Minimalistyczna apteczka na szlak długodystansowy | 58g | Tylko najpotrzebniejsze opatrunki i leki
Вставка
- Опубліковано 23 чер 2022
- Ryzykowny temat - apteczka na trekking, na szlak długodystansowy. Moja jest bardzo minimalistyczna, zawiera tylko niezbędne środki opatrunkowe i leki. Jeśli wybieram się gdzieś dalej od cywilizacji, dokładam więcej rzeczy, zwłaszcza leków.
W filmie jest pokazana apteczka ważąca 51 g, po uzupełnieniu nifuroksazydu wyszło 58 g.
Mam nadzieję, że nie naopowiadałam jakichś medycznych herezji ;-)
Skład:
Plaster z rolki Polovis Plus tkaninowy, bawełniany
Plaster z opatrunkiem Viscoplast
Plaster na pęcherze Viscoplast
Taśma do tapingu
Plastry na rany cięte Steri Strip
Plastry "motylki"
Igła hafciarska
Nifuroksazyd
Węgiel aktywowany
Można wesprzeć mnie na Patronite: patronite.pl/agnieszkazebradz...
Moi Patroni:
Tomasz Kowalski
Marek Siek
Marcin Pająk
Robert Toczek
Patrycja Popek
Bernarda Snoch
Roman Krawczyk
Małgorzata Koczy
Anka Sekulska
Olga Wołodźko
Maria Bo
J.L Suchożerbski
Dominic Wilk
Joanna Borzymowska
Oktawian Ceglarek
Piotr S-s
Zbyszek Osiak
Robert Sobottka
Sebastian Cichoń
Kinga Zych
Anna Pyszniak
Marcin Fan Zebry
Radek Ożóg
i 9 anonimowych
28:30 Na Ukrainie do końca marca zeszłego roku można było kupić antybiotyk bez recepty. W Polsce też można było gdzieś tak do 2000 roku.
Dziękuję Pani Agnieszko.
Proszę
jutro jadę do Bratysławy na Ceste Hrdinov SNP. Po obejżeniu Pani filmu dokładam do apteczki nifuroksazyd :D Dziękuje za cenne porady i pozdrawiam z Regietowa
Życzę udanej wędrówki i oby nifuroksazyd nigdy się nie przydał!
Aga wielkie dzięki za ten film, Twoje filmy są dla mnie zawsze mega przydatne i zawsze korzystam i ufam Twoim radą. Było by super zobaczyć u Ciebie materiał na temat pęcherzy na stopach i ogólnych problemach stóp na szlaku bo niestety borykam się z tym do tego stopnia że często uniemożliwia mi to chodzenie na 2 dni :(
Jest u mnie na blogu długi artykuł o zapobieganiu tego typu urazom, polecam 😊
Świetny materiał,wczoraj ukończyłem GSS i jeśli chodzi o tabletki to mam podobnie jak Ty, tylko węgiel i wapno, na szczęście się nie przydały. Pozdrawiam
To bardzo udany GSS w takim razie 😊
Dzięki za film. Ja jednak zawsze biorę ze sobą opaskę elastyczna. W tym roku się na przykład przydała na skręconą kostkę. No i Altacet w tabletkach - również się przydał 😆
mam elastyczny plaster do tapingu który może pełnić tę samą funkcję. opaski nie za działają
Polecam na otarcia i natłuszczenie, odparzenia maść propolisową. Działa cuda, gdy wieczorem umyjesz otarte miejsce i posmarujesz propoliem odczujesz natychmiast ulgę, rano będzie wygojone i natluszczone. Propolis działa antyseptycznie i goi. Ja mam zawsze problem z otarciami na rowerze, propolis zawsze ratuje mi dupę- dosłownie. Wada to brudzenie bielizny na żółto.
Może masz nieodpowiednie siodełko. Jeżeli jest to jazda rekreacyjna czy po prostu turystyka, dobór siodełka i jego odpowiednie ustawienie powinny załatwić sprawę. Nigdy nie miałem otarć wymagających plastów czy maści a jeżdżę w normalnej bieliźnie i w dżinsach lub podobnych spodniach. Nawet po wielu godzinach jazdy dziennie problemu nie mam. Przy jeździe sportowej może być inaczej, ale ja się kolarstwem nie zajmuję.
Fajny film
Szukalem aterialow i apteczach a znalazlem pani kanal o długodystansowych wyprawach. Super!
Ciekawy kontrast. Suewiwaloqcy nosza, ze sobą ogromne apteczki z masa lekow, turnikiet, szyne. Tak na wypadek gdyby podczas wycieczki w Bieszczady komus mina urwała nogę i trzeba go szybko opatrzec pod ogniem artylerii wroga...
Tymczasem chodziarze, alpiniści itd obchodza, sie minimalistyczna apteczka gdzie podstawowym materiałem opatrunkowym jest rolka poloplastra
;)
Podstawa mojej apteczki tez, jest poloplaster.
Też uważam, że to ciekawe zjawisko :-D Poloplaster rządzi!
Super👍
Dzięki
Fajna apteczka :) Ja w swojej nosze plaster w kółku 2 rodzaje taki biały hyper alergiczny i ten tkaninowy oba szersze plus....taśmę izolacyjną taką do klejenia kabli elektrycznych i nieco szarej taśmy uniwersalnej 😁😁 ... plus mydło szare naturalne tylko kostka i maść z nagietka .Dodatkowo używam chusteczek higienicznych z celulozy. Zaliczyłam kiedyś dawno temu wariant z 3 bawełnianymi materiałowymi chusteczkami do prania w okresie październik - listopad i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że u mnie to się nie sprawdza katar miałam tak koszmarny że szkoda gadać, zaś codzienne pranie chusteczek i "suszenie" ich się nie sprawdza, bo były notorycznie na wpół mokre, więc i korzystam z zwykłych higienicznych papierowych .Stosuję je też na rany zamiast gazy. którą też kiedyś kupowałam i stosowałam, ale już tego nie robię. Za to tacham z sobą normalne nożyczki (nie są duże ,ale ostre) , bo są wygodniejsze w użytku .A co do bandaży mam elastyczny , ale stosuję go jako.....stabilizację kolan sprawdza się znakomicie. . Poza maścią z nagietka i węglem nie stosuję żadnych leków, chyba żeby ziołowe herbatki które z sobą tacham policzyć...
👍 pozdrawiam 😄
Pozdro
Dzieki!
:-)
Agnieszko, bardzo fajny odcinek.
Mimo, że turystycznie chodzę od wielu lat to i tak dowiedziałem się czegoś nowego. Faktem jest, że moje trasy nigdy nie wymagały wielokrotnego pokonywania rzek. Nawet gdybym miał taką trasę w perspektywie to i tak nie pomyślałbym nawet o tak mocnym wysuszaniu skóry przy tej okazji. Moja wyobraźnia by zawiodła. Możliwe, że nie trafi mi się nigdy taka trasa ale wiedzieć dobrze.
Fajne rozważania o igłach; nad tym szczegółem nigdy się nie zastanawiałem a przecież słuszne są Twoje spostrzeżenia. Do wyciągania drzazg albo kolców doskonała jest pincetka Victorinoxa, na tyle doskonała, że nigdy nie decydowałem się ani nie potrzebowałem dłubać igłą (chociaż zwykle na dłuższych trasach mam igłę - raczej do ew. szycia). Gdy jakaś mikrodrzazga nie poddaje się zabiegom z pincetką to ją po prostu pozostawiam i po dwóch, trzech dniach wychodzi o wiele łatwiej.
Pęcherze. Kiedy widać duży pęcherz to faktycznie igła powoduje najszybsze dojście do normy. Gorzej jest (albo i lepiej) kiedy pęcherz nie jest duży albo dopiero zaczyna się tworzyć, szykuje się. Wiemy, że jutro już będzie dobrze widoczny. W takiej sytuacji nie bardzo wiadomo co przekłuwać, no i wtedy to przekłuwanie boli. W moim przypadku w takich sytuacjach najlepiej takie miejsce wysuszyć używając roztworu Rywanolu ale jeszcze lepiej na mnie działa Pyoktanina. Rywanol zasusza u mnie 60 % wczesnych pęcherzy a Pyoktanina 99%.
Pięknych szlaków życzę.
Wczesne pęcherze zaklejam tymi wszystkimi plastrami. Najlepiej jeszcze zanim się cokolwiek pojawi. Drzazgi zazwyczaj nie wystają tak żeby chwycić pęsetą więc igła doskonale sobie radzi, nie lubię zostawiać ciał obcych w skórze, potem się to infekuje i jest problem. Ale ciekawe z tymi roztworami. Dzięki za podzielenie się 🙂
Ja w apteczce noszę maśći bengaya i altacet .Od kiedy dopadła mnie biegunka zabieram setkę pieprzówki na bimbrze 70%.Nie próbowałem działania i mam nadzieje że nie będzie powtórki z rozrywki.Pełna zgoda,tabletki typu stoperan nie pomagają.W razie większego bólu bólu ketonal.Mam też opaski na kolana i ścięgna ahilesa.Miejsce w apteczce tez znalazła opaska uciskowa,plastry na odciski i opatrunkowe krem do opalania oraz spray na komary.
Tak tak my wołaliśmy swojego kierownika rivanol - nie pomoże i nie zaszkodzi :) a z odkażaczy to czosnek i nauczyć się roślin .
Pewnie, w naturze się wiele znajdzie, tylko że rośliny można zgarnąć w okresie wegetacji...
Telefon ma lusterko, można chyba sobie darować. dzięki za film
Nic nie widzę w telefonie, lusterko ma chyba lepszą rozdzielczość ;-)
@@AgnieszkaZebraDziadek uwielbiam panią. Miłej niedzieli.
👍👍👍
Na bardzo drobne rany czy strup po ranie, który trzeba zabezpieczyć przed zerwaniem, używam plastra w rolce. Jest to plaster bez opatrunku i wygląda jak fizelina. Optycznie materiał podobny jest do białej włókniny, którą czasem pokrywa się świeżo obsiane trawniki. Taki plaster ma mocny klej i jest odporny na odklejanie się pod wpływem wody. Za optymalną szerokość uważam 20 do 25mm. Przy wyraźnych ranach pod taki plaster można włożyć jałowy opatrunek. Na bardziej krwawą masakrę to już tylko telefon na pogotowie. co jest o tyle odpowiednie, że nie zwiedzam dalekich lądów. Do "apteki" doliczyłbym chemię przeciwkleszczową. To musi być raczej konkretna chemia, a nie jakieś olejki zapachowe czy inne kadzidełka. Do kompletu przedadzą się ochronne rękawiczki, ewentualnie też ustnik. To nie ma sensu przy samotnej wyprawie w odludzie, ale na wycieczkę rowerową po Polsce już tak.
Masz na myśli plaster flizelinowy, mówiłam też o nim chyba - klej puszcza w wodzie. Dzięki za komentarz
Spoko video, ja uważam uniwersalnym lekiem jest węgiel drzewny, na biegunkę i na przeziębienie 100% efekt, ja w swej apteczce nie mam aż tyle różnych plastrów czym mniej tym lepiej, ale widzę że nie masz nic na utratę mocy :) ja po kilku spadkach mocy mam zapas kofeiny w tabletkach, kupionej w aptece w gdzieś u ruskich, ale nie wiem czy w PL też sprzedają w aptekach, dobra sprawa, polecam.
Należę do osób ekspresowo metabolizujących kofeinę i nic mi ona nie daje. Kawę piję dla aromatu, a mocy nie tracę :-D jeśli potrzebuję energii to po prostu jem. Kofeinę można kupić, chyba w sklepach dla "sportowców". Węgiel drzewny? Węgiel aktywowany pokazałam na filmie, działa.
Na utratę mocy to ja biorę kakao jak napitek, oczywiście tylko naturalne ,z w miarę gorącą wodą , ale jak mam zanik mocy to po prostu coś zjadam ,a nie idę na siłę. Cukierki kofeinowe chyba są w każdym markecie i dyskoncie są i wg. mnie po przetestowaniu powiem tyle po przetestowaniu że póki spożywasz to słabo ale trochę działają jak już zużyjesz to tracą efekt,. Wiec albo te kopiki u nas są do niczego, albo mój organizm nie uważa ich za użyteczne. Węgiel popieram ,plus na rany odparzenia itp. maść z nagietka .
Dobrym patentem jest noszenie kremów w opakowaniu po szkłach kontaktowych. Ja noszę w niebieskiej połówce Nivea, a w białej Sudocrem. Na pękające stopy świetnie działa SuperGlue. Rana się goi i nie boli już.
Slyszalam, ze ludzie uzywaja super glue - nie mam na szczescie pekajacej skory. Ogolnie to wazelina, linomag prewencyjnie.
Co do przygotowywania apteczki, to ja zawsze staram się kierować taką zasadą: włóż do swojej to, co chciałbyś aby w swojej miała osoba udzielająca Ci pomocy :) Z bardzo przydatnych a nieoczywistych rzeczy - ampułki soli fizjologicznej do płukania oczu to chyba najczęściej (oprócz plastrów) używana rzecz u mnie
Nie oczekuję od nikogo, że będzie nosił gips i defibrylator 😉 W sumie to telefon satelitarny albo SPOT/InReach miałby największy sens. Nigdy nie używałam soli fizjologicznej... Palec albo woda 😁
@@AgnieszkaZebraDziadek Woda nie zawsze jest pod ręką i nie zawsze odpowiednia. A ampułka soli mała, lekka i z dozownikiem na przepłukanie zapylonego oka w sam raz.
Potwierdzam. Pracuje na kopalni i nie raz taka ampułka wypłukała mi urobek z oka :)
Ciekawi mnie bardzo czy Norwegia jest bardziej odludna niż Szwecja i jak wypadnie w porównaniu z dzikimi rejonami St. Zj. Mam nadzieję że nie spotkasz trolli w górach. Na szczęście można ich obecność wykryć bo są głośne i strasznie śmierdzą... ;)
Powodzenia na szlaku! Nie daj się zmęczyć dniowi polarnemu i niech moc Thora Ci sprzyja :)
Na pewno jest tu więcej gór, po których Norwegowie chodzą tylko w środku lata, na razie pierwszy raz w życiu nikogo nie spotkałam przez 4 dni
Dzięki!
Z mojej praktyki rowerowej, odnośnie otarć w pachwinach i innych intymnych, polecam krem sportowy Sixtus, kapitalna rzecz.
Wielokrotnie sprawdzone.
Czy to coś podobnego do Bodyglide?
@@AgnieszkaZebraDziadek
Ja nie znaju Aguś 😁
Nie znam tego specyfiku i nie stosowałem, trudno mnie się odnieść.
Sixtusa polecili mnie inni rowerzyści na którejś z ekskursji, taka wymiana doświadczeń i wiedzy.
Zebra szczęśliwa.
Norwegię zdobywa !
W determinację odziana.
Fantastyczna ! Niepokonana !!
Pozdrawiam i podziwiam !
❤️
Nie przesadzajmy... :-)
Druga rzecz na rany to klej cjanoakrylowy - np. super glue. Takie kleje połączą nawet głębokie ranu. Mało osób wie że kleje cjanoakrylowe szybciej zasychają polane wodą
Zebra jest w żywiole !
Na norweskim szlaku.
Gdzie taszczy w mozole.
Apteczkę w - plecaku ! 😄
Pozdrawiam i podziwiam !
👋👍❤️🌹😗
Hehe 😊
Apteczka to jest jednak bardzo indywidualna sprawa. Ja na przykład w ogóle nie wiem, co to biegunka, więc i panaceum nań nie potrzebuję.
Jeżeli chodzi o plastry jakiś czas temu odkryłam granuflex. Dobrze mi się sprawdził zimą na pękających, ciągle rozłażących się i niegojących się okolicach paznokci, a latem na pękniętej pięcie. Trzeba go jednak zabezpieczyć "gołym" plastrem że sporym marginesem.
Wiadomo, każdy ma swoje dolegliwości i swoje na nie sposoby
nifuroksazyd jest kluczowy. :-) ja akurat biorę leki przeciwalergiczne jak jest sezon lub trasa z moimi alergenami - no ale kto nie zna alergii, ten nie poczuje ich kluczowości. Z przeciwbólowych to dexak (taki lżejszy ketonal) - kilka razy się przydał (np. przy migrenowych bólach głowy) i co ciekawe dla napotkanych turystów "styranych szlakiem", którzy ewidentnie potrzebowali. Taki przeciwbólowy - nigdy na czczo! Jak już taki przeciwbólowy zabieracie, to weźcie sobie godzinę po zażyciu jakąś osłonę na żołądek np. 1 pantoprazol (zmniejszenie kwasów żołądkowych) - tabletki sąbaaardzo małe, więc 2-3 na szlak wystarczy.
No jak ktoś ma alergię to bierze na alergię, jak ma cukrzycę to na cukrzycę - to osobna rzecz zestaw stałych leków. Słuszna uwaga, nie brać nic na pusty żołądek
To samo czytałem o ultrabiegaczach w Stanach - jedzenie garściami ibuprofenu
Biegacze i thruhikerzy mają wiele wspólnego
Nie, żebym ten film dopiero teraz oglądał, bo oglądam go już drugi albo nawet trzeci raz. Wcześniej nie pytałem, więc teraz zapytam. Ten telefon z tyłu jest ozdobą czy działa i jest podłączony do sieci? Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia :)
Jest ozdobą, mam go po dziadku. Działa, ale nie jest podłączony, bo nie mam stacjonarnego telefonu :-) Wesołych Świąt
Ja zabieram hydrokortyzon maść. Kilka razy miałam duży odczyn zapalny po ugryzieniu przez różne insekty. Od tej pory maść zawsze ląduje w apteczce. Zwłaszcza latem.
Jak byłam mała mama zabierała go na wakacje, potem był jeszcze fenistil
Zebra jest wspaniała !
Słowo daję Ci.
Cały dzień dreptała.
Teraz słodko śpi. 🤫
Pozdrawiam i podziwiam ! 😗
Teraz ma dzien nero, bo czeka az przyjdzie paczka na poczte :-(
minimalna apteczka minimalne bezpieczenstwo. nic sie nigdy nie stalo i nie bylo potrzebne i oby tak zostalo,
Otóż to
Dużo przydatnej wiedzy. Dzięki. A czy warto wg Ciebie dołożyć do apteczki rękawiczki jednorazowe?
nie pytaj - jeśli komuś będziesz udzielać pomocy to musisz je mieć
Lista rzeczy, które warto mieć jest długa
@@AgnieszkaZebraDziadek Cesarzowo, to akurat nie jest kwestia przydatności, tylko własnego bezpieczeństwa
Rękawiczki nie ważą nic... TAK warto je mieć
To było pytanie retoryczne.
Witaj Agnieszko . Nie wiem czy ktoś pisał o odparzeniach (miejsca intymne ) , dla mnie najlepszy okazał się oprócz talku krem ANTI FRICTION kupiony w sklepie sportowo turystycznym oczywiście przetloczony w mniejszą porcję do małego pojemniczka .
pozdrawiam Cię serdecznie .
Dzięki za info. To coś jak Body Glide? Nie wiedziałam, że jest w Polsce. U mnie najlepiej działa natychmiastowe umycie danego miejsca, potem dopiero talk. Pozdrawiam
Moja apteczka jest większa i jednej rzeczy już nie wyrzucę. Octanisept ! :)
Roztwory są lżejsze, ale to wolny kraj 😉
@@AgnieszkaZebraDziadek o jakich roztworach myślisz? Hej
@@jesteszmiana5915 Rivanol albo nadmanganian potasu rozpuszcza sie w wodzie
@@AgnieszkaZebraDziadek Dziękuję za informację
Pan w aptece powiedział mi ostatnio, że rywanol w tabletkach jest teraz prawie nie do dostania, chyba że z jakichś starych zapasów 😕
Steri-stripy Apteo są dużo lepsze jak 3M, nie wiem kto dla nich produkuje(fabryka Chiny), ale u mnie się sprawdziły dużo lepiej, klej dużo mocniejszy.
Muszę je przetestować (choć mam nadzieję że nie będzie potrzeby 😁)
Voltaren max na bule kżyża
Ten ketonal to ta sama grupa co ibuprofen i paracetamol i w sumie przez dawkowanie o wiele mniej praktyczny bo w momencie gdy zatrucie ibuprofenu występuje przy półtora grama na kg masy ciała a ketonal juz przy 500 mg wiec przy naprawdę wysokim progu bólu lepiej używać większych dawek paracetamolu łącząc go z ibuprofenem ja używałem takiego połączenia w momencie bólu zęba do momentu w którym antybiotyk(augmentin własnie) nie usuną zapalenia nerwu ale aptek w polsce jest wszedzie pełno wiec po co to nosić
To zestaw który zabieram ze sobą na długie szlaku poza Polską gdzie trudno zdobyć leki. Na filmie jest chyba powiedziane że lokalnie mniej biorę. Ketonal na prawdziwą tragedię na szlaku.
Zebra z Cieszyna.
Zebra ! Jedyna !
Co kopytkiem stuka.
Ta przygody - szuka ?!
Pozdrawiam i podziwiam ! ❤️
😍
A czy ekran smartfona nie może zastąpić lusterka?
Na moim szczegółowo nic nie widać
A podpaski? Co z miesiączką w czasie wędrówki takiej długodystansowej?
Właśnie... Podbijam pytanie!
Kubeczek menstruacyjny, w obfitszych dniach jak ktoś ma to dodatkowo wkładka/podpaska. Polecam długi artykuł na temat higieny dla kobiet na moim blogu :-)
@@AgnieszkaZebraDziadek Pani Agnieszko, bardzo dziękuję za odpowiedź i na norweskie szlaki ślę Pani serdeczne pozdrowienia.
Od augumentina jest leprza clindamecyna ma o wiele wieksze spektrum dzialania i jest o wiele mocniejsza. Augumentin to raczej dla tych co nie chorują prawie wcale.
No to właśnie dla mnie 😃 ale dzięki za info, przyjrzę się
@@AgnieszkaZebraDziadek Clindamecyna świetnie działa także na kości i zęby i tam najczęściej jest stosowana. Wszyscy dentyści ją przepisują ale wtedy w małych dawkach a na ropnie np w gardle lub zakażenia bakteryjne jest idealna ale w dużych dawkach i działa ogólnoustrojowo, ale wtedy gniecie organizm strasznie i albo kefir albo probiotyk. Wiem to po 46 latach życia astmatyka z naturalnie obniżoną odpornością przez leki wziewne a do tego dodamy jeszcze pracę w kanalizacji i kontakt z najgorszymi bakteriami jakie mogą być i żyjem. Ale gdybym słuchał lekaży to kaplica by była. Do rodzinnej dzwonię i mówię jej co ma mi przepisać w pełnym spektrum . Teraz testuje dermatologa. Nfz już poleciał teraz jest medicover prywatnie ale widze kiepsko też tam jest skoro na paciorkowca Pani doktorr wypisuje mi antyb na 5 dni no sorryyy i nie jest on nawet o przedłużonym działaniu. Śmiech. Tak więc w sprawach medycznych się poleca.
Zadnych witamin nie zabierasz? Cos na komary i robactwo mugga?
Nie stosuję suplementów za wyjątkiem magnezu. Repelentów nie wliczam do apteczki, czasami biorę podobnie jak krem z filtrem
jaki masz zegarek, ciekawi mnie model, widzę że masz go już długo.
Gdybym znała model byłby wpisany na liście sprzętowej. Jakiś Casio
Achaaa
a co robić z mocno bolącym zębem lub wyrostkiem robaczkowym jak się jest w dziczy kilkanaście dni drogi od cywilizacji?
Na ból zęba pokazany ketonal. Na wyrostek rachunek sumienia a jak ktoś chce to nieść lokalizator PLB
@@AgnieszkaZebraDziadek na ostatni mój stan zapalny zęba to tylko dentysta
@@rowerowynomada2158 Najpierw trzeba do niego dojść
@@AgnieszkaZebraDziadek dlatego Ketonal to tylko chwilowe wyjście, bo jak tylko zaczyna codziennie lekko boleć to znak, że trzeba wracać i lecieć do dentysty. A na resztę to rachunek sumienia ^^
@@rowerowynomada2158 To jest chyba oczywiste ;-)
A co masz na pękajace pięty?
Nie doświadczyłam nigdy pękających pięt, ale przypuszczam, że trzeba natłuszczać. Żeby zabezpieczyć przed wilgocią to tak jak pokazywałam wazelina lub coś dla wspinaczy jak ClimbOn
@@AgnieszkaZebraDziadek Ok. Zostałem przekonany. 😊
cześć
Wiem, że to materiał "z taśmy" ale i tak Ci napiszę, w mojej apteczce nie może zabraknąć Twojego głosu, chyba się od niego uzależniłem. Poza tym, jakie plastry na stopy? Od tygodnia testuję Altry w Tatrach i nie widzę potrzeby zabezpieczania się. Stopy po 10 godzinach chodzenia są jak nowe🙂. Chciałbym byś przywiozła z tej Norwegii oprócz pięknych wspomnień nietknięty zasób Twoich medykamentów.
Na razie zaczęło się od dwóch tygodni kaszlu, na który ostatecznie pomógł dzień zero i herbata z cynamonem... Poczęstowano mnie paracetamolem, ale efektów nie odczułam 😁
Miło, że nie trzeba plastrów!
@@AgnieszkaZebraDziadek Niech to będzie tak, że to co najgorsze trafiło Ci się na samym początku a potem już tylko z górki. Herbata z cynamonem - mniam, mniam, ja bym dodał jeszcze imbiru. Na siedem dni w górach w trekingach chodziłem jeden a gdy założyłem altrunie już nie chciałem ich zdjąć🙂. Wszystkie wątpliwości zostały rozwiane, sprawdziły się nawet w strefie grani i na stromych zejściach. Rozmawialiśmy z ludźmi na ich temat, wspominając o Tobie i wyobraź sobie spotkałem kilka Twoich fanek.
@@leszeksuchozebrski7303 Moje fanki sa wszedzie ,-) Tak, mam nadzieje, ze bedzie juz lepiej, byle tylko paczka z okularami doszla wreszcie to jutro ruszam prosciutko na polnoc. Imbir bardzo dobry, ale go nie bylo
Ketonal szkodzi na wątrobę ibuprofen też nie pomaga na zęby raz całe opakowanie zjadłem odczówałem wątrobę
Leki przeciwbólowe to nie cukierki...
A propos używania farmaceutyków w Stanach. To jest kraj lekomanów (i narkomanów), mniej więcej do tego stopnia jak Rosja jest krajem alkoholików, tam się sprzedaje leki na kilogramy. Każdy ma pigułki "na coś" albo nawet kilka i czy trzeba czy nie żrą je profilaktycznie i bez opamiętania bo większość jest bez recepty. Taki efekt nieskrępowanej działalności koncernów farmaceutycznych. 2/3 leków na świecie sprzedaje się w USA. Stąd właśnie ibuprofen garściami u amerykańskich truhajkerów.
To prawda, w supermarkecie jest tam więcej leków niż jedzenia, a słoiki z ibuprofenem są wielkości słoików z fasolką po bretońsku
A jednocześnie mają bardzo surowe FDA jak oni coś dopuszczą do użytku, to można być pewnym, że ok. O Europie tego nie powiem, o Polsce nawet nie wspomnę…. W PL też mnóstwo osób je mnóstwo tabletek.
zamiast igły hafciarskiej chirurgiczna i można się cerować😊
Zakrzywioną trudno zrobić coś innego niż cerowanie 😉
Przeżyłem ponad 50 lat i nigdy nie brałem żadnych środków przeciwbólowych (nie wiem co to jest) a dentyście pozwalam na znieczulenie jedynie jeśli jest rwanie zęba :) pozdrawiam
Dentysta to jedyne odstępstwo od nie brania środków przeciwbólowych - gdyby nie znieczulenie byłabym bezzębna ze strachu 😁
To znaczy, że należysz do tych szczęśliwców którzy raczej nie wiedzą co to ból migrenowy. Pozytywnie zazdroszczę. :-)
@@dzikztarchomina312 migreny nie znam, co nie znaczy że nie mam innych bóli ale wolę je odczuwać żeby mieć pojęcie czy idzie w dobrą stronę czy jeszcze nie... w każdym razie widocznie na tyle mi nie utrudniają życia żebym decydował się na wyroby farmaceutyczne, a masochistą nie jestem; przy bólach zęba raczej naturalnie szałwia :)
@@dzikztarchomina312 A owszem, mam tylko takie kilkusekundowe migreny, na ktore nie warto nic brac
W busoli często jest lusterko
Aga chodzi bez busoli ;)
zbędny "balast". Na okręcie busolę ma pewnie "pierwszy" lub oficer dyżurujący na wachcie. ;-)
Witam,
Tabletki na biegunkę!!!!
Po co Ci biegunka???
😂😊😱
Mnie na nic ale widocznie ja jestem potrzebna tym bakteriom 😂