Z góry przepraszam, że kopiuję samego siebie z innej recenzji, ale dobrze, aby oglądający mieli porównanie z wersją przed "liftem" * [ ostrzegam będzie długo :) ] Rok temu zakupiłem 508-kę RXH z końcówki 2013r - wersja Hybrid4 z przebiegiem 42 tys. km (na dzień dzisiejszy jest to 62 tys. km.) Cena 78 tys. zł. Testowany model 508 RXH z 2016r po "lifcie" ani nie jest X - bo brakuje tu elektryka na tylnej osi...ani nie jest H - bo hybrydą już nie jest...180 KM to też mniej niż 200 w wersji hybrydowej - więc nie do końca też i "R". W wersji Hybrid4 średnie spalanie z ostatnich 6000 km wyniosło 6.1 l, z czego połowa tego przebiegu jest autostradowa (prędkości do ok 140-150 km/h). W cyklu mieszanym średnio jest to 4.9 - 5.3 l. Najniższe uzyskane spalanie średnie to 4.3 l przy spokojnej jeździe miejskiej. System Stop/Start najlepiej sprawdza się w połączeniu z hybrydą, kiedy to do prędkości 72 km/h poruszamy się wyłącznie na silniku elektrycznym (chyba, że ktoś ma ciężką nogę :)) - wtedy naprawdę możemy mówić o oszczędzaniu paliwa - bo tak naprawdę to wszystkie te powolne podjazdy, ruszanie ze świateł, "ślimaczenie" się w korku, czy w ogóle rozpędzenie się do prędkości ok. 90 km/h pochłania większe ilości paliwa. Co innego w trybie Zero Emission - błoga cisza do 70-tki i płynne przejście w tryb "Auto" na silnik spalinowy po przekroczeniu tej prędkości (lub wcześniej, jeśli chcemy pojechać bardziej dynamicznie)....a to właśnie przy najniższych biegach i wyższych obrotach nie lubimy tzw. "klekotu diesla". Bardzo rzadko słyszę moją 508-kę przy niskich przełożeniach, poza jazdą w trybie 4x4 (np.w zimie - równoczesna praca obu silników non-stop), lub kiedy raz na jakiś czas następuje wypalanie cząstek stałych z filtra FAP. Do tego dochodzi ciekawskie i zdumione miny gapiów: "Dlaczego go nie słychać? " :) Kolejnym plusem wersji hybrydowej jest odzyskiwanie energii przy spuszczeniu nogi z gazu, kiedy wyraźnie wytracamy prędkość bez naciskania na hamulec (odbywa się przy prędkościach rzędu ok. 80km/h i niżej ) Rzadko kiedy (poza sytuacjami awaryjnymi) jestem zmuszony użyć hamulców....wszędzie tam gdzie normalnie byśmy ich użyli (dojazdy do świateł, jazda ze wzniesienia, wytracenie prędkości przed skrętem, czy też innego pojazdu przed nami) "wyhamuje" za nas silnik elektryczny odzyskując przy tym dość sporo energii, a przy okazji oszczędzając klocki i tarcze. Samochód poddałem również lekkiemu chiptuningowi na hamowni u Pana Goduli pod Krakowem. Ze 167,3 KM do 187,8 KM oraz z 356 Nm do 392 Nm. (EDIT: "w trybie sport łącznie z silnikiem elektrycznym jest to teraz ok. 220 KM") Peugeot w nowej wersji rxh zmienił ekran na dotykowy usuwając przyciski i pokrętło sterujące z panelu poniżej lewarka i wstawiając w ich miejsce miniaturowy schowek zasuwany roletą (co najwyżej wielkości kluczyka do auta) Obsługa ekranu dotykowego (szczególnie podczas jazdy) nie jest już tak wygodna jak w wersji sprzed liftu - kiedy ręka wygodnie spoczywa na podłokietniku. W nowej wersji zamieniono też skrętne bixenony na Ledy. Miałem okazję przetestować oba systemy i jakoś Ledy mnie nie przekonały - na "krótkich" doświetlają mniej pobocza, a doświetlanie zakrętów odbywa się "skokowo", na "długich" natomiast Bi-Xenony doświetlają dalej i wyżej. Doświetlanie zakrętów skrętnym bixenonem odbywa się płynnie. Z plusów modelu po lifcie może być kamera cofania oraz ostrzeżenie diodowe wbudowane w lusterka o pojeździe w "martwym polu widzenia", większa pojemność bagażnika ze względu na brak baterii - aczkolwiek ja nie narzekam na brak miejsca w bagażniku w wersji hybrydowej....i to chyba tyle. (EDIT: "Minusem wersji hybrydowej może być dodatkowa waga silnika elektrycznego + bateria - jednak samo już rozłożenie masy świetnie przekłada się na to jak auto się prowadzi") Nadal nie zmieniono pozycji uchwytów na napoje - które zasłaniają ekran, a do tego w razie "ooops - rozlało się" - zalewa nam praktycznie całą konsolę środkową - projekt polaka - eehhh. Manetki do ręcznej zmiany biegów nadal nie obracają się wraz z kierownicą!....oraz brak konfiguracji pokręteł na kierownicy, czy jakiegokolwiek konfigurowalnego przycisku. Nadal również nie znajdziemy miejsca choćby na telefon, chyba że dokupimy uchwyt np. na boczną szybę (co też uczyniłem) (EDIT: "Większość elektryki podobnie jak i sam system Stop/Start jest zasilana z baterii silnika elektrycznego więc oszczędzamy również i akumulator. Jazda np. po mieście jest teraz naprawdę przyjemna - cicho, elegancko i płynnie. Trzeba tylko uważać na pieszych :) bo nie słyszą że nadjeżdżamy :)") Dodatkowo działanie Stop/Start w wersji hybrydowej jest płynne i niezauważalne - co jest utrapieniem wielu kierowców w wersji tylko z dieslem - po energicznym wciśnięciu pedału gazu ruszamy od razu na elektryku, to też opóźnienie potrzebne na rozruch silnika spalinowego jest niewyczuwalne. Ogólnie samochód ma więcej zalet niż wad i świetnie się nim jeździ....ale wersja po lifcie nie ma nic wspólnego z prawdziwym RXH. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź, gdyż poważnie zastanawiam się nad zakupem. Jedyną moją obawą jest zautomatyzowana skrzynia biegów. Jak to działa na codzień, czy nie jest zbyt irytujące? Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrowienia.
@@grzegorzsterlak4331 można kupić komputer do silnika hybrydowego od goscia który tuninguje tesle, wpinasz go po fabryczne wtyczki i skrzynia szybciej zmienia biegi, auto zyskuje dryfowanie zamiast bezsensownego hamowania silnikiem spalinowym spalanie spada i wydluża się zasięg w trybie bez emisji
"...mamy jakiś tam uchwyt do zamontowania wieszaka na marynarkę..." ten niby wieszak na marynarkę służy do zamontowania siatki aby oddzielić przestrzeń bagażową od pasażerskiej. A ten konkretny stosuje się kiedy mamy złożone oparcia tylnej kanapy i na nich właśnie montuje się wspomnianą roletę siatkową.
Żaden wieszak w drzwiach , a miejsce na siatkę odgradzająca przestrzeń bagażową od siedzeń...mierzenie wysokości do okna a potem siadanie prawidłowo i zaczepianie głową o sufit...porazka
Poclifcie też można spotkać wersję hybrydową gdyż dalej występowała po za granicami Polski. Ja taką wersję posiadam więc fałszywe jest stwierdzenie, że nie jest to dalej rxh.
Nie jest fałszywe. Jesteśmy w Polsce więc na polskim rynku nie powinno być. Otrzymujemy gorszy produkt zatem niż w innych krajach w tym samym opakowaniu.
Czy można prosić o krótką recenzję? Szczególnie wady, bo troszkę się hybrydy boję, ale z drugiej strony kusi :-) Jakie spalanie? Czy bagażnik jest dużo mniejszy niż w zwykłej wersji? Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
@@mpolo83 a więc tak jeśli chodzi o bagażnik ja osobiście przewoziłem zmywarkę 60cm oczywiście z rozłożonymi siedzeniami. Bagażnik napewno jest trochę niższy, ale spokojnie w 4 osoby zmieściłem się z bagażami na tygodniowy wypad w wakacje.jeśli chodzi o spalanie ja jeżdżę na kołach od Peugeot RCZ 235/40 R19 i mieszczę się od 7-8 litrów. Najmniej w 300km trasie miałem jakieś 6,5l. Zaletą napewno jest to, że w wersji z hybrydą nie denerwuje start stop gdyż poprostu ruszamy sobie na elektryku i dopiero po chwili uruchamia się silnik.Do zalet napewno też przestrzeń w środku. Minusy napewno trochę denerwuje skrzynia biegów trzeba się przyzwyczaić do tego, że przy wyprzedzaniu lepiej sobie zredukować bieg łopatką. Jest to skrzynia manualna z elektronicznym sprzęgłem więc potrzebuje trochę więcej czasu niż typowy automat. Ale wystarczy się do niej nauczyć i będzie płynnie zmieniać biegi.warto sobie też obszyć kierownice prawdziwą skórą gdyż ta pseudo skóra Peugeota strasznie się rysuje i wyciera. Ja płaciłem za pogrubienie, obszycie dwoma rodzajami skóry i perforacje oraz montaż 350zl więc to nie jest duży koszt, a dużo lepiej się trzyma.
![2016 Peugeot 508 RXH Review [PL] Recenzja Prezentacja Test PL](/img/n.gif)
Z góry przepraszam, że kopiuję samego siebie z innej recenzji, ale dobrze, aby oglądający mieli porównanie z wersją przed "liftem"
* [ ostrzegam będzie długo :) ]
Rok temu zakupiłem 508-kę RXH z końcówki 2013r - wersja Hybrid4 z przebiegiem 42 tys. km (na dzień dzisiejszy jest to 62 tys. km.) Cena 78 tys. zł.
Testowany model 508 RXH z 2016r po "lifcie" ani nie jest X - bo brakuje tu elektryka na tylnej osi...ani nie jest H - bo hybrydą już nie jest...180 KM to też mniej niż 200 w wersji hybrydowej - więc nie do końca też i "R".
W wersji Hybrid4 średnie spalanie z ostatnich 6000 km wyniosło 6.1 l, z czego połowa tego przebiegu jest autostradowa (prędkości do ok 140-150 km/h). W cyklu mieszanym średnio jest to 4.9 - 5.3 l. Najniższe uzyskane spalanie średnie to 4.3 l przy spokojnej jeździe miejskiej. System Stop/Start najlepiej sprawdza się w połączeniu z hybrydą, kiedy to do prędkości 72 km/h poruszamy się wyłącznie na silniku elektrycznym (chyba, że ktoś ma ciężką nogę :)) - wtedy naprawdę możemy mówić o oszczędzaniu paliwa - bo tak naprawdę to wszystkie te powolne podjazdy, ruszanie ze świateł, "ślimaczenie" się w korku, czy w ogóle rozpędzenie się do prędkości ok. 90 km/h pochłania większe ilości paliwa. Co innego w trybie Zero Emission - błoga cisza do 70-tki i płynne przejście w tryb "Auto" na silnik spalinowy po przekroczeniu tej prędkości (lub wcześniej, jeśli chcemy pojechać bardziej dynamicznie)....a to właśnie przy najniższych biegach i wyższych obrotach nie lubimy tzw. "klekotu diesla".
Bardzo rzadko słyszę moją 508-kę przy niskich przełożeniach, poza jazdą w trybie 4x4 (np.w zimie - równoczesna praca obu silników non-stop), lub kiedy raz na jakiś czas następuje wypalanie cząstek stałych z filtra FAP. Do tego dochodzi ciekawskie i zdumione miny gapiów: "Dlaczego go nie słychać? " :)
Kolejnym plusem wersji hybrydowej jest odzyskiwanie energii przy spuszczeniu nogi z gazu, kiedy wyraźnie wytracamy prędkość bez naciskania na hamulec (odbywa się przy prędkościach rzędu ok. 80km/h i niżej ) Rzadko kiedy (poza sytuacjami awaryjnymi) jestem zmuszony użyć hamulców....wszędzie tam gdzie normalnie byśmy ich użyli (dojazdy do świateł, jazda ze wzniesienia, wytracenie prędkości przed skrętem, czy też innego pojazdu przed nami) "wyhamuje" za nas silnik elektryczny odzyskując przy tym dość sporo energii, a przy okazji oszczędzając klocki i tarcze.
Samochód poddałem również lekkiemu chiptuningowi na hamowni u Pana Goduli pod Krakowem. Ze 167,3 KM do 187,8 KM oraz z 356 Nm do 392 Nm. (EDIT: "w trybie sport łącznie z silnikiem elektrycznym jest to teraz ok. 220 KM")
Peugeot w nowej wersji rxh zmienił ekran na dotykowy usuwając przyciski i pokrętło sterujące z panelu poniżej lewarka i wstawiając w ich miejsce miniaturowy schowek zasuwany roletą (co najwyżej wielkości kluczyka do auta) Obsługa ekranu dotykowego (szczególnie podczas jazdy) nie jest już tak wygodna jak w wersji sprzed liftu - kiedy ręka wygodnie spoczywa na podłokietniku. W nowej wersji zamieniono też skrętne bixenony na Ledy. Miałem okazję przetestować oba systemy i jakoś Ledy mnie nie przekonały - na "krótkich" doświetlają mniej pobocza, a doświetlanie zakrętów odbywa się "skokowo", na "długich" natomiast Bi-Xenony doświetlają dalej i wyżej. Doświetlanie zakrętów skrętnym bixenonem odbywa się płynnie.
Z plusów modelu po lifcie może być kamera cofania oraz ostrzeżenie diodowe wbudowane w lusterka o pojeździe w "martwym polu widzenia", większa pojemność bagażnika ze względu na brak baterii - aczkolwiek ja nie narzekam na brak miejsca w bagażniku w wersji hybrydowej....i to chyba tyle. (EDIT: "Minusem wersji hybrydowej może być dodatkowa waga silnika elektrycznego + bateria - jednak samo już rozłożenie masy świetnie przekłada się na to jak auto się prowadzi") Nadal nie zmieniono pozycji uchwytów na napoje - które zasłaniają ekran, a do tego w razie "ooops - rozlało się" - zalewa nam praktycznie całą konsolę środkową - projekt polaka - eehhh. Manetki do ręcznej zmiany biegów nadal nie obracają się wraz z kierownicą!....oraz brak konfiguracji pokręteł na kierownicy, czy jakiegokolwiek konfigurowalnego przycisku. Nadal również nie znajdziemy miejsca choćby na telefon, chyba że dokupimy uchwyt np. na boczną szybę (co też uczyniłem)
(EDIT: "Większość elektryki podobnie jak i sam system Stop/Start jest zasilana z baterii silnika elektrycznego więc oszczędzamy również i akumulator. Jazda np. po mieście jest teraz naprawdę przyjemna - cicho, elegancko i płynnie. Trzeba tylko uważać na pieszych :) bo nie słyszą że nadjeżdżamy :)") Dodatkowo działanie Stop/Start w wersji hybrydowej jest płynne i niezauważalne - co jest utrapieniem wielu kierowców w wersji tylko z dieslem - po energicznym wciśnięciu pedału gazu ruszamy od razu na elektryku, to też opóźnienie potrzebne na rozruch silnika spalinowego jest niewyczuwalne.
Ogólnie samochód ma więcej zalet niż wad i świetnie się nim jeździ....ale wersja po lifcie nie ma nic wspólnego z prawdziwym RXH.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za obszerną odpowiedź, gdyż poważnie zastanawiam się nad zakupem. Jedyną moją obawą jest zautomatyzowana skrzynia biegów. Jak to działa na codzień, czy nie jest zbyt irytujące? Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrowienia.
@@grzegorzsterlak4331 można kupić komputer do silnika hybrydowego od goscia który tuninguje tesle, wpinasz go po fabryczne wtyczki i skrzynia szybciej zmienia biegi, auto zyskuje dryfowanie zamiast bezsensownego hamowania silnikiem spalinowym spalanie spada i wydluża się zasięg w trybie bez emisji
Bardzo fajny test. Dzieki pomoze mi przy wyborze auta
"...mamy jakiś tam uchwyt do zamontowania wieszaka na marynarkę..." ten niby wieszak na marynarkę służy do zamontowania siatki aby oddzielić przestrzeń bagażową od pasażerskiej. A ten konkretny stosuje się kiedy mamy złożone oparcia tylnej kanapy i na nich właśnie montuje się wspomnianą roletę siatkową.
Wieszak na marynarke ? to jest uchwyt do siatki zabezpieczajacej przy zlozonych fotelach tylnych
Dzień dobry ...10:53... kolejna "skrytka z zapalniczką" ...10:57 "miejsce na drobne" to popielniczka ...Dobranoc
teraz to już nie RXH a co najwyżej r bo mocy mniej, napedu na 4 koła i hybrydy brak...
Żaden wieszak w drzwiach , a miejsce na siatkę odgradzająca przestrzeń bagażową od siedzeń...mierzenie wysokości do okna a potem siadanie prawidłowo i zaczepianie głową o sufit...porazka
Poclifcie też można spotkać wersję hybrydową gdyż dalej występowała po za granicami Polski. Ja taką wersję posiadam więc fałszywe jest stwierdzenie, że nie jest to dalej rxh.
Nie jest fałszywe. Jesteśmy w Polsce więc na polskim rynku nie powinno być. Otrzymujemy gorszy produkt zatem niż w innych krajach w tym samym opakowaniu.
Czy można prosić o krótką recenzję? Szczególnie wady, bo troszkę się hybrydy boję, ale z drugiej strony kusi :-)
Jakie spalanie? Czy bagażnik jest dużo mniejszy niż w zwykłej wersji?
Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
@@mpolo83 a więc tak jeśli chodzi o bagażnik ja osobiście przewoziłem zmywarkę 60cm oczywiście z rozłożonymi siedzeniami. Bagażnik napewno jest trochę niższy, ale spokojnie w 4 osoby zmieściłem się z bagażami na tygodniowy wypad w wakacje.jeśli chodzi o spalanie ja jeżdżę na kołach od Peugeot RCZ 235/40 R19 i mieszczę się od 7-8 litrów. Najmniej w 300km trasie miałem jakieś 6,5l. Zaletą napewno jest to, że w wersji z hybrydą nie denerwuje start stop gdyż poprostu ruszamy sobie na elektryku i dopiero po chwili uruchamia się silnik.Do zalet napewno też przestrzeń w środku. Minusy napewno trochę denerwuje skrzynia biegów trzeba się przyzwyczaić do tego, że przy wyprzedzaniu lepiej sobie zredukować bieg łopatką. Jest to skrzynia manualna z elektronicznym sprzęgłem więc potrzebuje trochę więcej czasu niż typowy automat. Ale wystarczy się do niej nauczyć i będzie płynnie zmieniać biegi.warto sobie też obszyć kierownice prawdziwą skórą gdyż ta pseudo skóra Peugeota strasznie się rysuje i wyciera. Ja płaciłem za pogrubienie, obszycie dwoma rodzajami skóry i perforacje oraz montaż 350zl więc to nie jest duży koszt, a dużo lepiej się trzyma.
Wejście 12 fał 😂😂😂😂
"12 VOLT" człowieku
To po h....pisze rxh jak nie jest!
rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr kurwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Masakryczny test, żadnych szczegółów typu jak działa skrzynia biegów, czy zawieszenie ciche....amatorszczyzna