Mój odciął się w jeden dzień i poszedł szukać innej i znalazł po 2 miesiacach a ze mną był 5 lat a teraz w ogóle ani on ani jego rodzina jakby kompletnie mnie nie znali ,, szok
Bardzo przyjemnie się pani słucha. Weszłam tu ponownie 😊 Płyną od pani dwa przekazy - 1) wiedza, która jest bardzo przydatna, 2) czystość tego przekazu, która buduje odczucie bezpieczeństwa. Mam nadzieję w przyszłości słuchać tego kanału jeszcze wielokrotnie.
Określenie - partnerzy - w związku z narcyzem, jest nieadekwatne, ponieważ wiadomo, że żaden narcyz NIE POZWOLI swojej ofierze być jego równorzędną partnerką.
Zablokowanie, odcięcie się od narcyza, to jedynie rozwiązanie praktyczne, nie dające szansy na kolejny udany związek. Tu potrzeba diametralnej zmiany w podejściu do samego siebie, czyli wyjście z pozycji ofiary a nazwanie siebie współodpowiedzialną za to co w moim życiu się dzieje i jakich ludzi przyciągam. Należy zadać sobie podstawowe pytanie: "po co on pojawił się w moim życiu, czego ma mnie nauczyć, co jest we mnie takiego co sprawia, że mój partner tak mnie musi traktować". Ucieczka niczego nigdy nie rozwiązuje, bo wszędzie dokąd ucieka ktoś, zabiera swoją głowę, swoją zranioną duszę i oczekiwania.
Jednym z największych przekleństw ludzkości jest to, że ludzie prędzej nazwą emaptą jakiegoś narcyza, niż prawdziwego empatę. Narcyz chętnie posłucha o twoich problemach - w końcu to duża porcja energii. Zjawi się, żeby ci pomóc jeśli akurat potrzebuje być wysławiany pod niebiosa za to jaki to on chętny do pomocy. Problem się zaczyna jeśli ty czegoś chcesz, a on przecież teraz nie planował ciebie w swoim życiu więc czego. A gdzie są w takim razie prawdziwi empaci? Zwykle są zajęci zbawianiem jakiegoś narcyza. Zamiast zwrócić uwagę na innego szarego empatę, pobiegli za motylkiem narcyzem.
słuszna uwaga... to chyba coś, co irytuje najbardziej, że mają taki nieskazitelny wizerunek, a są w zaciszu domowymi oprawcami, którzy stosują przemoc psychiczną i emocjonalną.. jedyne czego oczekują to dawanie im zasilania ... :( w fazie bombardowania miłością są ideałem... swietnymi słuchaczami, ale to po co, zeby zdobyć wiedzę na nasz temat, by potem nas niszczyć
Cześć Daria :) Chciałbym zrozumieć jak wpływa reakcja emocjonalna pozytywna a jak negatywna na poczucie własnej wartości u narcysty ? Jego poczucie własnej wartości zwiększa się w momencie naszej reakcji emocjonalnej ? Czy jest to powiązane z zainteresowaniem jego osobą ?
Staram się zrozumieć logikę jaka tu działa, pomożesz Daria ? :) Miłość bezwarunkowa implikuje to, że człowiek jest bezwarunkowo wartościowy. Miłość warunkowa implikuje to, że poczucie własnej wartości człowieka jest uwarunkowane przez czynniki zewnętrzne. Czynnik zewnętrzny = Reakcja emocjonalna pozytywna Czynnik zewnętrzny = Reakcja emocjonalna negatywna Brak czynnika zewnętrznego = Brak reakcji emocjonalnej Narcyz szuka w oczach ludzi potwierdzenia własnej wartości. Jeśli reakcja jest pozytywna dowartościowuje siebie lub może zdewaluować osobę i tym samym dowartościowuje siebie. Jeśli reakcja jest negatywna dewaluuje osobę i tym samym wtedy dowartościowuje siebie. Od strony narcyza - jeśli daje nam coś dobrego to tylko po to, aby uzyskać naszą reakcję pozytywną i dowartościować siebie. Od strony narcyza - jeśli daje nam coś złego to tylko po to, aby zdewaluować nas, uzyskać naszą reakcję negatywną i tym samym dowartościować siebie. Wynika z tego, że w obecności narcyza jesteśmy w ciągłym zagrożeniu ? Czy musielibyśmy dbać przez cały czas o jego poczucie własnej wartości ? Jesteśmy zależni od jego poczucia własnej wartości ? Celem jego życia jest to, aby udowadniać to, że jest wartościowy, nie zwracając uwagi na nic ani na nikogo ? Jego poczucie własnej wartości jest tak niskie, że musi się dowartościowywać i je potwierdzać ? Czy narcyz specjalnie próbuje wywołać naszą negatywną reakcję emocjonalną, aby się dowartościować ? Czy narcyz nie jest w stanie zaufać sobie ? Czy jesteśmy dla niego tylko po to, aby potwierdzać / dowartościowywać jego poczucie własnej wartości ? Przypomina mi to 3-latka, który dąży do zaspokojenia oczekiwań swojej matki, po to aby matka je doceniła. W przełożeniu na świat osoby dorosłej dąży do zaspokojenia oczekiwań otoczenia, aby ktoś go docenił przez co buduje swoje poczucie własnej wartości. Lowen piszę, że narcyzm wskazuje na ranę opuszczenia, więc narcyz boi się, że zostanie opuszczony i przez cały czas jest tego niepewny. Boi się opuszczenia (tak jak matka, która docenia dziecko kiedy jest jej przydatne i opuszcza je kiedy jest jej nieprzydatne) tym samym nie odpuszcza kontroli, aby nie zostać opuszczonym. Nauczony został tego w dzieciństwie - zrobi wszystko, aby nie dopuścić do odczucia samotności. Reakcja emocjonalna zarówno pozytywna jak i negatywna świadczy o tym, że nie czuje się opuszczony, natomiast brak reakcji powoduje, że narcyz zaczyna czuć się tak jak czuł się jako 3-letni chłopiec zaczyna wracać do niego poczucie opuszczenia. Nie chcę do tego dopuścić, aby poczucie opuszczenia do niego wróciło. To poczucie opuszczenia stara się zapchać czymkolwiek byle by nie czuć się samotnym i aby nie przyznać się do samotności sam przed sobą, Czy jego życie polega na nie dopuszczeniu do siebie uczucia opuszczenia ? 1) Matka, która docenia dziecko tylko wtedy gdy, jest jej przydatne. ( Miłość warunkowa ) 2) Dziecko uczy się tego, że musi coś zrobić, aby zasłużyć na miłość matki ( Interesowność / Wykorzystywanie ) 3) Dziecko liczy cały czas na to, że matka okażę mu bezwarunkową miłość. ( Iluzja miłości ) 4) Samotność dziecka przybliża go do wrażenia, że jest niekochane. 5) Dziecko nie mogąc pomieścić w sobie bólu opuszczenia ( tego że jest niekochane ) nie dopuszcza do siebie tym samym również wszystkich pozostałych uczuć i emocji. 6) Dziecko zamiast na uczuciach musi skoncentrować się na czymś innym. 7) Dziecko koncentruje na swoim wyglądzie, dzięki temu nie dopuszcza bólu związanego z opuszczeniem. 8) Nie mając dostępu do swoich uczuć i emocji dziecko pozostaje jedynie zależność od innych ludzi. 9) Dziecko poprzez zaspokajanie oczekiwań otoczenia oczekuje na dowartościowanie od otoczenia. 10) Dziecko jest niepewne i żeby uniknąć przebywania w samotności ( tym samym zbliżenia się do uczucia, że jest niekochane ) w przyszłości uczy się kontrolować uczucia i emocje innych. 11) Dziecko oczekuje reakcji emocjonalnej od otoczenia - nie jest istotne czy pozytywnej czy też negatywnej ważne jest to, aby dziecko nie wracało do wrażenia, że jest niekochane. 12) Dla dziecka ważne jest, aby poprzez jakiekolwiek działanie i świat zewnętrzny zapchać wewnętrzną pustkę. 13) Aby dziecko mogło zrobić coś dla siebie, najpierw musiałoby zmierzyć się z samotnością, czyli powróciłoby uczucie nie kochania przez matkę. 14) Dziecko jako dorosły mógłby przyjąć prawdę o tym, że był nie kochany i pomieścić te uczucia. 15) Wiara i przekonanie o tym, że matka chciała jak najlepiej dla dziecka + IV przykazanie - "Czcij ojca swego i matkę swoją" tworzą mieszankę dzięki, której nie jesteśmy obiektywnie spojrzeć na swoich rodziców. 16) Skoro dziecko tak idealizuje swoich rodziców niech spojrzy na nich jak na dzieci, dzieci które zostały oszukane przez własnych rodziców. Podsumowując : dzięki temu, że matka uwarunkowała swoją miłość od czynników zewnętrznych, poczucie własnej wartości dziecka jest całkowicie zależne od czynników zewnętrznych? Celem życia dziecka staje się ucieczka od uczucia bycia niekochanym, od tego że było wykorzystywane przez matkę co wiąże się z idealizowaniem rodziców ? Narcyz walczy całe życie o to co osoba uzależniona dostała na starcie - o bezwarunkową miłość.
@@adamstruzik5637 serdecznie pozdrawiam i dziękuję za tak ciekawy wpis, bo właśnie tak jest.. Bardzo przydatne dla mnie, jako empaty, która była w szponach narcyza ukrytego, intigętnego manipulanta przez wiele lat i pomimo moich starań, nigdy nie doścignęłam jego żądań, w każdym aspekcie.... Ciągle dochodzę do równowagi i pomimo terapii i pracy nad sobą, to łatwe nie jest.... 🌝
@@emiliamiskiewicz8976 cieszę się, że pomógł Pani mój komentarz. Zaspokojenie potrzeb narcyza jest niemożliwe, zawsze będzie za mało lub nie dość dobrze, tym samym pojawią się wyrzuty sumienia, a poczucie winy będzie rosło za każdym razem gdy będzie się Pani dla niego starała. Wpadamy tym samym w błędne koło. Przy narcyzie jedyne co może wzrosnąć to poczucie winy. Dziękuje za pozdrowienia, również pozdrawiam i życzę wytrwałości oraz osiągnięcia równowagi w nowym roku :)
@@adamstruzik5637 Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia marzeń, miłości, radości życzę, ❤️🎄☃️🎄❤️wszystko prawda i całe szczęście, że już jestem po rozwodzie, ale konsekwencje do dzisiaj leczę w terapii... Serdecznie pozdrawiam 🌝
Element manipulowania innymi jest nieodłączny jak istnieje ludzkość (jest wręcz wpisany w wychowywanie młodszych dzieci) w kontrapozycji do samotności i trzeba się nauczyć z tym żyć - tam gdzie oddasz pola w stanowieniu o własnym życiu, tam jest szansa, że ktoś się tym zajmie w sposób, w jaki to on wyobraża sobie za dobry, co nie musi być zbieżne z tym czego potrzebujesz. Dlatego zawsze warto rozmawiać z ludźmi z zaufanego otoczenia o tym co jest dla Ciebie dobre. Oprócz tego jesteś tego warta, aby być sama dla siebie również autorytetem.
Moj narcyz ma już nowa od razu zerwal ze mna i juz ma nowa, bombarduje ja miloscia na fb zdjecia pelne milosci, jezdzi do trj dziewczyny na noc ze jej rodzice nic nie widzą, ajj ja już nie moge :( tak boli ((( moj tez mowil co mam zakładać, czego nie nosic jak sie malowac gdyby nie moj psychiatra to nie wiedziałabym ze bylam z narcyzem :( ii zgadza się caly czas boje się ze ona bedzie miala lepiej niz ja :( chyba sobie juz nie radzę
Nie rozpamiętuj- staraj się odbudować poczucie wartości, które zniszczył, zadbaj o siebie, o relację itd. Ciesz się, że dał Ci spokój, bo są też tacy, którzy nie chcą się odczepić. Z innym obiektem będzie podobnie -fazy nieuchronnie nastąpią
Cic się nie martw,głowa do góry.Narcyz zawsze będzie zdrajcą...ZAWSZE KAZDĄ TAK POTRAKTÓJE.Jestem z takim gradem 30lat wiem co piszę.DASZ RADĘ.Dbaj o siebie,chodź dumna i uśmiechnięta itd.To najlepsza zemsta na narcyza Uwież NajLepsza
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ .JEST DOKŁADNIE TAK JAK MÓWISZ ,POPRZEDNI MÓJ PARTNER BYŁ NARCYZEM. OBECNY PARTNER JEST TAK JAK JA OSOBOWOŚCIĄ ZALEŻNĄ/ALKOHOLIK/CZY MOŻE SIĘ UDAĆ?
Końcówka - super przekaz. Tak, oni wciąż szukają tego bodźca, energii szukania, zdobywania, czucia adoracji... Bez tego więdną jak kwiaty bez wody.
Dziękuję bardzo za ten film,był mi potrzebny,przestałam się łudzić.Pozdrawiam.❤
Tak, to bardzo ważne aby zrozumieć, że nie zmienimy kogoś. Możemy zmienić tylko siebie - swój sposób myślenia, swoją komunikację i swoje decyzje.
Dziękuję bardzo. To cała prawda. Ja właśnie tak obecnie do tego podchodzę a byłam z psychopata 3 lata i mam z nim dziecko. Zmieniłam siebie, nie jego.
Ciezko to pojąć ze sa ludzie którzy nie potrafią nic czuc, ze sie nie przywiazuja i tak łatwo moga odciac sie od bliskiej osoby
Mój odciął się w jeden dzień i poszedł szukać innej i znalazł po 2 miesiacach a ze mną był 5 lat a teraz w ogóle ani on ani jego rodzina jakby kompletnie mnie nie znali ,, szok
Tak,to jest szok ..Ogromna bliskość i nagle odcięcie na zimno...
Bardzo przyjemnie się pani słucha. Weszłam tu ponownie 😊 Płyną od pani dwa przekazy - 1) wiedza, która jest bardzo przydatna, 2) czystość tego przekazu, która buduje odczucie bezpieczeństwa. Mam nadzieję w przyszłości słuchać tego kanału jeszcze wielokrotnie.
👏💕
Określenie - partnerzy - w związku z narcyzem, jest nieadekwatne, ponieważ wiadomo, że żaden narcyz NIE POZWOLI swojej ofierze być jego równorzędną partnerką.
Kojąca forma przekazu, łagodny głos i ciepłe spojrzenie. Dziękuję 💐
💖
Zablokowanie, odcięcie się od narcyza, to jedynie rozwiązanie praktyczne, nie dające szansy na kolejny udany związek. Tu potrzeba diametralnej zmiany w podejściu do samego siebie, czyli wyjście z pozycji ofiary a nazwanie siebie współodpowiedzialną za to co w moim życiu się dzieje i jakich ludzi przyciągam. Należy zadać sobie podstawowe pytanie: "po co on pojawił się w moim życiu, czego ma mnie nauczyć, co jest we mnie takiego co sprawia, że mój partner tak mnie musi traktować". Ucieczka niczego nigdy nie rozwiązuje, bo wszędzie dokąd ucieka ktoś, zabiera swoją głowę, swoją zranioną duszę i oczekiwania.
Dlatego w nagraniu podkreślam, energie kierujemy do siebie;pracujemy ze sobą :) Zgadzam się, ucieczka zwłaszcza od siebie, nic nie daje:)
Jednym z największych przekleństw ludzkości jest to, że ludzie prędzej nazwą emaptą jakiegoś narcyza, niż prawdziwego empatę. Narcyz chętnie posłucha o twoich problemach - w końcu to duża porcja energii. Zjawi się, żeby ci pomóc jeśli akurat potrzebuje być wysławiany pod niebiosa za to jaki to on chętny do pomocy. Problem się zaczyna jeśli ty czegoś chcesz, a on przecież teraz nie planował ciebie w swoim życiu więc czego. A gdzie są w takim razie prawdziwi empaci? Zwykle są zajęci zbawianiem jakiegoś narcyza. Zamiast zwrócić uwagę na innego szarego empatę, pobiegli za motylkiem narcyzem.
słuszna uwaga... to chyba coś, co irytuje najbardziej, że mają taki nieskazitelny wizerunek, a są w zaciszu domowymi oprawcami, którzy stosują przemoc psychiczną i emocjonalną.. jedyne czego oczekują to dawanie im zasilania ... :( w fazie bombardowania miłością są ideałem... swietnymi słuchaczami, ale to po co, zeby zdobyć wiedzę na nasz temat, by potem nas niszczyć
Najprawdziwsza prawda... Serdecznie pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń i żeby jak najdalej od takich... ☃️🎄☃️
Dziękuję pięknie ♥️
Dziękuję za filmik. Zrozumienie ułatwia przebaczenie. Pozdrawiam serdecznie!!
Przebaczenie (innym) nie jest konieczne, żeby uzdrowić siebie. Pozdrawiam Cię serdecznie
Sobie samej potrzebuje przebaczyć
Śliczna puenta❤️🥰😘
Cześć Daria :)
Chciałbym zrozumieć jak wpływa reakcja emocjonalna pozytywna a jak negatywna na poczucie własnej wartości u narcysty ?
Jego poczucie własnej wartości zwiększa się w momencie naszej reakcji emocjonalnej ? Czy jest to powiązane z zainteresowaniem jego osobą ?
Cześć Adam:)
To daje im na pewno satysfakcję na bardzo krótki czas. Pamiętaj, że narcyz ma bardzo niską wartość siebie.
Staram się zrozumieć logikę jaka tu działa, pomożesz Daria ? :)
Miłość bezwarunkowa implikuje to, że człowiek jest bezwarunkowo wartościowy.
Miłość warunkowa implikuje to, że poczucie własnej wartości człowieka jest uwarunkowane przez czynniki zewnętrzne.
Czynnik zewnętrzny = Reakcja emocjonalna pozytywna
Czynnik zewnętrzny = Reakcja emocjonalna negatywna
Brak czynnika zewnętrznego = Brak reakcji emocjonalnej
Narcyz szuka w oczach ludzi potwierdzenia własnej wartości.
Jeśli reakcja jest pozytywna dowartościowuje siebie lub może zdewaluować osobę i tym samym dowartościowuje siebie.
Jeśli reakcja jest negatywna dewaluuje osobę i tym samym wtedy dowartościowuje siebie.
Od strony narcyza - jeśli daje nam coś dobrego to tylko po to, aby uzyskać naszą reakcję pozytywną i dowartościować siebie.
Od strony narcyza - jeśli daje nam coś złego to tylko po to, aby zdewaluować nas, uzyskać naszą reakcję negatywną i tym samym dowartościować siebie.
Wynika z tego, że w obecności narcyza jesteśmy w ciągłym zagrożeniu ?
Czy musielibyśmy dbać przez cały czas o jego poczucie własnej wartości ?
Jesteśmy zależni od jego poczucia własnej wartości ?
Celem jego życia jest to, aby udowadniać to, że jest wartościowy, nie zwracając uwagi na nic ani na nikogo ?
Jego poczucie własnej wartości jest tak niskie, że musi się dowartościowywać i je potwierdzać ?
Czy narcyz specjalnie próbuje wywołać naszą negatywną reakcję emocjonalną, aby się dowartościować ?
Czy narcyz nie jest w stanie zaufać sobie ?
Czy jesteśmy dla niego tylko po to, aby potwierdzać / dowartościowywać jego poczucie własnej wartości ?
Przypomina mi to 3-latka, który dąży do zaspokojenia oczekiwań swojej matki, po to aby matka je doceniła.
W przełożeniu na świat osoby dorosłej dąży do zaspokojenia oczekiwań otoczenia, aby ktoś go docenił przez co buduje swoje poczucie własnej wartości.
Lowen piszę, że narcyzm wskazuje na ranę opuszczenia, więc narcyz boi się, że zostanie opuszczony i przez cały czas jest tego niepewny. Boi się opuszczenia (tak jak matka, która docenia dziecko kiedy jest jej przydatne i opuszcza je kiedy jest jej nieprzydatne) tym samym nie odpuszcza kontroli, aby nie zostać opuszczonym.
Nauczony został tego w dzieciństwie - zrobi wszystko, aby nie dopuścić do odczucia samotności.
Reakcja emocjonalna zarówno pozytywna jak i negatywna świadczy o tym, że nie czuje się opuszczony, natomiast brak reakcji powoduje, że narcyz zaczyna czuć się tak jak czuł się jako 3-letni chłopiec zaczyna wracać do niego poczucie opuszczenia. Nie chcę do tego dopuścić, aby poczucie opuszczenia do niego wróciło.
To poczucie opuszczenia stara się zapchać czymkolwiek byle by nie czuć się samotnym i aby nie przyznać się do samotności sam przed sobą,
Czy jego życie polega na nie dopuszczeniu do siebie uczucia opuszczenia ?
1) Matka, która docenia dziecko tylko wtedy gdy, jest jej przydatne. ( Miłość warunkowa )
2) Dziecko uczy się tego, że musi coś zrobić, aby zasłużyć na miłość matki ( Interesowność / Wykorzystywanie )
3) Dziecko liczy cały czas na to, że matka okażę mu bezwarunkową miłość. ( Iluzja miłości )
4) Samotność dziecka przybliża go do wrażenia, że jest niekochane.
5) Dziecko nie mogąc pomieścić w sobie bólu opuszczenia ( tego że jest niekochane ) nie dopuszcza do siebie tym samym również wszystkich pozostałych uczuć i emocji.
6) Dziecko zamiast na uczuciach musi skoncentrować się na czymś innym.
7) Dziecko koncentruje na swoim wyglądzie, dzięki temu nie dopuszcza bólu związanego z opuszczeniem.
8) Nie mając dostępu do swoich uczuć i emocji dziecko pozostaje jedynie zależność od innych ludzi.
9) Dziecko poprzez zaspokajanie oczekiwań otoczenia oczekuje na dowartościowanie od otoczenia.
10) Dziecko jest niepewne i żeby uniknąć przebywania w samotności ( tym samym zbliżenia się do uczucia, że jest niekochane ) w przyszłości uczy się kontrolować uczucia i emocje innych.
11) Dziecko oczekuje reakcji emocjonalnej od otoczenia - nie jest istotne czy pozytywnej czy też negatywnej ważne jest to, aby dziecko nie wracało do wrażenia, że jest niekochane.
12) Dla dziecka ważne jest, aby poprzez jakiekolwiek działanie i świat zewnętrzny zapchać wewnętrzną pustkę.
13) Aby dziecko mogło zrobić coś dla siebie, najpierw musiałoby zmierzyć się z samotnością, czyli powróciłoby uczucie nie kochania przez matkę.
14) Dziecko jako dorosły mógłby przyjąć prawdę o tym, że był nie kochany i pomieścić te uczucia.
15) Wiara i przekonanie o tym, że matka chciała jak najlepiej dla dziecka + IV przykazanie - "Czcij ojca swego i matkę swoją" tworzą mieszankę dzięki, której nie jesteśmy obiektywnie spojrzeć na swoich rodziców.
16) Skoro dziecko tak idealizuje swoich rodziców niech spojrzy na nich jak na dzieci, dzieci które zostały oszukane przez własnych rodziców.
Podsumowując : dzięki temu, że matka uwarunkowała swoją miłość od czynników zewnętrznych, poczucie własnej wartości dziecka jest całkowicie zależne od czynników zewnętrznych? Celem życia dziecka staje się ucieczka od uczucia bycia niekochanym, od tego że było wykorzystywane przez matkę co wiąże się z idealizowaniem rodziców ?
Narcyz walczy całe życie o to co osoba uzależniona dostała na starcie - o bezwarunkową miłość.
@@adamstruzik5637 serdecznie pozdrawiam i dziękuję za tak ciekawy wpis, bo właśnie tak jest.. Bardzo przydatne dla mnie, jako empaty, która była w szponach narcyza ukrytego, intigętnego manipulanta przez wiele lat i pomimo moich starań, nigdy nie doścignęłam jego żądań, w każdym aspekcie.... Ciągle dochodzę do równowagi i pomimo terapii i pracy nad sobą, to łatwe nie jest.... 🌝
@@emiliamiskiewicz8976 cieszę się, że pomógł Pani mój komentarz. Zaspokojenie potrzeb narcyza jest niemożliwe, zawsze będzie za mało lub nie dość dobrze, tym samym pojawią się wyrzuty sumienia, a poczucie winy będzie rosło za każdym razem gdy będzie się Pani dla niego starała. Wpadamy tym samym w błędne koło. Przy narcyzie jedyne co może wzrosnąć to poczucie winy. Dziękuje za pozdrowienia, również pozdrawiam i życzę wytrwałości oraz osiągnięcia równowagi w nowym roku :)
@@adamstruzik5637 Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia marzeń, miłości, radości życzę, ❤️🎄☃️🎄❤️wszystko prawda i całe szczęście, że już jestem po rozwodzie, ale konsekwencje do dzisiaj leczę w terapii... Serdecznie pozdrawiam 🌝
Witam
Proszę powiedz , czy narcyz kontroluje 24 h . Czy to coś innego . Dziękuję i pozdrawiam
Element manipulowania innymi jest nieodłączny jak istnieje ludzkość (jest wręcz wpisany w wychowywanie młodszych dzieci) w kontrapozycji do samotności i trzeba się nauczyć z tym żyć - tam gdzie oddasz pola w stanowieniu o własnym życiu, tam jest szansa, że ktoś się tym zajmie w sposób, w jaki to on wyobraża sobie za dobry, co nie musi być zbieżne z tym czego potrzebujesz. Dlatego zawsze warto rozmawiać z ludźmi z zaufanego otoczenia o tym co jest dla Ciebie dobre. Oprócz tego jesteś tego warta, aby być sama dla siebie również autorytetem.
Moj narcyz ma już nowa od razu zerwal ze mna i juz ma nowa, bombarduje ja miloscia na fb zdjecia pelne milosci, jezdzi do trj dziewczyny na noc ze jej rodzice nic nie widzą, ajj ja już nie moge :( tak boli ((( moj tez mowil co mam zakładać, czego nie nosic jak sie malowac gdyby nie moj psychiatra to nie wiedziałabym ze bylam z narcyzem :( ii zgadza się caly czas boje się ze ona bedzie miala lepiej niz ja :( chyba sobie juz nie radzę
TheDominikaa18 jeśli chcesz może coś pomogę, mam podobne przejścia
Nie rozpamiętuj- staraj się odbudować poczucie wartości, które zniszczył, zadbaj o siebie, o relację itd. Ciesz się, że dał Ci spokój, bo są też tacy, którzy nie chcą się odczepić. Z innym obiektem będzie podobnie -fazy nieuchronnie nastąpią
Cic się nie martw,głowa do góry.Narcyz zawsze będzie zdrajcą...ZAWSZE KAZDĄ TAK POTRAKTÓJE.Jestem z takim gradem 30lat wiem co piszę.DASZ RADĘ.Dbaj o siebie,chodź dumna i uśmiechnięta itd.To najlepsza zemsta na narcyza Uwież NajLepsza
@@sylwiam3755 też sobie nie radzę z tym że ten mój ma już inna ?! Czy to uczucie zazdrości minie i ta pustka w sercu ?! I ten bezsens ?!
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ .JEST DOKŁADNIE TAK JAK MÓWISZ ,POPRZEDNI MÓJ PARTNER BYŁ NARCYZEM. OBECNY PARTNER JEST TAK JAK JA OSOBOWOŚCIĄ ZALEŻNĄ/ALKOHOLIK/CZY MOŻE SIĘ UDAĆ?
Wszystko fajnie, tylko nikt nie mówi o tym jak się z narcyzmu wyleczyć.
Pan Grzegorz Szpilka mówi na swoim kanale. W sumie zrobił to używając tej samej metody, która pomaga ofiarom narcyzów.