Wojna ze znachorami - jak PRL wprowadzał medycynę na wieś? | prof. Ewelina Szpak

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 14 жов 2024

КОМЕНТАРІ • 411

  • @januszkowalski1317
    @januszkowalski1317 11 місяців тому +123

    Poznałem (zmarłego już) starszego felczera medycyny, który karierę rozpoczął na początku lat 50, dosłownie jako gminny pionier stawiał ośrodki zdrowia, oprócz pracy zawodowej (do której należało też prowadzenie miniapteki i wykonywanie zabiegów dentystycznych, bez bieżącej wody i prądu) był stolarzem, prowadził pasiekę, był rozjemcą pomiędzy wsiami, jako radny walczył z władzami o jedność gminy, swoim przykładem zapracował na taki szacunek ludzi, że do końca życia tytułowano go "doktorem". I do ostatniej chwili pracował - TACY ludzie rodzą się tylko w odpowiednich czasach. Ludzie o żelaznym charakterze.

    • @g.g.7983
      @g.g.7983 11 місяців тому +21

      I o takich ludziach należy pamiętać. To nie tylko spolecznicy ale to prawdziwe człowieczeństwo które dziś trudno spotkać. Piękny przykład.

    • @edytaszulc8914
      @edytaszulc8914 11 місяців тому +10

      Felczer z mojej rodznej miejscowości dostał pomi k i ulicę swojego iimienia❤

    • @agnesfilth
      @agnesfilth 9 місяців тому +5

      ​@@CR-rm4iyoczywiście, co za banał. Pewnie tak naprawdę prawie niczym się nie różnił od tych, którzy wtedy leżeli, chlali i robili pod siebie. Ech, skończ, zblazowany człowieku.

    • @jaroz68
      @jaroz68 7 місяців тому

      ​@@agnesfilthtak jak twoi przodkowie?

    • @PolesAreEverywhere
      @PolesAreEverywhere 7 місяців тому

      Jakie czasy, tacy ludzie

  • @g.g.7983
    @g.g.7983 11 місяців тому +94

    Taka to była epoka. Warunki życia na Wsiach były zawsze zależne od pracy i obowiązków. Łazienki i toalety z dostępem do wody nie istniały. Przykładem jest moja mama która jedyna na Wsi była już wykształconą pielęgniarką dyplomowaną. Był to 1950 rok. To ona jedyna ratowała życie sąsiadom, odbierała porody i jej pierwsza pomoc medyczna była na wagę złota zanim pogotowie dotarło na miejsce. Znam masę przykładów pomocy mamy i pruby aby ci ludzie docierali do szpitala w którym pracowała. Co do szczepień wiem że mama dodatkowo jako pielęgniarka szczepiła dzieci jak również poborowych do wojska. To był trudny czas i wiem z czego jestem dumna że moja mamusia była osobą na swoim miejscu z miłością i troską pochodząca do ludzi.

    • @heidikrauze2885
      @heidikrauze2885 11 місяців тому +5

      Ortografia ‼️🙈

    • @g.g.7983
      @g.g.7983 11 місяців тому +5

      @@heidikrauze2885 A jednak Pani zrozumiała !.

    • @ewa77771
      @ewa77771 11 місяців тому

      @@heidikrauze2885 Och spadaj

    • @iw5757
      @iw5757 11 місяців тому +8

      ​@@heidikrauze2885 Gdy ktoś pisze naprawdę z głębi serca, to takie błędy niewiele znaczą

    • @iw5757
      @iw5757 11 місяців тому +2

      ​@@g.g.7983 Jesteśmy dumni z naszych rodziców, to takie miłe uczucie. I nie wstydzę się wzruszenia!

  • @wojakman
    @wojakman 10 місяців тому +15

    Moja babcia urodziła się w okolicy Kozienic na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych. Z dwanaściorga rodzeństwa, szóstka zmarła. Z tego trójka odeszła w pierwszym roku życia z jednego, tego samego powodu - rodzice próbowali zbić gorączkę noworodka/ niemowlaka okładając je gorącymi ziemniakami. Tragiczny zwyczaj przyczynił się do śmierci wielu dzieci w okolicy ale był zbyt mocno zakorzeniony. Inna z sióstr w wieku kilku lat miała problem z robakami i miejscowy ksiądz doradził wykąpać dziecko w gorącej wodzie a następnie zostawić na mrozie, w środku zimy w szopie obok domu, żeby "wymrozić" paskudzstwa. Dziewczynka zmarła kilka tygodni później na zapalenie płuc i prawdopodobnie opon mózgowych. Wspomniane wydarzenia dotyczą lat 40.

    • @dorotayp2031
      @dorotayp2031 10 місяців тому +1

      Skąd ci ludzie mieli czerpać wiedzę.Czytac mało kto umiał.Bylo potworne zacofanie.Ja pamiętam ludzi którzy kąpali się 3x w roku .I to nie dotyczyło wyłącznie wsi.

  • @tomaszm5435
    @tomaszm5435 11 місяців тому +27

    Czy są jakieś badania dotyczące wprowadzania opieki weterynaryjnej na wsi w Polsce? Gdy Panie wspomniały o gruźlicy przypomniałem sobie o książkach Jamesa Herriota, brytyjskiego weterynarza, który spisał swoje wspomnienia z praktyki w latach 30-50 XX wieku. Do jego obowiązków należało między innymi przeprowadzanie, na zlecenie ministerstwa rolnictwa, badań na obecność gruźlicy u bydła i często spotykał się z nieufnością farmerów, którzy poddawali w wątpliwość umiejętności mieszczucha po studiach w kwestii leczenia zwierząt. Wiadomo jak to wyglądało u nas? Kiedy w ogóle na polskiej wsi zaczęli pojawiać się, na większą skale, weterynarze i czy też podchodzono do nich tak nieufnie jak do lekarzy?

  • @Lam..Lam..
    @Lam..Lam.. 11 місяців тому +26

    Wychowałam się w maleńkiej wsi, urodziłam się kilka lat przed zakończeniem PRL, moja mama i babcia obie były po studiach pielęgniarskich i położniczych, mama dojeżdżała do pracy w szpitalu do miasta, a babcia chodziła po domach i opiekowała się chorymi, robiła zastrzyki, odbierała porody, dzieliła się z ludźmi swoją wiedzą między innymi w zakresie higieny, pomogła wielu i cieszyła się wielkim zaufaniem ze strony ludzi. Trochę pamiętam jak się wtedy żyło, dużo znam z opowieści. Dziękuję za świetny odcinek! 💚

    • @wies-law
      @wies-law 11 місяців тому +4

      W powojennej PRL - lowskiej Polsce, należy odróżnić "studia" pielęgniarskie od "studium" pielęgniarstwa.
      - Do 1965 r. można było uzyskać prawo wykonywania zawodu po odbyciu krótkiego kursu i zdaniu egzaminu państwowego.
      - Od 1965 roku aby pracować jako pielęgniarka należało ukończyć liceum medyczne lub medyczne studium zawodowe (pomaturalne, dwuletnie).
      - Od 1971 roku przy Akademii Medycznej w Lublinie uruchomiono pierwsze w Polsce studia magisterskie. Od 1973 r. pielęgniarstwo można było też studiować na Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach, a w kolejnych latach w Poznaniu, Krakowie i Wrocławia.

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. 11 місяців тому +4

      @@wies-law dokładnie tak. Mama jest magistrem pielęgniarstwa (na emeryturze już), studiowała w Katowicach, najpierw studium pomaturalne medyczne, potem ŚUM. Babunia była po studium:)

    • @wies-law
      @wies-law 11 місяців тому +1

      @@Lam..Lam.. Podobnie jak moja żona, najpierw studium pomaturalne, a później pracując w szpitalu studia zaoczne w systemie weekendowym.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      @@wies-law A po co to odróżniać? Do wykonywania tej pracy magisterium nie jest potrzebne.

    • @wies-law
      @wies-law 11 місяців тому

      @@danielkowalski7527 UE uważa inaczej 🤔

  • @mariaantonina3202
    @mariaantonina3202 11 місяців тому +73

    Bardzo ciekawa audycja. Przywołuje scenę z Nocy i Dni i niezapomnianą Zofię Merle biegnącą przez wieś z krzykiem "ludzie, ludzie uciekajta, doktory jadą!", czy też z Chłopów, gdy to Dominikowa zdiagnozowała starego Borynę że bolą go plecy, bo mu się macica zapiekła. Dziękuję.

    • @ens8502
      @ens8502 11 місяців тому +14

      No i słusznie ze uciekali, ówczesne szpitale to były istne umieralnie, niewiele wcześniej dostrzeżono związek między higieną a przenoszeniem zarazków ale wówczas jeszcze nie wszyscy lekarze byli do tego przekonani

    • @teoretyczny
      @teoretyczny 11 місяців тому +6

      Nawet i obecnie w niektórych szpitalach jest nieciekawie. Teściowa pojechała na usunięcie macicy i ogólnie sprawy kobiece, a zarazili ją gronkowcem.

    • @ens8502
      @ens8502 11 місяців тому +2

      @@Reiner-oy6uh tak, przecież jeszcze do lat 90 w Polsce operacje w szpitalach wiązały się z dużym ryzykiem zarażenia żółtaczką. Łudzę się że obecnie już nie...

    • @wies-law
      @wies-law 11 місяців тому +10

      Takie to były czasy i poziom medycyny w "jak nam się wydaje" najlepiej rozwiniętej cywlizacji europejskiej.
      Podaję ją za Thorwaldem opis pierwszego w Europie zarządzenia w zakresie wymogu higieny od lerzarzy : „Od dziś, 15 maja 1847 roku, każdy lekarz i student wychodzący z prosektorium przed wejściem na sale położnicze kliniki zobowiązany jest porządnie umyć ręce w stojącej przy wejściu miednicy z chlorowaną wodą. To zarządzenie obowiązuje wszystkich bez wyjątku. I. P. Semmelweis”.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому +2

      Szpital wtedy,szczególnie podczas epidemii,oznaczał prawie pewną śmierć. W domu jeszcze jakaś nadzieja była.

  • @bilbobilbo8404
    @bilbobilbo8404 11 місяців тому +16

    Za moim Dziadkiem który był fleczerem biegały dzieci i krzyczały cukierki cukierki. Tak walczył ze strachem do igły:)

  • @dorotachainska517
    @dorotachainska517 11 місяців тому +8

    Bardzo ciekawa rozmowa.
    Z własnego życia pamietam "białą sobotę" w której wzięłam udział w latach 80tych. Wyjazd lekarza, pielęgniarki i laborantki na wieś i badania wszystkich dorosłych mieszkańców wsi, którzy się zgłosili. Kilkadziesiąt osób.... (dawne woj. Koszalińskie)

  • @utahdan231
    @utahdan231 11 місяців тому +11

    Mycie zalezalo od swiadomosci, nie od miejsca zamieszkania. W poznych latach 50-tych jeździliśmy na wakacje w gory. W domu mielismy lazienke , mylismy cale cialo co drugi, co trzeci dzien. Mylo sie nogi szyje , uszy ale kapiel rzadziej. Dzieci gazdziny pomagaly w obejsciu i myły sie codziennie w wodzie prosto ze studni. To one nauczyły nas myc sie codziennie po powrocie i zmienily nasze nawyki na zawsze.

  • @agatamendes9822
    @agatamendes9822 11 місяців тому +34

    Bardzo lubię ten podcast! Jest najlepszy.
    Myślę, że moralność i empatia rozwija się razem z poprawą jakości bytu. W skrajnej biedzie człowiek walczy o przetrwanie.
    Zapewnienie dobrobytu społeczeństwa to podstawa do dalszej pracy nad rozwojem wartości.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому

      Wiesz,po kilku kom nie chce mi się słuchać tej audycyjki. Skrajną bieda na polskiej wsi,brak empatii,zacofanie...to brzmi jak tania propaganda.

    • @paweszymanski9453
      @paweszymanski9453 11 місяців тому

      Fajna propagitka...

  • @yield949
    @yield949 11 місяців тому +14

    Przeciekawy odcinek! Czekam na kolejny podejmujący temat obyczajow, historii..

  • @StrofaKata
    @StrofaKata 10 місяців тому +17

    Kto by pomyślał, że przyszłość przyniesie masowy powrót do szamanów, znachorów i czarowników.

    • @mrantek7373
      @mrantek7373 8 місяців тому

      Masakra PiSnmial ten pomysł powrotu do felczerów 😀

    • @romualdbitkojn4770
      @romualdbitkojn4770 2 місяці тому

      Pavulon pozdrowił.

  • @szpynda
    @szpynda 11 місяців тому +25

    Mam znajoma, która w tamtych latach została adoptowana na wieś. Po przyjeździe dowiedziala się, że jest nipotrzebna, bo miał być chłopak żeby pomagał w gospodarstwiie, a mąż przytargał co mu dali. Musiała pracować za trzech żeby dostać jedzenie. "Tatuś" wiedział chyba jednak co robi, bo gdy miała jakieś 14-15lat zrobił co zrobił, a gdy dowiedziała się o tym "mamusia" to ja pobiła i wyrzuciła z domu. Ksiądz też chcial pomóc w ten sam sposób jak "tatuś". Potem trafiła do jakiegos domy gdzie od razu wyszła za mąż byle ktoś ją przygarnął. A to tylko maly fragment z jej życia.

    • @dariaosuch2391
      @dariaosuch2391 10 місяців тому +9

      Wygląda na to, że Ania z Zielonego wzgórza miała jednak więcej szczęścia 😮

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 10 місяців тому +5

      @@dariaosuch2391 Ale ta opowieść niczego nie wnosi o życiu dawniej na wsi. Takie historie o adopcji przez patologicznych ludzi zdarzały sieci zdarzają pod każdą szerokością geograficzna i w każdych czasach.vPodobnie można spotkać biologicznych rodziców patologicznych,choć przecież to dotyczy niewielu.

    • @Grubinho.88r
      @Grubinho.88r 2 місяці тому

      ​@@zbigniewskrzek9770fakt.

  • @rafaluriasz5890
    @rafaluriasz5890 11 місяців тому +38

    Tak naprawdę to jest opowieść o naszych babciach, dziadkach a czasem nawet rodzicach.😮

    • @iw5757
      @iw5757 11 місяців тому +2

      Może nawet o mnie, ale widocznie należę do starszego rocznika. Pozdrawiam

    • @piotrmarcin5123
      @piotrmarcin5123 10 місяців тому

      ...to o mnie :)

  • @edytaszulc8914
    @edytaszulc8914 11 місяців тому +8

    W mojej miejscowości do dziś stoi pomnik podejrzewam poerwszego tam felczera, jest nawet ulica jego imienia - Szczepana Pejasa. To musiał być wyjątkowy człowiek.

  • @Pawela655
    @Pawela655 11 місяців тому +9

    Moja mama po wojnie, nie pamiętam już dokładnie ale może do lat 70 XX w., leczyła się u felczerki, która była lekarzem zakładowym, z tego co mówiła mama, to była bardzo dobrym lekarzem. Nie była już młoda, dlatego przypuszczam, że z powodu wojny mogła mieć przerwane studia medyczne. Być może i inni felczerzy wywodzili się z tego kręgu.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +6

      Dzisiaj izba lekarska dbająca o monopol niechybnie nasłałaby an nią policje i posłałaby ją za kratki ^^

    • @AM-lh2fx
      @AM-lh2fx Місяць тому

      Felczerzy byli jeszcze w latach 70 -tych. Mnie np felczerka od razu zdiagnozowała zapalenie wyrostka robaczkowego w 1976 r. Wezwała pogotowie. Miałam wtedy 14 lat. A w ubiegłym roku moja siostrzenica źle się czuła była co najmniej 3 razy u lekarza i nie mogli stwierdzić co jej jest. A przecież teraz jest tyle nowych narzędzi diagnostycznych. Dopiero jak zasłabła w pracy, szpital i okazało się zapalenie wyrostka.

  • @RadioNaukowe
    @RadioNaukowe  11 місяців тому +31

    Hej!
    Pytacie o książkę Pani Profesor, jest dostępna tutaj na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf
    Dziś jeden z moich ulubionych tematów: historia, która niby odeszła, a przecież wciąż żyje w rodzinnych opowieściach, nieodległej pamięci.
    Polecam tu również odcinek z prof. Katarzyną Smyk o wierzeniach i magii na dawnej wsi. Rozmawiamy tam o tym ile w nas jeszcze tradycji przodków:
    Magia dawnej wsi - jacy byli, w co wierzyli i czego się bali nasi przodkowie? | prof. Katarzyna Smyk
    ua-cam.com/video/oH1dojwFQNk/v-deo.html
    I jeszcze prośba:
    🏆 Pomóż nam zdobyć nagrody i zagłosuj:
    podcastroku.pl/nagrodapublicznosci/ (na samym dole strony! - seria Beyond Curie)
    formularze.us.edu.pl/pop_science_2023
    Dziękuję! :)
    Karolina

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. 11 місяців тому +1

      Odcinek o magii wsi dawnej to mój ulubiony na tym kanale 💚 PS Zagłosowane!

    • @krzysztof9856
      @krzysztof9856 11 місяців тому

      Można jeszcze gdzieś nabyć książkę prof. Szpak?

    • @self7670
      @self7670 11 місяців тому

      Witam. Gdzie można kupic książkę "Spoleczno-kulturowa historia zdrowia i choroby na wsi w Polsce ludowej"?

  • @marekm2561
    @marekm2561 10 місяців тому +4

    Serial " Dr Ewa" . Moja Babcia na początku lat trzydziestych skończyła kurs dla kobiet , w którym uczyła się zasad higieny , pierwszej pomocy i pielęgnacji chorych . Interesowała się ziołolecznictwem i całe życie wykorzystywała to w praktyce. Dziękuję Pani , Karolino!👽🖖❤

  • @Krzychu0800
    @Krzychu0800 11 місяців тому +7

    W mojej rodzinie zdarzyła się kiedyś w latach 50 tragiczna historia brata mojej babci, mieszkającego na Podhalu w okolicach Nowego Targu. Wybrał się on któregoś zimowego dnia po drewno na zbocza Turbacza, gdzie tradycyjnie górale pozyskiwali wówczas ten surowiec. Tam niestety jedna z ściętych kłód przygniotła go tak, że nie był w stanie się wydostać. Znaleziono go dopiero po paru dobrych godzinach i wrócono do domu z ciężko rannym i mocno wychłodzonym bratem babci. Wezwano pogotowie z Niego Targu i jednocześnie podano mu gorzałki na rozgrzanie jak tradycyjnie robili górale. Po przyjeździe pogotowia lekarka stwierdziła, że śmierdzi wyraźnie alkoholem, jest pijany i odmówiła zabrania do szpitala twierdząc, że pijanymi to zajmuje się milicja i jak wytrzeźwieje to dzwonić ponownie po ambulans. Niestety dość młody. 30-leni człowiek po kolejnej nocy bez pomocy lekarskiej nad ranem zmarł. Jak stwierdzono na sekcji zwłok miał rozległe obrażanie wewnętrzne i stwierdzono, że lekarka z pogotowia jest winna zaniechania i nieudzielenia pomocy pacjentowi. Dostała ponoć wyjątkowo śmieszny wyrok, gdyż sąd dopatrzy się okoliczności łagodzących 😕

    • @ukaszszymanski2532
      @ukaszszymanski2532 10 місяців тому +2

      @@CR-rm4iy Odpowiedź co najmniej głupia. Nie ważne czy był agresywny czy nie. Była osoba poszkodowana a dla medyka tego wielkomiejskiego wykształciucha woń alkoholu była idealną wymówką aby wymigać się od pomocy obywatelowi ze wsi czyli trzeciej kategorii. Przysięga medówków brzmi: Po pierwsze nie szkodzić. Medyk zaszkodził nie udzielając pomocy. Już samo to że był proces przeciwko temu medykowi w tamtym okresie PRLu świadczy że ów medyk pojechał ostro po bandzie. Ot co. Tyle w temacie.

  • @QRazan
    @QRazan 11 місяців тому +24

    Bardzo dziękuję za tę rozmowę, fantastycznie się jej słuchało!

  • @martynaz1781
    @martynaz1781 11 місяців тому +4

    Zagłosowane! Świetne treści! Dziękuję ❤

  • @reizer100
    @reizer100 11 місяців тому +18

    Bardzo fajna rozmowa, jednak według mnie, jak w wielu tego typu, trochę za mało jest podkreślone jak takie życie na wsi, w sensie biologicznym, było zależne od pracy na roli. To stąd brała się ta obsesja na punkcie pracy, by dosłownie cały czas COŚ robić, bo od tego zależało czy będzie co do garnka włożyć, na czym coś ugotować czy nie zamarznąć w zimie. To doprowadzało do tego (widziałem to po moich dziadkach), że ludzie nawet nie potrafili sobie wyobrazić, że można w ogóle funkcjonować bez pracy w polu.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому

      No proszę,ciekawe. Czy zima zapadali w letarg?

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +3

      @@zbigniewskrzek9770 Młócili, przesiewali, oporządzali zwierzęta 2x dziennie, przygotowywali posiłki od podstaw a nie z półproduktów. Było co robić.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому

      @@danielkowalski7527 wiem,że było. Chodzi mi,że jakoś przezyli bez pracy polowych. A i na rozrywkę znajdowali czas.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому

      @@danielkowalski7527 jakoś nie widziałem u moich obsesji,chociaż pewnie i tacy bywali .

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista 11 місяців тому +5

    A ja się dowiedziałem, że mój ojciec miał jeszcze dwójkę rodzeństwa - jedna siostra Jadwiga przezyła 9 miesięcy, a brat Franciszek 21 dni. Oba porody mniej więcej w latach 50. Ojciec to rocznik 61 i był najmłodszy.

  • @patrykgurgul5581
    @patrykgurgul5581 11 місяців тому +7

    "Ludzie! Uciekajta! Doktory jadą! (...) Do szpitali zabierać! Chowajta się!" ;)

  • @HannaX-t2y
    @HannaX-t2y 10 місяців тому +4

    Kąpaliśmy się raz w tygodniu.Woda była w studni.Pamiętam w codziennym dniu ręce i stopy.Łazienki w domu to dopiero późne lata 80.Latem ludzie kąpali się w jeziorze.Takie czasy,ale teraz spotyka się brudasów i to już indywidualna sprawa.Mama wspominała,że Jej Tata poszedł do wróżki i ona powiedziała,że jeśli z córką nie pojedziesz do lekarza umrze.Rzeczywiście była to prawda rok 1953,a On rowerem do szpitala wiózł córkę 20 km.Zapalenie wyrostka miała 14 lat.Niesamowite,że takie rzeczy były praktykowane.

  • @lukaszt9314
    @lukaszt9314 11 місяців тому +2

    no wreszcie teraz rozumiem moich znajomych bo bardzo podobne podejscie do zdrowia maja w swoim domu bo wlasnie pochodza ze wsi.
    Np chorujemy jak jesteśmy juz obłożni, a jak tylko jakieś przeziębienie czy lekka grypa to wstawać i do roboty, nawet jak juz nie maja gospodarstwa to nadal czas wolny jest poświęcany czemuś pożytecznemu a nie np ogladaniu TV czy graniu.

  • @hanna8519
    @hanna8519 11 місяців тому +7

    Dziękuję za bardzo dobry program.

  • @Lupenux
    @Lupenux 10 місяців тому +6

    A moją uwagę zwróciła końcówka. O tym, jak szybko ludzie zapominają o epidemiach, powodziach itp. W końcu kto pamięta o powodzi w 1997, epidemii ospy prawdziwej w 1963 we Wrocławiu czy "małej" epidemii legionelli w okolicach Rzeszowa z tego roku. Co prawda te epidemie nie mają podejścia do wspomnianej hiszpanki, ale były.

  • @katarzynaannaparuzel7344
    @katarzynaannaparuzel7344 11 місяців тому +4

    Brutalne środowisko brutalizuje jednostkę. Nie ma jedno i drugie.

  • @januszkalinowski6059
    @januszkalinowski6059 10 місяців тому +8

    Doskonale widać żeby nie komuna to by wiele rzeczy w Polsce nie było. Przed wojną sanacja nie za bardzo przejmowała się wsią i biedakami

    • @kuman0110
      @kuman0110 6 місяців тому

      jak to mowili wtedy "Polskie kolonie zaczynają się za rogatkami Warszawy"

  • @krzysztofzaborowski8132
    @krzysztofzaborowski8132 11 місяців тому +4

    Super odcinek, Pani profesor mówi trochę szybko ale bardzo ciekawie i ma przepiękny głos.

  • @bogumilab5480
    @bogumilab5480 10 місяців тому +2

    Zawsze należy pochodzić do człowieka, pacjenta z szacunkiem , empatią i zrozumieniem. To jest temat cały czas aktualny. Dzisiaj coraz bardziej widać ,że pozostawia wiele do życzenia. Rozwój świadomości ludzkiej wymaga czasu i potrzebuje też zaufać . Ludzie radzili sobie jak umieli. Przez wieki byli odsuwani od wiedzy, z różnych powodów,. to skąd mogli być bardziej światli.

  • @toffyy9451
    @toffyy9451 10 місяців тому +4

    Podejście do czasu wolnego na wsiach, jeżeli mówimy tu o rodzinach rolniczych, gdzie ziemia lub zwierzęta są głównym bądź jedynym źródłem utrzymania, nie zmieniło się zbyt wiele. Odpoczynek musi być połączony z czymś pożytecznym, a sama słyszałam pogardliwe komentarze na temat sąsiadów którzy chodzą na spacery bądź jeżdżą na rowerze. Coraz rzadziej, bo jednak telewizja, a internet w szczególności, przyspieszyły te zmiany, ale jednak ten fragment uderzył mnie bardziej niż się spodziewałam.
    Jako osoba cierpiąca na chorobę której nie widać mogę śmiało stwierdzić, że i w tym przypadku zmieniło się niewiele - jeżeli choroby nie widać, nie istnieje. Depresja jest nadal często uważana za wymysł, a wizyta u lekarza to ostateczność, i widzę to na przykładzie osób z pokolenia Millenials. Duszności, bóle stawów, przemęczenie - dopóki możesz pracować dopóty pracujesz, a lekarza odwiedzasz kiedy nie jesteś w stanie samemu do niego dojechać.

  • @dorotaczarzasta-wardyn1457
    @dorotaczarzasta-wardyn1457 11 місяців тому +9

    Moj tato yrodził sie we wsi, na ziemiach odzyskanych, w grudniu 1946. Byla sroga zima, wioska odcieta od świata. Dziadek mog tate zarejestrowac dopiro w polowie stycznia, jak trochę sniegi zeszly. Prad do wsi doprowadzono dopiero w latach 60-tych,

  • @Baszczer
    @Baszczer 11 місяців тому +3

    Ciekawy temat i bardzo przyjemny głos pani profesor.

  • @mlhk91
    @mlhk91 11 місяців тому +6

    Ultra ciekawy odcinek, dziękuję !

  • @justynabe6
    @justynabe6 11 місяців тому +2

    Bardzo ciekawy i niezwykle rzadko poruszany temat. Dziekuje stokrotnie i prosze o wiecej!

  • @emina3269
    @emina3269 11 місяців тому +4

    Bardzo ciekawy odcinek. Dzięki informacjom w nim zawartych zrozumiałam wiele nie tylko z opowieści ludzi mi znanych, starszych o dwie, trzy generacje ode mnie, ale również np. niektórych dialogów z audycji radiowych. Serdeczne dzięki

  • @piotrlisiak7205
    @piotrlisiak7205 11 місяців тому +12

    fajna dyskusja..ale to wszystko trzeba osadzić w kontekście całej medycyny, czyli: pierwsze zabiegi w jakimkolwiek znieczuleniu to 1856..i w tymże czasie ludzkość zaczęła łączyć brudne ręce lekarzy/pomocy med. podczas porodów ze zgonami połogowymi.."Stulecie chirurgów"- piękna książka..

    • @obeah987
      @obeah987 11 місяців тому +1

      Zgadza się

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому

      W latach 70.dwudziestego wieku wieku w renomowanych zachodnich klinikach przeprowadzano na niemowlętach operacje bez znieczulenia,uważając,że nie odczuwają bólu.Wiele umierało. A położne przyjmujące na wsiach porody to byli fachowcy.

    • @piotrlisiak7205
      @piotrlisiak7205 11 місяців тому

      @@zbigniewskrzek9770 a świstak siedział i zawijał to w sreberka..Zbigniew podaj źródło informacji albo daj Pan spokój z takim pierdololo..

    • @piotrlisiak7205
      @piotrlisiak7205 10 місяців тому

      @@CR-rm4iy Izraelici mieli/mają wiele zasad..większość bzdurnych..ale czasami trafi się i ślepej kurze ziarno..

  • @iowa406
    @iowa406 11 місяців тому +4

    Umieralność znam z historii swojej rodziny. Mój Tata miał 8 rodzeństwa które znam. Jednak miał też jeszcze brata który zmarł w bardzo młodym wieku około 3-4 lata. Ale to nie wszystko, bo Babcia miała jeszcze jedno dziecko które zmarło tuż po porodzie i to było jej pierwsze dziecko. Więc na 11 porodów wieku dorosłego dożyło 9 dzieci. Mieszkali najpierw na wsi, a później w średnim/małym mieście ( dziś powiatowe z prezydentem). Ten kilkulatek urodził się jeszcze na wsi, ale zmarł już w mieście.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      @@Reiner-oy6uh Poza tym większość porodów nie odbywa się bo zamiast tego stosuje się zabieg cesarskiego cięcia.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      Bardzo dobry wynik ^^ Wtedy jeszcze matka natura robiła swoje

  • @januszl3134
    @januszl3134 11 місяців тому +4

    Niesamowity dar opowiadania !

  • @leyla1574
    @leyla1574 10 місяців тому +1

    Wspaniały odcinek. Bardzo ciekawy i rzetelny! ❤

  • @caiusplex809
    @caiusplex809 11 місяців тому +24

    Przecież służba zdrowia z powodu braku jakiegokolwiek ubezpieczenia aż do lat 70-tych kiedy to został wprowadzony obowiązkowy KRUS, dla mieszkańców wsi była niedostępna. Mieszkańcy wsi w odróżnieniu od mieszkańców miast nie dość, że mieli daleko do szpitala lub jakiegokolwiek lekarza to musieli za wszystko płacić (brak jakiejkolwiek ubezpieczenia) to jeszcze byli traktowani jak osoby drugiej, lub trzeciej kategorii. Tak było. Wraz z masowym ubezpieczeniem mieszkańców wsi szamanizm w siągu jednego pokolenia praktycznie zniknął. Generalnie początki PRL to był inny świat, gdzie dopiero na masową skalę: elektryfikowano, budowano, uczono, aż w końcu po kilkudziesięciu latach rozwoju wprowadzono obowiązkowe ubezpieczenie.

    • @aurorae666
      @aurorae666 11 місяців тому +7

      Ale przecież jest mowa w podcaście o braku ubezpieczenia i to na samym początku...

    • @su_el_paula
      @su_el_paula 5 місяців тому

      I też kilkukrotnie jest wymieniane obowiązkowe ubezpieczenie wprowadzone w latach 70

  • @waldemarbiaek3549
    @waldemarbiaek3549 11 місяців тому

    Dziękuję i pozdrawiam.

  • @hania1913
    @hania1913 11 місяців тому +2

    Bardzo dziękuję. Fantastyczny temat. O okresie PRL i 20-lecia z punktu widzenia zwykłego obywatela bez polityki może być więcej.

  • @olaprokop
    @olaprokop 7 місяців тому

    O, rany, jakie to ciekawe!👏 Kocham Radio Naukowe! 🥰

  • @fanka-natury-fanka-gor7134.
    @fanka-natury-fanka-gor7134. 11 місяців тому +28

    Darmowe studia medyczne, gdy tzw. zwykły człowiek mógł zostać lekarzem, publiczna opieka medyczna, zrobiły swoje.
    Ciekawe jak by wyglądało życie do naszych czasów, gdyby nadal była II RP? Gdyby tak się dało zrobić symulację komputerową...

    • @grzegorzkowalski6477
      @grzegorzkowalski6477 11 місяців тому +10

      Nie ma nic darmowego i za darmo w tym kontekście.
      To że nie były płatne to nie znaczy że darmowe

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. 11 місяців тому +14

      @@grzegorzkowalski6477 Oczywiste, ale w sensie, że rodzina nie musiała kształcić za własne pieniądze. Dzięki temu wiedza stała się powszechna. Zależna od woli, a nie zamożności.

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. 11 місяців тому +6

      @LLLLLLLIUH I matematyczne. Jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś chciałby oddać swoją kasę, by sąsiad został inżynierem, filologiem, lekarzem, historykiem, fizykiem, chemikiem? 😉

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. 11 місяців тому +6

      @LLLLLLLIUH A jeśli by nie była? Bo miała tylko "trzy morgi piachu i starą płachtę" - że tak zacytuję Borynę z "Chłopów"? Mieli sprzedać ostatnią krowę, żeby dziewczynka mogła iść do podstawówki, liceum, a potem na studia? Bo przecież nie tylko chłopcy zasługują na perspektywy życiowe. I tylko jedna? A jeśli dzieci mieli dziesięcioro? Reszta nie zasługuje na rozwój? Zostaje im los "Janka muzykanta"? Że tak odwołam się do pozytywistów.

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. 11 місяців тому +1

      @LLLLLLLIUH A muszą być rozwiązania skrajne? 😉

  • @TomaszGostkowski-u1f
    @TomaszGostkowski-u1f 2 місяці тому +1

    Mnie ciotki oddjablały tak że w którymś momencie jako dziecko zacząłem od nich uciekać świeczki, plucie dmuchanie itp.szok.😂

  • @katarzynahetmanowska8335
    @katarzynahetmanowska8335 9 місяців тому

    To historia mojej prababci, dziadków z obu stron i mamy oraz jej sióstr. Dziękuję

  • @KrystynaR67
    @KrystynaR67 11 місяців тому +1

    Dziękuję.

  • @yabu8523
    @yabu8523 11 місяців тому +11

    Początek lat 90, wojsko, mała jednostka pod Szczecinkiem. Gość który przy każdej okazji się kąpał, bo jak twierdził prysznic po raz pierwszy w wojsku widział. Pociągiem jechał 2 razy, pod Warszawę do szkółki, drugi raz do tamtej jednostki. Uprzedzę; nie pochodził z Podlasia, a gdzieś z południa.
    Zobaczył jak inny myje szufladkę [zęby] trzymając ją w ręku. Był bardzo zainteresowany i wypytywał z zaangażowaniem jak to możliwe. Usłyszał, że wszyscy tak mogą, tylko trzeba się tego nauczyć. Akurat wszedł do łazienki drugi posiadający szufladkę, było takich dwóch w jednostce, ten myjący poprosił o demonstrację. Obaj szufladkowice wkrótce wyszli. Za jakiś czas do sali wchodzi ktoś, głośno komentując zachowanie delikwenta, który, stękając, próbuje przed lustrem wyciągnąć sobie zęby.

  • @MlleLolaBelle
    @MlleLolaBelle 10 місяців тому +1

    Świetna audycja, bardzo ciekawa. Dziękuję

  • @annaminska9155
    @annaminska9155 11 місяців тому +9

    mam Babcie ktora wlasnie skonczyla 90lat, ona do dzis bardziej wierzy w Znachorów niz lekarzy.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому +1

      Są różni lekarze i znachorzy. Trzeba wierzyć tym madrym

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +3

      To jeszcze Mengele pamięta ;-D czyli tego na którego pracy Z DUMĄ opierają swoją działalność dzisiejszy mengelowcy - lekarze znaczy.

  • @monikajurkin7836
    @monikajurkin7836 11 місяців тому +1

    Superciekawy temat. Dziękuję🙂

  • @asikzoo4668
    @asikzoo4668 11 місяців тому

    To mój lubiony kanał na yt. Dziękuję i pozdrawiam.

  • @tonieja8814
    @tonieja8814 10 місяців тому +2

    To nie na temat ale jako dziecko( urodzone już w latach 90) pamiętam pewne niskie słuki ( tak z 1-1,5 metra wysokości) na wsi w której mieszkali dziadkowie które ciągnęły się przez wiele kilometrów aż do rzeki, w niektórych miejscach takich mniej uczęszczanych były połączone drutem i nawet pare lat temu znalazłam w krzakach taki słup. Kiedyś zapytałam dziadka co to jest, okazało się, że była to granica zaboru która oddzielał zabur rosyjski od austriackiego....Także historia jest bliżej niż myslimy.

  • @andrzejbetcher1613
    @andrzejbetcher1613 11 місяців тому +1

    Dziękuję

  • @jarekiwan6093
    @jarekiwan6093 11 місяців тому +15

    proponuję obejrzeć polski serial DR. Ewa z lat 70 lat sporo tam propagandy ale pokazuje prawdę jest na you tube

    • @maciekszymanski8340
      @maciekszymanski8340 11 місяців тому +4

      Właśnie znów (po 53 latach) obejrzałem. A tematykę znam, bo moja matka była położną w małym miasteczku. Nota bene miała na imię Genowefa, jak postać grana przez Lothe.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому +1

      Tak,pokazuje,że doktor Ewa przekonała młoda matkę,by nie karmiła dziecka piersią. Zacofana tesciowa przymuszała synowa do tego zacofanego sposobu karmienia. Na szczęście młoda się zbuntowała i przeszła na sztuczne😂😂😂😂

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому

      dzięki

  • @ilcattivo13
    @ilcattivo13 11 місяців тому +12

    Ludzie byli na wsi byli twardzi, ale, co więcej, pamiętali szpitalne epidemie tyfusu czy innych przyjemnych chorób z pierwszej połowy XXw (a zwłaszcza z czasów wojennych i tuż po) i woleli sprawiać bliskim mniej kłopotu umierając w domu.

  • @Wayza666
    @Wayza666 10 місяців тому

    dziękuję za odcinek!!

  • @jerzynielepiec6003
    @jerzynielepiec6003 11 місяців тому +1

    Świetny temat. Super

  • @rzizmont89
    @rzizmont89 11 місяців тому +35

    W peerelowskiej wsi do granic ufano weterynarzom. Hodowla zwierząt była głównym źródłem dochodu na wsi. Wet był niczym polisa na życie chłopów, nieraz ratował im dobytek. Dawniej osoba zaufania publicznego to była prawdziwa służba, dzisiaj psy i koty.

    • @matimac666
      @matimac666 11 місяців тому +9

      Ja nie wiem jak obecnie jest na wsi, ale ja-mieszchuch, też muszę wetowi ufać powierzając mu życie i zdrowie mojej psinki...a to dla mnie ważniejsze, niż własne 😉

    • @iw5757
      @iw5757 11 місяців тому +2

      Gdy umierała moja mama, to pomimo że chciałem płacić, trudno było się nam doczekać na niezbędne badania. Gdy zdychał mój pies, wszelką pomoc otrzymywałem szybciej i taniej. Niestety weterynarz ludzi nie przyjmuje

    • @marcin__k
      @marcin__k 11 місяців тому +1

      Chyba u Ciebie. Ja na wsi mieszkam, to krowy, konie, indyki, barany widzę codziennie (sam nie mam), a nie w ZOO

    • @namevorname1221
      @namevorname1221 10 місяців тому

      Ostatnia plandemia, wyczyny WHO udowodniły chyba, że obecnie weterynarz jest ostatnią ostoją ratunku, zaś jedyne leki które są godne obecnie zaufania to lekarstwa dla zwierząt, bo jeszcze na szczęście wielcy tego świata parają się hodowlami koni jak na arystokrację lub nowobogackich przystało.

  • @Nadia-jk8sh
    @Nadia-jk8sh 10 місяців тому

    Jak zwykle wspaniały wywiad i bardzo ciekawy temat!

  • @Konqer
    @Konqer 10 місяців тому +2

    Biorąc pod uwagę podejście ludzi do współczesnej medycyny to wracamy do standardów polskiej wsi z czasów PRL.

  • @jovdb4046
    @jovdb4046 9 місяців тому

    Powódź we Wrocławiu pamiętam bardzo dobrze! Miałam wtedy 21 lat. Wtedy jeszcze kupowało się gazety, żeby coś więcej wiedzieć,bo to były czasy że nie można było sobie po prostu wyszukać informacji w internecie….

  • @AmaatooR
    @AmaatooR 11 місяців тому +30

    Ale mi teraz zaimponowaliście. Poproszę więcej o czarach i cudach PRL - okres niby tak bliski a dla mnie praktycznie nie znany.

    • @krzysiekkozio7366
      @krzysiekkozio7366 11 місяців тому

      nie masz czego żałować, jak go poznałem na żywo, aż za dobrze.

    • @AmaatooR
      @AmaatooR 11 місяців тому +4

      @@krzysiekkozio7366 żałować nie ma co, ale ta historia może być, jak słychać, fascynująca.

    • @rafag.5210
      @rafag.5210 10 місяців тому

      Za niedługo komuna się rozleje na świat i będziesz miał okres gorszy niż okres PRL. A ta pani prelegent do głupoty opowiada że tak było w latach 60-tych XX wieku.

  • @marcinkozakiewicz8362
    @marcinkozakiewicz8362 11 місяців тому +3

    Dobry wieczór. Jestem słuchaczem Radia od roku i przesłuchałem większość audycji. Moim zdaniem najbardziej wszechstronny kanał naukowy w Polsce. Różnorodność poruszanych zagadnień i jednocześnie profesjonalizm zapraszanych gości pozwala na przyswojenie wiedzy nieosiągalne w inny sposób, Nie ukrywam, że dla mnie najbardziej interesujące są odcinki związane z szeroko pojętą historią. I w związku z tym ( a także lekturami, które ostatnio czytam, o ile czas tylko pozwala), chciałem się dowiedzieć, czy jest szansa na dyskusję dotyczącą początków życia? Wiem, że teoria wskazuje na rozwój życia od organizmów prostych ( komórek), wg przyjętego kanonu RNA poprzedzało DNA ( teoria panspermii, jeżeli byłaby prawdziwa zmienia jedynie lokalizację powstania życia), ale jestem bardzo ciekawy, co zdaniem naukowców było przed komórką, jaki proces/ procesy pozwoliły na przekształcenie materii nieożywionej w zasób biologiczny? Pozdrawiam i życzę powodzenia !

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  11 місяців тому

      Dobry wieczór! Proszę zerknąć tu:
      ua-cam.com/video/cRlcRCQ8dtQ/v-deo.html
      :)

    • @marcinkozakiewicz8362
      @marcinkozakiewicz8362 11 місяців тому

      @@RadioNaukowe Dziękuję, jak wspomniałem, słucham audycji od roku :-) Pozdrawiam

  • @magorzatabliskowska6995
    @magorzatabliskowska6995 11 місяців тому +4

    W Bolkowie jeszcze w latach osiemdziesiątych był felczer, którego wiedza była dużo lepsza od lekarzy

    • @g.g.7983
      @g.g.7983 11 місяців тому +2

      Również pamiętam czasy Felczerów . Zwracano się do nich Per Doktor. Osobiście znałam takową Panią dok. FELCZER i prawdę pisząc wiedzę i miłość do medycyny miała ogromną. Pomogła wielu ludzią. Myślę że praktyka i chęć pomocy czyni człowieka mistrzem.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      @@g.g.7983 Dużo lekarzy dzisiaj nie ma doktoratów i też się mówi do nich jak do felczera dawniej ;-)

  • @kubacski8454
    @kubacski8454 11 місяців тому +1

    Kolejny dobry odcinek na kanale. Dziękuję Autorce

  • @mariaas9731
    @mariaas9731 11 місяців тому +1

    Świetna audycja. Na pewno kupię książkę.

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  11 місяців тому

      Książki nie ma już w sprzedaży, ale pani profesor udało się ją udostępnić na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf
      Miłej lektury 🙂

  • @qgxd
    @qgxd 11 місяців тому +9

    Z "tamtych czasow" przykladem jest chocby "Konopielka" ... A jak bywam w niektorych miejscach tego kraju to mam wrazenie, ze zmienil sie wyglad miejsc... jednak mentalnosc u sporej czesci osob jest ta sama, nadal przesady i wiara maja ogromny wplyw na ludzi na wsi.
    W ponad 100 tys. miescie "ostatni" felczer odszedl z osrodka zdrowia na emeryture na poczatku lat 2000.

    • @mariuszg8488
      @mariuszg8488 11 місяців тому

      Felczer to nie znachor tylko niżej, od lekarza, wykwalifikowany personel medyczny. Możliwe, że będzie trzeba wrócić do kształcenia w tym zawodzie, bo lekarzy brakuje. W wielu przypadkach może pomóc.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      @@mariuszg8488 Po dobroci lekarze monopolem i pieniędzmi (uprawnieniami) nie chcą się dzielić, więc rząd ostro musiałby się za nich wziąć ^^ A lament by się podniósł straszliwy.

    • @mariuszg8488
      @mariuszg8488 11 місяців тому

      @@danielkowalski7527, niekoniecznie, bo w tej sytuacji lekarzowi wreszcie można byłoby dobrze zapłacić.

  • @annaswierczynska8414
    @annaswierczynska8414 11 місяців тому +11

    Teraz już wiem, dlaczego moja babcia cały Boży dzień się krzątała. Jak nie obrządek to szycie, jak nie szycie to pieczenie ciasta albo łuskanie fasoli. Skąd ona miała tyle energii? Z pokolenia na pokolenie coraz więcej odpoczywamy.

  • @JarKo880
    @JarKo880 9 місяців тому

    W moim rodzinnym mieście Elblągu na cmentarzu są osobne kwatery z grobami dzieci. W latach siedemdziesiątych zgonów dzieci bylo nadal sporo co widać po ilości małych grobów z tamtych czasów.

  • @quirelll
    @quirelll 11 місяців тому +3

    To wszystko o czym teraz rozmawiacie swiadczy o tym w jakich wspanialych czasach zyjemy teraz. jeszcze 50 lat temu wiekszosc spoleczenstwa zyla w jakims koszmarze jesli porownamy to do tego co mamy dzisiaj, nie wspominajac juz o tym co bylo 150 albo 300 lat temu.

  • @paweolejniczak9791
    @paweolejniczak9791 11 місяців тому

    Dziękuję ❤️🌷❤️🌷❤️🌷

  • @pinacolada418
    @pinacolada418 6 місяців тому

    Polecam tę książkę "Wcierki rtęciowe i ocęgi" - Zofia Karaś. Pamiętnik prowadzony bez pardonu z nutą sarkazmu i szczyptą humoru. Połknęłam ją jednym kęsem.

  • @JarKo880
    @JarKo880 9 місяців тому +1

    Najciekawsze jest to, że kiedyś ludzie mocno wierzyli, że głupota powstaje z biedy i braku dostepu do edukacji. Tymczasem dzisiaj w czasach dostępu do internetu, sukcesu gospodarczego Polski oraz strefiy Schengen głupota nadal ma się świetnie. Proponuję zrobić poważne badania naukowe na temat głupoty.

  • @marekl.szadkowski5867
    @marekl.szadkowski5867 11 місяців тому +3

    Bardzo ciekawy odcinek! Temat o którym, jak mieszkaniec dużego miasta, nigdy bym nie pomyślał.

  • @roksanajanczewska4228
    @roksanajanczewska4228 11 місяців тому +1

    Ja pamietam powódź 97 ! Kędzierzyn Koźle na 2 m zalany i Opolszczyzna mega tragedia ….
    Ps super odcinek 👍 Dzięki 😊

  • @HikoShinju
    @HikoShinju 11 місяців тому +6

    Odcinek o życiu w PRLu i można by zażartować, że sytuacja znów się powtarza - po przesłuchaniu całości, bardzo zachciało mi się kupić książkę pani profesor i wszędzie wykupiona, chyba trzeba będzie poczekać, aż znowu "rzucą". :D

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  11 місяців тому

      jest dostępna tutaj na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf

  • @specto1
    @specto1 2 місяці тому

    Świetny odcinek zostawiam komentarz taktyczny

  • @TheMalasa
    @TheMalasa 11 місяців тому +3

    Nie komunisci tylko socjalisci!W Polsce byl socjalizm ,nie komunizm!

  • @zofiak8278
    @zofiak8278 11 місяців тому +3

    Ubezpieczenia zdrowotnego dla rolników powstał w 1977 roku do tego czasu rolnicy płacili za każdą wizytę na dodatek mogę uzyskać poradę typu panie dlaczego to dziecko tak ciężko oddycha i odpowiedź żyje to oddycha

    • @marekmigas2780
      @marekmigas2780 11 місяців тому

      Dokładnie. Drażniąca jest dla mnie ta gloryfikacja PRL.

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 11 місяців тому +1

      Przecież powiedziano, że późno doszło do powszechnego ubezpieczenia na wsi.

    • @zofiak8278
      @zofiak8278 11 місяців тому +1

      @@dominikkurek1155 Dlatego nie można mieszkańców wsi traktować jako ciemnoty szukali porady

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      Później też płacili bo za komuny koperty brane przez lekarzy były powszechną praktyką

  • @joannakusak6498
    @joannakusak6498 11 місяців тому +4

    To może dlatego niektórzy ludzie nie dbają o swoje zwierzęta bo uważają że kołtuny chronią je przed śmiercią...
    W książce "Chłopi" był motyw wyrzucenia starszej kobiety z domu na "żebry" żeby się do czegoś przydała także takie zachowania były bardzo mocno zakorzenione na wsi.
    Ja pamiętam powódź z 97 roku. Byłam na wakacjach, mój brat jeździł do Wrocławia.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому

      Po pierwsze,glupiatko,akcja owej ksiunszki,rozgrywa się w latach 80. DZIEWIETNASTEGO wieku. Po drugie,gdyby chciało ci się przeczytać tę powieść,to zuwazylabys,że Agata miała metal iść szczególną,której nikt nie rozumiał. Na wiosnę przychodziła do jakichś tam krewnych z prezentami dla nich i woreczkiem pieniędzy,dopóki mogła ciężko dla nich pracowała za byle co,a jesienią odchodzila na zebry,może nie wprost wyganiania przez Kłębów,ale dawali jej to do zrozumienia.Agata nawet nie próbowała pracować u uczciwych gospodarzy,u których mogłaby przezimować. I nie była to powszechna postaw a na polskiej wsi. Jednak twój komentarz utwierdził mnie w przekonaniu o wartości tego podkasciku.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      Tyle że kołtuny mogą chronić od śmierci.
      W szpitalach umyci pacjenci umierają - to jest dalej częste.
      Ciemnogród lekarski kropek łączy i pomaga odejść ludziom dalej, dla policji też to jest ok, konsekwencji brak. A trupy są.

    • @joannakusak6498
      @joannakusak6498 11 місяців тому +2

      @@danielkowalski7527 uuuu panie zmień dilera bo za mocne tabsy dostajesz.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому +1

      @@danielkowalski7527 weź się. Wiara w kołtuny chroniące od śmierci to nawet nie dziewiętnasty wiek. A jakieś pojedyncze przykłady ciemnoty i głupoty można znaleźć zawsze i wszędzie.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому +1

      @@joannakusak6498 Tyle że jak zmienie dilera to ludzie w szpitalach "od mycia" nie przestaną umierać.

  • @inaoona2365
    @inaoona2365 5 місяців тому

    ❤❤👍👍

  • @mmgs1148
    @mmgs1148 11 місяців тому +9

    Tak czy siak przesady byly dosc dlugo zywe i nadal sa na wsi. Ostatnio ktos mi oferowal leczenie smalcem z gesi albo kaczki. Przypominam, ze prozdrowotny byl takze smalec psi dla tych co smieja sie z chinczykow. Inne praktyki ktore znam to odczynianie urokow np ziolami z bozego ciala i nadal sa osoby ktore lecza sie lub zwierzeta w ten sposob.

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. 11 місяців тому +4

      Kiedy studiowałam i mieszkałam w Krakowie, wielokrotnie dochodziły mnie słuchy, że w okolicach, w mniejszych miejscowościach w Małopolsce, po dziś dzień produkuje się i sprzedaje psi smalec do użytku w celach prozdrowotnych…

    • @hanna8519
      @hanna8519 11 місяців тому +8

      Są ludzie którzy zabijają koty i noszą kocie skórki wokół bioder, bo „ taka kocia skórka leczy ból pleców”. Fakt autentyczny, okolice Łodzi, nosi taką skórkę emerytowana nauczycielka szkoły podstawowej, ma ona lat 70.

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. 11 місяців тому +4

      @@hanna8519 o rany, o czymś takim pierwsze słyszę, zszokowałaś mnie trochę! Na pewno ciepło futerka może łagodzić ból pleców (stąd wszelakiej maści żele rozgrzewające na plecy) ale żeby kocia skórka? Ludzka fantazja nie zna granic 😩 Ja lubię jak mój kot mi się na plecach kładzie bo to miłe uczucie, ale, na rany koguta, on jest ŻYWY 😅

    • @bs9675
      @bs9675 11 місяців тому +7

      ​@@Lam..Lam..
      Ja też o tym słyszałam na Podlasiu.
      Kot ma 39st. Jak się położy na lub koło człowieka to jest cieplej. Futro pomaga utrzymać ciepłotę ciała=mięśni i pomóc z bolącymi plecami. Jak połączysz te dwie kwestie to wychodzi, że na ból pleców najlepsze jest futro z kota. I weź takich przekonaj, że zwykły ręcznik owinięty wokół ciała działa tak samo...

    • @dilofozaur
      @dilofozaur 11 місяців тому +5

      Swego czasu (jeszcze nie tak dawno, XXI wiek) działało pod Krakowem lewe "schronisko", które trudniło się produkcją owego specyfiku i rozdysponowywaniem go na tereny "potrzebującej" ludności okolicznych wsi... Gość niezły hajs skroił na tych psach...

  • @magorzataw.8792
    @magorzataw.8792 21 день тому

    To nie kwestia lekcewazenia mniej dokuczliwych dolegliwości zdrowotnych ale dostep do lekarza, czas poświęcony na dotarcie rowniez do apteki. Rolnicy na wsi bardzo dlugo nie mieli powszechnego ubezpieczenia. Za wizytę i leki placilo sie pełna odpłatność.

  • @marcinszczepaniak5460
    @marcinszczepaniak5460 11 місяців тому +3

    Dobra rozmowa ciekawe co będzie się mówiło o Naszym pokoleniu za 50 lat 😂

  • @gasparkasprowicz8828
    @gasparkasprowicz8828 11 місяців тому

    Pamiętam jak moja babcia nie chciała jechać do szpitala. Cała ta mentalność jest mi doskonale znana.

  • @abominacja5557
    @abominacja5557 11 місяців тому +2

    kurde muszę rzucić okiem na jakiś kurs szybkiego czytania, czy ma to sens, bo stos książek do przeczytania staje się coraz większy. Dziękuję

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  11 місяців тому +1

      To proszę, dorzucamy :) Książka p. Profesor jest dostępna tutaj na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf

  • @RudeStado_Coati
    @RudeStado_Coati 11 місяців тому +1

    Prawdziwe historie mrożące krew w żyłach 😮👍

  • @diodadioda
    @diodadioda 10 місяців тому

    Karetki wtedy to 125p Kombi , były też Nysy i czasami jakieś samodziały na Żuku.

    • @j.im.255
      @j.im.255 10 місяців тому

      W latach 60-tych karetkami były Warszawy.
      Pamiętam jakim zmartwieniem dla rodziny w tych latach była choroba i pobyt w szpitalu mojego Dziadka, który był rolnikiem indywidualnym i nie był ubezpieczony.

    • @diodadioda
      @diodadioda 10 місяців тому +1

      @@j.im.255 Zapomniałem o Warszawach. Do dzisiaj przetrwało bardzo mało sztuk tak samo jak Nys "R" .

  • @self7670
    @self7670 11 місяців тому

    Witam. Gdzie można kupic książkę "Spoleczno-kulturowa historia zdrowia i choroby na wsi w Polsce ludowej"?

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  11 місяців тому

      jest dostępna tutaj na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf

    • @self7670
      @self7670 11 місяців тому

      ​@@RadioNaukowedziękuję 😊

  • @monikaffrydrych9224
    @monikaffrydrych9224 11 місяців тому +1

    👍

  • @dzunaxxx5260
    @dzunaxxx5260 11 місяців тому +2

    A u nas na wsi zastrzyki robiły zakonnice 😂😂😂😂
    To były lata 70 -80 .

  • @witold2528
    @witold2528 10 місяців тому

    dobre zdjęcie też :)

  • @zbigniewskrzek9770
    @zbigniewskrzek9770 11 місяців тому

    Ja w latach 60. jak zachorowalem u dziadkow,to mnie wiezli do lekarza do miasta. Ten przepisywal polopiryne,kalcypiryne. Potem krwawilem z nosa . Na zatrucie babcia dala piolun.

  • @krystynakrankiewicz7454
    @krystynakrankiewicz7454 11 місяців тому +2

    Moja kolezanka urodzila sie wlasnie w rowie bo jej rodzice byli wtedy lesnikami

    • @dilofozaur
      @dilofozaur 11 місяців тому

      @@Reiner-oy6uh głupiś czy z PiS-u?

  • @gretam3260
    @gretam3260 11 місяців тому +2

    15% spoleczenstwa korzysta z uslug znachora w xxi wieku w PL? Dla mnie to szok! W calym swoim zyciu nigdy nie spotkalam a nawet nie slyszalam o jakims znachorze w okolicy?

    • @paweszymanski9453
      @paweszymanski9453 11 місяців тому

      leci na netfliksie

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 11 місяців тому +1

      Chorzy jeżdżą po kilkaset km do znanych znachorów.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 11 місяців тому

      Bioenergoterapeuta to legalny zawód na który trzeba mieć uprawnienia.

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 11 місяців тому

      @@danielkowalski7527 kto je wydaje?

    • @romualdbitkojn4770
      @romualdbitkojn4770 2 місяці тому

      Ja się sam leczę.Oficjalni medycy nierzadko nadają się do wizyty u kąta.

  • @Arpa61
    @Arpa61 11 місяців тому

    Przerażające...