Niestety przyznaję rację przedmówcy, zarówno ja rozmawiając o andropauzie jak i moja żona (w rozmowach o menopauzie) w 90% jesteśmy zbywani przez lekarzy "po 40tce już tak jest", "to normalne", "nic się z tym nie robi" lub "dopiero jak są jakieś chorobowe objawy to będziemy radzić". Naprawdę trzeba się naszukać lekarza, który jest otwarty jak pan doktor w wywiadzie.
Panie doktorze a te tabletki to na co a te to na Dominikanę i to jest duża większość polskich lekarzy obojętnie czy na NFZ czy prywatnie pytanie jest jedno czy robią to świadomie czy nieświadomie bo jeśli robią to świadomie a takie jest duże prawdopodobieństwo co pokazała ostatnia zaraza można ich spokojnie porównać do najsłynniejszego doktora wszechczasów czyli Mengele wszechczasów
Widzieliscie nowy material wyemintowany przez TVN? Mowa w nim, ze szczepionki pomogly zapobiec masowym zgona podczas pandemii i pokazyywali babe ktora deklaruje ze ufa nauce i z tej okazji kluje 4 dafke:D
Dziękuję za materiał. Bajpierw trzebaby się pozbyć durnego pędu życia, siedzenia i gonienia w pracy po 12h i więcej, lepsze jedzenie, a nie wszędzie pełno substancji niszczących nasze zdrowie.
Pani Daria bardzo fajnie kiwa głową na boki w górę i w dół. No i bardzo przytomnie poruszony palący problem porannych wzowodów, cieszę się że prowadząca poruszyła te kwestie. Na poważnie sen, trening, kontrola nad stresem ot cała filozofia. Dziwię się dr nie podał najważniejszego suplementu a mianowicie kreatyny. Pozdrawiam
Trochę mało wyciągnąłeś z poltoragodzinnej rozmowy, ale skoro tylko tyle potrafisz napisać to nie dziwię się, że został zaproszony Dr Szmer, a nie Ty 😅 prowadząca świetnie spełnia swoją rolę czyli zadaje pytanie i pozwala na odpowiedź, doskonały materiał ✌️
Na zachodzie nakręcili ciekawy dokument. Testosteron zasadniczo odpowiada za dobrą kondycję mężczyzn. Problem w tym że np do produkcji kosmetyków używa się sztucznych hormonów. Czasem na bazie estrogenu. Do paszy dla zwierząt dodaje się antybiotyki i polepszacze przy produkcji żywności. Nie chcemy odbierać małym krówkom mleka, ale już "zabijanie" mężczyzn nie robi społeczeństwu różnicy. Zaburzenia testosteronu przekładają się na depresję i samobójstwa mężczyzn. Ta alternatywna żywność nie służy panom. Jednak największą bolączką jest fakt, że o problemach męskich się nie dyskutuje. Co 4 kobieta w Polsce nie rozmawia o menopauzie. Natomiast samobójstwa mężczyzn ...cisza.
Rzeczywiście zauważyłem że dla kobiet natura, jest jakby czymś brudnym, nie zdrowym, że trzeba z nią walczyć, zgrabiać liście, kosić trawe, kłaść betony, obcinać brzozy, bo liście, natomiast u mężczyzn odwrotnie, sam stwierdzam jako meżczyzna, że obciachanie drzew z poysłu moiej matki na działce i inne rzeczy spowodowały nawet u mnie traume, brak tego co było, były fajne liście, był szelest, ochrona przed słońcem, nie było betonów, ziemia była dość czysta, prawie zawsze w lato na boso chodziłem, teraz nie ma jak, bo jakieś graty, syfy, betony, gwozdzie(takich mam rodziców).
Dzięki za zaproszenie dra Szmera. Super gość. Dla mnie film mógłby trwać dwie godziny dłużej. Mam 40 lat wyglądam na 30 czuję się na 50😅 Pilnuję michy i ryrmu dobowego,trenuję,nie piję alko,suplementuję zalecane eliksiry. Mimo wszystko kolorowo nie jest,ale się nie poddaję i mam z tym niezłą zabawę. Pozdrawiam serdecznie
Mam 45 lat na początku tego roku zacząłem mieć problemy natury psychicznej, różnego rodzaju stany depresyjne, brak chęci do działania. Moje życie wyglądało tak że zawsze byłem na obrotach a ostatnie kilka lat to była pełna petarda i pracoholizm na maxa. Szukałem przyczyn u lekarza rodzinnego i nic, psycholog coś tam powiedział ale dopiero filmiki z TIK Toka i odpowiedź na zadane pytania u amerykańskich trenerów personalnych dała kierunek gdzie szukać przyczyny. Choć podejrzewałem że przyczyną może być testosteron to nie myślałem że moje życie w ciągu ostatnich kilku lat odbywało się w takim stresie. Pierwsze co to zrobiłem wyniki takie jak tutaj powiedział doktor no i okazało się że testosteron był w totalnej podłodze a do tego miałem podwojony wynik kortyzolu. Było trudno ale musiałem zmienić pracę i poddać się terapii TRT, dzisiaj wróciłem do żywych i czuję się normalnie
jest taka sprawa: to ponoc uzaleznia w taki sposob, ze odlacza mozliwosc naturalnego wytwarzania tescia. Sam bym sie szprycowal raz w miesiacu ale wlasnie przeraza mnie wizja tego ze za jakis czas nie bedzie mozna kupic tescia i wtedy bedzie znacnzie gorzej niz jest obecnie.
Kolego bo nie ma gorszej kur.....y niż życie!!!! I życie nie ma kompletnie żadnego sensu! Jak to zrozumiesz to znajdziesz odpowiedź jak żyć aby nie zwariować. Pozdrawiam 😊
Mega wiedza i wywiad.Chciałem zrobić jakiś czas temu TTZ ,byłem u lekarza i mówię że na zachodzie to niemal standard dla mężczyzn w moim wieku (oczywiście pod okiem lekarza) i co usłyszałem w odpowiedzi. Proszę pana ale my żyjemy w Polsce.Tyle było w temacie.Z chęcią udalbym się do takiego jak pan lekarza ,który czuje temat i chce pomóc. Pozdrawiam serdecznie.
Również mam takie doświedczenie i to w tak zwanej prywatnej opiece. Właściwie łatwiej zapłacić i kupić zestaw badań na diagnostyce i dopiero z gotowcem wyników iść do lekarza.
Taka sytuacja ma miejsce u nas, ponieważ jesteśmy drenowaną kolonią - państwem którego właścicielem jest ktoś inny a nie Naród. Mamy chorować i leczyć się objawowo. Mnie spotkało to samo u lekarza. Odmowa szczegółowych badań a po wszystkim standard czyli tabletki na cholesterol i nadciśnienie. Na szczęście dzięki diecie i wysiłkowi fizycznemu (wystarczyło kilka miesięcy z dietą) odstawiłem po dziesięciu latach brania wszystkie leki. A teraz zadajmy sobie pytanie czy w interesie największej mafii jest abyśmy byli ich klientami czy też nie?
@@danielrajszczak diagnoza bez sensu, jak mam kolonie którą chcę drenować to dbam o to aby jej mieszkańcy jak najrzadziej widzieli lekarza i jak najdłużej nieprzerwanie pracowali... natomiast druga część wypowiedzi jaknajbardziej trafna.
Studiuje psychologie zrobie dyplomy ,zeby wbic sie w system i tez bede powielal podobne techiniki i pieknie zmienial czlowieka. Kazdy musi to sam zrobic,mam nadzieje ,ze bede iskra ktora zmieni sposob myslenia... Nalezymy do natury i nic tego nie zmieni
Fantastyczny odcinek Dziękuję Bardzo!!! Brawo dla Pana lekarza i Pani Prowadząceĵ. O wielu rzeczach nie miałem pojęcia🙂🙂🙂 Pozdrawiam Serdecznie. Wysyłam wiązke pozytywnej energii do Was!!!
Po 40stce startowałem w 1/2 triatlonu. Jestem teraz po 50tce i powiem że nadal wióry lecą!!! Ale, alkohol sporadycznie i niechętnie, palenie (a co to jest😁?) Natomiast ruch, ruch i jeszcze raz ruch w każdej formie. Kiedy się nie chce włączam przełącznik z "dopalaczem" i już się chce! Najgorzej jest zacząć się rozczulać nad sobą, wejść w strefę komfortu i otoczyć się ciepłą "pierzynką" Ta strefa to PUŁAPKA na MĘSKOŚĆ!
Tak!Tak!Tak! Ruch Rano ścinasz drzewo,Południe tniesz na wymiar,Wieczór ściągasz"ze skóry",a w Nocy nie leżysz jak kłoda🏺tylko trzesz aż wióry lecą😂😂😂😮😂
Dziękuję za tą rozmowe Dario, podziękowania dla Pana doktora. Świetna robota. Mam tylko problem z tym żywieniem sie mięsem. Pomijajac niektore obszary, to wszystkie badna jakie znam, lacznie z analizą sladow na zębach, zawartością strontu i baru dowodzą, że homininy od homo erectusa jadły dokladnie wszystko, mięso było częścią, ale nie dominowało. Kluczowa była obróbka termiczna dla tych istot i to ona najbardziej zmieniła sposob żywienia, a nie jakiś wzrost ilosci mięsa w diecie. Nawet współczesne badania antropologiczne żyjących jeszcze łowców zbieraczy jasno dowodzą, że duże zdobycze to jest niezwykła rzadkość, a nie norma. Badania nad ludem Hadza pokazują, że oni spożywają 100-150 gramów błonnika dziennie, nie da się tego zrobić jedząc głównie mięso, owoce i miód. Zresztą badano tez ich mikrobiote jelitową, mają jedną z najbardziej zróżnicowanych na świecie, znów, to nie dowodzi, że żywią się głównie mięsem, a tego, ze ich dieta opiera sie na wielu składnikach, także roślinnych. Z czego wlasnie węgle to jest prawie 70% ich diety, w tym ponad 20% to miód. Marlowe F.W., Berbesque J.C., Wood B., Crittenden A., Porter C., Mabulla A., Honey, Hadza, hunter-gatherers, and human evolution, „J Hum Evol.” 71, 2014, 119-128.
100% racji, zgadzam się w pełni, sam mam aktualnie 48lat i nie pamiętam kiedy czułem się tak dobrze i tak dobrze wyglądałem a wszystko właśnie dzięki takim zmianom o jakich mowa w filmie. Do tego takie zmiany powodują naturalnie większe poczucie własnej wartości, pewność siebie itp... i panowie serio - suma sumarum jako prawie 50 latek zwracam uwagę kobiet, w tym dużo młodszych 😍 - także zmieniajcie się bo warto, ja trochę żałuję ze tak późno na to wpadłem (dopiero po 40'stce) ale jak to mówią lepiej późno niż wcale, niestety dawniej nie było dostępu do takiej wiedzy , dziś jest to podane na talerzu więc grzech nie korzystać. Dla autorki kanału wielki props na Twoją pracę, oglądam Twoje filmy od dłuższego czasu i jest tu sporo fajnej , wartościowej wiedzy. Dzięki
Jestem w tym samym wieku. Najpierw zakochałem się i na fali tych wszystkich hormonów zmieniłem swoje życie a w zasadzie chodziło o aktywność i zmianę sylwetki. Zrzuciłem z wagi 23 kg. Dużo marszów po lesie. Zaczynałem od kilku kilometrów a później robiłem prawie dwadzieścia i jeszcze pływałem w jeziorze, które mijałem. Do tego koniecznie ćwiczenia siłowe i robiłem coś co nazywane jest rekompozycją. Wcześniej nie miałem ochoty do życia, chroniczne przemęczenie mimo siedzącej pracy do której nie musiałem nawet jeździć, ponieważ pokój obok mam swoja pracownię. Budziłem się już zmęczony a perspektywa długiego dnia przy komputerze pod presją czasu po prostu rozwalała mnie. Do tego byłem bardzo drażliwy i potrafiłem wściekać się o byle pierdołę z racji niemocy. Po kilku miesiącach intensywnej pracy nad sobą i dzięki specyficznemu naturalnemu koktajlowi jaki zafundował mi stan zakochania byłem w stanie góry przenosić. Aktualnie zmniejszyłem aktywność areobową na rzecz pogłębienia wysiłku siłowego. Wzrost siły, wytrzymałości i witalności niesamowity. Oczywiście są dni gdy jest po prostu nieco ciężej ale wspomagam się suplementami: ginsen na chęć do życia, cytrulina na dotlenienie i pompę mięśniową, beta alanina na wytrzymałość i regenerację układu nerwowego, kreatyna jako wspomagacz magazynowania energii (ATP) a do tego koniecznie witamina D pochodząca z lanoliny plus K, kwasy omega, witamina C plus MSM na odporność i stawy. Dieta bogata w białko czyli minimum 2,5g białka na 1 kg masy. Aplikacja do liczenia kalorii i dokładnie śledzony deficyt jeśli takowego potrzebuję lub surplus kaloryczny (nie więcej niż 300-400kcal w każdą stronę). Po tym czasie organizm wszedł w zupełnie inny tryb. Do czego przykładam wagę do snu i regeneracji z czym mam problem ale też ogarnę. Również mam poczucie iż mogłem zrobić to wcześniej a nie przekładać co roku jako postanowienie noworoczne, którego nie dotrzymywałem a z drugiej strony myślę, że i tak wydarzył się cud, bo ta przemiana graniczy z cudem;) Życzę wytrwałości i zaciętości w sobie.
Podziwiam Państwa wiedzę. Jednak tak długo, jak takie piękne, urodziwe Kobiety będa prowadzić takie rozmowy, tak długo nie ma mowy o żadnej andropauzie ;p Dzięki i pozdrawiam! ;)
Świetny wywiad i super rozmówca z ogromem wiedzy. Coraz więcej takich osób pojawia się na kanałach yt, można dowiedzieć się sporo ciekawostek i wyciągnąć coś dla siebie, a przy okazji mile spędzić czas słuchając takich podcastów. Pozdro
@formanazycie Pani Dario, dzięki za ciekawy odcinek. Dr wspomnial, ze będzie pod odcinkiem lista badań, jakie warto zrobić przed wizytą u lekarza. Będę wdzięczny 🙏☺
Ja tam nie wiem....szacunek dla Pana doktora za wiedze...ale niestety albo stety nie dotyczy to wszystkich ja nie zaliczam sie do przytoczonej grupy...mam ponad 50lat w pracy (fizycznej) niejeden 20latek wysiada przy mnie jem wszystko bez żadnej diety , staramy sie z żoną żyć bez stresowo....Życie jest za krótkie żeby chorować :))👍 Pozdrawiam
Witam. Ogólnie fajny wywiad. Nie zgodzę się jednak z promowaną dietą i jej efektami. Sam od juz prawie 12 lat jestem na diecie roślinnej i w wieku prawie 55 lat czuje się ja dobrą czterdziechę. Krótko po zaprzestaniu jedzenia mięsa ustało moje plackowate łysienie, spadła waga, a niebawem czułem ze mam tyle energii ze musze to gdzieś rozładowywać. Najpierw karnet na gym, ale kolega namówił mnie na bieganie i to było to. Najpierw 5 km potem zawody na 10 km, półmaratony, a w tym roku maraton w Londynie. Suplementacja to B12, D3 i kwasy omega. Na samym początku tej drogi z braku umiejętności kulinarnych przeważała żywność przetworzona. Dziś gros to sałatki, zupy, leczo warzywne, strączki, ale tez chleb, makarony, kasze. Poza tym wywiad interesujący i czekam na odcinek o... "Wszystko, co roślinne nie jest przyjazne dla środowiska. - O jezzz jest całkowicie odwrotnie..." 42:25
Tez byłem na roslinnej, ale krócej. Generalnie po 2 latach źle się czułem. Co do jedzenia mięsa to ważne aby unikać łączenia z chlebem, ziemniakami itp Lepiej z jakimś ogórkiem... Poza tym eliminacja trujących czarnych teflonowych patelni i jest naprawdę OK przynajmniej u mnie
Temat mnie interesuje, bo w tym roku skończyłem 40 lat, mimo że jestem w dobrej formie pomimo ze nie ćwiczę, gdyż siedzę całe tygodnie w ciężarówce. Od jakiegoś czasu stale nic mi się nie chce, tylko bym spał, na niczym mi nie zależy, ze wszystkich hobby zrezygnowałem, chodzę bez przerwy przygnębiony i ogólnie mam wszystko w d..ie. Do jakiego lekarza mam się z tym zgłosić? Rodzinny mnie wyśmieje, powie przecież jesteś zdrowy..
Dla kogoś kto przekroczył 40 to najwyższy czas, żeby w końcu odkleić dupsko od siedziska i zacząć się ruszać :D Niedawno słuchałem wykładu (na tym kanale swoją drogą) profesora kardiologi, o wiele mówiącym tytule - "żaden lek nie zastąpi ruchu" Pozdrawiam i powodzenia!
z czym on taki świetny, balas pierdoli bzdury a scenariusz w 90% jest taki sam po 40ce spada przyswajalność b12, witamin, minerałów ale głównie to braki b12 powodują nadciśnienie, lekarskie murwy szprycują prochami i statynami i człowiek się sypie, mają k zaro bek a on pierdoli o d maryny
Nie do końca się zgodzę że dieta pierwotna (paleo?) jest ok bo do takiej zostaliśmy stworzeni. Prawdopodobnie ludzkość we wczesnym momencie swojego istnienia była na skraju wymarcia i dieta była tak skomponowana żeby nie umrzeć z głodu, a nie sądzę aby to był dobry wskaźnik przy układaniu diety.
dokładnie, to, że ludzie to jedli to nie znaczy, że to było dla nich dobre, przecież wtedy nie mieli praktycznie wiedzy o chemii żywności i o dietetyce
@@robakolepmasz oczywiście rację, tylko trzeba pójść o krok dalej, skoro mieliśmy dostęp do takiego pokarmu to masze organizmy przystosowały się do tego 😉
Moi drodzy Rozmówcy oraz Widzowie a nie uważacie iż pozbawienie mężczyzn tego wigoru, tego męskiego atrybutu nie leży w gestii możnowładców, którym na rękę jest potulne i chorowite społeczeństwo? Obejrzałem kilka podobnych wywiadów i wskazuje się, że czym nowsze pokolenie tym poziom testosteronu niższy. Oczywiście za taki stan rzeczy odpowiadać będzie tryb pracy, sposób przemieszczania ale również chemia zawarta w artykułach spożywczych i to chyba jest adekwatna nazwa, ponieważ do żywności im daleko. Urodziłem się w czasach gdy jako dziecko szedłem po mleko po burzy to była pewność iż będzie zsiadłe. Były dwa opakowania szklane do produktów mleczarskich a różniły się pojemnością i barwą kapsla. Ser twarogowy potrafił skwaśnieć po dwóch dniach a teraz po miesiącu bywa, iż być może zrobi się gorzki. Opakowania zawierają pewien rodzaj kompozytu, którego budowa przypomina żeński hormon. Weźmy jeszcze propagandę "modelu" spędzania wolnego czasu przy pewnym napoju alkoholowym z pianką... Oba składniki odpowiadają za zaburzenia testosteronu bo i chmiel i etylen. Takich przypadków można by mnożyć, dlatego podtrzymuję wcześniej postawioną tezę.
Brawo nagrywaj jeszczw wiecej takich rzeczy dobra wiedza ma swoje teorie i nie zgapia od innych słów podkastów itp wiedza podejscie to ma tez troche od bartka i to wyruznia ta kobiete dlatego ja ogladam dobra robota pozdro do nastepnego😉👌
Kopalnia wiedzy, świetna rozmowa. Mam tylko jedno zastrzeżenie dotyczące badan profilaktycznych. Z wlasnego doświadczenia oraz znajomych to lekarze bardzo niechetnie kierują na jakiekolwiek badania, albo robia na tyle podstawowe z ktorych mic nie wynika. Wiec trafic na dobrego lekarza tez jest problemem niestety
Powiedz lekarzowi o dolegliwościach jak odmowi badan to tekst i to z uśmiechem - ja sie na tym nie znam , ale pan doktor to z racji wykszralcenia sie zna i prosze na pismie o powodach odmowy to sobie w domu przestudiuję bo chyba lepsza wiedza od lekarza niz z neta . Dostaniesz skierowania .
Witam. Myślę, ze niemal "wszyatko jest w głowie". I od tego bym zawsze zaczął. Bo co z calej super reszty, jesli w głowie " bałagan"? Wtedy to żadna dieta nie pomoże... Ani inne substytuty. Bo " głowy" nie można od tak sobie wyłączyć.( Nie można od tak przestac myśleć). Oczywiście nie używając farmakologi, ani bez żadnych innych radykalnych kroków. Pozdrawiam.
Temat słońca jest prosty. Nie myjesz sią godzinę albo dwie po ekspozycji na słońce i wystarczy. Pot zaczyna śmierdzieć dopiero jak bakterie się za niego wezmą i przetworzą. To trwa ładnych kilka godzin. Dobrze to widać po skarpetach z jonami srebra. 2 dni nie śmierdzą mimo wielokrotnego przepocenia. Chyba, że ktoś ma jakieś toksyny w organizmie albo je długotrwale czosnek, kozieradkę itp. Wtedy wyłazi to z potem i może śmierdzieć. Wystarczy przestać mieć kompleksy 😆
00:38:30 tauryna występuje w soczewicy i grochu, komplet aminokwasów - wystarczy stosować dobrze zbilansowaną dietę, bogatą w pełne ziarna, orzechy i rośliny strączkowe, to samo w przypadku cynku, więc ja się grzecznie pytam, dlaczego ten pan wprowadza w błąd. Plus żelazo hemowe nie jest problemem, bo mamy również niehemowe i wtedy można w pełni zaspokoić odpowiedni poziom w organizmie. Dlaczego więc dyskusja idzie w tym kierunku, że tylko jedząc mięso możemy być zdrowi? Skoro najnowsze badania pokazują zupełnie co innego. 00:42:30 widzę, że ten pan wie, że to wszystko co poruszyła chwilę wcześniej Daria jest "odwrotnie" ... no i jak tutaj słuchać kogoś takiego? kto się zna na wszystkim, a jednocześnie podstaw nie zna. Dla mnie ten człowiek przestał być merytoryczny i szkoda, że nie spróbowałaś z nim wejść bardziej w dyskusję, szczególnie, że masz ogromną wiedzę na ten temat.
Pan doktor coś pomieszał z barwą światła 45:30, jak można sobie przypomnieć ze szkoły z lekcji fizyki, albo można sprawdzić w encyklopedii ... 2500-3000 K (takie dają "stare" żarówki) to jest światło "żółte", czyli poranka/wieczoru, a około 5000-7000 K (takie daje np. LEDy), a nawet więcej to właśnie światło południa (zależnie od pory roku). Więc jak najbardziej światło o takiej barwie jest jak "naturalne".
A mi jest dobrze z tym ze testosteronu chyba nie mam. Nie atakuje zony za czesto co I tak zawsze z tym miala problem I człowiek wyciszony sie czuje. Juz na cale szczescie za krotkimi spodniczkami sie tez nie ogladam . Kurcze, nareszcie wolnosc !!!
Nie oglądałem całości. Sam zastosowałem dietę nisko węglowodanową ( mniej niż 100 gramów węglowodanów dziennie) i po 3 tygodniach jestem nie do poznania. Poranny wzwód wraca, nie ma zmęczenia po posiłku, dieta łatwa do utrzymania, lepiej śpię. Polecam.
Całe szczęście że są jeszcze lekarze którzy mają wiedzię a nie naukę. Gdyby przynajmniej 50% lekarzy leczyło z taką wiedzą szpitale były by puste. To jest trzeci lekarz którego napotkałem w swoim życiu który wie co robi czym jest człowiek i co go otacza. Życzę wszystkim aby napotykali takie osoby gdy mają jakieś problemy zdrowotne a nie wypisywaczy recept. Bardzo fajny i optymistyczny wywiad
jestem akurat na etapie kiedy mówicie o mitochondriach No ja uważam że raz w tygodniu człowiek powinien zrobić 24-dniogodzinną głodówkę,wlasnie dla autofagi I mitofagi
Spie z sooty na nirdziele w niedziele nie jem I z niedzieli na ponied,ialwk sen czyli za darmo 16h, autofagia czy mitofagia ledwo sie zainicjuje po 16h, a przy 10h zapomnij
@@jurektierentiew3326 podzielę się moją wiedzą.. 1. Jak robisz post 1 raz w tygodniu to wywołujesz tym postem stres w organizmie, bo nagle coś się drastycznie zmienia ( przy codziennych 16/8 organizm jest przyzwyczajony, nie stresuje się i ma czas na regenerację) 2. Żeby mieć coś dobrego z postu, to potrzeba przynajmniej 72 godzin wolnych od jedzenia a najlepiej około tygodnia. Wtedy może coś się zacznie naprawiać jeśli chodzi o procesy autofagii.
Ja tak mam. Czasem mi się wydaje ,że mam taką lekką depresję. Prostakrynacja na porządku dziennym. Biorę metypred i to też mi coś pogarsza. Ale samopoczucie pogorszyło się już jakieś 2-3 lata przed rozwodem czyli jakieś 10 lat temu. Potem jakoś walczyłem z gorszym samopoczuciem bo mam taki charakter i szukam rozwiązań. Wiem, że u mnie to ma związek z różnymi wydarzeniami na przełomie lat o których nie będę pisał. Podejrzewam też insuloopornosc przez ten metypred. Na szczęście jestem szczupły co wynika z charakteru pracy i chyba predyspozycji genetycznych-73 kg. Taka waga utrzymuje mi się od kiedy skończyłem 18 lat. Nie spotykam się z nikim od rozwodu chociaż parę razy się umówiłem na jakąś randkę ale jakiś lęk przed związkami i po pierwszej randce rezygnowałem z dalszej znajomości. Raz tylko na randce naprawdę mógłbym dalej iść ale to znowu ja się nie udałem dziewczynie😅😅. I tak sobie żyje sam z dziećmi od wielu lat. Jedno już dorosłe drugie za dwa lata. Jak już te dzieci będą same mieszkać a to planuje za dwa lata to może zajmę się sobą. Może pozwiedzam trochę świata, sam pewnie chociaż kto tam wie. Oczywiście dobrze sie odżywiam, nie piję alko ani nie palę. Jem wszystkiego po trochu nie fiksując się na jeden rodzaj pokarmu. Nie przetworzone produkty, kaszę, makarony pełnoziarniste, pieczywo pełnoziarniste, jaja , drób, nabiał, warzywa. Wedlin nie jadam ani kiełbas chyba,ze okazjonalnie. Trochę za mało ryb bo srednio lubię i drogie 😅.
Panie drogi ..... głowa do gory , świat nie kończy się na byłej żonie ( choć w pełni rozumiem traume , bo sam rozwodu doświadczyłem ). Jest tyle pięknych i mądrych kobiet , a dzieci prędzej , czy później opuszczą dom rodzinny , by zadbać również o swoje . Życzę powodzenia , pogody ducha i otwartość do poznania nowej kobiety i życia w miłości 😉
Pracowałem w amerykańskim korpo w Warszawie. Mieliśmy Amerykanów. Wiecie co mi mówili? Że w Polsce mamy najgorszych lekarzy. Poważnie. Chwalili usługi finansowe, spożywkę.
Bardzo ciekawe spostrzeżenia. U mnie, poprawa wynika z ograniczenia zapalenia w organiźmie poprzez brak węglowodanów . Plus drobne ćwiczenia np 200 czasami 300 pompek ukośnych dziennie.
Mam pytanie do Pana Doktora o podnoszenie potencjału przy użyciu fitoterapii. Jest wiele roślin podnoszących poziom teścia tak jak pistacje, żeńszeń albo korzeń pokrzywy. Ten ostatni wymieniony suplement w formie odwaru działa świetnie. Panie Dokrorze : Jaki jest potencjał fitorerapi w tej kwestii ? /// proszę o przekazanie pytania ///
Pan Urolog troszkę popłyną gadając o historii. To znaczy ja się z nim zgadzam w pełni w tej kwestii natomiast dosyć odważne albo nie rozsądne jest publicznie wydawanie osadów z dziedziny w której nie jestesmy ekspertami
popłynął nie tylko o historii.... w pierwszych 10 min ten "doktor" opwiada takie dyrdymały, że głowa mała. Widać, że uczeń Ajwen "Wierzbickiej". Zastanawia mnie tylko czemu takie osoby są zapraszane na ten kanał.
Mi to pasuje, ten brak porannego wzwodu czy ogólnie brak zainteresowania seksem. Wreszcie człowiek ma święty spokój, koniec ciągłego rozglądania się za kobietami. Można zająć się rzeczami dużo ciekawszymi. Pozdrawiam :)
Człowieku jeden odważny, i to właśnie sam chciałbym osiągnąć a tak ? trzymam stare próchno w domu i pociskam co tydzień bo mi jeszcze jajca rozwali. Mimo wieku. A chciało by się uwolnić od babskiej dupy i skupić na czymś normalnym. Co daje więcej satysfakcji niż sex .
Są to jakieś tez plusy ale gdy masz wymagajaca pracę itp to ta zniżka nie pomaga a wrecz brakuje Ci tego powera tak jakbyś jechal na oparach.Zas gdy masz lajtowy tryb życia to nie ma problemu.
Bardzo ciekawa rozmowa. Wejście na terapię zastępczą to często droga dla leniwych, którzy nie chcą pozbyć się nałogów
Рік тому+7
Nie można tak tego oceniać, czasem zaburzenia hormonalne są trudne do przeskoczenia i żeby pacjent mógł ruszyć z miejsca lekarz wprowadza terapię zastępczą. To wszystko zależy, nie można tak stygmatyzować bez znajomości danej historii ;-)
@ nie twierdzę, że tak jest zawsze, ale często. Bo, jak już było mówione, problemy z poziomem testosteronu pojawiają się z wiekiem przez prowadzony styl życia
zgadzam się ze wszystkim jestem w ogóle zwolennikiem życia według naszych pierwotnych przodków i uważam że w dużym czynnikiem który wyzwala potrzebę produkcji testosteronu była wieczna walka o przetrwanie o partnerkę o jedzenie
czyli ogólnie sytuacje wywołujące stres, potrzebę zmian, działania i adaptacji. A z czym najbardziej ze wszystkiego walczy nasza cywilizacja? ze stresem - bo zły. (przewlekły powodowany przez media i polityków owszem).
najfajniejsze jest to, że ten pan zna to o oczym mówi z...teorii ;) a mówi jakby wiediał z praktyki. Otóż człowiek jest tak skomplikowaną maszyna że wszelkiego rodzaju uogólnienia prowadzą donikąd. Za to jesli ktos posłucha , że ma miec dolegliwości to natychmiaast je u siebie wykryje ;) i...poleci po poradę oczywiście płatna do ..doktora;). Nie słucham. Nie chcę tego wiedzieć i czuć sie dobrze dotąd dopóki nie poczuje się z czymś źle. Wtedy poszukam przyczyny - takie podejście jest zdrowsze niż nabywanie wiedzy o tym co sie zdarzyło innym ;).
Ja tam po 40 mam zwyżkę formy... Dużą zasługę w tym ma obecna higiena życia i postawa mojej partnerki, która od lat daje mi stymulację libido 😂 Zaryzykował bym stwierdzenie, że andropauza jest wysoce zależna do relacji z partnerką... 😉
Super wywiad, aż do okolic @48:00 - takich herezji to jeszcze nie słyszałem, aż musiałem wstać i odejść od komputera... Człowieku czy Ty wiesz co to są półprzewodniki?!?
Byłem u tego lekarza super fachowiec tak właśnie się odrzywiam robię głodówki czuje się rewelacyjnie mam 52 lata podciągam się 20 razy beż żadnych wspagaczy mam koleżankę od 3 lat tylko carnivore wcześniej miała problem ze zdrowiem jest w świetnej formie więc to nie są bzdury dla niedowiarków aha codziennie zimny prysznic od toku 0 przeziębienia pozdrawiam wszystkich
Badania wspierające teorię nazywaną często w skrócie "meat made us human" zostały w ostatnich latach mocno zweryfikowane ... i wyrzucone na śmietnik nauki. Zainteresowanych odsyłam do lektury badan: No sustained increase in zooarchaeological evidence for carnivory after the appearance of Homo erectus W. Andrew Barr, Briana Pobiner, John Rowan, and J. Tyler Faith
W wieku 40 lat mialem 4 kochanki a z 5 zylem ,, te kochanki to byly wszystkie mezatki super zony ale maz nie uprawial sexu . Mowia ze facet patrzy na zycie przez ta mala glowke a z doswiadczenia moge powiedziec ze kobieta przez ta dziurke patrzy na swiat .
Czy Państwo wyobrażacie sobie gdy poszedłem kilka lat temu do lekarza opisując moje dolegliwości (wtedy będą jeszcze przed 45 rokiem życia) iż usłyszałem od lekarza w odpowiedzi SKS?! Chyba nie muszę tłumaczyć a może i muszę bo sam myślałem, że to jakaś jednostka chorobowa a to jest w wolnym tłumaczeniu "starość qrva starość". Dziś po tym co te dranie urządziły nam podczas wielkiego oszustwa nic by mnie nie powstrzymało aby sprowadzić do parteru takiego konowała!
I oczywiscie aktywnosc minimum 180min jesli trening silowy troche krucej ale mysle bardziej efektywnie dla chormonow to sprinty bieganie lub inne interwaly chodzio doprowadzenie organizmu do pracy w fazie beztlenowej Kiedy robi się dług tlenowy i kiedy uruchamia się kanał pozyskiwania energii za pomocą hormonów
Fantastyczny odcinek .Ja od 13 roku życia miałem potężne wzwody tak mniej więcej od 7 rano .Mam 48 lat i dalej mi to przeszkadza. Za młody wysyfiony byłem na twarzy ,że masakra.
Tyle razy wspomniano o mitochondriach a nic o głównym bezpośrednim paliwie dla nich dostępnym bez recepty 🤔🤨. A po za L-Carnityną wypadało też wspomnieć o borze i kwasie alfa liponowym (ALA). Wiedza niepełna ale zajawka na dobry początek niezła. I mala wskazówka. Pani Dario, ładna z pani dziewczyna ale za blisko kamerki😄. Powoduje to niekorzystne proporcje elementów twarzy 😃👍. Metr dalej i będzie fajniej.
Nie wiem czy tu linki można wklejać więc cytat: "Koenzym Q10 to „super paliwo” dla naszego organizmu. Dostarcza niezbędnej energii do przetrwania każdej komórki i tkanki" a resztę internet łatwo Ci podpowie👍.
Z tym chodzeniem na bosaka to lekka chyba przesada. To, że po przez elektryczny kontakt z ziemią dostarczamy wolne elektrony do organizmu chodząc boso. Z tego co pamiętam, to potencjał w atmosferze zmienia się od 100 - 250 V/m. Chodząc w obuwiu w warunkach suchego powierza elektryzujemy się do różnic potencjałów rzędu dziesiątek lub setek kV. Tworzywa sztuczne (ubranie) w kontakcie ze skórą mają tendencję do odbierania elektronów (ładują się ujemnie), a ciało dodatnio. Jednak liczba tych elektonów, które generują te ładunki nawet do 1 MV jest tak mała, że niedobór lub nadmiar nie mają istotnego wpływu na funkcjonowanie organizmu. Przykładowo gdyby każdy atom naszego ciała pobrał jeden elektron, to dwóch takich ludzi nie mogoby nawet podejść do siebie, bo odpychanie elektrostatyczne będzie wtedy silniejsze od siły grawitacji. Wydaje mi się, że chodząc boso stale wyrównujemy potencjał z ziemią, natomiast w sztucznym wręcz odwrotnie - stale utrzymujemy różnicę na poziomie dziesiątek kV. Każda taka różnica dąży do wyrównywania się poprzez przepływ prądu elektrycznego, który pomiedzy stopami a ziemią napotyka na izolację w postaci tworzywa sztucznego podeszwy butów. Alternatywna droga przepływu może realizować się przez płuca podczas oddychania. Natomiast to, czy na typową wymianę gazową (O2, CO2, a czasem i śladowe stężenie CO) ma wpływ różnica potencjałów to tak na prawdę nie wiem, ale być może tak.
Pan doktor objawia wielki optymizm w związku z działaniem innych lekarzy. Mam w tym względzie diametralnie odwrotne doświadczenia.
Niestety przyznaję rację przedmówcy, zarówno ja rozmawiając o andropauzie jak i moja żona (w rozmowach o menopauzie) w 90% jesteśmy zbywani przez lekarzy "po 40tce już tak jest", "to normalne", "nic się z tym nie robi" lub "dopiero jak są jakieś chorobowe objawy to będziemy radzić". Naprawdę trzeba się naszukać lekarza, który jest otwarty jak pan doktor w wywiadzie.
@@Bjornislaw jak to szlo? Zdrowy pacjent, to stracony pacjent.. :)
Panie doktorze a te tabletki to na co a te to na Dominikanę i to jest duża większość polskich lekarzy obojętnie czy na NFZ czy prywatnie pytanie jest jedno czy robią to świadomie czy nieświadomie bo jeśli robią to świadomie a takie jest duże prawdopodobieństwo co pokazała ostatnia zaraza można ich spokojnie porównać do najsłynniejszego doktora wszechczasów czyli Mengele wszechczasów
Na mnie lekararz nakrzyczał, że nie wziąłem szczepionek. Odpowiedziałem mu, żeby pogadał z tymi, co po nich odeszli.
Widzieliscie nowy material wyemintowany przez TVN? Mowa w nim, ze szczepionki pomogly zapobiec masowym zgona podczas pandemii i pokazyywali babe ktora deklaruje ze ufa nauce i z tej okazji kluje 4 dafke:D
Dziękuję za materiał. Bajpierw trzebaby się pozbyć durnego pędu życia, siedzenia i gonienia w pracy po 12h i więcej, lepsze jedzenie, a nie wszędzie pełno substancji niszczących nasze zdrowie.
I bądź tu mądry..
Pani Daria bardzo fajnie kiwa głową na boki w górę i w dół. No i bardzo przytomnie poruszony palący problem porannych wzowodów, cieszę się że prowadząca poruszyła te kwestie.
Na poważnie sen, trening, kontrola nad stresem ot cała filozofia. Dziwię się dr nie podał najważniejszego suplementu a mianowicie kreatyny. Pozdrawiam
Mogli by ten material skrocic do 5 minut
i w buzi cos ma
Trochę mało wyciągnąłeś z poltoragodzinnej rozmowy, ale skoro tylko tyle potrafisz napisać to nie dziwię się, że został zaproszony Dr Szmer, a nie Ty 😅 prowadząca świetnie spełnia swoją rolę czyli zadaje pytanie i pozwala na odpowiedź, doskonały materiał ✌️
Na zachodzie nakręcili ciekawy dokument. Testosteron zasadniczo odpowiada za dobrą kondycję mężczyzn. Problem w tym że np do produkcji kosmetyków używa się sztucznych hormonów. Czasem na bazie estrogenu. Do paszy dla zwierząt dodaje się antybiotyki i polepszacze przy produkcji żywności. Nie chcemy odbierać małym krówkom mleka, ale już "zabijanie" mężczyzn nie robi społeczeństwu różnicy. Zaburzenia testosteronu przekładają się na depresję i samobójstwa mężczyzn. Ta alternatywna żywność nie służy panom. Jednak największą bolączką jest fakt, że o problemach męskich się nie dyskutuje. Co 4 kobieta w Polsce nie rozmawia o menopauzie. Natomiast samobójstwa mężczyzn ...cisza.
Rzeczywiście zauważyłem że dla kobiet natura, jest jakby czymś brudnym, nie zdrowym, że trzeba z nią walczyć, zgrabiać liście, kosić trawe, kłaść betony, obcinać brzozy, bo liście, natomiast u mężczyzn odwrotnie, sam stwierdzam jako meżczyzna, że obciachanie drzew z poysłu moiej matki na działce i inne rzeczy spowodowały nawet u mnie traume, brak tego co było, były fajne liście, był szelest, ochrona przed słońcem, nie było betonów, ziemia była dość czysta, prawie zawsze w lato na boso chodziłem, teraz nie ma jak, bo jakieś graty, syfy, betony, gwozdzie(takich mam rodziców).
Dzięki za zaproszenie dra Szmera. Super gość. Dla mnie film mógłby trwać dwie godziny dłużej.
Mam 40 lat wyglądam na 30 czuję się na 50😅
Pilnuję michy i ryrmu dobowego,trenuję,nie piję alko,suplementuję zalecane eliksiry. Mimo wszystko kolorowo nie jest,ale się nie poddaję i mam z tym niezłą zabawę. Pozdrawiam serdecznie
Ja mam 46 wygladam na 60 czuje sie na 90.Juz nie walcze niestety.
@@Globus7791o kurcze. skąd taka demotywacja?
Jak jecie?
@@rodaroda1043 normalnie. wkładamy do buzi i ruszamy zębami.
hahaha@@2.35
Super wywiad! Bez przerywania i wpadania sobie w slowo...to o formie rozmowy a tresc jeszcze lepsza.leci sub i zostaje na zawsze!😀
Super wywiad, lekarz rozmawia jak nie lekarz ❤❤❤, a rozsądny facet
Mam 45 lat na początku tego roku zacząłem mieć problemy natury psychicznej, różnego rodzaju stany depresyjne, brak chęci do działania. Moje życie wyglądało tak że zawsze byłem na obrotach a ostatnie kilka lat to była pełna petarda i pracoholizm na maxa. Szukałem przyczyn u lekarza rodzinnego i nic, psycholog coś tam powiedział ale dopiero filmiki z TIK Toka i odpowiedź na zadane pytania u amerykańskich trenerów personalnych dała kierunek gdzie szukać przyczyny. Choć podejrzewałem że przyczyną może być testosteron to nie myślałem że moje życie w ciągu ostatnich kilku lat odbywało się w takim stresie. Pierwsze co to zrobiłem wyniki takie jak tutaj powiedział doktor no i okazało się że testosteron był w totalnej podłodze a do tego miałem podwojony wynik kortyzolu. Było trudno ale musiałem zmienić pracę i poddać się terapii TRT, dzisiaj wróciłem do żywych i czuję się normalnie
jest taka sprawa: to ponoc uzaleznia w taki sposob, ze odlacza mozliwosc naturalnego wytwarzania tescia. Sam bym sie szprycowal raz w miesiacu ale wlasnie przeraza mnie wizja tego ze za jakis czas nie bedzie mozna kupic tescia i wtedy bedzie znacnzie gorzej niz jest obecnie.
@@marekoskarek6337 to ma kilka poważnych skutków ubocznych no ale co zrobisz. Chłop bez tescia nie jest w stanie funkcjonować normalnie.
Kolego bo nie ma gorszej kur.....y niż życie!!!! I życie nie ma kompletnie żadnego sensu! Jak to zrozumiesz to znajdziesz odpowiedź jak żyć aby nie zwariować. Pozdrawiam 😊
@@mattkochanowski6196możesz rozwinąć skutki uboczne?
miałem to samo myślałem że sobie coś zrobię wylądowałem u psychologa ale teraz jest ok pozdrawiam 😄👍
Mega wiedza i wywiad.Chciałem zrobić jakiś czas temu TTZ ,byłem u lekarza i mówię że na zachodzie to niemal standard dla mężczyzn w moim wieku (oczywiście pod okiem lekarza) i co usłyszałem w odpowiedzi. Proszę pana ale my żyjemy w Polsce.Tyle było w temacie.Z chęcią udalbym się do takiego jak pan lekarza ,który czuje temat i chce pomóc. Pozdrawiam serdecznie.
Również mam takie doświedczenie i to w tak zwanej prywatnej opiece. Właściwie łatwiej zapłacić i kupić zestaw badań na diagnostyce i dopiero z gotowcem wyników iść do lekarza.
Taka sytuacja ma miejsce u nas, ponieważ jesteśmy drenowaną kolonią - państwem którego właścicielem jest ktoś inny a nie Naród. Mamy chorować i leczyć się objawowo. Mnie spotkało to samo u lekarza. Odmowa szczegółowych badań a po wszystkim standard czyli tabletki na cholesterol i nadciśnienie. Na szczęście dzięki diecie i wysiłkowi fizycznemu (wystarczyło kilka miesięcy z dietą) odstawiłem po dziesięciu latach brania wszystkie leki. A teraz zadajmy sobie pytanie czy w interesie największej mafii jest abyśmy byli ich klientami czy też nie?
@@danielrajszczak diagnoza bez sensu, jak mam kolonie którą chcę drenować to dbam o to aby jej mieszkańcy jak najrzadziej widzieli lekarza i jak najdłużej nieprzerwanie pracowali... natomiast druga część wypowiedzi jaknajbardziej trafna.
podobnie. usłyszałem: "w pana wieku (39lat) to tak już jest"...
@@SlawcioDco do tych kolonii. Znasz pan z historii przykład takich kolonii, które pan opisujesz?😀
Studiuje psychologie zrobie dyplomy ,zeby wbic sie w system i tez bede powielal podobne techiniki i pieknie zmienial czlowieka. Kazdy musi to sam zrobic,mam nadzieje ,ze bede iskra ktora zmieni sposob myslenia... Nalezymy do natury i nic tego nie zmieni
Tak powinien być realizowany rzeczowy materiał wideo! Super !
Fantastyczny odcinek Dziękuję Bardzo!!! Brawo dla Pana lekarza i Pani Prowadząceĵ. O wielu rzeczach nie miałem pojęcia🙂🙂🙂 Pozdrawiam Serdecznie. Wysyłam wiązke pozytywnej energii do Was!!!
Po 40stce startowałem w 1/2 triatlonu. Jestem teraz po 50tce i powiem że nadal wióry lecą!!! Ale, alkohol sporadycznie i niechętnie, palenie (a co to jest😁?) Natomiast ruch, ruch i jeszcze raz ruch w każdej formie. Kiedy się nie chce włączam przełącznik z "dopalaczem" i już się chce! Najgorzej jest zacząć się rozczulać nad sobą, wejść w strefę komfortu i otoczyć się ciepłą "pierzynką" Ta strefa to PUŁAPKA na MĘSKOŚĆ!
Tak!Tak!Tak! Ruch Rano ścinasz drzewo,Południe tniesz na wymiar,Wieczór ściągasz"ze skóry",a w Nocy nie leżysz jak kłoda🏺tylko trzesz aż wióry lecą😂😂😂😮😂
Sto procent racji panowie..pzd.
Dziękuję za tą rozmowe Dario, podziękowania dla Pana doktora. Świetna robota. Mam tylko problem z tym żywieniem sie mięsem. Pomijajac niektore obszary, to wszystkie badna jakie znam, lacznie z analizą sladow na zębach, zawartością strontu i baru dowodzą, że homininy od homo erectusa jadły dokladnie wszystko, mięso było częścią, ale nie dominowało. Kluczowa była obróbka termiczna dla tych istot i to ona najbardziej zmieniła sposob żywienia, a nie jakiś wzrost ilosci mięsa w diecie. Nawet współczesne badania antropologiczne żyjących jeszcze łowców zbieraczy jasno dowodzą, że duże zdobycze to jest niezwykła rzadkość, a nie norma. Badania nad ludem Hadza pokazują, że oni spożywają 100-150 gramów błonnika dziennie, nie da się tego zrobić jedząc głównie mięso, owoce i miód. Zresztą badano tez ich mikrobiote jelitową, mają jedną z najbardziej zróżnicowanych na świecie, znów, to nie dowodzi, że żywią się głównie mięsem, a tego, ze ich dieta opiera sie na wielu składnikach, także roślinnych. Z czego wlasnie węgle to jest prawie 70% ich diety, w tym ponad 20% to miód. Marlowe F.W., Berbesque J.C., Wood B., Crittenden A., Porter C., Mabulla A., Honey, Hadza, hunter-gatherers, and human evolution, „J Hum Evol.” 71, 2014, 119-128.
no i nic z tych badań nad jakimś ludem nie będzie, jak się trafi na kogoś, kto ma np. nietolerancję błonnika i problemy z cukrem.
@@dominik.szewior no i? Ludzie z jakimiś problemami to jednak niewielki procent populacji. Zresztą nie o tym w ogóle pisałem.
@arkturkoszykowski9592 Trafna i ciekawa uwaga, na taki wartościowy komentarz tu czekałem przewijając wpisy.
@@Stanibor44 bardzo dziękuję za miłe słowa, pozdro Kolego ✌️
Blonik nie jest potrzebny do życia.
świetny wywiad i Pan doktor tyle wiedzy i normalnego podejścia do tematu dawno nie słyszałem . Dziękuję 😊
100% racji, zgadzam się w pełni, sam mam aktualnie 48lat i nie pamiętam kiedy czułem się tak dobrze i tak dobrze wyglądałem a wszystko właśnie dzięki takim zmianom o jakich mowa w filmie. Do tego takie zmiany powodują naturalnie większe poczucie własnej wartości, pewność siebie itp... i panowie serio - suma sumarum jako prawie 50 latek zwracam uwagę kobiet, w tym dużo młodszych 😍 - także zmieniajcie się bo warto, ja trochę żałuję ze tak późno na to wpadłem (dopiero po 40'stce) ale jak to mówią lepiej późno niż wcale, niestety dawniej nie było dostępu do takiej wiedzy , dziś jest to podane na talerzu więc grzech nie korzystać. Dla autorki kanału wielki props na Twoją pracę, oglądam Twoje filmy od dłuższego czasu i jest tu sporo fajnej , wartościowej wiedzy. Dzięki
Opowiedz jakie zmiany bo to ciekawe. I gratuluje zmiany i zycze wytrwalosci👍
Napisz jakie suplementy bierzesz
srali muchy.
Co zmieniłeś?
Jestem w tym samym wieku. Najpierw zakochałem się i na fali tych wszystkich hormonów zmieniłem swoje życie a w zasadzie chodziło o aktywność i zmianę sylwetki. Zrzuciłem z wagi 23 kg. Dużo marszów po lesie. Zaczynałem od kilku kilometrów a później robiłem prawie dwadzieścia i jeszcze pływałem w jeziorze, które mijałem. Do tego koniecznie ćwiczenia siłowe i robiłem coś co nazywane jest rekompozycją. Wcześniej nie miałem ochoty do życia, chroniczne przemęczenie mimo siedzącej pracy do której nie musiałem nawet jeździć, ponieważ pokój obok mam swoja pracownię. Budziłem się już zmęczony a perspektywa długiego dnia przy komputerze pod presją czasu po prostu rozwalała mnie. Do tego byłem bardzo drażliwy i potrafiłem wściekać się o byle pierdołę z racji niemocy. Po kilku miesiącach intensywnej pracy nad sobą i dzięki specyficznemu naturalnemu koktajlowi jaki zafundował mi stan zakochania byłem w stanie góry przenosić. Aktualnie zmniejszyłem aktywność areobową na rzecz pogłębienia wysiłku siłowego. Wzrost siły, wytrzymałości i witalności niesamowity. Oczywiście są dni gdy jest po prostu nieco ciężej ale wspomagam się suplementami: ginsen na chęć do życia, cytrulina na dotlenienie i pompę mięśniową, beta alanina na wytrzymałość i regenerację układu nerwowego, kreatyna jako wspomagacz magazynowania energii (ATP) a do tego koniecznie witamina D pochodząca z lanoliny plus K, kwasy omega, witamina C plus MSM na odporność i stawy. Dieta bogata w białko czyli minimum 2,5g białka na 1 kg masy. Aplikacja do liczenia kalorii i dokładnie śledzony deficyt jeśli takowego potrzebuję lub surplus kaloryczny (nie więcej niż 300-400kcal w każdą stronę). Po tym czasie organizm wszedł w zupełnie inny tryb. Do czego przykładam wagę do snu i regeneracji z czym mam problem ale też ogarnę. Również mam poczucie iż mogłem zrobić to wcześniej a nie przekładać co roku jako postanowienie noworoczne, którego nie dotrzymywałem a z drugiej strony myślę, że i tak wydarzył się cud, bo ta przemiana graniczy z cudem;) Życzę wytrwałości i zaciętości w sobie.
Podziwiam Państwa wiedzę. Jednak tak długo, jak takie piękne, urodziwe Kobiety będa prowadzić takie rozmowy, tak długo nie ma mowy o żadnej andropauzie ;p Dzięki i pozdrawiam! ;)
W końcu ktoś normalny. Szacunek.
Boże w jednym odcinku tyle wartościowej wiedzy😮 dziękuje 😊
Świetny wywiad i super rozmówca z ogromem wiedzy. Coraz więcej takich osób pojawia się na kanałach yt, można dowiedzieć się sporo ciekawostek i wyciągnąć coś dla siebie, a przy okazji mile spędzić czas słuchając takich podcastów. Pozdro
Super wywiad! Dzieki za takie wartosciowe tresci!
@formanazycie
Pani Dario, dzięki za ciekawy odcinek. Dr wspomnial, ze będzie pod odcinkiem lista badań, jakie warto zrobić przed wizytą u lekarza. Będę wdzięczny 🙏☺
Esencja ważnych informacji, Dario ,dziękujemy Pani
90proc lekarzy Ci o tym nie powie ,całkiem otwarcie mówią że pacjent wyleczony to pacjent stracony. To jest profilaktyka w naszym kraju.
Czerniak, Jaśkowski, Zięba
Baaardzo ciekawy( jak zwykle) materiał!
Serdeczności!
Ja tam nie wiem....szacunek dla Pana doktora za wiedze...ale niestety albo stety nie dotyczy to wszystkich ja nie zaliczam sie do przytoczonej grupy...mam ponad 50lat w pracy (fizycznej) niejeden 20latek wysiada przy mnie jem wszystko bez żadnej diety , staramy sie z żoną żyć bez stresowo....Życie jest za krótkie żeby chorować :))👍 Pozdrawiam
Lekarza nie potrzebują zdrowi lecz Ci którzy się źle mają.
Najlepszy i najbardziej pożyteczny film jaki widziałem na UA-cam. Dziękuję.
To mało widziałeś dr Hubert czerniak dr jaskowski prof fydrychowski i jerzy zieba to dopiero podstawa
Książka pt. dlaczego śpimy? Bardzo polecam jedna z lepszych książek o tym jak prawidłowo spać i dlaczego
Witam. Ogólnie fajny wywiad. Nie zgodzę się jednak z promowaną dietą i jej efektami. Sam od juz prawie 12 lat jestem na diecie roślinnej i w wieku prawie 55 lat czuje się ja dobrą czterdziechę. Krótko po zaprzestaniu jedzenia mięsa ustało moje plackowate łysienie, spadła waga, a niebawem czułem ze mam tyle energii ze musze to gdzieś rozładowywać. Najpierw karnet na gym, ale kolega namówił mnie na bieganie i to było to. Najpierw 5 km potem zawody na 10 km, półmaratony, a w tym roku maraton w Londynie. Suplementacja to B12, D3 i kwasy omega. Na samym początku tej drogi z braku umiejętności kulinarnych przeważała żywność przetworzona. Dziś gros to sałatki, zupy, leczo warzywne, strączki, ale tez chleb, makarony, kasze.
Poza tym wywiad interesujący i czekam na odcinek o... "Wszystko, co roślinne nie jest przyjazne dla środowiska. - O jezzz jest całkowicie odwrotnie..." 42:25
Tez byłem na roslinnej, ale krócej. Generalnie po 2 latach źle się czułem. Co do jedzenia mięsa to ważne aby unikać łączenia z chlebem, ziemniakami itp Lepiej z jakimś ogórkiem... Poza tym eliminacja trujących czarnych teflonowych patelni i jest naprawdę OK przynajmniej u mnie
Bredzisz dziadek
Mega ciekawy materiał. Mnóstwo ważnych informacji 🚀
Znakomita rozmowa, pełna zupełnie nowych dla mnie myśli... Dziękuję!
Gratuluje rozległej wiedzy w temacie-ciekawe przedstawienie tematu
Bardzo ciekawy temat super brawo pani Dario ❤❤❤
Ech panie doktorze, jeden uśmiech Dari i testosteron w normie 😉🙋
No, to fakt bardzo ładnie się uśmiecha nie pamiętam kiedy ostatnio mogłem to powiwdziec
Rewelacyjna rozmowa, z chęcią nawet ja wysłuchałam 🎉❤ i podeslalalam swojemu mężczyźnie 😊
Dzięki za świetny odcinek.Duża dawka cennych informacji.
Świetna rozmowa, a doktor to taki konwersacyjny samograj, że tylko głową kiwać ;)
Temat mnie interesuje, bo w tym roku skończyłem 40 lat, mimo że jestem w dobrej formie pomimo ze nie ćwiczę, gdyż siedzę całe tygodnie w ciężarówce. Od jakiegoś czasu stale nic mi się nie chce, tylko bym spał, na niczym mi nie zależy, ze wszystkich hobby zrezygnowałem, chodzę bez przerwy przygnębiony i ogólnie mam wszystko w d..ie. Do jakiego lekarza mam się z tym zgłosić? Rodzinny mnie wyśmieje, powie przecież jesteś zdrowy..
Porobić badania podstawowe za około chyba 200-400zł i iść z tym do endokrynologa (lekarz od układu hormonalnego)
Dla kogoś kto przekroczył 40 to najwyższy czas, żeby w końcu odkleić dupsko od siedziska i zacząć się ruszać :D
Niedawno słuchałem wykładu (na tym kanale swoją drogą) profesora kardiologi, o wiele mówiącym tytule - "żaden lek nie zastąpi ruchu"
Pozdrawiam i powodzenia!
Przestań pić alkohol 🎉
Skoro "stale nic mi się nie chce, tylko bym spał, na niczym mi nie zależy" to ciężko mówić, że jest się w dobrej formie.
Poproszę o udostępnienie tej listy badań podstawowych, żeby można było przyspieszyć taką diagnozę problemów na pierwszej wizycie lekarskiej. Pozdr.
Testosteron Całkowity Estradiol (e2) Prolaktyna
Kortyzol
FSH, LH
Testosteron Wolny
SHBG
Glukoza na czczo
Insulina na czczo
Cholesterol całkowity
HDL
LDL
Trójglicerydy
Bilirubina
ALT
ASPT
GGTP
TSH
FT3
FT4
Żelazo
Poziom witaminy B12
Poziom witaminy D3 - 25(OH)
Bardzo ładnie. Jak miło posłuchać ❤
Świetny wywiad!
z czym on taki świetny, balas pierdoli bzdury a scenariusz w 90% jest taki sam po 40ce spada przyswajalność b12, witamin, minerałów ale głównie to braki b12 powodują nadciśnienie, lekarskie murwy szprycują prochami i statynami i człowiek się sypie, mają k zaro bek a on pierdoli o d maryny
Nie do końca się zgodzę że dieta pierwotna (paleo?) jest ok bo do takiej zostaliśmy stworzeni. Prawdopodobnie ludzkość we wczesnym momencie swojego istnienia była na skraju wymarcia i dieta była tak skomponowana żeby nie umrzeć z głodu, a nie sądzę aby to był dobry wskaźnik przy układaniu diety.
dokładnie, to, że ludzie to jedli to nie znaczy, że to było dla nich dobre, przecież wtedy nie mieli praktycznie wiedzy o chemii żywności i o dietetyce
Dokladnie, pierwotnie jedli to co bylo i kiedy bylo. raczej nie mieli mozliwosci wyboru.
@@robakolepmasz oczywiście rację, tylko trzeba pójść o krok dalej, skoro mieliśmy dostęp do takiego pokarmu to masze organizmy przystosowały się do tego 😉
Bardzo ciekawie Pan mówi Dziękujemy za cenne rady
Moi drodzy Rozmówcy oraz Widzowie a nie uważacie iż pozbawienie mężczyzn tego wigoru, tego męskiego atrybutu nie leży w gestii możnowładców, którym na rękę jest potulne i chorowite społeczeństwo? Obejrzałem kilka podobnych wywiadów i wskazuje się, że czym nowsze pokolenie tym poziom testosteronu niższy. Oczywiście za taki stan rzeczy odpowiadać będzie tryb pracy, sposób przemieszczania ale również chemia zawarta w artykułach spożywczych i to chyba jest adekwatna nazwa, ponieważ do żywności im daleko. Urodziłem się w czasach gdy jako dziecko szedłem po mleko po burzy to była pewność iż będzie zsiadłe. Były dwa opakowania szklane do produktów mleczarskich a różniły się pojemnością i barwą kapsla. Ser twarogowy potrafił skwaśnieć po dwóch dniach a teraz po miesiącu bywa, iż być może zrobi się gorzki. Opakowania zawierają pewien rodzaj kompozytu, którego budowa przypomina żeński hormon. Weźmy jeszcze propagandę "modelu" spędzania wolnego czasu przy pewnym napoju alkoholowym z pianką... Oba składniki odpowiadają za zaburzenia testosteronu bo i chmiel i etylen. Takich przypadków można by mnożyć, dlatego podtrzymuję wcześniej postawioną tezę.
Zgadza się.
Dr Jakuba zawsze dobrze posluchac
Fantastyczny wywiad! dzięki bardzo!
Brawo nagrywaj jeszczw wiecej takich rzeczy dobra wiedza ma swoje teorie i nie zgapia od innych słów podkastów itp wiedza podejscie to ma tez troche od bartka i to wyruznia ta kobiete dlatego ja ogladam dobra robota pozdro do nastepnego😉👌
Pani Daria, Piękna Kobieta, pozdrawiam, super temat...
"Lista pod filmem"🙏 25"38' - zgodnie z zapowiedzią dra :)
Mega profesjonalna rozmowa.Pozdrawiam.
Mam te wszystkie objawy razy 100 byłem u lekarza i nic nie pomogli „ niech pan się wysypia” urwa jak?!
Starą atakuj😮no😂😂
Kopalnia wiedzy, świetna rozmowa. Mam tylko jedno zastrzeżenie dotyczące badan profilaktycznych. Z wlasnego doświadczenia oraz znajomych to lekarze bardzo niechetnie kierują na jakiekolwiek badania, albo robia na tyle podstawowe z ktorych mic nie wynika. Wiec trafic na dobrego lekarza tez jest problemem niestety
Powiedz lekarzowi o dolegliwościach jak odmowi badan to tekst i to z uśmiechem - ja sie na tym nie znam , ale pan doktor to z racji wykszralcenia sie zna i prosze na pismie o powodach odmowy to sobie w domu przestudiuję bo chyba lepsza wiedza od lekarza niz z neta . Dostaniesz skierowania .
Witam.
Myślę, ze niemal "wszyatko jest w głowie".
I od tego bym zawsze zaczął. Bo co z calej super reszty, jesli w głowie " bałagan"? Wtedy to żadna dieta nie pomoże... Ani inne substytuty. Bo " głowy" nie można od tak sobie wyłączyć.( Nie można od tak przestac myśleć). Oczywiście nie używając farmakologi, ani bez żadnych innych radykalnych kroków.
Pozdrawiam.
Temat słońca jest prosty. Nie myjesz sią godzinę albo dwie po ekspozycji na słońce i wystarczy. Pot zaczyna śmierdzieć dopiero jak bakterie się za niego wezmą i przetworzą. To trwa ładnych kilka godzin. Dobrze to widać po skarpetach z jonami srebra. 2 dni nie śmierdzą mimo wielokrotnego przepocenia. Chyba, że ktoś ma jakieś toksyny w organizmie albo je długotrwale czosnek, kozieradkę itp. Wtedy wyłazi to z potem i może śmierdzieć. Wystarczy przestać mieć kompleksy 😆
00:38:30 tauryna występuje w soczewicy i grochu, komplet aminokwasów - wystarczy stosować dobrze zbilansowaną dietę, bogatą w pełne ziarna, orzechy i rośliny strączkowe, to samo w przypadku cynku, więc ja się grzecznie pytam, dlaczego ten pan wprowadza w błąd. Plus żelazo hemowe nie jest problemem, bo mamy również niehemowe i wtedy można w pełni zaspokoić odpowiedni poziom w organizmie. Dlaczego więc dyskusja idzie w tym kierunku, że tylko jedząc mięso możemy być zdrowi? Skoro najnowsze badania pokazują zupełnie co innego. 00:42:30 widzę, że ten pan wie, że to wszystko co poruszyła chwilę wcześniej Daria jest "odwrotnie" ... no i jak tutaj słuchać kogoś takiego? kto się zna na wszystkim, a jednocześnie podstaw nie zna. Dla mnie ten człowiek przestał być merytoryczny i szkoda, że nie spróbowałaś z nim wejść bardziej w dyskusję, szczególnie, że masz ogromną wiedzę na ten temat.
Super wywiad, dziękuję.
Serdecznie Pozdrawiam
Pan doktor coś pomieszał z barwą światła 45:30, jak można sobie przypomnieć ze szkoły z lekcji fizyki, albo można sprawdzić w encyklopedii ... 2500-3000 K (takie dają "stare" żarówki) to jest światło "żółte", czyli poranka/wieczoru, a około 5000-7000 K (takie daje np. LEDy), a nawet więcej to właśnie światło południa (zależnie od pory roku). Więc jak najbardziej światło o takiej barwie jest jak "naturalne".
A mi jest dobrze z tym ze testosteronu chyba nie mam. Nie atakuje zony za czesto co I tak zawsze z tym miala problem I człowiek wyciszony sie czuje. Juz na cale szczescie za krotkimi spodniczkami sie tez nie ogladam . Kurcze, nareszcie wolnosc !!!
Mój dziadek tego nie wiedział ale to wszystko stosował i jak go chowali to w wieku od trumny wiercono otwór na konar bo jeszcze płonął 😂😂😂
Hahahaha poprawiles humor padłem ze smeichu
😂
Tia
Lol
O gościu. Przegleś pałkę 😂
Bardzo dobry filmik Dziękuję 🙏❤️
super material dziekuje i bardzo wazny temat ktory tu poruszylas
Świetny gość 👌 super rozmowa, jak zawsze zresztą.
Nie oglądałem całości. Sam zastosowałem dietę nisko węglowodanową ( mniej niż 100 gramów węglowodanów dziennie) i po 3 tygodniach jestem nie do poznania. Poranny wzwód wraca, nie ma zmęczenia po posiłku, dieta łatwa do utrzymania, lepiej śpię. Polecam.
To co jesz?
Całe szczęście że są jeszcze lekarze którzy mają wiedzię a nie naukę. Gdyby przynajmniej 50% lekarzy leczyło z taką wiedzą szpitale były by puste. To jest trzeci lekarz którego napotkałem w swoim życiu który wie co robi czym jest człowiek i co go otacza. Życzę wszystkim aby napotykali takie osoby gdy mają jakieś problemy zdrowotne a nie wypisywaczy recept.
Bardzo fajny i optymistyczny wywiad
jestem akurat na etapie kiedy mówicie o mitochondriach No ja uważam że raz w tygodniu człowiek powinien zrobić 24-dniogodzinną głodówkę,wlasnie dla autofagi I mitofagi
Nie potrzebne jest takie katowanie się niejedzeniem przez 24 h! 🙂 zdecydowanie lepiej mieć codzienne 16/8 bądź 14/10 💪
To zecz indywidualna, ni bardziej pasuje nie jesc jesen dzien a jeazcze kozystam x 2 faz snu co czestto daje 34h
Spie z sooty na nirdziele w niedziele nie jem I z niedzieli na ponied,ialwk sen czyli za darmo 16h, autofagia czy mitofagia ledwo sie zainicjuje po 16h, a przy 10h zapomnij
@@jurektierentiew3326 podzielę się moją wiedzą..
1. Jak robisz post 1 raz w tygodniu to wywołujesz tym postem stres w organizmie, bo nagle coś się drastycznie zmienia ( przy codziennych 16/8 organizm jest przyzwyczajony, nie stresuje się i ma czas na regenerację)
2. Żeby mieć coś dobrego z postu, to potrzeba przynajmniej 72 godzin wolnych od jedzenia a najlepiej około tygodnia. Wtedy może coś się zacznie naprawiać jeśli chodzi o procesy autofagii.
Wlanie oto chodzi, to Ma byc stres,
Hmmmmm dało mi to do myślenia dzięki za ten materiał
Ja tak mam. Czasem mi się wydaje ,że mam taką lekką depresję. Prostakrynacja na porządku dziennym. Biorę metypred i to też mi coś pogarsza. Ale samopoczucie pogorszyło się już jakieś 2-3 lata przed rozwodem czyli jakieś 10 lat temu. Potem jakoś walczyłem z gorszym samopoczuciem bo mam taki charakter i szukam rozwiązań. Wiem, że u mnie to ma związek z różnymi wydarzeniami na przełomie lat o których nie będę pisał. Podejrzewam też insuloopornosc przez ten metypred. Na szczęście jestem szczupły co wynika z charakteru pracy i chyba predyspozycji genetycznych-73 kg. Taka waga utrzymuje mi się od kiedy skończyłem 18 lat. Nie spotykam się z nikim od rozwodu chociaż parę razy się umówiłem na jakąś randkę ale jakiś lęk przed związkami i po pierwszej randce rezygnowałem z dalszej znajomości. Raz tylko na randce naprawdę mógłbym dalej iść ale to znowu ja się nie udałem dziewczynie😅😅. I tak sobie żyje sam z dziećmi od wielu lat. Jedno już dorosłe drugie za dwa lata. Jak już te dzieci będą same mieszkać a to planuje za dwa lata to może zajmę się sobą. Może pozwiedzam trochę świata, sam pewnie chociaż kto tam wie. Oczywiście dobrze sie odżywiam, nie piję alko ani nie palę. Jem wszystkiego po trochu nie fiksując się na jeden rodzaj pokarmu. Nie przetworzone produkty, kaszę, makarony pełnoziarniste, pieczywo pełnoziarniste, jaja , drób, nabiał, warzywa. Wedlin nie jadam ani kiełbas chyba,ze okazjonalnie. Trochę za mało ryb bo srednio lubię i drogie 😅.
Zbadaj poziomy magnezu, potasu, witaminy D, B6 i B12
Panie drogi ..... głowa do gory , świat nie kończy się na byłej żonie ( choć w pełni rozumiem traume , bo sam rozwodu doświadczyłem ).
Jest tyle pięknych i mądrych kobiet , a dzieci prędzej , czy później opuszczą dom rodzinny , by zadbać również o swoje .
Życzę powodzenia , pogody ducha i otwartość do poznania nowej kobiety i życia w miłości 😉
Trzymaj się chłopie .
@@monetarnie3841 ok
@@pawelkasprzyk3679 dzięki chociaż wątpię w te miłości.
Ja mam 43 lata, przyjmuje testosteron od 1,5 roku na TRT, tez mam dobrego lekarza.
Pracowałem w amerykańskim korpo w Warszawie. Mieliśmy Amerykanów. Wiecie co mi mówili? Że w Polsce mamy najgorszych lekarzy. Poważnie. Chwalili usługi finansowe, spożywkę.
Bardzo ciekawe spostrzeżenia. U mnie, poprawa wynika z ograniczenia zapalenia w organiźmie poprzez brak węglowodanów . Plus drobne ćwiczenia np 200 czasami 300 pompek ukośnych dziennie.
👍Niechaj Wam się darzy
Pani Daria ma najsympatyczniejszego strita jakiego widziałem. Serdecznie pozdrawiam.
Co za subtelny komplement 😂 Piękne
@@piotrkieratwidzę piękną sympatyczną inteligentną kobietę nie wspomnę o cudownym glosie gdzie strit skupmy się na merytoryce
Mam pytanie do Pana Doktora o podnoszenie potencjału przy użyciu fitoterapii. Jest wiele roślin podnoszących poziom teścia tak jak pistacje, żeńszeń albo korzeń pokrzywy. Ten ostatni wymieniony suplement w formie odwaru działa świetnie.
Panie Dokrorze : Jaki jest potencjał fitorerapi w tej kwestii ?
/// proszę o przekazanie pytania ///
Pan Urolog troszkę popłyną gadając o historii. To znaczy ja się z nim zgadzam w pełni w tej kwestii natomiast dosyć odważne albo nie rozsądne jest publicznie wydawanie osadów z dziedziny w której nie jestesmy ekspertami
popłynął nie tylko o historii.... w pierwszych 10 min ten "doktor" opwiada takie dyrdymały, że głowa mała. Widać, że uczeń Ajwen "Wierzbickiej". Zastanawia mnie tylko czemu takie osoby są zapraszane na ten kanał.
Mi to pasuje, ten brak porannego wzwodu czy ogólnie brak zainteresowania seksem. Wreszcie człowiek ma święty spokój, koniec ciągłego rozglądania się za kobietami. Można zająć się rzeczami dużo ciekawszymi. Pozdrawiam :)
Stary ty tak na poważnie ????
Człowieku jeden odważny, i to właśnie sam chciałbym osiągnąć a tak ? trzymam stare próchno w domu i pociskam co tydzień bo mi jeszcze jajca rozwali. Mimo wieku. A chciało by się uwolnić od babskiej dupy i skupić na czymś normalnym. Co daje więcej satysfakcji niż sex .
Potwierdzam.
Andropauza to dobra sprawa bo w końcu można zacząć traktować kobiety jak ludzi.
Ja raz na kwartał.
Są to jakieś tez plusy ale gdy masz wymagajaca pracę itp to ta zniżka nie pomaga a wrecz brakuje Ci tego powera tak jakbyś jechal na oparach.Zas gdy masz lajtowy tryb życia to nie ma problemu.
Super odcinek , dzieki
Bardzo ciekawa rozmowa. Wejście na terapię zastępczą to często droga dla leniwych, którzy nie chcą pozbyć się nałogów
Nie można tak tego oceniać, czasem zaburzenia hormonalne są trudne do przeskoczenia i żeby pacjent mógł ruszyć z miejsca lekarz wprowadza terapię zastępczą. To wszystko zależy, nie można tak stygmatyzować bez znajomości danej historii ;-)
co on erdoli, kluczem jest zbyt niski p[oziom b12 w organizmie. Co za następny szkolony p[ajac.
@ nie twierdzę, że tak jest zawsze, ale często. Bo, jak już było mówione, problemy z poziomem testosteronu pojawiają się z wiekiem przez prowadzony styl życia
@@mirosawdudkiewicz6452 drogi Panie , może więcej kultury i szacunku ?
Czy B 12 jest lekiem dla wszystkich i na wszelkie problemy ?
Pani prowadząca jest świetna, mimo 50 tki na jej widok namiot mi staje ! 😉😁😉
Ja na jej widok na razie samą konstrukcję rozbiłem, a pokrycie gdzie? 😂😅
zgadzam się ze wszystkim jestem w ogóle zwolennikiem życia według naszych pierwotnych przodków i uważam że w dużym czynnikiem który wyzwala potrzebę produkcji testosteronu była wieczna walka o przetrwanie o partnerkę o jedzenie
czyli ogólnie sytuacje wywołujące stres, potrzebę zmian, działania i adaptacji. A z czym najbardziej ze wszystkiego walczy nasza cywilizacja? ze stresem - bo zły. (przewlekły powodowany przez media i polityków owszem).
Lista badań:😊
Morfologia
Parametry watrobowe
Parametry nerkowe
Jonogram
Bialko całkowite
CRP
Podstawowy pakiet badań hormonalnych
Testosteron
Testosteron wolny
Estradiol
Prolaktyna
LH
Witamina D
Glukoza na czczo
Lipidogram
Insulina na czczo
Dzięki - bo pani zapomniała dopisać pod filmem,
najfajniejsze jest to, że ten pan zna to o oczym mówi z...teorii ;) a mówi jakby wiediał z praktyki. Otóż człowiek jest tak skomplikowaną maszyna że wszelkiego rodzaju uogólnienia prowadzą donikąd. Za to jesli ktos posłucha , że ma miec dolegliwości to natychmiaast je u siebie wykryje ;) i...poleci po poradę oczywiście płatna do ..doktora;). Nie słucham. Nie chcę tego wiedzieć i czuć sie dobrze dotąd dopóki nie poczuje się z czymś źle. Wtedy poszukam przyczyny - takie podejście jest zdrowsze niż nabywanie wiedzy o tym co sie zdarzyło innym ;).
Ja tam po 40 mam zwyżkę formy... Dużą zasługę w tym ma obecna higiena życia i postawa mojej partnerki, która od lat daje mi stymulację libido 😂
Zaryzykował bym stwierdzenie, że andropauza jest wysoce zależna do relacji z partnerką... 😉
Super wywiad, aż do okolic @48:00 - takich herezji to jeszcze nie słyszałem, aż musiałem wstać i odejść od komputera... Człowieku czy Ty wiesz co to są półprzewodniki?!?
Trzeba zaznaczyć ważna rzecz, mianowicie cynku nie przyjmować razem z żelazem!! 1:05:49 lecz w dużym odstępie czasowym 1:05:49
Byłem u tego lekarza super fachowiec tak właśnie się odrzywiam robię głodówki czuje się rewelacyjnie mam 52 lata podciągam się 20 razy beż żadnych wspagaczy mam koleżankę od 3 lat tylko carnivore wcześniej miała
problem ze zdrowiem jest w świetnej formie więc to nie są bzdury dla niedowiarków aha codziennie zimny prysznic od toku 0 przeziębienia pozdrawiam wszystkich
Zimny prysznic nic nie daje
Może i nie daje ale ja się czuje później zajebiscie mnie daje
Super wywiad, leci sub.
Badania wspierające teorię nazywaną często w skrócie "meat made us human" zostały w ostatnich latach mocno zweryfikowane ... i wyrzucone na śmietnik nauki. Zainteresowanych odsyłam do lektury badan: No sustained increase in zooarchaeological evidence for carnivory after the appearance of Homo erectus W. Andrew Barr, Briana Pobiner, John Rowan, and J. Tyler Faith
W wieku 40 lat mialem 4 kochanki a z 5 zylem ,, te kochanki to byly wszystkie mezatki super zony ale maz nie uprawial sexu . Mowia ze facet patrzy na zycie przez ta mala glowke a z doswiadczenia moge powiedziec ze kobieta przez ta dziurke patrzy na swiat .
Czy Państwo wyobrażacie sobie gdy poszedłem kilka lat temu do lekarza opisując moje dolegliwości (wtedy będą jeszcze przed 45 rokiem życia) iż usłyszałem od lekarza w odpowiedzi SKS?! Chyba nie muszę tłumaczyć a może i muszę bo sam myślałem, że to jakaś jednostka chorobowa a to jest w wolnym tłumaczeniu "starość qrva starość". Dziś po tym co te dranie urządziły nam podczas wielkiego oszustwa nic by mnie nie powstrzymało aby sprowadzić do parteru takiego konowała!
dobry wywiad, super prowadząca i gość
I oczywiscie aktywnosc minimum 180min jesli trening silowy troche krucej ale mysle bardziej efektywnie dla chormonow to sprinty bieganie lub inne interwaly chodzio doprowadzenie organizmu do pracy w fazie beztlenowej Kiedy robi się dług tlenowy i kiedy uruchamia się kanał pozyskiwania energii za pomocą hormonów
Jakaś bzdura, wiekszość znajomych zaczęło ŻYĆ po 40-stce.... Sport,pasja,naturalna odporność.
Czasami lepiej skupić się na innych sprawach.
Popęd jest przekleństwem bo odwraca uwagę mężczyzn od wykorzystania ich możliwości intelektualnych.
Fantastyczny odcinek .Ja od 13 roku życia miałem potężne wzwody tak mniej więcej od 7 rano .Mam 48 lat i dalej mi to przeszkadza. Za młody wysyfiony byłem na twarzy ,że masakra.
Tyle razy wspomniano o mitochondriach a nic o głównym bezpośrednim paliwie dla nich dostępnym bez recepty 🤔🤨. A po za L-Carnityną wypadało też wspomnieć o borze i kwasie alfa liponowym (ALA). Wiedza niepełna ale zajawka na dobry początek niezła. I mala wskazówka. Pani Dario, ładna z pani dziewczyna ale za blisko kamerki😄. Powoduje to niekorzystne proporcje elementów twarzy 😃👍. Metr dalej i będzie fajniej.
A jakie to paliwo ? Generalnie dałbyś radę wskazać jakieś zrodla z których sugerujesz warto skorzystać ?
Nie wiem czy tu linki można wklejać więc cytat:
"Koenzym Q10 to „super paliwo” dla naszego organizmu. Dostarcza niezbędnej energii do przetrwania każdej komórki i tkanki" a resztę internet łatwo Ci podpowie👍.
@@zabaawypodstawa to ATP
Jeden starszy pan powiedział mi kiedyś ,że ze słodyczy to najlepiej lubi kurczaka. Wiec chyba coś jest w tej diecie nisko węglanowej.
Super, PKB najważniejsze :)
pewnie nie chodzimy do lekarzy bo w większości spotkamy paproka, a czy z samochodem jedziemy do paproka czy do kogoś kto sobie poradzi?
Super material ,musze sie pouziemiac
Z tym chodzeniem na bosaka to lekka chyba przesada. To, że po przez elektryczny kontakt z ziemią dostarczamy wolne elektrony do organizmu chodząc boso. Z tego co pamiętam, to potencjał w atmosferze zmienia się od 100 - 250 V/m. Chodząc w obuwiu w warunkach suchego powierza elektryzujemy się do różnic potencjałów rzędu dziesiątek lub setek kV. Tworzywa sztuczne (ubranie) w kontakcie ze skórą mają tendencję do odbierania elektronów (ładują się ujemnie), a ciało dodatnio. Jednak liczba tych elektonów, które generują te ładunki nawet do 1 MV jest tak mała, że niedobór lub nadmiar nie mają istotnego wpływu na funkcjonowanie organizmu. Przykładowo gdyby każdy atom naszego ciała pobrał jeden elektron, to dwóch takich ludzi nie mogoby nawet podejść do siebie, bo odpychanie elektrostatyczne będzie wtedy silniejsze od siły grawitacji.
Wydaje mi się, że chodząc boso stale wyrównujemy potencjał z ziemią, natomiast w sztucznym wręcz odwrotnie - stale utrzymujemy różnicę na poziomie dziesiątek kV. Każda taka różnica dąży do wyrównywania się poprzez przepływ prądu elektrycznego, który pomiedzy stopami a ziemią napotyka na izolację w postaci tworzywa sztucznego podeszwy butów. Alternatywna droga przepływu może realizować się przez płuca podczas oddychania. Natomiast to, czy na typową wymianę gazową (O2, CO2, a czasem i śladowe stężenie CO) ma wpływ różnica potencjałów to tak na prawdę nie wiem, ale być może tak.