Polecam cykl Hyperion, chyba przez niego w ogóle wsiąknęłam w ten gatunek, bo do niedawna unikałam go, z podobnych humanistycznych względów o których opowiadasz 😂 I cykl Głębia Podlewskiego, to z lżejszych, chyba...
Cala seria, pola dawno zapomnianych bitew Roberta Szmidta, reszta książek Janusza Zajdla, cała prawda o planecie Ksi, wyjście z cienia, cylinder van Troffa, może seria od Remigiusza Mroza, echo z otchłani :) Polecam
Zawsze kochałam filmowe science-fiction, z książkami było różnie... Pewnie dlatego, że nie miał mi kto polecić jakiejś perełki. To się zmieniło po przeczytaniu PROBLEMU TRZECH CIAŁ. Przeczytałam całą trylogię z PIORUNEM KULISTYM włącznie. Wszystkim je szczerze polecam. Owszem, tego"science" jest tu sporo ale da się ogarnąć bez studiowania fizyki kwantowej czy astronomii. Poleciłam ją mężowi wskutek czego część trzecią wyrywaliśmy sobie z rąk! Naprawdę świetna i dzielnie czekam na film... serial raczej! 😅
Ja też raczej filmowe sci-fi a książki tak średnio. Cały czas mam w planie ale nic nie czytam z tego gatunku... 😂 Chociaż Problem trzech ciał czeka na półce 😊
Рік тому+2
Mocna rekomendacja. Myślę, że jeszcze kiedyś się za nią wezmę!
Dzięki za wskazanie. Polecam - Maks Dieter "Enceladus", polski autor, warto. Najlepsze w ostatnich miesiącach: "Projekt Hail Mary" Andy Weir (ten od Marsjanina - zresztą książka lepsza niż film), "Artemis" też jego. Seria "Expanse" autorstwa James Corey (pseudonim literacki, pod którym wspólnie publikują Daniel Abraham i Ty Franck, amerykańscy pisarze science fiction i fantasy). No i na koniec "Proxima" i "Ultima" - Stephen Baxter'a. Pozdrawiam
Bardzo zacheciles mnie do przeczytania, wpisuje "Fantom" na liscie do przeczytania :) Obecnie jestem w trakcie czytania serii "Ekspansja" i myślę, ze jest to calkiem przystepne sf, wiecej tu akcji niz science, więc może Ci przyoadnie do gustu :)
Bardzo dobra seria, przyznaję. Aktualnie czytam jego "Olimp", drugą część "Illionu" i tutaj jest już troszkę gorzej, w moim odczuciu. Pomysł ciekawy,ale nie wiem czy tak pociągające. Biorę pod uwagę też to, że może nie jest to dobry moment dla mnie teraz, aby to czytać. ;-)
Są debaty czy coś zwać Science Fiction czy Science Fantasy. Wielu ,,Gwiezne Wojny" zaliczy do drugiego. Bo jak nie tylko o robotach jak pojawia się coś na kształt magii to już nie zalicza się. Ale nawet naukowcy są sporni w kwestiach czy duch istnieje czy nie
Na audiotece jest słuchowisko Fantom, czyta zespół lektorów, co środę nowe odcinki. Jestem uzależniona.... a Solaris to jedna z moich ukochanych książek. pozdrawiam
Kiedyś mówiło się futurologia. Polecam The Expanse, Nasze imię legion - nasze imię Bob i reszta cyklu, Projekt Hail Mary, Ursula le Guin też pisała SF, Cyberpunk Ziemiańskiego, Pieprzony los kataryniarza (autorem jest - kto czytał ten wie), Zajdla i Kosika już znasz. Ze steempunk to Alkaloid... Lem, Asimov, Clark, Dick, to też już znasz. Braci Strgackich też warto. Pozdrawiam!
Polecam prozę Jacka Dukaja. Szczególnie "Lód" czy "Inne pieśni". Trudne ale myślę, że odpowiednie dla humanisty. I co najważniejsze bardzo dobre. Klasyka konieczna do nadrobienia to twórczość Philip K. Dick-a np. "Ubik" czy "Łowca androidów", pierwszy tom cyklu Franka Herberta "Dune", "Piknik na skraju drogi" Strugackich , cała bibliografia Lem-a. Z nowszych rzeczy to bardziej lekkie w odbiorze, ale ciągle dobre SF czyli cykl duetu James S.A. Corey "Expanse". Czytam SF od kilkudziesięciu lat i moim zdaniem to bardzo niedoceniana gałąź literatury ,często kojarzona z popkulturową amerykańską pulpą, tymczasem można znaleźć tam mnóstwo pozycji poszerzających horyzonty i stymulujących intelektualnie. Naprawdę polecam nie zrażać się i szukać perełek, jest ich całe multum.
A miałeś okazję przeczytać "Powrót z gwiazd" Lema? Rewelacyjna książka. Lem ma to do siebie, że ciężkie dzieła jak "Głos Pana" przeplatał lżejszymi, acz nie pozbawionymi walorów. Właśnie "Powrót z gwiazd" jest jedną z takich pozycji w bibliografii Lema. Czytając tę książkę odniosłem wrażenie, jakby Lem pisał ją współcześnie - wizjonerstwo najwyższych lotów. Z całego serduszka polecam! No i follow na Goodreads poszedł. ;-) Pozdrawiam!
Nie wiem czy można Cię czymkolwiek zaskoczyć, ale lubię Philipa K. Dicka. Moje ulubione jego pozycje to: Przez ciemne zwierciadło, Ubik, Trzy stygmaty Palmera Eldritcha, Człowiek z wysokiego zamku czy Valis
Myślałam że "science" w sci-fi to właśnie to co zachęca, przynajmniej mnie 😂 dla mnie Marsjanin najlepsze sci-fi świetne poczucie humoru wręcz cały czas i bardzo ciężko mi było się oderwać. Jest tam trochę chemii i inżynierii ale bardzo prostej i wszystko wytłumaczone jak krowie na rowie. Ale to chyba już każdy zna
A ja ci polecę cykl Algorytmy Wojny Michała Cholewy. Jest science według minie przystępnie pokazane, ale to książka o tym jak się zmienia główny bohater. Przeczytajcie.
O, bardzo fajny kanał. Nie wiem czy kiedyś omawiałeś opowiadania Borgesa, to autor warty popularyzacji. Z klasyki SF bardzo polecam "Lewa ręka ciemności" Ursuli Le Guin, ciekawe rozwiązania na temat społeczności utworzonej przez istoty o odmiennym niż nasz układzie płci.
Z tego co wiem, kilka lat temu Pluton przestał być uznawany za planetę. Czzytałem niewiele książek sci-fi : Diunę, wspomniane Hel 3, które nie jest o pierwiastku o którym miała być ta książka, oraz jakieś tam wynurzenia mroza w dylogii chór zapomnianych głosów, rok 1984.
Рік тому+2
Zgadza się, Pluton jest aktualnie uznawany za "planetę karłowatą".
Okoniu S-F to moja miłość od nastolatki. Czytam tez i klasykę i fantasy,. Fantasy to emocje, klasyka, poznanie człowieka. S-F to poszerzanie wyobraźni love love love.
Dzieci czasu Tchaikovsky Adrian( pochodzenia polskiego pisarz z UK), rozwali Ci zwoje mózgowe, mnie rozwaliły, problem 3 ciał jest bardzo przystępny, nie trzeba się znać na fizyce a tez mozg orze. Gdy przeczytasz te dwie, daj znać jak Cię przeciągnęły. LOL Z Polski to Marcin Podlewski, ale to już trudniejsze książki, ale jakże fascynujące. Pozdrawiam
Рік тому+1
"Dzieci czasu" mam na liście od wielu lat! Dzięki za przypomnienie. Właśnie w filmie zapomniałem wspomnieć o Podlewskim. Strasznie mnie ta książka, swego czasu, przyciągała. Chyba trochę zraził mnie wykład na Pyrkonie, w którym autor skupił się na aspektach tylko nauk ścisłych. Pomyślałem - za wysoki próg wejścia, daruję sobie.
Polecam Pieśni Dalekiej Ziemi Arthura C. Clarke'a w trakcie czytania słuchając The Songs of Distant Earth Mike’a Oldfielda. Muzyka inspirowana powieścią. Ciekawy zestaw.🤗 A przy okazji tworzysz Panie Okoń 😉wspaniały kanał i treści jakich mało w polskim yuotube. W anglojęzycznym był byś gwiazdą z taką oprawą audiowizualną i treściami.
SF jakoś nie grzeje mnie za bardzo, ale najważniejszą książką mjego życia będzie trylogia Problem trzech ciał. Przeczytałam setki książek (bez kozery powiem, że liczba może być już od dawna cztero cyfrowa) tylko po to, żeby na Cixin Liu trafić. Jest sporo nauki w tym, ale ja też humanistko-plastyczka. Warto i czekam na rezencję. PS Ja zaczęłam od Wędrującej Ziemi - i potem poszłam za ciosem i dałam nura w Trylogię, to nieprawdopodobna lektura, autor ma jakieś dopalacze w piórze. Pozdrawiam
Ślepowidzenie Petera Wattsa jest trudne ale warte przeczytania. Natomiast kontynuacja Ślepowidzenia czyli Echopraksja już mnie przerosła (w sensie zmęczyła) :).
Dziękuję za polecenie. Przesłuchałam audiobooka pomimo ,że to nie mój ulubiony gatunek literatury. Ciekawe pokazanie przyszłości i manipulacji... Trochę też przykre jak sensacja jest ważniejsza od dobra i spokoju człowieka. Pozdrawiam :)
Madeline L'Engle ,,Pułapka Czasu" to takie SF napisane stylem humanistki. Nauki jest niewiele. Ot trochę wyjaśnienia jak istoty z danych wymiarów postrzegają rzeczywistość. No i co ciekawe bohaterka i jej brat są wysoko funkcjonującymi autystami
To nie będzie lżejsze, ale ciekawi mnie Twoja opinia. 4 książki z serii Hyperiona Dana Simmons’a. W moim odczuciu monumentalne dzieło, w którym jest wszystko. I science i fiction i religia i poezja i polityka i sztuka. Wszystko :-)
Uwielbiam. A jak Marsjanin to i bardzo udana Projekt Hail Mary, tegoż autora. Niestety Artemis, druga po Marsjaninie Andy Weira powieść, w ogóle mi nie przypadła do gustu.
Jeśli ktoś ma ochotę na bardzo dobre SCI-FI i nie stare to: Cykl Expansja - 9/10 Hyperion - 8,5/10 Lód - 8,5/10 Wodny nóż - 8,5/10 Głębia - 8,4,/10 Projekt Hail Mary 8/10 Bobiverse -8/10 Pozdrawiam
Nigdy nie lubiłam SF, próbowałam nie raz ale to nie dla mnie. Czytam dużo, dużo klasyki, tej uważanej za "ciężkie" i "z górnej półki", jestem po politechnice (więc mogłoby się wydawać, że mi podpasuje) ale SF nie lubię. Kiedyś się nad tym głębiej zastanawiałam i już wiem czemu nie lubię tego gatunku. On mnie przeraża. Weźmy taki Rok 1984, przecież to wszystko nadchodzi. Przeraża mnie to, że to co jest niby tylko w książce jest tak niebezpiecznie możliwe w przyszłości. Tak samo inne SF. Lem, Droga, brrrr. Mnie to zwyczajnie nie bawi, nie daje odpoczynku tylko stres. Nie przekonam się do tego gatunku póki nie będzie dystopią.
„AlCzarnoksiężnik z krainy Oz" polecam dość mało tam nauki powinieneś ogarnąć, bo jak już jest to w zasadzie tylko medycyna transplatacyjna. Komuś tam trzeba przes,czepic serce komuś mózgu brakuje, takie priste rzeczy które nawet humanista powinien skumac. Pzdr
Polecam dylogię Ilion/Olimp,Dana Simmonsa. Autor cyklu Hyperion przekroczył kolejną barierę w literaturze,łącząc sci-fi z...mitami greckimi. Powieść zaskakująca,wbijająca w fotel pomysłami autora.
Jeżeli chcesz w przystępny sposób złapać część odpowiedzialną za science to musisz przeczytać, chociaż kawałek wykładów z fizyki Feynmana. Jest to fenomenalny podręcznik do fizyki, ale napisany w bardzo lekki sposób.
Zastanawiam się czy pomysł z tunelem był zaczerpnięty z Interstellar? Zdaje się byl w podobnym miejscu. Pomiędzy Jowiszem a Saturnem. Nie mniej świetna książka Ciszewskiego. Jak każda
Bardzo dobrze podejście do fantastyki - czyli i science-fiction, i fantasy, podsumował jakiś czas temu Krzysztof M. Maj - i moim zdaniem niezwykle trafnie odpowiada na pytania zadane na początku filmu. ua-cam.com/video/u2_gPmQZu3U/v-deo.html
Рік тому+1
Zaglądam do Krzysztofa czasem i z tego oraz innych filmów poznałem jego zdanie na temat stanu fantastyki w Polsce. Z wieloma argumentami się zgadzam i szanuję za wnikliwą i daleką od akademickiego bełkotu analizę.
To była moja druga książka po Marsjaninie więc byłem prawie pewien że będzie równie dobra i się nie pomyliłem,z reguły nie sugeruje się opiniami innych czytelników ponieważ wiele razy zdarzyło się że były błędne (w moim przekonaniu)😉
Рік тому
Czytałem. Przyjemna lektura, ale w moim odczuciu, bliżej jej było do noweli niż powieści.
Ja miałem 6. z fizyki w liceum na profilu mat-fiz, ale w literaturze sf fizyki jest zwykle jak na lekarstwo. Nawet w popularnym 'Problemie trzech ciał'
Ja się zakochałam w Stacji Jedenaście - Emily St. John Mandel. Ale to bardzien post-apo. Piekny styl! Natomiast jej Sea of Tranquility jest bardziej klasycznym sci-fiem, ale nie wiem, czy bedzie wydana po polsku. Po prostu powolna fabuła charakterystyczna dla tej autorki skradla moje ❤
Рік тому
Ja również, ale w serialu. Stacja Jedenaście, to mój top postapo.
Polecam Syreny z Tytanów dla humanów. Ja za to artysta co chciał iść na astronomię. Wiec idzie na paleontologię. XD więc dosłownie ja mam na odwrót. Nie lubię jak jest za dużo dialogów i mało opisów. I najwiecej stery emocjonalnej bohaterów.
Рік тому+1
Rozumiem całkowicie Twój punkt widzenia. "Syreny z Tytana" na mojej liście do przeczytania.
Hey Okon, jestem nowa tutaj…Mam prozbe….czy mógłbyś mi zarekomendowac pare sci- fi książek polskich autorów…ja mieszkam daleko od Polski i czytam wszystko po angielski ale serce mnie ciągnie do polskich autorów…coś dla początkujących i coś dla zaawansowanych….podoba mi się Fantom który rekomendujesz…Chce przeczytać Solaris Lema po polsku…ale poza tym nic nie wiem…dzięki wielkie !! ❤❤
Рік тому+1
Rafał Kosik, Janusz Zajdel, Magdalena Salik, Marcin Podlewski
Jestem w trakcie czytania a właściwie słuchania tej książki i jakoś mi coś w niej nie spasowało. Zostawiłem ją ale po tej recenzji chyba do niej wrócę, ale muszę zacząć od nowa...
Bardziej fantasy niż sci-fi, (ale jednak) Pan Lodowego Ogrodu J.Grzędowicza. Najlepsza seria z tego gatunku jaka czytałem
Przeczytałem 1 tom i drugi przesłuchałem. Totalne rozczarowanie.
Polecam cykl Hyperion, chyba przez niego w ogóle wsiąknęłam w ten gatunek, bo do niedawna unikałam go, z podobnych humanistycznych względów o których opowiadasz 😂 I cykl Głębia Podlewskiego, to z lżejszych, chyba...
Cala seria, pola dawno zapomnianych bitew Roberta Szmidta, reszta książek Janusza Zajdla, cała prawda o planecie Ksi, wyjście z cienia, cylinder van Troffa, może seria od Remigiusza Mroza, echo z otchłani :)
Polecam
Zawsze kochałam filmowe science-fiction, z książkami było różnie... Pewnie dlatego, że nie miał mi kto polecić jakiejś perełki. To się zmieniło po przeczytaniu PROBLEMU TRZECH CIAŁ.
Przeczytałam całą trylogię z PIORUNEM KULISTYM włącznie. Wszystkim je szczerze polecam. Owszem, tego"science" jest tu sporo ale da się ogarnąć bez studiowania fizyki kwantowej czy astronomii. Poleciłam ją mężowi wskutek czego część trzecią wyrywaliśmy sobie z rąk! Naprawdę świetna i dzielnie czekam na film... serial raczej! 😅
potwierdzam, ta trylogia jest NIESAMOWITA
Ja też raczej filmowe sci-fi a książki tak średnio. Cały czas mam w planie ale nic nie czytam z tego gatunku... 😂 Chociaż Problem trzech ciał czeka na półce 😊
Mocna rekomendacja. Myślę, że jeszcze kiedyś się za nią wezmę!
Diuna i Mesjasz Diuny... Świetne!!!
Już wiem kogo mi przypominasz…. Pana Woloszańskiego 😊
Staram się jak mogę, żeby w książkach też dużo sensacji znajdować!
Od dziecka uwielbiałam mity i fantastykę. Sci-fi doceniłam będąc dorosła, dzięki "Diunie". Jestem jezykowcem
Dzięki za wskazanie. Polecam - Maks Dieter "Enceladus", polski autor, warto. Najlepsze w ostatnich miesiącach: "Projekt Hail Mary" Andy Weir (ten od Marsjanina - zresztą książka lepsza niż film), "Artemis" też jego. Seria "Expanse" autorstwa James Corey (pseudonim literacki, pod którym wspólnie publikują Daniel Abraham i Ty Franck, amerykańscy pisarze science fiction i fantasy). No i na koniec "Proxima" i "Ultima" - Stephen Baxter'a. Pozdrawiam
Bardzo zacheciles mnie do przeczytania, wpisuje "Fantom" na liscie do przeczytania :)
Obecnie jestem w trakcie czytania serii "Ekspansja" i myślę, ze jest to calkiem przystepne sf, wiecej tu akcji niz science, więc może Ci przyoadnie do gustu :)
Dodatkowo cykl Hyperion Dan Simmons'a polecam.
Bardzo dobra seria, przyznaję. Aktualnie czytam jego "Olimp", drugą część "Illionu" i tutaj jest już troszkę gorzej, w moim odczuciu. Pomysł ciekawy,ale nie wiem czy tak pociągające. Biorę pod uwagę też to, że może nie jest to dobry moment dla mnie teraz, aby to czytać. ;-)
To prawda. Cudo polecam też
Są debaty czy coś zwać Science Fiction czy Science Fantasy. Wielu ,,Gwiezne Wojny" zaliczy do drugiego. Bo jak nie tylko o robotach jak pojawia się coś na kształt magii to już nie zalicza się. Ale nawet naukowcy są sporni w kwestiach czy duch istnieje czy nie
Na audiotece jest słuchowisko Fantom, czyta zespół lektorów, co środę nowe odcinki. Jestem uzależniona.... a Solaris to jedna z moich ukochanych książek. pozdrawiam
S O L A R I S ❤. Moja ukochana .
Tak, widziałem tę superprodukcję.
Pasuje do tej książki idealnie.
Kiedyś mówiło się futurologia. Polecam The Expanse, Nasze imię legion - nasze imię Bob i reszta cyklu, Projekt Hail Mary, Ursula le Guin też pisała SF, Cyberpunk Ziemiańskiego, Pieprzony los kataryniarza (autorem jest - kto czytał ten wie), Zajdla i Kosika już znasz. Ze steempunk to Alkaloid... Lem, Asimov, Clark, Dick, to też już znasz. Braci Strgackich też warto. Pozdrawiam!
Polecam prozę Jacka Dukaja. Szczególnie "Lód" czy "Inne pieśni". Trudne ale myślę, że odpowiednie dla humanisty. I co najważniejsze bardzo dobre. Klasyka konieczna do nadrobienia to twórczość Philip K. Dick-a np. "Ubik" czy "Łowca androidów", pierwszy tom cyklu Franka Herberta "Dune", "Piknik na skraju drogi" Strugackich , cała bibliografia Lem-a. Z nowszych rzeczy to bardziej lekkie w odbiorze, ale ciągle dobre SF czyli cykl duetu James S.A. Corey "Expanse". Czytam SF od kilkudziesięciu lat i moim zdaniem to bardzo niedoceniana gałąź literatury ,często kojarzona z popkulturową amerykańską pulpą, tymczasem można znaleźć tam mnóstwo pozycji poszerzających horyzonty i stymulujących intelektualnie. Naprawdę polecam nie zrażać się i szukać perełek, jest ich całe multum.
A miałeś okazję przeczytać "Powrót z gwiazd" Lema? Rewelacyjna książka. Lem ma to do siebie, że ciężkie dzieła jak "Głos Pana" przeplatał lżejszymi, acz nie pozbawionymi walorów. Właśnie "Powrót z gwiazd" jest jedną z takich pozycji w bibliografii Lema. Czytając tę książkę odniosłem wrażenie, jakby Lem pisał ją współcześnie - wizjonerstwo najwyższych lotów. Z całego serduszka polecam!
No i follow na Goodreads poszedł. ;-) Pozdrawiam!
Nie wiem czy można Cię czymkolwiek zaskoczyć, ale lubię Philipa K. Dicka. Moje ulubione jego pozycje to: Przez ciemne zwierciadło, Ubik, Trzy stygmaty Palmera Eldritcha, Człowiek z wysokiego zamku czy Valis
Hyperion Dana Simmonsa
Kontakt Carla Sagana
Ubik Philipa K Dicka
Jeżeli nie czytałeś to na prawdę warto i proszę o więcej sci-fi na kanale!
Myślałam że "science" w sci-fi to właśnie to co zachęca, przynajmniej mnie 😂 dla mnie Marsjanin najlepsze sci-fi świetne poczucie humoru wręcz cały czas i bardzo ciężko mi było się oderwać. Jest tam trochę chemii i inżynierii ale bardzo prostej i wszystko wytłumaczone jak krowie na rowie. Ale to chyba już każdy zna
Też lubię science w sci-fi.
Proporcje najlepsze dla mnie to 40% science,60%fiction.
Pozdrawiam
Przypadkowo trafiłem na Twój kanał. Super, dzięki
Pamięć zwana imperium -Arkady Martine, Ptaki , które zniknęły - Simon Jimenez, Atlas chmur oraz Czasomierze - David Mitchell.
A ja ci polecę cykl Algorytmy Wojny Michała Cholewy. Jest science według minie przystępnie pokazane, ale to książka o tym jak się zmienia główny bohater. Przeczytajcie.
Janusz A. Zajdel: Cylinder van Troffa, Limes inferior. Rafał Kosik: Mars, Różaniec. Lem: Niezwyciężony,
Diuna Diuna Diuna i jeszcze raz Diuna - oczywiście całe uniwersum a nie tylko pierwszy tom
Jasne, że tak!
Akurat miałam ochotę na ten gatunek!❤🎧
Służę 🫡
O, bardzo fajny kanał. Nie wiem czy kiedyś omawiałeś opowiadania Borgesa, to autor warty popularyzacji.
Z klasyki SF bardzo polecam "Lewa ręka ciemności" Ursuli Le Guin, ciekawe rozwiązania na temat społeczności utworzonej przez istoty o odmiennym niż nasz układzie płci.
Z tego co wiem, kilka lat temu Pluton przestał być uznawany za planetę. Czzytałem niewiele książek sci-fi : Diunę, wspomniane Hel 3, które nie jest o pierwiastku o którym miała być ta książka, oraz jakieś tam wynurzenia mroza w dylogii chór zapomnianych głosów, rok 1984.
Zgadza się, Pluton jest aktualnie uznawany za "planetę karłowatą".
Polecam jeszcze: cylinder von troffa Zajdla.
Okoniu S-F to moja miłość od nastolatki. Czytam tez i klasykę i fantasy,. Fantasy to emocje, klasyka, poznanie człowieka. S-F to poszerzanie wyobraźni love love love.
Dzieci czasu Tchaikovsky Adrian( pochodzenia polskiego pisarz z UK), rozwali Ci zwoje mózgowe, mnie rozwaliły, problem 3 ciał jest bardzo przystępny, nie trzeba się znać na fizyce a tez mozg orze. Gdy przeczytasz te dwie, daj znać jak Cię przeciągnęły. LOL Z Polski to Marcin Podlewski, ale to już trudniejsze książki, ale jakże fascynujące. Pozdrawiam
"Dzieci czasu" mam na liście od wielu lat!
Dzięki za przypomnienie.
Właśnie w filmie zapomniałem wspomnieć o Podlewskim. Strasznie mnie ta książka, swego czasu, przyciągała. Chyba trochę zraził mnie wykład na Pyrkonie, w którym autor skupił się na aspektach tylko nauk ścisłych. Pomyślałem - za wysoki próg wejścia, daruję sobie.
Wow dzięki za polecenie. Zajarałem się. 😁
Nie ma za co, oby siadło!
Okoń widzę w tle, że masz taką samą książkę z dzieciństwa jak ja (Budowa Wszechświata z serii Świat Wczoraj I Dziś). Pozdrawiam :D
Polecam Pieśni Dalekiej Ziemi Arthura C. Clarke'a w trakcie czytania słuchając The Songs of Distant Earth Mike’a Oldfielda. Muzyka inspirowana powieścią. Ciekawy zestaw.🤗
A przy okazji tworzysz Panie Okoń 😉wspaniały kanał i treści jakich mało w polskim yuotube. W anglojęzycznym był byś gwiazdą z taką oprawą audiowizualną i treściami.
Ja polecam Lema.
SF jakoś nie grzeje mnie za bardzo, ale najważniejszą książką mjego życia będzie trylogia Problem trzech ciał. Przeczytałam setki książek (bez kozery powiem, że liczba może być już od dawna cztero cyfrowa) tylko po to, żeby na Cixin Liu trafić. Jest sporo nauki w tym, ale ja też humanistko-plastyczka. Warto i czekam na rezencję.
PS Ja zaczęłam od Wędrującej Ziemi - i potem poszłam za ciosem i dałam nura w Trylogię, to nieprawdopodobna lektura, autor ma jakieś dopalacze w piórze.
Pozdrawiam
Dużo lepszy od Cixina jest Neal Stephenson czy wyśmienity Alastair Reynolds
Nie zostaniemy zamrożeni-po co?Jest nas za dużo.A jak czegoś jest za dużo traci na wartości.Zostaniemy skompostowani.
Ślepowidzenie Petera Wattsa jest trudne ale warte przeczytania. Natomiast kontynuacja Ślepowidzenia czyli Echopraksja już mnie przerosła (w sensie zmęczyła) :).
Świetny filmik! ❤
Dzięki! ✌️
Dziękuję za polecenie. Przesłuchałam audiobooka pomimo ,że to nie mój ulubiony gatunek literatury. Ciekawe pokazanie przyszłości i manipulacji... Trochę też przykre jak sensacja jest ważniejsza od dobra i spokoju człowieka.
Pozdrawiam :)
Kurczę, aż sama nie wiem czy coś co czytałam z działu fantasy nie było przypadkiem sci-fi 😯 ciekawy temat poruszyłeś
Ale trafiłam, ja właśnie jestem w trakcie czytania tej książki, osobiście jestem zachwycona
Madeline L'Engle ,,Pułapka Czasu" to takie SF napisane stylem humanistki. Nauki jest niewiele. Ot trochę wyjaśnienia jak istoty z danych wymiarów postrzegają rzeczywistość. No i co ciekawe bohaterka i jej brat są wysoko funkcjonującymi autystami
Też Gorąco polecam!!!
To nie będzie lżejsze, ale ciekawi mnie Twoja opinia. 4 książki z serii Hyperiona Dana Simmons’a. W moim odczuciu monumentalne dzieło, w którym jest wszystko. I science i fiction i religia i poezja i polityka i sztuka. Wszystko :-)
W takim razie polecam Marsjanin od Andy Weir.😊
Uwielbiam. A jak Marsjanin to i bardzo udana Projekt Hail Mary, tegoż autora. Niestety Artemis, druga po Marsjaninie Andy Weira powieść, w ogóle mi nie przypadła do gustu.
Jeśli ktoś ma ochotę na bardzo dobre SCI-FI i nie stare to:
Cykl Expansja - 9/10
Hyperion - 8,5/10
Lód - 8,5/10
Wodny nóż - 8,5/10
Głębia - 8,4,/10
Projekt Hail Mary 8/10
Bobiverse -8/10
Pozdrawiam
Nigdy nie lubiłam SF, próbowałam nie raz ale to nie dla mnie. Czytam dużo, dużo klasyki, tej uważanej za "ciężkie" i "z górnej półki", jestem po politechnice (więc mogłoby się wydawać, że mi podpasuje) ale SF nie lubię. Kiedyś się nad tym głębiej zastanawiałam i już wiem czemu nie lubię tego gatunku. On mnie przeraża. Weźmy taki Rok 1984, przecież to wszystko nadchodzi. Przeraża mnie to, że to co jest niby tylko w książce jest tak niebezpiecznie możliwe w przyszłości. Tak samo inne SF. Lem, Droga, brrrr. Mnie to zwyczajnie nie bawi, nie daje odpoczynku tylko stres. Nie przekonam się do tego gatunku póki nie będzie dystopią.
„AlCzarnoksiężnik z krainy Oz" polecam dość mało tam nauki powinieneś ogarnąć, bo jak już jest to w zasadzie tylko medycyna transplatacyjna. Komuś tam trzeba przes,czepic serce komuś mózgu brakuje, takie priste rzeczy które nawet humanista powinien skumac.
Pzdr
Witam, kombinezon jest super👍 Pozdrawiam
Najlepszy jaki miałem na strychu.
Nie dość, że kombinezon jest extra, to na dodatek Ty w nim wyglądasz zaje...fajnie😊
The Expanse i Algorytm wojny -- najważniejsze cykle światowej i polskiej SF zakończone w tym dziesięcioleciu.
Polecam dylogię Ilion/Olimp,Dana Simmonsa. Autor cyklu Hyperion przekroczył kolejną barierę w literaturze,łącząc sci-fi z...mitami greckimi. Powieść zaskakująca,wbijająca w fotel pomysłami autora.
Hail Mary - Andy Weir.
Będzie Pan zadowolony 🙂 Solidne ale nie nudne science, bardzo realistyczne fiction
Jeżeli chcesz w przystępny sposób złapać część odpowiedzialną za science to musisz przeczytać, chociaż kawałek wykładów z fizyki Feynmana. Jest to fenomenalny podręcznik do fizyki, ale napisany w bardzo lekki sposób.
Polecam książki Marcina Przybyłka szczególnie serie Gamedec. Moim zdaniem geniusz
Zastanawiam się czy pomysł z tunelem był zaczerpnięty z Interstellar? Zdaje się byl w podobnym miejscu. Pomiędzy Jowiszem a Saturnem.
Nie mniej świetna książka Ciszewskiego. Jak każda
Mnie akurat "Hel3" bardzo się spodobał :)
Ja mogę polecić kontakt Carla Sagana bardzo dobra książka sc-fi
Bardzo dobrze podejście do fantastyki - czyli i science-fiction, i fantasy, podsumował jakiś czas temu Krzysztof M. Maj - i moim zdaniem niezwykle trafnie odpowiada na pytania zadane na początku filmu.
ua-cam.com/video/u2_gPmQZu3U/v-deo.html
Zaglądam do Krzysztofa czasem i z tego oraz innych filmów poznałem jego zdanie na temat stanu fantastyki w Polsce.
Z wieloma argumentami się zgadzam i szanuję za wnikliwą i daleką od akademickiego bełkotu analizę.
A co powiesz o książkach Tolkiena?
Cykl "Luna" Iana McDonalda.
Kiedyś miałem przyjemność przeczytać Silentium Universi Dariusza Domagalskiego . Mi ta książka przypadła do gustu, wiec polecam. Pozdrawiam
Dzięki za polecenie!
HYPERION Simmons.
🙂
Jak Andy Weir to projekt Hail Mary koniecznie
Cieszę się, że to polecasz... Czytałam, że ta książka nie jest zbyt wysoko oceniana. Mnie się bardzo podobała!
To była moja druga książka po Marsjaninie więc byłem prawie pewien że będzie równie dobra i się nie pomyliłem,z reguły nie sugeruje się opiniami innych czytelników ponieważ wiele razy zdarzyło się że były błędne (w moim przekonaniu)😉
Czytałem. Przyjemna lektura, ale w moim odczuciu, bliżej jej było do noweli niż powieści.
Mogę się z tym zgodzić ,ale faktem jest że trafiła w mój gust🙃
A jak by to zacząć nazywać "future-fiction" :D
A ja polecam "Rekursja" Blake Crouch. Może pierwsza połowa książki nie jest zbyt wciągająca ale później jest świetna.
Crouch to nie jest dobry pisarz...
@@grzegorzsobczak9002 cóż, każdy ma swoje zdanie.
Ja miałem 6. z fizyki w liceum na profilu mat-fiz, ale w literaturze sf fizyki jest zwykle jak na lekarstwo. Nawet w popularnym 'Problemie trzech ciał'
Ja się zakochałam w Stacji Jedenaście - Emily St. John Mandel. Ale to bardzien post-apo. Piekny styl! Natomiast jej Sea of Tranquility jest bardziej klasycznym sci-fiem, ale nie wiem, czy bedzie wydana po polsku. Po prostu powolna fabuła charakterystyczna dla tej autorki skradla moje ❤
Ja również, ale w serialu. Stacja Jedenaście, to mój top postapo.
@ A czytales ksiazke? Moim zdaniem jest jeszcze lepsza 😊
"Przebudzenie Lewiatana" jest mało naukowe.
Polski pisarz piszący o kosmosie? M. Podlewski "Głębia"
Polecam Syreny z Tytanów dla humanów.
Ja za to artysta co chciał iść na astronomię. Wiec idzie na paleontologię. XD więc dosłownie ja mam na odwrót. Nie lubię jak jest za dużo dialogów i mało opisów. I najwiecej stery emocjonalnej bohaterów.
Rozumiem całkowicie Twój punkt widzenia.
"Syreny z Tytana" na mojej liście do przeczytania.
Hey Okon, jestem nowa tutaj…Mam prozbe….czy mógłbyś mi zarekomendowac pare sci- fi książek polskich autorów…ja mieszkam daleko od Polski i czytam wszystko po angielski ale serce mnie ciągnie do polskich autorów…coś dla początkujących i coś dla zaawansowanych….podoba mi się Fantom który rekomendujesz…Chce przeczytać Solaris Lema po polsku…ale poza tym nic nie wiem…dzięki wielkie !! ❤❤
Rafał Kosik, Janusz Zajdel, Magdalena Salik, Marcin Podlewski
@ dziekuje !!!❤️❤️❤️
Jestem w trakcie czytania a właściwie słuchania tej książki i jakoś mi coś w niej nie spasowało. Zostawiłem ją ale po tej recenzji chyba do niej wrócę, ale muszę zacząć od nowa...
Cześć mam takie pytanie czy planujesz kiedyś zrecenzować książkę ,,Czarny telefon" Joe'a Hilla?
Pozdrawiam
Miałem podejście do filmu i mówiąc szczerze nie spieszy mi się do książki.
Chętniej sprawdziłbym "Strażaka".
Okej dziękuję
Do gwiazd Brandon Sanderson
Szukam i szukam i nie mogę znaleźć . Co to za lampa stojąca w tle ? Od dawn chce taka nabyć do mojego kącika i nic
Zwykła świetlówka z Castoramy.
@ ❤
Seria Expanse😅
No z tym Plutonem to juz nie aktualne
Kiedyś czytałem Adama Hollanka, ale nic nie pamiętam.
To dowodzi, że być może nie było w nim niezwykłego, co wyryłoby się w pamięci na dłużej.
@ to niewykluczone