzę

  • @Swiete_Jamnicze_Perypetie
    @Swiete_Jamnicze_Perypetie 2 місяці тому

    Omg regał w tle

  • @patrycjaszawara1283
    @patrycjaszawara1283 2 місяці тому

    Nie które elementy fantastyki są łączone z young adult np. krew która na dzieli

  • @micek3
    @micek3 2 місяці тому +1

    Fantystyki nie lubie dlatego żę większosć trafia jako polecajka, którą poleca empik

  • @TheStrongestLaPaz
    @TheStrongestLaPaz 2 місяці тому

    Jest fantastyka polska i fantastyka polska, ale polski fandom fantastyki jest toxic i nowy autor lub czytacz nie przebije się w tej zamkniętej grupie.

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 2 місяці тому +4

    Nikodemie, wymieniać mangi o elemencie fantastyczym i zapomnieć o Fullmetal Alchemist to jednak jest wstyd

    • @nikodempodstawski
      @nikodempodstawski  2 місяці тому

      Wziąłem te najbardziej popularne, niekoniecznie te najbardziej wybitne ;)

    • @ShumaiTheDetective
      @ShumaiTheDetective 2 місяці тому

      Można by też dodać Frieren

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 2 місяці тому

      ​@@ShumaiTheDetective Frieren przy Edzie i Alu to niemowlak przy trzydiestolatku

    • @ShumaiTheDetective
      @ShumaiTheDetective 2 місяці тому

      @@paulinagabrys8874 Nie to że coś ale obie serie są dobre i mają różne motywy ani jedno ani drugie nie jest perfekcyjne ale opowiada wspaniałą historie

    • @ashtarsheran3560
      @ashtarsheran3560 2 місяці тому

      @@ShumaiTheDetectivefrieren najbardziej przehajpowana przez pseudów manga/anime