Ja mam problem +- z przzejsciem ledzwiowo piersiowym i przydopochyleniem. Wizualnie nie ma tragedii ale czuciowo jak stoje to brzuch jest "z przodu" dupa z tyłu,zwlaszcza jak coś nosze i ide. Brzuch nawet jak napne slabo stabilizuje i duze napiecie w dole plecow az po piersiowy. Nawet w przysiadzie nabawiłem sie małej wypukliny w 2 dolnych dyskow, pewnie przez slaba stabilizacje i ta miednice. I generalnie przy tylopochyleniu miednicy cały czas mnie mrowi góra biodra. Fizjo twierdzi, ze to przez ucisk i kompensacje ledzwiami, a nie wypukline. Ale jak kompensuje przodopochyleniem, to wydaje mi sie, ze w odwrotnej pozycji nie powinno uciskać i przyczyna jest ten dysk.
Miałem podobny problem z przeładowanym krzyżowo lędźwiowym i niestety kończyłem na lekach przeciwzapalnych plus dłuższy odpoczynek od pionowego obciążenia. Po jakimś czasie zacząłem właśnie tak samo piłka rozbijać górę pośladka i generalnie okolice si joint. Na razie jest względnie ok, nawet powoli powrót do martwych. Dlaczego często po trap3 albo po y raise również zauważałem poprawę?
Koordynaja całej taśmy, zmiana punktu stabilizacji i kompensacji dla wzorca posturalnego. Dużo by się tu rozwodzić, ale w dużym skrócie koordynujesz odcinek piersiowy z miednica, dając ciału jako takie pojęcie całości. Często ciało przybiera strategie kompensacyjną przez obciążenie którejś z krzywizn kręgosłupa na rzecz odciążenia drugiej z racji przeciążeń etc. Wszelakie ruchy rotacji/wyprostu odcinka piersiowego bardzo często pomagają na dolegliwości dołu. I vice versa. Mobilizacja biodra zwiększa zakresy góry. Dużo tego będzie na szkoleniu, zapisywać się ;)
Oskar, proszę nie idź tą drogą. Neuroterapia w świecie fizjoterapii jest jak psychoanaliza w świecie psychoterapii - działa jedynie na zdrowych-zaniepokojonych. Żadne światowe towarzystwo z APTA na czele nie rekomenduje czegoś takiego jak "neuroterapia" w jakimkolwiek protokole terapeutycznym. Przegląd systematyczny z 2008 roku, jak i kilka badań z randomizacją i podwójnie ślepą próbą w kolejnych latach jednoznacznie wykazały brak wiarygodności diagnostycznej oraz skuteczności terapeutycznej kinezjologii stosowanej, którą w istocie neuroterapia jest. (przedrostek "neuro" zawsze się świetnie sprzedaje i jest seksi, dziś już obciach być zwykłym trenerem, o wiele bardziei seksi jest "neurotrener") Z jakiegoś powodu "neuroterapeutów" nie ma na oddziałach neurologicznych, czyli tam gdzie powinni być najbardziej użyteczni, nie ma ich tam bo wtedy musieliby radzić sobie z prawdziwymi problemami. Tak naprawdę, to jedyne czego Marzena potrzebuje to odpowiednio zaprogramowany trening. Nie ma potrzeby dłubać w brzuchu.
Korzystamy jedynie z metod diagnostycznych, testy mięśniowe i branie ich pod uwagę zdaje się wnosić oczekiwane efekty. Widzimy to po rozwoju tego kierunku i efektach zawodników. Nie jestem i nigdy nie będę "neuroterapeuta" gdyż nie widzę zastosowania samej terapii w sporcie w żaden sposób. Natomiast zrobić test - wprowadzić korektę ruchem/terapia manualna, dostać odpowiedź w postaci poprawy i długoterminowo rozwiązania problemu to juz jest coś, z czego chcemy czerpać:)
Dziwnym trafem jednak to co tu pokazaliśmy pozwala zmniejszyć uczucie sztywności i poprawić komfort :) w przypadku poprzedniego filmu i Agnieszki systematyczna praca w oparciu o takie analizy też działa, więc w sumie mam gdzieś nazewnictwo metod :)
@@maaarzka Rozumiem, nie twierdzę że terapia manualna nie działa, wprost przeciwnie - jest to skuteczne doraźne narzędzie przeciwbólowe, dokładnie jak Ketonal na ból zęba. Mój komentarz odnosił się do kinezjologii jako metody terapeutycznej, która ma bardzo słabe poparcie w dowodach naukowych. To, że zadziała ona na Twoją koleżankę nie ma żadnego znaczenia, to wciąż tylko dowód anegdotyczny. Są tacy ludzie, którzy dostają rozstroju żołądka i sraczki, gdy znajdą się w pobliżu masztu 5g. Czy to znaczy że 5g powoduje ból brzucha i sraczkę? Od następstwa czasowego do przyczynowości jeszcze daleka droga. Istnieje bardzo duża ilość czynników wpływających na poprawę stanu pacjenta poddawanemu danej interwencji, specyficzne oddziaływanie samej interwencji jest jedynie jednym z wielu. Dlatego anegdoty mają najmniejszą wagę dowodową. Oskar, jeżeli chciałbyś spojrzeć krytycznym okiem na stosowane przez siebie metody, to Karol Szapel nagrał bardzo ciekawy odcinek podcastu o ograniczeniach i rzeczywistej wiarygodności manualnych testów mięśniowych, warto posłuchać.
Z całym szacunkiem, nie kojarzę powyższego Pana. Natomiast kojarzę wielu innych specjalistów pracujących ów metodami z powodzeniem. Trudno rozmawiać z kimś kto ma w nicku "hujhujhuj". Jest wiele nurtów diagnostyki, rehabilitacji czy terapii. I nie powinno korzystać się z jednego. Na filmie masz krótka prezentację, bardzo krótką tego jak pracujemy. Nie ma też pokazane jak dokładnie przebiega programowanie i rozwiązywanie problemu w czasie bo też nie o to chodzi. Będę pracował z tym, na co ja mam dowody, że jest skuteczne. Jeżeli się z tym nie zgadzasz, w porządku. Wiem, że jest też dużo innych skutecznych metod z których można skorzystać. Co tylko pokazuje, jak rozległym obszarem "badań" jest ludzkie ciało i istniejące już badania, oraz wiedza oferowana w branży trenerskiej i terapeutycznej cały czas rozwija się. Mamy tak wiele narzędzi do wyboru, że trudno którekolwiek nazwać skutecznym. Na jednych zadziała igloterapia, na innych wyjście z domu na spacer, a kolejnych twarda manualna. Nie ma pojedynczego rozwiązania dla wszystkich. Dlatego też korzystamy z wielu dostępnych narzędzi i łącząc kropki tworzymy całość, która jest przystępna w zrozumieniu i edukacji podopiecznych. Pozdrawiam ciepło i wesołych świąt!
Doskonale zdajemy sobie sprawę z wątpliwości jakie budzi kinezjologia, bo sami je kiedyś przerabialiśmy. Jednak jak wdrożyliśmy ją swoich narzędzi diagnostycznych w górę poszły wyniki naszych zawodników, spadła liczba kontuzji, a te kontuzje które jednak wyjdą możemy szybciej ogarniać. Jako trener nie potrzebuje innych dowodów na działanie danego narzędzia niż performance moich zawodników oraz to jak się czują. Dla Ciebie to mogą być dowody anegdotyczne, ale dla mnie to parę lat systematycznego potwierdzenia, że coś działa. Tak jak napisał wyżej Oskar - to wszystko tylko narzędzia. Jak jakiegoś nie czujesz, albo nie widzisz w nim sensu to stosuj inne. U nas kinezjologia się sprawdza w praktyce 🤷♂️
Panie Brzyt. Kurza klatka piersiowa.. czy trzeba podejsć z tą przypadłością troche inaczej do treningu strikte hipertroficznego? Masz jakieś doświadczenie w tym temacie?
Nie. NIT to kinezjologia stosowana + kinezjologia energetyczna. Ja z tej drugiej w ogóle nie korzystam, nie czuję się na siłach rozwiązywać jej zagadnienia. Pracuje z ciałem, ewentualnie świadomością. Duchowość i inne tematy z tym związane zostawiam ludziom, którzy chcą się tym zajmować :)
Jest dobrze jest w porządku chłopaki dobre filmy robią jest git pozdrawiam całą podsztangę niech się to trzyma
Dobry przekaz leci
Analiza super ale to co jest najlepsze w tym filmie to Wasze poczucie humoru 😂
😂
Strach się bać 😂 bo Bóg wie co by mi wyszło „nie ruszaj się nie oddychaj ;p” :) Super materiał 👌
🫡🫡🫡
Właśnie przez takie filmy zacząłem studiować fizjo
Ogólnie mega merytoryczny film.
Dobry materiał 👍
Dzięki!
kolejny fajny i ciekawy odcinek
Marzenka jest urocza❤❤
Pozdrawiam ekipę 😊
Pozdrawiam 🌸🌸
Pieknie, gratuluje formy dla Pani Zony.
Byłoby super jakbyście za np. pół roku pokazali jak się sytuacja u Zawodniczek rozwinęła.
Super robota, dzięki!
W sumie dobry pomysł
:)
Ja mam problem +- z przzejsciem ledzwiowo piersiowym i przydopochyleniem. Wizualnie nie ma tragedii ale czuciowo jak stoje to brzuch jest "z przodu" dupa z tyłu,zwlaszcza jak coś nosze i ide. Brzuch nawet jak napne slabo stabilizuje i duze napiecie w dole plecow az po piersiowy. Nawet w przysiadzie nabawiłem sie małej wypukliny w 2 dolnych dyskow, pewnie przez slaba stabilizacje i ta miednice. I generalnie przy tylopochyleniu miednicy cały czas mnie mrowi góra biodra. Fizjo twierdzi, ze to przez ucisk i kompensacje ledzwiami, a nie wypukline. Ale jak kompensuje przodopochyleniem, to wydaje mi sie, ze w odwrotnej pozycji nie powinno uciskać i przyczyna jest ten dysk.
Kurła, to o mnie. Przodopochylenie i dziura na plecach
Dobry materiał Siła 💪
Miałem podobny problem z przeładowanym krzyżowo lędźwiowym i niestety kończyłem na lekach przeciwzapalnych plus dłuższy odpoczynek od pionowego obciążenia. Po jakimś czasie zacząłem właśnie tak samo piłka rozbijać górę pośladka i generalnie okolice si joint. Na razie jest względnie ok, nawet powoli powrót do martwych. Dlaczego często po trap3 albo po y raise również zauważałem poprawę?
Koordynaja całej taśmy, zmiana punktu stabilizacji i kompensacji dla wzorca posturalnego. Dużo by się tu rozwodzić, ale w dużym skrócie koordynujesz odcinek piersiowy z miednica, dając ciału jako takie pojęcie całości. Często ciało przybiera strategie kompensacyjną przez obciążenie którejś z krzywizn kręgosłupa na rzecz odciążenia drugiej z racji przeciążeń etc. Wszelakie ruchy rotacji/wyprostu odcinka piersiowego bardzo często pomagają na dolegliwości dołu. I vice versa. Mobilizacja biodra zwiększa zakresy góry. Dużo tego będzie na szkoleniu, zapisywać się ;)
@@mania_dzwiganiaskąd jesteś?😊😅
@@Mhunter235Wrocław
Oskar, proszę nie idź tą drogą. Neuroterapia w świecie fizjoterapii jest jak psychoanaliza w świecie psychoterapii - działa jedynie na zdrowych-zaniepokojonych. Żadne światowe towarzystwo z APTA na czele nie rekomenduje czegoś takiego jak "neuroterapia" w jakimkolwiek protokole terapeutycznym.
Przegląd systematyczny z 2008 roku, jak i kilka badań z randomizacją i podwójnie ślepą próbą w kolejnych latach jednoznacznie wykazały brak wiarygodności diagnostycznej oraz skuteczności terapeutycznej kinezjologii stosowanej, którą w istocie neuroterapia jest. (przedrostek "neuro" zawsze się świetnie sprzedaje i jest seksi, dziś już obciach być zwykłym trenerem, o wiele bardziei seksi jest "neurotrener")
Z jakiegoś powodu "neuroterapeutów" nie ma na oddziałach neurologicznych, czyli tam gdzie powinni być najbardziej użyteczni, nie ma ich tam bo wtedy musieliby radzić sobie z prawdziwymi problemami.
Tak naprawdę, to jedyne czego Marzena potrzebuje to odpowiednio zaprogramowany trening. Nie ma potrzeby dłubać w brzuchu.
Korzystamy jedynie z metod diagnostycznych, testy mięśniowe i branie ich pod uwagę zdaje się wnosić oczekiwane efekty. Widzimy to po rozwoju tego kierunku i efektach zawodników. Nie jestem i nigdy nie będę "neuroterapeuta" gdyż nie widzę zastosowania samej terapii w sporcie w żaden sposób. Natomiast zrobić test - wprowadzić korektę ruchem/terapia manualna, dostać odpowiedź w postaci poprawy i długoterminowo rozwiązania problemu to juz jest coś, z czego chcemy czerpać:)
Dziwnym trafem jednak to co tu pokazaliśmy pozwala zmniejszyć uczucie sztywności i poprawić komfort :) w przypadku poprzedniego filmu i Agnieszki systematyczna praca w oparciu o takie analizy też działa, więc w sumie mam gdzieś nazewnictwo metod :)
@@maaarzka Rozumiem, nie twierdzę że terapia manualna nie działa, wprost przeciwnie - jest to skuteczne doraźne narzędzie przeciwbólowe, dokładnie jak Ketonal na ból zęba.
Mój komentarz odnosił się do kinezjologii jako metody terapeutycznej, która ma bardzo słabe poparcie w dowodach naukowych. To, że zadziała ona na Twoją koleżankę nie ma żadnego znaczenia, to wciąż tylko dowód anegdotyczny.
Są tacy ludzie, którzy dostają rozstroju żołądka i sraczki, gdy znajdą się w pobliżu masztu 5g. Czy to znaczy że 5g powoduje ból brzucha i sraczkę?
Od następstwa czasowego do przyczynowości jeszcze daleka droga.
Istnieje bardzo duża ilość czynników wpływających na poprawę stanu pacjenta poddawanemu danej interwencji, specyficzne oddziaływanie samej interwencji jest jedynie jednym z wielu. Dlatego anegdoty mają najmniejszą wagę dowodową.
Oskar, jeżeli chciałbyś spojrzeć krytycznym okiem na stosowane przez siebie metody, to Karol Szapel nagrał bardzo ciekawy odcinek podcastu o ograniczeniach i rzeczywistej wiarygodności manualnych testów mięśniowych, warto posłuchać.
Z całym szacunkiem, nie kojarzę powyższego Pana. Natomiast kojarzę wielu innych specjalistów pracujących ów metodami z powodzeniem. Trudno rozmawiać z kimś kto ma w nicku "hujhujhuj". Jest wiele nurtów diagnostyki, rehabilitacji czy terapii. I nie powinno korzystać się z jednego. Na filmie masz krótka prezentację, bardzo krótką tego jak pracujemy. Nie ma też pokazane jak dokładnie przebiega programowanie i rozwiązywanie problemu w czasie bo też nie o to chodzi. Będę pracował z tym, na co ja mam dowody, że jest skuteczne. Jeżeli się z tym nie zgadzasz, w porządku. Wiem, że jest też dużo innych skutecznych metod z których można skorzystać. Co tylko pokazuje, jak rozległym obszarem "badań" jest ludzkie ciało i istniejące już badania, oraz wiedza oferowana w branży trenerskiej i terapeutycznej cały czas rozwija się. Mamy tak wiele narzędzi do wyboru, że trudno którekolwiek nazwać skutecznym. Na jednych zadziała igloterapia, na innych wyjście z domu na spacer, a kolejnych twarda manualna. Nie ma pojedynczego rozwiązania dla wszystkich. Dlatego też korzystamy z wielu dostępnych narzędzi i łącząc kropki tworzymy całość, która jest przystępna w zrozumieniu i edukacji podopiecznych. Pozdrawiam ciepło i wesołych świąt!
Doskonale zdajemy sobie sprawę z wątpliwości jakie budzi kinezjologia, bo sami je kiedyś przerabialiśmy. Jednak jak wdrożyliśmy ją swoich narzędzi diagnostycznych w górę poszły wyniki naszych zawodników, spadła liczba kontuzji, a te kontuzje które jednak wyjdą możemy szybciej ogarniać.
Jako trener nie potrzebuje innych dowodów na działanie danego narzędzia niż performance moich zawodników oraz to jak się czują. Dla Ciebie to mogą być dowody anegdotyczne, ale dla mnie to parę lat systematycznego potwierdzenia, że coś działa.
Tak jak napisał wyżej Oskar - to wszystko tylko narzędzia. Jak jakiegoś nie czujesz, albo nie widzisz w nim sensu to stosuj inne. U nas kinezjologia się sprawdza w praktyce 🤷♂️
Panie Brzyt. Kurza klatka piersiowa.. czy trzeba podejsć z tą przypadłością troche inaczej do treningu strikte hipertroficznego? Masz jakieś doświadczenie w tym temacie?
Cześć, pytanie do Pana Oskara czy mozna sie umowic na taka analize np na Facebooku?
Oskar czy skończyłeś NIT w neuroprojekt?
Nie. NIT to kinezjologia stosowana + kinezjologia energetyczna. Ja z tej drugiej w ogóle nie korzystam, nie czuję się na siłach rozwiązywać jej zagadnienia. Pracuje z ciałem, ewentualnie świadomością. Duchowość i inne tematy z tym związane zostawiam ludziom, którzy chcą się tym zajmować :)
Cytując "Oskar ty ch... " Ja też tak chcę!!! Gdzie się zgłosić?
Tu :D
Najlepsze co widziało Polski yt.
Ale Marzena jest zajebista xD
Wiadomo🥳😏
A gdzie było- ' siemanko internety' ??
To ja dobrze hejtuje dla zasięgów ojjjjjj jak ja hejtuje😂❤
No weź…
@@Podsztanga tak serio to lowen ten czanel wery macz. Grejt łork💪👍❤️
🫶🤜🤛