Następny filmik proponuję: Dlaczego kobiety robią się toksyczne w związku lub inaczej: przyczyny toksyczności kobiet w związku. Odpowiedź: 1.facet za mało pracuje lub nie ma pracy i tym samym za mało zarabia, czyli ogólnie w domu bieda 2. facet za dużo pracuje, jest bogactwo ale przez to za mało czasu poświęca kobiecie 3.facet średnio pracuje ,więc średnio zarabia a przecież mógłby więcej zarabiać, ponieważ koleżanki facet zarabia więcej i stać ją na wszystko. 4.facet ma gdzieś zarobki, najważniejsze to spotkać się na piwko z kolegami i obejrzeć mecz 5.facet ma obsesję na punkcie zarobków, jest przez to bardzo skąpy, pieniądze są ale nie wolno ich wydawać. 6 facet bardzo stara się zarabiać ale ciągle mu to nie wychodzi,raz są pieniądze a innym razem ich nie ma, więc ciągle w domu traci się oszczędności na jego nowe pomysły i nowe biznesy . 7.facet chce aby kobieta pracowała ale potem ma pretensje, że obiad byle jaki, dom i dzieci zaniedbane. 8 facet chce aby kobieta nie pracowała i zajęła się domem i dziećmi a potem ma pretensje, że to on sam ma całą rodzinę na głowie. 9.facet jest obrzydliwe bogaty, więc kleją się do niego wszystkie panienki w promieniu 200 km od domu albo nawet promień jest jeszcze większy. 10.facet modli się aby była kasa i wierzy, że spadnie któregoś dnia z nieba, nie podejmując w tym kierunku żadnych działań. 11.facet ma kasę ale wszystko przepija lub przećpa lub przegra w hazard i jeszcze całej rodzinie daje popalić awanturami. 12.facet czuje się przegrywem ,chciał dużo zarabiać ale się nie udało, więc wyżywa swoje frustracje na partnerce 13.facet czuje się zwycięzcą, bo fajnie zarabia i udało mu się w życiu, czuje się lepszy od partnerki, więc ją poniża i upokarza, bo wie, że i tak nie odejdzie. Podsumowując: nie o toksyczność kobiety tutaj chodzi, tylko o kasę .
03:00 - o tym zacieraniu granic wdzięczności to w punkt. O ile na początku moja eks czuła potrzebę rewanżu, o tyle kiedy zacząłem za bardzo białorycerzyć i unosić się honorem, to wzięła to już za pewnik i później nawet głupiego "dziękuję" właśnie nie dane mi było usłyszeć.
Ej gościu. Jak na co dzień nie jesteś białym rycerzem, to po co udajesz białego rycerza. Potem rzyciągasz niewłaściwe osoby. I to was obu prowadzi do nieszczęść. Ona jest nieszczęśliwa, bo biały rycerz szybko znika. A ty jesteś nieszczęśliwy, bo nie jesteś białym rycerzem. I się tylko męczysz nie będąc wyimaginowaną osobą. Pomyśl o tym, a nie się domagasz pochwał, że się wysiliłeś o czym wiesz tylko ty. Druga osoba nie czyta ci w myślach. A gdyby czytała, to to by było creepy.
Podoba mi się temat i sposób w jaki mówisz,przedewszystkim prawde z humorem i lekka ironia.Ale tak to rzeczywiscie wygląda,problem istnieje,BIALORYCERZYKI.Pozdrawiam.
Tego mi właśnie było trzeba,Antek skąd wiedziałeś że czekałem na ten materiał? 😉 Serio fajnie że to nagrałeś bo to co niektóre z nich wyprawiają wola o pomstę do nieba, a człowiek się zastanawia czy że mną wszytko ok... Uff.
Wg Mnie Każdy ma prawo mieć zły dzień bez względu na płeć i wiek. Wg Mnie Toksyk to taki typ co ma niską samoocenę w wyniku czego kontroluje, ogranicza, wzbudza lub jest (chorobliwie) zazdrosny. Wynikiem czego jest brak radości (z/w życia/u) i szczęścia w takiej relacji.
Jestem w szoku 3 w jednym trzy zwiazki ten sam schemot za stary jestem na nastepna zlota rybke 53 lata to juz dosc zysze powodzenia mlodszym facetom pozdro pouczajace to jest wyklarowalo mi punkt widzenia moj znajomy mial udar zostal sam
Nr 4,5 i 6 jestem już od ponad 10lat w takim związku mamy 2 dzieci i coraz bardziej chce się z tego wyrwać ale nie wiem jak, boję się że nie będę miał kontaktu z dziećmi
Moja była robiła szopki w mieście ludzie się patrzyli jakbym jej krzywdę robił to 1 a po 2 byłem już na wykończeniu psychiczno emocjonalnym i nie rozumiała że chciałem całkowicie odpuścić później błagała mnie żebym został ja głupi jej uwierzyłem że coś w sobie zmieni a odbiło się tak ze mnie wyrolowała, i byłem głupi przepraszając za to co ona wyprawiała !
Ja powiem tak, jest lepiej. Dzisiejszy dwudziestki wychowujący się w miarę normalnym świecie są w miarę normalne. Ale wychowanki w latach 90 czyli dzisiejsze 30+ to jest dramat. O ile faceci sobie dali radę tłukli się na podwórku, wojny itp itd. Co po latach twierdzę że zbudowało to nasze charaktery. Tak jest masę kobiet DDA DDd oto z tego okresu. Urodzony na początku lat 90 lub późne 80. Faceci z tych roczników jeżeli ogarnęli kilka rzeczy naprawdę osiągają sukcesy. Ale kobiety to jest dramat z przedziału tych lat ;)
Następny filmik proponuję: Dlaczego kobiety robią się toksyczne w związku lub inaczej: przyczyny toksyczności kobiet w związku. Odpowiedź: 1.facet za mało pracuje lub nie ma pracy i tym samym za mało zarabia, czyli ogólnie w domu bieda 2. facet za dużo pracuje, jest bogactwo ale przez to za mało czasu poświęca kobiecie 3.facet średnio pracuje ,więc średnio zarabia a przecież mógłby więcej zarabiać, ponieważ koleżanki facet zarabia więcej i stać ją na wszystko. 4.facet ma gdzieś zarobki, najważniejsze to spotkać się na piwko z kolegami i obejrzeć mecz 5.facet ma obsesję na punkcie zarobków, jest przez to bardzo skąpy, pieniądze są ale nie wolno ich wydawać. 6 facet bardzo stara się zarabiać ale ciągle mu to nie wychodzi,raz są pieniądze a innym razem ich nie ma, więc ciągle w domu traci się oszczędności na jego nowe pomysły i nowe biznesy . 7.facet chce aby kobieta pracowała ale potem ma pretensje, że obiad byle jaki, dom i dzieci zaniedbane. 8 facet chce aby kobieta nie pracowała i zajęła się domem i dziećmi a potem ma pretensje, że to on sam ma całą rodzinę na głowie. 9.facet jest obrzydliwe bogaty, więc kleją się do niego wszystkie panienki w promieniu 200 km od domu albo nawet promień jest jeszcze większy. 10.facet modli się aby była kasa i wierzy, że spadnie któregoś dnia z nieba, nie podejmując w tym kierunku żadnych działań. 11.facet ma kasę ale wszystko przepija lub przećpa lub przegra w hazard i jeszcze całej rodzinie daje popalić awanturami. 12.facet czuje się przegrywem ,chciał dużo zarabiać ale się nie udało, więc wyżywa swoje frustracje na partnerce 13.facet czuje się zwycięzcą, bo fajnie zarabia i udało mu się w życiu, czuje się lepszy od partnerki, więc ją poniża i upokarza, bo wie, że i tak nie odejdzie. Podsumowując: nie o toksyczność kobiety tutaj chodzi, tylko o kasę .
03:00 - o tym zacieraniu granic wdzięczności to w punkt. O ile na początku moja eks czuła potrzebę rewanżu, o tyle kiedy zacząłem za bardzo białorycerzyć i unosić się honorem, to wzięła to już za pewnik i później nawet głupiego "dziękuję" właśnie nie dane mi było usłyszeć.
Ej gościu. Jak na co dzień nie jesteś białym rycerzem, to po co udajesz białego rycerza. Potem rzyciągasz niewłaściwe osoby. I to was obu prowadzi do nieszczęść. Ona jest nieszczęśliwa, bo biały rycerz szybko znika. A ty jesteś nieszczęśliwy, bo nie jesteś białym rycerzem. I się tylko męczysz nie będąc wyimaginowaną osobą. Pomyśl o tym, a nie się domagasz pochwał, że się wysiliłeś o czym wiesz tylko ty.
Druga osoba nie czyta ci w myślach. A gdyby czytała, to to by było creepy.
Podoba mi się temat i sposób w jaki mówisz,przedewszystkim prawde z humorem i lekka ironia.Ale tak to rzeczywiscie wygląda,problem istnieje,BIALORYCERZYKI.Pozdrawiam.
Tego mi właśnie było trzeba,Antek skąd wiedziałeś że czekałem na ten materiał? 😉 Serio fajnie że to nagrałeś bo to co niektóre z nich wyprawiają wola o pomstę do nieba, a człowiek się zastanawia czy że mną wszytko ok... Uff.
:) temat rzeka, nie raz trzeba będzie temat odświeżać ;)
Dzięki stary. Muszę zapisać ten film.
a ja nazywam to wszystko "niedojrzałością emocjonalną" , człowiek emocjonalnie dojrzały nie ma humorów i złych dni.
Nie zgadzam się z tym co zostało napisane odnośnie humoru i złych dni.
Wg Mnie Każdy ma prawo mieć zły dzień bez względu na płeć i wiek.
Wg Mnie Toksyk to taki typ co ma niską samoocenę w wyniku czego kontroluje, ogranicza, wzbudza lub jest (chorobliwie) zazdrosny.
Wynikiem czego jest brak radości (z/w życia/u) i szczęścia w takiej relacji.
Jestem w szoku 3 w jednym trzy zwiazki ten sam schemot za stary jestem na nastepna zlota rybke 53 lata to juz dosc zysze powodzenia mlodszym facetom pozdro pouczajace to jest wyklarowalo mi punkt widzenia moj znajomy mial udar zostal sam
Śmieszy mnie to że teraz każde zachowanie jest nazywane toksycznym
Idealnie opisane zagadnienie.
Zdrowia Sz. P. Antoni.
Nr 4,5 i 6 jestem już od ponad 10lat w takim związku mamy 2 dzieci i coraz bardziej chce się z tego wyrwać ale nie wiem jak, boję się że nie będę miał kontaktu z dziećmi
Klasa!
ależ w punkt !!!
Ale kurde trafiłeś
90% się zgadza u mojej ex
10% zawsze ratuje sytuacje :)
Moja była robiła szopki w mieście ludzie się patrzyli jakbym jej krzywdę robił to 1 a po 2 byłem już na wykończeniu psychiczno emocjonalnym i nie rozumiała że chciałem całkowicie odpuścić później błagała mnie żebym został ja głupi jej uwierzyłem że coś w sobie zmieni a odbiło się tak ze mnie wyrolowała, i byłem głupi przepraszając za to co ona wyprawiała !
Dobry materiał, jak to wszystko pasuje do mojej ex ja pierdole.
Strzelam w ciemno "jest" ;)
Ja powiem tak, jest lepiej. Dzisiejszy dwudziestki wychowujący się w miarę normalnym świecie są w miarę normalne. Ale wychowanki w latach 90 czyli dzisiejsze 30+ to jest dramat. O ile faceci sobie dali radę tłukli się na podwórku, wojny itp itd. Co po latach twierdzę że zbudowało to nasze charaktery. Tak jest masę kobiet DDA DDd oto z tego okresu. Urodzony na początku lat 90 lub późne 80. Faceci z tych roczników jeżeli ogarnęli kilka rzeczy naprawdę osiągają sukcesy. Ale kobiety to jest dramat z przedziału tych lat ;)
Hmm a z czego to wynikać może? Spotykam się z takimi aktualnie :)
Z wychowania w domu, z tego jak traktowali rodzice.
to ze facet tylko mowi o kobiecie to juz zastanawia, a to moze dotyczyć obu plci.
Zawsze to dotyczy ubu płci - ale kanał jest dla mężczyzn