Super film, motywujesz na maksa długoterminowo. Dziękuję za podzielenie się swoim osiągnięciem i motywację bez bata nad głową, czekam na drugą część! ♥
Słodycze to nałóg. Też tak miałam. Małymi krokami da się wyeliminować tą chęć ciągłego jedzenia słodkiego :) Wcześniej słodycze mną rządziły, teraz ja rządzę nimi :D
Niektórzy twierdzą, że schudnięcie nie uszczęśliwa szczerze odkąd schudłam czuje się zupełnie inaczej, mam więcej energii, pewności siebie, już nie martwię się o to, że ktoś mi powie 'jesteś gruba'. Ważąc więcej czułam się źle, za bardzo przejmowałam się swoim wyglądem, nie chciałam wychodzić do ludzi. Gratuluję Asiu ❤️
Mnie również uszczęśliwiło, choć grubsi znajomi uważają, że to zaburzenie odżywiania. Ludziom się nie dogodzi :D... Ważne żeby czuć się samemu dobrze ze sobą.
@@xoxo_k3 ludzie zawsze znajdą problem, jak się coś komuś udaje. Ja nie lubiłam sobie robić zdjęć przedtem, miałam ogromne kompleksy i się ich pozbyłam zmieniając wagę. Mam zdrowe podejście, jem słodycze - trzymam się kalorii. Nie głodzę się w żaden sposób ale i tak słyszę: `anoreksja...`
Sama schudłam od lutego tego roku 20 kg. I powiem Wam dziewczyny jedną ważną rzecz... Motywacja jest tym, co pozwala ZACZĄĆ, ale to nawyk jest kluczem do sukcesu. NAWYKI! Dobre nawyki żywieniowe, nawyk ruszania tyłka z kanapy. To nawyki pomagały mi ruszyć dupsko z kanapy, kiedy dopadał mnie niechcemisizm. ;)
Tak, to prawda. Mnie zmotywowało to, że kwarantanna wyrzuciła mi 10 kg (a już wcześniej miałam z 15 kg za dużo). Ale to trwało 2 tygodnie, na szczęście wystarczyło by już zacząć się zmieniać. Już wcześniej chodziłam na basen i na jogę, ale właśnie jedzenie... Złe produkty już wyleciały a w lodówce już były same zdrowe rzeczy, a żołądek przyzwyczaił ię do małych posiłków często. Ale czasem dalej trudno...
@@SwayTree to nic że trudno! Najgorsze co można zrobić to narzucić sobie zerojedynkowe myślenie! Jak masz ochotę to zjedz czekoladę/pizzę/wypij drineczka! Nic się nie stanie! Byle to nie weszło w nawyk! Byle nie było substytutem, który sprawia że dobrze się czujesz przez chwilę.
Draq. Gratuluję 🥰 wspaniałe rezultaty . Ja przybrałam tyle na lock downach ,mimo tego ,że bardzo dużo ruszam.się w pracy spadek wagi nie jest dla.mnie aż tak łaskawy . pozdrawiam
Super, że Ci się tak udało! Co do motywacji, to ja poszłam za śladem Marty z codziennie fit, która mówiła, żeby przebrać się chociaż w strój sportowy i wtedy już głupio w nim siedzieć i nie ćwiczyć :D.
Uwielbiam z nią ćwiczyć ! To dzięki niej zaczęłam ,totalnie przez przypadek wybrałam sobie ja na pierwszy trening i od dwoch miesiecy jestem jej wierna. 😁
Szczerze wyglądasz na jakieś 60 kg 👌 ja po raz tysięczny zabieram się za zmianę siebie, swojego wyglądu, swojego myślenia. Tym razem zacznę racjonalnie, ponieważ poprzednie próby nie dawały efektu przez złamanie zasad odpuszczałam całkowicie.. teraz motywacją jest dla mnie przede wszystkim zdrowie, które ostatnimi czasy podupadło, a zmiana wyglądu to będzie dodatkowy bonus :) pozdrawiam gorąco 🍁😊
Duże brawa💪🏻 efekt super widać 💪🏻 ja mam za sobą ponad -85kg w pierwszy rok minus 45 kg ponad ,reszta w 4 lata i wiem jedno po tym czasie są wzloty są upadki nie można się nigdy poddać pamietajmy ze robimy to zawsze dla siebie ❤️💪🏻
Asia! Z całego serca Ci gratuluję! Wiem jaka ta ciężka praca, ile to kosztuje. Mając 12 lat ważyłam 96 kg (teraz mam 22 lat), nie pamiętam ile prób podejmowałam aby zejść z wagi. W lipcu 2018 dowiedziałam się że jestem w ciąży i tak jak Ty nie miałam ograniczeń z jedzeniem. Co miałam to jadłam. W kwietniu do porodu ważyłam 106 kg. W listopadzie 2019 zaczęłam swoją drogę z wagą 93kg. Mocno mnie zmotywowałaś. Dużo też mi dało to że byłam na urlopie macierzyńskim, bo zawsze praca była moja wymówką. Skoro siedziałam w domu wzięłam się za siebie. Na chwilę obecną ważę 65 kg czyli 28 kg w dół! ☺️ Jestem Ci ogromnie wdzięczna za Twoją motywację! I trzymam za Ciebie kciuki☺️ Pozdrawiam! ❤️❤️❤️
Gratuluję! Brawo za determinację i wytrwałość. Wizualnie wygladasz na dużo mniej niż pokazuje Twoja waga. Biorę od Ciebie pozytywną energię i zacznę zdrowo się odżywiać. Buziaki 😘😘😘
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn, które podjęły walkę o lepsza siebie! ❤️ Pamiętaj ie, waga to tylko liczba, liczy się Wasze zdrowie i samopoczucie! 🥰
Według mnie wyglądasz naprawdę SUPER! Ta miniaturka mną wstrząsnęła i to ona uświadamia jaki kawał roboty za Tobą. Przykro mi, że ludzie wytykają Ci tuszę, myślę, że to frustraci to robią. Zrobiłaś dla siebie tak wiele, zyskałaś zdrowie, kondycję , dobre samopoczucie oraz ostatecznie piękną sylwetkę. Życzę, by nie brakło Ci motywacji, by o swoje zdrowie i kondycję dbać, bo dajesz impuls wielu z nas. Brawo Asiu, wspaniały film!
Asiu, wyglądasz świetnie co widać i słychać 😊 Oglądam Cię od kilku lat i widzę ogromną zmianę. Jesteś niesamowicie ciepłą i szczerą osobą. Do tego odpowiedzialną i normalną mamą. Gratuluję organizacji i wspaniałej przemiany.
Samoakceptacja jak najbardziej tak, ale niestety coraz więcej osób boryka się z nadwagą, a to jest złe. Przede wszystkim dla zdrowia. Więcej warzyw i owoców w diecie 🍊🍉🍆🍅🥝 Asiu, brawa dla Ciebie 👏
Nigdy nie komentuję, ale teraz muszę. Piękna przemiana! Wyglądasz wspaniale. :) Ogromnie gratuluję ciężkiej pracy i świetnych efektów. Ja walczę o 5 kg w dół. Ciężko idzie, u mnie to jest związane z problemami hormonalnymi.
Ja rowniez przez hormony mam utrudnione zadanie. Kobiety z pcos maja nawet o 40% obnizony metabolizm. Nie mohlga schudnac przez same cwiczenia. Musze zdecydowanie bardziej obnizyc kalorie
@@joannakowalska9247 Sorry ale to takie pitu pitu. Mam pco, niedoczynność tarczycy, hiperglikemię i jeszcze dwa inne. Schudłam 40 kilo. To co jest ważne to regularność, faktyczna umiejętność dobierania posiłków - nie jeść na mega głodniaka bo potem może się skończyć lawiną, nie odmawiać sobie makaronu, białej buły czy szarlotki. Zjesz więcej? Poćwicz więcej. Pierogi na obiad? Super! Przed obiadem idź na spacer, rozkręć metabolizm (niekoniecznie przy ćwiczeniach), robiąc zupę puść muzykę i sobie potańcz. Takie drobne rzeczy na prawdę wzmagają metabolizm na tyle by móc chudnąć. A tempo? To już bardzo indywidualna rzecz. Hormonowcy mają pod górkę ale prawie nikt nie ma z górki. Dłużej to zajmie ale jeśli ma się upór i chęci sięgnięcia szczytu to się uda. Schudłam 40kilo, ani razu nie byłam na siłce, ale robiłam dziennie po 8-10 tysi kroków, 3 razy w tygodniu robiłam ćwiczenia - raz siłowe, raz aerobowe, czasem jogging, rower. Szkoda użalania się nad swoimi problemami a zaakceptować je, i brnąć do przodu z takim bagażem jaki mamy :)
Ja również mam pcos i dlatego nie mam motywacji aby zacząć coś że sobą robić bo bije się że nawet jak będę bardzo się starać to i tak nie będę za bardzo widzieć efektów, a nie chce tak wyglądać. Masakra
Ale mądre podejście! Szczerze się nie spodziewalam. Brawo! Ja wpadłam w anoreksję przez odchudzanie niestety w wieku trzynastu lat (teraz mam dwadzieścia sześć) i wciąż choruję.. dlatego uważajcie naprawdę. Pozdrawiam
Ostatnio przeczytałam taką ciekawą rzecz. Nie warto szukać motywacji, bo motywacja to emocje i znika, a lepiej determinację, bo to coś co z nami zostanie bez względu na humor, sytuację itd. i chyba coś w tym jest 👍🏻 gratuluję tej determinacji i chęci zrobienia tak świetnej rzeczy dla siebie i zdrowia ☺️😊
Asia wyglądasz wspaniale! Bądź siebie dumna! Osiągnęłaś przeogromny sukces ciężka praca. Jesteś zawzięta i zmotywowana brawo 👏🏼 Czekam na część druga ♥️
Asia, gratuluję Ci zdrowego rozsądku i podejścia do całej tej przemiany. Dzięki temu, jak do tego podchodzisz, jaki masz stosunek jestem pewna, że Twoja zmiana nie będzie krótkotrwała, a efekt jojo Ci nie grozi! Gratuluję z całego serducha
Brawo Asiu gratuluję ci , że dałaś radę, że nie podałaś się, oby tak dalej. Ja widzę ile dały mi treningi, schudłam z 8 kg przez 5 miesięcy (też nie patrzę na czas) , ale świadomość tego ile moje ciało potrafi, ile mam energii, że czuję się dobrze w swoim ciele, daje mi więcej satysfakcji niż jakiekolwiek liczby na wadze
Wszystko zaczyna się w głowie - to jest naprawdę bardzo ważne. Każdy musi sobie to uświadomić. Tak samo balans - bez tego ani rusz :) Wiele dziewczyn uważa "im mniej jem, tym więcej chudnę" - nieprawda. Aby schudnąć musisz jeść ! Dobrze zbalansowane posiłki, czasem nawet na słodko (tak, w diecie) ale musisz jeść. Pięknie wyglądasz i widać, że promieniejesz ! Cieszę się, że Ci się udało. Pozdrawiam
Super metamorfoza. Świetnie że zrzuciłaś - ja w ostatnich latach przytylam 15 kg i pierwszy raz w zyciu weszlam na BMI "nadwaga". To jest dla mnie bardzien przerazajace niz wiekszy rozmiar. Cwicze i staram sie to zrzucic, ale staram sie powoli bez presji -dla zdrowia zmienic styl życia na bardziej aktywny.
Chyba warto tez dodac ze zawsze nosilam 34/36 wiec nie chce zrzucic calosci tej wagi, nie jest to konieczne. Ale chce osiagnac ok 60kg i lepszą kondycje. Pamietam jak zaczelam cwiczyc z monika kołakowską - dramat :D
Asiu, jesteś jedną z nielicznych osób, którą się tak lekko ogląda i która nie odpowiada agresywnie na hejt. Tak trzymać. 👏👊 Ciężka praca popłaca, wyglądasz ślicznie. Gratulacje. 🥰
Jedyną rzeczą, która pozwoli nam trwale schudnąć bez efektu jojo jest zmiana nawyków żywieniowych i aktywność fizyczna. Nie ma dróg na skróty :) Trzeba pokochać siebie, chcieć o siebie dbać, dobrze i zdrowo się karmić, ruszać się, dla siebie, dla zdrowia :) Efekty wizualne przyjdą wtedy same, mimochodem.
Jako dietetyk powiem, że ZDROWE odchudzanie zaczyna się w kuchni- chudnie się od deficytu kcal. Ćwiczenie powinny być tylko dodatkiem do zrobienia figury, mięśni, czy kondycji. Dodatkowo przy tak dużej nadwadze z jaką zaczynałaś częste ćwiczenie są wręcz niewskazane. Powinno zaczynać się od spacerów np z kijkami, roweru, basenu. Dopiero wraz z utratą kg można zacząć myśleć o kardio i innych aktywnościach. Ja sama z deficytem schudłam jakieś 15kg choć mój tryb życia jest mało aktywny. Druga sprawa to jeśli któraś z Was ma problemy z wagą, nie chudnie choć się stara - zróbcie badania, być może macie insulinooporność, PCOS, gdzie konieczne będzie włączenie leków pomagających zrzucić kg. Oczywiście jak najbardziej popieram racjonalne podejście do jedzenia, nie wykluczanie słodyczy, czy fastfoodów z diety. Jeśli włączy się je odpowiednio przy codziennej diecie nie będzie problemów z napadami głodu i opychaniem się słodyczami po korek. Pamiętajcie, że odchudzanie zaczyna się w głowie, jeśli nie jesteście na to gotowe to nawet najlepszy motywator wam nie pomoże, a ty Asiu wyglądasz naprawdę super, widać że promieniejesz. :) :) :)
Ja zawsze chudnę od ruchu. Wyjeżdżam na wakacje i wracam szczuplejsza. Chodzę wtedy intensywnie po górach czy po płaskim godzinami. A jak ćwiczę to też takie ćwiczenia i tak długi że jednorazowo to jest nawet 1000 kcal dziennie. Do tego najważniejsze wysiłek fizyczny, szczególnie intensywny wspaniałe reguluje ośrodek głodu i sytości. Od ruchu przestawałam być głodna i tak jest nadal. Po dłuższym wysiłku ale też intensywnym traci się apetyt. Możnaby nic nie jeść kolejne godziny. Dodatkowo umięśnione ciało, szczególnie mocno umięśnione to o wiele wyższy metabolizm i wysokie spoczynkowe zapotrzebowanie na kalorie. Ja nie wyobrażam sobie chudnięcia bez intensywnego ruchu. Poza tym jak się riluszasz to w tym czasie nie jesz i tak robisz ten deficyt- nie na kanapie. Odchudzanie bezruchu jest mega ciężkie. Nie mówię tu o odchudzaniu z otyłości, ale z nadwagi. Także polecam znaleźć wysiłek który nam pasuje i zaprzyjaźnić się z wyższym tętnem i potem.
Asia, dziękuję za Twój film. Jest on dla mnie duża motywacja. Obecnie jestem pod okiem dietetyka, nie dałam rady niestety samodzielnie sobie poradzić ze swoją wagą i schudnieciem. Jedzenie w pewnym momencie stało się dla mnie prezentem za wytężona pracę na codzien, czułam że muszę się czymś wynagrodzić. Tymczasem moje stawy i kolana cierpiały. Teraz spadło kilka kilo, inaczej się odżywiam, mam więcej energii i nie odczuwam bólu stawów. Odżywiam się zdrowo, co prawda nie mam zbyt dużo czasu na ruch ale myślę że wszystko przyjdzie z czasem. Przede mną jeszcze długa droga ale wiem że powolutku, do celu uda mi się osiągnąć wymarzoną wagę. Pozdrawiam Cię serdecznie 🤗
Poprostu jesteś świetna twoje podejście takie normalne .wspaniałe jest posłuchać kogoś kto docenia życie .Ja też jestem małą tłuściutki blondynka przez całe życie ciąża tak samo jak ty pykla 100 .Chociaż muszę ci powiedzieć że całe życie walczę 1.5 roku temu schudłam 25 kg niestety pandemia i 10 przybyła.Tez teraz zaczynam dla siebie muszę ta 10 stracić ja zawsze robię to dla siebie lepiej się czuję.Pozdrawiam i czekam na 2 film.🙂
Asia dziekuję za ten filmik- dzięki Tobie od 3 miesięcy wpisałam na stałe trening w mój plan dnia i daje radę😊wszystko co mówisz u mnie sie sprawdziło - dziękuję za motywacje, Twój przykład i dobre rady. Mam dwójkę dzieci ale jak sie chce to wszystko można!
Asia gratuluję! Wyglądasz przepięknie! Podziwiam za motywację :) Ja jestem na początku swojej drogi i tyle o ile udaje mi się wytrwać z małymi przerwami w deficycie kalorycznym, na którym udało mi się schudnąć 10 kg w 4,5 miesiąca to do ćwiczeń nie umiem się zmotywować, jest to dla mnie męczarnią, bardzo szybko z tego rezygnuję. Ale obiecałam sobie po obejrzeniu Twojego filmiku, że postaram się jeszcze raz konkretnie podejść do tego tematu i zmuszać się jeśli będzie to konieczne. Tobie zaś życzę tej wymarzonej szóstki z przodu :) Wiadomo, że w sylwetce niewiele to zmieni, ale sama wiem jak zmiana cyfr na wadze cieszy.
Gratulacje. Twoja przemiana powinna być motywacja dla wielu kobiet. Wszystko się da. Tylko trzeba chcieć :) Ja jestem po zrzuceniu blisko 12 kg. Ważyłam 67, jest 55. Dobre nawyki żywieniowe, i mieszczenie się w swoim własnym Deficycie to klucz do sukcesu :)
Gratuluję! Świetny wynik. Co ważniejsze młode mamy nie zawsze mają czas dla siebie. Ciężko zaplanować treningi przy maluchu. Ja po ciąży schudłam 14 kg . Doszłam do wagi jaka chciałam.
Bardzo fajny film, moim zdaniem masz bardzo dobre podejście do tematu schudnięcia (nic na siłę na już, tylko małymi kroczkami). Gratuluję wielkiego sukcesu i trzymam kciuki za dalsze postępy. :)
Dopiero teraz miałam chwilkę żeby obejrzeć ten film, ale muszę zostawić komentarz. Asiu, kawał dobrej roboty odwaliłaś i możesz być z siebie dumna. Efekty są piękne, ale faktycznie to co zmieniło się w głowie i pozytywne nastawienie do siebie jest na wagę złota! Podziwiam, gratuluję i ciepło pozdrawiam! ♥
Asiu wyglądasz przepięknie! Nie zgodzę się tylko ze słowami, że jeśli ktoś waży 120kg i czuje się z tym dobrze to nie musi nic robić. Duża nadwaga to wiele chorób. Miażdżyca, nadciśnienie, problemy hormonalne itd. Dbajmy o siebie! Życzę sił i wytrwałości w walce o zdrowie. Już nie chodzi o rozmiar a o zdrowie właśnie. Pozdrawiam ❤️
Asia! Identyczne parametry co u mnie. 105 kg w dniu porodu, 93 kg po przyjściu ze szpitala. Już na liczniku 82 kg, na stanie półroczna sprawczyni zamieszania :D Nie zwalniam! Wyglądasz cudnie!
Swietny madry filmik! Dokladnie, by dojsc do celu trzeba czasu, spokojnie, na luzie, bez ograniczen. Oczywiscie trzeba cwiczyc, trzymac zdrowa diete ale jak mam ochote na kostke czekolady czy chipsy w weekend to zjem, lampke wina to sie napije. Wszystko z umiarem a katowanie sie prowadzi do zniechecenia, braku motywacji. Ja nazwalabym ten czas jako takie weelness journey - powoli, do przodu a z malymi przyjemnosciami ❤️❤️❤️
Fizyczne zrzucenie wagi jest ważne ale właśnie chudnięcie w głowie jest najważniejsze. Ja kiedyś schudłam prawie 40kg ale nie zmieniłam garderoby i "pochwaliłam się" tym, nie pokazywałam się ludziom i nie zauważyłam tego tak naprawdę. Potem nawet nie zauważyłam jak szybko przytyłam (zbyt duża restrykcja dietetyczna, nie wyrobione zdrowe nawyki tylko zmuszanie do diety). Potem załapałam fazę instagramową gdzie katowałam się idealistycznymi sylwetkami żeby się zmotywować co spowodowało, że w lustrze oglądam tylko swoją twarz. Teraz mam poczucie, że nigdy nie byłam szczupła i nie będę. Dodatkowo ciężko pokonać tę barierę i uwierzyć że skoro kiedyś się udało to może udać się znowu... Także głowa + racjonalizm
Ile masz wzrostu, kochana? Olśniło mnie przedwczoraj, że przestały mi się wyświetlać Twoje filmy.. Teraz nadrabiam. Ciężko jest zwłaszcza w czasie Vlogmasów to nadrobić, ale chciałam Ci powiedzieć, że bardzo mnie dziś zmotywowałaś do porządków w domu. Nigdy nikomu innemu się to nie udało, a oglądałam niejednokrotnie clean with me itd itp. Powoli zaczynam się inspirować Twoim zrzucaniem wagi. Będzie mi ciężej, nie będę publicznie mówić czemu, ale grunt to zacząć. Cieszę się Twoim szczęściem i dziękuję Ci, że jesteś sobą i mogłam Cię poznać. Oglądając Twoje filmiki czuję się jak na spotkaniu z najlepszą przyjaciółką, której mogę ufać w 100%.
Gratulacje i ogromny szacunek za ten film. Ja także jestem na swojej drodze i szczerze przyznam, że śledziłam Twoją przemianę i bardzo mnie ona motywowała do działania, ale Właśnie- najpierw poukładałam w głowie, skupiłam się na sobie i swoich potrzebach. Wiesz co? Ja też czułam się ze sobą źle, nie lubiłam zdjęć itd, ale nie widzę w tym nic złego, ważne, że podjęłam kroki żeby zrobić coś dla siebie i zmienić to co mi przeszkadza. Brawo! Wyglądasz pięknie a to o czym w tym filmie mówisz pewnie pomoże wielu z nas 😁
Wytrwałość i nie odpuszczanie :) Super Asiu wyglądasz i jesteś na pewno zdrowsza i sprawniejsza.GRATULUJĘ! I trzymaj się a nawet spadaj ;D (wago oczywiście)
Gratuluję sukcesu 🥰 chciałabym tylko taki mały disclaimer zamieścić: lepiej jednak tych hamulców w ciąży zbytnio nie puszczać, bo nadmierna masa ciała zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy (ciążowej i nie tylko) więc mimo powszechnej opinii to „jedzenie za dwóch” może zaszkodzić mamie i dziecku
Asiu jak brak mi motywacji i znowu muszę sobie poukładać w głowie w związku z moimi kilogramami odtwarzam sobie ten film, będzie to już z 4 raz 😄 dzięki ❤️
Twoje podejście długotrwałe jest super! 💓
RLM, plis! Zrób film o swojej aktywności! O jodze!
Czy Wy jesteście siostrami?Panna Joanna ma bardzo podobny styl wymowy do Twojego 🙈
@@dorotalaskowska5162 z tego co wiem przyjaźnią się od kilku lat
Asia ogromne gratki 😍😍💣wyglądasz przepięknie. K.
Super film, motywujesz na maksa długoterminowo. Dziękuję za podzielenie się swoim osiągnięciem i motywację bez bata nad głową, czekam na drugą część! ♥
Dziękuję :*
Pięknie Asia wyglądasz! 🥰 ja przez 3 lata przytyłam 13 kg... Nie mogę się zmotywować. Piosenka Golców " gdy widzę słodycze to kwiczę" to o mnie.
😂😂❤
Słodycze to nałóg. Też tak miałam. Małymi krokami da się wyeliminować tą chęć ciągłego jedzenia słodkiego :) Wcześniej słodycze mną rządziły, teraz ja rządzę nimi :D
I o mnie 😅😅😅
@@aniask697 ja właśnie 3 lata temu byłam po diecie i schudłam 7 kg a potem nagle zaczęłam jeść i poszło...
@@aniask697 jak ci sie to udało?
Niektórzy twierdzą, że schudnięcie nie uszczęśliwa szczerze odkąd schudłam czuje się zupełnie inaczej, mam więcej energii, pewności siebie, już nie martwię się o to, że ktoś mi powie 'jesteś gruba'. Ważąc więcej czułam się źle, za bardzo przejmowałam się swoim wyglądem, nie chciałam wychodzić do ludzi. Gratuluję Asiu ❤️
I to jest najważniejsze! Róbmy tak żeby być szczęśliwymi :)
Mnie również uszczęśliwiło, choć grubsi znajomi uważają, że to zaburzenie odżywiania. Ludziom się nie dogodzi :D... Ważne żeby czuć się samemu dobrze ze sobą.
@@majaantonina9031 No tak bo jak uda nam się schudnąć bądź przytyć zależy na czym nam zależało to mamy zaburzenia 😀❤️
@@xoxo_k3 ludzie zawsze znajdą problem, jak się coś komuś udaje. Ja nie lubiłam sobie robić zdjęć przedtem, miałam ogromne kompleksy i się ich pozbyłam zmieniając wagę. Mam zdrowe podejście, jem słodycze - trzymam się kalorii. Nie głodzę się w żaden sposób ale i tak słyszę: `anoreksja...`
Sama schudłam od lutego tego roku 20 kg. I powiem Wam dziewczyny jedną ważną rzecz... Motywacja jest tym, co pozwala ZACZĄĆ, ale to nawyk jest kluczem do sukcesu. NAWYKI! Dobre nawyki żywieniowe, nawyk ruszania tyłka z kanapy. To nawyki pomagały mi ruszyć dupsko z kanapy, kiedy dopadał mnie niechcemisizm. ;)
Prawda! I gratulacje!
Tak, to prawda. Mnie zmotywowało to, że kwarantanna wyrzuciła mi 10 kg (a już wcześniej miałam z 15 kg za dużo). Ale to trwało 2 tygodnie, na szczęście wystarczyło by już zacząć się zmieniać. Już wcześniej chodziłam na basen i na jogę, ale właśnie jedzenie... Złe produkty już wyleciały a w lodówce już były same zdrowe rzeczy, a żołądek przyzwyczaił ię do małych posiłków często. Ale czasem dalej trudno...
@@SwayTree to nic że trudno! Najgorsze co można zrobić to narzucić sobie zerojedynkowe myślenie! Jak masz ochotę to zjedz czekoladę/pizzę/wypij drineczka! Nic się nie stanie! Byle to nie weszło w nawyk! Byle nie było substytutem, który sprawia że dobrze się czujesz przez chwilę.
Draq. Gratuluję 🥰 wspaniałe rezultaty . Ja przybrałam tyle na lock downach ,mimo tego ,że bardzo dużo ruszam.się w pracy spadek wagi nie jest dla.mnie aż tak łaskawy . pozdrawiam
Czy piersi wam tez na pierwszym miejscu soadaja ?
Asiu, pomijając tą przemianę (która jest niesamowita) to kadr w tym filmie jest przecudowny, mega mi się to wszystko komponuje ;)
Cieszę się, że się podoba :)
Super, że Ci się tak udało! Co do motywacji, to ja poszłam za śladem Marty z codziennie fit, która mówiła, żeby przebrać się chociaż w strój sportowy i wtedy już głupio w nim siedzieć i nie ćwiczyć :D.
Coś w tym jest😅
Uwielbiam z nią ćwiczyć ! To dzięki niej zaczęłam ,totalnie przez przypadek wybrałam sobie ja na pierwszy trening i od dwoch miesiecy jestem jej wierna. 😁
Tak, to świetnie działa :)
Asiunia, byłaś i jesteś dla mnie ogromną motywacją
Dziękuję za motywację. Rzadko komentuję filmy,ale ten sprawił, że mam motywację do ćwiczeń. Pozdrawiam 🙂
Zgadzam się, ja do tego lece na Biotad Plus dla mnie to ogień.
Szczerze wyglądasz na jakieś 60 kg 👌 ja po raz tysięczny zabieram się za zmianę siebie, swojego wyglądu, swojego myślenia. Tym razem zacznę racjonalnie, ponieważ poprzednie próby nie dawały efektu przez złamanie zasad odpuszczałam całkowicie.. teraz motywacją jest dla mnie przede wszystkim zdrowie, które ostatnimi czasy podupadło, a zmiana wyglądu to będzie dodatkowy bonus :) pozdrawiam gorąco 🍁😊
Powodzenia, trzymam za Ciebie kciuki 🙂
To tak jak ja Kochana eh
Powodzenia!
Polecam dr Lifestyle na Insta 👌🏽 Podejście jak Joasi plus wykształcenie z tego tematu ❤️
No na 60 kg to może nie, ale wygląda bardzo ładnie 😊
Brawo ☺️ja schudłam 38 kg w 11 miesięcy i nadal walczę 💪 choć podobno wszyscy mówią że pięknie schudłam
Powodzenia!
Duże brawa💪🏻 efekt super widać 💪🏻 ja mam za sobą ponad -85kg w pierwszy rok minus 45 kg ponad ,reszta w 4 lata i wiem jedno po tym czasie są wzloty są upadki nie można się nigdy poddać pamietajmy ze robimy to zawsze dla siebie ❤️💪🏻
Wow! Co za wynik! Ukłony!
Wooow, rekordzistka :o czapki głów ♥!!
Brawo!
Super
A jak skóra?
Uwielbiam pogadanki w Twoim wykonaniu, kibicuje Ci mocno, niech naturalność zawsze zwycięża 💗
Dziękuję :)
Asia! Z całego serca Ci gratuluję! Wiem jaka ta ciężka praca, ile to kosztuje. Mając 12 lat ważyłam 96 kg (teraz mam 22 lat), nie pamiętam ile prób podejmowałam aby zejść z wagi. W lipcu 2018 dowiedziałam się że jestem w ciąży i tak jak Ty nie miałam ograniczeń z jedzeniem. Co miałam to jadłam. W kwietniu do porodu ważyłam 106 kg. W listopadzie 2019 zaczęłam swoją drogę z wagą 93kg. Mocno mnie zmotywowałaś. Dużo też mi dało to że byłam na urlopie macierzyńskim, bo zawsze praca była moja wymówką. Skoro siedziałam w domu wzięłam się za siebie. Na chwilę obecną ważę 65 kg czyli 28 kg w dół! ☺️ Jestem Ci ogromnie wdzięczna za Twoją motywację! I trzymam za Ciebie kciuki☺️ Pozdrawiam! ❤️❤️❤️
Brawo! Gratuluję!
❤🔥🔥🔥
5
Gratuluję! Brawo za determinację i wytrwałość. Wizualnie wygladasz na dużo mniej niż pokazuje Twoja waga. Biorę od Ciebie pozytywną energię i zacznę zdrowo się odżywiać. Buziaki 😘😘😘
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn, które podjęły walkę o lepsza siebie! ❤️ Pamiętaj ie, waga to tylko liczba, liczy się Wasze zdrowie i samopoczucie! 🥰
Według mnie wyglądasz naprawdę SUPER! Ta miniaturka mną wstrząsnęła i to ona uświadamia jaki kawał roboty za Tobą. Przykro mi, że ludzie wytykają Ci tuszę, myślę, że to frustraci to robią. Zrobiłaś dla siebie tak wiele, zyskałaś zdrowie, kondycję , dobre samopoczucie oraz ostatecznie piękną sylwetkę. Życzę, by nie brakło Ci motywacji, by o swoje zdrowie i kondycję dbać, bo dajesz impuls wielu z nas. Brawo Asiu, wspaniały film!
Dziękuję :)
Urodziłam drugie dziecko, czekam aż skończy się połóg i powoli działam 💪
Asiu, wyglądasz świetnie co widać i słychać 😊 Oglądam Cię od kilku lat i widzę ogromną zmianę. Jesteś niesamowicie ciepłą i szczerą osobą. Do tego odpowiedzialną i normalną mamą. Gratuluję organizacji i wspaniałej przemiany.
Bardzo dziękuję :)
Samoakceptacja jak najbardziej tak, ale niestety coraz więcej osób boryka się z nadwagą, a to jest złe. Przede wszystkim dla zdrowia. Więcej warzyw i owoców w diecie 🍊🍉🍆🍅🥝
Asiu, brawa dla Ciebie 👏
Dlatego mocno to podkreślałam :)
Wygladasz przepięknie. Widac blask w twoich oczach. I spełnienie. Tak trzymaj
Nigdy nie komentuję, ale teraz muszę. Piękna przemiana! Wyglądasz wspaniale. :) Ogromnie gratuluję ciężkiej pracy i świetnych efektów. Ja walczę o 5 kg w dół. Ciężko idzie, u mnie to jest związane z problemami hormonalnymi.
Ja rowniez przez hormony mam utrudnione zadanie. Kobiety z pcos maja nawet o 40% obnizony metabolizm. Nie mohlga schudnac przez same cwiczenia. Musze zdecydowanie bardziej obnizyc kalorie
@@joannakowalska9247 Sorry ale to takie pitu pitu. Mam pco, niedoczynność tarczycy, hiperglikemię i jeszcze dwa inne. Schudłam 40 kilo. To co jest ważne to regularność, faktyczna umiejętność dobierania posiłków - nie jeść na mega głodniaka bo potem może się skończyć lawiną, nie odmawiać sobie makaronu, białej buły czy szarlotki. Zjesz więcej? Poćwicz więcej. Pierogi na obiad? Super! Przed obiadem idź na spacer, rozkręć metabolizm (niekoniecznie przy ćwiczeniach), robiąc zupę puść muzykę i sobie potańcz. Takie drobne rzeczy na prawdę wzmagają metabolizm na tyle by móc chudnąć. A tempo? To już bardzo indywidualna rzecz. Hormonowcy mają pod górkę ale prawie nikt nie ma z górki. Dłużej to zajmie ale jeśli ma się upór i chęci sięgnięcia szczytu to się uda. Schudłam 40kilo, ani razu nie byłam na siłce, ale robiłam dziennie po 8-10 tysi kroków, 3 razy w tygodniu robiłam ćwiczenia - raz siłowe, raz aerobowe, czasem jogging, rower. Szkoda użalania się nad swoimi problemami a zaakceptować je, i brnąć do przodu z takim bagażem jaki mamy :)
@@joannakowalska9247 Jest nam trudno, ale damy radę. :) Życzę powodzenia!
Ja również mam pcos i dlatego nie mam motywacji aby zacząć coś że sobą robić bo bije się że nawet jak będę bardzo się starać to i tak nie będę za bardzo widzieć efektów, a nie chce tak wyglądać. Masakra
Dziękuję i życzę powodzenia!
Asia, wygladasz na 60 kilo ☺👌👌 Waga to tylko liczby, a po Tobie widać energię i uśmiech, super! Cieszę się razem z Tobą!
No chyba źle widzisz
Porównując twoje stare filmiki to wyglądasz teraz jak zupełnie inna osoba, pięknie i zdecydowanie dużo młodziej.
Dzień dobry 🙃
Skoro już jest co oglądać, to wstaje robić kawkę ☕️🤗
Miłego dnia ☺️
Asiu podziwiam i gratuluję osiągniętej wagi :)
Brawa dla Ciebie za to co osiągnęłaś! I dzięki za film, motywuje :)
Gratuluje wyniku. Tak, chcemy druga część 😀
Mądrze prawisz. Jesteś młoda,wszystko przed Tobą.Życzę Wam zdrowia, a Tobie upragnionej 6 z przodu:)
Ale mądre podejście! Szczerze się nie spodziewalam. Brawo! Ja wpadłam w anoreksję przez odchudzanie niestety w wieku trzynastu lat (teraz mam dwadzieścia sześć) i wciąż choruję.. dlatego uważajcie naprawdę. Pozdrawiam
Dużo zdrowia i siły!
Super ze nagrałaś filmik.. Bardzo dał mi do myślenia w postaci kooopa do dzialania😊
Ostatnio przeczytałam taką ciekawą rzecz. Nie warto szukać motywacji, bo motywacja to emocje i znika, a lepiej determinację, bo to coś co z nami zostanie bez względu na humor, sytuację itd. i chyba coś w tym jest 👍🏻 gratuluję tej determinacji i chęci zrobienia tak świetnej rzeczy dla siebie i zdrowia ☺️😊
Prawda!
Asia wyglądasz wspaniale! Bądź siebie dumna! Osiągnęłaś przeogromny sukces ciężka praca. Jesteś zawzięta i zmotywowana brawo 👏🏼 Czekam na część druga ♥️
Gratuluję!
Jesteś mega pozytywną osobą!
Ja też walczę😁
Mam nadzieję, że mi się uda...
Powodzenia!
Ogromne gratulacje Asia, ciężka praca ale i mega zmiana
Dziękuję :)
Nie widziałam cię kilka lat. Wyglądasz rewelacyjnie. Masz piękne duże oczy😊
Dziękuję :)
U mnie +8,5 kg w ciąży, a teraz - 27kg. 8,5 miesiąca
Brawo!
Dziękuję :)
Wow!!! Gratulacje. Wyglądasz świetnie i sama na to zapracowałaś.
To co mówisz jest mądre, prawdziwe i bardzo życiowe
Brawo!
Asia, gratuluję Ci zdrowego rozsądku i podejścia do całej tej przemiany. Dzięki temu, jak do tego podchodzisz, jaki masz stosunek jestem pewna, że Twoja zmiana nie będzie krótkotrwała, a efekt jojo Ci nie grozi! Gratuluję z całego serducha
Dziękuję :)
Brawo Asiu gratuluję ci , że dałaś radę, że nie podałaś się, oby tak dalej. Ja widzę ile dały mi treningi, schudłam z 8 kg przez 5 miesięcy (też nie patrzę na czas) , ale świadomość tego ile moje ciało potrafi, ile mam energii, że czuję się dobrze w swoim ciele, daje mi więcej satysfakcji niż jakiekolwiek liczby na wadze
Dokładnie!
Powiem tak „Uwielbiam Cię za ten film !”
Gratuluje!!😊 Bardzo rozsądne podejście do odchudzania i jak widać że świetnym efektem. Jest Pani piękną kobietą.
Dziękuję :)
Aż Snickersa zostawiłam 😅 super Asiu!
Haha, przepraszam :P
Wszystko zaczyna się w głowie - to jest naprawdę bardzo ważne. Każdy musi sobie to uświadomić. Tak samo balans - bez tego ani rusz :) Wiele dziewczyn uważa "im mniej jem, tym więcej chudnę" - nieprawda. Aby schudnąć musisz jeść ! Dobrze zbalansowane posiłki, czasem nawet na słodko (tak, w diecie) ale musisz jeść. Pięknie wyglądasz i widać, że promieniejesz ! Cieszę się, że Ci się udało. Pozdrawiam
Super metamorfoza. Świetnie że zrzuciłaś - ja w ostatnich latach przytylam 15 kg i pierwszy raz w zyciu weszlam na BMI "nadwaga". To jest dla mnie bardzien przerazajace niz wiekszy rozmiar. Cwicze i staram sie to zrzucic, ale staram sie powoli bez presji -dla zdrowia zmienic styl życia na bardziej aktywny.
Chyba warto tez dodac ze zawsze nosilam 34/36 wiec nie chce zrzucic calosci tej wagi, nie jest to konieczne. Ale chce osiagnac ok 60kg i lepszą kondycje. Pamietam jak zaczelam cwiczyc z monika kołakowską - dramat :D
Powodzenia!
Asiu, jesteś jedną z nielicznych osób, którą się tak lekko ogląda i która nie odpowiada agresywnie na hejt. Tak trzymać. 👏👊 Ciężka praca popłaca, wyglądasz ślicznie. Gratulacje. 🥰
Dziękuję :)
Ogromne gratulacje!!! Wyglądasz cudownie. Widać ciężką pracę. Podziwiam i życzę dalszej motywacji
,, zazdroszczę ,, biorę się za siebie . Widać ze mozna . Asiu jestes dla mnie Piękną kobietą . Pozdrawiam.
Jedyną rzeczą, która pozwoli nam trwale schudnąć bez efektu jojo jest zmiana nawyków żywieniowych i aktywność fizyczna. Nie ma dróg na skróty :) Trzeba pokochać siebie, chcieć o siebie dbać, dobrze i zdrowo się karmić, ruszać się, dla siebie, dla zdrowia :) Efekty wizualne przyjdą wtedy same, mimochodem.
Bardzo fajny i szczery film. Gratuluję sukcesu i życzę dużo zdrowia 😊
Super podejście i wynik, na pewno na plus dla zdrowia🙂
Jako dietetyk powiem, że ZDROWE odchudzanie zaczyna się w kuchni- chudnie się od deficytu kcal. Ćwiczenie powinny być tylko dodatkiem do zrobienia figury, mięśni, czy kondycji. Dodatkowo przy tak dużej nadwadze z jaką zaczynałaś częste ćwiczenie są wręcz niewskazane. Powinno zaczynać się od spacerów np z kijkami, roweru, basenu. Dopiero wraz z utratą kg można zacząć myśleć o kardio i innych aktywnościach.
Ja sama z deficytem schudłam jakieś 15kg choć mój tryb życia jest mało aktywny.
Druga sprawa to jeśli któraś z Was ma problemy z wagą, nie chudnie choć się stara - zróbcie badania, być może macie insulinooporność, PCOS, gdzie konieczne będzie włączenie leków pomagających zrzucić kg.
Oczywiście jak najbardziej popieram racjonalne podejście do jedzenia, nie wykluczanie słodyczy, czy fastfoodów z diety. Jeśli włączy się je odpowiednio przy codziennej diecie nie będzie problemów z napadami głodu i opychaniem się słodyczami po korek.
Pamiętajcie, że odchudzanie zaczyna się w głowie, jeśli nie jesteście na to gotowe to nawet najlepszy motywator wam nie pomoże, a ty Asiu wyglądasz naprawdę super, widać że promieniejesz. :) :) :)
To wszystko prawda. Ale jednak zaczęłabym od tego, że zaczyna się w głowie :)
Ja zawsze chudnę od ruchu. Wyjeżdżam na wakacje i wracam szczuplejsza. Chodzę wtedy intensywnie po górach czy po płaskim godzinami. A jak ćwiczę to też takie ćwiczenia i tak długi że jednorazowo to jest nawet 1000 kcal dziennie. Do tego najważniejsze wysiłek fizyczny, szczególnie intensywny wspaniałe reguluje ośrodek głodu i sytości. Od ruchu przestawałam być głodna i tak jest nadal. Po dłuższym wysiłku ale też intensywnym traci się apetyt. Możnaby nic nie jeść kolejne godziny. Dodatkowo umięśnione ciało, szczególnie mocno umięśnione to o wiele wyższy metabolizm i wysokie spoczynkowe zapotrzebowanie na kalorie. Ja nie wyobrażam sobie chudnięcia bez intensywnego ruchu. Poza tym jak się riluszasz to w tym czasie nie jesz i tak robisz ten deficyt- nie na kanapie. Odchudzanie bezruchu jest mega ciężkie. Nie mówię tu o odchudzaniu z otyłości, ale z nadwagi. Także polecam znaleźć wysiłek który nam pasuje i zaprzyjaźnić się z wyższym tętnem i potem.
Ooo, ale wynik, sztos totalny
Asiu, wyglądasz przepięknie. Cudowna przemiana❤️❤️🙏gratuluję ciężkiej pracy
Brawo Asiu👋👋👋 jesteś silna kobietka🌟pięknie wyglądałaś a teraz jeszcze piękniej.Hania jest zdrowym wesołym dzieckiem i to się liczy.
Przedstawiłas w tym filmie swoją kobiecą dojrzałość 👏👏❤
Brawo Asiu! Jestes moja inspiracja! Sama jestem przyszla mama i kurde juz planuje co po porodzie... bardzo sie boje
Ciesze się, że opowiadasz o tym procesie zmiany myślenia! :) Z punktu widzenia dietetyka to jest kluczowe, gratuluje!
Asia, dziękuję za Twój film. Jest on dla mnie duża motywacja. Obecnie jestem pod okiem dietetyka, nie dałam rady niestety samodzielnie sobie poradzić ze swoją wagą i schudnieciem. Jedzenie w pewnym momencie stało się dla mnie prezentem za wytężona pracę na codzien, czułam że muszę się czymś wynagrodzić. Tymczasem moje stawy i kolana cierpiały. Teraz spadło kilka kilo, inaczej się odżywiam, mam więcej energii i nie odczuwam bólu stawów. Odżywiam się zdrowo, co prawda nie mam zbyt dużo czasu na ruch ale myślę że wszystko przyjdzie z czasem. Przede mną jeszcze długa droga ale wiem że powolutku, do celu uda mi się osiągnąć wymarzoną wagę. Pozdrawiam Cię serdecznie 🤗
Powodzenia 💪🏻
Poprostu jesteś świetna twoje podejście takie normalne .wspaniałe jest posłuchać kogoś kto docenia życie .Ja też jestem małą tłuściutki blondynka przez całe życie ciąża tak samo jak ty pykla 100 .Chociaż muszę ci powiedzieć że całe życie walczę 1.5 roku temu schudłam 25 kg niestety pandemia i 10 przybyła.Tez teraz zaczynam dla siebie muszę ta 10 stracić ja zawsze robię to dla siebie lepiej się czuję.Pozdrawiam i czekam na 2 film.🙂
Powodzenia 💪🏻
Asia super duze gratulacje za wytrwalosc wyglodasz pieknie
Asia dziekuję za ten filmik- dzięki Tobie od 3 miesięcy wpisałam na stałe trening w mój plan dnia i daje radę😊wszystko co mówisz u mnie sie sprawdziło - dziękuję za motywacje, Twój przykład i dobre rady. Mam dwójkę dzieci ale jak sie chce to wszystko można!
Brawo i trzymam kciuki 👍🏻
Asia gratuluję! Wyglądasz przepięknie! Podziwiam za motywację :) Ja jestem na początku swojej drogi i tyle o ile udaje mi się wytrwać z małymi przerwami w deficycie kalorycznym, na którym udało mi się schudnąć 10 kg w 4,5 miesiąca to do ćwiczeń nie umiem się zmotywować, jest to dla mnie męczarnią, bardzo szybko z tego rezygnuję. Ale obiecałam sobie po obejrzeniu Twojego filmiku, że postaram się jeszcze raz konkretnie podejść do tego tematu i zmuszać się jeśli będzie to konieczne. Tobie zaś życzę tej wymarzonej szóstki z przodu :) Wiadomo, że w sylwetce niewiele to zmieni, ale sama wiem jak zmiana cyfr na wadze cieszy.
Powodzenia!
Gratulacje. Twoja przemiana powinna być motywacja dla wielu kobiet. Wszystko się da. Tylko trzeba chcieć :) Ja jestem po zrzuceniu blisko 12 kg. Ważyłam 67, jest 55. Dobre nawyki żywieniowe, i mieszczenie się w swoim własnym Deficycie to klucz do sukcesu :)
Brawo!
Gratulacje !!!❤️❤️❤️❤️❤️
Jak człowiek jest sam dla siebie dobry to wszystko jest łatwiejsze i w lepszych kolorach :)
Prawda :)
Gratuluję! Świetny wynik. Co ważniejsze młode mamy nie zawsze mają czas dla siebie. Ciężko zaplanować treningi przy maluchu. Ja po ciąży schudłam 14 kg . Doszłam do wagi jaka chciałam.
Dodam tylko że u mnie sprawdziły się ramy czasowe ;)
Musiałam mieć ustalone cele w konkretnych terminach
Wspaniały filmik, dziękuję za niego, mega motywuje !!! Pozdrawiam 🥰
Gratuluję! Wiem jak to ciężko, sama tyle schudłam :) Niesamowite jakie to zmiany daje. Wszystkiego dobrego
Asia.bardzo dobrze.mowi grunt to dobrze myslec. W odchudzaniu najwazniejsza jest dobra motywacja.
Gratuluje Asia, sama rowniez chce schudnac, mam nadzieje ze tak jak Tobie i mi sie to uda :)
Powodzenia!
Brawo Asiu! Podziwiam Cię, to ogromny sukces ♥️
Bardzo fajny film, moim zdaniem masz bardzo dobre podejście do tematu schudnięcia (nic na siłę na już, tylko małymi kroczkami). Gratuluję wielkiego sukcesu i trzymam kciuki za dalsze postępy. :)
Dopiero teraz miałam chwilkę żeby obejrzeć ten film, ale muszę zostawić komentarz. Asiu, kawał dobrej roboty odwaliłaś i możesz być z siebie dumna. Efekty są piękne, ale faktycznie to co zmieniło się w głowie i pozytywne nastawienie do siebie jest na wagę złota! Podziwiam, gratuluję i ciepło pozdrawiam! ♥
Dziękuję :)
Asiu wyglądasz przepięknie! Nie zgodzę się tylko ze słowami, że jeśli ktoś waży 120kg i czuje się z tym dobrze to nie musi nic robić. Duża nadwaga to wiele chorób. Miażdżyca, nadciśnienie, problemy hormonalne itd. Dbajmy o siebie! Życzę sił i wytrwałości w walce o zdrowie. Już nie chodzi o rozmiar a o zdrowie właśnie. Pozdrawiam ❤️
Dbajmy o siebie, z tym się w pełni zgadzam :)
Madra z Ciebie kobitka, takie podejście to gwarancja sukcesu👏👏👏😘
Asia! Identyczne parametry co u mnie. 105 kg w dniu porodu, 93 kg po przyjściu ze szpitala. Już na liczniku 82 kg, na stanie półroczna sprawczyni zamieszania :D Nie zwalniam! Wyglądasz cudnie!
Brawo i powodzenia!
Prawie tak samo 😂 105, 100 po szpitalu, 98 po połogu, 79 teraz i nadal walczę ;)
Swietny madry filmik! Dokladnie, by dojsc do celu trzeba czasu, spokojnie, na luzie, bez ograniczen. Oczywiscie trzeba cwiczyc, trzymac zdrowa diete ale jak mam ochote na kostke czekolady czy chipsy w weekend to zjem, lampke wina to sie napije. Wszystko z umiarem a katowanie sie prowadzi do zniechecenia, braku motywacji. Ja nazwalabym ten czas jako takie weelness journey - powoli, do przodu a z malymi przyjemnosciami ❤️❤️❤️
Dokładnie :)
Fizyczne zrzucenie wagi jest ważne ale właśnie chudnięcie w głowie jest najważniejsze. Ja kiedyś schudłam prawie 40kg ale nie zmieniłam garderoby i "pochwaliłam się" tym, nie pokazywałam się ludziom i nie zauważyłam tego tak naprawdę. Potem nawet nie zauważyłam jak szybko przytyłam (zbyt duża restrykcja dietetyczna, nie wyrobione zdrowe nawyki tylko zmuszanie do diety). Potem załapałam fazę instagramową gdzie katowałam się idealistycznymi sylwetkami żeby się zmotywować co spowodowało, że w lustrze oglądam tylko swoją twarz. Teraz mam poczucie, że nigdy nie byłam szczupła i nie będę. Dodatkowo ciężko pokonać tę barierę i uwierzyć że skoro kiedyś się udało to może udać się znowu... Także głowa + racjonalizm
Dokładnie tak!
Brawo Asiu świetnie wyglądasz uwielbiam twoje filmy . Gratuluje pozdrawiam ciebie
Dziękuję :)
Ile masz wzrostu, kochana? Olśniło mnie przedwczoraj, że przestały mi się wyświetlać Twoje filmy.. Teraz nadrabiam. Ciężko jest zwłaszcza w czasie Vlogmasów to nadrobić, ale chciałam Ci powiedzieć, że bardzo mnie dziś zmotywowałaś do porządków w domu. Nigdy nikomu innemu się to nie udało, a oglądałam niejednokrotnie clean with me itd itp. Powoli zaczynam się inspirować Twoim zrzucaniem wagi. Będzie mi ciężej, nie będę publicznie mówić czemu, ale grunt to zacząć. Cieszę się Twoim szczęściem i dziękuję Ci, że jesteś sobą i mogłam Cię poznać. Oglądając Twoje filmiki czuję się jak na spotkaniu z najlepszą przyjaciółką, której mogę ufać w 100%.
Mam 169. I życzę powodzenia!
Wielkie gratulacje ♥️♥️♥️
Brawo TY:) Prawda! Wszystko jest w głowie:) Jesteś motywacją:) Pozdrawiam
Gratulacje i ogromny szacunek za ten film. Ja także jestem na swojej drodze i szczerze przyznam, że śledziłam Twoją przemianę i bardzo mnie ona motywowała do działania, ale Właśnie- najpierw poukładałam w głowie, skupiłam się na sobie i swoich potrzebach. Wiesz co? Ja też czułam się ze sobą źle, nie lubiłam zdjęć itd, ale nie widzę w tym nic złego, ważne, że podjęłam kroki żeby zrobić coś dla siebie i zmienić to co mi przeszkadza. Brawo! Wyglądasz pięknie a to o czym w tym filmie mówisz pewnie pomoże wielu z nas 😁
Wytrwałość i nie odpuszczanie :) Super Asiu wyglądasz i jesteś na pewno zdrowsza i sprawniejsza.GRATULUJĘ! I trzymaj się a nawet spadaj ;D (wago oczywiście)
Gratuluję sukcesu 🥰 chciałabym tylko taki mały disclaimer zamieścić: lepiej jednak tych hamulców w ciąży zbytnio nie puszczać, bo nadmierna masa ciała zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy (ciążowej i nie tylko) więc mimo powszechnej opinii to „jedzenie za dwóch” może zaszkodzić mamie i dziecku
Ale ja też o tym mówię, stwierdzam, że jednak pozwoliłam sobie na za dużo :)
Wow!!!! Gratulację! 33kg! A ja mam problem ze zgubieniem 5kg. Jeszcze raz gratuluję! Ogromny szacunek 💓
Dziękuję :)
Zmiana jest ogromna. Brawo!!! ❤
Bardzo pozytywny i motywacyjny filmik
Gratulacje🙂 bardzo mnie zmotywowałaś, mam nadzieję, że osiągnę taki sam wynik😉
Gratulacje, wyglądasz przepięknie!
Jestem z Ciebie mega dumna! Zmotywowałaś mnie ❤
Super filmik Asia, jesteś świetną motywacją ❤️
Czekałam na ten film 🙈😍
Gratuluję super metamorfozy. 💕
Asia szacun dziewczyno .Wykonałaś mega hiper kawał dobrej roboty!Gratulacje .Pieknie wyglądasz.Rakieta!
Bardzo Ci gratuluje! Ogromny sukces. Możesz być z siebie dumna👍
Jedynie bym się mogła doczepić do "półtorej roku" 🙃😁😁😁
Proszę, nie mówcie tak!
Asiu jak brak mi motywacji i znowu muszę sobie poukładać w głowie w związku z moimi kilogramami odtwarzam sobie ten film, będzie to już z 4 raz 😄 dzięki ❤️
Powodzenia!