Padło pytanie dlaczego nie produkują dobrych parowek? no odpowiem bo nie ma kto. Moj ojciec był masarzem i wedliniarzem i robił parówki. Z tego o opowiadał głównym skladnikiem parówek byly wymiona krowie a nie łopadka. Pozatym z tego co wiem parówek się nie wedzi a weluje. Bardzo wazne jest kotrowanie które oddziela bialko i tworzy swojego rodzaju lej który zespala wszystko. No i przyprawy . Tyle tematu dziś nie ma albo bardzo rzadko są dobre kiełbasy czy szynki , salcesony. Przedewszystkim odpowiednie mięso nie z ferm a z naturalnego chowu.
Mówisz i masz rację, co do tych wymion jedynie to wydaje mi się że po prostu tak się utarło mówić nawet takim mistrzom jak twój tata, bo nie było co z tym zrobić a i mogły pomagać w emulgacji, ale głównie to mięso tam szło... tak wynika z branżowych przepisów zakładowych z lat 70-tych
jedna wielka bzdura z tymi wymionami, byłem masarzem jeszcze za komuny i nigdy nie dodawaliśmy żadnych wymion tylko wołowina klasy drugiej mielona na drobnym sitku oraz tłusta wieprzowina też na drobnym sitku i wszystko było potem kutrowane z dodadkiem przypraw i wody oczywiście
@@rafarafalski586 do parówek można wiele dodawać ale starą receptura to receptura . Przedewszystkim wymiona z racji swojej struktury mielenia kutrowania i parzenia po welowaniu poprostu odbijają się od np. stołu i powinny być pulchne jak pączek a nie twarde jak zwykła kiełbasa. Pozatym smak beż dziwacznych potraw. Parówki robi się z podrobów a wymiona są głównym a przynajmniej powinny być. Do tego powinny mieć jasny kolor. A nie zbite jak to teraz bywa. Ja osobiście ich nie robię bo musiałbym zamówić owe wymiona . A pozatym parówki z uwagi na składniki nie są trwałe bodobnie jak krupnioki ,żymloki, salceson i pasztet. Dziś wymyślają idiotyczne nazwy i dodawają przeróżne przyprawy . Kilkanaście nazw szynek co mało mają wspólnego z tym co powinny to samo kiełbasy. Od wielu wielu lat były kiełbasy czy to szynkowa,kminkowa,żywiecka, Śląska, zwyczajna. Miały podstawowe przyprawy ale różne smaki. Oczywiście były wyrabiane kiełbasy z koniny ,nutrii baraniny ,dziczyzny. Ale te obecne często wynalazki to pożal się Boże.
Niestety dziś zanika smak czy to wyroby mięsno- wędliniarskie poprzez nowe twory np. jablek i po wiele innych. Nikt mi nie powie że jabłka takie jak malinówka, papierówka, itp mają swój nie powtarzalny smak i zapach. To samo ziemniaki które były hodowane na normalnym oborniku . Nie tam sypane sztucznymi nawozami jak np. agrofosja . Chemia króluje w uprawach bo obficie plonują odporne na choroby na przymrozki. I tak staczamy się na dno jak w filmie o Kargulach czyli koegzystencji .
Byłem kiedyś w Kanadzie i tam poznałem prawdziwego wędliniarza z Polski. I się zdziwiłem jak mi powiedział, że w jego sklepie ludzie stoją w kolejce już o 4tej w nocy. Były wspaniałe. Czmu w Polsce robią taki chłam, że pies tego nie ruszy.
Bo gościu z Kanady ma małą miejscową masarnię a nie jakąś fabrykę co wali towar na pół Polski i miesza mięsa nie wiadomo czy z gruzem czy z kopytami i ogonami lub innymi pazurami różnych zwierząt....
Ten wędliniarz znal normy .a teraz wszystko jest robione na lapu capu z byle czego z przyprawami smakowymi i sprzedane jak najdrożej .A jeśli chodzi o psa ,to Polska zeszła na psy .
@@wiktor-lx1pd nie że powiedzieli tak na YT .Strzelający flak jest oznaką idealnie zrobionej parówki.Niemcy sa mistrzami w robieniu parówek jak bedziesz miał okazje to spróbuj i porównaj do polskich sklepowych a zobaczysz różnicę
@@rafarafalski586 smacznego z SYLIKONOWYM,, flakiem " To jest opakowanie! A nie flak! Niemieckie dobre parówki. Jadłem. Szału nie ma! Ale dla niemcofila wszystko co Polskie to Gówno! A szwabskie dobre! W Polsce można jeszcze kupić dobre wyroby na Targach lub ryneczkach Ale jak zrobisz swoje marynujesz 10 dni Wędzisz 12 godzin Tego nigdzie nie kupisz Ja tak robię i ludzie którzy spróbują chcą o demnie kupić. Ja nie sprzedaję! A im nie chce się poświęcić tyle czasu! Ludzie teraz są bardzo leniwi i potrafią tylko narzekać! I oczywiście zadzumieni ,, promocjami " a z g_ówna bata nie ukręcisz!
Pytałem się jednej Pani z jakiego mięsa robino wPRL-u parówki powiedziała krowie wymiona, niewiedziałem ale zgadzam się, udanej kiełbasy bo nato mi wyglądało. 😊
Adamie, wszystko pięknie, ładnie, ale mam pytanie: czy to aby nie jest przerost formy nad treścią, to dzielenie na frakcje, oddzielne peklowanie itd.? Przecież soli i innych przypraw dajesz tyle samo, Więc czy nie byłoby prościej wszystko zmieszać, zapeklować i skutrować? Druga sprawa, robię kiełbasy od kilkudziesięciu lat i robię to tak, że mielę chude na grubym oczku, tłuste na drobnym, przyprawiam samą peklosolą (nie mieszam z solą kuchenną) i przyprawami, wyrabiam, nadziewam, suszę (od godziny do kilkunastu - jak czas pozwala) i dalej wiadomo, wędzę itd. I tu kolejne pytanie, czy nie można tego tak samo uprościć: przyprawić, skutrować, nadziać i uwędzić i co najważniejsze - nie czekać dwóch dni, aż się zapekluje? Pozdrawiam serdecznie. P.S. Nie robię absolutnie żadnych wyrzutów, po prostu pytam jak zadymiarz zadymiarza ;)
mam takiego samego zelmera ale mój przeciska mięso a u ciebie widzę że pięknie tnie. Już nawet ostrzyłem i nóż z jednej i z drugiej strony oraz sitko ale to nic nie dało nie wiem czemu. U ciebie to to leci tak pięknie jak warkocze a u mnie jak szkoda gadać
Wytłumacz dlaczego sól peklosól pól na pół ? Które branżowe normy to podają ? Żadne , naczytałeś się głupot na forum wędliniarskim i powielasz głupoty z tym pół na pół
@@Gustaw841 " Niczego nie czytałem ze zrozumieniem " - to wiem :) " pracowałem w masarni jako wędzarz i wiem co i jak ma być. " - ja nie, dlatego pytam :)
Pekluje się tylko i wyłącznie mięso, słoniny ani tłuszczu się nie pekluje, jeśli peklujemy podgardle lub boczek, gdzie jest 50% mięsa i 50% tłuszczu, to dajemy 50% peklosoli i 50% soli zwykłej kuchennej warzonki, musi Pan jeszcze trochę zdobyć wiedzę na temat wyrobów które Pan robi w domu, peklując słoninę samą peklosolą, lub peklosolą z solą warzonką, to peklowanie nic nie da, a wręcz przeciwnie, przekroczył Pan dopuszczalną dawkę substancji szkodliwych , dopuszczonych przepisami w wędlinach. Dopuszczalna dawka to 200 mg na 1 kg mięsa, wsadu, farszu, w różnych okolicach różnie mówią.
150 nie miałem na oczy nie widziałem ale wiem że czasem te głupie 5cm więcej robi robotę. 70 jak dla mnie ciut nieustawna na 3 rzędy w pionie dlatego te 5 centów... nawet jeśli robiłbym ilości jak teraz czyli nie wielkie to brałbym 150 zdecydowanie !
Jeżeli wilgotnym drzewem będziesz palił to tak bedzie Ja od lat van C normalnie bez żadnych elektrycznych cudów jest git gratuluję filmu bardzo fajny film
Witam i pozdrawiam, od 50ciu lat tak właśnie robię, ojciec mój był masarzem i tak właśnie mnie nauczył.
Elegancko wyszło 💪🤠
Samemu się zrobi to się wie co w tym bynajmniej jest.
Padło pytanie dlaczego nie produkują dobrych parowek? no odpowiem bo nie ma kto. Moj ojciec był masarzem i wedliniarzem i robił parówki. Z tego o opowiadał głównym skladnikiem parówek byly wymiona krowie a nie łopadka. Pozatym z tego co wiem parówek się nie wedzi a weluje. Bardzo wazne jest kotrowanie które oddziela bialko i tworzy swojego rodzaju lej który zespala wszystko. No i przyprawy . Tyle tematu dziś nie ma albo bardzo rzadko są dobre kiełbasy czy szynki , salcesony. Przedewszystkim odpowiednie mięso nie z ferm a z naturalnego chowu.
Mówisz i masz rację, co do tych wymion jedynie to wydaje mi się że po prostu tak się utarło mówić nawet takim mistrzom jak twój tata, bo nie było co z tym zrobić a i mogły pomagać w emulgacji, ale głównie to mięso tam szło... tak wynika z branżowych przepisów zakładowych z lat 70-tych
😅
jedna wielka bzdura z tymi wymionami, byłem masarzem jeszcze za komuny i nigdy nie dodawaliśmy żadnych wymion tylko wołowina klasy drugiej mielona na drobnym sitku oraz tłusta wieprzowina też na drobnym sitku i wszystko było potem kutrowane z dodadkiem przypraw i wody oczywiście
@@rafarafalski586 do parówek można wiele dodawać ale starą receptura to receptura . Przedewszystkim wymiona z racji swojej struktury mielenia kutrowania i parzenia po welowaniu poprostu odbijają się od np. stołu i powinny być pulchne jak pączek a nie twarde jak zwykła kiełbasa. Pozatym smak beż dziwacznych potraw. Parówki robi się z podrobów a wymiona są głównym a przynajmniej powinny być. Do tego powinny mieć jasny kolor. A nie zbite jak to teraz bywa. Ja osobiście ich nie robię bo musiałbym zamówić owe wymiona . A pozatym parówki z uwagi na składniki nie są trwałe bodobnie jak krupnioki ,żymloki, salceson i pasztet. Dziś wymyślają idiotyczne nazwy i dodawają przeróżne przyprawy . Kilkanaście nazw szynek co mało mają wspólnego z tym co powinny to samo kiełbasy. Od wielu wielu lat były kiełbasy czy to szynkowa,kminkowa,żywiecka, Śląska, zwyczajna. Miały podstawowe przyprawy ale różne smaki. Oczywiście były wyrabiane kiełbasy z koniny ,nutrii baraniny ,dziczyzny. Ale te obecne często wynalazki to pożal się Boże.
Niestety dziś zanika smak czy to wyroby mięsno- wędliniarskie poprzez nowe twory np. jablek i po wiele innych. Nikt mi nie powie że jabłka takie jak malinówka, papierówka, itp mają swój nie powtarzalny smak i zapach. To samo ziemniaki które były hodowane na normalnym oborniku . Nie tam sypane sztucznymi nawozami jak np. agrofosja . Chemia króluje w uprawach bo obficie plonują odporne na choroby na przymrozki. I tak staczamy się na dno jak w filmie o Kargulach czyli koegzystencji .
Dziękuję za filmik, wiem że wyrób dobrych parówek jest bardzo trudny, ale jak widać wyszły świetnie, gratuluję kunszt i umiętnośći
No panie pięknie😮 ... jeszcze ten sekretny składnik...
Sztos petarda, proces wyłożony jak na uniwersytecie baraniej kiszki z cielęciną, aczkolwiek łopatologicznie, pozdrawiam ;)
Byłem kiedyś w Kanadzie i tam poznałem prawdziwego wędliniarza z Polski. I się zdziwiłem jak mi powiedział, że w jego sklepie ludzie stoją w kolejce już o 4tej w nocy. Były wspaniałe. Czmu w Polsce
robią taki chłam, że pies tego nie ruszy.
Bo gościu z Kanady ma małą miejscową masarnię a nie jakąś fabrykę co wali towar na pół Polski i miesza mięsa nie wiadomo czy z gruzem czy z kopytami i ogonami lub innymi pazurami różnych zwierząt....
To nie jakość wyrobów a nawyki postkomunistycznej emigracji.
Ci ludzie zawsze stali w kolejkach i nie porzucą tego zwyczaju.
Ten wędliniarz znal normy .a teraz wszystko jest robione na lapu capu z byle czego z przyprawami smakowymi i sprzedane jak najdrożej .A jeśli chodzi o psa ,to Polska zeszła na psy .
bo kasa.....
Ja jestem ciekaw co to za pies, który nie ruszy sklepowych parówek.
Parówki lubię razem z flakiem jak strzela po sparzeniu, wyrób pierwsza klasa:)
strzela bo na yt powiedzieli ?
@@wiktor-lx1pd nie że powiedzieli tak na YT .Strzelający flak jest oznaką idealnie zrobionej parówki.Niemcy sa mistrzami w robieniu parówek jak bedziesz miał okazje to spróbuj i porównaj do polskich sklepowych a zobaczysz różnicę
@@rafarafalski586 smacznego z SYLIKONOWYM,, flakiem "
To jest opakowanie! A nie flak! Niemieckie dobre parówki. Jadłem. Szału nie ma! Ale dla niemcofila wszystko co Polskie to Gówno! A szwabskie dobre!
W Polsce można jeszcze kupić dobre wyroby na Targach lub ryneczkach
Ale jak zrobisz swoje marynujesz 10 dni
Wędzisz 12 godzin
Tego nigdzie nie kupisz
Ja tak robię i ludzie którzy spróbują chcą o demnie kupić. Ja nie sprzedaję!
A im nie chce się poświęcić tyle czasu! Ludzie teraz są bardzo leniwi i potrafią tylko narzekać!
I oczywiście zadzumieni
,, promocjami " a z g_ówna bata nie ukręcisz!
Tez jestem w tym zawodzie bardzo podobal mi się twój film
Pytałem się jednej Pani z jakiego mięsa robino wPRL-u parówki powiedziała krowie wymiona, niewiedziałem ale zgadzam się, udanej kiełbasy bo nato mi wyglądało. 😊
Fajnie , ja jak chce mieć wodę o temperaturze minus 3-4 stopnie to dodaje sól do wody zamiast do mięsa, przetestuj-działa.
dobre, ja normalnie krusze lód w kostkach ale zapomniałem kupić.
Brawo 👍. Tłumaczenie proste bez zbędnych tłumaczeń😊
jednego pan nie powiedział - jak długo zaparzać bo to jest chyba ważne.
Ach te dawne smaki !’ Ale moja babcia mówiła to samo wspominając swoje czasy 😂
Czyli kontynuacja + smaki dzieciństwa😊
kurcze nie pomyślałem żeby użyć robota kuchennego jak kutra
Dzięki
Adamie, wszystko pięknie, ładnie, ale mam pytanie: czy to aby nie jest przerost formy nad treścią, to dzielenie na frakcje, oddzielne peklowanie itd.? Przecież soli i innych przypraw dajesz tyle samo, Więc czy nie byłoby prościej wszystko zmieszać, zapeklować i skutrować?
Druga sprawa, robię kiełbasy od kilkudziesięciu lat i robię to tak, że mielę chude na grubym oczku, tłuste na drobnym, przyprawiam samą peklosolą (nie mieszam z solą kuchenną) i przyprawami, wyrabiam, nadziewam, suszę (od godziny do kilkunastu - jak czas pozwala) i dalej wiadomo, wędzę itd. I tu kolejne pytanie, czy nie można tego tak samo uprościć: przyprawić, skutrować, nadziać i uwędzić i co najważniejsze - nie czekać dwóch dni, aż się zapekluje?
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Nie robię absolutnie żadnych wyrzutów, po prostu pytam jak zadymiarz zadymiarza ;)
dokladnie, tyle pracy w podzielenie miesa a pozniej wszystko dizie razem, nie widze sensu.
Mniam mniam 😊
Dzięki Adaś. Ślinka leci. Pozdrowienia.
napewno nie te same mogą jedynie przypominac ten smak co jadłem pod koniec lat 70 tych i poczatek 80 tych
Wyglądają pysznie 😋😋
Peklosól z tłuszczem i tak nie reaguje. Chyba, że przy obróbce cieplnej powyżej 130*C , a wtedy to rakotwórcze. 😆
Kozackie - porządnie nic na skróty
Brawo…brawo…brawo🤝
Zamontoj se kolego drogi dymownik w osobnym pojemniku do wedzenia ryb jest taki zestaw dolaczany inaczej okapca wedline
Szczerze Myslołem Że Ci Puszczą Tłuszcz 😮 Ale Super !!!!!!!
thank you
Koncowa scena fantastyczna.
sub łapka dzwon jestem twoim sąsiadem pozdrawiam
Siemka, skąd jesteś ?
Pewnie jak zawsze pyszne🤤🙂
Świetnie 😀
Mięso musi Zawsze być Peklowane przed Mieleniem😊
nie musi
Piesek jest najlepszy!!!
Pokaz kolego jak cienkie parowki robisz sztucznych jelitach
np.
1. teraz szarpię
2. teraz na gęstym sitku
itd
Dobra robota.
Jak pamiętam dawało się mleko do nich.
mleko w proszku czyli białko, żeby lepiej emulgowało mięso, ale... to nie zapewnia sukcesu :)
mam przedwojenny przepis na salami ,mój dziadek był rzeźnikiem lwowskim
Ostatnia Opinia Jakegos Uczonego Co Świnię na Zdjeciu Widział 😂 Dobrze Chopie To Robisz.Pozdro!!!!😂
Za czym kolejka ta stoi? Adam jutro wpadam na degustację 😁 Co tam, że piątek!
Ja robię na dworze zimą miska w śnieg i blenduje i parówki zawsze mi wyjdą 😅
Super, jedzenie bez chemii 👍
XD bez monotlenku diwodoru.
A peklo, to Co????
mam takiego samego zelmera ale mój przeciska mięso a u ciebie widzę że pięknie tnie. Już nawet ostrzyłem i nóż z jednej i z drugiej strony oraz sitko ale to nic nie dało nie wiem czemu. U ciebie to to leci tak pięknie jak warkocze a u mnie jak szkoda gadać
źle naostrzone - kup nowe - kosztują tyle co ostrzenie, albo tak tragicznej jakości mięso. chociaż stawiam na sitko i nóż.
Czy można pracować na zamrożonym mięsie?
Piesio wygląda zza ściany na smskołyczki
Wytłumacz dlaczego sól peklosól pól na pół ? Które branżowe normy to podają ? Żadne , naczytałeś się głupot na forum wędliniarskim i powielasz głupoty z tym pół na pół
na pewno bardzo dobre ale nie użyłeś dużo przypraw więc pewnie samo mięso jest smaczne
Szkoda tylko że nie ma dokładnego przepisu, lub ewentualnie gdzie takowy można znaleźć.
20gram na kilogram!?
Mozesz pokazac jak gryziesz... moje paroweczki najlepsze...az kapie hahahaha udalo wam sie naglac 😂😂😂
Jak długo parzone i w jakiej temperaturze, jak długo chłodzone ?
@@Gustaw841 gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem...😉
@@Gustaw841 " Niczego nie czytałem ze zrozumieniem " - to wiem :)
" pracowałem w masarni jako wędzarz i wiem co i jak ma być. " - ja nie, dlatego pytam :)
Planujesz może jakiś magazyn energii do swojej instalacji ?
Ale smacznie wyglądają
Jeżeli mówi Pan 300 gram to powinien Pan mówić 300 mililitr.😂😂😂😂😂
W sklepie takich nie kupisz i bez tej chemi musi byc pyszotka
"Zamrażalka" ? To z klimatyzatora jest zrobione? 😂
Dobre... ale faktycznie blisko bo z lodówki... nie no żart...
i fosforanok do wody 😂😂
A nie mowiles Ile trzeba parzyc
@@Gustaw841ty a on tam miał kiełbasę nie batony 😮
@@Gustaw841 Jak dla mnie to jest gwara lub gryps, blizej mi nie znany.
@@Gustaw841 To byl sarkazm z mojej strony.
👍😃🇵🇱❤️☘️🕊️🕊️🕊️🕊️🇵🇱
Pekluje się tylko i wyłącznie mięso, słoniny ani tłuszczu się nie pekluje, jeśli peklujemy podgardle lub boczek, gdzie jest 50% mięsa i 50% tłuszczu, to dajemy 50% peklosoli i 50% soli zwykłej kuchennej warzonki, musi Pan jeszcze trochę zdobyć wiedzę na temat wyrobów które Pan robi w domu, peklując słoninę samą peklosolą, lub peklosolą z solą warzonką, to peklowanie nic nie da, a wręcz przeciwnie, przekroczył Pan dopuszczalną dawkę substancji szkodliwych , dopuszczonych przepisami w wędlinach. Dopuszczalna dawka to 200 mg na 1 kg mięsa, wsadu, farszu, w różnych okolicach różnie mówią.
skoro robicie jak uwazacie to poco ogladacie ?
Z ciekawości zapewne😊
Borniaczek 70 czy 150 tka
150 nie miałem na oczy nie widziałem ale wiem że czasem te głupie 5cm więcej robi robotę. 70 jak dla mnie ciut nieustawna na 3 rzędy w pionie dlatego te 5 centów... nawet jeśli robiłbym ilości jak teraz czyli nie wielkie to brałbym 150 zdecydowanie !
To raczej serdelki nie parówki.
To kiełbasa prówkowa Ci co po gimnazjum nie znają
Z czego wiem to tłuszczu nie da się zapeklować.
Do paruwek dodswano wymiona krowie
Sól peklowa to chemia lepiej i zdrowiej dodać zwykłą zdrową Kłodawska ale widzę że nikt tego szczegółu nie zauważył
Po co tyyyle gadać 😮
mięso z marketu ? bo skórka coś nie odchodzić
8:24 8:26
o 90 procent słów za dużo
Jeżeli wilgotnym drzewem będziesz palił to tak bedzie Ja od lat van C normalnie bez żadnych elektrycznych cudów jest git gratuluję filmu bardzo fajny film
Sól peklowa jest szkodliwa, nie mozesz dac innego składnika?
Ciekawe jakie to jelita
Wieprzowe zwykle używam jak najcieńsze 28mm. W baranich smakuje lepiej ale trzeba mieć dobre albo cierpliwość.
ZAPYCHACZ ŻYŁ??
TO BYŁA KIEŁBASA PARÓWKOWA , a nie parówki , jak się coś mówi , to warto wiedzieć ...
Ja bym powiedział że jednak kiełbasa serdelowa, do parówkowej to chyba jeszcze skóry szły ?
tak , tak ją nazywano -serdelowa...@@Patenciarz
Tyle tłuszczu zwierzecego!! O ile to skraca życie?
Ale brudna wędzarnia !!! Wstyd ! Po każdym wędzeniu trzeba czyścić wędzarnie
Niewiem po co
CZyscisz swój wedzochuj
@@wojciechkochan3537
Poco to się nogi nocą 😮
Z dużo gadania zasypiam😢