Dlaczego Polki i Polacy nie chcą mieć dzieci?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 9 кві 2023
  • 👉 Subskrybuj Wojnę Idei: / @wojnaideipl
    👉 Zostań Patronem: patronite.pl/wojnaidei
    👉 Wesprzyj Wojnę Idei przez PayPal: paypal.me/wojnaidei | Źródła: ⬇⬇⬇
    👉 Można też wesprzeć powstawanie kolejnych filmów dowolnym przelewem o tytule "darowizna" na konto: 59 1140 2004 0000 3402 7617 3625
    👉 Zapraszam też na serwer dyskusyjny na Discordzie: / discord
    👉 Zapraszam na oficjalny sklep kanału: zalezy.pl/
    W kwestii poprawiania dzietności jest wiele do zrobienia na szczeblu politycznym czy społecznym, celem ułatwienia posiadania rodziny, ale niezwykle istotnym problemem dokładającym się do problemów demograficznych dzietności jest również kultura.
    Źródła:
    wei.org.pl/wp-content/uploads...
    bip.brpo.gov.pl/pliki/1254490...
    feminizmtakwypaczenianie.word... wei.org.pl/2022/aktualnosci/k...
    portalstatystyczny.pl/wspolcz...
    instytutpokolenia.pl/czeskisu..., www.rp.pl/gospodarka/art37935...
    tygodnik.interia.pl/news-czes...
    portalstatystyczny.pl/wspolcz...
    mataja.pl/2019/10/madki-i-bom...
    www.nichd.nih.gov/health/topi...
    stat.gov.pl/metainformacje/sl..., forsal.pl/gospodarka/demograf...
    Montaż: Wazowsky
    wazowsky.pl
    Darmowe filmy użyte w odcinku pochodzą m.in. z serwisu www.videvo.net
    Autorem logo i motywu graficznego kanału jest Damian Drozdek, którego prace można znaleźć na jego stronie:
    damian.drozdek.eu
    Muzyka z intro autorstwa CadereSounds użyta na prawach Attribution License:
    freesound.org/people/CadereSo...
    Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: wojnaidei@gmail.com
    -----------------------------------------------------------------------------------
    Wojna idei to kanał zajmujący się rozpowszechnianiem wiedzy i ciekawostek z dziedzin takich jak filozofia, socjologia, psychologia i innych tematów społecznych.
    -----------------------------------------------------------------------------------

КОМЕНТАРІ • 4 тис.

  • @WojnaIdeiPL
    @WojnaIdeiPL  Рік тому +62

    Jak (nie)działa polski system emerytalny: ua-cam.com/video/2PLv41ZNS30/v-deo.html

    • @red.gniadek
      @red.gniadek Рік тому +6

      Kwestia posiadania dzieci jest jednym z najważniejszych wyborów, jakie ludzie podejmują w swoim życiu. Decyzja o posiadaniu potomstwa zależy od wielu czynników, w tym od indywidualnych preferencji i planów życiowych, sytuacji finansowej, zdrowotnej, emocjonalnej i społecznej. Niektórzy ludzie nie chcą mieć dzieci z powodu braku zainteresowania lub innych priorytetów życiowych, podczas gdy inni mogą mieć trudności w posiadaniu dzieci z powodu ograniczeń finansowych lub zdrowotnych.

    • @hublanek
      @hublanek Рік тому

      polski system emerytalny działa dokładnie tak jak go zaprojektowano i prowadzono, oraz skutecznie realizuje zaplanowany dla niego cel - tyle że nie jest to ten sam cel który podaje się oficjalnie

    • @daneprywatne3342
      @daneprywatne3342 Рік тому +1

      Slabiutka ta analiza nic ma wspolnego z kultura a zmiana cywilizacyjna w postaci edukacji kobiet (korelacja 0.7) oraz z zmianami genetycznymi

    • @hublanek
      @hublanek Рік тому +2

      @Tomasz J niestety tak - Szymon jest wytworem współczesnego systemu ogłupiania i dlatego wierzy w bardzo wiele bajek tego systemu - np w demokrację, czy też w banialuki że wszystko co uchwali sejm i podpisze prezydent jest prawem i musimy tego przestrzegać

    • @marekchudy8893
      @marekchudy8893 Рік тому

      Powtarzasz się drogi autorze.

  • @dawidrejczak3208
    @dawidrejczak3208 Рік тому +726

    Większość mojego życia spędziłem na edukacji, a teraz niewiele z tego mam, bo nie stać mnie nawet na własne mieszkanie 🤣 wy oczekujecie, że wychowam wam kolejnego niewolnika, bo tego wymaga ode mnie społeczeństwo, które jedynie mnie upokarza? 🤣 chyba kpicie…

    • @ivanhadziaj3155
      @ivanhadziaj3155 Рік тому +63

      Dlatego musisz wychować buntownika na podstawie własnych doświadczeń

    • @marekchudy8893
      @marekchudy8893 Рік тому +58

      ​@@ivanhadziaj3155 Rodzić na wojnę. Po to by zaznały głód i śmierć...?

    • @MrLatek2
      @MrLatek2 Рік тому +100

      Mam dokładnie takie same odczucia jak ty, też mam 27 i system edukacji w tym kraju mnie zniszczył. Obecnie nie jestem w związku, mam pieniądze, ale po co mi one jak nie mam celu życia. W życiu nie urodzę wam kolejnego niewolnika. Takiego wała!

    • @maranatha5473
      @maranatha5473 Рік тому +17

      Ktoś cię zmuszał do tej edukacji, czy nie wyjaśnili ci co to niewolnik?

    • @matemxvi2249
      @matemxvi2249 Рік тому +22

      @@MrLatek2 Ja z kolei byłem rozpieszczony przez rodziców ale tylko w takim stopniu, że byłem wyręczany we wszystkim, szczególnie przez matkę, która do zerowki mnie niczego nie nauczyła, a dzisiaj mam dwie lewe ręce do manualnej roboty, na szczęscie jest takie że szybko się nauczyłem czytać. Byłem rozpieszczony manualnie, ale nie finansowo, bo mój ojciec był totalnym skąpcem, i nawet na sobie oszczędzał ile się da, mimo że mało nie zarabiał, o co były awantury w domu. Dzisiaj nie widzę sensu mojego życia, i mimo że odziedziczę dużą fortunę, nie wiem na co ją wydać.

  • @aleksandramizgaa6485
    @aleksandramizgaa6485 Рік тому +574

    Dodam jeszcze, że poprzednie pokolenie bardzo chciało, żebyśmy szli na studia. A jak ktoś kończy edukację w wieku powiedzmy 25 lat i zaczyna dopiero zarabiać pieniądze, to nie jest jeszcze gotowy na dzieci. A jak pozbiera kasę chociaż z 5 lat, to po pierwsze już się przyzwyczaił do życia bez dzieci a po drugie jest już w takim wieku, że zastanawia się, czy jeszcze warto... Im dłużej się z tym czeka, tym więcej wątpliwości się pojawia. Nie wspominając już, że 5 lat to może być za mało, żeby się "ustawić" w życiu albo chociaż ustabilizować. Myślę, że te wszystkie lata edukacji nie były warte straconych lat życia. To było przedłużenie dzieciństwa. Myślę, że do wielu zawodów można przyuczyć 16-17latków i radzili by sobie podobnie jak ludzie po studiach. A przynajmniej mogliby już zacząć pracować, zarabiać na siebie, brać za siebie odpowiedzialność... A w międzyczasie mogliby zdobywać doświadczenie i chodzić na szkolenia teoretyczne. Ograniczyło to by też problem ludzi, którzy po skończeniu wieloletnich studiów idą do pracy i okazuje się, że im ona nie pasuje albo w praktyce nie są w niej dobrzy. Myślę, że zmiana systemu edukacji, żeby był bardziej praktyczny i zawodowy a czas trwania nauki - krótszy, zwiększyła by liczbę młodych osób, które chcą zakładać rodziny.

    • @kacperwarda5436
      @kacperwarda5436 Рік тому +63

      O to to
      Koleżanka dorastająca w Niemczech, w moim wieku, jest w ostatnim roku technikum. Zajęcia w szkole ma dwa dni w tygodniu, a resztę dni pracuje na kasie. Zdobywa doświadczenie i już odkłada pieniądze, sama będzie sobie w stanie zapłacić za egzamin na prawo jazdy. I tak o to młody pracownik napędza ekonomie, zdobywa doświadczenie na CV i uniezależniania się finansowo. Genialne rozwiązanie. Szkoda, że u nas tego nie widać

    • @bozydarziemniak1853
      @bozydarziemniak1853 Рік тому +35

      Krótka piłka szkoła podstawowa 3 lata powinna nauczyć czytać, pisać, liczyć. Potem dwuletnia szkoła średnia. Potem 3 lata zawodówki lub kontynuacja szkoły średniej przez kolejne 3 lata. Potem na 15 lat do roboty po zawodówce lub studia 5-cio letnie. Na 20 lat człowiek ma już studia skończone i na 30-35 kupuje mieszkanie. Tak powinno życie wyglądać normalne.

    • @pawelkoslin1438
      @pawelkoslin1438 Рік тому +5

      W punkt!

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому +26

      taki fakt z historii, w generalnej guberni wprowadzono prawo ze minimalny wiek aby wziąc slub to bylo 25 lat dla polki, 27 lat dla polaka, czemu ano temu aby opożnic wiek w ktorym maja dzieci a tym samym zmniejszyc dzietnosc aby polacy jako naród zaczeli wymierac, teraz taka funkcje pełni przedłuzona edukacja, czy swiadomie czy nie opoźnia to wiek w ktory ma sie dzieci....

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому +11

      @@kacperwarda5436 szkoda ze przecietna niemka (kobieta w neimczech) majac okolo 35 lat dopiero zaczyna na powaznie szukac faceta a dzici chce miec po 40 ...efekt niemcy jako naród blyskawicznie wymieraja ;-)

  • @Bovv34
    @Bovv34 Рік тому +842

    Mam 27 lat, jestem w związku (nie mieszkamy razem) ale powiem Wam w formie anegdoty czemu nie mam i nie widzę możliwości posiadania dzieci.
    Niedawno robiono termomodernizację mojego budynku, co doprowadziło do poszerzenia i tak już bardzo szerokich zewnętrznych parapetów. Z tego powodu powstał problem, bo gołębie chętnie zaczęły przylatywać i spędzać czas na tych parapetach w poszukiwaniu schronienia. Pewnego razu dostrzegłem, gdy na oknie w łazience para grzywaczy zaczęła budować gniazdo, trwało to kilka dni po czym samica złożyła swoje jajo. Nawet te pozornie proste i głupiutkie zwierzęta wiedza, ze musza najpierw mieć lokum, a potem mogą sprowadzić na świat potomstwo.
    Jaki mam wybór? Chyba żadnego. Mieszkam w kawalerce 30mkw ze starszą matką. Kredytu na mieszkanie nie dostanę, bo nie mam zdolności (słabe zarobki na papierze) ani nie miałbym skąd wziąć pieniędzy na wkład.
    Znajomi rówieśnicy których mam i niedawno pozakładali swoje rodziny dostali od rodziców pieniądze na wkład, dostali mieszkania w spadku, rodzice spłacają im kredyt itp. historie. Nie mam wobec nich zazdrości ale mi nikt w życiu niczego nie finansował ani nie finansuje. Wszystko zawdzięczam sobie. Nie cierpię tych pytań z ich oraz rodziny strony kiedy te moje dzieci, żona i rodzina.
    Wynajem za prawie cała pensje i życie z drugiej liczac kazdy grosz?
    Chciałbym mieć dzieci i założyć normalna rodzine, ale nie widzę drogi do osiągnięcia tego celu. Potem ktoś sie dziwi, ze młodzi uciekają za granice, a ja sam zaczynam o tym myśleć.

    • @forestg83
      @forestg83 Рік тому +30

      A może byś tak dokształcił się i zmienił pracę na lepiej płatną?

    • @pawmal1988
      @pawmal1988 Рік тому +18

      Nie trzeba kupować można wynajmować

    • @Bovv34
      @Bovv34 Рік тому +303

      @@forestg83 cały czas się dokształcam w takim zakresie w jakim pozwalają mi na to finanse, uczę się nowego języka i studiuję. Nie narzekam na swoją pracę, tylko ogólny stan rzeczy. 4 lata temu w mojej miejscowości niektórzy znajomi kupili mieszkania za polowe ceny, która jest teraz. Zarobki się zbytnio nie zmieniły od tego czasu, przynajmniej nie moje. Z całym szacunkiem ale twoja recepta na życie w stylu Komorowskiego nic nie wniesie 😉

    • @Bovv34
      @Bovv34 Рік тому +28

      @@pawmal1988 i to jest jedyna możliwość dla osób takich jak ja.

    • @danielczernielewski6931
      @danielczernielewski6931 Рік тому +133

      ​@@Bovv34 mam 34 lata. W zeszłym roku wybrałem się z moją dziewczyną do banku zapytać o kredyt hipoteczny. Z symulacji wyszło, że gdybyśmy wzięli kredyt około 320k, musielibyśmy spłacić w 30 lat 970k. :) i jakby wiem, że bank to nie instytucja charytatywna, ale generacja nowego pieniądza ze względu na wręcz skokową podwyżkę stóp procentowych sprowadziła te kredyty do poziomu absurdu.

  • @robertchmielecki2580
    @robertchmielecki2580 Рік тому +476

    -Ojojojoj, dzieci są takie słodkie i urocze! A kiedy Wy będziecie w końcu mieli bobaska???
    -Niestety, moja żona i ja nie możemy mieć dzieci.
    -Ojej, tak mi przykro... A czemu?
    -Strasznie nas wkurwiają.

    • @kapinioni
      @kapinioni Рік тому +34

      Ojoj, za jakiś czas ochota przyjdzie ale będzie za późno

    • @kawaiipatejta
      @kawaiipatejta Рік тому +110

      @@kapinioni No tak, bo kaaaażdy ma instynkt rodzicielski... To XXI wiek, bądźmy świadomi pewnych rzeczy

    • @janpieprzycki6032
      @janpieprzycki6032 Рік тому +10

      No cóż, jedni wymrą jak dinozaury inni nie.

    • @199malp
      @199malp Рік тому +9

      ​@@kapinioni napisał, że nie mogą a nie, że nie chcą

    • @robertchmielecki2580
      @robertchmielecki2580 Рік тому +5

      @@janpieprzycki6032 Jak w Idiokracji ;)

  • @qbski8423
    @qbski8423 Рік тому +252

    Znalezienie odpowiedniego partnera, z którym można by świadomie zdecydować się na dziecko, to też nie lada wyzwanie. Jedna z najważniejszych decyzji, rzutujących na całe przyszłe życie, a ludzie podejmują ją często tak bezmyślnie...

    • @wszystkoinic12321
      @wszystkoinic12321 Рік тому +10

      Oj tak

    • @muszkahalucynka8751
      @muszkahalucynka8751 Рік тому +42

      Kobiety robią sobie dzieci z byle kim a potem są w szoku, że facet nie pomaga w domu ani przy dziecku. I w końcu jest rozwód i alimenty i płacz że kobieta rozwód i odarcie z pieniędzy planowała od początku 😅 Jak ona po prostu się zawiodła na partnerze że skoro sama pracuje zajmuje się domem i dzieckiem to partnerstwa w tym związku i tak nie było to chociaż będzie miała stałe dochody na dziecko i przeżycie.

    • @Koza6969
      @Koza6969 Рік тому +23

      ​​​@@muszkahalucynka8751 Dlatego uważam, że idealizowanie pierwszego wrażenia jest złe. Jasne, pewny siebie samiec alfa który umie w podryw jest atrakcyjny. Tyle że te cechy posiadają też mężczyźni którzy nie nadają się na mężów.

    • @Promilus1984
      @Promilus1984 Рік тому +24

      @@muszkahalucynka8751 wcześniej też tak było tylko "dla dobra dzieci" i "bo co ludzie powiedzą" tacy rodzice pozostawali w związku. Męczyli się niemiłosiernie i w ruch szły talerze i pięści. Dzieci ostatecznie też z tego powodu cierpiały. Takie durne pierdzielenie...

    • @MrWoojohn
      @MrWoojohn Рік тому +17

      @@muszkahalucynka8751 Z byle kim? Patrząc na preferencje współczesnych kobiet, to macie tak wygórowane wymagania jak chyba żadne inne kobiety w historii ludzkości. Dla was 90% facetów to są bidoki i brzydale, z kolei faceci właśnie te wymagania zaniżają, biorą "co jest". Znam mnóstwo przykładów, gdzie kobieta o urodzie 1-2/10 nie ma problemu ze znalezieniem faceta, w zasadzie nic nie musi robić, z kolei znam też mnóstwo kawalerów, którzy wcale nie są z wyglądu paskudni, jednak np nie potrafią zagadać do kobiety, albo są biedni i oni po prostu są skazani na samotność.

  • @alifo2073
    @alifo2073 Рік тому +520

    Dlaczego nikt nie porusza kwestii patologii w jakiej wychowywali się obecne pokolenia w wieku rozrodczym? Alkoholizm, awantury, przemoc, "bo przyjdzie brzydki pan i cię zabierze, a ja nie będę miała nic przeciwko"... i wiele innych. Łatwiej jest zganiać winę na social media, kiedyś na gry komputorowe, a jeszcze wcześniej na amerykańskie filmy, a może problem polega na tym, ze gdy wychowywałeś się w dysfunkcyjnej rodzinie to nie widzisz żadnego sensu w zakładaniu własnej.

    • @alifo2073
      @alifo2073 Рік тому +41

      @@mruuuczek1993 co ma piernik do wiatraka?

    • @pawmal1988
      @pawmal1988 Рік тому +20

      ​@@alifo2073 To że pierdolisz o to. Aktualne pokolenie w wieku rozrodczym urodziło się w najlepszym okresie od 1500 lat na terenie Polski i są na twarde badania. Po prostu nie kłam

    • @alifo2073
      @alifo2073 Рік тому +88

      @@pawmal1988 to że urodziło się w najlepszym socjalnym okresie nie oznacza, że nie występują inne problemy jak dysfunkcje w rodzinach i przemoc. Ale skoro pierdolę, widać poziom dyskusji.

    • @Tenchion
      @Tenchion Рік тому +22

      @@alifo2073myśle, że kolega miał na myśli to, że nawet te patologiczne rodziny - nie ujmując oczywiscie tragedii poszczegolnych żyć ludzkich - miały wieksze możliwości w kwestii rozwoju, odbicia się od dna i jednak stworzenia czegoś lepszego niż pokolenia wszystkich wcześniejszych stuleci, a jednak wtedy dzieci rodziło się więcej, a ciąże w zdecydowanej wiekszosci przypadków traktowano jako dar, a nie przekleństwo

    • @fivde5408
      @fivde5408 Рік тому +7

      No albo niektórzy po wychowaniu w dysfunkcyjnej rodzinie chcą założyć własną bo jest sens jeśli jest to zrobione dobrze i chcą to zrobić dobrze

  • @joannasowinska6789
    @joannasowinska6789 Рік тому +132

    Generalnie zgadzam się, że kultura jest decydująca, a komentarze pod tym filmem najlepiej to pokazują. Jednak zabraklo mi kilku słów o służbie zdrowia-wiele kobiet nie decyduje się na kolejne dziecko po przeżyciach na porodówce, bo takiego stresu, pogardy i poniżenia nie chce przechodzić kolejny raz. Podkreślam: poniżenia ze strony pracowników służby zdrowia, każdego szczebla.

    • @Krzychu-bh4rl
      @Krzychu-bh4rl Рік тому +15

      Zgadzam się, z traktowaniem w szpitalu bywa tragicznie

    • @monikaja8218
      @monikaja8218 Рік тому +12

      Dokładnie, a z kolei porody domowe nie są refundowane. A koszt odebrania takiego porodu przez wybrana polozna to około 3-4 tys zł

    • @Krzychu-bh4rl
      @Krzychu-bh4rl Рік тому +5

      @@monikaja8218 I nie każdy pewnie ma w domu warunki do takiego porodu

    • @tandavia
      @tandavia Рік тому +4

      Nie każde dziecko może być urodzone w domu, np. wada serca wyklucza te opcję.

    • @magdalena00007
      @magdalena00007 Рік тому +25

      Dziękuję za ten komentarz. Niesamowicie wkurwia mnie to, że przy omawianiu tematu dzietności w PL, zamyka się oczy na tą chujnię na porodówkach.

  • @Be.H.a.P.P.y21
    @Be.H.a.P.P.y21 Рік тому +44

    Jako mama 13 latki, i obecnie 2 miesiecznej córki , mogę wypowiedziec się na temat macierzyństwa. Pierwsza ciąża była znośna, lekarz na nfz, wszystko w porządku. W obecnej ciąży, po oczekiwaniu miesiąc na wizytę, pan doktor na nfz odmówił prowadzenia ciąży ,gdyż mam nadciśnienie tętnicze,ze względu na kolejki musiałam udać się do ginekologa prywatnie,wizyta 250zł, wszystkie zlecone badania odpłatne 100 % ,leki 100%, nie wiedzieć czemu wymagane są teraz badania prenatalne które kosztują 550 zł, ogólnie miesięczny koszt samej ciąży wynosił około 500 zł ( koszt wizyty+ leki 100 zł+ badania labolatoryjne podstawowe mocz, krew)2 x w ciągu ciąży trzeba zrobić speclaistyczne badania typu hiv ,hcv, przeciwciała Ige i inne koszt 280-350 zł w zależności od labolatorium.Wymagana wizyta u kardiologa,umawiam się w sierpniu 2022, na nfz wolny termin na wrzesień 2023, informuje panią w rejestracji,że jestem w ciąży i potrzebuje konsultacji, żeby otrzymać leki na nadciśnienie odopwiednie w ciąży, termin zmienia się na luty 2023, a termin porodu mam właśnie na luty, i poraz kolejny musiałam udać się do lekarza prywatnie.Potem czas na poród,okazuje się, że jak się chce mieć znieczulenie to również zapraszamy prywatnie ,koszt 4500 zł, niestety nie było mnie stać na poród prywatnie ,więc musiałam cierpieć w państwowym szpitalu gdzie wszyscy mają cię gdzieś, radź sobie sama, oni udzielają jedynie sali porodowej.Czas na szczepienie , do wyboru 4 dawki na nfz albo 200 zł i dziecko otrzymuje jedynie 2 zastrzyki zamiast 4 ,takie szczepienia odbywają sie co 2 miesiące przez rok czyli łączny koszt 1200 zł by zminimalizować cierpienie dziecka. Puszka mleka modyfikowanegogo koszt +-50 zł 400g , wystarcza na 3 dni, pampersy ,chusteczki nastepne 50 zł na 3 dni, łącznie 1000 zł miesięcznie trzeba przeznaczyć na same podstawowe rzeczy potrzebne dla dziecka. Wózek, łóżeczko,fotelik samochodowy, wanienka, ubranka też są nie małym kosztem. W czasie ciąży mój kręgosłup został nadwyrężony i nabawiłam się dyskopatii, teraz czeka mnie rehabilitacja, oczywiscie na nfz będę czekać 2 lata, prywatnie pewnie z 250 zł wizyta. Także w obecnych czasach ciąża i posiadanie dziecka jest dużym kosztem. Gdybyśmy musieli utrzymać się z dwóch najniższych krajowych 2500 zł lacznie 5 tys myślę ,że nie nie było by nas stać na dziecko. Uważam, że w naszym kraju jest prowadzona polityka zmiejszania populacji , ludzie nawet jeśli chcą mieć dzieci to przy naszych zarobkach, i opiece zdrowotnej ich po prostu zwyczajnie nie stać. Aaaa na zasiłek macierzyński z zus ja czekałam do kwietnia, czyli 2 miesiące bez jakich kolwiek dochodów, żyliśmy jedynie z wypłaty męża. Zaś moja siostra czekała na zasiłek 4 miesiące, także nic tylko brać kredyt ,żeby przez ten czas mieć na utrzymanie dziecka. Dzieci więcej nie planuje ,a napewno nie w naszym kraju.

    • @paulamcdonalld7147
      @paulamcdonalld7147 Рік тому

      Sama chemia napakowane sztucznym ,ostrzykowane i jeszcze pewno będzie żreć zwłoki zwierząt. No wzorowa matka ,niewolnik 21 wieku

    • @user-gp3ve3cw6m
      @user-gp3ve3cw6m 8 місяців тому

      Przykro mi, że tak dużo musiałaś wydać na lekarzy, ale wcale nie musiało tak być. Ja wzięła uwagę wysokie koszty leczenia i zatrudniłam się w firmie gdzie opłacają mi co miesiąc prywatną opiekę w luxmedzie, jestem już w 5 miesiącu ciąży i za leczenie przez ten cały okres zapłaciła 250 zł. Zanim zaszłam w ciążę szukałam takiej pracy, żeby po urodzeniu nie wiązać końca z końcem tylko funkcjonować normalnie. Obecnie mój mąż, szuka pracy, mamy zaoszczędzone pieniądze, więc nie boje się o finanse, nawet jakby szukał pracy 3 miesiące. Nie mamy własnego mieszkania, a kredytu nie chcemy brać, bo to jest zdzierstwo oddawać bankowi tylko kasy. Zamiast tego się edukujemy i dążymy do jak najwyższych zarobków. Kupimy mieszkania za gotówkę, albo ewentualne mały kredyt, duży wkład własny. Prawdopodobnie będziemy mieszkać na swoim koło 40tki, ale mamy to gdzieś, bo nie chcemy spłacać kredytu do końca życia tylko i stresowac. Trzeba myśleć do przodu, nie narzekać. W tym kraju da się wyżyć, jak się przewiduje konsekwencje i nie robi tak jak wszyscy. Każdy mi mówi że muszę mieć swoje. No i będę mieć, ale nie wtedy co inne by tego chcieli, tylko wtedy kiedy ja uznam to za słuszne.

    • @bartoszpiacko9319
      @bartoszpiacko9319 3 місяці тому

      Paru kosztów można było uniknąć, np. szczepienia, sama wybrałaś płatne żeby było 2 razy mniej wkłuć, a takie dziecko to następnego dnia zapomni że cokolwiek się działo. Widziałem film z pediatrą ktory tak potrafi zdezorientować dziecko, że nawet wklucia nie zauważy

    • @Be.H.a.P.P.y21
      @Be.H.a.P.P.y21 3 місяці тому

      @@bartoszpiacko9319 tak ja również widziałem ten film , i u nas w Polsce nie szczepi pediatra ,a pielęgniarka szczepienna. I co dzwonić po przychodniach i pytać, czy mają taką wspaniałą pielęgniarkę ,która umie zaszczepić dziecko ,by nie zauważyło? Mało realne ,tym bardziej ,że usłyszę ,że ich mało to obchodzi ,szczepienie jest obowiązkowe i dziecko ma być zaszczepione. Widzę ,że o szczepieniach nie wiele Pan wie, twierdząc,że dziecko na drugi dzień zapomni ,nie nie zapomni ,gdyż szczepienia są domięśniowe i niestety miejsce podania boli kilka dni ,co dla małego dziecka jest uciążliwe , do tego biegunka, brak apetytu i gorączka utrzymujące się do tygodnia po szczepieniu. Więc kupując szczepionkę ,ograniczam ból po szczepieniu do 2 nóg ,a nie do 2 nóg i 2 rąk ,że dziecko jest całe obolałe i każdy ruch sprawia mu ból, i zmniejszam ilość szczepień w roku,bo nie jeżdżę na wizyty szczepienne co 2 miesiące ,a mam 4 szczepienia w ciągu roku.

  • @monikawojtyczki4454
    @monikawojtyczki4454 Рік тому +13

    1. Dlatego, że obecnie ludzie nie chcą żyć JAKOŚ, tylko normalnie i pełnią życia. Kiedyś ludzie mieli po 11 dzieci, mieszkali w jeziorze i jedli wiatr na śniadanie - dało się, ale obecnie nikt nie chce wegetować. Ludzie chcą poznać siebie, a nie tylko zaharowywać się i "służyć społeczeństwu".
    2. Antykoncepcja. Wątpię, żeby kobiety w jakimkolwiek kraju i kulturze pragnęły rok do roku rodzić i skończyć z więcej niż 5 dzieci.
    3. Traktowanie kobiet na porodówkach i ogólne podejście do nas jak do inkubatorów. To już nie jest tajemnica, jakie dantejskie sceny tam się odbywają. Krzyki, wyzwiska, poniżanie w momencie gdy kobieta jest całkowicie bezbronna, narzucanie nienaturalnej pozycji rodzenia, złe traktowanie, brak dostępu do znieczulenia, brak swobodnego wyboru czy chcemy sn czy cc. Skoro medycyna idzie do przodu, skoro ludzie nie chcą bólu, korzystają ze wszystkich udogodnień, to dlaczego kobietom dalej każe się cierpieć?
    4. Kobiety pracują. Nie tylko dlatego, że muszą, ale też dlatego, że chcą. Zamykanie kobiet w domach z dzieckiem 24/h jest niezdrowe i nienaturalne. Ja sobie nie wyobrażam siedzieć ciągle w domu i zajmować się nim. Zawsze potrzebowałam wyzwań, ludzi, niezależności, własnych pieniędzy. I co w tym złego? Kobiety mają poświęcać siebie dla kariery męża? Zmieni się podejście do tej kwestii, to może i więcej kobiet zdecyduje się na dzieci. Proponuję zacząć od realnego zwiększenia liczby żłobków i przedszkoli.
    5. Planeta jest przeludniona, ludzie nie czują takiej presji rozmnażania bo póki co wizja wyginięcia ludzi jest nierealna. A i Indie ciągle kombinują jakby tu ograniczyć rozród, bo wymknęło im się to dawno spod kontroli. Reszta świata ma raczej tendencje spadkową, nawet Chiny.
    6. Koszty życia. Kiedyś dzieci były dodatkową parą rąk - chociażby w Kopalniach już 6 latki zapieprzały, na roli podobnie. Dzietność zaczęła spadać w momencie gdy dzieci przestały być tanią siłą roboczą a stały się dodatkowymi gębami do wykarmienia. Obecnie dzieci to luksus, i nawet 500+ mało pomaga. Ludzie chcą się czegoś dorobić, osiągnąć stabilność finansową, wybawić się, poznać świat i siebie, a nie robić dzieci ledwo po osiągnięciu dorosłości.
    7. Mniejsza wpływ religii na nasze życie. No sorry, ale pieprzenie księdza w kościele już tak na nas nie działa, bo duża część już tego zwyczajnie nie słucha.
    8. Ludzie chcą być sobą. Obecnie dużo jest form samospełnienia i satysfakcji, ludzie rozumieją że dzieci nie dają jej gwarancji. Dużo się mówi o złych stronach bycia rodzicem, odczarowywuje sie to lukrowane rodzicielstwo. Ludzie mają wybór.
    9. I tu jest też druga strona medalu. Bo nigdy nie było takiego nacisku na idealne wychowanie, co teraz. Rodzicom patrzy się na rece i rozlicza z każdego błędu, ocenia się ich, daje "złote rady". Od nadmiaru tego ludzie czują się sfrustrowani i mają niskie poczucie własnej wartości jako rodzica.

    • @paweklif9685
      @paweklif9685 10 місяців тому

      Dodam: 1.przerwana ciągłość dziadkowie-wnuki 2.zamęt przez ideologię zwaną psychologią

    • @rafsandomierz5313
      @rafsandomierz5313 6 місяців тому

      Co do punktu 9.
      To ty chcesz żebyśmy mieli jak w Japonii las samobójców?
      Zobacz tam rodzicom nie patrzy się na ręce są traktowani niemalże jak bogowie a depresja z powodu wymagań i nacisków rodziców oraz niska dzietność górują tam bardziej niż tutaj w Polsce.

  • @sweet.gunner
    @sweet.gunner Рік тому +17

    A ja widzę jeszcze co najmniej dwa inne problemy:
    1. Nikt nie dopuszcza myśli że dzieci można zwyczajnie chcieć albo nie chcieć. Osoby twardo mówiące, że dzieci po prostu mieć nie chcą, cały czas są traktowane jak odszczepieńcy i podsumowywani legendarym już "kiedyś Ci się zmieni".
    2. Niektórzy na tak zwanej górze nie zauważają, że nie żyjemy w XIX wieku i XIX-wieczny system emerytalny może jest ciut odstający od współczesnych realiów. I zamiast dostosowywać się do realiów jakie istnieją na siłę próbują te realia dostosowywać do swoich wyobrażeń. To że 200 lat temu ludzie mieli po 7 dzieci i na tym opierał się m.in. cały system emerytalny nie oznacza, że dzisiaj w 2023 roku to zda egzamin, bo zwyczajnie jako społeczeństwo jesteśmy już w zupełnie innym miejscu.

  • @miauzure3960
    @miauzure3960 Рік тому +574

    żyjemy w depresyjnym społeczeństwie, jak te myszy z eskperymentu w przepełnionym środowisku, przestały się rozmnażać i mieć chęć do życia
    edit: niektórzy zwracają uwage, to sprostuje, przez "przepełnione" mam też na myśli przepełnione względnym dobrobytem, ogromem możliwości, skomplikowaniem w których łatwo się czuć zagubionym, ogromem ludzi którzy stawiają wysoko poprzeczke bo we wszystkim znamy kogoś kto jest w tym lepszy od nas, zarabia więcej, znaczy więcej. Ogromem kapitału jako że żyjemy w kapitaliźmie który jest optymalny ale nie jest idealny, tak czy tak jesteśmy wzysykiwani przez klase która odziedziczyła lub się przypadkiem dorobiła. Ogromem biurokracji, sztywnych i nieoptymalnych dla zdrowia psycicznego reguł i schematów, technologii która nas uzależnia i rozkłada naszą psychike na czynniki pierwsze. Ogromem korupcji, niesprawiedliwości i przytłaczającej bezsilności względem polityków. Brakiem naturalnych bodźców, ruchu i zdrowych relacji społecznych. Niby masz co jeść wszystko fajnie, ale otacza nas skomplikowanie i ogłuszający przesyt ze wszystkich stron, to wszystko miałem na myśli.

    • @Mr13Lukasz
      @Mr13Lukasz Рік тому +32

      Ja się nie czuję depresyjnie. A rodzinę mogę założyć nawet mając 70 lat. Po prostu trzeba przeczekać jedno albo dwa gorsze insta-pokolenia.

    • @MrConredsX
      @MrConredsX Рік тому +72

      To musi być związane z rozwojem cywilizacyjnym. Społeczności w krajach rozwijających się czy to Afryka czy Indie są w znacznie większej nędzy a mimo wszystko mają po 8 dzieci. Może to jest jakiś naturalna ewolucyjna odpowiedź na przeludnienie? Zapewnie gdyby poszły bomby atomowe i żylibyśmy jak w świecie Fallout to również rodziny formowałyby się po 10 dzieci żeby zwiększyć szanse na przetrwanie i prace w polu. Może po prostu nie ma sensu dla ludzkości się rozmnażać. Gdy populacja zający jest za duża to zazwyczaj zwiększa się populacja wilków polujących na nie, tymczasem jak my nie mamy drapieżników ani wiele wojen to musimy mieć naturalny proces spowolnienia rozmnażania. Zakładam że Ukraina zwiększy poziom dzietności po wojnie jeżeli moja teoria jest słuszna.

    • @xyz_k6359
      @xyz_k6359 Рік тому +35

      Te myszy nie żyły w przepełnionym środowisku, w szczycie populacyjnym nie było zapełnione nawet pół ich terytorium

    • @aureliuszklemens
      @aureliuszklemens Рік тому +24

      Jeżeli nawiązujesz do eksperymentu Calhouna, to faktycznie jest wiele analogii do naszej rzeczywistości. Ja osobiście nie potrzebuję dodatkowych problemów. P.S. W w/w eksperymencie nie "przepełnione środowisko" było czynnikiem demoralizującym, a bezgraniczna dostępność pokarmu i wody. Brak czynnika ograniczającego populację, ale wcale nie jej przerost. Dlaczego? Bo w etapie, jeżeli dobrze pamiętam 4., myszki przestały się rozmnażać. Dodatkowo sobie poczytaj. Nie będę Ci tutaj transkrypował wykładu. Pozdrawiam serdecznie bo coś tam wiesz.

    • @malario5235
      @malario5235 Рік тому

      A mi się wydaje że nie. Wcale tak nie jest. Możni tego świata niszczą i trują ten świat i robią co tylko mogą żeby spełnić agendę 2030 i ludobójstwo ekonazistyczne. Stworzyli te całe lgbt, lewactwo, podziały. Abyśmy byli zajęci walką ze sobą podczas gdy oni będą ucztować na naszych truchłach. Jak Bóg nam nie pomoże to już nic. Oni już wygrali w naszych sercach.

  • @SzaniChan
    @SzaniChan Рік тому +136

    Czemu nitk nie bada jak wspomnienia z dzieciństwa wpływają na chęć posiadania rodziny ? wiele ludzi z mojego pokolenia pochodzi z biedy alkoholu i rodzin rozbitych. Dla ludzi takich jak ja rodzina stress a czasami wrecz przemoc. Młodzi ludzie ktorzy nie mieli wakacji milosci czy spokoju po osiagnieciu samodzielnosci chca troche nadrobić dziecinstwo i wielokrotnie tez boja sie czy po wyjsciu z takiego domu sami nadaja sie na rodziców. To, że ludzie martwia się o pieniądze w posiadaniu dziecka dotyczy tego, żę chcą by dzieci miały dobre dzieciństwo i ich potrzeby były zaspokojone a drogi na swiat otwarte. Bo jak to moja matka mowiła "W biedzie dzieci sie najlepiej chowią" , ale co to za wychowanie ? Do tego dochodzi pogarszający sie ogolny stan zdrowia społeczeństwa. Pewnie to kwestie cywilizacyjne, ale posiadanie cukrzyc czy jakis chorób autoimmunologicznych, które uprzykszaja Ci zycie nie pomaga w checi posiadania dzieci dla których mozesz być potem obciążeniem. Dzieci potrzebują aktywnych rodziców ktorzy je wychowuja są dla nich i z nimi a nie chorujących. Demonizowanie macierzyństwa to był ewidentnie bląd. Ale w domach mówienie o seksie albo o macierzyństwie takim jakim jest naprawdę to tabu a w szkołach przeceitna dziewczynka nawet nie wie co to znaczy iść do ginekologa i potem przeżywa straszny szok. Powinno się dawać znać młodym ludziom, że rodzicielstwo to coś co potrafi dać duzo dobrego ale jest to droga życia ktroej trzeba sie poświecić i lepiej zrobić to wcześniej niż później bo obecnie latwiej jest zaczac kariere niż zajść w ciąże. I że nie ma w tym nić złego jeśli się do tego przyłozysz. Bo cały problem z MADKAMI wynika z tego ze wyrosło to z obserwacji niezaangażowanych niesprawdzonych rodziców, stąd dysonans z tym jak mamy szanować matke jeśli ona się nie przykłada.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +1

      nikomu nie chodzi o to czy to coś dobrego, rodzicielstwo. może tobie, albo mi. albo dzieciom niewinnym które się nam rodzą. albo komuś, kto nas zapytał: co było dla nas dobre, a co złe. czy nam jest dobrze w życiu. kto Ciebie o to pytał? ksiądz? polityk? nauczyciel? pracodawca? bank w którym bierzesz kredyt? "mnie" coach rozwoju osobistego zapytał, na YT, jak miałam 35 lat. terapeutka zagraniczna, autorka książki o przemocy, jak miałam 30 lat. tych dwoje.
      rodzicielstwo jako element systemu emerytalnego to narzucany nam "schemat poznawczy". ideologia. system emerytalny wymyślili ludzie. my go wymyślimy innym, podtrzymamy jakim jest albo ktoś jeszcze coś innego odwali za nas. możemy wysadzić zastany system w kosmos i zaprowadzić inny, skoro ten jest pokłosiem archaizmów społecznych. mamy Internet i przerwę na kawę w pracy. i na reklamy w domu. to wystarczy. a ze jeszcze nikt nie próbował? tym lepiej. będzie ciekawiej :)

    • @SzaniChan
      @SzaniChan Рік тому

      @@AnnaSenoje Wg samolubnego genu jestesmy zaprogramowani by sie rozmnazac nie mowie ze kazdemu sie to uaktywnia ale troszke to rozumiem czemu tak jest. Jednak nie ma co robic nic na sile : bo spoleczenstwo bo matka bo kto mi na starosc szlanke wody poda. Traktujmy innych z szacunkiem a nie naszych niewolnikow. Kto wie jak to teraz bedzie. Mnie jest ino smutno za wszystkich tych co nie mogli zaznac mlodosci a nie zaznaja starosci bo w tym przeklenym systemie beda pracowac doslownie do smierci.

    • @Palownica
      @Palownica Рік тому +13

      Dokładnie to. Ja wyszłam z ultratoksycznej rodziny, tak jak moja bliska kuzynka. Żadna z nas nie chce mieć dzieci i wciąż walczymy z traumą lat dziecięcych i nastoletnich. Dla nas życie dopiero się zaczyna. W Polsce jest masa toksycznych rodzin. Wśród znajomych trudno mi znaleźć kogoś z "normalnymi" rodzicami.

    • @SzaniChan
      @SzaniChan Рік тому +3

      @@Palownica Szkoda. Ponieważ to jest troche naturalne by bylo dziecinstwo nastoletnosc a potem doroslosc i rodzicielstwo i szkoda ze tak wielu ma zaburzony proces rozwoju .

    • @Marcepanek99
      @Marcepanek99 Рік тому +10

      W pełni rozumiem to o czym piszesz. Dzieciaki z domów w którym brakowało opieki i miłości przenoszą te schematy dalej. Być może to jest powód dla którego tyle osób nie chce mieć dzieci, bo wola wyleczyć siebie żeby dawać zdrowe wzorce

  • @goralgoralski5456
    @goralgoralski5456 Рік тому +66

    A ja dodam że dla wielu 20 i 30 latków bycie w związku na siłę przestało być tak atrakcyjne jak się nam wmawiało. Sam widzę to po sobie i znajomych z którymi rozmawiam. Znalezenie kogoś na podobnym poziomie inteligencji, zainteresowań oraz sposobu spędzania czasu jest praktycznie niemożliwe. Po co więc się męczyć z kimś na siłę i robić wbrew sobie? W dzisiejszym świecie są inne i ciekawsze rozrywki i alternatywy niż bycie z kimś na siłę i tracenie na czasu na słuchanie jakichś głupot albo fochów czy inne nerwy. Lepiej żyć spokojnie i bez stresu oraz spędzać czas według swoich potrzeb i upodobań.

  • @deduxredux96
    @deduxredux96 Рік тому +80

    W filmie wiele razy mówiono o korzyści dla spoleczenstwa co zakłada że my jesteśmy społeczeństwem, wspólnotą wartości etc. Otóż nie jesteśmy. Jesteśmy gromadą sfrustrowanych wrogo do siebie nastawionych ludzi. Łączy nas język którym się możemy nawzajem obrażać na przykład poprzez: madka, gówniarz, bąbelek

    • @ineas9
      @ineas9 Рік тому +13

      Chyba lepszego opisu Polaków nie widziałam

    • @julia.kowalsky
      @julia.kowalsky Рік тому +6

      Otóż to. Kolektyw i forma wspólnoty funkcjonowała, gdy każdy w społeczności byl zalezy od siebie i dzieki swojej pracy utrzymywał najblizsze otoczenie, uprawiajac papu, szyjąc buty.

    • @carribeanblue4145
      @carribeanblue4145 Рік тому +4

      W punkt

    • @peterdes6792
      @peterdes6792 3 місяці тому

      społeczeństwa nie ma. są korporacje

  • @zdobysawkawaek1936
    @zdobysawkawaek1936 Рік тому +51

    Mam czterdzieści lat, żyję z jedną kobietą od lat piętnastu. Dzieci nie mamy i nie zamierzamy mieć, jesteśmy szczęśliwi, niezależni a ostatnia rzecz o jakiej myślimy, to produkowanie nowego niewolnika do dojenia, w imię rzekomej solidarności.

  • @idontknow4350
    @idontknow4350 Рік тому +71

    27 lat. Pochodzę z pól-patologicznej rodziny. Tylko pół, bo jedzenia nie brakowało i przemocy fizycznej było mało. Za to alkoholu i przemocy mentalnej dużo. Obserwowałem całe życie jak ludzie (sąsiedzi, rodzice, dziadkowie, nieznajomi, rodzice kolegów, a teraz już sami koledzy) się nie dogadują z swoją drugą połówką, kłócą i wygrażają. Rozwody i kłótnie dookoła. Obie strony kłótni nieszczęśliwe. Dzieci niewidzialne albo służą jako worki do wyładowania emocji. Co drugi dzień słyszę sąsiadkę jak krzyczy na męża lub swoje dziecko. I widzę jak to dziecko rośnie pod wpływem tego środowiska, i już zauważam jak powiela niektóre schematy z któych sam się leczę. Szkoda mi i tego dziecka i ludzi którym będzie ono bliskie, bo to nie będzie człowiek z którym ktokolwiek by chciał być w relacji.
    Teraz w końcu wychodzę na prostą, mam fajną, dobrze płatną, niestresują pracę. Mieszkam sam i daje mi to wielki spokój mentalny którego nie miałem całe życie. I nagle słyszę od otoczenia (a ostatnio nawet rządu), że powinienem mieć dzieci, bo 'najwyższa pora'. No raczej nie. Po moim trupie, i to dosłownie. Posiadanie dziecka to w moim postrzeganiu klątwa, która rujnuje życie Tobie i Twoim bliskim. Chyba wolał bym się zabić niż mieć dziecko i zdecydowanie nie będę go miał. Już teraz planuje wazektomie, just in case.
    I żeby było 'zabawniej' to domino związków przyczynowo-skutkowych tu się nie kończy. Bo teraz jako dorosły też mam jakąś moc sprawczą, dzięki której odzwierciedlam to czego za dziecka się nauczyłem. Nielubienie dzieci. Nielubienie patologicznych matek i ojców. Nielubienie zwiazków w których są choćby ślady patologii i kłótni. Wspieranie aborcji, by nie stworzyć następnej nieszczęśliwej rodziny.

    • @Sebastian-oz1lj
      @Sebastian-oz1lj Рік тому +10

      Jeden z nielicznych komentarzy który ukazuje prawdziwy problem. Mam identyczne doświadczenia z tym że 5 lat mniej i ni chuja nie widze możliwości abym miał własne mieszkanie.

    • @amask99
      @amask99 Рік тому +1

      Myślę, że rozumiem Twoją postawę. Ale jeśli chodzi o aborcję, to jednak jest już konkretny, nienarodzony człowiek, więc zostaje on zabity. Jest to aktywna eliminacja, a nie prewencja

    • @kamil411x
      @kamil411x Рік тому +5

      @@amask99 Z aborcją to jest broń obusieczna. Ile się słyszy o niepełnosprawnościach... jeżeli nie masz wyboru to jest to czynnik mocno odstraszający, nawet podświadomie :) Człowiek nie nastawia się na złe rzeczy, ale z tyłu głowy co bardziej ogarnięty zawsze ma, co jeżeli... i trzeba mieć plany zapasowe.
      Zabraniając lub nakazując różne rzeczy odgórnie zwłaszcza, że człowiek nie jest w stanie śledzić wszystkich tych magików polityków i ich zaklęć to po prostu bierze najgorszy scenariusz i nie zagłębia się w szczegóły.
      Lepiej mieć wybór niżeli nie mieć go wcale.
      Jeżeli Czechy to taki prorodzinny kraj to czemu tam nie zakazali aborcji? ;)
      To nie jest sytuacja zero jedynkowa, ale ludzie zazwyczaj wszystko do tego sprowadzają bo nie umieją tak tego wszystkiego rozrysować sobie w głowach i łatwo się można pogubić w zależnościach.
      Ale zakazy i nakazy zawsze źle działały na rynek :) Także matrymonialny.

    • @amask99
      @amask99 Рік тому +2

      @@kamil411x Jeśli chodzi o obawę, że akurat nam może się trafić niepełnosprawne dziecko- tak, to zapewne też jest ważny czynnik. Z tym, że ja patrzę na to z perspektywy moralnej i uważam, że nie powinno się tak po prostu dać ludziom możliwości zabicia swojego potomstwa. Po prostu jest to zbyt złe, żeby mogło być tolerowane ze względu na jakiekolwiek korzyści dla spoełeczeństwa

    • @kamil411x
      @kamil411x Рік тому +4

      @@amask99 dla Cb zarodek jest dzieckiem dla mnie jeszcze zlepkiem komórek.
      Zabierając możliwości wyjścia z sytuacji ludziom, to wtedy ludzie są bardziej ostrożni i nie chętni do podejmowania takich decyzji.
      Dając zbyt wiele możliwości na to, ludzie częściej będą z tego korzystali.
      Ciężko znaleźć równowagę, ale są gorsze rzeczy od nie urodzonia sie i gorsze rzeczy od śmierci.
      I nie koniecznie dopuszczanie jest złe i nie koniecznie będzie tak popularne. Dużo zależy od mentalności i tego co człowiek ma w głowie. Ale faktem jest to, że dla Cb jako osoby rozumnej lepiej jest gdy masz wybór niżeli masz żyć tak jak ktoś Ci powie

  • @romanhrobot9347
    @romanhrobot9347 Рік тому +114

    Zwierzęta w zoo też się nie rozmnażają gdy niewola jest tak oczywista

    • @Cahir222
      @Cahir222 Рік тому +11

      Otóż to xd

    • @michalwiktorow2188
      @michalwiktorow2188 Рік тому +10

      Najstarszy mechanizm z biologii - 'pojemność biologiczna ekosystemu' - jeśli jest zerowa, to przyrost staje się ujemny, a gatunek wymiera, albo ogranicza się do poziomu który tą sytuację ustabilizuje.

    • @guy_gardner4098
      @guy_gardner4098 Рік тому +19

      No tak, chłopi pańszczyźniani to byli zajebiiiiście wolni i dlatego mieli tyle dzieci.

    • @Cahir222
      @Cahir222 Рік тому +5

      @@guy_gardner4098 Właśnie ciekaw jestem co nimi kierowało xd Głupota, popędy, manipulacja? Trochę głupio jak dziecko staje się niewolnikiem

    • @rusalka404
      @rusalka404 Рік тому +16

      @@Cahir222 Rozłożenie pracy na więcej osób

  • @shakal615234
    @shakal615234 6 місяців тому +11

    Ja tam olewam ten system, jestem starym kawalerem 39 lat mieszkającym z rodzicami bez dziewczyny, bez dzieci, bez alimentów, bez kredytów, bez długów, dorzucę się trochę do żarcia do jakiegoś remontu, trochę do rachunków i mam ten system w tyłku,żadna kobitka mnie nie chce każda szuka jakiegoś magistra który siedzi za biurkiem i ma trzy mieszkania, bo przecież mieszkać w DOMU to obciach bo trzeba trawę od czasu do czasu skościć hehe ;) A po za tym kobiety dzisiaj są wybredne i mało uczciwe, co chwila księzniczkują a to to a to tamto, jestem za stary na taką dziecinade mam gdzieś kupowanie mieszkania zakładanie rodziny z jakąś rozczeniową panienką i zadłużanie się na 20 lat albo i więcej bo TRZEBA założyć "rodzinę" w tym papierowym kraju nie ma sensu tego robić z PPK się wypisałem bo to zwykłe złodziejstwo obiecanki cacanki a kasa i tak przepadnie albo zje ją inflacja, całe życie bedą mnie skubać a emertytury na 95 % nie dożyję, kto to widział pracować do 67 a może i do 70 ? ludzie ponoć byli na księżycu PONOĆ ! a nie potrafią stworzyć systemu w którym człowiek szedłby na emeryturę powiedzmy w wieku 50- 55 lat ? śmiech na sali ten system :D Nie pytajcie kto mi poda szklankę wody na starość bo raczej jej nie dożyję, a połowę życia mam już za sobą ;) nawet nie mam ochoty w tym papierowym kraju haha. Dwa razy na rok jakieś wakacje w ciepłych krajach i tyle. Niech ktoś inny ciągnie ten system i płodzi niewolników w tym styropianie ja podziękuje, niech przyszli niewolnicy tyrają do 70-tki :D a po za tym szkoda czasu na związki z dzisiejszymi kobietami 98 % z nich nie nadaje się do wspólnego życia, pozdro kawalerzy ;)

    • @Rajder-qp3jy
      @Rajder-qp3jy Місяць тому +1

      Bardzo dobrze i obszernie wytłumaczone :)
      Mam takie samo zdanie, szkoda czasu i nerwów. Skupić się na sobie abyś miał w miarę bezpieczną i spokojną przyszłość. Uważaj na siebie, kawalerzy razem! :)

  • @malgorzatajaneczek8470
    @malgorzatajaneczek8470 Рік тому +10

    Co za bzdura, ludzie nie mają dzieci, bo nie chcą mieć nikogo na sumieniu w sytuacji, gdy nie są w stanie zapewnić potomstwu niczego poza cierpieniem.

    • @mojciekawyogrodmariuszii966
      @mojciekawyogrodmariuszii966 4 дні тому

      Akurat bzdurą jest to co piszesz 😐, Prawdą było by to gdyby dotyczył Haiti, yemenu, czy jakiegos Konga

  • @brzeczyszczykiewicz3629
    @brzeczyszczykiewicz3629 Рік тому +178

    Dziecko to idea, nie inwestycja
    Rodzicielstwo wymaga dojrzałości, odpowiedzialności, stabilności i dużej siły psychicznej
    Nie każdy się do tego nadaje, więc nie każdy powinien mieć dzieci. I nie ma w tym nic wstydliwego ani złego.
    Bardzo szanuje ludzi którzy są na tyle dojrzali że przyznają się do tego że nie chcą mieć dzieci bo się nie do tego nie nadają albo nie mają wystarczającej stabilności finansowej

    • @mikodawid5792
      @mikodawid5792 Рік тому

      ua-cam.com/video/P7lr5kEpdrk/v-deo.html mam filmik niestety o katastrofie demograficznej

    • @brzeczyszczykiewicz3629
      @brzeczyszczykiewicz3629 Рік тому +17

      @@mikodawid5792 To jest jakaś wizja artystyczna a nie dokument
      Poza tym nie mówię o kompletnym antynataliźmie, tylko o świadomości bycia ogarniętym zanim się zrobi dziecko. Albo odpuszczenia sobie rodzicielstwa w ogóle jeśli się chce.
      Szczególnie w czasie zmian klimatycznych, i problemów ekologicznych mniej dzieci jest tylko na plus

    • @cichy_youtuber1038
      @cichy_youtuber1038 Рік тому +2

      na przestrzeni historii było od groma ludzi których uznalibyśmy za nie odpowiednich do posiadania dzieci ale to ich nie powstrzymało od ich nie posiadania

    • @Sebastian-oz1lj
      @Sebastian-oz1lj Рік тому +1

      @@cichy_youtuber1038 to ich nie powstrzymało od ich posiadania, no właśnie straszna szkoda zwłaszcza dla tych dzieci. Tyle cierpienia i problemów bo ktoś nie potrafi trzymać kutasa w gaciach albo się coś nauczyć o rodzicelstwie.

    • @ewelinad.7564
      @ewelinad.7564 Рік тому +32

      ​@@cichy_youtuber1038 i do czego to doprowadziło? Kolejne pokolenia były nieszczęśliwe, ponieważ rodziny były ze sobą z przymusu, dzieci bite dorastały i powielały schematy i koło się zamyka

  • @LukWierzba
    @LukWierzba Рік тому +8

    Wolałbym dać święty spokój potencjalnej istocie niż skazywać ją na obowiązek życia.

  • @martawieczorek2495
    @martawieczorek2495 Рік тому +24

    Mam 32 lata i jedno dziecko, więcej nie chcę. Dlaczego?
    - zaostrzenie prawa aborcyjnego - po prostu się boję
    - mam mieszkanie 53 m, na 4 osoby mogłoby być już ciasne, kredyt będę spłacać jeszcze 28 lat. Cena kredytu w zeszłym roku urosła o 110%
    - ceny za żłobek/przedszkole często są wyższe od czesnego uczelni wyższej. 1500 zł za żłobek to już norma. Koleżanki zapisywały do przedszkoli swoje NIENARODZONE JESZCZE dzieci - absurd.
    - Polska jest krajem drogim w stosunku do zarobków, które oferuje. Wyjście dla 3 osób do kina to kwota rzędu 100 zł (bez przekąsek), przy drugim dziecku kwota ta rośnie, dodając przekąski to kosmos.
    - chcę po prostu żyć bez większego stresu, że znów mi zabraknie do 1. bo ceny życia w Polsce są nieadekwatne.

    • @marcin.b3802
      @marcin.b3802 Рік тому +4

      Proszę mi wierzyć.
      Bieda czyni cuda.
      Gdy będziemy biednieć liczba dzieci zacznie rosnąć.
      Największy baby boom w Polsce był gdy średnia pensja wynosiła 30 dolarów.

    • @Cezaretto88
      @Cezaretto88 Рік тому +3

      Z opisu widzę, że mieszkasz w jakimś dużym mieście. Zapraszam do małych miast lub nawet wsi - wszystko jest taniej co najmniej przez pół. U mnie na wsi kino dla rodzin z dziećmi jest za free - może nie tak wypasione jak w Wawie, Krk, Wrocku, czy Poźnie ale klimacik kina i jego luksusy są na dobrym poziomie. 😊

    • @marcin.b3802
      @marcin.b3802 Рік тому +3

      @@Cezaretto88
      Dzisiaj mlodzi są wygodni.
      Gdy rodzilo sie najwięcej dzieci w Polsce to ludzie mieszkali na 50 paru metrach w rodzinach wielopokoleniowych z 3 dzieci..
      Ja bym ich przeniósłbym w czasie minus 40 lat i zaraz by dzieci rodzili.
      Pensja była 30 dolarów a dzisiaj 1000 i ich nie stać
      Czytać tego się nie da

    • @marcin.b3802
      @marcin.b3802 Рік тому

      @@Cezaretto88
      Ludzie mogą sobie podróżować gdzie chcą i myślą że zawsze tak będzie.
      A gdy Europa przegra rywalizację z Azją i Chinami.
      Rywalizację technologiczną i innowacyjna to społeczeństwa przeżyją szok.
      Nie chce mi się tego nawet tłumaczyć.
      Z zaciekawieniem będę obserwował te młode pokolenia jak przystosowują się do innych realiów.
      Dobrze ze nie wiedzą jakie zmiany nadejdą gdy przegramy , tak jak Chiny przegrały w 19 wieku .
      Wtedy dzieci zaczną się rodzic w duzych iloscisch.
      Zaznacze tylko ,że gdy zacznie się pogarszać to granice będą zamknięte I chronione..
      Poprostu każdy będzie chronił swój rynek pracy.
      Idą ciekawe czasy .

    • @Strielok1988
      @Strielok1988 11 місяців тому +1

      głupota. Moi dziadkowie mieszkali z dwójką dzieci na 45m2 przez wiele lat. Przez 3 lata mieszkali tam nawet w 5 osób. Da się? Da się, ale dzisiejsi Polacy stali się jacyś zbyt wygodni, wrażliwi na byle co

  • @albinoska9063
    @albinoska9063 Рік тому +11

    Mnie otoczenie, rodzina, oraz państwo nauczylo mnie jednego:
    Masz produkować dzieci ale nieliczny na pomoc

    • @lisiasty688
      @lisiasty688 11 місяців тому

      no widzisz a kiedyś cała rodzina pomagala, plemię itp, potem byli potrzebni do rolnictwa, a teraz co z tego jest? problemy bez pomocy?

  • @axiana2497
    @axiana2497 Рік тому +204

    Dobra. Bo strasznie słabo zbadałeś temat, więc wypowiem się jako matka jednego dziecka. Dlaczego nie chcemy mieć w Polsce dzieci?
    -Bo są SAMI. Nigdy w życiu nie czułam się tak samotna, jak teraz gdy mam dziecko. Bo nawet nie mam z tym dzieckiem gdzie wyjść. Kiedyś było pełno placów zabaw. Teraz place zabaw są przerabiane na parkingi, a rzadko w ich miejsca budowane są nowe. Jeżeli jakieś już są to w 70% polegają na zakazach: Nie baw się piłką, nie krzycz, nie jedz na nim. Gdzie z tym dzieckiem masz chodzić jak wszystko starszym ludziom przeszkadza?
    -no właśnie, starzy ludzie. To nie młodzież wiecznie się czepia tych dzieci, tylko ludzie po 60 roku życia. To oni wiecznie się czepiają że dzieci mają czelność się bawić. To oni się czepiają randomowych rodziców o dosłownie wszystko: ile razy ktoś starszy komentował i zaczepiał mnie bo według JEGO standardów moje dziecko jest nieodpowiednio ubrane to głowa mała
    -kolejny aspektem jest właśnie ocenianie. Jesteśmy bombardowani specjalistami i wytycznymi co, gdzie i jak z dzieckiem. Krzykniesz na dziecko bo jesteś zwyczajnie przemęczony i nie masz cierpliwości? Już Ci mówią że dziecko będzie miało traumę i jesteś złym rodzicem. Na każdym kroku jesteś oceniany i nie masz chwili wytchnienia, chyba że zabunkrujesz się w domu
    - co do wytchnienia to kiedyś wychowywało się dzieci "całą wioską". Teraz rodzice są zdani na siebie. Dziadkowie nie chcą często pomagać i mają absolutne prawo do tego. Ale perspektywa samotnego rodzicielstwa przytłacza, zwłaszcza że o przedszkola jest zwyczajnie trudno.
    -Jak trudno o przedszkole, to i trudno o pracę. Praca ta musi być w godzinach otwarcia przedszkola, inaczej jesteś w d...., no bo, jak mówiłam, dziadkowie nie chcą pomagać. To nie jest tak że dla matki pracodawcy czekają z otwartymi ramionami, bo często dzieci w przedszkolach chorują, trzeba brać l4. Co nie jest mile widziane u pracodawcy
    -jako mama której dziecko ma zaburzenie powiem że pomóc dzieciom z zaburzeniami i innymi chorobami to jest jakiś niesmaczny żart w tym kraju. Np. NFZ nie uznajeistnienia zaburzenia SI. Po prostu nie i już. Więc cała terapia, ćwiczenia i wspomaganie dziecka spada na Ciebie. A pomóc specjalistów jest potrzebna. I albo czekasz w kolejce prawie dwa lata aby, albo płacisz 200 złotych za wizytę. Jedną wizytę. A tu dochodzi jeszcze fizjoterapeuta, logopeda, okulista, dentysta itd.
    -a, i bym zapomniała: mieszkania. Zobacz sobie jakie są ceny wynajmu mieszkań. Zobacz sobie jakie są wymogi by dostać kredyt. Ledwo ludzie potrafią się sami utrzymać, skad jeszcze wziąć pieniądze na dzieci?
    Teraz rozumiesz czemu ludzie nie chcą mieć dzieci?

    • @Zardzewialy95
      @Zardzewialy95 Рік тому +19

      Tylko to co podajesz to zderzenie się ze ścianą osoby, co właśnie ma jedno dziecko, czego doświadczyłaś. Nie tłumaczy to czemu nie chcą pierwszego dziecka.
      Większość bezdzietnych nawet nie zauważa, że place zabaw znikają, a tym bardziej o zakazach na nich.
      Że starzy ludzie, jak raz narzekają, że wnuków nie mają to potem każde bawiące się dziecko wyzywa, że za głośne, gdzie matka i ojciec.
      Tak samo z przedszkolami, o czym wiedzą tylko z relacji innych.
      A wszystko skończy się tak, że na dziecko to będą sobie mogli pozwolić bogaci, a reszta roboli będą wytwarzani w sztucznych macicach.

    • @axiana2497
      @axiana2497 Рік тому +27

      @@Zardzewialy95 "to, co podajesz to zdarzenie się ze ścianą osoby, co właśnie ma jedno dziecko"- no nie do końca. Dzięki temu że jest Internet dużo ludzi o tym mówi, więc każdy kto się zastanawia nad dzieckiem ma dostęp do tych informacji.

    • @rusalka404
      @rusalka404 Рік тому +13

      Ma Pani absolutną rację. Bardzo Pani współczuję.

    • @Zardzewialy95
      @Zardzewialy95 Рік тому +4

      @@axiana2497 Jak ktoś szuka porady o tym czy warto mieć dzieci na forach, to raczej wątpię by faktycznie warto sobie je robić.
      Kiedyś decyzja na dziecko 2, było prostsze, bo mniej trzeba było robić, dzisiaj wszystko jest tak pokomplikowane, że nie zbyt.
      A będzie tylko coraz gorzej...
      We wszystkich krajach 1 i 2 świata dzietność leci, na poziomie powyżej 1,5 trzymają ich tylko imigranci.

    • @axiana2497
      @axiana2497 Рік тому +8

      @@rusalka404 dziękuję za te słowa

  • @Feanor95
    @Feanor95 Рік тому +71

    W latach 90 jak się urodziłem, mój ojciec jako hydraulik był w stanie za własne pieniądze bez kredytu wybudować dom, kupić samochód i utrzymać zajmującą się domem żonę z dwójką dzieci. W tych czasach przeciętny polak (licząc w dominancie) ledwo jest w stanie sam się utrzymać, nie licząc żony i dzieci, nie wspominając o budowie domu. Państwo nie zapewnia żadnego praktycznego wsparcia podczas starania się o dziecko, podczas ciąży czy po urodzeniu.

    • @extremal28
      @extremal28 Рік тому +22

      w latach 90 było gigantyczne bezrobocie, inflacja, jako dzieci wiekszosc niewiele miała, nie było kompletnie żadnej pomocy państwa i warunków ... to wszystko są wymówki. Dziś społeczeństwo zyje w wygodzie i nie chce mieć takich problemów jak dzieci. Mam to samo, bo żyje sam nie przejmując się o innych ... to są czynniki kulturowe. najwiekszy przyrost jest tam gdzie bieda, i tak jest na całym świecie.

    • @marcosimone5500
      @marcosimone5500 Рік тому

      @@extremal28 Dokładnie!

    • @forestg83
      @forestg83 Рік тому +1

      Mała uwaga: teraz jako hydraulik, gazownik, murarz, cieśla też jesteś w stanie wybudować dom. Oczywiście pod warunkiem, że pracujesz na swoim.

    • @szczepan4737
      @szczepan4737 Рік тому +3

      @@extremal28 Obecne czasy nie są wiele lepsze i do tego doszła feminizacja i wygodnictwo kobiet. Bo powiedzmy sobie szczerze, teraz to kobiety decydują czy będzie dziecko czy nie.

    • @pawmal1988
      @pawmal1988 Рік тому +1

      Trzeba być upośledzonym aby teraz się nie móc utrzymać 😂 sorry ale straszne brednie opowiadasz

  • @michaldlugosz1965
    @michaldlugosz1965 Рік тому +159

    Warto myślę wspomnieć o czymś, co sam często słyszę od swoich rówieśników (czyli około 20 rok życia). Wiele z osób należących do młodzieży wypowiada się dosyć krytycznie o swoim własnym wychowaniu, często wśród ich rodziców przewija się patologia albo brakuje ojca lub matki, historie jakie opowiadają są tak fantastyczne, że ciężko czasami w nie uwierzyć, ale na pewno oni w nie wierzą, a to chyba się tylko liczy. Problem z brakiem chęci posiadania dzieci zaczyna się również u naszych własnych rodziców, którzy w dużej części nie podołali zadaniu, przekłada się to również na negatywne postrzeganie małżeństwa, często później słyszę "skoro ślub jest taki dobry, to dlaczego moi rodzice są nieszczęśliwi?". Problem ten jest winą nie tylko naszego aktualnego pokolenia, ale i naszych rodziców, co sugeruje, że winowajcą jest również beznadziejny stan instytucji odpowiadających za takie rzeczy, jak przemoc w rodzinie, ale również mentalność ludzi, którzy nie zgłaszają tego typu incydentów, a do tego ogólnie poziom edukacji do wychowania dzieci. Ludzie mówią, że nie potrafią wychować dzieci, bo nikt ich tego nie nauczył.

    • @rusalka404
      @rusalka404 Рік тому +5

      Pytanie tylko, czy kiedykolwiek było lepiej pod tym względem?

    • @michaldlugosz1965
      @michaldlugosz1965 Рік тому +6

      @@rusalka404 gdyby człowiek przez przynajmniej jakiś czas nie potrafił wychowywać własnych dzieci, to czy moglibyśmy przetrwać jako cywilizacja? Skoro tu stoimy i mówimy po Polsku, to kiedyś musieli, tylko niestety za mało reflektujemy się nad tym, czy może nasi przodkowie coś robili lepiej.

    • @NoName-qh5qj
      @NoName-qh5qj Рік тому +13

      Brawo, jeden z nielicznych komentarzy które mają jakiś sens... Serio bo jak usłyszałam o przykładzie memów jako jedną z przyczyn niskiej dzietności to myślałam, że walnę xd

    • @blazej799
      @blazej799 Рік тому +8

      ​@@rusalka404 pewnie nie było, ale też nie bardzo była jakakolwiek możliwość buntu, pierwsza miłość zaraz kończyła się ciążą, ślubem i powtarzaniem schematu.

    • @Sebastian-oz1lj
      @Sebastian-oz1lj Рік тому +6

      @@michaldlugosz1965 ,,za małoreflekcji nad tym ze nasi przodkowie cos robili lepiej" ? serio? xD
      Durne małpy się ruchały bo tak im instynkt kazał wielka mi filozofia w robieniu czegoś lepiej.
      Biedne społeczeństwa się mnożą na potęgę bo dziecko jest jedynym zapewnieniem bezpieczeństwa na starość. Patrz na afrykę. Bogate i rozwijające się społeczeństwa nie mają problemu z zdobywaniem żywności i wody na starość więc nie muszą mieć do tego dzieci ergo nie ma powodu ich mieć chyba, że ktoś po prostu chce. Aby ktoś po prostu chciał musi albo mieć tak wmówione przez społeczeństwo (większość przypadków) albo być tak bogatym że nie ma już co robić w życiu więc sobie postanawia zając się wychowaniem dziecka aby przekazać komuś swoje bogactwo.

  • @-fazik-3713
    @-fazik-3713 Рік тому +34

    Teraz, kiedy wreszcie mamy wszystko co świat pokazywał nam jako największy sukces - wykształcenie, karierę, dom, pieniądze, okazało się że jesteśmy już za starzy na dzieci.

    • @marcin.b3802
      @marcin.b3802 Рік тому +1

      Mężczyzna sobie znajdzie 28 łatkę I mu urodzi a kobieta No cóż.

    • @beabea5985
      @beabea5985 Рік тому +8

      Ale kobiety coraz rzadziej w ogóle chcą się wiązać z mężczyznami i mieć dzieci, więc w czym problem? Samodzielność finansowa eliminuje jakąkolwiek potrzebę kontaktu z mężczyzną, i to widać jak na dłoni.

    • @marcin.b3802
      @marcin.b3802 Рік тому +3

      @@beabea5985
      To prawda.
      Im mężczyzna więcej zarabia tym ma i chce więcej dzieci.
      Kobieta starystycznie odwrotnie.
      Im więcej zarabia tym ma i chce mniej dzieci.
      Moim zdaniem zmieni się to , gdy jako społeczeństwa ogólnie pojętego zachodu przegramy rywalizację technologiczną i innowacyjną z Azją i Chinami.
      Bieda czyni cuda..
      Gdy skończą się państwa opiekuńcze na które w tej chwili jeszcze nas stać.
      Gdy stateczek sobie płynie.
      Piękna pogoda.
      Ładownie pełne jedzenia i wody pitnej, to możemy się tam w pewne rzeczy bawić.
      Ale jak przyjdzie sztorm to zabawa się kończy.
      Wracamy do natury I biologi..
      No chyba że ktoś uważa, że kobiety będą chciały równouprawnienia gdy statek tonie a szalup starczy tylko dla części pasażerów.
      Dobrze wiemy, że będą krzyczeć, że kobiety i dzieci pierwsze.
      Każdy kto żył w PRLu wie a przynajmniej powinien wiedzieć dlaczego wtedy był taki baby boom .
      A zarabialiśmy wtedy srednio 30 dolarów miesięcznie a wynajecie kawalerki kosztowało 100 dolarów.
      To są naprawdę oczywiste oczywistości.

    • @wojbas471
      @wojbas471 3 місяці тому

      ​@@marcin.b3802państwa opiekuńcze się nigdy nie skończą incelu

  • @carolinareaper8089
    @carolinareaper8089 Рік тому +45

    Świta i babcia „to może mieszkanie większe - ja babciu nie stać nas , nie w warszaie . Babcia - to może chociaż dzieci? Ja-babciu nie mamy nawet miejsca n biurko co dopiero łóżeczko dziecięce. Babcia- ja nie miałam gdzie mieszkać i miałam dziecko.„ Kurtyna. 😂

  • @damiangradecki5544
    @damiangradecki5544 Рік тому +33

    Praca po 7-8h urlopy, żona stabilna praca, bez stresu o macierzyński + solidna służba zdrowia= jestem spokojny, mam czas dla rodziny, nie chce wpadać w alkoholizm jak połowa mężczyzn w małżeństwach ale często nie dają rady psychicznie tego dźwigać bo nagle muszą zacząć wyjeżdżać za granicę bo kupa stresu z utrzymaniem rodziny+ samochód jak ktoś musi do tego lokum i remonty... Kiedyś to było ja wiem...ale kiedyś to wiele kobiety mogły wziąć na barki ..dzisiaj już nie chcą się z tym męczyć i ja je rozumiem i rozumiem też facetów, że wolą być sami

    • @mikodawid5792
      @mikodawid5792 Рік тому

      ua-cam.com/video/P7lr5kEpdrk/v-deo.html mam filmik niestety o katastrofie demograficznej

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому +1

      moze wystarczy zrezygnowac z samochodu.... wiesz jak ato oszczednosc, tak mam dzieci ;-)

  • @abuziom
    @abuziom Рік тому +6

    Ten świat jest skazany na katastrofę. Rodzić dzieci, bo to społeczny obowiązek; urodzisz dziecko, dostaniesz kasę, dzieci zamiast pracy... Co za uprzedmiotowienie nowego życia, które powinno być traktowane pełnią miłości, opieki, troski. A później wielcy naukowcy zastanawiają się skąd depresja w społeczeństwie...
    Nie rodzą się dzieci, bo nie ma warunków, proste. Dlaczego? To równie proste. 90%bogactwa należy do 5%ludzi. Ta dysproporcja uniemożliwia godne życie, i żaden człowiek nie skarze innego na takie życie

    • @rafsandomierz5313
      @rafsandomierz5313 6 місяців тому

      Depresja istniała od zawsze najwięksi starożytni Filozofowie już znali ten koncept pojawił się także w starożytnym Egipcie.

    • @abuziom
      @abuziom 6 місяців тому

      @@rafsandomierz5313 i każda z tych cywilizacji upadła

    • @rafsandomierz5313
      @rafsandomierz5313 6 місяців тому

      @@abuziom Upadły ale z zupełnie innych powodów, powodem były częste konflikty polityczne oskarżono oto nawet samych Chrześcijan którzy kiedyś również nie stosowali się do norm społecznych w których żyli powodując wywrót społeczny.

  • @igatyszkowska8004
    @igatyszkowska8004 Рік тому +16

    W filmie zabrakło informacji o niechęci to ciąży i porodu z powodów zdrowotnych. Często długotrwałe negatywne skutki porodu, kolejki do ginekologów często dłuższe niż czas trwania ciąży, jak zawsze podbieranie się prywatną opieką zdrowotną w kolejnym aspekcie życia.

    • @Aga-xu2qc
      @Aga-xu2qc 11 місяців тому

      Faceci o tym często kompletnie nie myślą, nie wiedzą. Można dywagować dlaczego...

  • @helljooz
    @helljooz Рік тому +7

    1. Czeszki mają swobodny dostęp do aborcji, więc nie muszą się bać, że w przypadku chorego dziecka zostaną z nim same.
    2. Urlop macierzyński i wychowawczy wlicza im się do wieku emerytalnego.
    3. Mogą odliczyć wydatki na żłobek od podatku.
    4. Partner kobiety w ciąży może odliczyć kilkadziesiąt tysięcy koron od padatku ze względu na fakt jej przebywania na urlopie macierzyńskim/wychowawczym.
    5. Nauczyciele którzy później te dzieci uczą dostają pensje 2x wyższe niż w Polsce.
    Czesi pod względem podejścia do dzietności i wychowania są zupełnie gdzie indziej niż Polacy.

  • @Daniel-kp7gf
    @Daniel-kp7gf Рік тому +18

    Odkąd pamiętam, media marudziły, że ludzie są złymi rodzicami, bo np. ojciec więcej czasu przeznacza na wówczas telewizję niż własne dziecko, więc po co być złym rodzicem, skoro można jest nie być rodzicem.
    Druga sprawa, że być może współwinny jest nadmierny konsumpcjonizm, a on przecież kosztuje pieniądze i czas. To prowadzi do paradoksu, że domy coraz większe, natomiast rodziny coraz mniejsze.

  • @CryptoC4T
    @CryptoC4T Рік тому +25

    Jako bezdzietny z wyboru raczej konserwatywnych poglądach bardzo często czytam że powinienem mieć dzieci "dla dobra narodu" +cała masa pomysłów jak mnie zmusić (najczęściej bykowe i odebranie emerytury). Oczywiście mam mieć nie jedno a całą gromadkę i wychować je "odpowiednio" czyli 110% zaangażowania i miłości (już nie do narodu tym razem) bo z jakiegoś powodu ci "zachęcacze" uwielbiają podkreślać wszelkie trudy rodzicielstwa. Jeśli ktoś myśli że tego typu podejście zachęca do czegoś poza emigracją to podpowiem że nie zachęca.
    Bezdzietni też mają odpowiedniki "madek" - stara panna to niemal wyzwisko, moja żona nie będzie w stanie "błogosławionym" i nie pozna ponoć "prawdziwej miłości". Jest oczekiwanie że z bezdzietnosci należy się tłumaczyć każdemu kto zagadnie ale broń Boże choćby stęknąć gdy kolejna koleżanka bierze "zwolnienie na dziecko" w wakacje żeby wydać swoje 500+ w jakimś kurorcie. Ale dla dzieciatych takie problemy są zwykle "sztuczne" a ja mam być "po prostu normalny". Więc jak wspominałem po większości rozmów na ten temat rośnie szansa że pojadę gdzieś gdzie będę normalny.

    • @joannasowinska6789
      @joannasowinska6789 Рік тому

      Jedź.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +2

      słuchaj. jak ktoś już ma dzieci to musi sobie plusy wypunktowywać inaczej zgniotą go minusy. wszystko w życiu ma swoją cenę, i uroki.

  • @Sebastian-oz1lj
    @Sebastian-oz1lj Рік тому +121

    Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci?
    Bo są mądrzejsi.
    Wyjaśniam:
    Rodzice od strony ojca byli biedni. Standardowo jak na swoje pokolenie mieli 6 dzieci żeby ich mali niewolnicy utrzymali swoją pracą. Rodzice od strony matki też nie byli zbyt majętni ale dziadek zbudował sam cały dom więc wychodzi że pieniędzy mieli więcej, bo oprócz majątku po pradziadkach powiła siei nowa posiadłość w rodzinie.
    Następnie moi rodzice:
    Ojciec dosłownie walczył o jedzenie z rodzeństwem jak jebane zwierzęta w ptasim gnieździe.
    A to najmniejszy problem jaki miał.
    Efekt taki że dorosły chłop przy stole nie potrafi się zachować i wpierdala wszystko jakby mieli mu inni zabrać z talerza mimo że jedzenia nie brakuje.
    Co noc o północy idzie do lodówki i wyjada kiełbasy.
    Całe dnie siedzi w kuchni mimo że mógłby siedzieć gdziekolwiek indziej bo dom teraz mamy całkiem duży. Siedzi w kuchni bo musi pilnować lodówki bo mu zaraz przecież wszystko zjemy i on umrze z głodu mimo 50 kg nadwagi.
    Ojciec zacharował się do utraty zdrowia żeby ta rodzina z gówna wyszła i żebyśmy mieli chociaż standardowy poziom jakości życia. W efekcie nigdy go nie było. Ergo jako mężczyzna nie miałem z kogo brać wzorca zachowań.
    Matka dostała wszystko w spadku, nic sama nie osiągnęła ale się nie przyzna. Nacisk idź na studia ucz się bo w życiu nic nie osiągniesz (takie ma myślenie bo takie miała doświadczenie). Jedyne jej "osiągnięcie" to wychowanie 2 dzieci. Szkoda tylko, że i to spierdoliła. Jawnie faworyzowała młodszą siostrę we wszystkim trzymając jej stronę zawsze w ciemno nawet jak była winna w 100%. Dodatkowo nie potrafi docenić nic co zrobił ojciec dla tej rodziny i teraz jest wiecznie niezadowoloną żoną narzekającą na wszystko. Wszystkiemu oczywiście jest winien okropny mąż który jest "bezpodstawnie" zmęczony. Ma chyba jakąś Mizoandrię, co byłoby zrozumiałe po tym jak zachowuje sie jej ojciec, mój dziadek- wiecznie wszystko wiedzący nie dający nikomu nic powiedzieć turbokatolik. Ergo z matką zawsze unikałem kontaktu.
    Efekt ciągłe kłótnie krzyki i emocjonalne znęcanie się nad tą dwójką dzieci przez obojga rodziców wyładowujących frustracje małżonka na dzieciach.
    Te dzieci to oczywiście ja i siostra.
    Siostra ma depresję, milion lęków społecznych i dwie lewe ręce bo we wszystkim ją matka wyręczała a na sam koniec niedawno stwierdziła że tak w sumie to jest chłopcem.
    Ja mam się lepiej ale tylko dlatego bo się wcześnie odciąłem emocjonalnie i poświęciłem dużo na nauce o psychologi. Mimo to nadal mam ogrmne poczucie niższości, brak odwagi na cokolwiek, nie jestem w stanie zbudować trwałych relacji.
    TAK OTO WYGLĄDA PŁODZENIE DZIECI W BIEDZIE TYLKO DLATEGO BO "TAK TRZEBA" BEZ WIEDZY UMIEJĘTNOŚCI I MOŻLIWOŚCI. TO SPROWADZA TYLKO CIERPIENIE NA KAŻDE KOLEJNE POKOLENIE LUDZKICH ISTNIEŃ.

    • @LKOkoss
      @LKOkoss Рік тому +14

      +1, prawda jest taka, że rodzicie mieliby lepsze życie bez Was i mega propsy, że sam wyciągasz wniosek. Duża szansa, że matka zrobiłaby użytek z wiedzy ze studiów, odnalazła się zawodowo, a ojciec doszedł do tego co ma obecnie bez utraty zdrowia. Mając więcej czasu dla siebie i oparcie finansowe w żonie, oboje mogliby pielęgnować ten związek zamiast cierpieć w nim z przymusu dla dzieci. Tak się kończy robienie dzieciaków bo tak wypada, bez względu na sytuację.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +4

      powodzenia dla was. też przerabiałam różne wyboje, psychologia to brakujące ogniwo, żeby ludzie wreszcie mogli być szczęśliwi, mam wrażenie. oprócz bezpieczeństwa finansowego, politycznego, zdrowia, edukacji

    • @OreQ
      @OreQ Рік тому +3

      Moze zycie jako chlopak twoja siostre naprawi. Od mezczyzn sie wiecej wymaga wiec moze sie naprostuje

    • @franekbenek
      @franekbenek Рік тому +3

      mam podobnie, ale mam pozytywne nastawienie mimo trudności mimo wszystko życze powodzenia

    • @l0rd944
      @l0rd944 Рік тому +3

      Nie dlatego że są mądrzejsi, bo nie jest głupim posiadanie dzieci. Moim zdaniem dalej można mieć 2 dzieci i spokojnie się realizować oraz żyć, ale tylko jeśli państwo zacznie coś robić w tym kierunku, ponieważ utrzymanie dziecka, spłata ewentualnego kredytu czy wynajmu mieszkania, to już, w dzisiejszych czasach, ogromny koszt. 500+ jest z naszej kieszeni i nie działa jak powinno. Nie każdy się nadaje do bycia rodzicem oraz nie każdy chce mieć dziecko, bo np. nie ma żadnej cierpliwości albo nie jest gotowy psychicznie. Pieniądze to też jest duży problem, ponieważ nikt nie wspiera rodziców, a wszystko dookoła aktualnie drożeje. Kłótnie w domu wynikają z wychowania przez rodziców bądź też braku ingerencji w życie dziecka. Rodzic może dziecko wychować dobrze, źle albo wcale.
      Posiadanie dzieci to wybór każdego z nas i nieważne czy ktoś chce je mieć, czy też nie, nie powinniśmy się z tym spierać, bo to nic nie da.

  • @willsith7240
    @willsith7240 Рік тому +5

    Bo ich krwa nie stać i nie podzielają poglądu "bóg dał dziecko, bóg da na dziecko' lub "jakoś to będzie"

    • @-C-xn5mv
      @-C-xn5mv Рік тому

      No tak, bo przez ostatnie 5000 lat to było bogato, teraz jest biednie

  • @JohnKpl
    @JohnKpl 8 місяців тому +4

    W dorosłość wchodziłem pełny ideałów. Skończę studia, ożenię się w wieku 25 lat, kupię mieszkanie, będę miał (jedno) dziecko w wieku 27 lat.
    Na rynek pracy wszedłem w latach 2000’, gdy było największe bezrobocie. Mimo studiów szukanie pracy to był koszmar. Między jednym a drugim zatrudnieniem były długie przerwy np. 1,5 roku. Praca na czarno lub w okolicach minimum krajowego. Praca też nie była miła. Była męcząca i stresująca. Pomysł kredytu po takich doświadczeniach został z marszu odrzucony.
    Pełen wyrzeczeń zacząłem zbierać pieniądze sam, bez kredytu. Byłem zmuszony do mieszkania z rodzicami, którym dorzucałem się jeszcze do życia. W między czasie ceny mieszkań i oczekiwania otoczenia mi odjeżdżały. Posiadanie własnego samochodu (w wieku 25 lat) już nie wystarczało. Traciłem w oczach wielu osób, bo „mieszkałem z rodzicami”. Do 33 lat mieszkałem z rodzicami. W wieku 35 lat, po wielu wyrzeczeniach, stać mnie było na używaną kawalerkę… :/ Z mojej perspektywy posiadanie własnego mieszkania to ogromne poświęcenie, którego nikt nawet nie docenia.
    Teraz spójrzmy na to z drugiej strony. Byłem w wielu związkach i wiem jakie kobiety potrafią być. Po 7 związkach uznałem nawet, że do końca życia chciałbym być sam, bo po co mi męczenie się w pracy, a później męczenie się w domu? Zauważyłem też, że kobiety zdradzają.
    Prawo niestety stoi po stronie kobiet. Jeśli bym został oskarżony o przemoc (nawet jeśli byłyby to fałszywe oskarżenia) to z automatu jestem wyrzucany z własnego mieszkania, na które odkładałem pieniądze całe życie. W razie rozwodu kobieta może się ubiegać o alimenty na siebie. W przypadku posiadania dzieci alimenty na dzieci to już w ogóle kosmos. Sąd ustala wysokość alimentów nie na podstawie kosztów utrzymania dzieci, nie na podstawie zarobków z PIT mężczyzny. Pani sędzia ustala alimenty na podstawie „możliwości zarobkowych” mężczyzny. Można trafić na alimenty przekraczające 50% zarobków mężczyzny. Jak w takich warunkach mężczyzna ma zbierać na drugie mieszkanie - dla siebie?
    Czy chciałbym mieć dziecko? Chciałbym. Ale dopóki żyjemy w matriarchalnym państwie możliwe konsekwencje znacznie przewyższają możliwe korzyści. Dlatego ostatecznie nie chcę mieć dzieci.

  • @vstvx
    @vstvx Рік тому +69

    Może to drobnostka, ale powiem wam, że jak się człowiek nasłucha jak kobiety traktuje się na porodówkach to aż ciarki biorą i odechciewa się tego wszystkiego. Serio i tu już nie chodzi nawet o jakieś potężne historie z internetów tylko wspomnienia koleżanek czy kogoś z rodziny. Obdzieranie z intymności, prywatności i teksty typu "jak robiłaś dziecko to nie płakałaś" raczej pozytywnie nie nastrajają.

    • @Ermacmike
      @Ermacmike Рік тому

      no kiedyś to było, jak się rodziło w izbie na starych prześcieradłach, bez lekarzy, bez pielęgniarek i leków

    • @junglevibesss
      @junglevibesss Рік тому +8

      @@Ermacmike a teraz jak niby jest? ;) Bo ja slyszalam wiele ciekawych historii. Ps, to nie jest "drobnostka", dlaczego wciąż odmawia się normalnego porodu kobietom?

    • @Ermacmike
      @Ermacmike Рік тому

      @@junglevibesss jakie ciekawe historie? może się spotkamy na herbacie i ciastku i mi poopowiadasz? Bo ja tez mam kilka ciekawych, zabiorę moją mamę, która jest położną od ponad 35 lat. Poopowiada Ci jak było, jak jest.

    • @junglevibesss
      @junglevibesss Рік тому +10

      @ExxtremeDude Twoja mama vs historie moich koleżanek i setki kobiet które opisywały to w internecie. Sorry, ale Twoja mama (też mamy położną u nas w miejscowości, która jest NORMALNA, nie zmienia to faktu że personel w Polsce ogólnie na porodówce jest na bardzo niskim poziomie) nie jest tutaj żadnym argumentem, bo nikt mi nie wmówi że te wszystkie kobiety ze złymi doświadczeniami zmyślają. Poczytaj chociażby w komentarzach tutaj, takich głosów jak mój jest więcej.
      A "kiedyś", dawniej, było właśnie normalnie, dopóki za asystowanie na porodówkach nie wzięli się faceci. "Kiedyś" kobiety rodziły po swojemu w towarzystwie akuszerek, a nie były sadzane w nienaturalnej pozycji na plecach, bo tak lekarzom wygodniej. Internet nie gryzie, można poczytać, a nie twierdzić że jest zajebiście i problemu nie ma. No ale z czego co widzę to jesteś facetem, Was problem nie dotyczy... ale nie oznacza to, że go nie ma, także jakbyś mógł to nie umniejszaj temu problemowi i nie rób z siebie specjalisty w dziedzinie, bo Twoja mama jest diamentem wśród kamieni i Tobie się wydaje że wszędzie tak jest. :)
      A jeśli chcesz poczytać takich historii - google, internet nie gryzie. Nie będę Ci pod nos wszystkiego podsuwać tym bardziej że to nie jest jakiś rzadki temat.

    • @lionesszone
      @lionesszone Рік тому +6

      @@Ermacmike Jedna lepsza (w Twoim mniemaniu) położna i od razu problemu nie ma, bo przecież wszędzie są takie super położne, a te wszystkie kobiety wymyślają i robią z siebie ofiary... właśnie dlatego Wy, faceci, nie macie już nic do powiedzenia w tym temacie, bo tak właśnie wygląda Wasze podejście. Zwykły brak szacunku do nas i naszych problemów. Moja mama jak mnie rodziła, mężatka w wieku 30 lat, to jej lekarz powiedział, żeby nie darła się bo rozkładać nogi umiała, to teraz niech cierpi. To było 32 lata temu. Jak moja przyjaciółka długo się męczyła i prosiła o znieczulenie to jej pielęgniarka kazała się zamknąć i rzuciła tekstem: "R....ć się potrafiła, to teraz zaciska usta i rodzi jak prawdziwa kobieta". To było 4 lata temu. Chcesz więcej takich historii? Jest ich mnóstwo w internecie, są nawet specjalne strony dla takich matek po traumie trudnego i poniżającego porodu.

  • @karolbienioszek9902
    @karolbienioszek9902 Рік тому +312

    Szymonie, proponuję abyś przeprowadził debatę na temat demografii z Arielem Drabińskim. Jest demografem i doskonale wie o czym mówi i potrafi to powiedzieć w ciekawy sposób

    • @grzegorzciechanowski4803
      @grzegorzciechanowski4803 Рік тому +13

      Nie znam gościa, ale chętnie posłucham.

    • @kamilwoczek4394
      @kamilwoczek4394 Рік тому +7

      Oj słuchał bym

    • @furgot_7302
      @furgot_7302 Рік тому +5

      Świetny ekspert, słuchałbym

    • @hanibalistyczny2651
      @hanibalistyczny2651 Рік тому +3

      Dr. Radomira Nowakowskiego też by wypadało zaprosić.

    • @BG-up3ss
      @BG-up3ss Рік тому +9

      Kobiety są dzisiaj zbyt inteligentne, niezależne i kosmopolityczne przez co nie widzą sensu w posiadaniu dziecka. Należy umiejętnie wpoić im do poświadomości wartości nacjonalistyczne oraz narodowe co sprawi że przestaną marzyć o księciu z bajki z Ameryki czy Anglii.

  • @Banana_Boo_
    @Banana_Boo_ Рік тому +26

    Mam 26 lat, wszystko w życiu robiłam 'jak należy'. Skończyłam studia, podyplomówkę, robię jeszcze jedne studia, pracowałam w kilku miejscach, wyuczyłam się zawodu i bardzo dobrze zarabiam. Odłożyłam na wkład własny i kupiłam mieszkanie, sama. Tylko, że pomimo bardzo dobrych zarobków, było mnie stać jedynie na mieszkanie 40m2 w stanie deweloperskim. Na miejsce parkingowe już nie, bo to kolejne 40k. Nie mam na wykończenie. Przy dzisiejszych cenach, potrzebuję na to około 100 tysięcy. Mieszkam z rodzicami, zajmie mi to pewnie około dwóch-trzech lat (przy dobrych wiatrach). Będę miała 28-29 lat jak w ogóle wyprowadzę się z domu. Nie oczekuję od życia dużo. Po prostu chcę mieć gdzie mieszkać.
    Chciałabym mieć dzieci. Jestem odpowiedzialna i wyobrażam sobie siebie jako mamę. Ale ze względu na chore warunki w tym kraju muszę skupić się na pracy i zarabianiu, żeby mieć na spłatę kredytu. A po pracy nie mam siły prawie na nic. Nie mam chłopaka, męża, nie chodzę na randki, nie imprezuję. Zaakceptowałam, że przez najbliższe kilkanaście lat nie kupię samochodu, a z takim dzieckiem często trzeba gdzieś podjechać, itp. A poza tym, gdzie ja pomieszczę te dzieci? W takim mieszkaniu ledwo jest miejsce na biurko i stół. Jestem w stanie sobie wyobrazić kilka pierwszych lat, ale nie ma co ukrywać, dosyć ciasno dla trzech osób. Nikt z moich znajomych nie kupuje dużych mieszkań, bo nas po prostu na to nie stać. Niektórzy nas zarabiają naprawdę niemało, a to wszystko nic w porównaniu do kosztów życia.

    • @prkp7248
      @prkp7248 Рік тому +1

      Po co ci samochód? Jeżeli kupiłaś mieszkanie to chyba sprawdzałaś plan zagospodarowania przestrzennego?

    • @Cezaretto88
      @Cezaretto88 Рік тому +1

      O widzisz, a jam zupełnie na odwrót: duża chata, mnóstwo pokoi, nie małe podwórko, więc i na ogród i na drugi samochód byłoby możliwe miejsce... Tylko dziewczyn brak, bo wszystkie wyjechały do miast... Ale z drugiej strony na 35 lat to nawet nie chciałoby mi się randkować, więc w sumie mała strata.

    • @jakubjanus1523
      @jakubjanus1523 Рік тому

      Rozumiem cię.

    • @alcabon1
      @alcabon1 Рік тому

      Przecież dziecka nie masz sama. Ogarnięty facet zadba o dzieci.

    • @Strielok1988
      @Strielok1988 11 місяців тому

      babo i w czym problem? Ktoś ci bronił kupić mieszkanie w starym bloku? I to beczenie że miejsca parkingowego nie mogłaś kupić... stawianie samochodu na publicznym parkingu to już niebezpieczne dla dziecka czy co? No dramat rzeczywiście xDDDD

  • @mariuszt462
    @mariuszt462 Рік тому +67

    Z prostej przyczyny , jak ktoś nie ma swojego lokum plus jego oszczędności nie są za duże to mimo chęci (o ile ktoś ma) myśląc rozsądnie nie chce się pakować na całe swoje życie w problemy. Państwo też nie wspiera w żaden sposób 500 plus ? Jprdl ludzie się podniecają ta kasą a co to za pieniądze dzisiaj są , chyba na 3 paczki pieluch dla dziecka. Państwowa służba zdrowia to chyba nie muszę pisać bo średniowiecze totalne , do przedszkola to wiadomo Ukraińskie dzieci mają pierwszeństwo kolejny problem , wsparcie psychologiczne w razie jakikolwiek problemów w Polsce nie istnieje do psychologów psychiatrów czeka się rok albo dłużej co jest parodią dla mnie. Co tu ma zachecać chyba presja otoczenia rodziców , znajomych itd i nic po za tym a potem ktoś idzie wg nie swojego schematu w życiu i się okazuje że nie tego oczekiwał.

    • @lanovia3838
      @lanovia3838 Рік тому +3

      dokladnie

    • @MW-qv7ph
      @MW-qv7ph Рік тому +7

      Bzdury. Powiedz uczciwie że nie chcesz mieć dzieci bo to za trudne i tyle. Miej jaja.

    • @Magmowy
      @Magmowy Рік тому +16

      ​@@MW-qv7ph mieć jaja znaczy wiedzieć co się chce i decydować za siebie. A powody to już inny temat.

    • @SpecShadow
      @SpecShadow Рік тому +10

      @@MW-qv7ph Przecież przekazał to w swoim poście?

    • @PiotrekMulti
      @PiotrekMulti Рік тому +5

      Sama prawda. Dodałbym tylko, że niewolnicy nie chcą rodzić dzieci swojemu panu, czyli Panstu. Ty jetes tylko opiekunem prawnym a panstwo samo Ci te dzieci chowa

  • @nobleman9393
    @nobleman9393 Рік тому +71

    Im szybciej kraj się uprzemysławia i urbanizuje tym szybciej demografia zaczyna spadać, dzieci przestają być tanią siłą roboczą oraz kimś kto się zajmie rodzicami kiedy będą starzy, a stają się drogim "luksusem" ludzie często nie mają miejsca dla dzieci, nagromadzenie pieniędzy na zakup i utrzymanie większego mieszkania, nawet zatrudnienie opiekunki nie jest łatwe, brak czasu na wychowanie itp.

    • @agatastaniak7459
      @agatastaniak7459 Рік тому +5

      Demografia na całym globie spada. Niezależnie od tych różnić i nie do końca wiemy dlaczego. Możliwe, że to kwestia skażenia. Obserwujemy to wszędzie i naprawdę nie da się rozstrzygnąć dlaczego tak jest, ale tendencja jest wyraźna, stała i ma silny trend wzrostowy w ostatnich latach.

    • @YouFire1
      @YouFire1 Рік тому +12

      ​@Mruuuczek ale dzieci nie mają obowiązku zajmować się starymi ludźmi, starsi ludzie powinni sami się sobą zająć, a starsi ludzie niech młodych zostawią w spokoju, obecnie to młodzi obywatele pracują na emerytury starszych ludzi, więc starsi ludzie nie mają prawa nic żądać

    • @YouFire1
      @YouFire1 Рік тому +2

      ​@Mruuuczek Dzieci można też adoptować, ponieważ jest wiele dzieci które miały w domu rodzinnym istne piekło i rodzice byli potworami-(matki i ojcowie). i tym dziecią przydała by im się rodzina

    • @TheNariser
      @TheNariser Рік тому +7

      ​@@YouFire1 dzieci dorastają i stają się kolejną generacją ludzi w wieku produkcyjnym. Te dzieciaki w piaskownicy, to przyszli lekarze i pielęgniarki, które starszym osobą będą zmieniać pieluchomajtki i podawać zastrzyki. Nawet jak masz zaoszczędzone góry złota, koniec końców emeryt potrzebuje kogoś, kto wykona jakąś usługę wokół niego. Jest mniej ludzi = mniej ludzi może dostarczać usługi dla innych.

    • @mikodawid5792
      @mikodawid5792 Рік тому

      ua-cam.com/video/P7lr5kEpdrk/v-deo.html mam filmik niestety o katastrofie demograficznej

  • @seraphimoftheend
    @seraphimoftheend 8 місяців тому +4

    Ja będąc kobietą w życiu nie chciałbym mieć dziecka, bo największa odpowiedzialność przy wychowywaniu go i opieka nad domem spada na nas. Faceciki se umywają rączki że oni to są od zaraniania, a baba do kuchni. Obrzydliwe. Nie znam żadnego związku gdzie to facet bardziej się poświęca dziecku i więcej obowiązków wokół niego wykonuje, a kobieta skupia się na karierze, a wy innym nie ma mowy bym była. Jeszcze di tego niepotrzebne niszczenie sobie organizmu ciążą, o którym chłopą tak łatwo idzie decydować, bo to nie ich ból

  • @amaterasu-rc1dy
    @amaterasu-rc1dy Рік тому +218

    Dzieci nie powinny być z przymusu. Czasem mam wrażenie, że ja jestem takim dzieckiem. Moi rodzice kompletnie się nie sprawdzili w tej roli i w efekcie wychowywali mnie dziadkowie. Dali też wyraźnie znać, że oczekują od nas dzieci, nie pytając w ogóle o zdanie (wiadomo w innych czasach się wychowali, ale na podstawie własnych przeżyć, mogli dojść do wniosku, że przymuszanie drugiej osoby do czegoś nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem). Według mnie sporo ludzi macierzyństwo uznaje po prostu jako przymus a nie wybór (poza tym nie ukrywajmy wiele ludzi po prostu zaszło w ciążę z wpadki, chyba rzadko jest tak że ktoś stara się świadomie o ciąże i ma to jak mannę z nieba tylko zwykle jest tak że takie osoby się starają i nie mogą zajść albo są bezpłodne - ten temat też warto poruszyć).

    • @leszekb7225
      @leszekb7225 Рік тому +16

      Dlatego współczynnik dzietności wynosi 1,3 a nie 0,8

    • @mob_91
      @mob_91 Рік тому +2

      Każdy decyduje sam/sama.

    • @Cahir222
      @Cahir222 Рік тому +9

      Większość jak nie wszystko to wpadki xd

    • @marekchudy8893
      @marekchudy8893 Рік тому +9

      Rodzić na wojnę. Po to by zaznały głód i śmierć...?

    • @maranatha5473
      @maranatha5473 Рік тому +9

      Zwykle jest tak że ludzie biorą ślub z domyślną deklaracją założenia rodziny bo też po to właśnie instytucja małżeństwa została powołana aby stworzyć warunki do poczęcia i wychowania potomstwa. I dlatego też społeczeństwo nadaje małżeństwom różne przywileje bo liczy taka para dostarczy kolejnyh członków tego społeczeństwa. Wiec to nie jest wpadka tylko założenie wynikające z samej natury związku małżeńskiego. Ktoś wchodzi w związek małżeński czyli domyślnie chce mieć dzieci z tym z kim sie hajta.

  • @karolkkk5068
    @karolkkk5068 Рік тому +201

    Ja bym do problemów z posiadaniem dzieci dodał coraz wyższe ceny mieszkań,stan państwowej służby zdrowia np. duże kolejki do lekarzy oraz system edukacji który polega głównie na wystawianiu ocen a nie rozwój dzieci

    • @MowMiDi
      @MowMiDi Рік тому +47

      Sorry ale to twoje widzimisie, a nie prawda obiektywna, czyli gowno prawda. Obiektywnie to nigdy w historii nie bylo tak dobrej opieki zdrowotnej, okoloporodowej, wysokiej przezywalnosci dzieci po urodzeniu, brak analfabetyzmu oraz natychmiastowy dostep do wiedzy. Potrafia te rzeczy przygnębiac pod wzgledem tempa, ktore jest zbyt szybkie dzisiaj, co powoduje, ze nie odczuwamy potrzeby „dojrzenia”, a jedynie do ciaglego konsumowania oraz poczucia sie byciem ciagle mlodym, kiedy sie juz jest po 30.

    • @animus2968
      @animus2968 Рік тому +18

      W Indiach kibla nawet nie mają w blaszanej skorupie zwanej dom i im jakoś to nie przeszkadza. Do tych swoich wymagań dodaj garaż dużego sva Porsche albo lambo

    • @asiad8297
      @asiad8297 Рік тому +15

      Co do mieszkań - ma to związek nie tylko z ich dostępnością - kiedyś wcale nie było lepiej pod kątem liczby mieszkań i cen w stosunku do zarobków. Tą dostępność należy moim zdaniem powiązać też ze zmianami społecznymi takimi jak zanikanie rodzin wielopokoleniowych, nasi rodzice czy dziadkowie po prostu mieli dzieci i mieszkali nadal ze swoimi rodzicami. Teraz bardziej powszechna jest potrzeba najpierw mieszkania na swoim przed założeniem rodziny.

    • @karolkkk5068
      @karolkkk5068 Рік тому

      @@asiad8297 +1

    • @rusalka404
      @rusalka404 Рік тому +42

      @@animus2968 Super, ale takie trzymanie dziecka w ubóstwie nie przystoi ludziom z Europy w XXI wieku. Wiemy jakie to ma skutki psychologiczne dla dziecka i dla całego społeczeństwa.

  • @mrocznedolnobrzegi121
    @mrocznedolnobrzegi121 Рік тому +18

    Aż dziw, że tak mało komentarzy nie porusza jednego z największych dzisiejszych bolączek, jeśli chodzi o posiadanie dzieci - chodzi o pieniądze. Ludzie czasami nie mają dzieci albo mają ich mniej, bo... nie mają na to pieniędzy. Nie chodzi, aby dzieci było jak najwięcej i iść przez życie z frazesem 'jakoś to będzie'/'ktoś pomoże' i tylko łapy wyciągać po zasiłki/zapomogi. Wszystko kosztuje, ceny artykułów dla dzieci także, a wynagrodzenia jakoś proporcjonalnie nie rosną. Pomijam aspekt, że dziecko zajmuje czas i siły, to inna kwestia, jednak tutaj wolałem się skupić na pieniądzach.

    • @michaw1435
      @michaw1435 Рік тому +2

      Dokładnie chodzi o pieniądze
      ua-cam.com/video/As_JSi4qFu0/v-deo.html

    • @kapitanMarlow
      @kapitanMarlow 9 місяців тому

      Nie. 40 lat temu (lub dawniej) sytuacja zakładających rodzinę par była ogólnie nieporównanie gorsza niż obecnie (w tym zerowe szanse na mieszkanie). Tymczasem ludzie mieli znacznie więcej dzieci. To jest problem KULTUROWY, co zresztą Szymon słusznie zauważył w swoim materiale.

    • @mrocznedolnobrzegi121
      @mrocznedolnobrzegi121 9 місяців тому +2

      @@kapitanMarlowMoże nie była tak rozpropagowana antykoncepcja. Poza tym owszem nie było wielu produktów na półkach, jednak ceny nie były aż tak wysokie jak teraz. Gdzieś były badania, że program 500+ zmniejszył próg rodzin wielodzietnych żyjących w skrajnej biedzie. Nie mówię, że pochwalam program, jednak coś tam pomógł. Oczywiście można mówić, że rozdawnictwo, że socjal, inflacja i tak dalej. Jednak często jak pokazuje się rodzin żyjących w skrajnej biedzie, często to rodzina wielodzietna, gdzie nie na wszystko stać. Fakt, może to być krzywdzące uogólnienie, jednak co poradzisz.
      Poza tym, dawniej więcej ludzi żyło na wsi, gdzie żyło się inaczej i dzieci mogły pomóc w gospodarstwie i żyło się lepiej. Teraz ludzie wpychają się do miast, gdzie często dziecko albo kilka dzieci (zadbanych) to też jakaś oznaka statusu i tego, że na dzieci się "ma".

    • @kapitanMarlow
      @kapitanMarlow 9 місяців тому

      @@mrocznedolnobrzegi121 Ja zdecydowanie pochwalam program 500+, właśnie za radykalne ułatwienie życia niezamożnym rodzicom i ich dzieciom. Ale jak się okazało, o ile program przyniósł poprawę i redukcje ubóstwa (o których i Ty i ja piszemy), to prawie nie zwiększył samej dzietności. Bo problem nie tkwi tkwi w warunkach materialnych a w kulturze, w promowaniu egoizmu itp. Nigdy nie mieliśmy tak zamożnego społeczeństwa jak obecnie. Nigdy nie było nas stać na danie dzieciom tak wielu dóbr materialnych. A jednak ludzie nie chcą mieć dzieci.

  • @mariusz5938
    @mariusz5938 Рік тому +26

    ja to myślę że mamy taką malutką dzietność głównie z tego powodu że mamy w domu dwójkę dzieci, dwójka dzieci idzie sobie na studia kończy je idzie do pracy i... ni cholery ich nie stać na mieszkanie / dom.
    Ceny nieruchomości lecą jak pojebane do góry, to nie jest dziwne wtedy że ludzie nie chcą mieć dzieci bo gdzie je beda wychowywać? Na dworcu?

    • @kapitanMarlow
      @kapitanMarlow 9 місяців тому

      Nie. 40 lat temu (lub dawniej) sytuacja zakładających rodzinę par była ogólnie nieporównanie gorsza niż obecnie (w tym zerowe szanse na mieszkanie). Tymczasem ludzie mieli znacznie więcej dzieci. To jest problem KULTUROWY, co zresztą Szymon słusznie zauważył w swoim materiale.

    • @mariusz5938
      @mariusz5938 9 місяців тому

      @@kapitanMarlow I ten problem kulturowy jednak jest PRZYKRYTY problemami ekonomicznymi.
      Gdybyś miał rację to nie byłoby takich historii jak Polska rodzina w Polsce posiada 1 może 2 dzieci ale już taka sama Polska rodzina na emigracji w UK posiada już co najmniej dwa razy tyle dzieci. W o wiele młodszym wieku Polki na zachodzie rodzą dzieci (obywateli obcych krajów) od Polek które rodzą w kraju (planowane i chciane ciąże znaczy się).
      Zastanawiam się jakie to są "różnice kulturowe " pomiędzy moimi koleżankami z ogólniaka które mieszkają w Polsce a tymi które wyjechały żyć na zachodzie - eeeeemmm to że zarabiają kilka razy mniej od tych emigrantek?
      Chyba że ilość pieniędzy w portfelu awansował w Nowomowie XXI wieku do rangi "Kwestii kulturowej" 🤣
      co nawet jest trochę prawdą bo pamiętam jak rówieśnicy w czasach LO pobrzękiwali pod nosem że "W tym kraju to się nic nie da" i tak dalej i tak dalej. Ciekawe czemu tak pobrzękiwali? Bo nie podobały im się wzory Kurpiowskie, Mazurek Dąbrowskiego i Biały Żurek na święta? - Śmiem w to wątpić.

    • @kapitanMarlow
      @kapitanMarlow 9 місяців тому

      @@mariusz5938 Tak, mamy taką prawidłowość z Polkami w Wielkiej Brytanii. Ale popatrz - problem demograficzny dotyczy całej Europy, nie tylko Polski. I teraz: rodowite Brytyjki zarabiają przeciętnie więcej od emigrantek z Polski, ale mają MNIEJ dzieci (choć mają lepsze po temu warunki materialne). Jeszcze więcej dzieci mają za to emigrantki z Afryki i Bliskiego Wschodu, które żyją często zwyczajnie w biedzie. To potwierdza tezę że najważniejsze są względy kulturowe. Wreszcie - to żaden dowód, ale subiektywna obserwacja: znam sporo kobiet, które nie chcą mieć dzieci. Żadnej, której nie byłoby na to stać.

    • @mariusz5938
      @mariusz5938 9 місяців тому

      ​@@kapitanMarlow no tak masz rację że nowoczesna kultura tak jakby spycha w ogóle kwestię dzieci i rodziny na bardzo daleki plan, natomiast w Polsce także są ludzie którzy chcą mieć dzieci ale warunki ekonomiczne nie dają im ku temu podstaw natomiast powtarzanie w kółko że problem dzietności to Tylko i Wyłącznie problem kulturowy kompletnie zaprzecza istnieniu takiego problemu i ludzi którzy pomimo tej anty rodzinnej kultury chcieliby mieć dzieci ale nie mogą z powodów materialnych (albo nie mogą mieć wystarczająco dużo dzieci z powodów materialnych)
      Tego się oczywiście nie rozwiąże kwestią 500 / 800 plusów bo nawet i bez tych środków nic się nie zmieni - tu chodzi o poziom życia ludzi niezależnie od tego czy mają dzieci czy też nie - od tego jakiej "jakości" ludźmi się oni czują.
      Inaczej będą się czuli "ludzie sukcesu" na temat założenia rodziny i wychowania "potomka" a inaczej będą się czuli "zwykli ludzie" z myślą o założeniu rodziny zarabiający max 2500 netto miesięcznie i mający poczucie bycia g*&nem społeczeństwa.
      Masz rację dot. potrzebnych zmian kulturowych, ale zmian kulturowych które poniekąd wychodzą z statusu materialnego ludzi. To jest to co należy zmienić, bo tego się kampanią pt "zrób se dziecko będziesz fajny" raczej się tego nie zmieni, choć mogę się mylić skoro ludzie to zwykłe zwierzęta i można ich tresować jak się chce co pokazała srandemia.

    • @kapitanMarlow
      @kapitanMarlow 9 місяців тому

      @@mariusz5938 Mariuszu, ja oczywiście nie neguję że dla wielu par posiadanie dzieci to poważny problem ekonomiczny i należy coś z tym zrobić. Myślę (na podstawie własnych doświadczeń i rozmów z innymi ludźmi), że 500+ jest realną pomocą, choć na pewno nie rozwiązuje wszystkiego. Wygląda jednak na to, że samo bogacenie się społeczeństwa pociąga za sobą zmiany kulturowe przeciwne dzietności, a nie ją promujące. Mówiąc wprost - coraz bardziej egoistyczne podejście do życia i szukania szczęścia głównie w sferze materialnej. Mam wrażenie te poszukiwania są skazane na klęskę. Co do tresury - niestety jesteśmy jej poddawani na wielu polach, a im większy rozwój wszelakich mediów, tym skuteczniej.

  • @007Pestka
    @007Pestka Рік тому +31

    My może z mężem byśmy myśleli o dzieciach gdyby było nas na to stać... Od 6 lat zbieramy na coś kasę, najpierw ślub i wesele (a zrobiliśmy tylko obiad rodzinny), a teraz mieszkanie. Mieszkamy w 35m2 i nam we dwójkę jest ciasno a co dopiero z dzieckiem. Każdy rodzic chce dla swojej pociechy jak najlepiej i wszystko co najlepsze, ale przy dzisiejszych cenach nie spodziewajmy się cudów.
    Po za tym świat teraz daje tyle możliwości, nie tylko zakładanie rodziny że wiele ludzi decyduje się iść w zupełnie innym kierunku niż ich rodzice. Ile człowiek napatrzył się jak im własnym rodzicom było ciężko, jak matka harowała 16 godzin plus weekendy żeby wyżywić rodzinę, zapłacić rachunki oraz kupić ten rower dla swojego dziecka na urodziny. Czas pędzi nieubłaganie i okazuje się że siedzimy połowę życia w pracy, a drugą połowę spędzamy na Internetach czy z oczami wlepionymi w tv. Jesteśmy wszyscy jak zombie. Tacy ludzie nie decydują się na zakładanie rodziny. To co było wyżej w materiale to niestety prawda, ale to jest nawet nie procent tego dlaczego młode pokolenie nie decyduje się na zakładanie rodziny. Przeraża mnie świat w którym moje dziecko miałoby się rozwijać przez wpływ Internetu, a ja nie miałabym wpływu na to jak się ono rozwija, nie oszukujmy się, nie kontrolujesz tego, sami wychowaliśmy się na początkach Internetów, wiemy na jakie strony wchodziliśmy, co pisaliśmy, z kim się zadawaliśmy. Nosimy ciężary naszych rodziców, naszego dzieciństwa i dzisiejszych czasów, decyzji podjętych przez naszych rządzących. Teraz nie jest ważne zakładanie rodziny tylko żeby choć trochę żyć teraz na jakimś godnym poziomie lub kurwa nigdy. Przy dzieciach tego nie zrobisz. Nie w tym kraju, nie z taką edukacją, nie z takimi zarobkami. Moja matka stwierdziła że chciałaby mieć wnuka, ale pilnować go kategorycznie nie będzie, bo też nie ma czasu i kurwa zapierdala. Więc co my będziemy tu mówić.... Zresztą, co się zapyta jakiego rodzica, czy chciałabyś/chciałbyś drugie lub trzecie dziecko to odpowiedź brzmi "nie". To też nie brzmi zachęcająco.

    • @lubiekoty7748
      @lubiekoty7748 Рік тому +6

      ​@Mruuuczek A jakie to ma znaczenie ile dziadkowie mieli m2 na osobę?

    • @janekkowalski1058
      @janekkowalski1058 Рік тому +2

      @@lubiekoty7748 Okaże się, że jego problem jest wydumany tj. na 35m można mieszkać z dziećmi.

    • @RinaTii
      @RinaTii Рік тому +18

      @@janekkowalski1058 pewnie, że można, ale co to za życie. Ja się wychowałam w takiej ciasnocie i nikomu nie polecam.

    • @LKOkoss
      @LKOkoss Рік тому +10

      @Mruuuczek na szczęście to już nie są czasy dziadków i za upychanie tuzina dzieci w kawalerce jak zwierzęta mogą je nawet odebrać :) wiwat rozwój

    • @mariusz07
      @mariusz07 Рік тому +11

      ​@Mruuuczek , bo dziadki mieli źle, to ja też muszę. Może wrócimy do pieców kaflowych i prania we Frani, bo dziadki tak mieli?

  • @Razzzordback
    @Razzzordback 5 місяців тому +4

    Majac 24 lata czyli w roku ok 2010 wiedzialem ze w tym Panstwie nie mam szans na zalozenie rodziny. Swiadomie zrezygnowalem z zony, dzieci itp. Sry ale ten kraj gdzie mediana zarobku to ledwo 1000 euro na miesiac a ceny wyzsze niz na zachodzie to zwiazek plus dzieci to walka o ptrzetrwanie i wegetacja.

  • @pnpn3477
    @pnpn3477 Рік тому +7

    Po prostu nie chcemy produkować kolejnego niewolnika/bateryjki - by bogatym żyło się lepiej!!

    • @andrzejdobrowolski9523
      @andrzejdobrowolski9523 6 місяців тому +1

      Dokładnie. Życie to dla większości ludzi cierpienie. Muszą pracować ciężko.

  • @justice7660
    @justice7660 Рік тому +10

    Mam 24 lata w chwili, gdy piszę ten komentarz. Jestem samotnikiem, może nawet odludkiem. Partnerki nie posiadam, nigdy nie byłem w związku, nigdy nie byłem na randce. Zdążyłem przywyknąć do takiego stanu rzeczy i nie czuję potrzeby zmiany. Z tego krótkiego opisu nie wynika bym sprowadził na ten świat kolejnej biednej istoty.

    • @clixu9869
      @clixu9869 Місяць тому

      Dalej u ciebie to samo? Jestem w podobnej sytuacji, mam 23 lata alw ja cierpię przez samotność i nie umiem tego zmienić

    • @justice7660
      @justice7660 Місяць тому

      @@clixu9869 Tak, dalej tak samo i bez perspektyw na zmianę, ale, mimo bycia samotnikiem, nie jestem samotny i jak ma razie nie cierpię na samotność. Jest rodzina, są znajomi, to dużo daje.

    • @clixu9869
      @clixu9869 Місяць тому

      @@justice7660 zazdroszczę, ja nie mam znajomych jakoś od końca gimnazjum więc mam tylko rodzinę

    • @justice7660
      @justice7660 Місяць тому +1

      @@clixu9869 Przykra sprawa i kolejny, żywy, dowód na istnienie epidemii samotności. Aż nie wiem co mogę sensownego napisać, ani co mógłbym Ci doradzić... Trzymaj się jakoś i bądź wytrwały. Gdyby coś się zmieniło, czekam na odpowiedź pod komentarzem. Trzymam kciuki.

  • @tamashi6864
    @tamashi6864 Рік тому +41

    Mam 23 lata, dziecko to ostatnie o czym myślę, studia zaoczne, praca a po pracy praca żeby się utrzymać bo ceny wynajmu są chore(1300 zł za klitkę w mieszkaniu z 10 osobami #wrocław) , po 2 pracy wpadam na 2h na gyma i walę w kimę. Powiedz mi proszę gdzie tu zmieścisz dziecko, realnie myślę że może jakbym miał z 30 na karku i bym się ustatkował to bym pomyślał o tym, choć szczerzę wątpie

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому

      a moze zamiast wroclaw pzeprowadz sie do miasta gdzi pociagiem w 40 minut dojedziesz do centrum w 40 minut, ?

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Рік тому +1

      @@gromosawsmiay3000 Okoliczne miasta wcale nie są dużo tańsze od Wrocławia - o ile mieszkanie to koszt 6-9kPLN/m^2 o tyle, życie kosztuje już tyle samo.

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому

      @@PiotrPilinko no ale chalupa tansza, wiec wiecej ci zostaje. czas dojazdu z takiej swidnicy porownywalny z dojazdem z psiego pola....

    • @LKOkoss
      @LKOkoss Рік тому +13

      @@gromosawsmiay3000 super, i czas, który może przeznaczyć na pracę (generowanie dochodu) czy rozwój (generowanie potencjału na wyższy dochód) przeznaczy na parę godzin dojazdu pociągiem xD złota rada

    • @postanimus8989
      @postanimus8989 Рік тому

      Nie wierzę, że za 1300zł nie da się znaleźc czegoś innego. Sam wynajmuję za niewiele mniej i jakoś mam normalny pokój i przestrzeń do życia. Natomiast specjalnie olałem wszystkie nowe developerskie wymysły i skupiłem się od razu na tanich pokojach na rynku wtórnym, może to jest rozwiązanie?

  • @nerusemi788
    @nerusemi788 Рік тому +20

    Jestem teraz w zagrożonej ciąży dwa pobyty w szpitalu, możliwe poronienie. Razem z narzeczonym mieszkamy teraz u jego rodziców, nie stać nas na mieszkanie. Podczas ciąży, od państwa mam zapewnioną pomoc medyczną. Jednak jeśli zadzwonię na pogotowie to zawiozą mnie do najbliższej placówki nie do mojego szpitala. Leki muszę wykupywać sama, przed urodzeniem dziecka nie dostaję od państwa żadnych środków finansowych, każdy zna naszą służbę zdrowia. Badania zazwyczaj robię prywatnie, na USG z NFZ umawiałam się od razu po wizycie, niestety termin po następnej. Więc też trzeba prywatnie. Żeby wyjść ze szpitala z niemowlakiem trzeba mieć dla niego fotelik. Nikt nie uczy jaki to ma być fotelik. Szkoła rodzenia też albo po 21 tygodniu w szpitalu, albo prywatnie. Gdyby nie to że byłam nianią i mam wykrztałcenie w kierunku medycznym byłabym w panice. Nikt nie uczy, nie przygotowuje ale rodzina chce udzielać rad... Często są one niepotrzebne, krzywdzące lub nawet długotrwale mogą mieć skutki uboczne bo są nie z tej epoki.( Bo którejś z babć lekarz zalecił picie lampki czerwonego wina)
    Wraz z narzeczonym planowaliśmy mieć dziecko w tym roku, nie sądziliśmy że uda nam się to tak szybko. Jesteśmy przed 30, mamy trochę oszczędności i wsparcie rodziny. Jednak mało kto decyduje się na taki krok nie mając własnego domu, gdybyśmy czekali na dom lub mieszkanie, to mogłabym równie dobrze mieć menopauzę.

  • @rafal788
    @rafal788 Рік тому +5

    Bo dzieci drą mordę, srają, zabierają czas i pieniądze. To po co to komu potrzebne? Jak ktoś lubi to niech se ma i 10. Nikomu nie bronię.

    • @andrzejdobrowolski9523
      @andrzejdobrowolski9523 6 місяців тому +3

      A poza tym robienie dzieci powoduje, że kolejny człowiek na tej ziemii będzie musiał całe życie chodzić do pracy i być wiecznie zmęczony.

  • @synterr
    @synterr Рік тому +175

    To ja napiszę mini esej w tym temacie:
    Po pierwsze, należy się zastanowić nad tym, czy w ogóle ważna jest tu ilość czy jakość. Zmierzam do tego, że nie każdy ma powołanie do bycia rodzicem, dobrym rodzicem. Jestem zdania, iż nie jest sztuką spłodzenie dziecka, ale sztuką jest stworzenie trwałego związku, pełnego miłości, dialogu, wzajemnej troski. Tymczasem - zgodnie ze statystykami - 40% małżeństw w ośrodkach wielkomiejskich się rozpada, nie mówiąc o związkach nieformalnych. I wydaje mi się, że jest to jeden z bardzo ważnych czynników, do rozważenia w temacie dzietności.
    Powinniśmy temat zacząć rozpatrywać najpierw w kategoriach filozoficznych i w tym miejscu, lekturą obowiązkową powinien być esej pt. "Ostatni Mesjasz" Petera W. Zappfe. Choć jest to esej antynatalistyczny, silnie egzystencjalny, niepokojący i może być trudny w odbiorze dla wielu, uważam że powinien być lekturą obowiązkową. Sądzę że każdy człowiek powinien się otrzeć o filozofię antynatalistyczną, by upewnić się, że jako potencjalny rodzic, nadal pragnie powołać i kochać swoje dziecko bezwarunkowo, biorąc odpowiedzialność za nie do końca własnego życia. Ważny jest tu wgląd i rozumienie zarówno tematyki egzystencjalnej, jak i świadomość w ujęciu transcendentalnym.
    Należy pamiętać, że zwłaszcza polskie społeczeństwo, jest społeczeństwem ogromnie straumatyzowanym historycznie. Łańcuch tych traum ciągnie się przez stulecia, ale zwłaszcza mam tu na myśli wojny światowe, komunizm, PRL, wreszcie szokową terapię w postaci galopującego kapitalizmu i materializmu. Polskie społeczeństwo nie miało się kiedy odbudować duchowo, mentalnie, zabrakło w pewnym momencie prawdziwych elit intelektualnych (wymordowane). Ten stan trwa do dziś, objawiając się totalną atomizacją ale też polaryzacją społeczną. Brakuje wyraźnego wzorca w tym wszystkim, kierunku, jaki nadawał dawniej chociażby autorytet kościoła. Dziś wiele kościołowi można zarzucić, ale to jest tylko intytucja tworzona przez nieidelanych ludzi. To co ważne; że nawet jeśli pragniemy zburzyć gmachy kościołów, nie powinniśmy zapominać o Chrześcijaństwie, jako najpiękniejszej filozofii życia i miłości bliźniego.
    Kolejnym aspektem, obok filozoficznego i historycznego, to naturalnie kwestie kulturowo-społeczne:
    W tym miejscu warto wspomnieć o książce: "Kultura cyfrowego narcyzmu" Magdaleny Szpunar, choć wiele już powiedziano o tych zjawiskach w setkach opracowań socjologiczno-psychologicznych.
    Osobiście patrzyłem z przerażeniem, jak w latach 2000 - 2010 ówcześni 20+ latkowie, czyli urodzeni w okolicach lat '80. Z jednej strony musieli się uporać z traumami domów rodzinnych (alkoholizm, nieobecność rodziców, ciągłe kłótnie, bieda, przemoc fizyczna, psychiczna i seksualna) a z drugiej musieli stanąć na wysokości zadania związanego z odnalezieniem się w zupełnie nowej, nieznanej dotąd rzeczywistości kapitalistycznej, wraz z masowym naporem, importem kultury zachodniej. Oczywiście wszyscy postrzegali to co zachodnie jako lepsze, jako światełko w tunelu, wiodące ku wolności, raju, obfitości i dobrobytu. W ujęciu materialistycznym było to oczywiście uzasadnione, ale w ujęciu społecznym, mentalnym czy wręcz duchowym, to stało się za szybko. Ludzie zachłysnęli się zachodem, mitem cieżkiej pracy, dorabiania się, ale zupełnie porzucili samych siebie, zatracając swoją godność i tożsamość, przelewając te traumy bezrefleksyjnie na swoje dzieci. A te, współcześnie nadal nie tylko często nie zaznają miłości i uwagi, ale na dodatek są wyalienowane technologicznie i wpędzone w tę kulturę narcyzmu zachodniego, któego jako Polacy, nie byliśmy w stanie aktywnie zmodyfikować/zatrzymać, nadbudowując materializm zachodni, czymś wartościowym, naszym, słowiańskim czy chrześcijańskim. Rozcieńczyliśmy się kulturowo, skłócono nas społecznie, staliśmy się krajem taniej siły roboczej dla zachodnich korporacji. Minęło 40 lat, może żyje się nam na nieco lepszym poziomie, ale czy jesteśmy szczęśliwsi?
    Wydaje mi się że niewielu ludzi w Polsce czuje się bezpiecznie i szczęśliwie. Panuje przejęta z zachodu kultura narcyzmu, kultura terapeutyczna, alienacja społeczna, lęk przed wchodzeniem w poważne związki, nie mówiąc już o posiadaniu dzieci. Ludzie nie potrafią się na siebie otwierać i budować dobrych relacji, autentycznych i pełnych empatii. Sądzę że dopóki kapitalizm rzeczywiście nie upadnie, zaś ludzie nie zwrócą się na powrót ku człowieczeńśtwu, miłości i tworzeniu więzi społeczncych, nic się tutaj nie poprawi. Niska dzietność, to tylko wierzchołoek góry lodowej.
    Warto też podkreślić, że globalne operacje psychologiczne jak chociażby "Kowid", nie będą sprzyjały poczuciu sensu, zaufania i motywacji egzystencjalnej. Myślę że podskórnie wielu ludzi przeczuwa, że żyjemy w epoce schyłku i że te najtrudniejsze i najbardziej dramatyczne zjawiska są dopiero przed nami.
    Ja osobiście uważam, iż żyjemy w epoce schyłku humanizmu od 20 lat w Polsce. Bez odrodzenia się humanizmu, empatii i autentyzmu w społeczeństwach, bez przywrócenia im lokalności, mocnych więzi społecznych, co za tym idzie prawdziwego poczucia tożsamości, wspólnotowości, wszelkie inne wysiłki pójdą na marne. Bo w istocie problem niskiej dzietności, nie jest związany zbytnio z kwestiami czysto materialnymi, są to przede wszystkim problemy o charakterze egzystencjalno-duchowym. Myślę że ludzie współcześnie tracą poczucie sensu, widząc w jak zdehumanizowanym cyrku żyjemy.

    • @rusalka404
      @rusalka404 Рік тому +15

      Perła wśród mułu :3

    • @LewicowyPatriota
      @LewicowyPatriota Рік тому +40

      W dużej mierze się zgadzam, chociaż akurat kościół trzymałbym mimo wszystko z dala od dzieci i dodam, że warunki materialne mają jednak znaczenie. Mieszkałem w jednym pokoju z siostrą i rodzicami, a za ścianą miałem babcię, która oglądała telewizor bardzo bardzo głośno, bo miała problemy ze słuchem. Nikomu nie życzę takiego dzieciństwa i dojrzewania.

    • @michalwiktorow2188
      @michalwiktorow2188 Рік тому

      @@LewicowyPatriota Warunki które są potrzebne: dzieciom do społecznego dorastania i rozwoju, ale równolegle rodzicom 'do nie stracenia zmysłów' podczas godzenia pracy z wychowywaniem. Mieszkania w cenie mieszkań w Hiszpanii gdzie nie są 40 metry a 60 metrów, a i wykończenie w Hiszpanii jest pod klucz. Mafia developerska już w 2004 pisała artykuły 'nastrajające' w kierunku 'upokarzania' ludzi którzy mieszkaliby z rodzicami - nikt nie zadawał najprostszego pytania: 'Czy gdyby ich było stać, to nadal tkwili by w rodzinnym mieszkaniu - podkreślę 'm i e s z k a n i u' ? I ci 'zeszmaceni' profesorowie którzy 'podpisywali' się pod 'opiniami' społecznymi. Przerabialiśmy już raz tą propagandę. Nie ma większego sk...stwa niż ta manipulacja. Albo słowa pinokia 'trzeba im zmniejszyć oczekiwania' (manage expectations)... mati - niepozdrawiamy.

    • @Stszelec01
      @Stszelec01 Рік тому +4

      Chrześcijaństwem Filozofua miłośći iks de

    • @zbychoo
      @zbychoo Рік тому +3

      Komu wierzyć komu, jakiej ideologii, Katolikom, Protestantom, czy Scjentologii...

  • @kodymeyers9126
    @kodymeyers9126 Рік тому +31

    A co z powodem nie chcę, bo nie? Oboje mamy warunki mamy dom mamy pieniądze, ale nasze życie dopiero się tak naprawdę zaczęło. Dlaczego mam swoje życie kończyć w tym momencie i poświęcać się dla dziecka? Dlaczego nie mogę żyć tak jak chcę? A jak urodzi się jeszcze chore albo ułomne to już całkiem przejechane prawda? Wtedy już nie masz życia. I czy rodzice wezmą je do siebie? Na pewno nie. A ciągle wypytują kiedy będą bachory. 😅 Pragnę się wykastrować, ale w tym chorym kraju legalnie nie można...

    • @homoxymoronomatura
      @homoxymoronomatura Рік тому +4

      Przecież wazektomia jest legalna

    • @danielwieczorek4202
      @danielwieczorek4202 Рік тому +2

      @@homoxymoronomatura Ale już podwiązanie jajników nie

    • @homoxymoronomatura
      @homoxymoronomatura Рік тому +2

      @@danielwieczorek4202 autor komentarza raczej nie ma jajników

    • @MrWoojohn
      @MrWoojohn Рік тому +1

      I to jest dobre podejście do życia, jeszcze tylko powinieneś zapłacić z 2 tys podatku za to, że nie chcesz dziecka i już całkiem byłoby spoko i sprawiedliwie. Tak, nie żartuje. Jak to ktoś w innym komentarzu napisał, "dzieci stały się dobrem luksusowym" zwłaszcza dla przyszłości danego społeczneństwa, więc ci którzy przerzucili obowiązek i koszt wychowania dzieci na innych, powinni też inny, lecz wyraźny koszt ponieść.

  • @przekoles44
    @przekoles44 Рік тому +29

    1% ludzi zgarnia 50% zasobów, a państwo cały czas dokłada nowe podatki. Jednostka jest nikim innym jak niewolnikiem w takim systemie.

    • @BG-up3ss
      @BG-up3ss Рік тому +8

      Zgadzam się. Żyjąc w obecnym systemie korporacyjno-kapitalistycznym tak naprawdę odechciewa się żyć a co tu dopiero mówić o chęci posiadania dzieci. Inflacja niszczy większość ciężko pracujacej klasy społecznej, tylko Ci na górze tj politycy i prezesi banków oraz korporacji zbijają jeszcze większy szmal.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому

      tak tak tak tak. tu moglibyśmy dyskusje o przyczynach finansowych zamknąć.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому

      @@BG-up3ss i mózgi nam piorą, chcąc nam dziwaczne jakieś pobudki do niechęci do macierzyństwa wmówić

    • @k052tu5
      @k052tu5 Рік тому

      Świetne wytłumaczenie, żeby nie brać na barki swojego krzyża. W cierpieniu jest mnóstwo sensu. A w resentymencie, bo ktoś, tam wysoko, ma super życie jest sama toksyczność. A ta toksyczność psuje Ciebie, Twoją rodzinę, i społeczeństwo.

    • @przekoles44
      @przekoles44 Рік тому

      @@k052tu5 brzmi idiotycznie i jak przedłużenie katolickich doktryn. To właśnie wg religii cierpienie ma rzekomo uszlachetniać, a tak naprawdę to programowanie ciemnej masy coby można mocniej przystrzyc owieczki i samemu się pławić w luksusie. W cierpieniu nie ma nic dobrego ani naturalnego, a jego uwielbienie jest po pierwsze sprzeczne z naturą organizmów żywych naturalnie dążących do przyjemności i wygody, a po drugie cierpienie obniża możliwości rozwoju. To, co powiedziałeś jest skrajnie idiotyczne i niekorzystne i trzeba mieć solidnie wyprany mózg od małego żeby to przełknąć i sobie z tym żyć. No i jeszcze bez wstydu takie głupoty pierdolić na forum xD

  • @Upload1981
    @Upload1981 Рік тому +7

    A ja mam wrażenie, że niechęć posiadania dzieci jest zjawiskiem wynikającym z życia w rozwiniętym społeczeństwie - umożliwiającym życie w świecie bez granic, umożliwiającym podróże i poświęcanie własnego czasu swoim pasjom/nałogom. W świecie internetu / otwarcia granic na świat jest mnóstwo innych sposobów na poszukiwanie samospełnienia, a posiadanie dzieci, dla wielu ludzi, jest ku temu przeszkodą.

    • @lucjanpetroniusz4970
      @lucjanpetroniusz4970 10 місяців тому

      To sie nazywa egoizm/samolubstwo/egocentryzm i stanowi zaburzenia psychologiczne

    • @andrzejdobrowolski9523
      @andrzejdobrowolski9523 6 місяців тому +2

      ​@@lucjanpetroniusz4970A ja jestem zdania, że sprowadzanie dzieci na świat to egoizm. Dlaczego ? Argumenty ludzi, którzy chcą zachęcać innych do posiadania dzieci ograniczają się do faktu, że posiadanie dziecka sprawia radość oraz że ktoś się zajmie człowiekiem na starość. Życie dla 99 % ludzi to cierpienie. Człowiek większość życia chodzi do pracy i jest wiecznie zmęczony. Życie to klątwa, nie dar.

  • @rozowybelkot
    @rozowybelkot Рік тому +51

    Ni mniej to trochę zabawne, że o posiadaniu dzieci często mówi się jak o największym szczesciu i jedynym sposobie na spełnienie, ale wystarczyło zabrać obywatelą nóż z gardła w postaci społecznej presji oraz dać antykoncepcję i nagle ludzie znajdują tysiące innych sposobów na osiąganie szczęścia

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +2

      wiesz, mówi to ten kto na tym zyskuje. a oni najczęściej dzieci nie mają. albo się nimi nie zajmują. albo niańkom płacą. albo sami musieli i teraz dobrą minę do złej gry robią. bo inaczej dotarłoby do nich, że całe życie się okłamywali. że tego dzieciaka którego próbowali kochać, najchętniej by nie mieli, gdyby mogli. to też straszne dla nich jest. zwłaszcza dla zgwałconych kobiet. a to było regułą kiedyś nie wyjątkiem mówmy o tym wreszcie głośno.

    • @furitkabombitka9122
      @furitkabombitka9122 Рік тому +4

      To zdecydowanie NIE jest największe szczęście na świecie. Są plusy i minusy tracisz dotychczasowe życie dla obowiązku i niewyspania. Ale kochasz. To jest ważne. Ale nie jest to dla wszystkich i możesz kochać dziecko i uważać ze coś uszczęśliwia cie bardziej. To nie grzech

    • @kodymeyers9126
      @kodymeyers9126 Рік тому +1

      Nie widział nigdy szczęśliwych rodziców i wypoczętych

    • @savitius7353
      @savitius7353 Рік тому +1

      Kurcze. Dla mnie moje dzieci to największe szczęście. Zrezygn8wałbym dla nich z prawie wszystkiego, dopiero z nimi wszystko dla mnie ma sens. Może jestem nienormalny :-)

    • @mry8544
      @mry8544 Рік тому

      @@savitius7353 normalny normalny (w pewnym sensie) albo morze odkryłeś co to znaczy na prawdę KOCHAĆ przez duże litery

  • @pysaipysia2516
    @pysaipysia2516 Рік тому +4

    Dzieci będzie coraz mniej bo kobiety nie chcą takiego ciężaru. Od nas wymaga się wszystkiego, że CAŁE nasze życie oddamy dziecku a od mężczyzn NIC nawet płacenia alimentów na własne dziecko.

  • @Palownica
    @Palownica Рік тому +4

    Nigdy nie chciałam mieć dzieci. Nawet jak byłam dzieckiem to nie lubiłam dzieci. Wyjście z toksycznej rodziny, gdzie byłyśmy z mamą poniżane za bycie "biednymi" też nie zachęca do posiadania potomstwa. Do tego dziki kapitalizm lat 90tych i 2000tych sprawił, że mama dostanie grosze a nie pensję. Emeryturę dostanie groszową, więc całe życie spędziłam z myślą z tyłu głowy, że będę musiała ją utrzymywać. O mieszkaniu itd nie wspomnę, bo akurat mam dość by sobie na nie pozwolić, ale wolę skupić się na odrabianiu straconych lat i zapewnieniu godnej przyszłości podupadającej na zdrowiu mamie.
    Słowo "bombelek" nie ma dla mnie żadnych negatywnych konotacji. Moi znajomi sami tak mówią na swoje dzieci (te nastoletnie też). Większym problemem od "memów" jest międzypokoleniowa trauma wyniesiona przez większość Polaków z domów. Nie czarujmy się, dzieci z przymusu nie mają fajnego życia, a ludzie zmuszeni sytuacją do małżeństwa raczej nie dorastają do kochania się wzajemnie. Nasza niechęć do zakładania rodziny to pokłosie niskich kompetencji rodzicielskich naszych rodziców, patrzenia na ich wzajemną niechęć i wieczne umęczenie.

  • @mufa4567
    @mufa4567 Рік тому +119

    W piątek skończyłem 26 lat i opowiem dlaczego nie chcę mieć dzieci.
    1. Wychowałem się bez ojca, nie mam męskiego wzorca w rodzinie. Nie wiem jak wygląda rodzina w której jest mama i tata. Mam wrażenie że przez to nie wyrobił się we mnie żaden instynkt ojcowski.
    2. System szkolnictwa. Szkoła to było 13 lat męczarni. Był to okropny okres w moim życiu. Duża w tym zasługa nauczycieli którzy powinni trzymać się z dala od dzieci a dalej pracują w tym zawodzie.
    Niestety lub stety te traumy nie pozwalają mi normalnie żyć a co mówić o posiadaniu rodziny. NIe chcę mieć dzieci tylko po to żeby w systemie się zgadzało. Jeśli dzieci miałyby wychochwać się w toksycznych warunkach to wolę ich nie mieć wcale, niż żyć ze świadomością że ktoś niewinny cierpi.

    • @pepepandziobak1800
      @pepepandziobak1800 Рік тому +10

      Same wymówki.
      Możesz ukształtować kogoś kto to będzie zmieniał, a tak to po prostu wolisz zamknąć się w pokoju i siedzieć. Sam.
      Twój wybór, twoja wola. Masz takie prawo, ale nie zwalaj winy na całe otoczenie, bo taki biedny jesteś.
      Słuchać tego nie idzie.

    • @michalwiktorow2188
      @michalwiktorow2188 Рік тому +8

      Nazwijmy rzeczy po imieniu: "Nie chcesz mieć dzieci aby zaspokajały czyjeś zapotrzebowanie na materiał ludzki jako siła robocza, ale wychowywanie i dbanie na twój koszt." - mi się zdaje że znajdujesz się w stanie oświecenia, a nasz kraj powoli przechodzi 'De-frajero-fikację'.

    • @mufa4567
      @mufa4567 Рік тому +13

      @Mruuuczek Nie, tak staram się kształtować życie żęby nie musieć korzystać z usług socialnych. Sam buduję swoją emeryturę, nie chcę być zależyny od ZUS'u.

    • @mufa4567
      @mufa4567 Рік тому +4

      @@michalwiktorow2188 Nigdy nie patrzyłem na to w taki sposób, ale ciekawy punkt widzenia.

    • @Stszelec01
      @Stszelec01 Рік тому +1

      Szkoła działa doskonale do tego do czego została stworzona

  • @edytak3105
    @edytak3105 Рік тому +56

    Nie każdy nadaje się na rodzica, nie każdy chce, a ewentualne namawianie na posiadanie dzieci, zwłaszcza w kontekście tego, jakby ich nieposiadanie było czymś karygodnym dla społeczeństwa, jest płytkie - każdy niech podejmuje taką decyzję sam, bo sam też będzie ponosił tego największe konsekwencje - oczywiście zaraz po ewentualnym dziecku. Lepiej skupić się na pomocy tym, którzy chcą dzieci mieć, a nie udaje im się czy ze względów zdrowotnych czy finansowych (unikając jednocześnie hodowania patusów). Decyzja o sprowadzeniu na świat dziecka jest trudna i powinna być przemyślana - bo zmienia życie nieodwracalnie. Obecnie większość ludzi właśnie taką decyzję może podjąć, a nie "rodzić bo tak trzeba".

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому

      jestem za kazdy podejmuje decyzje, ale wolnosc wybory to tez wybranie odpowiedzialnosci za swoje czyny, do czego zmierzam, na starośc nie oczekujemy aby dzieci innych ludzi płaciły na tych co ich nie chcieli mieć

    • @edytak3105
      @edytak3105 Рік тому +4

      @@gromosawsmiay3000 idąc twoim tokiem rozumowania - wszelkie świadczenia, szkoły, żłobki itp. niech będą finansowane z podatków dzieciatych - w końcu skoro zdecydowali się na dzieci to powinni wziąć za to odpowiedzialność, a nie oczekiwać by bezdzietni też na to pracowali. Emerytury powinny być wypłacane rodzicom tylko i wyłączenie ze składek swoich dzieci (jeśli okazało się, że żadne nie pracuje albo wyjechało to pech emeryta, a jeśli rodzice kogoś pracującego nie żyją to oczywiście nic nie powinien płacić).
      Czy uważasz, że dzieci powinny rodzić się z przymusu i strachu przed biedą na starość? Być bezosobową inwestycją? Jak myślisz - czy dziecko niechciane urodzone tylko dla emerytury przez ludzi, którzy się na rodziców nie nadają, będzie szczęśliwe?

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому

      @@edytak3105 alez jestem za tym, z tym ze to powinno byc inaczej, niezabieramy w podatkach, swoja droga brak nastepnego pokolenia to i tak bedzi bieda calego spolecznestwa na starosc, a moze i wrecz upadek panstwa

    • @MrWoojohn
      @MrWoojohn Рік тому

      Oczywiście że brak posiadania potomstwa to coś karygodnego dla społeczeństwa, jak się nad tym zastanowisz dobrze, to się ze mną zgodzisz.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +2

      rodzili bo musieli, to było wpisane w życie jak i śmierć jest w nie wpisana. i potem teorię dorabiano do tego, by sobie emocjonalnie i poznawczo ulżyć. w żargonie psychologów: racjonalizacja. tłumienie uczuć. w sytuacji braku wyboru, przymusu. dziś mamy antykoncepcje i wybór. i tyle.

  • @Adrian-mc9ir
    @Adrian-mc9ir Рік тому +7

    Pracuje od 10 lat w handlu i ja się nie dziwie czemu społeczeństwo tak patrzy na madki i gowniaki ja przynajmniej 2 razy w tygodniu mam taki obraz polskiej rodziny ojciec madka 2-3 gowniakow 0.7 wódki 4-pak piwka i darcie mordy oraz celującą opiekę nad dziećmi "nie kupię ci czegoś do jedzenia po mamusi nie stać" kupując w tym czasie same używki

  • @Draqulina
    @Draqulina Рік тому +9

    Mało kto o tym pamięta, ale określenie "madka" początkowo nie odnosiło się do kobiet posiadających dzieci. Na początku "madkami" nazywano kobiety/młode dziewczyny, które na portalach typu olx czy allegro wyłudzały od ludzi za darmo różne fanty, twierdząc właśnie, że są "madkami z chorom curkom". Paradoksalnie, to były zazwyczaj dziewczyny nie posiadające żadnych dzieci. Pamiętam, że nawet była kampania społeczna na ten temat. Z jakiegoś powodu, z biegiem czasu zaczęto używać tego określenia w stosunku do matek z dziećmi.

  • @JanKowalski-vp3dk
    @JanKowalski-vp3dk Рік тому +20

    "O ile w okresie PRL normą było posiadanie dzieci po 20. roku życia, obecną normą staje się trzecia dekada"
    Jakby się nad tym zastanowić to wychodzi na to samo. Pierwsza dekada życia to 0-9, druga 10-19, trzecia 20-29, a dopiero czwarta 30-39.

    • @Hubertoom
      @Hubertoom Рік тому +1

      Chyba błąd im się wkradł, że jak trójka z przodu to trzecia dekada 🤡

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +1

      statystykom stało się zadość:)

  • @vanhemdall9359
    @vanhemdall9359 Рік тому +4

    Faceci nie chcą dzieci też z powodu pogłebiającą się dyskryminacja mężczyzn faceci od lat są wykorzystywani i opluwani i na szczęście coraz więcej facetów nie pakuje się w to bagno jakim jest ślub i dziecko

  • @neokosy
    @neokosy Рік тому +4

    Dużo padło powodów, dużo komentarzy, wiele bardzo cennych ale wg mnie nie padł ten koronny. Nie mamy dzieci bo MOŻEMY ICH NIE MIEĆ. Po prostu - posiadanie dzieci to ciężar, wysiłek, rezygnacja z siebie, a my jako ludzie XXI wieku nie chcemy z niczego rezygnować, chcemy mieć super pracę, super zarobki, wczasy, ładne samochody itd. I to nie są złe rzeczy ale żeby je zdobyć i czerpać z nich przyjemność trzeba poświęcić na to mnóstwo czasu (żeby na nie zarobić). Dzieci też są takim challengem na tej liście dlatego jeśli już je mamy to 1, max. 2 - co, przypomnę - nie zapewnia przeżywalności pokoleń. Chcemy żyć przyjemnościami i omijamy wszelki trud, oczywiście teoretycznie wiemy że dzieci są super, że miłość w rodzinie to naprawdę piękna sprawa ale to na poziomie deklaracji - może i byśmy myśleli o 3-4 dzieci ale w pracy siedzisz i słuchasz: ten był tu na wczasach, ci zmieniają mieszkanie, nie mają dzieci i są tacy "szczęśliwi" i co myślisz wtedy? Że 4 maluchów to twoje szczęście? No raczej nie, myślisz że oni mają rację i tak to idzie, cała popkultura to wzmacnia i jest jak jest, i to się nie zmieni w najbliższym czasie. Zwłaszcza, że nie mieć dzieci to dzisiaj żaden problem - tabletka i po sprawie. Dlatego wiele dzieci mają głównie ludzie głęboko religijni - bo niemal każda religia kładzie duży nacisk na rodzinę, jako na najwyższe niemal dobro - w czym zresztą wg mnie mają rację, czy to muzułmanie czy chrześcijanie czy inni. I najlepsze programy socjalne tego nie zmienią, bo gdyby to był główny problem to ludzie bogaci mieliby najwięcej dzieci, a tak nie jest.

  • @agnieszkam9014
    @agnieszkam9014 Рік тому +7

    Z filmu wynika że jedyną wartością dzieci jest ich wkład finansowy w utrzymanie starych ludzi 😅 Bardzo motywujace. Starsze pokolenia ciągle podkreślają wartość rodziny ale nie ma co się dziwić, że przez to wychowanie "rodzina najważniejsza " wiele młodych ma wręcz niechęć do tego. Potrzeba wolności a nie wciskania w rodzinę z której dopiero co się wyrwało. Może czas zastanowić się jakie wzorce rodziny młode pokolenia wyniosły z domu zamiast szukać problemu tam gdzie go nie ma typu autorytet kościóła itp.

  • @katarzynaxx563
    @katarzynaxx563 Рік тому +12

    Kobiety już nie chcą przechodzić tego horroru i jak zawsze ze wszystkim zostawać w pojedynkę. Sporo osób nie cierpi dzieci, w tym ja. Kiedyś każda była praktycznie zmuszana do ich posiadania, dzisiaj możemy podejmować swoje decyzje.

  • @MMauser98
    @MMauser98 Рік тому +111

    Mamy tu problem "jajka i kury" może i terminy takie jak "madka" mogą być stygmatyzujące ale wydaje się że powstały aby opisać rzeczywistość a nie zostały wykreowane sztucznie

    • @mateuszwolny2682
      @mateuszwolny2682 Рік тому +8

      a ile jest "madek" a ile zwykłych matek?

    • @mikodawid5792
      @mikodawid5792 Рік тому

      Czeka nas katastrofa demograficzna ua-cam.com/video/P7lr5kEpdrk/v-deo.html

    • @zbigniewp1810
      @zbigniewp1810 Рік тому +28

      Marginalne zjawiska zostały sztucznie rozdmuchane do tego stopnia, że młodzi ludzie uważają, że znaczna większość kobiet z dziećmi to roszczeniowe kretynki. 99% memów, jakie widzisz z rzekomymi awanturami o "choro córke", czy "żeby mi Pani jeszcze dowiozła za darmo", to sytuacje czysto zmyślone.

    • @goralgoralski5456
      @goralgoralski5456 Рік тому +1

      Wymieramy bo przyjeliśmy zglobalizowany i kapitalistyczny model od Ameryki. Mówcie co chcecie ale to właśnie Stany są odpowiedzialne za niszczenie naszej kultury i robienie z nas parobków we własnym kraju goniących za nierealistycznymi marzeniami i standardami. Można wiele mówić o Putinie ale ma rację że chce bronić resztki słowiańskiej mentalności w narodzie rosyjskim.

    • @Sebastian-oz1lj
      @Sebastian-oz1lj Рік тому +7

      @@zbigniewp1810 nie wiem skąd wziąłeś tę liczbę ale z własnych doświadczeń na codzień mam styczność z takimi osobami i młode matki to w dużej liczbie właśnie takie madki jak z memów czyli roszczeniowe i po prostu głupie.
      Nasuwa się myśl, że się puszczały, ażw końcu jakiś samiec je zapłodnił i opuściły szkołę żeby wychowywać gówniaka ale to tylko takie domysły.
      A co do zachowań dzieci... dzieci zawsze były dziećmi i każde pokolenie zachowywało siętak samo czyli jak gówniaki robiące histerię b nie dostał zabawki. To akurat jest bez zmian tylko tyle ze teraz jest internet więc można takie przypadki eksponować.
      Odpowiedzialny rodzic byłby osobą około 30 roku życia musiałby mieć własne mieszkanie/dom stabilną pracę. Dziecko musiałoby być zaplanowane. Potem wychowywane z głową, poświęcając czas na naukę o tym jak wychować dziecko i poświęcając czas dla tego dziecka nawet po całym dniu w pracy.
      Powiedz szczerze jak myślisz ile rodziców spełnia te kryteria? Mi się wydaje żę już przy własnym mieszkaniu jest problem.

  • @twister8701
    @twister8701 Рік тому +5

    Paradoksem jest to że ludzi na świecie jest coraz więcej i mówi się o przeludnieniu ziemi, jednocześnie cały "zachodni" świat boryka się z niżem demograficznym. Pomieszanie z poplątaniem, jakieś siły tutaj ostro mieszają i chcą wywoła ogólnoświatowy chaos i to finalnie raczej nie skończy się za dobrze dla ludzkości.

    • @blablabla8172
      @blablabla8172 2 місяці тому +1

      Ludzie w krajach trzeciego świata mnożą się niczym króliki, nawet mimo tego, że nie są w stanie zagwarantować godnych warunków do życia chociażby dla jednego dziecka. Im niższy iloraz inteligencji, tym więcej dzieci.

  • @marieko4279
    @marieko4279 Рік тому +4

    1. Brak stabilności mieszkaniowej. Byle klitka na wynajem kosztuje w mieście 3 tys. Jak chcesz kupić mieszkanie - szykuj się na kredyt i raty, które ledwie pozwalają na spięcie domowego budżetu
    2. Brak żłobków i przedszkoli. Nie masz gwarancji, że dla Twojego dziecka znajdzie się miejsce w żłobku. A jeśli będziesz tym szczęśliwcem, który ma miejsce, to zapłacisz za żłobek pół wypłaty.
    3. Brak wsparcia ze strony społeczeństwa. Masz troje dzieci? Jesteś "pięćsetplusem" i "patologią". Jesteś "madką z gówniakiem, co się tylko drze i chce wszystkiego za darmo". W języku upokarzające określenia na rodziny z dziećmi są tak powszechne, że już ich nawet nie widzimy.
    4. Masz dziecko? Musisz mieć samochód i być dla niego szoferem. Brak transportu publicznego sprawia, że albo dzieci są uwięzione w domu i nie mogą się rozwijać poza szkołą (czyli odstają od rówieśników), albo co najmniej jedno z rodziców musi być przyspawane do samochodu i wozić dziecko na zajęcia dodatkowe, kosztem własnych pasji czy choćby odpoczynku.
    5. Brak infrastruktury dla dzieci. Place zabaw mniejsze niż kojce dla psów. Wszędzie zakazy: nie krzycz/ nie depcz trawnika / nie rzucaj piłką. Na forach internetowych tylko narzekanie, że obok bloku jest plac zabaw i dzieci śmią się tam bawić.
    6. Dojrzałość emocjonalna. Skoro wiemy z jakim dziadostwem w sobie się zmagamy, to nie chcemy krzywdzić dzieci tak, jak nas krzywdzili rodzice. Chcemy wziąć odpowiedzialność za dzieci, które sprowadzimy na świat.
    7. Katastrofa klimatyczna. Świadmość tego, że nasze dzieci mogą musieć bić się o wodę, a ludzie wokół nic z tym nie robią jest przerażąjąca. Ciężko zdecydować się na dziecko, wiedząc, że nadchodzą czasy, w których nie będziemy mogli mu pomóc.

    • @antekp2965
      @antekp2965 Рік тому

      Jestem za tym żeby pokolenie debili, które uwierzyło w katastroficzne wizje 'walki o wodę' nie miało dzieci.

  • @cirillafiona2884
    @cirillafiona2884 11 місяців тому +12

    Mam 22 lata i jestem w stalym, szczesliwym związku, a moja mama dalej sie trzęsie, że mogłabym zajsc w ciąże xD Traktuje to jak jakąś tragedię na skale nastoletniej ciąży, przez co sama też się boję ciąży. Jak ludzie będą dalej mieć taką mentalność, to raczej się dzietność nie zwiększy..

    • @Martvvy
      @Martvvy 9 місяців тому +1

      no nie podoba Ci się fizycznie twoj partner dlatego nie chcesz mu rodzić dzieci

    • @seraphimoftheend
      @seraphimoftheend 8 місяців тому +3

      ​@@MartvvyAlbo ma lepsze rzeczy do roboty niż zmienianie pieluch

    • @andrzejdobrowolski9523
      @andrzejdobrowolski9523 6 місяців тому +1

      @@Martvvy Zastanów się człowieku poważnie nad sobą. Może jej partner również nie chce dzieci?

    • @Martvvy
      @Martvvy 6 місяців тому

      buahaha jak sobie polaczek tłumaczy chorą sytuacje w ich kraju. Nagle kazdy polaczek twierdzi że on też nie chce dzieci xddd@@andrzejdobrowolski9523

    • @andrzejdobrowolski9523
      @andrzejdobrowolski9523 6 місяців тому +1

      @@Martvvy Ale śmieszne.
      Dorosłe życie dla większości ludzi na świecie to cierpienie. Trzeba pracować ciężko i być zmęczonym żeby mieć jak się utrzymać. Dlatego jestem zdania, że tworzenie nowego życia jest niemoralne.
      No ubaw po pachy.

  • @kristofforos1007
    @kristofforos1007 6 місяців тому +3

    nie bzykałem się, to nie mam

  • @mikoaj7956
    @mikoaj7956 Рік тому +6

    Mnie dziś do dzieci zniechęca prędkość postępu technologicznego. 100 lat temu, wydaje mi się że można było się spodziewać że życie za 20 lat nie będzie się diametralnie różnić od obecnego.
    Dzisiaj moim zdaniem pod znakiem zapytania jest najbliższe 5 lat. A dalej może realnie być wszystko.
    Dlatego decyzja o sprowadzeniu na świat kogoś, kto będzie musiał radzić sobie w o wiele gorszej rzeczywistości, jest dla mnie trudna do podjęcia.
    To trochę jakbym życie najbliższej mi osoby postawił na ruletce

  • @konradkakonrad895
    @konradkakonrad895 Рік тому +7

    a może po prostu my mężczyźni zminiliśmy cele w życiu i teraz jak widać po naszym środowisku każdy chce osiągnąć sukces, albo o to walczy. Sukcesu w zyciu nie osiąga się pracując 5 dni w tygodniu po 8h! Oczywiście potem siłownia, dodatkowy język... poprzeczka stoi wysoko. Może po prostu mężczyźni przez lata żyli w cichej desperacji w sytuacjach z których nie mieli wyjścia teraz młode pokolenie uczy się z tego co widziało jak żył tata czy sąsiad i na boga też potrafią sobie ugotować dobry obiad i posprzątać w mieszkaniu i nie potrzebują już terrorystki ciągle z fochem i milionem oczekiwań tylko po otwarciu drzwi, że aż nie chciało się czasem wracać do domu...

    • @piotrd.4850
      @piotrd.4850 Рік тому +1

      O, to to.... wrzeszczącej 'boss-lady' która beczy z byle powodu, drze się ale w życiu dziękuje nie powie. I z powodu albo sytuacji mieszkaniowej albo wychowania przeleje atawizmy na córkę i wychowa kolejne zwierzę. A teraz jeszcze prawo, które stawia kobiety w uprzywilejowanej sytuacji....

    • @Miki199000
      @Miki199000 5 місяців тому

      Bo przecież faceci to wzory wszystkich cnót a kobiety to najgorsze. Haha dobre sobie

  • @kakcibaza4432
    @kakcibaza4432 Рік тому +6

    Ja nie chce mieć dzieci bo zwyczajnie wspolczuje terazniejszym dzieciom życ w tak zjebanych czasach jakie nadchodzą...

  • @ukasztatarczyk1510
    @ukasztatarczyk1510 Рік тому +17

    W Czechach 2,4 a w Polsce 1,7 rozwodów na 1000 mieszkańców na rok - o tym że dla mężczyzny "posiadanie" dziecka to w praktyce rozwód i alimenty nie wspomniano

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому

      upraszczasz. o kobiecie można powiedzieć to samo. rozwód + wydatki finansowe. więc w czym tkwi problem?

    • @monikaja8218
      @monikaja8218 Рік тому +8

      Dla mężczyzny alimenty? A kto facetowi broni opieki naprzemiennej? Albo wzięcia całej opieki na siebie a matka rzuci w miesiącu 500 zł i nic ja nie będzie interesowac? Faceci płaczą że muszą płacić alimenty na własne dzieci (których większość i tak nie placi), ale w sądach przy rozwodzie żaden się nie kwapi do opieki naprzemiennej bo tak wygodnie - rzucić kilka stów i być weekendowym tatą, nie martwić się lekarzami, l4 w pracy na chore dziecko, dzień w dzień bieganiem do przedszkola lub szkoły, chodzeniem na wywiadówki itp. Nikt ojcom opieki naprzemiennej nie broni, wtedy alimentów płacić nie muszą. Tym bardziej że sądy są poprawne politycznie i jak tylko ojciec będzie chciał to bez problemu dostanie połowę opieki. Tylko pokaż mi takiego ojca który woli zajmować się 24h dzieckiem zamiast zrzucić wszystko na matkę i raz w miesiącu rzucić jej kilka stów. Ja nie znam takiego

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +3

      @@monikaja8218 no nikt im nie broni właśnie. Wymigują się jak mogą od berbeci w związku i po związku, niektórzy. Nie wiem czy słyszałaś może obecnie w Necie krąży teoria samców Alfa, z którą namiętnie od jakiegoś czasu wojuję zresztą. Z tej przyczyny głównie że takich absurdów ciężko mi spokojnie słuchać. Kanał "Muszisz wiedzieć" to jest na YT jako jeden z wielu. Wypowiedzi kolegi przedmówcy to niewinne szepty w porównaniu z głoszonym tam bełkotem. Alfabełkotem, jak nie omieszkałam tego ochrzcić po swojemu, żeby dać sobie moralne pokrzepienie po zetknięciu się z tym zjawiskiem. Zajrzyj proszę w wolnej chwili, będę wdzięczna za inną niż moją opinię o tej teorii

    • @savitius7353
      @savitius7353 Рік тому

      Sądy bronią. Nikt nie da facetowi dziecka mając do wyboru matkę. Nikt nie da opieki naprzemiennej bo polskie sądy uznają że dwa ośrodki życia to dla dziecka największą trauma.

    • @monikaja8218
      @monikaja8218 Рік тому

      Savitus - nie jest to prawda. Prawie żaden ojciec nie występuje o opiekę nad dzieckiem, nie chcą nawet uregulowania kontaktów bo to oznacza że będą musieli brać dziecko systematycznie. Sądy są proojcowskie i poprawne politycznie - dawno już skończyły się czasy prl gdzie z automatu matka dostaje opiekę. Teraz jest całkowicie odwrotnie - ojciec wystarczy że zlozy wniosek o opiekę naprzemienną- jeśli ma warunki dla dziecka takie jak u matki to sąd nie może odmówić opieki. Jeśli ma lepsze (w Polsce mężczyźni mają lepsze zarobki ) to spokojnie może dostać pełna opiekę. Nie znam natomiast żadnego faceta który chciałby mieć swoje dziecko w opiece i który złożyłby wniosek w sądzie. Z automatu uważają że to matki są od wychowania a im wygodnie brać w weekendy a na codzień nie przejmować się niczym

  • @brodacz207
    @brodacz207 9 місяців тому +4

    Mam ochotę podzielić się swoimi powodami niechęcią do posiadania dzieci. Najpierw nakreślę kim mniej więcej jestem.
    Student lat 22. Rock man gram na gitarze już z 13 lat i robię wszystko aby móc kiedyś z tego żyć.
    Lista powodów dla których nie powinienem być ojcem prezentuje się następująco.
    1. Koszt. Moje hobby jest o tyle drogie że na pewno musiał bym się z tym pożegnać tak samo jak moi koledzy po fachu którzy ojcami zostali.
    2. Wychowanie dziecka to ogromna odpowiedzialność pochłaniająca często 20 lat z życia. Ten czas w całości poświęcam tylko muzyce.
    3. Ktoś taki jak ja imprezowicz nie wylewający za kołnierz nie powinien być ojcem, sam miałem podobnego ojca. Będąc dorosłym widzę że po 20 roku życia wszedł w układ na który totalnie nie był gotowy, rozumiem go i nie mam pretensji, sam ogromnie cenie sobie wolność a rodzicielstwo wiąże odpowiedzialnością.
    4. Nigdy w życiu nie chciał bym być uwiązany czymkolwiek na ponad 20 lat, kredytem, pracą której nie lubię ani odpowiedzialnością jaką bez wątpienia bycie rodzicem jest.
    Co do argumentu który często słyszę, że to nie patriotyczne i odwracam się od narodu skazując go na wymarcie.
    To anty ludzkie państwo mnie akurat nie smuci tu się nie da żyć, gdybym miał wychować dziecko to nie tutaj.
    Reszta argumentów z kategorii społeczno kulturowych mnie nie obchodzi.

    • @McHerbi
      @McHerbi 5 місяців тому

      Punkty 3 i 4 zmienią ci sie bardzo, bardzo szybko ;)

  • @narkolak
    @narkolak Рік тому +8

    Ja bym chciała mieć dzieci ale nie spotkałam mężczyzny z którym chciałabym stworzyć zdrowy dom (mam 30 lat). Rozmawiam też ze znajomymi, którzy są w związku od +/- 7 lat i niestety kobiety zostają same, ich partnerzy są nieobecni w życiu ich rodzin...

    • @dariuszmarszaek9193
      @dariuszmarszaek9193 Рік тому +7

      Ja jestem z pokolenia wyżej i mam dokładnie te same spostrzeżenia. Obserwując i rozmawiając generalnie z pokoleniem Y, to "mężczyźni" z tego zakresu wieku to istny dramat. Ale oczywiście zwalają wszystko na kobiety i ich wymagania, feminizm, wrabianie w dziecko i łapanie na alimenty itd. Sami mając po prostu nasrane w głowach, nic sobą nie przedstawiając zazwyczaj i nawet jeżeli pracują, to w domu będą tylko kolejnym dzieckiem do obsługi, bo to po prostu incele, ale ego wywalone w kosmos często ocierające sie o narcyzm, bez wzorców partnerstwa, chęci do współpracy, dzielenia się obowiązkami, bo rodzice i dziadkowie mieli z grubsza podobny układ. Piwo, gry, zero miłości, ciepła i wrażliwości, empatii, syf za sobą na każdym kroku choć co do własnego wyglądu to czasami laluś i maminsynek, zero kultury, seksualny rynsztok słowny,, najczęściej prawicowo narodowościowo skręcenie na poziomie kretyna z hejtem na wszystko co trochę bardziej otwarte, tolerancyjne, ku choćby tylko środkowi, bo na lewo to już nie wspominając , który coś tam na YT słucha i myśli, ze taki jest świat i on jest inteligentny, a nawet mądry. Typy, które muszą albo skończyć sami, albo właśnie z alimentami, bo są do niczego i każda rozgarnięta choćby przeciętnie kobieta kopnie takiego w dupę dość szybko, jak tylko zdejmie różowe okulary zakochania. Oczywiście zawsze można mieć trochę szczęścia i trafi się rodzynek, ale słyszę, co dziewczyny mówią na ich temat, kiedy trzeba przyjrzeć się czemuś więcej niż urodzie, więc szczerze współczuję.

    • @Martin-gd6fy
      @Martin-gd6fy Рік тому

      @@dariuszmarszaek9193 z tym że mają rację

  • @Szelestek
    @Szelestek Рік тому +43

    Jestem przeciwnikiem traktowania rodzicielstwa jako wypełniania obowiązku wobec społeczeństwa. Nie jesteśmy pszczołami w roju, dla których nadrzędnym celem jest praca na rzecz przedłużenia gatunku. Moim zdaniem narzucanie młodym ludziom wizji świata, w którym powinni oni się rozmnażać, gdyż na barkach ich dzieci już spoczywa odpowiedzialność, jest w pewnym sensie ograniczeniem wolności. Każdy jest inny, niektórzy dzieci nie chcą mieć, niektórzy do ich posiadania się nie nadają i moim zdaniem mają święte prawo nie czuć się przez to niespełnionymi. Niestety, poprzez chociażby obecny system emerytalny, doprowadziliśmy do sytuacji, gdzie bez młodych ludzi nie poradzimy sobie w późniejszym wieku. Wiem, że zmiana tego stanu jest w sumie praktycznie niemożliwa, jednak bardziej podobałby mi się świat, w którym ludzie, świadomie decydując się na dzieci, dają im szansę na osiągnięcie szczęścia i samospełnienia, gdyż rodzą się ze swego rodzaju czystą kartą, bez odgórnych oczekiwań, że bedą zabezpieczeniem obecnego pokolenia. Jeśli przez to z czasem ludzi byłoby mniej - no cóż, czy idziemy na jakiś rekord?

    • @lukiolek9093
      @lukiolek9093 Рік тому +5

      Ale dyrdymały, przedłużenie gatunku to nie tylko cel nadrzędny pszczół, ale wszystkich żyjących istot. Jeśli tego zabraknie to gatunek po prostu wymiera, no tak działa ten świat. Wykolejeniem jest także rzucanie hasełek z tą niby "wolnością" jako jakąś wartością nadrzędną, a w rzeczywistości życie wszystkich zwierząt(także ludzi) to głównie obowiązki, a cała reszta to sprawy drugorzędne albo i dalej. Jeśli ktoś nie rozumie tak podstawowych zasad to niestety, ale chyba się w tym życiu trochę pogubił...

    • @katie6597
      @katie6597 Рік тому +1

      dla niepotrzebnych ludzi co nie bedzie ich stac na przezycie bedzie eutanazja
      juz bodajze w Kanadzie czy tam nowej zelandii byly tam takie przeblyski ze jak masz depresje to mozesz smobojstwo popelnic

    • @ZIP18PL
      @ZIP18PL Рік тому +14

      @@lukiolek9093 nie ma żadnego obowiązku przedłużania gatunku. Dla mnie ludzkość mogłaby całkowicie wyginąć dzień po mojej śmierci i nie zrobi mi to absolutnie żadnej różnicy.

    • @katarynakatarzyny4
      @katarynakatarzyny4 Рік тому +7

      @@lukiolek9093 dyrdymałem jest jak dla mnie oczekiwanie od ludzi, póki co w jeszcze demokratycznym kraju, że będą z obowiązku się rozmnażać.

    • @PiotrPilinko
      @PiotrPilinko Рік тому

      @@ZIP18PL Tobie nie. Gatunkowi tak. Gatunki, które nie chciały (lub nie mogły) się rozmnażać już nie ma. A jednostka to tylko nośnik genów. Jak się uda, to je przekaże i przedłuży gatunek. Ale nie wszystkim się to udaje.

  • @alaire1348
    @alaire1348 Рік тому +30

    Jako 19-letnia kobieta mogę stwierdzić, że wiele osób w moim wieku chce mieć dzieci (w tym i ja). Jednak na pewnym etapie zderzamy się ze ścianą - pieniądze, traktowanie kobiet, aborcja w przypadku chorób/gwałtu czy też inne zagrożenia na tym świecie. Te i wiele innych czynników sprawiają, że nawet ja - osoba która kocha dzieci i zawsze chciałam mieć ich minimum trójkę - czuję się zniechęcona. Obecnie żyjący ludzie dużą uwagę skupiają na swojej przyszłości. Nie chcę dla siebie czy też mojego partnera życia, w którym oboje jesteśmy niespełnieni, nieszczęśliwi i ledwo wiążemy koniec z końcem. Ja przy okazji byłabym traktowana jak automat, któremu jeżeli da się 500 zł, to będzie wypluwał dzieci jak popadnie - bo ktoś uważa, że tak trzeba i taka jest rola kobiety. Właśnie między innymi taka polityka prowadzi do odwrotnych efektów. Obecnie jestem na etapie, gdzie widzę co raz więcej plusów nieposiadania dzieci. Nawet głupie wynajęcie mieszkania czy wzięcie kredytu bez dzieci jest łatwiejsze. Na studiach nie mogłabym mieć dzieci, bo nie dałabym rady ich ukończyć bez pomocy innych, więc pozostaje mi jedynie macierzyństwo przed trzydziestką. Całe otoczenie krzyczy do mnie, że dziecko będzie mi szkodzić. Myślę, że rozwiązanie tego problemu może być na obecną chwilę praktycznie nieosiągalne, ponieważ należałoby zmienić prawie wszystko.

    • @alaire1348
      @alaire1348 Рік тому +6

      dodam jeszcze, że jako rocznik reform edukacyjnych, mogę stwierdzić, że polskie szkolnictwo ma również niewiele do zaoferowania i z pewnością nie wysłałbym tam swojego dziecka

    • @ermin2248
      @ermin2248 Рік тому +5

      masz rację, zmierzamy ku zrobienia z naszego kraju drugiej Korei Południowej gdzie dzietność wynosi 0,8 bo ludzie ledwo sami są wstanie siebie utrzymać pracując po 14 godzin. 500+ to za mało, trzeba pójść śladami Szwecji lub Rosji i wpompować w politykę pronatalistyczną ogromne pieniądze, to przynajmniej dzietność wzrośnie do około 1,8 jak w tych krajach

    • @kacperwarda5436
      @kacperwarda5436 Рік тому +1

      Ja jestem też 19-latkiem i nie chcę mieć dzieci, ale hej co kto lubi

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому +3

      za bardzo sie skupiasz na negatuywach, skupiaj sie na pozytywach, np aborcja zadaj sobir pytanie ile ciazy sie konczy bardzo dobrze bez problemów, 90%, 95%, 99% ? patrz na to w ten sposob to jak w kowidzie wszyscy sie skupili ilu nie przezyje zamiast ilu przezyje, spelnienie, zawsze mozesz spojrzec na to tak bedzisz mirc 40 lat i bedzisz sama, jak wiekszosc ludzi w spoleczenstwie na calej planecie ziemia bedziesz mieć normalne przecietne zycie, tylko jednostki sa na szczycie, wiec po co sie zabijac z marna sznasa na sukces, skup[ si en atym co możesz osiagbnać, brak nastepnego polokenia to zalamanie spoleczenstwa i panstwa, które znasz , wtedy na starosc nie narzekajmy ze drogi sa kiepskie, nie ma kto i za co leczyc, na ulicach tabuny obcych kulturowo ludzi , instytucje panstwa neifunkcjonujace..... "Całe otoczenie krzyczy do mnie, że dziecko będzie mi szkodzić." zmien otoczenie, zmien znajomych, zyj swoim zyciem, wbrew ozorom polska nie jest zlym panstwem porównujac do 90% innych panstw tu si enaprawde dobrze zyje

    • @gromosawsmiay3000
      @gromosawsmiay3000 Рік тому +2

      @@alaire1348 szkolnictwo na jeden głowny cel, stworzyc poslusznego obywatela, ludzmi glupimi sie łatwo rzadzi , posłuszny,mi jeszce łatwiej, chodzi o to aby ludzi oduczyc samodzielnosci, samodzielnego myslenia, maja ssłuchac sie autorytetów i ekspertów, edukacje szczegolnei w keirunakach humanistycznych najlepeij samemu zdobywac, czytac t onei jest tak atrudn asztuka, dzisiejsze szkolnictwo jeszce w kierunkach technicznych moze cos zaoferowac humanistyczne mozna omijac szerokim łukiem.

  • @keksimusmaximus5143
    @keksimusmaximus5143 9 місяців тому +3

    Gatunki rozwijają się, osiągają swój szczyt i wymierają. Ziemia po nas płakać nie będzie, a wspomnienie o nas za 100 tysięcy lat będzie jak pyłek kurzu na wietrze. Nie mój problem.

  • @leoncugier1852
    @leoncugier1852 Рік тому +152

    Przypomina to jeden z etapów eksperymentu na szczurach, kiedy dali im wszysko i wygineły

    • @user-cl8bj2eg2i
      @user-cl8bj2eg2i Рік тому +4

      +1

    • @brunetwieczorowapora3425
      @brunetwieczorowapora3425 Рік тому +4

      To były myszy

    • @anias7277
      @anias7277 Рік тому +5

      przez kazirodztwo wyginęły

    • @nerusemi788
      @nerusemi788 Рік тому +18

      @@anias7277 Nie przez kazirodztwo, w pewnym etapie samce przestały interesować się samicami. Bardziej zajmowało je dbanie o własne futerko, i to dosłownie.

    • @nobleman9393
      @nobleman9393 Рік тому +30

      Ilu Polaków ma wszystko?

  • @iskander4991
    @iskander4991 Рік тому +18

    Witam wszystkich. W pełni zgadzam się Szymonie, że kwestia demograficzna jest bardzo złożona. Mamy z żoną po 28 lat i pół roczną zaplanowaną córeczkę. Podzielę się swoimi spostrzeżeniami.
    1. Obecnie młodzi ludzie żyją pod presją samodzielności i konieczności opuszczenia domu rodzinnego aby założyć własną rodzinę. Zwłaszcza taki system panuje w miastach. I było tak też kiedyś. Ze względu na mniejsze metraże, duże zaludnienie i pracę często pod postacią usług, rzemiosła czy handlu, ludzie w miastach nie potrzebowali i nie potrzebują wielu dzieci. Inaczej jest na wsi. Tam aby prowadzić gospodarstwo zawsze trzeba było mieć dużo dzieci. Wielodzietne rodziny to głównie wiejskie rodziny. Tam też łatwiej postawić nowy dom na gospodarstwie i wyżywić kolejne maleństwa. W okresie międzywojennym w Polsce 70% ludzi żyło na wsi. Po wojnie wieś napędziła wielki babyboom w Polsce. Do dzisiaj wiele rodzin wiejskich ma po 2-3-4 dzieci i jest to uważane za normalne. A w mieście 2 to dużo. Im więcej ludzi pracuje i mieszka w miastach tym mniej będzie dzieci.
    2. Wygoda. Mamy dziecko i teraz widzimy ile to pracy. Ale nie jest tak, że trzeba poświęcić całe dotychczasowe życie. Da sie wszystko ogarnąć. Da się wyjść do kina, czy na randkę. Da się zająć sobą. Ale trzeba więcej planować i jest ogólnie głośniej. Mamy wielu znajomych którzy nie chcą brać odpowiedzialności i wolą żyć spontanicznie. A to się jednak wyklucza.
    3. Dostępność babci i kobiet niepracujacych. Babcie i dziadkowie są ważni. Kiedyś zwłaszcza w rodzinach wiejskich kobiety nie pracowały, miały więcej czasu na zajmowanie się domem. Zawsze znalazła się jakaś babcia, siostra czy ciocia, która wzięła dziecko pod opiekę. Dzisiaj to trudne. W gospodarce gdzie mężczyźni i kobiety muszą pracować nie ma czasu na dzieci.
    4. Mieszkanie. Tak trzeba mieć własne 4 ściany. Jak spłaca się kredyt na kawalerkę to dziecko jest kulą w kolano. Ale to też w pewien sposób związane jest z wygodą. Dzisiaj wydaje nam się, że wszystko musi być jak w serialu. Dom, 2 samochody i wtedy dopiero dziecko z własnym pokojem itp. Zapytajmy naszych dziadków. Większość z nich jak się pobrała to mieszkała na pokoju u rodziców i tam mieli pierwsze dziecko. Kiedys ludzie mieli mniejsze wymagania.
    5. Przepisy. Nie wiem czy będziemy mieć kolejne planowane dziecko właśnie przez ten chory kraj. Jak moja żona ma być porzucona na śmierć w szpitalu bo okaże się że coś jest nie tak, to wolimy zaczekać na jakąś zmianę, wyemigrować, lub zadowolić sie jednym. Wiem, że szansa na to wynosi mniej niż 0,001% ale jak Państwo pokazało mi środkowy palec to straciłem zaufanie i nie chce ryzykować.
    6. Do tego oczywiście kwiestie kulturowe. Sami się złapaliśmy na tym, że nie chcielibyśmy stać się elementem wizerunku madek, bombelków, gówniaków, 500+ itp. Nawet samo 500+ podejrzewam, że zmniejszyło dzietność właśnie tym, że kojarzy się z socjalem, patologią, madkami i kaszojadami. A jak wiele osób w otoczeniu ma takie poglądy to coraz trudniej samemu podjąć decyzję by zmienić grupę na tą wyśmiewaną i znienawidzoną.

    • @Krzychu-bh4rl
      @Krzychu-bh4rl Рік тому +4

      Oo, to sytuację mamy podobną :)
      1. Osobiście nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami tymi czy innymi. Nie ten poziom samodzielności jakiego bym oczekiwał.
      2. Po narodzinach dziecka sam jestem zaskoczony tym, że dziecko żadnych drzwi nam nie zamyka. Jeździmy gdzie chcemy tak jak dotychczas, tyle że w większości przypadków we troje :)
      4. Ciężki temat, jak się czegoś nie dostanie w spadku i się dużo nie zarabia to łatwo zostać w dupie
      5. O tym aspekcie starałem się nie myśleć, trzymając kciuki by wszystko poszło jak powinno. Naiwne? Pewnie tak, ale poza dbaniem o zdrowie już niewiele da się zrobić. Szczęśliwie wszystko było ok :)
      6. Tak, sam wciaż lubię memy o madkach p0lkach. Jednak wchodząc w rolę rodzica nie myślałem o tym, że zmieniam grupę na tą wyśmiewaną. Tym bardziej że wyśmiewa się raczej tą nieporadną część populacji matek. Co do socjalu - nie popieram 500+ i innych takich transferów. Wolałbym mieć niższe podatki. W tej chwili myślę o 500+ jako o swoistym zwrocie podatku, tylko ponadgryzanym przez różne instytucje ze wszystkich stron.

  • @halohalo3029
    @halohalo3029 Рік тому +68

    mam 23 lata, większość osób w moim wieku, które znam mówią, że nie chcą mieć dzieci. A dla mnie to zawsze był jakiś główny cel w życiu - nie kariera, nie pieniądze, nie indywidualizm, a właśnie rodzina. Uważam, że posiadanie dzieci, czyli tworzenie nowego życia to najlepsza rzecz, jaką może zrobić człowiek. Dać dziecku dom, dobre dzieciństwo, edukację i miłość, wychować je na dobrego i życzliwego człowieka - bo nie mówię tu o patusach, które robią dzieci dla zasiłku itd, to jest najgorsza rzecz jaką można zrobić.

    • @dorotazawada1817
      @dorotazawada1817 Рік тому +12

      Tak to prawda...ale ZA CO JE Wychowasz????

    • @dorotazawada1817
      @dorotazawada1817 Рік тому +7

      I gdzie 🤔

    • @milly4549
      @milly4549 Рік тому +2

      ale wlasnie to co piszesz, dom, dobre dziecinstwo i edukacja wymagaja kariery a przynajmniej pieniedzy. dom na drzewie nie rosnie, dobre dziecinstwo to chociazby to jak boli zab to stac cie na lekarza, a edukacja tez sie robi platna, bo szybko zauwazysz, ze bez korepetycji nikt sie nad dzieckiem nie zlituje w szkole jak nie bedzie sobie radzic, mloda jestes wiec myslisz jeszcze idealami i tym, ze za wszystko zaplacisz usmiechem bomlbelka, ale zycie szybko takie podejscie weryfikuje i zobaczysz, ze bez pieniedzy nie jest takie latwe 'dac dziecku dom, dobre dziecinstwo, edukacje' witamy w kapitalizmie.

    • @edytak3105
      @edytak3105 Рік тому +14

      Widzisz - to Twoja decyzja i mam nadzieję, że uda Ci się spełnić swoje marzenie. Dla każdego szczęścia jest czym innym.

    • @karasu4388
      @karasu4388 Рік тому

      @@edytak3105 no ale emeryturę chcesz XD

  • @red.gniadek
    @red.gniadek Рік тому +16

    Jedni nie chcą dzieci choć mają warunki, drudzy chcą dzieci ale muszą poprawić warunki życia albo co gorsza spotyka choroba która może utrudnić starania, jak nowotwory jądra lub jajników.
    Kwestia posiadania dzieci jest jednym z najważniejszych wyborów, jakie ludzie podejmują w swoim życiu. Decyzja o posiadaniu potomstwa zależy od wielu czynników, w tym od indywidualnych preferencji i planów życiowych, sytuacji finansowej, zdrowotnej, emocjonalnej i społecznej. Niektórzy ludzie nie chcą mieć dzieci z powodu braku zainteresowania lub innych priorytetów życiowych, podczas gdy inni mogą mieć trudności w posiadaniu dzieci z powodu ograniczeń finansowych lub zdrowotnych.

    • @mikodawid5792
      @mikodawid5792 Рік тому

      ua-cam.com/video/P7lr5kEpdrk/v-deo.html mam filmik niestety o katastrofie demograficznej

    • @beabea5985
      @beabea5985 Рік тому

      A inni po prostu dzieci nie lubią i nie chcą, albo perspektywa zniszczenia ciała przez ciążę i poród oraz 3 lat bez przespanej nocy skutecznie ich zniechęca.

  • @piotrgmail3431
    @piotrgmail3431 Рік тому +9

    Moim zdaniem największym problemem niskiej dziętności jest to, że coraz mniej rodziców decyduje się na 3 i kolejne dziecko, a coraz częściej zdarza się, że swoją przygodę kończą na jednym. Tu już wchodzą wielkie zmiany społeczno - ekonomiczne min. wykształcenie dziecka zdolnego do życia na wysokim poziomie jest bardzo ale to bardzo kosztowne, kiedyś w latach 60 i 70 wystarczyło skończyć liceum bądź nawet dobrą zawodówkę, aby mieć dobry zawód i zarabiać dosyć dobre pieniądze by utrzymać rodzinę, fakt że nie było dużych wymagań też pomagał. Dziś to na prawdę jest w większości problem niskich płac i słabych alteranatyw rozwojowych dla dziecka rodziców, których stać na edukacje dziecka do poziomu liceum, bądź technikum. Edukacja dziecka wcale nie jest za darmo oraz jego utrzymanie, a utrzymanie mieszkania i kupienie jedzenia, zapewnienia wczasów, elektroniki itp pożera tak dużą cześć czasu i pieniędzy, że rodziców w praktyce nie jest stać już na kolejne dziecko, chyba że będą z nim mieszkać w rozpadającej sie kamienicy socjalnej bez toalety w mieszkaniu, to być może będzie ich stać na więcej niż 2 dzieci, ale co to jest za życie? mój znajomy wychowywał się w takiej rodzinie w sześć osób, gdzie wszyscy spali na materacach w jednym pokoju, a teraz zanim do czegoś doszedł to ma 36 lat i dziewczynę, z którą dopiero planują swoje pierwsze dziecko, to jako, że dziewczyna jest w jego wieku to raczej na jednym dziecku się skończy.

    • @xx9323
      @xx9323 Рік тому

      >okreslenie naruchania sobie dzieciaka jako przygoda

    • @kapitanMarlow
      @kapitanMarlow 9 місяців тому

      Przecież teraz mając dobry zawód można zarabiać znacznie lepiej niż niejeden kończący studia.

  • @hubertmichalski1813
    @hubertmichalski1813 Рік тому +39

    W Polsce nie da się żyć normalnie,wszyscy tutaj oszukują i klamią ,pracujesz ciezko i uczciwie to pracodawca będzie Cie dymał i oszukiwał,pojedziesz przepisowo autem to zaczną na Ciebie trąbić ,ponadto panstwo nas łupie na każdym kroku podatkami itd,wszystko ciężko załatwić np.dobrą prace ,nie masz znajomości to odpadasz ,w tym kraju można byc tylko lekarzem,adwokatem ,politykiem lub krętaczem i złodziejem -wtedy mozna zyć na jakims poziomie ,ja od 10 lat na emigracji po 40 tce i nie zamierzam mieć dzieci.

    • @ziemowitzmarzy1405
      @ziemowitzmarzy1405 Рік тому +1

      Chodź teraz za granicą teoretycznie żyjesz w warunkach sprzyjających dzietności.

    • @krzychukarp207
      @krzychukarp207 Рік тому +2

      ,,wszyscy tutaj oszukują i kłamią '' ,,Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?''

    • @rusalka404
      @rusalka404 Рік тому +3

      @@krzychukarp207 No można też zobaczyć u siebie, ale to nie zmienia faktu, że naszym dziedzictwem narodowym jest właśnie cwaniactwo i zawiść.

    • @hubertmichalski1813
      @hubertmichalski1813 Рік тому +1

      @@rusalka404 Dokładnie 👌

    • @mathewrealfan
      @mathewrealfan Рік тому +3

      Kurwa typie nie rozmieszaj mnie xD 10 lat na emigracji i będzie gadał jak obecnie sytuacja w kraju wygląda. Siedź sobie na tej emigracji. Dla dobra wszystkich.

  • @naspalonym
    @naspalonym Рік тому +48

    Dla mnie zdecydowanie się na dziecko to byłoby czyste szaleństwo xD
    Jak już po latach ciężkiej pracy udałoby mi się kupić w końcu jakieś mieszkanie i ustabilizować finansowo to wolałbym poświęcić resztę życia na zabawę, podróże czy rozwijanie zainteresowań, a nie destabilizować to wszystko przez sprowadzenie na świat dziecka. Wolę zdrowy hedonizm niż nakładać na siebie taką dużą odpowiedzialność finansową i psychiczną (bo przecież warto to dziecko jeszcze wychować, a nie tylko dać mu dach nad głową i rzucić żarcie, a tak przecież robi większość naszego społeczeństwa xD).

    • @brzeczyszczykiewicz3629
      @brzeczyszczykiewicz3629 Рік тому +3

      Based

    • @mikodawid5792
      @mikodawid5792 Рік тому

      ua-cam.com/video/P7lr5kEpdrk/v-deo.html mam filmik niestety o katastrofie demograficznej

    • @ukasz6562
      @ukasz6562 Рік тому +1

      masz rację, aby posiadać dziecko trzeba mieć odpowiednie wartości i predyspozycje :)

    • @TrockeyTrockey
      @TrockeyTrockey Рік тому +2

      Wreszcie jakaś szczera odpowiedź. Wiekszość wymyśla jakiś pseudo-problemy.
      A Ty trafiasz w sedno.
      Po prostu w bagatych społeczeństwach, ludzie chcą rozrywki i lekkiego życia niż pracy, brania odpowiedzialności, poświęcenia.
      I dotyczy to nie tylko posiadania dzieci.
      Np. coraz mniej młodych ludzie idzie na medycynę bo tam sporo pracy i nauki.
      Ludzie w Europie stają się hedonistyczni, stąd też np. roszczenia socjalne coraz większe.

    • @Banana_Boo_
      @Banana_Boo_ Рік тому +1

      @@TrockeyTrockey Jak to coraz mniej osób idzie na medycynę? xD Ludzie 3 lata z rzędu maturę poprawiają żeby się dostać...

  • @pawenowak6435
    @pawenowak6435 Рік тому +10

    Nie robi mi różnicy czy w przyszłości będzie problem demograficzny. Kto chce mieć dzieci niech tylko nie wymaga, że wszyscy będą się na nie "zrzucali" w formie podatków. Chcesz mieć dzieci - utrzymaj dzieci, proste.

  • @ologracz1110
    @ologracz1110 Рік тому +35

    "Po tym jak otworzyłem oczy, widzę teraz że posiadanie dzieci w polsce jest niemoralne." Słowa mojego znajomego, po spędzeniu pół roku na Islandii. Życie w polsce jest może lepsze niż w afryce czy azji, ale w porównaniu z krajami zachodnimi to to jest śmiech na sali. Po co ktoś miałby chcieć mieć dzieci w takim kraju?

    • @munaciello
      @munaciello Рік тому +5

      no to jedz juz szybciutko wszyscy na ciebie tam czekają

    • @ologracz1110
      @ologracz1110 Рік тому

      @@munaciello na razie nigdzie się nie wybieram. Ale z miłą chęcią pozostanę nadal bezdzietny.
      Na marginesie, młodzi już wyjeżdżają w dużych ilościach, dzieci się nie rodzą ale upośledzone umysłowo polaczki nadal myślą że nasza dumna polsza utrzyma się sama co? I to pod filmikiem o tym właśnie temacie?
      Wracaj do kościółka szczepan.

  • @EG-ir6km
    @EG-ir6km Рік тому +30

    Odnośnie Czech, skoro na nie się powołujesz, możliwość aborcji jest dostępna, jeśli kobieta jest w niebezpieczeństwie ma wybór. Kościół nie ma tam takiej władzy jak u nas. Ludzie mają inną mentalność, nie wchodzą z buciorami w życie innych mówiąc jak ono powinno wyglądać. Tak u nich te sprawy są unormowane. Jest wiele powodów dla których ludzie nie decydują się na dzieci. Te które wymieniłeś są najbardziej znane. Dla mnie najbardziej istotne jest to, że wszystkie aspekty życia zaczynają popadać w skrajności. Nie ma zdrowego podejścia do tematu, ani zrozumienia, że nie wszystko jest i musi być takie jak ktoś sobie wymyślił. Żyjemy w świecie w którym każdy głośno woła o swoich prawach, nie wielu wspomina bądź myśli o obowiązkach z nimi powiązanych. Oglądałam memy z Madkami. Nie mam skrzywionego odbioru, ale muszę przyznać że ilość kobiet które w ten sposób podchodzą do wychowania dzieci rośnie. Wybacz ale jeśli kobieta nie potrafi uspokoić albo pouczyć swojego bąbelka, że nie należy w taki sposób się zachowywać, to nie oczekuj od normalnej matki że będzie uczyć swoje dzieci jak być ofiarą losu dla tych rozbestwionych. Jak będzie wyglądało społeczeństwo za 10 lat, zobaczymy. Na pewno ilość egoistów wzrośnie.

    • @rusalka404
      @rusalka404 Рік тому +4

      Osobiście właśnie myślę nad emigracją tam, właśnie z tych powodów, o których piszesz.

    • @pepeindustries6408
      @pepeindustries6408 Рік тому +1

      @@rusalka404 emigrować do Czech xD

    • @EG-ir6km
      @EG-ir6km Рік тому +3

      @Mruuuczek Jeżeli ciąża skutkuje śmiercią kobiety, a nie dokonano aborcji aby ją ocalić, jest to również mord na niewinnej istocie, czyż nie?

    • @grzegorzstepien2344
      @grzegorzstepien2344 Рік тому +1

      @@rusalka404 Migrowanie do kraju minimalnie bogatszego od Polski (pod pewnymi względami nawet gorszego) gdy masz do wyboru całe UE jest tak bezsensowne XD.

    • @monilip
      @monilip Рік тому +1

      Jeśli myślisz, że rodzic jest w stanie "uspokoić lub pouczyć" 3 letnie dziecko w każdej sytuacji by nie robilo afery (i jeśli tego nie robi to jest patologią) to już jesteś pod wpływem stereotypu "madki", jak mówi film, i nawet tego nie widzisz

  • @bp2347
    @bp2347 Рік тому +29

    Nawet dziewczyny sobie znaleźć nie umiem, więc nici z dzieci ¯\_(ツ)_/¯

    • @messengeroftruth1672
      @messengeroftruth1672 Рік тому +1

      Go to jim

    • @bloodops3893
      @bloodops3893 Рік тому +1

      W domu tez mozna cwiczyc 😊

    • @arachnme12
      @arachnme12 Рік тому +1

      @@messengeroftruth1672 w sumie większość mlodych lasek lubi chudzielców, a odrzucają je napakowani.

    • @recordofragnarokisapurehyp6660
      @recordofragnarokisapurehyp6660 Рік тому +2

      ​@@arachnme12 jest różnica między facetem szczupłym i wysportowanym, a napakowanym. Jak widzę napakowanego faceta, to myślę sobie, że pewnie bierze jakieś sterydy, by se mięśnie zrobić.

    • @youtubowicznr1
      @youtubowicznr1 Рік тому +1

      Jest Hipergamia kobiet i 80 % kobiet chce 20 % mężczyzn, a pozostałe 50 % sporadycznie mają styczność seksualną z kobietą. Wymogi kobiet jak są tak absurdalne, że na portalach randkowych ok. 4-5 % mężczyzn spełnia wszystkie wymogi 100 % kobiet. Posłuchajcie Szarpanki z Życiem, Silva Verborum, Carrioner, Roman Warszawski, Bracia Samcy, Blog dla faceta, MGTOW Polska, itd. macie tam całą niezbędną wiedzę, jak trudne sa to czasy dla mężczyzn, ale i najlepsze z możliwych jeśli chodzi o zrobienie czegoś sensownego ze sobą. Osobiście odradzam przypadkowy seks z byle jaką Karynką czy też Julką, bo wg oficjalnych stat około 80 % z nich miała lub ma HPV. XD
      Będzie jeszcze gorzej i radzę już odkładać na seks robota z Japonii za 5000 USD niż wziąć sobie P0lkę bazyla, która na koniec Cię zdradzi i zostawi z alimentami do płacenia na nieswojego bachora Justina ;-)

  • @wolk591
    @wolk591 Рік тому +3

    jak mają miec dzieci jak system tak organizuje im życie . 26 lat temu zarabiałem 1000 zł metr mieszkania 7000 dzisiaj zarabiam 7000 tysiecy. metr mieszkani 7000 wiec gdzie jest progres po tyl latach powinienem zarabiać 16000 albo metr mieszkania powinien kosztować 4000. niewolnicy na plantacjach mieli lepiej.

  • @Backflip789
    @Backflip789 Рік тому +28

    Ja nie chcę bo nie mam na to ani pieniędzy, ani siły i ani ochoty

    • @viviennebenet1991
      @viviennebenet1991 Рік тому +2

      Po co żyć?

    • @civic952
      @civic952 Рік тому

      @@viviennebenet1991 😂😂😂😂

    • @chlebmieszany1792
      @chlebmieszany1792 Рік тому +16

      @@viviennebenet1991 Bo moja matka postanowiła sprowadzić mnie na ten świat, a genetyka nie pozwala tak łatwo umrzeć ; P

    • @kanyenkekanyenke1419
      @kanyenkekanyenke1419 Рік тому +6

      ​@@viviennebenet1991 dla siebie i swojej przyjemności

  • @jakubjanus1523
    @jakubjanus1523 Рік тому +10

    Będę szczery. Mieszkam na południu Polski, w dosyć ubogim domu z czwórką braci. W całym okresie szkolnym na koniec roku miałem raczej dość przeciętne oceny, jednak nikomu nie mówiłem, że w domu gdzie mieszkam jest poważny problem z alkoholem, sam nie wiem dlaczego. Między moimi braćmi a rodzicami często dochodzi do kłótni z powodu alkoholizmu rodziców. Pamiętam także libacje alkoholowe, które organizował dziadek, czasami potrafiły przeciągnąć się na ponad dobę niektóre z nich widziałem na własne oczy, byłem wtedy małym chłopcem, jednak nie potrafię rozpoznać szczegółów, w końcu od tamtego czasu minęło wiele lat. Co prawda nie dochodzi przemocy fizycznej, jednak moi rodzice wciąż nadużywają alkoholu, chociaż moja mama zdała sobie sprawę, że jest alkoholiczką, podjęła leczenie, obecnie stara się ograniczać i ma tu moje wsparcie. Z kolei ojciec dalej często wraca do domu kompletnie pijany, przez to nie można się z nim dogadać, a to z kolei potrafi się przerodzić w poważną kłótnię. Jeśli chodzi relację między mną a Patrycją, to przyznaję, że po ukończeniu gimnazjum i w późniejszym czasie bardzo się od siebie oddaliliśmy i nic z tym nie zrobiłem, byśmy się zbliżyli. Do tamtej pory spędzałem z nią zbyt mało czasu, brakowało mi odwagi, by jej powiedzieć o swoich uczuciach. Innymi słowy kompletnie nawaliłem. To w dużej mierze skierowało ją w kierunku najpierw Damiana, a następnie Roberta i to z tym drugim się związała, a nie ze mną. W dniu, w którym oboje się rozstaliśmy miałem jeszcze szansę na naprawę swoich błędów wynikających z zaniedbań, jednak z niej nie skorzystałem i definitywnie się rozstaliśmy. Czuję się winny tego, że Patrycja związała się z Robertem, a nie ze mną. Przyznaję, że nawaliłem na całej linii. Jedno jest pewne. Wspólny rozdział, mój i Patrycji, dobiegł końca i do siebie już nigdy nie wrócimy, nie widzę na to żadnych szans. Nie utrzymujemy też że sobą żadnego kontaktu, tak jest dla nas obojga najlepiej, choć wciąż coś do niej czuję. Sam nie mam dzieci i szczerze mówiąc to żałuję, że moje życie potoczyło się tak a nie inaczej. Jednak czasu nie da się cofnąć. Miałem na to swoją szansę, której jednak nie byłem w stanie wykorzystać. Zdaję sobie sprawę z tego, że właściwie skazałem się na bezdzietność poprzez rozstanie z Patrycją, wówczas powiedzieliśmy sobie wszystko. Jednakże tak jest dla nas obojga najlepiej, ma już nowe życie, ze swoim ukochanym mężem, potomstwem i nie chcę jej tego wszystkiego niszczyć. Ja tymczasem czuję, że od tamtego czasu już totalnie pobłądziłem, a moje życie kompletnie się zawaliło. Odkąd to się stało minęło dużo czasu i wciąż czuję, że prześladuje mnie pasmo nieszczęść. Zakochałem się w niewłaściwej dziewczynie. Parę dziewczyn też mi się podobało, ale za każdym razem nic z tego nie wyszło. Wciąż coś czuję do Patrycji i zależy mi na tym, by była szczęśliwa, ze swoim ukochanym mężem i swoim potomstwem. Nie chcę jej tego wszystkiego odbierać. Moje życie m nie potoczyło się tak jakbym chciał, ale widocznie taki już mój los, który już nie raz ze mnie zadrwił. Prawdopodobnie do końca swoich dni będę musiał żyć ze świadomością, że zmarnowałem sobie życie przez nieszczęśliwą miłość do kobiety, która mnie nie kocha. Jak już wcześniej wspomniałem jestem singlem i nie mam dzieci. Przyznaję, że nie jestem z tego powodu szczęśliwy. Wszystko przez to, że się nieszczęśliwie zakochałem w dziewczynie, która mnie nie kochała. Jak do tej pory w swoim życiu popełniłem wiele błędów, jednak to, że zakochałem się w niewłaściwej dziewczynie było moim największym błędem mojego życia. Właśnie przez co moje życie właściwie legło w gruzach i do tej pory nie potrafię sobie tego wszystkiego poukładać. Wszystko co mi pozostało po mojej miłości do Patrycji to, ból, żal, wstyd i duże wyrzuty sumienia za to, że nie dość że ona mnie nie kochała, to do tego nie byłem w stanie zebrać się na odwagę i powiedzieć jej o swoich uczuciach. Koniec końców oboje się rozstaliśmy, co zresztą ciężko przeżyłem. Tak zresztą jest dla nas obojga najlepiej, gdyż Patrycja potrzebowała stabilizacji z kimś, z kim założy swoją rodzinę, a tymczasem byłem zupełną niewiadomą. Chociaż naprawdę ją kochałem, to jednak wolałem właściwie już w zarodku zakończyć ten związek, gdyż wszystko mogłoby się potoczyć bardzo różnie. Od tamtej pory minęło bardzo dużo czasu, a mimo to cały czas jest mi ciężko żyć ze świadomością, że zmarnowałem sobie życie przez to, że się nieszczęśliwie zakochałem w niewłaściwej dziewczynie, a związek z którą się zakończył zanim tak naprawdę się zaczął. Jak na razie nie szukam kolejnej miłości, boję się, że znów się nieszczęśliwie zakocham. W końcu w sferze miłosnej co do relacji z Patrycją czy Dominiką, popełniłem wiele błędów, których naprawić nie jestem w stanie. Jak już kilkakrotnie wspomniałem, nie jestem szczęśliwy z tego co obecnie mam, oraz z tego jak wygląda moje życie po rozstaniu z Patrycją, w której się nieszczęśliwie zakochałem. Szczerze mówiąc mimo tego iż wciąż coś czuję do Patrycji, to skłamałbym twierdząc że odpowiada mi bycie singlem, choć właśnie tak jest z resztą dla nas obojga najlepiej. W końcu ona mnie nigdy nie kochała, a mi z kolei zależało na tym z by ona była szczęśliwa z kimś, kto ją kocha. Prawda jest taka, że cały czas jest we mnie wiele goryczy, nie potrafię pokochać siebie po popełnionych przez siebie błędach zwłaszcza w sferze miłosnej i uczuciowej, do tego nie jestem gotowy na kolejny związek i w dalszej perspektywie na dzieci. Z resztą sam nie wiem czy kiedykolwiek na to będę. W końcu prawda jest taka, że w podrywie do orłów nigdy się nie zaliczałem, a zatem jestem singlem, do tego sztywnym jak słup w relacjach międzyludzkich. W relacjach damsko-męskich zawsze nakeżałem do tych nieśmiałych wolących czekać aż ktoś inny wykona pierwszy krok. Chociaż jeszcze nigdy nie uprawiałem seksu z kobietą, to staram się być otwarty na nowe doświadczenia. I żeby w moim przypadku doszło do seksu, to oboje musimy pragnąć tego samego bardziej niż cokolwiek innego. Nawet gdyby partnerka okazała się nimfomanką, to mimo wszystko zależałoby mi na tym, byśmy oboje byli szczęśliwi poświęcając całe swoje życie temu, co oboje uszczęśliwia. Zanim jednak postanowię co zrobię ze swoim życiem, to najpierw muszę swoje życie uporządkować, gdyż wciąż nie wiem czego tak naprawdę chcę od życia i nie wiem na czym stoję. W momencie kiedy postanowię co dalej chciałbym już mieć spokojną głowę i czyste sumienie. W końcu nigdy nie wiadomo co się stanie zanim do tego dojdzie. W końcu jestem tylko bardzo puszystym, zwyczajnym singlem, który stara się wyciągać wnioski ze swoich błędów. Na razie nie myślę o dzieciach, chociaż mój pogląd jest taki, że każdy zasługuje na szczęśliwe życie, bez względu na poglądy, na to kim się jest i jakie co robi w swoim życiu. Istnieje tylko jedna rzecz, której tak naprawdę chcę od życia. Po prostu chciałbym być szczęśliwy bez względu na to co postanowię. Pomimo tego, że od czasu, kiedy po raz ostatni czułem się zakochany minęło już dużo czasu, bo jakieś dziesięć lat, to jeśli chodzi o moje życie, związki czy plany dotyczące chociażby dzieci, to mam wiele do przemyślenia. Zwłaszcza że zupełnie nie wiem co powinienem zrobić ze swoim życiem. Chciałbym przypomnieć, że w podrywie do orłów nigdy się nie zaliczałem, jestem statecznym singlem, nie mam dzieci, jeszcze nigdy nie uprawiałem seksu z kobietą, a ostatni raz byłem zakochany dosyć dawno temu. Aby w moim przypadku doszło do seksu, to oboje muszą czuć to samo, musi być specyficzna chemia, obustronne pożądanie, a właśnie tego w moich dotychczasowych relacjach z kobietami nie było. W dużej mierze sam jestem sobie winien, że moje życie potoczyło się tak a nie inaczej, ale też w wielu przypadkach nie miałem żadnego wpływu. W relacjach damsko-męskich zawsze należałem do tych nieśmiałych wolących czekać aż ktoś inny wykona pierwszy krok. Prawdziwa miłość zdarza się tylko raz w życiu i kiedy zdarza się taka szansa to trzeba ją wykorzystać. Ja akurat swego czasu w dwójnasób popełniłem właśnie ten duży błąd, przez co zmarnowałem sobie życie. Nieszczęśliwie zakochałem się w niewłaściwej dziewczynie, która mnie nie kochała, a kiedy zrozumiałem, że coś do niej czuję, to zamiast walczyć do samego końca o względy Patrycji, to się z nią rozstałem, co w sytuacji, gdy była ona zaręczona z kimś innym, było najrozsądniejszą, ale i najtrudniejszą decyzją, jaką do tej pory podjąłem. Od tamtej pory jestem zagubiony, nie wiem jak powinienem postąpić ze swoim życiem. Zastanawiam się nawet, czy powinienem poświęcić całe swoje życie na seks, ku czemu cały czas czuję pożądanie. Zwłaszcza że jeszcze długo ciężko znosiłem to wszystko. Jak do tej pory nie byłem zbyt dobrym kandydatem na męża i ojca. To oznacza że mam nad czym pracować, aby być lepszym człowiekiem i odmienić swoje życie, które zupełnie nie potoczyło się tak jakbym tego skrycie pragnął. A najbardziej na świecie pragnę mieć coś, czego nie da się kupić za żadne pieniądze.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому

      ta końcówka twojej wypowiedzi daje nadzieję. iðź za tym , w końcu i tak nie masz nic do stracenia, oprócz...czasu. masz życie i możesz je wykorzystać na pracę nad sobą albo narzekanie. dla siebie lub przeciwko sobie.

    • @maxkierowca1449
      @maxkierowca1449 7 місяців тому

      Nawet nie przeczytałem całości ale mogę ci tylko powiedzieć weź się w garść i przestań rozpamiętywac o Patrycji tylko szukaj jakiejś wartościowej dziewczyny bo nie ma nic gorszego jak samotność szczególnie na stare lata

  • @Tumeq
    @Tumeq Рік тому +10

    Ja chciałem tylko przypomnieć, że na tej planecie nie było ludzi przez miliardy lat i dosłownie nikt nie narzekał.

    • @AnnaSenoje
      @AnnaSenoje Рік тому +2

      zgadzam się. nie przeceniajmy liczebności ludzi nad jakość ich życia, skoro juz się pojawili.

    • @andrzejdobrowolski9523
      @andrzejdobrowolski9523 6 місяців тому +1

      Dokładnie. A poza tym dla 99 % ludzi 99% czasu ich istnienia to ból.