Podgrzej najpierw, wyciągasz ten grzybek do połowy, następuje grzanie świecy płomieniowej i dopiero kręcisz, tak długim kręceniem spalisz przełącznik 12/24v
no pewnie bez podgrznia to i tak super zapalił albo Życie Warszawy kiedyś ratowało nawet najlepsze diesle na mrozie bez podgrzania słabo palą i dymią na początku to Euro O a nie Euro 6
Łezka się w oku zakręciła, jeżdziłem takim w wojsku, a zimą dodatkowo z pługiem, fakt, najlepszy polski samochód, zawsze dawał radę, szacun że ratujesz te klasyki, pozdrowienia, i czekam na kolejne przygody 266👍👍👍👍👍👍👍
Stary 266 na zimę buły wyposażane w podgrzewacz miski olejowej zasilany dieslem ze zbiornika to powodowało łatwiejszy rozruch oraz świece płomieniowa która się załączało orzytrzymaniem stacyjki w drugim położeniu do momentu aż zgasła żółta kontrolka
Pamiętam to, mieliśmy kilkanaście sztuk na kompani w wersji IRS. W zimie odpalałem zawsze najlepszą sztukę, a resztę ona odpalała na hol-tak było szybciej.
Najgorszy pod słońcem to był Star 66. Zrobiłem takimi setki kilometrów i do dzisiaj jak sobie przypomnę zmianę biegów z podwójnym wysprzęglaniem to mnie ciarki po plecach przechodzą. A jakie miały przyspieszenie? Ślimaki szybciej na drodze się rozpedzały i uciekały 😂😂😂
8:14 A tam, na jednostce. Jeszcze nie tak dawno musiałem odpalać na bazie stare autobusy na sześciocylindrowych silnikach Leyland 11 litrów. Tam to szedł wtedy siwy dym. Dosłownie i w przenośni.
Mówisz o tym Starze jak o samochodzie historycznym, a przecież właśnie takie Stary z przywiozły, a w grudniu 2020 wywyiozły most pontonowy w Warszawie.
8:40 Mówisz o Starach w straży. Pamiętam czasy jak u nas był star 266 w straży. To były wyjazdy ! Zakopcony cały garaż, ten dźwięk silnika ach! Ale za to, wjechał i wyjechał z każdego miejsca !
@@allegroweber ja miałem przyjemność tylko Honkerem jeździć a okazyjnie Uralem. Starów 266 u nas było 18 z czego połowa na kompani remontowej. Wiosna 06
Piękna maszyna ,dużo takim pojeżdziłem w monie,nigdy nie zawodził ,choć mój był w super stanie w porówaniu do tego.Jak wygram w totka to kupuję taką pszczółkę ,zapas ropy i na podbój świata,HEH
Coś o tym wiem w OSP u mojego wuja we wsi jest Star z 76 r. i zanim ruszy do akcji też od razu po wyjechaniu z garażu trzeba go rozgrzać dymi jak cholera
Wyciągarka uruchomienie : luz skrzyni rozdzielczej , przycisk ( przełącznik ) załączenia jej napędu , przycisk wzbudzenia , sprzęgło i biegi . Można w ekstremalnych warunkach na biegach terenowych się wyciągnąć. Niby wszystkie Stary miały tak samo załączanie wyciągarki to jednak każdy trzeba było indywidualne traktować.
Wisna 86. U nas kierowcy nie bawili sie odpalanie z akumulatorow. Mrozy byly po -20. Odpalali stara 66 i tym po koleji na holl 266 po lopacie piachu pod kola, moment i odpalał. Blyskawicznie im to szlo. Dopiero zima chyba w styczniu 88 przyszlo kilka ze swiecami żarowym.
Na poczatku sTARY 200 RWALY POLOSKI ALE POTEM TO POPRAWIONO I BYLO OK. Wyciagal ponad 100 km na godzine z lekkim ladunkiem.Start jak Fiatna skrzyzowaniu,dobre ogrzewanie tylko zbyt mala kabina
Robilem prawo jazdy na Starze. Tez czytał gazetę. A jak mialem praktyki w PKS i ktos na hali nie założył rury na wydech a kierowca odpalił? To my uciekali do szatni. Tylko czasem bylo za późno, drzwi juz byly zawarte. To po omacku szukało sie bramy ( mozna bylo do kanalu wleciec) i uciekalo sie na plac. Najczesciej takie jazdy byly jak byly wyplaty. Bo wtedy impreza byla zakładowa. Kierowcy tylko po zakladzie jedzili. Szlabanu sie nie podnosilo by ktos nie odjechał i nie narobil tragedii.
Na szkółce w Chełmnie najpierw nauka na starze 660 a po zdaniu prawka dostałem 6 letniego 266.. i od razu się zakochałem. Lato 95 7 kompania. Pozdrawiam.
Byś podpompowal paliwo do pompy wtryskowej i sprawdził działanie świecy płomieniowej i napewno lepiej by zapalił.,🤗 Szacun za takie cudenko. Kupa pracy przed tobą...
Jestem pontonowcem z wojska i w wojsku stary nie miały asz takiego problemu z odpaleniem nawet zimą star dobre auto ale jego wadą jest właśnie ta słynna wyciągarka makabra nie chciała się załanczać bo żeby zadziałała w środku w niej przesówał się swożeń dzięki sprężonemu powietrzu ale albo był krzywy i się zacierał bo krzywił się przy złym składaniu i rozkładaniu pontonu albo elektro zawory siadały a poza tym super
@@tombouu jeżdze takim na codzień i uwierz że świeca nie potrzebna jak jest dobre sprężanie i ustawione wtryskiwacz e.napewno świeca pomaga ale zanim ją rozgrzeje to aku dostają pożądnie
@@lukaszgardewiszki1855 wierze ze ci to działa. Chodzi tylko o to,ze jesli silnik nawet jest w bdb stanie,to i tak zapalanie bez grzania zostawia w srodku sporo syfu, który przenika miedzy tłoki pierscienie cylindry, tworzy sie dodatkowy nagar, i niszczy to wszystkoznaaacznie szybciej, niz w silniku w którym komora i poiwetrze zostały porzaDNIE rozgrzane. Tobie sie wydaje ze silnik zapala dobrze, tymaczesm silnik przezywa katusze, zmuszając go zeby same cylindry podgrzwały zimne poiwetrze. Zawsze identyczny silnik który bedzie wstepnie podgrzewany przez swiece, bedzie o wiele trwalszy.Czysztsze spaliny i dłuzej bedzie miał fabryczną kompresje, albo inaczej mówiąc, stopniowy spadek kompresji bedzie nastepował póżniej. To wszystko wynika z zasady pracy silnika diesla.Zimne rozruchy bez grzania po prostu go o wiele szybciej wykanczają.
Ja jeździłem w wojsku Starem 266 rok produkcji 1987. Przy kilku stopniach mrozu nie było problemu z rozruchem. Na zimę zakładało się tzw. grzejnik rozruchowy. W Starze którym jeździłem, uruchamiało się silnik za pomocą stacyjki, tak jak każdy współczesny samochód.
byłem w wojsku, na alarm "wyjechały" wszystkie wozy, tylko, że niemal każdy ciągnął jakiś inny, co był albo niesprawny albo nie zapalał. Ilość wozów na punkcie alarmowym się musiała zgadzać ze stanem ogólnym jednostki. Stare Stary miały sprzęgła mokre, więc czasem, aby ono "zabrało", kierowca lał w sprzęgło benzynę z butelki, takie jaja
@@adamkuflikowski325 te stary miały dwa podgrzewacze. Wg instrukcji ten dolny odpala się dopieroprzy -15 i daje radę. Inna sprawa to paliwo . To może zamarznąć , tym bardziej że mało jeździ , może letnie paliwo. Sprawny z dobrym paliwem i gościem który umie go obsługiwać odpali przy -25. Tylko gdzieniegdzie takie mrozy i po co targać furę z lat 70-tych która pali ponad 27l/100 km .
Yyy, a komu by chciało się jebać, aby "udowodnić", że to pierwszy rozruch. Ludzie to wszędzie doszukują się fałszu, ty to musisz żyć w ogromnym stresie :D
@@666marq znam, ale już bez przesady. Tutaj nie ma na tym filmie nic wyjątkowego. Nie pali od kopa, dwa, wątpię, że chciałoby się wdrapywać mu na kabinę, nie atakując tutaj wyglądu autora oczywiście. Kto miał styczność z takimi silnikami, ten wie że to niezawodne jednostki, proste jak but i ma to działać zawsze.
@@Petikoff być może masz rację, po prostu jest tyle ustawek że ciężko powiedzeć z pełnym przekonaniem, że coś jest autentyczne. Ale z drugiej strony to fakt, ten dieselek, który pamięta jeszcze lata 40-ste nie ma pierdyliarda osprzętu który może zawieść, zwłaszcza zimą.
Akurat w starze 266 nie trzeba było pompować powietrza w układzie pneumatycznym aby mógł ruszyć,gdyż ma hamulce normalnie hydrauliczne,dwa zbiorniczki z tyłu kabiny,trzeci od sprzęgła,natomiast wciągarka oczywiście zalaczalo się pneumatycznie załączając przystawkę przy skrzyni biegów napędzającą wał wciagarki, jej praca czyli rozwijaniem i wciąganiem sterowało się normalnie biegami do jazdy,trzeba było tylko ustawić dźwignie w pozycję luz między położeniem szosa a teren.
Jeździłem w wojsku, dobry sprzęt. Do 1,8m w wode mozna wjeżdżać tylko trzeba specjalną końcówkę nakręcić na wydech. No i niektóre mialy podgrzewacz miski olejowej.
@@MB-cv5pf Kolega zapomniał dodać ,że pierwsze podgrzewacz ,grzał płyn chłodzący w takiej turbinie, ujście spalin było skierowane na misę olejową tym samym grzany był cały silnik.Oczywiście zapłon tego ustrojstwa był od świecy żarowej, a w kolektorze ssącym miał świece płomieniową ,ale nikt nie wspomniał jak się uruchamiało taki podgrzewacz pamiętacie jestem 23 lata po wojsku gdybym sie pomylił poprawcie.Najpierw otwieramy obie atrapy maski po prawej stronie ukaże się taki trochę chaotyczny panel sterujący i dla instalacji 12 volt przełączamy włącznik z pozycji 12 na 24 następnie włączamy świece żarową i należy ten włącznik trzymać po 1 ,2 minutach puszczamy i włączamy ten podgrzewacz on chodzi jak dmuchawa gdy się włączył to słychać jak nie zapali zaczynamy grzać od nowa. Jak odpali ok 15 minut grzejemy wyłączamy i koniecznie przełączyć24 na 12 i do kabiny i palimy lekuśko jak latem
Witam potwierdzam kolegę bedix pociągnij dźwignię do połowy policz co najmniej do 15 żeby świeca się porządnie rozgrzała i zapaliła, dla sprawdzenia czasu grzania najlepiej, wymontuj i podłącz paliwo i prąd i spróbuj licz kiedy się zapali świeca ok 15-20s, odrazu lepiej zapala.
Uczyłem się jeździć na 266 , gdy robiłem Wojskowy kurs kierowców przed poborem , było to w 1987 r. trochę czasu minęło a jakby nie wiadomo kiedy ten czas zleciał . Pozdrawiam .
Mailem takiego na stanie. Byl W super stanie, po karzdej jezdzie pucowalismy , karzdy kierowca musial dbac o swoj woz. Jak brakowalo zajec to spalo sie na tylnej pryczy za fotelami, to byl rok 1999 JW.Siedlce. Mile wspomnienia pobor Lato- zolto /niebiewski kolor Krolewski.
my w jednostce dalej posiadamy 266 w podziale bojowym:) i właśnie to że zawsze ruszy bez powietrza to ogramy atut bo może wyjechać z garażu i nie dymić w śierodku
żadna sztuka odpalić silnik z wtryskiem bezpośrednim :) nawet przy niskiej kompresji odpala , tu bardziej istotnym parametrem jest kąt wtrysku..... przy takim odpalaniu żeby nie katować rozrusznika podawaj mu do kolektora ssacego trochę propanu butanu ....- zapali na dotyk :)
Podpompuj go odkrec śruby 2 na pompie klucz 12 jak zapalasz to pociągnij zapalanie do połowy kontrolki przygasna tzn działa płomieniowka.Podgrzej go. Pozdrawiam K rem
Pozdrowienia ze Starachowic. Aż się łezka w oku kręci. Odpalałem z Ojcem Stara. Wprawdzie 200 a nie 266 ale jak ktoś napisał ten charakterystyczny dźwięk będę pamiętał do końca życia. Star miał zalety , miał też wady. No i miał pecha. Najpierw fabryka była pod butem wrogów, którzy tłamsili rozwój. Dorżnęli nas ... przyjaciele. Star symbolem polskiej motoryzacji ??? A może Polski jako takiej. Po wojnie to stary odbudowywały kraj. Lekkie ciężarówki. Toporne, awaryjne ale proste do naprawy. Transformacji Star nie przetrwał. Taka to była transformacja. Co dziś możemy eksportować do Afryki czy Ameryki ? Figę z makiem chciałem powiedzieć Figę z MAN-em .
Piękna maszyna , idealna na poligon. Zdawałem prawko na takim w Grudziądzu podczas kursu w Dolnej Grupie. Wspaniałe przeżycie prowadzić takiego potwora :) Pozdrawiam wiosna wiosna 98 :)
Nie ma reguły z tymi Starikami, jeden odpala nawet po 3 miesiącach stania w garażu. Ale zazwyczaj po dłuższym postoju np. na zapasie "W" większość uszczelek układu zasilania do wymiany, a filtry paliwa zatkane osadem ze zbiorników ;)
@@patrycjakwiecinska7092 tam nie ma świec jak w dzisiejszych samochodach. Jest jedna świeca, płomieniowa umieszczona w kolektorze ssącym. Podgrzewa się ją, a następnie uruchamia silnik. Przez świecę podawane jest paliwo, które zapala się i podgrzewa powietrze dostające się do cylindrów ;)
@@patrycjakwiecinska7092 nie mial właśnie, ale już we wcześniejszych komentarzach ktoś to opisał. Jezdzilem kilka lat tym wozem w wojsku. Większość miała albo tą świecę niesprawną, a jak był egzemplarz z podgrzewaczem typu Webasto, to przeważnie też to nie działało 😁
ja uwielbiam 660, obowiązkowy punkt każdej wycieczki do wawy przez górę kalwarię...BigMac, fryty i stacja paliw przy ul. Batalionu Zośka. Stoi na stacji Star 660 z pługiem do odśnieżania :)
Własnie ze gazeta albo podgrzać jakoś powietrze...ten akurat przy -15 by nie odpalił....jeżdziłem taki w wojsku z cysterną i wtedy to były nówki,,fajnie sie jezdziło..jest to faktycznie najlepszy polski sprzet z napedami,,,pozdrawiam
Bierzesz kolego suszarkę do włosów, ściągasz rurę od powietrza ,nagrzewasz kolektor około minuty i oczywiście jak masz sprawne akumulatory odpalasz trzymając dalej włączoną suszarkę, może być minus 25 i odpali pod warunkiem że silnik jest jeszcze w dobrej kondycji. Sprawdzone osobiście.
Odpalałem takiego w wojsku w 87r przy 30stopniowym mrozie w gołdapi i nie było większego problemu 👍👍👍apropo co ta maszyna potrafi w śniegu do zdarzaka i szła jak cholera!!!
Zacny woz, mialem taki na stanie w wojsku, sie smigalo, radzil sobie wszedzie w kazdych warunkach. Zgodze sie ze powinien byc najpierw podgrzany a pozniej odpalany szybciej by zapalil 🙂 jest to najlepszy polski smaochod dla mnie tez. Pozdrawiam wszystkich ktorzy spedzili z ta bestia jakis czas w swoim zyciu wspaniale wspomnienia. Czolem.
Powietrze w starze służy do WSPOMAGANIA hamulców. Star zahamuje bez problemu nie mając w ogóle powietrza tylko po prostu hakulce nie będą tak skuteczne jak powinny. Takze odpalasz, jedziesz u hamujesz. Zdrowy star pompuje się szybciutko max 1 min
W JW3722 Elbląg było dużo takich samochodów ale przeważnie odpalane były na zaciąg. Star 660 był jako cudowne dziecko LWP i pomagał odpalać młodsze 266.Wrażenia mobilnośći tego cyrku w okowach dymu do dziś.Jesień 92
U nas JW2610 mowili na nie "osiolki " Na PKT stalo ich troche ale wazne ze jeden odpalil to reszte ciagnal i alarmowo jednostka z ul.Podchorazych w Wa-wie mogla wyjechac po 15 minutach .wtedy to sie nazywalo Nadwislanskie Jednostki Wojskowe Ministerstwa Spraw Wewnetrznych .NJW MSW -pozdrawiam zainteresowanych jesien 90-92
Super jedziłem taki w cysternie 10 bkpanc , Świętoszów . Zaop , turbo jesion. Droga czołgowa buty wpadały po kostki w piach ,a to cudo leciało jak burza. Byłem, widziałem , przeżyłem.
Majzel, gruzlik 28 lepiej palil bo dostawal knota i od razu chorknal a czasem nawet wyrwal z reki plonaca gazete i wciagnal do kolektora, ale nic mu sie nie stalo. Na duzym mrozie po podgrzaniu lutlampa oleju tez palil swietnie a ten 266 to cienki bolo.
Może Pan powiedzieć na jakim oleju silnikowym chodzi ? Zawsze mnie ciekawiło na jakich smarowisłach kiedyś chodziły te wojskowe sprzęty, bo przeca zimy były dużo chłodniejsze.
@@MrBula40 Podwójne wysprzęglanie to było w 28/29 w Starach seri 200 już była pełna synchronizacja.Nawet Star 38 przy zastosowaniu starego typu silnika miał już skrzynię biegów z synchronizacją TN5-45.
Układ hamulcowy pewnie chodził tak jak zwykła 200stka hydrauliczny z połaczeniem pneumatycznego , powietrze było pewnie przede wszystkim na przyczepę , więc podejrzewam że po odpaleniu dlatego możesz odrazu jechać 😉
W Starach jest układ hamulcowy hydrauliczny wspomagany pneumatycznie. Przy niskim ciśnieniu powietrza w układzie nie pojedziesz, silnik zadusi. Sprawdzone w czasie służby w wojsku na Starze 266.
Zasada hamowania jest z goła inna. Polega ono na otworzeniu zaworu zwrotnego dla ciśnienia, wówczas sprężyna dociska hamulec do tarczy lub bębna i auto staje
Uwielbiałem ten dźwięk jak byłem młodym żołnierzem, bo wiedziałem że będę mógł pojechać na ćwiczenie i dowódca będzie zadowolony 😆
Trzeba było użyć podgrzewacza. Albo dać mu knota do kolektora ssącego to by odpalił bez problemu. Pozdrawiam.
wiesz jak uruchomić ten silnik widać po nim że nie zna się
A byś pokazał jak to dobrze zrobić bo ja to się uczę mam dopiero 3 mc 266 z S359
zima 94 Czerwony Bór zawsze alarmowy 266 w zimie doczepiony pług do odśnieżania jednostki MSW. Teraz więzienie
Gołdap!c1987-89!
ZIMA 99 KATOWICE Lotnisko Muchowiec śniyg po somo torbo....
Czerwony Bór, he he...
Zima 87 star 66 z radiostacją...😁😄 Dramat...😄
Podgrzej najpierw, wyciągasz ten grzybek do połowy, następuje grzanie świecy płomieniowej i dopiero kręcisz, tak długim kręceniem spalisz przełącznik 12/24v
@Jan ja mam 266 z 1980r i jest sprawna, ten silnik na filmie wydaje się mieć słabą kompresję albo wystarczyło podpompować mu paliwo
TYLKO NIEWIADOMO CZY TAM ŚWIECE DZIAŁAJĄ BO TO JEST STARY GRUŻLIK A NIE SW400 ANDORIA
Ja używałem pochodni którą przykładałem do kolektora ssącego i silnik palił na przysłowiowego kopa ha ale były czasy
no pewnie bez podgrznia to i tak super zapalił albo Życie Warszawy kiedyś ratowało nawet najlepsze diesle na mrozie bez podgrzania słabo palą i dymią na początku to Euro O a nie Euro 6
Wspomnienia z wojska jak ten sprzęt szedł w terenie poezja łezka się w oku kręci .
Łezka się w oku zakręciła, jeżdziłem takim w wojsku, a zimą dodatkowo z pługiem, fakt, najlepszy polski samochód, zawsze dawał radę, szacun że ratujesz te klasyki, pozdrowienia, i czekam na kolejne przygody 266👍👍👍👍👍👍👍
Piękny wóz zawsze kochałem te auta. Ach ten dźwięk 45 letniego motoru, potęga Polskiej ciężarówki!!!! jelcze również kocham
Stary 266 na zimę buły wyposażane w podgrzewacz miski olejowej zasilany dieslem ze zbiornika to powodowało łatwiejszy rozruch oraz świece płomieniowa która się załączało orzytrzymaniem stacyjki w drugim położeniu do momentu aż zgasła żółta kontrolka
Pamiętam to, mieliśmy kilkanaście sztuk na kompani w wersji IRS. W zimie odpalałem zawsze najlepszą sztukę, a resztę ona odpalała na hol-tak było szybciej.
W wojsku takim jeździłem, wrażenia z jazdy - bezcenne :) i te wspomnienia z poligonu ! Chętnie bym takim pojeździł 😍
I najbardziej poszukiwany płaski lub oczkowy klucz 10-12 w kieszeni .
Nasz kochany Polski "STAR".
W moim ostatnim filmie spotkałem takiego stara 😁 ciekawe czy by odpalił
Najgorszy pod słońcem to był Star 66. Zrobiłem takimi setki kilometrów i do dzisiaj jak sobie przypomnę zmianę biegów z podwójnym wysprzęglaniem to mnie ciarki po plecach przechodzą. A jakie miały przyspieszenie? Ślimaki szybciej na drodze się rozpedzały i uciekały 😂😂😂
Mimo że tylko 10 min to bardzo fajnie się Pana oglądało, powodzenia przy odbudowie jednostki.
Więcej filmów o tym pojeździe proszę, jakaś jazda może ciekawa historia było by pięknie
Jestem za
Króciutko opisałem u góry. ceramik.
Kuuurrrde, ale pięknie miękko chodzi. I te lekkie wycie. Jestem obsikany. Dajecie mi to auto. 💗
Rozrusznik nie odbił dlatego wyje😂😂
pieknie jak to faluje na obrotach jak cholera
Jeżdżiłem Stsrem 266 w LOK naprawdę nie mogłem doczekać się następnej jazdy :)
8:14 A tam, na jednostce. Jeszcze nie tak dawno musiałem odpalać na bazie stare autobusy na sześciocylindrowych silnikach Leyland 11 litrów. Tam to szedł wtedy siwy dym. Dosłownie i w przenośni.
Mówisz o tym Starze jak o samochodzie historycznym, a przecież właśnie takie Stary z przywiozły, a w grudniu 2020 wywyiozły most pontonowy w Warszawie.
8:40
Mówisz o Starach w straży. Pamiętam czasy jak u nas był star 266 w straży. To były wyjazdy ! Zakopcony cały garaż, ten dźwięk silnika ach! Ale za to, wjechał i wyjechał z każdego miejsca !
Qrwa ile wspomnień, ten dźwięk, zapach, dym... Az sie poryczalem..
dokładnie, miałem to szczęście pojeździć starem 266. Na poligonie coś pięknego.
Ostatni dzień ZSW i takim Starem odwieźli mnie na PKP.
@@tutturutek Ja byłem tym który jeździł ale na pace :)
@@marqcco9701 a ja bylem tym ktory woził tych na pace.
@@allegroweber ja miałem przyjemność tylko Honkerem jeździć a okazyjnie Uralem. Starów 266 u nas było 18 z czego połowa na kompani remontowej. Wiosna 06
Piękna maszyna ,dużo takim pojeżdziłem w monie,nigdy nie zawodził ,choć mój był w super stanie w porówaniu do tego.Jak wygram w totka to kupuję taką pszczółkę ,zapas ropy i na podbój świata,HEH
To teraz odpalanie najlepszego węgierskiego samochodu, tego w tle :D
Zobacz inne filmy na kanale
przegapiłeś odpalanie IKARUSA :D:D
U złomnika było
@@samochodygraczykaon powinien mieć kontrolkę grzania swiec skoro to diesel 👍👍👍👍😄
Stary 266 miały jeszcze podgrzewacz, który podgrzewał płyn chłodzący oraz miskę olejową wydaje mi się że według instrukcji używało się go przy -5.
Zgadza się, był tzw. grzejnik rozruchowy.
Cudny ten star z jednej strony fajne wyremontować z drugiej w obecnym stanie też jest zajebisty :)
Niby nie otwierany przez 3 tygodnie a w środku śnieg na wycieraczce i stopniach :)
@@borysborys3857 wentylacja, dzięki temu pleśni nie ma :)
Coś o tym wiem w OSP u mojego wuja we wsi jest Star z 76 r. i zanim ruszy do akcji też od razu po wyjechaniu z garażu trzeba go rozgrzać dymi jak cholera
ZIMA 98 - wyciągarkę załącza się sprzęgłem, a siłę i prędkość liny reguluje się biegami i gazem
Wyciągarka uruchomienie : luz skrzyni rozdzielczej , przycisk ( przełącznik ) załączenia jej napędu , przycisk wzbudzenia , sprzęgło i biegi . Można w ekstremalnych warunkach na biegach terenowych się wyciągnąć. Niby wszystkie Stary miały tak samo załączanie wyciągarki to jednak każdy trzeba było indywidualne traktować.
@@radeks76 No i ciekawostka, że wyciągarka jest z tyłu pojazdu.
Wisna 86. U nas kierowcy nie bawili sie odpalanie z akumulatorow. Mrozy byly po -20. Odpalali stara 66 i tym po koleji na holl 266 po lopacie piachu pod kola, moment i odpalał. Blyskawicznie im to szlo. Dopiero zima chyba w styczniu 88 przyszlo kilka ze swiecami żarowym.
W '85 widziałem już płomieniówki. A może dopiero.
Na poczatku sTARY 200 RWALY POLOSKI ALE POTEM TO POPRAWIONO I BYLO OK. Wyciagal ponad 100 km na godzine z lekkim ladunkiem.Start jak Fiatna skrzyzowaniu,dobre ogrzewanie tylko zbyt mala kabina
Chyba 28/29 w 200 to było poprawione.
Witam ,produkcja silników dla wojska osobna była linia produkcyjna, one pracują na ON i Nafcie jedynie go przeregulować na kącie i śmiga.
Jedyny samochód w którym zamknąłem ,,szafe"
Star 28 zawsze odpalal z gazety, a te były lepsze, ale też można zaznajomić do z prasą bieżącą, wówczas bez kręcenia o ile silnik zdrowy.
To to żadne dymienie po odpaleniu , ja jak odpalałem stara 28 bez przelania go ciepłą wodą w zimie to go nie było widać :)
I jeszcze gazetę dawało się mu poczytać 🤣🤣🤣
28 to lubił przed odpaleniem czytać Trybunę Ludu..ha.ha..Wicki wiedzą o co chodzi...pozdro..
Robilem prawo jazdy na Starze. Tez czytał gazetę. A jak mialem praktyki w PKS i ktos na hali nie założył rury na wydech a kierowca odpalił? To my uciekali do szatni. Tylko czasem bylo za późno, drzwi juz byly zawarte. To po omacku szukało sie bramy ( mozna bylo do kanalu wleciec) i uciekalo sie na plac. Najczesciej takie jazdy byly jak byly wyplaty. Bo wtedy impreza byla zakładowa. Kierowcy tylko po zakladzie jedzili. Szlabanu sie nie podnosilo by ktos nie odjechał i nie narobil tragedii.
Jak w wojsku odpalaliśmi 3 Urale 375D na raz w garażu, to było czarno a nie siwo od dymu😁
Na szkółce w Chełmnie najpierw nauka na starze 660 a po zdaniu prawka dostałem 6 letniego 266.. i od razu się zakochałem. Lato 95 7 kompania. Pozdrawiam.
7:48 Greta właśnie dostaje ataku serca
I dobrze.
@@irusg1724 jak w Psach "ja umieram" i odpowiedź Franza "a zdychaaaaj" ;)
BYŁEM W OSTRÓDZIE JAK OK 150 SZTUK ODPALILI TO SMOG SIĘ ZROBIŁ.
@@pablox11NEW Piękne to musiało być :)
@@pablox11NEW w którym roku byłeś na szkółce w Ostródzie? Ja w 2002r.
Byś podpompowal paliwo do pompy wtryskowej i sprawdził działanie świecy płomieniowej i napewno lepiej by zapalił.,🤗
Szacun za takie cudenko. Kupa pracy przed tobą...
Przy odpalaniu biało to papieża Star wybrał.
I jeszcze pozdrawia Gretę Thunberg hihi
Biały papa to jeździł Starem, to prawda, ale 660, benzynowym.
@@MrOprawca1978 ja wiem dobrze o tym. A napisałem z humorem :-)
@@Krzysztof_Kornet_84 Dobrze, że z humorem. Bo wielu napisałoby, że z "chumorem".
@@MrOprawca1978 albo jeszcze kilkoma kwiatkami :-)
Jak nieraz patrzę na takie wypociny to mam wrażenie, że jakiś wtórny analfabetyzm zapanował.
@@Krzysztof_Kornet_84 W tym rzecz ma się cała i jest to przerażające, że on nie jest wtórny, proszę pana. To analfabetyzm pierwotny!
Jestem pontonowcem z wojska i w wojsku stary nie miały asz takiego problemu z odpaleniem nawet zimą star dobre auto ale jego wadą jest właśnie ta słynna wyciągarka makabra nie chciała się załanczać bo żeby zadziałała w środku w niej przesówał się swożeń dzięki sprężonemu powietrzu ale albo był krzywy i się zacierał bo krzywił się przy złym składaniu i rozkładaniu pontonu albo elektro zawory siadały a poza tym super
Jeżdze takim na codzień. Uszczelka pod głowicą. Wtryski i odpala lepiej jak nie jedna osobówka. Temu by się przydał remącik
A co to jest remącik
@@andrzejwolski9421 np. Wymiana uszczelki pod głowicą. Sprawdzenie wtryskiwaczy. I by lepiej odpalał
@@lukaszgardewiszki1855 i czy wogóle działa jak nalezy swieca zarowa,oraz opóżniacz wtrysku
@@tombouu jeżdze takim na codzień i uwierz że świeca nie potrzebna jak jest dobre sprężanie i ustawione wtryskiwacz e.napewno świeca pomaga ale zanim ją rozgrzeje to aku dostają pożądnie
@@lukaszgardewiszki1855 wierze ze ci to działa. Chodzi tylko o to,ze jesli silnik nawet jest w bdb stanie,to i tak zapalanie bez grzania zostawia w srodku sporo syfu, który przenika miedzy tłoki pierscienie cylindry, tworzy sie dodatkowy nagar, i niszczy to wszystkoznaaacznie szybciej, niz w silniku w którym komora i poiwetrze zostały porzaDNIE rozgrzane. Tobie sie wydaje ze silnik zapala dobrze, tymaczesm silnik przezywa katusze, zmuszając go zeby same cylindry podgrzwały zimne poiwetrze. Zawsze identyczny silnik który bedzie wstepnie podgrzewany przez swiece, bedzie o wiele trwalszy.Czysztsze spaliny i dłuzej bedzie miał fabryczną kompresje, albo inaczej mówiąc, stopniowy spadek kompresji bedzie nastepował póżniej. To wszystko wynika z zasady pracy silnika diesla.Zimne rozruchy bez grzania po prostu go o wiele szybciej wykanczają.
Coś pięknego:)
Pozdrawiam właściciela i życzę dalszego zapału przy remoncie tej perełki:)
ten właściciel niech nauczy się zapalać ten silnik
Jeździłem w wojsku !!!! Super sprzęt !!!
I poranne hasło jak się wszystko pierniczyło ; Nam nie trzeba Bundeswery Nam wystarczy -4 ! :-)
Ja jeździłem w wojsku Starem 266 rok produkcji 1987. Przy kilku stopniach mrozu nie było problemu z rozruchem. Na zimę zakładało się tzw. grzejnik rozruchowy.
W Starze którym jeździłem, uruchamiało się silnik za pomocą stacyjki, tak jak każdy współczesny samochód.
@@piotrwarszynski797 dokładnie u mnie tez były nowsze i miały stacyjki !
Też jeździłem takim pontoniakiem zawsze odpalanie z gazetą albo ciąganie ile wrażeń
@@norbimi3415 U mnie w jednostce żaden samochód nie był odpalany na kopciucha.
byłem w wojsku, na alarm "wyjechały" wszystkie wozy, tylko, że niemal każdy ciągnął jakiś inny, co był albo niesprawny albo nie zapalał. Ilość wozów na punkcie alarmowym się musiała zgadzać ze stanem ogólnym jednostki. Stare Stary miały sprzęgła mokre, więc czasem, aby ono "zabrało", kierowca lał w sprzęgło benzynę z butelki, takie jaja
Super maszyna , Star już etedy miał system bez kluczykowy a w nowoczesnych limuzynach za to płaci się grube pieniądze ;-)
Pozdrawiam
I system głośnomówiący do pasażera 😄😂
Ja jeździłem w wojsku Starem 266 i był odpalany z kluczyka. Samochód z 1987 roku.
Ja jeździłem Starem 266 z 1985 roku który również odpalałem kluczykiem.
I TAK PRZY PRAWDZIWEJ ŻIMIE JAKIE KIEDYŚ BYŁY TO BY NIEODPALIŁ A STAR ZAWSZE
@@adamkuflikowski325 te stary miały dwa podgrzewacze. Wg instrukcji ten dolny odpala się dopieroprzy -15 i daje radę. Inna sprawa to paliwo . To może zamarznąć , tym bardziej że mało jeździ , może letnie paliwo. Sprawny z dobrym paliwem i gościem który umie go obsługiwać odpali przy -25. Tylko gdzieniegdzie takie mrozy i po co targać furę z lat 70-tych która pali ponad 27l/100 km .
Interesujacy material, fajnie opowiadasz :)
0:43 Po otwarciu drzwi widać śnieg na podłodze. Wsiadłeś dachem.
No i sie rypło
Yyy, a komu by chciało się jebać, aby "udowodnić", że to pierwszy rozruch. Ludzie to wszędzie doszukują się fałszu, ty to musisz żyć w ogromnym stresie :D
@@Petikoff to widać nie znasz youtuba, nie takie wałki sie robi ;)
@@666marq znam, ale już bez przesady. Tutaj nie ma na tym filmie nic wyjątkowego. Nie pali od kopa, dwa, wątpię, że chciałoby się wdrapywać mu na kabinę, nie atakując tutaj wyglądu autora oczywiście. Kto miał styczność z takimi silnikami, ten wie że to niezawodne jednostki, proste jak but i ma to działać zawsze.
@@Petikoff być może masz rację, po prostu jest tyle ustawek że ciężko powiedzeć z pełnym przekonaniem, że coś jest autentyczne. Ale z drugiej strony to fakt, ten dieselek, który pamięta jeszcze lata 40-ste nie ma pierdyliarda osprzętu który może zawieść, zwłaszcza zimą.
Akurat w starze 266 nie trzeba było pompować powietrza w układzie pneumatycznym aby mógł ruszyć,gdyż ma hamulce normalnie hydrauliczne,dwa zbiorniczki z tyłu kabiny,trzeci od sprzęgła,natomiast wciągarka oczywiście zalaczalo się pneumatycznie załączając przystawkę przy skrzyni biegów napędzającą wał wciagarki, jej praca czyli rozwijaniem i wciąganiem sterowało się normalnie biegami do jazdy,trzeba było tylko ustawić dźwignie w pozycję luz między położeniem szosa a teren.
Starachowice subskrybują oglądają 😉
Jeździłem w wojsku, dobry sprzęt. Do 1,8m w wode mozna wjeżdżać tylko trzeba specjalną końcówkę nakręcić na wydech. No i niektóre mialy podgrzewacz miski olejowej.
Fajnie by było, gdyby "znafca" poczekał, aż się rozgrzeje świeca, a nie od razu rozruch.
Miałem stara 266 w wojsku. Tam nie było świec żarowych tylko jedna płomieniowa o ile pamiętam.
Była swieca i podgrzewacz który podgrzewał ogniem cały silnik
Ta świeca nic nie daje. Jak jest ciśnienie na cylindrach to odpala bez problemu, tu już jest słabiutko.
@@MB-cv5pf Kolega zapomniał dodać ,że pierwsze podgrzewacz ,grzał płyn chłodzący w takiej turbinie, ujście spalin było skierowane na misę olejową tym samym grzany był cały silnik.Oczywiście zapłon tego ustrojstwa był od świecy żarowej, a w kolektorze ssącym miał świece płomieniową ,ale nikt nie wspomniał jak się uruchamiało taki podgrzewacz pamiętacie jestem 23 lata po wojsku gdybym sie pomylił poprawcie.Najpierw otwieramy obie atrapy maski po prawej stronie ukaże się taki trochę chaotyczny panel sterujący i dla instalacji 12 volt przełączamy włącznik z pozycji 12 na 24 następnie włączamy świece żarową i należy ten włącznik trzymać po 1 ,2 minutach puszczamy i włączamy ten podgrzewacz on chodzi jak dmuchawa gdy się włączył to słychać jak nie zapali zaczynamy grzać od nowa. Jak odpali ok 15 minut grzejemy wyłączamy i koniecznie przełączyć24 na 12 i do kabiny i palimy lekuśko jak latem
@Malinowy Gościu mg Skończ dolić mam na podwórku cztery Stary i jak taki znawca mnie przekonuje nie mający pojęcia o niczym to rzygać mi się chce.
Nie mogę się doczekać testu w terenie 👍
Aż mi się dzieciństwo przypomniało 😍😋
Ale sztos jeździłem takim w woju,najlepsza akcja była gdy jakiś Maluch stał latem na światłach na lewym pasie z szybą otwarta prosto w tłumik.
Dobre, dobre! Dawaj Robura tera 😜 A na koniec Ikarusa
Chyba kamaza ten to dopiero kopci. Wiadro ropy na tłoki i jedziemy.
Witam potwierdzam kolegę bedix pociągnij dźwignię do połowy policz co najmniej do 15 żeby świeca się porządnie rozgrzała i zapaliła, dla sprawdzenia czasu grzania najlepiej, wymontuj i podłącz paliwo i prąd i spróbuj licz kiedy się zapali świeca ok 15-20s, odrazu lepiej zapala.
Zajebiście się ucieszyłem że odpalił!!:)ps.ja bym sobie w nim siedział i pil browarki
Ubral sie jak Rambo..do kieszeni schowal drugi telefonik...bo bez gps nie trafil bys chlopczyku dupcia do nocniczka...
Uczyłem się jeździć na 266 , gdy robiłem Wojskowy kurs kierowców przed poborem , było to w 1987 r. trochę czasu minęło a jakby nie wiadomo kiedy ten czas zleciał . Pozdrawiam .
ja to samo dokłądnie,a le w 96r
lato zima, no i jesień wiosna :)
Mailem takiego na stanie. Byl W super stanie, po karzdej jezdzie pucowalismy , karzdy kierowca musial dbac o swoj woz. Jak brakowalo zajec to spalo sie na tylnej pryczy za fotelami, to byl rok 1999 JW.Siedlce. Mile wspomnienia pobor Lato- zolto /niebiewski kolor Krolewski.
To jest magia Stara
Wefdcrx
my w jednostce dalej posiadamy 266 w podziale bojowym:) i właśnie to że zawsze ruszy bez powietrza to ogramy atut bo może wyjechać z garażu i nie dymić w śierodku
Typowa wersja wojskowa ręczny mechaniczny
żadna sztuka odpalić silnik z wtryskiem bezpośrednim :) nawet przy niskiej kompresji odpala , tu bardziej istotnym parametrem jest kąt wtrysku..... przy takim odpalaniu żeby nie katować rozrusznika podawaj mu do kolektora ssacego trochę propanu butanu ....- zapali na dotyk :)
Podpompuj go odkrec śruby 2 na pompie klucz 12 jak zapalasz to pociągnij zapalanie do połowy kontrolki przygasna tzn działa płomieniowka.Podgrzej go.
Pozdrawiam K rem
Az czuje ten dym u siebie 😉 Uwielebiam ten zapach
Pozdrowienia ze Starachowic. Aż się łezka w oku kręci. Odpalałem z Ojcem Stara. Wprawdzie 200 a nie 266 ale jak ktoś napisał ten charakterystyczny dźwięk będę pamiętał do końca życia. Star miał zalety , miał też wady. No i miał pecha. Najpierw fabryka była pod butem wrogów, którzy tłamsili rozwój. Dorżnęli nas ... przyjaciele. Star symbolem polskiej motoryzacji ??? A może Polski jako takiej. Po wojnie to stary odbudowywały kraj. Lekkie ciężarówki. Toporne, awaryjne ale proste do naprawy. Transformacji Star nie przetrwał. Taka to była transformacja. Co dziś możemy eksportować do Afryki czy Ameryki ? Figę z makiem chciałem powiedzieć Figę z MAN-em .
Miałem taki na stanie w wojsku. Super maszyna 👍
Piękna maszyna , idealna na poligon. Zdawałem prawko na takim w Grudziądzu podczas kursu w Dolnej Grupie. Wspaniałe przeżycie prowadzić takiego potwora :) Pozdrawiam wiosna wiosna 98 :)
Ja też.wiosna 98 grupa 9 k. I 266 nauka i egzamin
Coś pięknego :)
Fajny film, zostawiam subskrypcję i łapkę w górę :) Pozdrawiam i proszę o więcej takich filmów ;)
Nie ma reguły z tymi Starikami, jeden odpala nawet po 3 miesiącach stania w garażu. Ale zazwyczaj po dłuższym postoju np. na zapasie "W" większość uszczelek układu zasilania do wymiany, a filtry paliwa zatkane osadem ze zbiorników ;)
Jak star nie poczyta gazety to nie odpali za 1 razem 😁
A moze by najpierw podgrzac swiece
Trzeba hy mu dać poczytać, ogień do kolektora ssacego i gada, a przynajmniej tak się odpalalo Stara 28.
@@patrycjakwiecinska7092 tam nie ma świec jak w dzisiejszych samochodach. Jest jedna świeca, płomieniowa umieszczona w kolektorze ssącym. Podgrzewa się ją, a następnie uruchamia silnik. Przez świecę podawane jest paliwo, które zapala się i podgrzewa powietrze dostające się do cylindrów ;)
@@superbuster11 wydaje mi sie ze 266 mial swiece zarowe
@@patrycjakwiecinska7092 nie mial właśnie, ale już we wcześniejszych komentarzach ktoś to opisał. Jezdzilem kilka lat tym wozem w wojsku. Większość miała albo tą świecę niesprawną, a jak był egzemplarz z podgrzewaczem typu Webasto, to przeważnie też to nie działało 😁
Jesteś laikiem w temacie stara i podniecasz się tym wrakiem zamiast zacząć od remontu
Eeeee
Zima 2004 . W woju takim śmiałem . Pozdro dla zimy 2004
ja uwielbiam 660, obowiązkowy punkt każdej wycieczki do wawy przez górę kalwarię...BigMac, fryty i stacja paliw przy ul. Batalionu Zośka. Stoi na stacji Star 660 z pługiem do odśnieżania :)
Na jutro zapowiadają minus 15 w dzień, to by było wyzwanie po trzech tygodniach bez odpalania😀
Własnie ze gazeta albo podgrzać jakoś powietrze...ten akurat przy -15 by nie odpalił....jeżdziłem taki w wojsku z cysterną i wtedy to były nówki,,fajnie sie jezdziło..jest to faktycznie najlepszy polski sprzet z napedami,,,pozdrawiam
W jakim celu narzekanie na dym z wydechu, to technologia z lat 80 tych
Jeżeli dobrze pamiętam to z lat 60-tych
Star 266 ma silnik S359, czyli lata 70te.
Właśnie mam przerwę. Jadę na poligon star266, dobry to on był 40lat temu bo tyle ma mój.Pozdrawiam
Wytrwałość
Ach i te kontrolki, które w środku mają metalową blaszkę i poprzez kręcenie zmniejsza się padające światło z niej, ach...
Tzw. truskawki :)
Bierzesz kolego suszarkę do włosów, ściągasz rurę od powietrza ,nagrzewasz kolektor około minuty i oczywiście jak masz sprawne akumulatory odpalasz trzymając dalej włączoną suszarkę, może być minus 25 i odpali pod warunkiem że silnik jest jeszcze w dobrej kondycji. Sprawdzone osobiście.
suszarka jest słaba, znacznie lepiej zwykła opalarka na prad
Nigdy nie próbowałem z opalarką A z suszarką przy minus 25 nie było problemu
Star 200 silnik Leylanda.
Pozdrawiam.
@@rafalbarczyk4363 ano jak działało to ok.[pozdr
Ale... Oczko mu się odlepiło... Temu misiu...
zara sanepid z mandatem przyjedzie że star nie ma maski ;-)
Temu staru....
Super filmik bardzo ciekawe ale pomysl co bedzie jak Greta zobaczy ten film
Czyli Star z pierwszego wypustu lata 70-te
Odpalałem takiego w wojsku w 87r przy 30stopniowym mrozie w gołdapi i nie było większego problemu 👍👍👍apropo co ta maszyna potrafi w śniegu do zdarzaka i szła jak cholera!!!
Nie raz gazetę dawałem mu czytać
Fajnie wspomnieć czas że można było polegać na czymś co sami budowaliśmy to już historia
Ciekawa fura, teraz może pan wozić ludzi na śluby i wesela ;)
Teraz organizacja wesel jest zabroniona
@@xiukn8 Poważnie ?
@@xiukn8 organizacja nie , tylko wesela !!!! Ale pomysł rewelka , nawet dla zdjęć z parą młodą . Cóż za romantyzm Star 266 😄
@@radeks76 widziałem sesję zdjęciową na kombajnie Bizon w czasie żniw. Biała suknia ślubna i okurzony Bizon.
W starze 200 w przypadku alarmu trzeba było położyć cegłuwkę na gaz i poczekać 5 min żeby można było odjechać😁.
Trzeba było podgrzać świece to od strzała by zaskoczył
Trybunebtra bylo uzyćccccc
A tam będzie się rozdrabniał na płomieniówkę to był test konsumencki pewnie jeszcze na letnim paliwie -)
Dziennik bałtycki lepiej chodzi 😶
@@mirosawcoller5780 wyborcza też dobrze się pali, a tak na poważnie płomieniówkę od Kamaza
Nie wiem czy by ropę puściła po tak długim czasie nie używania.
Zacny woz, mialem taki na stanie w wojsku, sie smigalo, radzil sobie wszedzie w kazdych warunkach. Zgodze sie ze powinien byc najpierw podgrzany a pozniej odpalany szybciej by zapalil 🙂 jest to najlepszy polski smaochod dla mnie tez. Pozdrawiam wszystkich ktorzy spedzili z ta bestia jakis czas w swoim zyciu wspaniale wspomnienia. Czolem.
Przelewało się gorącą wodą wichcia podpalić w kolektor ssący i pali od pierwszego i przy - 40😀
Powietrze w starze służy do WSPOMAGANIA hamulców. Star zahamuje bez problemu nie mając w ogóle powietrza tylko po prostu hakulce nie będą tak skuteczne jak powinny. Takze odpalasz, jedziesz u hamujesz. Zdrowy star pompuje się szybciutko max 1 min
To już jest norma Euro 7 😁
DPF I ADblue
Nie to samochod z tych normalnych czasów bez urojonych norm.
Jakby się inżynier pozamieniał ze zwisem ozdobnym na rozumy to by montowano te modne gówno hahaha.
To jeszcze układ warszawski 2.1
on jest wyposażony w układ maskujący uniemożliwia rozpoznanie z powietrza i lądu :)
W JW3722 Elbląg było dużo takich samochodów ale przeważnie odpalane były na zaciąg. Star 660 był jako cudowne dziecko LWP i pomagał odpalać młodsze 266.Wrażenia mobilnośći tego cyrku w okowach dymu do dziś.Jesień 92
Wóz z 1978 roku i 45-letni??
Zauważ, że on jest z wojska. Mnie wcale by nie zdziwiło, gdyby ten Star był Jelczem i miał czterdzieści osiem lat trzydziestu trzech.
U nas JW2610 mowili na nie "osiolki " Na PKT stalo ich troche ale wazne ze jeden odpalil to reszte ciagnal i alarmowo jednostka z ul.Podchorazych w Wa-wie mogla wyjechac po 15 minutach .wtedy to sie nazywalo Nadwislanskie Jednostki Wojskowe Ministerstwa Spraw Wewnetrznych .NJW MSW -pozdrawiam zainteresowanych jesien 90-92
6:17 odpalanie ..
Super jedziłem taki w cysternie 10 bkpanc , Świętoszów . Zaop , turbo jesion. Droga czołgowa buty wpadały po kostki w piach ,a to cudo leciało jak burza. Byłem, widziałem , przeżyłem.
Świętoszów lubuskie most drewniany czołgowy i fruwające belki 😁🤭🤣
Aż czuć jak te spaliny szczypią w oczy, jeździłem takim byczkiem, w terenie nie ma rzeczy niemożliwych
Majzel, gruzlik 28 lepiej palil bo dostawal knota i od razu chorknal a czasem nawet wyrwal z reki plonaca gazete i wciagnal do kolektora, ale nic mu sie nie stalo. Na duzym mrozie po podgrzaniu lutlampa oleju tez palil swietnie a ten 266 to cienki bolo.
pewnie paliwo zeszło z pompy stad zwłoka
w woju mój star odpalił przy -27 C przy pierwszym kręceniu
Ale było zimowe paliwo😂
Może Pan powiedzieć na jakim oleju silnikowym chodzi ? Zawsze mnie ciekawiło na jakich smarowisłach kiedyś chodziły te wojskowe sprzęty, bo przeca zimy były dużo chłodniejsze.
Superol. Później dołożyli mu nazwę Alanda.
Czy Star czyta Trybunę ludu?
Trybunę to czytał ale Star 28
@@renatabobieni352 Heh myślałem że ten też będzie musiał ale ładnie odpalił nawet
@@rafaszczepanski9309 Kolego inna technologia w tamtych czasach było marzeniem dosiąś Stara z rodziny 200 to już był samochód wyzszej klasy.
@@renatabobieni352 ha.ha...i te super podwójne wysprzeglanie
@@MrBula40 Podwójne wysprzęglanie to było w 28/29 w Starach seri 200 już była pełna synchronizacja.Nawet Star 38 przy zastosowaniu starego typu silnika miał już skrzynię biegów z synchronizacją TN5-45.
Układ hamulcowy pewnie chodził tak jak zwykła 200stka hydrauliczny z połaczeniem pneumatycznego , powietrze było pewnie przede wszystkim na przyczepę , więc podejrzewam że po odpaleniu dlatego możesz odrazu jechać 😉
Dokładnie tak, oraz hamulec ręczny w starach serii 200 jest pneumatyczny
W Starach jest układ hamulcowy hydrauliczny wspomagany pneumatycznie. Przy niskim ciśnieniu powietrza w układzie nie pojedziesz, silnik zadusi. Sprawdzone w czasie służby w wojsku na Starze 266.
@@piotrwarszynski797 pojedziesz ale z hamowaniem gorzej.
Zasada hamowania jest z goła inna. Polega ono na otworzeniu zaworu zwrotnego dla ciśnienia, wówczas sprężyna dociska hamulec do tarczy lub bębna i auto staje
Odnoszę nieodparte wrażenie, że amerykański Hummer to kopia polskiego Stara