Zgadzam się z podpunktem "za szybkie wyznawanie uczuć". Moi byli kandydaci właśnie tak się zachowywali - po miesiącu wyznawali mi uczucie, a gdy ja odpowiadałam "wolę się bliżej poznać" to od razu wyzwiska i żale, że ja rzekomo utrzymuję ich w friendzonie i żebym wybierała, czy odchodzą, czy z nimi będę (bo według nich miesiąc znania się to właściwy czas na miłość, "bo wszyscy tak robią"). Na nic były moje tłumaczenia, że po prostu wolę ich lepiej poznać zanim się zaangażuję emocjonalnie. Tego już im nie mówiłam, że chciałam sprawdzić jak przy nich wygląda poczucie bezpieczeństwa - wiadomo o co chodzi: nie znam człowieka, nie wiem czy okaże się np. narcyzem, czy jest od czegoś uzależniony, czy może ma niecne zamiary wobec mnie. Kiedyś, będąc nastolatką, z poczucia winy i pewnego rodzaju litości (przez ich szantaż emocjonalny), dwa razy popełniłam ten błąd. Oczywiście jak można się domyślić związki z zawrotną prędkością się rozpadały przez (sami to dostrzegali z czasem) niezgodność charakterów. Także bym dodała jeszcze jeden podpunkt do tej listy: nie być z nikim z litości ani poczucia obowiązku/presji "bo tak trzeba". Świetny film. Leci sub mimo, że kanał raczej tylko dla mężczyzn... ;)
Ten drugi punkt to święta prawda.Miałam takiego podrywacza który był szybkim Bilem szok uciekałam od Niego jak tylko mogłam.Odebrałam Go, że to jakiś desperata Szybkie mówienie do kobiety, że Ją pragnie , że jest taka sex to nawet pomyślałam, że jest jakiś zboczony.Nie wiem jak by pokazał swoje bogate wnętrze to inna sprawa a tak to musiałam uciekać bo nawet się przestraszyłam i prosiłam kolegów w razie co żeby Mi pomogli.Dlatego robi Pan dobrą pracę trzeba uczyć mężczyzn podejścia do kobiety nie Wszystkie kobiety są lafiryndy.Pozdrawiam .
Zrobisz odcinek jak dawać ale i zadać czegoś w zamian żeby partnerka nas doceniała ?(nie ma nic pod nos ) mam z tym mega problem ona chce żeby ją zawieść na zakupy i zawożę nie mam pojęcia czego zadać w zamian przecież nie mogę ciągle mówić ok zawiozę cię ale poz jej robisz mi masaż ...
No dobrze, Ty ją wozisz na zakupy, a czy ona robi coś dla Ciebie? Może warto czasem o coś poprosić. "Kochanie zrób mi proszę obiad, kolacje, cokolwiek" może jest tak, że ona robi coś dla Ciebie, a Ty tego nie dostrzegasz. Tak czy owak. Jeśli czujesz się z tym źle, to reaguj: nie musisz przecież zawsze spełniać zachcianek drugiej strony, szczególnie jeśli druga strona nic nie robi dla Ciebie. ZASADA wzajemności!
Odcinek "Związek ekstrawertyków z introwertykami " ? Nie ukrywam gdzieś mam problem ze zrozumieniem introwertyka , cały czas myślę że to ja się staram , a druga strona daje mniej od siebie.
Cześć. Introwertyk i ekstrawertyk, temat błędnie rozumiany według mnie. Mnie uczono, że typy osobowości nie mają wpływu na "inwestycje w relacjach" Introwertyk po prostu inaczej ładuje baterie, często robiąc to w domowym zaciszu. To że ktoś stara się w relacji mniej, nie jest według mojej wiedzy zależne od typu osobowości.
Myślę że musisz zastanowić się, czy aby przypadkiem Ty sam za dużo nie inwestujesz licząc na "replikę" Wiesz, czasami nie dajemy szansy się partnerowi wykazać.
Tylko jak to miałoby wyglądać - słuchaj Grażynka, bo ja tu się staram, robię wiele dla tego związku, a nie czuje, że działa tu zasada wzajemności? Wiesz, dojrzały człowiek może i zrozumie, może i się zreflektuje? Ja jednak stawiam na zmianę podejścia 2 człowieka poprzez moja zmianę.
Skupić się na sobie, rozwoju, nie na tym jak do niej wrócić. Bo powrót to tak naprawdę kontrast pomiędzy tym jaki byłeś w relacji, a tym jak zachowujesz się niejako po wyjściu z relacji. Nie da się przekonać słowem, da się przekonać "czynem, postawą, zmianą" No i dodam od siebie, że nie zawsze jest sens aby wracać, jest wiele czynników, które mają wpływ, a których nie znam. Pozdrawiam
Zgadzam się z podpunktem "za szybkie wyznawanie uczuć". Moi byli kandydaci właśnie tak się zachowywali - po miesiącu wyznawali mi uczucie, a gdy ja odpowiadałam "wolę się bliżej poznać" to od razu wyzwiska i żale, że ja rzekomo utrzymuję ich w friendzonie i żebym wybierała, czy odchodzą, czy z nimi będę (bo według nich miesiąc znania się to właściwy czas na miłość, "bo wszyscy tak robią"). Na nic były moje tłumaczenia, że po prostu wolę ich lepiej poznać zanim się zaangażuję emocjonalnie. Tego już im nie mówiłam, że chciałam sprawdzić jak przy nich wygląda poczucie bezpieczeństwa - wiadomo o co chodzi: nie znam człowieka, nie wiem czy okaże się np. narcyzem, czy jest od czegoś uzależniony, czy może ma niecne zamiary wobec mnie. Kiedyś, będąc nastolatką, z poczucia winy i pewnego rodzaju litości (przez ich szantaż emocjonalny), dwa razy popełniłam ten błąd. Oczywiście jak można się domyślić związki z zawrotną prędkością się rozpadały przez (sami to dostrzegali z czasem) niezgodność charakterów. Także bym dodała jeszcze jeden podpunkt do tej listy: nie być z nikim z litości ani poczucia obowiązku/presji "bo tak trzeba". Świetny film. Leci sub mimo, że kanał raczej tylko dla mężczyzn... ;)
Mój ulubiony kanał na YT!
Ten drugi punkt to święta prawda.Miałam takiego podrywacza który był szybkim Bilem szok uciekałam od Niego jak tylko mogłam.Odebrałam Go, że to jakiś desperata Szybkie mówienie do kobiety, że Ją pragnie , że jest taka sex to nawet pomyślałam, że jest jakiś zboczony.Nie wiem jak by pokazał swoje bogate wnętrze to inna sprawa a tak to musiałam uciekać bo nawet się przestraszyłam i prosiłam kolegów w razie co żeby Mi pomogli.Dlatego robi Pan dobrą pracę trzeba uczyć mężczyzn podejścia do kobiety nie Wszystkie kobiety są lafiryndy.Pozdrawiam .
Idealnie
Fajnie, że wróciłeś po przerwie, mam nadzieje, że baterie naładowane porządnie 😂
Zdecydowanie naładowane, tylko cały człowiek poobijany - Trochę przesadziłem z jazdą na snowboardzie:)
Super materiał
Złoto !
👊👍
dobre
Zrobisz odcinek jak dawać ale i zadać czegoś w zamian żeby partnerka nas doceniała ?(nie ma nic pod nos ) mam z tym mega problem ona chce żeby ją zawieść na zakupy i zawożę nie mam pojęcia czego zadać w zamian przecież nie mogę ciągle mówić ok zawiozę cię ale poz jej robisz mi masaż ...
No dobrze, Ty ją wozisz na zakupy, a czy ona robi coś dla Ciebie? Może warto czasem o coś poprosić. "Kochanie zrób mi proszę obiad, kolacje, cokolwiek" może jest tak, że ona robi coś dla Ciebie, a Ty tego nie dostrzegasz. Tak czy owak. Jeśli czujesz się z tym źle, to reaguj: nie musisz przecież zawsze spełniać zachcianek drugiej strony, szczególnie jeśli druga strona nic nie robi dla Ciebie. ZASADA wzajemności!
Antek przegapiłem odcinek, jak to możliwe?
"Też chciałbym to wiedzieć Stefan" ;)
Odcinek "Związek ekstrawertyków z introwertykami " ?
Nie ukrywam gdzieś mam problem ze zrozumieniem introwertyka , cały czas myślę że to ja się staram , a druga strona daje mniej od siebie.
Cześć. Introwertyk i ekstrawertyk, temat błędnie rozumiany według mnie. Mnie uczono, że typy osobowości nie mają wpływu na "inwestycje w relacjach" Introwertyk po prostu inaczej ładuje baterie, często robiąc to w domowym zaciszu. To że ktoś stara się w relacji mniej, nie jest według mojej wiedzy zależne od typu osobowości.
@@meskimwniemeskie3401 Czyli dobrym sposobem będzie zmiana podejścia bo w sumie na temat powyższy natknąłem się nie dawno i mnie to jakoś zaciekawiło.
Myślę że musisz zastanowić się, czy aby przypadkiem Ty sam za dużo nie inwestujesz licząc na "replikę" Wiesz, czasami nie dajemy szansy się partnerowi wykazać.
@@meskimwniemeskie3401 A co myślisz , szczera rozmowa, czy gra jeśli wiesz o co mi chodzi ?
Tylko jak to miałoby wyglądać - słuchaj Grażynka, bo ja tu się staram, robię wiele dla tego związku, a nie czuje, że działa tu zasada wzajemności? Wiesz, dojrzały człowiek może i zrozumie, może i się zreflektuje? Ja jednak stawiam na zmianę podejścia 2 człowieka poprzez moja zmianę.
I jak teraz wrocic do kobiety kiedy popelnilo sie takie bledy
Skupić się na sobie, rozwoju, nie na tym jak do niej wrócić. Bo powrót to tak naprawdę kontrast pomiędzy tym jaki byłeś w relacji, a tym jak zachowujesz się niejako po wyjściu z relacji. Nie da się przekonać słowem, da się przekonać "czynem, postawą, zmianą" No i dodam od siebie, że nie zawsze jest sens aby wracać, jest wiele czynników, które mają wpływ, a których nie znam. Pozdrawiam
..