Wypowiedzi Kuchara, Sołowowa i Kuzaja na temat kontrowersyjnego przepisu o zakazie grzania opon na odcinkach dojazdowych. Produkcja: www.motorecords...
uprzedzając odpowiedz,wiem,było tam troche trawy..ale i beton, trochę by zawsze skręcił, zwiększylby droge hamowania, zmniejszył kąt uderzenia. dałoby to kilka G mniej opoznienia, no i może te wahacze zawieszenia poleciałyby inaczej,nie w wizjer..Tego sie nie dowiemy. Ale uważam, ze przyczyna to kolumna kierownicy...jest nawet na YT filmik, ktory pokazuje, w jaki sposob "chodziła" kierownica.Williams tlumaczyl,ze tak ma byc, ale czemu tuz przed wypadkiem odginala sie bardziej niz okr. wczesniej?
Akurat w przypadku Senny przyczyną PRAWDOPODOBNIE nie były opony..Nie wierzę, że pół zakrętu przejechał normalnie i nagle złapał podsterowność.. wiem, było jeszcze obniżenie prześwitu przez zimne opony i tak dalej, ale gdyby miał w rękach SPRAWNĄ kierownice to skręcałby, nawet jakby mial sie i tak nie wyrobić, to skręcałby w lewo,by uderzyć w ściane jak najdalej,by zyskać dodatkowe metry na hamowanie. Niestety, od momentu, gdy zaczął opuszczać linię wyścigową, jechał calutki czas idealnie prosto
Wystarczy przypomnieć sobie co było przyczyną wypadku Ayrtona Senny.Za konsekwencje wypadków na skutek niedogrzania opon powinien odpowiadać w 100% ten kto wymyślił ten chory przepis.
Dobry temat. Maja racje. Pozdro.
uprzedzając odpowiedz,wiem,było tam troche trawy..ale i beton, trochę by zawsze skręcił, zwiększylby droge hamowania, zmniejszył kąt uderzenia. dałoby to kilka G mniej opoznienia, no i może te wahacze zawieszenia poleciałyby inaczej,nie w wizjer..Tego sie nie dowiemy. Ale uważam, ze przyczyna to kolumna kierownicy...jest nawet na YT filmik, ktory pokazuje, w jaki sposob "chodziła" kierownica.Williams tlumaczyl,ze tak ma byc, ale czemu tuz przed wypadkiem odginala sie bardziej niz okr. wczesniej?
wszyscy mówią o tym samym, więcej szkód może być wystartowanie do oesu na zimnych oponach, komuś się chyba nudzi i wymyśla z dupy wzięte przepisy.
Tomek bardzo ladnie rozroznil na kibicow i ludzi:))
Akurat w przypadku Senny przyczyną PRAWDOPODOBNIE nie były opony..Nie wierzę, że pół zakrętu przejechał normalnie i nagle złapał podsterowność.. wiem, było jeszcze obniżenie prześwitu przez zimne opony i tak dalej, ale gdyby miał w rękach SPRAWNĄ kierownice to skręcałby, nawet jakby mial sie i tak nie wyrobić, to skręcałby w lewo,by uderzyć w ściane jak najdalej,by zyskać dodatkowe metry na hamowanie. Niestety, od momentu, gdy zaczął opuszczać linię wyścigową, jechał calutki czas idealnie prosto
macie przykład Sylwester Olszewski wypadł z trasy mogła być to właśnie przyczyna nie dogrzanych opon
dokładnie ten sam przypadek chciałem podać. Nie rozgrzane opony to niebezpieczeństwo nie tylko dla kierowców, ale też widowni.
Wystarczy przypomnieć sobie co było przyczyną wypadku Ayrtona Senny.Za konsekwencje wypadków na skutek niedogrzania opon powinien odpowiadać w 100% ten kto wymyślił ten chory przepis.
kuchar mnie ogolnie w kur wia. nie wiem czemu ale jego mimika twarzy i ton mnie denerwuje
Biedny jesteś