Blaknięcie tuszu jest naturalna, a najszybciej blakną kolory czerwone XD Jak dla mniej książka, która ma na sobie ślady użytkowania, czy odbity stempel czasu jest bardziej cool niż taka świeża nowa. Mam książki które stoją kartami do okna i przez to biało-kremowy papier robi się przyjemnie beżowy, prawie jak stary pergamin XD
Tak, zdecydowanie czytanie w nocy najlepsze. Wszyscy śpią, nikt nie przeszkadza. A godzinka czy trzy, na czytanie przed snem, najlepiej działa na bezsenność 😉
Kiedyś dostałem chyba 20 dodatkowych stron w książce. Czytam sobie i nagle widzę fragment, który już czytałem. Okazało się, że część stron jest zdublowana tzn. po stronie 420 pojawiała się strona 400 i później już do końca książki wszystko był w odpowiedniej kolejności.
W sumie jak miałam wattpada to przeczytałam taką książkę ,,Love is Coming" i były tam te wszystkie wątki oprócz nielegalnych wyścigów. Była ok, ale nie w moim guście. Nie było też scen 18, może dwa przekleństwa w całej książce. Teraz ta książka jest wydana i z tego co widzialam miała w miarę dobre opinie. Z tym przyszywanym rodzeństwem to było po prostu tak, że rodzice byli razem i mieli wziąć ślub, co uczyniłoby główne postacie przyszywanym rodzeństwem, więc chyba nie jest tak źle, chociaż nie wiem, czy osobie z tego tiktoka nie chodzi o to, że oni już są tym przyszywanym rodzeństwem, a w tamtej książce rodzice byli parą po prostu.
Obecne książkarowe książki mają fabułę rodem z Disney Channel ale bez ich dopracowania oraz zawierają chore ilości współżycia. A sportówki w ogóle nie opowiadają o sporcie. Tagi, tagi, same tagi. Fabryka erotyki, dosłownie. Nuda. Bohaterowie tacy sami i tylko różnią się imionami
8:39 co do przekleństw to przeszkadzają mi w znacznym nadmiarze - zdecydowanie wolę jak są wymierzone, wtedy kiedy bym ich faktycznie użyła, a nie ciągle "ten piepszony przystojniak" czy co w zwyczaju mają pisać *te* autorki
2:20 odpowiedź to hiszpańska (i włoska) inkwizycja 4:21 brzmi jak klucz do oznaczania bezkręgowców Kiedyś też uwielbiałam czytać książki nocą ale hmm, chyba się starzeję bo teraz czytając późno walczę z własnymi powiekami i zasypiam niezależnie od tego jak bardzo ciekawi mnie książka xD
Hej! Jeśli podobają Ci się takie "interaktywne" książki, polecam zainteresować się tematem liberatury - są to książki, w których sama forma jest równie ważna (a czasem nawet ważniejsza) co treść. Wszelkiego rodzaju książki z "okienkami", dzięki którym słowa z następnych stron są widoczne w tych wcześniejszych, pocięte strony tworzące ilość wierszy niemożliwą dla człowieka do przeczytania przez całe życie, bawienie się czcionkami, kierunkiem tekstu, samą formą książki (bo kto powiedział, że nie może być to harmonijka czy bardzo długi kawałek papieru, który chcąc przeczytać trzeba samemu obejść?). Naprawdę bardzo ciekawy temat, a wydaje mi się że niewielu osobom znany 🫶
Mam wrażenie że te wyblakłe okładki to wina robienia książek po kosztach i oszczędzanie na barwnikach i papierze. Chłopie, książka w lodówce? Co ty babcia z Ojca Matusza jesteś? Odleciałeś
Jak tam było na pszyrce?
Blaknięcie tuszu jest naturalna, a najszybciej blakną kolory czerwone XD Jak dla mniej książka, która ma na sobie ślady użytkowania, czy odbity stempel czasu jest bardziej cool niż taka świeża nowa. Mam książki które stoją kartami do okna i przez to biało-kremowy papier robi się przyjemnie beżowy, prawie jak stary pergamin XD
Tak, zdecydowanie czytanie w nocy najlepsze. Wszyscy śpią, nikt nie przeszkadza. A godzinka czy trzy, na czytanie przed snem, najlepiej działa na bezsenność 😉
Nie potrafię czytać w dzień. Jest to wtedy odarte z tej osobowej atmosfery spokoju i ciszy.
ja nie jestem w stanie czytać książki w nocy kiedy jestem zmęczona, czytam 1 zdanie kika razy i nie wiem co wlaśnie przeczytałam
Podobno dzięki przekleństwom lepiej się znosi ból.
Miłego oglądania wszystkim fanom Nikosia ❤❤❤
(BTW świetne po szkole 😍)
4:24 - Chodzi Ci o grę paragrafową. Black monk games ma całkiem przyjemne do uniwersum Lovecrafta.
Kiedyś dostałem chyba 20 dodatkowych stron w książce. Czytam sobie i nagle widzę fragment, który już czytałem. Okazało się, że część stron jest zdublowana tzn. po stronie 420 pojawiała się strona 400 i później już do końca książki wszystko był w odpowiedniej kolejności.
Dzieki za filmik do obierania ziemniakow❤
20:32 NIE TYLKO NIE TŁO ta magiczna szafa i okno z roletami ma tyle wspomnień co ja w Lublinie! (nigdy nie byłem w Lublinie)
W sumie jak miałam wattpada to przeczytałam taką książkę ,,Love is Coming" i były tam te wszystkie wątki oprócz nielegalnych wyścigów. Była ok, ale nie w moim guście. Nie było też scen 18, może dwa przekleństwa w całej książce. Teraz ta książka jest wydana i z tego co widzialam miała w miarę dobre opinie. Z tym przyszywanym rodzeństwem to było po prostu tak, że rodzice byli razem i mieli wziąć ślub, co uczyniłoby główne postacie przyszywanym rodzeństwem, więc chyba nie jest tak źle, chociaż nie wiem, czy osobie z tego tiktoka nie chodzi o to, że oni już są tym przyszywanym rodzeństwem, a w tamtej książce rodzice byli parą po prostu.
Hot Wheels, oczywiście że pamiętam! :D
Obecne książkarowe książki mają fabułę rodem z Disney Channel ale bez ich dopracowania oraz zawierają chore ilości współżycia. A sportówki w ogóle nie opowiadają o sporcie. Tagi, tagi, same tagi. Fabryka erotyki, dosłownie. Nuda. Bohaterowie tacy sami i tylko różnią się imionami
Książka zmieniająca kolor jest czymś, co zdecydowanie bym kupiła od razu, gdybym to zobaczyła🤩, jednak obawiam się, że kosztowałaby dość dużo😅
Podoba mi się jak dużo jest w tym odcinku moich odznaczeń!
1:49 Pokojowy dziadek z wąsem raczej nie poparłby tej pani...
2:24 to jest najpopularniejszy typ faceta, który podoba się laskom i dlatego tak często występuje - najprostsze wytłumaczenie
8:39 co do przekleństw to przeszkadzają mi w znacznym nadmiarze - zdecydowanie wolę jak są wymierzone, wtedy kiedy bym ich faktycznie użyła, a nie ciągle "ten piepszony przystojniak" czy co w zwyczaju mają pisać *te* autorki
19:14 to by było super, jakby była okładka taka świeża, a pod nią jakaś inna do wypalenia na słońcu, kupilabym
2:20 odpowiedź to hiszpańska (i włoska) inkwizycja
4:21 brzmi jak klucz do oznaczania bezkręgowców
Kiedyś też uwielbiałam czytać książki nocą ale hmm, chyba się starzeję bo teraz czytając późno walczę z własnymi powiekami i zasypiam niezależnie od tego jak bardzo ciekawi mnie książka xD
Kocham te filmy, czemu mają tak mało wyświetleń?
7:17 jakaś część mnie myślała, że zaraz do kompletu zacznie lecieć "Fabryka małp" Lady Pank
Fabryka kontentu, fabryka podniety, fabryka małp, fabryka psów, rezerwat dzikich stworzeń
🎵🎶
1:10 Biblia
Hej! Jeśli podobają Ci się takie "interaktywne" książki, polecam zainteresować się tematem liberatury - są to książki, w których sama forma jest równie ważna (a czasem nawet ważniejsza) co treść. Wszelkiego rodzaju książki z "okienkami", dzięki którym słowa z następnych stron są widoczne w tych wcześniejszych, pocięte strony tworzące ilość wierszy niemożliwą dla człowieka do przeczytania przez całe życie, bawienie się czcionkami, kierunkiem tekstu, samą formą książki (bo kto powiedział, że nie może być to harmonijka czy bardzo długi kawałek papieru, który chcąc przeczytać trzeba samemu obejść?). Naprawdę bardzo ciekawy temat, a wydaje mi się że niewielu osobom znany 🫶
5:10 panie...a zasadził panu ktoś kiedyś??
5:42 brzmi uroczo no chyba że koleś jest handlarzem organów
Dla rozrywki to się Prachetta czyta, kurza blaszka jego mać! A nie te kozie bobki..
Mnie pobladły nawet stojąc na regale osłoniętym szybą.
Mam wrażenie że te wyblakłe okładki to wina robienia książek po kosztach i oszczędzanie na barwnikach i papierze.
Chłopie, książka w lodówce? Co ty babcia z Ojca Matusza jesteś? Odleciałeś
Każdy artysta jest szalony
Chciałabym mieć książkę która zmienia kolor
dla romaitości możesz następnego filmu o tiktoku powinieneś nagrać o pierogach albo pieskach
Niestety na dzień dzisiejszy gdyby pisała jakiś rodzaj romansu... To bohater byłby zielonookim szatynem 😅